• Nie Znaleziono Wyników

Szkic dziejowy przygotowania kandydatów do kapłaństwa w Kościele łacińskim do XIX w.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Szkic dziejowy przygotowania kandydatów do kapłaństwa w Kościele łacińskim do XIX w."

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Grochowski

Szkic dziejowy przygotowania

kandydatów do kapłaństwa w

Kościele łacińskim do XIX w.

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 48/1-2, 241-246

(2)

K

O

M

U

N

I

K

A

T

Y

Praw o K anoniczne 48 (2005) n r 1-2

KS. Z B IG N IE W G R O C H O W S K I

SZKIC DZIEJOWY PRZYGOTOWANIA KANDYDATÓW

DO KAPŁAŃSTWA W KOŚCIELE ŁACIŃSKIM DO XIX W.

Ż a d n a instytucja społeczna nie pow staje nagle. Zazwyczaj jest on a dziełem d łu ­ giego rozw oju. W raz z pojaw ieniem się nowej instytucji rodzą się norm y, k tó re wy­ znaczają jej funkcjonalność. D o ro b ek naukow o - wychowawczy obecnych sem ina­ riów duchow nych, to ow oc pracy i tro sk i K ościoła p o p rzez wieki. A wszystko w tym celu, aby ja k najlepiej przygotow ać kandydatów do kapłaństw a, którzy p o ­ prow adzą ludzi do zbaw ienia.

Pierwszym nauczycielem i wychowawcą apostołów był sam Jezus Chrystus. A postołow ie słuchali Jego nauki, patrzyli na Jego czyny i przykład, zadaw ali p y ta­ nia (J 13-17). C hrystus daje sugestie osobnego p rzed k ład an ia Jego nauki w ybra­ nym uczniom „O sobno zaś objaśniał wszystko swoim uczniom ” (M k 4,34; M t 13,11; M k 4,11; Ł k 8,10). Z atem tu m ożem y dopatryw ać się idei życia sem inaryj­ nego, jako o d rębnego ośrodka.

A p o sto ło w ie n a stę p n ie przygotow yw ali sobie uczniów (lT ym 4, 13; 5, 22) i n astęp có w w o so b ie M ark a, Ł ukasza, L inusa, K leta. P rzypuszcza się, że w pierw szych trz e c h w iekach m ęczeńskich czasów K ościoła, biskupi sam i przy ­ gotow yw ali sobie w spółpracow ników . D om y biskupie były m iejscem z a m ieszk a­ n ia i szkołą dla kleryków 1. W te n sposób dom y biskupie zw ane „ep isco p iu m ” stały się o śro d k am i do k ształcen ia k an d y d ató w do k ap łań stw a. W II w ieku p o ­ w stały szkoły k atec h ety czn e w C ezarei P alestyńskiej, A n tio ch ii, A lek san d rii, w R zym ie. Słynna była z k o ń ca II stu lecia szkoła aleksandryjska p o d k iero w n ic­ tw em O rygenesa, czy n a p o c z ą tk u II I szkoła kartag ifisk a p o d przew odnictw em T ertu lian a2.

1 Seminaria Ecclesiae Catholicae, (ed.) Sacra Congregatio de Seminariis et Studio­ rum Uniwersitatibus, Rom a 1963 s. 27; S. Librowski, D ekret Soboru Trydenckiego o seminariach i pierwsze seminaria diecezjalne w Polsce, A teneum Kapłańskie 72 (1969) z. 2 s. 204.

(3)

N a przełom ie IV i V w ieku w Tagaście została założona przez św. A ugustyna w spólnota przygotow ująca do u rzęd u biskupów i prezbiterów , k tó ra dała pew ne podw aliny p o d szkolnictwo kościelne3. Podobne szkoły z tego okresu, to szkoła św. E uzebiusza (+ 370), biskupa Vercelli i św. A m brożego (+ 397). Szkoły biskupie w działalności „usiłowały skutecznie łączyć k u ltu rę klasyczną z myślą chrześcijań­ ską”,4 podobnie jak obecnie czyni się to w sem inariach, gdzie poprzez studia filozo­ ficzne przygotowuje się alum na do studium teologii. Nowości w dziedzinie dydak­ tyczno - wychowawczej rodziły się najczęściej w śród tw órców reguł zakonnych, chociażby takiej m iary jak św. Pachom iusz ( +346), św. H ieronim ( +419), św. B en e­ dykt ( + 543). Przygotowanie do kapłaństw a prow adzono rów nolegle w diecezjach i zakonach. Z ad an ie to spełniały szkoły k ated raln e (biskupie) i przyklasztorne5.

W V III w ieku św. C hrodegang (724-766), biskup M etzu stał się refo rm ato rem szkół kościelnych. K ształcenie i wychowanie k leru diecezjalnego u jął on w pew ien p o rząd ek (ram y organizacyjne), ułożył regułę kanonicką. K ler prow adził życie w spólne p o d okiem biskupa - gdzie wychowywano i przysposabiano do sta n u d u ­ chow nego. W tym przedsięw zięciu m ożna upatryw ać jakby pierw ow zór reg u lam i­ n u sem inaryjnego6.

R ozkw it szkolnictw a kościelnego na Z achodzie przypada na czasy K arola W iel­ kiego, który w 789 r. zarządził urządzenie przy każdym biskupstw ie i klasztorze szkoły w edług reguły C hrodeganga. O d tego czasu przyjęto reg u larn e form y kształcenia duchow ieństw a. Z organizow ane w tak i sposób szkoły znalazły uznanie papieży. Papież E ugeniusz II na synodzie rzym skim odbytym w 826 r. w ydał dekret o z ak ła d an iu szkół katedralnych, ja k i je d e n z pierwszych przepisów dotyczących spraw form acji duchow ieństw a7.

Szkoły k ated raln e i klasztorne zajm ow ały się przygotow aniem kandydatów do kapłaństw a. Z ak res przygotow ania duchow ieństw a parafialnego był inny niż te o lo ­ giczne naukow e w ykształcenie, jakie zdobyw ano w klasztorach i wyższych uczel­ niach. W ykształcenie duchow ieństw a parafialnego ograniczało się do w iadom ości koniecznych i praktycznych, takich ja k wyjaśnianie: Ojcze nasz, W ierzę, przepisów liturgicznych, pew nych w iadom ości z praw a kanonicznego, znajom ości przepisów

3 Tamże, s. 35-36.

4 Tamże, s. 47-48; S. Librowski, D ekret Soboru..., dz. cyt., s. 205. 5 Tamże, s. 38-40; S. Librowski, D ekret Soboru..., dz. cyt., s. 205-206.

6 Seminaria Ecclesiae..., dz. cyt., s. 51-52; A. Petrani, Szkolnictwo teologiczne w Pol­ sce, Prawo Kanoniczne 7 (1964) nr 1-2 s. 127.

7 Eugenius PP. II, De vita communi clericorum de (ue scholis apud episcopia et ecc­ lesias (Cone. Romanum, a. 826), w: Enchiridion clericorum. D ocum enta Ecclesiae fu­ turis sacerdotibus formandis. Typis Polyglottis Vaticanis 1975, s. 61; A. Petrani, Szkol­ nictwo teologiczne..., dz. cyt., s. 128.

(4)

pokutnych, śpiew u kościelnego, um iejętności pisania aktów. Stopień w ykształce­ nia duchow ieństw a w poró w n an iu z ówczesnym poziom em społeczeństw a nie był niski8. Z b ió r kościelnych ustaw określających zakres studiów teologicznych podaje się w D ek recie G racjana. F orm acja do kapłaństw a m a wydźwięk p astersk i9.

S obór L ateran eń sk i III (1179) i IV (1215) nie tylko zalecił podniesienie p o zio ­ m u nauki w szkołach katedralnych, kolegiackich i klasztornych, ale nakazał także erygow ać u rz ą d p ra ła ta scholastyka i k an o n ik a teologa, którym pow ierzono pieczę n a d n auczaniem 10. W X II w ieku pow stały n a Z achodzie studia generalia (uniw er­ sytety), podległe bezpośrednio papieżow i i m ające papieskie przyzw olenie na ich otw arcie. Ta praktyka istnieje do dzisiaj w sto sunku do uniw ersytetów katolickich. W w ielu stolicach i w ażniejszych o środkach europejskich zak ład an o uniw ersytety. N a czoło wybijały się uniw ersytety paryski (teologia) i boloński (praw o)11.

Z rozkw item uniw ersytetów rozpoczął się nowy o kres dla teologicznego wy­ chow ania. Poziom naukow y na niektórych fak u ltetach uniw ersyteckich p o d w ie­ lo m a w zględam i był wyższy (nauki teologiczne były n a w ysokim poziom ie ) o d p o ­ ziom u szkół k atedralnych. S tudia na uniw ersytetach m iały i negatyw ne skutki dla kandydatów do kapłaństw a, poniew aż nie daw ały przygotow ania pasterskiego i nie prow adziły form acji m o raln ej, a n ad to doprow adziły do u p a d k u szkół k a te ­ dralnych, k tó re cieszyły się m niejszym zainteresow aniem w śród k andydatów do kapłaństw a. Co p raw da, dla zab ezpieczenia kleryków o d zgiełku otoczenia, przy uniw ersytetach zak ła d an o specjalne bursy (konw ikty). P rzykładem jest słynne k o ­ legium paryskie pow stałe w 1257 r. z inicjatywy ks. R o b e rta Sorbony, o d k tó reg o bierze im ię tam tejszy uniw ersytet. To wszystko je d n a k nie przyniosło oczekiw a­ nych rezu ltató w 12.

W tym czasie istniała spora liczba duchow nych, szczególnie duchow ieństw a niż­ szego parafialnego, k tó re p o siadało w ykształcenie pryw atne, niew ystarczające do p o trzeb duszpasterskich tam tych czasów. B rak właściwego przygotow ania, z e ­

8 Hasło „Seminarjum” w: Encyklopedja Kościelna podług Teologicznej Encyklope- dji W etzera i Weltego z licznymi jej dopełnieniam i, wydana przez M ichała Nowodwor­ skiego, T. XXV, Warszawa 1902 s. 19.

9 Zob. c. 2, D. XXXVI.

10 A lexander PP. III, De scholarum cathedralium magistris (ui clericos gratis doce­ ant (Con. oecum. Lateranense III, a. 1179), w: Enchiridion clericorum. Docum enta Ecclesiae futuris sacerdotibus formandis. Typis Polyglottis Vaticanis 1975, s. 70; Inno- centus PP. III, De magistro in (ualibet cathedrali ecclesia constituendo et sustentando de (ue clericis diligenter informandis (Cone, oecum. Lateranense IV, a. 1215) w: E n ­ chiridion clericorum. D ocum enta Ecclesiae futuris sacerdotibus formandis. Typis Poly- glottis Vaticanis 1975, s. 72.

11 Seminaria Ecclesiae..., dz. cyt., s. 65-66. 12 Tamże, s. 69-70.

(5)

św iecczenie kleru, u p a d e k n au k teologicznych na uniw ersytetach p o d wpływem hum anizm u, siabe przygotow anie in telek tu aln e k leru niższego stanow iło grunt p o d zasiew religijnej rew olucji. Skutków tego stan u rzeczy należy upatryw ać w n ie ­ dostatecznym zachow aniu przepisu, który w ychowanie i pieczę przyszłych k a p ła ­ nów pow ierzał biskupow i13.

W raz z rozw ojem , specjalizacją nauk, reform acją p ro testan c k ą (1517) K ościół odczuł pow ażne braki w śród duchow ieństwa. W X V I w ieku istniały diecezje gdzie brakow ało księży, zwłaszcza w duszpasterstw ach wiejskich. U w idaczniały się braki w w ykształceniu ja k i stanie m oralnym kleru. Z darzały się próby ucieczki na stronę p seudoreform acji. K ościół szukając wyjścia z tej sytuacji zak ła d ał bractw a k a p ła ń ­ skie i nowe zakony. W szystko to jed n a k nie rozw iązało p ro b lem u 14.

Oczekiwany Sobór Trydencki (1545-1563) zw ołany przez Paw ła III zauważył, że je d n ą z dróg odnow y K ościoła jest odpow iednie kształcenie i w ychowanie do k a ­ płaństw a. D n ia 15 lipca 1563 ro k u podczas 23 sesji tegoż so b o ru ogłoszono d ek ret o sem inariach diecezjalnych. D e k re t rozpoczyna się o d słów Cum adolescentium

aetas: «Poniew aż w iek m łodzieńczy, jeżeli nie skieruje się go na odpow iednią d ro ­

gę, skłonny jest pójść za u łu d am i światowymi, a jeśli o d w czesnych la t życia nie b ę ­ dzie prow adzony do pobożności i religijności, zanim złe nawyki o p an u ją ludzi, n i­ gdy w sposób doskonały i bez specjalnej łaski Bożej nie p o trafi wytrwać w karności kościelnej, p rzeto święty Sobór postanow ił, ażeby wszystkie kościoły k ated raln e, m etro p o litarn e i wyższe o d nich rangą, w m iarę swoich m ożliwości m aterialnych, obszaru diecezji, utrzymywały pew ną ilość m łodzieńców , pochodzących z m iasta biskupiego, diecezji czy całej prow incji kościelnej, w kolegium , w w ypadku gdy ona teg o jeszcze nie posiada, w pobliżu katedry lub w innym stosownym m iejscu, o b ra ­ nym przez biskupa, kształcąc ich o raz wychowując w pobożności»15.

Z aleceniem S oboru było, aby k ażd a diecezja utw orzyła sem inarium . D e k re t po ru sza zagadnienia zw iązane z sem inarium , w ym ienia kryteria, jakim i w inien o d ­ znaczać się k andydat do kapłaństw a. A lum ni m ają żyć w edług regulam inu, nosić to n su rę i strój kościelny, uczyć się przedm iotów hum anistycznych i teologicznych, szczególnie należy zw rócić uw agę w kształceniu alum nów na adm inistrow anie sa­ kram entów . Sem inarium p odlega biskupowi, który jako założyciel, jest org an iza­ to re m życia sem inaryjnego, m ianuje profesorów , dopuszcza kleryków do święceń. B iskup po d aje „R atio stu d io ru m ” ja k i podręczniki, k tó re m ają obowiązywać w se­ m inarium . Profesorow ie m ogą zająć w k ated rze stallę p ra ła ta scholastyka, który

13 Hasło „Seminarjum” w: Encyklopedia Kościelna podług Teologicznej Encyklope- dji W etzera i Weltego..., dz. cyt., s. 21.

14 S. Librowski, D ekret Soboru..., dz. cyt., s. 206. 15 Conc. Trid. sess. 23 c. 18 de ref.

(6)

m iai dotychczas opiekę n a d szkoią k ated raln ą. W przypadku, gdy biskupi i k a p itu ­ ła k ated raln a, do których należy tro sk a o założenie, zorganizow anie i funkcjono­ w anie sem inarium nie wywiąże się z obow iązków , wówczas m etro p o lita i synod prow incjonalny w inni się odpow iednio ustosunkow ać do tego fak tu “ .

Z d e k re tu S oboru Trydenckiego wynika, że K ościół zarzucił dotychczasowy sposób przygotow ania do kapłaństw a (przypadkow y), a przyjął planow any i w spól­ notowy. Przygotow anie do kapłaństw a m a rozpocząć się o d najm łodszych lat, aby w sposób odpow iedzialny alum n m ógł po d jąć swoje tru d n e zad an ia17.

D o najbardziej gorliwych biskupów, którzy w ykonali postanow ienia S oboru n a ­ leżał biskup m ediolański św. K arol B orom eusz. W 1565 r. odbył o n synod prow in­ cjonalny, na którym polecił biskupom zakładanie sem inariów . N a następnym sy­ nodzie prow incjonalnym w 1569 r. ów biskup zalecił innym biskupom , aby wizyto­ w ali sem inaria, co trzy m iesiące i nadaw ali im konstytucję. „Przepisy sem inarium m ediolańskiego” św. K arola B orom eusza były bardzo dokładne. Jego „ In stitu tio ­ nes Sem inarii” stały się pierwszym i dokładniejszym i norm am i dotyczącymi fo rm a­ cji intelektualnej alum nów i organizacji sem inariów 18.

W X V I i X V II w. znaczną część sem inariów diecezjalnych przejęli Jezuici, p r o ­ w adząc w nich nauczanie alum nów. M ieli oni decydujący wpływ na form ację in te ­ lek tu aln ą przyszłych kapłanów . Z akonnicy zw racali szczególną uw agę na studium teologii ja k i wymagali znajom ości uchw ał soborow ych i obow iązujących p rzep i­ sów kościelnych19.

N a przełom ie X V II w ieku pow stały we Francji trzy zgrom adzenia, k tó re zajm o ­ wały się prow adzeniem sem inariów diecezjalnych: K sięża M isjonarze, założeni przez św. W incentego a Paulo; Sulpicjanie, pow ołani do życia przez ks. Ja n a Ja k u ­ ba O liera i Eudyści, założeni przez św. Ja n a E u d esa20.

K sięża M isjonarze cieszyli się przychylnością Stolicy A postolskiej. Papież In n o ­ centy X I (1676-1689) zachęcał biskupów, aby ci pow ierzali im prow adzenie swoich sem inariów . P ierw otnie założyciel zgrom adzenia Księży M isjonarzy, św. W incenty a Paulo (1581-1660) nie planow ał zajm ow ania się kształceniem kandydatów do kapłaństw a. W tych czasach duszpasterzy było m ało, sem inaria nie wszędzie ist­ niały, przygotow anie do kapłaństw a m iało jeszcze c h a ra k te r indyw idualny i przy­ padkowy, studia zaś teologiczne na uniw ersytetach nie dawały przygotow ania do

16 Tamże; S. Librowski, D ekret Soboru..., dz. cyt., s. 211-212. 17 Tamże.

18 Seminaria Ecclesiae..., dz. cyt., s. 109-111; T. Długosz, Seminaria duchowne we wschodniej Polsce do r. 1800, Collectanea Theologica 16 (1935) nr 1 s. 36.

19 L. Piechnik, A kademia i uczelnie jezuickie, w: Dziele teologii katolickiej w Polsce, pod red. M. Rechowicza, T. II, Cz. 2, Lublin 1975 s. 53.

(7)

pracy duszpasterskiej21. W takiej sytuacji św. W incenty a Paulo dostrzegł koniecz­ ność bardziej solidnego i w ielostronnego przygotow ania do kapłaństw a. Z aczął zw racać uwagę na elem en t ascetyczny i rozpoczął akcję rekolekcji dla kandydatów do święceń. R ekolekcje jed n a k nie m ogły być wystarczającym przygotow aniem do kapłaństw a, dlatego następnym etap em form acji przyszłych kap łan ó w było zak ła­ danie nakazanych przez Sobór Trydencki sem inariów i organizow anie przez św. W incentego tzw. „konferencji w torkow ych” . W 1642 r. św. W incenty a Paulo p o d ­ ją ł eksperym ent. Podzielił kandydatów n a dwie grupy wiekow e i w te n sposób dał podw aliny p o d niższe sem inaria22.

W tym czasie w N iem czech pow staje Sodalicja B artolim itów (1640) nazyw ana w Polsce „bartoszkam i” lub „kom unistam i”, k tó ra rów nież zajm ow ała się przygo­ tow aniem do kapłaństw a. O d nich to pochodzi p o d ział studiów kleryckich na trzy szczeble: „h u m an io ra”, filozofia i teo lo g ia22.

W w ieku X V III pow stały w E u ro p ie now e instytuty, zakładane z inicjatywy osób duchow nych lub świeckich, zajm ujące się form acją kapłańską,. D la przykładu m o żn a wymienić: Pobożne Stow arzyszenie K apłanów R obotników , założone w H iszpanii w 1718 r. przez ks. Franciszka F errera, o raz zakon O O . R ed em p to ry ­ stów, pow stały we W łoszech w 1732 r., a pow ołany do istnienia przez św. A lfonsa de L iguori24.

N a p rzestrzen i X IX w. postępow ała dalej refo rm a i doskonalenie sem inariów diecezjalnych. N a sk u tek kasaty zakonów (na przełom ie X V III i X IX stulecia) w różnych państw ach sem inaria przechodziły często w ręce kap łan ó w diecezjal­ nych. W E u ro p ie ja k i w innych częściach św iata pow staw ały uniw ersytety, instytu­ ty i kolegia katolickie w których kształcili się kapłani, klerycy, zakonnice i świeccy. N a w ielu uniw ersytetach erygow ano wydziały teologiczne. N a przełom ie X IX i X X w. sem inaria zaczęto dzielić na wyższe oraz niższe. Osiągały one w ów ­ czas wysoki poziom naukow y i wychowawczy25.

21 J. Dukała, Szkoły Księży Misjonarzy, w: Dzieje teologii katolickiej w Polsce, pod red. M. Rechowicza, T - III, cz. 1, Lublin 1976, s. 106.

22 Por. A. Roche, Roche A„ Saint W incent de Paul and the. Form ation of Clericis, Freiburg 1964 s. 143.

22 Seminaria Ecclesiae..., dz. cyt., s. 124-126; S. Librowski, D ekret Soboru..., dz. cyt„ s. 232.

24 Seminaria Ecclesiae..., dz. cyt., s. 128-130;

Cytaty

Powiązane dokumenty