• Nie Znaleziono Wyników

w Toruniu. Monografia ponadto opa- Magdalena Wrzalik* * Uniwersytet Łódzki, Wydział Prawa i Admi - nistracji.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "w Toruniu. Monografia ponadto opa- Magdalena Wrzalik* * Uniwersytet Łódzki, Wydział Prawa i Admi - nistracji."

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

DOI: 10.15804/athena.2016.51.11

Wyzwania współczesnego prawa wyborczego, red. Agata Pyrzyńska, Michał Kropkowski, Jakub Rzeszowski, t. 2, Wydawnictwo Naukowe

Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2015, ss. 252 Magdalena Wrzalik*

nych międzynarodowych konferencji dla studentów i doktorantów, jak również debat eksperckich. Niniejszą monografi ę otwiera stenogram z jednej z organizowanych de- bat nt. wyzwań, przed jakim stoi współcze- sne prawo wyborcze, w której wzięli udział tacy specjaliści z zakresu prawa i praktyki wyborczej, jak: Sędzia Stefan Jan Jaworski, pełniący wtedy funkcję Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej; Minister Kazimierz Wojciech Czaplicki, pełniący wtedy funkcję Szefa Krajowego Biura Wy- borczego; Alexander Shlyk, ekspert Orga- nizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Eu- ropie; Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka; prof. dr hab. Andrzej So- kala, Kierownik Centrum Studiów Wybor- czych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu; prof. UG, dr hab. Piotr Uziębło, Wydział Prawa i Administracji Uniwersyte- tu Gdańskiego; dr hab. Bartłomiej Micha- lak, Wydział Politologii i Studiów Między- narodowych Uniwersytetu Mikołaja Koper- nika w Toruniu. Monografi a ponadto opa- Nakładem Wydawnictwa Uniwersyte-

tu Mikołaja Kopernika w  Toruniu uka- zał się drugi tom monografi i pt. Wyzwa- nia współczesnego prawa wyborczego.

Tom 2. pod red. Agaty Pyrzyńskiej, Micha- ła Kropkowskiego, Jakuba Rzeszowskiego, będącej zbiorem opracowań autorstwa mło- dych badaczy – studentów i doktorantów, reprezentujących różne ośrodki akademic- kie w Polsce. Recenzowana publikacja pre- zentuje piętnaście rozpraw, poruszających, w ujęciu prawnym, politologicznym, admi- nistracyjnym oraz pedagogicznym, proble- matykę wyzwań, przed jakim stoi współ- czesne prawo wyborcze. U podłoża podję- cia badań leży fakt, że ośrodek uniwersytec- ki w Toruniu może pochwalić się wielolet- nią działalnością koła naukowego „Elektor”, które podejmuje działania zmierzające do szerzenia problematyki prawa wyborczego, ponadto wpisuje się w organizację cyklicz-

* Uniwersytet Łódzki, Wydział Prawa i  Admi - nistracji.

(2)

trzona została tradycyjnym wstępem. Ca- łość pracy obejmuje wykaz skrótów poprze- dzający wstęp oraz obszerną bibliografi ę.

Problem stanowiący przedmiot niniej- szych rozważań nie jest nowy. Wręcz prze- ciwnie, znany jest od dłuższego czasu i sta- nowi przedmiot wielu burzliwych dysku- sji wśród przedstawicieli doktryny, politolo- gów, socjologów, jak i świata mediów.

Tytuł publikacji Wyzwania współcze- snego prawa wyborczego zdaje się suge- rować dość szeroki merytorycznie i tem- poralnie temat – co oczywiście potwier- dza zawartość publikacji. Autorzy analizu- ją instytucje polskiego prawa wyborczego, np. zagadnienia fi nansowania kampanii wyborczej, instytucję oświadczenia lustra- cyjnego w polskim procesie wyborczym, gwarancję zasady powszechności wybo- rów oraz takie, które odnoszą się do zagra- nicznych porządków prawnych – w tym Republiki Czeskiej, Republiki Francuskiej, Ukrainy, jak również nowatorskich rozwią- zań, które dopiero w przyszłości mogą stać się przedmiotem polskiej regulacji wybor- czej. Autorzy w swoich refl eksjach doko- nali wartościowych i interesujących wnio- sków o charakterze de lege lata oraz de lege ferenda.

Należy podkreślić, że klucz doboru po- ruszanych problemów (jak i pominięcia in- nych) jest wyjaśniony we wstępie. Redakto- rzy wskazują, że okres 2014 – 2015 był cza- sem, w  którym miały miejsce wszystkie przewidziane w Kodeksie wyborczym akcje wyborcze o charakterze ogólnokrajowym, ze wskazaniem również na możliwość sko-

rzystania z demokracji bezpośredniej w po- staci instytucji referendum ogólnokrajowe- go (s. 11). Natomiast zaskakująca jest kolej- ność omawianych rozwiązań. Spośród wie- lu wariantów możliwych do przyjęcia, wy- brano najbardziej neutralny – według alfa- betycznej kolejności nazwisk autorów. Moż- na było pokusić się jednak o próbę dokona- nia tematycznego usystematyzowania po- szczególnych artykułów, chociażby przez wyróżnienie części poświęconej gamie pro- blemów uregulowanych w polskim prawie wyborczym, ale wymagających dookreśle- nia ze względu na fragmentaryczność oraz problemów, które nie doczekały się jeszcze uregulowania w Kodeksie wyborczym, ale z powodzeniem funkcjonują w niektórych państwach świata, jak również tych stric- te nowatorskich, które mają szanse stać się przedmiotem polskiego ustawodawcy.

I tak najpierw Michał Banaś omawia wy- bory parlamentarne na Ukrainie w 2012 roku, a kolejnymi autorami są Marta Ga- łązka, która porusza problematykę prekam- panii wyborczej przed wyborami do Par- lamentu Europejskiego w 2014 roku, Arle- ta Hrehorowicz zwraca uwagę na „Warszta- ty przyszłości” jako forma przeciwdziałania marginalizowaniu udziału obywateli w lo- kalnym procesie decyzyjnym.

Wielce ciekawą cechą recenzowanej książki, mimo że autorami tekstów są stu- denci i  doktoranci, jest dobór tematów, które nie są jedynie „pozornie” związane z głównym problemem postawionym w tej monografi i, lecz mogą nawet stać się istot- nym przyczynkiem do naukowej debaty

(3)

nad wprowadzeniem nowych pożądanych rozwiązań do systemu wyborczego.

Z uwagi na fakt, iż monografi a ma cha- rakter zbiorowy i składa się z piętnastu ar- tykułów, pozwolę swoją uwagę skoncen- trować na kilku wybranych. Pragnę zazna- czyć, że we wszystkich opracowaniach wi- doczny jest wielki trud, jaki podjęli auto- rzy w przygotowanie niniejszych rozpraw.

Przede wszystkim należy podkreślić, że dokonali przemyślanej analizy teoretycz- nych i  praktycznych zagadnień związa- nych z  wyzwaniami współczesnego pra- wa wyborczego. Zbadali instytucje pra- wa wyborczego z perspektyw: doktrynal- nej, historyczno-prawnej, jak i dogmatycz- nej. Postawili sobie za cel ukazanie obra- zu ewolucji tych instytucji w teorii i prak- tyce. Zakorzenienie owych instytucji w ar- gumentacji doktrynalnej, jak i w rozwią- zaniach prawnych różnych państw zostało skontrastowane z polskim doświadczeniem prawnym, aby ukazać podobieństwa i róż- nice służące sformułowaniu pozytywnych ocen, jak i postulatów na przyszłość. Auto- rzy skorzystali przy tym z aktów norma- tywnych, aktów Państwowej Komisji Wy- borczej, uregulowań międzynarodowych, orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, jak i Sądu Najwyższego. Wnioski i postula- ty formułowane przez autorów mają cha- rakter ogólny i szczególny, przez co mono- grafi a nabiera znaczenia w działalności or- ganów i instytucji zajmujących się proble- matyką stanowiącą przedmiot niniejszych rozważań. Autorzy wszystkich artykułów, co istotne i godne podkreślenia, wykorzystują

bogatą literaturę fachową, jak również wie- le innych materiałów źródłowych, chociaż- by źródeł zdigitalizowanych i pomieszczo- nych w Internecie, co nadaje wysoki walor naukowy recenzowanej publikacji.

Pierwszym artykułem, na który chciała- bym zwrócić uwagę, jest problematyka do- stępności lokali obwodowych komisji wy- borczych dla wyborców niepełnospraw- nych. Autorka – Magdalena Jankowska – swoje rozważania opiera na analizie obo- wiązujących przepisów Kodeksu wybor- czego, jak również rozporządzenia Mini- stra Infrastruktury w sprawie lokali obwo- dowych komisji wyborczych dostosowa- nych do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Konfrontuje aktualny stan prawny z prakty- ką, która pokazała, że nie wszystkie z przy- jętych rozwiązań skutecznie i  optymal- nie realizują to prawo. Podkreśla, że pra- wo wyborcze powinno sprzyjać konstytu- cyjnej, powszechnej partycypacji obywate- li w życiu publicznym, tym samym elimi- nować ograniczenia, na jakie mogą napo- tkać osoby niepełnosprawne podczas reali- zacji przyznanych uprawnień wyborczych (s. 75). Mimo uregulowań zarówno w do- kumentach międzynarodowych, Konstytu- cji RP, jak i aktach niższej rangi wciąż za- uważalna jest potrzeba respektowania praw osób niepełnosprawnych. Ponadto wska- zuje, że duże znaczenie powinno się kłaść na aktywniejsze działania państwa, któ- re umożliwiać powinno dostępność pro- cedur oraz materiałów wyborczych dla ta- kich osób. Autorka podnosi, że mimo wpro- wadzenia do polskiego porządku prawnego

(4)

alternatywnych procedur głosowania, to aż 68% wyborców (w tym osób starszych i nie- pełnosprawnych) nadal najchętniej wybie- ra możliwość oddania głosu w lokalu wy- borczym (s. 76). Dla potwierdzenia przywo- łuje poziom frekwencji wyborczej z ostat- nich wyborów do Parlamentu Europejskie- go (2014 r.), która wyniosła jedyne 10,9%.

Słusznie upatruje przyczyn tak niskiej fre- kwencji wśród tej grupy przez występowa- nie w lokalach wyborczych barier architek- tonicznych (s. 77). Szkoda, że autorka dla lepszego podkreślenia wagi problemu, nie przytacza jakichkolwiek danych statystycz- nych na ten temat. Tymczasem osób z nie- pełnosprawnościami na świecie jest prawie 15%, a w Polsce 12,2% ludności (ok. 4,7 mln osób). Tym większej uwagi wymagają one ze strony organów państwa, społeczeństwa itd. W dalszej części rozważań wskazuje na obowiązki, jakie spoczywają na organie wy- konawczym gminy, związane z zorganizo- waniem i urządzeniem lokalu wyborcze- go oraz przygotowaniem jego warunków technicznych do głosowania przez oso- by niepełnosprawne. Nie pomija również liczby lokali obwodowych komisji wybor- czych, jaka jest wymagana w każdej gminie, a która ma ulegać stopniowemu zwiększe- niu. Słusznie podnosi, przywołując rapor- ty i wyniki badań, że większość nieprawi- dłowości ujawnionych w toku kontroli wią- że się ze złą organizacją lokalu wyborcze- go, a nie występowaniem barier architek- tonicznych budynków. Warto byłoby więc większą uwagę skoncentrować na zapozna- niu członków komisji wyborczej w zakre-

sie przepisów rozporządzenia ministra in- frastruktury z 2011 roku odnoszących się do warunków technicznych, jakie powinien spełniać lokal wyborczy, tym samym doło- żyć wszelkiej staranności przy wdrożeniu tego w praktykę. Szkoda, że autorka dla po- parcia tego stanowiska nie przywołuje ra- portu z ostatnich badań przeprowadzonych przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich przy okazji wyborów samorządowych 2014 roku. Ponadto można by było mocniej zaak- centować, że wina najczęściej leży po stro- nie członków obwodowej komisji wyborczej, którzy wykazują się nieznajomością przepi- sów rozporządzenia Ministra Infrastruktu- ry, co więcej, często nie dysponują nawet jego tekstem. Nie posiadają również wie- dzy o wynikającym z wytycznych Państwo- wej Komisji Wyborczej obowiązku spraw- dzenia lokalu wyborczego i konieczności zawiadomienia właściwego wójta (burmi- strza, prezydenta miasta) o stwierdzonych brakach, nie wspominając już o oprzyrządo- waniu umożliwiającym sprawdzenie wyni- kających z przepisów wymogów.

Konkludując, należy stwierdzić nale- ży, że autorka podjęła niewątpliwie ważny i aktualny temat obejmujący fundamental- ne, a przy tym bardzo dyskusyjne zagad- nienie. Mimo podniesionych wyżej drob- nych uwag, wytłumaczalne jest, że przy za- łożonych ramach monografi i o charakterze zbiorowym musiało to prowadzić do pew- nej powierzchowności analizy.

Niebywale kontrowersyjne zagadnienie, które z uwagi na swoją specyfi kę i niejedno- litą postać jest powszechnie znane i wpro-

(5)

wadzane w ustawach wyborczych innych państw, dotyczy postulatu obniżenia gra- nicy wieku czynnego prawa wyborczego.

W niniejszej monografi i jest to problematy- ka poruszana przez Dominikę Ewę Loll. Au- torka słusznie podkreśla, że stałą tenden- cją jest propozycja umożliwienia głosowa- nia młodszym obywatelom, którzy w dniu wyborów ukończą 16 rok życia. Wskazuje, że taka regulacja wyborcza podejmowana była w wielu państwach Europy, zyskując przy tym przychylność instytucji między- narodowych – Parlamentu Europejskiego i Rady Europy. Konstytucja RP w art. 62 ust.

1 przewiduje dla uzyskania czynnego pra- wa wyborczego granicę 18 lat, nie wspomi- nając nic o wyborach do Parlamentu Euro- pejskiego. Jak słusznie wskazuje autorka, ze względu na fakt niełatwej i z góry przegra- nej próby zmiany Konstytucji RP, propozy- cje obniżenia wieku czynnego prawa wy- borczego skupiają się tylko wokół wyborów do Parlamentu Europejskiego. Jednak takie działanie prowadzić by musiało do zmiany w Kodeksie wyborczym, co zdaniem autor- ki jest realne do wykonania (s. 110). Nie- stety projekt stosowanej nowelizacji Ko- deksu wyborczego został jednak odrzuco- ny. Autorka w dalszych dywagacjach zawar- ła istotne konkluzje dotyczące przyszłości tej procedury, ze wskazaniem na wadliwość, jak i pozytywne skutki wkomponowania jej w obowiązujące przepisy polskiego prawa wyborczego. Podkreśla z entuzjazmem, że postulat obniżenia wieku czynnego prawa wyborczego w Polsce może przyczynić się do zwiększenia zaangażowania młodzie-

ży w życie społeczne i polityczne, ponadto da możliwość wypowiedzenia swoich pre- ferencji, jak również wpłynie na kształto- wanie sceny politycznej. Przyczyni się rów- nież do zwiększenia świadomości mło- dych ludzi, jak istotny jest ich udział w wy- borach, czyniąc z tego nawyk, oraz przeko- na ich, że każdy głos ma znaczenie (s. 111).

Autorka nie pomija również kwestii inter- netu, który daje wiele możliwości, poma- ga poszerzyć horyzonty, pozyskać cenne informacje. Mimo że korzystanie z inter- netu ma wpływ na zainteresowania spo- łeczne i polityczne młodych ludzi, pomaga w ukształtowaniu swojego światopoglądu, zwiększa aktywność w różnych akcjach lo- kalnych oraz w działalność organizacji spo- łecznych (s. 112), to jednak, w mojej ocenie, niewątpliwie należy podkreślić, że wymaga też pewnych umiejętności, przede wszyst- kim korzystania z pozyskanych informa- cji, ale również umiejętność selekcjonowa- nia i odpowiedniego ich przetwarzania dla kształtowania swojej wiedzy. I choć młodzi ludzie korzystają z niego ponad dwa razy częściej niż osoby powyżej 45 roku życia, to znaczący jest również udział telewizji i ra- dia. Jednak warto zwrócić także uwagę na dwa źródła usytuowane pośrodku wskazań.

Co naturalne, młodzi wyborcy, w porów- naniu z badanymi z innych grup wieko- wych, częściej czerpią informacje od zna- jomych i członków rodziny oraz z bilbor- dów i plakatów.

Po wskazaniu na korzyści obniżenia wieku czynnego prawa wyborczego autor- ka dokonuje analizy wadliwości tego postu-

(6)

latu. Na wstępie neguje argument zwolen- ników obniżenia granicy wieku, którzy po- stulują, że może się to przyczynić do zwięk- szenia frekwencji wyborczej (s. 113). Liczą, że ta grupa wyborców aktywnie włączy się w życie polityczne, chociażby ze względu na własną ciekawość odnośnie do skorzystania z tego prawa. Niestety, jak słusznie zauwa- ża autorka, przywołując praktykę wybor- czą w Bremie w Niemczech, argument pro- frekwencyjny może okazać się wątpliwym z czasem. Po pierwsze dlatego, że młodzi lu- dzie nie skorzystali ze swego uprawnienia, może dlatego, że nie są nauczeni przez ro- dziców, szkołę odpowiedzialności oraz nie są w pełni dojrzali, przez co boją się po- dejmować samodzielne decyzje. Po dru- gie, młodzież z racji tego, że nie jest jeszcze w pełni ukształtowana politycznie, może ulegać wpływom i manipulacji, chociaż- by przez partie skrajne, cieszące się popu- larnością wśród młodych, bądź namowom rodziców, którzy są dla nich autorytetami.

A może po prostu, na co również warto by- łoby zwrócić uwagę, osoby takie z wielu, dla nich priorytetowych, powodów nie pój- dą na wybory, gdy ich ciekawość na temat tego aktu będzie już zaspokojona.

Podsumowując, należy stwierdzić, że au- torka zawarła w pracy istotne wnioski do- tyczące przyszłości tej instytucji w polskim prawie wyborczym, z zaznaczeniem korzy- ści płynących z tej metody przy minimali- zacji zagrożenia wynikającego z jego wad.

Dokonany przegląd, z zachowaniem logicz- nej i konsekwentnej konstrukcji pracy, po- zwala na uznanie tego postulatu za wyzwa-

nie współczesnego prawa wyborczego, ale wymagające odroczenia w czasie, z uwagi na brak gotowości społeczeństwa na ob- niżenie wieku czynnego prawa wyborcze- go. Dlatego też, na co słusznie zwraca uwa- gę autorka, należy wpierw położyć więk- szy nacisk na edukację młodzieży w zakre- sie wyborów, jak również prowadzić różne kampanie promłodzieżowe oraz inne ak- cje społeczne zmierzające do zaintereso- wania młodych ludzi tematyką polityczną, jak i prowyborczą.

Ostatni artykuł, poruszający problem fragmentaryczności Kodeksu wyborcze- go, a tym samym koncentrujący się na ak- tualnych problemach wyborczych, dotyczy instytucji międzynarodowego obserwato- ra wyborów, opisywanej przez Radosława Zycha. Za cel swojego opracowania autor postawił sobie wskazanie i przedstawienie, w moim przekonaniu bardzo istotnej i po- trzebnej z punktu widzenia przestrzegania podstawowych zasad prawa wyborczego, a w szczególności zasady wolnych wybo- rów i zasady tajności głosowania, instytucji międzynarodowego obserwatora wyborów.

Od dłuższego czasu problematyka zakresu uregulowania kompetencji przyznanych międzynarodowym obserwatorom wybor- czym poruszana jest przez przedstawicieli doktryny, jak również świata polityki. Au- tor koncentruje się na analizie Kodeksu do- brych praktyk w sprawach wyborczych, Re- zolucji Parlamentu Europejskiego z dnia 8 maja 2008 roku, Deklaracji zasad między- narodowej obserwacji wyborów podpisa- nej 27 października 2005 roku, Kodeksie

(7)

postępowania międzynarodowych obser- watorów wyborów, jak również na regula- cji Kodeksu wyborczego w Polsce. Szkoda, że dla lepszego zrozumienia i przybliżenia omawianej instytucji, nie przywołuje prak- tyki stosowania tej regulacji na przykła- dzie konkretnych państw, chociażby Ukra- iny, gdzie aktywność ofi cjalnych obserwa- torów wyborów zaznaczyła się w szczegól- nie widoczny sposób już od 1993 roku. Au- tor, analizując instytucję według Deklaracji zasad międzynarodowej obserwacji wybo- rów, wskazuje na szereg czynności składa- jących się na proces międzynarodowej ob- serwacji wyborów. W mojej ocenie, wska- zując na poszczególne elementy wchodzą- ce w skład omawianego procesu, można byłoby przywołać dokładną legalną defi - nicję tej instytucji, mającą swoje uregulo- wanie w pkt. 4 Deklaracji, oraz wyszczegól- nienie trzech kluczowych elementów: do- kładne zbieranie szczegółowych informa- cji o regulacjach oraz samym przebiegu wy- borów, analiza tych informacji oraz wycią- gnięcie stosownych wniosków w postaci za- leceń, rekomendacji, sprawozdań wartych głębszej analizy.

Z uwagi na fakt, że omawiana instytu- cja stanowi novum w polskim prawie wy- borczym, na pochwałę zasługuje podję-

ta przez autora próba analizy tej instytu- cji i chęć przybliżenia jej czytelnikowi. Jed- nak szkoda, że autor swoje rozważania nie poparł rozbudowaną literaturą przedmio- tu, która, co prawda, wymagałaby od au- tora większej aktywności w jej pozyskanie i przeanalizowanie, ale zapewne pomogłaby w skonstruowaniu cennych konkluzji do- tyczących przyszłości omawianej procedu- ry, ze wskazaniem na jej wady i pozytywy.

Warte wskazania są tutaj opracowania Je- rzego Jaskierni, Agaty Pyrzyńskiej czy Mar- cina Rulki.

Reasumując, przedstawiona recenzo- wana monografi a autorstwa młodych ba- daczy jest udanym i  wartościowym stu- dium na często poruszany temat propozy- cji zmian w prawie wyborczym. Co istotne, podjęli oni ważny, a zarazem bardzo aktu- alny, przez to interesujący temat, obejmują- cy fundamentalne, przy tym bardzo kontro- wersyjne zagadnienia. Recenzowana mono- grafi a na pewno przyczyni się do ich popu- laryzacji. Przeprowadzona przez nich wni- kliwa analiza pozwala na polecenie tego dzieła wszystkim osobom interesującym się prawem wyborczym. Ewentualne zastrzeże- nia i podniesione wyżej drobne uwagi kry- tyczne nie wpływają na pozytywną ocenę publikacji.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest to istotny element procesu inwestycyjno-budowlanego jako całości, ponieważ to przy wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę dochodzi do skonkretyzowania

W dobie konkurencji (nie tylko między przedsiębiorstwami, ale także mię- dzy obszarami, a więc i gminami), istnieje także ryzyko, że gminy postrzegać będą współpracę jako

Piesek nie rozumiał jednak tych zagrożeń i jeśli tylko udało mu się uciec z domu, nie dawał się do niego zapro- wadzić, dopóki sam nie uznał, że już ma dosyć swojej

kapitałem spółki, a prowadzoną przez nią działalnością może być podstawą do przyjęcia zarzutu nadużycia formy prawnej spółki, ocenianego in casu w odniesieniu do

Karolina – Lina: tę parę znajdziemy w Słowniku imion (Janowowa, Skarbek, Zbijowska i Zbiniowska, 1991: 362), jednak przy opisie imiena Lina w książce Leksikon imen

Część II Nieaudiowizualna propaganda prawa w pierwszych latach Polski Ludowej na przykładzie działań Ministerstwa Sprawiedliwości Rozdział 4.. Tło

Niniejsza praca oprócz przybliżenia czytelnikowi postaci Ivana Cankara oraz przekładów jego dzieł na język polski i język bułgarski, stanowiła także próbę

Za ważne powody rozwiązania umowy o pracę także w tym przypadku uznawano okoliczności, które sprawiają, że nie można zgodnie z wymaganiami dobrej wiary żądać