• Nie Znaleziono Wyników

Podziemni drukarze do wynajęcia - Andrzej Peciak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Podziemni drukarze do wynajęcia - Andrzej Peciak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ PECIAK

ur. 1955; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe niezależny ruch wydawniczy, podziemne wydawnictwa

Podziemni drukarze do wynajęcia

Jeśli miało się do kogoś zaufanie i ktoś chciał coś wydać, a maszyna była wolna i ludzie chcieli zarobić też w podziemiu, to zdarzało się tak, znam takie sytuacje. Były takie ekipy do wynajęcia.

My na początku korzystaliśmy z innych ekip, jeden czy dwa tytuły, a później to już mieliśmy swoją maszynę. Poza tym też wiem, że nasi ludzie drukowali różne rzeczy.

Oni też mieli swoje kontakty i jeżeli mieli sprzęt, to mogli drukować ulotki dla kogoś innego. Nam to zupełnie nie przeszkadzało. To nie było takie ścisłe przywiązanie, że robimy tylko nasze.

Data i miejsce nagrania 2008-02-13, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marzena Baum, Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN”

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest rzeczą naturalną, że rządzący państwem troszczą się o to, aby środki masowego przekazu przyczyniały się do podwyższenia, a nie do umniejszenia życia

Był 1982 rok, ja cały czas miałem status doktoranta KUL-u, nigdzie nie pracowałem, tylko gdzieś dorywczo dorabiałem, żona pracowała na KUL-u. Wtedy zaczął się kolportaż bibuły

Mój kolega Jurek Bojarski, który prowadził księgarnię przy wejściu do KUL-u od Alei Racławickich, spotkał biskupa Hemperka, jak czekał właśnie na tych esbeków

Jeżeli ktoś interesował się, czytał prasę podziemną, czytał książki, czytał opracowania zachodnie, to widział, że ten system się walił i prędzej czy później

Ja się z tego uczyłem, oczywiście [też] z książek różnych innych, i proszę sobie wyobrazić, że po niecałym roku dostałem pismo, że jestem dopuszczony do

Pamiętam ze mną chodziła do szkoły, Zezula się nazywa, ale ona też taka nie wiem skąd była.. Matka taka

Powiem szczerze, że nawet przed [19]80 rokiem czułem się wolny, bo udało mi się na zachód wyjechać.. [Jeszcze]

[Czy dochodziły jakieś wiadomości co się dzieje ze społecznością żydowską w innych miejscowościach?] Widocznie tak, ja nie wiedziałam, ale później się dowiedziałam, że