Barbara Lenard
"Eksperyment boloński"
Ochrona Zabytków 36/3-4 (142-143), 162-168
A R T Y K U Ł Y
„Partycypacja społeczeństwa w rewaloryzacji i ochronie zabytków ” — tem u pro blemowi, jak już informowaliśmy Czytelników w numerze 1—2, 1983 „Ochrony Za bytków ”, poświęcona była konferencja zorganizowana w Warszawie w maju 1982 r. przez Polski Kom itet Narodowy ICOMOS. W poprzednim numerze przedstaw iliśm y referaty poświęcone zagadnieniom aktywnego uczestnictwa społeczeństwa polskiego w rewaloryzacji obiektów i zespołów zabytkowych, obecnie pragniemy zaprezento wać ciekawsze wystąpienia na te j konferencji traktujące o doświadczeniach m ię dzynarodowych w zakresie wspomnianej problematyki.
Przypominamy również, że obszerne sprawozdanie z warszawskiej konferencji ICOMOS-u zamieściliśmy w numerze 3—4, 1982 „Ochrony Zabytków ”.
Redakcja As we have already informed our Readers in Nos 1—2, 1983 of „Ochrona Z abyt ków” the problem of ”The Participation of the Society in the Renewal and Pre servation of Monuments” was the main theme of the conference organized in Warsaw in May 1982 by the Polish National Committee of ICOMOS. The previous edition of ”Ochrona Zabytków ” included papers dealing with problems of an active participation of the Polish society in the renewal of historic buildings and com plexes. In this edition of the magazine w e wish to present major ipapers delivered at the conference and illustrating international experience in this field.
It is also worthwhile recalling that a detailed report of the above conference was published in Nos 3—4, 1982 of ”Ochrona Zabytków ”.
The Editors
BARBARA LENARD
„EKSPERYMENT BOLOŃSKI”
Tyim m ian em o k reśla się zespół kom pleksow ych działań w ładz m iejskich Bolonii, zm ierzających do re w alo ry zacji — że użyję tu um ow nego, p rz y ję tego u n as te rm in u — zabytkow ego ce n tru m m ia sta.
„E k sp e ry m en t” dość pow szechnie znany, p rezen to w an y w ca łe j E uropie, tak że i w Polsce w 1974 r., w form ie znakom itej w ystaw y „Bologna — centro storico”, w licznych p u b lik acjach w ydaw anych s ta ran iem tychże w ładz i ich fachow ych służb, był też w ielo k ro tn ie tem atem spotkań m iędzy narod o w ych, a p lan „rew alo ry zacji” zabytkow ego cen trum zatw ierd zony w 1969 r. jako w a ria n t do p la n u ge neralnego re g u la cji m iasta, zyskał m iędzynarodow e laury.* Z d ru g iej strony, poczynania bolońskie w y w oływ ały ty leż zaintereso w an ia i podziw u, ile a ta ków o strej k ry ty k i, i to zarów no ze stro n y p rz e ciw ników idei ochrony m iast zabytkow ych u p a tru jących w n iej ograniczenie swobód działalności in w estycyjnej i architektonicznej, jak i zw olenników , dla k tó ry ch p rz y ję ty pro g ram był zbyt praktyczny , za m ało „e stety zu jący ”.
A jed n ak tzw. ek sp ery m en t boloński p rz e trw a ł p ró bę czasu, o p a rł się w szystkim atak om i od dzie cięciu la t jest kon sek w en tn ie w p ro w ad zan y w ży cie. D latego w łaśnie w a rto p rzyjrzeć się raz jesz cze m etodom działania W łochów, k tó rzy w tak w ielkiej sk ali i w ta k sk om plikow anych w aru n k ach praw no-w łasnościow ych tam tego u s tro ju p o trafili przeprow adzić sw oje zam ierzenia, uzyskać dla nich moc p ra w n ą i śro dk i finansow e. P rz y ty m p o tra fili też pogodzić pietyzm dla su b stan cji zabytkow ej z w ym ogam i fu n k c ji w spółczesnego organizm u m iejskiego.
A o to p arę słów c h a rak tery zu jący c h skalę proble m u i chronologię u rb an isty czn y ch poczynań władz m iejskich, zw iązanych pośrednio lu b bezpośrednio
z zabytkow ym centrum .
B olonia, zn an y ośrodek przem ysłow o-handlow y i w ażny w ęzeł k o m u n ik acy jn y w spółczesnych Włoch, jednocześnie siedziba jednego z n ajstarsz y ch u n i w ersytetów Europy, zajm uje obszar 14 000 ha, za m ieszkany przez około pół m iliona osób. Sam o
cen-* Bologna centro storico, katalog wystawy, Bologna 1970;
Bologna: politica e metodologia del restauro nei centri storici, opr. P. L. Cervellati i R. Scannavini, Bolog
na 1973; L. K r z y ż a n o w s k i , W ystawa „Bolonia, cen
trum zabytkow e”, „Ochrona Zabytków, XXVII, nr 4,
1974, s. 343; PEEP Centro storico, wyd. Comune di Bo logna, 1974; К. P a w ł o w s k i , Sympozjum urbanisty
czne w Bolonii, „Ochrona Zabytków”, XXVIII, nr 2,
1975, s. 158; Bologna centro storico: gli antichi „conte-
nitori” oggi. Artykuły różnych autorów, (w:) „Parame
tro”, nr 29, wrzesień 1974; Bologna. Uestensione del ré
cupéra edilizio del centro alla periferia, „Casabella”,
XLII, nr 442, grudzień 1978; Risanamento conservativo
del centro storico di Bologna, Wyd. Comune di Bolo
gna, 1979; Sviluppo urbanistico e produzione edilizia a
1. Bolonia, historyczne centrum miasta z charakterystycznym i sylw etam i średniowiecznych wież; w głąbi piazza Mag giore z bazyliką S. Petronio i palazzo Comunale — siedzibą władz m iejskich (repr. z „Sviluppo urbanistico e pro- duzione edilizia a Bologna”, Bologna 1975)
1. Bologna, a historic centre of the to w n w ith characteristic m edieval towers; in the background — piazza Maggio re w ith S t Petronio’s basilica and palazzo Comunale, the seat of municipal authorities
tru m zabytkow e zajm uje 450 ha i zam ieszkuje tam około 90 000 ludzi.
P ie rw sz y plan regulacyjny, opracow any dla B olonii w 1889 r., p rzew idyw ał rozwój u rb an isty czn y m ia sta poza obrębem cen tru m zabytkow ego, ale i z n a czne p rzekształcenia i w yburzenia n a jego te re n ie o raz w pro w adzanie na to m iejsce now ej zabudow y. To sam o podejście, w jeszcze szerszym zakresie, do m inow ało w plan ie z 1937 r. (zwanym „piano M ar coni”). Jego w ytyczne u rbanistyczne obow iązyw ały n a d a l w planie odbudow y Bolonii po zniszczeniach w ojennych z 1948 r, a także w przy jęty m przez w ładze m iejskie w 1955 r. g eneraln ym p lan ie r e gulacyjnym .
P rzełom n astęp u je w I960 r., k ied y to R ada M iej ska ak cep tu je w a ria n ty do tegoż planu, kładąc k res zniszczeniom w yw ołanym przez w yburzenia, m aso wą zabudow ę i trak to w a n ie zabytków jako o b iek ty w yizolow ane, n ie zw iązane z otaczającą je tk a n k ą m iejską. O tw a rta zostaje droga do ra to w an ia z a b y t kow ego cen trum , jako jednolitego organizm u, in te g ra ln ie zw iązanego z całością m iejskiej aglom eracji B olonii. S p rzy ja tem u hasło w zrostu zerow ego m ia sta, w łaśnie tu po raz pierw szy w ysun ięte przez
u rb anistów . Rozpoczyna się faza system atycznych, kom pleksow ych badań, studiów i działań p ra w n o
- adm inistracy jn y ch , dla ochrony i pełnego w yko rz y sta n ia S tareg o M iasta.
W latach 1962—1965 g ru p a specjalistów pod k ie ru n kiem prof. L eonardo Benevolo p rzeprow adza b a dania sektorow e zabytkow ego ce n tru m oraz o p ra cow uje propozycje no rm aty w n e i w ykonaw cze dla potrzeb jego ak ty w n ej k onserw acji. W 1966 r. tzw. propozycja Benevolo zostaje przed staw ion a społe czeństw u. Od te j chw ili ad m in istracja m iejsk a u dziela licencji w obrębie S tarego M iasta w yłącznie na podstaw ie w skazań no rm aty w n y ch zaw arty c h w tej „propozycji”.
W 1965 r. m in is te r p rac publicznych zatw ierd za bo- loński plan kom unalnego b udow nictw a oszczędnoś ciowego (Piano delle aree per VEdïlizia Econom i
ca e Popolare — PEEP), k tó ry m iał stać się jed
nym z kom ponentów pow odzenia „ek sp ery m en tu Dolońskiego”. Z am iast bow iem inw estow ać fu n d u sze przyzn aw ane n a rozwój oszczędnościowego b u dow nictw a n a now ych tere n a c h budow lanych, w ła dze m iasta p ostanow iły w ykorzystać je n a odzyska nie istn iejącej, a zdegradow anej su b stan cji m iesz
2. Bolonia, plansza z projektu konkursowego z 1938 r. ilustrująca położenie i wielkość historycznego centrum mia sta (repr. jw.)
2. Bologna, drawing of a 1938 contest design illustrating the location and size of the historic centre of the town
k aniow ej w obrębie zabytkow ego cen tru m — z przeznaczeniem n a m ieszkania o ta n ic h czynszach dla ludzi pracy, studentów i em erytów . U m iejęt ność zrealizow ania tej idei — to w łaśnie to, co tak fra p u je w przy k ład zie bolońskim . '
W ydanie w 1967 r. u staw y o planow aniu p rz e strzen n y m , dopuszczającej w yw łaszczanie g run tó w dla p otrzeb budow nictw a publicznego ułatw iło o
pracow anie dalszych w ariantów do planu g en e ral nego, z k tó ry c h jednym stał się in tere su ją cy nas tu ta j plan dla historycznego centrum (II piano
per il centro storico), o p arty na przeprow adzo
nych kom pleksow ych bad an iach i studiach. Został on p rz y ję ty przez Radę M iejską w 1969 r. i za p rezen to w any obyw atelom m iasta na w spom nianej w y staw ie „B olonia — centro sto rico ” w 1970 r. R ów nocześnie pracow ano n ad planam i szczegóło w ym i.
W la ta c h 1971 i 1972, w 13 obszarach u rb an isty cz nych zabytkow ego centrum przeprow adzono w ielką an k ietę socjologiczno-statystyczną na tem at stanu m ieszk ań i s tru k tu ry ludności. Ustalono podstaw o we k ry te r ia dla określenia obow iązków w łaścicieli w sto su n k u do przedsięw zięć u rbanistycznych p ie r wszo- i drugoplanow ych; opracow ano w ytyczne i podjęto działan ia dla reg u lacji ru c h u w mieście. W reszcie, o p iera jąc się na now elizacji u staw y o do m u w ydanej w 1971 r., opracow ano plan szcze gółow y odzyskania i k onserw acji substancji m iesz kaniow ej w zabytkow ym centrum , dla oszczędnoś ciowego budow nictw a kom unalnego (PEEP-Centro
storico 1972). Został on zatw ierdzony w 1973 r.,
uzyskując w ten sposób moc w ykonaw czą i k o ro n u jąc o kres k ilk u n asto le tn ic h kom pleksow ych badań, studiów , dyskusji fachow ych i k o n fro n ta c ji społecz nych, a także prog ram o w an ia i p ro jek to w a n ia pod budow anego ak tam i p raw n o -ad m in istracy jn y m i dla zabezpieczenia w łaściw ej ich realizacji.
Je st rzeczą ch arak tery sty czn ą, że m ów iąc o „ P la nie dla historycznego c e n tru m ” B olonii, jego tw órcy i re alizato rz y nie uży w ają o k reślen ia p lan rew alo
ryzacji, choć słowo rivalorizzazione istn ie je w ję
zyku w łoskim . O kreślają p lan i w y n ik ające z niego zadania p rogram ow e n a jch ę tn ie j term in em Recupe-
ro del centro storico lub R isanam ento conservativo del centro storico, co m ożna tłum aczyć — w p ie rw
szym w ypadku jako odzyskanie, w d ru g im jako
uzdrow ienie ko n serw a to rskie zdegradow anego, za
bytkow ego cen tru m m iasta. Użycie ty c h term in ów nie je st przypadkow e. O ddają one znacznie lepiej c h a ra k te r założeń p lan u i szeroko zakrojonego p ro gram u socjalnego, podczas gdy słowo rew aloryzacja w język u w łoskim k o jarz y się raczej z pojęciem prz y w rac an ia w arto ści czysto estetycznych. Dla u ła tw ien ia pozostaniem y je d n a k przy stosow anym u nas ok reślen iu plan rew aloryzacji. J a k ie są więc głów ne założenia tego plan u?
1. N aczelnym założeniem p rz y ję ty m w 1960 r. było u znanie zabytkow ego ce n tru m za je d n o lity o rga nizm urban isty czn y , a nie sum ę ob iek tó w — tak w sensie fizycznym arch itek to n ic zn o -u rb an isty c z nym , ja k i so cjaln o-ku lturo w ym .
2. W obrębie zabytkow ego ce n tru m określono dwie strefy : jedną, w k tó re j tk a n k a historyczna zacho w ała sw oją ch a rak tery sty c zn ą spójność, i drugą, bę dącą re zu ltatem poczynań w ynik ający ch z re g u la cyjnych planów z la t 1889 i 1955, tj. w yburzeń i w znoszenia now ej zabudow y.
Dla pierw szej stre fy p rz y ję to założenie, że w szystkie budynki zabytkow e zasłu g u ją na zachow anie, p rze w idując jed y n ie zróżnicow aną skalę in terw en cji konserw ato rsk ich , z w ykluczeniem w yburzeń i w prow adzania n a ich m iejsce re k o n stru k cji. P rz e prow adzone b a d a n ia typologiczne b udynków o k re śliły ich przyszłą funkcję, a w odniesieniu do za budow y m ieszk aln ej pozw oliły na opracow anie s tru k tu ry p rzyszłych m ieszkań i typizację n iek tó rych elem entów budow lanych.
D rugą strefę p o trak to w a n o jako te re n y rezerw ow e k tó re będą rów n ież poddane przekształceniom w późniejszym etapie. Mogą tu znaleźć m iejsce s tru k tu ry now oczesne, k tó ry ch fu n k c ja i skala nie dają
się pom ieścić w o b iek tac h zabytkow ych.
3. F unk cję m ieszkalną zabytkow ego cen trum za
bezpieczono, realizu jąc w istniejącej zabudow ie p lan oszczędnościowego budow nictw a k om unalnego i opracow ując specjalny system um ów m iędzy p ry w atny m i w łaścicielam i, lokatoram i, uży tk o w n ik am i obecnym i i przyszłym i — a R adą M iejską, ze szcze gólnym poparciem dla różnych form spółdzielczo ści. Um ożliwia to zachow anie dotychczasow ego s k ła du socjalnego ludności i zapobieżenie sp ek u lacji m ieszkaniam i, k tó re po rew aloryzacji u zy sk ają s ta n d ard zgodny z w ym ogam i współczesnego b u d o w nictw a.
4. U znając za b łąd p rzew idzianą p lanem z 1937 r. i częściowo zrealizow aną budow ę m iasteczka u n i w ersyteckiego, izolującą społeczność akadem icką od reszty organizm u m iejskiego, przew idziano w y ko rzystanie licznych zespołów p oklasztornych i za b u dowań z nim i zw iązanych, stanow iących w w ię k szości w łasność m iasta, na pom ieszczenie dom ów akadem ickich, te a tró w i g alerii studenckich, b ib lio tek, pracow ni, klubów itp., często w połączeniu z dzielnicow ym i ośrodkam i so cjaln o -k u ltu ra ln y m i. Dość rów nom ierne rozlokow anie tego ty p u z a b y t
3. Bolonia, typologia zabudowy historycznego centrum — „Plan dla historycznego centrum” z 1969 r. (repr. z „Bo logna centro storico”, Bologna 1970)
3. Bologna, typology of the buildings in the historic cen tre — ”Plan for the ^Historic Centre”, 1969
k ów n a obszarze historycznego c e n tru m stw arza dogodną możliwość zabezpieczenia dla każdego sek to ra, o środka użyteczności społecznej o zróżnico w an ej fu n k c ji, w zależności od po trzeb i c h a ra k te ru dzielnicy. Są to np. dom y k u ltu ry , ce n tra re h a b ilita c ji, ośro d k i pedagogiki dziecięcej, k lu b y se niorów , stołów ki stu d en tó w i em ery tó w itd. 5. P rz y ję to zasadę, że w szystkie d ziała n ia w ładz ad m in istra c y jn y c h zw iązane z p lan em — poczyna jąc od p ro g ram u , przez p ro jek to w a n ie, w yk on aw stw o, aż do d y stry b u c ji lo k alam i ■— o d b y w a ją się p rzy rzeczyw istym udziale m ieszkańców , w o b rę bie każdej dzielnicy i w sk ali całego m iasta. W tym celu działają społeczne kom isje pracy, złożone z przed staw icieli zain tereso w an y ch g ru p ludności, m. in. u rb a n isty cz n a i rozdziału m ieszkań.
T rzeba stw ierdzić, że zarów no w założeniach p ro gram ow ych, ja k i w ich re a liz a c ji dom inuje a u te n tyczna dbałość o m ieszkańców . T w ierd zę to z ca łym p rzekonaniem , na p odstaw ie w łasn y ch o b ser w acji, k tó ry c h m iałam m ożność dokonać w latach 1975, 1978 i 1979. P rac e k o n c e n tru je się w w y ty
pow anych sektorach, re alizu jąc kom pleksow y p ro g ram re w alo ry z acji zabudow y m ieszkalnej, p rz ew i dzianych ośrodków usługow ych ogólnospołecznych, a także otaczającego te re n u . A by nie niszczyć „spójni społecznej”, k w a te ry zastępcze na czas r e m on tu przydziela się w m ożliw ie bliskiej odległo ści od m iejsca zam ieszkania. W tym celu re m o n tu je się n a jp ie rw dom y stanow iące w łasność m iasta lub obecnie w ykupione od w łaścicieli p ry w a tn y ch . S łu żą one początkow o jako m ieszkania ro tacy jn e, a po zakończeniu prac w sektorze p rzydzielane są m ie szkańcom . W łaścicielom sklepów oddaje się do d y spozycji pom ieszczenia w przenośnych paw ilonach, u staw ian y c h na pobliskich placykach. W o d re s ta u row anych dom ach m ieszkania na p a rte rz e re z e r w uje się dla ludzi starszy ch i n iep ełn osp raw n ych . Domy u zysku ją n ależn y im sta n d a rd techniczny, lecz nie są w yposażone w pseudohistoryczny w y strój. N atom iast w w y p ad k u zachow ania elem en tów w y stro ju zabytkow ego, jak d re w n ian e stropy, k la tk i schodowe, sto lark a itp., prace prow adzone są zgodnie z w ym ogam i ko nserw ato rsk im i. To
sa-4. Bolonia, plan w ykonaw czy określający rodzaj i zakres działań konserwatorskich w obrębie historycznego cen trum, — „Plan dla historycznego centrum” z 1969 r. (repr. jw.)
4. Bologna, execution plan specyfying the kind and scope of conservation activities w ithin the historic centre, ”Plan for the Historic Centre”, 1969
5. Bolonia, sektor S. Leonardo,
widok ogólny po przeprowadze niu prac (repr. z „Risanamen- to conservatio del centro stori co di Bologna”, 1979)
5. Bologna, St Leonardo’s sector, a general view after the works
mo odnosi się do ośrodków użyteczności społecz nej lokow anych w zespołach zabytkow ych. R oboty realizo w an e są pod ścisłym nadzorem służb k o m u n a ln y ch przez różne firm y, o spraw d zonej solid ności w ykonaw czej, ale bez sp ecjalisty cznych u p ra w n ie ń k o n serw atorskich. Ś ro d k i finanso w e po chodzą z różnych źródeł. P oza w ym ieniony m i już funduszam i specjalnym i n a rozw ój oszczędnościo wego b ud ow nictw a kom unalnego, pochodzą także m .in. — na podstaw ie zaw arty ch um ów — od użytkow ników : p ry w a tn y ch w łaścicieli, lokatorów , k o o p eraty w m ieszkaniow ych, a tak że in sty tu c ji, ja k np. U n iw e rsy tetu , k tó ry zyska ta k w iele now ych lokali n a te re n ie m iasta. F undusze są je d n a k ciągle zbyt m ałe i stanow ią pow ażną przeszkodę w szy b
k iej re alizac ji zam ierzonego dzieła.
Na zakończenie tego k rótkiego szkicu, z konieczno ści b ard zo pow ierzchow nego, w a rto zastanow ić się, ja k ie czynniki złożyły się n a pow odzenie tego, co o k re śla m y m ianem „ek sp ery m en tu bolońskiego”. W ym ieniłabym cztery, m oim zdaniem , n a jw a ż n ie j sze:
— W ł a d z e m i e j s k i e B o l o n i i , od w ielu już la t d esygnow ane przez W łoską P a rtię K o m u nistyczną. To w łaśn ie one są n ośn ik iem id ei za w a rty ch w p ro g ram ie rew alo ry z acji zabytkow ego centrum , a m ając dla n ich ak c ep tację społeczną i rozporządzając w ładzą a d m in istracy jn ą p o tra fią w prow adzać je w życie, czyniąc z nich sp raw n y in s tru m e n t d ziałania. Są jednocześnie odpow iedzial nym w ykonaw cą w łasn eg o pro g ram u , rozliczanym przez społeczność m ia sta w k ażdorazow ych w ybo
rach do w ładz k om u nalny ch.
— D rugi czynnik to s z e r o k i p r o g r a m s o c j a l n y , w y su n ięty po raz p ierw szy w ta k ie j skali, z ta k ą odw agą i k o nsek w en cją. W zbudziło to zaufanie i dało ak c ep tację p ro g ra m u re w a lo ry zacji przez w iększość m ieszkańców zabytkow ego centrum .
— Jak o trzeci czynnik w ym ienić trz e b a k o m p l e k s o w o ś ć w d ziała n iu i tra k to w a n iu problem ów . P la n rew alo ry z acji zabytkow ego ce n tru m po w stał w w y nik u ko m pleksow ych działań służb u rb a n is ty cznych m iasta, jak o jed en z elem entó w p lan o w an ia przestrzennego, m ając y ch zapew nić p raw id ło w e
fun k cjo n o w an ie m iejsk iej aglom eracji B olonii. Ma w ięc ra n g ę i moc obow iązującą n a ró w ni z innym i doku m en tam i program ow ym i, z k tó ry m i pozostaje w o rganicznym zw iązku. Te u w a ru n k o w a n ia z n a j d u ją odbicie rów nież w kom pleksow ym tra k to w a n iu problem ów w sam ym planie re w alo ry z acji — co sta ra ła m się w ykazać poprzednio.
— W reszcie: u d z i a ł m i e s z k a ń c ó w m i a s t a w poczynaniach w ładz m iejskich. J e s t on au tenty czn y , w ielo stro n n y i tra k to w a n y pow ażnie przez obie strony. P rz e ja w ia się zarów no w w y su w an y ch in icjaty w ac h bezpośrednich i surow ych n ie raz ocenach, polem ikach i krytyce, ja k i w k o n tro li społecznej, a także — w pew nej m ierze — w ponoszeniu ciężarów finansow ych realizo w an y ch
przedsięw zięć.
Ta o tw a rta i ak ty w n a postaw a społeczna nie jest w yłącznym przyw ilejom bolończyków; jest c h a ra k tery sty cz n a dla W łochów, m ających poczucie silnej Więzi ro d zin n ej i środow iskow ej. D latego m iesz kańcom n ie je st o b o jętn y los ich dom u, dzielnicy, m iasta, a w reszcie regionu, którego tra d y c je s ta ra ją się podtrzym ać.
Z nam p rz y k ła d y z innych terenów , np. śre d n ic h i m ały ch m iast odległej prow incji L atin y , k tó ry c h p la n y re g u la cy jn e kształto w ały się w śród żyw ych
d ysk usji a u to ra -u rb a n is ty z m ieszkańcam i, a ich realizacja odbyw a się przy częściowym fin an so w a n iu społecznym .
„E ksperym ent boloński” został uznan y — m.in. przez R adę E u ro p ejsk ą w 1974 r. — za m odel n a j bard ziej w łaściw y z p u n k tu w idzenia o ch ro n y za bytkow ej sub stan cji historycznego cen tru m m ia sta, jego środow iska k u lturow ego i jego m ieszk ań ców. O bala on rów nież m ity o kosztow ności re w a lo ry zacji m iast zabytkow ych i w sk azu je drogę do w łaściw ego rozw iązania palącego p ro b lem u m iesz kaniow ego. Mimo to — nie łudźm y się — nie m a w ielu naśladow ców , a przeciw nicy ch ętn ie szerm u ją h asłem o jego „niep ow tarzaln ości” , poniew aż zbyt siln ie godzi w in te re sy in w esto ró w i m o d er nistów .
My jed n ak m am y w szelkie dane, by czerpać z do św iadczeń kolegów bolońskich i przenosić n a g ru n t polski budzące szacunek założenia program ow e i spraw dzone w p ra k ty c e m etody działania.
m g r Barbara Lenard O środek D oku m en ta cji Z a b y tk ó w w W arszaw ie
"THE BOLOGNA EXPERIMENT”
The term of "Bologna experiment” covers a whole set of complex actions undertaken by municipal authorities of Bologna and aimed at a renewal of the historic cen tre of the town. The experiment, well-known and pre sented in all Europe as an excellent exhibition entitled "Bologna — centro storico” arose not only interest and admiration but also attacks of sharp criticism. Never theless, it passed through the time ordeal and for ten years it has been consistently put into practice. The refore, it is worthwhile to recall once again methodo logical assumptions of the plan, the execution of which — on such a great scale and under complicated pro perty conditions — has succeded in reconciling care for a historic substance with the requirements of a modern urban body.
Regulation plans worked out for Bologna since 1889 as w ell as a general regulation plan adopted in 1955 en visaged an urban development of the town beyond its historic centre and also major transformations, demo litions and introduction of new buildings on its site. A turning point took place in 1960, when the Municipal Council adopted variants of the plan opening thus a road for rescuing the historic centre as a uniform body, integrally combined with the entire urban agglomera tion. Of great help here was a slogan of a zero growth of the town, put forward by town planners. Thus, a pha se of regular, complex research works and studies, le gal and administrative measures aimed at the protec tion and complete use of the Old Town was commen ced.
In 1966 the so-called Benevolo proposal was adopted. It established normative and executive proposals for the needs of its active conservation. In 1965 the Bologna plan of a council economical construction (PEEP) was approved; it became an element of the success of "the Bologna experiment”. Instead of investing in new buildings sites, the funds granted were allocated for the recovery of the existing, even though degraded, hou
sing substance within the historic centre, to be later used as cheap lats for working people, students and old- age pensioners. In 1969 "the Plan for the Historic Cen tre” based on complex investigations and studies pre sented to town inhibitants at the earlier mentioned display of "Bologno — centro storico” was approved. In 1971—1972 a large scale sociological and statistical poll was carried out in order to find out the condition of houses and structure of the population. Basing on its results and typological examination of the build ings as well as on the amendments to the law on housing, "Detailed Plan for the Recovery and Conservation of Housing Substance in the Historic Centre for Cheap Council Construction” (PEEP — centro storico 1972)
was prepared.
What are thus the main assumptions of ”the Plan for the Historic Centre”? 1) The recognition of the historic centre as a uniform constructive body and not as a sum of historic structures; 2) The singling out of two zones and assuming that all historic buildings in the first zone, a historic tissue of which preserved its compact ness deserve preservation, even if they differ in their needs for conservational interference; 3) The protection of the housing function of the historic centre through the execution of the plan of economic construction in the existing buildings; 4) Use by students of numerous complexes formerly belonging to monasteries, often com bined with district socio-cultural centres, and finally; 5) The Protection of the real participation of the in hibitants in works of administrative authorities on behalf of the plan, from the programming to the di stribution of flats within each district and the town. These are ideological and methodological assumptions
of the plan. The ability to have it fulfilled according to the assumptions is just the thing which impresses us so much in the Bologna example.