Marek Mądzik
Z działalności handlowej Polaków w
Chersonie pod koniec XVIII wieku
Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio F, Nauki
Humanistyczne 29, 117-127
ANNALES UNIVERSITATIS MARIAE CURIE-SKŁODOWSKA • LUBLIN
P O L S K A • ПОЛЬША• PO L A N D
VOL. X X IX , 11 SECTIO F 1974
I n s ty tu t H isto rii W ydziału H um anistycznego UMCS
M a r e k M Ą D Z I K
Z działalności h andlo w ej Polaków w C hersoniu pod koniec X V III w ieku
И з торговой дея тельн ости поляков в Х ер сон е (конец X V III в.) D e l ’a c tiv ité com m erciale des P o lo n a is à K h erson v e r s la fin du X V IIIe s.
O statnie ćw ierćw iecze X V III w ieku przyniosło w rejonie M orza Czar
nego spore zm iany polityczne i te ry to ria ln ą bardzo ko rzy stne dla Rosji.
D w ukrotn e m ilita rn e pokonanie T u rcji w latach 1768— 1774 i 1787— 1791
spowodow ało m iędzy in n y m i w łączenie w granice im perium rosyjskiego
ziem położonych n a północnym pobrzeżu Morza Czarnego, m iędzy ujściem
D niepru i D niestru, oraz K ry m u .1 O siągnięty został przez to cel politycz
ny, jak i z górą p rzed w iekiem postaw iła przed sobą Rosja: uzyskanie
dostępu do M orza C zarnego i Azowskiego. Trudno nie doceniać politycz
n y ch n astęp stw ty ch zm ian tery to rialn y ch , sp raw iły bow iem one, że za
gadnienia czarnom orskie odgryw ać m iały odtąd w polityce zagranicznej
R osji pierw szoplanow ą rolę.2
N ie m niejsze znaczenie m iało otw arcie M orza C zarnego dla rozw oju
gospodarczo-społecznego południow o-zachodniej części im perium . Zdaw a
no sobie doskonale spraw ę z w agi zagadnienia, toteż tra k ta ty polityczne
zaw ierane w ty m okresie z T u rcją uzu pełn iane b y ły um ow am i, któ re
m iały u łatw iać stro nie rosy jsk iej prow adzenie operacji handlow ych w re
jonie M orza C zarnego.3
1 P ro b lem a m i zm ian p o lity czn y ch i sp ołeczn o-gosp od arczych na południu R osji za jm u je się od la t J. I. D r u ż y n i n a w trzech k o lejn y ch pracach: K j u c z u k - K a i n a r -
d ż i j s k i j m i r 1774 go da, M oskw a 1955; S i e w i e r n o j e P ric z o r n o m o r ie w 1775— 1800 gg.,
M oskw a 1959; J u ż n a j a U k r a in a w 1800— 1825 gg., M oskw a 1970.
2 Zob. rozd ziały p o św ięco n e p o lity ce zagran icznej R osji w pracy: L. В a z у 1 o w:
D z ie j e R o s ji 1801— 1917, W arszaw a 1970.
3 T rak tat z T urcją z 1774 r., w k tó ry m uzgodniono sp raw ę korzystan ia z cieśnin czarnom orskich, u zu p ełn iła k o n w en cja z 1779 r. D r u ż y n i n a : K j u c z u k - K a i n a r -
d ż i j s k i j mir..., s. 363— 364. W łączenie K rym u sp ow od ow ało za w arcie n ow ego traktatu
h an d low ego z T urcją. Zob. P o łn o je S o b r a n i je Z a k o n o w R o s s i j s k o j im p ie r ii, t. X X I, P ietierb u rg 1830, s. 939— 956.
Chcąc uczynić nieodw racalnym i zm iany tery to rialn e, jakie n astąp iły
w w yniku w ojen z Turcją, należało ziem ie tzw. Now ej Rosji pow iązać
przede w szystkim gospodarczo z pozostałą częścią im perium . W szybkim
więc tem pie realizow ano program kolonizacji i u rbanizacji teren ó w po
łudniow ych, przy czym nowo pow stałe m iasta staw ały się nie tylk o ośrod
kam i adm inistracyjno-gospodarczym i, ale także bardzo często tw ierdzam i
w ojskow ym i.4
Je d n y m z najw ażniejszych ośrodków o znaczeniu gospodarczym , ad
m in istracy jn ym i w ojskow ym stał się Chersoń, m iasto położone n a p ra
wym brzegu lim anu dnieprow ego, w zam yśle w ładz cen traln y ch głów ny
po rt handlow y południow ej Rosji.5 Początki m iasta sięgają rotou 1778,
kiedy w lipcu tego roku w y dan y został re sk ry p t K a ta rz y n y II na im ię
księcia G rzegorza Potiom kina, polecający założenie p o rtu n a d M orzem
Czarnym p rzy ujściu D niepru. Potiom kin został m ianow any g en erał-g u -
bernatorem nowego m iasta, którego p o rt m iał być bazą floty czarnom or
skiej.6
Budow ę tw ierd zy i p o rtu w C hersoniu rozpoczęto 19 października 1778
roku, zatru d n iając dw anaście sp ecjalnie sform ow anych ro t rzem ieślników
a także całe pułk i w ojska; ogółem, po k ilk u latach, w 1783 r. pracow ało
w C hersoniu około dziesięć tysięcy ludzi.7 W śród bu du jący ch C hersoń byli
także poddani polscy, który ch w ysyłano do pracy w porcie na m ocy kon
tra k tó w zaw ieranych przez polskich m agnatów (m. in. księcia Józefa L u
bom irskiego) z w ładzam i nadzorującym i budow ę m iasta.8
Prace przy budowie tw ierd zy i p ortu, a także stoczni okrętow ej 9 spo
w odow ały pew ne ożyw ienię handlow e w rejo n ie C hersonia. N iezbędny
był przecież budulec — drzewo, którego dostarczały w dużej ilości lasy
4 D r u ż y n i n a : S ie w i e r n o je Priczorn omorie ..., s. 81. W la ta ch 1775— 1782 p o w stało na teren ach tzw . N ow ej R osji ponad d ziesięć m iast, z k tórych w ięk szo ść sp ełn iała tak że rolę tw ierd z i p ortów w o jen n y ch . Ibid., s. 77—81.
5 Ibid. s. 81.
6 A. A. S k a l k o w s k i j : C h ro n o ło g iczesk o je o b o zr ie n ije is to rii N o w o r o s s i js k o g o
k r a j a 1730— 1823, cz. I 1730— 1796, O dessa 1836, s. 133— 134.
7 Ibid., s. 136; D r u ż y n i n a : S ie w i e r n o je Priczornom orie ..., s. 82.
8 Spraw a ta rozp atryw an a b yła na sesjach R ady N ieu sta ją cej w czerw cu 1871 r. na sk u tek raportu, jaki złożył w D ep a rta m en cie W ojsk ow ym k a sz te la n k ijo w sk i J ó zef Stem p k ow sk i. R ada N ieu sta ją ca zaleciła, aby k a sztela n k ijo w sk i od w od ził k sięcia Józefa L u b om irsk iego od najm ow an ia sw oich p oddanych do pracy w C her soniu, albo przyn ajm n iej do ogran iczenia teg o zjaw isk a. Su gerow an o, aby do pracy za granicą w y n a jm o w a ć ty lk o żon atych i to za rew ersem i k au cją. S e sje R ady N ie u stającej z 15 i 19 czerw ca 1781 r., A rch iw u m G łó w n e A k t D a w n y ch (dalej A G A D ), A rch iw u m K ró lestw a P olsk iego, 169, s. 123, 124.
8 P ierw sze okręty w o jen n e spuszczono na w o d ę w 1779 r., S k a l k o w s k i j : op. cit., s. 137; D r u ż y n i n a : S i e w i e r n o j e P r ic z o r n o m o r ie —, s. 83.
Z d zia ła ln o ści h a n d lo w ej P o la k ó w w C hersoniu.., 119
południow o-w schodnich w ojew ództw R zeczypospolitej.10 Rozwój m iasta
jako p o rtu handlow ego zapoczątkow any został w r. 1782 i zw iązany był
z działalnością kupca z M arsylii A nthoine’a. W roku 1781 przyb ył on do
Rosji z pism am i polecającym i m . in. do Potiom kina. P e rtra k ta c je n a tem a t
rozszerzenia k o ntak tów handlow ych Rosji przez now y p o rt zakończyły
się w ydaniem dla A n th o in e’a przyw ileju, k tó ry pozw alał m u prow adzić
han del przez C hersoń i M orze C zarne oraz założyć dom handlow y.11
P o lity k a rząd u rosyjskiego zm ierzająca do tego, aby z pobrzeży Morza
Czarnego i Azowskiego uczynić m iędzynarodow y ośrodek handlow y w ty m
rejonie, stw orzyła szansę dla polskich kół gospodarczych, przede w szyst
kim z południow o-w schodnich w ojew ództw Polski. Możliwościami gospo
darczego ożyw ienia ty ch w ojew ództw przez rozw ój w ym iany handlow ej
zainteresow ały się polskie czynniki oficjalne, a zwłaszcza kró l S tanisław
A ugust P oniatow ski.12 Z n a jd u je to potw ierdzenie w korespondencji, jaką
król prow adził z M arcinem Grocholskim , kasztelanem bracław słrim , ak
ty w n ie działającym p rzy organizacji polskiej kom panii handlow ej.13 P ro
w adzenie ew en tu aln y ch p e rtra k ta c ji w spraw ach h an d lu czarnom orskiego
S tan isław A ugust pow ierzył początkowo niejakiem u Tom aszow i Hugo
nowi, Francuzow i przebyw ającem u w C hersoniu w czerw cu 1782 r .14
W ydaje się praw odopodobne, że te sta ra n ia stro n y polskiej, podchw y
cone także przez A n thoine’a podczas jego p o b ytu w W arszaw ie (1782 r.),
kiedy p rzed staw ił p ro je k t założenia kom panii handlow ej w C hersoniu 15,
m ogły spowodować, iż w ukazie K a ta rz y n y II z 27 w rześnia 1782 r. znalazł
10 S k a 1 k o w s k i j: op. cit., s. 140, 175.
11 Ibid., s. 145. P rop ozycje i żądania A n th o in e’a w n iek tórych p u nktach b yły n ie do p rzy jęcia przez stron ę rosyjską. Zob. S. J. B o r o w o j : F ra n c y ja i w n ie s z n łe -
t o r g o w y j e o p ie r a c y i na C z o r n o m M orie w p o s l ie d n i e j t r i e t i X V I I I — n aczale X I X w.
[w:] F r a n c u z s k ij J e ż e g o d n i k , 1961, M oskw a 1962, s. 499.
12 „O h an d lu h ersoń sk im ja n ie p rzestaję czy n ić starania, g d ziek o lw iek należy, aby te zaw ad y u n ik n ęły się, które dotych czas czy n ią te m iejsca m n iej pożyteczn e dla nas.” S ta n isła w A u gu st do M arcina G rocholskiego, 4 lip ca 1782, B ib liotek a C zar torysk ich (dalej B ibl. Czart.), 663, s. 395.
13 Zob. h a sło M arcin G rocholski w P o l s k i m S ł o w n i k u B io g ra f ic zn y m , t. VIII, W rocław 1959, s. 587.
14 „JW H ugon ch ciałb y m ieć p o zw o len ie W KM ci jech ać do W arszaw y dla o b ec n ego tłu m aczen ia się z sw oich m yśli, m a on to na p iśm ie [...] Jego pism o całe ma w sob ie dow ody, jak w ie le zy sk ó w sp od ziew ać się m oże R osja przez p rzyjęcie W KM ci p ropozycji [...]” — G roch olsk i do S ta n isła w a A u gu sta, 23 czerw ca 1782, B ibl. Czart., 663, s. 394. K ról zgodził się na pow rót H ugona ch ętn ie, ty m b ardziej, że czekano w W arszaw ie na p rzyjazd A n th o in e’a. S ta n isła w A u gu st do G rocholskiego, 4 lipca 1782, ibid., s. 395.
15 P ro jek t u sta w y k om panii h a n d lo w ej z 7 sep tem b re 1782, B ibl. Czart., 811, s. 373. O p o b y cie A n th o in e’a w P o lsce zob.: J. F e l d m a n : P r o j e k t y h an dlu p o l s k o
-f r a n c u s k i e g o w X V I I I w i e k u [w:] S tu d i a h is to ry c z n e k u czc i S ta n i s ł a w a K u t r z e b y ,
się p a ra g ra f u łatw iający rozw ój w ym iany handlow ej m iędzy Polską a p or
tam i na M orzu C zarnym .16
Nowy etap działalności handlow ej a w raz z nią now y ok res starań
rozpoczął się z chw ilą utw orzen ia K om panii H andlow ej Polskiej na zjeź-
dzie w W innicy 18 m arca 1783 r .17 K om pania m iała prow adzić działalność
w Chersoniu, założono więc tam dom han d lo w y.18 P o w stan ie K om panii
spotkało się z ap ro b atą S tanisław a A ugusta, k tó ry też w najbliższych m ie
siącach stał się jej głów nym pro tekto rem . „Z niem ałym u k o n ten to w a
niem — pisał król do jednego z organizatorów , w spom nianego już G ro
cholskiego — dow iaduję się z odezwy W Panów, o o tw arciu w W innicy
kom panii handlow ej nowo uform ow anej [...]. C hętnie ja zechcę p rzy k ła
dać się do tego tak pożytecznego zam airu pomocą m oją, gdziekolw eik po
trzeba jej będzie”.19
W m iesiąc później zrodził się p ro je k t w ysłania k asztelana bracław -
skiego z m isją w spraw ach handlow ych do Chersonia. W m a ju 1783 r.
spotkał się Grocholski w B iałej C erkw i z księciem Potiom kinem , k tóry
wiedząc o pow staniu K om panii zaproponow ał p e rtra k ta c je handlow e, za
strzegając jedn ak sobie, aby stro n ę polską rep rezentow ał, z pełnom ocnic
tw am i od króla w łaśnie kasztelan bracław ski.20 Ów p od jął się w yjazdu
do Chersonia, ale m ając inform acje o prow adzeniu ty ch sp ra w przez
A ugusta Sułkow skiego, w ojew odę poznańskiego, zw rócił się do króla
z prośbą o szybkie przysłan ie in stru k cji.21 S tanisław A ugust zaaprobow ał
w yjazd Grocholskiego do Chersonia, in stru k cji jednak nie przysłał; życzył
sobie natom iast, ab y ów spotkał się przed w yjazdem z K ajetan em C hrza
nowskim, k tó ry także w spraw ach handlow ych przebyw ał w ty m porcie.22
Jed n ak że zalecenia królew skie przekazane G rocholskiem u w liście m oż
16 „R odjaszczijesja około M ałorossijskich i B iełoru ssk ich N a m iestn iczestw w p o l skich m iestach tow ary [...] propuskat w R ossiju czerez p ogran iczn yje tam ożni b iez w zjatia p o szlin ”. P o ln o j e so b r a n ije Zakonow..., t. X X I, nr 15520, s. 680.
17 K om panię u tw o rzy li m agn aci i ziem ia n ie z p o łu d n io w o -w sch o d n ich w o je w ód ztw R zeczyp osp olitej. U m o w a i s t a t u t K o m p a n i j H a n d l o w e y P o ls k i e y , A G A D , K am era S ta n isła w a A ugusta, III, 72.
18 S k a 1 k o w s k i j: op. cit., s. 163; I. T. B a r a n o w s k i : R z u t o ka na z n a c z e
nie Dnie pru w d z i e ja c h g o s p o d a r c z y c h Polski, „P rzegląd H isto ry cz n y ”, 1916, t. X X ,
s. 283.
19 S ta n isła w A u gu st do G roch olsk iego 3 k w ietn ia 1783, B ibl. Czart., 663, s. 459. 20 G rocholski do S ta n isła w a A u gu sta z B iałej C erkw i 15 m aja 1783, ibid., s. 451. 21 „R ezolucja zaś [...] n ajp rętsza jest m i potrzebna z p rzyłączen iem Instru k cji, bo X ią że P otiom k in bardzo krótko m a b aw ić w H erson ie [...] W iem dobrze jak d a lek o W KM jesteś tr o sk liw y u szczęśliw ić kraj w p row ad zen iem han d lu , p rzeto jeśli usługa m oja podoba się, ch ętn ie o fia ru ję będąc za w sze W K M ci P ana m ego M iło ści w ego w iern y m pod d an ym ”. Ibid., s. 452— 453.
Z d zia ła ln o ści h an d low ej P o la k ó w w C hersoniu... 121
na nazw ać jeśli n ie in stru k cją , to w każdym razie w ytycznym i w dwóch
szczegółowych kw estiach. S tanisław A ugust pisał:
„Dwa są punkta [...] najp ożąd ań sze dla handlu naszego ch ersoń sk iego. P ierw szy, żeby te rozkazy im p eratorow ey, n ie daw no w y szłe, k tó re zap ew n iają, iż handel p o lsk i od w szelk ich now ych im p ozycyi jest u w o ln io n y w R ydze, na ca łej B iałej R usi [...] został pod ob n ie u w oln ion y [...] w N ow orosyi. T ego k o n ieczn ie potrzeba, p on iew aż w teraźn iejszym roku do dw óch ty sięcy podw ód p olsk ich sw o je ładunki w T ureczyzn ę zap row ad zili, gdy ich na ro sy jsk iej gran icy, w którą w n iść chciały, zb yt w ie lk im cłem n astraszono. .[..] D rugi p u n k t dla n as żądany jest ten, żeby ze strony ro sy jsk iej w y ra źn ie rozkazano było, że k ied y P olak p rzy n iesie tow ar do C hersonu, m iał w o ln o ść przedać go n ie ty lk o M oskalom , ale y w szelk im zagra n iczn y m ”.23
K asztelanow i bracław skiem u nie w y starczały owe wskazówki, prosił
więc S tan isław a A ugusta o list polecający do ks. Potiom kina oraz in stru k
cję, zwłaszcza do n iej przy w iązu jąc w ielką w agę.24 K ról jed nak obstaw ał
przy tym , co nap isał w liście z 24 m aja 1783 r., przypuszczał ponadto, że
G rocholski w idział się z C hrzanow skim , zdaw ał się więc n a ich inicjatyw ę.
Z aw iadam iał p rzy tym , że rozpoczął w spraw ach h an d lu staran ia także
w P e te rsb u rg u .25
O statecznie, ja k w ynika z korespondencji, kasztelan bracław ski nie
otrzym ał żądanej in stru k cji, znane są jed n ak propozycje stro n y polskiej
co do u łatw ie ń handlow ych w C hersoniu, p rzedstaw io ne odpowiednim
czynnikom rosyjskim . Dom agano się m. in., aby kom pania, zanim stać ją
będzie na kupno w łasnych, m ogła w ynajm ow ać sta tk i pod rosyjską b an
d erą i aby te otrzy m ały praw o przepływ ania przez cieśniny czarnom orskie,
a w p o rtach Europy Zachodniej, gdzie rezydow ali przedstaw iciele rządu
rosyjskiego, uzyskali kupcy polscy opiekę p raw n ą.26 Podniesiono także
kw estię bardzo isto tną dla tych, k tó ry m ze w zględu n a dużą odległość od
C hersonia w ygodniej byłoby dostaw iać to w ary D niestrem . Chodziło o to,
aby uzyskać pozw olenie rząd u rosyjskiego na w ynajm ow anie statków dla
tra n s p o rtu tow arów dostarczonych do A k erm anu.27
M arcin G rocholski w rócił z C hersonia około 24 czerw ca 1783 r., nie
23 K ról zd em en to w a ł ta k że w iad om ość, jakoby ks. A. S u łk o w sk i na jego zlec en ie p row ad ził sp raw y k om panii. Ibid.., s. 468— 470.
24 „G dy n ie jestem u m ocn ion y in stru k cją od W KM ci o którą m i X ią że w yraźn ie m ów ił, boję się aby m oja b ytność na sam ych sło w n y ch grzecznościach n ie zeszła się [...]”. N ie ch cia ł też G rocholski czek ać na p ow rót C hrzanow skiego, obaw iał się b ow iem , że ks. P o tio m k in n ie b ęd zie zb yt długo p rzeb yw ać w C hersoniu. G rocholski do S ta n isła w a A u gu sta 29 m aja 1783, ibid., s. 471— 473.
25 S ta n isła w A u g u st do G roch olsk iego 11 czerw ca 1783, ibid., s. 481— 482. 26 Luźna karta b ez n ad aw cy, adresata i daty (praw dopodobnie kopia), Bibl. Czart., 663, s. 485.
stety, b rak szczegółowych inform acji o sp otkaniu kasztelana z ks. Potiom -
kinem , a zwłaszcza o rez u lta tac h rozm ów. W iadom o ty lk o tyle, że udało
się uzykać pew ne przy w ileje dla kom panii handlow ej.28
S tro n a polska bardzo pow ażnie tra k to w a ła owe staran ia; nie poprze
stając na jednarozow ych m isjach w ysłano w ty m sam ym ro k u (praw do
podobnie pod koniec 1783) do C hersonia A ntoniego Zabłockiego, k tó ry do
czasu otrzym ania p rzy w ileju kanclerza O sterm ana na urząd konsula, tj.
do 1786 r. pełnił sw oją fu n k cję jako „um iejący doskonale język russki dla
pomocy i załatw ienia obyw atelom polskim interesów handlow ych świeżo
tam um ieszczony”.29 S ta ra n ia i zabiegi Polaków przyniosły pew ne re z u l
taty ; otrzym ane udogodnienia dla h an dlu uzyskały moc praw n ą w 1784 r.
w ukazach K ata rz y n y II.30 W ydane u staw y b y ły k o rzy stn e przede w szyst
kim dla R o s ji31, Polaków nie m ogły zupełnie zadowolić, bo do kw estii
tych w racano jeszcze n iejed no k ro tn ie.32
W każdym razie 1784 r. przyniósł znaczne ożyw ienie działalności h a n
dlowej Polaków w C hersoniu. Założona w 1783 r. K om pania H andlow a
Polska, zw ana także C zarnom orską, otw orzyła k a n to r handlow y zaliczany
w m ieście do najw iększych obok francuskiego i austriackiego. Nie posia
dała natom iast w ty m czasie w łasnych statk ó w i zm uszona była, podobnie
jak austriacka, do prow adzenia h an dlu drogam i lądow ym i. T rzeba było
23 S ta n isła w A u gu st do G rocholskiego 3 lip ca 1783, ib id f, s. 487. J e s t to o d p o w ied ź na list k asztelan a b ra cła w sk ieg o z 24 czerw ca 1783, w k tó ry m d on osił on o p o w rocie z C hersonia i o w y n ik a ch rozm ów . N iestety , listu brak w ręk o p isie 663, nie znaleziono go także w in n y ch rękopisach.
23 T abella osób w różnych charak terach i rangach a m p loiw an ych u D w orów Z agranicznych w słu żb ie JK M i R zeczp osp olitej, A G A D , A rch iw u m K ró lestw a P o l skiego, 191, s. 17. Zob. J. R e y c h m a n : K o n s u l a t y z a g r a n ic zn e d a w n e j R z e c z y p o s p o
litej, „Spraw y M orskie i K o lo n ia ln e”, 1935, z. 1, s. 122; id: L i k w i d a c j a p l a c ó w e k d y p l o m a t y c z n y c h p o ls k ic h po II i III ro z b io r z e R z e c z y p o s p o lit e j, „K w artaln ik H isto
ryczn y”, 1968, R. L X X V , nr 2, s. 302— 303.
30 W u k azie z 24 lu teg o i 18 listop ad a 1784 r. pow tórzono p a ra g ra f 12 ukazu z 27 sierpnia 1782 r. P on ad to ukaz listo p a d o w y „O d ozw olen iu p olsk im poddanym proizw odit w R ossii to rg o w lu ” c zy n ił C hersoń głó w n y m p ortem h an d low ym , przez który przechodzić m ia ł tran zyt p olsk ich tow arów , jak i to w a ró w sprow ad zan ych do P olsk i. Połn oje S o b r a n i je Z akonow..., t. X X II, nr 15938, s. 54; nr 16093, s. 243— 244.
31 „W etom słu cza je R ossija [...] w y ig r y w a ła uże i w tom , czto p o lsk a ja torgow la dołżna była p roizw od itsia czerez p osred stw o ru ssk ago k u p ieczestw a ”. G. N i e b o 1 s z y n: Is to r ic z e s k o je o b o z r ie n ij e a z o w s k o j i c z e r n o m o r s k o j t o r g o w l i Rossii s X V I I I
do X I X st o le t ij a [w:] B ib l io t ie k a dla c z t ie n i ja , t. 101, s. 35.
32 M. in. w czasie sp otk an ia S ta n isła w a A u gu sta z K atarzyn ą II w K a n io w ie w 1787 r. A. N a r u s z e w i c z : D y a r y u s z p o d r ó ż y S t a n i s ł a w a A u g u s ta k r ó l a na
U k ra in ę w r o k u 1787. W ybór p isarzów p olsk ich . H isto ry a , w yd . T. M ostkow ski, W ar
Z d zia ła ln o ści h an d low ej P olaków w Chersoniu... 123
więc korzystać z pośrednictw a F rancuzów chcąc w ysyłać to w ary do K on
stan tyn o p o la czy po rtó w euro pejsk ich .33
Dalszy rozw ój w ym iany przez C hersoń w ym agał pew nych inw estycji,
trz e b a było w y n ająć lub zbudow ać obszerne m agazyny, zwłaszcza dla
składu i w ietrzen ia zboża czekającego na załadunek, ale też na składow a
nie tow arów zakupionych i przygotow anych do w ysyłki do Polski. Była
to sp raw a dość istotna, bo ze w zględu n a niezbyt korzystne w aru n k i k li
m atyczne m iasta to w a ry leżały często w m agazynach długi okres.34 T ym
czasem K om pania przeżyw ała pew ien kry zy s organizacyjny. A kcjonariusze
czekali ty lk o n a zyski od włożonego k ap itału, n iek tórzy ociągali się z w y
kupieniem akcji, jeszcze inni w ycofali włożone pieniądze.35 Rozpadowi
K om panii C zarnom orskiej zapobiegał A ntoni P ro tazy Potocki (P ro t P o
tocki), sta ro sta g u z o w sk i36, k tó ry na początku 1785 r. za zgodą pozosta
łych członków sam odzielnie objął kierow anie działalnością tow arzystw a
handlow ego.37 S tanisław A ugust, doceniając w kład Potockiego w organi
zację h a n d lu ćhersońskiego, n ad ał m u w ysokie odznaczenie: O rder O rła
Białego.38
P rzek azanie całości sp raw zw iązanych z działalnością K om panii Czar
nom orskiej w ręce P ro ta Potockiego i pozostaw ienie m u swobody zarów no
w doborze w spółpracow ników , jak i w innych kw estiach okazało się w łaś
ciw ym posunięciem . Potocki zajął się ak ty w n iej sp raw ą objęcia praw em
o bezcłow ym tran zy cie tow arów polskich w chodzących w granice Rosji
spław em d niestro w ym 39 Rzecz szła o to, by Rosja w yraziła zgodę n a po
sługiw anie się flagą rosy jską na statk ach , k tó re po do tarciu D niestrem
33 R aport du D ép artem en t des A ffa ires étra n g ères du 13 sep tem b re 1784 par A. D zied u szyck i, B ibl. Czart., 921, s. 169; S k a l k o w s k i j : op. cit., s. 163.
34 O kolice C hersonia n a w ied za n e b yły n iejed n o k ro tn ie przez „m orow e p o w ie trze”. O b servation s sur le com m erce de C hersoń au m ois m ai 1784, Bibl. Czart., 811, s. 653—659.
35 O tak ich n astrojach w śród akcjon ariu szy donosił z C hersonia A. Zabłocki. K opia raportu do D ep u tacji In teresó w Z agranicznych (bez daty), A G A D , Zbiór P o pielów^, 15, s. 169. Zob. też F e l d m a n : op. cit., s. 259— 260.
36 W starszej litera tu rze o P ro cie P otock im zob. m . in.: Dr Arutoni J. (A. J. R o l l e ) : P o c z ą te k h a n d lu p o ls k ie g o na M o r zu C z a r n y m i że g lu g a po D n ie s t r z e [w:]
O p o w i a d a n ia h is to r y c z n e , seria IV , t. 1, W arszaw a 1884, s. 259— 262; A. J a b ł o n o w
s k i : H i s t o r y a R u si P o łu d n i o w e j do u p a d k u R z e c z y p o s p o l i t e j Polsk iej, K raków 1912, s. 336—338. W n ow szej także: W. K o r n a t o w s k i : K r y z y s b a n k o w y w Polsce
1793 ro ku. U p a d ło ść T e p p e r a , Szulca, K a b r y t a , P ro ta P otockiego, Ł y s z k i e w i c z a i H e y z - lera, W arszaw a 1937, s. 22—23.
37 A k t a sso cja cji h an d low ej K om p an ii C zarnom orskiej p o w tó rn ie zaw artej w W arszaw ie 5 sty czn ia 1785 roku, B ibl. Czart., 1176, s. 1144— 1145.
38 S ta n isła w A u gu st do P rota P otock iego z K an iow a 8 m aja 1787, B ib liotek a J a g iello ń sk a , D ział R ękopisów , 7874, k. 44.
do A kerm anu kierow ać się m iały k u Chersoniow i.40 P ra k ty c z n a realizacja
tego plan u w r. 1785 n ap otk ała jed n ak n a trudności czynione ze stro n y
lokalnych w ładz tureckich. Owe trudności spow odow ały, że trzeb a było na
jakiś czas zrezygnow ać z podjętych zam ierzeń.41
Bardzo ak ty w n ie wokół sp raw handlow ych pracow ał pełnom ocnik Po
tockiego, ksiądz M ichał Ossowski. W ro k u 1785 przebyw ał on n a K rym ie,
gdzie w Sew astopolu prow adził p e rtra k ta c je w spraw ie k u p n a statk ów
dla K om panii. Ossowskiem u udało się kupić statek, a także uzyskać zgodę
przedstaw iciela rządu rosyjskiego, g en erała W. K achow skiego n a używ a
nie flagi ro sy jskiej.42 Innym w spółpracow nikiem P ro ta Potockiego b y ł
B altazar Skodowski, pełniący przez szereg lat fu n k cję „ d y re k to ra K om
panii H andlow ej”.43
R ezultaty, jakie przynosiła działalność K om panii C zarnom orskiej, za
chęciła do h and lu innych. K a n to r handlow y w C hersoniu otw orzył n a j
w iększy b an k ier w arszaw ski P io tr Tepper, posiadający tak że dobra ziem
skie na W ołyniu.44 H andlow ali w C hersoniu m agnaci z k resów p o łud nio
wo-wschodnich, a także ci, k tó rzy nie byli zw iązani z K om panią P ro ta
Potockiego. W roku 1785 z klucza granow skiego do C hersonia C zartoryscy
w ysłali tra n sp o rt pszenicy na 167 podwodach, co stanow ić m iało przeszło
połowę sp rzedanej ilości zboża w ty m rok u z w ym ienionego klucza.45
W łasne m agazyny zbożowe posiadał w C hersoniu książę S tan isław P onia
tow ski.46 D rzewa — na m ocy k o n tra k tu zaw artego z adm iralicją — ta k
40 Ibid. B ardziej realna b yła n ieco inna m ożliw ość, m ian ow icie: sta tk i k om p an ii o d b ierałyb y tow ary dostarczone do A kerm anu i trasp ortow ały je do C hersonia. T aki plan przyjęto i podczas w y p ra w y D niestrem , którą z tran sp ortem zboża p rzed się w ziął W alerian D zied u szyck i, sta tek K om p an ii oczek iw a ł na to w a r w tu reck im p o r cie. Zob. P o d r ó ż dla d o ś w ia d c z e n ia s p ł a w u d n ie s tr o w e g o w r. 1785 p r z e z W a leria n a
D zie d u s zy c k ie g o , „P rzyjaciel L u d u ” 1843, s. 66— 67.
41 Ibid., s. 69. O sta n o w isk u T urcji w o b ec h andlu w tym rejo n ie zob. R e y c h -m a n: H istoria T u rcji, W rocław 1973, s. 168— 169.
43 E xtrait d’une le ttr e de l ’abbé O ssow sk i d’A k m eczyl en C rim ée 10 czerw ca 1785, B ibl. Czart., 632, s. 40— 41.
43 Z abłocki do D ep artam en tu In teresó w Z agranicznych z M irhorodu, 18 sierp n ia 1790, AG A D, Z biór P op ielów , 15, s. 101.
44 Dom T eppera istn ia ł w C hersoniu w 1785 r., z la t 1785— 1787 d och ow ała się k sięga h an d low a k antoru ch ersoń sk iego p rzech ow yw an a w A k ta ch K o m isji B a n k o w ej w AGAD. K o r n a t o w s k i : op. cit., s. 15, 18; zob. ta k że B a r a n o w s k i : op.
cit., s. 284. W roku 1791 fa k t istn ien ia dom u h an d low ego T eppera p otw ierd za A. Z a
błocki. K opia raportu do D ep u ta cji In teresó w Z agranicznych, M irhorod k w iecień 1791, AG A D, Zbiór P o p ieló w , 15, s. 201.
45 W. A. M a r k i n a : M a g n a t s k o je p o m i e s t ie p r a w o b i e r i e ż n o j U k r a i n y w t o r o j
p o ło w i n y X V I I I w ie k a , K ijew 1961, s. 224.
Z d ziałaln ości h an d low ej P o la k ó w w C hersoniu. 125
potrzebnego do budow y okrętów , dostarczał książę Józef L u b o m irsk i47,
a od ro k u 1785 rów nież inny m agnat, książę K alikst Poniński. Ten ostatni
podjął się dostarczenia to w aru drogą w odną — n a jp ie rw Słuczem i Ho-
ryn iem , d alej D nieprem aż do sam ego p o rtu n ad M orzem C zarnym .48
Pszenicę i drzew o sprzedaw ała w C hersoniu także szlachta z południo
w o-w schodnich w ojew ództw , ty m b ardziej, że p raw ie zaw sze liczyć m ogła
na korzystn ą cenę, a koszty tra n s p o rtu w odą nie były zbyt w ysokie.49
Co w ięcej, to w ary pochodzenia rolniczo-leśnego oferow ane przez ziem ian
znajdow ały bez kłopotu nabyw ców , b yły w ręcz poszukiw ane przez k u p
ców z C hersonia, zwłaszcza francuskich.50 Na aktyw ność francuskich k u p
ców w C hersoniu zw racał uw agę A ntoni Zabłocki, uw ażał ich zresztą za
bardzo pow ażnych k o n kuren tó w .51
Od 1786 r. Zabłocki oficjalnie p ełnił fu n k cję konsula Rzeczypospolitej.
K iedy trz y la ta w cześniej skierow ano go n a południe Rosji, powierzono
m u nadzór n a d sp raw am i handlow ym i Polaków w C hersoniu. Je d n ak już
w spółcześni skarżyli się n a to, że Zabłocki „dptąd publiczną wiadom ością
nie oświecił jeszcze k ra ju w zględem h an d lu tam ecznego [...]”.52 Istotnie,
ra p o rty Zabłockiego przynoszą niew iele ciekaw ych inform acji o spraw ach
handlow ych, a pierw sze zaś spraw ozdanie z te j działalności przedstaw ił
konsul chersoński dopiero w 1789 ro k u .53
W ybuch i la ta trw a n ia w ojny ro sy jsk o -tu reck iej (1787— 1791) spowo
dow ały pew ne zaham ow anie działalności handlow ej. T ra n sp o rty tow arów
zam iast do C hersonia kierow ane były częściej n a zaprow iantow anie ro
sy jskiej arm ii.54 Nie u stała jed n ak całkow icie praca polskich kantorów
w C hersoniu, sy tu acja ich stała się nieco tru dn iejsza, bo w ładze rosyjskie
47 D r A n t o n i J.: op. cit., s. 301. 48 „D zien n ik H a n d lo w y ” 1786, s. 554—555. 48 Ibid., s. 282—283.
50 „ D zien n ik H a n d lo w y ” 1787, s. 420—422.
51 K opia raportu (Z abłockiego) do D ep u tacji In teresó w Z agranicznych, bez daty, A G A D , Zbiór P o p ieló w , 15, s. 177.
58 „D zien n ik H a n d lo w y ” 1787, s. 181.
53 O ddanie sp raw y z urzędu k on su la tu ch ersoń sk iego od roku 1783 tam że u sta n ow ion ego, A G A D , A rch iw u m P u b liczn e P otock ich , 96, k. 1—5. W ięcej u w agi p rzy w ią z y w a ł Z ab łock i do d zia ła ln o ści p o lity czn ej, m iał n a w et p ew n e am b icje, aby d zia ła ln o ść sw o je k o n su la tu rozszerzyć na całą połu d n iow ą R osję. D aw ał tym chyba dow ód sw ej n a iw n o ści p olityczn ej; n ajb liższe la ta n ie p rzyn iosły w c a le rozszerzenia pracy d yp lom atyczn ej. K opia rap ortu do D ep u tacji In teresó w zagranicznych, bez d aty, A G A D , Zbiór P o p ieló w , 15, s. 244.
54 Zboża d ostarczano m. in. z dóbr S. P otock iego i C zartoryskich, udział w tra n sak cjach brał ta k że P rot P o to ck i (praw dopodobnie w im ien iu K om panii). M a r k i n a: op. cit., s. 224, 228; Dr A n t o n i J.: op. cit., s. 301.
podejrzew ały je o prow adzenie działalności w cale z h and lem nie zw iąza
nej, a sprzecznej z in teresam i im p eriu m .55
C ałkow ity u pad ek polskiej działalności handlow ej w C hersoniu p rzy
niosły w ydarzenia polityczne i gospodarcze z początku la t 90-tych X V III
w ieku. W ojna polsko-rosyjska w 1792 г., a w ro k później krach finansow y
bankierów w arszaw skich, w ty m p rzede w szystkim P io tra T eppera i P ro ta
Potockiego, pociągnęły za sobą likw idację K om panii C zarnom orskiej i jej
kantorów handlow ych.56 N ie w rócili już Polacy do h a n d lu w C hersoniu,
zresztą jego w ym iana zagraniczna w kilk a la t później, z chw ilą p ow stania
Odessy nieco podupadła.57 M iastem i p o rtem handlow ym , w k tó ry m P o
lacy już w innych w aru n k ach politycznych podjęli n a now o działalność
w początkach X IX w ieku, stała się w łaśnie Odessa.
Р Е З Ю М Е Рассматриваю тся некоторы е аспекты торговой дея тел ь н ости п ол ь ск и х х о зя йственны х кругов в Х ер сон е в к онц е X V III в. Открытие Р осси ей бассей н а Черного моря дл я судоходства, н аступив ш ее после окончания р усск о-тур ец к ой войны (1768— 1774), возникновение новы х торговы х центров (Х ерсон), а т а к ж е довольно добр ож ел ател ь н ое отнош ение Р осси и дал и П ольш е в озм ож н ость ак ти визировать свою торговлю в этом районе. И менно Х ер сон стал главны м ц ен тром, вокруг которого конц ентри ровалась деятельн ость поляков. З д есь н а х о дился торговый дом, созданн ы й в 1783 году П ольской торговой ком панией. Н а переговоры в Х ерсон по делам новообразованной компании п р и езж а л один и з ее организаторов — брацлавский каш телян М арцин Г рохольский; в Х ер сон е т а к ж е н аходилось польское консульство. О ж и влен н ая деятель н ость этой компании, к о торая ещ е носила название Ч ерном орской, особенно тогда, когда во глав е ее стал предприимчивы й магнат П. П отоцкий, благоприятствовала развити ю т о р говли. В Х ер сон е откры л свою контору крупн ейш ий варш авский банкир П етр Т еппер; торговлей заня лись т а к ж е к р уп н ей ш и е зем левладельц ы ю го-в осточн ы х воеводств Р еч и П осполитой: Ч арторы ские, Л ю бомирские, П онятовские и П он ь- ские. П олитические собы тия начала 9 0 -х годов X V III в. затор м ози л и развити е конъю ктуры в Х ер сон е и прин если уп адок торговой дея тел ь н ости поляков в Х ерсоне.
65 Zarzuty te zo sta ły sp recy zo w a n e podczas rozm ow y Z abłockiego z g en era ł- -n a m iestn ik iem jek a tery n o sła w sk im , W. K ach ow sk im . P reten sje K a ch o w sk ieg o d o ty czy ły p rzesyłan ia ao P o lsk i in fo rm a cji o ch a ra k terze w o jsk o w y m i p olityczn ym , a podejrzenia d o ty czy ły ta k że sam ego Z abłockiego. K opia raportu do D ep u ta cji In te resó w Z agranicznych z M irhorodu, k w iecień 1791, A G A D , Zibór P o p ieló w , 15, s. 201.
56 К o r n a t o w s k i : op. cit., s. 72; Dr A n t o n i J.: o p. cit., s. 273.
57 N i e b o l s z y n : S t a t i s t i c z e s k i j e z a p i s k i o w n i e s z n i e j to r g o w l e Rossii, cz. 1, P etersb u rg 1835, s. 88—89. Już w 1795 r. obroty h a n d lo w e O dessy p rzew yższały obroty C hersonia. D r u ż y n i n a : S i e w i e r n o j e P ric zornom orie ..., s. 258.
D e l ’a c tiv ité co m m ercia le des P olon ais à K herson.. 127
R É S U M É
D ans cet a rticle on a p résen té certa in s asp ects de l ’a c tiv ité com m erciale des cercles écon om iq u es p olon ais à K h erson v ers la fin du X V IIIe s. L’ou vertu re du b assin de la M er N oire pour l ’éch an ge, après la gu erre ru sso -tu rq u e (1768— 1774), le d év elo p p em en t de n o u v ea u x cen tres de com m erce (K herson), de m êm e que l ’a ttitu d e a ssez fa v o ra b le de la R ussie, on t p erm is l ’a ctiv isa tio n du com m erce po lo n a is dans c e tte région. C’est c e tte v ille qui est d ev en u e le cen tre principal où se con cen trait l ’a c tiv ité d es P olon ais. Il y a v a it là une m aison de com m erce de la C om p agn ie P o lo n a ise de C om m erce fo rm ée en 1783; dans c e tte v ille , M arcin G ro ch olsk i, ch â tela in d e B raclaw , un des o rgan isateu rs d e la so ciété n o u v ellem en t créée, v e n a it pour le s e n tretien s d’a ffa ires; en p lu s, il y a v a it à K herson le sièg e d ’un p o ste con su laire polonais. L’a c tiv ité très grande de c e tte C om pagnie d ite aussi de Mer N oire, su rtou t d ès le m om en t où sa direction a v a it été co n fiée â Prot Potocki, un m agn at très en trep ren an t, a encouragé le s a u tres au com m erce. P iotr Tepper, le p lu s grand ban q u ier d e V arsovie, a ou vert son com ptoir à K herson; les autres, su rtou t le s grands p rop riétaires fo n ciers des v o ïév o d ies su d -e st de la P ologn e (tels que les; C zartoryski, L ubom irski, P on iatow sk i, P on iń sk i) se son t in téressée au com m erce. L es é v én em en ts p o litiq u es et écon om iq u es du début des a n n ées 90 du X V IIIe s. ont frein é la bonne con jon ctu re, am en an t la ch u te de l ’a ctiv ité co m m e rcia le des P olon ais à K herson.