Marian Benko
Cegłów - renesansowe miasteczko
mazowieckie i jego zagadnienia
konserwatorskie
Ochrona Zabytków 8/2 (29), 89-101
CEGŁÓW — RENESANSOWE MIASTECZKO MAZOWIECKIE I JEGO ZAGADNIENIA KONSERWATORSKIE
M A RIAN BENKO
I. R y s h i s t o r y c z n y . Cegłów, położony w p ow iecie Mińsko-Mazo1- w ieckim w ojew . w arszaw skiego przy lin ii kolejow ej z W arszawy do Siedlec, jest jednym ze starszych osiedli południow ego Mazowsza prawobrzeżnego h
N ależał wraz z siedm iom a w siam i do dóbr, którym i książęta M azowieccy uposażyli kościół augustianów w W arszawie. Przy kościele tym księżna Anna (Holszańska), w dow a po B olesław ie ufundow ała ok. połow y X V w. szpital św. Marcina. Stał się w ięc Cegłów w łasnością duchowną, podporządkowaną ostatecznie kapitule w arszaw skiej.
Pierw otna nazwa tego osiedla, położonego na wschodnim skraju ówczesnej Ziemi Czerskiej, brzm iała Czebrowo i jako taka była w ym ieniana jeszcze w do kum entach z pierwszej połow y XVI w., jak np. dokum ent „Ordinatio Plebani in Czebrowo“ z r. 1533/34.
Obecną swą nazwę: Cegłowo, Cegłów, w ystępującą już stale w dokum en tach późniejszych, zaw dzięcza ta m iejscow ość prawdopodobnie uruchomionej tu produkcji ceram icznej, której n iew ątpliw ym osiągnięciem , jak na ów czesny stan rozwoju sił w ytw órczych, było dostarczenie m. in. eonaj mniej stu kilk u dziesięciu tysięcy sztuk cegieł na budowę w pierwszej połow ie XVI w. kościo ła farnego. Produkcja ceramiczna przetrwała w Cegłow ie w stadium szczątko w ym do ostatniej w ojny w postaci garncarstwa; p rym ityw ne piece garncar skie u legły tu zniszczeniu w czasie najazdu hitlerow skiego w 1939 r.
Budow a już w XVI w. murowanej i stosunkowo dość okazałej fary św iad czy o roli społecznej i gospodarczej, jaką w ówczesnych warunkach ustroju feudalnego odgryw ać m usiał Cegłów, stając się n iew ątp liw ie ośrodkiem rze- m ieślniczo-targow ym , spełniającym funkcje m iejskie, przynajm niej w ramach zespołu osiedli położonych na terenie m iejscow ych dóbr duchownych.
W w yniku szybkiego w tym czasie w zrostu sił w ytw órczych, wzrastała pro dukcja rzem ieślnicza i w ym iana towarowa, co na terenie prawobrzeżnego Ma zowsza południow ego, zapóźnionego w sw ym rozwoju w stosunku do reszty kraju, znajduje w yraz w szczególnie intensyw nym procesie zakładania miast w XV i XVI stuleciach. Jeżeli naw et Cegłów nie posiadał jeszcze w I poł. XVI stulecia form alnych praw m iejskich, to m usiał być n iew ątpliw ie
osie-1 Źródła i literatura przedm iotu: St. H e r b s t , M iasta i m ieszczań stw o ren e sansu p olsk iego, 1953; J. Ł u k a s z e w i c z , Opis h istoryczn y k o ścio łó w parochial- nych, P ozn ań 1863; St. P a z y r a, Stu d ia z d ziejó w m iast na M azow szu, L w ów 1939; J. S t a r z y ń s k i , Tryptyk* p óźn ogotyck i w C egłow ie, „Przegląd H istorii S ztu k i“, 1929, nr 3: C onfirm atio C on firm ation is R en ovation is F oraliorum et N undinarum O ppido C egłow o H osp italis S. M artini ad V arsaviam servien tiu m , przyw ilej w y d a ny przez S ta n isła w a A u gu sta w r. 1765, ze zbioru J. Jędreasa w C egłow ie; U tw ier dzenie P ra w y W olności M iasteczk ow i C egłów służących, p rzyw ilej w yd an y przez S ta n isła w a A u gu sta w r. 1782, ze zbioru J. Jędreasa; O rdynacja dla ustan ow ien ia dobrego porządku w M iasteczk u C egłow ie z 20 lipca 1771, w yd an a przez K ap itu łę W arszaw ską, ze zbioru J. Jęd reasa; O rdinatio P leb an i in C zebrow o z r. 1533 z d o kum entu Jura et O fficia E cclesia e P a ro ch ia lis C eglovien sis, A rch iw u m p arafialne
w C egłow ie; In w en tarz p rob ostw a C egłow sk iego z 1795 r., A rch iw u m parafialne w C egłow ie; М. В e n к o, A n a liza h istoryczn a m iast M ińska Maz., C egłow a i J e- ruzala, m aszyn op is w zbiorach I. U. A.; М. В e n к o, Z abytki arch itek tu ry p o w ia tu m iń sk o -m a zo w ieck ieg o , m aszyn op is i in w en taryzacja w zbiorach I. U. A.; Mapa
1:126 000 K w aterm istrzostw a W. P K ró lestw a K ongresow ego; „Mappa T erytoryi M iasta C egłow a“ z 1834 r. sporządzona przez Joachim a R oszkow skiego, AGA D, sygn. A. D. 49, 5.
Ryc. 80. P la n teren ów m iasteczk a C egłów z roku 1834 sporządzony przez Joachim a R oszk ow sk iego. (A rch iw u m Gł. A k t D aw nych).
dlem targow ym znacznie wcześniej, zanim jego u praw nienia m iejskie zostały potw ierdzone przyw ilejem Zygm unta III z 16 lutego 1621 r.
W ynikałoby to zresztą z treści samego przyw ileju, w k tórym m. in. czyta my: ...,,że daw niey Miasteczko Cegłów wybudow ane było lecz przez nieszczę śliwe Czasy P rzyw ileja Założenia Jego nietylko zagubione ale y Targi które
szczególną dla Mieszczanów bywać Zwykły pomocą ztego powodu u sta ły “ oraz z decyzji królew skiej: ...,,ażeby tam że w Cegłowie podług wiadomości na teraz iak y przedtym M iasto nazyw ało się y podług P raw a M ieyskiego uw ażane
było“ К ‘
Sprecyzowanie praw i powinności mieszczan cegłowskich w oparciu o prze pisy p raw a m agdeburskiego dokonane zostało aktem k apitu ły w arszaw skiej —
w ystępującej w roli feudalnego właściciela m ia s ta 2 w ydanym w r. 1628 3, co potw ierdził Maciej Łubieński biskup poznański 7 kw ietnia 1631 r.
W w yniku znacznego rozdrobnienia własności feudalnej na terenie połud niowego Mazowsza praw obrzeżnego sieć zakładanych tu m iasteczek przez
po-1 T ek st p rzytoczony z p olsk iego tłu m aczen ia p rzy w ileju S ta n isła w a A u gu sta z 1782 r. „U tw ierd zen ie P r a w у W olności M iasteczk ow i C egłów słu żą cy ch “ p o w o łu jącego się m . in. n a p rzy w ilej Z ygm unta III z r. 1621.
2 N a m iejscu w ła śc ic ie l feu d a ln y rep rezen tow an y b y ł przez k sięd za -ek o n o m a dóbr szp italn ych św . M arcina; sied zib ą ekonom a b y ł dw ór w M ien i — w si od ległej o k ilk a k ilo m etró w od C egłow a.
3 A ktem tym ustalon a została rów n ież p ieczęć m iejsk a C egłow a. R ysu n ek h er bu m ia sta b ył k om b in acją snopa zapożyczonego z herbu W azów (na co k ap itu ła w arszaw sk a u zysk ała sp ecja ln ą zgodę Z ygm unta III) oraz m isy z głow ą św . Jana C h rzciciela przydanej przez kapitułę.
Ryc. 81. C egłów na tle układu szla ków k om u n ik acyjn ych w I poł. XIX w . (Wg m apy K w at. W. P.
Kongr.).
Ryc. 82. S ch em a t układu głów n ego założenia u rb an istyczn ego Cegłow a.
Opr. M . B e n k o .
szczególnych feudałów w XV—XVI stuleciach uległa zagęszczeniu niespoty kanem u niem al w innych częściach kraju. W najbliższym sąsiedztw ie Cegło wa, w odległości nie przekraczającej kilku do k ilkunastu kilom etrów leżały ta kie m iasta, jak: Mińsk, K uflew , Jeruzal, Latowicz, Siennica i in. Zasięg ta r gowy tych m iasteczek był w konsekw encji b. mały, a same m iasteczka naw et w okresie ich rozkw itu w dobie Odrodzenia nie przekraczały swą wielkością kilkuset do dwóch tysięcy mieszkańców.
Obok „wszystkiego Rodzaju K upiectw a y Rzem iosła“, jakie mieli prawo w oparciu o przyw ilej z 1628 r. wykonywać, mieszczanie cegłowscy zajm owali się (podobnie, jak i m ieszkańcy innych, m niejszych zwłaszcza miast) również rolnictwem . P odstaw ą do tego służyły role nadane m iastu, których obszar w y nosił 15 włók i z których obowiązani byli opłacać na rzecz dw oru czynsz pie niężny w wysokości 200 złp. niezależnie od świadczeń zw iązanych z prow adze niem rzemiosła i handlu, dziesięciny na rzecz kościoła i in.
U padek m iast, zarysow ujący się w Polsce już w XVII stuleciu, a osiąga jący swoje dno w epoce saskiej, m usiał się odbić poważnie i na Cegłowie. Na stępujące po sobie przyw ileje w ydane przez Jan a III, A ugusta II, A ugusta III i S tanisław a Augusta, będące kolejnym i potw ierdzeniam i upraw nień targow ych Cegłowa, świadczą o podejm ow anych próbach w alki ze skutkam i kryzysu, zaostrzającego się w II poł. XVII i w XVIII stuleciach na tle reakcji feudalnej.
P rzyw ileje te jednak, ograniczające się raczej do mechanicznego potw ier dzania praw targow ych, nadanych przez m onarchów poprzednich, nie mogły przy ówczesnych stosunkach społeczno-gospodarczych zaham ować upadku m ia sta, k tóre w 1777 r. liczyło zaledw ie 43 „dym y“ t. j. — przyjm ując przeciętnie 6 osób na 1 dym — około 260 mieszkańców.
Jed n ą z ostatnich prób podniesienia Cegłowa z upadku, podjętą już w okre sie Oświecenia, była O rdynacja „dla ustanow ienia dobrego porządku w m ia steczku Cegłowie“ w ydana 20 lipca 1771 r. przez K apitułę W arszawską reasu m ująca upraw nienia i obowiązki mieszczan oraz udzielająca wytycznych co do: podniesienia i utrzym ania porządku w mieście, handlu, sposobu zabudo w y itp.
W okresie narastającego kapitalizm u, w m iarę rozwoju produkcji przem y słowej w kraju , punkt ciężkości zatrudnienia daw nych mieszczan — owych
R ye. 83. P lan fa ry w C egłow ie, w g in w en ta ry za cji M. B enki.
Jendreasów , Biernatów , M iastkowskich, Storczeniów, R zysków i in. starych rodów cegłow skich — przesuw ał się coraz bardziej na zajęcia rolnicze i dro bny handel, obsługujący w sie okoliczne. W r. 1869 na podstaw ie ukazu car
skiego utracił Cegłów prawa m iejskie, stając się siedzibą gminy.
W now ych warunkach ustrojowych Polski Ludowej, w ramach gospodarki planow ej, wykluczającej żyw iołow e procesy rozw oju miast i osiedli, Cegłów będzie m iał niew ątp liw ie do odegrania nową rolę, jaką mu w yznaczy plan re jonizacji przyszłych jednostek gospodarki rolnej oraz produkcji przem ysłowej.
II. U k s z t a ł t o w a n i e p r z e s t r z e n n e . W miarę krystalizow ania się i zagęszczania w w yn ik u kolonizacji w ew nętrznej sieci osiedleńczej południo w ego M azowsza prawobrzeżnego w X V i XVI w. kształtow ał się układ kom u n ik acyjn y tego terenu. D aw ne elem enty tego układu przetrw ały do dziś w po staci starych gościńców. W C egłow ie przecinają się dwa takie gościńce: z K u- flew a na Mińsk oraz z Siennicy i K ołbieli na Kałuszyn. W ykazane są zarówno na aktualnych m apach szczegółowych, jak i w starych m ateriałach kartogra ficznych h
Na krótkim odcinku obecnej u licy W arszawskiej obie trasy pokrywają się, w sp óln ie przekraczając przy pomocy m ostu przeszkodę, jaką stanowi stru m ień — dopływ rz. M ieni, po czym na północ od osiedla następuje ich rozw i d len ie na kierunek m iński i kałuszyński.
U południow ej nasady tego w spólnego odcinka obu traktów, jaki stanow i ulica W arszawska, zlokalizow any jest głów ny elem ent założenia urbanistycz nego starego Cegłowa — plac rynkow y o wym iarach zasadniczego prostoką ta: ok. 113X 115 m. W yloty gościńców na K uflew i Siennicę znajdują się w pd. w schodnim i pd. zachodnim narożnikach rynku. W ylot ul. W arszawskiej tra fia na środek pierzei północnej.
P lan miasta z 1834 r. w skazuje na dużą regularność zbliżonego do kwadra tu placu rynkow ego i na specyficzną pierw otną sytuację fary: na rynku, a nie przy rynku. Podobne usytuow anie fary na placu rynkow ym spotykam y rów*- nież w niektórych sąsiednich m iasteczkach z XV i XVI w., jak np. w Siennicy i Latowiczu. Północna pierzeja rynku cegłow skiego znajdowała się jeszcze w 1834 r. w pew nej odległości na pn. od cmentarza kościelnego przy łące nad strugą. Nieprzydatność budowlana terenu przy tej pierzei spowodować mu siała z czasem zaniknięcie północnej części placu rynkow ego, co doprowadziło 1 Np. m apa 1:126.000 K w aterm istrzostw a W. P. K rólestw a K on gresow ego oraz plan m ia sta C egłow a z 1834 r. sporządzony przez Joachim a R oszkow skiego.
Rye. 84. W idok fary w C eg ło w ie z w y lo tu gościń ca K u flew sk iego.
do obecnego jego kształtu — prostokąta pomniejszonego o nieregularną figu rę cm entarza kościelnego.
Analiza układu przestrzennego Cegłowa zdaje się w skazywać na to, że fo r ma regularnie ukształtow anego, prostokątnego rynk u była praw dopodob nie zjaw iskiem późniejszym, aniżeli stara sieć drożna osiedla. P raw idłow e ukształtow anie prostokątnego placu rynkowego m usiało być elem entem św ia domej, urbanistycznej regulacji układu przestrzennego tego osiedla, zw iązanej z ostatecznym usankcjonow aniem jego ch arak teru miejskiego. Również cechy świadomego rozw iązania — w duchu kompozycji renesansow ych — posiada zam knięcie widokowe przyrynkow ego odcinka tra k tu kuflewskiego. Ulica ta wchodząca na rynek po przekątnej trafia swym kierunkiem na bryłę gotycko- renesansow ej fary. Widok ten był w dolnej p a rtii częściowo przesłonięty nie dużym drew nianym budynkiem ratusza, którego lokalizację m iejscowa tra d y cja w skazuje w pd. wsch. części rynk u h Wówczas znacznie większa bryła fa ry piętrzyła się na drugim planie ponad bryłą ratusza, górując nad otoczeniem
swym strom ym dachem k ryty m dachówką.
P rosty odcinek ulicy W arszaw skiej, prow adzący niem al na środek rynku, pozwala na oglądanie dom inanty architektonicznej m iasteczka — fary ze znacz nej odległości lekko w skos ponad dacham i parterow ej zabudowy mieszczań skiej.
Zabudow a mieszczańska Cegłowa zgrupow ana była przy południowej i wschodniej pierzejach rynku, przy ulicy W arszawskiej oraz ulicach w yloto wych z narożników pd.-wschodniego i pd.-zachodniego. Północna pierzeja ry n ku, zasłonięta farą, nie brała udziału aktyw nego w zainw estow aniu m iejskim z powodów poprzednio wyłuszczonych, natom iast strona zachodnia, stanow ią ca teren plebański, była w ykorzystyw ana na cele zw iązane z potrzebam i p a rafii.
1 W cza sie d ziałań w o jen n y ch 1939 r. sp łon ęło w tym w ła śn ie m iejscu sta re d rew n ian e d om ostw o, zw a n e przez m iejsco w y ch m ieszk ań ców „ratuszem “, u żytk o w a n e ostatn io przez spółdzielnię.
Do charakterystycznych elem entów zagospodarowania starego Cegłowa, zw iązanych z rolniczym zajęciem znacznej części jego m ieszkańców, należy
w yod ręb n ion y teren stodolisk, położony na pd. w schód od osiedla.
Taką w yodrębnioną zabudow ę stodolną, zlokalizow aną poza terenem osie dleńczym (ze w zględu na bezpieczeństw o przeciw ogniow e gęsto zabudowane go centrum ), można jeszcze było spotkać przed ostatnią w ojną rów nież w n ie których sąsiednich, starych m iasteczkach jak Latowicz, Stanisław ów i in.
111. Z a b y t k i . N ajstarszym z zachow anych i najciekaw szym zabytkiem C egłow a jest jego fara (ryc. 83 i 84). Erekcja parafii — w g danych zaczerpnię tych z m iejscow ego archiwum — m iała m iejsce w X V stuleciu. K ościół ówcze sny był przypuszczalnie drew niany, tradycja m iejscow a przypisuje jego fu n dację A nnie ks. M azowieckiej a w ięc — spośród czterech księżnych tego im ie nia 1 — prawdopodobnie fundatorce szpitala św. M arcina w W arszawie upo sażonego m iejscow ym i dobrami.
Najstarsza, naw ow a część obecnego, m urowanego kościoła nosi cechy sty lo w e późnego gotyku, przejaw iające się m. in. w m iękkich formach okrągłych szkarp 2, będących tu raczej tradycyjnie zastosow anym i, form alnym i elem entam i architektonicznym i. P rzykrycie budynku płaskim pułapem , podw ieszonym do gotyckiego w iązania dachowego, zastosow ania szkarp — przy bardzo grubych ścianach zew nętrznych — z punktu w idzenia konstrukcyjnego w zasadzie nie uspraw iedliw iało.
Biorąc pod uw agę schylkowo'-gotyckie form y najstarszej, zachowanej czę ści fary — przy uw zględnieniu niew ątp liw ie pew nego opóźnienia w pływ ów kulturalnych na tym terenie w stosunku do reszty kraju — czas budow y tego zabytku należy odnieść do pierw szej połow y, ew ent. do początku XVI w.
K ościół orientow any w stosunku do stron św iata, usytuow any został w pół nocnej części rynku, co pozw ala na oglądanie obiektu w najlepszych warun kach ośw ietlenia słonecznego. Jednonaw ow a ta budowla, w zniesiona z cegły dość grubego jeszcze form atu w w iązaniu gotyckim , ulec m usiała poważnem u zniszczeniu i była odrestaurowana w I poł. XVII stulecia. O stopniu zniszcze nia budynku na początku XVII w. św iadczy w zm ianka u J- Łukaszewicza 3 o dokonanej w okresie m iędzy 1603 r. a 1629 r. restauracji „od sam ych fun dam entów “. O tych sam ych pracach m ów i rów nież dokum ent w ystaw iony przez K ap itu łę W arszawską — kolatora m iejscow ego kościoła — w którym czyta m y: „Nadto aby to M ieysce istotę M iasteczka ozdobną m ieć m ogło K ościoł tak że w tym M ieyscu P arafialny już upadły niepospolitym nakładem odnow iliśm y y nayprzyzw oiciey przyozdobiliśm y“...
Z tego to czasu prawdopodobnie pochodzi prostokątna część prezbiterialna kościoła w obecnej swej postaci 4, równej z naw ą szerokości, oddzielona od naw y półokrągłym łukiem tęczow ym , w ym urow ana z cegły o cieńszym form acie (lecz jeszcze w tradycyjnym wiązaniu), ze szkarpami rów nież okrągłym i lecz
1 A n n a D an u ta córka K iejstu ta — w d ow a po ks. Januszu, zm arłym w 1429 r., A n n a, córka Iw an a O lgim u n tow icza, k n iazia h olszań sk iego, żona B o lesła w a ks. m a z o w ieck ie g o , m atka B o lesła w a IV , zm arła ok. r. 1458, A n n a z R ad ziw iłłów — żona k s. K onrada III, żyjąca w la ta ch 1476— 1522 oraz A nna — siostra o statn ich k sią żą t J a n u sza i S ta n isła w a , żyjąca w X V I w .
2 W X I X w . u le g ły n iefortu n n ej restau racji w górn ych partiach, co częściow o zm ien iło p ierw o tn y ich k ształt.
3 „Opis h isto ry czn y k o ścio łó w “.
R yc. 85. F ara w C egłow ie. W ięźba d ach ow a nad naw ą; przekrój poprzeczny; w g in w en ta ry za cji M. B enki.
zastosow anym i jedynie w narożnikach Ł, z pilastrow anym i otynkow anym szczytem wschodnim o charakterze renesansowym . W spółczesna z prezbite rium — sądząc z form atu i w iązania cegieł — jest obecna k ru ch ta — szczątko w a wieża u szczytu zachodniego, jak również: przesklepienia z pełnego cyrkla otworów okiennych obram ow anych tynkow anym i opaskam i oraz w ykonany w narzucie portal wejściow y w południow ej ścianie naw y z zachowaną jeszcze do niedaw na ornam entyką w technice sgraffito.
Z późniejszego natom iast okresu — praw dopodobnie z ostatniego ćw ierć wiecza XVII w. — pochodzą barokow e elem enty arch itek tu ry kościoła, jak np; obecna zew nętrzna szata przybudow anej od północy zakrystii z szerokim p ila strow anym i otynkow anym szczytem, portal wejściowy do zakrystii od stro ny p rezbiterium oraz ciekaw y kom inek o form ach zwieńczenia, zdradzających w pływ y Wschodu.
Zarówno kominek, jak i podstaw a krzyża wieńczącego portal (przypom i nająca swym ukształtow aniem półksiężyc) zdają się wskazyw ać na czasy po zwycięstwach Sobieskiego, jako na okres pow stania tych elem entów w nętrza.
W spółczesnym z nim i był dzwon odlany na pam iątkę zw ycięstw a pod Wied'- niem 1683 r. zawieszony w wolnostojącej m urow anej dzwonnicy.
1 D w ie p rostok ątn e w p la n ie szkarpy, p rzy sta w io n e p rostop ad le do ścia n y sz c z y tow ej są w y n ik iem b. n ieu d o ln ie p rzep row ad zon ych prac restau racyjn ych z przed k ilk u d ziesięciu lat.
Typowo jeszcze gotycka konstrukcja więźby dachowej o system ie wiesza- rów z charakterystycznym i storczykam i i podwieszonym pułapem — znacznie cięższa nad naw ą, lżejsza (pomimo identycznej rozpiętości) nad prezbiterium 1 w ykazuje w tym ostatnim przypadku postęp techniczny i większą ekonomię rozw iązania — będące w ynikiem doskonalenia się m etod produkcji w okresie Odrodzenia (ryc. 85 i 86).
Podparcie pułapu, podwieszonego uprzednio do w iązarów dachowych, dwo ma rzędam i klasycystycznych kolum n drew nianych z podciągam i zostało do konane w XIX w., było zaś spowodowane nadw ątleniem częściowo zbutw ia łej i stoczonej przez robaka ciężkiej więżby dachowej, dźw igającej pokrycie dachówką holenderką 2.
Jedn ą z ostatnich niefortunnych przeróbek, dokonaną ok. 1914 r. było po większenie otw oru drzwiowego do k ru ch ty od zachodu, co wywołało koniecz ność rozebrania starego, niskiego, krzyżowego sklepienia nad k ru ch tą i zastą pienia go podwyższonym płaskim stropem Kleina.
Z dawnego, w ew nętrznego w ystroju kościoła zachował się b. ciekaw y za bytek snycerstw a późnogotyckiego w postaci fragm entów try p ty k u stanow ią cego typ t. zw. „ołtarza czterech dziewic“, a opisanego szczegółowo przez J u liusza Starzyńskiego w pracy p. t. „T ryptyk późnogotycki w Cegłowie (Prze gląd H istorii Sztuki, n r 3, 1929).
Zachowane fragm enty rzeźbiarskie w postaci czterech płaskorzeźbionych i polichrom owanych panneaux, przedstaw iających ś. ś. B arbarę, Dorotę, K a ta rzynę i M ałgorzatę, oraz kilku rzeźb figuralnych (wśród nich: Madonny, św. Jan a Chrzciciela i Stanislawa'-biskupa) wpasow ane zostały w późniejszego po chodzenia, barokizujący ołtarz główny.
Pozostałe fragm enty dawnego try ptyku, jak np. m alow ane skrzydła, w yw ie zione były w r. 1910 do m uzeum diecezjalnego w W arszawie, gdzie uległy znisz czeniu w czasie ostatniej wojny.
Zidentyfikow ana przez Starzyńskiego data w ykonania tryptyku, którego autorem był m istrz Lazarus — 1510 rok — może nasuw ać wniosek, że dzieło to było przeznaczone dla wznoszonej w tym praw dopodobnie czasie fary Ce głowskiej. Przem aw iałaby rów nież za takim przeznaczeniem obecność w śród rzeźb try p ty k u figury Ja n a Chrzciciela — patrona fary. Nie pozbawione jednak rów nież cech praw dopodobieństw a jest przypuszczenie, że to niew ątpliw ie w y sokiej klasy dzieło zostało tu przeniesione z kolegiaty św. Ja n a w W arszaw ie (której kapituła — właściciel m iasteczka — była kolatorem fary miejscowej) w zw iązku ze zm ianą w ystro ju w ew nętrznego tej kolegiaty za czasów Zygm un ta III, a więc w okresie, gdy kościół cegłowski był poddany gruntow nej re stauracji. Wiele do m yślenia daje w tym względzie wyżej w zm iankow any do kum ent, w ystaw iony w 1628 r. przez kapitułę w arszaw ską, mówiąc: „Kościoł także w tym Mieyscu P arafialn y już upadły niepospolitym nakładem odnow i liśm y y n a y p r z y z w o i c i e y p r z y o z d o b i l i ś m y “ (podkr. autora).
Będąc jeszcze form alnie dziełem snycerstw a późnego gotyku, wnoszą ró w nocześnie rzeźby cegłowskie nowe elem enty ideowo artystyczne: radosny re a lizm i świeżość wczesnego odrodzenia.
1 T radycje g otyck ie w ciesio łce p rzetrw ały b. długo. P rzyk ład em z n ajb liższego teren u m oże słu żyć k on stru k cja i form a d rew n ian ego kościoła w D łu giej K o śc ie l nej pod O k u n iew em z 1630 r. a n a w e t próba n a śla d o w n ictw a rozw iązań gotyck ich w drew n ian ym k o ściele w Jeruzalu z p ołow y X V III w.
2 P ierw o tn e p ok rycie kościoła sta n o w iła praw dopodobnie d achów ka rzym ska. R esztki jej zach o w a ły się w przykryciu n iek tórych szkarp.
Rye. 86. Fara w C egłow ie. — F ragm en t w ięźb y d a chow ej nad n aw ą — przekrój pod łu żn y; w g in w e n
taryzacji M. B enki.
Epitafium Stanisław a Oczki zm arłego w 1572 r. wykonane z piaskowca, w m urow ane obecnie w szczytowej zew nętrznej ścianie prezbiterium fary ce głowskiej jest zabytkiem renesansu z końca XVI lub początku X V II w . 1; ufundow ane zostało przez syna S tanisław a W ojciecha Oczkę, słynnego lekarza okresu Odrodzenia Składa się z części górnej, płaskorzeźbionej, polichrom o wanej, przedstaw iającej 3 postaci klęczące pod krucyfiksem p rzyk ryty m dasz kiem, w spierającym się na dwóch pilastrach, oraz części dolnej z łacińskim napisem w ykonanym m ajuskułą ren esan so w ą2. Całość o wym. ok. 1,05X1,90 m. u ję ta po bokach i pod spodem ornam entem roślinnym i obram ow ana wałecz kiem.
F ara była jednym z nielicznych, a prawdopodobnie naw et przez dłuższy czas, jedynym , m urow anym obiektem w zabudow ie Cegłowa.
Podstaw ow y budulec — drew no — stosowany powszechnie w tej części kra'- ju, nie sprzyjał zachowaniu starych elem entów zabudowy m iejskiej, k tó ra stop niowo uległa w ykruszeniu. Do takich, nieistniejących obecnie, a w ym
ienia-1 Po ienia-1572 r. lecz przed r. ienia-1608 t. j. datą zgonu fundatora — W ojciecha Oczki. 2 O to treść napisu: ST A N ISL A O OCKO VIRO N O B ILI L V C K A D I = / STRIC T U S L V B L IN . OR IV ND : QUI IN IV V E N IA / V IC IN IA POTENTIO RV M P R E S S V S AD PO PV = / LAREM SE ST A T V M DEM ISER AT. ET T A N D E / O B SEV ITIEM PE ST IS V A R SE V IA V B I DOM IC ILV / D EFIX E R A T E X V L A N S H V IV S P A C I AD
PRIM VM / L A PID E O C TO G EN AR IV S AN CHR: M D L X X II AD / A L B E R T U S OCKO ST EPH PR. PO ST / SIG ISM : III REG MED PA R E N T ID E SS / POSS.
Ryc. 87. C egłów , dom przy R ynku pod nr 9.
nych w szeregu dokum entów z XVII i XVIII w. należały: ratusz, szpital — p rzy tułek (xenodochium), szkoła w ym ieniana w w izytacji z 1603 r., drew niany dom plebański i in. N ajstarsze, zachowane przykłady zabudowy mieszczańskiej po chodzą z pocz. XIX w. Biorąc jednak pod uwagę niew ątpliw ą trw ałość trad y cji w budow nictw ie drew nianym można w tych zachowanych obiektach doszukiwać się cech charakterystycznych dla architektonicznych i konstrukcyjnych roz
wiązań znacznie wcześniejszych. Do takich rozw iązań m. in. można zaliczyć domy z sienią na przestrzał oraz dwoma izbami i dwoma kom oram i, rozmiesz czonymi sym etrycznie po obu stronach sieni, o dachach — przede wszystkim — czterospadkow ych i przyczółkowych, później — naczółkowych, krytych gon
tem. Domy takie ustaw iano raczej szczytami w pierzejach rynkow ych (z u w a gi na w ąskie fronty działek), rozdzielone m iedzucham i, w bocznych ulicach — gdzie działki były szersze — stawiano również frontem do drogi. Typ ten •— z pew nym i odchyleniam i — w skali karłow atych m iast południowego M azow sza prawobrzeżnego należał praw dopodobnie do najbardziej rozw iniętych i za chował się m. in. również w Cegłowie w pewnej liczbie przykładów pochodzą cych z pocz. XIX w., jak np. domy: przy R ynku pod nr. 9 (ryc. 87) oraz p rzy ul. W arszawskiej pod n r n r 2 i 16. Część starych domów przy wschodniej pierzei ry nku spłonęła w czasie działań wojennych 1936' r.
Druga połowa XIX w., a szczególnie pocz. XX w., w ycisnęły ch a rak tery sty czne dla okresu dojrzew ającego i późnego kapitalizm u piętno na zabudowie tego niewielkiego osiedla. Pow stało m. in. parę m ałych, tandetnych kam ieni czek, trochę budynków drew nianych ty pu podm iejsko-letniskow ego oraz b. brzydki, pseudogotycki kościół m ariaw itów . Zabudow a w ykroczyła przy tym znacznie poza teren osiedleńczy dawnego, zabytkowego m iasteczka, którego o r ganiczna zw artość została rozcięta pobudow aną w latach 1865—7, linią k ole jow ą W arszawsko-Terespolską. Pomimo to zachował Cegłów jeszcze dużo u ro ku, a pokaźna grupa ładnego starodrzew u w otoczeniu fary jest jednym z po ważnych czynników, podnoszących w alor krajobrazow y miasteczka.
Ryc. 88. C egłów , dom przy ryn k u pod nr 12 (rozebrany w r. 1939).
IV. U w a g i k o ń c o w e . Z abytki arch itek tu ry na południow ym Mazow szu praw obrzeżnym w ystępują, z w yjątkiem rejonu podwarszaw skiego, sto sunkowo rzadko; ich skala i szata architektoniczna z nielicznym i w yjątkam i jest bardzo skrom na.
Główną przyczyną takiego stanu rzeczy była późna aktyw izacja gospodar cza tego teren u w okresie feudalizm u, znaczne rozdrobnienie własności feudal nej i karłow atość miasteczek, co wyżej zostało szczegółowiej naświetlone.
Tym bardziej więc tak rzadkie tu ta j zabytki, jak sięgająca czasów wcze snego O drodzenia fa ra cegłowska, w ym agają szczególnie troskliw ej opieki konserw atorskiej.
W konkretnym przypadku fa ry cegłowskiej nasuw a się konieczność skie row ania zabiegów konserw atorskich na:
1) zabezpieczenie techniczne,
2) stopniow e usuw anie naleciałości, w ynikających z nieum iejętnie przepro w adzonych w swoim czasie robót rem ontowych, celem zachowania form architektonicznych w ich najcenniejszej postaci.
Zabiegi pierw szej grup y są najpilniejsze i pow inny w pierw szym rzędzie objąć dalszą restaurację więźby dachowej.
Więźba ta była poddana w X IX w. dość niefortunnie przeprow adzonem u rem ontowi. Zachodziła wówczas konieczność usunięcia niebezpieczeństwa w y nikłego z osłabienia dolnych węzłów konstrukcyjnych u okapów na skutek zbutw ienia końców belek stropow ych i związanych z nim i dolnych końców krokw i.
W czasie rem ontu nie zrekonstruow ano w sposób w ierny gotyckich kozłów, lecz wprow adzono dodatkow e krokw ie od kalenicy do okapu przenosząc na nie pokrycie dachowe. Między krokw ie właściwe, a dodatkow e wprowadzono roz pory, ponadto nowozałożone krokw ie związano z belkam i stropow ym i przy po mocy zastrzałów na rybi ogon. Z astrzały te m ocowane są grubym i gwoździami kowalskim i w przeciw ieństw ie do kołkow anych połączeń starych. Okapowe
I I
I I I I I
1 0 2 4 m
i i i i i i
Rye. 89. C egłów , plan dom u przy R ynku pod nr 9.
końce większości starych krokw i zostały w czasie rem ontu nadsztukow a- ne, końce niektórych belek (zwłaszcza od północy) — wzmocnione „łub kam i“. Ponadto zastosowano nadciągi zw ykłe i rozporowe założone na stry ch u wzdłuż
ściany północnej dla podwieszenia belek stropow ych oraz w prow adzono
omówione uprzednio podparcie stropu przy pomocy podciągów spoczywających na dwóch szeregach drew nianych kolumn.
K onsekw encją zew nętrzną tych robót była m. in. zm iana pochylenia po łaci dachowych z 56° na 52° oraz przeróbka okapów.
Przed kilku laty dokonany został ponowny rem ont dachu, polegający w pierw szym rzędzie na w ym ianie pokrycia oraz — doraźnych raczej — p ra cach zabezpieczających więźbę (jak nadsztukow anie najbardziej zniszczonych elementów) lecz bez generalnej rekonstrukcji. Nie doprowadzono do pełnej wy’- m iany elem entów bardziej stoczonych przez robaka i zbutw iałych. N ależy do dać natom iast, że w trakcie omawianego rem ontu dokonano an krow ania ścian podłużnych przejaw iających tendencję do w ychylenia się z pionu na zew nątrz.
Więźba dachowa cegłowska jest bodaj jedynym zachowanym w pd.wschod'- niej części Mazowsza przykładem ciesiołki z XVI wieku. (Dach fary w Długiej Kościelnej pod Okuniew em skonstruow any wg wzorów więźby gotyckiej, zn a cznie m niejszy i prostszy od poprzedniego pochodzi już z w. XVII).
F ak t ten uspraw iedliw ia skierow anie już obecnie pew nych środków na w y czerpujące rozw iązanie problem u technicznego zabezpieczenia dachu fa ry w Ce głowie, k tóre powinno w pierw szej kolejności objąć pełną w ym ianę elem en tów bardziej nadw ątlonych przez wilgoć i robaka oraz bardzo stara n n ą im pregnację przeciw robakow i elem entów pozostałych.
W dalszej kolejności pow inna być rozważona spraw a ewent. przyw rócenia w ięźbie dachowej jej dawmej postaci. Nie jest to zadanie łatw e, jeśli zw aży się znaczne przekroje i długości poszczególnych elem entów skom plikow anej kon strukcji i duże zagęszczenie m asy drew na wynoszące na 1 m 2 rz u tu poziom e go dachu naw y: 8,7 m. b. i 0,330 m 3 oraz dachu prezbiterium : 3,9 m. b. i 0,204 m 3 odwiązanej kantów ki.
Z pośród nieodzownych zabiegów m ających na celu usunięcie naleciałości, w ynikłych z nieum iejętnie przeprow adzonych w swoim czasie prac zabezpie czających i konserw acyjnych w ydają się nie budzić najm niejszej w ątpliw ości: a) przyw rócenie do daw nej postaci półokrągłych niegdyś szkarp bocznych
b) likw idacja przykrych w form ie i fakturze dwóch szkarp z cegły m aszy nowej przystaw ionych przed kilkudziesięciu laty do wschodniej ściany szczytowej.
Ten ostatni zabieg będzie jednak wym agał dodatkow ych zabezpieczeń tech nicznych, utrzym ujących m ur szczytowy w rów now adze (jak np. powiązanie
przy pomocy wieńców żelbetowych ze ścianam i podłużnym i), zabezpieczeń, któ re trzeb a będzie może naw et przyspieszyć, gdyż, jak w ykazały dokonane ostatnio oględziny obiektu, ściana szczytowa wraz z narożnikiem pd.-wsch. przejaw ia dalsze tendencje do w ychylania się z pionu. Świadczą o tym pow ięk szające się rysy w południowej ścianie prezbiterium . W zw iązku ze stw ierdzo nym stanem rzeczy zajdzie oczywiście konieczność równoczesnego skontrolo w ania w tym m iejscu stan u fundam entów .
Z pośród pożądanych drobniejszych prac konserw atorskich wym ienić m. in. należałoby usunięcie cementowej ram y dokoła kam iennego epitafium S tanisła wa Oczki oraz ewent. próbę odtw orzenia ornam entu sgraffito na portalu po łudniow ym .
P race konserw atorskie i rekonstrukcyjne poza pełnym zabezpieczeniem technicznym w ięźby dachowej oraz szczytowej ściany wschodniej, mogłyby oczywiście być rozłożone na dłuższy okres czasu. Wszystkie jednak będą wy m agały znalezienia źródeł pokrycia finansowego.
Ścisłe związki, jakie przez kilka stuleci łączyły Cegłów z W arszawą i jed nym z pierw szych jej szpitali, w ydaje się uzasadniają wniosek, ażeby chociaż niew ielki odsetek kw ot przeznaczonych z funduszów S.F.O.S. na odbudowę i re k o n stru k cję kościołów w arszaw skich skierow ać już obecnie na najpilniej sze p rzynajm niej prace zabezpieczające w farze cegłowskiej.
Ryc. 90. P ieczęć m ia sta C egłow a u stalon a aktem k a p itu ły w a rsza w sk iej z 1628 r.