• Nie Znaleziono Wyników

"Morla und Moraltheologie nach dem Konzil", Josef Fuchs, Freiburg-Basel-Wien 1967 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Morla und Moraltheologie nach dem Konzil", Josef Fuchs, Freiburg-Basel-Wien 1967 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Zygmunt Perz

"Morla und Moraltheologie nach dem

Konzil", Josef Fuchs,

Freiburg-Basel-Wien 1967 : [recenzja]

Collectanea Theologica 38/2, 189-190

(2)

R E C E N Z J E

189

sło w a B ożego. M oże bard ziej szczeg ó ło w e b ad an ia nad ty m zagad n ien iem , k tó re je s t d a le k ie od w y czerp a n ia i p o zo sta je za w sze a k tu a ln e, p o zw o lą na o p racow an ie w p rzy szło ści jeszcze p e łn ie jsz e j sy n te z y .

K S. S T E F A N M O Y SA S J , W A R SZ A W A

M IC H A E L S C H M A U S, W a h r h e i t als H e i ls b e g e g n u n g , M ün ch en 1964, M ax H u eb er V erlag, s. 155.

J e st to p ierw sza k sią żk a z se r ii „T h eo lo g isch e F ragen h e u te ”, k tórej c e ­ lem , zg o d n ie z zap ow ied zią w y d a w c ó w , je st w y k a z a n ie m o ż liw o śc i c h r z e śc i­ ja ń s tw a w o b ec p ro b lem ó w szyb k o zm ien ia ją c eg o się św ia ta w sp ó łczesn eg o . Jak o m y ś l p rzew o d n ią serii ob ierają on i in teg ru ją ce zn a czen ie K ościoła w d zisiejszy m sp o łe c z e ń stw ie .

W yd aje się jed n ak , że au tor recen zo w a n ej k sią żk i p ra g n ie na p o czą tek p r zed sta w ić n ie ty le p ra w d ę o b ja w io n ą rea lizu ją cą się w św ie c ie , ile raczej sposób jej p rzek a zy w a n ia c z ło w ie k o w i. D la teg o też sk u p ia sw o ją u w a g ę na z a g a d n ien iu sło w a B ożego, zn an em u ju ż z lic z n y c h stu d ió w , k tó rem u też sporo uw ^ gi p o św ię c ił Sobór W a ty k a ń sk i II. S c h m a u s p rzed sta w ia w ię c krótk o w op arciu o te k s ty b ib lijn e , jak B óg stw arza św ia t sw o im sło w e m tw órczym , a cz ło w ie k a p row ad zi przez sło w o zb a w cze. S ło w o B oże ro zb rzm ie­ w a w S ta ry m T esta m en cie za p o śred n ictw em p rorok ów i dochodzi do m a k ­ sy m a ln ej in te n sy w n o śc i w C h ry stu sie S ło w a W cielo n y m . N a m o cy a u to ry tetu u d zielo n eg o przez C h rystu sa, sło w o B o że je st d alej p rzek a zy w a n e p rzez A p o ­ sto łó w i w K o śc ie le p o a p o sto lsk im . Z w raca się ono do szero k ich k ręg ó w ad resatów : do k a to lik ó w , ch rześcija n n iek a to lik ó w , w y z n a w c ó w r e lig ii n ie ­ ch rześcija ń sk ich , do w sp ó łc z e sn e g o zsek u la ry zo w a n eg o św ia ta . S ło w o n ie sie p oręczoną B ożym a u to ry tetem p raw d ę, w której ró w n o cześn ie n a stęp u je zb aw cze sp o tk a n ie o so b o w e m ięd zy c z ło w ie k ie m a B ogiem . P rzed sta w ia ją c zatem k rótk ą te o lo g ię O b ja w ien ia au tor n a w ią zu je do zagad n ień te o lo g ic z ­ nych o g ó ln iejszy ch , k tó re są dzisiaj p rzed m io tem sz c zeg ó ln iejszeg o z a in te r e ­ so w a n ia jak w ia ra , e sch a to lo g ia , ek u m en izm , zn a czen ie r e lig ii n ie c h r z e śc i­ ja ń sk ich , sto su n ek do św ia ta św ie c k ie g o . J a sn o ść p rzed sta w ien ia , p rzy stęp n y sty l, w y w a ż e n ie zagad n ień — obok p ro b lem ó w „p op u larn ych ” au tor m a ró w n ież o d w a g ę p rzed sta w ić m n ie j p o p u la rn e, jak za g a d n ien ie U rzęd u N a u ­ c z y c ie lsk ie g o — to w sz y stk o stw a rza z k sią żk i dobre n arzęd zie dla szy b k ieg o zap ozn an ia się z w a żn y m d ziś p ro b lem em teo lo g iczn y m , u sy tu o w a n y m na tle całej te o lo g ii w sp ó łczesn ej.

K S . S T E F A N M O Y SA SJ, W A R SZ A W A

JO SE F F U C H S SJ, M o r a l u n d M o r a lth e o l o g ie nach d e m K o n z i l , F reib u rg — B a se l—W ien 1967, H erder, s. 104.

W k ilk a m ie się c y po o p u b lik o w a n iu p rzez Sob ór W a ty k a ń sk i II D e k r e t u

o f o r m a c j i k a p ł a n ó w , u k a za ł się na łam ach rzy m sk ieg o cza so p ism a „P erio -

d ica de re m orali, can on ica, litu r g ic a ” 55 (1966) 499—548 a rty k u ł p rofesora U n iw e r sy te tu G regoriań sk iego, J. F u c h s a, pt.: T heo lo g ia m o r a li s p e r f i -

cien da. V o t u m C oncilii V a ti c a n i II. J e st to w p ew n y m se n sie k o m en ta rz do

sob orow ej w y p o w ie d z i na tem a t o d n o w y te o lo g ii m o ra ln ej, zaw artej w sz e s­ n a sty m n u m erze w sp o m n ia n eg o d ok u m en tu . N ie m ie c k ie tłu m a c z e n ie tego w ła śn ie a rty k u łu sta n o w i p ierw szą część w y d a n ej u H erdera p u b lik a cji au tora. N a w stę p ie zw raca on u w a g ę na fu n d a m en ta ln e zn a czen ie praw d y o p o w o ła n iu w ie r n y c h w C h ry stu sie dla b u d o w y i w y k ła d u te o lo g ii m

(3)

ora.l-190

R E C E N Z J E

nej. W m y ś l soboru u k a za n ie w z n io sło śc i tego p o w o ła n ia n a le ż y do p o d sta ­ w o w y c h zadań tej d y sc y p lin y te o lo g iczn ej. W te n sposób u ja w n ia się c e n ­ tra ln e m ie jsc e osob y J ezu sa C h rystu sa w m o ra ln o ści ch rześcija ń sk iej. G łó w ­ nym za ś o b o w ią zk iem ch rześcija n in a je s t „ p rzyn oszen ie ow ocu w m iło śc i dla ży cia ś w ia ta ”. D la teg o te ż m o ra ln o ść ch rześcija ń sk a w u jęciu autora posiada ch arak ter d ia lo g u osób, k tó ry w y ra ża się w ży cio w ej od p o w ied zi czło w ie k a na w e z w a n ie B oże w J ezu sie C h ry stu sie. D y n a m izm zaś tej od p o w ied zi p o ­ siad a sw o je u za sa d n ien ie w nadprzyrod zon ej m iło śc i — b o sk iej a gape. D ru ga część k om en tarza za w iera u w a g i m eto d y czn e. A u tor w sk a z u je na w ła ś c iw e w y k o r z y sta n ie P ism a św . jako źródła i fu n d a m en tu d la w y k ła d u te o lo g ii m o ra ln ej. B ib lijn e u jęcie z a p ew n ia b o w ie m re a liz a c ję sob orow ego p o stu la tu , ab y o d n o w ie n ie n auk teo lo g iczn y ch o d b y w a ło się pod k ą tem ich ścisłeg o k o n ta k tu z m isteriu m C hrystu sa oraz h isto rią zb a w ien ia . Z a sta n a w ia ją c się nad zn a m io n a m i te o lo g ii m oraln ej jak o d y sc y p lin y n au k ow ej autor p rzed ­ sta w ia za g a d n ien ie jej sto su n k u do k e r y g m a ty k i i k a zu isty k i, do an trop ologii, e ty k i oraz d o g m a ty k i. D ostrzega ró w n ie ż p otrzeb ę u w zg lęd n ien ia jej s t o ­ su n k u do p o za ch rześcija ń sk ich k ie r u n k ó w m y ś li ety czn ej. H isto ria teo lo g ii, zd an iem autora, n ie w sk a z u je w p ra w d zie na g o to w y w zo rzec id ea łu teo lp g ii m oraln ej w m y ś l w sk a za ń so b o ro w y ch , n iem n iej jed n ak d zieło od n o w y m oże w zn aczn ej m ierze u ła tw ić w y k o r z y sta n ie d ośw iad czeń i o sią g n ięć o sta tn ich d z ie sią tk ó w la t p racy w d zied zin ie teo lo g iczn o m o ra ln ej.

O prócz zrefero w a n eg o su m a r y c z n ie a r y tk u łu ma om a w ia n ą p u b lik a c ję J. F u c h s a sk ła d a ją s ię p on ad to jeszcze d w a in n e jego op racow an ia: C h r i s t ­

liche S i t t l i c h k e i t nach d e m Z w e i t e n V a t i k a n i s c h e n K o n z i l oraz D as G e s e t z C hris ti. S ta n o w ią one n iejak o ro z w in ię c ie n iek tó ry ch zagad n ień p o ru szon ych

w p o p rzed za ją cy m je a r ty k u le. W p ierw szy m z n ich za jm u je się au tor p o ­ n o w n ie sp raw ą d ecy d u ją ceg o zn aczen ia osoby C h rystu sa d la m o ra ln o ści c h r ześcija ń sk iej. O m aw ia n a stęp n ie w ła ś c iw e jej cech y jako m o ra ln o ści e k le ­ zjaln ej, a w ię c sp o łeczn ej oraz m o ra ln o ści w św ie c ie w sp ó łc z e sn y m . D ru g ie o p ra co w a n ie zostało p o św ięco n e z a g a d n ien iu P ra w a C h rystu sa. A u tor u k a ­ zuje, w ja k im zn aczen iu osoba J ezu sa C h rystu sa je s t norm ą i p raw em życia m o ra ln eg o n ie ty lk o ch rześcija n in a , le c z po prostu każdego czło w ie k a . Z w raca u w a g ę, że g łó w n ą częścią p ra w a C hrystusow ego je st łask a; jest to p rzed e w sz y stk im p raw o w e w n ę tr z n e , p raw o ducha, k tóre na zew n ą trz p rzeja w ia się w o k reślo n y ch norm ach p o stęp o w a n ia m o ra ln eg o . S ta n o w ią on e je d y n ie d ru ­ gorzęd n y e le m e n t ch rześcija ń sk ieg o p ra w a m oraln ego. W zak oń czen iu autor k reśli za g a d n ien ie stosu n k u p raw a n a tu ra ln eg o do P raw a C h rystu sa. P ra w o n a tu ra ln e w jego u jęciu u k a zu je s ię jak o część sk ła d o w a m o ra ln eg o p o rzą d ­ ku św ia ta , k tórym rządzi P ra w o C h rystu sa.

O m aw ian a p u b lik a cja p rzeja w ia , p od ob n ie zresztą jak in n e p race J. F u c h s a , w ła śc iw o ś c i in sp iru ją ce. P r z e d sta w ia b o w iem m o ż liw o śc i r e a ­ liz a c ji o d n o w y te o lo g ii m oraln ej w m y ś l w sk a za ń soboru. N ie ty lk o pod aje zasad y o d n ow y, le c z za w iera sz k ico w e op racow an ia n iek tó ry ch p o d sta w o ­ w y c h za g a d n ień , jak np. w e z w a n ia cz ło w ie k a w C h ry stu sie jako p o d sta w y te o lo g ii m o ra ln ej czy też p rob lem u p raw a C hrystusow ego. U k azu jąc zaś r ea ln e p e r sp e k ty w y od n o w y d ziała zach ęcająco do jej p od jęcia.

K S . Z Y G M U N T PERZ S J, W A R SZ A W A

B e ic h t e i m Z w i e l i c h t . Ü b e r le g u n g e n z u r b u s s s a k r a m e n t a l e n E r z i e h u n g , w y d .

Otto B e t z , M ün ch en 1966, V erla g J. P f e i f e r , s. 129.

Z a g a d n ien ie w ła śc iw e g o u sta w ie n ia p r zy g o to w a n ia do p ierw szej s p o ­ w ie d z i d zieci za jm o w a ło k a te c h e tó w n iem ieck ich ju ż od w ie lu la t. W yrazem tych p o szu k iw a ń m oże b yć n o w y o b o w ią zu ją cy w ca ły ch N iem czech p o d ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

O losach biblioteki Wazów już wspomniano: dzieliła je część książek zygmuntowskich przejęta przez Katarzynę Jagiellonkę, matkę Zygmun­ ta III Wazy. Bibliotece

Sąd asesorski działający w Warszawie i Wilnie jako sąd najwyższej instancji, którego skład był powoływany przez Sejm, rozstrzygał sprawy nie podlegające

podjęto mało poważną próbę utworzenia ukraińskiej szkoły w Chełmie, która mimo zachęty austriackiej zakończyła się niepowodzeniem... Można w yróżnić kilk a

Mieszkańcy Łęcznej już przed kilkuset laty borykali się z problemami zdawało­ by się właściwymi czasom nam współczesnym.. Adam Andrzej Witusik, opisując

Profesor Wiesław Śladkowski, w podsumowaniu, dziękując w imieniu organizatorów autorom referatów i uczestnikom sesji, wskazał nie tylko na bezpośrednie

Choć zatem brak wyraźnego, bezpośredniego związku między wiekiem małoletniego a jego podatno- ścią na sugestię, to należy zauważyć, że w pewnych

Jak­ kolwiek autor przyznaje, że w oficjalnej nauce Kościoła katolickiego panuje powszechna zgoda pod tym względem, że obrzęd bierzmowania jest odręb­ nym i

Wobec różnorodnych dzisiejszych możli­ wości kształtowania liturgii szczególnie w dni powszechnie, posługiwanie się przez wiernych mszalikiem zależy w dużym