• Nie Znaleziono Wyników

Kongres Kultury Chrześcijańskiej - Sacrum i kultura

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kongres Kultury Chrześcijańskiej - Sacrum i kultura"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Ignacy Dec

Kongres Kultury Chrześcijańskiej

-Sacrum i kultura

Wrocławski Przegląd Teologiczny 8/2, 187-190

2000

(2)

ścijań sk iego otw artego na transcendencję, p ow ied ział, ż e w sp ó łcz esn y św iat potrzebuje n o w e g o h um anizm u, który stanow iłby ostateczne p rzezw yciężen ie sztu czn ego k onfliktu m ięd zy nauką a wiarą. U niw ersytety, p ow stałe z inspiracji i przy p o m o cy K o ścio ła , stano­ w ią id ealn e m iejsce do budow ania takiego w łaśn ie hum anizm u. K o śció ł, tak jak przed w iek am i, ofiaruje różnorodną p o m o c z szacunkiem dla autonom ii instytucji oraz w o ln o ści pracujących w niej ludzi. Jednak stale K o śció ł m usi przypom inać o w artościach, b ez któ­ rych kultura n ie słu ży cz ło w ie k o w i, lecz go n iszczy, zw raca się p rzeciw k o niem u. K o śc ió ł w sp o m a g a i popiera rozw ój nauk, ale przede w szystk im m usi bronić god n ości o so b y lu dz­ kiej, m usi bronić każdego cz ło w ie k a przed n ieb ezpieczeń stw am i w ynikającym i z n ieo d ­ p o w ied zia ln eg o korzystania z postępu techn icznego i w y n ik ó w badań naukow ych.

A p e l tej treści, d o ch o d z ą cy n ie tylk o z sal w y k ła d o w y ch , le c z przede w szy stk im b ę­ d ą cy tre ścią p rzesłan ia p a p ie sk ieg o , ch ce u św ia d o m ić w sp ó łcz esn em u św iatu n ie ty lk o zagrożen ia, ale i nadzieje. W skazuje k on ieczn e warunki, b ez których zd u m iew ający p rze­ c ie ż p o stęp n a u k o w o -ec h n ic zn y p ch n ie lu d zk ość na m a n o w ce regresu cz ło w ie c z e ń stw a , a zatem o g ó ln o c y w iliz a c y jn e j dekadencji. Z agrożen ie to ja w i s ię w p o sta ci p o zo rn eg o paradoksu, ż e m ia n o w ic ie jed n o z n a jw zn io ślejszy ch u zd oln ień c z ło w ie k a - d zia ła ln o ść intelektualna, m o że stać się p rzyczyn ą redukcji w łaśn ie czło w ieczeń stw a . N adzieja w tym , ż e b u d o w a n ie n o w e g o h um anizm u, w którym p o szu k iw a n ie p raw dy z w ią ż e s ię trw ale z resp ek tem w o b e c praw dy o dobru, b ęd zie s ię rozw ijało. Z taką n a d zieją o p u sz cz a li W ie cz n e M ia sto lic zn i u cze stn ic y Ju bileu szu N a u c z y c ie li A k a d em ick ich . To s z c z e g ó ln e sp otk anie n a p ełn iło ich w a żn y m przekonaniem , ż e ich praca b a d aw cza i w y siłk i n a rzecz n o w e g o hum anizm u b ęd ą w spieran e p rzez ż y c z liw e i p o m o c n e to w a r zy sz en ie K o ścio ła .

ks. Janusz Czarny

Kongres Kultury Chrześcijańskiej -

Sacrum i ku ltu ra:

C h rze śc ija ń sk ie k o rzen ie p r z y s z ło ś c i

15-17 IX 2000 r.

W ielki Jubileusz Chrześcijaństwa obchodzony w Roku 20 0 0 był w y zw a n iem dla uczelni k atolick ich do organizow ania różnych sesji i sym p o zjó w naukow ych. N ajw ażn iejszym w ydarzeniem nauk ow ym , jak ie m iało m iejsce w Roku W ielkiego Jubileuszu w K atolic­ kim U n iw ersy tecie L ubelskim , a poniekąd i w całej katolickiej P o lsce, b ył niew ątpliw ie K ongres Kultury C hrześcijańskiej, odbyty w murach K U L w dniach od 15 do 17 w rześnia 2 0 0 0 r. Jego tem at brzmiał:

Sacrum i kultura: Chrześcijańskie korzenie przyszłości.

G łó w ­ n ym inicjatorem i organizatorem K ongresu b y ł ks. abp J ó z e f Ż yciń ski, M etropolita L u bel­ ski, W ielk i K an clerz K a tolick iego U niw ersytetu L u belsk iego. Patronat h on orow y nad K on gresem objęli: ks. prym as J ó z e f G lem p, prem ier Jerzy Buzek, m arszałek A licja G rześ­ k ow iak, m arszałek M aciej P łażyński, m inister K azim ierz U jazd ow sk i, prof. M irosław H andke i ks. bp Jan Śrutwa.

K ongres przerósł w szelk ie oczekiw ania. Zgrom adził tłum y uczestników w auli im. kard. Stefana W y szyń sk iego. W ystąpili na n im cz o ło w i przedstaw iciele polskiej kultury o orien ­ tacji chrześcijańskiej. O jciec Ś w ięty Jan P aw eł II nadesłał na ręce ks. abpa Józefa Ż yciń - k ieg o z racji K ongresu specjalny List, który został odczytany na początku obrad k ongreso­ w ych . P apież p rzypom niał w nim , ż e od dw óch ty sięcy lat religia chrześcijańska kształtuje

(3)

188 OMÓWIENIA I RECENZJE

kulturę europejską, która stała s ię w sp ó ln y m n aszym dobrem , ż e E w an gelia ukazuje nam św iat w ielk ic h w artości, istotn ych dla n a szeg o d u ch o w eg o d zied zictw a. Przypom niał tak­ że, że „n aszym w sp ó ln y m zadaniem je s t p oszu k iw an ie środków, d zię k i którym w artości te będą n iezm ien n ie od gryw ać s w ą w a żn ą rolę kulturotwórczą, słu żąc b u d ow ie św iata w o l­ n ości i praw dy, m iło śc i, sp ra w ied liw o ści i pokoju” .

K ongres z a s z c z y c ił p rzed staw iciel S to licy A p ostolsk iej, kard. Paul Poupard, p rzew od ­ n iczą cy Papieskiej R ady Kultury. O n to w ła śn ie w y g ło s ił p ierw szy program ow y w yk ład , który n o sił tytuł:

Między barbarzyństwem a nadzieją: miejsce chrześcijaństwa we współ­

czesnym kryzysie kultury.

M ożn a śm iało p o w ied zieć, ż e w ykład kardynała za w ierał g łó w ­ n e p rzesłan ie teg o ż K ongresu. Stąd też w relacji k ongresow ej ogran iczym y s ię jed y n ie do u w ydatnienia g łó w n y ch m y śli zaw artych w tym p ierw szym w iod ącym w ystąpieniu. D o ­ stojny P relegent p o sta w ił najpierw d ia g n o zę w sp ó łczesn ej kultury i cy w iliza c ji, w której w id o czn e s ą dwa p rzew od n ie trendy, w skazane ju ż przez św. A ugustyna: „ m iło ść sie b ie aż po pogardę B o g a ” (państw o ziem sk ie) i „ m iło ść B o g a a ż po pogardę sie b ie ” (pań stw o B o że). K ardynał p o św ię c ił w ie le u w agi an alizie zsekularyzow anej w izji św iata, w której funkcjonuje fa łszy w y obraz czło w iek a . Z au w ażył, ż e racjonalizm i p o zy ty w izm kultury zsekularyzow anej z n isz c z y ły starodaw ną relację m ięd zy cz ło w ie k ie m a przyrodą, p o lity ­ ką, etyką, religią: rozw ój nauki i techniki, d ą żen ie do

czysto

racjonalnego

kierowania

sp o ­ łe cz eń stw e m , prym at in d y w id u alistyczn ego hed onizm u , m arginalizacja w r e sz c ie c z y n n i­ ka religijn ego, który stanow ił zw ornik kultur tysiącletnich. O stateczn ie autor sk onstatow ał, że śm ierć B o g a (w laickiej kulturze) doprow adziła nieuchronnie d o śm ierci c z ło w ie k a jako osoby. C zło w iek jed nak próbuje się bronić przed tą sam ozagładą. Z n akiem teg o je s t bardzo d ziś czy teln e p o w o d zen ie n o w y ch ruchów religijnych. O tóż, ok azało s ię k olejny raz w h istorii, że c z ło w ie k je st nie tylko

homo faber

i

homo sapiens, homo ludens

i

homo

oeconomicus.

C zło w ie k je s t także, c z ło w ie k je st za w sz e, c z ło w ie k je s t p rzede w szystk im

homo religiosus.

I tu p rzew o d n iczą cy Papieskiej R ady Kultury w id zi ogrom n e p o le dla chrześcijaństw a, dla K o ścioła. W yzn aw cy Chrystusa p ow inni dać chrześcijańską o d p o ­ w ied ź na w sp ó łc z e sn y kryzys kultury. W zy w a nas do tego tak często Jan P a w eł II. N a progu n o w e g o ty sią clecia n a leży prezen tow ać religijną w izję cz ło w ie k a i rolę w artości ew a n g eliczn y ch w k ształtow aniu ży cia in dyw idualnego, sp o łeczn eg o i m ięd zyn arod ow e­ go. K s. kardynał m ó w ił też w ie le o potrzebie inkulturacji wiary, c z y li o ew a n g eliza cji k ul­ tur. N a k o n iec zw r ó cił s ię P relegent do ludzi kultury: do p oetów i pisarzy, filo z o fó w i te o ­ logów , film o w c ó w i artystów, architektów i m uzyków , p racow n ik ów nauki i m ę ż ó w stanu do tw orzenia now ej kultury chrześcijańskiej, które p ow inn o się w yrażać w przedkładaniu chrześcijańskiej an tropologii na ję z y k n o w o c ze sn o ści i w e w ciela n iu jej p oprzez tw órczy gen iu sz. Prelegent zau w ażył, ż e „w izja sekułarystyczna bynajm niej nie p o ch ło n ę ła religij­ nej w iz ji św iata; w izja sekułarystyczna w y w o ła ła w ręcz nawrót elem entu religijn ego, ale je st to elem en t religijn y dziki, pogańsk i, który trzeba nam ew a n g elizo w a ć, z sym patią i ro­

zezn an iem , z o d w a g ą i w sp an iałom yśln ością. „Przesłanie C hrystusow e - k onk lud ow ał Prelegent - jest n a jw ięk szą przystanią od d w óch ty sięc y lat, otwartą na n iew id zia ln ą rze­ cz y w isto ść bardziej realną od postrzegalnego św iata, która porządkuje ch aos w k o sm o s, nadaje sp ójn ość d ziejom , nadaje sen s istnieniu i przekształca n adzieję w n ad zieję w ie c z ­ ną, która trium fuje nad śm iercią i odm ładza w sze lk ą kulturę sw o im u staw iczn ie działają­ cy m za czy n em . Kultura chrześcijańska odm ładza św iat o d w iecz n ą n o w in ą o tym B o g u ,

(4)

„m łod ym i w iec zn y m zarazem ”, który „stał się czło w iek iem , umarł i zm artw ychw stał, aby c z ło w ie k stał się B o g ie m ”.

Jako drugi prelegent w ystąp ił Andrzej Wajda. W sw oim sło w ie podjął temat:

Między

tradycją a rozwojem: pytanie o tożsamość kulturową.

W ykład b y ł przyjęty z dużym en tu ­ zjazm em , gd y ż j e g o form a w y g ło sz en ia była dość oryginalna.

N iem a łe kontrow ersje w y w o ła ło w ystąpienie trzeciego prelegenta, którym b y ł L eszek K ołak ow ski. O ficjaln y tem at je g o w ykładu brzmiał:

Czy już w pochrześcijańskim czasie

żyjemy?

Prelegent od szed ł jednak od p rzygotow anego drukiem tekstu i snuł refleksje z w ią ­ zan e z ży c ie m K o śc io ła i chrześcijan w ostatniej dobie. W w ystąpieniu prezentow ał na o g ó ł stanow isk o ż y c z liw e dla K ościoła. Jednakże nie om ieszkał zaatakow ać Jana P aw ła II za dw a ostatnie p osunięcia: za beatyfikację papieża Piusa IX i za d o p u szczen ie do o p u b li­ k ow an ia przez kard. Józefa R a-tzingera, Prefekta Konkregacji N auki W iary deklaracja

Dominus Jesus.

N ic też d ziw n ego, ż e w dyskusji p o je g o w yk ład zie podjęto z nim p o lem i- kę.

Po południu, w p ierw szym dniu K ongresu podjęto dyskusje w trzech grupach w o k ó ł następujących p roblem ów :

Inspiracje chrześcijańskie w rozwoju nauk przyrodniczych:

wczoraj i dziś

(I grupa),

Aksjologiczne podstawy kultury politycznej

(II grupa) i

Prawda

czy polityczna poprawność w etyce środków przekazu

(III grupa).

W drugim dniu K ongresu jako głów n i prelegenci w ystąpili: kard. M iroslav V lk (

God-

niość osoby ludzkiej w perspektywie Oświęcimia i Kolymy: doświadczenie dwóch totalita-

ryzmów a personalizm chrześcijański),

Andrzej Z o ll

(Czy demokracja je st gwarancją pra­

wego prawd),

abp T adeusz K on d ru siew icz

(Papieska wizja jedności a mentalność po

komunizmie)

i R yszard K apuściński

(Współczesnepatologie władzy a banalność zła).

P o ­ p o łu d n io w e grupy d ysku syjne koncentrow ały się w o k ó ł następujących problem ów :

Kul­

turowe następstwa totalitaryzmów

(I grupa),

Kicz nihilistycznyjako ekspresja kryzysu war­

tości

(II gru p a),

Modernizm, postmodernizm io sacrum w architekturze

(II gru p a) i

Współczesne języki kultury: rewolucja przez Internet

(IV grupa).

W trzecim dniu K ongresu referaty w y g ło sili: Stanisław R odziński

(Promieniowanie

sacrum a współczesne ucieczki w lekkość bytu: kultura wysoka a kultura masowa),

K rzysztof Z anussi

(Napięcie wartości jako źródło rozwoju kultury: etyka kontra estetyka, granice

wolności i prawdy, uniwersalizm a „naszość”),

A nna Św iderków na

(Obraz Boga i dra­

mat człowieka w ewolucji kultury)

oraz Jerzy K ło czo w sk i

(Inspirująca rola dziedzictwa

chrześcijańskiego w poszukiwaniu nowego oblicza Europy).

P opołu d n iow e panele p o św ię ­ co n e b y ły następującym tem atom :

Nowe formy duchowości w muzyce: rock katolicki?

(I grupa),

Etos akademicki a odpowiedzialność za kulturę

(II grupa) oraz

Uniwersalizm ka­

tolicki a tradycja narodowa

(III grupa).

Obradom K on gresu tow a rzy szy ły różne im prezy kulturalne.

D o p ełn ien iem K ongresu K ultury Chrześcijańskiej b y ły u roczystości nadania doktora­ tó w

honoris causa

K atolickiego U niw ersytetu L u belsk iego w ażn ym oso b isto ścio m w sp ó ł­ czesnej Europy. M iało to m iejsce w dniach 6 i 7 listpada 2 0 0 0 r. W dniu 6 listopada nada­ n o doktorat h onorow y JE W illiam ow i kardynałow i K eelerow i, arcybiskupow i Baltim ore, p rzew od n iczącem u K onferencji Episkopatu U S A , zaś w dniu następnym - 7 listopada — w ielce B łogosław ion em u Patriarsze Rumunii Teoktystow i oraz naczelnem u rabinowi R zym u E lio T oaffow i.

(5)

1 9 0 OMÓWIENIA I RECENZJE

Zam ykając n in iejszą relację, n a leży stw ierdzić, ż e K ongres K ultury C hrześcijańskiej w K atolick im U n iw e rsy tec ie L ubelskim b y ł r z ec zy w iśc ie w ażn ym w ydarzeniem kulturo­ w y m w n a szy m kraju w R oku W ielk ieg o Jubileuszu C hrześcijaństw a. P ew ie n niepokój w n iek tórych kręgach p o lsk ich k a tolik ów w zb u d ziła n ieo b ecn o ść na K o n g resie (w śród p relegen tów ) c z o ło w y c h p rzedstaw icieli u czon ych K U L , zajm ujących sie problem atyką kultury z punktu w id zen ia filo z o fii k lasycznej. M o g li on i d opiero w y stą p ić w K on gresie K ultury P o lsk iej, który o d b y ł s ię w W arszaw ie, w grudniu 2 0 0 0 r. N a le ż y w y razić n ad zie­ j ę , ż e id ee podjęte na K on gresie znajdą ro zw in ięcie w tw orzeniu kultury chrześcijańskiej w n o w y m stu leciu i ty sią cleciu .

ks. Ignacy Dec

Konferencja naukowa

C zło w ie k i re łig ia

- re fle k sje filo z o fic z n e

- KUL 18 X 2000

Istnieje ch w a leb n y zw y cza j p rzygotow yw an ia i u roczystego w ręczania K sią g Jubile­ u szo w y ch sam od zieln ym p racow n ik om naukow ym , osiągających w iek em erytalny, to zn a­ cz y w ie k sie d e m d ziesięciu lat. W w a żn iejszy ch ośrodkach n auk ow ych b y w a tak, ż e uro­ cz y sto ść w ręczen ia takiej k sięg i poprzedza jakaś konferencja c z y sesja naukow a. Tak się też stało w przypadku w ręczen ia K sięg i pam iątkowej s. prof, dr hab. Z o fii Jó zefie Z d ybic- kiej, U rsz. SJK, k iero w n ik o w i K atedry F ilo z o fii R elig ii K U L i w ielo letn iem u d ziekan ow i W ydziału F ilo z o fii K U L . K on feren cję zorganizow ała Katedra F ilo z o fii R elig ii K ato lic­ k ieg o U n iw ersytetu L u b elsk ieg o w dniu 18 października 2 0 0 0 r. Jej tem at brzmiał:

Czło­

wiek i rełigia - refleksje filozoficzne.

O tw arcia K onferencji dokonał ks. prof, dr hab. A n ­ drzej S zostek , rektor K atolickiego U niw ersytetu L ubelskiego. K onferencja m iała dw a etapy: p rzed p ołu d n iow y i p opołu dn iow y. Jako p ierw szy w etapie p rzedp ołu dn iow ym w y stą p ił o. prof, dr hab. M ie c z y sła w A lbert K rąpiec. Przedstawił temat:

Realistyczna interpretacja

faktu religii.

Prelegent w sk azał na zasługi s. Zdybickiej na p olu interpretacji tak w a żn eg o faktu, jak im je st rełigia. O ile w w ielu nurtach w spółczesnej filo zo fii, zw ła szcza w fen om e­ n ologii, zajm ow ano się o p isyw an iem i charakterystyką przeżycia religijnego, o tyle s. Zdy- bicka, ja k o przedstaw icielka filo z o fii klasycznej, podeszła do faktu religii, szukając je g o ostatecznego w yjaśnienia tak od strony podm iotu, jak i od strony przedm iotu. F ilozofia reli­ gii w u jęciu Z.J. Zdybickiej ja k o filo zo fa - podkreślał o. Krąpiec - w ią że się,, z rozum ieniem rzeczyw istości realnie istniejącej, a także z rozum ieniem sam ego człow iek a, jak o bytu o so ­ b ow ego, zw iązan ego w osob ow ej relacji z B o g iem jako B ytem Pierw szym . Zdaniem prele­ genta Z dybicka nie za d ow oliła się w sw oich pracach opisaniem zjaw iska religijnego (prze­ życia religijnego), ale starała s ię g o ostatecznie w yjaśnić. W zabiegu tym zastosow ała m etodę klasycznej m etafizyki - uniesprzeczniania faktów. G łów n e d zieło Zdybickiej

Człowiek i re-

ligia

stanow i - zdaniem Krąpca - szczeg ó ln ą w literaturze św iatow ej, opracow aną i uzasad­ n ioną w sw y ch filo zo ficzn y ch w yjaśnieniach, realistyczną interpretację faktu religii.

D ru gim p relegentem b y ła sam a s. Z.J. Zdybicka, która p odjęła sw ój ulubiony, często roztrząsany temat:

Rola religii w kulturze współczesnej.

W p ierw szej c z ę ś c i sw e g o w y stą ­ p ien ia p relegentka scharakteryzow ała w sp ó łcz esn ą kulturę, w skazując na jej b o lą czk i i za­ grożenia. W drugiej zaś pokazała, ja k w ielk ie w artości dla kultury p łyn ą z e strony religii.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wydaje się, że samo sacrum jest terminem nieostrym, ale już jego przejawy (hierofanie) są łatwiejsze do uchwycenia w kulturze współczesnej, choć należy je inaczej

Chodzi więc przede wszystkim o odpowiedź na pytanie, w jaki sposób wytłumaczyć w kulturze związanej z religią od początku istnienia, a z chrześcijaństwem prawie od

Burkini nazwę swoją zawdzięcza połączeniu słów burka i bikini. Zostało wymyślone jako kostium sportowy dla tych kobiet, którym po- glądy religijne oraz moralne

20 w miej- scu, gdzie była wielka synagoga ustawi się grupa młodzieży żydow- skiej z partnerskiego miasta Rishon Le Zion z Izraela, po drugiej stro- nie Bramy Grodzkiej, w miejscu

20.00 rozpocznie się największa i najważ- niejsza z imprez towarzyszących kongresowi, przedsięwzięcie arty- styczne (zwane też happeningiem teatralnym) Jedna ziemia - dwie

Program czterech wrześniowych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, dni kongresu (jego dokończenie nastąpi wstęp wolny - zakończy panel poświę- w listopadzie) jest niezwykle

Od 15 do 17 września na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim odbył się Kon- gres Kultury Chrześcijańskiej „Sacrum i Kultura” wydarzenie bardzo ważne dla polskiego

Mam nadzieję, że na to i inne pytania padnie odpowiedź podczas kon- gresu - powiedział w czasie wczorajszej konferencji prasowej inicjator lubelskiego spotkania