• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowska 1936, R. 13, nr 41

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowska 1936, R. 13, nr 41"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

T e le fo n ^ U * Gąn® groszy.

G a z e t a N o w s k a

Nr. 41. N o w e , aobota 10-go października 1936 r. Rok XIII.

Drogi o ulepszonej nawierzchni.

Zgodnie z planam i polityki m otoryzacyjnej p ro jek to w a n e je st obecnie budowanie na szerszą skalę dróg o ulepszonej twardej nawierzohni. Według p la ­ nów m in isterstw a komunikacji, jezdnie takie przew i­

dziane są na głów nych drogach, łączących wielkie m iasta, oraz na tra k ta c h , prow adzących do stolic sąsiednich państw . P ro g ra m robót drogowych w Polsce przew iduje budowę dróg o naw ierzchni ulepszonej na n ajw a żniejszyc h odcinkach, ja k W arszaw a-K alisz, Ł ow icz-P oznań, W arsza w a-Z a g łęb ie D ąbrow skie- Śląsk, K ra ków -K atow ice i t. d ; na szlakach tych istnie ją drogi, k tóre dostosowane będą do wym agań współczesnego ruchu. Przew idziana je s t ponadto budowa nowych dróg, zwłaszcza w województwach wschodnich, najbardziej zaniedbanych pod wzglę­

dem kom unikacyjnym . P ra c e te, ze względu na wa­

ru n k i terenow e w w ojew ództw ach wschodnich, przed­

staw iać będą wiele trudności.

W m iarodajnych sferach drogowych rozw ażana je st również obecnie kw estia celowości budowy w P olsce autostrad, przeznaczonych tylko dla sam o­

chodów, wzorem szeregu p ań stw europejskich. Obec­

nie sieć autostrad um ożliwiająca kom unikację i roz­

wój ru c h u tu ry sty czn e g o , u ry w a się n a granicach Polski. W kołach drogowych podkreślają konieczność istnienia przy n ajm n ie j kilku najw ażniejszych arte ry j k o m unikacyjnych udostępnionych wyłącznie dla ruchu samochodowego. Z drugiej stro n y uw zględnić należy wielki ruch konny, k tóry jed n a k w wielu częściach kra ju p rzew ażać będzie przez długi czas nad innym i środkam i lokomocji. W zw iązku z tym w ysuw ane są p ro j e k t y budowania obok siebie dwóch ar te ry j ko­

m u nikacyjnych, jednej dla samochodów, drugiej dla pojazdów konnych. Umożliwi to z jednej s tro n y b u ­ dowanie ulepszonych naw ierzchni dla ru c h u sam o­

chodowego znacznie tańszym system em , z drugiej zaś uniknie się niszczenia hacelam i i obręczami żelaznym i kosztow nych naw ierzchni dróg ulepszonych.

Kulisy penetracji japońskiej w Chinach.

Od czasu opanow ania M andżurii przez Japonię w północnych C hin ach trw a ciągle niepokój. J a p o n ia postanowiła bowiem pod­

porządkować swojej kontroli politycznej i go ­ spodarczej nie ty lk o M andżurię, ale też i g r a ­ niczące z nią C hiny północne w celu obrony swoich najżywotniejszych interesów ; to czyniąc, ucieka się Japonia w wielu wypadkach do kroków, które w in n y c h w a ru n k a c h byłyby powodem do otw artej wojny.

T rzy sp ra w y k ry ją się za tym pochodem Jap o n ii na ląd azjatycki : dążenie do zabez­

pieczenia sobie źródeł surowców niezbędnych dla przemysłu japońskiego i bezpieczeństwa gospodarczego ; dążenie do zwiększenia ek sp o rtu d ro g ą pobudzenia nabyw czych sił 109 milio­

nów ludzi zam ieszkujących te te ry to ria, wresz­

cie dążenie do stw orzenia silnej bazy operacyj­

nej w razie e w en tu aln eg o k o n flik tu zbrojnego z Z. S. R. R.

Oczywiście, J a p o n ia mogłaby zapewnie sobie bezpieczeństwo gospodarcze mniej d r a ­ styczn y m i metodami niż te, k tó ry m i od szeregu lat się posługuje. B ra k surowców i materiałów opałow ych możnaby było zaspokoić bezpośred­

nio z a k u p a m i z krajów obfitujących w nie, ale zapłata mogłaby być dokonana tylko dro g ą sprzedaży a rty k u łó w przem ysłow ych ua r y n ­ kach światowych. Ten sposób wzajemnej w y ­ m ia n y u t r u d n i a j ą b a rie ry celne i inne r e ­ strykcje, jakim i wiele państw usiłuje walczyć z w zrastającą zachłannością p rzem ysłu jap o ń ­ skiego. J a p o n ia mogłaby otrzy m y w ać potrzebne jej p ro d u k ty drogą inwestycyj w krajach po­

siadających ich nadm iar. D okonała już tego na wielką skalę w Malajach, C h in ach i na F ili­

p inach, ale tru d n o byłoby u trz y m a ć łączność

z tym i krajam i w razie wojny. Stąd jednym z głównych czynników japońskiej polityki za­

granicznej jest dążenie do zapewnienia sobie za wszelką cenę gospodarczej sam ow ystarczal-j ności poprzez roztoczenie kontroli nad po­

bliskimi i strategicznie dogodnymi źródłami surowców.

Bezpieczeństwo strategiczne jest d ru g im z kolei czynnikiem polityki japońskiej na lądzie azjatyckim . Pomimo wycofania się Sowietów z Mandżurii, japońskie koła wojskowe wciąż jeszcze widzą w sąsiedztwie państwa sowieckiego groźbę dla kraju. Stąd dążenie Jap o n ii do stworzenia pomiędzy Chinam i i Unią Sowiecką potężniejszego buforu, niż ten, jakim jest obecnie Mandżuria. Jap o n ia nie dopuszcza do współpracy Chin z Sowietami. D latego to po­

lityka japońska zdaje się dążyć do jednej z dwóch a lte rn aty w : utw orzenia „wielkiej M andżurii“, obejmującej W ew nętrzną i Ze­

w n ę trz n i Mongolię, trzy północne prowincje chińskie Hopei, Szansi i S z a n tu n g , e w e n tu ­ alnie i wschodnią Syberię, lub też do sform o­

wania, pod ścisłą gospodarczą i polityczną kontrolę, serii pól-niepodległyeh państw, któ rych rozwój szedłby po linii potrzeb ich protektorki.

Bawełna, wełna, węgiel, nafta, żelazo — oto główne przedmioty pożądania Jap o n ii w Chinach północnych i Mongolii 54 proc.

całej produkcji bawełny chińskiej przypada na północne Chiny, a 90 proc. nadwyżki ekspor­

towej idzie przez Tientsin do Japonii, mimo to, że Tientsin, T siugtao i Szanghaj mają duży przem ysł baw ełniany. Japończycy dążą do tego, by w najbliższej przyszłości północne Chiny mogły całkowicie pokryć zapotrzebowa­

nie Japonii ua w ysokogatunkow ą bawełnę.

E w e n tu a ln e b raki uzupełniałaby M andżuria.

D r u g i p ro d u k t bardzo ważny dla Japonii Stanowi wełna i tu wchodzi w g rę Mongolia.

J a p o n ia w prowadza już do Mongolii najnowsze metody hodowli owiec.

Niemniej pożądliwie p a trz ą Japończycy na złoża węgla, żelaza i nafty w północnych C hinach. Na ogólne zapasy węgla Chin w w y ­ sokości 244 miliardów ton, 133 miliardy, czyli 55 proc., p rzy p ad ają na Chiny północne, po­

siadające najwyższe g a tu n k i tego surowca.

Również C zahar i Suijuan prowincje mongol­

skie posiadają duże rezerwy węgla razem 900 milionów ton. W yzyskanie pokładów żelaza w C h inach północnych pozwoliłoby Jap o n ii uwoluić się od im portu z In d y j. Zapasy żelaza w C hin ach północnych wynoszą 236 miliouów ton — 75 proc. ogóluej ilości w C hinach, wów­

czas gdy Jap o n ia posiada ich zaledwie 40 milionów, a żelazo m an d żu rsk ie nie nadaje się do celów p rzem ysłu japońskiego. Trzecim surowcem , którego wielki b rak odczuwa J a p o ­

nia, jest nafta. K o p aln ie F u s z u n n i S ach alin u zaspokajają ty lk o część zapotrzebowania J a p o ­ nii, która pod tym względem uzależniona jest od U. S. A., Z. S. R. R. i I n d y j H olenderskich źródeł, które w czasie wojny mogą być odcięte.

P e n e tr a c ja i polityczne opanow anie pół­

nocnych Chin tworzą logiczną z p u n k t u wi­

dzenia J a p o n ii podstawę jej polityki k o n ty ­ nentalnej, i ty m i sam ym i motywami, którym i usprawiedliw iała J a p o n ia utw orzenie państw a M andżurskiego pod jej kontrolą, tłum aczą obecnie Japończycy swój pochód w głąb Chin, lecz należy się spodziewać, podobnie jak w w y ­ p a d k u z M andżurią, że korzyści z głoszonej przez J a p o n ię w spółpracy z północnymi C h i­

nam i p rz y p a d n ą w udziale raczej Jap o n ii, uiż Chiuom.

Robinzon Cruzoe XX wieku.

W Anglii szerzy się epidemia psychiczna na specyficznym podłożu. M ożnaby ją nazw ać k o m p lek ­ sem wyspy. R zecz dziwna bo Anglia ;est przecież wyspą. A ednak w po ęciach i wyobraźni wielu wyspiarzy p rzestała nią być i to do tego stopnia, że rozgląda ą s;ę oni za istniejącymi jeszcze do nabycia wysepkami. W szystko im edno, czy wyspa znajdow ać się będzie na oceanie Atlantyckim, czy na Pacyfiku byle to był kaw ałek ziemi, oblany ze wszech stron wodą, leżący zdała od kontynentów . Koniecznie wyspa!

P opyt na wyspy jest tak wielki, że w Londynie powstało przed pół rokiem przedsiębiorstwo, k tó re za mu e się wyłącznie wyszukiwaniem i pośrednicze­

niem w sprzedaży i kupnie wodnych wysp. Biura tego przedsiębiorstwa są zawalone zamówieniami i pracą.

Z kogo składa się klientela? R e p re z e n to w a n e są tu w szystkie stany, zawody, bez różnicy płci i wieku, a nawet,... ma ątku. K andydatam i na stan o ­ w isk o Robinzona C ruzoe są; kapitaliści, b. wojskowi, adwokaci, lekarze, urzędnicy, sądownicy, kupcy, studenci, artyści etc. etc. Bogaci, niezależni m ateria l­

nie pretendują do indywidualnych praw własności:

ich m arzeń em osiągalnym zresztą jest nabycie w y s­

py i urządzenie na niej własnego Mh o m e ‘' w stylu angielskim, z komfortem, służbą, golfem, ze w szyst­

kim na co może sobie pozwolić zamożny gentleman.

To jest zrozum;ałe. Ale iak sobie radzą ci, którzy, nie mając fortuny, m a ^ też kom pleks w yspy? P o w ­ stały oto grupy, zrzeszenia ludzi niezamożnych, k t ó ­ rzy wspólnymi siłami i środkami dążą do objęcia w posiadanie wyspy i zagospodarow ania się na niej.

T ransakcyi z wyspami dokonano już w L ondynie kilkadziesiąt.

T ak wyglądają gole fakty.

Ja k ie ¡est podłoże tych fa k tó w ? S kąd ten pęd do em igrowania z wielkie; wyspy w Europie na małe wysepki, zagubione na obszarach bezkresnych mórz.

Anglicy, ogarnięci nowym rodzajem spleen'u, nie robią s ek retu z pobudek, k tóre skłaniają ich do dezeuropeizacji.

Motywy wyspomanii nowoczesnej są dwojakie;

obaw a przed woiną i chęć ucieczki przed nią — po pierwsze, zm ęczenie niepokojem politycznym i cywi- iizac ą — po drugie, Anglicy zdają sobie spraw ę z tego, że Anglia p rz estała być w yspą przy rozwoju lotnic­

twa, że w razie wojny m orze nie będzie już obroną i b a r ie rą wobec wroga. Entuzjazm dla wojny jest w Anglii minimalny, o czym świadczy nie tylko fiasco obecnej kampanii werbowniczej do armii, lecz i n a ­ stroje antsmilitarne wśród studenterii w Oksfordzie i w Cam bridge. Chroniczny stan niepokoju, w jakim pozostaje E uropa, periodyczne ataki paniki p rz e d w o ­ jennej, zanik wiary w Ligę Narodów, pesymizm na widok wciąż p o naw ia nych a stale nieudałych prób pacyfikacji E u ro p y — wszystko to złożyło się na p o w ­ stanie i narodziny swoiste; reakcji ¡psychicznej.

Ucieczka przed grozą wojny, przed cywilizacją i jej ujemnymi skutkam i nie jest zjawiskiem nowym.

T y p o w y m przedstaw icielem tego prą d u w sp ołecz eń­

stwach w spółczesnych jest Aiain G erbault, sam otny żeglarz i podróżnik. O becna w yspom ania w Anglii obejm uje jednak już nie tylko jednostki, ale całe grupy, szersze w a rstw y społeczne.

Świat pow ojenny (dzisiaj raczej już znowu p rz e d ­ wojenny) pogrążony jest w atm osferze ciężkiej, dusznej i naładow anej elektrycznością. Nie wszyscy mogą w niej w ytrzym ać. N iektórzy próbują uciec p rz ed nią. f to właśnie widzimy w Anglii.

Jeszcze jedna namiastka niemiecka.

W Niemczech produkuje się od pew nego czasu sztuczną żywicę, k tó ra wykazuje podobno n a d z w y ­ czajną tw ard o ść i w ytrzym ałość. Z tej to żywicy fabrykuje się już łożyska osiowe, koła zębate itp.

O statnią inowacją na tym polu są koła sam ochodow e ze sztucznej żywicy. Zalety ich mają polegać na tym, że nie wym agają one lakierowania, są lżejsze od m etalowych, da;ą się łatw o czyścić, są b ard zo trw a łe i — podobno — tanie. Na polu nam iastek można osiągnąć fenom enalne rezu ltaty z pom ocą chemii, tak, że w końcu nikogo nie zdziwi np. wiadomość, że dajmy na to beton będzie fa b ry k o w a n y z s y n te ty c z ­ nego piasku, serwisy p o rc e la n o w e ze sztucznego mleka, cegła ze sztucznej* pra so w an ej chałwy, etc.

A b o n a m e n t m iesięczny w ek sp e d y cji 90 groszy, z o p ła tę pocz to w ą 98 groszy. W razie w ypadków , sp o w odow a nych siłą wyższą, przeszkód w zakładzie lu b tern p o d o b n y ch nie prz ew id zian y c h okoliczności, w y d a w n ic tw o nie odpow iada za dostarczenie pism a, a abonenci nie m a ją p ra w a dom agać się n ie d o sta rc z o n y c h num erów lub odszkodowania.

Od ogłoszeń p o b iera się za 1-łam. wiersz 15 groszy.

R e k la m y przed dziełem ogłoszeń wiersz 35 groszy, —

„G a z e ta N o w s k a ” wychodzi 1 ra z tygodniow o a m ia n o ­ wicie w piątek. — W y d a w ca , dru k iem i nak ład e m W ładysław a Wesołowskiego w Nowem (Pomorze).

P r e n u m e r a t a p ł a t n a zgóry,O głoszenia p ł a t n e natyohm . R e d a k t o r odpowiedz. W ładysław Wesołowski, Nowe,

(2)

Parasol może byc ulepszony.

W przemyśle parasolniezym w Niemczech w p r o ­ wadzono pew ną inowację, która być może zyska uznanie publiczności- Parasol ulepszony nie różni się niczym zewnętrznie od parasola zwykłego, po otwarciu go iednak wysuwa się z pod materii dość szeroka falbana z celofanu, która w zupełności z a ­ bezpiecza ubranie od deszczu. N aw et przy silnym w ietrze i skośnie pada ącym deszczu nie dosta ą się krople wody pod parasol. Owego dodatku celofanu nie znać zupełnie, a przy zamknięciu parasola zwija się on pod spodem i chowa pod materię.

Na gorącym uczynku zb r t szybkiej jazdy.

J e d n ą z najczęstszych przyczyn w y p a d k ó w a u to ­ mobilowych w S tanach Zjednoczonych jest ak w y ­ kazują statystyki zbyt szybka jazda. W alka z łam ią­

cymi przepisy automobilistami jest jednym z ciężkich zadań policji am erykańskiej, k tóra częstokroć jest bezsilna i nie może kierow com udowodn ć, że r z e ­ czywiście jechali zbyt szybko. K res tem u stanowi rz eczy położyć ma nowy wynalazek, dokonany przez profesora M assac husetts State College, dr. H a rry ego de Silva. W ynalazł on prz yrzą d do mierzenia d o k ł a ­ dnej szybkości przejeżdżającego auta n aw et z dość znaczne] odległości. Dwa promienie światła rzucone na drogę, k tó rą przejeżdża auto, oddalone od siebie 0 18 cali, w prow adzają w ruch kom órkę fołoelek- try cz n ą u k ry tą w tym przyrządzie. Auto. przejeżdża­

jąc przez linię pierw szego promienia, naładow u e k o ndensa tor w apa rac ie rejestracyjnym , a w ułam ek sekundy później p rz e c in a n e następny prom ień z a ­ trzym uje proces ładowania. W ysokość naładow ania k ondensatorów w tym czasie zamieniana jest bez p o ­ średnio w ap a rac ie na ilość kilometrów na minutę z dokładnością do 2 mil ang. na szybkość 60 mil na godzinę, W ten sposób policjant, czuwający na d r o ­ dze, zbadać może szybkość przejeżdżających wozów.

P rofesor de Silva projektuje również w m ontow anie do swego p rz y rzą d u a p a ra tu fotograficznego, c h w y ­ tającego jednocześnie num er rejestracyjny au ta bie­

gnącego poprzez „ p u ł a p k ę ” .

Wulkan zastępuje centralne ogrzewanie.

Stolica Islandii, Rejkiawik, przystępu e do budowy ogólnego system u ogrzewania domów i gmachów publicznych przy pom ocy gorącej wody, k tó rą c z e r ­ pać się będzie z wulkanicznych zbiorn sów, z t. z w.

gejzerów. J u ż p rzed kilku laty robiono próby z c z e r ­ paniem i ro zprow adzaniem gorącej w ody z gejzerów 1 p róby te uwieńczone oyły pow odzeniem . Obecnie p ro jek to w a n e jest prz e p ro w a d z e n ie długiej na 16 km.

sieci ru r p rzez dolinę R eykir, gdzie p o w s ta n ą też ogrzew ane sztucznie szklarnie dla hodowli owoców i roślin południowych.

Radiotelemechanika na usługach wojska.

R adiotelem echanika święci coraz to nowe triumfy, a ostatnio znalazła zastosowanie również i w wojsku.

Dzięki radiotelem echam ce udało się pomyślnie r o z ­ wiązać zagadnienie kierowania samolotem i to rp ed ą m orską na od egłość przy pomocy radia.

Samolot kierow any radiem zew nętrznie niczym się nie różni od normalnego, J e s t to lekki dwupłat, z silnikiem 130 KM Może on rozwijać szybkość do 160 km na godz nę i wznosić się na wysokość 3000 m.

Odległość, na które można w sposób zupełnie pew ny kierow ać wynosi około 16 km. Kontrolny mechanizm, przy pomocy którego odbywa się oddziaływanie na stery, karabin m aszynow y oraz wyrzutniki bomb, mieści się w środkowej części kadłuba. Na ziemi zna duje się radiostacja nadaw cza oraz spec alne urządzenia rozdzielcze do nadaw ania odpowiednich impulsów elektrycznych. Samolot startuje, lata. w y­

konuje zw roty i lądu e na odpowiedni sygnał o trzy­

many z dołu. Po raz pierwszy Anglicy użyli latającego robota, jako ruchomego celu dla szaoinego strzelania morskiego. P odobno Anglicy przewidują użycie sam o­

lotu kierow anego przez radio do bom bardow ania okrętów , przy czym stacja kieru ąca ma się znajdować na okręcie. P odobne próby podobno zostały p rz e ­ prow adzone również w Niemczech na samolocie ,, J u n k e r s ” .

Drugim zastosowaniem ra d o te le m e c h a n ik i lest kierow anie nadw odną to rp e d ą m orską. J a k podaje

„U. S. Naval Institute P roceedings” , to rp e d a posiada wyporność 10 ton i przy pomocy zainstalow anych dwóch silników Diesla może rozwijać szybkość 40 węzłów. W ybuch następuje przy zderzeniu z o k r ę ­ tem. Kierowanie to rp ed ą następu e przy pom ocy radia z okrętu, któ ry to rp e d ę wypuszcza. O prócz tego t o rp e d a ma być w yposażona w bom by głębi­

now e, kióiym i są zwalczane łodzie podwodne. P o ­ mimo że ra d iotelem echanika stawia właściwie swoje pierwsze kroki, jednak rezultaty osiągnięte na tym polu są bardzo pow ażne i niewątpliwie ta najmłodsza gałęź techniki ma przed sobą olbrzymią przyszłość.

Sygnały świetlne.

W jednym z większych gabinetów dentystycznych w Londynie zastosow any został oryginalny system sygnałów świetlnych, którego celem jest umożliwienie pacjentowi porozum ienia się z d entystą w sposób bezgłośny. Otóż przy fote u denty sty cz n y m znajduje się tabliczka z guzikami: jeśli pacjentowi zabiegi przyczynia ą duży, ostry ból, naciska on pierw szy guzik i zapala się wówczas czerw one światło, co oznacza jak zawsze i wszędzie „ sto p ” . Żółte światło oznacza: ,.baczność!” , zielone „spoko ” i zgodę na zabiegi. O ka zało się, że sygnalizac a świetlna wpływ a bardzo dodatnio na nerw ow ych pac entach i uspokaja ich.

Raj w Tasmanii.

Na wyspie lorda Howe, o 360 mil morskich na wschód od Australii, nie istnieje zagadnienie ubóstw a ani bezrobocia. W szyscy m ieszkańcy tej szczęśliwej wyspy zarabiają doskonale, pracując zaledwie 2 godzi­

ny na tydzień. C ała ludność bowiem utrzymuje się ze sp rz e d a ły nasion palmowych, hodow anych we w sp a­

niałym k imacie i na żyzne glebie i ek sp o rto vanych do wszystkich krajów świata. T en m alutki k aw ałek ziemi rzucony na oceanie dostarcza wszystkich palm doniczkowych, zdobiących hotele, poczekalnie kin, kaw iarnie i salony wszystkich części świata.

Cała ludność wyspy podzielona jest na u d z ia ­ łowców i nie udziałowców. Udziałowiec dostaje swoią część przy rocznym podziale dochodów wyspy, osią­

ganych ze sprzedaży nasion palmowych, ziemia na wyspie lorda Howe jest bowiem wspólna. U d z ia ło w ­ cem może być jednak tylko m ieszkaniec urodzony na wyspie, lub zamieszkujący ją dłużej niż lat 10.

O b e c n ie liczba stałych m ieszkańców wyspy wynosi 150 osób, z czego połowę stanowią udziałowcy.

W ^ sp a lorda Howe posiada własny zarząd, k tó ry pilnie czuwa, by zbyt wielu przybyszów nie osiedliło się w kraju i nie w ytw orzyło „p rzeludnienia” . K on­

takt między tym cichym za kątkiem a resztą świata jest minimalny, tylko raz na 5 tygodni p rz ybyw a tu ok rę t z Australii celem zabrania nasion palm owych.

O k rę t przywozi żywność, różne to w a ry i pasażerów , którzy szukają na czas jakiś w ytchaienia w raju Tasmanii. _____ __________ ____

... .

Osiedliłem się

w Nowem, Rynek 21

jako

a d w o k a t .

W. riatukiewicz

a d w o k a t .

Ostrzeżenie.

O strzegam każdego od mojej żony M aria nny L a u d y z Kozielca coś odk u p y w a ć lub od niej j a k ą ­ kolwiek rzeoz w przechow anie brać, gdyż osada i wszystko na niej zn a jdujące się je st własnością niżej podpisanego, jako wyłącznego właściciela.

W innych ścigać będę sądownie.

Jan Laudat Kozielee.

Sy,l “.rei + t r u ć i z n ę f

J ó z e f D o e rin g , G da ńskie Przedm. 26.

P ł a s z c z e z i m o w e

damskie i męskie

ostatnie nowości już nadeszły.

Ceny bezkonkurencyjne.

Mieczysław Śliwiński, Nowe, tel. nr. 9

H A N D E L T O W A R Ó W K O L O N I A L N Y C H — W Ó D E K G A T U N K O W Y C H I R O Z M A I T Y C H W I N K R A J O W Y C H I Z A G R A N I C Z N Y C H .

fferieweie i ietafieznie

Restauracja

H u r to w n ia soli i w ó d e k m o n o p o l o w y c h

p o le c a w szelkie to w a ry spozyw czo~ kolonialne przy u d z ia le 4 °/° r a b a t u w szelkiego r o d z a ju — o p ró c z m o n o p o lo w y ch i k arte lo w y ch .

^ ^ N o w e t ł u s t e ś l e d z i e , m a t i e s y i m a t i a s y , s a r d e l k i , s a r d y n k i , ś w i e ż o p a l o n e k a w y i t d* i t. d. ^ 1 - —= D a l e j s m a r y n a o s i e ? o l e j e i o l i w y d o m a s z y n . ....

Rynes 25 W. J12D1BWSXI, N owo Telefaa 15

Bławaty. Konfekcja. Obuwie. Galanteria.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W innem orzeczeniu Sąd Najwyższy ustalił, że zapłata za pracę w godzinach nadliczbowych należy się tylko wówczas, gdy chodzi o pracę wyjątkowo dozwoloną,

P ro ­ bierzem tej ostrości i napięcia była i jest wojna italo—abisyńska, której obecny finał nie wydaje się być ostatecznym.. Takim samym probierzem jest

Wkrótce już okazało się, że i Stany Zjednoczone nie były w stanie uchylić się od przemożnego oddziaływania czynników politycznych na życie finansowe i

szerzenia się, jak dążenie różnych władz i iusty j tucyj publicznych ¿«samowystarczalności, przej- i mowanie przez państwo lub banki państwowej chwiejących się

czących podatku przemysłowego i opłat stemplowych i to na mocy dekretu Prezydenta Rzpltej z dnia U-. Wyciąg z rachunku bieżąoego, wydany przez przedsiębiorstwo,

A skuteczność jej zależy w wielkiej mierze od pozytywnego ustosunkowania się społeczeństwa do handlu, jako czynnika naszej pracy gospodarczej.. Objawy nastrojów

niów ani o fakcie przywrócenia tych praw, co utrudnia im należyte wywiązanie się z nałożonych na nie obowiązków — samorząd gospodarczy zwrócił się do

jąca w przedpokoju, w której znajdowały się te dzieła, uległa częściowemu zniszczeniu przez wodę, która dostała się na przedpokoi wskutek pęknięcia