Orzecznictwo Sądu Najwyższego w
sprawach adwokackich
Palestra 13/4(136), 88-90
88 O r z e c z n i c t w o S N t o s p r a w a c f i a d w o k a c k i c h N r 4 (136>
A rt. 122 p r a w a upadłościow ego p rzy z n a je sy n d y k o m p ra w o cfo w y n ag ro d ze nia, k tó re n a p rz e d sta w ie n ie sędzieg o -k o m isarza oznaczy są d stosow nie do po n ie sionych p rzez n ic h tru d ó w . W y n ag ro d zen ie to p rz y z n a je s ą d p o złożeniu przez sy n d y k a sp ra w o z d a n ia o statecznego albo w m ia rę d o k o n y w an y ch czynności (art. 122 § 2 p ra w a upadł.). U sta w o d a w ca u re g u lo w a ł za te m zag ad n ien ie w y n ag ro d ze n ia sy n d y k a w sposób w y ra źn y .
R ozporządzenie M in istra S p raw ied liw o ści z d n ia 21.X II. 1967 r. w sp ra w ie opłat za czynności zespołów ad w o k a ck ic h re g u lu je je d y n ie w y sokość op łat za usługi p ra w n e św iadczone p rzez zespoły adw okackie. W śród ty c h u słu g o b ję ty c h w y m ienionym w y ż e j rozp o rząd zen iem n ie w sk az an o czynności zw iązanych z p e łn ie n iem fu n k c ji sy n d y k a m a sy u p a d ło ś c i
W ty c h w a ru n k a c h sięg an ie d o o m aw ianego ro zp o rzą d zen ia n ie w y d a je się m o żliw e. Nie istn ieje te ż re a ln a te g o potrzeb a, sk o ro — ja k ju ż pow iedziano — p raw o u p ad ło ścio w e w y ra ź n ie unorm ow ało sp raw ę w y n a g ro d z e n ia syndyka.
O R Z E C Z N I C T W O S Ą D U N A J W Y Ż S Z E G O W S R R A W A C H A D W O K A C K I C H
WYROK SĄ D U NAJWYŻSZEGO z dnia 5 października 1968 r.
(SA D 16/68)
N ieopłacenie przez adwokata — pomimo pobrania wynagrodzenia ii
kosztów — w niesion ego pozwu, w sk u tek czego sprawa pozostaw ała bez b ie gu około roku, stanow i jaskraw e na ruszenie obow iązków zawodow ych £ podrywa w sposób istotny zaufanie społeczeństw a do adwokatury.
Z u z a s a d n i e n i a :
A dw. T.K. orzeczeniem W ojew ódz kiej K o m isji D y sc y p lin a rn e j z o stał u z n a n y za w innego tego, że:
1) ja k o p ełnom ocnik pozw anego1 J.B . w la ta c h 1960—1963 w s p ra w ie S ą du P ow iato w eg o w X n ie d o p ełn ił obow iązku zaw odow ego o sta te czn e go uzg o d n ien ia z k lie n te m sp ra w y ew en tu aln eg o w n ie s ie n ia ś ro d k a
odw oław czego (pkt I a k tu o sk a r żenia);
2) j:a k o p ełn o m o cn ik J.B . w sp ra w ie S ą d u P ow iato w eg o W X n ie d o p eł n ił obow iązku zaw odow ego w y ja ś n ie n ia k w e stii zaskarżalności tego o rzeczenia o raz niezgodnie z p r a w d ą za p ew n ił zleceniodaw cę, iż w n ió sł śro d ek odw oław czy (pkt I II a k tu o sk arżen ia);
3) w sp ra w ie S ąd u P ow iatow ego w X, m im o p rz y ję c ia zlecenia od J.B . oraz p o b ra n ia w y n ag ro d ze n ia i ko sztów,. n ie opłacił w niesionego poz w u, przez co sp ra w a p o zostaw ała otkołcr ro k u bez b iegu (pkt IV a k tu osk a rż en ia );
I) ja k o pełn o m o cn ik J.B . n ie w niósł z a ża le n ia n a p o sta n o w ien ie P ro k u r a to r a P o w iatow ego, aczkolw iek za
-N r 4 (136) O r z e c z n i c t w o S N w s p r a w a c h a d w o k a c k i c h 89
p ew n ia l k lie n ta o złożeniu tegoż za ża le n ia (p k t V a k tu oskarżenia). W ojew ódzka K o m isja D y scy p lin ar na w y m ie rz y ła obw inionem u n a s tę p u jące k a ry d y sc y p lin a rn e : za czyn w y m ieniony w p k t ' 1 — k a rę pieniężną zł 1 000; za czyn w y m ieniony w p k t 2 — k a rę zaw ieszenia w czynnościach zaw odow ych n a okres 3 m iesięcy; za czyn w y m ieniony w p k t 3 — k a rę zaw ieszenia w czynnościach zaw odo w ych n a okres 3 m iesięcy; za czyn w y m ieniony w p k t 4 — k a rę zaw ie szenia w czynnościach zaw odow ych na okres 5 m iesięcy.
J a k o k a rę łączn ą w ym ierzono ob w i nionem u k a rę zaw ieszenia w czynnoś ciach zaw odow ych n a okres 7 m iesię cy.
W yższa K o m isja D yscy p lin arn a, ro z p a tru ją c sp ra w ę n a sk u te k odw o ła n ia obw inionego, u trz y m a ła z a sk a r żone orzeczenie w m ocy co do p k t 2, zm ieniła zaś co do k a r y w pozostałych p u n k ta c h i w y m ie rz y ła obw inionem u: za czyn w y m ie n io n y w p k t 1 — k a rę nag an y , za czyn w y m ieniony w p k t 3 — k a rę zaw ieszenia w czynnościach zaw odow ych n a okres 2 m iesięcy i za czyn w ym ien io n y w p k t 4 — k a rę z a w ieszenia w czynnościach zaw odow ych n a o k res 3 m iesięcy. Ja k o k a rę łą cz ną w y m ie rz y ła W yższa K o m isja D y sc y p lin a rn a k a rę zaw ieszenia w czyn nościach zaw odow ych n a o k res 4 m iesięcy.
Od pow yższych orzeczeń założył r e w izję n ad z w y cz ajn ą M in ister S p ra w iedliw ości n a niekorzyść o b w in io n e go, z a rz u c a ją c ty m orzeczeniom oczy w istą n iesłuszność p o le g ają cą n a w y m ie rzen iu adw . T .K . niew spółm iernie niskich k a r w sto su n k u do p rz y p isa nych m u czynów.
S ąd N ajw yższy w y ro k iem z d n ia 5.X.1968 r.:
I. u ch y lił zask a rż o n e orzeczenia co do k a ry łą cz n ej;
II. zm ienił pow yższe orzeczenie w części dotyczącej sk a z a n ia obw i nionego za czyn w ym ien io n y pod p k t IV a k tu o sk a rż en ia i za te n czyn w y m ierzy ł obw inionem u adw . T.K. k a rę d y sc y p lin a rn ą zaw ie szenia w czynnościach zaw odo w y ch n a okres 6 m iesięcy; III. w pozostałym z a k resie re w iz ję
n ad z w y cz ajn ą p o zostaw ił b e z uw zg lęd n ien ia p rz y jm u ją c , że czy nów pod I II i V a k tu o sk a rż e n ia obw iniony dopuścił się p rzez n ie - dopiln o w an ie n a d a n ia n a pocztę sporządzonych środków o d w o ław - . czych w sp raw ac h S ąd u P o w iato w ego w X oraz P ro k u ra tu ry P o w iato w e j w X;
IV. w y m ie rz y ł adw . T.K. now ą k a r ę łączn ą zaw ieszenia w czynnościach zaw odow ych n a ok res 8 m iesięcy. S ą d N ajw yższy zw ażył, co n a s tę p u je :
Z a p rzy p isa n y o b w inionem u czyn w y m ieniony w p k t I I w ym ierzono ob w in io n e m u zask arżo n y m i orzeczen ia m i k a rę zaw ieszenia w czynnościach zaw odow ych n a okres 2 m iesięcy.
K a rę tę orzeczono z oczyw istym n aru sz en ie m przep isu a rt. 94 ust. 1 p k t 4 u sta w y o u stro ju ad w o k a tu ry . N iezależnie od tego stw ie rd z ić n ależ y , że słuszny je st za rzu t re w iz ji n a d zw yczajnej, iż n aw e t k a r a d y sc y p li n a r n a zaw ieszenia w czynnościach z a w odow ych n a p rzew id zian y w u sta w ie n a jk ró tsz y okres, to je s t o k res 3 m ie sięcy, b y ła b y rażąco ła g o d n a w s to su n k u do tego ro d za ju czynu, ja k ie g o się dopuścił obw iniony.
W szczególności n ależy p o d k re ślić , że d o k o n an a w dotychczasow ym p o stęp o w an iu ocena sto p n ia szkodliw oś ci społecznej popełnionego p rzez ad w . T.K. p rze w in ien ia nie m oże być u z n a n a za tr a fn ą , zw łaszcza w obec n ie uw zg lęd n ien ia p rzez obie K om isje D y sc y p lin a rn e ty c h okoliczności, w ja k ic h obw iniony przez o k res p rzeszło je d nego ro k u zw le k ał z w n iesien iem w
90 Prasa o adwokaturze Nr 4 (136)
im ien iu J.B . p ow ództw a przeciw ko E.R.
Z zeznań św ia d k a J.B . w y n ik a, że obw iniony dopuścił się ta k znacznej zw łoki w w y k o n an iu zleconej m u czynności, m im o że p o b ra ł od sw ego zleceniodaw cy nie ty lk o w y n ag ro d ze n ie za p ro w a d ze n ie sp raw y ; ale n a d to stosow ną sum ę n a uiszczenie o p ła ty w pisow ej.
t
W ty c h w a ru n k a c h n ależ y s tw ie r dzić, że tego ro d za ju czyn obw inionego stan o w i p rze w in ien ie z a w ie ra ją c e zn a m io n a ja sk ra w e g o n a ru sz e n ia obo
w iązków zaw odow ych, a zarazem ce chy p o stę p o w an ia p o d ry w a ją ceg o w isto tn y sposób za u fan ie społeczne do ad w o k a tu ry oraz poniżającego godność zaw odu ad w o k a ta.
S tosow nie w ięc do w sk az an e j w y żej oceny p rz e w in ie n ia obw inionego S ąd N ajw yższy u zn a ł k a rę d yscypli n a r n ą zaw ieszenia w czynnościach z a w odow ych n a okres 6 m iesięcy za o d p o w iad a ją cą okolicznościom jego p o p ełn ien ia i z tego w zględu zm ienił zask arżo n e orzeczenie w części d o ty czącej w y m ia ru k a ry i orzek ł ja k w se n te n c ji w y ro k u .
R H A S/ % O A D W O K A T U R Z E
W o p u b lik o w an ej w „Ilu stro w a n y m K u rie rz e P o lsk im ” (nr 50 z dn. 27 lu tego br.) u ch w ale IX K o n g resu S tro n n ic tw a D em o k raty czn eg o za słu g u je na u w a gę n a stę p u ją c y fra g m e n t pośw ięcony ad w o k a tu rze:
„S tro n n ictw o D em o k raty czn e, zgodnie ze sw oją d łu g o le tn ią tra d y c ją , będzie ro zw ijać d ziałalność w śró d a d w o k a tu ry , p o d k re śla ją c je j odpow iedzialną rolę ja k o w sp ó łc zy n n ik a w y m ia ru sp raw ied liw o ści socjalistycznego p ań stw a. W ażną rolę w k sz tałto w an iu p o sta w y a d w o k a tu ry o d g ry w a ją fo rm y o rg an iz ac y jn e w y k o n y w a n ia tego zaw odu. S tro n n ic tw o zm ierzać będzie do ro z w ija n ia działalności s a m o rząd u a d w o k a tu ry n a rzecz system atycznego k sz ta łto w a n ia św iadom ości za- w o dow o-politycznej a d w o k a tó w oraz n a rzecz p odnoszenia poziom u ich p rac y z a w odow ej i poczucia odpow iedzialności za w y k o n y w an ie obw iązków zaw odow ych i społecznych.”
*
W p rze p ro w ad z o n ej przez R a d o sła w a O s t r o w i c z a w a rty k u le pt. C zyżb y
n iż a d w okatów ? („K u rier P o lsk i” n r 58 z dn. 10 m a rc a br.) analizie rozm ieszczenia
ad w o k ató w w k ra ju i p o lity k i k ad ro w e j w ad w o k a tu rze, w y k o rz y stu ją ce j m a te ria ły r e fe ra tu w ygłoszonego w listo p ad zie ub. ro k u n a p le n u m N aczelnej R ady A dw okackiej, p rz e b ija w y ra ź n ie tro s k a o to, „(...) by w całym k r a ju ludność m ia ła m ożliw ość k o rz y sta n ia z pom ocy p ra w n e j — w łaśn ie d zięki odpow iedniem u rozm ieszczeniu ad w o k ató w (...)”.
A u to r p o d ał w a rty k u le p rz y k ła d y zm n iejszan ia się sta n u osobow ego ad w o k a tu ry w n ie k tó ry c h w o jew ó d ztw ach (np. w w o j. K oszalińskim ) i niepokojące z jaw isk o b ra k u zespołów ad w o k ack ich w n ie k tó ry c h m ia sta c h p ow iatow ych, b ę d ących siedzibam i sądów . Z d an iem R. O strow icza „p o lity k ę k a d ro w ą w a d w o k a tu rze , je śli chodzi o dopływ m łodych k a d r, n ależało b y oprzeć n a b a rd z ie j ra c jo n a ln y ch zasadach. Może n a zasadzie w zajem n eg o zobow iązania: m y p rz y jm u