• Nie Znaleziono Wyników

"Świat zmysłów", V.B. Dröscher, Warszawa 1971 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Świat zmysłów", V.B. Dröscher, Warszawa 1971 : [recenzja]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

J.M. Dołęga

"Świat zmysłów", V.B. Dröscher,

Warszawa 1971 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 8/2, 208-212

(2)

Do w spółczesnych przyczyn niszczenia przyrody należy zaliczyć: n a d ­ m ie rn e w ylesienie, w y p ala n ie buszu, zła gospodarka ro ln a i w odna, środki ow adobójcze, zanieczyszczanie w ód słodkich i m órz oraz po­ w ietrza, w p ro w ad zan ie zw ierząt i roślin do stałych ekosystem ów , co prow adzi do zaburzeń tego środow iska.

P ro b le m y z w ią z a n e z o c h ro n ą p rz y ro d y śc iśle w ią ż ą się z z a g a d ­ n ie n ia m i u tr z y m a n ia się g a tu n k u lu d z k ie g o n a ziem i. W y p a d a p o d ­ k re ś lić w r a z z b io lo g a m i, iż c z ło w ie k p o p e łn ił b łą d , sąd ząc, że m oże ig n o ro w a ć p rz y ro d ę i je j o gólne p ra w a . „ G d y b y c zło w ie k z a d a ł tr u d , m ó g łb y d ziesięć ra z y o d b u d o w a ć P a rte n o n , n ig d y je d n a k n ie o d tw o ­ rz y łb y a n i je d n e g o k a n io n u u k s z ta łto w a n e g o ty s ią c le tn im i e ro z ja m i, g d z ie słońce, w ia tr y i w o d a z e sp a la ły s w o je w y s iłk i; n ie p rz y w ró c iłb y te ż ży cia lic z n y m z w ie rz ę to m , ż y ją c y m w a fr y k a ń s k ie j sa w a n n ie , d z ie ­ ło m e w o lu c ji, k tó r a z a ta c z a ła z a k o la w c ią g u m ilio n ó w la t, z a n im jeszcze c z ło w ie k z a c z ą ł k ie łk o w a ć w g in ą c y m w p o m ro c e d z ie jó w rz ę ­ d z ie m a le ń k ic h n a c z e ln y c h “. (451).

P r a c a D o rs ta d a ją c a b o g a ty i rz e te ln y m a te r ia ł in f o rm a c y jn y z z a ­ k r e s u p aleozoologii, zoologii, zm u sz a c z y te ln ik a do re f le k s ji n a d p rz y ­ sz ło śc ią c z ło w ie k a w z m ie n ia ją c y m się śro d o w is k u b io lo g iczn y m .

J. M . D ołęga

D rö sc h e r V. В., Ś w ia t z m y s łó w , z n ie m ie c k ie g o tłu m . B. W itk o w sk a ,

W P , W a rs z a w a 1971, s. 323.

P o w s ta n ie k s ią ż k i D rö s c h e ra in s p iro w a n e b y ło p rz e z m ię d z y n a ro d o w e s p o tk a n ie bio lo g ó w i te c h n ik ó w w D a y to n U SA , g d zie d y s k u s je k o n c e n ­ tr o w a ły się g łó w n ie w o k ó ł p ro b le m ó w n a tu r y i d z ia ła n ia zm y słó w u z w ie rz ą t i lu d z i o ra z p ra k ty c z n e g o w y k o rz y s ta n ia te g o ty p u b a d a ń .

P r a c a D rö s c h e ra „ Ś w ia t z m y s łó w “ s k ła d a się z n a s tę p u ją c y c h czę­ ści: w p ie rw s z e j a u to r z a jm u je się z m y s łe m w z ro k u (8—80); w d ru g ie j o p is u je zm y sł c ie p ła i z im n a (82— 102) ; te m a te m części trz e c ie j je s t o d c z u w a n ie b ó lu (104— 120) ; w części c z w a rte j o m a w ia zm y sł w ę c h u i s m a k u (122— 176); w części p ią te j p rz y to c z o n e z o sta ły b a d a n ia n a d z m y s łe m s łu c h u , d o ty k u , głodu, sy to śc i (178—252); w o s ta tn ie j części z a ­ w a r te s ą w y n ik i o b s e rw a c ji n a d o r ie n ta c ją p r z e s tr z e n n ą z w ie rz ą t

(254—319).

1. Z b o g a te g o m a te r ia łu z a w a rte g o w p ie rw s z e j części d o ty czą cej zm y s łu w z ro k u n a szczeg ó ln ą u w a g ę z a s łu g u ją b a d a n ia z w ie rz ą t ś w ie ­ cą c y c h i w id z e n ie p rz e z n ie k tó re z n ic h w z o ró w ś w ie tln y c h .

A m e ry k a ń s k i b a d a c z g łę b in m o rsk ic h W . B eeb e n a p o d s ta w ie w ła s ­ n y c h o b s e rw a c ji stw ie rd z a , że w śro d o w is k u w o d n y m e g z y s tu ją z w ie ­ rz ę ta ze z m y s łe m w z ro k u i z w ie rz ę ta ślep e, k tó r e m a j ą ro z w in ię ty

(3)

z m y sł d o ty k u i w ę c h u . P o n a d to d o d a je , że ry b y g łę b in o w e ro z p o z n a ją p rz y ja c ie la i w ro g a ty lk o po u k ła d z ie i b a r w a c h ś w ia te ł la ta r ń , p o ­ n ie w a ż k a ż d y g a tu n e k m a c h a ra k te ry s ty c z n y u k ła d i b a r w ę św ia te ł. R y b y g łę b in o w e w y g lą d a ją ja k o św ie tlo n e s ta tk i p a s a ż e rs k ie . N p. u B a th y s p h a e r a in t a c ta w z d łu ż lin ii b o c z n y c h w y s tę p u je rz ą d b la d o n ie - b ie s k ic h ilu m in a to r ó w , u r y b - to p o rk ó w z ro d z a ju A rg y ro p e le c u s p ły tk i ś w ie tln e p rz y p o m in a ją u p io r n y z a ry s u z ę b ie n ia tr u p ie j czaszk i, u B a th - sid u s p e n ta g r a m m u s w z d łu ż b o k ó w b ie g n ie p ię ć p a só w ś w ia te ł — co d a je w r a ż e n ie p ię k n e g o z ja w is k a . L ic z b a ró ż n y c h u k ła d ó w ś w ia te ł u ry b g łę b in o w y c h je s t o lb rz y m ia . W ro d z in ie r y b - ś w ie tlik ó w w y ró ż n io n o o k o ło 150 g a tu n k ó w n a p o d s ta w ie ilo ści i u k ła d u o rg a n ó w św ie tln y c h .

A n g ie ls k i h y d ro b io lo g L is s m a n n w ro k u 1959 w y ra z ił p rz y p u sz c z e n ie , że m ig a n ie z w ie rz ą t ż y ją c y c h w g łę b in a c h m o rs k ic h słu ż y do p o ro z u ­ m ie w a n ia się, a „do c h a ra k te ry s ty c z n e g o u k ła d u i b a r w św ie tln y c h d o ch o d zi z n a m ie n n y k o d s y g n a liz a c y jn y , ... że to z ja w is k o je s t n a w e t c zy m ś w ro d z a ju a lf a b e tu M o rse 'a , z a p o m o c ą k tó re g o s tw o r z e n ia ży jąc e w w ie c z n e j n o cy p rz y w o łu ją p a rtn e ró w , g ro ż ą ry w a lo m , a m oże „ ro z m a ­ w ia ją “ ró w n ie ż o in n y c h rz e c z a c h “ (38—39). C z y te ln ik z n a jd z ie w te j p a r t ii p ra c y c h a r a k te r y s ty k ę św ie c ą c y c h g ło w o n o g ó w , ż y ją c y c h n a g łęb o k o ści 1000 m ; o p is św ie c ą c y c h je d n o k o ­ m ó rk o w c ó w z m ó rz tr o p ik a ln y c h ; o m ó w ie n ie o w a d ó w św ie c ą c y c h ; o p is b u d o w y o k a u ró ż n y c h z w ie rz ą t, ic h fiz jo lo g ię d z ia ła n ia o ra z b a d a n ia n a d w id z e n ie m ś w ia tła sp o la ry z o w a n e g o .

2. O d c z u w a n ie ró ż n ic y te m p e r a tu r u w ie lu z w ie rz ą t je s t b a rd z o p re c y z y jn e . B e rliń s k i fizjo lo g K . H e r te r u s ta lił, że k o m a r o d ró ż n ia ró ż n ic ę te m p e r a t u r rz ę d u 0,05 s to p n ia z o d leg ło ści 1 c m w p o w ie trz u . D la te g o w c ie m n o śc ia c h n o c n y c h c z ło w ie k lu b z w ie rz ę je s t d la teg o o w a d a n ie ty lk o ź ró d łe m z a p a c h u , a le ta k ż e sw eg o ro d z a ju „ g ó rą c ie p ła “. P o d o b n ie ry b y o d c z u w a ją ró ż n ic ę te m p e r a t u r rz ę d u 0,03 sto p n ia , co u ła t w i a im r e je s tr o w a n ie m in im a ln y c h z m ia n c ie p ła i c h ro n i p rz e d z a b łą k a n ie m w z im n e p r ą d y m o rsk ie , czy g łę b o k ie w ody. P ta k a u s t r a ­ lijs k i N o g al p o tr a fi u tr z y m a ć s ta łą te m p e r a tu r ę w k o p c u lę g o w y m 3 3 °C ; p o d o b n ie , j a k p o d a je K . v o n F risc h , p szczo ły w k o m o rz e lę g o w e j u tr z y ­ m u ją n ie m a l d o k ła d n ie 35°C . K a ż d e z w ie rz ę m a u lu b io n ą g ra n ic ę te m p e r a t u r i t a k np. : m u c h y p o n o w c e ż y ją c e n a lo d o w c a c h ty r o ls k ic h — 4 °C , p ię d z ik p rz e d z im e k — 6°C, p s trą g i — 10,4°C, k r a b y s ło d k o w o d n e z k r a jó w ś r ó d z ie m n o m o r­ s k ic h — 30°C . N a d z w y c z a j o d p o rn y m n a ró ż n ic ę te m p e r a t u r o k a z a ł się n ie s p o rc z a k -s ta w o n ó g w ie lk o ś c i około 1 m m . D o ś w ia d c z e n ia p r z e p r o ­ w a d z o n e p rz e z R a lp h B u c h s b a u m a i L o ru s M iln e ‘a w y k a z a ły , że n ie - s p o rc z a k w y trz y m a ł te m p e r a t u r y od 92°C do —200°C a n a w e t do — 271 °C , po z a k o ń c z e n iu d o św ia d c z e ń z w ie rz ę ta p o w ra c a ły do n o rm a ln e j ru c h liw o śc i. Z m y sły c z ło w ie k a p r z e s ta ją f u n k c jo n o w a ć z o b n iż e n ie m

(4)

te m p e r a tu r y i ta k p rz y 34,5° p a c je n t tr a c i w z ro k i słu c h , p rz y 29,5° p r z e s ta je fu n k c jo n o w a ć o ś ro d e k k o n tr o ln y te m p e r a tu r y , ź re n ic e ro z s z e ­ r z a ją się, u s ta je ból i w sz y stk ie in n e o d czu cia zm y sło w e, tę tn o s p a d a do 40 u d e rz e ń n a m in u tę , o b n iż a się g w a łto w n ie c iśn ie n ie , p rz y 27° u s ta je o d d y c h a n ie . W in s ty tu c ie b a d a w c z y m m a r y n a r k i a m e r y k a ń s k ie j p rz e d m io te m b a d a ń d r a B e n z in g e ra je s t w p ro w a d z e n ie c z ło w ie k a w s ta n sz tu czn eg o sn u zim ow ego, co m oże być w y k o rz y s ta n e w z a ło g o w y ch lo ­ ta c h k o sm ic z n y c h (96).

3. B a d a n ia k lin ic z n e p o tw ie rd z iły , że n a tę ż e n ie b ó lu n ie je s t w c a le b e z p o śre d n io z a le ż n e od w ie lk o śc i ra n y . O d c z u w a n ie b ó lu je s t u z a le ż ­ n io n e od c z y n n ik ó w p sy ch iczn y ch , od d o św ia d c z e ń , o c z e k iw a ń , w y c h o ­ w a n ia , n a w y k ó w , o b y c z a jó w i k u ltu ry . A u to r p rz y ta c z a fa k ty z ży cia p le m io n in d ia ń s k ic h z d o rzecza A m azo n k i. Z ja w is k o p o ro d u je s t z w ią ­ z a n e u ty c h p le m io n z p rz e k o n a n ie m , że m ężc zy zn a ro d z i d zieck o w m i­ sty c z n y m „w y ż sz y m “ se n s ie i o d c z u w a ból, p o d czas gd y k o b ie ta w y k o ­ n u je to, co fizyczne.

In te r e s u ją c e je s t p y ta n ie czy o w a d y c z u ją b ó l? N a ogół d a w a n o o d ­ p o w ie d z i n e g a ty w n e . W 1965 ro k u zoopsycholog V in c e n t G. D e th ie r z u n iw e r s y te tu P e n s y lw a n ia s tw ie rd z ił, że o w a d y o d c z u w a ją ból. M u ch y te ż cz u ją , n ie n a w id z ą , b o ją się i c ie rp ią . P o g lą d , że są o n e ty lk o „ n ie ­ c z u ły m i m a ły m i m a s z y n a m i o s ta ły m in w e n ta r z u ra z n a zaw sze z a p ro ­ g ra m o w a n y c h in s ty n k tó w — je s t b łę d n y “ (118). U tr a ta s k rz y d ła czy no g i n ie u c h o d zi u w a g i o w a d a . B a d a n ia b io c h e m ic z n e w y k a z a ły , że w y ­ d z ie la n e z o s ta ją do k rw io o b ie g u h o rm o n y i in n e s u b s ta n c je c h em iczn e. P szczo ła w y ra ż a n ie ja k o tę s k n o tę z a ro d z in n y m u le m i je ż e li je j n ie u m o ż liw i się p o w ro tu — g in ie z ro z s tro ju n e rw o w e g o . O w a d z ia rk a z n a ­ ra ż e n ie m ży cia b ro n i sw ego p o to m s tw a p rz e d w ro g ie m , sz e rsz e n ie „ w śc ie ­ k le “ b rz ę c z ą c w y la tu ją z ro z g rz e b a n e g o g n ia z d a , z b łą k a n a m r ó w k a s t a ­ j e j a k p o ra ż o n a — czy to je s t m iłość, n ie n a w iś ć , czy s m u te k — n ie m o ż n a o s ta te c z n ie ro z s trz y g n ą ć za p o m o cą b a d a ń n a d h o rm o n a m i i z w y ­ k re s ó w p rą d ó w m ózgow ych. B a d a n ia V. G. D e th ie r a w y k a z u ją , że j a ­ k ie ś p ro c e sy p sy c h ic z n e w ty c h z w ie rz ę ta c h zachodzą.

4. Z m y sł w ę c h u je s t z n a c z n ie le p ie j ro z w in ię ty u z w ie rz ą t n iż u czło ­ w ie k a . Z ależy to od p o w ie rz c h n i ja m y n o so w ej i ilości n e rw o w y c h k o ­ m ó re k w ęch o w y c h . P rz y k ła d o w o m o ż n a z e sta w ić ilo ść k o m ó re k w ę c h o ­ w y c h : c z ło w ie k — 5 m in , ja m n ik — 125 m in , o w c z a re k — 220 m in . W y ­ sp e c ja liz o w a n ie w ę c h u u p só w zale ży n ie ty lk o od o lb rz y m ie j ilości k o ­ m ó r e k w ę c h o w y c h , lecz p rz e d e w s z y s tk im od sp o so b u ic h f u n k c jo n o w a ­ n ia . Z m y sł te n w y s tę p u je ta k ż e u n iższy ch is to t żyw ych. D r J. K lin g e r w ro k u 1961 d o w ió d ł, że la r w y ry jk o w c ó w , ż e ru ją c e n a k o rz e n ia c h w i­ n o ro śli m a ją s p e c ja ln y zm y sł w ę c h u , re a g u ją c y ty lk o n a z a p a c h d w u ­ tle n k u w ęg la. G az te n je s t w y d z ie la n y p rz e z k o rz e n ie ro ś lin i d z ia ła n a is to ty p o d ziem n e.

(5)

D röscher w te j części p rac y om aw ia szczegółowo rolę zm ysłu w ęchu 1 s u b s ta n c ji z a p a c h o w y c h w ż y c iu z w ie rz ą t. A m e ry k a ń s k i zoolog E d w a r d O. W ilso n z U n iw e rs y te tu H a r w a r d o d k ry ł o z n a k i re g u la rn e g o ję z y k a z a p a c h ó w u sp o łe c z n ie ż y ją c y c h o w a d ó w (m ró w ek , te r m itó w , pszczół os, trz m ie li). J ę z y k z a p a c h o w y u z w ie rz ą t je s t w ie lo s tro n n y m , s e n s o w ­ n y m , w y so ce z ró ż n ic o w a n y m ś ro d k ie m p o ro z u m ie w a n ia . U m r ó w e k od- c y fro w a n o ju ż 10 ró ż n y c h p a c h n ą c y c h „ s łó w e k “, k tó r e p o s z e r z a ją n a sz ą z n a jo m o ść o o rg a n iz a c ji sp o łe c z n e j p a ń s tw ty c h z w ie rz ą t. M e c h a n iz m y p o b u d z a n ia k o m ó re k w ę c h o w y c h p rz e z s u b s ta n c je z a p a ­ ch o w e, s ą w y ja ś n ia n e p rz e z lic z n e te o rie . A m e ry k a ń s c y u c z e n i J. E. A m o o re, J. W . Jo h n s to n , M. R u b in w y s u n ę li w 1964 ro k u h ip o te z ę , że p o b u d z e n ie n e rw o w y c h k o m ó re k w ę c h o w y c h p rz e z s u b s ta n c je z a p a c h o ­ w e n ie je s t w c a le p ro c e s e m c h e m ic z n y m , „lecz ra c z e j m a coś w s p ó ln e ­ go z w ie lk o ś c ią i re o m e try c z n y m k s z ta łte m czą ste c z e k zap ac h o w y c h . P r z y jm u ją oni, że w re c e p to rz e is tn ie ją ró ż n ie u k s z ta łto w a n e m a le ń k ie p u s te fo rm y , n ie d o s trz e g a ln e n a w e t p o d m ik ro s k o p e m e le k tro n o w y m . Do k a ż d e j fo rm y p a s u je o d p o w ie d n i ty p cząsteczek , ja k k lu c z do z a m k u “ . W y ró ż n ia ją z a p a c h y p o d s ta w o w e i za p a c h y , k tó r e są k o m p o z y c ją z a ­ p a c h ó w e le m e n ta r n y c h .

Z m y sł s m a k u p o s ia d a c z te ry p o d s ta w o w e w ra ż e n ia : sło d k ie, słone, k w a ś n e , go rzk ie. J e s t m n ie j ro z w in ię ty od z m y s łu w ę c h u , a w sz y stk ie s u b te ln o ś c i sm a k o w e , k tó r e o d c zu w am y , są z w ią z a n e ze z m y s łe m w ę ­ chu.

5. W d a ls z e j części k s ią ż k i a u to r z a jm u je się z m y s ła m i słu c h u , w ib r a ­ cji, d o ty k u , k ie r u n k u i siły w ia tr u , g ra w ita c ji, ró w n o w a g i, g łodu, sy ­ to śc i o ra z z m y s łe m e le k try c z n o ś c i. T u ta j c z y te ln ik z n a jd z ie p o d a n y p rzez H. W . L is s m a n n a o p is m r u k a n ilo w eg o , k tó r y r e a g u je n a p o le e le k try c z ­ ne. Z w ie rz ę ta te źle w id z ą , n ie w ie le sły sz ą i n ie re a g u ją n a z m ia n ę c i­ ś n ie n ia , a le e le k tr y z u ją s w o je śro d o w isk o i ze sp o so b u o d c h y le n ia lin ii p o la e le k try c z n e g o ro z p o z n a ją co się w o k ó ł n ic h d zieje. P ro f. L is s m a n n w y k a z a ł, że r y b a t a r e a g u je n a s p a d e k n a p ię c ia e le k try c z n e g o w ie lk o śc i 3 s tu m ilio n o w y c h w o lta n a 1 cm . P o n a d to o d k ry ł on u te j ry b y w sk ó ­ rz e n a głow ie, b rz u c h u i g rz b ie c ie m a le ń k ie p o ry zm y sło w e, w o d stę p a c h 2 m m , k tó r e p r z e k a z u ją sy g n a ły do m ó zg u ty lk o p o d w p ły w e m d r a ż n ie ­ n ia p o le m e le k try c z n y m .

M o żn a stw ie rd z ić , że zm y sł e le k try c z n y w ra ż liw o ś c ią d o ró w n u je ok u p o b u d z o n e m u p rz e z b o d źce w p o sta c i fo to n u , u c h u r e je s tr u ją c e m u d r g a ­ n ia w ie lk o ś c i su b a to m o w e j o ra z c z u łk o m m o ty la , k tó r e r e a g u ją ju ż n a p o je d y ń c z ą cząsteczk ę.

6. C zęść sz ó s ta p o św ię c o n a z o sta ła z a g a d n ie n io m o rie n ta c ji w p rz e ­ strz e n i u p ta k ó w , o w a d ó w , w ie lo ry b ó w i ry b . Z a jm u je się a u to r p o ­ strz e g a n ie m ś w ia tła s p o la ry z o w a n e g o p rz e z pszczoły, n a w ig a c ją a s tr o ­ n o m ic z n ą p ta k ó w o ra z w ra ż liw o ś c ią n a p o le m a g n e ty c z n e .

(6)

W śró d k ry te rió w , s to s o w a n y c h p rz y o c e n ie k s ią ż k i n a le ż y w p ie rw s z y m rz ę d z ie w y m ie n ić je j cele o ra z a d re s a ta , d la ja k ie g o je s t p rz e z n a c z o n a . O m a w ia n a p rz e z D rö sc h e ra , k tó r e j p o ls k i p rz e k ła d u k a z a ł się w Z ło te j S e rii, m a c h a r a k t e r p o p u la r n o n a u k o w y i ja k o ta k a n ie ro ś c i so b ie p r e ­ te n s ji a n i do w y c z e rp u ją c e g o p rz e d s ta w ie n ia te m a tu a n i te ż do k o n ­ s tr u o w a n ia czy ch o ćb y s to s o w a n ia w sz e rsz y m s e n s ie h ip o te z i te o rii, k tó r e m o g ły b y d o sta rc z y ć w y tłu m a c z e n ia p r e z e n to w a n y c h p rz e z a u to r a w n ik liw y c h o b s e rw a c ji i fa k tó w z g ro m a d z o n y c h w o g ro m n e j ilo ści a d o ­ ty c z ą c y c h b e h a w io ru zw ierzęceg o . K s ią ż k a ta je s t k o n ty n u a c ją p o p rz e d ­ n ie j p ra c y D rö s c h e ra — ta k ż e p rz e ło ż o n e j n a ję z y k p o ls k i — „ I n s ty n k t c z y d o ś w ia d c z e n ia “. O b y d w ie te p r a c e s ta n o w ią o g ro m n ie b o g a te ź ró ­ d ło m a te r ia łu fa k ty c z n e g o d la b iologów , a z w ła sz c z a eto lo g ó w , a p o ­ ś r e d n io ta k ż e d la p sy ch o lo g ó w o ra z ty c h , k tó rz y in te r e s u ją się filo z o ­ fic z n y m i p ro b le m a m i n a u k bio lo g iczn y ch .

D o d a ć n a le ż y , że „ Ś w ia t z m y s łó w “ D rö s c h e ra , s p e c ja lis ty w d z ie d z in ie zo o p sy ch o lo g ii, je s t w z o ro w y m p rz y k ła d e m d o b rz e p o ję te j p o p u la r y z a c ji n a u k o w e j, a je j le k t u r a — p o z a d ro b n y m i u s te r k a m i p rz e k ła d u — s t a ­ n o w i p rz y g o d ę in te le k tu a ln ą , w z b o g a c a ją c ą c z y te ln ik a w n o w e n ie z n a ­ n e tre śc i. J. M . D ołęga G r ü n b a u m A d o lf, F ilo so fs k ie p r o b le m y p r o s tr a n s tw a i w r e m ie n i. M o ­ s k w a 1969, Iz d a tie ls tw o „ P ro g r e s “, s. 590.

R o sy js k ie w y d a n ie k s ią ż k i A d o lfa G r ü n b a u m a 1 zo sta ło p o p rz e d z o n e d w o m a w y d a n ia m i: a m e r y k a ń s k im w 1963 r o k u i a n g ie ls k im w 1964 r o ­ k u . W s to s u n k u do a m e ry k a ń s k ie g o w y d a n ia , ro s y js k ie z a w ie ra n ie ­ z n a c z n e z m ia n y (w rozdz. 1, 4, 7, 8, 10 i 12). N in ie js z a re c e n z ja m a n a u w a d z e w y d a n ie ro sy jsk ie .

A u to r k sią ż k i, p ro fe s o r filo zo fii n a U n iw e rs y te c ie w P its b u rg u , je s t z n a n y m s p e c ja lis tą w z a k re s ie b a d a ń p rz e s trz e n i i czasu. W w y w o d a c h G r ü n b a u m a w id a ć z n a c z n e w p ły w y p o z y ty w iz m u , k tó r e p r z e ja w ia ją się w sp o so b ie s ta w ia n ia p ro b le m ó w o ra z ic h ro z w ią z y w a n ia . J e d n a k ż e n ie je s t to w y ra z e m s k r a jn e g o p o z y ty w iz m u , a u to r n a le ż y b o w ie m do p ó ź­ n ie jsz e g o p o k o le n ia , k tó r e odeszło od s k r a jn e g o p o z y ty w iz m u . Ś w ia d c z ą o ty m ta k ż e d w ie n o w e p ra c e G r ü n b a u m a : „ M o d e rn S c ie n c e a n d Z en o 's P a r a d o x e s “ (1967) i „ G e o m e try a n d C h ro n o m e try in P h ilo s o p h ic a l P e r ­

s p e k tiv e “ (1968).

K s ią ż k a G r ü n b a u m a je s t le k tu rą , k tó r a w y m a g a od c z y te ln ik a p e w n e j i K s ią ż k ę z o ry g in a łu (P h ilo s o p h ic a l P ro b le m s o f S p a c e a n d T im e. N e w Y o rk 1963 A lfr e d K n o p f) n a ję z y k ro s y js k i p rz e ło ż y ł J . В. M o ł- C :anow .

Cytaty

Powiązane dokumenty

We wstępie swego opracowania Zofia Sękowska (1982) pisze, że wraz z posze­ rzeniem zakresu zainteresowań pedagogiki specjalnej, poszerza się teren pracy pedagoga

Szkic monograficzny o twórczości Lutowskiego zawiera ana­ lizę recepcji sztuk autora "Ostrego dyżuru" przez współczesną mu krytykę, będąc tym samym

Selected aspects of disablement / ed. Kubińska ; Pope John Paul II State School of Higher Education in Biała Podla- ska. [Institute of Health]. Sygn.: W 48879.. SKARBEK K., WROŃSKA

Metodyka nauczania techniki podstawowych elementów gry w

Według biskupa Stanisława Adamskiego te „tygodniowe listy”, niezastąpione w rodzinach, miały przede wszystkim na celu „dokształcanie dorosłych w sprawach wiary i

Spotkanie dało możliwość zapoznania się z niektórymi spośród 1502 autorów, których twórczość mogła będzie znaleźć się w domenie publicznej w związku z upłynięciem

Zdzisława Gębołysia dotyczy, jak podaje we wstępie autor: „zagłębiowskiego pisarza – regionalisty, autora 49 książek, ponad 1 300 tekstów prasowych, monografi i

HALEMBA P., FRANCZAK A.: Zarządza- nie projektami współfi nansowanymi z fun- duszy Unii Europejskiej w latach 2014-2020 w sporcie, turystyce i ochronie zdrowia.. 1,