• Nie Znaleziono Wyników

Źródła i studnie wody pitnej w krajobrazie kulturowym Warszawy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Źródła i studnie wody pitnej w krajobrazie kulturowym Warszawy"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

W obyczajach i religiach wszyst- kich narodów czysta ¿ywa woda by³a uznawana za dar Boga i Ÿród³o ¿y- cia, miejsca jej czerpania by³y zaœ otaczane czci¹ i traktowane jako sa- crum. Najdawniejsze prawa zwycza- jowe i pisane nakazywa³y je chroniæ, a ich zanieczyszczanie surowo ka- rano. Na przestrzeni rozwoju cywi- lizacji ludzkiej, jak potwierdzaj¹ to badania archeologiczne, studnie i Ÿród³a wody by³y przez lokalne spo-

³ecznoœci obudowywane i bogato zdobione jako wyraz podziêkowania bogom za ten wspania³y dar. Tam, gdzie istnia³y dogodne warunki gle- bowe oraz klimatyczne, miejsca te obsadzano roœlinnoœci¹, a obfitoœæ wody pozwala³a przekszta³ciæ je w piêkne ogrody.

W œredniowiecznej Europie, mo¿liwoœæ wybudowania studni by³a jednym z podstawowych warunków wyboru miejsca na za³o¿enie miasta.

Studnie, które mog³y dostarczyæ du¿o dobrej wody, pomog³y przetrwaæ nie- jedno oblê¿enie. Przez wiele stuleci, studnie miejskie zajmowa³y najwa¿- niejsze miejsce na rynkach wszystkich miast europejskich. W miarê powiêk- szania siê obszaru zabudowy, stawia- no je te¿ w innych miejscach, co po- zwala³o zaopatrywaæ siê w wodê, wszystkim bez wyj¹tku mieszkañcom.

Bezp³atny dostêp do studni miejskich gwarantowa³y rady miast, wydaj¹c odpowiednie przepisy. Koszty utrzy- mania oraz budowê nowych ujêæ trak- towano jako wydatki na cele pub- liczne.

Materialne dowody szacunku dla miejsc czerpania wody mo¿na odnaleŸæ we wspó³czesnym kraj- obrazie miejskim Warszawy. Pod wzglêdem liczby zachowanych stud- ni i Ÿróde³ wody pitnej, Warszawa jest miastem wyj¹tkowym, je¿eli porównamy j¹ z innymi miastami Mazowsza.

Rozleg³y obszar historycznego Mazowsza charakteryzuje siê rzad- k¹ sieci¹ rzeczn¹ i prawie ca³kowi- tym brakiem jezior. Ta nizinna kra- ina, o glebach przepuszczalnych, zawsze odczuwa³a brak wody dla potrzeb gospodarczych i bytowych.

Na tym tle Warszawê postrzegano zupe³nie inaczej. Obfitoœæ natural- nych strumieni i Ÿróde³ wody, wyp³y- waj¹cych z wysokiej skarpy wiœlanej, liczne powierzchniowe zbiorniki wodne wystêpuj¹ce w dolinie Wis³y, a tak¿e sama rzeka sk³ada³y siê na charakterystyczne cechy jej natural- nego krajobrazu. Szybki rozwój œred- niowiecznej sieci osadniczej wzd³u¿

wysokiej krawêdzi skarpy warszaw- skiej by³, miêdzy innymi, spowodo- wany obfitoœci¹ dobrej wody pitnej.

Wis³a oraz liczne powierzch- niowe zbiorniki wodne w dolinie rzeki sprzyja³y rozwojowi licznych ga³êzi przemys³u zwi¹zanych z wo- d¹. ¯egluga œródl¹dowa, szkutnic- two, m³ynarstwo, rybactwo i wydo- bywanie piasku rzecznego nadawa³y miastu specyficzny charakter, tak dobrze widoczny na licznych zacho- wanych panoramach Warszawy, jak i w zwyczajach mieszkañców.

Ÿ ród³a i studnie wody pitnej w krajobrazie kulturowym Warszawy

The Springs and Wells

in Cultural Landscape

of Warsaw

(2)

Zawód nosiwody by³ powszechnym sposobem zarabiania na ¿ycie dla ubo¿szych mieszkañców miasta.

Nosiwody trudnili siê równie¿ sprze- da¿¹ ryb i raków, które obficie wy- stêpowa³y w okolicznych stawach.

Potrawy z nich przyrz¹dzane s¹ specjalnoœci¹ lokalnej kuchni war- szawskiej, nieznan¹ w innych regio- nach Mazowsza.

Wodê, jako jeden z g³ównych czynników rozwoju miasta, mo¿na odnaleŸæ w herbie Warszawy, jak i w alegorycznych rzeŸbach umiesz- czonych w przestrzeni miejskiej.

Na tarasie Pa³acu £azienkow- skiego, tu¿ przy stawie, znajduj¹ siê dwie rzeŸby przedstawiaj¹ce Wis³ê i Bug. Umieszczone tam z inicjaty- wy króla Stanis³awa Augusta Ponia-

towskiego, œwiadcz¹ o jego zainte- resowaniach filozofi¹ oœwiecenia, która z du¿ym szacunkiem odnosi³a siê do si³ natury. Rzeki i studnie to

¿ywio³ wody, który w bezpoœredni sposób dotyczy ¿ycia i zdrowia cz³o- wieka oraz jego dzia³alnoœci. W cza- sie swego panowania król Stanis³aw August ofiarowa³ miastu wystawiony w³asnym sumptem pawilon, który chroni³ œredniowieczne Ÿród³o do- skona³ej wody, wyp³ywaj¹cej ze skarpy na granicy Nowego Miasta i ¯oliborza.

Na pocz¹tku XIX wieku, z ini- cjatywy w³adz miasta, zosta³y upo- rz¹dkowane i obudowane inne Ÿró- d³a wody pitnej wyp³ywaj¹cej ze skarpy; wybudowano te¿ nowe stud- nie miejskie, z których najbardziej imponuj¹c¹ formê mia³a tzw. Gruba Kaœka. Autorami tych obiektów byli znani budowniczowie – Jakub Fon- tana, Dominik Merlini, Christian Piotr Aigner, Jakub Kubicki i Henryk Mar- coni. Zgodnie z duchem epoki, swo- j¹ form¹ i dekoracj¹ nawi¹zywa³y do staro¿ytnej sztuki greckiej i rzymskiej.

Alegoryczne postacie Neptuna, syren i trytonów mo¿na odnaleŸæ na frontonach dwóch budynków usytu- owanych symetrycznie, po obu stro- nach Wis³y. S¹ to budynek wodnej ko- mory celnej na Pradze i budynek ³aŸni publicznej po stronie warszawskiej.

W tym czasie, w budownictwie, zaczêto stosowaæ ¿eliwo jako dosko- na³y materia³ dekoracyjny, co natych- miast uwidoczni³o siê w architekturze studni i Ÿróde³. W wielu obiektach

(3)

z tego okresu mo¿emy odnaleŸæ bogato zdobione ogrodzenia i ozdoby z ¿eliwa wykonywane w krajo- wych odlewniach. Dwie oryginalne ¿eliwne studnie dekorowane motywami zwierzêcymi i roœlinnymi znajduj¹ siê na Placu Krasiñskich.

W 1855 roku oddano do u¿ytku pierwsz¹ sieæ wodoci¹gow¹ zaprojektowan¹ przez Henryka Mar- coniego. Obejmowa³a ona g³ówne ulice ówczesne- go centrum Warszawy, którego oœrodkiem by³ Plac Teatralny. Sieæ wodoci¹gow¹ zasilano wod¹ z ist- niej¹cych Ÿróde³ i studni. W koñcu XIX wieku, w mieœcie powsta³a nowoczesna sieæ wodoci¹gowo- kanalizacyjna zaprojektowana przez angielskiego in-

¿yniera Williama Lindleya, dziêki której mieszkañ- cy Warszawy otrzymali dobr¹ wodê pitn¹, czerpan¹ z Wis³y. Woda by³a rozprowadzana wzd³u¿ ulic sys- temem podziemnych rur, co pozwala³o dostarczaæ j¹ do poszczególnych domów i obiektów u¿ytecz- noœci publicznej oraz na dalekie peryferie miasta.

Zdroje uliczne do czerpania wody ozdabiano os³o- nami wykonanymi z ¿eliwa, z herbem miasta. W par- kach i na skwerach powsta³y wówczas fontanny, któ- re do dnia dzisiejszego istniej¹ w przestrzeni miejskiej. Z tego okresu zachowa³y siê w parkach warszawskich oryginalne, kamienne poide³ka, z wy- ryt¹ dat¹, które pozwala³y, w sposób higieniczny, napiæ siê ka¿demu bie¿¹cej wody.

Krótki historyczny przegl¹d publicznych miejsc czerpania wody w Warszawie, doprowadzony do powstania sieci wodoci¹gowej, zamyka w pewnym sensie okres szczególnego szacunku i nabo¿noœci wobec tych miejsc. Wodoci¹gi miejskie zmieni³y za- sadniczo stosunek ludzi do wody: z naturalnego daru Bo¿ego sta³a siê ona towarem, za który trzeba p³aciæ odpowiednie rachunki.

W wyniku objêcia ca³ego miasta systemem wo- doci¹gów, stare studnie i Ÿród³a przesta³y byæ wyko- rzystywane, co spowodowa³o zamulenie zbiorników i zniszczenie mechanicznych urz¹dzeñ czerpalnych.

Wiêkszoœæ tych obiektów popad³a w ruinê.

Warszawa. Stare studnie s¹ wspó³czeœnie czêsto „mar- twymi” obiektami architektonicznymi, jak studnia na Placu Krasiñskich (s. 42), „Gruba Kaœka” (góra) i neo- gotycki pawilon (dó³).

Warsaw. No longer needed, historic wells often be- come „dead” objects, like the well in Plac Krasiñs- kich (p. 42), „Fat Kate” (top) and Neo-Gothic pavil- ion (bottom).

(4)

W latach I i II wojny œwiato- wej, na skutek restrykcyjnych za- rz¹dzeñ w³adz okupacyjnych, do- tycz¹cych pozyskiwania metali dla wojska, bezpowrotnie znisz- czono wiele ozdobnych ogro- dzeñ i detali. Czêœæ tych obiek- tów poddano renowacji w okresie miêdzywojennym, w wyniku sze- roko zakrojonego programu przy- wracania miastu sto³ecznego wy- stroju. Po drugiej wojnie œwiatowej wiêkszoœæ z nich zosta³a wpisana do rejestru zabytków i by³a ju¿

wielokrotnie restaurowana jako obiekty architektoniczne, pozba- wione w wielu przypadkach swej pierwotnej funkcji studni jako miejsca czerpania wody. Ten brak pozbawi³ je ¿ycia, zamieniaj¹c w martwe pomniki kulturowego dziedzictwa miasta. Wspó³czeœni mieszkañcy, korzystaj¹c z bie¿¹- cej wody we w³asnych miesz- kaniach, bardzo czêsto nie zdaj¹ sobie sprawy, ¿e te stoj¹ce w prze- strzeni miejskiej obiekty, to stare studnie. Wiele z nich jest upstrzo- nych bazgro³ami, tak jak zbiornik wody dla Teatru Wielkiego, w Ogrodzie Saskim. Te, które znaj- duj¹ siê na uboczu, s¹ nara¿one na ci¹g³¹ dewastacjê, przez wspó³czesnych profanatorów, dla których nie ma ¿adnych œwiêtoœci.

Niektóre z nich, nadal ¿ywe, dostarczaj¹ wody niezdatnej do picia, jak Ÿród³o wody w Lesie Bielañskim, ska¿one bakteriami coli. Inne Ÿród³o, znajduj¹ce siê

na Nowym Mieœcie (to, które Sta- nis³aw August obudowa³ w³asnym sumptem), jest wci¹¿ ¿ywe, a wy- p³ywaj¹ca woda przelewa siê z du¿¹ prêdkoœci¹. Do koñca lat 60. ubieg³ego wieku, korzystali z niego mieszkañcy Starego i No- wego Miasta, kiedy chcieli napiæ siê smacznej herbaty. W dzisiej- szych czasach, z powodu braku odpowiednich zabezpieczeñ przed wandalami, jest ono ci¹gle zanieczyszczane ró¿nymi œmie- ciami, a nawet ludzkimi odchoda- mi, co dobitnie œwiadczy o zupe³- nym zdziczeniu wspó³czesnych barbarzyñców.

Od po³owy XX wieku zanie- czyszczenie Wis³y by³o przyczy- n¹ stale pogarszaj¹cej siê jakoœci wody pitnej dostarczanej przez wodoci¹gi. Zmusi³o to w³adze miasta, do udostêpnienia miesz- kañcom Warszawy strategicznych studni g³êbinowych oraz budowy nowych ujêæ. Nowe studnie maj¹ ró¿norodn¹ formê architektonicz- n¹. Najwiêksza studnia g³êbino- wa usytuowana poœrodku koryta Wis³y, miêdzy Sask¹ Kêp¹ a Czer- niakowem, zaopatruje w wodê prawobrze¿n¹ czêœæ miasta. Jest nazywana potocznie Grub¹ Kaœ- k¹, na czeœæ swej poprzedniczki z Placu Bankowego. Jej architek- toniczna bry³a w niczym nie przy- pomina studni, jest raczej podob- na do budynku nastawni, jakie masowo budowano przy stacjach kolejowych w latach szeœædzie-

(5)

si¹tych. Inne studnie wybudowane w osiedlach mieszkaniowych, czy przy obiektach u¿ytecznoœci publicz- nej, te¿ nie kojarz¹ siê z miejscem czerpania wody.

Studnie te, zbudowane w formie pawilonów, przypominaj¹ raczej ma-

³e sklepiki osiedlowe z warzywami, nie zaœ miejskie budowle publiczne.

Wyposa¿one w standardow¹ stolarkê okienn¹ i drzwiow¹, ¿ywcem przenie- sion¹ z budownictwa mieszkaniowe- go, maj¹ pod³ogi i œciany oblicowane standardow¹ ceramik¹ budowlan¹.

Krany do czerpania wody s¹ takie same jak w pomieszczeniach sanitar- nych zak³adów przemys³owych.

Znacznie gorszy widok przedstawia- j¹ otwarte obiekty, w których krany do czerpania wody, umieszczone w wolno stoj¹cych œcianach, s¹ wy-

³¹czane w okresie zimowym. Krany te, nie tylko nie s¹ wykonane ze szla- chetnych materia³ów, bardzo czêsto s¹ to zawory, z powodu intensywne- go u¿ytkowania, zastêpowane ró¿ny- mi przypadkowymi konstrukcjami.

W obiektach tych nie widaæ dba³oœci w wykonaniu specjalnych detali wy- posa¿enia, które przez sw¹ formê po- winny nas informowaæ, ¿e s¹ przezna- czone do celów publicznych. Wiele z nich zosta³a spontanicznie zaadap- towana na lokalne s³upy og³oszenio- we. Pod koniec dnia, b³oto i œmieci s¹ charakterystycznym widokiem oto- czenia w miejscach czerpania wody.

Od kilku lat daje siê jednak do- strzec wiêksz¹ dba³oœæ w³adz po- szczególnych gmin o wygl¹d tych

obiektów. Chlubnym wyj¹tkiem jest ujêcie wody oligoceñskiej usytuowa- ne w podwórzu osiedla znajduj¹ce- go siê blisko naro¿nika ulicy Marsza³- kowskiej i Trasy £azienkowskiej czy przy Szpitalu Dzieciêcym na Saskiej Kêpie.

Z inicjatywy w³adz gminy Bie- lany zosta³ opracowany projekt reno- wacji i rekonstrukcji zabytkowego Ÿród³a wody w Lesie Bielañskim, z 1835 roku, którego autorem by³ Henryk Marconi. Podstaw¹ do wyko- nania tych prac by³a jedyna zacho- wana fotografia obiektu z 1914 roku.

Do roku 2001 odprowadzono nisz- cz¹ce obiekt wody opadowe, utwar- dzono teren i odbudowano mury opo- rowe. Na lata nastêpne zaplanowano prace zwi¹zane z rekonstrukcj¹ zabyt- kowych detali z ¿eliwa i piaskowca, które przywróc¹ pierwotny wygl¹d Ÿród³a. W dalszej kolejnoœci przewi- duje siê oczyszczenie go ze ska¿eñ.

Przynoszenie do domu czystej Ÿródlanej wody w plastikowych pojemnikach sta³o siê od pewnego czasu spo³ecznym zjawiskiem cha- rakterystycznym dla Warszawy. Roz- mieszczenie studzien g³êbinowych w Warszawie nie wynika z general- nie opracowanego planu. Lokalizuje siê je na podstawie badañ geologicz- nych i to g³ównie jest warunkiem ich budowy. Dlatego miejsca, w których siê znajduj¹, z punku widzenia urba- nistycznego, s¹ przypadkowo wy- brane, bez nale¿ytej dba³oœci o ich otoczenie. Dla podkreœlenia ich wa¿- noœci w krajobrazie miejskim, nowe

i stare studnie winny tworzyæ czytel- ny ci¹g zadbanych i dobrze usytu- owanych obiektów przestrzennych.

Starym studniom i Ÿród³om nale¿y przywróciæ ich duszê – któr¹ jest bie-

¿¹ca woda. Mo¿na tego dokonaæ buduj¹c poide³ka dostêpne dla ludzi czy ma³e zbiorniki wodne dla dzikich kaczek i go³êbi. Tego typu ci¹gi mog¹ stanowiæ istotny element ³adu prze- strzennego miasta, tak potrzebnego wspó³czesnej Warszawie. Jest to ogromne pole do popisu dla m³odych architektów, rzeŸbiarzy, malarzy i ar- chitektów krajobrazów, którzy dro- g¹ konkursów, sponsorowanych przez miasto, mogliby uczestniczyæ w kszta³towaniu naszej przestrzeni

¿yciowej.

Publiczne miejsca czerpania wody winny byæ przez w³adze mias- ta, otoczone szczególn¹ opiek¹ ze wzglêdów spo³ecznych. Wiele spó³- dzielni mieszkaniowych i przedsiê- biorców budowlanych oferuje swoim klientom dostawê wody oligoceñskiej bezpoœrednio do mieszkañ, co mo¿e byæ powodem zamykania studni.

Tymczasem tworzenie lokalnych wspólnot i zwi¹zków s¹siedzkich jest celem, do którego d¹¿¹ nie tylko urbaniœci i architekci. Powinniœmy to u³atwiaæ, a nawet zachêcaæ poprzez odpowiednie rozwi¹zania prze- strzenne.

Jako architekci krajobrazu i wspó³twórcy przestrzeni publicz- nych, mamy obowi¹zek tworzyæ miejsca piêkne, gdzie zechc¹ przy- chodziæ ludzie, by odczuæ dobroæ

(6)

Boga lub Рjak kto woli РszczodroϾ natury.

Znacz¹c¹ rolê w ochronie tych miejsc przed wandalami mog³yby odegraæ lokalne parafie. Pu- bliczne poœwiêcenie studni i wyznaczenie dla nich œwiêtych patronów by³oby w pe³ni uhono- rowaniem tych szczególnych miejsc w krajobra- zie Warszawy.

Janusz Skalski

Katedra Architektury Krajobrazu

Wydzia³ Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu SGGW Warszawa

Department of Landscape Architecture

Faculty of Horticulture and Landscape Architecture Warsaw University of Agriculture

Literatura:

1. Gajewski M., Urz¹dzenia komunalne Warszawy. Zarys historyczny, Warszawa 1979.

2. Lynch K., Good Form City, London 1981.

3. Schmidt B., £ad przestrzeni, Warszawa 1981.

4. Skalski J., Abramczuk W., Projekt renowacji i rekonstrukcji zabytkowego miejsca czerpania wody w Lesie Bielañskim w Warszawie, Zleceniodawca: Gmina Bielany, Warszawa 2000.

5. Kasprzycki J., Korzenie miasta. Wola i ¯oliborz, t. V, Warszawa 1999.

Lasek Bielañski. Rekonstrukcja detali zabytkowej obu- dowy Ÿród³a (proj. J. Skalski).

Reconstruction of the historic spring enclosure in the Bielany Forest (by J. Skalski).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale po- nieważ człowieka wola opiera się zwykle na jego sądzie, „gdzie jest wola, tam sąd być już musiał", poprzez oddziaływanie na świadomość, na poglądy, na

• Choroby powodowane przez zanieczyszczone wody używane do picia, przygotowania posiłków i prania są przyczyną śmierci 12 mln ludzi rocznie. • Około 2,5 mld ludzi cierpi z

4. zdecydować o rozpoczęciu egzaminu dla kolejnych grup zdających w np. grupa – o 9:40), z zastrzeżeniem że egzamin nie może rozpocząć się później niż 45 minut po

Stanowisko prezentuje tak¿e opiniê Polskiej Akademii Nauk na temat koniecz- nych badañ naukowych i badawczo-rozwojowych, ich organizacji wspomagaj¹cych poszukiwanie i

Jakość wody dostarczanej przez poszczególne wodociągi w największym stopniu była zróżnicowana pod względem barwy, mętności, zawartości żelaza i manganu.. Pod względem

Przy takim położeniu łat odczyt jest bardzo dokładny, ponieważ łata usytuowana jest bokiem do nurtu (nie następuje podpiętrzanie wody na wodowskazie).. Główki pali

Elements of open water in a school grounds provides not only educational benefits, but also have other useful purposes.. More and more, for instance in Great Britain water fe-

Niezwykle malow- nicze są jej naturalnie ukształtowane brzegi z porastającą je swobodnie roślinnością (ryc. Nie tylko same odczucia wizualne robią na czło- wieku