• Nie Znaleziono Wyników

Sejm krajowy Prus Książęcych w latach 1616-1618

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sejm krajowy Prus Książęcych w latach 1616-1618"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Janiszewska-Mincer, Barbara

Sejm krajowy Prus Książęcych w

latach 1616-1618

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 425-455

(2)

BARBARA JANISZEWSKA-MINCER

SEJM K R A JO W Y PRUS KSIĄŻĘCYCH

W LATACH 1 6 1 6- 1 6 1 8’)

Sejm krajow y 1616— 1618 jest jednym z najdłuższych i najcie­ kaw szych w dziejach Prus Książęcych.

Już konw okacje landratów w latach 1615 i 1616 przyniosły zw y­ cięstw o partii opozycyjnej (tzw. k w eru lan tom )2). Obie konw okacje b y ły jednakże tylko w stępem do w alki stronnictw a, jaka roze­ grała się na landtagu 1616— 1618. Landtag ten był dw ukrotnie lim i­ tow any. Obrady odbyw ały się w dniach 21 XI 1616 — 22 X II 1616,

17 I V '1617 — 31 VII 1617 i 6 III 1618 — 28 VI 1618 r.

Przebieg i rezu ltaty tego sejm u nie zostały dotąd przedstawione wyczerpująco. A. V e t u l a n i w pracy Polskie w p ł y w y p olity czne

w Prusach K s i ą ż ę c y c h :!) omawia w spom niany landtag bardzo po­

bieżnie zwracając uw agę głów nie na stronę prawną, tzn. na responsy, recesy itp. K. P i w a r s k i w Dziejach Pru s Wschodnich 4) nie w spo­ mina w ogóle o tym sejm ie, wzm iankując tylko rezu ltaty interw encji królew skiej w latach 1616— 1618. N aw et K. B r e y s i g 5), który kon- wokacjom 1615— 1616 rokm pośw ięcił bardzo dużo m iejsca, om ów ił sejm krótko, przedstaw iając go zresztą w niew łaściw ym św ietle i czyniąc w iele błędów, szczególnie w datowaniu. M. T o e p p e n 6), znany z dokładności i sum ienności, w tym w ypadku także zawiódł. W prawdzie to, co przedstaw ił, zgodne jest z recesam i sejm u, w iele rzeczy jednak celow o pominął. I tak np. nie opisał w ypadków szczególnie drażliwych, które przedstaw iały w złym św ietle postę­ pow anie członków partii probrandenburskiej zaostrzające w alkę stronnictw . Przez opuszczenie konfliktow ych zagadnień, przebieg sejm u w ypadł u niego o w iele łagodniej, niż było w rzeczyw istości.

■) A r t y k u ł t e n b y ł r e f e r o w a n y n a s e m in a r iu m n a u k o w y m p r o f, d r a W ła ­ d y s ła w a C z a p l i ń s k i e g o . --) B a r b a r a J a n i s z e w s k a - M i n c e r , Z w y c i ę s t w o o p o z y c j i p r u s k i e j · n a k o n w o k a c j a c h l a n d r a t ó w w l a t a c h 161511616, K o m u n ik a t y M a z u r s k o - W a r ­ m iń s k ie , n r 2 (80) 1963, s. 233— 252. 3) A . V e t u 1 a n i, P o l s k i e w p ł y w y p o l i t y c z n e w P r u s i e c h K s i ą ż ę c y c h , G d y n ia 1939, s. 114— 118. '*) K . P i w a r s к i. D z i e j e P r u s W s c h o d n i c h w c z a s a c h n o w o ż y t n y c h , G d a ń s k — B y d g o s z c z 1946, s. 77/78. 5) K . B r e y s i g , D i e E n t w i c k l u n g d e s p r e u s s i s c h e n S t ä n d e t u m s v o n s e i n e n A n f ä n g e n b i s z u m R e g i e r u n g s a n t r i t t F r i e d r i c h W i l h e l m s , U r k u n d e n u. A c t e n s t ü c k e z u r G e s c h i c h t e d e s K u r f ü r s t e n F r i e d r i c h W i l h e l m v. B r a n d e n ­ b u r g , S t ä n d is c h e V e r h a n d lu n g e n , I I I B ., A llg e m e in e E in le it u n g , B e r lin 1894, s. 151— 158. E) M . T o e p p e n , D i e p r e u s s i s c h e n L a n d t a g e w ä h r e n d d e r R e g e n t s c h a f t d e s b r a n d e n b u r g i s c h e n K u r f ü r s t e n J o h a n n S i g i s m u n d (1609— 1619) K ö n ig s b e r g 1897, s. 194— 303.

(3)

Być może, że selekcji tej dokonał syn autora, który po śm ierci ojca dokończył przygotow anie pracy do druku.

N ajw ażniejszym źródłem rękopiśm iennym w ykorzystanym w ar­ tykule są trzy tom y recesów landtagu 1616— 1618 7). Na uwagę zasłu­ gują też rękopisy Muzeum Czartoryskich i Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie. Do artykułu w ykorzystano też źródła drukowane, za­ mieszczone w w ydaw nictw ach pt. Privilegia der Stände des Herzo g­

tu m s P r e u s s e n e) i Elementa ad Fontium Editiones 9).

I

Dla zrozumienia przebiegu w ypadków w sam ym K sięstw ie ko­ nieczne jest choćby pobieżne om ów ienie sytuacji międzynarodowej oraz w samej Rzeczypospolitej.

Już od 1610 r. (w którym omal nie doszło do w ojny powszechnej) nastąpiło zaostrzenie konfliktów politycznych i w yznaniow ych w Europie. Wyraźnie przybierała na sile ofenzyw a obozu katolic­ kiego przeciw protestanckiem u, co uwidaczniało się szczególnie na terenie Niem iec.

Również katolicka Polska odnosiła ogromne sukcesy w w ojnie z prawosławną Rosją 10) i rugowała z Kurlandii nielojalnego prote­ stanckiego lennika n ). Z drugiej strony następow ała konsolidacja obozu protestanckiego. W 1612 r. A nglia zawarła układ z prote­ stancką Unią 12), a w 1614 r. zostało zawarte przym ierze m iędzy N iderlandam i a Szwecją 1:i).

F akty te rzutow ały na stosunki w Polsce i w sam ym Księstwie. Elektor Jan Zygmunt, który naraził się niew ątpliw ie na niechęć króla polskiego przyjm ując w roku 1613 w yznanie kalw ińskie·14), jeszcze bardziej popsuł sobie stosunki z dworem polskim wydając swą siostrę za mąż za kalw ina Janusza R a d ziw iłła 15). M ałżeństwo to oceniono w W arszawie jako zbliżenie się elektora do istniejącej na L itw ie opozycji. Co w ięcej, Jan Zygm unt w 1615 r. zadeklarował wobec posła szw edzkiego Birckholza gotow ość działań przeciwko planom króla polskiego i sceptycznie w yrażał się o potędze P o ls k i16).

7) W o j e w ó d z k ie A r c h iw u m P a ń s t w o w e w O ls z t y n ie (d a le j W A P O ), L a n d - ta g s h a n d lu n g c n 1616— 1618, s y g n . V /3— 15, V /3 — 16, V /3 — 17. ') P r i v i l e g i a d e r S t ä n d e d e s H e r z o g t u m s - P r e u s s e n , A u f V e r o r d n u n g d e r H e r r e n K ö n i g l i c h e n C c m i s s a r i e n n a c h I n h a l t d e s a n n o 1612 R e c e s s e ň d e n S t ä n d e n in d e n D r u c k g e f e r t i g e t , B r u n s b e r g a e 1616. ’,· E le n e n t a a d F o n t i u m E d i t i o n e s V I , R e s P o l o n i c a e Jac.obo I A n g l i a e R e g - . a n t e c o n s c r i p t a e , a d a r c h i v i s p u b l i c i s l o n d o n i a r u m , e d id it C a ro lu s H. T a l b o t , R o m a e 1962. ">) H i f t o r i a P o l s k i , p o d red . T . M a n t e u f f l a , t. I, cz. II, W - w a 1958 s. 529— 530. M) A . S z e l ą g o w s k i , W a l k a o B a ł t y k , L w ó w '— P o z n a ń 1921, s. 213. A n g l i j s k a j a b u r ż u a z n a j a r e w o l u c i j a X V I I w i e k a , p od r e d a k c ij e j J. A . K o s m i n s k o g o i J. A . L e w i c k o g o, M osk '.va 1954, t. I, s . 114. I3) D ie t r ic h S c h ä f e r . G e s c h i c h t e v o n D ä n e m a r k , B d . V . G o th a 1902, s. 414. M) B . J a n i s z e w s k a - M i n c e r , c p . c it.. s. 234. ls) M . R o b e r t s , G u s t a v u s A d o l p h u s , A . H i s t o r y o f S w e d e n 1611— 1632, V o lu m e o n e, 1611— 1632, L o n d o n 1957, s. 149; J a n u s z R a d z iw iłł, p o d c z a s z y lit e w s k i, k a s z t e la n w ile ń s k i i s t a r o s t a b c r y s c w s k i o ż e n ił s ;ę z E lż b ie t a Z o fią w 1613 r. E lż b ie ta Z o fia b y ła je g o d r u g ą ż o n ą (W ł. D w ' o r z a c z e k , G e n e a l o g i a , W a r s z a w a 1959, t a b lic a 163).

>6) B e r t x il T h y r e s s o n . S v e r i g e o c h d e t p r o t e s t a - n t i s k a E u r o p a , U p p s a la 1928, s. 91; I n f o r m a c j ę t ę u z y s k a ła m od p ro f, d r a W ła d y s ła w a C z a p l i ń ­ s k i e g o , za co m u u p r z e j m ie d z ię k u j ę .

(4)

Takie postępowanie elektora spowodowało ponowne zbliżenie się Zygmunta do opozycji antybrandenburskiej w K sięstw ie, w skład której wchodzili w w iększości luteranie. Zygm unt popierając lute- rańską szlachtę w Prusach Książęcych i przyczyniając się do zaog­ nienia w alki w yznaniow ej m iędzy luteranam i i kalw inam i spodzie­ wał się zapewne, że w alka ta okaże się korzystna dla katolicyzm u, podobnie jak to miało m iejsce w cześniej w G d ań sk u 17). Stosunki polityczne i w yznaniow e w Polsce i K sięstw ie budziły w tym czasie także zainteresow anie innych, zwłaszcza protestanckich państw europejskich. W łaśnie w 1616 r. K rzysztof R adziw iłł doniósł królow i A nglii i Szkocji Jakubowi I o doszczętnym zburzeniu w Poznaniu dwóch zborów protestanckich —~ luterańskiego i kalw ińskiego 18). Równocześnie Gordon, agent angielski w Polsce inform ow ał sekre­ tarza Jakuba I, Ralfa W inwooda, że w Prusach istnieje opozycja luterańskiej szlachty przeciwko elektorow i i że korzysta ona z po­ parcia króla polskiego, jako suw erena Księstwa Pruskiego 19).

Szczególnego jednak znaczenia dla życia politycznego Księstw a nabrały w tym czasie stosunki polsko-szw edzkie. U ważne ich zba­ danie w yjaśnia tajem nicę niekonsekw entnego, na pozór, postępo­ wania Zygm unta ІІІ w stosunku do elektora i Prusaków . Zagad­ nienie to zostanie om ów ione w innym m iejscu.

D la przedstaw ienia tła i genezy landtagu z lat 1616— 1618 ko­ nieczne jest rów nież krótkie przypom nienie wydarzeń w dziedzinie stosunków polsko-pruskich z letnich i jesiennych m iesięcy 1616 r., które poprzedzały zw ołanie sejm u krajowego. Pod koniec obrad dru­ giej konwokacji w dniu 6 czerwca 1616 r., Zygm unt III w ystosow ał list do elektora Jana Zygm unta, polecając, by pełnom ocnicy elektora staw ili się w W arszawie w dniu 27 czerwca 1616 r.20). Król zamierzał bow iem osobiście rozstrzygnąć spór m iędzy elektorem i jego zw olen­ nikami w Prusach (protestującym i) a partią opozycyjną, filopolską (czyli kw erulantam i). W dniu 10 lipca 1616 r. w ydany został respons k ró lew sk i21). C harakterystyczne, że posłow ie elektora opuścili War­ szaw ę jeszcze przed otrzym aniem responsu. Być może zoriento­ w ali się oni w cześniej, jaka będzie treść pisma królew skiego i w oleli opuścić stolicę Rzeczypospolitej nie otrzym ując odpow iedzi m onar­ chy. Zygm unt III poparł bow iem w pełni kw erulantów . Respons uznawał w yłączność religii augsburskiej i katolickiej w K sięstw ie Pruskim . Logiczną konsekw encją tego faktu był cały szereg ostrych postanowień skierow anych przeciw kalw inom i kalw inizm ow i. Z yg­ m unt stwierdzał, że kalw inom nie w olno obejm ować urzędów,

17) K . P i w a r s k i . D z i e j e G d a ń s k a , G d a ń s k — B y d g o s z c z — S z c z e c in 1946. s. 115/116. W G d a ń s k u s z e r z y ł s ię k a lw in iz m w ś r ó d w y ż s z y c h s fe r . W ię k s z o ś ć c z ło n k ó w r a d y i la w y b y ła k a lw in a m i. P r z e c iw k o t e m u b u r z y ło s ię p o s p ó ls t w o , s z c z e g ó ln ie lu t e r a n ie . Z y g m u n t III w y d a ł w 1612 r. e d y k t o r z e k a ją c y , że d o w ła d z m ie j s k ic h m o g ą n a le ż e ć t y lk o lu t e r a n i e i k a t o lic y . M im o u k a z a n ia s ię e d y k t u . k a lw in i z a c h o w a li p r z e w a g ę w r a d z ie i ła w ie d o 1630 r. R o z t e r k i m ię ­ d z y lu t e r a n a m i i k a lw in a m i w y z y s k a n e z o s t a ły p r z e z k a t o lic y z m . O d ż y w a ł on w G d a ń s k u k o r z y s t a j ą c z p o m o c y lu t e r á n . ls) E l e m e n t a a d F o n t i u m E d it io n e s .. ., n r 135, s. 168— 169, L is t K r z y s z t o f a R a d z iw iłła do J a k u b a I, k r ó la A n g lii, H e id e lb e r g 24 I X 1616. 15) I b id e m , n r 134, s. 167, l i s t P a t r y c e g o G o r d o n a d o R a lf a W in w o o d a . W a r s z a w a 30 V I 1616. '-n) B . J a n i s z e w s k a - M i n c e r. o p . c it., s. 250. 2l) I b id e m , s . 250. 427

(5)

a urzędnicy podejrzani o kalw inizm m ieli być stawiani przed sądem zgodnie z recesam i z lat 1567 i 1612. W izytacje kościelne m iały być utrzym ane zgodnie z dawną instrukcją, a Corpus Doctrinae Pru te-

n i c u m 22) m ógł być zachowany bez artykułów szm alkaldzkich2:!),

które obrażały katolików . Mandaty elektora, wzbraniające ducho­ w ieństw u w ystępow anie przeciw kalwinom , zostały teraz przez

króla unieważnione. Zygm unt III nakazał również usunięcie

z akademii królew ieckiej dwóch kalw ińskich profesorów — Krebsa i Weissa. Podjęcie ostatecznej decyzji w spraw ie „niezupełnie praw ­ n ie” m ianowanego starostą pokarmińskim Fabiana II D ohny zapo­ w iadał król w term inie późniejszym — do dnia 29 września 1616 r.24). Monarcha polski polecał też, by na starostw o Nowotki, którego obsa­ dzenie było jednym z przedm iotów sporu m iędzy partiami w K się­ stw ie, zaprezentowano elektorow i dwóch lub trzech kandydatów, w śród których m usieli zostać uw zględnieni obaj dotychczasowi konkurenci: kw erulant Ludwik K alkstein i protestujący Henryk von H alle. Starostow ie i naczelnicy sił zbrojnych m ieli składać przy­ sięgę w ierności wobec króla. Jeszcze raz podkreślił Zygm unt prawo apelacji Prusaków do sądu królew skiego oraz nakazyw ał przyśpie­ szenie prac nad prawem krajowym, które trw ały już ponad dziesięć la t — od jesieni 1605 r .25). W reszcie król nakazał, by elektor wraz ze stanami dokonał w yhoru inspektorów d u ch ow n ych 26), którzy m ieli objąć w ładzę nad kościołem luterańskim w daw nych diecezjach pom ezańskiej i sam bijskiej. Respons królew ski przekazano regentom pruskim prawdopodobnie przez Adama K ossobudzkiego21). Z yg­ m unt III zażądał, aby jego postanowienia zostały w ykonane najpóź­ niej do dnia 29 w r z e śn ia 28). N iew ątpliw ie konieczność szybkiego w prowadzenia w życie punktów responsu królew skiego była jedną z najw ażniejszych przyczyn zw ołania sejm u krajowego jesienią 1616 r. Respons Zygmunta III opublikowali regenci przed dniem 20 sie r p n ia M). U jaw niła się przy tym tendencja do zw lekania

22) C o r p u s d o c t r i n a e n a z y w a j ą s ię p o w s t a łe m ię d z y r o k ie m 1560 a 1580 z b io r y p r o te s t a n c k ic h n a u k i w y z n a ń m a j ą c e s łu ż y ć z a n o r m y w ia r y . C o r p u s d o c t r i n a e m ia ły z n a c z e n ie t y lk o w g r a n ic a c h t e r y t o r iu m , d la k t ó r e g o z o s t a ły w y d a n e . I t a k C o r p u s d o c t r i n a e p r u t e n i c u m u ło ż o n y z o s t a ł p r z e z J a n a M o r lin a i M a r c in a C h e m n itz a i w y d a n y w 1567 r. w K r ó le w c u . Z a w ie r a o n k o n f e s j ę a u g s b u r s k ą z 1531 r. o r a z je j a p o lo g ię i a r t y k u ły s z m a lk a ld z k ie . ( P o d r ę c z n a e n c y k l o p e d i a k o ś c i e l n a , t. V I I — V I I I . W a r s z a w a 1906, s. 199— 200). 23) A r t y k u ły s z m a lk a ld z k ie w c h o d z ą c e w s k ła d C o r p u s d o c t r i n a e p r u t e n i c u m u ło ż o n e z o s t a ły p r z e z L u tr a i M e la n c h t o n a w la t a c h 1536— 1537. A r t y k u ły te a t a k u j ą p a p ie s t w o . ( G e s t a l t u n d W a n d e l d e s R e i c h e s , b e a r b . H . H a g e m e y e r . B e r lin 1944, s. 238). - и ) B . J a n i s z e w s k"a - M i n c e r, o p . cit., s. 251. 2S) M . T o e p p e n , D i e p r e u s s i s c h e n L a n d t a g e w ä h r e n d d e r R e g e n t s c h a f t d e r b r a n d e n b u r g i s c h e n K u r f ü r s t e n J o a c h i m F r i e d r i c h u n d J o h a n n S i g i s m u n d , 1603— 1609, E lb in g 1891, s. 40— 41 — r e c e s y la n d t a g u 1605— 1606. 2ε) P o w p r o w a d z e n iu lu t e r a n iz m u w P r u s a c h K s ią ż ę c y c h u t r z y m a li s ię d o r o k u 1587 d w a j b is k u p i, k t ó r z y p r z y j ę li lu t e r a n iz m . W 1587 r. n a m ie j s c e b is k u p s t w p o w o ła n o d w a k o n s y s t o r z e . J u ż od p o c z ą t k ó w X V I I w . d ą ż o n o d o p r z y w r ó c e n ia b is k u p s t w . B is k u p i lu t e r a ń s c y m ie li s ię o b e c n ie n a z y w a ć in s p e k to r a m i. 27) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n V /З— 16, к . 63/64 — K o s s o b u d z k i w s w y m p r z e m ó w ie n iu n a la n d t a g u w d n iu 3 X I I 1616 r. p r z y p o m n ia ł e l e k t o r o w i, ż e b y ł ju ż r a z w P r u s a c h K s ią ż ę c y c h p r z e d z w o ła n ie m s e j m u k r a j o w e g o . 2S) B . J a n i s z e w s k a - M i n c e r . op . c it., s. 251. 29) I b id e m , s. 252. 428

(6)

z egzekucją postanowień monarszych. Dyplom aci brandenburscy przebyw ający w Prusach powiadomili bow iem elektora, że landtag zostanie zw ołany dopiero w listopadzie. Prawdopodobnie inicjato­ rami tej gry na zwłoką byli sami r e g e n c i:i0).

W tej sytuacji Jan Zygm unt zdecydow ał się przybyć do Prus Książęcych 31). Kwerulanci, dow iedziaw szy się o projekcie przyjazdu elektora na landtag, w ysu n ęli koncepcję, by przybyli tam również komisarze polscy. Partia kw erulancka podjęła starania w tym kie­ runku na dworze królew skim 32). Elektora, przybyw ającego do K się­ stwa, pow itali w K w idzynie protestujący landraci i 12 szlachciców 33). Rozpisanie landtagu nastąpiło 15 p aździernika34). W okresie przedsejm ow ym oba stronnictw a — kw erulantów i protestujących :i5) starały się o zdobycie jak najw iększej liczby zw olenników na sejm i­ kach pow iatow ych. D uży w p ły w na stanow isko danego pow iatu m iał starosta. W zależności od tego do jakiej partii należał przeprowadzał na sw oim terenie odpowiednią agitację. I tak np. Fabian II Dohna 36) zw ołał sejm ik do Uderwangen, gdzie pozyskał sobie w iększość sz la c h ty 31). M niejszość, do której należeli Jakub von K alkstein, Karol von Lesgew ang, Jerzy Truchsess von W etzhausen, Jerzy W ilhelm von Kunheim, Jerzy Pfersfelder, Jerzy Rippe і Kasper Kalnein, opow iedziała się po stronie kw erulantów i w ystosow ała do nich list z prośbą, by bronili honoru króla oraz p r z jw ile jó w i praw pruskich 38). W liście tym ustosunkow ali się negatyw nie do posłów na landtag, w ybranych w U derw angen pod naciskiem D ohny. W po-­ wiatach, gdzie w iększość stanow ili kw erulanci, przew ażnie w yb ie­ rano na posłów przedstaw icieli ich stronnictw a. P rotestujący czynili w ów czas w szystko, by uniew ażnić ich w y b ó r 39); dopuszczali się naw et fałszerstw dokum entów, ażeby z tego sam ego pow iatu prze­ forsować sw ego stron n ik a40). W końcu października przybyli do

30) I b id e m , s. 251 — r e g e n c i o d ło ż y li e g z e k u c j ę p o s t a n o w ie ń d e c y z j i k r ó ­ le w s k ie j n a 12 t y g o d n i, c o w y t k n ą ł im Z y g m u n t I I I w r e s k r y p c ie z 8 V I I I 1616 r. ja k o p r z e c iw s t a w ia n i e s ię o b o w ią z k o m . R ó w n o c z e ś n ie n a k a z a ł, b y n a s t ą p iło to n a j p ó ź n ie j 29 w r z e ś n ia . 31) K . B r e y s i g , o p . cit., s. 151. 32) I b id e m , s. 151. 33) I b id e m , s. 151. M) M . T o e p p e n , D ie p r e u s s is c h e n L a n d t. w ä h r e n d d e r R e g e n t s c h a f t d e s b r a n d e n b . K u r f . J o h a n n S i g i s m u n d (1609— 1619), s. 196. 35) O p r o g r a m ie p o lit y c z n y m t y c h d w ó c h s t r o n n ic t w m ó w ią p o p r z e d n ie m o j e a r t y k u ły : 1) O t t o v o n G r o b e n — p r z y w ó d c a o p o z y c j i s t a n ó w w P r u s a c h K s i ą ż ę c y c h , K o m u n ik a t y M a z u r s k o - W a r m iń s k ie , 1 (75) 1962. s . 143— 162: 2) S e j m k r a j o w y P r u s K s i ą ż ę c y c h w 1621 r o k u n a t l e w a l k i s t a n ó w p r u s k i c h z e l e k t o r e m J e r z y m W i l h e l m e m , Z a p is k i H is t e r y c z n e , t. X X V I I I . r. 1963. z. 1. s. 15— 37: 3) Z w y c i ę s t w o o p o z y c j i p r u s k i e j n a k o n w o k a c j a c h l a n d r a t ó w w l a t a c h 1615— 1616, K o m u n ik a t y M a z u r s k o - W a r m iń s k ie 2 (80) 1963. s. 233— 252; 4) I n s t r u k c j a J e r z e g o W i l h e l m a d la p o s ł ó w p r u s k i c h u d a j ą c y c h s i ę n a s e j m w a r s z a w s k i w 1626 r o k u , K o m u n ik a t y M a z u r s k o - W a r m iń s k ie 3 (65) 1959, s. 292— 303. 36) F a b ia n II D o h n a b y ł b r a t a n k ie m F a b ia n a I — n a d b u r g r a b ie g o , k t ó r y w 1612 r. z ło ż y ł s w ó j u r z ą d . O b a j b y li k a lw in a m i i z d e c y d o w a n y m i z w o le n n i­ k a m i e le k t o r a . 31) M . T o e p p e n , o p . c it., s. 196. 3a) I b id e m , s. 196. 39) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n , s y g n . V /3 — 15, k . 28— 29, li s t k r ó la do r e g e n t ó w z d n ia 26 X 1616 r. ®) D o t y c z y to p o w ia t ó w o ls z t y n k o w s k ie g o , o str ó d .z k ie g o i d ą b r o w ie ń s k ie g o . o c z y m je s z c z e b ę d z ie m o w a . 4 2 9

(7)

Królewca dwaj komisarze królewscy: Adam Kossobudzki, kasztelan wyszogrodzki i starosta łom żyński oraz Stefan Zadorski, sekretarz królew ski 41). Kom isarze polscy przedstawili elektorow i i nadradcom propozycję królewską z dnia 15 X 1616 r.42), która była jakby pow tó­ rzeniem responsu z dnia 10 lipca 1616 r o k u 4:1). Zygm unt III w y stę­ pował w tej propozycji przeciwko polityce w yznaniow ej elektora i podkreślał konieczność załatwienia graw am inów zgodnie z prawami Prus i bez udziału obcych radców. Adam Kossobudzki, jako kierow ­ nik poselstwa, m iał też zwócić uwagę na następujące sprawy: 1) przekazanie kościoła katolickiego w K rólewcu biskupowi war­ m iń sk iem u 44); 2) usunięcie artykułów szm alkaldzkich z Corpus

Doctrinae 45); 3) niedopuszczenie do przeniesienia angielskiej kom ­

panii kupieckiej z Elbląga do K ró lew ca 46) w związku z banicją elb lą ża n 47); 4) konieczność płacenia przez 2 lata podatku ekstra- ordynaryjnego dla Korony, który ustanow iony został na sejm ie polskim. Adam Kossobudzki m iał też uczynić zarzut elektorowi, że jego poselstw o, będąc ostatnio u króla, odjechało nie czekając odpo­ wiedzi. W ten sposób zlekcew ażyło m ajestat k r ó le w sk i48). Kom isarze polscy od chw ili przyjazdu do K sięstw a otrzym yw ali dalsze w ska­ zówki od Zygm unta III. W liście z dnia 29 X 49) król stwierdzał, że głów nym celem elektora jest rozbicie obozu opozycyjnego i dlatego Jan Zygm unt ociąga się z w ykonaniem responsu królewskiego, by zrzucić w inę na regentów . R ównocześnie czyni starania, by prze­ ciągnąć na swą stronę szlachtę. Zygm unt III, dobrze poinform ow any przez kw erulantów o przebiegu w ypadków w K sięstw ie, kazał

41) O S t e f a n ie Z a d o r s k im p a t r z a r t y k u ły B . J a n i s z e w s k a - M i n c e r .

O t t o v o n G r o b e n . .. s. 156, p r z y p is 83 і В . J a n i s z e w s k a - M i n c e r , S ej?n k r a j o w y . . . s. 21, p r z y p is 26.

4-) M . T o e p p e n , op. c it., s. 195. 43) P o r . p r z y p is 20.

■и) K o ś c ió ł k a t o lic k i w K r ó le w c u z a c z ę to b u d o w a ć w r o k u 1613, d o c h w ili r o z p o c z ę c ia la n d t a g u w 1616 r. n ie b y ł je s z c z e c a łk o w ic ie z a k o ń c z o n y .

45) P o r. p r z y p is y 22 i 23.

46) W 1568 r. u tw o r z o n o w A n g lii K o m p a n ię ."W schodnią d la h a n d lu a n g ie ls k o - b a łt y c k ie g o , k tó r a m ia ła z p o c z ą tk u s w ą s ie d z ib ę w G d a ń s k u . P o n ie ­ w a ż s t o s u n k i g d a ń s z c z a n z k u p c a m i a n g ie ls k im i n ie b y ły d o b r e, w y z y s k a l i A n g lic y s y t u a c j ę w 1577 r., g d y B a t o r y o b ło ż y ł b a n ic j ą G d a ń s k i p r z e n ie ś li s ię d o E lb lą g a . B u r m is t r z E lb lą g a S p r e n g e l w 1586 r. z a w a r ł u k ła d z A n g lik a m i, k tó r z y o s ie d li li s ię tu t a j n a s t a le . R u c h w p o r c ie w z r ó s ł s iln ie d z ię k i o b r o to m z A n g lią i H o la n d ią . W la t a c h 1615— 1617 o b r o ty h a n d lo w e E lb lą g a z A n g lią z a c z ę ły m a le ć . W 1616 r. k r ą ż y ły p o g ło s k i, ż e k u p c y a n g ie l s c y m a j ą z a m ia r p r z e n ie ś ć s ię d o K r ó le w c a . (A . S z e l ą g o w s k i , W a lk a o B a łt y k , L w ó w — P o z n a ń 1921, s. 121: K . P i w a r s k i , D z i e j e G d a ń s k a , G d a ń s k — B y d g o s z c z — S z c z e c in 1946, s. 110— 111: Z d z i e j ó w E l b l ą g a , p r a c a z b io r o w a p o d r e d .K . C z a r ­ n o c k i e g o , E lb lą g 1956, s. 26— 28). 47) E l e m e n t a a d F o n t i u m E d it io n e s .. . n r 136, s. 169, d e k r e t Z y g m u n t a III d o t y c z ą c y b a n ic j i e lb lą ż a n , W a r s z a w a , w r z e s ie ń 1616 r o k u . W e w r z e ś n iu 1616 r. Z y g m u n t III n a ło ż y ł b a n ic j ę n a E lb lą g . L u t e r a n ie w z ię li ta m b o w ie m w s w e p o s ia d a n ie j e d y n y k o ś c ió ł k a t o lic k i i m im o r o z k a z u k r ó le w s k ie g o n ie c h c ie li g o z w r ó c ić w ła ś c ic ie lo m . Z y g m u n t I II m ó g ł s ię o b a w ia ć , ż e k u p c y k r ó le w ie c c y n ie b ę d ą p r z e s t r z e g a li d e k r e t u o b a n ic j i E lb lą g a , g d y ż w h a n d lu z t y m m ia s t e m c z e r p a li d o tą d d u ż e z y s k i. K r ó la z a n ie p o k o iły t e ż p o g ło s k i, że k u p c y a n g ie ls c y c h c ą p r z e n ie ś ć s ię do K r ó le w c a . P o le c ił w ię c k o m is a r z o m , a b y n a t e s p r a w y z w r ó c ili s z c z e g ó ln ą u w a g ę .

48) M . T o e p p e n , op . c it.. s. 195— b y ło to w c z e r w c u 1616 r. 4a) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n V /3 — 15. s. 56.

(8)

uprzedzić Jana Zygmunta, że tego rodzaju próby nie powiodą się, gdyż nie można bezkarnie naruszać praw i p rzyw ilejów pruskich. Kossobudzki otrzym ał polecenie zapew nienia opieki i ochrony kw e- rulantom, a rów nocześnie starał się łagodnym i sposobami pogodzić obie partie 50). W innych listach król zawiadam iał Kossobudzkiego. że w szystkie skargi kw erulantów 51) uważa za słuszne, polecał też komisarzom, by starali się o utrzym anie praw A kadem ii K rólew iec­ kiej i zezw olili na m ianowanie profesorami tylko tych doktorów, którzy nie w ystępują przeciw przyw ilejom i p a k to m 52). Równo­ cześnie nakazał ukaranie oszczerców, którzy piszą paszkw ile na króla i Koronę 5:)). Zygm unt III zw rócił się też bezpośrednio do sta­ nów pruskich. W liście do nich z dnia 13 XI uzasadniał konieczność przysłania kom isarzy do K sięstw a 54).

II

Tak w ięc w warunkach niekorzystnych dla elektora i jego stron­ nictwa nastąpiło otw arcie landtagu w dniu 21 XI 1616 r.55). U czestni­ czyli w nim: elektor Jan Zygm unt, kom isarze królew scy Adam K ossobudzki i S tefan Zadorski, czterej nadradcy: ochm istrz — Fryderyk Dohna, nadburgrabia — Hans Truchsess von W etzhausen, kanclerz — K rzysztof Rappe i nadmarszałek A lbrecht Borek, po­ nadto sędzia dw orski A lbrecht Ostau i siedm iu radców sądu dwor­ skiego 5(i). Landratów przyjechało dw unastu. Fabian II Dohna, usu­ n ięty przez króla Zygm unta III ze starostw a pokarmińskiego, nie w ystępow ał prawdopodobnie oficjalnie na sejm ie, gdyż przez cały czas na jego tem at toczyła się d y sk u sja 51).

Wśród pozostałych jedenastu landratów sześciu było kw erulu- jących, a pięciu protestujących. Do pierw szych należeli: Otto v. Groben — starosta Szak, Andrzej K reytzen — starosta Rybaków, Zygm unt Birkhan — starosta Działdowa, Baltazar Fuchs — starosta Olecka, W olf K reytzen — starosta W ęgorzewa i Fabian Sack — szlachcic z Eichholz. Do protestujących należeli: Marcin W allen- rodt — starosta Tapiawy, Fryderyk Erbtruchsess von W aldburg —■ starosta Balgi, Botho v. Eulenburg — szlachcic z Galin, A lbrecht

so) I b id e m , s. 56 N ie j e s t e ś m y od t e g o , a b y o n n ie m ia ł r ó ż n ic t y c h d o ­ b r y m i s p o s o b a m i u s p o k a j a ć , b o i W ie r n . T . t e ś m y p c r u c z y li, j e d n a k p r z y c h o d z i n a m i ty c h o c h r a n ia ć , co n a m to p o k a z a li, w c z y m s ię p a c t is n ie d o s y ć d z ia ło . P r z e t o b ę d z ie s z W ie r n . T . m ia l n a to p iln e o k o a b y ci lu d z ie z e w s z e c h m ia r o c h r o n ie n i b eli" ... 31) Z y g m u n t III m ia l tu t a j n a m y ś li s k a r g i k w e r u la n t ó w p r z e d s t a w io n e w c z a s ie k o n w o k a c j i 1615— 1616 (B . J a n i s z e w s k a - M i n c e r , Z w y c i ę s t w o o p o z y c j i p r u s k i e j . . . , s. 244— 246) o r a z te . k t ó r e p r z e d s t a w iła m u o p o z y c j a p r u s k a p r o s z ą c o p r z y s ła n ie k o m is a r z y d o P r u s K s ią ż ę c y c h (W A P O L a n d ta g s h a n d l. V /3 — 16. k. 16). 52) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n V /З — 16, к . 24, li s t Z y g m u n t a I II d o A ,dam a K o s s o b u d z k ie g o z 21 X 1616 r. s3) I b id r m , k. 26— 28, li s t Z y g m u n t a III d o A d a m a K o s s o b u d z k ie g o z 12 X I 1616 r. 5J) I b id e m , k. 25, L is t Z y g m u n ta I II d o s t a n ó w p r u s k ic h z 13 X I 1616 r. •’5) I b id e m , k. 35. M) I b id e m , k. 35. R a d c a m i s e d u d w o r s k ie g o b y li H a n s F a lk e n h a g e n . J o a ­ c h im V e n e d ig e r , G e o r g S c h lu b u t h . L u d w ik K a lk s t e in , B e r n d t K ö n s in g . C h r i­ s t ia n D ö r fe r , d r S c h a r t. •’7) N a ż a d n y m p u m i e la n d r a t ó w n ie m a p o d p is u F a b ia n a II D o h n y . 431

(9)

Finek — starosta Iławki i Botho A lbrecht von Eulenburg — starosta Pisza 58). W kurii II (szlacheckiej) zasiadali przedstawiciele 32 powia­ tów, w liczbie około 30 osób 50). Marszałkiem kurii szlacheckiej został Baltazar von D o b en eck co), opowiadający się zawsze po stronie protestujących, co utrudniało niew ątpliw ie sytuację kw erulującej szlachty. Wybór na marszałka zw olennika protestujących w okresie sukcesów partii kwerulanckiej i wzm ożonego nacisku politycznego Polski na K sięstw o stanow i fakt trudny do w yjaśnienia. W obecnym stanie badań nie można w sk azać1 ani przyczyn tego .w yboru ani w yjaśnić towarzyszących mu okoliczności. Nie znamy bow iem pro­ cedury w yboru marszałka kurii szlacheckiej. Stanow isko marszałka tej kurii było urzędem stosunkowo now ym . Powołania marszałka domagała się szlachta pruska dopiero od 1605 r.01). W 1608 r. m ar­ szałkiem kurii szlacheckiej b ył Eustachy Groben °2), kw erulant, brat Ottona. Wybór Dobenecka mógł być spow odowany kompromitacją Eustachego Gröbena z powodu zabrania'przez niego pieniędzy z kasy n id zick iejc:!). A le m ożliw e też, że D obeneck zawdzięczał swój urząd naciskowi elektora na kurię szlachecką °4).

W kurii m iejskiej zasiadało 16 osób 65). N ajważniejszą rolę odgry­ wali wśród nich jak zw ykle przedstaw iciele trzech m iast królew iec­ kich. Na landtagu obecni byli radcy brandenburscy W edigo Reimar zu P utlitz, Jan K ettler, Zygm unt von G oetzen i Ernst D aniel M atthies 66).

W propozycji landtagu najw ażniejsze b yły 4 punkty 61): 1) sprawa w yznaczenia dwóch inspektorów d u ch ow n ych 68); 2) sprawozdanie z dotychczasowych prac nad prawem krajow ym 69); 3) prośba elek ­ tora do stanów o uchw alenie nowych p od atk ów 70); 4) załatw ienie grawam inów 71).

Krótko przed rozpoczęciem· landtagu, w dniu 19 XI 1616 r. król Zygm unt III w ydał dekret, mocą którego został usunięty ze swego

“ ) B o th o A lb r e c h t v o n E u le r ib u r g p r z y b y ł na la n d t a g z o p ó ź n ie n ie m , s tą d n ie f ig u r u j e n a .liś c ie o b e c n y c h la n d r a t ó w . C a ły c z a s p o p r z y b y c iu b r a l j e d n a k u d z ia ł w o b r a d a c h . t

3y) W n ie k t ó r y c h w y p a d k a c h k ilk a p o w ia t ó w b y ło r e p r e z e n t o w a n y c h p r z e z j e d n ą o so b ą , w in n y c h z n ó w z j e d n e g o p o w ia t u w y s t ę p o w a ł y 2— 3 o s o b y . L ic z b ę d e p u t o w a n y c h II k u r ii o b lic z o n o n a p o d s t a w ie n a z w is k p r z e d s t a w ic ie li p o ­ s z c z e g ó ln y c h p o w ia t ó w w y s t ę p u j ą c y c h w? r e c e s a c h la n d ta g u . ™) W A P O L a n d t a g s h a n d lu n g e n V /З — 16, к. 35. I!1) A . V e t u 1 a n i, op . c it., s. 140. '·“) I b id e m , s. 141. s3) M . T o e p p e n , op . c it., s. 236; s p r a w a ta z o s t a n ie s z c z e g ó ło w o o m ó w io n a w' d r u g ie j c z ę ś c i a r ty k u łu . Ii4) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n V /2— 15, s. 56 li s t k r ó la Z y g m u n ta do K c s s c b u d z k ie g o z 29 X 1616 r. Z y g m u n t III p is z e o t y m , że e le k t o r c z y n i s t a ­ r a n ia . b y n a s w ą s tr o n ę p r z e c ią g n ą ć s z la c h t ę . “·’) I b id e m , k . 35; T r z y m ia s t a k r ó le w ie c k ie to S t a r e M ia sto , K n ip a w a i L e w n ik . T y lk o b u r m is t r z S t a r e g o M ia s ta — P e r b a n d b y ł z d e c y d o w a n ie p r o b r a n d e n b u r s k i. ™) M . T o e p p e n , op . c it., s. 260. t?) I b id e m , s. 197. nH) P a t r z p r z y p is 26.

60) O u ło ż e n ie now ’eg o p r a v 'a k r a j o w e g o w a lc z o n o ju ż od 1605 r. — por. p r z y p is 20.

70) W zw d ą zk u z o b c ią ż e n ie m k a m e r y p r u s k ie j.

71) C h o d z i tu o daw -ne g r a w a m in a . j e s z c z e n ie Z a ła tw io n e i o n o w e , k tó r y c h s p o d z ie w a s ię e le k t o r n a o b e c n y m la n d t a g u .

(10)

urzędu Fabian II Dohna, starosta pok arm iń sk i72). Krok sw ój m oty­ w ow ał król faktem, że Fabian II osadzony był na tym urzędzie bez­ prawnie 7:!). Tym czasem elektor zwrócił się w dniu 24 XI do stanów z prośbą, by udzieliły mu rad w sprawie Fabiana II Dohny. Sam Jan Zygm unt przyznał, że popełniono błąd w spraw ie prezentacji Dohny na starostę pokarm ińskiego, stw ierdził jednak, że dekret z 1609 r. nie zakazyw ał osadzania dwóch braci na urzędach regenta i głów nego starosty 74). R ównocześnie elektor zakom unikował stanom, że kw eru- lanci w n ieśli do sądu dworskiego oskarżenie przeciwko Fabianowi II Dohnie i H enrykow i H alle jako k a lw in o m 75). Biorąc pod uwagę ów czesne warunki komunikacji przypuszczać można, że 24 XI 1616 r. Jan Zygm unt nie znał jeszcze tekstu dekretu królew skiego w spra­ w ie D ohny. Z pewnością jednak w iedział, jakie jest stanowisko króla w tej kw estii, gdyż już 6 X Zygm unt III przekazał regentom swoją opinię o sprawie starosty pokarm ińskiego ?6).

W łaściw e obrady landtagu zaczęły się od w ysłuchania przemó­ w ień kom isarzy polskich. W dniu 26 XI 1616 r. S tefan Zadorski w y ­ głosił przem ów ienie w kurii landratów. Oznajmił, że przybył na landtag wraz z Adam em Kossobudzkim w zw iązku ze skargami, jakie kw erulujący landraci przekazali k r ó lo w i77). Przem ów ienie Zadorskiego było bardzo ostre. Zaatakował on elektora jako inno­ wiercę, a regentów jako w spółautorów rezolucji Jana Zygm unta, odczytanej na konwokacji landratów w dniu 30 maja 1616 r o k u 78). Zaznaczył, że poniew aż król polski uważa, iż regenci nie są bez w iny, będą m usieli także złożyć przysięgę w ie r n o śc i79). W im ieniu d ele­ gacji polskiej zażądał, by ukarano piszących paszkw ile oraz by przy­ śpieszono budowę kościoła katolickiego w Królewcu. Orację swą zakończył przypom nieniem , iż nie w olno tolerować innej religii poza katolicką i augsburską:

Kom isarze przem aw iali także w kurii szlacheckiej, poruszając szczególnie tem at nieprzestrzegania przyw ilejów i paktów. S tw ier­ dzili oni, że kto nie respektuje dekretów królew skich, nie pow inien w ogóle uczestniczyć w landtagu. M iędzy partiami można w ym ieniać zdania, żadnej z nich nie w olno jednak w ystępow ać ani przeciwko osobie króla ani elektora, ani przeciwko dekretom . Za najm niejsze uchybienie w tej dziedzinie będą nakładane kary 80). K to nie pod­ piszę Corpus doctrinae bez artykułów szm alkaldzkich 81), nie będzie m ógł objąć starostwa. Starosta podejrzany o kalw inizm , będzie m u­

,2) M . T o e p p e n , c p . c it.. s. 194: p ie r w s z ą d e c y z j ę w s p r a w ie F a b ia n a II D o h n y w y s la ! k r ó l d o r e g e n t ó w ju ż 6 X 1616 r. ■n ) B . J a n i s z e w s k a - M i n c e r , o p . c it., s. 245. F a b ia n II D o h n a b y ł 1) k a lw in e m ; 2) p ia s t o w a ł r ó w n o c z e ś n ie d w a u r z ę d y s t a r o ś c iń s k ie ; 3) m ia n o ­ w a n y z o s t a ł n ie z g o d n ie z p r a w e m p r u s k im : 4) m ia ł b r a ta w R a d z ie R e g e n ­ c y j n e j : 5) n ie b y ł in d y g e n ą . 7J) M . T o e p p e n , op . cit., s. 198. 7S) H e n r y k a H a lle m ia n o w a ł e l e k t o r w b r e w p r a w o m s ta r o s t ą N o w o t e k . ™) P o r . p r z y p is 66. 7T) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n V /З — 16, к . 16. ™) В . J a n i s z e w s k a - M i n c e r , op . c it., s. 249. ™) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n V /3 — 15, s. 52.

•°) M . T o e p p e n , op. c it., s. 198; b y ło t o z g o d n e z r e c e s e m k o m is a r z y k r ó le w s k ic h z 1609 r.

"') P o r . p r z y p is y 22 і 23.

(11)

siał w obecności komisarzy w ypow iedzieć się przeciw sektom. Jeżeli tego nie uczyni, straci urząd 82).

D elegaci polscy przem awiali ponownie 30 X I 83). W tym czasie dekret królew ski z 19 XI, choć oficjalnie jeszcze nie opublikowany, m usiał być na landtagu pow szechnie znany. Kom isarze w yrazili bowiem ubolew anie z tego powodu, że dekrety królewskie nie znaj­ dują posłuchu. I tak np. Fabian II Dohna i dr Krebs 84) nadal dzier­ żyli sw e urzędy. Reprezentanci Polski zażądali natychm iastowego załatwienia tej spraw y i zaatakowali protestujących za brak posłu­ chu. W tym sam ym dniu kom isarzy poparło sześciu kw erulujących lan d ratów 85). Zaznaczyli oni, że Dohna w ybrany został starostą pokarmińskim w brew recesow i z 1609 r., zarzucili m u kalwinizm, a ponadto ośw iadczyli, że w Radzie R egencyjnej nie może być dwóch braci. Kw erulujących landratów poparła szlachta z 13 p o w ia tó w 88). Przeciwko ostrym wypowiedziom komisarzy w ystąpiło pięciu pro­ testujących landratów, przedstawiciele 18 powiatów oraz burmistrz K ró lew c a 87). Komisarze w ystąpili jednak ponow nie w sprawie D ohny w dniu 2 XII 1616 r.88). Sprawa ta w yw ołała pierw szy ostry rozdźwięk m iędzy partiami. Adam Kossobudzki napisał do regentów, że o spraw ie starosty pokarm ińskiego zadecydow ał już dekret kró­ lew ski i dlatego, aby nie marnować czasu, należy przystąpić do roz­ patrywania p rop ozycji89).

Komisarzy poparli po raz drugi w dniu 3 XII 1616 r. kw erulujący landraci oraz przedstaw iciele powiatów: iław eckiego, bartoszyckiego, ostródzkiego, dąbrównieńskiego, olsztynkow skiego, barciańskiego, szestyńskiego, węgorzew skiego, oleckiego, nidzickiego oraz z Szak, Szczytna i R y b a k ó w 90). Kw erulująca szlachta podała ponow nie przyczyny usunięcia Dohny i domagała się realizacji tej d e c y z ji81). Wśród kw erulującej szlachty w ybijał się na czoło Polak i katolik — Fryderyk Bieliński, poseł z pow iatów ostródzkiego, dąbrównień­ skiego i olsztynkow skiego. B ył on jedynym kw erulantem , który sw ego im ienia i nazwiska nie pisyw ał gotykiem , a im ienia nie poda­ w ał w brzm ieniu niem ieckim ale łacińskim.

Pięciu protestujących landratów: Marcin v. W allenrodt, Botho von Eulenburg, Fryderyk Erbtruchsess zu Waldburg, Botho Albrecht v. Eulenburg i Albrecht Finek chciało wykazać, że nominacji Dohny nie przeprowadzono w brew przyw ilejom i, że kw erulanci n ie .b y li upoważnieni do apelacji do Korony w im ieniu szlachty, skoro pro­ testujący prosili wówczas elektora, aby tę sprawę jeszcze raz przed­

82) i l . T o e p p e n , o p . c it., s . 199. 83) I b id e m , s. 199. f:4) D r K r e b s b y ł k a lw in e m , p o n a d to w y s t ę p o w a ł p r z e c iw k o p r z y w ile j o m a k a d e m ii k r ó le w ie c k ie j (B. J a n i s z e w s k a - M i n c e r, op . c it., s . 246). 85) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n , V /3— 15, s. 84. S6) I b id e m , s. 94. 87) I b id e m , V /3 — 16, s. 69. 88) I b id e m , s. 69. 8Э) I b id e m , s. 69. 90) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n , V/.?— 15, s. 96. N a z w is k a : G e r la c h G a n d e c k e r , M ic h a ł H ir s c h , A n d r z e j Z y g m u n t K ir s t e n ­ d o rf. K a s p e r v o n H o h e n d o r f, K a s p e r L e s g e w a n g , K r z y s z t o f S c h łu b u t h , F r y ­ d e r y k B ie liń s k i, Z y g m u n t E y s a c k , Z y g m u n t K n o b e ls d o r f , J e r z y S p ie g e l, H a n s V e n e d ig e r , Z y g m u n t K iic h m e is t e r , J e r z y G a b r ie l M a r q u a r t, H a n s A lb e r t A u la c k . 3I) I b id e m , s. 94. 43 4

(12)

sta w ił.k ró lo w i92). Protestujących landratów poparli: m arszałek kurii szlacheckiej D obeneck i przedstaw iciele powiatów: pokarmińskiego, tapiawskiego, balgijskiego, kętrzyńskiego,«pasłęckiego, morąskiego, w ystruckiego, przezmarskiego, m iłom łyńskiego, iław skiego, ostródz- kiego, dąbrowieńskiego, olsztynkow skiego, ragneckiego, ełckiego, piskiego, m iłakow skiego, prabuckiego i ju rk ow sk iego9:i). Miasta królew ieckie stanęły w spraw ie D ohny po stronie protestujących. W ypow iedziały przy tym życzenie, ażeby w przyszłości w sprawach krajowych nie decydow ano na konwokacjach, lecz zasięgano rady osób, które są do tego uprawnione 94).

W związku z w ypow iedzią protestujących na tem at Fabiana II D ohny Kossobudzki w ystąpił jeszcze raz na landtagu w dniu 3 XII 1616 r.95). Przem ów ienie jego było pełne patosu. W yrzucał elektorow i i protestującym , że nie przestrzegają dekretów królew skich, że je depczą. Kom isarzy w ysłano po to, by przeciw staw ili się takiem u stanowi i uniem ożliw ili dalsze lekcew ażenie króla. Elektor uzgodnił z Kossobudzkim, że Dohna w czasie landtagu nie będzie piastow ał sw ego urzędu, um ow y tej nie dotrzym ał 9<i). Kom isarz żądał, by pociągnięto za to do odpowiedzialności przyw ódców partii protestu- jących, przypominał, że w m yśl dekretu z 1609 r. za popieranie dążeń przeciwnych królow i-i Koronie grozi kara 10 000 złotych oraz dalsze konsekw encje, o których zadecyduje prokurator królew ski. K osso­ budzki oznajm ił, że kw erulujący landraci i szlachta żądają od ko­ m isji załatwienia spraw y Dohny. Wobec tego poselstw o polskie postanowiło opublikować dekret królew ski z dnia 19 XI 1616 r. Mówca ośw iadczył, że komisarze nie są przeciwni porozum ieniu sta­ nów, nie mogą jednak pozwolić na to, by wyrokowano o dekretach królew skich, by je brano pod cenzurę i badano (protestujący żądali oryginału i odpisów dekretu). W m yśl układu z 1525 r. jest to rebelia przeciw królow i. Na zakończenie sw ego przem ów ienia Kossobudzki odczytał tekst dekretu królew skiego. Po tych w ystąpieniach kom i­ sarzy polskich protestujący oskarżyli kw erulujących landratów o to, że przyczynili się do zaatakowania partii probrandenburskiej przez posłów królew skich 97). K w erulanci podobno publicznie dziękow ali komisarzom za tak ostre w ystąpienia. Sześciu kw erulujących land­ ratów napisało jednak do regentów , że nie ponoszą w in y za tak ostre potraktowanie stanów przez komisarzy, a elektorow i okazują w

łaści-92) I b id e m , s. 143.

ra) M . T o e p p e n , op. c it., s. 200/201.

N a z w is k a : A lb r e c h t W a is s e l, J o a c h im P r ö c k , A lb r e c h t F r y d e r y k F la n s , H a n s A lb r e c h t P e r b a n d t , H a n s G a u d e c k e r . A h a s w e r y B r a n d t, G o t t f r ie d v . E u le n b u r g , L u d w ik v . P u d e w e ls , J a n J e r z y v . S a u c k e n , F r y d e r y k A u la c k , W ö lf D ie t r ic h O e ls n it z , L u d w ik F in c k e . F a b ia n v . d. M ilb e , K a r o l v . O e ls n itz , J a n L e h w a ld t , J e r z y F r y d e r y k P a r t h e in , K r z y s z t o f K o b y liń s k i. Я4) W s k ła d k o n w c k a c j i w in n i w c h o d z ić la n d r a c i, p r z e d s t a w ic i e le s t a n u p a n ó w i r e p r e z e n t a n c i tr z e c h m ia s t k r ó le w ie c k ic h ( S ta r e g o M ia s ta , K n ip a w y i L e w n ik u ). K o n w o k a c j a 1615— 1616 o d b y ła s ię b e z u d z ia łu r e p r e z e n t a n t ó w m ia s t . W y s t ą p iły w i ę c p r z e c iw k o n ie j m ia s t a k r ó le w i e c k ie z a z n a c z a j ą c , ż e n ie w id z ą m o ż liw o ś c i in n e g o s p o s o b u o b r a d ja k n a la n d t a g u o r a z w R a d z ie R e g e n ­ c y j n e j z u d z ia łe m ic h tr z e c h b u r m is t r z ó w . (B . J a n i s z e w s k a - M i n c e r , op . c it., s. 240, 244). a5) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n V /3 — 16, k . 63— 64. а6) M . T o e p p e n , o p . c it., s . 194. a7) W A P O L a n d ta g s h a n d lu n g e n , V /3 — 15, s. 114, 134. 435

(13)

w y szacunek 9β). Równocześnie do regentów napisali komisarze, bio­ rąc w obroną kw erulantów 9S).

P rotestujący nie uw ierzyli jednak w te zapewnienia i 5 XII 1616 r. pcnow nie oskarżyli opozycją, szczególnie Gröbena 10°). Zaznaczyli, że kwerulanci nazywają ich donosicielami i pieniaczami, a na każdym kroku spotyka ich szyderstwo. Przykrości te dotykają ich tylko dla­ tego, że są w iernym i poddanymi elektora.

Tak wiąc komisarze królew scy, którzy m ieli oficjalne zalecenie króla, by dążyć do pogodzenia stanów, pośrednio przyczynili sią do rozpętania w alki miądzy stronnictw am i. N ie ulega jednak w ątpli­ wości, że w alka ta była zjaw iskiem korzystnym dla interesów Rzeczypospolitej. Obrady landtagu przed pierwszą lim itą ujawniły, że w alka stronnictw doprowadziła do bardzo ostrych konfliktów wśród szlachty poszczególnych powiatów. Powiaty: ostródzki, ol- sztynkow ski i dąbrównieński reprezentow ali trzej deputowani: F ry­ deryk Bieliński, Zygm unt Eysack oraz Karol Oelsnitz. D waj pierwsi byli kwerulantam i, a trzeci protestującym . Fakt ten powodował, że trzy pow iaty opow iadały'się równocześnie po stronie probranden- burskiej i po stronie opozycji.

Bieliński i Eysack w ystosow ali pismo do regentów , w którym oskarżali Karola Oelsnitza o to, że bezprawnie podawał się za posła z ich p o w ia tó w ш ). Oświadczyli też, że tylko oni zostali prawnie wybrani, że z Karolem Oelsnitzem nic ich nie łączy, że nie ma on absolutnie prawa w ypowiadania się w im ieniu tych powiatów. Oelsnitz odwołał się do elektora starając się udowodnić, że to w łaśnie on został w ydelegow any i, że jego instrukcja podpisana jest przez w iele osób. R ównocześnie złożył skargę, na B ielińskiego i Eysacka, twierdząc, żę ich instrukcja jest sfałszowana i posiada tylko 3 lub 4 pieczęcie 102). B ieliński udowodnił jednak elektorowi, że instrukcja dla niego i Eysacka posiadała 50 podpisów, że m iała przy sobie grawamina szlachty tych trzech powiatów, a wiąc sfałszow ana została w łaśnie instrukcja Karola O elsnitza 10:)). Elektora prawdopodobnie m usiały przekonać te argum enty, a może zresztą i bez nich znał prawdę. W każdym razie spraw y tej już nie poruszano. Mimo to Oelsnitz w dalszym ciągu w ypow iadał się w im ieniu tych powiatów, które b yły przecież głów nym i pierw szym ośrodkiem opozycji.

W tym sam ym czasie m iały też m iejsce w ystąpienia skierowane bezpośrednio przeciwko komisarzom królewskim . Poseł powiatu pokarmińskiego, Joachim Pröck zaatakował osobiście Stefana Zador- skiego, czyni! mu liczne nieuzasadnione zarzuty, a w końcu stw ier­ dził, że nie jest on w cale posłem królew skim 104). Zadorski zdener­ wow ał iię do tego stopnia, że napisał list do kurii szlacheckiej, iż będzie zmuszony zatkać Pröckowi usta, jeżeli szlachta pruska nie uczyni tego sama 105).

“ ) I b id e m , V /3— 16, k. 65. 9”) I b id e m , V /3 — 15, s. 115. >"») I b id e m , V /3 — 16, k. 66. ,nl) I b id e m . V /3 — 15, s. 180. 102) I b id e m , s. 182. ,03) I b id e m , s. 204. 1M) I b id e m , V /3— 16, s. 243. ,M) I b id e m , s. 243,. 436

(14)

Tymczasem ostre przem ów ienie Kossobudzkiego z dnia 3 XII 1616 r. w yw ołało reakcję elektora. Jan Zygm unt napisał ośw iad­ czenie, że zawsze przestrzegał przyw ilejów stanów pruskich i oka­ zyw ał dostateczny respekt wobec króla polskiego i K o r o n y 106). Protestujący także starali się wykazać królowi swą niewinność, a elektor uspakajał ich mając nadzieję, że Zygm unt III zmieni jeszcze decyzję w spraw ie Fabiana II D ohny ш ).

W dniu 12 grudnia 1616 r. odczytano reprotestację Jana Zyg­ munta 108). Stw ierdził on, że przypisuje mu się przestępstwa, których nie dokonał. W ystąpił przeciwko potępianiu sw ych poddanych bez uprzedniego zawiadom ienia go o tym oraz przeciwko opublikowaniu przez kom isarzy dekretu królew skiego. Elektor tłum aczył się na­ stępnie z zarzutów, które mu Kossobudzki postawił w sw ym prze­ m ówieniu: 1) niedotrzym anie rzekom ej um ow y zawartej z kom isa­ rzami a przewidującej, że Fabian II Dohna w czasie trwania sejm u nie będzie w ykonyw ał funkcji starosty pokarmińskiego; 2) że poddał dekret królew ski w spraw ie D ohny krytyce i pozw olił nad nim deba­ tować stanom; 3) że usiłuje utrzym ać Fabiana II na urzędzie 109). W odpowiedzi sw ej elektor stwierdzał, że o um ow ie zawartej z ko­ m isarzami nic nie w ie. U jaw nił jednak inne um ow y zawarte z kom i­ sarzami królew skim i. Okazało się teraz, że dekret królew ski prze­ kazali mu komisarze w tajem nicy i zakazali go publikować. Legaci królew scy pow iedzieli m u też, że Zygm unt III nie uchyla się od dalszych rokowań w kw estii Fabiana II Dohny no), natom iast elektor obiecał komisarzom, że zakaże m ieszczaństw u w ypow iadania się w spraw ie starosty pokarmińskiego.

Jan Zygm unt w ystępow ał · przeciwko sposobowi załatwiania spraw pruskich przez K ossobudzkiego. Elektor przypomniał, że po­ słów polskich przysłano po to, by doprowadzili do pojednania a nie rozniecali walki, nie po to, by powodowali grawamina, lecz pomagali je usuwać, nie po to, by osłabiali jurysdykcję i regalia elektora, lecz wzm acniali jego prawa. Pojednania zw aśnionych partii nie można osiągnąć grożąc sądem i inkw izycją. Jan Zygm unt tw ierdził też, że w Polsce nad dekretem Zygm unta III dyskutuje się w obecności sam ego króla. Na zakończenie elektor zaznaczył, że czuje się obra­ żony i że złoży zażalenie na Kossobudzkiego. W dniu 16 grudnia 1616 r. w ystosow ali protestujący pismo do króla z prośbą o przyw ró­ cenie urzędu Fabianowi II Dohnie ln ). Pism o to poza pięciu protestu­ jącym i landratami podpisał w im ieniu m iast burmistrz królew iec­ kiego Starego M iasta — Lorenc Perband, a w im ieniu szlachty — marszałek kurii szlacheckiej D obeneck I12). A utorzy pisma bronili się przed zarzutem krzyw oprzysięstw a i stw ierdzali, że sami komisarze uznali za m ożliw e dalsze pertraktacje w spraw ie D ohny. Skoro dekret nakazujący jego usunięcie nie został przed 3 XII 1616 r. opu­ blikowany, komisarze nie m ieli prawa grozić sądem za jego nieprze­

1°0) I b id e m , s. 63— 64. 107) M . T o e p p e n . o p . cit., s. 203. 1M) I b id e m , s. 203. 10э) I b id e m , s. 204. ш ) I b id e m , s. 205. l u ) K . B r e y s i g, o p . c it., s. 152. T a k P e r b a n d ja k i D o b e n e c k w y r a ż a l i t y lk o o p in ię p r o t e s t u j ą c y c h . 4 3 7

(15)

strzeganie ш ). Pism o zawierało również protest przeciwko postępo­ w aniu kom isarzy królew skich, którzy obrazili honor i podważyli prawa elektora, a im grozili utratą życia i majątku.

Tym czasem elektor otrzym ał list od Zygmunta III z dnia 6 X I I 114). L ist ten św iadcz5'ł o tym , że w szystkie dążenia komisarzy polskich, aby utrzym ać w m ocy dekret królew ski w sprawie Fabiana II Dohny, poszły na marne. Zygm unt III prawdopodobnie ze w zględu na sy ­ tuację m iędzynarodową zm ienił swój stosunek do spraw y D ohny. Król w yrażał teraz gotow ość pozostawienia Dohny na urzędzie w wypadku, jeśli zgodzą się na to w szystkie stany pruskie. W zw iąz­ ku z tym elektor prosił stany o pojednanie. Pierw si przeciw staw ili się jednak tem u p ro testu ją cy 115). M ieli oni żal z powodu konwokacji i pogróżek komisanzy U6). Stw ierdzili ponadto, że bez starosty pokar- m ińskiego kolegium landratów jest niekom pletne i o niczym nie może zadecydować. Protestujący prosili też elektora o przerwę w obradach z powodu zbliżających się ś w ią t 117).

Elektor zgodził się na przerwę, następnie 21 XII udzielił kolejnej odpowiedzi na w ysuw ane poprzednio zarzuty komisarzy. Oświadczył, że kościół katolicki w Królewcu jest już czynny, o czym komisarze sami m ogli się przekonać biorąc udział w pierw szym nabożeństwie w dniu 11 X I I 118). O dążeniach angielskiego kupiectwa, chcącego się przenieść do Królewca elektorow i nic nie było wiadomo lls). Zyg­ m untow i III obiecał 60 000 zł na Zielone Św ięta. Odrzucił postulat mianowania notariusza królew skiego w P iław ie 12°). W spraw ie prze­ m arszów w ojsk polskich i ich ćw iczeń na terenie Prus Książęcych, przyrzekł porozumieć się ze sta n a m i121).

Tym czasem Jan Zygm unt rozmawiał też z komisarzami w spra­ w ie egzekucji dekretu królew skiego z 10 VII 1616 r.122). Stw ierdził, że tylko część artykułów będzie m ógł załatwić na landtagu. Do nich należy sprawa w izytacji kościelnych, inspektorów duchownych i artykułów szm alkaldzkich. Załatw ienie innych spraw w ym agać będzie bezpośredniego kontaktu z królem.

Elektor tłum aczył się, że nie ponosi odpowiedzialności za to, że tak mało zdołano załatwić w czasie pierw szych obrad landtagu i że w ogóle nie debatowano nad zagadnieniam i kościelnym i. Zaznaczył też, że nie leży w jego m ocy pogodzenie stronnictw skłóconych od czasów k o n w o k a cji123). Równocześnie Jan Zygm unt udzielił odpo­

113) M . T o e p p e n , op . c it., s. 206. ” 4) I b id e m , s. 206— 207.

n5) I b id e m , s. 209.

nc) K o n w o k a c j a 1615— 1616 o d b y ła s i ę b e z w s p ó łu d z ia łu p r o t e s t u j ą c y c h la n d r a t ó w . W y c o f a li s ię o n i o b r a ż e n i z t e g o p o w o d u , ż e F a b ia n a I I D o h n y n ie c h c ie li k w e r u la n c i u z n a ć s ta r o s t ą p o k a r m iń s k im i p o w ie r z y li p r z e w o d n ic t w o k o n w o k a c j i O t t o n o w i v . G r ö b e n o w i. W m y ś l p r a w p r u s k ic h k a ż d o r a z o w y s ta r o s t a p o k a r m iń s k i b y ł p r z e w o d n ic z ą c y m k o le g iu m la n d r a t ó w . (B . J a n i ­ s z e w s k a - M i n c e r , op . c it., s. 244). n7) M . T o e p p e n , op. c it., s. 209. nB) K . D i t t r i c h , G e s c h i c h t e d e s K a t h o l i z i s m u s i n O s t p r e u s s e n v o n 1525 b i s z u m A u s g a n g e d e s 18 J a h r h u n d e r t s , Z e it s c h r if t fü r d ie G e s c h ic h t e u n d A lt e r t h u m s k u n d e E r m la n d s , B d . 13, H e f t 1— 2 (40— 41), B r a u n s b e r g 1901, s. 118. П9) p o r p r z y p i s 46. 12°) M. T o e p p e n , o p . c it., s. 210. 121) I b id e m , s . 211. ‘-2) I b id e m , s. 209. I23) I b id e m , s . 209. 438

(16)

w iedzi na list króla z 6 XII 1616 r. w yrażając nadzieją, że w spraw ie D ohny stany się porozumieją. Zapowiedział też w ysłanie w tej spra­ w ie specjalnego poselstw a do Polski. W dniu 22 XII 1616 r. ogłosił przerwę w obradach do 7 II 1617 r.124). K w erulanci w ystąpili prze­ ciwko przerwaniu landtagu bez ich w iedzy 125). Równocześnie napi­ sali list do kom isarzy polskich, w którym dziękow ali za w szystko, co uczynili, by obronić prawa i przyw ileje pruskie 12C). N atom iast pro­ testujący 22 XII 1616 r. ośw iadczyli, że są gotow i w ybrać poselstw o do Zygmunta III. Instrukcja dla posłów sporządzona została 3 1 1617 r. G łównym celem poselstw a było w yrażenie wobec króla poparcia dla Fabiana II D ohny. P osłow ie m ieli też prosić Zygm unta III o oszczę­ dzenie ziem i pruskiej przed przemarszem i stacjonow aniem wojsk. M ieli rów nież zwrócić uw agę króla na to, że ci, którzy w ysyłają kom isje i poselstw a, w inni sami pokrywać koszty. Kam era książęca jest bowiem zbyt obciążona, by utrzym yw ać przez dłuższy czas komisarzy królew skich 127).

K w erulanci 2 I 1617 r. w ystąpili przeciwko w ysyłaniu poselstw a do króla twierdząc, że o tym projekcie nie zostali zawiadom ieni, bow iem nad tą sprawą dyskutowano w tajem nicy w ratuszu Starego Miasta 128). K w erulanci uważali, że wyjazd poselstw a jest bezcelow y, a w szelkie szkody i koszty będzie m usiał pokryć Fabian II Dohna i pięciu· protestujących landratów 12э). W styczniu poselstw o w y je­ chało do W arszawy 13°).

U progu pierw szej lim ity tego sejm u w arto się zastanowić, jak ustosunkow ał się Zygm unt III do komisarzy, jak rów nież do elek ­ tora, z którym popadł w konflikt.

Król polski pochw alił sw ych w ysłanników , polecił im pilnowanie spraw y podw ójnego podatku ш ), przestrzeganie instrukcji i żądał, ażeby w razie zauw ażenia um yślnej zw łoki w załatw ianiu spraw, odjechali z K sięstw a po uprzednim proteście 132). Zygm unt III prze­ strzegał elektora przed utrudnianiem zadań komisarzom polskim 133). Zapowiedziana na 7 II 1617 r. kontynuacja landtagu przełożona została do 17 kw ietnia. Uważano bowiem , że przed podjęciem obrad należy znać w yniki poselstw a protestujących do k r ó la I34). Z yg­ m unt III w zw iązku z tym poselstw em w ydał 4 III 1617 r. now y respons 135). W responsie tym uczynił tylko jedno ustępstw o, m iano­ w icie zezw olił na przyw rócenie urzędu Fabianow i II D ohnie, co prawda bez form alnego odwołania dekretu z dnia 19 X I 1616 r. Odda­

124) I b id e m , s. 209. 123) I b id e m , s. 210. 12e) K . B r e y s i g , op . c it., s. 152. 127) M . T o e p p e n . op . c it., s. 212. 12") I b id e m , s. 213. 12!>) I b id e m , s. 213. 13°) I b id e m , s. 213. ш ) M. T o e p p e n , op . c it., s . 211; l i s t k r ó la d o k o m is a r z y z 26 X I I 1616 r. I22) M u z e u m C z a r t o r y s k ic h w K r a k o w ie , rk p . 1637, s. 391, li s t Z y g m u n t a III d o b is k u p a S z y m o n a R u d n ic k ie g o z d n ia 21 .X II 1616 r. 133) I b id e m , s. 391. ш ) К . B r e y s i g , op . c it., s. 153 — p o d a j e m y ln ie , ż e la n d t a g w z n o w io n y z o s t a ł w p o ło w ie lu t e g o 1617 r. N ie p r a w d ą t e ż j e s t , j a k o b y e l e k t o r j u ż w c z a s ie p ie r w s z e j li m it y z g o d z ił s ię n a p o k r y c ie k o s z t ó w p o n ie s io n y c h p r z e z k w e r u ­ la n t ó w n a p o s e ls t w a d o k r ó la . 135) P r iu it e g ia d e r S tä n d e . . . , s. 118 i n a s t ę p n e . 439

Cytaty

Powiązane dokumenty

Due to their complex structure and co-production of electricity and heat for the assessment beyond energy analysis the advanced exergy analysis including thermo-economic

Przeanalizowano najpierw przypadek, w którym kable zewnętrzne osłonięte są okładzinami ognioodpornymi, a następnie przypadek drugi, gdzie zakłada się

Rozdział ten ko´nczy si˛e pełnym opisem zale˙zno´sci pomi˛edzy wprowadzonymi typami stabilno´sci, który mo˙zna podsumowa´c nast˛epuj ˛aco: jednostajna pot ˛egowa

Stąd istotnym problemem badawczym jest ustalenie wpływu czynników konstrukcyjnych (takich jak np. postać konstrukcyjna stojaków, która decyduje o podatności całej

Pierwsza konfiguracja bazowała na sekcji wielomodowej, której pokrycie stanowiła dielektryczna warstwa zmieniająca wartość części rzeczywistej współczynnika

4.17 przedstawia zmiany sprawności obiegu w funkcji ciśnienia wtórnego przegrzewu pary dla obiegu referencyjnego (1P) oraz dla obiegu z upustowo przeciwprężną

Badania tekstury odkształcenia stali prowadzono metodą dyfrakcji rentgenowskiej z uwzględnieniem funkcji rozkładu orientacji (FRO) i elektronów wstecznie rozproszonych

Zaproponowana w pracy analiza i ocena zagrożenia metanowego umożliwia wyznaczanie potencjalnych wartości efektywności odmetanowania na wybiegu projektowanej ściany,