• Nie Znaleziono Wyników

Odbudowa zabytków Wrocławia : kościół św. Marii Magdaleny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Odbudowa zabytków Wrocławia : kościół św. Marii Magdaleny"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Broniewski

Odbudowa zabytków Wrocławia :

kościół św. Marii Magdaleny

Ochrona Zabytków 5/4 (19), 253-270

(2)

Ryc. 271. K ościół św . M arii M agdaleny w e W rocław iu. W idok od p ołu d n iow ego w schodu.

ODBUDOWA ZABYTKÓW WROCŁAWIA

Kościół św. Marii Magdaleny 1

T A D E U SZ B R O N IEW SK I

Spośród licznych in teresu jący ch budow li zabytkow ych W rocław ia —-

niezależnie od a rc h ite k tu ry O strow ia Tum skiego i Piaskow ego, k tó re

stanow iły odrębne organizm y u rb an istyczne — w ysuw ają się na p ierw ­

szy plan dw a kościoły pow stałe przed lokacją m iasta a zatem w czasie

-1 A rty k u ł n in ie jsz y stan ow i streszczen ie referatu w y g ło sz o n e g o na p o sied ze n iu K om isji H i­ sto r ii S ztuk i W rocław sk iego T o w arzystw a N a u k o w eg o dnia 22. 10. 1952.

(3)

Ryc. 272. R zut poziom y kościoła.

jego niezaprzeczonej polskości. Są to: kościół św. W ojciecha z X II w ieku

i kościół św. M arii M agdaleny z X III w ieku. Osiedle W rocław do n ajazdu

T atarów , tj. do r. 1241 rozpościerało się na północny w schód od obecnego

c e n tru m m iasta; zam ieszkałe było wów czas w yłącznie przez Polaków . P a ­

ra fią osady był kościół św. W ojciecha, położony na w schodnim je j k ra ń ­

cu. N ależał on początkow o do augustianów sprow adzonych z A rrovaise

pod górę Slężę (Sobótkę), a o b darow anych później W yspą Piaskow ą

W pierw szych lata ch X III w ieku biskup W aw rzyniec oddaje kościół kon­

w en to w i dom inikanów (chlubnie zapisanem u w późniejszych czasach jako

osto ja polskości), siedzibę zaś p a ra fii przenosi ku południow ej części

osiedla. I tu, w r. 1226 rozpoczynają się dzieje naszej budow li.

(4)

Ryc. 273. P rzekrój A -В (poprzeczny) k ościoła — w idok ku w sch od ow i.

G łów nym budow niczym kościoła M arii M agdaleny w XIV w ieku był

n ajpraw dopodobniej P olak Pieszko (?), którego nazwisko, zniekształcone

w a k tach m iejskich (Pesco, Peschke), nie należy na Ś ląsku do rzadkich.

Uwagi zaw arte w n in iejszy m stu d iu m na te n tem at u siłu ją dorzucić nieco

św iatła do p rac m oich poprzedników , k tó ry ch w yw ody niezaw sze są w y­

starczająco ścisłe i sum ienne. Kościół ten stanow i w ażne ogniwo w roz­

w oju a rc h ite k tu ry na ziem iach polskich.

Jako k iero w n ik żm udnych i ryzykow nych robót, zabezpieczających

ten pięk n y zabytek, prow adzonych od la t siedm iu, poruszam w yłącznie

sp raw y a rc h ite k tu ry , pozostaw iając na uboczu dzieła rzeźby, m a la rstw a

oraz mocno zdekom pletow any sprzęt. Na m ate ria ł ilu stra c y jn y sk ład ają

się fo tog ram y i ry su n k i w łasne. P a rę rep ro d u k c ji zaczerpnięto z dzieł

d aw niejszych z podaniem każdorazow o p ro w e n ie n c ji1.

1. O p i s b u d o w l i

K ościół św . M arii M agd alen y w e W rocław iu, założony na p lan ie rzadko sp o ty ­ kanym (ryc. 272), sk ład a się z tró jn a w o w eg o korp u su i tak iegoż p rezbiterium — bez n aw y k rzyżow ej — zak oń czon ego p rostok ątn ie, d w óch w ież fro n to w y ch od zachodu z kruchtą pośrodku oraz rozp iętego m iędzy przyporam i w ie ż p ły tk ieg o , sk lep io n eg o podcienia. P rzęseł korpusu je st sześć: w n a w a ch b ocznych — w p rzyb liżen iu k w a d r a ­ to w y ch i w n a w ie g łó w n ej — siln ie w poprzek w y d łu żo n y ch . P rezb iteriu m je s t d w u ­ p rzęsło w e o p olach d w a razy d łu ższych od p ól korpusu. T ow arzyszą im zn a czn ie w y ­ d łu żon e przęsła n a w bocznych. D o obu p ółn ocn ych p rzęseł n a w y bocznej p r e z b ite

-1 P race p o m ia r o w e do ry su n k ó w w y k o n a li stu d en ci W ydziału A rch itek tu ry P o lite c h n ik i w e W rocław iu: S ta n isła w C hron ow ski, J erzy D a w n is i L eopolda R oth stein , pod k ie r u n k ie m m gr. inż. arch. T ad eu sza K o za czew sk ieg o , st. a sy sten ta K atedry H istorii A rch itek tu ry . W sz y st­ kim w y m ie n io n y m sk ład am se rd eczn e p o d zięk o w a n ie.

(5)

R yc. 274. Łęki odporne śc ia r y połu d n iow ej n a w y głó w n ej — w idok ku w sch od ow i. S tan z r. 1949.

rium p rzylega obszerna, d w u n a w o w a zak rystia z p rzed sion k iem . Na p iętrze nad za ­ k ry stią m ieściła się (późniejsza) b ib liotek a. M iędzy w ie ż a m i sił gn ieżdżą się k aplice; w szeregu p ołu d n iow ym w p rzyb liżen iu k w ad ratow e, od p ółn ocy n ieco w yd łu żon e w poprzek osi kościoła. Jedna z nich (L 5) w ciągu p ółn ocn ym zajm u je d w a przęsła.

U kład p rzestrzenny je st b a zy lik o w y o dość znacznej różn icy w ysok ości n aw (sto­ su n ek około 2:5) (ryc. 273). W ęzły sk lep ień n a w y głó w n ej w sp a r te są siln ym i łęk am i odpornym i z cegły l, n ak rytym i p łytam i z p iask ow ca, g ła d k im i po w ierzchu, od dołu zazęb ion ym i schodkow o z w ą tk iem ceg la n y m (ryc. 274). C zoła w ie ż sił zw ień czon e są n ie w ie lk im i sterczynam i (pinaklam i) osadzonym i na n ie w ie lk ic h szczytach w p rze- ginkę. S k lep ien ia w korpusie są ostrołu k ow e, k rzy żo w e o n iezb y t p rzew yższonej strzałce. W p rezbiterium , w n a w ie głów n ej — sk lep ien ia k rzy żo w o -g w ia zd o w e, sk ro m ­ ne, 12-tarczow e; w przęsłach bocznych prezbiterium — sk lep ien ia trójdzielne, 7 -ta r- czow e, zw an e u nas potocznie „p ia sto w sk im i“. W n a w a ch b oczn ych korpusu i p ar­ terze w ież — n iezb y t sm u k łe sk lep ien ia k rzyżow e. P od ob n e w y stęp u ją w zak rystii, zw ią za n e dw om a filaram i.

S k lep ien ia w kaplicach w y k a zu ją w ięk szą rozm aitość, zrozum iałą, jeśli się zw aży różnych b u d o w n iczy ch i różny czas p ow sta w a n ia . M am y tu zw y cza jn e, zbliżone w p lanie do k w adratu 4-ta rczo w e sk lep ien ia k rzyżow e (L 14, 15), po parze zn acznie w y d łu żo n y ch w rzucie (L 3, 11, 16), w y d łu żo n e obok 6-ta r c z o w e g o (L 10), k rzy żo w o - g w iazd ow e (L 1, 2, 13, 17, 18, 19), 5-ta rczo w e (L 12), 7 -ta rczo w e (L 4) i takież, p o łą ­

1 Ł ęki o d p orn e w b azylik ach c eg la n y ch , ro zp ięte nad dacham i naw b oczn ych , sk u p ion e sa w e W rocław iu dość liczn ie: w katedrze i k o ścio ła ch św . W ojciech a, W in cen tego i Marii M agda­ le n y ; w k ośc. św . E lżb iety lęki są u k ry te pod dacham i n aw b o czn y ch .

(6)

czone z p rzęsłem o sk lep ien iu asym etryczn ym , 6-ta rczo w y m w e w sp om n ian ej k a p licy dw u p rzęsłow ej (L 5) '.

W ym iary b u d o w li są p ow ażne. D łu gość w n ętrza 60,68 m , szerokość 22,80 m , z czego n a n a w ę g łó w n ą w yp ad a w ś w ie tle (okrągło) 9,40 m 2. C ałk ow ita d łu gość z przyporam i 67,68 m , szerokość — bez w y sk o k u za k ry stii (średnio) 36,50 m . W y­ sokość w ś w ie tle n a w y głów n ej 24.65 m , n a w bocznych (średnio) 10,80 m , k ap lic (średnio) 9,30 m 3. G órny brzeg gzym su n a w y głów n ej przebiega n a w y so k o śc i 25,85 m nad posadzką; gzym su szeregu k a p lic od p o łu d n ia — 9,80 m; od p ółn ocy — 10,20 m. W ysok ość gzym su w ie ż y połu d n iow ej 50,20 m. P ierw o tn a w y so k o ść k a le n ic y n a w y g łó w n ej 40,00 m , zaś ig licy na w ie ż y 71,00 m 4.

M ury i sk lep ien ia w y k o n a n e są z ceg ły p a lcó w k i o w ym iarach 26:12:9 cm oraz 26:12,5:9 cm, z w y ją tk ie m p ó źn iejszych przeróbek o k ien w ieżo w y ch 3 i 4 poziom u, dok on an ych z c e g ły 28:13:8 cm . G łó w k i w ią za n ia „ p olsk iego“ ciem n iejsze, m iejsca m i zeszk lo n e, odcinają s ię od bardziej m atow ego, ja śn iejszeg o tła w ozów ek . O dbudow ę górnych części w ie ż y p ółnocnej z la t 1888/92 w y k o n a n o cegłą m a szy n o w ą (!) 26:12,5:9,5 cm. W ty m sam ym czasie w y k o n a n o sporo „napraw ek“ ok ład zin y m u rów cegłą 28:12:9 cm. 5

T ech n ik a m u rarsk a, m im o znacznej d okładności lic (w pionach, płaszczyzn ach i kątach prostych) ra czej n iesta ra n n a.6 D ostęp n e po d estru k cji z r. 1945 części u k a ­ zu ją solid n e w y k o n a n ie ok ładzin 12 do 28 cm grubych, rzadko na w y lo t w ią za n y ch , m ięd zy n im i zaś u k ła d ceg ie ł w ielo k ro tn ie „d zik i“, przechodzący m iejsca m i w rodzaj gruzobetonu. F u n d a m en t w y k on an y bardzo p ry m ity w n ie z głazów i w ię k sz y c h brył, p rzew a żn ie p ia sk o w ca n ieob rob ion ego o w y m ia ra ch od 0,30 do 0,80 m na zap raw ie w a p ie n n e j2.

Żebra sk lep ień ceram iczn e, form ow an e szab lon em , posiadają n iesk o m p lik o w a n e p rofile. W n aw ach b oczn ych i w ieży p ółn ocn ej w y p u k ły (w ałeczk ow y), w w ie ż y p o ­ łu d n io w ej gru szk ow y, w n a w ie głów n ej zaś i w za k ry stii — szczupły p ro fil w k lę sły . E w olu cja tych form p ok ryw a się z p rzypuszczalną k olejn ością p o w sta w a n ia tych sk le p ie ń. 8

G zym sy w ień czą ce n a w y boczne w y k o n a n e są z kam ien ia o p ojed yn czym p rofilu neogotyck im . N ad n a w ą g łó w n ą p rzeb iega g zy m s z cegły profilow an ej, w d u żych o d ­ cinkach u zu p ełn ian y. P on iżej gzym su nad zw y k łą w stę g ą z w y su n iętej ceg ły b ieg n ie w ą sk i (około 27 cm) fr y z sg r a fitto w y z p ry m ity w n y ch rozet *, o b ecn ie p ra w ie ca łk iem zatarty. G zym sy w ież pochodzą z r. 1660 — p rofil ich n a w ią zu je do uproszczonej fo r ­ m y ren esa n so w ej z p rzew a g ą lin ii piętki.

Z czterech p ortali z a b y tk o w y ch n a jsta rszy jest p o łu d n io w o -w sch o d n i, w io d ą cy przez przed sion ek (L 16) do p rezbiterium , a p rzen iesion y z op actw a św . W in cen tego na O łb in ie10 i o sad zon y na m iejscu n ie w ie lk ic h , go ty ck ich drzw i p ierw o tn y ch . W ym iary prostokąta drzw i w św ietle: 2,12:3,15 m. P o rta l ten, n ależący do n a jc e ln ie j­ szych ślą sk ich d zieł arch itek ton iczn orzeźb iarsk ich okresu rom ańskiego, był w ie lo

-1 K urt В i m -1 e r, Q u ellen zur S ch lesisch en K u n stg esch ich te. -194-1, zesz. 6, s. -14 — n a zy w a to sk le p ie n ie ,,S p r in g g e w ö lb e “ a w y p ro w a d za ją c a n a lo g ię z sk lep ien iem b oczn ych części p rezb ite­ riu m (tró jd zieln y m ) za licza je do d zieł m istrza R ote. S k le p ie n ie to um ieszczam w cza sie n ie c o p ó źn iejszy m (po r. 1370), co zgad załob y się z u fu n d o w a n iem w k a p licy Z łotn ik ów (L 5) p ierw ­ sz eg o ołta rza w roku 1398. (E. H i n t z e, D ie B r esla u er G old sch m ied e 1906, s. И).

2 S zerok ość n ie je s t na całej d łu g o ści jed n a k o w a . N ieza leżn ie od d w u k rotn ego, n ie z n a c z ­ n eg o załam an ia osi, n a w a g łów n a m ierzy w są sie d z tw ie w ież, łą czn ie z filaram i 12,6 m, zaś w p rezb iteriu m 13,1 m.

3 H ans L u t s c h , D ie K u n std en k m ä ler der S tad t B reslau . 1886, s. 57 — pod aje w y m ia ry bardzo n ie śc iśle .

* O bie te w y so k o śc i n ie istn ie ją c y c h dziś części od tw orzon o foto g ra m etry czn ie, d y sp o n u ją c

n ie z b y t d o k ła d n y m m ater ia łem fo to g ra ficzn y m ; n a leży je p rzy jm o w a ć z za strzeżen iem . 5 R em on t p o w y ższy m ó g ł b y ć p otr zeb n y po o d b iciu sg r a ffito w e j w y p ra w y z XV I w .; ża ło w a ć je d y n ie w yp ad a, że p rzep row ad zon o go w tak tw ard ej faktu rze.

e P or.: G. А. В r e y m a n n, B a u k o n stru k tio n sleh re. Lipsk 1896, T. I, s. 7, 8.

7 Z badano d o k ła d n ie fu n d a m e n t zach od n iej śc ia n y p o łu d n io w ej w ie ż y (1948). M ało je st pra­ w d o p od ob ne, b y fu n d a m e n t in n y ch m urów b u d o w li był sta ra n n iej w y k o n a n y .

8 K o lejn o ść ta: n a w y b oczn e — naw a g łó w n a , lo g iczn a w w y k o n y w a n iu b a zy lik , przed sta­ w io n a je st b łęd n ie (w k ieru n k u o d w rotn ym ) w m o n u m en ta ln y m w y d a w n ic tw ie D ie K u n st­ d en k m ä ler d er S tadt B r esla u , W rocław 1933 t. II, s. 15 (L. В u r g e m e j s t e r u. G. G r u n d -m a n n); zw raca na to u w a g ę К . В i -m 1 e r, op. cit.

8 F ry z ten uw ażam za p o zo sta ło ść po d ek o ra cji sg r a ffito w e j z XV I w. io S zczeg ó ły w ust. 2 oraz p rzyp is 7 na s. 265.

(7)

Ryc. 275. P ortal p o łu d n io w y rom ański (w g L. B u rgem eister, D ie K u n std en k m äler der S ta d t B reslau. T. II. W roclaw 1933, s. 24).

k rotnie badany i o p isy w a n y (ryc. 275). N ieod p ow ied n ia k on serw acja i przesad n e flu a - to w a n ie w 19 w iek u zem ściły się n a jego całości; ja sn o k rem o w y , m iejscam i ró żow aw y p iask ow iec kłodzki łu szczy się niep ok ojąco к

P ortal g łó w n y (zachodni), z w y ją tk iem części lew eg o ościeża, ca łk o w icie zn isz­ czony przez w a lą cą się w ie ż ę w r. 1945, w y k o n a n y b y ł z p iask ow ca pod k o n iec w iek u 14. Bardzo sm u k ły, o suchym , m on oton n ym la sk o w a n iu ościeży i ostrołu k ach p raw ie rów nobocznych. P r o fil łę k ó w w a łeczk o w y ; w a łeczk i ostro od graniczone od sieb ie w ą sk im i lecz g łęb o k im i w k lęsk a m i. W ym iary w ś w ie tle otw oru: 2,36 m szerokości oraz 7,50 m w y so k o ści w kluczu.

P ortal p ołu d n iow o-zach od n i (L 10) z r. 1578 (ryc. 276) o sp ok ojn ych form ach r e n e ­ san sow ych , su b teln y w proporcjach (z w y ją tk ie m n ieco ciężkiego łu k o w eg o ty m p a ­ nonu) składa się z dw óch k oryn ck ich słu p ó w o trzonach do 2/5 w y so k o ści p ok rytych ornam entem ok u ciow ym , k tórym ozdobione są ta k że p ostu m en ty. W t le m uru im posty, podobnie o rn am en tow an e; g zym sy im p ost zastąp ion e są k oryn ck im i g ło w

i-1 W r. i-1888 u su n ięto i-1 „zastąpiono" n o w y m i g ło w ic e w ęg a rk ó w oraz łu k zew n ętrzn y, ca łk o ­ w ic ie u su n ięto le w k i po b okach. T r zecie trzon y słu p k ów , o b ecn ie gład k ich , w y m ie n io n o w c z e ś­ n iej — p raw d op od ob n ie w d ru giej p o ło w ie X V I w . G ru n tow n ą im p r eg n a cję przeprow adzono w rok u 1888 i w r. 1934. P ó łk o lista rzeźba tym p an on u zn a jd u je się w lap id arium M uzeum P a ń ­ stw o w eg o w e W rocław iu.

(8)

Ryc. 276. P o rta l p ołu d n iow y Ryc. 277. P ortal północny ren esan sow y. Stan z r. 1951. barokow y. Stan z r. 1951.

cam i o zred u k ow an ej w y so k o ści, na nich oparta ład n a a rch iw olta z drobnym i w olem i oczkam i. C ałość z b iałego p iask ow ca o siw y m odcieniu. W ym iar w św ie tle w ęgarów drzw iow ych : 1,14:2,17 m.

P ortal p ółn ocn y (L 3) (ryc. 277) u m ieszczono w r. 1745 1 w m iejscu d aw n iejszego gotyck iego. U trzym an y w lek k im baroku, sk ład a się z d w óch gładkich joń sk ich k o ­ lu m n na p rostych p o stu m en tach , u sta w io n y ch po przek ątn i w zg lęd em tła m uru. G zym s o rok ok ow ym zacięciu n a k ry w a p o le tym p an on u rzeźbione w d elik a tn e w stęg i i fe s - tony. N a gzy m sie d w a w azon y. C ałość w y k o n a n a z piask ow ca. W ym iary w świetLe prostokąta drzw i: 2,00:2,72 m.

W schodnie i zach od n ie w e jśc ie do za k ry stii n eo g o ty ck ie bez w artości a rty sty cz­ nej. K ap lice szeregu p o łu d n iow ego (L. 11, 12, 13, 14, 15) m ają m a łe d rzw i zew n ętrzn e, śred n io ok. 0,80 m szerok ie i ok. 1,80 m w y so k ie o sk rom n ych w ęgarach z p ia s­ kow ca; w e jśc ia te są zam u row an e.

O kna p osiad ają szerok ie ościeża ceg la n e, w głęb i k tórych osadzone jest la sk o - w a n ie („m asw erk “) z p iask ow ca. P oszu ry p arap etów o k ien n y ch z p iask ow ca, w n a w ie g łó w n ej, szczeg ó ln ie od półn ocy, u zu p ełn ian e w k ilk u n a stu m iejsca ch b eton em (!). L a sk o w a n ia okien, p rzew a żn ie św ieższej daty, u trzym an e są w u k ład zie i charakterze p ierw otn ym . N a szczególn ą u w a g ę za słu g u je okno w y p e łn ia ją c e n iem a l bez reszty w sch o d n ią ścia n ę czo ło w ą p rezb iteriu m (w ym iar w ś w ie tle 6,00:19,00 m) (ryc. 278). P od ział na sied em p ó l la sk a m i p io n o w y m i; w części łu k o w ej bogata koronka p óźn o- go ty ck a o ru ch liw y m rysu n k u . O kna ścian pod łu żn ych n a w y głów n ej w korpusie: trójp olow e, w prezbiterium — czterop olow e. P io n o w e la sk i przechodzą ku górze w łagod n e ostrołu k i, w y p e łn io n e tró jlistn y m lu b czw o ro listn y m podziałem ; n ie brak „przeginek4', ale w zn aczn ie sk rom n iejszej form ie n iż w la sk o w a n iu okna w sc h o d ­ nieg o P o d zia ł ok ien k a p lic w y sm u k ły , n iezb y t w yszu k a n y , dość m on oton n y, pochodzi w w ięk szo ści z 19 w iek u .

(9)

Ś cian a zach od n ia (frontow a) n iem a l c a łk o w ic ie zburzona, u trzym an a b y ła w form ach reg io n a ln eg o gotyk u '. Idąc od dołu m am y szeroki łąk o d- c i n k o w y , rozpięty m iędzy przyporam i w ież, 10,30 m sz e ­ roki, zaś 1,95 m głęboki, n a k ry ­ ty d a szk iem o poziom ym o k a ­ pie. Ł ęk ten n ak ryw ał rodzaj p ły tk ieg o , o tw a rteg o przed­ sionka, n ie h arm onizując zre­ sztą ze sm u k ły m i form am i portalu jak i całej ścian y fro n ­ tow ej. P o d cien ie tego rodzaju n ieza w o d n ie p óźn iejsze, nie są w e W rocław iu odosobnio­ ne z. N ad p od cien iem w zn osiło

się okno ok. 14,50 m w ysok ie, w dolnej części (ok. 2/5 w y so ­ kości) ślep e, p od zielon e w obu k on d ygn acjach p io n o w y m i la s ­ kam i na 4 pola. N ad oknem przeb iegał fryz ceglan y, 1,48 m szeroki, złożon y z sied m iu k w a ­ dratów o czw orolistn ym p o­ dziale. N ad fryzem uskok m u ­ ru (odsadka), ponad nim zaś w ła śc iw y szczyt o środkow ej części ok. 9,00 m szerokiej, oz­ dobionej sm u k łym la sk o w a - niem . G zym s szczytu ceglan y, pod p arty drobnym fryzem n a łęczk o w y m . W ysokość c a ł­ k o w ita ścia n y szczytow ej ok. 40,00 m.

F ronton u jęty był w potężną ram ę dw óch w ież. Ś cia n y czo ło w e (zachodnie) w ież nie licu ją d o k ła d n ie ze ścian ą frontonu; p ołu d n iow a w y sta je przed jeg o lice o 0,19 m, półn ocn a zaś o 0,32 m. Prócz tego półn ocn a w ieża jest lek k o sk ręcon a na zew n ątrz, ok oło 2° od osi k o ś c io ła 3. W ieże p od zielon e są na 7 k o n d y g n a cy j p rostym i g z y m ­ sam i gotyck im i z p iaskow ca. P ierw sza k on d ygn acja (cokół) i osta tn ia są zn acznie n iższe od p ięciu p ozostałych , m niej w ięcej sob ie rów nych. R zuty poziom e w ież m ają k szta łt zb liżon y do kw ad ratów ; w rzeczy w isto ści są one n iereg u la rn y m i czw orob ok a­ m i, a n iefo rem n o ść ta zw ięk sza się ku górze dzięki n ieró w n o m iern y m odsadkom 4.

M iędzy w ieża m i przebiegał m ost d rew n ian y na w y so k o ści ok. 45 m nad terenem . P ierw o tn ie b y ł on p rostą oporęczow aną k ład k ą (ryc. 280), p óźn iej dodano m u im ita ­ c ję łuku m o sto w eg o o linii k oszow ej, obito b lach ą m ied zian ą i zaopatrzono w b a - l a s k is.

1 P odn oszon a przez n iek tó r y ch h isto ry k ó w n iem ie ck ic h p rzy n a leżn o ść k o ścio ła do typu d o in o -sa sk ieg o m e je st oparta ani na u k ładzie p rzestrzen n ym , ani na fa k tu rze ani w reszcie

na szczeg ó ła ch d ek o ra cy jn y ch .

2 P odob n e p o d cien ia otrzym ał w Ii-e j poł. XV w. (?) k o śció ł św . B arbary u k oń czon y przed r. 1417.

я Na o d c h y le n iu tym opiera В i m 1 e r za sk a k u ją cą tezę, że o b ecn a w ieża p ółn ocn a b yła w o ln o sto ją c ą d zw on n icą in n eg o k o ścio ła . Q u ellen zur S ch lesisch en K u n stg e sc h ic h te . 1941, zesz. 6 s. 11, 12.

4 W ieża p o łu d n io w a zb liżon a je st w p la n ie do trapezu o w y m ia ra ch na n a jw y ższy m p iętrze w ś w ie tle m urów 5.15 x 6.60 x 5,25 x 6,25 m. " '

5 M ost ten u w ażam za relik t form aln y tra d y cji ob ron n ych k o ścio łó w w cze śn iejszy ch na Ś ląsk u jak np. w W ierzbnie.

Ryc. 278. P rezb iteriu m — w idok ku p ółnocnem u zachodow i. Stan z r. 1951.

(10)

Ryc. 279. P o łu d n io w a n aw a boczna — w id ok od p ołu d n iow ego w schodu. Stan z lutego 1952 r.

2. H i s t o r i a b u d o w l i

U sta n o w ien ie parafii św . M arii M agdaleny przypada na dzień 1 m aja 1226 r. 1

Czy data p o w y ższa zbiega się z rozpoczęciem budow y k ościoła, jest m ocno w ą tp liw e N a to m ia st n ie u lega k w estii, że parafia p rzen iesion a z k ościoła św . W ojciecha, p rze­ kazanego d om in ik an om przez biskupa W aw rzyńca do now ej sied zib y, m u siała d y ­ sp on ow ać p rzyn ajm n iej jak ąś k a p lic ą 2. P rzyp u szczen ie takie p o k ry w a ło b y się z le ­ g en d ą o istn ien iu daw nej k ap licy św . A nd rzeja w obrębie o b ecn ego p la cu , a n ie ­ gd yś cm en ta rza 2. N ie jest rów n ież w y k lu czo n ą bu d ow a kościoła d rew n ia n eg o4 z n i­ szczon ego bez śladu w r. 1241. N ależy przyjąć, że k ościół (czy kaplica) n ie stał w p u ­ stce, lecz w ok olicy częścio w o przyn ajm n iej zab u d ow an ej tym bardziej, że jest to m ie jsc e w y żej położone od otaczającego je, w ó w cza s b agn istego i za lew o w eg o , te r e ­

nu 5.

1 B u r g e m e i s t e r op. cit., t. II, s. 1, por,: G r ü n h a g e n . D ie A n fä n g e der P fa r r ­ k irch en zu Maria M agdalena und E lisabet. W roclaw 1866.

2 H. M a l e c z y ń s k i , D zieje W rocław ia, 1948. s. 39. L u t s c h , op. cit., s. 59.

4 B i m l e r , op. cit., s. 11. N a to m ia st zu p ełn ie n ie do p rzyjęcia je st tw ie r d z e n ie E h r ­ h a r d t a, P r e sb y te r o lo g ie des E v a n g elisch en S ch lesien s. 1780, t. I, s. 290 291. — lo k u ją ce g o b u d o w lę w p oczątk ach XI w ie k u (!).

5 В i m 1 e r, op. cit., s. 12. B u r g e m e i s t e r , op. cit. s. 2 — tw ierd zi, że k o śció ł istn ia ł przed r. 1241 jako bazylik a sty lu p rzejśc io w eg o , niższa od o b ecn ej, u zb rojona jed n a k w łę k i odporne; p o d a je n a w et fa n ta zy jn ą r e k o n stru k cję jej p rzek roju p op rzeczn ego. T e zę tę op iera na w y p o w ie d z i G r ü n h a g e n a, op. cit., 33, 34, że k o śció ł zaczęto w zn osić w r. 1226, a u k o ń ­ czono w r. 1232. A utor n ie p op iera tw ierd zen ia żad n ym i d ow od am i; w y b u d o w a n ie zaś ogrom n ej b a zy lik i ceg la n ej w ed le ry su n k u B u rg e m eistra w ciągu 6-ciu lat budzi p ow ażn e za strzeżen ia , w . G ü 11 e 1, B a u g esch ich te der M aria-M agd alen en k irch e. 1926, s. 60 i n., na p o d sta w ie n ie ­ is tn ie ją c y c h p o r. 1888 konsoli?) w ew n ątrz n a w y g łó w n ej zakłada, że bu d ow la z XIII w . b y ła tró jn a w o w ą halą o w y so k o ści o b ecn y ch naw b oczn ych . T w ierd zen ie to uw ażam za b łęd n e: a) p rop orcje n a w y g łó w n ej b y ły b y w ó w cza s n ie sły c h a n ie niezgrab n e, b) w p ro w a d zen ie d o d a tk o w y ch p o tę żn y ch w ież sił przy przerób ce u kładu h a lo w eg o na b a z y lik o w y (ok. 1,20 m X 3,00 m w rzu cie p oziom ym k ażd ego filara) w m ie jsc e p ierw otn ych , zn a czn ie sła b szy ch przypór, w y m a g a ło b y sp o ry c h w yb u rzeń i p rzem u row an ia na now o ponad p o ło w y k u b a tu ry ścia n zew n ętrzn y ch ; n ie m o g ło b y to pozostać bez śladu.

(11)

Ryc. 280. K ościół w r. 1750 — rys. F. B. W ernera (w g H. Jung, Z w ei G eb äu d e­ um bauten von C hristoph H ackner. S c h le sisc h e H eim a tsp fleg e 1. 1935, str. 38).

P o w sta n ie „d ru giego“ (z kolei) k o ścio ła — m ięd zy r. 1241 a ok. r. 1300 — jest w ą tp liw e l. L ek k ie sk ręcen ie w ieży północnej n ie je st rzadkością w w iek a ch śred ­ n ich i trudno z tej drobnej stosu n k p w o n ied o k ła d n o ści p lan u w n o sić o istn ien iu k ościoła m urow anego, który zn ik ł bez śladu... z w y ją tk iem w ieży .

R ozpoczęcie ob ecn ego rzekom o „trzeciego“ k o ścio ła n ależy — m oim zd a n iem — u m ieścić w ostatn ich latach 13 w. z tym , że zubożała ludność, za jęta w zn o szen iem m iasta, lok ow an ego z p oczątkiem r, 1242 2, m ogła n ie być zdolna do w y siłk u p o w a ż­ n iejszego, jak iego na dużą skalę w y ty czo n a b u d ow la w y m a g a ła . P o stęp o w a ła ona od zachodu ku w s c h o d o w i3, w yp ad ek rzadki, a le n ie odosobniony. M ogły w ię c w ieże, a przynajm niej dolna część p ółnocnej, sta n o w ić zaczątek b udow y, która w p ierw szej ćw ierci 14 w. idzie dość ospale. C zęste a p ele do k ie se k o b y w a te li (1346, 1358, 1359) w sk a zu ją na trudności fin a n so w e, jed n ak p o n iew a ż an i w form ach, ani w fakturze n ie w id ać sk ok ów , n ależy sądzić, że b u d ow a szła p ow oli, lecz bez p o w a żn iejszy ch p r z e r w 4.

W r. 1355 sp otyk am y n azw isk o autora p rezbiterium : m ajstra P esch k e [P ieszko, P esco, P esch il, P etzold (?)], który w r. 1359 zob ow iązu je się um ow ą do b u d o w y 5. Czy jest to p ierw sza um ow a z m istrzem — n ie w iadom o. W iem y tylko, że p row adzi on rów n ocześn ie (1358) b u d ow ę k ated ry 6.

i К . В i m 1 e r, op. cit., s. 32. i n. 2 K . M a l e c z y ń s k i , op. cit., s. 54.

я В i m 1 e r, op. cit., s. 12. В u r g e m e i s t e r, op. cit., s. 3.

« N iep o w a żn ie brzm i teza, że już w roku 1242 (!) w ie ż e k ościoła „zagląd ały" do R yn k u (R. S t e i n , G rosser R ing in B reslau , s. 40).

i T ek st u m ow y: „1359 S on n tag v. E piph. ist v o rd in g t M eyster P e sc h k e n di K irch e zu Ste M arien M agd. also, dass m an im geb in sal von dem O ven (ładu n ek 1 pieca ceglarsk iego?) 7 M ark, von der E le W enger (ściany), P fo stin und K ap sim s 1 Skot, von der Form en (ele m e n ty ciosow e?) dry Mark, von dem A n tv a n g e (gzym s co k o ło w y ? ) ey n e M ark." (O bergerich tsb u ch . Rep. 16, N r. 235).

(12)

Ryc. 281. F ragm en t w sch o d n iej ścian y w ieży p ołu d n iow ej w X V I w. (w g rysu n k u E. G raua w „D ie D en k m alp flege" , B erlin 1911, s. 6 6).

B im ler p o św ięca m u osobne studium ', n a zy w a ją c go P eter R ote. N arzuca się p ytan ie, czy „M ayster P esch k e d er M u irer“ (1355) 2 je st id en ty czn y z P iotrem R ote z la t p óźn iejszych (1365— 1371). B im ler sam za sta n a w ia się, d laczego koło r. 1366 kończą się zap isk i o m istrzu P esch k e, a zaczyn ają się w zm ia n k i o P iotrze R ote i tłu ­ m aczy to zm ian ą p isarza m iejsk iego. T łu m aczen ie to u w ażam za b łęd n e 3. Id e n ty fi­ k u jąc P iotra R ote z m istrzem P esch k e, B im ler n iesłu szn ie w ciąga autora naszej b u ­

> D ei D o m b a u m eister P e te r R ote aus H alle. W roclaw 1941. 2 O b ergerich tsb u ch , rep. 16, nr 235.

3 P od datą 22 sierp n ia 1365 r. zn ajdu ją się d w ie po sob ie n a stęp u ją c e p o zy cje: ,,fer. 6 a. B arth ol. U lricu s K a n n eg isser res. B u ch ard o aurifabro h ered ita tem suam in p la te a renovatorum (ulica L ataczy — dziś fa łsz y w ie zw an a P o k u tn ik ó w ) circa P etze n R o ten ...“ oraz: ,,fer. 6 a. Bar­ th o l. H ed w ig, K ilan S w ester, und P a u l ir Orne res. m agistro P esco n i m uratori apud b eatam v irg in em e d ific ia in arena circa G onzen K u rse n e r“ (O bergerich tsb u ch ). W ystęp u ją zatem d w ie oso b y : P e tz e R ote i P esco w tym sam ym dniu.

(13)

d ow li, częściow o k atedry a także bliżej n ieo k reślo n y ch b u d ow li („aedificia* ) Na P iask u w „krąg H a lli“ , a co za tym idzie — arcy b isk u p stw a m a g d eb u rsk ieg o , w ia ­ dom o bow iem z ak t m iejsk ich , że bracia P eter i K lau s b y li sy n a m i b u d o w n iczeg o Rote, który p rzyw ęd row ał do W rocław ia z H alli.

U k oń czen ie budow y — z w y ją tk iem w ież — przyjąć n a leży n a rok 1370, gdyż pod tą datą p ojaw iają się p ierw sze k a p lice m ięd zy przyporam i. N ieza le żn ie ja k ieś roboty w y k o ń czen io w e m ogły się ciągn ąć m n iej w ię c e j do r. 1400.

W ieże w y k o n a n e b yły w roku 1358 do czw artego gzym su tj. 32,65 m nad d zi­ siejszy m teren em (ok. 34 m nad ów czesn y m ), w ó w cza s b ow iem za w ieszo n o „ w ielk i“ dzw on *. N ie sądzę, aby w ie ż e w tym że roku b yły zn aczn ie n iższe a gros ich b u d ow y w yp ad ło na drugą p o ło w ę w iek u 15, jak przypuszcza B im le r 2, ty m bardziej, ż e d alsze dzw ony dochodzą w latach 1386, 1471 i 1488. N ie u leg a w ą tp liw o śc i, że w r. 1488 w ieże b yły ukoń czon e i n a k ry te h ełm a m i 3 cztero sp a d o w y m i o k rótkiej k a len icy , b iegnącej poprzecznie do osi k o ś c io ła J. M ost m ięd zy w ieża m i, p ierw o tn ie jako d rew n ian ą kładkę, w y k on an o m ięd zy r. 1454 a r. 1459

K ap lice p o w sta ją w n a stęp u ją cy ch latach: 1) „M ariacka“ (później rodziny A rt- zat) w r. 1383; 2) R odziny R eichard ok. r. 1390; 3) „S zk oln a“, jak o em pora nad przed­

sion k iem p ółn ocn ym („supra p orticu m “) w r. 1408; 4) „M alarska“ („pictorum , a u ri- cussorum e t m en satoru m “ przed r. 1423 zw an a k ap licą św . K rzyża) w r. 1370; 5) „Z łotnicza“ ok. roku 1370 (?); 6) „Jałm u żn icza“ w roku 1585 ( ? ) c; 10) R odziny B ey er (dopiero ok. r. 1570 w z m ia n k o w a n a 7) — pochodzi z k o ń co w y ch la t 15 w iek u ; 11) „C yru lik ów “ 8; 12) R od zin y G oldberg; 13) R odziny R othe; 14) R odziny D om pnig i 15) „ P iek arsk a“ — ok. r. 1400 z tym , że 14) i 15) b y ły b y n ieco starsze od pozosta­ ły ch ; 16) ob ecn ie em pora nad p rzed sion k iem ) R odziny T ost w r. 1383; 17) „S zyn k ar­

sk a “ ok. r. 1370“; 18) „ K raw iecka“ przed r. 1400; 19) „ K u śn iersk a“ w r. 1379. N ieistn iejąca dziś k ap lica „O grojcow a“ (R odziny U th m an n ) d ob u d ow an a b y ła do zachodniej ścian y w ieży p ołu d n iow ej (ryc. 280), jako cztero słu p o w e p o d cien ie o póź- n ogotyck ich łęk ach w przeginkę. Pochodziła, ona z la t 1480 — 1487; została roze­ brana w r. 1839.

Z akrystia, w zn iesio n a przed k ońcem 14 w iek u , jed n o n a w o w a , czterop rzęsłow a sa ­ la w zdłuż p ółnocnej ścia n y p rezbiterium , w y sk a k iw a ła p oczątk ow o n iezn aczn ie (ok. 0,90 m) przed lice p ółn ocn ego ciągu kaplic. W r. 1470 p oszerzono ją p ow ażn ie, d o­ dając trzy p ra w ie k w a d ra to w e przęsła, ró w n o leg le b ieg n ą ce do poprzednich. P o w ­ stała w ten sposób h ala d w u n aw ow a. P iętro nad zak rystią (b ib liotek a) pochodzi z czasu tej r o z b u d o w y 10. P o d cien ie om urow ano i przeznaczono na ba.ptysterium w r. 1659.

Tak zw a n e roboty w y k o ń czen io w e — ogóln ie biorąc — są tru d n e do u sta len ia tym bardziej, że m istrz P esch k e b yl zob ow iązan y do w y k o n a n ia ró w n ież szczegółów k a

-1 B u r g e m e i s t e r , op. cit., s. 6. . .

2 Z asłu żon y ten badacz op iera się n a d rzew o ry cie w k ro n ice S ch ed ia, na k tó r y m w ieża p o łu dn iow a m a w r. 1493 ty lk o c ztery k o n d y g n a c je, z d a n ie m m oim d rzew o r y t sc h e d la n ie m oże p osiad ać fo to g ra ficzn ej śc isło śc i w sz czeg ó ła ch . N a w e t d o k ła d n iejsz y p lan B . W eihnera

z r. 1562 opuszcza cokół, d aje 6 łę k ó w za m ia st 8, oraz 7 o k ie n k a p lic z a m ia st 9.

я Na c y to w a n y m d rzew o r y cie S ch ed la w id a ć h ełm y ob u w ież ozd o b io n e w ieży cz k a m i n aroż­ n ym i; p ochodzą o n e z r. 1481.

4 K a len ice te w y ra źn ie zaznaczono u S ch ed la. K ieru n ek b ieg u k a len ic w yp row ad zam z roż­ n ie w y m ia ró w p o łu d n io w ej w ie ż y u szczytu: w zdłuż osi k o ścio ła 5,25 m, w p op rzek osi 6,27 do 6,60 m w św ie tle .

5 B u r g e m e i s t e r , op. cit., s. 6. .

« K aplica, n ie g d y ś J ałm użnicza, p óźn iej skład z p ią te rk ie m dla k u sto sza k o ścio ła pojaw ia się dopiero w r. 1585. W r. 1658 w b u d o w a n o p iąterk o i sc h o d y k ręte m ięd zy L 6 a L 7 (m ajster D aw id L ittm ann) — B u r g e m e i s t e r , op. cit., s. 18. S iln ie zn iek sz ta łco n a i w yrep arow an a po roku 1888 nosi jed n ak c e c h y g o ty c k ie . P rzyp u szczam , Ze p o w sta ła w II poł. XV w ., jako „ n a jm ło d sza “, lecz jed n a k n a leżą ca do o k resu g o ty ck ieg o .

t B i m l e r , op. cit., s. 40 p rzyp u szcza słu szn ie w iek XV, n ie p o p iera ją c jed n a k tw ierd zen ia żad n ym i d ow od am i. W k ażd ym razie n ie m oże b yć ta k a p lica starsza od sąsiad u jącej k ap licy C y ru lik ó w (L U ), je s t b ow iem w b u d o w a n a m ięd zy jej sk ośn ą p rzyp orę (zatem p ie r w o tn ie n a ­

rożną) a korpus w ie ż y p o łu d n io w ej; m usiała b yć zatem b u d ow an a po r. 1400. S p raw ę ow ej p rzy p o ry pom ija m ilc zen iem W. G ii 11 e 1, op. cit., s. 69, 70.

8 W zm ianka z r. 1472. Sądząc po n iesk o m p lik o w a n y ch sk le p ie n ia c h i żeb rach n a leży datow ać

j ą znaczn ie w c z e śn ie j. .

e M yln ie d a tu je ją B u r g e m e i s t e r , op. cit., s. 17 — na r. 1342, skoro d op iero w r. 1355 zaczyn a się budow a prezb iteriu m , do k tórego k ap lica p rzylega.

io S k lep ien ia b ib lio te k i m ają żebra p ó ź n o g o tjc k ie . N a leży tu ró w n ież zazn aczyć, że p ierw szy le g a t (biblia na p ergam in ie) poch od zi z r. 1436, zaś przed r. 1556 n ie ma w zm ian k i o p ow aż­ n ie jsz y c h zb iorach . Inaczej B u r g e m e i s t e r , op. cit., s. 20.

(14)

m ien ia rsk ich — sądząc z w y ­ żej cy to w a n ej um ow y \ którą

w ten sposób k om en tu je B im le r 2. W sk azyw ałob y to na o sa d zen ie ościeży i la sk o - w a ń ok ien w m iarę w zn o sze­ n ia m u ró w ceg la n y ch , p rzed ­ się w z ię c ie w ca le ryzyk ow n e, szczeg ó ln ie w w ielk im ok n ie w sch od n im , 19 m w y so k im 3.

W w ie k u 15 p ostęp u je d a l­ sza b u d ow a w ież, k tórych d e­ fin ity w n e u k oń czen ie n otu je d oku m en t w g a łce z czerw ca 1481 r.4 N ie ste ty ju ż 11 m ar­ ca 1515 burza n iszczy sporą część dachu. 22 czerw ca 1522 — p o n o w n e sp u stoszen ie, zaś w r. 1533 po słyn n ej k a ta stro ­ fie ogrom nego hełm u k ościoła E lż b ie ty 5, rozebrano h ełm w ieży p o łu d n io w e je. a w r. 1564 także północnej za stęp u ­ jąc je h ełm a m i ren esa n so w y ­ m i, orygin aln ego reg io n a ln eg o kroju w r. 1565 (ryc. 282).

D n ia 23 k w ietn ia 1525 o d d a ­ no k ościół o ficja ln ie lu tera ­ nom, k tórzy do r. 1541 ogoło­ cili w n ętrze z ozdób, n ap isów , m alow id eł ścien n ych i p ob ie­ lili je.

W r. 1546 osadzono w ś c ia ­ n ie p o łu d n io w eg o ciągu k ap lic rom ański portal, rozebrany w r. 1529 na O lbinie \ N ie jest to w tym k o ściele jed y n a p a­ m iątka po słyn n ym o p a ctw ie fundacji P iotra W łasta; rów

-Ryc. 282. W idok k ościoła z p ołu d n iow ego zachodu (stan z r. 1939 — rekon stru k cja autora).

1 Por. przyp. 5 na s. 262. 2 В 1 m 1 e r, op. cit., s. 5.

» Porów naj k o n tro w ersję B i m l e r a op. cit., s. 36 z B u r g e m e i s t r e m , op. cit., s. 7. Sądzę, że ok n o p rezb iteriu m w y k o n a n e b yio późn iej, a to z n a stęp u ją c y ch p ow odów : a) o sia ­ danie m urów na ów czesn ej zap raw ie w a p ien n ej b y ło p ow oln e, zn aczn e a d łu gotrw ałe. N a w et m ałe w sta w k i cio so w e m o g ły przez to sp o w o d o w a ć w y k r z y w ie n ie spoin, a słab e ok ład zin y lub p ręty m o g ły u lec zm iażd żen iu , b) m a g ister o p eris był z r eg u ły w yn a g ra d za n y akordow o; każda zw łok a w ro b o cie p rzyn osiła m u straty; m ało je st praw d op od ob nym , b y g o d ził się lek k o na p o w a żn iejsze p rzestoje, k tóre w tak n ieo b licza ln ej rob ocie, jak galan teria k am ieniarsk a, tra ­ fia ły się sta le, c) la sk o w a n ie rzeczo n eg o okna, w y ra źn ie n a leżą ce do o k resu p ło m ien isteg o (ja k k o lw iek na skrom ną m iarę), u m ie śc iłb y m na ty c h ziem ia ch n ie przed k o ń cem XIV w ., d) co się ty c z y sło w a „ F orm en “ , to m o że ono ozn aczać każd y szczeg ó ł a rch itek to n iczn y jak: żebra, służki, w spornik i itp.; czy m istrz P e sc h k e b y ł au torem o k n a w sch o d n ieg o , trudno orzec, p raw d o­ pod ob nie —■ nie; lecz ró w n ie m ało praw d op od ob nym je st jeg o au torstw o, je śli ch od zi o szczyt zachodni; w k ażdym razie sz c z y t ten i ok n o od p rezb iteriu m są sty lo w o od sie b ie zb y t o d ­ dalone, by m o g ły b y ć d ziełem teg o sam ego tw órcy.

4 B u r g e m e i s t e r , op. cit., s. 6 — n ie p od aje, w g a łce której w ieży . D ok u m en t m ów i w y ra źn ie o u k oń czen iu „ t e j “ w ie ż y , z czego n a leża ło b y sąd zić, że druga u k ończona b y ła w in n ym czasie — p raw d op od ob nie p óźn iej. Fr. B artsch p rzypuszcza, że w y m ie n io n y d ok u m en t od n osił się do w ieży p ółn ocn ej (G esch ich te der H a u p tp farrk irch e St. M aria M agdalena zu B r e ­ slau. W rocław 1926, s. 73).

5 N ie z w y k le sm u k ły h ełm (ok. 4i> m) w ie ż y k o ścio ła św . E lżb iety był w r. 1529 w złym sta n ie i runął 24 lu te g o w cza sie siln e g o w iatru (L. B u r g e m e i s t e r , op. cit., s. 78).

6 T y m się tłum aczy brak h e łm u w ie ż y p o łu d n io w ej na p la n ie W eihnera z r. 1562.

7 P o śm ierci L u dw ika II pod M ohaczem (29. VIII. 1526) m ieszcz a n ie w r o cła w scy w o b a w ie przed o b lężen iem tu reck im rozw ażali m o żliw o ść rozbiórki o b szern y ch zabudow ań k lasztorn ych na O łbinie. W r. 1529, w cza sie o b lę ż e n ia W iednia p rzez S olim ana II, rozebrano p ośp ieszn ie k lasztor i oba k o ścio ły : św . W in cen tego i św . M ichała. R ozbiórka była dobrym in te resem dla O chrona za b y tk ó w — 4

(15)

n ież zakrystia otrzym ała dnia 15 m aja 1546 o k ład zin y k a m ien n e z k o ścio ła św . W in ­ centego. '

W r. 1575 rozpoczęto ty n k o w a n ie fasad k o ścio ła cien k ą (3 m m ) w a r stw ą z a p ra w y w ap ien n ej, ozdabiając ją im itacją b on iow an ia „w d ia m e n ty “ m an ierą sg r a ffito w ą 1

(Ryc. 281). L ata 1571 i 1593 przyn oszą n o w e w itraże, k tó ry m i sta ra n o się w y p r z e ć stare, śred n iow ieczn e. '

Na lata 1618 i 1628 przypada k ap italn y rem on t b u d o w li tj. d ach ów , sk le p ie ń i w nętrza. W r. 1660 n astęp u ją zn aczn iejsze p race k o n se r w a c y jn e w ie ż , szczeg ó ln ie ich kam ieniarki, którą im p regn u je s ię o lejem ln ian ym i n ieo k reślo n y m p ły n e m w z m a c n ia ją c y m 2. Z tego czasu pochodzi zatem d och ow an y c z ę ścio w o g zy m s o p ro­ filu k lasycyzu jącym na w ieży p ołu d n iow ej. R ok 1666 jest rokiem osta teczn ej za g ła d y resztek starych w itraży (podobno bardzo pięk n ych ). Z am ożny k u p iec w r o c ła w sk i G eorg R othe ponosi koszt n ow ego oszk len ia: „ ca łk o w icie w ca ło ści n a n o w o w o ło ­ w iu “ 3. R zekom e zn aczne zn iszczen ie starych szyb przez grad w r. 1645 n ie m o g ło b yć w y łą czn y m pow odem tej fundacji. T rudno p rzypuścić, by jed en z n a jw ię k sz y c h k o ścio łó w w ielk ieg o i zam ożnego m ia sta p ozostaw ał bez szyb przez 21 la t (!). C h o­ d ziło n iezaw od n ie zarów no o stw o rzen ie m od n ego w n ętrza, jak o u su n ię c ie śla d ó w k atolicyzm u .

W r. 1725 p on ow n e szarow an ie i b ielen ie w n ętrza zn iszczy ło resztk i d a w n y ch m a lo w id e ł4. W r. 1722 rozpoczęto m ia n o w ic ie w ażn ą i g ru n to w n ą p rzeb u d o w ę s z e ś ­ ciu p rzęseł strych ów nad północną n a w ą boczną, na k tórych u m ieszczo n e b y ły p ie r ­ w o tn ie organy i m iech y. D okładna data rozlok ow an ia organ ów w tym m iejscu n ie d ała się ustalić. P rzypuszczam , że sta ło się to po r. 1632 w p o łą czen iu z p o w a żn y m i robotam i d achow ym i. J a k ieś organy (praw dopodobnie p ozytyw ) is tn ia ły już w r. 1380, lecz n ie w iad om o w k tórym m iejscu b y ły um ieszczon e. M ały p o z y ty w u sta w io n y b ył w p rezb iteriu m (1591)5.

D o r. 1722 dach nad p ółn ocn ą n a w ą boczną b ył bardziej strom y i za sła n ia ł 6 okien n a w y głów n ej. S iad y spadku dachu są dziś jeszcze w id oczn e n a w sch o d n iej ścia n ie p rzyległej (północnej) w ieży. P rzen osząc organy na em p orę nad w ejściem g łó w n y m , ob n iżon o górną k raw ęd ź dachu n a w y p ółn ocn ej o 4,90 m , łagod ząc zn aczn ie jego sp a ­ dek, n ie dochodząc jed n ak do p ierw o tn eg o p ołożen ia tj. n ie o d sła n ia ją c ok ien c a ł­ k o w ic ie e. N iższe p ola o k ien na w y so k o ść około 2,40 m pozostały n ad al zam u row an e. P rzy tej sposobności u su n ięto d aw n e, w m u ro w a n e i za p ew n e przy w yb u rzan iu m u ­ ró w zru jn ow an e la sk o w a n ia , za stęp u ją c je n ow ym i, p rostym i la s k a m i7.

D robniejsze k ata stro fy i rem onty p om ijam . C harak terystyczn e są n atom iast żale d ziejo p isó w na „złe c z a sy “ d la stan u k o ścio ła z p rzejściem W rocław ia pod p ano­ w a n ie p ru sk ie (1742). O piekę nad b u d o w la m i u ży teczn o ści p u b liczn ej, do k tórych za szereg o w a n o tak że kościoły, sp raw u je odtąd in żyn ier w o jsk o w y za sta ły m w y n a ­ grod zen iem rocznym , zaś K r ó le w sk o -P r u sk ie D yrek toriu m n ie sz a fo w a ło ch ętn ie do­ tacjam i. Ś w iad czy o tym w y ra źn ie m ied zio ry t z r. 1828 (H. M iitzel), zaś L utsch (str. 56) n ie skąpi słó w n agan y z p ow od u złej op iek i nad k ościołem (1886).

m ieszcza n , k tórzy za całość, łą czn ie z in w en ta r zem ruchom ym , d zw on am i etc., z a p ła c ili 500 ta ­ la ró w reń sk ic h (po 32 grosze). P oza ty m u su n ię c ie p ow ażn ego ośrodka k a to lic k ie g o , zw iązan ego z tra d y cją p olsk ą od la t 300, b yło na r ęk ę zarów n o N iem co m ja k p rotestan tom . Por.: H. L u t s c h , op. cit., s. 79.

1 W a rty k u le k on serw a to rsk im L. B u r g e m e i s t e r (D ie D en k m a lp fleg e, r. XIII, 1911. nr 9, s. 66—7) w spom in a o sg r a ffito w e j w y p r a w ie w ie ż . N a to m ia st p óźn iej w K u n std en km äler d er S ta d t B reslau , t. II, s. 8 — m ów i on w y r a ź n ie o e le w a c ji w sch o d n iej, p ó łn o cn ej, fron cie (zach od n im ) i p o łu d n io w ej w ieży . S to p n io w e o d p a d a n ie ty n k ó w , k tó r y ch resztk i m ia ły się d o ch o w a ć do r. 1909, tłu m a czy „d osk on alą m urarką", na której w y p ra w a n ie m ogła się u trzy­ m ać. O k reśle n ie to p rzy jm u ję z zastrz eżen iem i o g ra n iczen iem do p ow ierzch n i m urów , a nie m urark i ja k o całości, g d y ż ta, jak za zn a czy łem w y ż e j, je s t lich a.

2 K u n std en k m ä ler der S tadt B reslau, t. II, 1933, s. 9. . 3 I. G. S t e i n b e r g e r — „Z um Jah re 1666: ...g a n tz n eu in B le is e tz e n und sow oh l beim T a u ffste in als auch a u ssw en d ig a u ff b eid en S e ite n d es A tlars a lle s gar sch ön m ach en lassen".

4 H. M a t z , B esch reib u n g der W and — und D eck en g em ä ld e in der K irch e zu St. M aria­ M agd alen a in B reslau . W roclaw 1890.

5 J. w . F i s c h e r , G esch ic h te und B e sc h r e ib u n g der grossen Orgel d er M aria-M ägdalena- K ir c h e . 1821; L. B u r g e m e i s t e r , D ie O rgeln d er E v a n g elisch en P fa rrk irch e zu St. M aria­ M agd alen a in B reslau . 1924.

« O b n iżen ie do d aw n ego p ołożen ia n a stą p iło w r. 1949 w p orozu m ien iu z w ład zam i k on serw a­ to rsk im i.

(16)

W n o cy 22/23 III 1887 palon o na m o ś c ie m ięd zy w ieżam i o g n ie sztu ­ c z n e z ok azji urodzin W ilh elm a I. Isk r y , czy ża g w ie dostały się n ie p o ­ str z e ż e n ie do w ię ż b y h ełm u w ie ż y p ó łn o c n e j, która stan ęła w ogniu. O b ie górne k o n d y g n a cje tej w ieży i m ost m ięd zy w ieża m i u leg ły zn isz- c z e n u tak, że trzeba było sporą część w ie ż y od góry rozebrać. Ze w zględ u n a p ow o d y w yp ad k u w ład ze ś w ie c ­ k ie i k o ścieln e w sp ó łza w o d n iczy ły z»e sobą w p op ieran iu odbudow y. R o­ b o ty rozp oczęte w lip cu 1888 r , u ­ k o ń czo n o w r. 1892. G órne p iętra o d ­ b u d o w y w a n o sta ra n n ie w ce g le m a ­ sz y n o w e j na za p ra w ie h yd rau liczn ej. P rzy tej sposob ności przep row ad zo­ n o w w ie lu m iejsca ch „rem ont“ m u ­ ró w tą sam ą ceg łą , m ięd zy in n ym i z n a c z n y c h części fasad y w sch o d n iej i p ołu d n iow ej. P ra w ie w sz y stk ie la s- k o w a n ia o k ien ,,pop raw ion o“ lub c a łk o w ic ie w y m ien io n o \ B arok ow e sz c z y ty nad portalem p ołu d n iow ym (rom ań sk im ) i p ółn ocn ym zastąp ion o tw a rd y m i szczytam i n eogotyck im i. W n ętrze w y m a lo w a n o w sposób szk o- la rsk i. Z niszczono barokow y chór m u zy czn y i w sp a n ia łą strukturę, or­ g a n ó w z p o czą tk ó w 18 w ., zastęp u jąc ją pseu d ogotyck ą. Jed y n ie h ełm ów w ie ż n ie udało s ię zarch aizow ać, m i­ m o u siln y ch starań K om itetu b udo­ w y . M ieszk ań cy b y li tak p rzyw iąza­ n i do ory g in a ln ej sy lw e ty w ież z 16 w ., że w y m o g li p rzyw rócen ie daw nej fo rm y pok rycia w ieży północnej 2.

W roku 1909 o d n o w o n o h ełm i c zęścio w o k a m ien ia rk ę w ie ż y p ołu ­ d n io w ej, w latach zaś 1925, 1929 i 1930 p rzek ryw an o lub n apraw iano dachy.

D ruga w ojn a św iatow a przynosi k o śc io ło w i cięż k ie straty. W iosną 1945 r. stw ierd zo n o n astęp u jące u sz­ k o d zen ia : d ach y w 4/д zn iszczone

w szczególn ości h ełm y w ież, dach n a d n a w ą g łó w n ą w całości, nad n a ­ w a m i b oczn ym i w znacznej części uszk od zon e, sp alon e i bez pokrycia. S k lep ien ia sp ad ły w p ołudniow ej n a ­ w ie bocznej (ryc. 285). S k lep ien ie tró jd zieln e p ołu d n iow ej n a w y przy prezb iteriu m , n a p rzeciw przedsionka L.. 16) siln ie u szkodzone p ocisk iem , w e jśc ie m g łów n ym (zachodnim ) oraz p ok aleczon e od łam k am i i p ocisk am i b y ła strona połu d n iow a i w sch od n ia

Ryc. 283. W idok kościoła z południow ego zachodu (stan z r. 1945 — rekonstrukcja

autora)

Ryc. 284. W idok kościoła z p ołu d n iow ego zachodu. Stan z r. 1951.

jak rów n ież sk le p ie n ie chóru m u zyczn ego nad sk lep ien ie w ie ż y p ółnocnej. M ury zew n ętrzn e k arab in ow ym i. S zczególn ie gęsto o strzeliw a n a ściana p ołu d n iow ej w ieży . L ask ow an ia ok ien

1 D latego la sk o w a n ie z XVIII w. nie istn ieje. 2 L. B u T g ' e m e i s t e r . op. cit., s. 12.

(17)

w '/s uszkodzone, zw ich ro w a n e lub całk iem w y trą co n e. S zy b y w y b ite poza d r o b ­ n y m i fragm entam i, d oszczętn ie. W grubszej kam deniarce w a ż n ie jsz y c h szk ód n ie z a ­ uw ażono z w y ją tk iem g zy m su w ień czą ceg o n a w ę g łów n ą, w 3/4 zerw a n eg o sp a d a ją ­ cy m i b elk a m i w ięźb y d ach ow ej.

W e w rześn iu 1945 r. z n ieu sta lo n y ch przyczyn ru n ęła zn aczn a część w ie ż y p o ­ łu d n io w ej, tj. jej ścia n a p ółn ocn a ca łk o w icie, p ołow a ścia n y zach od n iej (fro n to w ej) oraz cała n ie m a l ścia n a w sch o d n ia od gzym su n a w y g łó w n ej w zw y ż. W ieża z w a liła się w ięk szo ścią m asy k u p ółnocy i półn ocn em u zach od ow i, rozb ijając n ie m a l bez reszty śc ia n ę czołow ą k o ścio ła w raz z p ortalem g łó w n y m , u szk ad zając p o w a żn ie p o łu d n io w o -za ch o d n ią p rzy p o rę w ie ż y p ółn ocn ej n a w y so k o śc i ok. 2 do ok. 18 m n ad teren em (ryc. 283). Gruz c eg la n y w ilo śc i b lisk o 3.000 m3 i rozb ite k a m ie n ie z a ­ sy p a ły o to czen ie zachodniej części b u d ow li do w y so k o ści 4 m .

3. Z a b e z p i e c z a n i e b u d o w l i

W październiku r. 1946 o trzym ałem z W rocław sk iej D y rek cji O d budow y z le c e ­ n ie k iero w a n ia robotam i zab ezp ieczającym i k ościół, k tórych p ierw szy eta p o b e jm o ­ w a ł n a k ry cie naw y g łó w n ej dachem . P o n iew a ż k red y ty n a ten rok p rzy d zielo n e b y ły już n a w yczerp an iu , n a ten cel przeznaczono ty lk o o k o ło ó w czesn y ch 500.000 zł. Z ap rojek tow ałem w ięza r „ a n g ielsk i“ z d esek sosn ow ych , łą czo n y ch na w ę z ła c h g w o ź ­ dźm i. P o w ierzch n ia rzutu dachu w y n o siła 54,00 m X 12,86 m = 694,40 m 2. n a c h y le n ie 1,27 m : 6,43 m = 1 : 5. R ozstaw a w ię z a r ó w 1,00 m ; ro zsta w a s łu p k ó w w w ięza rze 1,44 m. K ażdy w ięza r zak otw ion o w m u rze ob u stron n ie n a 0,95 m g łę ­ boko. N a szczeln ym d e sk o w a n iu u łożono p o d w ó jn ie p a p ę b itu m iczn ą, która do r. 1950 zu p ełn ie dobrze s ię d och ow ała. C zoła z obu stron za b ezp ieczon o d e s k o w a ­ n iem p io n o w y m , p rzy b ity m do p ierw szeg o i osta tn ieg o w ięzara.

W r. 1947 p rzyd zielon y k r e d y t starczył jed y n ie n a p o k ry cie d ach em n a w y p ó ł­ n ocn ej, p ó łn o cn eg o cią g u k a p lic i zak rystii. W p orozu m ien iu z ó w czesn y m k o n se r w a ­ torem w o jew ó d zk im dr J erzy m G iittlerem za p ro jek to w a łem n o w ą w ię ź b ę d ach ow ą o sto lca ch k ozłow ych , lżejszą i bardziej racjon aln ą od d a w n iejszy ch , k tóra p och o­ d ziła z la t 1888 —■ 92, przy ty m obniżono górną k raw ęd ź dachu do p ierw o tn eg o p o ­ ziom u. D ok on an o robót w czasie od 6 w rześn ia 1947 do 15 m arca 1948 r. R oboty o b ejm o w a ły ró w n ież p o k ry cie b lach ą p ocyn k ow an ą k ap lic, za k ry stii, drobny r e ­ m on t m u ra rsk i oraz rem o n t ryn ien . P rzew id zia n e p o k ry cie dachu nad n a w ą b ocz­ ną „ k arp iów k ą“ n ie d oszło ty m razem do skutku z b rak u dach ów k i.

W m ięd zy cza sie to c z y ły się p ertrak tacje z w ła d za m i k o n serw a to rsk im i i sp e c ja li­ sta m i sta ty k a m i n a te m a t rozprutej w ieży p o łu d n io w ej. N a d w ieszo n e łę k i ok ien n e g ro ziły o d p a d n ięciem każd ej c h w ili (ryc. 287). N ie b rak ło op in ii — n a w e t w kołach fa c h o w c ó w — że w ie ż ę n a leży rozebrać. B yłob y doszło do tej o sta teczn o ści, gdyby rozbiórka n ie b y ła co n a jm n iej ta k sam o trudna i ry zy k o w n a , ja k próby podjęcia odb u d ow y. P ro jek t op ra co w a n y szczegółow o przez zesp ó ł sta ty k ó w p o leg a ł n a stw o ­ rzen iu szereg u p oziom ych , żelb e to n o w y c h „ram ion“, k o tw io n y c h w resztk ach is tn ie ­ ją cy ch m u rów , z w ią za n y ch w sp ó ln y m żelb eto w y m słu p em narożn ym b iegn ącym w p ó łn o cn o -za ch o d n im n arożn ik u od fu n d am en tu po g zy m s w ie ż y oraz drugim , p ó łn o cn o -w sch o d n im , o p artym o istn ieją cy m ur n a w y so k o śc i 27,00 m (ryc. 286). S z k ie le t te n m ia ł b yć z w ią za n y d w iem a b elk a m i p o zio m y m i z w ieżą północną W m ia rę rozb ierania d esk o w a ń szk ieletu od d ołu p ocząw szy, n a stęp o w a ć m iało w y p e łn ia n ie p ó l m u rem ceg la n y m , ok ry w a ją cy m ró w n ież p ręty szk ieletu n a gru ­ b ość 12 do 28 cm . R e a liz a c ję p ro jek tu op óźn iały żm u d n e o b liczen ia , w k tórych tro­ sk a o sk u rcz b eto n u w y s u w a ła się na plan p ierw szy. S k urcz ten na d łu gości p ion o­ w e j p on ad 50 m b y ł sp r a w ą n ie ła tw ą do zlek ce w a żen ia . In n a trosk a zaprzątała

p iszą ceg o te sło w a oraz inż. W ł. P a tk o w sk ieg o , d o św ia d czo n eg o p rak tyk a w robotach za b ezp iecza ją cy ch : sp ra w a fu n d a m en tó w , n a ogół w go ty k u n ietęg ich .

T oteż p o u su n ię c iu 2.328 m3 gruzu z przedpola w cza sie od 28 sty czn ia do 10 m arca 1949 r., za częto b ardzo ostrożn ie ok op yw ać cokół zach od n i w ieży . W ynik w y k o p u b y ł — ja k p rzy p u szcza liśm y — zu p ełn ie n ieza d o w a la ją cy . Ok. 0,20 m p o ­ n iżej teren u przyp ora p ó łn o cn o -za ch o d n ia m ia ła o d sa d k ę 0,15 m z trzech stron. B lo k ten 3 m w y so k i, 2 m gruby i 2,70 m szeroki, w y k o n a n y w konstrukcji c io s o w o -c e g la n e j, sp o czy w a na fu n d a m en cie ok. 0,30 m (w trzech k ierunkach) szer­ szym , 1,20 m gru b ym . F u n d a m en t ten w y k o n a n y je s t z n iereg u la rn y ch brył k a ­ m ien n y ch na z a p ra w ie w a p ie n n e j, n iezb y t sp oistej. O p o sta w ien iu na tak lich ym

(18)

R yc. 285. W nętrze p ołu d n iow ej n aw y bocznej — w id ok ku zachodow i. S tan z r. 1947. fu n d a m e n c ie fila ra ż elb eto w eg o , którego n acisk szacow an o na 12 k g /cm f, n ie m o­ gło być o c z y w iśc ie m ow y.

P o zo sta w a ły d w ie a ltern a ty w y : rozbiórka lub ostrożne, staran n e „ d o m u ro w y w a - n ie “ b rak u jących części, po uprzednim w zm o cn ien iu a raczej sca len iu fu n d am en tu . Z a d ecy d o w a n o ro zw ią za n ie drugie. R ozebrano istn ie ją c y fu n d a m en t sto p n ia m i o p a­ d a ją cy m i na zew n ątrz ok. 25 cm w y so k im i a ok. 75 cm szerok im i, w y p e łn ia ją c „stop ­ n ie “ so lid n y m beton em żw iro w y m . W m ięd zy cza sie sortow an o i czyszczon o ceg łę w y ­ d o b y tą z gruzu a także zw ożon ą z in n ych g ru zo w isk c a łk o w icie zn iszczon ych o b ie ­ k tó w g o ty ck ich śród m ieścia. R oboty p o w y ższe rozpoczęto dnia 5 czerw ca 1948 r. M u­ ro w a n o n a u zu p ełn ion ym fu n d am en cie z za ch o w a n iem d a lek o p o su n iętej ostrożn ości i w te m p ie zw oln ion ym , aby n ie dop u ścić do zb yt szy b k ieg o o sia d a n ia p o w a żn iejszy ch m as m uru. Średnia szyb k ość p ionow a w y n o siła 0 ,2 0 m d ziennie(l). P o n iew a ż u zy sk a ­ n ie ok. m ilion a sztu k ceg ie ł zab y tk o w y ch i to d an ego form atu b y ło w y k lu czo n e, m u row an o o rygin aln ą cegłą zew n ętrzn e i w e w n ę tr z n e lic a ścia n w ie ż y i p rzyp ory, n a to m ia st w głąb m u rów kład zion o cegłę, sp e c ja ln ie za m ó w io n ą przez W rocław sk ą D y rek cję O dbudow y, o w y m ia ra ch 26:12:9 cm. W w y ższy ch k o n d y g n a cja ch trzeba b y ło tak że i w lica ch m ieszać c e g łę o ry g in a ln ą z n ow ą. Z ap raw ę sto so w a n o w a p ie n - n o -c e m e n to w ą o stosu n k u 1:2:1 0.

N a w y so k o ści 9,20 m nad teren em założono k o tw y „na p rzestrza ł“ w k ieru n k u północ— połu d n ie o śred n icy 40 m m z k rzy żo w y m i k lu cza m i (k rytym i) 2X 1 0 0 0 X X2 0m m , w od daleniu w za jem n y m 3,05 m oraz trzy d źw ig a ry N P I 32 po 6 m d łu gości, rów n ież za k o tw io n e, w od d alen iu w za jem n y m 1,75 m. D źw ig a ry te słu ży ć b ędą w przyszłości jak o sz k ie le t sp oczn ik ów sch o d o w y ch . P o d o b n e sk o tw ie n ie m u ­ rów i za ło żen ie d źw ig a ró w (tym razem dw óch N P I 28 po 6,50 m) n a stą p iło n a w y ­ sok ości 21,80 m. R ó w n o leg le z w zn oszen iem ścia n w ie ż y w y m u r o w a n o śc ia n ę czo ­ ło w ą i uzu p ełn ion o uszkodzoną przyporę w ie ż y p ółn ocn ej. R ob oty p rzerw an o d n ia 13 listop ad a 1948 r. po w y czerp a n iu p rzew id zia n eg o na n ie k red y tu , o sią g n ą w szy w y ­ sokość w ie ż y nad cok ołem 24,80 m.

W roku 1949 rob oty ob ejm o w a ły : d alsze w z n o szen ie m u rów w ie ż y przy r ó w n o ­ czesn ym łatan iu zn aczn ie uszkodzonej ścian y w sch o d n iej, w z m a c n ia n ie sk le p ie ń nad

(19)

Ryc. 286. S ch em at p ro jek to - Ryc. 287. W ieża p o łu d n io w a — w id ok z d ołu ku w an ego szk ieletu żelb etow ego, p ołu d n iow em u w sch o d o w i. S tan z r. 1948.

p o łu d n io w y m i kaplicam i, d op row ad zan ie do porządku częściow o u szkodzonych lu b zm u rszałych łęk ó w odpornych nad p ołu d n iow ą n a w ą oraz p ok rycie jej dachem .

M ury w ieży, w y k o n y w a n e w an alogiczn y sposób jak w sezo n ie poprzednim , w y - l g n i ę t o na w y so k o ść 48 m nad teren em , zaciągając kotw y i dźw igary na w y so k o śc i 32 i 4 7 m. W schodnią ścian ę, na k tórej w y stą p iła w y ra źn ie sk ośn a rysa, z a b e z ­ p ieczono dw om a p oziom ym i d źw igaram i N PI 38, w p u szczon ym i po obu stron ach ściany- na w ysok ości 10 m tj. bezp ośred n io nad sk lep ien iem n aw y bocznej.

S k le p ie n ia k aplic w y la ta n o i za cią g n ięto od góry w a rstw ą rzadkiej zap raw y c e ­ m en to w ej. W ykonano nad p ołu d n iow ą n aw ą w ięźb ę, podobną do w yk on an ej w r. 1947 od p ółn ocy, pok ryw ając dach k arpiów ką, po uprzednim zrep arow an iu łęk ó w od p or­ nych (ryc. 274). Na żąd an ie k on serw atora obudow ano p ortal rom ań sk i d rew n ia n ą osło n y celem zab ezp ieczen ia go. P row izoryczn e p ok rycie dachu n a w y głów n ej z r. 1947 popraw iono i p osm ołow an o p on ow n ie. R oboty trw a ły od 9 VII. 1949 do 5 I. 1950.

W roku 1951 po p od ciągn ięciu m u rów w ie ż y do w ła ściw ej w y so k o ści (ok. 2 m p o ­ n ad p oziom u zysk an y w u b iegłym sezon ie) osadzono brakujący gzym s cio so w y na d łh g o ści 8,40 m oraz u zu p ełn ion o częściow o braki na d łu g o śc i 9 m. C ztery n a k ry - wy n a w ierzch y przypór 1,20 m w y so k ie o w y sk o k u od 0,93 do 1,12 m oraz 23 m b g zy m su kordonow ego p rzygotow an o do osadzenia. W ieżę nak ryto p row izoryczn ym d a ch em n am iotow ym o ścian ce k olan k ow ej 1,70 m w y so k iej, zaopatrzonej w w y ła z. Ś c ia n k ę k o lan k ow ą o a esk o w a n o poziom o na zak ład k ę, p ołacie dachu zaś pokryto Pa pą. R oboty rozpoczęto dnia 5 w rześn ia 1951 — zakończono 24 sty czn ia 1952.

W roku 1952 S p ółd zieln ia P racy K.B.R. w e W rocław iu u zu p ełn ia ła i w yk ań czała g ży m sy w stęg o w e i obdasznice przypór w ieży p ołu d n iow ej. D op row ad zen ie do ładu w ieży p ółn ocn ej, odbudow a portalu głó w n eg o i u p orząd k ow an ie w nętrza p lan u je się nii n ajb liższą przyszłość.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Migotanie przedsionków jest najczęstszą chorobą serca predysponującą do zatoru i stwierdza się je u około 55% chorych z zato-.. rowością mózgową

Preface to the special issue of sustainable and resilient infrastructure on resilience infrastructures and social justice.. Please check the document

W przypadkach, gdy częstość napadów w ciąży wzrasta, powinno się dawkę leku zwiększyć. Należy bowiem liczyć się ze znacz- nie zmienionym metabolizmem leków

Interesujących danych dostarczyło porów- nanie bocznego skojarzonego ruchu gałek ocz- nych u chorych ze schizofrenią i depresją. chorych ze schizofrenią występowała

trzeciego stopnia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, specjalność literaturoznawstwo; absolwentka studiów magisterskich uzupełniających na kierun- ku dziennikarstwo

A limit cycle zig-zag test is particularly advantageous in the present type of analysis, because;. (i) the pbase plane- trajectory i.s a closed curve and thus visual iteration is

Its numerical approximation is then obtained by discretizing a finite part of the free surface with rectangular panels, combined with a polynomial variation for the unknown