R E C E N Z JE 701
n ia się opozycji re w o lu c y jn e j, choćby w podziem iach. J e ś li d o tą d sądzono, że p o li ty c zn y ra d y k a liz m p le b e js k i u s tą p ił w o k resie w o jn y apolitycznym , choć n ie le g a ln y m i su ro w o p rze śla d o w a n y m fo rm o m ru c h u zw iązkow ego i luddyzm ow i, to T h o m p so n u k a z u je , że zarów no ta jn e zw iązki zaw odow e, ja k i lu d d y sto w sk ie d y w izje b y ły p rz e sią k n ię te „ d o k try n ą T om a P a in e ’a ” i sta n o w iły w ażn e sie d lisk a ja k o b iń sk ie , n a sy c a ją c e się n ad to ele m e n ta m i w czesnego socjalizm u. T u ta j ja k i gdzie ind ziej n o w ato rstw o a u to ra p olega w ięc głów nie n a u k a z a n iu je d n o lite g o o brazu, gdzie p rz e d te m w id a ć było izolow ane fra g m e n ty .
S tu d iu ją c to b o g ate i u rz e k a ją c e sw ą n ie zw y k le ciek a w ą n a rr a c ją dzieło nie sposób u strze c się je d n a k p rze d p e w n y m i w ątp liw o ściam i. W y d aje się, że niechęć a u to ra do s ta ty s ty k i nie p o w in n a go była o dstręczyć od m ożliw ie p ełnego ilościo w ego u k a z a n ia fa k tó w ro zw o ju k la sy ro b o tn ic zej i je j części składow ych, je j g eo graficznego rozm ieszczenia, etn o g raficzn eg o sk ła d u (elem en ty n ap ły w o w e irla n d z k ie i szkockie), relig ijn eg o p o d ziału itp. W y d a je się n ad to , że a u to r w y k ry w a ją c jeszcze w ja k o b iń sk ie j ideologii, a w szczególności w ideologii p re c z a rty sto w sk ie j w ie le elem en tó w ideologii m a te ria listy c z n e j i re w o lu c y jn o -so cja listy czn e j, zaciera g ra n ic ę m iędzy ty m , co było ud ziałem je d n o ste k i w y stę p o w a ło fra g m e n ta ry c z n ie , a tym , n a co sk ła d a ła się sz ero k a k u ltu r a robotnicza. W skazyw ane przezeń m ie r n ik i (np. n a k ła d y dzieł P a in e ’a lu b p ra s y robotniczej) dość ja sk ra w o p o d k re śla ją jego tezy o dużej w ad ze ty c h sk ła d n ik ó w , lecz s p ra w ia ją też w ra że n ie m a te ria łu w yryw kow ego. T oteż — m im o o g rom nej su g e stii dzieła T hom psona — n ie je ste śm y s k ło n n i odrzucić p rze k o n a n ia , że p ro le ta r ia t fab ry c z n y now ych m ia st i o kręgów p rzem y sło w y ch sta n o w ił now ą ja k o ść socjologiczną i k u ltu ro w ą , w szczególności je śli uw zg lęd n i się zjaw isk o „ ty g la ” sk ła d n ik ó w ró żn o ro d n y ch pod w zględem sw ych p ro w e n ie n c ji zaw odow ych i re g io n a ln y c h o ra z etnicznych. F o rm y ru ch ó w w ty c h sk u p is k a c h w o k resie czarty zm u , ta k o d m ie n n e od tych, k tó re p rze w a ża ły np. w L o n d y n ie czy w B irm in g h am , są c h a ra k te ry sty c z n y m tego w sk aźn ik iem .
Z ap e w n e znaw cy b ęd ą n ie je d n o k ro tn ie sp ie ra ć się z T hom psonem w w ielu sp ra w a c h . N iem n iej jego dzieło z u w ag i n a bogactw o treśc i, n o w a to rstw o m eto d o logiczne i w n ik liw o ść in te rp re ta c ji uznać n ależ y za tr w a łe osiągnięcie n ajn o w sze j h isto rio g ra fii a n g ielsk iej. S ta n ie się też ono bodźcem d la d alszy ch b a d a ń i o d k ry ć w d zied zin ach d o tą d rac z e j lekcew ażonych, w szczególności w dziedzinie św ia d o m o śc i i szeroko p o ję te j k u ltu r y k la sy społecznej.
H e n r y k K a tz
K rz y szto f G r o n i o w s k i , R ea liza cja r e fo r m y u w ła szc ze n io w e j
186i^roku, W arszaw a 1963, s. 284.
\
M ono g rafia K rz y szto fa G r o n i o w s k i e g o m a c h a ra k te r a b s o lu tn ie p io n ie rsk i. R o z p a tru je ona k a rd y n a ln ą s p ra w ę u w łaszc zen ia p o lsk iej wsi, sp ra w ę d o tą d b ard z o m ało zb ad an ą. R e fo rm a uw łaszczeniow a w K ró lestw ie b y ła p o ru sza n a p rzez w ielu autojrów, lecz n a ogół dość ogólnikow o, bez o p arc ia o szero k ą bazę źródłow ą. M a też ra c ję G ro n io w sk i pisząc, że w „zalew ie ocen, w n io sk ó w sy n te -' tycznych, a p ro b a t czy zastrzeżeń czy te ln ik z n a jd o w ał zaled w ie pojed y n cze fak ty , tro c h ę liczb, p a rę sy lw e te k ” 1.
W dotychczasow ej lite ra tu rz e p rz e d m io tu szczególnym odłogiem leżały sp raw y zw iązane k o n k re tn ie z re a liz a c ją re fo rm y uw łaszczeniow ej, n ied o sta tec zn e w iad o
1 J e d n o c z e ś n i e n i e m a l z p r a c ą K . G r o n i o w s k i e g o u k a z a ł a s ię k a p i t a l n a p r a c a J . J . К o s t i u s z к i, Krestianskaja rieforma 1864 goda w Carstwie Polskom,, M o s k w a 1S62. 10
m ości p o sia d aliśm y te ż o w alce ró żn y c h k ie ru n k ó w w ło n ie b iu ro k ra c ji c a rsk ie j w o k ó ł sp ra w y ch ło p sk iej w K ró le stw ie P olskim . P ra c a G roniow skiego b ra k i te w y ró w n u je d o sta rc z a ją c h isto rio g ra fii b ard z o w iele now ego, niezn an eg o d o tą d m a te ria łu . A u to r w y k o rz y sta ł o lb rzy m ią w p ro s t ilość arc h iw alió w , p rz e w e rto w a ł ty siące d o k u m e n tó w . K sią ż k a w y m a g a ła o lbrzym iej p racochłonności. D zięki s k r u p u latn o ści, zdolności w y d o b y cia z o grom u fa k tó w zasadniczych procesów ro zw o jo w ych, G ro n io w sk i stw o rzy ł rz e te ln y o b ra z w y p ad k ó w .
K o n s tru k c ja p ra c y je s t g ru n to w n ie p rze m y śla n a. R ozdział I ro z p a tru je genezę u k azó w uw łaszczeniow ych, w a lk ę dw óch koncep cji w k o ła ch rządow ych. W ro z dziale II a u to r pisze o sposobach ogłoszenia ukazów , o p e rc e p c ji ich w św iadom ości w si. N a stę p n e rozd ziały pośw ięcone są k o n k re tn e j d ziałaln o ści k o m isji w ło śc iań skich, re a liz a c ji refo rm y . O sobno p rz e d sta w ia a u to r op ó r chłopski.
In te re s u ją c o został n a p isa n y ro zd z iał o genezie u k azó w 2 m a rc a. A u to r szczegó łow o o d tw o rzy ł ła ń cu c h przyczyn, k tó re p ch n ę ły rz ą d ro sy jsk i do za ję cia się re f o r m ą. W ło n ie b iu ro k ra c ji ro sy jsk ie j ś c ie ra ją się d w a k ie ru n k i, k tó re z g ru b sz a b io rąc m ożna n az w ać lib e ra ln y m i k o n se rw a ty w n y m M ilu tin ą i B erga. O bie te kon cep cje a u to r p rz e d s ta w ia n a tle w y p a d k ó w w Polsce. K ie ru n e k lib e ra ln y b ie rz e g ó rę zim ą 1864 г., co je s t zw iązane p rz e d e w szy stk im z o b aw ą c a ra tu , że w io sn ą m oże się w zm óc ru c h pow stańczy. A u to ro w i u d ało się w ykazać, że c a rsk ie ukazy u w łaszczeniow e m ia ły w y ra ź n ie n a celu odciągnięcie c h ło p stw a od p o w sta n ia , ja k i w ogóle od p o lsk ich w p ły w ó w ideologicznych i u cz y n ie n ie z niego n arz ę d z ia p o li ty k i ca rsk ie j w K ró lestw ie . T oteż lib e ra ło w ie sz u k a ją o p a rc ia p rze d e w szy stk im w chłopstw ie. Szeroko zostało om ów ione w p ra c y sta n o w isk o M ilu tin a i p rzy czy ny, k tó re d o p ro w ad ziły do zw y cięstw a lib e rałó w . Z d u żą w y ra zisto śc ią a u to r w y k az u je , że lib e rało w ie , k tó rzy b y li zw olennikam i, u stę p stw d la ch ło p stw a, je d n o cześnie byli n a s ta w ie n i an ty p o lsk o , p rz e c iw sta w ia li się ja k ie jk o lw ie k odręb n o ści K ró lestw a . N ie p rzy p a d k o w o też M ilu tin s k ła n ia ł się co raz b a rd z ie j k u M u ra w ie - w ow i, b ro n ią c go p rze d o sk a rż e n ia m i o k rw a w e re p re sje . T w ierd ził, że M u ra w ie w z pom ocą w łaśn ie chłopów ro zb ił o rg an iz ac ję p ow stańczą. S p ra w o z d an ie z o b ja zd u K ró le stw a je sie n ią 1863 r. ak c en to w a ło konieczność sp a ra liż o w a n ia d ek re tó w u w łaszczeniow ych R ząd u N arodow ego. W ty m asp e k c ie r o z p a tru je te ż a u to r z jaz d ro sy jsk ic h n ac ze ln ik ó w w o je n n y c h w W arszaw ie w d n ia c h 6—7 lu teg o 1864 r. Z n a n y ze sw y ch p ó źniejszych o k ru c ie ń stw w obec chłopów , n ac z e ln ik o k ręg u sie dleckiego gen. M a n iu k in tw ie rd z ił, że „ty lk o chłopi są zdolni do stw o rze n ia znacz n ej siły w ro g iej re w o lu c ji” . O becny n a te j n a ra d z ie d y re k to r k a n c e la rii m in is tra w o jn y , gen. K a u fm a n , w m e m o ria le do c a ra p isał, że w K ró le stw ie je d y n ie chłopi m ogą p oprzeć rz ą d ro sy jsk i. W y d aje się je d n a k , że w ro zd z iale o genezie u kazów u w łaszczeniow ych n ależało p ośw ięcić znacznie w ięcej u w ag i a g ita c ji p ro w a d zo n e j w te re n ie w śró d chłopów p rze z dow ódców ro sy jsk ic h , chociażby p rze z tegoż M a- n iu k in a . D em agogia c a r a tu w k w e stii ch ło p sk iej b y ła przecież rzeczą n a g m in n ą i się g a ła często n ajn iższy ch szczebli a p a r a tu p ań stw o w e g o i w ojskow ego.
N a m a rg in e sie p ra c y G roniow skiego p o w sta ją s k o ja rz e n ia z re fo rm ą u w łasz czeniow ą w in n y c h częściach z a b o ru ro sy jsk ieg o . R e fo rm a ta w „g u b e rn ia c h za ch o d n ich ” b y ła pod o b n ie z a in sp iro w a n a p rze z k o ła lib e ra ln e , dążące do o p a rc ia się n a ch ło p stw ie p rze ciw p o w sta n iu . W sw ych „U w ag ach ” do u k a z u u w łaszcze niow ego z 1 m a rc a 1863 r. K o m ite t Z achodni p o d k re śla ł, iż w w a ru n k a c h , gdy „ g u b e rn ie zach o d n ie” o b ję te są w zm a g ając y m się p o w sta n ie m „p o zo staje je d y n y śro d e k : u dzielić no w y ch ulg, zachow ać po sw o je j stro n ie połow ę ludności w ie j sk ie j p ó łn o c n o -z ac h o d n ich gubernii... W obecnej c h w ili lu d n o ść ta w ięcej u fa o b ie t nicom p ra w o w ite g o i m ocnego rz ą d u , niż n iem ocnym p o d sta w o m p a r tii re w o lu c y j n ej. T rz eb a się je d n a k pośpieszyć, chłopi m ogą być w p ro w a d ze n i w b łą d (przez p ow stańców ), a w ów czas ża d n e śro d k i, poza siłą zb ro jn ą , n ie b ę d ą w sta n ie zm ie
R E C E N Z JE
703
nić ich sta n o w isk a ” 2. N ie ulega w ątp liw o ści, że u k az y uw łaszczeniow e w „ g u b e r niach za ch o d n ich ” sta n o w iły p rz e sła n k ę dla re fo rm y w K rólestw ie. P o d k re śla to w sw ej p rac y G roniow ski. W zw iązku z ty m p o zo staje b ardzo in te re s u ją c a s p r a w a p o ró w n a n ia genezy u kazów uw łaszczeniow ych w K ró lestw ie i w tzw. „ g u b e r n ia ch za ch o d n ich ”. J e s t to p ro b lem d o tą d m ało zb a d an y w lite ra tu rz e przed m io tu . C hodzi m .in. o to, że u kazy u w łaszczeniow e n a L itw ie i B ia ło ru si ogłoszone zostały dużo w cześniej niż w K ró lestw ie, p ierw szy z n ich jeszcze 1 m a rc a 1863 r. W ątpliw e, czy rz ą d ro sy jsk i p ch n ę ła do tego a k tu p rz y c h y ln a p o sta w a chłopów w obec p o w s ta nia. Z im ą 1863 r. chłopstw o lite w sk ie odnosiło się jeszcze n a ogół b ie rn ie do p o w sta nia. P ra w d o p o d o b n ie a k t 1 m a rc a w y p ły w a ł z obaw y, że chłopstw o n a L itw ie n ie zadow olone z re fo rm y 1861 r., m ogłoby czynnie poprzeć d e k re ty uw łaszczeniow e R ządu N arodow ego. R u ch zaś p o w sta ń cz y n a L itw ie m ógłby też oddziałać na chłopstw o w rd z e n n e j R osji. N ależy też chyba uw zględnić, że zachow anie L itw y i B iało ru si było dla rzą d u ro sy jsk ieg o k w e stią k a rd y n a ln ą , k w e stią bytu . W o d ró ż n ie n iu od K ró lestw a , żadne m in im a ln e n a w e t u stę p stw a n a korzyć podbitego k r a ju n ie w chodziły tu w grę. P rz y z n a w a ł przecież M u raw iew , że w p rze ciw ie ń stw ie do L itw y i B iało ru si sp ra w a „K ró le stw a P o lskiego je s t zup ełn ie inna. N igdy nie b ędziem y go trz y m a li m ocno, z w y ją tk ie m n ie k tó ry c h części, za lu d n io n y ch przez Ż m udzinów i R osjan, to je s t g u b e rn i a u g u sto w sk iej i części lu b e lsk ie j” 3.
W rozdziale pośw ięconym ogłoszeniu u kazów uw łaszczeniow ych a u to r słusznie pośw ięca w iele u w ag i sp ra w ie sto su n k u do nich chłopstw a. M im o je d n a k , że
m ia ły m iejsce o bjaw y n iezad o w o len ia w śró d chłopów (szczególnie z p o d a tk u
g runtow ego) n a ogół w ieś p rz e ję ła u kazy uw łaszczeniow e z w idoczną ulgą. P o w sta n ie chyliło się w y ra źn ie k u u p ad k o w i i chłopi rozum ieli, że nie m ogą już szu k ać w ięcej o p arc ia w e w ład zach n arodow ych. Isto tn ie też, u k az y m arcow e dop ro w ad ziły do z w ro tu w p o sta w ie ch ło p stw a, k tó re zaczyna ' się o dw racać od p o w sta n ia. K o m ite t U rz ąd z ają cy ju ż n a pierw szy m p osiedzeniu z a tw ie rd z ił in s tr u k cję T re p o w a d la n ac ze ln ik ó w w o je n n y c h z zaleceniem tłu m a c z e n ia chłopom sensu u k azó w uw łaszczeniow ych, b ra n ia ich w obronę. Z n am ien n e, że in s tru k c ja n a k a zyw ała tłu m aczy ć chłopom , że żą d a n ia ich m ogą być sp ełnione dopiero w ów czas, gdy w k r a ju z a p a n u je p o rząd ek , co zależy w dużym sto p n iu od n ic h sam ych.
Około dziesięciu rozd ziałó w pośw ięca a u to r sp ra w ie re a liz a c ji refo rm y , om aw ia różne p rz e ja w y działalności k o m isji w łościańskich. Z g ru b sza biorąc, ro zp a trz o n e zostały n a s tę p u ją c e k w estie: re g u la c je w d o b rac h p ry w a tn y c h i państw o w y ch , uw łaszczenie p arobków , .kom o rn ik ó w , m ieszczan, Ż y d ó w -ro ln ik ó w , d ro b n ej szlach-. ty, bezrolnych. O sobny/ rozdział pośw ięcony został oporow i ch ło p sk iem u w ok resie re a liz a c ji refo rm y . C hłopi w alczyli o dostęp do lasów , o d m a w iali p ła ce n ia p o d a t ków g ru n to w eg o i podym nego, w y ra ż a li niezad o w o len ie z p rzy z n an y ch im s e rw i tu tó w p astw isk o w y ch .
W ydaje się. całkiem słuszne, że a u to r nie p o m in ą ł sp ra w y u n itó w z P o d lasia. R zeczyw iście też tru d n o o g arn ą ć w szy stk ie p rz e ja w y ru c h u chłopskiego bez k r ó t kiego chociaż p rz e d sta w ie n ia z a b u rz e ń chłopskich n a tle p rze ślad o w a ń relig ijn y ch . R a cję m a G ro n io w sk i pisząc, że w ład ze ca rsk ie „niep o k o ił naro d o w y a s p e k t s p r a w y u n ic k iej, o b ro n a ję z y k a p o lsk ieg o ” . N asu w a się tu sk o ja rz e n ie z p o dobną sy tu a c ją n a B iało ru si. L ik w id a c ja e le m e n tu w yznaniow o unickiego by ła tu ta j w y m ie rzo n a p rze d e w szy stk im w polsk ie d ąż en ia a n ty c a rsk ie , p rz y b ie ra ją c n a sw ej o strości w łaśn ie w ch w ilac h w zm ożonego k u rs u an typolskiego. C hyba nie p rz y p adkow o p o sta n o w ien ia soboru połockiego (1839 r.) o lik w id a c ji U nii zapadły w łaśn ie po w y k ry c iu sp isk u K o narskiego, k tó ry a k t te n być m oże przyśpieszył.
2 D a k u m e n ty i m a te r y f a ły p a g is to r i i B ie la r u s ii t . I I , M iń s k 1940, s. 448.
3 M tu raw iew d o Z i e lo n o ja 25 w r z e ś n ia 1863. P o r . H . M o ś c i c k i , P o d b e r łe m c a r ó w ,
Było to w y n ik ie m obaw y c a ra tu , że u n ic k ie w y zn a n ie ch ło p stw a stw a rz a p o d a tn y g r u n t dla p rz y ję c ia d ążeń w olnościow ych, pochodzących z polskiego środow iska.
W p ra c y G roniow skiego odczuw a się w y ra ź n ie b ra k rozd ziału w stępnego
z o m ów ieniem sp raw y ch ło p sk iej w K ró lestw ie p rze d re fo rm ą uw łaszczeniow ą. A u to r zaznacza, że p ra c ę skrócono, u su w a ją c w stę p n e rozdziały. W te j sy tu a c ji ro zd z iał I — „G eneza u kazów 2 m a rc a ” w y g ląd a, ja k b y zo stał w y ję ty ze środka. A u to r przech o d zi z m ie jsc a do sp ra w y p rzy g o to w a n ia refo rm y . W ydaje się, że ro z d ział w stę p n y b y łb y n iezb ęd n y d la u m o żliw ien ia cz y te ln ik o w i p o ró w n a n ia s tr u k tu r y a g ra rn e j K ró le stw a p rze d re fo rm ą z ro zd z iała m i o jej s tr u k tu r z e po rea liz a c ji refo rm y .
A u to r R ozpatruje w końcow ym rozdziale w y n ik i re fo rm y 1864 r., zm iany, k tó re zaszły w s tr u k tu rz e a g ra rn e j K ró lestw a . N a ró w n i z ty m chciałoby się w idzieć w książce G roniow skiego ocenę ty c h zm ian w św iadom ości chłopa. N ie ulega w ątp liw o ści, że zm ian y te to s p ra w a d łu g o trw a ła , być m oże k ilk u chłopskich p o koleń, ale n ie w ą tp liw ie m a ją c a m iejsce' B ra k i te G ro n io w sk i u zu p e łn ia częściowo w sw ym re fe ra c ie n a IX zjeździe h isto ry k ó w p o ls k ic h 4.
W sum ie biorąc, K rzy szto f G ro n io w sk i n a p isa ł fu n d a m e n ta ln ą pracę. P o su n ęła o n a k a rd y n a ln ie n ap rz ó d naszą w iedzę o refo rm ie uw łaszczeniow ej. M onografia ta będzie n ie zb ę d n ą pozycją dla każdego h isto ry k a zajm u jąc eg o się rozw ojem g o spodarczym K ró le stw a w d ru g iej połow ie X IX w ieku.
D aw id F a jn h a u z
H e n ry k К a t z, L iga R e fo rm y . S tu d iu m p o lity c zn e j organizacji
robotniczej w ś r e d n io w ik to ria ń sk ie j A n g lii, Ł ódzkie T o w arzy stw o N a u
kowe. W ydział II, n r 45, Łódź 1962, s. 204.
Do b a d a n ia L igi R efo rm y sk ło n ił a u to ra n ie w ą tp liw ie fa k t, że ta k w ielu jej członków było czynnym i o b ro ń cam i stro n y p o lsk iej w czasie p o w sta n ia sty c zn io w ego. O m aw ian a p ra c a je s t z p ew n o śc ią w ażnym w k ład e m w naszą w ied zę o o k re sie i w y p a d a ty lk o w y ra zić żal, że ja k d o tą d nie m a m y jej tłu m a c z e n ia n a a n g ie l ski. H. K a t z o rie n tu je się ja sn o w su b te ln o śc iac h b ry ty jsk ie g o życia p o lity cz n e go w X IX w. i m a te ria ł sw ój opan o w ał dobrze.
P ra c ę o tw ie ra tr a f n e p rz e d sta w ie n ie o rg an iz ac ji L igi i c h a ra k te ry s ty k a jej działaczy, k tó ry c h późniejsze k a rie ry om aw ia rozd ział końcow y. T ylko je d n a s p ra w a b u d zi pow ażne zastrzeżenie. R o z p a tru ją c lib e ra ln y re fo rm b ill z m a rc a 1866 r. a u to r słu szn ie stw ie rd z a, że zgłoszony przez G lad sto n e’a w niosek, aby w p ro w adzić cenzus 7, nie zaś 6. fu n tó w dla czynnego p ra w a w yborczego rozczarow ał L igę. Z a in te re so w a n y o rg an iz a c ją L igi K atz n ie b ie rz e ch y b a pod uw agę pro b lem u b ry ty js k ic h k la s p a n u jąc y ch . Na s. 80 pisze: „T ru d n o pow iedzieć, czy a u to rz y p ro je k tu w rzeczyw istości b ali się bezw zględnej w iększości ro b o tn ik ó w w śró d m asy w yborców , czy też chodziło im o w y trą c e n ie b ro n i z r ą k p rze ciw n ik ó w re fo rm y ”. N a p y ta n ie to z n a jd u je m y odpow iedź w a rty k u le F. H. H e r r i c k a „T he Second R efo rm M ovem ent in B rita in , 1850—1865”, „ J o u rn a l of th e H isto ry of Id e a s ” t. IX, 1948, któ reg o K a tz nie w y m ie n ia. S tw ie rd z a ją c , że k lasy w yższe niie z a p rz ą ta ły sobie szczególnie u w agi k la są .robotniczą, K a tz nie w y ja ś n ił, że lib e ra ło w ie dążyli do u d ziele n ia p ra w a w yborczego ta k ie j w łaśn ie liczbie w łasn y ch stro n n ik ó w , ja k a m ogłaby w zm ocnić ich w iększość w P a rla m e n c ie , ale n ie ch cieli też pójść zbyt daleko, aby nie w zm ocnić sw oich p rzeciw ników . M ilczącym założeniem było, że