• Nie Znaleziono Wyników

Powiatowa, nr 5 (5) (sierpień 1999)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Powiatowa, nr 5 (5) (sierpień 1999)"

Copied!
38
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 5 (5)

B LEDZEW

MIĘDZVRZECZ

' '

~1 1 ....

U . ij~U

""../~~ .

PRZYTOCZNA

PSZCZEW

SKWIERZYNA

TRZCIEL

SIERPIEŃ

1999 cena 2

.

...

.. _

W NUMERZE:

* PRZED

ŻNIWAMI

* DO NAS Z MAASTRICIIT

ZWlĄZEK

ZAWODOWY

I!:S

PlELĘG

JAREK

l I,OLOZNY H PRZY SP ZOZ

W &UĘDZ\'RZ.ECZll WOJ. Uilłl SKIF.

* PROTEST PIELI• ;CNIAREK

*

ŚWU;TA

W PSZCZEWI E l TRZCI ELU

'1'

KONIE l MATEMATYKA

* CZYTELNICY PISZ1 \

(2)

Zapraszamy: pon..;piąte 9° 0 -17°~ sobota

a ~

r---.

k

s

(3)

NR 5 (5) POWIATOWA Str.3

Dla naszych dzieci

jest nasz trud ...

23 czerwca br. 27,5 tys. pielęgniarek i po-

łożnych z całej Polski zjawiło się w W-wie, aby zamanifestować swoje niezadowolenie z reformy służby zdrowia. Z M-cza było nas 16. W południe, w strugach deszczu (to sto- lica płakała nad smutnym losem służby zdro- wia), ruszyłyśmy pod Sejm i Urząd Rady Mi- nistrów, nad którego drzwiami widnieje dum-

Próby wyprowadzenia okupujących jednoczą wszystkich. Wprowadzono dyżury, aby wes-

przeć obecnością osoby okupujące kancela- rię. Nasza grupa dyżuruje od godz. 400Noc na Brackiej uprzyjemnia nam -śpiewając i

grając na gitarze -warszawski bard, p. Ka- rol. Trwa okupacja budynku, słychać piosen- ki, specjalnie dla protestujących ułożone .

. . . . ... - . - - - - -- ...-.:-l'lil!•li

Atmosfera, mimo ogólnego przygnębie­

nia, jest bardzo ser- deczna, wszyscy

mówią sobie po imie- niu i podtrzymują się

na duchu. Jesteśmy zmęczone, niewyspa- ne i upokorzone. Nie- które pielęgniarki zre-

zygnowały z urlopów, wiele przyjechało z

dziećmi. Wiemy, że około 60 tys. pielęgnia­

rek będzie musiało odejść z pracy, bo to podobno, zdaniem mi- ny napis: HONOR I OJClYZNA. Urzędnicy

go jednak nie respektują, bo rozmowy, pety- cje i pertraktacje z wysoko postawionymi osobami nic nie dały. Tylko posłowie opozy- cji mieli odwagę stanąć przed zdesperowa- nym tłumem przemokniętych pielęgniarek.

2 lipca 5-osobowa grupa z SPZOZ w M-czu znalazła się w Warszawie, gdzie pod Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej od 32 dni głodują pielęgniarki. Ok. godz. 1100 4 z nich przewieziono do szpitala. Mieszkań-

nister F. Cegielskiej, jestjedynym sposobem na uzdrowienie służby zdrowia. Będziemy nadal walczyć o tych, którzy włączyli się

czynnie do naszej akcji, a nie tylko biernie stali i przyglądali się naszym działaniom.

Od 6 lipca rozpoczął się protest w mię­

dzyrzeckim szpitalu. Budynek został oflago- wany i oplakatowany. Zaprasza się lokalne

władze, polityków, media. Ta chora reforma zapomniała nie tylko o pie-

lęgniarkach, ale o domach dziecka,

rz~~~~~~~~iif.JfUr1;J~--~~ .. ~1[~7l

domach po-

~~~~(EK,' Zt\IIOr>n111 mocy społecz-

. ..-, ' L\kl l\ -. fil k

t l'lli.O/\H:u l'l(f.) sP

7.oz neJ, o pro a -

" '"H'"k'"" '"~ ;, ... ,.,. tyce, którajest

tańsza od le- czenia. My po prostu chce- my większych nakładów na

służbę zdro- wia, ujednoli- cenia nakła­

dów na leczenie pa-

~...::::=~~~...:..:::...=~==~~;:;::::::.::;:::;:::~;.2.;!:...::::::::.=~~;;,;.;;__J cjentów, bo przecież

cy stolicy przyzwyczaili się już do widoku ko-

czujących pielęgniarek, wielu nam współczu­

je i częstuje, czym może. Od l lipca budy- nek kancelarii Prezesa Rady Ministrów oku- powany jest przez 8 osób. Tam nasza grupa spotyka p. Bożenę Banachowicz, która nie ma żadnych pocieszających wiadomości.

ich dobro powinno być

dobrem najwyższym.

Jeżeli nasze lokalne protesty nie odniosą

skutku (akcja jest ogólnopolska), znowu ru- szymy pod Sejm i URM. Byłyśmy w W-wie

już po raz trzeci i nasze odczucie jest bardzo smutne - zostałyśmy sprzedane, bo takie porozumienie mogło już być podpisane w

maju -bez protestów, wyjazdów, okupacji

różnych urzędów i zakładów pracy oraz gło­

dówek. Mamy obawy, że nie dostaniemy żad­

nych podwyżek, bo z pustego i Salomon nie

naleje. Czy we wrześniu potrafimy się kolej- ny raz zmobilizować do takiej ogólnopolskiej akcji protestacyjnej? A przecież chciałyśmy głodować i pracować, żeby nie opuszczać

chorych, którzy nas rozumieli. Szkoda, że wszystko się tak smutno i bezowocnie skoń­

czyło. Wielu lekarzy solidaryzowało się z nami, wspierało nas dobrym słowem i za to

jesteśmy im bardzo wdzięczne.

Za pośrednictwem POWIATOWEJ dzię­

kujemy wszystkim, którzy gratulowali nam

wytrwałości i życzyli sukcesów. Dziękujemy też sponsorom-staroście K. Puchanowi, pp.

E.R. Morsulom z Silnej, firmom VALENTIN i ZEMAR, SOLIDARNOŚCI przy SPZOZ, J. Gądkowi, P. Syczowi, AS. Karpińskim (Pie- karnia), p. Szymańskiej z jubilera. Wśród

ofiarodawców znaleźli się też M. Lamcha oraz właściciele GASTRON-u, SYLWETKI, SCAN-u, "U Maciusia".

pielęgniarka Elżbieta Kufel i położna

folanta Misiak,

snoz

Międzyrzecz

(4)

Str.4 POWIATOWA NR 5 (5)

r z e

• • •

zntwamt

Z sołtysem wsi Kalsko - p. Wandą Matyjasik o żniwach rozma- wiamy w ostatnich dniach lipca. Nikt jeszcze zbóż nie kosi- ale nie- pokój o plony już teraz widoczny jest u każdego rolnika. Spodziewa- my się niezłych plonów zbóż- może nieco gorzej jest z jarymi- ale z tym rolnik sobie poradzi. Dobrze rozwinięta pomoc sąsiedzka wspar- ta pomocą SUR umożliwi w miarę sprawny sprzęt zbóż. Najgorsza sprawa to sprzedaż plonów-a właściwie brak możliwości sprzedaży zbóż. Już teraz każdy na własną rękę szuka możliwości zbycia zbóż często poza granicami naszego województwa. Dzwonimy do posia-

Prace żniwne w powiecie międzyrzeckim nabrały rozmachu.

Sprzęt żniwny rolników indywidualnych pracuje pełną parą. Szacuje

się uzyskanie plonów 4 zbóż nie gorszych niż w roku ubiegłym. Pan

Czesław Kowalczyk - kierownik wydziału rolnictwa w międzyrzec­

kimurzędzie ocenia, że plony będą dorodne. Prawdopodobnie wcze-

śniej rozpocznie się koszenie żyta. Rolnicy dobrze przygotowani do zbioru zbóż. Pytam o rzecz w tej chwili najtrudniejszą-jak prze-

biegać będzie skup zbóż. Z naszej gminy najwięcej zboża przyjmą

dających elewatory, do punktów skupu -żadnych wiążących infor- macji. Przyznam - twierdzi p. sołtys- że nastroje wśród rolników

nadal bardzo kiepskie. Jeżeli do tych problemów dodamy trwające

nadal kłopoty ze sprzedażą żywca i to po niskich cenach, to łatwo wyobrazić sobie aktualny obraz wsi międzyrzeckiej.

Czy coś do żniw może się jeszcze zmienić?-chyba nie. A zresztą

komu z rządzących tak naprawdę zależy dziś na poprawie sytuacji ekonomicznej rolnika.

tan

PZZ Świebodzin. Gmina Międzyrzecz nie ma warunków prowadze- nia interwencyjnego skupu zbóż. Zboża od dużych producentów tra-

fią do spółek, do właścicieli wytwórni pasz i dużych ferm drobiar- skich. Gorzej będzie ze sprzedażą mniejszych ilości zboża z gospo- darstw średnich. Tutaj rolnicy już sami nawiązują kontakty z gorzel-

nią, młynem w Szumiącej, GS Samopomoc Chłopska i właścicielami

ferm hodowlanych trzody chlewnej. Inna sprawa, że oferowane przez tych odbiorców ceny bardzo niskie.

tan

(5)

l

NR5 (5) POWIATOWA Str.S

Moi111 zdanie111 • ••

Prosto z Maastricht

Lato to czas symetrii, czyli aktywnego wypoczynku i refleksji. Medycyna dowio-

dła, że gimnastyka niezbędna jest głównie ciężko pracującym, którzy przeciążają pew- ne narządy wybiórczo. Podobnie w życiu

publicznym, w którym nie przyby- wa chleba od

młócenia sieczki, np. od nieudacz- nych reform. Mi- lionom rodzin nie staje "kasy", a rząd

tuczy chorą, o czym pisałem.

Władza nie znajdu- je jednej rady na

mizerię zbroje- niówki, rolnictwa, zdrowia, górnic- twa, a równocze-

śnie zasypuje nas gradem Rad:

gminnych, powia-

towych, miejskich, dzielnicowych, wo- jewódzkich ... Zielona Góra- co do licz- by rajców - bije na łeb sześciomiliono­

we Chicago.

Ponieważ zwykłem poważnie traktować

ludzi i sprawy, jakie im przedstawiam-wy-

brałem się do sanktuariów euro-liberali- zmu, do Maastricht, Luxemburga i Bru-

kseli, skąd piszę. nia-zgłębiam, co radzę wszystkim, nawet Jest tu sympatycznie i demokratycznie, J. Wierchowiczowi i St. Niesiołowskiemu,

czyli jednako wobec biznesmenów, rolni- acz to dla nich chyba zbyt trudne. Takso- ków, pielęgniarek, czego mi brak we wła- bie myślę-w czym przejawia się geniusz i snym, ale coraz bardziej nieprzyjaznym świętość ?

- W odwiedzinach

L l1 X

:ł>

M .f:> U R.

~ ubogiej rodziny P.P. Mi-

biednej większości państwie. Jest też roz-

sądniej. Jeśli w TV pokazują drastyczność,

to w filmach. I o północy, a nie w połu­

dnie. Jeśli powódź czy pożar, to nad owy- mi żywiołami panuje człowiek, a nie cha- os. Jeśli występuje premier, to sprawy

wyjaśnia słowem, a nie służbowym uśmie­

chem, zaś jeśli wicepremier - nie jest to

lewskich ze wsi Le- szczewo?

-W niezwykłym za- proszeniu do papamobi- Je Prezydenta z Małżon­

ką? (czego nie mogą stra-

wić ex-ministranci, którzy nagle poszli w mi- nistry).

- W tym nadzwyczaj- nym spotkaniu Gliwic- kim? Gdzie GOŚĆ, do którego spieszą na całym

globie setki milionów lu- dzi, PRZEPRASZA lud

śląski, -wczoraj złożo­

ny niemocą-nie przybył.

A suto opłacani, ZOBOWIĄZANI do dialogu z narodem władcy III RP, do zde- sperowanych, głodnych i głodujących po-

syłają junaków- wczoraj Kiszczaka, dziś To- maszewskiego, którzy wybijają oko dzien- nikarzowi ... wolnego (podobno) kraju.

Moja śp Matka, wspaniały pedagog, wy- chowawczyni późniejszych naukowców, . - - - -- - - , L. Balcerowicz, ten mistrzów olimpijskich, artystów, nawet b i- skupa wiedziała, że każdy stopień na świa­

dectwie ucznia, uczciwy nauczyciel wysta- wia ... sobie.

Dobrze jest wówczas, gdy mechanik na- prawia samochody, a nie karci kierowców, gdy rząd rządzi, a nie partaczy państwo ma- niactwem reform, gdy panuje normalność.

-widać w centrach jednoczącej się

Europy, której zależy na godnej samooce- nie, przeto nie zniża się ona do stawiania komukolwiek -od Tagu po Bug -ocen~

"miernej".

Aleksander Zielonki

(6)

Str.6 POWIATOWA NR 5 (5)

ski,Jeżykowski, Nowak, Bą­

bala, a od 17lat p. Jerzy Sza-

irański.

Trzeba wspomnieć, iż działalność związku ożywiła się z chwilą otrzymania no- wej siedziby. Lokal wyre- montowano przy udziale

członków związku, ale głów­

nie przy wydatnej pomocy sponsorów.

W 1998 roku skorzystało

z rehabilitacji 128 osób, z

wczasów wypoczynkowych 78 osób, płynące podziękowania za ogromny wysiłek

W czerwcu 40. rocznicę istnienia obcho- z pikniku integracyjnego 188 osób, z wy- i trud działania na rzecz środowiska emery-

dził międzyrzecki Oddział Związku Emery- cieczki do Rokitna 165 osób i wycieczki do tów i osób niepełnosprawnych. Przyjmijcie tów, Rencistów i Inwalidów. Na uroczystości Lichenia 46 osób. Działalność Oddziału ak- również życzenia dalszych osiągnięć, wielu zorganizowanej w Domu Kullury wręczono ceptują władze samorządowe zarówno mia- przyjaciół i sprzymierzeńców dla Waszych

17 osobom złote Honorowe Odzna- inicjatyw. Niech ta praca, najpięk-

ki Polskiego Związku Emerytów, niejsza z wszystkich prac, bezinte-

Rencistów i Inwalidów za szczegół- resowna, a jakże głęboko humani-

ne zasługi dla związku. Uroczystość tarna przyniesie wiele satysfakcji i

uświetnił swą obecnością Senator szczerej ludzkiej wdzięczności,

RP p. J armużek i sekretarz oddzia- która jest najwyższą zapłatą i głębo-

łu wojewódzkiego. Pięknymi przy- wymową."

śpiewkami ubarwił tę uroczystość W ostatnią czerwcową sobotę

nasz znany zespół "Pod Gruszą". emeryci, renciści i inwalidzi a tak-

Dokładną datę powstania oddzia- że zaproszeni goście spotkali się na

lu międzyrzeckiego trudno dziś pikniku w domku myśliwskim. Była

ustalić. Nie zachowały się pierwsze grochówka, kaszanka, przeróżne

dokumenty. Jako najstarszą datę ciasta, napoje i dużo dobrego na-

przyjęto zapis w kartotekach kasy stroju. Dla blisko 200 osób będzie

Reginy Stachowiak. Był to rok 1959. to na pewno wieczór godny zapa-

l tak przyjęto narodziny związku. Od .__ _ __;;;;;...:;;"-'---...;:;.----..:.::o.~-'--'---' miętania.

początku istnienia szukał związek Piknik w domku mysliwskim Organizatorzy dziękują p. }o-

swojego przytuliska. Mieścił się lancie Pacholak-Stryczek za udo-

przy ul. Lipowej, Wesołej, w prywatnym war- sta jak i powiatu. Wysoko tę działalność oce- stępnienie sali Domu Kultury, dowódcy

JW

sztacie szewskim pana Molenia, przy ul. Wa- nia również Zarząd Główny. W przesłanym 57-00 mjr. M. Różańskiemu oraz wszystkim szkiewicza, Rynek, 9 Maja i teraz na Osie- na tę okazję telegramie Przewodnicząca Za- żołnierzom za pomoc w zorganizowaniu ca- dlu Centrum. W 40. letniej kadencji związ- rządu Głównego Elżbieta Arciszewska pisze: lej imprezy.

kiem kierowali panowie: Kugiejko, Zagórow- " ... Przyjmijcie proszę moje z głębi serca

WSITSTKIM PRACOWNIKOM POUC]I

P , , . l d - . . ~-1. ~

s ozmone, a e ser, eczne z szczere zyczema .

spokoju w pow jecie,../

życzliwości miefżkanców

i

wyższych

pensji }i ...

Dowództwom, kadrze zawodowej,

żołnierzom

zasadniczej

służby

wojskowej

oraz pracownikom cywilnym

jednostek wojskowych

Garnizonów w

Międzyrzeczu

składa

redakcja

tan

składa reda~a

POT WE] =

~~~~~~(g) g~ POWIATOWE~t:&l

(7)

NR 5 (5) POWIATOWA Str. 7

••

Po długim okresie przygotowań, wyko- • Spółka gazownicza (w chwili gdy czyta-

rzystując wykonaną

przez Polskie Górnictwo

CJ(ł:g dalsz~

cie

Państwo

ten

artykuł) już

buduje

sieć

ga-

Nafty i Gazu sieć przesyłową Przytoczna- zową. W ostatniej fazie przygotowań znajdu-

Międzyrzecz i zbudowaną przez Gminę sieć je się Program ciepłowniczy. Można by na

przesyłową do Kęszycy Leśnej, rusza budo- tym poprzestać, jednakże władze miasta pro- wa sieci rozdzielczej gazu dla miasta.

Władze miejskie poprzedniej i obecnej kadencji zdecydowały się na eksperymental- ne w skali całego kraju rozwiązanie polega-

jące na powołaniu własnego zakładu budo- wy i eksploatacji sieci gazowej.

W drodze bezpośrednich rokowań z bli- sko dziesięcioma krajowymi i zagraniczny- mi firmami, wybrano i w konsekwencji dal- szych uzgodnień spisano umowę Spółki z

niemiecką firmą gazową EWE.

Stosowne dokumenty określiły zasady przyszlej współpracy, a co najważniejsze dla odbiorców zagwarantowały, że w okresie do 2001 roku wybudowana zostanie sieć miej- ska w zakresie określonym Programem ga- zyfikacji, oraz to, że ceny gazu z tak wybu- dowanej sieci nie przekroczą poziomu cen

urzędowych bądź średniokrajowych.

Jeszcze w bieżącym roku planuje się wy- konanie sieci na ulicach Waszkiewicza, U-

bełta, Winnica, Chopina, Wojska Polskiego,

Młyńskiej, Konstytucji 3 Maja i Osiedlu Re- ymonta, która już w tym sezonie grzew- czym będzie mogła wykorzystać do celów grzewczych gaz.

Aby budowaną sieć gazową wykorzystać,

by osiągnąć zamierzone efekty ekologiczne,

Ostatniego dnia czerwca odbyła się VII sesja Rady Powiatu. Tematem dominującym miała być uchwała w sprawie domów pomo- cy społecznej. Sytuacji finansowej DPS po-

święcona była już VI sesja zwyczajna (patrz POWIATOWA nr 3 str. 3). Starosta między­

rzecki p. K Puchan z całą stanowczością

wtedy stwierdził "albo będą środki finanso- we, albo niektóre DPS trzeba będzie za- mknąć". Środki nie nadeszły i należało zro-

bić krok następny.

Radni przyjęli zatem uchwałę o wystąpie­

nie do Wojewody Lubuskiego, aby wyraził zgodę na zmianę przeznaczenia poprzez li-

kwidację następujących jednostek:

l. Domu Pornocy Społecznej dla osób

umysłowo upośledzonych w Międzyrzeczu

przy ul. T. Podbielskiego 2;

gospodarcze i ekonomiczne równocześnie z programem gazyfikacji władze miejskie opra-

cowały i zamierzają wdrożyć Program mo- dernizacji uciepłownienia. Program ten za-

kłada wykonanie, na dogodnych dla odbiorców warunkach finansowych, wybu- dowanie kilkudziesięciu średniej mocy i kilkuset indywidualnych kotłowni w obiek- tach mieszkalnych i gospodarczych na te- renie miasta.

Każdy, kto zechce skorzystać z oferty naszego ZEC-u uzyska gwarancję dostawy gazu i wykonanie modernizacji kotłowni z

rozłożonym na sześć lat okresem spłaty in- westycji. Otrzyma gwarancje niezawodno-

ści działania i fachowej obsługi systemu ga- zowniczego i ciepłowniczego.

Takie połączenie obu Programów obok wspomnianych wcześniej efektów eliminu- je jedno z podstawowych zagrożeń, tj. utratę

miejsc pracy przez zatrudnionych obecnie

ciepłowników. Otwiera się bowiem ogrom- ny front pracy, stwarza się możliwość prze- kwalifikowania i szanse dalszego zatrudnie- nia. Również sieć gazową budować będzie międzyrzecka firma, co jest bardzo ważne

przy obecnie panującym w mieście braku miejsc pracy.

J\

J

J\

2. Domu Pornocy Społecznej dla osób

umysłowo upośledzonych w Rokitnie nr 38;

3. Domu Pornocy Społecznej dla osób

umysłowo upośledzonych oraz dla samot- nych kobiet w ciąży lub samotnych matek z

małoletnimi dziećmi w Jasieńcu;

4. Domu Pornocy Społecznej dla osób

umysłowo upośledzonych w Rokitnie nr 58.

Wielka szkoda, że pomimo obecności na sesji przedstawicieli urzędu Wojewody nie

usłyszeliśmy opinii tego urzędu o przygo- towywanej restrukturyzacji międzyrzec­

kich DPS.

W kolejnych punktach obrad radni przyjęli:

l. Uchwałę w sprawie zaciągnięcia kre- dytu długoterminowego w wysokości 275.000,00zł z przeznaczeniem na restruk-

ponują kolejne rozwiązania. Trzeba jednak

pamiętać, że jednocześnie z gazyfikacją na-

leży przeprowadzić stosowne wymiany i uzu-

pełnienie sieci wodno - kanalizacyjnej, że pełny efekt uzyskany zostanie dopiero z

chwilą modernizacji ulic i chodników w pa- sie przebiegu gazu. Stąd właśnie nacisk, by

pozyskać środki i sfinansować roboty, na które Gminy po prostu nie stać.

Proponowaną modyfikacjąjest przystąpie­

nie do celowego Związku Gmin, aby zadania gazyfikacji zrealizować wspólnie. Niesie to niestety zagrożenie w postaci obawy o pozy-

cję Międzyrzecza w Związku, o realizację na- szym kosztem zadań w innych gminach. To- czy się więc ważna i poważna dyskusja w mię­

dzyrzeckim ratuszu na fakty, a na naszych ulicach na emocje. Dyskusja, która przynieść

musi rozwiązanie optymalne, może ryzykow- ne, ale dla Gminy efektywne.

Sumując jednak efekty już osiągnięte na-

leży sądzić, że argumenty zwyciężą z emo- cjami, a międzyrzeckie władze już po raz kolejny udowodnią, że godne zaufania, jakim obdarzyli je wyborcy.

A malkontenci? Trudno. Ci obecni wszędzie.

Lech Rojek

J\ ll 1

I U

turyzację Muzeum (patrz POWIATOWA nr 3 i 4).

2. Uchwałę zobowiązującą Zarząd Po- wiatu do przedstawienia informacji o prze- biegu wykonania budżetu za I półrocze do 31 sierpnia.

3. Uchwałę w sprawie kierunków re- strukturyzacji jednostek powiatowych w tym także restrukturyzacji szpitalnictwa w powiecie.

Jedyna interpelacja radnego dotyczyła

drogi we wsi Stołuń. Udzielona przez Staro-

stę K Puchana informacja usatysfakcjono-

wała radnego.

Rada obradowala w 36-osobowym skła­

dzie, a przewodniczył Mieczysław Lamcha tan

(8)

l

Str.B POWIATOWA NR5 (5)

Zjazd Gminny PSL

Przytoczna

społeczno-gospodarczym wsi spółdzielczo­

ści: Banku Spółdzielczego, Gminnej Spół­

dzielni "SCh", Kółek Rolniczych.

W zakresie społeczno -gospodarczo - kulturalnym:

- gmina Przytoczna jest gminą rolniczą i rolnictwo stanowi podstawę bytu i pracy zna-

czącej grupy mieszkańców. W związku z

powyższym GZ PSL zaleca radnym, delega- tom Izby Rolniczej, pracownikom administra- cji samorządowej właściwą prezentację inte- resów tej grupy społecznej;

Gminny Zjazd Polskiego Stronnictwa Ludowego odbył się 19 czerwca b.r. w sali

Urzędu Gminy Przytoczna. Wprowadzenie sztandaru i odśpiewanie hymnu PSL- ,.Roty"

M. Konopnickiej wytworzyło szczególną at-

mosferę, która towarzyszyła obradom. Ze- braniu przewodniczył Bogdan Musialski.

Dotychczasowy prezes ZG PSL Bogusław

Maciejczak złożył sprawozdanie za okres od ostatniego zjazdu. Po przyjęciu sprawozda- nia odbyły się wybory statutowe. Prezesem po raz trzeci został Bogusław Maciejczak

W dyskusji omówiono przykre zdarzenia

dotyczące oskarżeń wysuwanych pod adre- sem rolników biorących udział w blokadach dróg. Jest to porażka demokracji w Polsce, stwierdza PSL. Potępiamy brutalne użycie

siły wobec legalne protestujących rolników.

Zjazd postawił przed członkami PSLgmi- ny wolę kontynuacji przyjętych kierunków

działania oraz nakreślił nowe w zakresie organizacyjno-programowym:

-działania programowe PSL należy pro- wadzić w kierunku utrwalenia obrazu PSL jako partii o charakterze ogólnospołecznym

opartym na członkach z każdej grupy spo-

łeczno-zawodowej. Szczególną uwagę nale-

ży zwrócić na udział młodego pokolenia:

-tworzyć klimat i warunki do reaktywo- wania młodzieżowego ruchu ludowego:

- ściśle współpracować z rolniczymi

związkami zawodowymi, Izbą Rolniczą, Ochotniczą Strażą Pożarną itp.;

-podkreślać rangę i znaczenie w życiu

-tworzyć warunki oraz działania w kie- runku rozwoju infrastruktury kanalizacji wsi Rokitno, Lubikowo, Przytoczna i dalszej te- lefonizacji wsi;

-czynić starania o urealnienie wysokości

subwencji oświatowej do kosztów rzeczywi- stych związanych z uprawnieniamj nauczy- cieli, dowozem dzieci do szkół i remontami;

- utrzymać funkcjonowanie świetlic

wiejskich;

-inspirować i wspierać inicjatywy dla roz- woju amatorskiego ruchu kulturalnego na bazie tradycji kultury ludowej.

GZ PSL Przytoczna zwraca się z apelem do wszystkich członków i sympatyków Stron- nictwa o współdziałanie w rozszerzaniu sze- regów i konsolidację nakierowaną na reali-

zację przyjętego programu.

RAZEM MOżEMYWSlYSTKO-OSOB- NO NIC!

* * *

Panie Prezesie- to trzecia kadencja. Jest to chyba bardzo zobowiązujące?

B. M. -ale to już ostatni raz zgodziłem się prezesować Stronnictwu. Na dłuższą metę można popaść w rutynę. Należy wpro-

wadzić młode pomysły, odświeżone działa­

nia. Młode pokolenie winno przejąć dowo- dzenie.

St. Kąkol

---

.. "&STUDIO Pn 1'1 9.oo 16 oo

"..;1;{t-tt

Scb lOoo 13oo REKLAMOWO POLIGRAFlCZNE

Uwaga!

Przypominamy

o redakcyjnym, dyżurze 2 sierpnia godz. 1700-1900, teł. 741-2431

r

I

LECZENIE AKUPUNKTURĄ

BADANIA

WSTĘPNE

OKRESOWE PRACOWNIKÓW

Kazimiera Odziemek

LEKARZ CHORÓB

WEWNĘTRZNYCH

AKUPUNKTURZYSTKA

SPECJALISTA LEKARZ RODZINNY

Prywatny Gabinet Lekarski

Międzyrzecz, ul. Konstytucji 3 Maja 32 (budynek Poradni Rejonowej)

~ Poniedziałki i Srody od 18°

l

0

.J

(9)

NR 5 (5) POWIATOWA Str.9

Konie o m. a te m. a tyka

W czasie wakacji kolonie to rzecz normal- na, ale te niezwykle, bo uczestnikami tęgie matematyczne głowy, laureaci olim- piad, pasjonaci cyfr, komputerów, ułamków

itp. łamańców, których humanistyczny

umysł nie jest w stanie pojąć. Od 5 lat do Bobowieka zjeżdżają z całej Polski wielbicie- Je królowej nauk, aby w trakcie zabawy i la- godnej rywalizacji ćwiczyć swoje umiejętno­

ści i sprawdzić się poprzez trudne testy.

Uczestnikami tych dwutygodniowych turnu- sów dzieci i młodzież ze szkól podstawo- wych od III-VIII klasy, a od następnego roku

dołączą do tego grona gimnazjaliści. Podzie- Jeni na grupy, mają wychowawców czuwają-

kę, że nawet w czasie wakacji nie chce- cie od niej odpocząć?

-Kochamy matematykę i poświęcamy się

dla utalentowanej młodzieży, bo to w więk­

szości laureaci Kangura i Alfika, dla których kolonie formą nagrody.

Co to jest KANGUR?

-KANGUR to międzynarodowy

konkurs matematyczny. Narodził się

ponad 9 lat temu w Australii i przez

Francję dotarł do Polski. Obejmuje

zasięgiem szkoły podstawowe i śre­

dnie. Pierwszym organizatorem KAN- GURA w Polsce był Uniwersytet To-

ruński i Wojewódzki Ośrodek Meto- dyczny we Wrocławiu, gdzie

~~:=~~~~=~~~;~~;;;il właśniepracowaliśmy

i siebie

1

1: uważamy za współtwórców

cych nad ich bezpieczeństwem, natomiast

"panowie od matematyki" to: Edward Pa- piernik i Zdzisław Slomian-autorzy wie- lu matematycznych publikacji, n p: "Matema- tyka w szkole i w domu", "Pisemny egzamin

wstępny z matematyki do klas autorskich", oraz współautorzy "białego kruka" wydaw- niczego "Wrocławskie konkursy matema- tyczne".

Proszę nam coś o sobie opowiedzieć.

-Jesteśmy nauczycielami matematyki z powołania. Uczymy w liceach ogólno-

kształcących, jesteśmy doradcami meto- dycznymi i organizatorami konkursów ma- tematycznych.

Czy Panowie tak ukochali matematy-

- KANGURA Polskim odpowiednikiem jest od 5 Jat ALFIK matematyczny, którego jesteśmy twórcami. Celem

--11111

obu jest wyłonienie najzdolniejszej

młodzieży. Gdyby sporządzić wykres

trudności, to nasz ALFIKjest trudniej- szy niż międzynarodowy KANGUR.

Od 3 lat prowadzimy też ALFfKA hu- manistycznego dla kl. III-VIII.

Jak dobieracie Panowie ucze- stników konkursów? Czy szkoły zainteresowane wysyłaniem zgłoszeń?

-Wysyłamy do szkół informacje, a one na specjalnych drukach odsyłają zgłoszenia

uczestników. Konkurs jest płatny -6zł od uczestnika, z czego 4,50 przesyła się na kon- to "ŁOWCY TALENTÓW-JERSZ" we Wro-

cławiu. Z tej puli ok. 60% przeznacza się na nagrody: obozy, nagrody rzeczowe, wy- cieczki zagraniczne. Byliśmy już we Fran- cji, Włoszech, Grecji, w tym roku jedziemy do Hiszpanii. Dla organizatorów zysk jest niewielki, bo trzeba jeszcze opłacić druki,

przesyłki itp.

6 to niewiele. Jaki jest koszt kolo- nii? Czy bogaci sponsorzy?

-Nie mamy żadnych sponsorów. Dla łau-

~~-Jr~:'l~-~~·iiiii realów konkursów

międzywojewódzkich

~....;....11&.~ _ _ .

i ogólnopolskich do-

staliśmy 10 książek

i 10 koszulek z logo

Wrocławia. Nie ma

pieniędzy na promocję młodych talentów.

Może w M-czu znajdą się sponsorzy lub in- stytucje, które pomo-

KANGUROM i AL- FI KOM? Dwutygo- dniowy pobyt na kolo- nii kosztuje 700zl.

tu nagrodzeni (za dar-

mo) i chętni, którym rodzice opłacają pobyt.

Jak przebiegają zajęcia i co oprócz matematyki?

-Oprócz zwyklych zajęć kolonijnych mło-

dzież ma 9 godz. nauki jazdy konnej, kajaki, rowery wodne, rowery turystyczne i 2 godz.

dziennie zajęć z matematyki: testy, rozwią­

zywanie list zadań, mecze i łamigłówki ma- tematyczne, które omawia się i wskazuje ewentualne błędy.

Dlaczego Bobowicko?

-Edward Papiernik: idea zrodziła się

na klasowym zjeździe absolwentów w Nowej Soli, do której chodziłem razem z obecnym dyr. ZSR Adamem Żyłą i Jego żoną Alfre-

dą. Zaświtał nam pomysł zorganizowania kolonii dla dzieci uzdolnionych matematycz- nie. Doszły konie i stąd hasło: konie i mate- matyka. Jesteśmy tu już 5Iat i oby dłużej. W Bobowieku zawsze przyjmują nas życzliwie

i służą wszelką pomocą. Wychowawcy

tutejsi i sprawdzają się w pracy. W Bobowic- ku też wspaniałe warunki do wypoczyn- ku. Kolonie chwalą sobie dzieci i rodzice. Nie

mogę też pominąć ogromnego zaangażowa­

nia p. Izeliny Biały, kierowniczki internatu, która dba o wszystko i wszystkich. A my je-

steśmy bardzo zadowoleni i korzystamy z wszystkich form wypoczynku.

Dziękuję za rozmowę, życzę sukce- sów i proszę o jakieś zadanie dla mło­

dych czytelników POWIATOWEJ.

Pięć kur zniosło w ciągu 5 dni 5 jajek. Ile jajek zniesie dziesięć kur w ciągu 10 dni?

Izabela Stopyra

P.S. !1za koniec moja refleksja - mi11. Ha11dke

zakłada, że wszyscy absolwenci szk6ł śred11ich będą

11a maturze obowiązkowo zdawać matematykę.

Czarna to rozpacz dla huma11ist6w. Ale może wła­

śnie takie wakacyj11e turnusy łączące matematykę

z przyjenmościami łata zachęcą tych, kt6rzy jeszcze nie odkryli w sobie ta/ent6w matematycz11ych- do

przełamywa11ia uprzedzeń i pokonywania ułamko­

wych trudności:

I. S.

(10)

Str.1 O POWIATOWA

Najlepsze wczasy ••• w wagonach

Józef Bator kieruje od 10 lat w Pszcze- wie Ośrodkiem Wczasów Wagonowych Za-

kładów Taboru ,.Południe" Wrocław. Właści­

wie to co roku od wiosny do połowy paździer­

nika, zdaniem wczasowiczów, potrafi zrobić

niemal wszystko -by każdy spędzi! czas jak najlepiej. Przeciętnie wypoczywa w ośrodku około 60 rodzin. Każda z nich dysponuje je- dynym wagonem mniejszym albo połową

pulmana. Wszędzie jest kuchnia z pełnym wyposażeniem, lodówka, telewizor i 2 pomie- szczenia sypialne. Za dwutygodniowy pobyt w Pszczewie pracownik Zakładów ,.Poludnie"

płaci 250zł. Korzystający z ośrodka pracow- nicy innych zakładów około 550zł.

nia ciszy nocnej. Taki własny regulamin dnia.

Goście z Wałbrzycha zachwyceni uroka- mi okolic Pszczewa. Niektórzy przyjeżdżają

tu od kilku już lat.

Pani Stanisława Porys z Wałbrzycha przy-

jechała do Pszczewa pierwszy raz, gdy wnuk Krzysiek miał 5 lat. W czerwcu tego roku

ukończył II klasę technikum. Wychodzi- jak mówi sama, że 12 rok jestem w tym samym

ośrodku. Przyjeżdżam z synem, synową i wnukami. Najmłodsi nie chcą wracać do Wał­

brzycha, starają się o kolejny turnus. Tu jest

naprawdę tak pięknie, cicho i ten zdrowy kli- mat. Będziemy tu wracać zawsze i to na dwa turnusy.

NR 5 (5)

nak problemem jest wysoki koszt otrzymy- wania cieplej wody na Os. Kasztelańskim . Trzeba zrobić wszystko, by ograniczyć przy- rost cen zakupu ciepłej wody. Zarząd konty-

nuował będzie ocieplanie szczytowe budyn- ków. W czasie naszej rozmowy przyniesio- no zgodę mieszkańców bloku nr 12 na Os.

Centrum na ocieplanie. I tak powinno być.

O ogrzewaniu mieszkań mówi się i działa w

najgorętszych dniach lipca.

tan

Kadet

Wyżywienie każda rodzina organizuje we

własnym zakresie. Nie jest to uciążliwe, po-

nieważ na terenie ośrodka funkcjonuje do-

Do ośrodka wczasów wagonowych przy-

jeżdżają

wczasowicze z

Wałbrzychajuż

od 30

Anna Perz

brze zaopatrzony sklep. Każda rodzina usta- la tylko dla siebie pory posilków i czas trwa-

• •

lat. Warto. Co rok przybywa coś nowego: a to suszarnia na grzyby, to znów ładny węzeł

sanitarny, urządzenia rekreacyjne, sprzęt pływający, rowery. Dba o to p. Bator. "Dzia- dek" Ba tor- jak go tu wszyscy nazywają - w 60% obywatel Wałbrzycha, zaś 40% Pszcze- wa- cieszy się dużym uznaniem i szacunkiem wszystkich wypoczywających. Jest dusząca­

łego ośrodka. Jaka szkoda, że kiedy swszy- scy poznamy i zaprzyjaźnimy, nadchodzi czas

rozłąki. I tak każdego l i 15 dnia miesiąca.

Osiem razy w tym roku. To jest tak piękne a

równocześnie tak wzruszające.

Przyjadę tu znowu za rok.

tan

-

o z1m1e. latem

Międzyrzecka Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko -Własnościowa zrzesza ponad 1700 członków. Z tej liczby jeszcze 190 rodzin oczekuje na własne M. W tym roku mieszka- nia lokatorskie otrzymają 24 rodziny, zaś własnościowe -8. l to wszystko. W roku 2000

ukończony zostanie kolejny budynek 30-rodzinny na Os. Kasztelańskim. Na osiedlu tym można wybudować jeszcze docelowo 90 mieszkań. Jestjuż opracowana koncepcja i częścio­

wo dokumentacja. Międzyrzecka spółdzielnia podjęła ambitny plan realizacji opomiarowa- nia mieszkań w indywidualne podzielniki ciepła. W tej chwili już 95% mieszkań jest opomia- rowane. Przy umiejętnym wykorzystywaniu termozaworów oszczędności w kosztach ogrze- wania sięgają 20%. Jest to kwota około 400zł w skali roku. Podzielniki ciepła umożliwiają

indywidualne rozliczanie się z kosztów ogrzewania. l jeszcze jedno. Oszczędności w ko- sztach ogrzewania wynikają także z d ocieplania szczytowego budynków. W sezonie grzew- czym 1997/98 w budynku nr 5 i 6 na Os. Centrum wykonano właśnie ocieplenie szczytowe i założono termostaty. Oszczędności w skali roku w jednym tylko budynku przekroczyły

15.000zł. Są to więc działania satysfakcjonujące członków spółdzielni. Zarząd Spółdzielni - jak informuje nas prezes p. Henryk Pyrski-we współdziałaniu z Radą Nadzorczą czynią

wszystko, by pomimo wzrostu cen w r.1998 nie podnosić kosztów opłat za c.o. Dużym jed-

Anna Perz jest absolwentką Technikum Rolniczego w Bobowicku. W czasie pięciu

lat nauki w szkole średniej nie opuściła żad­

nej godziny lekcyjnej. W dniach 12 -14lipca br. przystąpiła do egzaminów kwalifikacyj- nych do Szkoły Chorążych Radiolokacji i Systemów Dowodzenia w Jeleniej Górze.

Po zaliczeniu egzaminów kwalifikacyjnych, które obejmowały sprawdzenie wiadomości

z zakresu fizyki, matematyki, elektroniki, informatyki oraz sprawności fizycznej została przyjęta na I rok nauki. 24 sierpnia br. Anna Perz jako pierwsza kobieta woj. łubuskiego

i nowego powiatu międzyrzeckiego rozpocz- nie dwuletnią naukę wSCh. 3 października

br. wraz z innymi kadetami jeleniogórskiej uczelni złoży uroczystą przysięgę wojskową

na sztandar uczelni.

Piotr Harczewski POWIATOWA życzy Ani dalszych sukcesów.

(11)

NR5 (5)

W ubiegłym roku, pełna wrażeń po euro- pejskich wojażach, narzekałam na łamach

KM, że nie ma w M-czu kawiarnianych ogródków, gdzie wieczorem można sobie

wypić np. zimne piwko z sokiem i poplotko-

wać. I otóż są. Wyrosły, jak grzyby po de- szczu przy każdym szanującym się lokalu, nie tylko w naszym mieście, ale i w całym

powiecie. Kolorowe, ładne, czyste, zachęca­

do zajęcia miejsca pod parasolem, na świe­

żym powietrzu.

Przetoczyły się przez nasz powiat kolejne

"Dni...". Włodarze miast starali się, aby dla

każdego było coś miłego. Atrakcji było spo- ro. Tylko dlaczego nikt nie pomyślał, że na- sze planty zostaną tak zadeptane? Posadzono wiele krzewinek, ale nie zadbano o otoczenie ich płotkami. Czy wieczorem roślinki były

widoczne? No i pieniądze zmarnowane.

W M-czu i naszym miesięczniku toczy

się dyskusja na temat muzeum. Nie wyo-

brażam sobie, żeby zostało zamknięte,

a jednorazowa dotacja i tak niczego nie za-

łatwi. Trzeba szukać różnych możliwości,

POWIATOWA

a przede wszystkim zmobilizować wydział

promocji naszej gminy, aby dał pieniądze

na tablice informacyjne, które powinny się znaleźć na wszystkich rogatkach miasta, na wydanie folderów o zamku i muzeum, na naprawienie mostku, żeby dziedziniec zamkowy stał otworem przed turystami.

Taka zamknięta na głucho atrakcja, to lo- kalny skandal.

Upalna lipcowa niedziela. Przy głównej

trasie nr 3 na ul. Waszkiewicza chaszcze i pokrzywy rosną sobie beztrosko, jakby

były krzewami podlegającymi szczególnej ochronie. Ciekawe, kiedy znikną też pla- katy przedwyborcze. Czy nikt tego nie wi- dzi? Dobrze, że chociaż balkony pięknie

ukwiecone.

Czy ktoś kompetentny mógłby mi udzie-

lić informacji, co się dzieje z tak szumnie

zareklamowaną budową hotelu "Milan". Pro- gram inwestycyjny zakładał rozpoczęcie ro- bót budowlanych w 1997r, a całkowite zakoń­

czenie w 1999r. Jak na razie nic się nie za-

częło, stare kino "Piast" grzecznie sobie stoi,

Stowarzvszenie Charvtatvwne

~ ~ u

Str.11

a dookoła budowlana pustka.

Z uporem maniaka wracam do domofo- nów, które mogą nas uchronić przed włama­

niem. Ale skoro sami nie zamykamy drzwi, to możemy się spodziewać różnych domo-

krążców, którzy pod pretekstem handlu lub

"prawdziwych" wróżb okradają nasze mie- szkania. Wakacje, to doskonałe żniwo dla

naciągaczy, wróżbitów i różnych typów spod ciemnej gwiazdy.

Nowym placowym na międzyrzeckiru

bazarze jest Alojzy Buszewski. Wielu sprze- dawców mówi z zadowoleniem, że rozumie potrzeby kupców i kupujących. Nareszcie jest porządek-nawet w ubikacjach. W godz.

1000-W)() zamkniętajestgłówna brama, żeby

samochody nie wjeżdżały na targowisko i

wzniecały tumanów kurzu padającego na owoce, warzywa i ludzi. P. Alojzy dba o wszy- stko, interesuje się problemami bazaru i oby tak zostało. Gdyby jeszcze ceny owoców i warzyw były niższe. Kiedyś chodziło się na rynek kupić taniej, dzisiaj to już nierealne.

Całym sercem popieram słuszny pro- test pielęgniarek i położnych, które walczą

nie tylko o prawo do godnego życia, ale przede wszystkim o dobro pacjenta i uzdro- wienie chorej służby zdrowia. Dlatego z za-

żenowaniem oglądałam w tv naszego byłe­

go burmistrza, zamykającego (na klucz) pro-

testujące pielęgniarki.

Izabela Stopyra

Dobroczynność

'' ''

Wydział I Cywilny Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie 29.11.1993r. zarejestrował Sto- warzyszenie Charytatywne "Dobroczyn-

ność" w Trzcielu. Działa ono aktywnie 6 lat ku pożytkowi mieszkańcom gminy. Według

paragrafu 4 statutu- "celem Stowarzyszenia jest niesienie wszechstronnej pomocy oso- bom i rodzinom -mieszkańcom miasta i gminy Trzciel, które z powodu ubóstwa, choroby, kalectwa, lub tragicznych zdarzeń

losowych znalazły się w trudnej sytuacji ży­

ciowej". I tak się dzieje. Stowarzyszenie prze- kazuje środki finansowe na dożywianie dzieci i młodzieży ze szkół w Brójcach i Trzcielu, dofinansowuje wypoczynek letni uczniom, udziela pomocy finansowej osobom fizycz- nym, pomaga w różny sposób dzieciom nie-

pełnosprawnym. "Dobroczynność" jest orga- nizatorem lub współorganizatorem wiecze- rzy wigilijnej dla niepełnosprawnych i diabe- tyków, imprez z okazji Światowego Dnia Zdrowia, loterii fantowych podczas Dni Trzciela i wielu innych pożytecznych oraz

szlachetnych akcji. W ostatnich latach sto- warzyszenie zakupiło i przekazało: sprzęt

stomatologiczny do gabinetu SP wTrzcielu,

sprzęt do gabinetu rehabilitacyjnego, gluko- metry osobiste diabetykom. Przekazano

również 5.000zł na zakup karetki pogotowia ratunkowego, a w 1997r. udzielono finanso- wej pomocy w kwocie 20.000zł powodzianom z Kamieńca Ząbkowickiego. Członkowie sto- warzyszenia, a jest ich obecnie 18, pomogli wielu osobom, instytucjom i organizacjom.

Środki na realizację celów stowarzyszenia i pokrycie jej kosztów działalności pochodzą:

z funduszy i środków rzeczowych z darowizn krajowych i zagranicznych, osób fizycznych i prawnych, oraz z innych źródeł.

Działacze "Dobroczynności" podczas te- gorocznych obchodów Dni Trzciela prowa- dzili loterię fantową, dochód z niej - 6.400zł zasilił konto stowarzyszenia. Było to możli­

we dzięki sponsorom cennych nagród na potrzeby loterii. Atrakcyjnych nagród było dużo, n p: komplet wypoczynkowy przekaza-

ny przez firmę Mago z Chociszewa, rowery ufundowane przez Ekspol z Międzyrzecza

i ZDZ z Trzciela, prosię ofiarowane przez RSP Chociszewo, radiomagnetofon zakupio- ny przez E. Fedko.

Na początku 1999r. zmienił się skład za-

rządu stowarzyszenia, obecnie jest on nastę­

pujący:

- Maria Górna - Bobrowska - prezes

zarządu,

-Jarosław Kaczmarek - z-ca prezesa, - Bernard Szefner- sekretarz zarządu,

-członkowie - Halina Iwaniec i Halina Pilipczuk.

Pierwszym prezesem zarządu był E. Fed- ko. M. Górna - Bobrowska i Bernard Szef- ner już drugą kadencję pracują w zarządzie

stowarzyszenia.

Należałoby życzyć im wytrwałości w trudnej pracy społecznej, wielu sponsorów i nielicznych potrzebujących pomocy.

J.Sz.

(12)

Str.12 POWIATOWA NR 5 (5)

Swięto l brygady

5 lipca 1999 roku 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana im. gen broniJózefa Dowbor- M uśniekiego stacjonująca w Między­

rzeczu obchodziła swoje święto. Z tej okazji odbyło się w dniach 2 i 3 lipca wiele imprez o charakterze patriotycznym i rekreacyjno- sportowym.

Z lipca odbyła się na międzyrzecltim rynku zbiórka żołnierzy

brygady, w czasie której dowódca mjr dypl. Mirosław Różańslti wrę­

czył odznalti brygadowe żołnierzom zawodowym. Na naszą uroczy-

stość przybyli poprzedni dowódcy:

-ppłk Zdzisław Kuzenko -dowódca z Jat 1950-1951 -płkJan Stachura -dowódca z Jat 1958-1962

-płk Henryk Wiśniewslti -dowódca z lat 1962-1965

-ppłk Edward Siwek -dowódca z Jat 1965-1966 -ppłk Jerzy Słomińslti -dowódca z Jat 1978-1981

-płk Bolesław Wiss -dowódca z lat 1987-1991

-ppłk Mirosław Waliszewslti -dowódca z Jat 1995-1999 Trzem byłym dowódcom jednostlti wręczono odznalti brygado- we, otrzymali je:

-płk Henryk Wiśniewslti -ppłk Jerzy Słomińslti

-płk Bolesław Wiss

Pozostali dowódcy odznalti otrzymali w dniu 5 lipca 1986 roku w czasie wręczania sztandaru brygadzie.

3lipca najmłodsi żołnierze brygady złożyli uroqv~tą-L .... l,,v"xt, .l?~~sięgę .(,.~r: , . ,~, .

wojskową, na którą przybyło ok. 3 tysięcy rodzin i znajomych z ośmiu

województw. Mieli oni możliwość obejrzenia filmów video ze szko- lenia swoich synów, pokazu broni strzelecltiej, sprzętu bojowego oraz pokazu wspinaczlti górsltiej w wykonaniu żołnierzy kompanii roz- poznawczej.

Grzegorz Misiak

:c .• .. ..

... .

•: i

(13)

NR 5 (5) POWIATOWA Str.13

przez Ligę Obrony Kraju -Ośrodek Szko- lenia Kierowców i Przysposobienia Obron- no- Folitechnicznego w M-czu, ul. B. Chro- 1 lipca na terenie Przytocznej w godzi- cjonariusze z Komisariatu Policji w Skwie- brego i uzyskał prawo jazdy kat. "B". Cena nach dopołudniowych dwaj księża odprawiali rzynie. Zabezpieczone tam ślady kryminali- kursu dla poborowych, którzy zostaną po- w kościele mszę pogrzebową. W tym czasie styczne i właściwe rozpoznanie przez funk- wołani do pełnienia służby w październiku Plebania Rzymskokatolicka pozostawała bez cjonariuszy z Przytocznej doprowadziły do br. wynosi 500zł. Kurs obejmował będzie opieki. Kiedy około godziny 13,00 ksiądz ujęcia 12 lipca 1999 r. osoby podejrzanej 40 godzin wykładów i 20 godzin jazdy. Kur-

proboszczwracał do swojej parafii zauważył, o dokonanie tego przestępstwa. Okazało się, san t jest zobowiązany do wniesienia dodat-

że w oknie kancelarii jest wybita szyba. że jest nią czterdziestokilkuletnia kobieta, kowej opłaty za przystąpienie do egzami-

Wszedł do środka. Nic nie wskazywało, aby mieszkanka tej miejscowości, znana w śro- nu (65zł), wykonanie obowiązkowych ba- ktoś dokonywał jakiegoś przeszukiwania dowisku jako nadużywająca alkoholu. Za dań lekarskich (25zł) i opłaty skarbowej pomieszczenia, gdyż wszystko było w najlep- skradzione z plebanii pieniądze nasza wła- związanej z wydaniem dokumentu (50zł).

szym porządku. Kiedy jednak ksiądz spraw- mywaczka rządziła kilka dni, po czym zno- Ogółem koszty uzyskania prawa jazdy kat.

dził miejsce, gdzie przetrzymywał parafial- wu nadszedł okres posuchy i na dodatek je- "B" wyniosą 640zł płatne w trzech dowol- ne pieniądze okazało się, że brakuje tam szcze przyjdzie jej odpowiadać przed sądem nych ratach. Poborowy, który w okresie

około 400 zł. Wtedy już nie miał żadnych złu- za dokonanie kradzieży z włamaniem, za co

trwania promocji zdecyduje się na przystą­

dzeń, że kancelaria jego parafii padła ofiarą grozi jej kara pozbawienia wolności od roku

kradzieży z włamaniem. Fakt ten potwierdzili do lat dziesięciu. pienie do szkolenia, otrzyma w czasie odby- również przybyli na miejsce oględzin funk- podinsp. Zbigniew Melnik waniazasadniczej służbywojskowej świad- - - - czeniafinansowewwysokości 1800zł. Kwo-

Szansa dla poborowych

W warunkach polskich truizmem jest twierdzenie, że praca zawodowa jest pra- wem i obowiązkiem wszystkich obywateli,

ponieważ stanowi ona podstawę należytej

egzystencji ludzkiej. Jednak obecnie groź­

bajej utraty lub wizja bezrobocia wywołują

uzasadnione obawy na przyszłość. Praco- dawca niechętnie zatrudnia na stałe pra- cownika, który nie odbył zasadniczej służ­

by wojskowej z uwagi na konieczność po- niesienia kosztów związanych z powoła­

niem go do tej służby. Część poborowych

wkraczając w wiek produkcyjny nie widzi

możliwości znalezienia dobrze płatnej pra- cy, co warunkuje ich status społeczny

i ogranicza możliwości założenia rodziny.

Zatem do tej grupy poborowych, którzy

zakończyli proces nauczania na etapie szko-

ły podstawowej lub zasadniczej zawodowej

-kieruję propozycję zdobycia atrakcyjne- go zawodu kierowcy kategorii "C".

W pierwszej dekadzie października br.

Wojskowa Komenda Uzupełnień w M-czu

powoła 130 poborowych do odbycia zasa- dniczej służby wojskowej. W większości zo-

staną skierowani do jednostek wojskowych

stacjonujących na Ziemi Lubuskiej (Mię­

dzyrzecz, Wędrzyn, Czerwieńsk, Gubin i Żary). Kryteria jakie powinien spełniać poborowy, który zamierza ubiegać się

o skierowanie do pełnienia służby wojsko- wej na stanowisku kierowcy kategorii "C'':

warunkiem niezbędnym jest dobry stan zdrowia i zdolność do pełnienia zasadniczej

służby wojskowej. Ponadto warunkiemjest aby poborowy, który nie posiada prawaja- zdy kategorii "B", w okresie od sierpnia do

września ukończył kurs organizowany

ta ta stanowi równowartość dwunastomie-

sięcznego żołdu szeregowego (lOOOzł), jed- norazowej odprawy (680zł), oraz świadcze­

nia z tytułu urlopu okresowego (120zł). Tak

więc w czasie odbywania zasadniczej służ­

by wojskowej poborowy stanie się posiada- czem prawa jazdy kat. "C'' a ponadto z uzy- skanych środków jest w stanie samodziel- nie spłacić koszty uzyskania prawa jazdy kat. "B" i po zakończeniu służby wojsko- wej pozostałą sumę (1200zł) przeznaczyć

na opłacenie w dowolnie wybranym Ośrod­

ku Szkolenia Kierowców kursu prawa ja- zdy kat. "C+ E".

Należy zwrócić uwagę na fakt, że Liga Obrony Kraju w M-czu podjęła inicjatywę

udzielenia pomocy młodym ludziom pocho-

dzącym z mniej zamożnych rodzin. Jest to

również udana próba pogodzenia interesów firmy z potrzebami obronnymi kraju.

Piotr Harczewski

--- POUCYJNA STA1YS1YKA ZA VI MIESIĘCY

Kategoria Międzyrzecz Skwierzyna Trzciel Przytoczna Biedzew Pszczew Razem Powiat

Zabójstwo l -

- -

l

-

2

Kradzież z

włamaniem 133 60 20 30 16 17 276

Kradzież 109 59 26 lO lO 14 228

Kradzież

samochodów 34 19 5 2 4 3 67

Rozboje 15 4 3 l 3 - 26

Fałszerstwa 2

- - - - -

2

Oszustwa

- - -

2

- -

2

Wypadki

drogowe 7 5 3 l 2 2 20

Przestępstwa

gospodarcze 270 6

- -

-

-

276

Inne 29 12 5 5 4 3 58

Razem 600 16 62 51 40 39 957

Cytaty

Powiązane dokumenty

i przed statkami licznymi w basenach porfotcych Szczecina gdzie kończy się jeden świat, a drugi świat się zaczyna. WTeZfcfr słowiańskie niebo w dali ng wschód się kłoni i ani

Święto Pracy zostało ustanowione w 1889 roku przez II Międzynarodówkę (Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników) w Paryżu, dla upamiętnienia wydarzeń, które

Zaznacz TAK, jeśli zdanie jest prawdziwe, a NIE, jeśli zdanie jest fałszywe.. Okres zbioru ogórków trwa krócej od okresu, kiedy można

Odpowiedź: Maciek może zbudować ……… takich wież... Ile

Jesteśmy tymi, którzy podłączą Ci tlen, gdy jest Ci duszno. Jesteśmy tymi, którzy Cię nasmarują i oklepią plecy, żebyś mógł odkrztusić zalegającą w

odbyło się Walne Zebranie Delegatów Sekcji Krajowej Gier Losowych i Zakładów Wzajem- nych NSZZ „Solidarność". Jednym z tematów dyskusji był stosunek komisji

zbrojeń również w krajach Trzeciego Świata, stosując odpowiednie środki przeciwko handlowi bronią. Przede wszy- stkim jednak będzie musiał zniknąć ten typ

Oblicz wartość oczekiwaną liczby osób stojących przed A..