• Nie Znaleziono Wyników

Bibliotheca Nostra. Biuletyn Informacyjny, 2007, No 3(11)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Bibliotheca Nostra. Biuletyn Informacyjny, 2007, No 3(11)"

Copied!
78
0
0

Pełen tekst

(1)

BIBLIOTEKA GŁÓWNA

AKADEMII WYCHOWANIA FIZYCZNEGO W KATOWICACH

BIBLIOTHECA NOSTRA

Biuletyn Informacyjny

No 3(11)

KATOWICE 2007

(2)

Redakcja:

mgr Mariusz Pacha (redaktor naczelny) mgr Katarzyna Baran

mgr Joanna Chwałek mgr Damian Ziółkowski

Rada programowa:

dr hab. Janusz Iskra prof. AWF prof. dr hab. Mirosław Ponczek dr Krzysztof Sas-Nowosielski mgr Maciej Droń

mgr Katarzyna Szaniewska

Redakcja techniczna: Sławomir Baran

Wydawca: Biblioteka Główna Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach.

Adres redakcji:

Biblioteka Główna

Akademii Wychowania Fizycznego ul. Mikołowska 72 A

40-065 Katowice

Adres internetowy: http://www.biblioteka.awf.katowice.pl e-mail: bibl@awf.katowice.pl

ISSN 1734-6576

Druk: Poligrafia AWF, 40-065 Katowice, ul. Mikołowska 72 C Nakład: 230 egz.

(3)

SPIS TREŚCI

ARTYKUŁY...7

BOGUMIŁA URBAN: Wpływ menadżera na rozwój biblioteki...7

HANNA LANGER: Programy czytelnicze dla małych dzieci w bibliotekach zagranicznych...15

SPRAWOZDANIA ...22

MONIKA JĘDRALSKA, DAMIAN ZIÓŁKOWSKI: IX Ogólnopolska Konferencja Bibliotek Niepublicznych Szkół Wyższych pt. Partnerzy Bibliotek...22

RECENZJE...28

MARIUSZ PACHA: Bob Glover, Jack Shepherd, Shelley-Lynn Florence Glover Podręcznik biegacza...28

NOWOŚCI WYDAWNICZE...30

INFORMACJE...33

Aktualny wykaz czasopism...33

Bazy danych dostępne w Bibliotece Głównej...41

NOWOŚCI W ZBIORACH...44

Wykaz książek zarejestrowanych w Bibliotece w II kwartale 2007 roku ...44

Encyklopedie ogólne, informatyka, bibliotekoznawstwo, bibliografie, ogólne podstawy wiedzy i kultury ...44

Filozofia, psychologia, religia...45

Socjologia, statystyka, demografia...46

Polityka, nauki ekonomiczne, gospodarka, prawo, wojskowość...46

Szkolnictwo, oświata, pedagogika, wychowanie ...49

Turystyka, rekreacja, czas wolny, hotelarstwo, etnologia...52

Matematyka, nauki przyrodnicze, nauki biologiczne...57

Medycyna ...58

Organizacja i zarządzanie...64

(4)

Nauki techniczne, rolnictwo ...65

Sztuka, architektura, urbanistyka...66

Sport...66

Językoznawstwo, nauka o literaturze ...73

Geografia, opisy krajów, podróże ...74

Historia, biografie...76

Adresy kontaktowe ...77

Godziny otwarcia agend Biblioteki ...78

(5)

Misja Biblioteki

Misją Biblioteki Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach jest rozpoznawanie i zaspakajanie potrzeb informacyjnych, edukacyjnych i kulturalnych studentów i pracowników Uczelni oraz innych użytkowni- ków. Misją Biblioteki jest również zapewnienie profesjonalnego poziomu swych usług i ich popularyzacja oraz budowanie pozytywnego wizerunku Biblioteki w swoim środowisku i na zewnątrz. Biblioteka stawia sobie też za cel propagowanie pozytywnych wartości, jakie niesie ze sobą kultura fizyczna.

Do podstawowych zadań Biblioteki należy gromadzenie, opracowywa- nie, przechowywanie, ochrona oraz udostępnianie użytkownikom materia- łów bibliotecznych w formie tradycyjnej i elektronicznej. Bibliotekarze w swojej pracy kierują się takimi wartościami jak: fachowość, rzetelność, kompetencja i odpowiedzialność.

(6)

Trzy są sposoby zdobywania mądrości.

Pierwszy to refleksja – to najbardziej szlachetny, następnie naśladowanie – jest on najłatwiejszy, a trzeci to doświadczenie – najbardziej gorzki ze wszystkich.

Konfucjusz

(7)

ARTYKUŁY

Streszczenie Bogumiła Urban

Wpływ menadżera na rozwój biblioteki

Artykuł przedstawia najważniejsze cechy dobrego menadżera bibliote- ki i dobrych jej pracowników oraz główne zasady współpracy między ni- mi. W pracy dokonano przeglądu cech pożądanych u wysokiej klasy dy- rektora biblioteki oraz u profesjonalnych i sprawnych bibliotekarzy. Z bo- gatej literatury przedmiotu zarządzania personelem, autorka wybrała te pozycje, które w najwyższym stopniu oddają specyfikę kierowania zespo- łami bibliotecznymi oraz charakter pracy w bibliotece naukowej.

Wstęp

Biblioteka uczelniana jest niezbędnym elementem szkoły wyższej.

Prawidłowe kształcenie na poziomie wyższym wymaga nowoczesnej i po- siadającej wysokiej jakości zasoby biblioteki. Aby dobrze spełniała swe funkcje, musi być odpowiednio zarządzana. Dawno odeszły czasy, w któ- rych wystarczyło mieć wiedzę merytoryczną, aby być szefem. Dziś kiero- wać biblioteką musi menadżer - bibliotekarz, tak jak kierować szpitalem powinien menadżer – lekarz, a przedszkolem menadżer – przedszkolanka.

Fachowe przygotowanie, jakie zdobywamy na studiach bibliotekoznaw- czych, medycznych czy pedagogicznych nie wystarcza, aby zarządzać wy- żej wymienionymi placówkami. Niezbędna jest wiedza z zakresu finansów, marketingu, planowania, kierowania personelem czy znajomość zagad- nień prawnych. Tę zdobyć możemy na studiach z zakresu zarządzania i na wielu specjalistycznych kursach. Jednak nawet spory zasób wiado- mości z obszarów nakreślonych powyżej nie gwarantuje sukcesu jako menadżer. Nieodzownym jest posiadanie i rozwijanie w sobie cech kieru- jącego wysokiej klasy. Literatura przedmiotu omawia szereg predyspozycji dobrego menadżera. Spora ich część jest niezależna od branży, w jakiej przyszło nam działać, wielkości jednostki, której przewodzimy i jej stop-

(8)

Bibliotheca Nostra

8

nia samodzielności. Jednakże ich natężenie zmienia się w zależności od faktu, czy odnosimy je do dyrektora biblioteki, szefa wielkiej inwestycji budowlanej, czy przełożonego w zespole adwokackim. Ogólnym trendem jest zjawisko, iż im wyższy szczebel zarządzania, tym wymagany poziom wiedzy specjalistycznej jest mniejszy, a większy poziom wiedzy menedżer- skiej. Stąd też w niniejszym artykule podjęto próbę podkreślenia specyfiki zarządzania biblioteką naukową, kładąc nacisk na atrybuty pożądane zarówno przez szefa, jak i członków zespołu bibliotecznego.

I. Dobry menadżer biblioteki

Każdy, kto chce skutecznie zarządzać organizacją, musi umieć roz- wiązywać problemy, z których natura nierzadko jest złożona. Na aspekty techniczne czy technologiczne nałożyć się mogą czynniki ludzkie i finan- sowe. Osobowość menadżera powinna umożliwić mu/jej pełnienie róż- nych ról, tj. inspiratora, planisty, negocjatora, organizatora, i to nierzad- ko w tym samym czasie.

Wiele mówi się i pisze o pożądanych cechach dobrego menadżera. Na różnych poziomach kierowania pożądane są różne umiejętności. Podkre- śla się, że niektóre z tych cech maja charakter ogólny, są niezależne od branży.

Do najważniejszych predyspozycji dobrego szefa należą umiejętności organizatorskie oraz zdolność do patrzenia z szerokiej perspektywy i obserwowania zmieniających się w czasie zjawisk. Te cechy nakierowa- ne są na realizację powierzonych zadań, rozwój podległej organizacji lub działu. Biblioteki uczelniane nie stanowią samodzielnych jednostek, stąd też osoba nimi kierująca nie jest w pełni samodzielna w kreowaniu ich rozwoju. Dyrektor/kierownik biblioteki uczelnianej jest najczęściej reali- zatorem założeń rozwojowych (misji, celów strategicznych) szkoły wyższej, lecz równocześnie twórcą lub współtwórcą wizji rozwoju biblioteki. Na marginesie warto nadmienić, że ciągle zbyt rzadko władze biblioteki wpływają na kierunki rozwoju uczelni. Te nadal pozostają raczej w gestii senatów, rad naukowych i władz uczelni. W naszym interesie jest jednak dążenie do zmiany takiego stanu rzeczy.

Druga grupę predyspozycji stanowią cechy nakierowane na podległy personel. Na początku postawić warto autorytet budowany poprzez otwartą postawę, kompetencje, nie poprzez podległość i obawę lub wręcz strach. Autorytet taki buduje się poprzez okazywanie zrównoważonego poczucia własnej wartości, nie wywyższanie się, nie narzucanie swych wartości i rozwiązań. Taki przełożony jest w stanie wzbudzać zaangażo- wanie, motywować. Podkreślić trzeba, że osoba o takim charakterze jest

(9)

Artykuły 9 najczęściej po prostu bardzo lubiana niezależnie od faktu, czy jest na- szym szefem czy kimś zupełnie innym w kręgu ludzi, z którymi obcujemy.

Kluczowe znaczenie w zarządzaniu zasobami ludzkimi ma również elastyczność1, zarówno w wymiarze rozwiązywania problemów meryto- rycznych, jak i w podejściu do spraw ludzkich. Ważna jest umiejętność przeciwdziałania stresowi.

Czasami zespół umiejętności menedżerskich grupuje się w czterech kategoriach: umiejętności technicznych, interpersonalnych, koncepcyj- nych i diagnostyczno-analitycznych2.

Warto również zastanowić się nad klasyfikacją menedżerów z punktu widzenia zasobów, którymi zarządzają. Współczesna biblioteka naukowa jest ośrodkiem gromadzącym i udostępniającym informację, w odróżnie- niu od biblioteki tradycyjnej wypożyczającej książki. W tym świetle dość oczywistym wydaje się fakt, że dyrektor takiej książnicy zarządza przede wszystkim zasobami informacyjnymi. Ale nie tylko. W sferze jego działań pozostaje zarządzanie zasobami finansowymi, ludzkimi i rzeczowymi. Za- niedbanie którejkolwiek z tych sfer prowadzi do nieprawidłowości w funk- cjonowaniu całej biblioteki.

Wartą rozważenie jest też typologia kierowników według ustosunko- wania się do decyzji związanych z rozwojem działu/przedsiębiorstwa.

I tak konserwatysta to kierownik o charakterze zachowawczym, ostrożny, nie podejmuje ryzyka, nastawiony jest na stosowanie sprawdzonych pew- nych metod. Wydaje się, że ten typ charakterologiczny dość często wystę- puje jako szef biblioteki. Od swoich pracowników nie wymaga innowacyj- ności, twórczego podejścia w rozwiązywaniu problemów. Wobec podno- szenia kwalifikacji swego zespołu reprezentuje postawę niechętną lub ostrożną. Rzadziej spotykany w bibliotece jest koniunkturalista, wykorzy- stujący doraźne możliwości. Ten typ szefa spotykamy raczej w branżach o dużym ryzyku rynkowym. Podobnie jak typ ryzykanta, podejmującego niepewne przedsięwzięcia. Wydaje się, że te dwa typy kierownika dość rzadko występują w bibliotece, bo charakter naszej pracy nie wymaga tego typu predyspozycji. Chciałoby się rzec, by docelowym stanem w bi- bliotekach wszystkich typów było, aby przewodził im innowator, pierwszy sprawdzający nowe możliwości i dający możliwości rozwoju swojej zało- dze3.

Autorzy prac z zakresu zarządzania wprowadzają wiele klasyfikacji typów menedżerów. Każdy z nas zapewne zetknął się z najpopularniej-

1 Armstrong M.: Zarządzanie zasobami ludzkimi. Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu, Kraków 1996

2 Wachowiak P.: Profesjonalny menedżer. Difin, Warszawa 2002

3 Benton D.: Menadżer z charyzmą. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2004

(10)

Bibliotheca Nostra

10

szym podziałem na autokratę i demokratę. Pojawiają się terminy pragma- tyk, liberał, a nawet dezerter. Najistotniejszym jednak dziś wydaje się być fakt, by dyrektor biblioteki uczelnianej łączył w sobie cechy przenikliwego obserwatora zmieniającej się rzeczywistości szkolnictwa wyższego z od- wagą we wprowadzaniu takich innowacji, które przyspieszą rozwój na- szych książnic w kierunku wewnątrzuczelnianych multimedialnych cen- trów informacji naukowej.

II. Efektywny pracownik biblioteki uczelnianej

Nawet najlepszy menadżer nie jest w stanie zdziałać nic albo bardzo niewiele bez odpowiedniego zespołu. Jego/jej osobista inicjatywa, kre- atywność, chęć i zdolność do rozwijania biblioteki nie wystarczą do osią- gnięcia sukcesu, gdy aktywność ta nie będzie wspierana przez kompe- tentny i zmotywowany zespół pracowników. Twórca słynnej teorii o inteli- gencji emocjonalnej, D. Goleman twierdzi: „Kiedy ludzie zbierają się, aby wspólnie pracować (…) można mówić (…) o grupowym ilorazie inteligencji, ogólnej sumie zdolności i umiejętności wszystkich wchodzących w skład tej grupy osób”4.

Ocena pracy menadżera zależy również od jakości pracy podwład- nych. Wpływa na to szereg czynników, takich jak: dokonanie trafnego wyboru kadry, właściwego doboru kompetencji czy zakresów obowiązków.

Następnie ewaluacji podlega jego/jej zdolność do skutecznego motywo- wania swego zespołu i sterowania działalnością podległego personelu oraz właściwa kontrola prawidłowości realizacji zadań.

Przyjrzyjmy się cechom członków zespołu bibliotecznego, które są najbardziej pożądane, jeżeli biblioteka dąży do rozwoju. Niewątpliwie na pierwszym miejscu postawić trzeba kompetencję zarówno merytoryczną, jak i w zakresie wiedzy ogólnej. Następnie bardzo istotna jest rzeczowość, konkretność i konsekwencja w dążeniu do postawionych bibliotece celów.

Elastyczne reagowanie na zmiany, inicjatywa, kreatywność, jak już wspomnieliśmy, cechy te konieczne u menadżera – są również bardzo pożądane u podwładnych. Nierzadko oni na swych stanowiskach widzą problemy z innej perspektywy niż szef, więc ich pomysły mogą nieść lep- sze rozwiązania. Wartą podkreślenia jest jeszcze jedna cecha, mianowicie lojalność, ale nie wobec przełożonego, lecz wobec naszych wspólnych za- dań.

4 Goleman D.: Inteligencja emocjonalna. Media Rodzina, Poznań 1997

(11)

Artykuły 11

fektów.

III. Dobry menadżer i efektywny pracownik w jednym zespole biblio- tecznym

Posiadanie potrzebnych cech i predyspozycji zarówno przez szefa, jak i pracowników jest bardzo ważnym warunkiem umożliwiającym rozwój biblioteki. Ale to za mało. Poszczególne osoby muszą budować zespół – zintegrowaną grupę ludzi realizujących cele strategiczne uczelni i biblio- teki. W tworzeniu zespołu najistotniejsza jest postawa menadżera.

Jej/jego otwartość, mądrość i asertywność sprzyjają rozwijaniu więzi we- wnątrzgrupowych. Pamiętajmy, że jest to nieustający proces, gdyż ciągle zmieniają się warunki, w jakich funkcjonujemy, zadania, jakie realizuje- my, a także nasze nastawienia do problemów i potrzeby każdego z nas.

Opisując cechy, które są poszukiwane u członków zespołu bibliotecz- nego, dążącego do rozwoju i później konfrontując je z cechami konkret- nych osób, pamiętać musimy o często popełnianych błędach w ocenie człowieka. Literatura z zakresu zarządzania personelem opisuje najczę- ściej popełniane pomyłki. Należą do nich efekt aureoli (efekt halo), pole- gający na tym, że gdy zauważymy jedną pozytywną cechę osoby, jesteśmy skłonni pozytywnie oceniać tę osobę w całości, efekt atrybucji, polegający na skłonności do wnioskowania na podstawie zachowania o cechach osobowości oraz ocenianie według wysiłku włożonego w realizację zadania, a nie według e

Gdy dyrektor lub kierownik dokona już wyboru i oceny zespołu biblio- tecznego, przychodzi czas na określenie obowiązków i delegowanie kom- petencji. Delegowanie tych zadań, które mogą być przekazane, stwarza szansę pracownikom nie tylko nauczenia się rozwiązywania problemów, ale również podejmowania ryzyka, oczywiście w stopniu proporcjonalnym do ich uprawnień. Pamiętać jednak należy, że czasami niektórzy pod- władni nie są zdolni do przejęcia odpowiedzialności. Wtedy warto zadać sobie pytanie, czy przyczyna takiego stanu rzeczy leży w cechach charak- teru danego człowieka, czy próbowaliśmy obarczyć go zbyt dużą odpowie- dzialnością, przerastającą jego kwalifikacje. Odpowiedź na to pytanie, poprzedzona wnikliwą analizą pozwoli nam w pełni wykorzystać potencjał tkwiący w naszym personelu, nie doprowadzając równocześnie do pro- blemów lub opóźnień. Oprócz obserwacji, najlepszą metodą jest rozmowa.

Pozwoli nam ona na uzyskanie, zweryfikowanie informacji bądź spraw- dzenie, czy ktoś tę informacje posiada. Możemy w rozmowie testować sposób myślenia swojego i innych, skupić się na innym niż nasz punkt widzenia. Bardzo ważne jest, że taka szczera wymiana poglądów służy budowaniu atmosfery otwarcia i zaufania, a także podtrzymaniu czyjegoś poczucia wartości. Pamiętajmy jednak o tym, że pytania powinny być zadawane w sposób uporządkowany, dobrze jest do takiej rozmowy się przygotować. Jak zaznacza W. Łukaszewski: „Poznanie drugiego człowie-

(12)

Bibliotheca Nostra

12

ka jest interaktywnym procesem zachodzącym miedzy poddawaną anali- zie jednostką lub grupą jednostek a obserwatorem (obserwatorami) wypo- sażonymi w narzędzia interpretacji zachowania”5.

Szacunek i otwarta postawa wobec podwładnych to jeden z najlep- szych czynników motywujących w pracy. Pracownicy, którzy przez szefów są traktowani jako dobrzy i efektywni, starają się sprostać tym oczekiwa- niom6. Nie zawsze, a raczej w naszej bibliotekarskiej rzeczywistości pra- wie nigdy nie można dać więcej pieniędzy, ale zawsze można i trzeba oka- zywać szacunek. Mamy prawo oczekiwać tego samego od wszystkich osób, z którymi współpracujemy, gdyż wymogi etyczne obowiązują zarów- no menadżerów jak i pracowników7. Mamy prawo oczekiwać akceptacji od innych, ale pamiętajmy, aby także ją dawać.

Dzielenie się swoją wiedzą i informacjami niestanowiącymi tajemnicy służbowej, jak podkreśla wielu autorów, działa korzystnie na zespół, pod- nosząc jego kompetencje i wzmacniając więzi wewnątrzgrupowe. Działa- jący w ten sposób szef, oczekuje tego samego od swego zespołu. Znalezie- nie sposobu indywidualnego dotarcia do każdego pracownika to jedno z najważniejszych zadań przywódcy. Szef biblioteki zachowując się w określony sposób wysyła sygnały, iż spodziewa się podobnego zacho- wania. Życzliwe i szczere zainteresowanie indywidualnymi sprawami, celami i wartościami poszczególnych członków zespołu poprawia klimat w pracy.

Poprzednio wspomniano o tych cechach dobrego menedżera, których posiadanie umożliwia sprawowanie funkcji związanych z planowaniem, organizacją i motywacją. Na zakończenie tej części warto wrócić do kwe- stii kontroli realizacji zadań pracowników. To trzeba podkreślić: kontroli realizacji zadań, a nie kontroli przebiegu pracy. Pracownicy nie będą działać kreatywnie, nie będą mnożyć pomysłowych rozwiązań, jeżeli pod- damy ich ścisłej kontroli. Precyzyjne określenie celów działań czy projek- tów, terminu ich realizacji, rozmowa na temat metod pracy i mogących się pojawić przeszkód, to powinno wystarczyć, aby wyzwolić w pracowni- ku indywidualną pomysłowość. Rolą przełożonego jest konsultacja w trakcie prac i kontrola realizacji na zakończenie projektu.

5 Łukaszewski W.: Wielkie pytania psychologii. Gdańskie Wydawnictwo Psycholo- giczne, Gdańsk 2003

6 Dowgiałło Z., Zadworny W.: Rola menedżera w zarządzaniu przedsiębiorstwem.

Wydawnictwo Znicz, Szczecin 2005.

7 Zbiegiem–Maciąg L.: Etyka w zarządzaniu. Centrum Informacji Menedżera, Warszawa 1996

(13)

Artykuły 13

IV. Co zyskuje menadżer mając dobrych pracowników?

Nie sposób przecenić zalet posiadania kompetentnego i samodzielnego zespołu pracowników biblioteki. Zaufanie i pewność, że wszystkie zadania realizowane będą bezbłędnie i terminowo podnosi komfort pracy nie tylko menadżera, ale również bibliotekarzy. Każdemu pracuje się lepiej w wa- runkach spokoju, a nie stresu. To sprzyja rozwojowi biblioteki i samore- alizacji każdego z nas. Większy stopień zintegrowania zespołu również wpływa na polepszenie warunków pracy.

Z punktu widzenia całej uczelni zmniejszeniu ulegają koszty, bo zbędne są rozbudowane systemy kontroli. Pomyłki i błędy pojawiają się rzadziej, bo samodzielny pracownik jest bardziej świadom zadań, które wykonuje. W konsekwencji tych wszystkich procesów buduje się lepszy wizerunek biblioteki w oczach jej czytelników.

Podsumowanie

W artykule autorka starała się połączyć teoretyczne zagadnienia za- rządzania personelem z własnym doświadczeniem jako Dyrektor Bibliote- ki Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu Wydziału Zamiejscowego w Cho- rzowie.

Twórcza praca zespołu chorzowskich bibliotekarzy jest możliwa, gdyż spotkały się oczekiwania, predyspozycje i zaangażowanie każdej z nas.

Wspólnie wypracowałyśmy taki model wzajemnych relacji, który pozwala całemu zespołowi na samorealizację i wkład w rozwój Biblioteki. Dzięki rozpoznaniu indywidualnych kompetencji i zainteresowań możliwym się stało rozwijanie działań promocyjnych biblioteki, rozpoczęcie współpracy międzynarodowej, aktywność w środowisku górnośląskich bibliotekarzy, a także prowadzenie badań naukowych i publikowanie naszego dorobku naukowego. Wszystko to wpływa na lepszy wizerunek naszej książnicy.

Razem budujemy przyjazne warunki pracy i atmosferę sprzyjającą nie tylko naszym potrzebom indywidualnym, ale przede wszystkim naszej Bibliotece i Uczelni.

Pracując razem przekazujemy sobie doświadczenie, dzielimy się osią- gnięciami. Nie jesteśmy zazdrosne o swe sukcesy, wręcz przeciwnie, wspieramy się, mając świadomość, że jest to z korzyścią dla każdej z nas.

Mamy świadomość, że takie podejście nie jest niczym nowym. Wszakże już Immanuel Kant, formułując swój słynny imperatyw kategoryczny, pouczał „Postępuj wedle takiej tylko zasady, co do której mógłbyś jedno- cześnie chcieć, aby stała się prawem powszechnym”8.

8 Tatarkiewicz W.: Historia filozofii. Tom 2, PWN, Warszawa 1999

(14)

Bibliotheca Nostra

14

Bibliografia

Armstrong M.: Zarządzanie zasobami ludzkimi. Wydawnictwo Profesjo- nalnej Szkoły Biznesu, Kraków, 1996.

Benton D.: Menadżer z charyzmą. Gdańskie Wydawnictwo Psychologicz- ne, Gdańsk, 2004.

Dowgiałło Z., Zadworny W.: Rola menedżera w zarządzaniu przedsiębior- stwem. Wydawnictwo Znicz, Szczecin, 2005.

Goleman D.: Inteligencja emocjonalna. Media Rodzina, Poznań, 1997.

Forsyth P.: Jak motywować ludzi. Helion Gliwice 2004.

Hoffman E.: Ocena psychologiczna pracowników. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk, 2004.

Korzeniowski L.: Menedżment. Podstawy zarządzania. European Associa- tion for Security, Kraków, 2005.

Łukaszewski W.: Wielkie pytania psychologii. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk, 2003.

Rathus S.A.: Psychologia współczesna. Gdańskie Wydawnictwo Psycholo- giczne, Gdańsk, 2004.

Tatarkiewicz W.: Historia filozofii. Tom 2. PWN, Warszawa 1999, s. 178.

Terelak J.F. Psychologia organizacji i zarządzania. Difin, Warszawa, 2005.

Wachowiak P.: Profesjonalny menedżer. Difin. Warszawa 2002.

Zbiegiem–Maciąg L.: Etyka w zarządzaniu. Centrum Informacji Menedże- ra, Warszawa, 1996.

Mgr Bogumiła Urban jest Dyrektorem Biblioteki Wydziału Zamiejscowego w Chorzowie Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.

(15)

Bibliotheca Nostra 15 Hanna Langer

Programy czytelnicze dla małych dzieci1 w bibliotekach zagranicznych2

„Biblioteka publiczna powinna dążyć do zaspokojenia potrzeb wszyst- kich grup czytelniczych w środowisku, bez względu na ich wiek czy uwa- runkowania fizyczne, ekonomiczne lub społeczne. Ciąży jednak na niej szczególna odpowiedzialność za zaspokojenie potrzeb dzieci i młodzieży.

Jest bardzo prawdopodobne, że jeżeli we wczesnym dzieciństwie zaszczepi się u dzieci fascynację wiedzą i wytworami myśli ludzkiej, to będą one korzystać z tych tak kluczowych narzędzi rozwoju osobistego w całym swoim życiu”3.

W przytoczonym fragmencie międzynarodowych standardów dla bi- bliotek publicznych podkreślono, że przyjęcie do bibliotek jak najmłod- szych użytkowników daje dużą gwarancję, że pozostaną oni czytelnikami na długo. Coraz częściej bowiem4 z usług bibliotek rezygnują dzieci, które zaczęły je odwiedzać w wieku 7 lat lub więcej, niż te, które zapoznały się z nią przed ukończeniem 5 roku życia.

Na kontakt małego dziecka z książką wpływa zatem wczesna inicjacja literacka. Istotne jest więc nawiązanie kontaktów z rodzicami i prowadze- nie wśród nich działalności edukacyjnej oraz przygotowanie programów bibliotecznych wyzwalających – jak podkreśliła Joanna Papuzińska – „ra- dość czytania”, tj. wytwarzanie pozytywnej motywacji do czytania, książki, biblioteki, znoszenie barier informacyjnych”5. Równie ważne jest przyjęcie „strategii wyjścia” utożsamianej z terminem „biblioteka poza

1 Termin „małe dziecko” oznacza zazwyczaj osobę w wieku od 0 do 3 lat. W arty- kule omówiono programy przeznaczone dla dzieci, które nie rozpoczęły edukacji szkolnej, t j. przed ukończeniem 7 roku życia.

2 Zmienioną wersję artykułu przedstawiono na III Forum Bibliotekarzy Wojewódz- twa Śląskiego 23 marca 2007 r. w Katowicach.

3 Działalność bibliotek publicznych: wytyczne IFLA/UNESCO. Oprac. zespół pod przewodnictwem P. Gilla, w imieniu Sekcji Bibliotek Publicznych. Warszawa 2002, s. 24.

4 Według badań przeprowadzonych w jednej z francuskich bibliotek. Badania i ich wyniki opisano w: C. Poissenot: Les raisons de l’absence. „Bulletin Biblioheque in France” 1993 nr 6, s. 15-27.

5 J. Papuzińska: Czytelnik dziecięcy w bibliotece. W: Walory edukacyjne literatury dziecięcej. Ogólnopolskie seminarium organizatorów czytelnictwa dziecięcego: Bia- łystok 11-13 maja 1999. Warszawa 2000, s. 67-68.

(16)

Bibliotheca Nostra

16

murami”, co oznacza aktywne zdobywanie czytelników, szczególnie po- chodzących ze środowisk niedoceniających znaczenie lektury w życiu człowieka6. Najbardziej znanym przykładem takiej idei jest program „ko- szyk z książkami” prowadzony przez publiczną bibliotekę dziecięcą w Cla- mart pod Paryżem. Celem tego projektu jest zawieranie znajomości zdziećmi w miejscu ich zabawy. Czują się tam na tyle swobodnie, że zaw- sze mogą nawiązać kontakt z bibliotekarzem (lub nie), jak również prze- rwać go w dowolnej chwili. Wybór miejsca spotkań podyktowany jest tak- że podkreśleniem braku związków ze szkołą, przymusem, często z atmos- ferą oceny i klęski. Ważne jest bowiem to, aby uczniowie, którzy nie czują się w szkole dobrze i mają fobie szkolne, nie przenieśli tego urazu na swój stosunek do książki7. Te nieformalne wizyty są dopiero pierwszym etapem programu bibliotecznego, którego celem jest zachęcenie dzieci do odwie- dzin biblioteki. Młodzi czytelnicy przychodzą, aby oddać książkę, wypoży- czyć inną lub po prostu porozmawiać z bibliotekarzami, z którymi często zawiązują przyjaźnie. Dzieci – choć stają się pełnoprawnymi czytelnikami – najczęściej nie rezygnują ze spotkań na osiedlu8.

Wczesnej inicjacji sprzyja nowa koncepcja biblioteki. Jej zwolennicy podkreślają, że trwałemu zainteresowaniu książką służy przyzwolenie na korzystanie z całej biblioteki w miejsce tworzenia oddzielnych budynków lub wydzielania powierzchni z przeznaczeniem dla młodego czytelnika.

Proponuje się zatem pomieszczenia dla dzieci i dorosłych w jednym gma- chu, wprawdzie w innych, ale nie ściśle oddzielonych częściach lokalu, co ułatwia m.in. komunikację między rodzicami i dziećmi9. Informacja o bibliotece wychodzi poza krąg najmłodszych użytkowników i służy wy- dobyciu działów dziecięcych z pewnej izolacji. Tak jest m.in. w placów- kach francuskich i angielskich10. W takim modelu biblioteki rodzinnej, nazywanej „otwartą”, zainteresowania użytkowników wyznaczają jej po- szczególne sekcje, wszyscy czytelnicy są równi i dlatego muszą się liczyć z pozostałą społecznością biblioteczną11.

Nowy trend w projektowaniu bibliotek znalazł odzwierciedlenie także w planowaniu usług Biblioteki Narodowej we Francji, którą otwarto dla wszystkich użytkowników, a więc także dla dzieci, pokazując, że mają one swoje miejsce w świecie nauki i techniki. Oddział dla dzieci – obok działu

6 Tamże, s. 68.

7 J. Papuzińska: Książki, dzieci, biblioteka: z zagadnień upowszechniania czytel- nictwa i książki dziecięcej. Warszawa 1992, s. 30.

8 Tamże, s. 31-32.

9 P. Riboulet: L’espace pour les enfants dans les bibliotheques publiques. „Bulletin des Bibliothéques de France“ 1999 nr 3, s. 70-71.

10 J. Papuzińska: Książki, dzieci, biblioteka..., s. 36.

11 G. Lewandowicz: Wokół bibliotek publicznych dla dzieci. „Poradnik Biblioteka- rza” 2001 nr 1, s. 4.

(17)

Artykuły 17 nowości i działu dla badaczy – stanowi zatem jedną z trzech sekcji fran- cuskiej książnicy. W bibliotece gromadzi się więc i opracowuje zbiory pi- śmiennicze i audiowizualne powstałe z myślą o dzieciach, jak również prowadzona jest wymiana informacji, doświadczeń i eksperymentów związanych z książką dla dzieci i jej odbiorcą. Księgozbiór i usługi biblio- teczne dla dzieci stały się zatem elementem całości prac Biblioteki Naro- dowej, natomiast katalog biblioteczny dla dzieci jest częścią katalogu ogólnego, a w sali, w której znajdują się nowości, wystawia się też publi- kacje dla dzieci12. Do tej pory w żadnej innej książnicy narodowej naj- młodsza publiczność czytelnicza nie została potraktowana jako równo- prawny użytkownik.

Podkreślić jednak trzeba, że Biblioteka Narodowa we Francji nie pełni roli miejskiej biblioteki publicznej dla dzieci. Pierwsza przyjmuje czytelni- ków okazjonalnie (dzieci do 6 roku życia muszą przyjść z osobą dorosłą), z kolei publiczna jest typem biblioteki „sąsiedzkiej”, regularnie odwiedza- nej, w której wypożycza się książki, uczestniczy w różnych imprezach czytelniczych. To do bibliotek publicznych, znajdujących się w pobliżu miejsca zamieszkania kierowani są młodzi użytkownicy Biblioteki Naro- dowej, która powinna być także źródłem informacji o książce dla dziecka.

Wszystkim tym działaniom towarzyszy dążenie do ułatwienia dziecku jak najwcześniejszego i jak najczęstszego kontaktu z książką, z biblioteką, jak również przeciwdziałanie dyskryminacji najmłodszej grupy czytelni- czej13.

O pierwszych kontaktach dziecka z książką decyduje jego najbliższe otoczenie, dlatego w nowych strategiach kształtowania przyszłego czytel- nika należy uwzględnić rolę pośredników literatury, czyli rodziców, dziad- ków i bliskich krewnych opiekujących się maluchem. Od dorosłych też zaczyna się „alfabetyzację rodzinną”, która ma przygotować ich m.in. do roli przewodników po świecie książki i jej współczesnych odmian14. Ro- dzice muszą mieć zatem świadomość, że domowa lektura nie tylko sty- muluje rozwój intelektualny i emocjonalny młodego człowieka, czy też wpływa na wybór jego przyszłej drogi życiowej. Równie ważną rolę pełni książka w wychowaniu bieżącym: wzmacnia więzy rodzinne, pomaga roz- wiązywać pojawiające się przed dzieckiem problemy, sprzyja realizowaniu funkcji terapeutycznych i relaksacyjnych, rozpraszając lęki dziecka, roz- ładowując napięcia, uspokajając czy mobilizując jego siły psychiczne15. W programach związanych z „alfabetyzacją rodzinną” dzieci rozwijają

12 Taż: Biblioteka Narodowa... dla dzieci. „Poradnik Bibliotekarza” 1992 nr 11/12, s. 11-12.

13 Tamże, s. 12.

14 B. Woźniczka-Paruzel: Biblioteki publiczne wobec Unii Europejskiej: materiały pokonferencyjne, Przysiek-Chełmża, 17-19 września 2001. Toruń 2002, s. 49.

15 J. Papuzińska: Czytelnik dziecięcy w bibliotece..., s. 70.

(18)

Bibliotheca Nostra

18

sprawności językowe i literackie dzięki wsparciu rodziców lub opiekunów, którzy również mają możliwość poprawy swoich umiejętności.

Zajęcia z „alfabetyzacji rodzinnej” odbywają się przede wszystkim w bibliotekach publicznych, przy których funkcjonują oddziały dziecięce.

Zaproszenie do tego rodzaju programów rodziców nawet z bardzo małymi dziećmi, wymagało właściwego zaaranżowania pomieszczeń i wygospoda- rowania kącika, w którym można przewinąć dzieci i podgrzać im posiłek.

W czytelni zamiast tradycyjnie ustawionych stolików organizuje się kąciki do pracy samodzielnej, na dywanie umieszcza się kosze i pudełka prze- znaczone nawet dla raczkujących dzieci. Zawartość tych skrzyń także może niektórych zadziwić. Są w nich zabawki – lalki, misie, różnego ro- dzaju gry, puzzle, układanki, ale także książeczki o przedziwnych kształ- tach i formach, często książeczki-zabawki.

Organizowane w bibliotekach programy dają rodzicom znaczną swo- bodę. Mogą oni uczestniczyć w zajęciach, zdobywając wiedzę i umiejęt- ności pomagające wprowadzić dzieci w świat książki i biblioteki, lub też zająć się swoją lekturą, pozostawiając swoje pociechy pod opieką biblio- tekarzy. Takie rozwiązania stosuje się m.in. w Holandii, Szwecji16 i w Da- nii.

W projektach przeznaczonych dla rodziców podejmowane są bardzo różne zagadnienia: od organizowania twórczej zabawy z dziećmi, wykła- dów na temat znaczenia głośnego czytania dla prawidłowego rozwoju dzieci, po prezentację usług oferowanych rodzicom i dzieciom przez bi- blioteki. Realizacja jednego z programów wymagała podzielenia pomiesz- czenia na trzy sfery. W pierwszej części – był to obszar zasobów material- nych – prezentowano dostępne zbiory biblioteczne, rozdawano ulotki oraz omawiano różne aspekty wychowywania dzieci. W sekcji gier i zabawek udostępniono wszelkiego rodzaju zabawki, klocki, puzzle, książki. Z kolei w strefie działalności i sztuki znajdowały się materiały i instrukcje do wspólnego wykonywania przez dzieci i rodziców takich prostych prac, jak np. kolorowanie, lepienie, wycinanie, szkicowanie, malowanie17.

Liczne programy związane z „alfabetyzacją rodzinną” biblioteki reali- zują wspólnie z innymi instytucjami, m.in. poradniami zdrowia, propagu- jąc ideę wyjścia biblioteki poza mury. Tak na przykład w Szwecji każde dziecko po ukończeniu pierwszego roku życia właśnie w przychodni le- karskiej otrzymuje od państwa pierwszą książkę18. We Francji w wielu regionach bibliotekarze organizują zajęcia dla rodziców i małych dzieci

16 B. Woźniczka-Paruzel: Biblioteki dla dzieci..., s. 49-50.

17 S. Feinberg: Specjalny program biblioteczny dla rodziców i małych dzieci. Tł.

P. Kowalczyk. W: Dziecko, książka, biblioteka. Dobór tekstów G. Lewandowicz.

Warszawa 1993, s. 66.

18 J. Papuzińska: Czytelnik dziecięcy w bibliotece..., s. 70.

(19)

Artykuły 19 oczekujących na wizytę u lekarza. Celem tych spotkań jest zachęcenie dorosłych do głośnego czytania dzieciom i korzystania z biblioteki pu- blicznej19. W niektórych hiszpańskich przychodniach lekarskich znajdują się specjalnie dobrane zestawy książek. Promowanie czytania wśród ma- łych dzieci i ich rodziców może przyjmować także inne formy. W Niem- czech do rodziców wysyła się listy i kasety magnetofonowe, zawierające instrukcje dotyczące czytania i snucia dzieciom opowieści. Z kolei w Danii bibliotekarz odwiedza rodziny z małymi dziećmi w domu. Celem tych wi- zyt jest uświadomienie rodzicom i opiekunom małych dzieci roli książki i literatury w życiu człowieka. Bibliotekarze zazwyczaj przedstawiają krót- ką bajkę i proponują zaproszenie na zajęcia w bibliotece20.

Za równie istotne należy uznać programy wspierane przez państwo.

Celem projektu „Bookstart”, funkcjonującego w Wielkiej Brytanii od 2000 r., jest zachęcenie rodziców do wspólnej lektury z jak najmłodszymi dziećmi. W tym celu wszystkie małe dzieci otrzymują bezpłatnie zestawy książek. Pakiety te przekazywane są przez pielęgniarki środowiskowe podczas rutynowych wizyt w domu lub wręczane w żłobkach i przedszko- lach. Wszystkie zestawy można także otrzymać w bibliotekach. Z prze- prowadzonych w 2001 r. badań wynika, że odsetek rodziców czytających książki małym dzieciom wzrósł z 47 do 60%. Przed uruchomieniem pro- jektu tylko 5% dzieci badanych rodziców było zapisanych do biblioteki, a po roku odsetek ten wynosił 31%21. Ważny jest również fakt, że dorośli dowiedzieli się o zaletach głośnej lektury w życiu małych dzieci, o roli domowej lektury w nawiązywaniu więzi rodzinnych, a bibliotekarze uświadomili sobie, że biblioteka przeznaczona jest dla wszystkich człon- ków społeczności, także dla tej nieczytającej. Zatem poszerzono księgo- zbiory o nowe typy edycji, np. książki do kąpieli, jak również przygotowa- no specjalne projekty dla matek i małych dzieci. Programy te uwzględnia- ją – oprócz zabawy – opowiadanie bajek22, a zazwyczaj także głośne czy- tanie czy też zabawy z lekturą.

Dla prawidłowego rozwoju i zdrowia psychicznego dziecka istotne znaczenie ma ustny przekaz baśni, bo – jak podkreśliła J. Papuzińska –

„bez udziału baśni nie można osiągnąć inicjacji czytelniczej dziecka ani też jego zadomowienia w bibliotece”23. Zdolność opowiadania baśni jest zatem ważną umiejętnością zawodową bibliotekarza dziecięcego, a sama

19 Działalność bibliotek publicznych: wytyczne IFLA/UNESCO..., s. 42.

20 J. Papuzińska: Czytelnik dziecięcy w bibliotece..., s. 70-71.

21 Sukcesem programu jest też wprowadzenie jego lokalnych wersji m.in. w Korei Płd. i Tajlandii. M. Zając: Wielka Brytania – „Becikowe książki”. „Poradnik Biblio- tekarza” 2006 nr 12, s. 29-30.

22 M. Rząsa: Biblioteki publiczne dla dzieci i młodzieży w amerykańskiej i brytyj- skiej literaturze fachowej z lat 90. „Notes Biblioteczny” 2001 nr 2, s. 23-24.

23 J. Papuzińska: Dziecięce spotkania z literaturą. Warszawa 2007, s. 80.

(20)

Bibliotheca Nostra

20

czynność opowiadania pełni funkcje terapeutyczne nie tylko dla słucha- czy, ale także dla osoby opowiadającej. Sztuki opowiadania baśni można się nauczyć, o czym świadczy np. liczba szkoleń, warsztatów oferowanych m.in. francuskim bibliotekarzom24. Celem tych kursów jest odkrycie przez ich uczestników przyjemności opowiadania, a później organizowa- nie „godzin bajek”25.

Ważną rolę we wprowadzaniu młodych czytelników do świata książek mogą pełnić także spopularyzowane w Japonii biblioteki bunko. Są to małe placówki działające na zasadzie więzi sąsiedzkich i współpracy ro- dzin. Biblioteki te, mieszczące się zazwyczaj w jednym pokoju, z księgo- zbiorem liczącym średnio 2000 tomów, są odwiedzane przez kilkunastu do kilkudziesięciu czytelników. Są to raczej dzieci młodsze, od pierwszego od ósmego czy dziesiątego roku życia, chociaż nie wprowadza się regulacji wiekowych. Bunko stanowią dla dzieci jakby etap przejściowy między domową a „prawdziwą” biblioteką. Mieszczą się blisko domu, zapewniają towarzystwo matek lub osób dobrze znanych, kultywują domowe obyczaje – ciasteczka czy picie herbaty, pozwalają na zachowanie swobody oraz prowadzenie zajęć w znanych wnętrzach. Biblioteki te oferują jednocze- śnie: bogatszy księgozbiór, w którym można swobodnie poruszać się, pewne elementy zachowań bibliotecznych (np. rejestracja wypożyczeń), interesujące zajęcia (głośne czytanie, opowiadanie baśni, zajęcia manual- ne, śpiew czy wycieczki)26. Bunko otwierają zazwyczaj osoby z pewnym przygotowaniem lub zamiłowaniem bibliotekarskim. Często są to anima- torzy czytelnictwa w środowisku, dlatego starają się przekonać matki, przeważnie niepracujące, wychowujące małe dzieci, do aktywnego uczestnictwa w życiu biblioteki. Właśnie matki aranżują ciekawe zajęcia, wypożyczają książki, organizują dla dzieci wycieczki, pikniki, biwaki27.

Dość niezwykłą inicjatywą jest zakładanie bibliotek z zabawkami. Ich podstawowym celem jest udostępnienie rodzicom i dzieciom pobudzają- cych zabawek i stworzenie im możliwości wspólnej zabawy, jak również wspieranie dorosłych profesjonalnymi radami na temat pracy z dziećmi.

Zabawa uznawana jest bowiem za integralną część komunikacji rodzica z dzieckiem28.

24 Tamże, s. 80-81.

25 M. Foullien: Książka w spotkaniu z publicznością albo biblioteka otwarta. Tł.

G. Lewandowicz. W: Dziecko, książka..., s. 39.

26 J. Papuzińska: Książki, dzieci, biblioteka..., s. 32-33.

27 Tamże, s. 33.

28 M. A. Rettig: Beggining and maintaining a toy lending library. „Early Child Edu- cation Journal” 1998 nr 4, s. 229-232; J. B. McLane: Lekotek: a unique play li- brary for families with handicapped children. „Children’s Health Care” 1986 nr 3, s. 178-182.

(21)

Artykuły 21 Promocja biblioteki i czytania wśród małych dzieci i ich rodziców mo- że zatem występować w różnej formie. Niektóre rozwiązania wykorzysty- wane przez zagraniczne biblioteki zostały już przeniesione na grunt pol- ski. Jedne z najlepszych projektów można odnaleźć w działalności dwóch bibliotek publicznych dla dzieci – w Oświęcimiu i Płocku. Równie istotne znaczenie w rozwoju zainteresowań czytelniczych ma działalność Funda- cji ABC XXI– Cała Polska czyta dzieciom.

Dr Hanna Langer jest pracownikiem naukowym Instytutu Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.

Uwaga!

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do współpracy!

Jeśli chciałbyś się podzielić czymś z czytelnikami Bibliotheca Nostra, napisz artykuł!

Kontakt:

m.pacha@awf.katowice.pl tel. 032 207 51 48

(22)

SPRAWOZDANIA

Monika Jędralska, Damian Ziółkowski

IX Ogólnopolska Konferencja Bibliotek Niepublicznych Szkół Wyższych

pt.: Partnerzy Bibliotek

W dniach 20-21 września 2007 r. w Wyższej Szkole Humanitas1 odby- ła się IX Ogólnopolska Konferencja Bibliotek Niepublicznych Szkół Wyż- szych pt.: Partnerzy Bibliotek. Organizatorem konferencji byli biblioteka- rze WSH, którzy zaproponowali uczestnikom dwa dni obrad: w auli WSH w Sosnowcu i w Uzdrowisku Kopalni Soli w Bochni. Gości przywitał i wy- głosił referat prof. WSH dr Jerzy Kopel. Głos zabrał również prof. Jan Malicki, dyrektor Biblioteki Śląskiej. W pierwszym dniu zaprezentowano 10 referatów w kolejności:

1. Marketing partnerski w kreowaniu wizerunku biblioteki. Barbara Iwankiewicz-Rak, Akademia Ekonomiczna we Wrocławiu;

2. Rozwój biblioteki jako element strategii rozwoju w kontekście społecznej odpowiedzialności uczelni. Marcin Geryk, Wyższa Szkoła Zarządzania w Gdańsku;

3. Elementy koncepcji społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) w procesie konstruowania misji i wizji biblioteki. Katarzyna Pilitowska, Biblioteka Główna Uniwersytetu Szczecińskiego;

4. Public relations biblioteki wyższej szkoły niepublicznej. Rafał Sadowski, Biblioteka Główna Wyższej Szkoły Humanistyczno- Ekonomicznej we Włocławku;

5. Blogi w public relations organizacji niedochodowych. Małgorzata Koszembar-Wiklik, Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu, Politechnika Śląska w Gliwicach;

6. Marketing partnerski w usługach bibliotek. Anna Sobiech, Biblioteka Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Ostrołęce;

1Dawna Wyższa Szkoła Zarządzania i Marketingu w Sosnowcu

(23)

Sprawozdania 23 7. Ocena satysfakcji użytkowników biblioteki jako podstawa

kształtowania relacji partnerskich. Iwona Josińska, Biblioteka Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu;

8. Czytelnik czy konsument wiedzy? Nowe podejście do użytkowników bibliotek. Maja Wojciechowska, Biblioteka Ateneum – Szkoły Wyższej w Gdańsku;

9. Związki partnerskie bibliotek. Janina Przybysz, Barbara Zieleniecka, Biblioteka Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu;

10. Realizacja idei partnerstwa na przykładzie biblioteki szkoły wyższej. Alina Łagodzińska, Biblioteka Wyższej Szkoły Handlowej we Wrocławiu.

Pierwsza prelegentka Barbara Iwankiewicz-Rak, z Akademii Ekono- micznej we Wrocławiu, w swoim referacie Marketing partnerski w kre- owaniu wizerunku biblioteki pokazała organizacje w procesie wymiany.

Zaprezentowała trzy rodzaje marketingu w bibliotece: marketing we- wnętrzny, zewnętrzny i interakcyjny. Ponadto omówiła strukturę wize- runku uczelni jako pracodawcy, twórcy kultury, inwestora, autorytetu moralnego. Referat zakończyła zdaniem „biblioteki tradycyjne świadczą usługi, nowoczesne - działają na rynku”.

Drugi w kolejności wystąpił Marcin Geryk, kanclerz i pracownik Bi- blioteki Wyższej Szkoły Zarządzania w Gdańsku. W swoim wystąpieniu zatytułowanym Rozwój biblioteki jako element strategii rozwoju w kontek- ście społecznej odpowiedzialności uczelni zaprezentował wyniki ankiety dotyczącej odpowiedzialności uczelni. Prawie 30% ankietowanych odpo- wiedziało, iż uczelnia powinna również wychowywać a nie tylko kształcić, natomiast ponad 20 % badanych wymieniło wysoki poziom nauczania.

Prelegent ponadto zaprezentował dane statystyczne Biblioteki WSZ w Gdańsku. Katarzyna Pilitowska, z Biblioteki Głównej Uniwersytetu Szczecińskiego, przedstawiła referat zatytułowany Elementy koncepcji społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) w procesie konstruowania misji i wizji biblioteki, w którym omówiła program biznesowy CSR2 odno- szący się do bibliotek oraz wykorzystanie tego programu na podstawie marketingu wewnętrznego i zewnętrznego.

Rafał Sadowski, z Bibliotek Głównej Wyższej Szkoły Humanistyczno- Ekonomicznej we Włocławku wygłosił referat Public relations biblioteki

2 CSR (z ang. Corporate Social Responsibility) to odpowiedzialność społeczna biz- nesu - koncepcja, według której przedsiębiorstwa na etapie budowania strategii dobrowolnie uwzględniają interesy społeczne i ochronę środowiska, a także rela- cje z różnymi grupami interesariuszy. Definicja za http://pl.wikipe- dia.org/wiki/CSR [dostęp dnia 23.10.2007]

(24)

Bibliotheca Nostra

24

wyższej szkoły niepublicznej. Przedstawił w nim public relations WSHE we Włocławku. Podkreślił, iż wizerunek biblioteki przekłada się na wize- runek uczelni i dlatego pracownicy biblioteki powinni również go kształ- tować. Zaprezentował także ankietę dotyczącą library anxiety (lęku przed biblioteką), przeprowadzonej wśród studentów WSHE.

Małgorzata Koszembar-Wiklik, reprezentująca Wyższą Szkołą Huma- nitas w Sosnowcu i Politechnikę Śląską w Gliwicach wygłosiła referat pt.:

Blogi w public relations organizacji niedochodowych. Przedstawiła nowe narzędzie w kształtowaniu wizerunku organizacji - blog. Według autorki na świecie jest ponad 100 tys. blogów, dzięki którym łatwo i szybko mo- żemy uaktywnić do działania ludzi młodych. Blog pozwala nam skupić ludzi wokół danego zagadnienia czy problemu, pozwala wyjaśnić, jak działa dana organizacja i czym się zajmuje. Referentka wyróżniła 7 rodza- jów blogów: klasyczny blog, fotoblog, vlog lub videoblog, moblog, co- miesblog, tumblelog, flog.

Kolejna referentka Anna Sobiech z Biblioteki Wyższej Szkoły Admini- stracji Publicznej w Ostrołęce w swoim wystąpieniu Marketing partnerski w usługach bibliotek zauważyła, że biblioteki powinny uwzględniać różne zainteresowania i potrzeby środowiska i je zaspokajać. Wcale nie jest to łatwe, gdyż każdy człowiek ma inny charakter i wymaga to od biblioteka- rza sztuki kompromisu.

Iwona Josińska z Biblioteki Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu w swoim referacie Ocena satysfakcji użytkowników biblioteki jako pod- stawa kształtowania relacji partnerskich zaprezentowała ankietę prze- prowadzoną wśród studentów WSB we Wrocławiu. Miała ona na celu zaprezentowanie poziomu satysfakcji użytkowników biblioteki.

Następny referat Czytelnik czy konsument wiedzy? Nowe podejście do użytkowników bibliotek, w imieniu Maji Wojciechowskiej, wygłosiła Kata- rzyna Kant z Biblioteki Ateneum – Szkoły Wyższej w Gdańsku. Autorka omówiła znaczenie terminów: czytelnik, użytkownik, konsument i klient.

Zauważyła zmianę w nazewnictwie użytkowników bibliotek i wyjaśniła genezę tych zmian.

Janina Przybysz i Barbara Zieleniecka z Biblioteki Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu zaprezentowały referat Związki partnerskie biblio- tek. Autorki podały definicję marketingu partnerskiego według Philipa Kotlera3. Zaprezentowały warunki powstawania partnerstwa w bibliote- kach: muszą być dwie strony, każda ze stron musi mieć coś, co jest war- tością dla drugiej, każda ze stron musi mieć przekonanie, że utrzymywa- nie kontaktów z drugą stroną jest czymś wskazanym. Obie panie wymie- niły związki partnerskie panujące w bibliotekach: związki z dostawcami, związki z pośrednikami, związki z klientami, związek wewnątrz uczelni.

3 Marketing : podręcznik europejski. P. Kotler [i in.], Warszawa 2002, s. 44.

(25)

Sprawozdania 25 Ostatnia prelegentka pierwszego dnia Alina Łagodzińska, z Biblioteki Wyższej Szkoły Handlowej we Wrocławiu, wygłosiła referat Realizacja idei partnerstwa na przykładzie biblioteki szkoły wyższej. Również omówiła marketing partnerski a także dbałość o kontakty na linii czytelnik- bibliotekarz. Zauważyła, iż dobre kontakty z otoczeniem powodują zna- komity społeczny odbiór.

Drugiego dnia konferencji zaprezentowane zostały następujące refera- ty:

1. Otoczenie wewnętrzne i zewnętrzne bibliotek akademickich.

Bernadetta Gągulska, Biblioteka Główna Akademii Ekonomicznej w Krakowie;

2. Kształtowanie relacji biblioteki z mediami. Dorota Milczarska, Dział Promocji i Reklamy Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu;

3. Miejsce biblioteki w systemie uczelni na przykładzie biblioteki Wyższej Szkoły Zarządzania „Edukacja” we Wrocławiu. Beata Święcicka, Biblioteka Wyższej Szkoły Zarządzania „Edukacja” we Wrocławiu;

4. Biblioteka wydziałowa: między wydziałem a biblioteką główną.

Andrzej Miszczak, Biblioteka Wydziału Matematyczno- Przyrodniczego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie;

5. Śląska Biblioteka Cyfrowa jako partner Wyższej Szkoły Humanitas. Monika Jędralska, Biblioteka Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu;

6. Współpraca bibliotek szkół wyższych i placówek naukowych w zakresie wymiany informacji naukowej w dziedzinie turystyki w dobie społeczeństwa informacyjnego. Katarzyna Falow, Biblioteka Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku;

7. Rozwój bibliotek cyfrowych w Polsce. Cezary Mazurek, Tomasz Parkoła, Marcin Werla, Poznańskie Centrum Superkomputerowo- Sieciowe;

8. Współpraca sieci bibliotek Uniwersytetu Śląskiego z Narodowym Uniwersalnym Katalogiem Centralnym NUKAT. Anna Śpie- chowicz, Biblioteka Uniwersytetu Śląskiego.

Pierwszy z referatów przedstawionych tego dnia pt. Otoczenie we- wnętrzne i zewnętrzne bibliotek akademickich przybliżył słuchaczom isto- tę dostosowania zarządzania biblioteką akademicką do zmieniających się warunków i zewnętrznego otoczenia. Autorka - Bernadetta Gągulska z Biblioteki Głównej Akademii Ekonomicznej w Krakowie - przedstawiła składowe otoczenia biblioteki akademickiej: wewnętrznego oraz zewnętrz- nego bliższego i dalszego. Przy tego typu podziale społeczności organiza-

(26)

Bibliotheca Nostra

26

cji, jak się okazuje, bardzo istotne jest zachowanie poprawnych relacji pomiędzy bibliotekami i ich otoczeniem.

Dorota Milczarska z Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu w pre- zentacji pt. Kształtowanie relacji bibliotek z mediami wspomniała m.in.

o identyfikacji wizualnej firmy i kulturze obrazkowej, dobrze przykuwając tym samym uwagę publiczności. Zaznaczyła, iż również dla bibliotek istotne są dobre relacje z mediami, głównie lokalnymi, z kolei w przekazie medialnym poprawnie zredagowana informacja prasowa. Strony interne- towe bibliotek to także bardzo istotny element kreowania wizerunku.

Trzeci referat tego dnia - Miejsce biblioteki w systemie uczelni na przykładzie biblioteki Wyższej Szkoły Zarządzania „Edukacja” we Wro- cławiu przedstawiła Beata Święcicka z biblioteki tejże uczelni. Prelegent- ka przedstawiła system organizacyjny uczelni, a także umiejscowiła w nim naukową bibliotekę, wraz z punktami bibliotecznymi jej wydziałów zamiejscowych. W wystąpieniu został położony nacisk na współpracę biblioteki ze środowiskiem lokalnym Wrocławia oraz wzajemne oddziały- wanie poszczególnych elementów otoczenia wewnętrznego i zewnętrznego.

Andrzej Miszczak z Biblioteki Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie to ostatni z prelegentów pierwszego bloku. Przedstawił on referat pt. Biblioteka wydziałowa: mię- dzy wydziałem a biblioteką główną. Wystąpienie to dotyczyło uczelni o rozbudowanej strukturze, w której obecne są również biblioteki wydzia- łowe. Jak się okazuje, pozwalają one na bliższy kontakt z pracownikami naukowymi uczelni, sprzyjają bardziej przyjaznym kontaktom, a dzięki nim dobremu dostosowaniu księgozbioru biblioteki do potrzeb pracowni- ków szkoły wyższej.

Drugi blok referatów, którego tematyka przybliżyła problemy egzysto- wania i współpracy bibliotek w sieci Internet, rozpoczęło wystąpienie Mo- niki Jędralskiej z Biblioteki WSH w Sosnowcu pt. Śląska Biblioteka Cy- frowa jako partner Wyższej Szkoły Humanitas. Prelegentka przedstawiła w nim Śląską Bibliotekę Cyfrową – jej powstanie i organizację, a także udział Wyższej Szkoły Humanitas w tymże projekcie. Zaznaczyła także, iż współtworzenie zasobów biblioteki cyfrowej wpływa na umacnianie nowego modelu komunikacji naukowej, opartego o publikacje naukowe dostępne online, a uczestnikiem projektu tworzenia biblioteki cyfrowej z powodzeniem może być również biblioteka uczelni niepublicznej.

Tworzenia jednolitego systemu wymiany informacji dotyczył także ko- lejny referat autorstwa Katarzyny Falow z Biblioteki Wyższej Szkoły Tury- styki i Hotelarstwa w Gdańsku pt. Współpraca bibliotek szkół wyższych i placówek naukowych w zakresie wymiany informacji naukowej w dzie- dzinie turystyki w dobie społeczeństwa informacyjnego. Autorka przed- stawiła możliwe płaszczyzny wymiany informacji naukowej, kładąc szcze- gólny nacisk na udostępnianie online informacji z dziedziny turystyki

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wielcy Strażnicy, Wewnętrzny i Zewnętrzny. Wielki Mistrz jest obierany raz na trzy lata. Inne Wielkie Światła i Wielcy Urzędnicy piastują swój urząd w ciągu jednego roku.

Wyspa zapomnienia cała wynika z pytania: co dzieje się z człowiekiem, który został pozbawiony więzi z innymi ludźmi (poprzez fakt pohańbienia) oraz z życiem (poprzez wyrok),

Andreas Hartknopf staje się natomiast wehikułem dydaktyki wolnomularskiego arcanum. Wszystkie te powieści łączy wspólna problematyka. Powieści powstały ponadto w

Najgłębsza analiza zjawiska masonerii, na jaką zdobył się Zdziechowski jest, jak sam zapowiadał, związana z jego rozważaniami na temat pism Lessinga.. Przede wszystkim

Mimo to wolnomularze niemieccy nie zaprzestali zebrań, a władze Wielkiej Loży „Pod Słońcem", obok, między innymi, władz obediencji w Hamburgu, funkcjonowały tajnie przez

Jakuba odbyła się msza z udziałem rotarian z Polski i zagranicy, podczas której odczytany został list Arcybiskupa Metropolity Warmińskiego, Edmunda Piszczą... 156

Fakt odnotowania pracy na łamach „Ars Regii" uzasadnia to, że Autor wiele uwagi poświęcił tak charakterystycznej dla epoki problematyce wolnomularskiej oraz obecności w

Muzeum Zakonu Szwedzkich Wolnomularzy (Svenska Frimurare Ordens Museum) mieści się w barokowym paiacu Bââta (Bââtska Palatset), zbu- dowanym w roku 1660 dla skarbnika