• Nie Znaleziono Wyników

Dedykuję tę książkę mojej mamie, która zawsze jest i będzie najpiękniejszą kobietą na świecie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dedykuję tę książkę mojej mamie, która zawsze jest i będzie najpiękniejszą kobietą na świecie"

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Dedykuję tę książkę mojej mamie, która zawsze jest i będzie najpiękniejszą kobietą

na świecie

(3)

Spis Treści

1. Czy makijaż szkodzi cerze i przyspiesza jej starzenie? Fakty i mity

2. Fakty i Mity o Pielęgnacji skóry 3. Kosmetyki ekologiczne, naturalne 4. Jak dbać o twarz

5. Błędy pielęgnacji skóry

6. Pielęgnacja zgodna z typem skóry 7. Urodowe mity

8. 10 sekretów idealnej cery

9. Rozstępy - co tak naprawdę działa ? 10. Cellulit

11. Pielęgnacja ciała 12. Depilacja cukrowa 13. Przebarwienia

14. Makijaż permanentny bez tajemnic 15. Pielęgnacja włosów

16. 30 trików pielęgnacji skóry

(4)

1. Czy makijaż szkodzi cerze i przyspiesza jej starzenie ? Fakty i Mity

Czy makijaż niszczy skórę? Czy rezygnując z niego, można łatwiej pozbyć się trądziku i zahamować powstawanie zmarszczek? Wokół tego tematu narosło wiele mitów. Gdy byłyście nastolatkami, mamy często mówiły, że nie powinno się nakładać tyle makijażu – bo nie pozwala skórze „oddychać”, bo powoduje pryszcze, bo pojawią się zmarszczki.

Przekonanie o szkodliwości makeupu tak mocno wpisało się w świadomość, że do tej pory każda kobieta marzy o porzuceniu podkładu na stałe. Czy słusznie? Odkłamuje najczęściej powtarzane mity na ten temat.

Czy makijaż przyspiesza starzenie? MIT

Mamy nie miały racji. Makijaż nie ma większego wpływu na proces starzenia, chociaż – jeśli będziesz używać nawilżających podkładów ze składnikami anti aging – może

nawet hamować powstawanie zmarszczek. Największe znaczenie ma jednak to, jak wygląda twoja pielęgnacja. Jeśli będziesz sumiennie dbać o swoją cerę, biorąc pod uwagę jej typ (sucha, mieszana, tłusta), makijaż ci nie zaszkodzi. Ba! Może działać wręcz jak tarcza ochronna, która zabezpiecza skórę przed działaniem niekorzystnych

(5)

czynników przyspieszających starzenie. Dodajmy, że to właśnie promieniowanie słoneczne jest podstawowym czynnikiem wywołującym fotostarzenie, dlatego codziennie powinnaś nakładać na twarz krem z SPF 30 lub 50.

Czy makijaż powoduje trądzik? TO ZALEŻY

Nieco bardziej skomplikowana jest zależność między makijażem a trądzikiem.

Faktycznie – istnieje ryzyko, że w przypadku cery tłustej, zaskórnikowej, z tendencją do powstawania niedoskonałości, mocno kryjące podkłady z dużą zawartością silikonów mogą nasilać problem. Do takich należy na przykład kultowy Double Wear, który lepiej pozostawić na specjalne okazje. „Jeśli masz aktywny trądzik, zalecam unikanie

wszelkich produktów zawierających silikony, ponieważ substancje te zatykają pory”

„Dokładnie sprawdź listę składników w używanych przez ciebie kosmetykach i miej na uwadze, że silikon może być oznaczony jako dimethicone (lub każdy składnik kończący się na „-cone”)” . Lepiej nie używaj też podkładów z olejkami w składzie – są bardzo modne i nadają twarzy zdrowy głów, ale nie sprawdzą się przy cerze tłustej.

Bezpiecznym wyborem będą podkłady mineralne, które bazują wyłącznie na

naturalnych, niekomadogennych składnikach. Na przykład ten od Annabelle Minerals zawiera tylko cztery: mikę, dwutlenek tytanu, tlenek cynku i tlenki żelaza. Co ważne, cynk działa antybakteryjnie, a więc zmniejsza ryzyko powstawania nowych

niedoskonałości. Możesz wybrać wariant matujący, a jeśli potrzebujesz lepszego kamuflażu – wariant kryjący. W każdym przypadku podkład mineralny wygląda na twarzy bardzo świeżo, naturalnie i dobrze stapia się odcieniem z cery.

Pamiętaj też, że trądzik może być powodowany przez używanie brudnych pędzli i

gąbek do makijażu, dlatego powinnaś regularnie je myć. Pędzle i gąbeczki do płynnych podkładów trzeba czyścić codziennie, natomiast te do pudrów i sypkich podkładów

mineralnych – co 3-4 dni.

(6)

2. Fakty i Mity o Pielęgnacji skóry

W pielęgnacji swojej skóry pewne rzeczy przyjmujesz jako pewnik - do czasu, gdy nie trafisz na informacje, które całkowicie podważają twój punkt widzenia. Wokół tematu dbania o urodę w prasie czy w internecie narasta czasem dużo nieprawdziwych opinii, które, niczym rewelacje wymyślane w znanym z dzieciństwa głuchym telefonie, potrafią nieźle namieszać. Zobacz, w jakie mity o pielęgnacji skóry najczęściej wierzymy, choć totalnie mijają się z prawdą.

#1. Uczucie ściągnięcia po umyciu to objaw czystej skóry

Twoja skóra to nie talerz - nie musi skrzypieć z czystości po umyciu. Dobrze

oczyszczona skóra nie powinna być ściągnięta, ale komfortowo odświeżona. Uczucie napięcia po umyciu twarzy żelem czy płynem do demakijażu wcale nie jest gwarantem dogłębnego oczyszczenia, a raczej reakcją skóry na źle dobrany, zbyt agresywny dla niej produkt. Jeśli często po umyciu twarzy masz wrażenie ściągniętej skóry, wydaje ci się ona nienaturalnie wysuszona czy błyszcząca, odstaw kosmetyk, którego używasz i przerzuć się na łagodniejszą formę oczyszczania. Wybierz np. delikatne żele i płyny micelarne, których formuła bazuje na kojącej i odżywiającej skórę wodzie termalnej. Ich łagodne działanie pozwala na dobre oczyszczenie skóry bez naruszania jej naturalnej bariery ochronnej, której zaburzenia przyczyniają się do powstawania niedoskonałości, zaczerwienień i pieczenia.

(7)

#2. Tłusta skóra nie potrzebuje nawilżenia

To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Tymczasem, nawet tłusta i błyszcząca skóra potrzebuje optymalnego nawilżenia by zachować najlepszą kondycję i nie być narażoną na przedwczesne starzenie się. Nadmierne wydzielanie sebum, którego

efektem jest tłusty film na skórze, nie jest jednoznaczne z dobrym nawodnieniem skóry.

Co więcej, jeśli mając tłustą skórę ciągle unikasz stosowania kremu, twoja skóra staje się bardziej spragniona i paradoksalnie zaczyna produkować jeszcze więcej sebum, by bronić się przed wysuszeniem. Praca na zwiększonych obrotach gruczołów łojowych nie służy twojej skórze, doprowadzając do zapychania porów. Skutek? Na twojej skórze pojawia się coraz więcej niedoskonałości i zaskórników. Przestań bać się nawilżenia i dbaj o odpowiednią pielęgnację swojej tłustej skóry. Stosuj lekki krem dedykowany tłustej skórze rano i wieczorem, a w ciągu dnia kilkukrotnie spryskuj twarz wodą termalną w spreju. Chłodząca mgiełka sprawi, że twoja skóra będzie odświeżona i lepiej nawilżona, ale to nie wszystko - woda termalna zawiera składniki normalizujące wydzielanie sebum i przeciwdziała nadmiernemu błyszczeniu się.

#3. Ochrona UV potrzebna jest tylko latem

Mam nadzieję, że jesteś już w pełni świadoma, że to hasło to mit. Jeśli nie, najwyższa pora obalić tę opinię, ponieważ stosowanie się do niej może nieść za sobą bardzo niebezpieczne skutki. Prawda jest taka, że ochrona przeciwsłoneczna jest nam

potrzebna przez cały rok, nawet w zimne i pochmurne dni. Wbrew pozorom, wcale nie musisz spędzać dnia w pełnym słońcu, by twoja skóra była narażona na szkodliwe promieniowanie UVA i UVB. Choć trudno w to uwierzyć, nie chronią cię przed nimi nawet spore chmury. Efektem działania szkodliwych promieni jest przedwczesne starzenie się skóry oraz uszkadzanie jej komórek, które mogą prowadzić do

powstawania przebarwień, zmarszczek, a nawet pogorszyć jakość skóry czy, w

niektórych przypadkach, doprowadzić do rozwoju raka skóry. Jeśli chcesz długo cieszyć się młodą, zdrową skórą, każdego dnia pamiętaj o zabezpieczaniu jej kremem z

odpowiednim filtrem wysokości co najmniej 25 SPF (nie polegaj w tej kwestii na kolorowych kosmetykach z filtrami - nie zastąpią one kremów chroniących przed

promieniowaniem, ale mogą stanowić dobre uzupełnienie prewencji przed promieniami UV).

#4. Twoja skóra z czasem przyzwyczaja się do kosmetyków i przestają dobrze działać Choć może ci się wydawać, że twoje ulubione kosmetyki na początku stosowania działały skuteczniej, skóra nie może „przywyknąć” do produktów ani wytworzyć odporności na ich działanie. Zdarza się jednak, że twoja skóra staje się bardziej reaktywna i produkt, który był dla niej odpowiedni, z jakiegoś powodu uczula ją lub

podrażnia. Skóra może natomiast uodpornić się na działanie niektórych składników, np.

retinoidów lub substancji zawartych w produktach dla cer problematycznych i po

(8)

dłuższym czasie ich stosowania negatywne skutki uboczne ustępują (np. szczypanie czy zaczerwienienie w przypadku kosmetyków przeciwtrądzikowych), a ty możesz czuć potrzebę przerzucenia się na mocniej działający produkt. Jeśli jednak twoja pielęgnacja jest idealnie dobrana, nie ma potrzeby jej modyfikować. Pamiętaj jednak, że potrzeby twojej skóry z czasem się zmieniają, dlatego słuchaj jej potrzeb i właśnie nimi kieruj się dbając o nią każdego dnia.

#5. Kosmetyki do pielęgnacji powinnaś dobierać do swojego wieku

Kierowanie się wiekiem w przypadku wyboru kosmetyków do pielęgnacji może, ale nie musi, spełnić oczekiwania twojej skóry. Wiek nie powinien jednak być twoim głównym kryterium podczas poszukiwania idealnych produktów. Na pierwszym miejscu postaw potrzeby twojej skóry - określ jej rodzaj, kondycję oraz preferencje. Jeśli prowadzisz intensywny i stresujący tryb życia, twoja skóra często jest narażona na działanie

promieni UV, żyjesz w zanieczyszczonym środowisku lub nie dbasz o dietę czy palisz papierosy, możesz szybciej niż twoje rówieśniczki zauważyć pogorszenie stanu skóry, przebarwienia czy zmarszczki. Z kolei systematyczna pielęgnacja, unikanie słońca oraz zdrowy tryb życia mogą sprawić, że nawet po 30-stce będziesz wyglądać młodo, a

twoja skóra długo zachowa doskonałą kondycję. Przyjrzyj się swojej skórze i sygnałom, jakie wysyła (może jest sucha, podrażniona i potrzebuje maksymalnego odżywienia albo często pojawiają się na niej zaczerwienienia i wymaga delikatnej, hipoalergicznej pielęgnacji?), a najlepiej o nią zadbasz, odpowiadając na jej potrzeby.

(9)

#6. Makijaż przyczynia się do powstawania wyprysków

Makijaż nie jest bezpośrednią przyczyną powstawania niedoskonałości, ale narosło wokół niego sporo mitów, w których jest ziarnko prawdy. Chociaż kolorowe kosmetyki, nawet używane codziennie, same w sobie nie wywołują wyprysków, ich jakość i skład może przyczynić się do pogorszenia stanu twojej skóry, dlatego zapomnij o kupowaniu wątpliwej jakości produktów firm no-name lub przez internet (podróbki znanych marek mogą sporo kosztować twoją skórę). Jeśli masz problemy z trądzikiem, powinnaś też przyjrzeć się swojemu demakijażowi. Niedokładne oczyszczanie twarzy wykonane np.

chusteczkami do demakijażu może pozostawiać na twojej skórze resztki makijażu,

które, łącząc się z sebum, zapychają pory i prowadzą do powstawania niedoskonałości.

Takie oczyszczanie powinno być opcją awaryjną w chwilach, gdy jesteś zbyt zmęczona na porządny demakijaż, a nie codziennym rytuałem. Każdego dnia wieczorem pamiętaj o dobrym oczyszczeniu skóry - wystarczy łagodny płyn do demakijażu, żel do mycia twarzy oraz tonik, by było ono kompletne. Koniecznie pilnuj też czystości pędzli do makijażu i czyść je co najmniej raz w tygodniu, by zapobiec namnażaniu bakterii. Te, których używasz do nakładania podkładu czy pudru, najlepiej czyścić codziennie lub co dwa dni.

#7. Mycie ciepłą wodą pomoże mi lepiej wyczyścić skórę i otworzyć pory

I w tym micie jest trochę prawdy. Oczywiście, nie jest łatwo sprowokować pory skóry do otwierania się i zamykania na zawołanie. Faktem jest za to, że większość żeli i pianek do mycia twarzy potrzebuje przynajmniej letniej wody, by dobrze wykonać swoje

zadanie i usunąć z twojej skóry zanieczyszczenia oraz rozpuścić resztki kosmetyków (zimna woda nie umożliwia dobrego łączenia się oczyszczających składników z

brudem). Ważne, by woda, którą myjesz twarz, nie była zbyt ciepła - może ona

nadmiernie wysuszyć twoją skórę i niepotrzebnie ją podrażnić. Jeśli chcesz, by twoja skóra była lepiej oczyszczona, a kosmetyki wnikały lepiej w głąb skóry, możesz od czasu do czasu przeprowadzić domowe parówki z dodatkiem ulubionych ziół i olejków eterycznych, ale także wtedy uważaj na zbyt wysoką temperaturę pary.

(10)

3. Kosmetyki ekologiczne, naturalne

Bycie eko jest dziś bardzo popularne. Jesteś eko wtedy, gdy we wszystkim, co robisz, masz na względzie dobro środowiska naturalnego, dobro i stan naszej planety w czasie teraźniejszym i później, gdy nas już nie będzie. Ekologiczny styl życia, to między innymi segregowanie śmieci, kupowanie żywności w takich ilościach, jakie jesteś w stanie

zużyć, wybieranie produktów nadających się do recyklingu, a także używanie kosmetyków ekologicznych.

Kosmetyki naturalne

Naturalne składniki kosmetyków mają przekonać nas do ich kupna. I przekonują nas naprawdę. Robiąc zakupy w drogerii wyciągamy rękę przede wszystkim po te specyfiki, na których widnieją duże napisy mówiące o tym, że substancje w nich zawarte

pochodzą wprost z natury. Jeśli napisy te uzupełnione są wiarygodnymi ilustracjami, a po otwarciu tubki, słoiczka lub butelki czujemy zapach kojarzący się z ekstraktami z roślin lub owoców, na bazie których wyprodukowany jest kosmetyk - specyfik jest nasz, a my stajemy się klientem firmy, która wypuściła go na rynek.

(11)

Natura kosmetyków

Natura specyfików sprzedawanych w drogeriach i aptekach nie jest jednolita, nawet jeśli oznaczone są one certyfikatami eko. Zacznijmy jednak od początku. Najmniej naturalne są te kosmetyki, których naturalność potwierdzają jedynie atrakcyjnie

brzmiące nazwy, widoczne na opakowaniach. Nieco więcej z natury mają te specyfiki, które opatrzone są nazwą eko. Kolejna kategoria, to kosmetyki posiadające certyfikaty ekologiczne. Te powinny być wyprodukowane tylko i wyłącznie na bazie naturalnych składników, ale i z tym różnie bywa. Niektóre instytuty przyznające certyfikaty eko (na przykład francuski Ecocert), dopuszczają stosowanie łagodnych chemicznych

substancji myjących. Jak więc mamy zorientować się, czy coś jest naprawdę naturalne, czy i w jakim stopniu tylko udaje naturę?

Z chemią na ty

Chcąc świadomie wybierać kosmetyki naturalne, musimy umieć czytać dokładne opisy, znajdujące się z tyłu na opakowaniach. Opisy te zawierają listy składników, które są jedynym dowodem na naturalny, mieszany lub chemiczny charakter poszczególnych produktów. Listy substancji i związków, z których składają się kosmetyki, na pierwszy rzut oka, wydają się bardzo trudne do zrozumienia. Wystarczy jednak wiedzieć na co zwracać uwagę i czego szukać, by łatwo i szybko oceniać zawartość kosmetyków. A zwracać uwagę trzeba na nazwy składników i ich kolejność. Listy układane są tak, że składniki, których jest najwięcej, są na początku, te, których jest nieco mniej, są w środku, a te, których jest bardzo mało, są na końcu. Jeśli więc jakiś kosmetyk

stworzony jest na bazie owoców cytrusowych, a ekstrakty z tych owoców znajdują się na końcu listy składników, oznacza to, że w danej butelce, tubce lub słoiczku, jest ich jeden procent lub mniej. A zatem, to nie one decydują o działaniu danego preparatu i nie one stanowią jego bazę.

Najtańszym, skutecznie myjącym i dobrze pieniącym się, chemicznym składnikiem

wszystkich kosmetyków przeznaczonych do mycia ciała, jest syntetyk o nazwie Sodium Laureth Sulfate. Syntetyk ów dobrze myje, ale przy okazji wysusza skórę. W wielu

wypadkach może powodować podrażnienia, szczególnie dotyczy to skóry głowy. SLS znajduje się w szamponach, mydłach i żelach pod prysznic, mydłach do rąk, płynach i olejkach do kąpieli. Tę samą substancje znajdziemy w płynach do mycia naczyń,

specyfikach do mycia urządzeń mechanicznych, podłóg i samochodów. W

kosmetykach znajdują się substancje łagodzące działanie SLS-u, dzięki czemu, nie powoduje on poważniejszych kłopotów skórnych. Kupując kosmetyki można zauważyć, że na rynku pojawiają się specyfiki nie zawierające SLS-u. Zamiast niego, w ich

składzie znajdziemy również syntetyczne, ale o wiele łagodniejsze środki myjące, jak na przykład Ammonium Laureth Sulfate.

Jeśli chcemy być pewni, że kosmetyki, które kupujemy nie zawierają detergentów

syntetycznych, szukajmy w ich składzie detergentu wyprodukowanego na bazie roślin,

(12)

a jest nim Ammonium Lauryl Sulfate. Detergent ten jest całkowicie naturalny, myje i oczyszcza skórę, nie wysuszając i nie podrażniając jej. Pomocną wskazówką w odróżnianiu eko-kosmetyków od kosmetyków syntetycznych, jest ich cena.

Pozyskiwanie naturalnych środków myjących i ekstraktów z roślin i owoców

poprawiających stan i wygląd skóry, jest bardzo kosztowne. O wiele łatwiej i taniej uzyskuje się ich odpowiedniki chemiczne. Szampony do włosów składające się z chemicznych detergentów, substancji zapachowych, zagęszczaczy i konserwantów można kupić już za kilka złotych. Za naturalne kosmetyki myjące włosy, trzeba wydać około 20 złotych (opakowanie 200ml).

Wyzwanie dla producentów

Eko-kosmetyki, to nie lada wyzwanie dla producentów. Klienci rynku kosmetycznego mają bowiem nie do końca właściwe wyobrażenie o kosmetykach naturalnych, a ich oczekiwania trudno jest spełnić. Z jednej strony wszyscy jesteśmy zgodni, co do tego, że kosmetyki powinny być produkowane tylko z naturalnych składników. Z drugiej strony, chcemy, by preparaty, których używamy, dobrze zmywały brud, ładnie się

pieniły, miały miłą konsystencję, ładne zapachy, kolory, łatwo się rozprowadzały i... nie psuły się zbyt szybko. Jedno z drugim trudno pogodzić. Właśnie dlatego, kosmetyki ekologiczne są często kompromisem tego, co stworzyła natura dla zdrowia i tego co tworzy chemia dla wygody.

(13)

4. Jak dbać o twarz

Sposób codziennej pielęgnacji twarzy ma bardzo duże znaczenie dla kondycji naszej skóry. To, jak dzisiaj dbamy o swoją twarz, będzie miało wpływ na jej wygląd za kilka, a nawet kilkanaście lat, dlatego warto poświęcić tej kwestii odpowiednio dużo uwagi. Nie ma niestety jednego, sprawdzonego sposobu na pielęgnację twarzy. Wszystko zależy od indywidualnych cech naszej skóry, które musimy wziąć pod uwagę przy codziennym dbaniu o twarz. Podpowiadamy zatem, jak dbać o twarz!

Jak dbać o twarz? Zgodnie z typem swojej skóry!

Jeżeli chcemy odpowiedzieć sobie na pytanie “jak dobrze dbać o skórę twarzy?”, musimy przede wszystkim skupić się na doborze odpowiednich kosmetyków, które powinny zostać dostosowane do wszystkich potrzeb naszej skóry. Podstawowym

kryterium przy wyborze kremu, żelu do mycia twarzy czy maseczki powinien być rodzaj naszej skóry (sucha, mieszana, normalna bądź tłusta). Pamiętajmy jednak o tym, że podstawowym rodzajom skóry bardzo często towarzyszą również inne dolegliwości, dlatego przy skórze suchej, mieszanej czy tłustej możemy mieć również pojawić się problem skóry wrażliwej, trądzikowej, naczynkowej czy alergicznej. Stosowane przez nas kosmetyki powinny stanowić odpowiedź na wszelkie problemy i niedoskonałości naszej skóry. Jeśli więc mamy do czynienia ze skórą suchą, a jednocześnie bardzo wrażliwą, szukajmy kosmetyków hipoalergicznych, które zapewnią nam nie tylko odpowiedni poziom nawilżenia skóry, ale też złagodzą powstałe na twarzy

podrażnienia. Przykładem takiego kosmetyku jest żel myjący Lipikar La Roche-Posay, który oczyszcza, nawilża, koi i delikatnie natłuszcza suchą i wrażliwą skórę.

(14)

Jak zadbać o twarz? Oczyszczając ją dwa razy dziennie

Codzienna pielęgnacja skóry twarzy powinna się rozpoczynać od oczyszczania twarzy i na nim też powinna się kończyć. Regularne wykonywanie demakijażu i zabiegu

oczyszczania skóry pozwoli nam nie tylko pozbyć wszelkich zanieczyszczeń z powierzchni skóry twarzy, które torują drogę aktywnym składnikom kremów

pielęgnacyjnych, ale też przyczyni się do zachowania na dłużej młodego, promiennego i zdrowego wyglądu skóry. To bardzo ważne, by oczyszczać skórę dwa razy dziennie - wieczorem pozbywamy się w ten sposób resztek makijażu, zanieczyszczeń środowiska i bakterii, które towarzyszyły nam w ciągu dnia, podczas gdy rano usuwamy z twarzy zanieczyszczenia po nocy np. nadmiar sebum, pot czy roztocza kurzu domowego.

Jak pielęgnować twarz? Nawilżanie skóry w ciągu dnia

Bez względu na to, z jakim rodzajem skóry mamy do czynienia, nasza twarz potrzebuje na co dzień odpowiedniej dawki nawilżenia. Dawka ta powinna być jednak uzależniona od indywidualnych cech naszej skóry. To naturalne, że skóra, która posiada skłonności do przesuszania będzie potrzebowała intensywnego nawilżania, podczas gdy przy skórze tłustej powinniśmy skupić na delikatnym nawilżaniu skóry, a jednocześnie jej skutecznym matowieniu. Pamiętajmy też o dostosowaniu odpowiedniego kremu do twarzy na różne pory roku - w lato nawilżajmy skórę, zaś w zimę nie zapominajmy o jej natłuszczaniu, by mogła ona lepiej chronić się przed niekorzystnym działaniem niskich temperatur czy mroźnego wiatru.

Jak dbać o skórę w nocy? Regeneracja i odbudowa

Nawilżanie skóry w ciągu dnia to jedno, ale nie możemy zapominać o prawidłowej pielęgnacji twarzy również w nocy. Podczas gdy w dzień powinniśmy skupić się na jej nawilżaniu i skutecznej ochronie przed działaniem czynników zewnętrznych, w nocy należy pozwolić jej na skuteczną regenerację i odbudowę, a tym samym “naprawę”

uszkodzeń, z którymi musiała zmierzyć się w ciągu dnia. Dlatego tak ważne jest, by posiadać oddzielny krem na dzień i krem na noc - posiadają one inny skład i pełnią zupełnie inne funkcje.

Peeling i maseczka na twarz - jak dbać o wygląd skóry?

Poza podstawowymi elementami codziennej pielęgnacji skóry twarzy, warto również wprowadzić do niej zabiegi uzupełniające, takie jak stosowanie peelingu, który

doskonale radzi sobie ze złuszczaniem martwych komórek naskórka, czy maseczki na twarz, która skutecznie odżywi skórę naszej twarzy. W tym przypadku należy również skupić się na odpowiednim dostosowaniu wybranych kosmetyków do rodzaju naszej skóry. Przy skórze suchej lepiej sprawdzi się głęboko nawilżająca maseczka do twarzy, podczas gdy przy skórze tłustej oczyszczająco-matująca. Regularny peeling zalecany jest osobom ze skórą tłustą i trądzikową, podczas gdy skórę suchą i wrażliwą może on dodatkowo podrażnić.

Jak zadbać o twarz, by opóźnić proces starzenia?

Pamiętajmy też o dostosowaniu odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji twarzy pod kątem skłonności skóry do starzenia się. Proces starzenia się skóry staje się aktywny już w okolicy 25. roku życia, dlatego przekraczając ten wiek, powinniśmy włączyć do pielęgnacji kosmetyki o delikatnym działaniu przeciwzmarszczkowym. Wraz z biegiem

(15)

czasu należy natomiast dobierać coraz silniejsze składniki o właściwościach ujędrniających skórę.

5 .Błędy pielęgnacji skóry

Niby wiemy, jak pielęgnować skórę, jednak popełniamy błędy począwszy już od oczyszczania skóry, za które płacimy problemami z cerą. Przeczytaj, jakich błędów unikać w pielęgnacji skóry tłustej, suchej i wrażliwej.

Starasz się i starasz, a skóra twarzy i tak jest problematyczna. Sucha i ściągnięta lub tłusta z wypryskami - takie problemy ze skórą ma najwięcej kobiet i mężczyzn. Nie każdy jednak wie, że największą szkodę własnej skórze robimy my sami. Dlaczego?

Głównie z nadgorliwości i zbyt dobrych chęci. Przesadna higiena, zbyt częste oczyszczanie, wysuszanie lub natłuszczanie doprowadzają skórę do rozpaczy.

Sprawdź, jakie błędy najczęściej popełniasz w pielęgnacji skóry. NIE dogadzaj jej na siłę, obserwuj i ucz się na błędach, które wypisane są na twarzy.

Pielęgnacja szyi i dekoltu

W tych miejscach skóra jest cienka i szybko się starzeje. Powszechnym błędem jest omijanie tych partii w czasie pielęgnacji: oczyszczając skórę mleczkiem czy płynem micelarnym, a następnie nakładając krem na twarz, często zapominamy o tym, żeby aplikować go również na szyję i dekolt.

(16)

Pielęgnacja tych partii ciała zaprocentuje w przyszłości. Skóra na szyi i dekolcie bardzo szybko traci jędrność i elastyczność i jest podatna na utratę wody. Nawilżaj, masuj i pielęgnuj skórę szyi i dekoltu, by zachować młody wygląd na dłużej.

Zły dobór kosmetyków

Kosmetyki za mocne (wysuszające) przy skórze suchej czy wrażliwej lub zbyt tłuste i zatykające pory przy skórze tłustej, czy za mało odżywcze przy skórze suchej, a także brak profilaktyki przeciwsłonecznej to jedne z częściej popełnianych błędów

pielęgnacyjnych skóry. Nim wybierzesz kosmetyki do swojej skóry – określ, jaka ona jest i tego się trzymaj – nie ulegaj reklamom czy zachwytom koleżanek, bo „kosmetyk jest rewelacyjny, wypróbuj go, tobie też pomoże”.

Pamiętaj, regularne stosowanie kremów z filtrem (również zimą) opóźnia starzenie się skóry i zabezpiecza przed pojawianiem się przebarwień słonecznych. Skóra to nie boczek, nie musisz jej smażyć na skwarkę.

Sprawdź, jaki masz typ skóry

Domowe sposoby na oczyszczanie twarzy. Oczyszczanie twarzy krok po kroku Demakijaż twarzy i oczu: jak go zrobić?

Jak wybrać krem na noc? Dobierz krem do typu cery i wieku Nadmierne wysuszanie skóry tłustej

(17)

Wiemy, że skóra tłusta musi być dobrze oczyszczana, rano i wieczorem. Tak bardzo się staramy, że nadgorliwie sięgamy po kosmetyki wysuszające (z alkoholem), zmuszając skórę do wzmożonej produkcji sebum, tworzącego barierę ochronną i zapobiegającemu odwodnieniu skóry. Koło się zamyka: im silniej walczymy z przetłuszczeniem, tym skóra bardziej się przetłuszcza.

Używaj delikatnych kosmetyków przeznaczonych do skóry tłustej i mieszanej (kiedy lata młodości masz za sobą, nie sięgaj po preparaty do młodzieńczej skóry trądzikowej – zbyt ją wysuszysz).

Skóra tłusta jest tłusta, więc nie potrzebuje nawilżania

Błąd. Jeśli nie chcesz, aby twoja skóra ze zdwojoną siłą produkowała sebum – nawilżaj ją regularnie. Sięgaj po kremy nawilżające przeznaczone do cery tłustej. Koniecznie używaj też kremu nawilżającego lub odżywczego na noc: wiele osób myśli, że nie ma po co ich stosować, przecież skóra tłusta i tak sama się natłuści. Natomiast kremy na noc regenerują i odżywiają skórę, skóra tłusta także potrzebuje wsparcia.

Poświęć kilka tygodni na obserwację skóry twarzy i dowiedz się, co tak naprawdę jej dokucza. W tym celu wyeliminuj wszystkie kosmetyki (zostaw jedynie lekki tonik i krem nawilżający o konsystencji żelowej). Stosowanie zbyt wielu kosmetyków potrafi

skutecznie obciążyć i zatkać skórę.

Peeilingi, maseczki: nie stosujesz, albo robisz to za rzadko?

Skóra tłusta bardzo je lubi. Raz na tydzień należy zrobić peeling – jeśli masz trądzik nie używaj peelingów gruboziarnistych, zrezygnuj z nich na rzecz peelingu

enzymatycznego bądź mikrodermabrazji (zapobiegnie to podrażnieniom i rozniesieniu stanu zapalnego czy rozszerzeniu porów). Skóra skucha czy wrażliwa także ich

potrzebuje.

Nie wiesz, jaki peeling będzie odpowiedni dla twojej skóry? Zgłoś się do doświadczonej kosmetyczki, która po wstępnym badaniu określi zapotrzebowanie skóry i poleci

odpowiedni peeling i maskę.

Wystarczy woda

Mycie skóry suchej wodą, a do tego mydłem to częsta zbrodnia popełniana na własnej skórze! Powoduje wysuszenie i tak już suchej skóry, a przypadku skóry tłustej –

wysuszenie doprowadza do wzmożonej produkcji sebum. Zamiast wody używaj płynów micelarnych, mleczka i toników.

Są kobiety, które od lat nie używają wody w oczyszczaniu twarzy. Naturalne toniki, wody kwiatowe (hydrolaty) i specjalistyczne produkty do pielęgnacji twarzy pozwalają utrzymać odpowiednie pH skóry.

Kiedy skóra szczypie, piecze, ciągnie.

Przy skórze wrażliwej, zapomnij o kosmetykach zapachowych i ze sztucznymi

barwnikami. Najlepszym wyborem są preparaty hipoalergiczne, kupowane w aptece.

Na liście produktów zakazanych umieść też preparaty z retinolem czy alkoholem, a

(18)

także peelingi mechaniczne mocno ścierające skórę (używanie ich doprowadzi do mikrouszkodzeń skóry).

Nie zawsze to, co pięknie pachnie i wygląda, jest ukojeniem dla skóry. Kremy, których zapachy są raczej dyskusyjne, a konsystencja nie zachęca do użycia, mają w sobie moc składników odżywczych i pielęgnacyjnych dla zmęczonej i chorej skóry twarzy.

Inwazyjne oczyszczanie skóry

Wyciskanie wągrów czy krostek na własną rękę jest niebezpieczne: nie tylko łatwo o rozniesienie stanu zapalnego (przenosisz bakterie palcami na inne partie skóry), ale i do przerwania ciągłości skóry (efektem tego będą blizny). Od oczyszczania

mechanicznego odchodzi się już nawet w gabinetach! Miej w kosmetyczce

wysuszający i gojący preparat na problematyczne sytuacje i używaj go, zamiast maltretować twarz.

Maść cynkowa i olej Tamanu (nałożone punktowo) doskonale radzą sobie z gojeniem i niwelowaniem zmian trądzikowych. Musisz jednak wiedzieć, że to metoda doraźna. W leczeniu trądziku i jego objawów potrzebna jest diagnoza lekarza i leczenie

dostosowane do skali problemu.

Testowanie nowych kosmetyków

Ciągle zmieniasz kosmetyki, testujesz nowości z gorliwością zawodowej testerki? To błąd, w przypadku pielęgnacji każdej cery. Aby ocenić możliwości kosmetyku musisz dać mu szansę – używać produktu przynajmniej przez 3 miesiące (chyba, że kosmetyk nie pasuje twojej skórze i powoduje uczulenia, czy zbyt ją wysusza, wtedy odstaw go bez żalu).

Nowości należy wprowadzać ostrożnie, nie częściej niż raz na 6 tygodni. Kosmetyki dobrze jest zmieniać wraz z porami roku, aby nadążyć za zmieniającymi się potrzebami skóry.

Krem pod oczy

Wiele kobiet nie używa kremów pod oczy, bo o nich zapomina, albo uważa, że nie są potrzebne, wystarczy potraktować całą twarz kremem odżywczym czy nawilżającym, skórze pod oczami wystarczy. Pamiętaj, że skóra pod oczami jest kilkadziesiąt razy cieńsza niż skóra na twarzy, a do tego delikatna i wrażliwa – przez co szybciej się starzeje. Po 20-tce nakładanie kremu pod oczy powinno być obowiązkiem.

Po ciężkim dniu zmyj makijaż i oczyść skórę delikatnym preparatem, a następnie połóż pod oczy okład z chłodnego ogórka lub załóż chłodne okulary (ze specjalnym żelowym wkładem). Rano traktuj skórę pod oczami serum z aplikatorem z chłodna kulką.

Ważne ruchy

Dla skóry ważne jest nie tylko to, co nakładasz, ale i jak to robisz. Nie naciągaj skóry, nie szarp, nie wcieraj nakładanych kosmetyków. Twoja skóra doskonale czuje to, co

(19)

robisz. Obchodź się z nią czule i delikatnie, a właśnie tak będzie wyglądać. Szarpanie i oklepywanie skutkuje wyłącznie podrażnieniem i zaczerwieniem skóry.

Krem pod oczy nanoś palcem wskazującym, delikatnie wklepując preparat, kremy na twarz nakładaj od szyi posuwając się ku górze (bez naciągania skóry ku dołowi).

Pędzle, pędzelki, gąbeczki

Malujesz się regularnie, ale zapominasz o myciu pędzli do pudru czy różu, czy gąbeczek do nakładania fluidu? Wyobraź sobie, że resztki kosmetyków oraz brud,

zalegające na nich są idealną pożywką dla bakterii (a w konsekwencji podrażniać skórę i doprowadzać do powstawania wyprysków). Czy nadal uważasz, że nie musisz ich myć?

6.Pielęgnacja zgodna z typem skóry

Skóra twarzy zdradza wszystko. Na twarzy, jak na dłoni, widać pierwsze oznaki starzenia, zmęczenie, stres. To, jak będzie wyglądała skóra twarzy zależy w dużym stopniu od tego, jak o nią dbamy. Dlatego pielęgnacja powinna być dobrana do typu cery.

Na wygląd skóry mają wpływ zarówno uwarunkowania genetyczne, jak i dręczące nas choroby oraz złe nawyki pielęgnacyjne. Te ostatnie biorą się najczęściej ze zwykłej nieświadomości. Gdy nie jesteś w stanie określić typu cery, nie jesteś również w stanie dobrać odpowiedniej pielęgnacji. Efektem takiego postępowania jest najczęściej

nabycie złych nawyków pielęgnacyjnych i powtarzania ich przez długi czas,a pogarszający się stan skóry jest jedynie odzwierciedleniem tych rytuałów.

(20)

Skóra sama się regeneruje - jej komórki dzielą się i wędrują od najniższej warstwy ku górze, do naskórka docierają martwe. Tam złuszczają się i proces zaczyna się na nowo. Wymiana komórek skóry zabiera około 28 dni.

Najlepiej zatem odłożyć na bok swoje kosmetyczne przyzwyczajenia i zastanowić się, jakie wymagania ma twoja cera. Określ jej typ i na tej podstawie wdrażaj nowe metody pielęgnacji. Zarówno kosmetyki i ich stosowanie, jak i zabiegi profesjonalne pomogą doprowadzić skórę do porządku. Jeśli nie możesz dokładnie określić typu skóry lub jej stan dynamicznie się zmienia, odwiedź dermatologa, który po wstępnym badaniu

zdecyduje o ewentualnym leczeniu.

Do niedawna uważano, że są trzy typy cery: sucha, tłusta i mieszana. Jednak ten tradycyjny podział zmienił się.

- Winne są zanieczyszczenie środowiska, nadmierne korzystanie ze słońca i

nadużywanie silnie działających kosmetyków. Bywa np. tak, że udręczony właściciel trądziku ma problemy z przesuszoną, wrażliwą cerą. Kiedyś byłoby to niemożliwe.

Poszła także w zapomnienie nazwa trądzik młodzieńczy, ponieważ choroba dotyczy wielu osób po trzydziestym roku życia - tłumaczy dr Joanna Rudowska-Okrasko,

dermatolog kosmetolog. - Rozróżniamy teraz: cerę łojotokową (w tym podział na cerę tłustą i przesuszoną), cerę suchą i odwodnioną oraz cerę wrażliwą (unaczynioną, z tendencją do nadwrażliwości i alergii).

Dobry krem ''na dzień'' ma mniej niż 20 proc. tłuszczu, może być stosowany pod

makijaż. Ma lekką konsystencję. Do niedawna popularne były ciężkie kremy ''na noc'', mocno natłuszczające. Tworzyły na skórze grubą warstwę, która przeciwdziałała

ucieczce wody ze skóry. Dzięki temu rano cera była wyraźnie nawilżona, zmarszczki spłycone. Jednak po zmyciu kremu skóra gwałtownie oddawała wodę i znów stawała się przesuszona. Dlatego teraz zaczęły zanikać różnice między kremami na noc i na dzień.

- Są panie, które używają jednego kremu przez całe życie i bardzo go sobie chwalą.

Jeśli cera dobrze reaguje na preparat, nie ma powodu go zmieniać. Tak naprawdę kosmetyk nie przestaje działać, tylko z wiekiem zmienia się fizjologia naszej skóry - mówi dr Joanna Rudowska-Okrasko.

- Obserwujmy ją. Zmieniajmy kosmetyki w zgodzie z jej potrzebami. Bywa, że skóra źle reaguje na kosmetyki i trzeba ciągle szukać nowych. Do zmian i poszukiwań skłania nas też ogromny wybór na rynku. Warto zaufać radom sprawdzonej kosmetyczki, a jeśli mamy poważniejsze kłopoty, konieczna będzie wizyta u dermatologa.

To ci się przyda

(21)

Zmień nawyki, by dbać o skórę

Przestrzegaj diety. Lekka, bogata w warzywa, owoce, białko zwierzęce. Niedobór białka w diecie u kobiet po 40. roku życia, sprawia, że skóra staje się cienka, wiotka i mało sprężysta.

Pij wodę mineralną. Dobre nawilżanie to nie tylko kosmetyki, lecz także odpowiednia zawartość wody w skórze właściwej.

Ruszaj się na powietrzu. Cera dotleniona jest pełna blasku. Odpowiednie ukrwienie sprawia, że łatwiej przyswaja substancje odżywcze zawarte w kosmetykach.

Śpij dużo. W nocy organizm regeneruje komórki, w tym skóry. Podziały komórkowe przebiegają we śnie dwa razy szybciej, tak samo wchłanianie. Szkoda pozbawiać się najtańszego i najbardziej naturalnego kosmetyku.

Nie pal. Każdy wypalony papieros osłabia mikrokrążenie skóry twarzy na kilka godzin.

To oznacza, że w tym czasie skóra prawie nie oddycha. Dlatego palacze mają żółtoszarą cerę, często też z wiekiem mocno pomarszczoną.

Zapomnij o szorowaniu twarzy mydłem i energicznym wycieraniu ręcznikiem. Używaj płynu do mycia twarzy, którego odczyn jest kwaśny. Do cery tłustej wybieraj preparaty zawierające kwas salicylowy.

Stosuj dietę na piękną cerę

Pielęgnacja skóry zaczyna się wewnątrz organizmu. Witaminy i minerały z jedzenia wędrują naczyniami krwionośnymi do skóry właściwej i w ten sposób ją odżywiają. Co jeść, by jeszcze lepiej zadbać o skórę i jej dobrą kondycję?

Witamina A pobudza odnowę i złuszczanie się naskórka, reguluje ilość wydzielanego sebum. Przy jej braku może dojść do hiperkeratozy (tzw. skóry ropuchy). Dlatego jedz marchewkę i suszone morele.

(22)

Witamina E nazywana jest źródłem młodości, bo zwalcza wolne rodniki. Wpływa też na tworzenie tkanki łącznej. Najlepsze źródło tej witaminy to oleje roślinne, orzechy

laskowe, nasiona słonecznika i migdały.

Witamina C pomaga nie tylko przy przeziębieniu. Ma bardzo ważny wpływ na syntezę kolagenu, chroni przed promieniowaniem ultrafioletowym, wzmacnia naczynka

krwionośne. Najwięcej jest jej w świeżych owocach, zwłaszcza porzeczkach i cytrusach.

Witaminy z grupy B dodają skórze niezwykłej urody. Znajdują się w mleku w różnej postaci, przetworach zbożowych, roślinach strączkowych, migdałach i orzechach włoskich. Warto wiedzieć, że niedobór witaminy B6 powoduje stany zapalne skóry i błon śluzowych oraz łojotok. Jeśli brakuje nam witaminy B5, skóra nadmiernie

rogowacieje, a przy niedoborze witaminy B2 pękają kąciki ust.

Cynk przeciwdziała trądzikowi pospolitemu. Jest go mnóstwo w zarodkach, otrębach pszennych i pestkach dyni.

NNKT, czyli niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe zmniejszają kruchość naczynek krwionośnych. Osoby ze skłonnościami do „pajączków” powinny dbać, by w ich menu często występowały oleje roślinne oraz margaryny, orzechy włoskie i nasiona

słonecznika.

Stosuj kosmetyki odpowiednie do problemów cery

Większość kobiet szuka zazwyczaj albo nawilżających, albo matujących kremów.

Termin ''nawilżanie skóry'' powstał, gdy sądzono, że można zwiększyć zawartość wody w skórze przez zwykłe wprowadzenie jej z zewnątrz, np. przez mokre okłady. Dziś

specjaliści wiedzą, że rolą kosmetyku nawilżającego nie jest wprowadzanie w skórę wody, lecz jedynie ograniczenie jej ucieczki ze skóry właściwej. Kremy nawilżające zawierają zazwyczaj substancje silnie higroskopijne, czyli wiążące wodę. Należy do nich kwas hialuronowy.

(23)

Z kolei matowanie skóry to nic innego jak regulacja wydzielania łoju. Złuszczanie

naskórka, czyli eksfoliacja, pozwala usunąć martwe komórki oraz łój i odetkać pory. Tak działają na skórę kwasy owocowe, kwas salicylowy, kwas mlekowy.

Kiedyś łojotok leczono siarką, ale zrezygnowano z niej, ponieważ drażni skórę.

Uważano też, że cerę tłustą trzeba mocno wysuszać, np. spirytusem czy mydłem zasadowym (skóra ma odczyn kwaśny). Efekt był odwrotny do zamierzonego. Skóra pozbawiona naturalnej warstwy ochronnej stawała się szara i ściągnięta. Szybko więc zlecała gruczołom łojowym wzmożoną produkcję sebum. Nowoczesne kosmetyki do cery tłustej nawilżają i normalizują pracę gruczołów łojowych.

Nie walcz nadmiernie z łojem

Gruczoły łojowe produkują oleistą ciecz, nadającą włosom i skórze elastyczność. Nie ma ich na dłoniach i podeszwach stóp. Zmieszany z potem łój tworzy na powierzchni ciała warstwę emulsji wodno-olejowej.

Kwaśny odczyn łoju działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo.

To płaszcz lipidowy, który natłuszcza skórę, zapobiega wysychaniu i pękaniu. Łój zabezpiecza skórę i uelastycznia ją. Jednak, gdy jest go zbyt dużo, stwarza problem.

Problemy z nadmiernym wydzielaniem łoju widoczne są szczególnie na twarzy, która tłuści się, świeci, najczęściej jest również pokryta krostkami. Wyróżniamy dwa rodzaje gruczołów łojowych, w niektórych miejscach jest ich nawet kilkaset na 1cm2.

ekrynowe - rozmieszczone na całym ciele, najwięcej na podeszwach. Wydzielają pot, który tworzy na naskórku kwaśne środowisko.

apokrynowe - znajdują się pod pachami, na piersiach i w okolicach narządów

rozrodczych. Zaczynają działać w okresie dojrzewania płciowego. Tu pot zawiera dużo związków organicznych - jest świetną pożywką dla bakterii. Niezmyty brzydko pachnie.

Jest naszym wabikiem, zawiera feromony.

Każdy z nas wydziela z potem ekrynowym ok. 1,5 litra wody na dobę. W warunkach ekstremalnych (upał, szybki bieg, stres) nawet do 10 litrów.

Warto wiedzieć

Nie baw się w wyciskanie krost, zaskórników

Gruczoł łojowy produkuje zbyt dużo łoju, który nie może się wydostać w całości z

mieszka włosowo-łojowego. Do skóry łatwo przywiera kurz, resztki makijażu, wszelkie zanieczyszczenia, złuszczone komórki. Ujście mieszka się zatyka. W kanaliku tworzy się czop. Tak powstaje zaskórnik. Na początku jest biały. Pod wpływem narastającego ciśnienia kanalik się otwiera, a tłuszcz znajdujący się u wylotu ciemnieje w zetknięciu z powietrzem. Ten ciemny punkcik zwie się wągrem.

(24)

Po pewnym czasie zawarty w nim tłuszcz jest rozkładany przez wszechobecne

bakterie. Dochodzi do zapalenia i powstaje krostka. Nie wolno jej wyciskać, bo można doprowadzić do zakażenia. Ryzykujemy też, że zamiast na zewnątrz, zawartość krostki znajdzie się w głębi skóry. Pryszcz należy wysuszać specjalnymi preparatami aż do skutku.

7. Urodowe mity

Częste podcinanie końcówek sprawia, że włosy rosną szybciej. Częste mycie włosów powoduje ich przetłuszczanie. Soda oczyszczona i cytryna wybielają zęby. Czy na pewno tak jest?

1

Częste mycie włosów powoduje ich przetłuszczanie, wypadanie, przesuszanie itd.

NIE PRAWDA. Włosy powinno się myć tak często ile potrzeba i odpowiednim

szamponem. Jeśli musisz myć włosy codziennie, najlepiej do tego się nada delikatny szampon nadający się do częstego mycia, który dodatkowo ich nie obciąży.

2

Soda oczyszczona i sok z cytryny wybielają zęby.

Nic bardziej mylnego. Mimo tego, iż soda oczyszczona to składnik wielu past do zębów, sama w sobie nałożona na zęby szczoteczką może zniszczyć nasze szkliwo, a przecież to ogromna ochrona naszych zębów! Natomiast cytryna zawiera w sobie kwasy, które zamiast wybielać, również szkodzą np. powodują ciemne przebarwienia a nawet

próchnicę.

3

Można znacznie przyspieszyć porost włosów.

Niestety nie... Chociaż byś się dwoiła i troiła, to tego faktu nie zmienisz. Włosy rosną ok. 1 cm na miesiąc, jest to zależne od naszych genów. Ważne jest utrzymanie zdrowej diety i stylu życia. Suplementami możemy jedynie poprawić ich kondycję.

4

Wycieniowane włosy dodają objętości włosom cienkim i rzadkim.

Owszem, jednak najpierw trzeba je umyć i odpowiednio ułożyć - przed imprezą ok, ale w zwykły, szary poranek, gdy nie starcza nam czasu? Na pewno nie będziemy miały ochoty na poranną zabawę we fryzjera.

5

Makijaż szkodzi skórze twarzy.

(25)

Na szczęście NIE. Dzisiejsze produkty do makijażu np. podkłady nie tylko upiększają, ale także pielęgnują. Jednak żeby tak było, zawsze wieczorem należy dokładnie zmyć makijaż produktem do tego przeznaczonym.

6

Częste podcinanie końcówek sprawia, że włosy rosną szybciej.

Niestety z przykrością stwierdzam, że nie. Częste podcinanie końcówek powoduje, że włosy wyglądają na zdrowsze i są w lepszej kondycji. Rozdwojone końcówki, które nie zostaną obcięte, będą powodować dalsze rozdwajanie włosów na ich całej długości - w efekcie czego trzeba będzie obciąć nasze włosy jeszcze krócej.

8. 10 sekretów idealnej cery

Piękna cera to nie kwestia genów

Podczas gdy w Europie o skórze mówi się głównie w kontekście problemów i

zmarszczek oraz tuszowania niedoskonałości - Koreanki wyznają zasadę, że lepiej dbać o skórę w taki sposób, aby zapobiegać ich powstawaniu. Jak przekonuje w swojej książce pochodząca z Korei Charlotte Cho, piękna i promienna cera Azjatek to wcale nie kwestia genów – tylko odpowiedniej pielęgnacji. Za gładką, pozbawioną oznak starzenia skórą stoi rozbudowany rytuał pielęgnacyjny, który pomaga Koreankom cieszyć się młodą i świeżą cerą znacznie dłużej niż ich rówieśniczkom z Europy.

Na czym polega fenomen koreańskiej pielęgnacji?

Sukces koreańskiej pielęgnacji tkwi w systematyczności i kompleksowym dbaniu o skórę. W skrócie można by go sprowadzić do pięciu czynności, takich jak:

oczyszczanie, złuszczanie, nawilżanie, regeneracja i ochrona przed słońcem. Pewnie pomyślisz, że to nic nowego? Choć na pierwszy rzut oka wymienione czynności wydają się mało odkrywcze – cały sekret polega na tym, jak i w jakiej kolejności je wykonujesz – oraz jakich kosmetyków używasz. Jak wygląda koreański rytuał pielęgnacyjny krok po kroku?

1. Demakijaż i oczyszczanie cery kosmetykiem na bazie olejku

Pierwszy krok to demakijaż oczu i ust. Resztę twarzy zmywamy olejkiem myjącym, który nakładamy palcami bezpośrednio na suchą skórę, a następnie zwilżamy dłonie i rozprowadzamy kosmetyk po całej twarzy, delikatnie masując. Olejek możesz stosować nawet jeśli jesteś posiadaczką cery tłustej – wbrew powszechnym obawom nie doda jej tłustości, za to rozpuści tłuste zanieczyszczenia (makijaż, filtr, sebum oraz osadzony na skórze smog).

2. Oczyszczanie kosmetykiem myjącym na bazie wody

W przeciwieństwie do przeciętnej Europejki, Koreanki oczyszczają twarz nie jeden – ale trzy razy. Pora więc na oczyszczanie numer 2: najlepiej sprawdzi się tu myjąca pianka,

(26)

sztyft albo krem, który pod wpływem wody zamienia się w oczyszczającą pianę - grunt, żeby kosmetyk był na bazie wody.

3. Złuszczanie

Tego kroku nie trzeba wykonywać codziennie, ale warto pamiętać o tym, by raz lub dwa razy w tygodniu zafundować skórze peeling. Jeśli masz cerę normalną, możesz użyć peelingu mechanicznego, w przypadku cery mieszanej lub wrażliwej lepszy będzie chemiczny – powinien zawierać w składzie kwas mlekowy lub salicylowy.

4. Tonizowanie skóry

Tonizowanie to bardzo ważny element całego rytuału. Tonik pomaga usunąć resztki zanieczyszczeń, przywraca barierę ochronną skóry i przygotowuje ją na lepsze

wchłonięcie kosmetyków nawilżających. Koreańscy producenci z reguły nie dodają do toników alkoholu, ponieważ wysusza on skórę. Warto więc zwrócić uwagę na skład produktu – tonik nawilżający będzie zdecydowanie lepszy niż ściągający.

5. Aplikacja esencji

Ten krok jest uważana przez Koreanki za serce rytuału pielęgnacyjnego. Esencja doskonale nawilża i wspomaga procesy komórkowe zachodzące w skórze, dzięki czemu cera jest zdecydowanie jaśniejsza.

6. Ampułki, koncentraty i serum

W kosmetykach dostępnych na rynku europejskim odpowiednikiem ampułek jest serum lub koncentrat i stosuje się je zwykle na problemy skóry, takie jak zmarszczki czy

przebarwienia.

7. Maseczka w płachcie

Choć w takiej maseczce na twarzy wygląda się trochę jak z horroru, to bardzo przyjemny, relaksujący rytuał, który ma zbawienne działanie dla skóry. Swoją skuteczność zawdzięcza tkaninie, która powstrzymuje substancje aktywne przed

ulotnieniem się i powoduje, że skóra wchłania znacznie więcej składników odżywczych i nawilżających, niż w przypadku zwykłej maski. Nakładamy ją dwa razy w tygodniu – lub częściej, jeśli skóra jest bardzo sucha.

8. Krem pod oczy

Skóra wokół oczu to najdelikatniejsza część twarzy – więc wymaga szczególnej

pielęgnacji. Regularne wklepywanie intensywnie działającego kremu pod oczy może powstrzymać powstawanie cieni, opuchlizny i kurzych łapek.

9. Kosmetyk nawilżający

Ten punkt to najważniejszy etap wieczornego rytuału pielęgnacyjnego. To

najprawdopodobniej najgęstszy kosmetyk w całym rytuale, więc najlepiej nałożyć go na końcu. Raz w tygodniu dobrze jest zastąpić go maseczką całonocną, aby zapewnić twarzy jeszcze głębsze nawilżenie.

(27)

10. Filtr

Tak jak wieczorem kluczowe jest nawilżanie – najważniejszym punktem w porannej

pielęgnacji jest zastosowanie filtru przeciwsłonecznego. Nie wychodź bez niego z domu – nawet jeśli tylko siedzisz blisko okna lub wychodzisz na zewnątrz jedynie na kilka

minut. Niech nie zwiedzie Cię również lekko zachmurzone niebo – słońce ma szkodliwy wpływ na skórę także w takich warunkach. Pamiętaj też o tym, że raz nałożony filtr nie wystarcza na cały dzień - w ciągu dnia powinnaś go zaaplikować jeszcze 2-3 razy.

Najwygodniej skorzystać z kompaktowego pudru z filtrem - dzięki temu nie tylko odświeżysz makijaż, ale wzmocnisz ochronę przed słońcem w ciągu dnia.

Gdzie znaleźć azjatyckie kosmetyki?

Coraz więcej azjatyckich marek można dostać w Polsce - na razie głównie w sklepach internetowych. Dostępne są już m.in. kosmetyki Tony Moly, MISSHA oraz Skinfood.

Najtrudniej jest znaleźć esencje - choć w kilku sklepach internetowych udało się wypatrzyć ampułki marki It's Skin. Urodowe blogerki doradzają też, by poszukać

koreańskich produktów na Ebay lub bezpośrednio na stronach producentów - niektórzy z nich wysyłają kosmetyki do Europy albo przynajmniej pomagają znaleźć lokalny punkt sprzedaży.

9. Rozstępy - co tak naprawdę działa ?

Dlaczego na skórze pojawiają się rozstępy i czemu tak trudno się ich pozbyć?

Dlaczego mają je także szczupłe kobiety i czy można im zapobiegać? Co ma do tego dieta i jak tak naprawdę działają kosmetyki?

Rozstępy to, najprościej mówiąc, rozerwanie głębokich warstw skóry (naskórek jest

nietknięty), objawiające się w postaci nieestetycznych, białych lub czerwonych prążków.

Ubytki te powstają w wyniku zerwania włókien kolagenu i elastyny, które odpowiadają za „utkanie” skóry. Jeżeli włókna te zostaną w krótkim czasie za mocno naciągnięte mogą się zerwać. Powstaje wtedy ubytek, „dziura” wewnątrz tkanki, który najpierw jest czerwony/purpurowy (to świeży rozstęp), potem zmienia swoją barwę na biały/perłowy (to rozstęp stary).

Rozstępy powstają na skutek nadmiernego rozciągnięcia skóry, Ryzyko powstania

rozstępów zwiększa się przy: nadmiernym przybraniu na wadze (zazwyczaj powyżej 15 kg), u kobiet w ciąży, kulturystów, a także młodzieży w okresie bardzo szybkiego

wzrostu.

– Ciąża to jeden z okresów podwyższonego ryzyka wystąpienia rozstępów. Rozstępy ciążowe powstają najczęściej na brzuchu, piersiach oraz i przybierają bardzo różną formę. Kolejnym momentem zwiększonego ryzyka powstania rozstępów jest okres dojrzewania i skok wzrostu u nastolatków.

Rozstępy czyli osłabione włókna kolagenu i elastyny

(28)

Czynnikiem sprzyjającym powstawaniu rozstępów jest również osłabienie włókien kolagenu i elastyny, może tak się dziać w wyniku zaburzeń hormonalnych, głównie wskutek nadmiernej produkcji kortyzolu, zwanym „hormonem stresu” oraz co istotne w wyniku zaburzeń odżywiania.

– Jednym z podstawowych czynników, który ma wpływ na to jaką kondycję ma nasza jest właściwe odżywianie, które jest nierozerwalnie związane z produkcją kolagenu dobrej jakości. Dieta powinna być tak zbilansowana, aby zapewnić organizmowi wystarczającą dawkę wszystkich składników odżywczych niezbędnych do jego prawidłowego wytwarzania. Szczególnie witamina C oraz żelazo są ważne. Można suplementować kolagen, ale pamiętajmy, że to tylko wspomaganie, zjedzony z pokarmem kolagen nie wbudowuje się automatycznie w naszą skórę. Jeśli więc niewłaściwie się odżywiamy, a więc nasza skóra jest osłabiona i do tego jesteśmy w momencie mocnego naciągania skóry, bardzo prawdopodobne jest, że tkanka tego nie wytrzyma i pęknie.

Mity związane z rozstępami

Powyżej wymienione względy obalają mit, że rozstępy mają tylko osoby z nadwagą. To nieprawda. Można być szczupłym i mieć rozstępy, tak samo jak można być nieco

zaokrąglonym i ich nie mieć. Wynika to z faktów, że mamy różną, wytrzymałość skóry, która jest w pewnym stopniu zapisana w genach, rozstępów można się nabawić nie tylko przybierając na wadze, ale np. również rosnąć lub ćwicząc, a poza tym ma na to wpływ również jakość kolagenu i elastyny w naszym organizmie, które są zależne m.in.

od naszej diety.

Kolejnym mitem jest to że kosmetyki, różne kremy, balsamy i maści, mogą usunąć lub zapobiec powstawaniu rozstępów, aby wyjaśnić czemu nie działają, trzeba najpierw zrozumieć, czym są rozstępy.

– Rozstęp to duży uraz, mówiąc obrazowo jest dziurą w skórze, którą bardzo trudno zapełnić kolagenem. Sama się nie zregeneruje, podobnie jak urwany palec sam się nie zrośnie. W przypadku regeneracji potrzebny jest bardzo mocny zabieg stymulujący organizm do wytworzenia nowego kolagenu i elastyny. Poza tym rozstępy są

umiejscowione bardzo głęboko w skórze (kilka milimetrów) i aby je usunąć trzeba do nich dotrzeć. Jest niewiele metod, które spełniają oba warunki. Kosmetyki tym bardziej nie mają możliwości dotarcia głęboko w skórę, czyli tam gdzie powstają rozstępy. Skóra jest naturalną barierą, która zapobiega przenikaniu substancji z zewnątrz do

organizmu. Nie przepuści więc cząsteczek kremu (będą działać jedynie na naskórek), tym bardziej nie przepuści tak głęboko. Poza tym nawet jeśli przeniknęłyby do środka, jaki miałyby mieć skład, aby odtworzyć ubytek?

Co w takim razie naprawdę sprawdza się na rozstępy?

(29)

Profilaktycznie możemy oczywiście pilnować, aby skóra za mocno się nie rozciągała, czyli mało przytyć. Ale już fazy wzrostu nastolatka niestety nie zahamujemy.

Drugą i bardziej efektywną drogą zapobiegania rozstępom jest dbanie o lepszą jakość skóry, czyli o mocniejsze włókna kolagenu i elastyny, które sprawią, że skóra będzie odporniejsza na rozciąganie.

Jednym z podstawowych czynników, który ma na to wpływ jest właściwe odżywianie, o którym już pisaliśmy. Innym profilaktycznym działaniem, które ma szansę przynieść, jakiś efekt i może być stosowane zarówno w ciąży jaki i przez nastolatki w okresie wzrostu, jest masaż połączony z natłuszczaniem skóry. Poprzez delikatne, ale częste drażnienie mechaniczne (np. masaż ręczny bańką chińską, czy pocieranie skóry

specjalną szorstką gąbką podczas kąpieli, lub branie na przemian zimnego i ciepłego prysznica) zwiększamy jej ukrwienie. Do skóry sposób dociera dzięki temu więcej składników odżywczych z posiłków, w ten sposób poprawiamy jej jakość i odporność włókien kolagenu i elastyny.

Unikajmy również stresu, który powoduje szybszy rozkład kolagenu, za co odpowiada podwyższony poziom kortyzolu

Na powstałe już rozstępy należy zastosować zabiegi regenerujące, które powodują powstawanie kolagenu. Jednak jak już było wspomniane, problem polega na tym, że żeby zlikwidować rozstęp trzeba zadziałać głęboko i silnie.

– Mocne zabiegi, którymi próbowano leczyć rozstępy były nieskuteczne, bo działały zbyt płytko, aby były jednocześnie w miarę bezpieczne. Stosowane głęboko, stawały się niebezpieczne i dawały powikłania (np. głębokie peelingi medyczne – dermabrazja czy kwasy medyczne). Nawet ablacyjny laser frakcyjny, który jest bardziej bezpieczny, działa głębiej niż peelingi medyczne, ale okazuje się, że zazwyczaj zbyt płytko.

Oczywiście każdy pacjent musi być odpowiednio zakwalifikowany do terapii, ale w większości przypadków widać znakomitą poprawę rozstępów.

Sekret skutecznej terapii na rozstępy

Skuteczność metody No Stretch Marks tkwi w odpowiednio silnej stymulacji dokładnie tam, gdzie jest ona potrzebna, czyli w obszarze rozstępu. Głowica urządzenia

frakcyjnej radiofrekwencji mikroigłowej, wyposażona jest w kilkadziesiąt mikroigieł,

które pozwalają wniknąć w tkankę bardzo głęboko nawet do 3 mm, a ich długość może być oczywiście dowolnie regulowana.

– Bardzo ważny jest fakt, że dzięki temu urządzeniu możemy wyjątkowo precyzyjnie określać nie tylko głębokość, na której chcemy zadziałać, ale też temperaturę, z jaką chcemy prowadzić zabieg. W momencie wkłucia przez igły emitowana jest wiązka fal radiowych, która powoduje ogrzanie tkanki na całej długości mikroigieł. Takie

podgrzanie pobudza komórki do produkcji nowej elastyny i kolagenu. W ten sposób głęboko umiejscowione rozstępy na nowo zaczynają się zapełniać i w rezultacie

(30)

zanikają. Ten proces jest powolny, jego skuteczność zależy głównie od intensywności zabiegu oraz indywidualnych zdolności regeneracji skóry. Czyli im intensywniejszy zabieg (wyższe parametry), tym większa skuteczność, ale nie każdemu można zrobić tak samo mocny zabieg, Cała sztuka w tym, aby zabieg zrobić jak najmocniej, ale nie przesadzić. Więc skuteczność metody No Stretch Marks to tak naprawdę umiejętne wykorzystanie możliwości frakcyjnej rf mikroigłowej.

Ilość zabiegów i efektywność jest uzależniona od kilu czynników. Po pierwsze zależy jak głębokie i rozległe są rozstępy. Poza tym bardzo ważne jest to czy są to świeże urazy czy stare zabliźnione. Efektywność terapii w największym stopniu zależy jednak właśnie od zdolności regeneracyjnych pacjenta. Całe leczenie trwa, zazwyczaj

pomiędzy 6-12 miesięcy i przeważnie potrzeba od. 4-8 zabiegów. Efekty terapii

zazwyczaj bardzo zadawalają pacjentów. Trzeba powiedzieć szczerze, że jeśli rozstępy są bardzo głębokie to po leczeniu nie znikną całkowicie, ale stają się o wiele płytsze i bledsze niż były. Jeśli rozstępy były świeże lub płytkie, bardzo często udaje się je całkowicie usunąć. Porównując z innymi zabiegami i nawet działaniem w tradycyjny sposób samej radiofrekcwncji mikroigłowej efekty są spektakularne.

10. Cellulit

W Polsce blisko 90 proc. kobiet ma cellulit. Walczą z nim nie tylko kobiety z nadwagą, ale nierzadko również bardzo szczupłe. Matki i nieródki. Dziewczyny młode i kobiety dojrzałe. Najczęściej problem ten nasila się po 25. roku życia, choć zdarza się, że na skórkę pomarańczową skarżą się nastolatki. Jedno nie ulega jednak wątpliwości –

cellulit nie jest ozdobą i każda z nas pozbyłaby się go z pocałowaniem ręki. Lecz zanim przystąpimy do ofensywy, warto dobrze poznać cel ataku.

Cellulit częściej występuje u kobiet

FAKT. Podczas gdy zmaga się z nim większość kobiet, skórka pomarańczowa dotyka zaledwie 10 proc. mężczyzn. Skąd taka dysproporcja? To skutek większej zawartości tkanki tłuszczowej w okolicy ud, bioder i pośladków u kobiet. Cellulitowi sprzyja też słabsza tkanka łączna, którą mają kobiety. Swoje robią również hormony – to one w dużej mierze odpowiadają za kondycję skóry. A cellulit nasila się z wiekiem ze względu na niższy poziom estrogenów w organizmie, co niekorzystnie wpływa na krążenie krwi.

W skórze zaczyna brakować kolagenu, tkanki łączne się rozpadają, a stąd krótka droga do cellulitu.

Cellulit powodują toksyny zalegające w organizmie

MIT. Być może zwróciłaś uwagę, że na niektórych produktach przeciw cellulitowi znajduje się informacja, że pomagają one wymieść toksyny z organizmu. Jednak za powstawanie skórki pomarańczowej odpowiadają przede wszystkim hormony, a

(31)

dokładnie wspomniane estrogeny. Cellulit wywołany jest także przez nieprawidłowe rozłożenie tkanki tłuszczowej, któremu towarzyszą obrzękowo-włókniste zmiany w tkance podskórnej. Również brak ruchu i siedzący tryb życia sprzyjają rozwojowi cellulitu. „Ale nie toksyny” – twierdzi amerykańska dermatolog Cheryl Karcher.

Cellulit można odziedziczyć

FAKT. Jeśli ze skórką pomarańczową walczyła twoja mama albo babcia, istnieje spore prawdopodobieństwo, że ty również będziesz ją miała. Dziedziczymy bowiem ilość

adipocytów, czyli komórek syntezujących i magazynujących tłuszcze proste. A im więcej komórek tłuszczowych, tym większe jest ryzyko powstania cellulitu.

Cellulitis natomiast to inaczej zapalenie tkanki łącznej – choroba skóry i tkanki łącznej podskórnej wywoływana przez infekcję bakteryjną. Często występuje po wcześniejszym zranieniu, ukąszeniu bądź poparzeniu, z reguły na odsłoniętych partiach ciała.

Dietą można pokonać cellulit

FAKT. Jesteś tym, co jesz. Ta zasada odnosi się również do wyglądu twojej skóry.

Niezdrowe odżywianie sprzyja rozwojowi skórki pomarańczowej. Ale są również

produkty, które ci pomogą. Przede wszystkim musisz stale nawadniać swój organizm – to podstawa! Wypijaj minimum dwa litry płynów dziennie. Nie musi być to wyłącznie woda mineralna, ale także ta pochodząca z owoców, warzyw, zup, soków itp. Dietetycy zalecają, aby do jadłospisu włączyć ogórki, rzodkiewki, pomidory itp. Dobre efekty da również spożywanie produktów oczyszczających organizm, czyli takich, które zawierają duże ilości błonnika.

Poza tym także ilość tłuszczu, jaką może skumulować jedna komórka, jest

uwarunkowana genetycznie. Pamiętajmy jednak, że geny to nie jedyne źródło rozwoju skórki pomarańczowej.

Skórka pomarańczowa zawsze wygląda tak samo

MIT. Cellulit może być twardy, wiotki lub obrzękowy. Twardy powstaje głównie u

młodych kobiet; widać go, gdy ściśniemy skórę. Cellulit wiotki pojawia się u kobiet po czterdziestym roku życia – towarzyszy mu opuchlizna i bolesność nóg. Natomiast cellulit obrzękowy to najcięższa postać cellulitu. Rozpoznaje się go nie tylko na

podstawie skórki pomarańczowej, ale również bolesnych nóg, opuchnięć, a skóra staje się cienka oraz blada. Warto również mieć świadomość, że zmiany cellulitowe mają kilka faz – wtedy też skórka pomarańczowa wygląda inaczej i wraz z kolejnymi fazami pogłębia się, przechodząc od podskórnych pofałdowań do wyraźnych bruzd i guzków.

(32)

Ćwiczenia pomagają zwalczyć cellulit

FAKT. Regularne ćwiczenia fizyczne i sport wyraźnie wpływają na kondycję skóry, chronią przed pogłębieniem się cellulitu i mogą wygładzić ten już istniejący. Poprzez wzmacnianie mięśni i rozciąganie oraz wzmacnianie newralgicznych miejsc można wpłynąć na wygląd ciała. Ruch wpływa również na sprawniejsze funkcjonowanie

systemu limfatycznego. Warto mieć świadomość, że sam trening cardio (np. bieganie) może nie wystarczyć – istotny jest również trening siłowy.

Kremy antycellulitowe wystarczą

MIT. Nawet jeśli producent przekonuje, że po zastosowaniu jego kosmetyku skórka pomarańczowa zniknie, nie wierz mu. Z badań niemieckiej fundacji Warentest wynika wręcz, że stosowanie kremów na cellulit jest stuprocentowo nieskuteczne. Już znacznie bardziej pomaga masaż, który wykonujesz w czasie wcierania preparatu. Nie ma

dowodów na to, by kosmetyki zawierające wyciąg z kawy, imbiru czy zielonej herbaty pomagały na cellulit. „Te kremy zazwyczaj, jeśli już pomagają, wzmacniają skórę i

modelują sylwetkę, ale to nie to samo co redukcja cellulitu” – uważa dr David McDaniel, dyrektor Institute for Anti-Aging w Eastern Virginia Medical School.

Cellulitowi sprzyja stres

FAKT. Nerwy nie pomagają – nigdy. Znowu winne są hormony, a dokładnie kortyzol, czyli hormon stresu. To on przyczynia się do zwężenia naczyń krwionośnych, co sprawia, że tłuszcz w większych ilościach odkłada się w ciele, skóra staje się mniej

elastyczna i rozwija się skórka pomarańczowa. Ze stresem związana jest jeszcze jedna pułapka – w nerwach często jemy przypadkowe produkty, zazwyczaj bardzo niezdrowe.

A duże ilości węglowodanów, tłuszcz oraz sól wpływają na zatrzymanie płynów w tkankach i sprzyjają tyciu.

Cellulit i cellulitis to to samo

MIT. Wiele osób te dwie nazwy stosuje wymiennie, nieświadomie popełniając błąd.

Cellulit, potocznie zwany skórką pomarańczową, to nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej występujące razem z obrzękowo-włóknistymi zmianami tkanki

podskórnej. Jego efektem jest nierówna i pofałdowana powierzchnia skóry ud, bioder, kolan, pośladków, ramion i sutków.

11. Pielęgnacja ciała

TŁUSTA SKÓRA NIE POTRZEBUJE NAWILŻANIA

Nieprawda. Tłusta skóra również może być odwodniona, zwłaszcza jeśli stosujesz intensywną kurację przeciwtrądzikową, która zwykle działa wysuszająco. Co więcej,

(33)

nadmierne wysuszenie tłustej skóry to sygnał dla gruczołów łojowych pobudzający je do intensywniejszej pracy. Efekt? Wzmożona produkcja sebum i jeszcze silniejsze przetłuszczanie się cery. Jeżeli twoim problemem jest tłusta, świecąca się skóra, używaj lekkich kremów nawilżających i beztłuszczowych podkładów.

OPALENIZNA JEST ZDROWA

Nieprawda. Chociaż możesz mieć wrażenie, że stan skóry poprawił się po opalaniu albo kilku wizytach w solarium, to tylko złudzenie. Rzeczywiście, wypryski mogły zniknąć, a skóra stała się wygładzona, ale ten efekt jest tymczasowy. Tak naprawdę doszło do nadmiernego wysuszenia skóry. Opalenizna to reakcja obronna organizmu na promieniowanie UV świadcząca o poparzeniu.

KOSMETYKÓW PRZECIWZMARSZCZKOWYCH NIE NALEŻY STOSOWAĆ W ZBYT MŁODYM WIEKU

Nieprawda. Podstawowa zasada pielęgnacji brzmi: lepiej zapobiegać, niż leczyć. Jeśli posmarujesz gładką jeszcze skórę kremem przeciwzmarszczkowym, ona wykorzysta jedynie potrzebne jej składniki (substancje nawilżające, witaminy). Nie rozleniwi się, a jeśli odpowiednio dobierzesz krem, dodatkowo ją wzmocnisz. Ważne, by kuracji

przeciwzmarszczkowej nie rozpocząć za późno, kiedy w skórze zdążą już zajść poważne zmiany - wtedy efekty stosowania kremów na zmarszczki nie będą tak spektakularne.

KOSMETYKI DO MAKIJAŻU NISZCZĄ CERĘ

Nieprawda. Nie ma żadnych dowodów na negatywny wpływ kosmetyków do makijażu, np. podkładów, na skórę. Nowoczesne kosmetyki nie dość, że nie zatykają porów i nie obciążają skóry, to jeszcze dodatkowo pielęgnują ją - nawilżają, chronią przed

szkodliwym wpływem środowiska zewnętrznego i promieniowaniem UV, a nawet leczą.

Aby podkład nie szkodził, pamiętaj o codziennym, dokładnym demakijażu.

TONIK NIE JEST NIEZBĘDNY W PIELĘGNACJI CERY

Nieprawda. Przemycie skóry tonikiem jest konieczne, zwłaszcza w przypadku tłustej cery. Tonik pomaga zachować właściwe nawilżenie skóry, może działać ściągająco, wzmacniająco i łagodząco. Jeśli nie używasz toniku, sprawdź, czy inne twoje

kosmetyki, np. mleczko czy chusteczki do demakijażu, mają właściwości tonizujące.

SIEMIĘ LNIANE DZIAŁA NAWILŻAJĄCO NA SKÓRĘ

Prawda. Substancje śluzowe zawarte w naparze z siemienia lnianego tworzą na skórze barierę ochronną zabezpieczającą przed utratą wilgoci. Maseczka z siemienia lnianego więc nie tyle nawilża, co zapobiega wysuszeniu cery.

(34)

KREM Z FILTREM SPRAWIA, ŻE SKÓRA SIĘ NIE OPALI

Nieprawda. Nawet krem z bardzo wysokim filtrem nie zabezpieczy w 100% przed promieniowaniem UV. Skóra posmarowana kremem z filtrem opali się wolniej, ale bezpieczniej - nie dojdzie do poparzenia. Co więcej, opalenizna uzyskana stopniowo jest trwalsza. Preparaty z SPF 50 zatrzymują około 98% promieni UVB, tak wysoką ochronę powinny stosować osoby z jasną karnacją i te opalające się w egzotycznych krajach, gdzie słońce operuje mocniej.

SPIRYTUS POMAGA W LECZENIU TRĄDZIKU

Nieprawda. Mimo że stosując na wypryski preparaty z alkoholem, zauważysz pewnie, że krostki szybciej wysychają i goją się, nie ulegaj złudzeniu. Alkohol działa

niekorzystnie na skórę, podrażnia ją i wysusza, a po trądziku zostają ślady i przebarwienia.

MYCIE TWARZY WODĄ MINERALNĄ POPRAWIA JEJ STAN

Prawda/Nieprawda. Jeśli chcesz myć twarz wodą mineralną, wybierz tę

niskozmineralizowaną. Woda wysokozmineralizowana może bowiem podrażnić skórę i pogorszyć jej wygląd. Najbezpieczniej przemywać twarz wodą przegotowaną.

MIÓD WYGŁADZA USTA

Prawda. Duża zawartość witamin i mikroelementów sprawia, że miód wygładzi i odżywi usta, a także złagodzi już istniejące podrażnienia. Wieczorem posmaruj wargi płynnym miodem i postaraj się, by pozostał na nich przez całą noc.

DROŻDŻE POMAGAJĄ NA TRĄDZIK

Prawda. Zawarte w drożdżach witaminy z grupy B świetnie działają na cerę tłustą i trądzikową, regulują pracę gruczołów łojowych i leczą wypryski. 1/4 kostki drożdży zmieszaj z łyżeczką ciepłego mleka, nałóż na twarz i pozostaw na 10 minut. Możesz także łykać specjalne preparaty na trądzik z dodatkiem drożdży.

KOZIE MLEKO WYGŁADZA SKÓRĘ

Prawda. Chcesz zafundować skórze kurację wygładzającą? Przygotuj kąpiel w kozim mleku. Jego bogaty skład (witaminy, lipidy, proteiny) to gwarancja pięknego wyglądu - kąpiel natłuści, wygładzi i uspokoi podrażnioną skórę. Kozie mleko rozcieńcz z wodą - do wanny wlej około 3 litrów mleka.

12. Depilacja cukrowa

Cytaty

Powiązane dokumenty

Udział ofert zdalnych oraz liczba wszystkich ogłoszeń.. Procent ofert zdalnych Liczba

czania” istoty ludzkiej... O osobiei która jest dzieckiem 221 Powiedzenie „Będziemy mieli dziecko” jest sądem mówiącym o osobie. Jesteśmy partnerem wobec osoby,

Celem pracy była ocena ekspresji genu CYP3A4 u pacjentów chorych na depresję oraz ocena częstości występowania wariantów allelicznych: CYP3A4*1B, CYP3A5*3

3-5-punktów -wszystkie elementy treści podjęte ale ilośc błędów uniemożliwia zrozumienie informacji przez czytelnika. 0-2-punkty- informacja o spotkaniu zawarta, ale

Sposoby weryfikacji i oceny efektów Zaliczenie semestru VI odbywa się na podstawie prezentacji najważniejszych tez pracy (podczas wystąpień seminaryjnych i spotkań w trakcie

Krawędzi, które łączą wierzchołki należące do różnych kawałków, jest dokładnie n k − 1, a ponieważ poddrzewa połączone takimi krawędziami składają się z

Wysoka przydatnoœæ z³o¿a chalcedonitowego do od¿elaziania i odmanganiania wody przejawia siê g³ównie wystêpo- waniem w filtrze strefy od¿elaziania o ma³ej wysokoœci,

D obro rzeczywistości ujawnia się w dobroci człowieka. A zło? Różne bywają jego twarze. Jest zło anonimowe, jakby wpisane w naturę rzeczy, niszczące sobą ją samą, jak