M A T E R I A Ł Y I R E C E N Z J E 1 0 7
X II w . zaś — :J?ptifitiT£hK i Jakob itów , p s z s z k op istę; J zą a k sj syn a k ap łana i le- karza n esto ria ń sk ieg o A b i 1 Farag. R oz d ziały X tipW p rępta> isu stan ow ią t|j§ä! p S ftffo tn y oparty"' n a t r a d y c ja ! ! lok al- |Ü |jh n iM a leżn y od inHych 'ilnÄ iH tiijv. SHSMliSlplhosi t y t u ł : l S f S ||l ( e li a |H li e c m -
s tw a N a szego P ana. B i g j ij p się on jed
n a k słow am i: „K okiec f f l ię g i D zieciń stw a N aszego P aiia, _ t j .' O pow iad an ie o ob jaw ien iu się S i Ä g i i s i i j a n a Jezu sa C h rystu sa dla J eg o pan5|gj3|Ijuwielbienia i c h w a ły ”. W ynik a tego — i tak je st isto tn ie — żeljjfM^f apok ryfu n ie ogranicza się ty lk o do o f|§ u cudow nych w yd arzeń z czasów d z ieciń stw a C h rystu sa P a n M l « ob ejąfiije ca łe i n p e Jezu sa, począws|p!:|od rzęjlbm ego r im B R w a Z a- r a tu str y M e z a só w M ojżesza z p ia stu ją c e - go n a rod zen ier s ię z d ziew icy człow iek a n iezw yczajn ego,: Ićt6ry zostan ie u k rzyżo w an y, z ftä |r tw y c i|v sta n ie i w stą p i do n ieba, aż po f a im llH D u ch a Ś w iętego.
O m a w iib y ręliap iif lic z y 48 kart (15,5 x 11,5 cm ). N ie m a k a rty ty tu ło w ej. N u - m eracjäljstronic jest podw ójna: syryjsk a (u dołu) i a r a b sk a g w rogu po le w ej str o nie). S tron ice 32 £ 33 oraz 37 i 38 są n ie
-zapisane. R ę k o j||i |: posiad a 52 w in iety, w y k on an e czarnymi Wiszem , p rzed sta w ia jące różne sce n y z iżyćia Jezusa.
B ardzo w a rto ścio w ą częścią „ w stęp u ” są rozdziały aMliäijiisjce treść o m a w ia n e go ręk opisu pod k § |e m jego n au k i o Chrystusie*: Małcśe! N ajśw ., o aniołach i d e m o n a fii oraz w id oczn e w n im w p ły w y n e s t ||f i f f l k i e i K oranu. Chociaż „W step”;: m a charakter czysto nau kow y, jest n a l i lM S w sp osób bardzo p rosty i jasn y. S ta n o w i on d oskon ałą in troduk cję do apojjcryifpw E w a n g elii D zie c ię ctw a języ k ó w f S § § & ie g o i arabskiego.
OcaSSSIfjjfe, zasadniczą część p u b lik a cji i n a |S S B ie j s z ą zarazem sta n o w i przedruk ilSSptu orygin aln ego zaopatrzo n y apariałem k rytyczn ym w raz ż dok o n an ym ipiźeB A u tora przekładem . W ar to ść t i g i dzieła pod nosi 16 fotok op ii p ięk n iejszy ch w in ie t rękopisu.
N aH tef się. cieszyć, że D yrek cja B ib io- KUL, w zb ogaciła sw ój k s ię gozbiór, n ab yw ając tę tak w artościow ą pu blikację.
K s. J ó zef H o m ersk i
W stęp do Starego T estam entu. Red. ks S. Łach. Oprać. H. L angkam m er
OFM, ks. S. Łach, ks. J. Łach, ks. E. Zawiszewski, ks. L. Stachowiak,
fe . A. Kfgjbik, ks. S. Potocki. Poznań-W arszawa 1973 ss. 760. P allotti-
num .
K a to lick i U n iw ersy tet, przy którym rozw ijajflię w sp osób w sp a n ia ły Sekcja B ib lijn a, p osiad ająca aż d ziew ięciu sa m o d zieln y ch p r a co w n ik ó w nau kow ych , p rzy p ię ciu zasadn iczych katedrach (ST; N T, T eologia bibl., F ilo lo g ia bibl., A r ch eologia i geo g ra fia bibl.) w y d a ł ob szern ą in trod u k cję do ST, przeznaczoną zarów n o d la w y k ła d o w c ó w w yższych s e m in a r ió w d u ch ow n ych , jak i dla s tu d en tó w teologii. J e st to p ierw szy zesp o ło w o o p racow an y w P o lsce w stę p do ST. C ałość poprzedza zarysow e w p ro w a dzenie, k tó re stan ow i n ow ość w śród in n ych k atolick ich introduk cji do ST. O m aw ian y w e W s tę p ie m ateriał p od zie lono ze w zg lęd ó w d yd ak tyczn ych (trzech le tn ie stu dium ST) n a trzy głó w n e czę ści: k sięgi „historyczn e” (I), prorockie (II) i d yd ak tyczn e (III) idąc w tym za L X X , ja k k o lw iek w bardziej szczeg ó ło w y ch pod ziałach zau w aża się m a łe od ch y len ia od porządku zach ow anego w greckim przek ład zie ST.
M ożna śm iało pow ied zieć, że w s z y s t k ie opracow ania zasłu gu ją na uznanie, gdyż oparte na n ajn ow szej literatu rze, inform ują z w ięźle o ty m w szy stk im , co n a leży do w sp ółczesn ej i k atolick iej in troduk cji do ST.
P on iew aż obszerne k rytyczn e om ó w ie n ie W s tę p u C zyteln ik zn ajd zie w cza so p iśm ie „Ruch B ib lijn y i L itu rgiczn y” (27 :1974 s. 285-287), recen zent ograniczy się w ty m om ów ieniu do kilk u uw ag.
W części I d zieła zasłu gu je na szcze g óln e p od k reślen ie opracow anie teologii P ięcio k sięg u przez S. Łacha. A u tor w y ek sp on ow ał n a jp ierw id eę o B ogu Z b aw cy. by później m ó w ić o B ogu S tw órcy. W te n sp osób od tw orzył rzeczyw isty roz w ój relig ijn y ch k on cep cji P en tateu ch u. T rak taty o natu rze człow iek a, jego życiu pozagrobow ym , o narodach pogań sk ich i w y b ra ń stw ie Izraela czyn ią z artykułu w artościow ą całość, niezb ęd ną dla p e ł nego zrozum ien ia analizow an ych ksiąg.
deuterono-1 0 8 M A T E R I A Ł Y I R E C E N Z J E
m iczne. S zczególn ie cen n e są tu om ó- w B n ia pow ażn ych trudn ości, jakich przysparza badaczom np. probleljfeza ćm ien ia słońca w Joz lub k w estia chejjgg m u ip p H I nakazu B o g a w ygład zen ia K a- n an ejczyków .
T akże opracow anie d zieła kronik ar sk iego czy k sią g h istoryczn o-d yd ak tycz- nych i K siąg M achabejskich p rzez E. Za- w iszew sk iego op iera się n a n ajn ow szym sta n ie badań.
R ozw ażania na te m a t teo lo g ii P ię cio k sięgu m ożna w ty m d z iele określić jako cenną perłę, to sam o trzeb a pow iedzieć o opracow aniu z aw iłych p rob lem ów pro- fetyzm u izraelsk iego, k tóre L. S tach o w iak om aw ia w c zę śc i zatytu łow anej
Ogólna c h a r a k te r y s ty k a p ro r o k ó w (s. 374-534). W szystklS co w sp ółczesn a bi- b listy k a m ó w i o p rofetyzm ie, zostało tu pod ane w formijfejprzystępnej, p rzy czym A u tor w y w a ży ł każdy sw ó j sąd, aby C zyteln ik dow iedział się rów n ież o tym , jak A u tor ocenia J jd y sk u sje w tej m a terii i jak ie p rzy p jip je im znaczenie.
T akże opracow anie p roroków m n iej- szych;=pili£'& .. K ub ik a je st nienagan ne, ja k k o lw iek m ożna bjjto..jgszę.4ą w je d nym czy {jfugin} Täjyfc&dku p o jjlć C zytel n ik o w i now szą literatu rę na dany tem at. W III części om ów ione zostały n a j p ierw przez S. Łacha p salm y. R e cen zen t w p raw d zie uw aża, że w najob szer niejszym traktacie, pośw ięcon ym p o g lą
dom religijn ym j S l m i ś ||w |j m o ż n a było śm iało m ó w ić o t e o ||g ii p sa lm ó w i k on sek w en tn ie do posinaTir teo lo g ii P ię cio k sięgu w yek sp o n o w a ć n a jp ierw fu n k - cjon aln o-zb aw cze zn aczen ie Boga, a póź n iej dopiero o m « ! ! k w es tie „m etafi zycznych” ro zw a ża f|!:p sa lm istó w o Bogu. Z drugiej jednak stręnjT przyznać trze ba, że A utor jak o pjffirwszjj z polsk ich egzegetów p otrafił ickytelB ika w p ro w a dzić w całok ształt zagadnień w sp ó łcze snej n au k i o P sałterzu .
Su m ien n e w p row ad zen ie do k siąg m ądrościow ych , k t ó ||g o A u torem jest S. Potock i, zw łaszcza w c2i}ściijzatytułow a n ej M ądrość sta ro ż y tn e g o W sch odu sta w ia p y ta n ie o początllffm yśli m ądrościo w ych , przeszczepionych później na sa -p ien cjaln ą l i t a S l S ę ST. U dało się -przy tym A uWBWMih a w n ić orygin aln ość k on - cep cyjn o-|f|ologiczn ą tych k sią g m im o w idocznych w nich obcych w p ły w ó w i zależności.
W z ią w jly pod u w agę, że m niej w ię cej d w ie t r B c ie treści zostały podane „p etitem ”i|feależy stw ierd zić, iż cena p u blikacji p s t bardzo przystęp na. W y daw com OO. P allotyn om n ależą szczególnm jwyrazy uznania za od p ow ied n ie i lo g ic z ifi rozm ieszczenie maieriałki. O pu blik ow ane przez n ich d zieło z p e w n ością zostanie p rzy jęte z w ielk ą w d zię cznością.
H ugolin L a n g k a m m e r OFM
Księga Psalmów. Przełożył, w stępem i kom entarzem zaopatrzył ks. L.
Stachowiak. W: Pismo św ięte Starego i Nowego T estam entu. Poznań—
W arszawa 1971 s. 570-711.
P rzy recenzow aniu w ostatn ich „Rocz n ik ach T eologiczn o-K an on iczn ych ” 20 : 1973 z. 1 s. 113-115) 2 w yd an ia B ib lii t y
sią clecia (BT) ograniczyłem się do om ó
w ie n ia PięctttBgjfgu, w yk azu jąc, czy i o ile drugie w yd an ie różni się od w yd an ia pierw szego ty ch ksiąg.
Tu chciałbym porów n ać przek ład y K sięg i S S i f f i g r w obu edycjach ST. W p ie rw sz y rjjlw fla n iu B T (BT !) jH § # § ld u P sa lm ó w dokonał zesp ół OO. B en ed yk ty n ó w fla gjjjfca z ła ciń sk iego przekładu P sałterza dokonanej p rzez p S E esorów P ap iesk iego In stytu tu B ib lijn eg ó .w R z y m ie w 1944 r. N ie b yło to w łaśctweF gdyż in n e k sięgi BT 1 b y ły tłu m aczon e z I fz y - ków oryginalnych. T oteż słu szn ie do BT2 postarano się o przekład P s a lm ó w ? TH.
Przekładu dokonał kierow nik K atedry F ilologii B iblijn ej na W ydziale T eolo gicznym KUL, ks. prof. L. Stachow iak .
W stęp do P sa lm ó w odznacza się z w ię złością i doskonałą selek cją m ateriału, który pod aw an y je st w ilościach rzeczy w iśc ie kon ieczn ych do lep szego zrozu m ien ia księgi. P rzy tym ks. S tach ow iak u m ie podać fakty, które n a w et n ie jed nem u b ib liście m ogą b yć m n iej znane, jak np. w ią żą ce się ze zw ojem p sa lm ó w zn alezion ym w Qum ran (11 Q P sb), w k tórym oprócz p sa lm ó w k an oniczn ych odkryto szereg pozakanonicznych. A u tor kom entarza zaznaczył jasno, ż e n u m era cja p salm ów różni się od 9 do 147, om i jając in n e szczegóły dotyczące tej k w e stii, oraz iż k o n sek w en tn ie do tego, że