• Nie Znaleziono Wyników

Problematyka formy czynności prawnych i dowodów z dokumentów w zakresie stosunków pracy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problematyka formy czynności prawnych i dowodów z dokumentów w zakresie stosunków pracy"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Piasecki

Problematyka formy czynności

prawnych i dowodów z dokumentów

w zakresie stosunków pracy

Palestra 9/10(94), 26-35

1965

(2)

26 K a z i m i e r z P i a s e c k i Nr 10 (94)

zm ienić czy uzupełnić te w nioski, które zgłosiła w rewizji. Może to uczynić w od­ rębnym piśm ie lub ustnie na rozprawie rew izyjnej. Jeżeli sąd rew izyjny przepro­ w adzi dowody, strony mogą oraz p ow inn y dostosować sw oje w nioski rew izyjne do w yniku przeprowadzonych dowodów.26 U praw nienie stron do zm iany czy uzu­ pełn ien ia w szelkich w niosków rew izyjnych „prekluduje” się dopiero z chwilą zam knięcia rozprawy rew izyjnej. To sam o dotyczy w niosków tej strony, która nie założyła rewizji.

26 P o r . M . P i e k a r s k i : lo c . c i t ., p r z y p i s e k 2, s t r . 26.

KAZIMIERZ PIASECKI

Problematyka formy czynności prawnych

i dowodów z dokumentów w zakresie stosunków

pracy

I. Pod w pływ em ugruntowującej się w procesie cyw ilnym zasady praw dy obiek­ tyw n ej w okresie przed obecną kodyfikacją prawa cyw ilnego i prawa proceso­ w ego zostały w yelim inow ane z praw a polskiego przepisy dotyczące w ym agania form y ad probationem. W tym sam ym czasie zostały wprowadzone pew ne zm ia­ ny do przepisów kodeksu postępow ania cyw ilnego dotyczących dowodu z doku­ m entów . Ten stan praw ny charakteryzow ał się ponadto tym, że system norm prawa cyw ilnego i prawa procesow ego regulow ał jednolity — przynajm niej w za­ kresie problem atyki ogólnej — status prawny w dziedzinie stosunków cyw ilnych

i stosunków pracy. j

N ow y kodeks cyw ilny i kodeks postępow ania cyw ilnego wprow adzają w tym zak resie n ow y m odel unormowania, inspirow any — jeśli chodzi o problem atykę form y czynności prawnych i dowodu z dokum entów — tradycją prawa polskiego \ przy jednoczesnym stw orzeniu podwójnego system u przepisów prawnych zarówno w płaszczyźnie m aterialnoprawnej, jak i procesowoprawnej: innego w zakresie sto­ sunków cyw ilnych i innego w zakresie stosunków pracy.2 Z jednej bowiem strony kodeks cyw ilny przywraca prawu polskiem u przepisy o form ie dla celów dowo­ dowych (ad probationem), co m usiało znaleźć odpowiedni w yraz także w przepi­ sach k.p.c. Z drugiej zaś strony w dziedzinie stosunków pracy ustaw odaw ca nie utrzym ał w zakresie przepisów dotyczących form y czynności prawnych i w za­ k resie przepisów k.p.c. o dokum entach (art. 469) dotychczasowego stanu praw ne­ go — poza utrzym anym w yraźnie w m ocy art. 63 p.o.p.c. z 1950 r. (art. X II § 2 przep. wpr. k.c.). Z punktu w ięc w idzenia form alnego problem atyka form y czyn­

1 P o r . a r t . 109 i 110 k .z . w p i e r w o t n y m b r z m i e n i u o r a z a r t . X I X § 3—4 p r z e p . w p r . k .p .c . w p i e r w o t n y m b r z m i e n i u .

2 P o d o b n i e s k o m p l i k o w a n a s y t u a c j a p o w s t a ł a w d z i e d z i n i e p r a w a p r a c y w C z e c h o s ł o w a c j i ; p o r . J . P a v l a t o v a : P r a w o p r a c y i j e g o p r o b l e m a t y k a p o w y d a n i u n o w e g o k o d e k s u c y ­ w i l n e g o , „ P r a v n i k ” 1964, n r 9, s. 808 i n .

(3)

ISTT 10 (94) F o rm a c z y n n o ś c i p r a w n y c h i d o k u m e n t ó w w s to s u n k a c h p ra c y 27

ności prawnych jest w dalszym ciągu z konieczności, wobec braku kodeksu pra­ cy, obsługiwana przez przepisy kodeksu cyw ilnego (ściślej m ówiąc, przez przepisy o form ie czynności prawnych) z zastrzeżeniam i zawartym i w art. X II § 3 przep. wpr_ k.c., a problem atyka dowodu z dokumentu — przez przepisy kodeksu postę­ powania cyw ilnego z zastrzeżeniam i w ynikającym i z art. 469 k.p.c.

Ta skom plikow ana pod wzgjędem techniki legislacyjnej sytuacja w dziedzinie stosun k ów ' pracy im plikuje konieczność skonstruow ania ■— na podstaw ie wyżej w spom nianych przepisów i w yrażonych w nich zasad interpretacyjnych — stanu praw nego odnoszącego się do stosunków pracy. Ten stan praw ny charakteryzuje przede w szystkim utrzym anie w m ocy jedynie art. 63 p.o.p.c. z 1950 r. i zasada nienaruszalności ustaw odawstw a pracy wyrażona w art. X II § 1 przep. wpr. k.c., jak rów nież ustanow ienie art. XII § 3 przep. wpr. k.c., który zaw iera dwie dyrek­ t y w y interpretacyjne: jedną, ogólną, w postaci nakazu odpowiedniego stosow ania

przepisów k.c. do stosunków pracy, jeżeli nie są onte sprzeczne z zasadam i prawa pracy, i drugą, bardziej specjalną, która nakazuje niestosow anie do stosunków pracy przepisów art. 73—77 k.c., jeśli dotyczą one form y dla; celów dowodowych.

Z tych podstaw owych dyrektyw i zasad w ynikają sam e przez się pew ne w nioski ogólne, bez których niepoprawna m etodologicznie byłaby w szelka próba rozw ią­ zyw ania konkretnych zagadnień, jakie się w iążą z omawianą problematyką.

Pierw szy w niosek wyraża się w tym, że przepisy k.c. o form ie czynności praw ­ n y ch , stosow ane w edług tych zasad, n ie m ogą zm ieniać przepisów ustaw odawstw a

pracy w zakresie, w jakim normują one m aterię form y czynności prawnych.3 D oty­ czące tej m aterii przepisy ustaw odaw stw a pracy, jako przepisy szczególne, mają

pierwszeństw o przed przepisami ogólnym i o form ie czynności prawnych. Prze­ pisy zatem k.c. o form ie czynności prawnych, naw et poza zastrzeżeniam i w yn ik a­ jącym i z art. X II § 3 przep. wpr. k.c., n ie mogą być traktow ane jako przepisy mogące — ze w zględu na swój ogólny charakter — narzucić taki reżym przepisom ustaw odaw stw a pracy, który by w istocie rzeczy zm ieniał w podstaw owym zakresie stan praw ny w dziedzinie stosunków pracy w sensie nie przyjętym przez dotych­ czasow ą ich interpretację i ich stosow anie (zwłaszcza w orzecznictwie Sądu Naj­ wyższego). Tak w ięc przepisy k.c. o form ie czynności prawnych, które m ają być stosow ane do stosunków pracy, powinny być w istocie rzeczy traktowane jedynie jako przepisy uzupełniające stan prawny, w sw ych zasadniczych rysach unormo­ w anych w art. 63 p.o.p.c.

Z w nioskiem tym pozostaje w ścisłym zw iązku w niosek stanow iący w pewnym se n sie jako korekturę. Chodzi m ianow icie o zastrzeżenie w ynikające z faktu, że ustaw odawca nie utrzym ał wprost form alnie dotychczasowego stanu prawnego, skoro przepisy k.c. o form ie czynności prawnych, które przez zasady określone w art. XII § 3 przep. wpr. k.c. m ają być stosow ane do stosunków pracy, zostały rozbudowane w stosunku do stanu prawnego, jaki w ynikał z przepisów art. 63—68 p.o.p.c. N iew ątpliw ie, gdyby ustawodawca chciał tu utrzymać po prostu dotych­ czasow y stan prawny pod w zględem zakresu norm owanej problem atyki i bar­ dziej szczegółow ych rozwiązań, to m usiałby to uczynić w sposób inny z punktu w idzenia techniki legislacyjnej (np. stanow iąc — zam iast normy art. III pkt 1, art. XII § 2 i 3 przep. wpr. k.c. — że uchylone przez k.c. przepisy ogólne o for­ m ie czynności prawnych mają nadal zastosow anie bez zmian w ynikających z k.c. ■do stosunków pracy). Tak w ięc w zakresie stosunków pracy ogólna norm atywna problem atyka form y czynności prawnych została rozbudowana w stosunku do

for-s Z t e g o p u n k t u w i d z e n i a m o ż n a t w i e r d z i ć , ż e w z a k r e for-s i e p r a w a p r a c y li c z b a w y p a d k ó w ■ w y m a g a n ia • f o r m y n i e u l e g ł a z w i ę k s z e n i u .

(4)

28 K a z i m i e r z P i a s e c k i Nr 10 (94)

my w ym aganej do w ażności czynności prawnej (ad v a lid ita te m ) i form y w ym a­ ganej do w yw ołania określonych (szczególnych) skutków praw nych czynności prawnej (ad eventum).

W niosek zaś trzeci w yraża się w tym, że w zakresie stosunków pracy w płasz­ czyźnie prawnom aterialnej n ie uległy żadnej zm ianie skutki, jakie w płaszczyź­ n ie procesow o-dow odow ej w iążą się z faktem w ym agania zachowania formy

ad va lid ita te m i form y w ym aganej do w yw ołania określonych skutków czynności

praw nej (zagadnieniu tem u pośw ięcona jest trzecia część niniejszych rozważań).

II.

U trzym anie odrębności zasad co do form y czynności prawnych w zakresie stosunków pracy sankcjonuje, jak już o tym była mowa, art. 63 p.o.p.c., który po­ dobnie jak i dalsze przepisy ogólne p r a w a , cyw ilnego z 1950 r. n ie przewiduje — w odróżnieniu od przepisów art. 73—77 k.c. — form y dla celów tylko dowodowych. W zw iązku z tym nieaktualna jest związana z form ą ad probationem problem atyka ograniczeń dowodowych.

Przez pojęcie określonej formy, którym posługuje się art. 63 p.o.p.c., n ależy ro­ zum ieć i form ę pisem ną, i form ę szczególną, i to zarówno ad v aliditatem , jak i dla w yw ołania określonych skutków prawnych czynności prawnej. N ieutrzym anie w m ocy pozostałych przepisów ogólnych z 1950 r. o form ie czynności prawnych (art. XII pkt 1 przep. wpr. k.c.), które składały się na jednolity zespół norm re­ gulujących tę m aterię, w zakresie form y ad validitatem i dla w yw ołania okreś­ lonych skutków prawnych, pociągnęłoby za sobą z istoty rzeczy powstanie luk w praw ie w dziedzinie stosunków pracy. Aby w ięc uniknąć takiej sytuacji, usta­ w odaw ca w prow adził klauzulę art. X II § 3 przep. wpr. k.c., z której, jak już o tym była m owa, w ynikają dwie dyrektyw y interpretacyjne.

Do stosunków pracy nie m ają w ięc zastosow ania przepisy art. 73—77 k.c., jeśli dotyczą one form y ad probationem, natom iast m ają zastosowanie te przepisy (nor­ my), które dotyczą form y ad va lid ita tem i dla w yw ołania określonych skutków czynności prawnej, z tym jednak zastrzeżeniem , jakie w ynika z postanow ienia o odpow iednim stosow aniu przepisów k.c. do stosunków pracy (art. XII § 3 zdanie pierwsze). Na tym tle nasuw a się, jako pierwsza, kw estia sprowadzająca się do pytania, w jakim stosunku pozostają do siebie obie normy: art. 63 p.o.p.c. i art. 73 k.c. Oba przepisy regulują zagadnienie form y szczególnej i form y pisem nej przewidzianej w ustaw ie, i to zarówno ad validitatem , jak i dla w yw ołania skutków szczególnych czynności prawnej, zwłaszcza jeżeli będzie się art. 73 k.c. analizow ało przez pryzm at kryteriów zawartych w zdaniu drugim art. XII § 3 przep. wpr. k.c. Zm iany w art. 73 k.c., m ają charakter zm ian terminologicznych, o ile bowiem art. 63 p.o.p.c. używ a term inu „określona form a”, rozum iejąc przez to pojęcie form ę szczególną i form ę pisem ną, o tyle art. 73 k.c< nie używa pojęcia form a określona; ponadto o ile art. 63 p.o.p.c. m ówi o szczególnych skutkach czynności, o tyle art. 73 § 2 k.c. m ów i o określonych skutkach czynności prawnej.

W tym Stanią rzeczy należy dojść do w niosku, że dla stosunków pracy podsta­ w ow ą problem atykę dotyczącą form y czynności prawnych reguluje form alnie art. 63 p.o.p.c., a n ie art. 73 k.c. (z korekturą w ynikającą z art. X II § 3 przep. wpr. k.c.) i art. 63 p.o.p.c.4 4 M o ż n a b y j e d n a k b r o n i ć p o g l ą d u , ż e p o w o ł a n i e w a r t . X I I § 3 p r z e p . w p r . k . c . t a k ż e a r t . 73 k . c . z o s t a ł o p o d y k t o w a n e t y m , iż p r z e p i s t e n — z e w z g l ę d u n a s w ó j c h a r a k t e r p r z e ­ p i s u u s t a n a w i a j ą c e g o o k r e ś l o n y m o d e l w a r i a n t ó w f o r m y c z y n n o ś c i p r a w n e j — z e s w e j i s t o t y d o t y c z y t a k ż e w j a k i m ś s e n s i e p r z e p i s ó w o f o r m i e a d p r o b a t i o n e m . P r z e p i s t e n b o ­ w i e m g ło s i, ż e c z y n n o ś ć d o k o n a n a b e z z a c h o w a n i a z a s t r z e ż o n e j f o r m y j e s t n i e w a ż n a t y l k o w t e d y , g d y u s t a w a p r z e w i d u j e r y g o r n i e w a ż n o ś c i .

(5)

N r 10 (94) F orm a czynności p ra w n y c h i d o k u m e n tó w w stosunkach pracy 29

Na podstaw ie art. XII § 3 przep. wpr. k.c. nie ma zastosow ania art. 74 k.c. Odnosi się to także do zdania drugiego art. 74 § ^ k.c. M yśl bowiem wyrażona w art. 74 § 1 zdanie drugie zaw arta jest im plicite w zdaniu drugim art.* 63 p.o.p.c.

N ie m a rów nież zastosow ania do stosunków pracy art. 75 § 1 i 2 k.c., gdyż prze­ w id uje on jedynie form ę ad probationem.

Pow ołane dotychczas przepisy dotyczyły tych wypadków, gdy zachow anie okre­ ślonej form y (ad validitatem i dla w yw ołania określonych skutków prawnych) jest w ym agane przez ustawę, z pom inięciem wypadku, gdy zachow anie jej jest zastrzeżone w umowie. Ten w ypadek reguluje obecnie art. 76 k.c., który przew i­ duje, że m oże tu chodzić o w ariant form y szczególnej i form y pisem nej. Zagad­ n ienie to norm ował dotychczas art. 64 p.o.p.c., który został uchylony w art. III pkt 1 przep. wpr. k.c. Według tego przepisu niezachowanie zastrzeżonej przez strony form y dotyczyło tylko form y ad valid itatem . Zasady wyrażone w art. 76 k.c. dotyczą także form y ad probationem. W tym oczyw iście zakresie przepis ten nie m oże być stosow any do stosunków pracy.

N iezajeżnie jednak od tego p ow staje kw estia, czy przepis ten może być z in ­ nych w zględów stosow any do stosunku pracy. W ątpliwość tę może sugerować fakt nieutrzym ania w mocy art. 64 p.o.p.c. oraz dyrektywa interpretacyjna dotyczą­ ca odpow iedniego stosow ania przepisów k.c., chyba że n ie są one zgodne z zasa­ dami prawa pracy. Można by bow iem utrzym ywać, że niezgodne jest z zasadami prawa pracy pozostaw ienie stronom m ożliwości „usztywniania” stosunków pra- c y za pomocą form y ad v a lid ita tem poza wypadkam i przewidzianym i w ustawie. W ątpliwości tego rodzaju b yłyby jednak nieuzasadnione, jeśli się uwzględni fakt, że art. 64 p.o.p.c. m iał z racji już sw ego obow iązyw ania zastosow anie rów nież do stosunków pracy i że w yłączen ie jego stosow ania do stosunków pracy m usiałoby w yn ik ać z normy podobnie skonstruow anej jak norma art. XII § 3 przep. wpr. k.c. dotycząca art. 473 § 1 k.c. Tak w ięc jeżeli strony w zakresie stosunków pracy zastrzegły w um ow ie zachowanie określonej form y (praktycznie: form y pisemnej), to z punktu w idzenia praw nom aterialnego czynność prawna dokonana bez zacho­ w ania tej form y będzie niew ażna (nie dojdzie do skutku).

Na podstaw ie art. X II § 3 przep. wpr. k.c. należy dojść do dalszego jeszcze w niosku w ynikającego z różnicy, jaka zachodzi m iędzy art. 76 k.c. a art. 64 p.o.p.c. Ten ostatni przepis n ie zaw ierał reguły interpretacyjnej czy też naw et fikcji praw­ nej, jakiej w yraz daje art. 76 k.c. w tej części, w której głosi, że gdy strony zastrzegły dokonanie czynności w form ie pisem nej, n ie określając sk utków n ieza­

chowania tej form y, poczytuje się, w razie w ątpliw ości, że b yła ona zastrzeżona w yłącznie dla celów dowodowych. O czyw iście przepis ten, aktualny na tle system u przepisów dotyczących również form y ad probationem, n ie może być stosow any do stosunków pracy.

Z tego jednak n ie w ynika bynajm niej, że w każdym w ypadku zachow ania przez strony form y pisem nej — poza w ypadkiem , gdy to ad v a lid ita tem przewiduje ustaw a lub umowa stron — istn ieje podstawa do twierdzenia, że forma pisemna została tym sam ym zachowana ad validitatem . W niosek tego rodzaju byłby sprzeczny z przepisam i prawa, które w yraźnie m ówią o tym, że m usi chodzić o w ypadek zastrzeżenia form y w um owie. Jeżeli strony tego w yraźnie nie zastrze­ gły, to n ie można twierdzić, że zawarcie um owy czy dokonanie danej czynności prawnej w form ie pisem nej także w tym wypadku m usi być traktow ane jako d opełnienie um ów ionego obowiązku zastosow ania form y pisem nej ad validitatem. S tanow iłoby to n iew ątpliw ie rozszerzenie liczby w ypadków form y ad valid itatem , czego naw et dla stosunków cyw ilnych nie ustanaw ia ten przepis.

(6)

30 K a z i m i e r z P i a s e c k i N r 10 (94>

Ostatnim z przepisów podpadających pod klauzulą art. XII § 3 zdanie drugie przep. wpr. k.c. jest art. 77 £.c., który przewiduje, że jeżeli um owa została za­ warta na piśm ie (a nie w form ie szczególnej), to jej uzupełnienie, zm iana lub rozwiązanie za zgodą obu stron, jak rów nież odstąpienie od niej pow inny być stw ierdzone pismem. Przepisu tej treści n ie zaw ierały przepisy, ogólne prawa cy­ w iln ego z 1950 r . 5 Z art. XII § 3 zdanie drugie przep. wpr. k.c. w ynika w yraź­ nie, że przepis ten nie ma zastosow ania tylk o o tyle, o ile dotyczy form y

ad probationem. W ynika stąd, że w pozostałym zakresie przepis ten ma zastoso­

w anie do stosunków pracy, a w ięc zarówno w ówczas, gdy obowiązek zachowania form y w ynika z ustawy, jak i w ówczas, gdy obowiązek ten w ynika z w yraźnego zastrzeżenia umowy. Fakt, że w zakresie stosunków pracy może chodzić tylko o form ę ad validitatem , sprawia, że postanow ienia dotyczące uzupełnienia lub zm iany, jeżeli n ie zostaną dokonane w form ie pisem nej, muszą być uważane za niew ażne.6

Podobnie jak obecna koncepcja' wyrażona w art. 77 k.c., tak sam o rów nież kon­ cepcja, która leżała u podstaw art. 63 i nast. p.o.p.c. z 1950 r., n ie ograniczała się do obowiązku ujęcia w dokumencie jedynie essentiali-ów negotii. Stw ierdzenie to ma na celu wykazanie, że przywrócenie przez k.c. prawu polskiem u dawnego art. 111 k.z. w postaci normy art. 77 k.c. m oże być uważane jedynie za w yraźne sform ułow anie normy, która istn iała już w czasie obowiązyw ania art. 63 i nast. p.o.p.c.

Do odm iennego w niosku nie m ogłoby prowadzić powołanie się na dyrektyw ę w ynikającą z art. X II § 3 zdanie pierw sze przep. wpr. k.c. i w ysuw an ie na jej podstaw ie argumentu, że zmiana, jaką przynosi art. 77 k.c., jest nie do przyjęcia w zakresie stosunków pracy, jako sprzeczna z zasadami prawa pracy. Gdyby na­ w et można b yło bronić takiego poglądu, to i tak nie można by obejść przede w szystkim sam ego art. 63 p.o.p.c., jako podstawowego w om awianym zakresie przepisu m aterialnoprawnego, i w dziedzinie procesowej art. 246 i 247 k.p.c. z za­ strzeżeniam i w ynikającym i z art. 469 k.p.c.

Przepis jednak art. 77 k.c. poza w ypadkiem zm iany i uzupełnienia umowy, k tó­ ra czy to z w oli ustawy, czy to z w oli stron została zaw arta w form ie pisem nej, obejm uje sytuację także zupełnie odmienną, a m ianow icie rozw iązanie um owy za zgodą obu stron i odstąpienie od limowy. Stosowanie tej norm y do stosunków pracy oznaczałoby n iew ątpliw ie poważne zm iany w prawie pracy. Dopuszczenie do takiej sytuacji byłoby sprzeczne z powołaną na w stępie dyrektywą interpre­ tacyjną, która w ynika z art. X II § 1 przep. wpr. k.c. Jeśli zaś chodzi o odstąpienie od umowy, to nie w chodzi ono zupełnie w grę w prawie pracy.

Klauzula wyrażona w art. X II § 3 zdanie drugie przep. wpr. k.c. n ie obejmuje w szystkich przepisów ogólnych k.c. o form ie czynności prawnych. Poza jej zasię­ giem pozostają przepisy art. 78—81 k.c. W stosunku do tych przepisów niepotrzeb­ na była tu klauzula, gdyż z racji przedmiotu, który normują, n ie dotyczą one w zasadzie unormowań dotyczących form y ad probationem. O tym, czy i w jakim

5 P o r . a r t . l i i k .z 1., u c h y l o n y p r z e z u s t a w ę z d n i a 18 l i p c a 1950 r . (D z . U . N r 34, p o z . 312). <5 J . S z c z e r s k i w a r t y k u l e : „ K o d e k s c y w i l n y a s t o s u n k i p r a c y ” (P iZ S z 1965, n r 2, s. 6) t r a k t u j e p r z e p i s a r t . 77 k .c . j a k o „ n o r m ę o c h a r a k t e r z e o g ó l n y m ” , w p r o w a d z a j ą c ą s z e r o k i z a k r e s f o r m y a d p r o b a t i o n e m . Z p r z e p i s u t e g o n i e w y n i k a , ż e b y m ó g ł o n b y ć t r a k t o w a n y j a k o p r z e p i s u s t a n a w i a j ą c y f o r m ę a d p r o b a t i o n e m . R o z w a ż a n i a a u t o r a o g r a n i c z a j ą s ię j e ­ d y n i e , j a k t o w y n i k a z p r z y t o c z o n e g o p r z y k ł a d u d o t y c z ą c e g o w y p o w i e d z e n i a u m o w y o p r a c ę , d o j e d n e j c z ę ś c i t e g o p r z e p i s u , a m i a n o w i c i e d o p o s t a n o w i e n i a d o t y c z ą c e g o r o z w i ą z a n i a u m o w y z a z g o d ą o b u s t r o n i o d s t ą p i e n i a o d u m o w y , n a t o m i a s t n i e d o t y c z ą o n e z m i a n y i u z u p e ł n i e n i a u m o w y , co , j a k s ię w y d a j e , w y m a g a o d r ę b n e g o p o t r a k t o w a n i a .

(7)

Nr 10 (94) F o rm a c z y n n o ś c i p r a w n y c h i d o k u m e n t ó w w s to s u n k a c h pra c y 31

sensie przepisy te będą stosow ane do stosunków pracy, decydować będzie klauzula w yrażona w zdaniu pierwszym art. XII § 3 przep. wpr. k.c., przew idująca odpo­ w ied n ie stosow anie przepisów k.c., chyba że n ie są one zgodne z zasadam i prawa pracy. Do tego trzeba oczyw iście dodać, że sytuacje, jakie w ystępują w zakresie stosunków pracy, mogą sprawiać, że przepisy te już z tego w zględu n ie będą w chodziły w grę.

III.

Forma (pisem na i szczególna) czynności prawnych w dziedzinie procesowej uzewnętrznia się w postaci dokum entów pisem nych. Już w ięc choćby z tego w zględu problem atyka form y czynności prawnych i problem atyka dowodów z do­ kum entów zlew ają się w pewnych płaszczyznach w pewną nierozerw alną całość.’ D latego też przed przystąpieniem do interpretacji art. 469 k.p.c. w zw iązku z art. 246 i 247 k.p.c.8 w ym aga rozważenia — w celu znalezienia pew nego łącznika lo ­ gicznego i jurydycznego m iędzy tymi, obiema dziedzinam i — kw estia, jaką fu n k cję spełnia „określona form a” czynności prawnych w płaszczyźnie prawnom aterialnej i prawnoprocesowej w zakresie stosunków pracy.

Forma ad v a lid ita tem zarówno w dziedzinie stosunków cyw ilnych, jak i w dzie­ dzinie stosunków pracy (prawa pracy) spełnia — zgodnie ze sw ą istotą — pod­ w ójną funkcję. W płaszczyźnie m aterialnopraw nej zachow anie określonej form y

ad va lid ita tem (w odróżnieniu od form y ad probationem i ad ev e n tu m ) ma czynić-

zadość jednemu zi wym agań ważności czynności prawnej. Zachowanie w ym aganej przez ustaw ę czy też um owę stron określonej form y ad v a lid ita tem stwarza je­ dnocześnie — samo przez się — dowód bytu i treści czynności prawnej. Jeżeli w takim w ypadku czynność nie zostanie dokonana w określonej form ie w ym aga­ nej ad substantiam, jest ona niew ażna czy też nie dochodzi do skutku, jak to stw ierdza art. 76 k.c.

Bytu takiej czynności ani jej treści n ie m ożna już z m ocy przepisów o form ie czynności prawnych dowodzić za pomocą innych środków dowodowych. W takim wypadku (który można by nazwać negatywnym ) w olno m ówić w ograniczeniach dowodowych w obec w ynikającej z przepisów o form ie czynności praw nych za­ sady: form a pro bat per se ipsa. To ograniczenie dowodowe ma charakter m aterial- noprawny, w sposób nierozerw alny praw nie i logicznie zw iązany z wym aganiem przez ustaw ę lub umowę stron zachowania form y ad substantiam.

Tej sam ej natury jest także ograniczenie —■ zarówno w dziedzinie stosunków cyw ilnych, jak i stosunków pracy — które w iążą się z formą ad eventu m , ale tylko w zakresie w yw ołania określonych skutków czynności prawnej.

Od tego w ypadku negatyw nego, zw iązanego z niedokonaniem czynności praw ­ nej w w ym aganej form ie ad validitatem , należy odróżnić w ystępujący już w in ­ nej płaszczyźnie wypadek pozytywny, także zw iązany z przepisam i o form ie

ad valid itatem . Chodzi m ianow icie o sytuację, gdy czynność prawna została do­

konana w w ym aganej form ie ad valid itatem . W tym wypadku — w zw iązku z za­ sadą: form a probat per se ipsa — ograniczenia dowodowe m ają sw oje źródło czy też punkt oparcia w przepisach m aterialnoprawnych, w przepisach o form ie czyn­

? O b e c n e r o z w i ą z a n i e u s t a w o d a w c z e w z a k r e s i e p o d z i a ł u m a t e r i i m i ę d z y k o d e k s c y w i l n y a k o d e k s p o s t ę p o w a n i a c y w iln e g o j e s t j u ż t r a d y c y j n i e n i e p o p r a w n e z p u n k t u w i d z e n i a s y s t e m a t y k i . P o r . n a t e m a t U . N a t o l i , R. F e r r u c c i : D e lla t u t e l l a d e i d i r i t t i , T u r y n 1962, s. 270; M i c h e l i: C o rs o d i d i r i t t o p r o c e s u a l e c iv ile , M ila n o 1960, t. I I , s . 70, 72; P r o ­ j e t d e c o d e d e s o b l i g a t i o n s e t d e s c o n t r a t s , P a r y ż 1919, s. 106. « P o z a z a k r e s e m n i n i e j s z y c h r o z w a ż a ń p o z o s t a j ą d a l s z e p r z e p i s y k .p .c . o d o k u m e n t a c h * g d y ż o m a w i a n i e i c h w t y m w y p a d k u w y k r a c z a ł o b y p o z a p r o b l e m a t y k ę z b i e g u p r z e p i s ó w o f o r m i e c z y n n o ś c i p r a w n y c h i d o k u m e n t a c h .

(8)

■32 K a z i m i e r z P i a s e c k i Nr 10 (94) ności praw nych ad valid itatem . Forma pod w zględem m aterialnym i prawnym u cieleśnia w ażność czynności p faw nej w św ietle przepisów o form ie, byt czyn­ n ości i jej treść. Forma wyznacza zakres praw ny czynności prawnej. Korelatem logicznym i prawnym pozytywnego zakresu czynności prawnej, w yznaczonego przez ujęcie czynności prawnej w form ie pisem nej ad valid itatem , jest zakres n ega­ tyw ny, obejm ujący w szystko to, co n ie zostało ujęte w form ie pisem nej czynności prawnej. W szystko, co m ogłoby się m ieścić w związku z dokonaniem czynności praw nej w e w spom nianym zakresie negatyw nym , może być rozszerzone tylko za pomocą form y pisem nej na zakres pozytywny, czyli treść czynności prawnej. W tym w łaśn ie zakresie zachodzą, z przyczyn leżących w sferze m aterialnopraw nej, m aterialnopraw ne ograniczenia dowodowe z zeznań św iadków i z przesłuchania stron. Na skutek też tego z punktu w id zen ia m aterialnej w artości czynności praw ­ nej n ie w chodzą już w grę dalsze składniki i żadne inne dowody n ie m ogą zm ie­ n ić tego istotnego — z punktu w idzenia m aterialnoprawnego — stanu rzeczy. W ich zakresie w ystępują ograniczenia dowodowe o charakterze m aterialnopraw- nym . Wyraz tym założeniom daje także art. 77 k.c., m ający zastosow anie przez art. X II § 3 przep. wpr. k.c. do stosunków pracy ze w spom nianym i już w yżej za­

strzeżeniam i.

Tego rodzaju ograniczenia o charakterze m aterialnoprawnym n ie wyczerpują całok ształtu problem atyki ograniczeń dowodowych. Dalsze ograniczenia m ogą w y ­

nikać z przepisów o dokumentach. W dziedzinie bowiem procesowej czynność prawna dokonana w form ie przewidzianej ad va lid ita tem jest jednocześnie z góry ustanow ionym środkiem dowodowym i w tym charakterze podlega z natury rze­ czy zespołow i przepisów k.p.c. o dokumentach, w zakresie których ustawodawca przew iduje (czy też może przewidywać) szereg ograniczeń dowodow ych natury par excellence procesowej.

Z dokonaniem czynności prawnej w form ie przewidzianej pod rygorem n ie ­ w ażności przepisy k.p.c. o dokumentach w iążą dw ie zasady: zasadę lettres passent

temoins (dokument w yłącza dowód ze św iadków), którą w zm odyfikow anej formie

w stosunku do klasycznego ujęcia w yraża art. 247 k.p.c., oraz zasadę (wraz z w y ­ jątkami), w ed łu g której m aterialna m ożność dysponow ania dokumentem, jest w y ­ łączną przesłanką prawnej m ożności dysponow ania dokumentem, a której to za­ sadzie daje w yraz (z wyjątkam i) art. 246 k.p.c., odnoszący się jedynie do form y pi­ sem nej. Normyj zaw arte w tych przepisach n ie są jednakowe w stosunku do każ­ d ej odmiany form y, pew ne bowiem różnice w ystęp ują w zależności od tego, czy

chodzi o form ę ad validitatem , czy ad probationem, czy też o tzw. form ę przy­ padkową. Z zastrzeżeniem tych uwag m ożna ustalić, w jakich w ypadkach w za­ k r e s ie stosunków cyw ilnych (a w ięc jeszcze bez uwzględnienia klauzuli deroga­ cyjnej, w której daje w yraz art. 469 k.p.c.) mogą wchodzić w grę ograniczenia dowodu ze św iadków i z przesłuchania stron w zw iązku z istnieniem dokumentów, które zostały sporządzone w celu zadośćuczynienia w ym aganiu form y ad v a lid ita ­

te m lub które zostały sporządzone przez przypadek, tj. poza w ym aganiam i ustaw y

lub um ow y stron.

Z przepisu art. 246 k.p.c. w ynika, że na fakt dokonania czynności, co do której ustaw a lub um owa stron przew idyw ały w ym aganie formy pisem nej ad v a lid ita ­

tem, dowód ze św iadków i z przesłuchania stron m iędzy uczestnikam i tej czyn­

ności n ie będzie dopuszczalny poza w ypadkiem , gdy dokument obejmujący czyn­ n ość praw ną został zagubiony, zniszczony lub zabrany przez osobę trzecią. Prze­ p is ten w ła ściw ie w yczerpuje w szystk ie w ypadki niem ożności m aterialnego dyspo­

(9)

Nr 10 (94) F o rm a c z y n n o ś c i p r a w n y c h i d o k u m e n t ó w w s to s u n k a c h p r a c y 33

now ania dokumentem .9 Założenia tego przepisu w yraża się w tym , że skoro czyn­ n ość została dokonana w form ie pisem nej ad validitatem , to następcza utrata -dokumentu nie pozbawia strony m ożliw ości dowodzenia za pomocą innych dowo­

dów faktu dokonania czynności w w ym aganej form ie (wyjątek od zasady, że m a­ terialna m ożność dysponowania dokum entem jest konieczną przesłanką prawnej m ożności dysponowania dokumentem). Poniew aż w rozważanym wypadku chodzi o form ę ad validitatem , n ie ma w tym zakresie zastosow ania art. 246 k.p.c. w czę­ śc i dotyczącej utraty dokumentu obejm ującego czynność prawną, co do której prze­ p isy o form ie przewidują zachow anie form y pisem nej ad probationem czy też form y ad even tu m . Tak w ięc n ie ma zastosow ania art. 74 § 2 k.c., który m ówi o zgodzie stron lub o uprawdopodobnieniu faktu dokonania czynności za pomocą pism a (początek dowodu na piśmie). W spomniana zasada, w edług której m aterialna m ożność dysponow ania dokumentem jest założeniem możności prawnej dyspono­ w ania dokumentem , została zastosow ana w sw ej czystej postaci w razie utraty dokum entu obejmującego czynność prawną dokonaną w form ie szczególnej, skoro przepis art. 246 k.p.c. mówi w yłącznie o form ie pisem nej. Przepis ten nasuwa jeszcze jedną uwagę w związku z w ypadkiem tzw. form y przez przypadek. Ze sform ułow ania przepisu („Jeżeli ustaw a lub umowa stron w ym aga dla czynności prawnej zachow ania form y pisem nej (...)”) w ynika, że w razie utraty dokumentu sporządzonego przez przypadek nie ma rów nież żadnych ograniczeń dowodowych, zasady bowiem wyrażonej w art. 60 k.c. nie może zm ienić fakt dokonania czyn­ ności prawnej w form ie pisem nej przez przypadek.

Na podstaw ie art. 469 k.p.c. należałoby w yelim inow ać z przepisu art. 246 k.p.c. w zakresie stosunków pracy, które ma na w zględzie art. 469 k.p.c., ograniczenia dowodu ze św iadków i z przesłuchania stron. Tymczasem okazuje się, że proce­ sow ych ograniczeń dowodowych co do faktu dokonania czynności prawnej w for­ m ie pisem nej ad v a lid ita tem nie ma poza wypadkiem utraty dokumentu sporzą­ dzonego w form ie szczególnej ad validitatem . Jeżeli się w ięc zważy, że w dzie­ dzinie stosunków pracy dokonanie czynności prawnej w form ie szczególnej ad va-

lid ita te m z mocy um owy stron (z m ocy ustaw y nie wchodzi to w naszym prawie

pracy w ogóle w grę) będzie czymś w yjątkow o rzadkim, to można w ysunąć tezę, że art. 469 k.p.c. nie może być uważany za przepis w ym ierzony przeciwko art. 246 k.p.c. w części dotyczącej utraty dokumentu obejmującego czynność prawną, co do której ustaw a lub umowa stron przewidują zachowanie formy pisem nej

a d validitatem.

Oczywiście art. 246 k.p.c. w zakresie stosunków pracy w tej części, w której może m ieć zastosow anie do dokum entów obejmujących czynność, co do której istn ieje w ym aganie zachow ania form y ad probationem, n ie ma zastosow ania, gdyż takiej form y, jak już o tym była mowa, n ie zna prawo pracy. Chcąc jednak uza­ sadnić potrzebę istnienia art. 469 k.p.c. jako klauzuli derogacyjnej w stosunku do art. 246 k.p.c., można stw ierdzić, że art. 469 k.p.c. w tym zakresie ma taki sam cel na -względzie, co drugie zdanie art. X II § 3 przep. wpr. k.c., wyłączającego stosowanie do stosunków pracy przepisów art. 73— 77 k.c., jeżeli dotyczą one for­ m y ad probationem. Tak rozum iany art. 469 k.p.c. — można twierdzić — ma sens, a to dlatego, że przepisy o dokumentach dotyczą także dokumentów, w zakresie których zachow anie form y jest w ym agane tylko ad probationem. Zakres tego prze­ pisu jest zatem ograniczony w sw ej funkcji klauzuli derogacyjnej (przepisu szcze­ gólnego).

9 A n i k .c ., a n i k .p .c . n i e n o r m u j ą s y t u a c j i , k i e d y n a s k u t e k s z c z e g ó l n y c h o k o l i c z n o ś c i n i e b y ł o m o ż liw e d o k o n a n i e c z y n n o ś c i p r a w n e j w p r z e p i s a n e j f o r m i e .

(10)

34 K a z i m i e r z P i a s e c k i N r 10 (94)

Z przepisu art. 247 k.p.c. — jeżeli się g o ograniczy do dokumentu obejm ującego czynność, co do której ustaw a lub um ow a stron w ym agają zachow ania określo­ nej form y ad v a lid ita tem — w ynika, że dowód ze św iadków lub z przesłuchania stron przeciwko osn ow ie lub ponad osnow ę dokumentu obejmującego czynn ość praw ną nie jest dopuszczalny m iędzy uczestnikam i tej czynności tylko 'wtedy, gdy doprowadzi to do obejścia przepisów o form ie zastrzeżonej pod rygorem n ie­ w ażności (formie pisem nej i szczególnej, w ym aganej zarówno przez ustawę, jak i przez um ow ę stron). W tym zakresie (z powyższym zastrzeżeniem), w jakim te dowody są dopuszczalne, m usi jeszcze być ponadto spełnione w ym aganie: „(...) i gdy ze w zględu na szczególne okoliczności sprawy sąd uzna to za konieczne" (art. 246 k.p.c. in fine).

Przy w ykładni zw rotu „tylko w wypadkach, gdy n ie doprowadzi to do obejścia przepisów o form ie zastrzeżonej pod rygorem niew ażności” należy m ieć na w zglę­ dzie fakt, że K om isja K odyfikacyjna odrzuciła koncepcję, w m yśl której wym aga się objęcia form ą przepisaną przez ustaw ę czy um owę stron tylko essentiali-ów czy też niektórych tylko postanow ień. W tym stanie rzeczy osnowa dokumentu po­ w inna obejm ow ać w szystk ie postanow ienia umowy. Z tym w iążą się oczyw iście pew ne istotne konsekw encje w zakresie ograniczeń dowodu ze św iadków i z prze­ słuchania stron przeciwko osnowie lu b ponad osnowę dokumentu obejmującego czynność prawną, co do której ustaw a lub umowa stron przewidują zachowanie określonej form y ad validitatem . W tym w ięc wypadku ustaw odawca w yprow a­ dza z istoty rzeczy ograniczenia dowodowe, które w iążą się z istotą dowodowej (materialnoprawnej) funkcji form y ad validitatem.

O doprowadzeniu do obejścia przepisów o form ie ad validitatem można by mó­ w ić — w zw iązku z w yżej przedstaw ionym i zasadami — gdyby się chciało dowo­ dzić czegoś, co leży poza zakresem czynności prawnej ujętej w form ie pisem nej

ad validitatem . Z konstrukcji art. 246 k.p.c. w ynika, że przepis ten sam przez się

n ie wprow adza żadnych ograniczeń dowodu ze św iadków lub z przesłuchania stron natury procesowej, gdy chodzi o form ę ad validitatem. Przeciwnie, w sw ej procesow ej konstrukcji sankcjonuje on w alor m aterialnoprawny form y ad validi-

tatem . Jeśli chodzi o czynność dokonaną w tzw. form ie przypadkowej, nie w iąże

z nią skutków ani prawo m aterialne (nie jest to także forma ad probationem), ani prawo procesow e w postaci przepisów o dokumentach, a w ięc także art. 247 k.p.c. Jest to dziedzina, w której panuje w zakresie dokum entów zasada swobodnej oce­ n y d ow od ów .10 To stw ierdzenie m a istotne znaczenie, gdy chodzi o w ypadki for­ m y przypadkowej w zakresie stosunków pracy.

W tym stanie rzeczy, przechodząc na grunt stosunków pracy, można dojść do w niosku, że art. 469 k.p.c. m oże być uważany za klauzulę derogacyjno-adaptacyjną w stosunku do art. 247 k.p.c. także w tym tylko sensie, że zakazuje stosow ania tego przepisu do stosunków pracy, jeżeli dotyczy on dokum entów obejmujących czynność prawną, która została dokonana w form ie pisem nej ad probationem.

Z określonego w yżej charakteru art. 247 k.p.c., zakazującego obejścia przepisów o form ie zastrzeżonej pod rygorem niew ażności, wynika, że gdyby się chciało go rozum ieć dosłownie, tj. w oderwaniu od całokształtu rozważanej problem atyki, to art. 469 k.p.c. m usiałby być uw ażany za przepis zm ieniający nie tylk o przepis

lo C h o d z i w t y m w y p a d k u o t e n a s p e k t s w o b o d n e j o c e n y d o w o d ó w , k t ó r y p o z w a l a n a n i e o g r a n i c z e n i e s i ę s ą d u d o d o w o d u w f o r m i e p i s e m n e j i p r z e p r o w a d z e n i e k a ż d e g o i n n e g o d o w o d u . W w y p a d k u t a k i m d o w ó d w f o r m i e p i s e m n e j p o d l e g a s w o b o d n e j o c e n i e s ą d u , k t ó r y n a p o d s t a w i e i n n y c h d o w o d ó w m o ż e d o k o n a ć u s t a l e ń o d m i e n n y c h o d t r e ś c i z a w a r t e j , w d o w o d z i e p i s e m n y m .

(11)

N r 10 (94) F o rm a c z y n n o ś c i p r a w n y c h i d o k u m e n t ó w w s to s u n k a c h p ra c y 35

ogólny, jakim jest art. 63 przep. og. pr. cyw., ale także w szystkie przepisy prawa pracy, które w ym agają zachowania form y pisem nej jako zewnętrznego w arunku w ażności czynności prawnej. Takiego pom ieszania pojęć i kom petencji dyscyplin praw nych n ie można by przypisać ustaw odawcy bez w zględu na to; jakich f a l-

latiorum linguae ve l constructionis m ógł się dopuścić.

Z an alizy powyższej w ynika, że ustawodawca nie dość precyzyjnie w yraził w art. 469 k*p.c. 'Swoją m yśl. Z (punktu w idzenia techniczno-legislacyjnego re­ dakcja ant. X II § 3 przep. wipr. ;k.c. jest poprawniej sza. To, że K om isja K odyfika­ cyjna w zakresie ustalenia przepisów o dowodach z dokum entów w odniesieniu do stosunków pracy (spraw o roszczenia pracowników) napotykała poważne trud­ ności techniczno-legislacyjne, wynika z projektu kodeksu postępow ania cyw iln e­ go z 1964 r. Ówczesny art. 448 § 3 projektu stanowił: „Przepisów art. 245 n ie stosuje się”. Oznaczało to, że w tym postępow aniu w sprawach ze stosunku pracy nie m ają zastosow ania (pełna klauzula derogacyjna) następujące postanowienia: „Jeżeli praw o lub um owa stron w ym aga zachowania form y pisem nej dla czyn­ ności prawnej, dowód ze św iadków lub z przesłuchania stron pom iędzy uczestni­ kami tej czynności jest dopuszczalny, gdy dokum ent stw ierdzający czynność p raw ­ ną został zagubiony, zniszczony lub zabrany przez osobę trzecią. Dowód ze św iad ­ ków i z przesłuchania stron przeciwko osnow ie lub ponad osnowę dokumentu sąd m oże dopuścić tylko w ówczas, gdy ze w zględu na szczególne okoliczności sprawy uzna to za konieczne”.

Z treści tego przepisu wynika, że projekt k.p.c. z 1964 r. w yłączał za pom ocą art. 448 § 3 stosow anie w spraiwach o roszczenia pracow ników przepisu, który przew idyw ał w istocie rzeczy „ograniczenia ograniczeń” dowodu ze św iadków i z przesłuchania istroin. Także z uzasadnienia do tego projektu widać, że chodziło tu o coś całkiem innego niż w yłączenie w pełnym zakresie art. 245 projektu k.p.c. Z uzasadnienia tego (s. 220) w ynika, że chodziło po prostu o niestosow anie w za­ kresie stosunków pracy -ograniczeń dowodu ze św iadków i z przesłuchania stron, które w iązały się z w prowadzeniem już w ów czas przez kodeks cyw ilny form y

ad probationem.

Z tych w zględów przepisow i art. 469 k.p.c. należałoby nadać znaczenie, które można by w yrazić za pom ocą następującego sform ułowania: W sprawach o rosz­ czenia pracow ników (art. 459—477 kjp.c.) nie stosuje isię przepisów k.p.c. ogranicza­ jących dopuszczalność dowodu ze św iadków i z przesłuchania stron, jeżeli dotyczą one dokum entów obejm ujących 'Czynność prawną, co do której nie obow iązujące w zakresie stosunków pracy przepisy k.c. przewidują zachowanie form y dla celów dowodowych. Przy takiej w ykładni art. 469 k.p.c. pozostaje on zharm onizow any z celem przepisu art. XII § 3 przep. wpr. k.c.

IV. Poza om ówionym wyżej zakresem rozważań należy uwzględnić ponadto fakt, że obecnie, podobnie jak przed kodyfikacją, ograniczenia dowodowe, jeśli chodzi o form ę ad validitatem , nie zachodzą w zakresie dochodzenia materialnej skutecz­ ności czynności prawnej (por. art. 58, 82 i 83 k.c. i inne w ypadki w ad oświadczenia w oli oraz w ypadki bezskuteczności um owy, jak np. art. 59 k.c.). Tego rodzaju ograniczenia dowodowe n ie wchodzą rów nież w igrę, gdy dowody te zm ierzają do wykazania w łaściw ej m yśli i w oli osób, które brały udział w sporządzeniu doku- metu obejm ującego czynność prawną, co do której ustaw a w ym aga zachow ania form y ad va lid ita tem (por. art. 65 k.c.). O graniczenia dowodowe n ie w ystępują także w tedy, gdy chodzi o nieuczestników czynności praw nej, u

li Z e w z g l ę d u n a t a k i s t a n r z e c z y p r z e p i s a r t . 469 k .p .c . n i e m o ż e b y ć r ó w n i e ż t r a k t o ­ w a n y j a k o p r z e p i s , z k t ó r e g o d o p i e r o m i a ł y b y w y n i k a ć t e z a s a d y .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obowiązki związane z zatrudnieniem pracownika na część etatu: proporcjonalne ustalenie poziomu wynagrodzenia, uwzględnienie wniosku o zmianę wymiaru czasu pracy,

Książka lubelskiego profesora jest interesującą propozycją oraz jawi się jako ciekawe przybliżenie Nowego Testamentu dla dzieci i młodzieży, końca szkoły

Małgorzata i Marcin są małżeństwem spełniającym wszystkie warunki do wspólnego rozliczenia podatkowego. Marcin osiągnął przychód z umowy o dzieło wynoszący

Omawiając kolejno struktu­ rę i znaczenie użytych terminów autor postawił kilka wnio­ sków teologicznych: odkupienie wiąże się z odpuszczeniem grzechów; ma zawsze

Derkacze wykorzystują w interakcjach dwa skrajnie odmienne typy głosów: chrapliwy głos (derkanie) o bardzo wysokiej amplitudzie oraz gardłowy głos (pianie) o niskiej

Chrześcija­ nin może to samo powiedzieć jeszcze jaśniej: „Syn Boży stał się człowiekiem dla naszego zbawienia”, abyśmy mogli uświęcać się i tak zbliżać się do

Wobec Boga, który wybiera ją jako Matkę Mesjasza, który powierza jej główną rolę w swoim planie zbawienia ludzkości, Maryja okazuje nieograniczone zaufanie i zdaje się na

Najczęściej jednak rozumie się przez to bezduszny, biurokratyczny stosunek do pracowników ze strony admi­ nistracji (co przejawia się również w faktach łamania ustawodawstwa