• Nie Znaleziono Wyników

Ochrona praw zainteresowanego, który nie był uczestnikiem postępowania nieprocesowego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ochrona praw zainteresowanego, który nie był uczestnikiem postępowania nieprocesowego"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Zdzisław Krzemiński

Ochrona praw zainteresowanego,

który nie był uczestnikiem

postępowania nieprocesowego

Palestra 10/3-4(99-100), 16-25

1966

(2)

Z d z i s ł a w K r z e m i ń s k i N r 3— 4 (99— 100)

k o w itą czy choćby ty lk o częściow ą odpow iedzialnością za pow yższe d łu g i s p a d ­ k o b iercó w trw a le n iezd o ln y ch d o p rac y i zw o lnienie od te j odpow iedzialności S k a r b u P a ń s tw a n ie d ałoby się w sk u te k te g o uzasadnić 10 z p u n k tu w id zen ia sp o ­ łe czn o -g o sp o d arczeg o .

ZDZISŁAW KRZEMIŃSKI

Ochrona praw zainteresowanego, kłóry nie był

uczestnikiem postępowania nieprocesowego

O p raco w an ie n in ie jsz e z a jm u je się p ro b lem em o chrony p ra w zain tereso w an eg o , ■który n ie b y ł uczestn ik iem p o stęp o w an ia nieprocesow ego, p rz y czym p o stę p o w a­

n ie to zakończyło s ię p raw o m o c n y m p o stan o w ien iem o rze k ają cy m co d o isto ty sp raw y . W obec te g o że p ro b lem te n n ie je s t zja w isk ie m no w y m w n aszy m p ro ­ cesie, n ależy się g n ąć do poglądów d o k try n y i orzecznictw a, k tó re p o w stały w ubiegłym okresie n a tle daw nego a rt. 44 k.p.n. i a rt. 70 pr. spadk.

i

1. Je śli chodzi o poglądy d o k try n y , to chyba n a w stę p ie n ależy tu przypom nieć o sta n o w isk u M. L isiew skiego, za ję ty m przez n ie g o w a rty k u le pt.: Roszczenia zain tereso w an eg o , k tó ry n ie uczestniczył w po stęp o w an iu , n a p o d sta w ie a rt. 44 k.p.n. („Pallestra” 10/1963, s. 1 i n.). Otóż M. L isiew ski, k tó r y w pow yższym a r ty k u le z a ją ł się założeniam i te o re ty cz n y m i a rt. 44 k.p.n., w y ra ził pogląd, że orzeczenia sąd o w e w y d a n e w try b ie p o stęp o w an ia n ie sp o rn e g o m a ją p ow agę rzeczy o sąd zo n ej i że ta p ow aga działa erga om nes. D lateg o — tw ie rd z ił te n a u to r — u sta w o d a w c a m u sia ł przez a r t. 44 k.p.n. o d esłać za in tereso w an eg o n a d ro g ę p o stę p o w a n ia spornego, by w ty m sp o rn y m p o stę p o w an iu dochodził on sw ych p raw .

W yw ody M. L isiew skiego p o p a rł B. D obrzański (glosa do u chw ały SN z d n ia

i« S k a r b P a ń s t w a o d p o w i a d a w z g l ę d e m w i e r z y c i e l i s p a d k o w y c h w y ł ą c z n i e — m . z d . — t a k ż e z a t e d ł u g i z w i ą z a n e z p r o w a d z e n i e m g o s p o d a r s t w a r o l n e g o , k t ó r e p r z y u s t a l a n i u w y s o ­ k o ś c i s p ł a t y d l a s p a d k o b i e r c ó w n i e z d o l n y c h d o p r a c y n i e z a s t a ł y — p r z e z p r z e o c z e n i e c z y t e ż z p o w o d u b r a k u w i a d o m o ś c i o i c h i s t n i e n i u — o d l i c z o n e . W r a z i e s p ł a c e n i a t a k i e g o - d ł u g u S k a r b P a ń s t w a n a b y w a s p ł a c o n ą w i e r z y t e l n o ś ć d o w y s o k o ś c i d o k o n a n e j z a p ł a t y ( a n a l . d o a r t . 518 § 1 p k t 1 k . c . ) . O d m i e n n i e J . P i e t r z y k o w s k i : D z i e d z i c z e n i e g o s p o ­ d a r s t w r o l n y c h , s t r . 41. Z d a n i e m t e g o a u t o r a z a d ł u g i , k t ó r e p r z y o b l i c z a n i u w y s o k o ś c i s p ł a t y d l a s p a d k o b i e r c ó w n i e z d o l n y c h d o p r a c y n i e z o s t a ł y u w z g l ę d n i o n e , o d p o w i a d a j ą w z g l ę ­ d e m w i e r z y c i e l i c i s p a d k o b i e r c y , a n i e S k a r b P a ń s t w a . Z a p a t r y w a n i e t o n i e n a d a j e s i ę m . z d . d o p r z y j ę c i a d l a t e g o , ż e s t a w i a ł o b y w i e r z y c i e l a , k t ó r e g o w i e r z y t e l n o ś ć n i e z o s t a ł « p r z y o b l i c z a n i u w y s o k o ś c i s p ł a t y u w z g l ę d n i o n a , w s y t u a c j i b a r d z o n i e k o r z y s t n e j . W i e r z y - •nciele n i e b ę d ą z w y k l e m i e ć w i a d o m o ś c i o t y m , k t ó r e d ł u g i p o t r ą c o n o p r z y o b l i c z a n i u w y s o ­ k o ś c i s p ł a t y . D l a t e g o t e ż o d p o w i e d z i a l n o ś ć w z g l ę d e m w i e r z y c i e l i z a w s z y s t k i e d ł u g i z w i ą z a n e z p r o w a d z e n i e m g o s p o d a r s t w a r o l n e g o p o n o s i ć m u s i w w y p a d k a c h a r t . 1063 § 2 k . c . t e n - s a m d ł u ż n i k — n i e z a l e ż n i e o d t e g o , c z y d a n y d ł u g z o s t a ł p o t r ą c o n y p r z y o b l i c z a n i u w y s o ­ k o ś c i s p ł a t y d l a n i e z d o l n y c h d o p r a c y s p a d k o b i e r c ó w , c z y t e ż n i e .

(3)

H r 3— 4 (99— 100) Ochrona p ra w n ieu c ze słn ika postęp, nieprocesow ego 17

27.XI.1962 r . I II CO 112762, O SP iK A 27/64), z ty m je d n a k zastrzeżen iem , że — zd a n ie m D obrzańskiego — istn ie ją w y ją tk o w e w y p a d k i w y n ik a ją c e z k o n k re tn e g o p rz e p isu lu b z isto ty danego p o sta n o w ien ia, w k tó ry c h p o sta n o w ien ia t e n ie k o rz y s ta ją z p ow agi rzeczy osądzonej. J u ż p o p rze d n io (glosa do orzecz. S N z d n . 20.111.1963 r. w s p ra w ie 2 C R 624/61, O SP iK A 318/63)1 B. D o b rzań sk i tfwierdził, że w p o stę p o w an iu niesipornym re g u łą je st sk u te cz n o ść p o sta n o w ien ia erga om nes, 3 w y ją tk ie m — o g ran ic ze n ie jej do uczestn ik ó w p o stę p o w an ia . W y n ik a to z isto ty i c e lu p o stę p o w an ia n iespornego. '

P odobnie J. G w iazdom orski w p o d ręc zn ik u sw y m : Z ary s p ra w a spadkow ego (PW N 1961, s. 86), jeszcze p rze d o p u b lik o w an iem w yżej w y m ien io n y ch poglądów M . Lisiew skdego i B. D obrzańskiego, u za sa d n iał pogląd, że p o sta n o w ien ia o s tw ie r ­ d z e n iu p ra w d o sp a d k u są sk u te cz n e nie ty lk o w zględem u czestników p o stę p o w a ­ n ia o stw ie rd z en ie, ale ta k że w zględem w szy stk ich osób, k tó re w p o stęp o w an iu ty m n ie uczestn iczy ły . T akże R. M oszyński w książce p t.: Z asiedzenie i ro z g ra n i­ c z en ie (s. >68) oraz — ja k m i się w y d a je — A. K u n ick i w książce p t.: Z asiedzenie w p ra w ie polskim (s. 163) p rz y z n a ją p o sta n o w ien iu w k w estii zasied zen ia p ra w o ­ m ocność erga om nes.

M. L isiew ski, p rz e d sta w ia ją c sw ój .pogląd, polem izow ał z M. P ie k a rsk im , k tó ry "W glosie do o rzeczenia SN z d n . 13.X.1947 r. C I 1205/47 (PiP 9—10/48, s. 163 i n.) o ra z w a rty k u le p t.: S to su n ek p o stę p o w an ia n iesp o rn e g o do sp o rn eg o (PN 3—4/49, s . 269 i n.) n ie u z n a w a ł p o w ag i rzeczy osądzanej orzeczeń w y d aw an y c h w p o stę ­

p o w an iu n ie sp o rn y m ta k de lege lata, ja k i de lege ferenda. M. P iek a rsk i, k r y ty ­ k u ją c sta n o w isk o SN z a ję te w orzeczeniu z d n ia 13.X.1947 r. C I 1205/47 (PiP 3/48, s. 171 i n.), tw ie rd z ił, że orzeczenia w y d a n e w try b ie n ie sp o rn y m u zy sk u ją je d y n ie praw om ocność fo rm a ln ą , n ig d y n a to m ia st m a te ria ln ą .

O m aw iając tę k w estię, W. S iedlecki w a rty k u le pt.: S to su n ek p o stę p o w an ia sp o rn e g o d o niesp o rn eg o (P iP 2/49, s. 26 i n.) oraz w pod ręczn ik u : P o stęp o w an ie n ie s p o rn e (W arszaw a 1962, s. 80) dochodzi do w niosku, że oba p o stę p o w an ia n a ­ le ży tra k to w a ć ja k o ró w norzędne. O ba słu ż ą te m u sa m e m u in te reso w i publicznem u i wobeic te g o n ie m ogą ze sobą k o n k u ro w a ć, lecz rac zej m uszą s ię w za jem n ie ■uzupełniać. P o stan o w ie n ia w y d an e w p o stęp o w an iu n ie sp o rn y m a u sta la ją c e is t­ n ie n ie sto su n k u p raw n eg o k o rz y sta ją — z d a n ie m W. Siedleckiego — z p rzy m io tu praw o m o cn o ści, a w ięc w iążą sąd, k tó r y je w ydał, a ta k że in n e są d y i u rzę d y w; P olsce.

Sąd N ajw yższy za ją ł się tą k w e stią w w y ro k u (poza w ym ien io n y m i ju ż w yżej ■orzeczeniami) z d n . 29.VI.1962 r. w sp ra w ie 3 C R 403/62 (OSN 202/63) p rzy jm u jąc ,

ż e p o sta n o w ien ia w y d an e w p o stę p o w an iu n ie sp o rn y m k o rz y sta ją — podobnie

ja k w y ro k i — z praw om ocności m a te ria ln e j. N ie w y jaśn io n o je d n a k w ty m orze­ czen iu , czy w g rę w chodzi p raw om ocność erga om nes, czy ty lk o in te r partes.

W p ra k ty c e sąd o w ej n a p la n p ie rw sz y w y su n ął się nie pro b lem p raw o rz ąd n o - •ści, pojm o w an y ja k o za g ad n ien ie teo rety czn e, lecz p ew ie n p rak ty c zn y „o d p ry sk ” t e j k w estii d o tyczący n astęp u jące g o p y ta n ia : czy osoba, k tó r a n ie b y ła u c z e s t­ n ik ie m p o stę p o w a n ia n ie sp o rn e g o (w edług obecnej te rm in o lo g ii „nieprocesow ego”), m o że dochodzić w p o stę p o w an iu sp o rn y m (obecnie „procesow ym ”) u ch y len ia praw om ocnego /postanow ienia zapadłego w p o stę p o w an iu niesp o rn y m , u sta la ją c y m n p . p ew ie n sto s u n e k p raw n y , czy też m a ty lk o p ra w o do ż ą d an ia za są d zen ia ro ­ szcz en ia m a te ria ln o p ra w n e g o ?

R ozstrzygnięcie te j k w e stii z n a jd u je m y w dw óch opraco w an iach J. G w

iazdo-l W g ł o s o w a n y m o r z e c z e n i u S N w y r a z i ł o d m i e n n y p o g l ą d . 2 — P a l e s t r a

(4)

18 Z d z i s ł a w K r z e m i ń s k i N r 3— 4 (99— 100>

jnorskiego, p ośw ięconych sta n o w isk u p ra w n e m u sp ad k o b iercó w 2. A u to r ty c h o p r a ­ cow ań u z a sa d n ia pogląd, że w try b ie a rt. 44 k.p.n. m ożna dochodzić jedynie- roszczeń ‘ m a ją tk o w y c h , sam o zaś p o sta n o w ien ie p o zo staje w m ocy. Identyczny- p ogląd z n a jd u je m y ta k ż e w a r ty k u le B. D obrzańskiego p t.: Czy u cz estn ik po ­ stę p o w a n ia n ie sp o rn e g o o stw ie rd z e n ie p ra w do sp a d k u m oże w ytoczyć pow ódz­ tw o p rze w id zia n e w a r t. 70 p ra w a spadkow ego? (PN n r 11— 12/48, s. 493 i n.).. P o g ląd te n , ja k o n ie zak w estio n o w an y , n ależ y uznać z a o b o w ią z u ją c y 3. P r z y ję t y te ż on z o stał W) o rz e c z n ic tw ie 4.

P o w sta ły n a to m ia st w ątp liw o śc i p rzy o k re śla n iu p odm iotów m ogących k o rzy ­ s ta ć z drogi p rz e w id z ia n e j w a rt. 44 k.p.n. D otyczyło to p rzed e w szy stk im s y tu a ­ cji, gdy o so b a z a in te re so w a n a n ie zo sta ła w e z w a n a do u d ziału w sp raw ie . Sąd" N ajw y ższy w o rze cze n iu z d n ia 3.VI.1947 x. w sp ra w ie C I I 527/47 (P iP 1/1948,_ s. 151) sftwierdził, że w ty m w y p a d k u p o sta n o w ien ie n ie m oże się s ta ć p raw o m o ­ cn e (dopóki n ie zo stan ie doręczone) i w obec te g o a rt. 44 k.p.n. n ie m oże mieć- zastosow ania.

S tan o w isk o to s k ry ty k o w a ł m ocno J. J. L ita u e r w glosie d ru k o w a n ej w tym - sa m y m n u m e rz e P iP . G lo sa to r słu szn ie tw ie rd z ił, że w ty m w y p a d k u z a in te re so ­ w a n y m oże k o rz y sta ć ty lk o z d rogi w sk a z a n e j przez a rt. 44 k-p.n. D ow odził, że- k ry ty k o w a n e o rzeczenie w y d a n e zostało w b re w w y ra ż o n e m u p rzepisow i p raw a. P o g ląd J. J. L ita u e ra p odzielił B. D o b rzań sk i w a rty k u le pt.: P rz e g lą d orzeczni­ c tw a k asac y jn eg o z z a k re su p o stę p o w a n ia n ie sp o rn e g o (PN 9—10/48, s. 293).

W rez u ltac ie , k ry ty k o w a n a te z a nie p o w ta rz a się ju ż w późniejszym orzecz­ n ic tw ie SN,. ‘N a to m ia s t w o rzeczen iu z d n ia 13.X.1947 r. w sp ra w ie C I 1205/47 (PiP 3/47, s. 171) czy tam y tr a f n y pogląd, że okoliczność n ie w e zw a n ia z a in te re so ­ w an eg o do u d ziału w sp ra w ie d a je jed y n ie p o d sta w ę do dochodzenia swych-- p ra w (jeżeli z o stały n aru sz an e ) w drodze p o stę p o w an ia sp o rn e g o — zgodnie z a r t.

44 k .p .n . *

Z a jm u ją c się p o d obnym zag ad n ien iem , S N w u ch w a le z d n ia 16.IX.1961 r. 3 C O 18/60 (OSPiK A 4/63, poz. 99) w y ja śn ił, że w w y p a d k u z a stę p o w a n ia uczestnika, p o stę p o w an ia przez k u r a to r a (m im o że w chw ili w szczęcia p o stę p o w an ia „uczest­ n ik ” ju ż n ie żył) sp a d k o b ie rc a te g o u c z e stn ik a m a p ra w o dochodzić p ra w n a r u ­ szonych p o sta n o w ien iem w drodze p o stę p o w an ia sp o rn eg o — n a p o d sta w ie a rt.. 44 k.p.n. P o g ląd te n tr a f n ie sk ry ty k o w a ł E. W e n g erek (glosa do te jże uch w ały ) tw ie rd z ąc , że w u ch w a le te j tk w i ja k a ś w e w n ę trz n a n ie k o n sek w e n cja . 'S k o ro b o ­ w iem k u r a te la d la nieobecnego zo stała u zn a n a z a sk u te c z n ą w obec n a s tę p s tw p ra w n y c h zm arłeg o uczestn ik a, to k o n se k w e n tn ie n ależ ało p rz y ją ć , że n a s tę p c a te n je st u cz estn ik ie m postęp o w an ia, a ja k o u c z e s tn ik n ie m oże k o rzy sta ć z d ro g i w sk a z a n e j przez a rt. 44 k.p.n.

T ra fn o ść p o g lą d u E. W e n g erk a n ie m oże być ch y b a kw estio n o w an a. P o d o b n e - ro zu m o w a n ie z n a jd z iem y w cy to w a n y m w yżej orzeczeniu SN w sp ra w ie 1 CR 566/62 (OSN 200/63), w k tó ry m czy tam y , że osobą u p ra w n io n ą d o w y to c z e n ia

2 J . G w i a z d o m o r s k i : S t a n o w i s k o p r a w n e s p a d k o b i e r c ó w w e d ł u g p o l s k i e g o p r a w a s p a d k o w e g o , P N 5— 6/47, s . 433 i n . R ó w n i e ż t e g o a u t o r a : G ł o s w p o l e m i c e z A . W o l ­ t e r e m , P N 7— 8/47, s . 99 i n . 3 G ł o s i g o t a k ż e M . L i s i e w s k i ( o p . o i t . ) . S y t u a c j a p r z e d s t a w i a s i ę o c z y w i ś c i e o d ­ m i e n n i e w w y p a d k u p o z w u w y t o c z o n e g o n a p o d s t a w i e a r t . 70 p r . s p a d k , , g d y ż w ó w c z a s , u l e g a u c h y l e n i u l u b z m i a n i e s a m o p o s t a n o w i e n i e w y d a n e w t r y b i e n i e s p o r n y m ( o b e c n i e - „ n i e p r o c e s o w y m ” ) a d o t y c z ą c e s t w i e r d z e n i a p r a w s p a d k o w y c h ( o b e c n i e „ n a b y c i a s p a d k u " ) . 4 W y m i e n i ć t u m o ż n a : o r z e c z . S N z d n . 9 .IV .1 9 4 8 r . C X 196/48 ( O S N 14/49); o r z e c z . S N z d n . 29.V .1962 r . 1 C R 566/62 ( O S N 200/63); u c h w a ł a s k ł a d u 7 s ę d z i ó w S N z d n . 2 3 .V I.1 9 5 2 r . , ( O S N 53/1954).

(5)

N r 3— 4 (99— 100) Ochrona p ra w n ieu c ze stn ika postęp, nieprocesow ego 1 9

pozw u w try b ie a rt. 44 k,p.n. n ie m oże b y ć su k c eso r u cz estn ik a p o stę p o w a n ia niespornego, i to n a w e t w ów czas, gd y k w e stia te g o u cz estn ictw a m o g łab y b u ­ dzić w ą tp liw o ś c i5.

J a k w iadom o, p o sta n o w ie n ia o d d alające w n io se k lu b u sta la ją c e n ie is tn ie n ie sto su n k u p raw n eg o m ogły być zm ien ian e w s k u te k zm iany okoliczności (art. 33 § 2 k.p.n.). N a tle ta k ie g o te k s tu u sta w y p o w sta ła je d n a k w ątp liw o ść, czy d o ro zp o zn an ia ta k ie g o w n io sk u w łaściw y b y ł są d rew iz y jn y , jeżeli sp ra w a b y ła ro z ­ p o zn a w an a w d ru g ie j in stac ji. R o zstrzy g ając tę w ątpliw ość, SN w uchwale- z d n ia 27.XI.1962 r. I II CO 12/62 (OSN 254/63) ud zielił odpow iedzi tw ie rd z ą c e j. In n eg o z d a n ia b y ł n a to m ia st B. D obrzański, k tó ry u zasad n ił sw oje sta n o w isk o w o b sz ern ej glosie (O SPiK A 27/64).

N iek tó rzy p ra k ty c y podnosili te ż w ątpliw ości, czy w p o stę p o w an iu n ie sp o rn y m m ogło n a s tą p ić w znow ienie postęp o w an ia, sk o ro b y ł p rze p is a rt. 44 k.p.n. Z a j ­ m u ją c się ty m zag ad n ien iem , B. D o b rzań sk i (O dpow iedź p ra w n a , P iP 5— 6/48. s. 169 i n.) p rz y ją ł ja k o zasadę, że w znow ienie p o stę p o w an ia n ie sp o rn e g o je st w za sa d zie dopuszczalne, je d n a k ż e z p ew n y m i w y ją tk a m i. N iedopuszczalność- w zn o w ie n ia będzie m ian o w icie m ia ła m iejsce: 1) w sto su n k u do p o sta n o w ień s ą d u m ieszczących się w yłącznie w g ra n ic a c h p ra w a form alnego, 2) ze s tr o n y osób, k tó re w p o stę p o w an iu n ie sp o rn y m n ie uczestniczyły, 3) w w ypadkach* w k tó ry c h u sta w a p rze w id u je in n y sposób u ch y le n ia lu b zm iany p o stan o w ien ia.

2. N ieco u w ag i n ależ y pośw ięcić jeszcze je d n e j kw estii, k tó ra „ n a ro d z iła ” się w p o stę p o w an iu n ie sp o rn y m , a w y ró ż n ia się w ła s n ą sp e cy fik ą. C hodzi k o n ­ k re tn ie o p o sta n o w ie n ie dotyczące a k tu s ta n u cyw ilnego, stw ie rd z e n ia zgonir lu b u z n a n ia zagin io n eg o za zm arłego.

W sp ra w a c h ty c h p rz y ję to w orzeczn ictw ie zasadę, że n iedopuszczalne je st pow ództw o o u ch y len ie p o sta n o w ien ia dotyczącego a k tu s ta n u cyw ilnego i z a ­ p ad łeg o w to k u toczącego się postęp o w an ia, w k tó ry m pow ód n ie b r a ł u d ziału - W ty m w y p a d k u pow ód m oże je d n a k — n a p o d sta w ie a rt. 44 k.p.n. — dochodzić sw ych roszczeń m a te ria ln o p ra w n y c h , n ie b io rąc po d uw agę tre śc i praw om ocnych; postan o w ień w y d an y c h w try b ie p o stę p o w an ia niespornego. T akie w łaśn ie s ta n o w i­ sko z a ją ł SN w orzeczeniu C 745/50 z dn. 26.VI.1951 r. (PiP 3/52, is. 497). W u z a ­ s a d n ie n iu w y ro k u podniesiono, że n a p o d sta w ie a r t. 44 k.p.n. n ie m ożna dochodzić w y k re śle n ia z k sią g s ta n u cyw ilnego a k tu sporządzonego n a p o d sta w ie w ydanego' w p o stę p o w an iu n ie sp o rn y m p o sta n o w ien ia o odtw o rzen iu ak tu . Nie m ożna te g o uczynić po p ro stu dlatego, że s tro n a pow odow a n ie b ra ła u d z ia łu w ta m ty m p o stę p o w an iu n ie sp o rn y m . D opuszczalne je s t n a to m ia st dochodzenie n aru sz o n y ch p ra w m ateria ln o cy w iln y ch .

W doiktrynie b r a k je d n o lite g o p o g lą d u n a t ę sp raw ę. J . Ig n ato w icz (K odeks ro d zin n y — K o m en tarz, W arszaw a 1959, s. 352) tw ie rd z i, że a rt. 25 p ra w a o a k ta c h s ta n u cyw ilnego w y łącza sto so w an ie — w za k re sie s p ra w o u n ie w a żn ien ie lu b sp ro sto w an ie a k tó w staniu cyw ilnego — a rty k u łu 44. k.p.n. Z d an iem J. Ig n a to - w icza a rt. 25 p.o a.s.c. je st p rzepisem szczególnym w sto su n k u do a r t. 44 'k.p.n.. N ato m iast K. L ip iń s k i8 je st innego z d a n ia i uw aża, że osoba trzecia, k tó ra

nie-5 W p i e r w s z y m o k r e s i e o b o w i ą z y w a n i a k . p . n . d y s k u t o w a n a b y ł a t a k ż e s p r a w a w y k ł a d n i , p o j ę c i a „ u c z e s t n i k a ” p o s t ę p o w a n i a n i e s p o r n e g o . P a t r z w t e j k w e s t i i : B . D o b r z a ń s k i : W s p r a w i e w y k ł a d n i a r t . 44 k . p . n . , D P P 6/48, s . 23 i n . o r a z C . T a b ę c k i : W s p r a w i e w y k ł a d n i a r t . 44 k . p . n . , N P 8/48, s . 18 i n . P r o b l e m t e n p r z e s t a ł j e d n a k i s t n i e ć p o n o w e l i , z d n . 23.1V .1953 r . , k t ó r a z m i e n i ł a m . i n . t a k ż e t e k s t a r t . 13 k . p . n . ( D z . U . N r 23, p o z . 90). 6 K . L i p i ń s k i : N o w e p r a w o o a k t a c h s t a n u c y w i l n e g o — K o n s e k w e n c j e d l a p r a k t y k i ; s ą d o w e j , N P 9/55, s . 80 i n . P a t r z p o z a t y m o r z e c z . S N : C I I 1916/47 z d n . 2 7 .X r.1 9 4 7 r . — O S N

(6)

20 Z d z i s ł a w K r z e m i ń s k i N r 3— 4 (99— 100)

b ra ła u d ziału w po stęp o w an iu , m oże dochodzić sw ych p ra w n a p o d staw ie a rt. 44 k.p.n., jeśli je j p ra w a zo stały naruszone.

P ro b le m iten łączy się z w ątp liw o ściam i, k tó re p o w sta w a ły w sp ra w a c h o stw ie r­ d ze n ie zg o n u lu b u zn a n ie zaginionego za zm arłego. R ów nież i tu z a sta n a w ia n o się n a d fo rm ą o chrony p ra w osoby trze cie j, k tó ra n ie b y ła u czestnikiem p o stę ­ p o w an ia , jeżeli s tw ie rd z e n ie zgonu godzi w je j p ra w a (np. w p o stę p o w an iu spadkow ym ). N iew ą tp liw e b y ło tu ta j to, że osoba ta k a m oże sk o rzy stać z a rt. 44 k.p.n. Czy je d n a k w ta k im p ro cesie m ożna się dom agać u ch y le n ia lu b zm ian y p o sta n o w ien ia stw ie rd z ając eg o zgon? Tu ju ż p o w sta w a ły pow ażne w ątpliw ości.

Z a jm u ją c się t ą k w estią, S N w k ilk u p u b lik o w a n y ch orzeczeniach w y p o w ie­ dział pogląd, że w ty m w y p a d k u m ożna je d y n ie w try b ie sp o rn y m dochodzić sw y ch p rd w <art. 44 k.p.n.) i n a w e t obalać w y n ik a ją c e z p o sta n o w ien ia sąd u d om n iem an ie dotyczące d a ty zgonu, lecz nie m ożna żądać w ty m procesie u c h y ­ le n ia p o sta n o w ie n ia w y d an e g o w p o stę p o w an iu n ie sp o rn y m . P ogląd te n zo stał ap ro b o w an y przez d o k try n ę. M am tu n a m yśli p u b lik a c je : B. D obrzańskiego, H. T ra m m e ra i J. W ite c k ie g o 7.

3. J e ś li chodzi o p o stę p o w an ie spadkow e, to tu ta j p ra w a osoby pokrzyw dzonej tre śc ią w y d an e g o p o sta n o w ien ia stw ie rd z ając eg o n ab y c ie sp a d k u ch ronione b y ły przez a rt. 70 pr. s p a d k 8. P ow ództw o z art. 70 pr. sp a d k . p rzy słu g iw a ło je d n a k nie ty lk o osobie, k tó ra nie b r a ła u d ziału w p o stę p o w a n iu sp adkow ym , lecz ta k ż e sp a d k o b iercy , k tó ry b y ł uczestn ik iem p o stę p o w an ia spadkow ego. D odajm y także, że w try b ie a rt. 70 p r. sp ad k . m ożna b y ło żądać zm ian y lub u ch y len ia p o ­ sta n o w ien ia stw ie rd z ając eg o p ra w a spadkow e. N ato m iast co się tyczy u cz estn ik a p o stęp o w an ia, to jego a k c ja w tym try b ie m ogła być sk u te cz n a ty lk o w ów czas, gd y pow o ły w ał się on n a n o w ą p o d staw ę fak ty c zn ą , k tó ra nie b y ła z n a n a sądow i w p o stę p o w an iu dotychczasow ym .

P o g ląd te n z o stał szeroko uzasad n io n y w u ch w ale sk ła d u 7 sędziów SN z d n ia 23.VI.1952 r. C 593/52 (OSN 53/54), n ie w p isa n e j je d n a k do k się g i z a s a d 9.

W późniejszej u ch w a le (też sk ła d u 7 sędziów ) SN poszedł jeszcze dalej, gdyż w y p o w iad a jąc się przeciw k o śc ieśn iają ce j w y k ła d n i a rt. 70 pr. sp ad k ., doszedł do w niosku, że z pow ództw em ta k im może w y stą p ić k ażdy sp a d k o b ierca bez w zględu n a to, czy b y ł u czestn ik iem p o stę p o w an ia spadkow ego, o raz bez w zględu n a ty tu ł, n a ja k im o p ie ra obecnie pow ództw o. Z aznaczono jednocześnie, że w m y śl t e j w y k ła d n i za p ad ły już p rze d tem d w a orzeczenia SN: z d n ia 16.IX.1953 r. II C 725/53 (NP 10/1954, s. 54) oraz z d n ia 26.X.1960 r. 3 CR 621/60 (nie publikow ane).

N ato m iast w d o k try n ie spór dotyczył p odstaw ow ej k w estii: czy w try b ie a rt. 70 p r. sp a d k . m oże w ytoczyć pow ództw o k a ż d y (n aw et u czestnik p o stę p o w an ia o stw ie rd z en ie p ra w spadkow ych), czy te ż ty lk o ta osoba, k tó r a nie b ra ła udziału w ty m p o stę p o w an iu ? Z a pierw szy m poglądem w y p ow iedzieli się: A. W olter, B. D obrzański, A. B aziń sk i i W. C h o jn o w s k i10.

7 7 /1 9 4 8 ; C I 196/48 z d n . 9 .IV .1 9 4 8 r . — O S N 19/1949; C 3 7 /(9 z d n . 8 . II..’ 949 r . — P N 5—6 /4 9 , s . 460. 7 B . D o b r z a ń s k i w a r t y k u l e : P r z e g l ą d o r z e c z n i c t w a k a s a c y j n e g o z z a k r e s u p o ­ s t ę p o w a n i a n i e s p o r n e g o , P N 9— 10/48, s . 197 i P N 5—6/49, s . 460; H . T r a m m e r w g l o s i e d o o r z e c z e n i a S N I I C 1916/47, P i P 2/49, s . 129; J . W i t e c k i w g l o s i e d o t e g o ż o r z e c z e n i a , P i P 2/49, s . 1 3 !. P a t r z t a k ż e : O d p o w i e d ź p r a w n a D e p . U s t a w . — D P P 12/4(7, s . 38 o r a z A . W .: P o s t ę p o w a n i e w s p r a w i e u z n a n i a z a z m a r ł e g o i s t w i e r d z e n i e z g o n u , D P P 5—6/16, s . 21 i n . 8 P a t r z J . W i t e c k i : O d p o w i e d ź p r a w n a , p i p 4/1947, s . 96. 9 P a t r z t a k ż e o r z e c z . S N z' d n i a 27.V I I I . 1949 r . W a C 70/49, O S N 16/50. 10 A . W o l t e r : S t w i e r d z e n i e p r a w d o s p a d k u w t r y b i e s p o r n y m , P N 7— 8/1947, s . 95 i n . ; B . D o b r z a ń s k i : C z y u c z e s t n i k p o s t ę p o w a n i a n i e s p o r n e g o o s t w i e r d z e n i e p r a w d o s p a d k u m o ż e w y t o c z y ć p o w ó d z t w o p r z e w i d z i a n e w a r t . 70 p r a w a s p a d k o w e g o , P N 11— 12/1948, s . 493

(7)

N r 3— 4 (99— 100) Ochtwna p ra w n ie u c ze stn ik a postąp, nieprocesow ego 21

R zecznikam i dru g ieg o poglądu b y li: J. G w ia z d o m o rsk i11, K. K a r a k u ls k i12 i Z. F e n ic h e l13.

i i

1. W no w y m kodeksie p ostępow ania cyw ilnego (k tóry w ch ło n ą ł ta k ż e d a w n e p ostępow anie n iesporne) z n a jd u je m y zu p ełn ie now e u reg u lo w an ie in s ty tu c ji zm ie­ rz a ją c e j do ochrony p ra w osoby, k tó ra n ie b y ła uczestn ik iem p o stę p o w a n ia n ie ­ procesow ego, a k tó ra zo stała p o k rzy w d zo n a w y d an y m w try b ie n ieprocesow ym postan o w ien iem . O tóż u sta w o d aw ca — ta k ja k pop rzed n io — w p ro w a d za n o rm y , k tó re m a ją ch ronić p ra w a te j osoby w im ię słu szn ej zasady, że nie m o ż n a „p o -' św ię ca ć” oczyw istych p ra w o b y w atela d la obrony choćby n ajc ie k a w sz e j k o n ­ s tru k c ji p ra w n e j. P o d o b n ie ja k p rze d tem p o w sta ła w ątpliw ość, czy d la o b ro n y ty c h p ra w n ależy d ać osobie pokrzyw dzonej p ra w o do dochodzenia m a te ria ln y c h roszczeń w drodze p r o c e s u (tak było dotychczas), czy też pozw olić n a w zn o w ie­ n ie p o stę p o w an ia n ieprocesow ego n a szczególnych w a ru n k a c h I4. U sta w o d a w ca w y ­ b r a ł ostateczn ie tę o sta tn ią drogę.

Do te k s tu k.p.c. w p row adzono a rt. 524 k.p.c., k tó ry w § 2 stan o w i, że z a in te ­ reso w an y , k tó ry nie był uczestnikiem p o stę p o w an ia zakończonego p raw om ocnym p o stan o w ien iem o rzek ający m co do isto ty sp raw y , m oże żądać w zn o w ie n ia p o stę ­ p ow ania, jeżeli p o stan o w ien ie to n a ru sz a jego p raw a. W ty m w y p a d k u sto su je się przep isy o w zn o w ien iu p o stęp o w an ia z pow odu pozbaw ienia m ożności d z ia ­ ła n ia.

„ K o n tro la ” za te m o d b y w a się obecnie w ra m a c h p o stę p o w an ia nieprocesow ego. W ten sposób o d p a d a ją au to m aty cz n ie ja k ie k o lw ie k sp o ry n a te m a t, k tó re p o ­ stę p o w an ie je st „w ażn iejsze” : procesow e czy nieprocesow e? N ie znaczy to je d ­ n ak , że u w o ln iliśm y się od w ątp liw o ści, k tó re p o w sta w a ły w orzecznictw ie i d o k try n ie n a tle obow iązujących p o przednio n orm . M ożna też pow iedzieć, że zn aczn a część d o ro b k u d o k try n y i orzecznictw a d o ty cząca daw nego te k s tu k.p.c. zn ajd zie odpow iednie zastosow anie przy w y k ła d n i te k stó w now ego k.p.c.

O m aw ian ie n ow ych przepisów w y p ad ało b y zacząć od k w estii praw om ocności p o stan o w ień w y d a w a n y c h w try b ie nieprocesow ym . W te j dziedzinie d ec y d u ją ce znaczenie m a te k s t a rt. 523 k.p.c. stanow iący, że p r a w o m o c n e p o sta n o w ien ia o rze k ają ce co do isto ty sp ra w y n ie m ogą być zm ie n ia n e an i u chylane, ch y b a że p rzepisy szczególne sta n o w ią inaczej (praw om ocne p o stan o w ien ia o d d alają ce w n io ­ sek s ą d m oże zm ienić w raz ie zm ian y okoliczności spraw y). T ak im przep isem „stan o w iący m in a c z e j” je st np. a rt. 577 k.p.c., po zw alający są d o w i opiekuńczem u zm ienić p o sta n o w ien ie n a w e t praw om ocne, jeżeli w y m ag a tego do b ro osoby, k tó re j p o stęp o w an ie dotyczy. i n . o r a z t e n ż e a u t o r : P o w ó d z t w o u c z e s t n i k a p o s t ę p o w a n i a n i e s p o r n e g o o u c h y l e n i e s t w i e r d z e n i a p r a w d o s p a d k u , P i P 8/1949, s . 114 i n . ; A . B a z i ń s k i : P r a w o s p a d k o w e , W a r s z a w a 19<8, s . 192; W . C h o j n o w s k i : P r a w o s p a d k o w e , W a r s z a w a 1951, s . 105. u J . G w i a z d o m o r s k i r e p r e z e n t o w a ł t e n p o g l ą d w a r t y k u ł a c h : S t a n o w i s k o p r a w n e s p a d k o b i e r c y , P N 5— 6/47, s. 443; S t w i e r d z e n i e p r a w d o s i p a d k u , P N 7— 8/50, s . 57. N a t o m i a s t w p o d r ę c z n i k u p t . : Z a r y s p r a w a s p a d k o w e g o ( W a r s z a w a 1961) G w i a z d o m o r s k i p o g l ą d u t e g o j u ż n i e p o d t r z y m u j e . 12 K . K a r a k u l s k i : S t w i e r d z e n i e p r a w d o s p a d k u , P N 11/47, s . 391'. 13 z . F e n i c h e l : S p o r y o s p a d e k , P N 5/48, s . 394. 14 J a k p o d a j e W . S i e d l e c k i w s w e j m o n o g r a f i i : N i e w a ż n o ś ć p r o c e s u c y w i l n e g o ( W a r s z a w a 1965, s . 160) t e k s t t e n z o s t a ł w p r o w a d z o n y d o p i e r o w k o m i s j i s e j m o w e j , g d y ż p r z e d s t a w i o n y S e j m o w i p r o j e k t k . p . c . z a w i e r a ł u n o r m o w a n i e o d p o w i a d a j ą c e t r e ś c i d a w n e g o a r t . 44 k . p . n . P a t r z w t e j k w e s t i i M . L i s i e w s k i : N o w y k o d e k s p o s t ę p o w a n i a c y w i l n e g o ( w k ł a d k a d o , , P a l e s t r y ” 5/65, s . 62).

(8)

Z d z i s ł a w K r z e m i ń s k i N r 3— 4 (99— 100)

P o d o b n ie a rt. 542 i 543 k.p.c. p o zw a lają n a u ch y len ie p o sta n o w ien ia są d u 0 u z n a n iu za zm arłeg o lu b o stw ie rd z en iu zgonu, jeżeli sp e łn io n e zo stan ą p rz e ­ sła n k i w y m ie n io n e w ty c h p rze p isac h . M ożna też w sk az ać tu ta j n a a rty k u ły 678 1 679 k.p.c., d o tyczące p o sta n o w ień stw ie rd z a ją c y c h n a b y c ie sp a d k u i ok reśla ją ce w a ru n k i, w k tó ry c h te p o sta n o w ien ia m o g ą b y ć u c h y lan e Hub zm ien ian e. W y ją t­ k ie m od z a sa d y je s t ta k ż e p rze w id zia n a w a r t. 559 k.p.c. dopuszczalność zm iany p o sta n o w ie n ia o rze k ają ce g o ubezw łasnow olnienie.

Je d n a k ż e w ym ien io n e w y ją tk i p o tw ie rd z a ją je d y n ie istn ie n ie reg u ły , ja k ą je st p rzy z n an ie p o sta n o w ien iem w y d aw an y m w try b ie n ieprocesow ym przy m io tu p r a - w o m o c n o ś c i fo rm a ln e j i m a te ria ln e j.

A ja k p rz e d sta w ia się sp ra w a , jeśli chodzi o podm iotow e g ran ic e pow agi rzeczy osąid|zctnej?

P u n k te m w y jśc ia je st tu te k s t a rt. 365 k.p.c. sta n o w iąc y , że o rzeczenia p ra w o ­ m o cn e w iąż ą n ie ty lk o s tro n y i sąd, k tó r y je w y d ał, a le ta k ż e in n e są d y i inne o rg an y p aństw ow e, a w w y p a d k a c h w u sta w ie p rze w id zia n y ch — ta k ż e in n e osoby. W obec te g o że w p rze p isie ty m m ów i się o orzeczeniach, istn ie je p o d sta w a do s to s o w a n ia za sa d y w y ra ż o n e j w art. 365 k.p.c. ta k ż e do p o sta n o w ień (praw om oc­ n ych) w y d a w a n y c h w p o stę p o w a n iu nieprocesow ym . Je d n a k ż e z te k s tu cy to w a­ nego a rt. 365 k.p.c. w y n ik a, że za się g podm iotow y (poza są d a m i i u rzędam i) p ow agi rzeczy osądzonej o g ra n ic z a się ty lk o do s tro n (in te r partes). P rz ep is te n pozw ala n a rozszerzenie te g o zasięgu, czyli n a w p ro w a d ze n ie skuteczn o ści erga o m nes ty lk o „w w y p a d k a c h w u sta w ie p rze w id zia n y ch ”. T a k im p rzep isem szczególnym je s t np. a rt. 435 k.p.c. doty czący s p ra w m a łże ń sk ic h o ra z a r t. 458 k.p.c. o d n o szą­ cy s ię d o sp o ró w ze sto su n k ó w m iędzy ro d zic am i a dziećm i. W yroki w y d an e w ty c h sp ra w a c h m a ją s k u te k w obec osób trze cic h (erga om nes). Je d n a k ż e p rz e ­ p isy te m ó w ią ty lk o o w y r o k a c h . Nie z a p o m in a jm y je d n a k o ty m , że decyzje d otyczące w ład z y rodzicielsk iej z a w a rte w ty c h w y ro k a c h m ogą b y ć zm ien ian e później w try b ie n iep ro ceso w y m (art. 106 i 138 k.r.o.). W te n sposób m usim y dojść d o w n io sk u , że n a p o sta n o w ie n ia dotyczące w ład z y rodzicielsk iej „sp ły w a” a u to ­ m a ty cz n ie (przym iot d z ia ła n ia erga om nes.

T a ro aszerzo n a p raw om ocność będzie d zia ła ła ta k ż e p rzy n a s tę p stw ie p raw n y m (choć m o żn a w ty m w y p a d k u m ów ić ty lk o o z m ian ie p odm iotu, w sto su n k u do k tó re g o d z ia ła zw y k ła, tzn . n ie ro zszerzo n a praw om ocność). N astęp ca p ra w n y osoby, k tó r a by ła u cz estn ik ie m p o stę p o w an ia nieprocesow ego, będzie zw iązany praw o m o cn y m p o sta n o w ien iem w y d an y m w ta m ty m p ostępow aniu, ta k ja k był zw ią za n y ty m orzeczeniem jego p o p rze d n ik p ra w n y .

W reszcie ro zszerzo n a praw om ocność m a te ria ln a (w ty m w y p ad k u erga om nes) będzie d z ia ła ła w ty c h w y p ad k a ch , w k tó ry c h w y n ik a to z n a tu ry sto s u n k u p r a w ­ nego 15. M ożna t u n p . w sk az ać n a p o sta n o w ien ia stw ie rd z a ją c e zasiedzenie w ła s ­ ności nieru ch o m o ści lu b stw ie rd z a ją c e n ab y c ie p ra w sp a d k o w y c h do g ru n tó w ro ln y ch . W obec te g o że chodzi o nieo g ran iczo n e p ra w a rzeczow e, p o sta n o w ien ia te d z ia ła ją erga om nes.

Je d n a k ż e istn ie n ie ty c h w y ją tk ó w n ie m oże p rz e k re ślić sam ej zasad y w y n i­ k a ją c e j z tre ś c i a rt. 365 k.p.c. a sp ro w a d z a ją c e j się do tezy, że p o sta n o w ien ia w y d an e w p o stę p o w an iu nieprocesow ym m a ją sk u te k ty lk o in te r p a rtes (w iążą one p o n ad to są d y i urzędy).

T ak ja k poprzednio, ró w n ież i obecnie m oże p o w stać w p ra k ty c e konieczność u d zielen ia o d pow iedzi n a p y ta n ie , czy w ra z ie n ie w e zw a n ia zain te re so w an e g o do u d ziału w sp ra w ie dochodzi do u p raw o m o c n ien ia się w y d an e g o w p o stę p o

(9)

?N r 3— 4 (99— 100) O chrona p ra w n ieu c ze stn ik a postąp, nieprocesow ego 23

•w aniu n ie p ro c eso w y m postan o w ien ia. O dpow iedź tw ie rd z ą c a n ie m oże b udzić o becnie żad n y ch w ątpliw ości. C ytow ane w yżej w y w o d y J. L ita u e ra i B. D o b rz ań ­ s k ie g o m a ją p ełn e zasto so w an ie m im o fa k tu , że a r t. 44 d. k.p.c. obecnie n ie obo- ■wiązuje, a p rz y ję ta w ty m przep isie z a sa d a zo sta ła p rze z u sta w o d aw cę odrzucona.

P e łn ą -przydatność będzie te ż m ia ła te z a S N z d n ia 13.X.1947 r. w sp ra w ie 'O I 1205/47 iflPiP 3/47, s. 171) w części odnoszącej s ię do o m a w ia n e j t u ikwestii.

Id e n ty c z n a s y tu a c ja istn ieje, gdy u czestn ik p o stę p o w an ia b y ł za stą p io n y przez "kuratora. W ty m w y p a d k u sp a d k o b ie rc y te g o u cz estn ik a n ie m ogą pow oływ ać ■się n a b r a k p raw om ocności p o sta n o w ien ia (vide cyt. glosa E. W e n g erk a do arzecz. -»SN 4 CO 18/60, O S P iK A 4/63, poz. 99).

N ie znaczy to je d n ak , że w y m ie n io n e p o d m io ty s ą bezb ro n n e w o m a w ian e j ■sytuacji. O so b a bow iem , k tó ra — b ęd ą c z a in te re so w a n a — n ie z o stała w ez w a n a, m oże ja k o te n , „ k tó ry n ie b y ł u cz estn ik ie m p o stę p o w an ia zakończonego p ra w o ­ m o c n y m p o sta n o w ien iem o rze k ają cy m co do isto ty sp ra w y ”, żądać w zn o w ien ia .p o stęp o w an ia jeżeli p o stan o w ien ie n a ru s z a jego p raw a. Je d n y m słow em — m oże <ona sk o rzy stać z u p ra w n ie n ia w y m ien io n eg o w « n a w ia n y m w ła ś n ie § 2 a rty k u łu •524 k.p.c.

N ato m ia st sp a d k o b ie rc y u c z e stn ik a p o stęp o w an ia, któ reg o zastę p o w ał k u ra to r, m o g ą — ja k o „uczestnicy” — dochodzić sw y ch p r a w w drodze w z n o w ie n ia p o stę - jpow ania sto so w n ie do § 1 tegoż art. 524 k.p.c. lu b przez s ta ra n ie s ię o w n iesien ie r e w iz ji n ad z w y c z a jn e j (czyli n a za sa d a c h ogólnych). Szczegółowe om ó w ien ie o c h ro ­ n y p ra w u cz estn ik a n ie m ieści się je d n a k w te m a c ie nin iejszeg o o p ra c o w a n ia i d la ­ te g o zo stało t u p o m in ięte.

S k o ro (przyjęliśm y (zgodnie z obow iązującym tek stem ), że obecnie osoba n ie b ę d ą c a u cz estn ik ie m p o stę p o w an ia nieprocesow ego k o rzy sta — p rz y dochodzeniu ■swego p o k rz y w d z e n ia — z in s ty tu c ji w zn o w ie n ia p o stę p o w an ia nieprocesow ego

i z za sto so w a n iem p rzepisów o w zn o w ie n iu z pow odu pozb aw ien ia m ożności d z ia ­

ła n ia ), to m u sim y uzu p ełn ić pow yższą te zę przez w y jaśn ien ie, że d o te g o p o stę ­ p o w a n ia b ę d ą m ia ły zasto so w an ie te p rze p isy k.p.c., k tó re r e g u lu ją in sty tu c ję w zn o w ie n ia, jeżeli ty lk o a rty k u ły 523 i 524 k.p.c. n ie sta n o w ią inaczej.

D o p o stę p o w a n ia za te m z a rt. 524 k.p.c. w łaściw y będzie sąd, k tó ry w y d a ł z a s­ k a r ż a n e p o sta n o w ie n ie (praw om ocne — a rt. 405 k.p.c.). G dy z a sk a rż o n o p o sta n o - ■wienia ró żn y c h in sta n c ji, w łaściw ym je st są d in sta n c ji w yższej. P a m ię ta jm y je d ­ n a k , że p rz y sk ła d a n iu sk a rg i o b o w iąz u ją te rm in y . I ta k zgodnie z b rzm ien ie m a r t, 407 k.p.c. s k a rg a o w znow ienie m u si być w n iesio n a w te rm in ie m iesięcznym . T e r m in te n w „n aszy m ” w y p a d k u n ależ y liczyć od dnia, w k tó ry m zain te re so w an y ,

jego o rg an lu b p rze d staw ic ie l d o w iedział się o tre śc i orzeczenia.

Nie będzie n a to m ia st m ieć z a sto so w a n ia te rm in 5 -letn i z a rt. 408 k.p.c. J a k foowiem w y n ik a z tre ś c i tego p rze p isu , te rm in te n n ie je st sto so w a n y w ted y , gdy z a in te re s o w a n y pozbaw iony b y ł m ożności d ziała n ia , a p rzecież o ta k ą w łaśn ie « y tu a c ję chodzi w a r t. 524 § 2 k.p.c.

Ju ż d zisiaj m ożna zasygnalizow ać istn ie n ie p ew n y ch w ątp liw o ści co do p rz y ­ d a w a n i a sk a rż ą c e m u p ra w a do z a sk a rż e n ia p o sta n o w ien ia są d u o d rzucającego ■■skargę o w znow ienie. C hodzi w szczególności o sy tu a cję, gdy s k a rg a je s t ro zp o ­ z n a w a n a przez ‘in s ta n c ję rew iz y jn ą. Od la t z n a n a je st p r a k ty k a o p ie ra ją c a się

n a założeniu, że w ra z ie w y d a n ia p o sta n o w ie n ia o o drzuceniu sk a rg i o w zn o w ie­ n ie przez s ą d rew iz y jn y , u czestnikow i n ie p rz y słu g u je od tego p o sta n o w ie n ia ś ro ­ d e k odw oław czy.

M uszę pow iedzieć, że n ie jestem p rz e k o n a n y a rg u m e n ta m i p rzy ta c z a n y m i przez z w o le n n ik ó w te j p ra k ty k i. Szczególnie p rz y k re są p ra k ty c z n e s k u tk i tego poglądu. B o w te n sposób u cz estn ik p o stę p o w an ia pozbaw iony zo staje je d n e j in sta n c ji.

(10)

24 Z d z i s ł a w K r z e m i ń s k i N r 3— 4 (99— 100>

Szczegółowe om ów ienie te j k w e stii w ym agałoby je d n a k sp e cja ln eg o opracow ania. P ełn e n a to m ia st zastosow anie p o w in ie n m ie ć a rt. 415 k.p.c. P rz ep is te n nakazuje- sąd o w i u c h y la ją c e m u lu b zm ie n ia ją c e m u orzeczenie — n a w n io se k sk arżąceg o — orzec w orzeczeniu ko ń czący m p o stę p o w an ie o zw ro cie sp e łn io n e g o lu b w yegze­ kw ow anego św iad czen ia albo o p rzy w ró c en iu s ta n u p o p rzedniego. Nie w yłącza to oczyw iście m ożliw ości dochodzenia w osobnym p ro cesie n a p ra w ie n ia szlkody po­ n ie sio n e j w sk u te k w y k o n a n ia w y ro k u .

2. T ek st a rt. 524 k.p.c. u su w a te ż w ątpliw ości, k tó re p o w sta w a ły n a tle w y ­ d a w a n ia p o sta n o w ień dotyczących a k tó w s ta n u cyw ilnego. O becnie osoba, k tó r a n ie b y ła u czestn ik iem ta k ie g o p o stę p o w an ia , m oże żądać w znow ienia te g o po­ s tę p o w an ia i w y d a n ia now ego orzeczenia zgodnego z rzeczy w isty m sta n e m , je śli p oprzed n ie p o sta n o w ien ie n a ru s z a jej p raw a. I ch y b a obecnie trz e b a będ zie a p ro ­ bow ać pogląd, że osoba trze cia , k tó r a n ie b ra ła u d ziału w postępow aniu, m o że dochodzić sw y ch p ra w w ra m a c h a k tu a ln ie o bow iązujących p rze p isó w procesow ych. N ie m o żn a n a to m ia st zgodzić się z tw ierd zen iem , że a rt. 25 p. o a.s.c., ja k o lex-

specialis w y łąc za sto so w an ie — w z a k resie s p ra w o u n ie w a żn ien ie lu b o sp ro ­

sto w a n ie a k tó w s ta n u cyw ilnego — przep isu , k tó ry ch ro n ił p ra w a osoby n ie b io ­ rą c e j u d ziału w p o stę p o w an iu (daw niej a rt. 44 k.p.n., obecnie a rt. 524 § 2 k.p.c.). M ożna z re sz tą pow ołać się ta k ż e n a te n a rg u m e n t, że a rt. 524 § 2 k.p.c., jako-

le x posterior, u ch y la w szelk ie przep isy dotychczasow e re g u lu ją c e tę kw estię.

N ato m iast a r t. 524 k.p.c. n ie będzie m ógł być sto so w a n y d o p o sta n o w ień orze­ k ają c y c h o u zn a n iu z a zm arłe g o lu b stw ie rd z a ją c y c h zgon. B o zgodnie z te k s te m a rt. 539 ik.pc. dow ód, że osoba u zn a n a za z m a rłą albo k tó re j zgon z o stał sUwier- dzony, p o zo staje p rzy życiu lulb że śm ierć je j n a s tą p iła w in n e j chw ili, n iż ch w ila oznaczona w orzeczeniu, może być przep ro w ad zo n y ty lk o w postęp o w an iu u n o r­ m o w an y m w a rty k u ła c h 539—543 k.p.c. Je d n y m słow em , p rze p isy te, ja k o le x

specialis, u c h y la ją d ziała n ie w ty m za k re sie a rt. 524 k.p.c.

W niosek o u ch y len ie ta k ie g o p o sta n o w ien ia m oże zgłosić k aż d y zain tereso w an y .. S ąd m oże też u ch y lić p o sta n o w ien ie z urzędu. S ąd w zyw a w ty m p o stę p o w an iu do u d ziału w szy stk ich u cz estn ik ó w p o stę p o w an ia (w k tó ry m zap ad ło p rz e d te m postanow ienie). W ra z ie p rze p ro w ad z en ia dow odu, że osoba, k tó rą uznano za z m a rłą a lb o k tó r e j zgon z o stał stw ie rd z o n y , p o zo staje przy życiu, sąd uch y li p o sta n o w ien ie o u z n a n iu z a zm arłeg o ty lk o w ów czas, gdy jednocześnie stw ie rd z a zgon. B ard z ie j uproszczone p o stę p o w a n ie je st w ted y , gdy osoba, k tó ra z o stała u zn a n a za z m arłą lu b k tó r e j zgon stw ierdzono, z ja w i s ię osobiście w sąd zie i w yk aże sw ą tożsam ość. W ty m w y p a d k u są d — po stw ie rd z e n iu tożsam ości te j osoby — niezw łocznie, bez dalszego p o stę p o w an ia uch y li p o sta n o w ie n ie i(art. 543 kjp.c.).

3. N ależy rozw ażyć, czy a rt. 524 k.p.c. m oże być sto so w a n y w sp ra w a c h o s tw ie r­ dzenie n a b y c ia sp a d k u . O tóż ja k iek o lw iek w ą tp liw o śc i w te j k w estii rozw iewa- je d n o z d a n ie a r ty k u łu 679 k.p.c., w m yśl k tó re g o dow odzenie, że osoba, k tó ra u zy sk ała stw ie rd z e n ie n a b y c ia sp a d k u , n ie je s t sp a d k o b ie rc ą lu b że je j u d z ia t w< spajdlkiu je s t in n y n iż stw ie rd z o n y , m oże b y ć p rze p ro w ad z o n e ty lk o z z a sto ­ so w an iem p rzepisów odnoszących się do stw ie rd z a n ia n a b y c ia sp a d k u . Inaczej- m ów iąc d ziała n ie a rt. 524 k.p.c. zo stało t u ta j w yłączone. W g rę n a to m ia st w ch o ­ d zą p rz e p isy szczególne (le x specialis) z a w a rte w a rt. 678, 679 i 690 k.p.c.

P ierw szy z ty c h p rze p isó w (art. 678 k.p.c.) sta n o w i, że jeżeli stw ie rd z o n e zo­ sta ło n ab y c ie sp a d k u po osobie, k tó rą u z n a n o z a z m a rłą lu b k tó re j zgon z o sta ł stw ie rd z o n y p o sta n o w ien iem sądu, a p o stan o w ien ie o u z n a n iu te j osoby z a z m arłą lu b o stw ie rd z en ie zgonu zostało uchylone, to sąd sp a d k u z u rzę d u u chyli po­ sta n o w ien ie o stw ie rd z e n iu n a b y c ia spadku.

(11)

N r 3 4 (99__100) O c h r o n a p r a w n i e u c z e s t n i k a p o s t ą p , n i e p r o c e s o w e g o

D aleko szerszy zasięg będzie m ia ł w p ra k ty c e sądow ej a rt. 679 k.p.c, d ając y k aż d em u za in te re so w a n e m u (niezależnie od tego, czy był, czy też n ie b y ł u cz estn i­ k iem postępow ania) p ra w o do złożenia w n io sk u o w szczęcie p o stę p o w an ia zm ie ­ rza jąc eg o do w y k az an ia , że osoba, k tó ra u z y s k a ła stw ie rd z en ie n a b y c ia sp a d k u , n ie je st sp a d k o b ie rc ą lu b że je j u d ział w sp a d k u je st in n y niż stw ie rd z o n y . Ten, k to b y ł uczestn ik iem p o stę p o w an ia o stw ie rd z e n ie n ab y c ia sp a d k u , m oże złożyć ta k i w niosek, gdy żąd an ie o p ie ra n a p odstaw ie, k tó re j n ie m ógł powołać* w ty m p o p rzed n im p ostępow aniu, a w n io sek o z m ian ę s k ła d a p rze d up ły w em ro k u od dnia, w k tó ry m uzy sk ał tę m ożność. N ato m iast n ie je st s k rę p o w a n y ty m ry g o re m za in te re so w an y , k tó ry n ie b y ł uczestn ik iem p o stęp o w an ia. Może on p rze to złożyć w n io sek w k aż d y m czasie i oprzeć go n a k a ż d e j p o d sta w ie, b y ­ le b y ty lk o p ro w a d ziła ona m e ry to ry c zn ie do w y k az an ia , że poprzed n ie stw ierdzenie- n a b y c ia sp a d k u zostało uzy sk an e przez osobę, k tó r a n ie je st sp a d k o b ie rc ą lu b że je j u d ział w sp a d k u je s t in n y n iż stw ie rd z o n y dotychczasow ym po stan o w ien iem . W w y n ik u tego p o stęp o w an ia sąd m oże stw ie rd z ić nabycie sp a d k u zgodnie z r z e ­ czyw istym sta n e m p raw n y m . Z m ia n a w sto su n k u do daw nego a rt. 70 pr. sp a d k . polega w ięc n a ty m , że obecnie p rze p ro w ad z en ie dow odu oraz stw ie rd z en ie n a b y c ia p ra w d o s p a d k u zgodnie z rzeczy w isty m sta n e m p ra w n y m odbyw a się n ie w d ro ­ dze p o w ó d z t w a , lecz w ra m a c h p o stę p o w an ia nieprocesow ego. P o n ad to w p ro ­ w adzono w ym ien io n e w yżej o g ran ic ze n ia, jeśli chodzi o zainteresow anego, k t ó r y b y ł u cz estn ik ie m p o stę p o w an ia !S.

W sp ra w a c h sp ad k o w y ch m ożliw a je st p o n ad to z m ian a p o sta n o w ien ia o s tw ie r ­ dzenie n a b y c ia sp a d k u w sy tu a c ji w sk az an e j w a rt. 690 § 2 k.p.c. A rty k u ł te n s ta ­ now i, że jeżeli w sk u te k praw o m o cn eg o z a tw ie rd z e n ia przez są d u ch y le n ia się o<i sk u tk ó w p ra w n y c h ośw iadczenia o p rz y ję c iu lu b odrzu cen iu sp a d k u u leg a z m ia n ie k r ą g osób, co do k tó ry c h zostało już stw ie rd z o n e n ab y c ie sp a d k u , to s ą d po p rz e ­ p ro w a d z e n iu ro zp raw y zm ienia z u rzę d u p o sta n o w ien ie o stw ie rd z e n iu n a b y c ia sp a d k u i o rz e k a w ty m przedm iocie. W te n sposób chronione są z u rzę d u in te re s y w szy stk ich z a in te re so w an y c h , n iezależnie od tego, czy byli oni u cz estn ik am i po­ stę p o w a n ia , czy te ż nie.

J a k już pow iedziano, p rze p isy a rt. 678, 679 i 690 k.p.c. to le x specialis w sto ­ s u n k u do p rz e p isu ogólnego (le x generalis), k tó ry m je st art. 524 k.p.c. Z a ta k im p o jm o w a n iem ro li ty c h n o rm p rze m aw ia ta k ż e te k s t a rt. 524 § |1< k.p.c., z k tó re g o w y n ik a , że w znow ienie p o stęp o w an ia niep ro ceso w eg o p rzew idziane w ty m p rz e ­ pisie n ie je st m ożliw e w ów czas, gdy p o sta n o w ien ie kończące p o stę p o w an ie m oże być zm ienione lu b uchylone. A przecież w ym ienione w yżej a rty k u ły : 678, 679 i egO1 k.p.c. d a ją w ła śn ie p o d sta w ę do zm ia n y bądź u ch y le n ia p o stan o w ień kończących, p ostęp o w an ie. S koro zaś tak , to w w y p a d k a c h w y m ie n io n y ch w ty c h że a r ty k u ­ ła c h sto so w a n ie a rt. 524 k.p.c. zostało w yłączone.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ochrona praw człowieka w systemie Rady Europy: Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu;

Równouprawnienie kobiet w dziedzinie praw kulturalnych oznacza: równe prawo do oświaty wszystkich szczebli, także równe warunki przy­ jęcia na studia, do szkół zawodowych

zawarła ze swoją siostrą Natalią S. umowę, na mocy której zezwoliła jej na nieodpłatne używanie należącego do Marioli S. W tym czasie wyjeżdżała bowiem na wakacje i

otrzymała, w zwykłej formie pisemnej, wypowiedzenie stosunku najmu ze skutkiem natychmiastowym i została wezwana do wydania nieruchomości w stanie

Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii.. Pojęcie prawa do sądu.. 2. Rodzaje sądów na

1) W przypadku umów innych niż umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość 2) W przypadku umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na

Jeżeli kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać

ocena wpływu ochrony danych (wysokie ryzyko) zakaz przesyłania danych – kara finansowa. Ochrona Praw Konsumenta