• Nie Znaleziono Wyników

Kronika muzealna 1968

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kronika muzealna 1968"

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

Alojzy Oborny

Kronika muzealna 1968

Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego 6, 681-719

1970

(2)

A L O J Z Y O B O R N Y

KRONIKA M UZEALNA 1968

MUZEUM ŚWIĘTOKRZYSKIE W KIELCACH

Sześćdziesiątą rocznicę sw ego założenia Muzeum Świętokrzyskie uczciło otw ar­ ciem od dawna oczekiwanych ekspozy­ cji stałych. Zakończony został remont pomieszczeń, który trw ał od 1963 roku. Po pokonaniu rozlicznych trudności, któ­ re sygnalizowano w poprzednich kroni­ kach, można było w sposób najgodniej­ szy uczcić jubileusz jednego z najstar­ szych muzeów polskich. Biorąc za punkt w yjścia datę założenia, placów kę k ie­ lecką należy um ieścić wśród tych m u­ zeów na dwudziestym m iejscu w kra­ ju. Uroczystości m ajowe poprzedziło niezw ykle ważne w ydarzenie, które po­ siadało podstawowe znaczenie dla dal­ szego rozwoju sędziwego, a zarazem m ło­ dego w swych poczynaniach muzeum. W dniu 18 kwietnia 1968 r. w Muzeum Narodowym w W arszawie odbyła się uroczystość przekazania przez prof. dra Stanisław a Lorentza — dyrektora Mu­ zeum Narodowego, na ręce mgr A loj­ zego Obornego — dyrektora Muzeum Świętokrzyskiego w Kielcach, specjal­ nego aktu, którego treść ze w zględu na jej doniosłą wagę, przytaczam w ca­ łości. M u z e u m N a r o d o w e w W a r s z a w ie — M u ­ z e u m Ś w ię t o k r z y s k ie m u w K ie lc a c h . M u z eu m N a r o d o w e w W a r sz a w ie , tr o s z c z ą c s ię ja k o c e n t r a ln a p o ls k a i s t y t u c j a m u z e a ln a o ja k n a j p o m y ś ln ie j s z y r o z w ó j p la c ó w e k m u z e a l­ n y c h w c a ły m k r a ju , z n a j w y ż s z ą r a d o ś c ią p r z y j ę ło i n f o r m a c j ę o w s p a n ia ły c h p e r s p e k ­ t y w a c h d a ls z e g o r o z w o j u ta k z a s łu ż o n e g o M u ­ z e u m Ś w ię t o k r z y s k ie g o w K ie lc a c h , k t ó r e b ę ­ d z ie m o g ło g o d n ie w y p e łn ia ć s w e z a d a n ia w h is t o r y c z n y m k ie l e c k i m p a ła c u . P r a g n ą c d o p o m ó c w u ś w ie t n ie n iu w n ę t r z p r z y s z łe g o p a ła c u m u z e a ln e g o i s tw o r z e n ia e k s p o z y c j i g o d n e j s a l p a ła c o w y c h , M u z e u m N a r o d o w e w W a r sz a w ie u r o c z y ś c ie o ś w ia d c z a , ż e p r z e ­ k a z u j e w d łu g o t r w a ły d e p o z y t M u z e u m Ś w i ę ­ t o k r z y s k ie m u c e n n e z b io r y z ło t n i c z e , c e r a ­ m ic z n e i t k a c k ie o r a z d o p o m o ż e w n a le ż y t y m w y p o s a ż e n i u w n ę tr z . M u z e u m N a r o d o w e w W a r sz a w ie — d n ia 18 k w i e t n i a 1968 r o k u w 60 r o k u is t n ie n i a M u­ z e u m Ś w ię t o k r z y s k ie g o .

Następują podpisy dyrektorów i przedstaw icieli obu muzeów. W uro­ czystości uczestniczyli: tow. prof. Anto­ ni Łyżw ański — przedstaw iciel Wy­ działu Kultury KC PZPR, mgr M ieczy­ sław Ptaśnik — dyrektor Zarządu Mu­ zeów i Ochrony Zabytków, dyrektorzy największych polskich placówek m uze­ alnych oraz kuratorzy i kierownicy dzia­ łów Muzeum Narodowego w W arszawie. Na czele kilkuosobowej delegacji k ie­ leckiej stali: mgr Jan Wójcik — za­ stępca przewodniczącego Prezydium Wo­ jewódzkiej Rady Narodowej, oraz mgr Henryk Sm alc — kierownik Wydziału Kultury WRN. D elegacji tej wręczony został pierwszy sym boliczny eksponat: srebrna w aza z I połowy XVIII w. (Augsburg). W ten sposób uwieńczony został pierwszy etap starań muzeum,

(3)

Alojzy Oborny

który zmierza do zapew nienia przyszłym ekspozycjom muzealnym w pałacu kie­ leckim eksponatów najwyższej klasy ar­ tystycznej i rangi historycznej. Realiza­ cja tych założeń stała się m ożliwa dzię­ ki dużej życzliw ości i zrozumieniu, jakie w ykazuje dla spraw kieleckich prof. dr Stanisław Lorentz — przewodniczący Ra­ dy Programowej dla Rozwoju Muzeal­ nictw a Kieleckiego. W spomniana dekla­ racja w arszaw skiego Muzeum Narodowe­ go jest też przykładem w łaściw ej polity­ ki w zakresie gromadzenia i udostępnia­ nia zasobów muzealnych.

Punktem kulm inacyjnym obchodów jubileuszow ych było otwarcie w dniu 11 maja ekspozycji stałych (historycznej, etnograficznej, galerii m alarstw a pol­ skiego) i czasowej (Kafle z X I V —X V I w .

w zbiorach Muzeum Świętokrzyskiego).

W uroczystości udział wzięli: minister kultury i sztuki — ob. Lucjan Motyka, przedstaw iciel Wydziału Kultury KC PZPR — prof. Antoni Łyżwański, dy­ rektor Zarządu Muzeów i Ochrony Za­ bytków — mgr M ieczysław Ptaśnik, przedstaw iciele w ojewódzkich władz ad­ m inistracyjnych z przewodniczącym Pre­ zydium W ojewódzkiej Rady Narodowej w Kielcach — mgr Aleksandrem Zaraj- czykiem , w ojewódzkich w ładz partyj­ nych z kierownikiem W ydziału Propa­ gandy KW PZPR — tow. Andrzejem Pierzchałą, przedstawiciele stronnictw po­

litycznych, związków zawodowych, orga­ nizacji m łodzieżowych i stowarzyszeń twórczych. Na uroczystość przybyli licz­ nie z całego kraju przedstaw iciele św ia­ ta nauki (głównie z W arszawy i Kra­ kowa), dyrektorzy m uzeów w arszaw ­ skich i krakowskich z przewodniczącym Rady Programowej dla Rozwoju Muze­ alnictwa K ieleckiego — prof. drem Sta­ nisław em Lorentzem na czele.

W czasie uroczystości głos zabrał mgr Jan Wójcik — zastępca przewodniczące­ go PWRN, który podkreślił, że liczące 60 lat muzeum obchodzi swój jubileusz w w yjątkow o ważnym dla siebie okre­ sie. Zamyka on bowiem okres w ytę­ żonej pracy, która zmierzała do moder­

nizacji posiadanych obecnie pomieszczeń, przebudowy ekspozycji stałych i w ypra­ cowania znacznie poszerzonego, w sto­ sunku do poprzedniego, programu dzia­ łania. Jednocześnie rozpoczyna się nowy rozdział, w którym obok w ykonyw ania w ielu zadań bieżących należy dążyć do przygotowania programu ekspozycyjnego w przyszłej siedzibie muzeum — k ie­ leckim zespole pałacowym. Na zakończe­ nie m ówca stwierdził, że w uznaniu dużych zasług, jakie położyło Muzeum Ś w iętokrzyskie dla rozwoju nauki i k ul­ tury w K ielecczyźnie, Prezydium W oje­ w ódzkiej Rady Narodowej przyznało mu odznakę „Za zasługi dla K ielecczyzny”. Otwarcia ekspozycji stałych i czaso­ w ych dokonał m inister kultury i sztu­ ki — ob. Lucjan Motyka, który następ­ nie udekorował kilku działaczy kultury odznakami „Zasłużonego Działacza K ul­ tury”. Wśród odznaczonych znaleźli się pracownicy Muzeum Świętokrzyskiego: mgr Janusz Kuczyński, mgr Barbara M odrzejewska, mgr Lech M usitowski i mgr A lojzy Oborny. Odznakę „Za za­ sługi dla K ielecczyzny” otrzymał W ła­ dysław Ciechanowicz. Oprowadzenia po w ystaw ach dokonali ich autorzy. Na

za-Ryc. 1. M inister kultury i sztuki Luc­ jan Motyka oraz przewodniczący Pre­ zydium WRN w Kielcach Aleksander Zarajczyk w czasie uroczystości otw ar­ cia stałych ekspozycji Muzeum Ś w ięto­

(4)

Kronika muzealna 1968 683

Ryc. 2. Okładka druku okolicznościowego wydanego w D oświadczalnej Oficy- nie Graficznej PSP w Warszawie na 60-lecie Muzeum Świętokrzyskiego

kończenie odbył się koncert w sali por­ tretowej kieleckiego pałacu; w progra­ mie znalazły się utwory kompozytorów polskich okresu baroku. W ykonawcą koncertu b yło Collegium Musicum przy Państw ow ej Filharm onii im. O. K ol­ berga w Kielcach.

Uroczystości zbiegły się z jubileuszem 60-lecia założenia w Kielcach Polskiego Tow arzystw a Krajoznawczego, które b y­

ło inicjatorem i założycielem k ieleck ie­ go muzeum. Z okazji jubileuszu Poczta Polska przygotowała specjalny datownik okolicznościowy, którym stem plowane były koperty w dniu 11 maja. W ydany został też jubileuszow y druk okolicznoś­ ciowy o charakterze bibliofilskim . Koszty tego w ydaw nictw a pokryło Prezydium M iejskiej Rady Narodowej w Kielcach. Autor tekstu, mgr Janusz Kuczyński,

(5)

684 A lojzy Oborny

nakreślił krótką historię muzeum, za­ poznając czytelników z jego dawnymi dziejami, w spółczesnym i osiągnięciam i i niedaleką przyszłością. Przygotow anie tej ciekawej i bardzo dobrze pod w zglę­ dem edytorskim wydanej pozycji m ożli­ w e było dzięki życzliwej współpracy i pomocy Dyrekcji P. P. Pracownie Sztuk Plastycznych w Warszawie. P ięć­ set kolejno num erowanych egzem plarzy tej niew ielkiej 12-stronicowej książeczki opracowanych i wydrukow anych zosta­ ło na papierze czerpanym w dośw iad­ czalnej Oficynie Graficznej PSP w War­ szawie. Wydrukowano też plakat, za po­ średnictwem warszaw skiego WAG-u, w nakładzie 2000 egzem plarzy — w e ­ dług projektu znanego grafika w arszaw ­ skiego Waldemara Swierzego.

U dostępnione społeczeństwu trzy sta­ łe ekspozycje w ykonane zostały w edług projektów plastycznych zespołu k ielec­ kich plastyków w składzie: Jan Gołka (kierownik zespołu), Andrzej Grabiwoda i Krzysztof Jackowski. Z w ielkim uzna­ niem stwierdzić należy, że zespół w y ­ w iązał się dobrze z bardzo trudnych zadań, jakie trzeba było rozwiązać. Za­ sadniczym utrudnieniem był fakt, że po­ m ieszczenia, w których znalazły się w y ­ staw y, są dawnymi w nętrzam i m iesz­ czańskich kamienic. Nie można ich było w czasie remontu powiększyć, gdyż na­ ruszyłoby to zasadniczą konstrukcję bu­ dynków zajm owanych przez kilku użyt­ kowników. W ymagania staw iane przez m uzeologów zmierzały w kierunku m a­ ksym alnego wykorzystania niew ielkiej powierzchni w ystaw ow ej dla pokazania m ożliw ie największej ilości zagadnień, popartych odpowiednimi eksponatami. Ostatecznie muzeum otrzymało wnętrza w ystaw ow e, w których sprzęt ekspozy­ cyjny stanow i w łaściw ą oprawę dla prezentowania eksponatów, nie przytła­ czając ich swoją obecnością. Warto przy tym dodać, że sale zostały zradiofoni- zowane, co umożliwia w łączenie szczególnie w wypadku historii i etn o­ grafii — odpowiednich podkładów m u­ zycznych lub specjalnych tekstów .

W Y S T A W Y S T A Ł E

Z najnowszych dziejó w Kielecczyzny

Ekspozycja ta posiada w dorobku Muzeum Świętokrzyskiego specjalne zna­ czenie, gdyż jest pierwszym stałym po­ kazem związanym z najnowszym i dzie­ jami Kielecczyzny. Wspomniana już uprzednio oprawa plastyczna nadała jej z jednej strony charakter uroczysty i poważny, a z drugiej strony w ielopła­ szczyznowe, kameralne rozwiązanie układu ekspozycyjnego stworzyło w łaś­ ciwy klim at do zapoznania się ze zgro­ madzonymi realiami. W wyniku tego w ystawa, zgodnie z jej założeniami, jest dobrą lekcją wychow ania obyw atelskie­ go. Rozpoczyna ją przypomnienie tra­ gicznych dni września 1939 r. oraz przy­ czyn klęski. O latach terroru i bestial­ stw a hitlerowskich okupantów m ówią liczne dokumenty, afisze z listam i stra­ ceń, zarządzenia obwieszczające repre­ sje okupanta oraz zdjęcia z egzekucji dokonanych na obywatelach polskich. Kierowany przez przodującą postępową siłę polityczną — Polską Partię Robot­ niczą — naród polski stanął do w alki zbrojnej. Równocześnie rozpoczęła się akcja polityczno-wychowawcza. Na w y ­ staw ie eksponowane są dokumenty m<5 - w iące o realizacji haseł głoszonych przez PPR w zakresie tworzenia szero­

kiego frontu narodowego z udziałem Stronnictwa Ludowego, Batalionów Chłopskich, Polskich Socjalistów i od­ działów Armii Krajowej: prasa konspi­ racyjna, ulotki oraz zdjęcia z akcji zbrojnych. Ziemia K ielecka była jed­ nym z najbardziej aktywnych rejonów oporu i walki. Dlatego też organizatorzy w ystaw y prezentują poszczególne pro­ blemy w oparciu o w ydarzenia z tego terenu.

W ekspozycji poznajemy nie tylko dokumenty, ale również bohaterów tam ­ tych dni, organizatorów i uczestników walki zbrojnej. Istotnym uzupełnieniem prezentowanych zagadnień są mapy ob­ razujące przebieg najważniejszych ak­

(6)

Kronika muzealna 1968 6 8 5

Ryc. 3. Fragment w ystaw y Z historii n ajnow szej Kielecczyzny

cji zbrojnych i bitew, w śród których w ym ienić m. in. warto bitw ę w lasach suchedniowskich i siekierzyńskich (16— 19 w rześnia 1944 r.) oraz bitw ę pod Gruszką (29 w rześnia 1944). Wrażenie pogłębia bogaty zestaw broni party­ zanckiej, zdobytej na Niem cach lub po­ chodzącej z radzieckich zrzutów. Nie zabrakło oczyw iście słynnego stena z po­ tajem nej produkcji Suchedniowa. Nie m niej interesujące są konspiracyjne ra­ dia, m ontowane np. w wiadrach lub termosach, konspiracyjnie produkowane granaty oraz urządzenia w ykorzystyw ane podczas akcji sabotażowych. W trakcie w alk i zbrojnej Polska Partia Robotni­ cza przygotowywała zręby nowej pań­

stwowości. Zagadnienie to na w ystaw ie ilustrują dokumenty, zdjęcia działaczy oraz interesująca mapa przedstawiająca sieć konspiracyjnych Rad Narodowych.

Silnym akcentem jest też mapa pla­ styczna najważniejszych m iejsc w alk partyzanckich, pacyfikacji, straceń i m a­ sowych mordów oraz obozów jeńców ra­ dzieckich. W ystawę zamykają fotogramy i afisze z pierwszych dni wolności, sta­ nowiące zapowiedź nowego rozdziału naszej historii. Autorem scenariusza w y ­ staw y był mgr Tadeusz Maszczyński.

W y sta w a etnograficzna

Podstaw ow ym i elem entam i przejrzy­ stego i utrzymanego w naturalnym k

(7)

ii-686 Alojzy Oborny

Ryc. 4. Fragment w ystaw y etnograficznej — narzędzia rolnicze

macie pokazu jest w spółuczestniczący w nim funkcjonalny sprzęt ekspozycyj­ ny w ykonany z drewna. Dzięki owocnej współpracy autorów scenariusza i opra­ w y plastycznej udało się uniknąć przeła­ dowanej, natrętnej narracji tekstowej. W ystawa nie ma charakteru m onograficz­ nego, nie obejmuje w ięc całokształtu problem atyki, pokazuje jedynie cztery w ybrane zagadnienia: rolnictwo, tkac­ two, ubiór i sztukę ludową. Otwierają ją m ateriały obrazujące w dużym skró­ cie rozwój naukowych zainteresowań kulturą ludową K ielecczyzny na prze­ łomie X IX i X X w ieku, które repre­ zentow ali m. in. Oskar Kolberg, W łady­ sław Siarkow ski oraz Karol Potkański. W tej samej sali zw iedzający poznają techniki rolnicze stosow ane w K ielec- czyźnie na przełomie X IX i X X wieku. Zagadnienie to ilustrują narzędzia rol­ nicze i naczynia zasobowe do przecho­ w yw ania zbóż.

Sala druga obrazuje w całości proble­ my tkactw a w K ieleckiem , które aż po dzień dzisiejszy opiera swoją produkcję

na trzech surowcach: lnie, konopiach i wełnie. Ekspozycja przedstawia ob­ róbkę tych surowców. Eksponaty i uzu­ pełniające je zdjęcia pokazują kolejne etapy produkcji — przędzenie, farbow a­ nie, snowanie, tkanie. Wśród narzędzi pracy zwracają uw agę przęślice, które na przełomie X IX i X X w ieku zostały częściowo wyparte przez kołowrotki. Ilustrację procesu produkcyjnego zam y­ ka warsztat tkacki, przy którym czasami demonstrowana jest praca tkaczki. Pro­ dukty finalne zadem onstrowane zostały w postaci szerokiego fryzu dekoracyj­ nego tworzącego mozaikę barwną zło­ żoną z tkanin o różnym przeznaczeniu, a reprezentujących regiony opoczyński, radomski i świętokrzyski.

Kolejna sala poświęcona została ubio­ rom ludowym. Ważnym elem entem in ­ formacyjnym zastępującym w szelkie zbędne teksty jest mapa ilustrująca za­ sięg terytorialny poszczególnych ubiorów. N iestety zbyt mała na razie powierzch­ nia w ystaw ow a uniem ożliw iła w y sta ­ w ien ie w szystkich rodzajów posiadanych

(8)

Kronika muzealna 1968 68 7

ubiorów. Zademonstrowano zatem eg­ zem plarze charakterystyczne dla przeło­ mu X IX i X X w ieku, przeważnie św ią­ teczne, reprezentujące grupy ubiorów ludowych w ojew ództw a kieleckiego. Zna­ lazły się w ięc w ekspozycji stroje z daw ­ nej Puszczy Radomskiej, opoczyński, kie- lecko-w łoszczow ski, św iętokrzyski oraz krakowski. N ie pokazano rekonstrukcji ubioru sandom ierskiego ani strojów ślub­

nych.

W ostatniej sali W y s ta w y etnogra­

ficznej zaprezentowana została sztuka

ludowa. Ekspozycję otwierają rzeźby lu ­ dowe L. Kudły, M. Grygla, M. Brudka, J. Piłata, A. Zegadły, pokazane na tle surowych desek, stanowiących neutralne i korzystrie tło dla tego zespołu. Dalsze tem aty tej części w ystaw y to — sn y­ cerstwo, garncarstwo wraz z ceramiką figuralną, zdobnictwo wnętrza izby (wy­ cinanki i pająki), m eblarstwo (skrzynia w ianow a zdobiona), kowalstw o arty­

styczne, a w grupie plastyki związanej z obrzędami i zwyczajam i ludowym i — pisanki oraz maski kolędników z Tarcz­ ka koło Bodzentyna. Autorkami scena­ riusza w ystaw y były: mgr Aleksandra Dobrowolska i mgr Barbara Erber.

Galeria m alarstw a polskiego

Zgoła odmienne problemy ekspozy­ cyjne stanęły przed twórcam i galerii malarstwa. Z poprzednio scharakteryzo­ wanym i w ystaw am i łączyło galerię za­ gadnienie m aksym alnego w ykorzystania aż nazbyt skromnej powierzchni w ysta­ wowej. Spośród trzech sal w ystaw ow ych szczególnie jedna nastręczała duże trud­ ności z powodu w ielkiej kubatury i du­ żej ilości okien, a z drugiej strony skromnej powierzchni ekspozycyjnej ścian. W tej sytuacji twórcy w ystaw y zdecydowali się na przecięcie tej sali po linii przekątnej dwoma rzędami ekra­ nów, co znacznie zwiększyło w

(9)

688

A lojzy Oborny

Ryc. 6. Jedna z sal galerii m alarstwa polskiego

nie powierzchni ekspozycyjnej, zapewnia­ jąc zarazem obrazom dobre oświetlenie. Sprawą, która również nastręczała trud­ ności, była armatura sztucznego ośw iet­ lenia. Nie m ogła ona bowiem kolidować z X IX -w iecznym w ystrojem architek­ tonicznym. Instalacja żyrandoli nie za­ p ew niała w łaściw ego, równomiernego ośw ietlenia. Ostatecznie świetlówki ukryte zostały za nadwieszonym na w y ­ sokości najwyższego gzymsu pozornym sufitem z płyt m etaplexu.

G aleria kielecka, której zbiory zaj­ m ują jedno z czołowych m iejsc w kraju, daje zw iedzającym wgląd w dzieje m a­ larstw a polskiego od końca XVII w ie­ ku po okres dwudziestolecia m iędzywo­ jennego. Ze względu na niewielką po­ w ierzchnię, jak też luki, jakie posiadają

zbiory, jest to prezentacja w yryw kowa, w której niestety zabrakło m iejsca na sztukę polską po roku 1945. Zważywszy na dynamiczny rozwój plastyki polskiej okresu powojennego, jest to niew ątpli­ w ie zubożenie obrazu m alarstw a polskie­ go w naszej galerii. W niezwykle syn ­ tetycznym pokazie nie można było jed­ nak dokonać skreśleń w ytypow anych pozycji, by nie wypaczać historii naszego malarstwa. Eksponowanie dzieł najlej}- szych stało się głównym założeniem twórców galerii, uważających nadto, że winna ona być nie tylko m iejscem po­ znawania historii rodzimego m alarstwa, lecz nade w szystko m iejscem , w którym dokonuje się w ażny proces edukacji estetycznej, pozwalającej na w łaściw e, krytyczne przeżywanie dzieł sztuki.

(10)

Kronik a muzealna 1968

W największej sali galerii w yekspono­ w ano m alarstw o od końca XVII aż do trzeciej ćwierci X IX wieku. Znalazły się tam najbardziej charakterystyczne przykłady polskiego portretu sarmac­ kiego (Ł. Orłowski, A. M isiowski —

P ortre t Aleksandra Jabłonowskiego), jak

też zespoły obrazów reprezentujące m a­ larstw o czasów stanisław owskich, gdzie wśród twórców rodzimych wyróżniają się prace J. Faworskiego. Obrazy A. Or­ łow skiego i P. M ichałowskiego (P. P o­

piel na koniu) reprezentują epokę ro­

m antyzm u. W ciekawym zestaw ie m a­ larstw a krajobrazowo-rodzajowego dru­ giej połowy X IX w ieku wyróżniają się liczebnością i poziomem artystycznym obrazy J. Szerm entowskiego, unaocznia­ jące jego silne związki z Kielecczyzną. Ekspozycję tej sali zamykają obrazy A. K otsisa, A. Grottgera oraz doskonały

Auto portret (?) M. Gottlieba.

Druga sala poświęcona została zasad­ niczo m alarstw u ostatnich dwudziestu lat X IX oraz pierwszej ćwierci X X w ie­ ku. Pojedynczym i przykładami zasygna­ lizow ane zostały m. in. takie kierunki, jak impresjonizm, secesja (S. W yspiań­ ski Kaczeńce), formizm (F. S. Kowarski

Paganini, K. Winkler Zamek w Ojco­ wie).

Jedyne liczebniejsze zespoły tworzą związane ze sztuką symbolizmu obrazy J. M alczewskiego oraz pochodzące z okresu m onachijskiego i paryskiego dzieła O. Boznańskiej m. in. M artwa

natura z budzikiem. Na głównej osi w i­

dokowej sali znalazły się dwa klejnoty galerii kieleckiej J. Pankiewicza

Dziewczynka w czerw onej sukience oraz

W. W ojtkiewicza Portret M aryny R a ­

czyńskiej.

Ostatnia sala przeznaczona została głów nie na pokaz obrazów niektórych malarzy, którzy tworzyli w okresie dwu­ dziestolecia m iędzywojennego i zw iąza­ ni byli z Towarzystwem Artystów P ol­ skich „Sztuka”. Z licznie działających w tamtym okresie ugrupowań artystycz­ nych zaakcentowana została twórczość kapistów. Warto na zakończenie podkre­

ślić, że dysponując dla potrzeb galerii jedynie trzema salami, jej organizatorzy nie m ogli sobie często pozwolić na ukła­ dy problem owe w edług przynależności artystów do określonych kierunków. Autorami scenariusza galerii byli mgr Barbara M odrzejewska i mgr Alojzy Oborny.

Z M IA N Y P E R S O N A L N E

W muzeum pracowało 49 osób. W w ykazie pracowników nowo zatrud­ nionych, jak też zwolnionych na w łasną prośbę, pominięte zostaną nazwiska osób, które pracowały przez okres jednego w zględnie dwóch m iesięcy.

Pracę rozpoczęli następujący pracow­ nicy:

Dział zabytków ruchomych

mgr Anna Piasecka, historyk sztuki Dział naukowo ośw iatowy

Leszek Adamczyk Pracownia konserwatorska

Teresa Majta, technik Pomocnicy m uzealni

Krystyna Polewska, Stanisław a Ja- nuchta

Dozorcy nocni

Bronisław Majchrowski, Feliks Stan ­ kiewicz

Oddział w Szydłowcu

Gabriela Olszewska, Zofia W esołow­ ska — praktykantki w dziale kon­ serwatorskim;

Andrzej Górecki — pomocnik tech ­ niczny

Z pracy w dziale zabytków rucho­ mych na stanowisko kierownika orga­ nizującego się Muzeum w Szydłowcu przeniesiona została mgr Danuta P a­ procka. Przestali pracować: Zofia Kuszkowska kierownik referatu Marian Dudek technik Piotr Stolarczyk dozorca nocny 44 — R o c z n ik M u z eu m Ś w ię t o k r z y s k ie g o

(11)

690

Jan Ziółkowski dozorca nocny Jadwiga Szunke

praktykant w Oddziale w Szydłowcu.

D Z IA Ł A L N O Ś Ć O Ś W IA T O W A

Praca oświatowa stała pod znakiem uprzednio zapowiedzianych zmian, które na początku roku ośw iatow ego 1968/69 doczekały się praktycznej realizacji. Do­ tyczyło to zwłaszcza współdziałania ze szkołam i na terenie Kielc. Ścisłą w spół­ pracę zaproponowano dziesięciu w y ty ­ powanym szkołom, dla których w opar­ ciu o zbiory i poszczególne w ystaw y przygotowywano tem aty lekcyjne z za­ kresu w ychow ania obywatelskiego, w y ­ chowania plastycznego, etnografii, ar­ cheologii i przyrody. Oceny tego przed­ sięw zięcia można będzie dokonać po za­ kończeniu roku szkolnego, jednakże już obecnie można stwierdzić, że inicjatyw a muzeum nie w e w szystkich szkołach znalazła w łaściw y oddźwięk. Odnosi się w rażenie, że nie w szyscy potrafili w pełni docenić walory poznawcze, jakie zawierają oparte o konkretne realia lekcje w muzeum. N ajwiększym powo­ dzeniem cieszyły się tem aty lekcyjne z zakresu w ychow ania obywatelskiego, tym bardziej że poza wym ienioną uprzednio ekspozycją stałą eksponowane były jeszcze dwie specjalne w ystaw y okolicznościowe.

Muzeum Świętokrzyskie niew ątpli­ w ie m usi stopniowo w yrabiać w spo­ łeczeństw ie m iasta nawyk odwiedzania jego sal w ystawow ych. Długie lata re­ montu poczyniły tu na pew no duże spu­ stoszenia i problem odzyskania dawnej i zdobycia nowej publiczności staje się pierwszoplanowym zadaniem pracy ośw iatow ej. Toteż duży nacisk położony został na program, w ystaw czasowych.

Spośród trzech zorganizowanych w y ­ staw czasowych szczególną w ym ow ę i znaczenie m iała ekspozycja Tradycje

historyczne i rewolu cyjne PZPR, przy­

gotowana z inicjatyw y i przy ścisłej współpracy W ydziału Propagandy KW

Ryc. 7. I sekretarz KW PZPR tow. Tadeusz Rudolf i członkowie Egzeku­ tyw y na otwarciu w ystaw y Tradycje

historyczne i rewolucyjne PZPR

PZPR w Kielcach. W ystawa otwarta zo­ stała 16 grudnia, w pięćdziesiątą rocz­ nicę powstania KPP i dwudziestą rocz­ nicę zjednoczenia polskiego ruchu ro­ botniczego. W uroczystości m. in. udział wTzięli członkowie egzekutyw y KW PZPR w Kielcach: tow. Tadeusz Rudolf, I sekretarz KW PZPR, tow. Henryk Soboń i tow. Eugeniusz Wójcik — se­ kretarze KW PZPR, oraz tow. Zygmunt Piotrowski, I sekretarz KM PZPR w Kielcach. W otwarciu uczestniczyli też: tow. Franciszek Wachowicz — prze­ wodniczący WK FJN, przedstaw iciele stronnictw politycznych, tow. Andrzej Pierzchała, kierownik W ydziału Propa­ gandy KW PZPR, i tow. Henryk Smalc, kierownik W ydziału Kultury WRN. Do licznie zebranych gości, wśród których było w ielu w eteranów polskiego ruchu robotniczego, przemówienie w ygłosił se­ kretarz KW PZPR, tow. Henryk Soboń, podkreślając specjalne znaczenie w ysta­ w y dla zapoznania społeczeństw a, a szcze­ gólnie młodzieży, z chlubną historią pol­ skiego ruchu robotniczego. Mówca pod­ kreślił, że problem atyka w ystaw y i ilu ­ strujące ją eksponaty unaoczniają zw ie­ dzającym rolę, jaką w tej historii odegra­ ła klasa robotnicza Kielecczyzny. W ysta­ w a przylegała do pomieszczeń ekspozycji

(12)

Kronika muzealna 1968 (jgj stałej Z najnow szych dziejów K ielec­

czyzny, która stanow iła jej tem atyczne

dopełnienie. Gości po w ystaw ie oprowa­ dził mgr Kazimierz Kałuża.

Tem atyka sali pierwszej przedstawiała proces pow staw ania polskiej klasy ro­ botniczej i początki w alki z w yzyskiem kapitalistycznym . Zasygnalizowane zo­ stały bogate tradycje walk narodowo­ w yzw oleńczych i rew olucyjnych — p o­ w stanie kościuszkow skie, powstanie 1863, „Wielki Proletariat” i SDKPiL. Wśród eksponatów zwracały uwagę egzempla­ rze prasy wydaw anej przez SDKPiL oraz PPS-Lew icę. W kolejnych salach zilustrowano pogarszającą się wciąż sy­ tuację m as pracujących w okresie m ię­ dzywojennym . Na tym tle wydobyto działalność i rolę K PP, prowadzącej bez­ kompromisową w alk ę z narastającymi siłam i reakcji. Zdjęcia i dokumenty ze strajków i m anifestacji z terenu w o­ jew ództw a kieleckiego, dokumenty świadczące o represjach, aresztowaniach, wyrokach (dokumenty z przewodu sądo­

wego i wyroku dla organizatora tzw. „Republiki Pińczow skiej” — Jana Li­ sowskiego), wreszcie pełne wym owy, w ykonyw ane ręcznie na zw ykłym pa­ pierze plakaty kom unistów z żądaniami pod adresem władz sanacyjnych — sta­ nowią żywą ilustrację wydarzeń tamtych lat.

Polityka sanacji doprowadziła do klęski wrześniow ej. Na w ystaw ie poka­ zane zostały podania kom unistów prze­ bywających w w ięzieniu w Kielcach, proszących o um ożliwienie im podjęcia w alki zbrojnej w obronie zagrożonego kraju. Na czele postępowych sił w al­ czących z okupantem stanęła Polska Partia Robotnicza, która przygotow yw a­ ła już w ów czas zręby nowej państw o­ w ości, a zapowiedzią reform, które wprowadzała w pierwszych dniach w ol­ ności był Manifest PK W N , którego ory­ ginał stanow ił silnie zaakcentowaną do­ m inantę ekspozycyjną w ystaw y. Treści ogłoszone w historycznym dokumencie trzeba było okupić dalszymi ofiarami

(13)

6 9 2 A lojzy Oborny w w alce z rodzimą reakcją. Wydarzenia

te ilustrow ały odpowiednie dokumenty. A rchiw alne zdjęcia ukazyw ały odbudo­ w ę zniszczonego kraju. Tematykę w y ­ staw y zamykał grudniowy Kongres Zjednoczeniowy z 1948 r.

N iezw ykle prostą w swych założe­ niach a zarazem sugestyw ną opra­ w ę plastyczną, w ydobyw ającą nastrój i atm osferę poszczególnych wydarzeń, zaprojektował i zrealizow ał wspom niany już przy ekspozycjach stałych trzyoso­ bow y zespół kieleckich plastyków. Do­ pełnieniem oprawy plastycznej był pod­ kład muzyczny złożony z pieśni rew olu­ cyjnych. Warto nadmienić, że konstruk­ cja, na której rozmieszczone zostały głów ne plansze inform acyjne oraz sztan­ dary, oparta została na m etalow ych ele­ m entach rusztowań budowlanych. S ce­ nariusz w ystaw y przy współpracy kon­ sultantów z Zakładu Historii Partii KC PZPR i Referatu Historii Partii KW PZPR opracowali: mgr Kazimierz K ału­ ża i mgr Tadeusz Maszczyński. Na w y ­ staw ie oprócz zbiorów w łasnych w y k o ­ rzystane zostały eksponaty w ypożyczone z obu wspom nianych wyżej instytucji.

Problem atyce historycznej z uw zględ­ nieniem dziejów najnowszych poświęco­ na była również w ystaw a Z dziejów

uzbroje nia w Polsce, zorganizowana z okazji 25-lecia powstania Ludowego W ojska Polskiego. W ystawa, operująca bogatym materiałem zabytkowym, z a ­ poznawała z rozwojem broni siecznej i palnej od średniowiecza po wiek XIX. Wśród eksponatów w yróżniała się po­ chodząca ze zbiorów Muzeum Ś w ięto­ krzyskiego kolekcja bogato zdobionych szabel i karabel polskich z XVIII w. Na w zm iankę zasługują również skałkowe strzelby i pistolety oraz X IX -w ieczne karabiny używane podczas powstań w 1830 i 1863 roku. Szczególnie rzadkimi okazami były: szabla kawaleryjska S. WZ. 34 oraz hełm piechoty — produ­ kowane do 1939 r. w Hucie „Ludwików” w Kielcach. Liczne plansze orientowały zw iedzających w rozwoju uzbrojenia, w yjaśniały nazwy, funkcje, czas p ow sta­

nia oraz okres użytkowania poszczegól­ nych typów broni. Materiałem uzupełnia­ jącym były mapy obrazujące w ojnę pol- sko-krzyżacką w 1410 r. oraz przebieg w alk podczas powstania kościuszkow ­ skiego, powstania w 1830 i 1863 roku. Specjalną część w ystaw y poświęcono Ludowemu Wojsku Polskiemu. Duża mapa obrazowała szlak bojowy od L e­ nino do Berlina. Liczne dokumentarne fotografie przypominały w ażniejsze m o­ m enty z najnowszej historii naszego wojska. Ekspozycję zam ykały m ateriały dotyczące w spółczesnego w ojska p olskie­ go, zwłaszcza jego doniosłej roli w służ­ bie pokoju. Oprócz zbiorów w łasnych na w ystaw ie znalazły się eksponaty w y ­ pożyczone z Muzeum Wojska Polskiego w W arszawie i Muzeum Regionalnego w Radomiu. Po ekspozycjach w Mu­ zeach Regionalnych Ostrowca Ś w ięto­ krzyskiego, Sandomierza i Radomia w y ­ stawa od 15 października prezentowana była w Kielcach. Scenariusz w ystaw y opracował mgr Tadeusz Maszczyński.

Obok trzech w ystaw stałych, ponow ­ nego udostępnienia w ystaw y Ziemia Kielecka na tle dziejów S ło w iań szc zy­ zn y — otwarta została w dniu 11 maja

niezw ykle cenna ekspozycja Kafle z X I V —XV I w. w zbiorach Muzeum Świętokrzyskiego. Skromny rozmiarami

pokaz stał się bezsprzecznie w ydarzeniem z powodu wysokiej rangi artystycznej kafli, których bogatą i niew iele sobie równych mającą kolekcją szczyci się kieleckie muzeum.

Zaprezentowane kafle pochodziły z prac wykopaliskow ych prowadzonych przez muzeum sam odzielnie, w zględnie przy udziale innych placówek naukowo- -badawczych. Najstarszym zespołem po­ kazanym na w ystaw ie były pochodzące z Siekluk, X IV -w ieczne kafle garnkowe. Materiałem podstawowym ekspozycji były najciekawsze przykłady kafli i ozdób piecowych z XV i XVI wieku pochodzące z zam ków w Pińczowie i Bodzentynie. Jako przykłady uzupeł­ niające dla tych późnogotyckich i w cze- snorenesansowych zespołów wybrano

(14)

K ronika m uzealna 1968 693

Ryc. 9. Fragm ent w ystaw y Kaf le z X I V —XV I w. w zbiorach Muzeum Ś wi ę t o­

krzyskiego

pięć egzem plarzy ze znanej kolekcji kafli w aw elskich. Przykłady w spółczes­ nej ceram iki artystycznej stanow iły ak­ cent porów nawczy zam ykający ekspozy­ cję. Scenariusz w ystaw y opracował mgr Janusz Kuczyński.

Zgodnie z nowym i założeniami pro­ gram owym i znacznie ograniczone zosta­ ły popołudniowe w ykłady specjalistycz­ ne na rzecz innych form pracy ośw iato­ w ej. Tem aty w ykładów wiązać się od­ tąd będą z aktualnie eksponowanym i w ystaw am i czasowymi. W związku z tym zorganizowano dwa w ykłady: dr Maria Piątkiew icz-D ereniow a m ówiła o dziejach kaflarstw a artystycznego w Polsce, a mgr Wanda Bigoszewska 0 broni w powstaniach polskich XVIII 1 X IX wieku.

K ontynuow ane były seanse film ów ośw iatow ych, które stanowią trw ały, cie­ szący się niezm iennym powodzeniem ele­ m ent poczynań ośw iatow ych muzeum. Urozmaiconą problem atykę poszczegól­ nych seansów synchronizowano z aktu­ alną tem atyką w ystaw i dostosowywano do bieżących rocznic (w listopadzie w y ­ św ietlano film y z historii Ludowego

Wojska Polskiego). W szelkie oczekiw a­ nie przeszła ilość w idzów na grudnio­ wych seansach, gdy pokazywano nie­ które pozycje z I Przeglądu Film ów

Ekspozycje muzeal ne w problematyce f ilmowej. Zmieniony został termin se­

ansów, które odbywają się obecnie w śro­ dy.

Formą, którą muzeum realizowało w latach poprzednich, były koncerty muzyki dawnej w salach pałacu kielec­ kiego. Dzięki otwarciu sal w ystaw ow ych można było imprezę przenieść do mu­ zeum, zapewniając jej w łaściw ą i au­ tentyczną oprawę wnętrza dostosowaną do ducha w ykonyw anej muzyki. W tych nowych warunkach odbył się pierwszy

Koncert przy świecach, zorganizowany

w największej sali galerii m alarstwa polskiego. Jak to stw ierdziła m iejscowa prasa, impreza posiadała jeden m anka­ m ent — był nim brak m iejsca dla du­ żej rzeszy melom anów, spośród których jedynie 220 miało szczęście w ysłuchać koncertu w w ykonaniu Collegium Mu- sicum przy Państw ow ej Filharm onii im. Oskara Kolberga i Zespołu W okalnego przy Państw ow ej Szkole Muzycznej

(15)

694 A lojzy Oborny

w Kielcach. W programie znalazły się obok dwóch anonimowych tańców i pie­ śni chóralnych B. Pękiela utwory Ja- niew icza-Panufnika, W. A. Mozarta, H. Purcella i J. Wańskiego. W przerwie koncertu słuchacze m ieli możność obej­ rzenia w szystkich ekspozycji m uzeal­ nych.

Udanym przedsięwzięciem , św iadczą­ cym o wzrastającej popularności m u­ zeum w środowisku kieleckim , było zor­ ganizowane przez PTTK i redakcję „Sło­ w a Ludu” w ramach imprezy Lato dla

w s zy stk ic h zwiedzanie muzeum. Na apel

ogłoszony w prasie 4 czerwca w godzi­ nach popołudniowych staw iło się w m u­ zeum ok. 500 osób. Tajemnica powodze­

nia tkwi m iędzy innym i w fakcie, że z poszczególnymi w ystaw am i zapozna­ w ali przybyłych ich twórcy.

Sygnalizując wzrastające zaintereso­ w anie muzeum, odnotować trzeba, że otwarta 16 grudnia w ystaw a Tradycje

historyczne i rewolu cyjne PZPR cieszyła

się niesłabnącym powodzeniem , szcze­ gólnie wśród młodzieży szkolnej. W sa­ lach, w których była eksponowana, no­ towano frekw encję równą tej, jaką po­ siada muzeum w okresie tzw. letniego szczytu turystycznego.

Poniżej podaję tabelę z zestaw ienia­ mi cyfrowym i imprez, które odbyły się na terenie Muzeum Świętokrzyskiego.

R o d z a j i m p r e z y L i c z b a i m p r e z F r e k w e n c j a W y s t a w y s t a ł e 3 | 42 100 W y s t a w y c z a s o w e 3 W y k ł a d y 2 120 S e a n s e f i l m o w e 7 (20 f i l m ó w ) 731 K o n c e r t y 2 370 L e k c j e s z k o l n e 69 3 025 Ł ą c z n i e 46 346 T E R E N O W A D Z I A Ł A L N O Ś Ć O Ś W I A T O W A

R ealizow ana w spólnym w ysiłkiem większości działów terenowa praca ośw iatow a skupiała się na stałych sy­ stem atycznych kontaktach z Klubem M iędzynarodowej Prasy i Książki w S ta­ rachowicach, Pow iatow ym Domem K ul­ tury w e W łoszczowie, Zakładowymi Do­ mami Kultury w Koniecpolu i Pionkach. D wa z tych ośrodków (Włoszczowa, Ko­ niecpol) znajdują się w e wschodniej części w ojew ództw a, pozbawionej pla­ cówek muzealnych. Obok w ystaw orga­ nizowano w ykłady uzupełniane seansam i film ow ym i.

W realizacji poszczególnych imprez w spółpracowano z Oddziałem Kieleckim Stowarzyszenia Historyków Sztuki oraz Tow arzystw em Przyjaciół Sztuk Pięk­ nych w Kielcach.

Wśród w ystaw objazdowych złożo­ nych z w ysokiej klasy dzieł malarstwa szczególnie warto wspom nieć o dwóch:

Reprezentanci m alarstwa polskiego I ćwierci X X w. (złożona m. in. z obra­

zów Olgi Boznańskiej, K. Krzyżanow­ skiego, T. M akowskiego i Z. W aliszew- skiego) i Malarstwo polskie w okresie

25-lecia (w skład której w chodziły m. in.

obrazy E. Eibischa, T. Kantora, K. Mi­ kulskiego, J. N ow osielskiego, H. Rudz- kiej-C ybisow ej). W skład obu ekspozycji wchodziły obrazy ze zbiorów m alarstwa polskiego Muzeum Świętokrzyskiego.

W Y S T A W Y O Ś W I A T O W E

1. Początki Państw a Polskiego:

Pow iatow y Dom Kultury w e W łosz­ czowie;

(16)

Kronika muzealna 1968 695 Zakładowy Dom Kultury w Koniec­

polu;

M iejski Dom Kultury w Szczekoci­ nach;

Klub Międzynarodowej Prasy i Książki w Starachowicach; Klub N auczyciela w Kielcach. 2. Rysu nki a rty stó w holenderskich:

Klub M iędzynarodowej Prasy i Książki w Starachowicach; Klub Nauczyciela w Kielcach; Pow iatow y Dom Kultury w e Włosz- czowie;

Muzeum Regionalne w Radomiu; Muzeum R egionalne w Ostrowcu Świętokrzyskim .

3. Jan M ate jk o — życie i tw órczość: Pow iatow y Dom Kultury w e Włosz- czowie;

Zakładowy Dom Kultury w K oniec­ polu.

4. K u ltura gotyku w Polsce:

Zakładowy Dom Kultury w Pion­ kach.

5. Sta nisła w Wyspiański — reproduk­ cje dzieł:

Pow iatow y Dom Kultury w e W łosz- czowie;

Zakładowy Dom Kultury w K oniec­ polu;

M iejski Dom Kultury w Szczekoci­ nach.

W ystaw y w ym ienione w pozycjach 1—4 zorganizowane zostały w spólnie z kieleckim oddziałem Stowarzyszenia Historyków Sztuki.

W YSTAW Y OBJAZDOW E

1. Reprezentanci m alarstwa polskiego

I ćwierci X X wieku:

Klub M iędzynarodowej Prasy i Książki w Starachowicach.

2. Mala rstw o polskie w okresie 25-le-

cia:

Klub Międzynarodowej Prasy i Książki w Starachowicach. 3. Szkice frontowe Stefana A g ieje w i-

cza:

Klub Nauczyciela w Kielcach;

Baza Sprzętu Samochodowego w Mieronicach;

Państw ow y Ośrodek Maszynowy w Promniku.

4. Monotypie Bolesława Cetnera: P aństw ow y Ośrodek M aszynowy w Iłży.

5. Obrazy K rzysztofa Jackowskiego: Klub Międzynarodowej Prasy i Książki w Starachowicach; Pow iatow y Dom Kultury w e W łosz- czowie;

Klub Nauczyciela w Kielcach. 6. Z a b y tk i architektu ry w obrazach

Ryszarda Praussa:

Zakładowy Dom Kultury w K oniec­ polu;

Pow iatow y Dom Kultury w e W łosz- czowie;

Państw ow y Ośrodek M aszynowy w Iłży.

7. Malarstwo krajobrazowo-rodzajo w e ze zbio rów Muzeum Ś w ię to k r z y ­ skiego:

Muzeum R egionalne w Sandomierzu. 8. P ortret sarm acki i portr et doby

Oświecenia (wystaw a oparta na zbio­

rach m alarstwa Muzeum Św iętokrzy­ skiego):

Muzeum Regionalne w Ostrowcu Świętokrzyskim .

9. Z dziejów uzbrojenia w Polsce: Muzeum Regionalne w Ostrowcu Świętokrzyskim ;

Muzeum Regionalne w Sandomierzu; Muzeum Regionalne w Radomiu. 10. Kafle z X I V —X V I w ieku w z b io ­

rach Muzeum Ś więtokrzyskiego:

Muzeum Regionalne w Radomiu. W ystawy w ym ienione w pozycjach 1—4 zorganizowane zostały w spólnie z Towarzystwem Przyjaciół Sztuk P ięk ­ nych w Kielcach.

(17)

696

TERENOWA DZIAŁALNOŚĆ OŚWIATOWA W CYFRACH

Rodzaj im p rezy L iczba im prez F rek w en cja

W ystaw y o św ia to w e 5 45 400

W y sta w y ob jazdow e 10 49 409

W yk ład y i o d czy ty 138 (92 tem a ty ) 7 056 S ea n se film o w e 26 (50 film ó w ) 1 720

Ł ącznie 103 576

W roku 1968 w różnych formach pra­ cy ośw iatow ej realizowanych w muzeum i na terenie w ojew ództw a kieleckiego uczestniczyły 149 922 osoby. Zestaw prze­ źroczy powiększył się o 80 pozycji. Dział n aukow o-ośw iatow y posiada obecnie 3 277 przeźroczy z historii sztuki.

PRACE NAUKOWO-BADAWCZE I WEWNĘTRZNE DZIAŁÓW

D Z I A Ł A R C H E O L O G I I

Prace w ykopaliskow e prowadzone na grodzisku w Błotnicy (pow. białobrzeski) stanow iły kontynuację opracowywanej przez dział problem atyki badawczej gro­ dzisk pogranicza Małopolski i Mazowsza. Dotychczas przebadano grodziska w K iełbowie i Goździe. Na zlecenie W oje­ w ódzkiego Konserwatora Zabytków przeprowadzone zostało rozpoznanie ar­ cheologiczne otoczenia klasztoru cyster­ skiego w Jędrzejowie. Poniew aż dział zajm ował się zagadnieniami ochrony za­ bytków archeologicznych na terenie woj. kieleckiego (począwszy od roku 1969 do­ tychczasowa działalność na tym odcin­ ku otrzyma status prawny), zrealizow a­ no 15 w yjazdów ratowniczych. Niektóre z nich, jak na przykład rozpoznanie w Sobowicach, połączone były z krót­ kimi pracami w ykopaliskow ym i, które zm ierzały do uratowania już naruszo­ nego zespołu zabytkowego — cm enta­ rzyska z okresu rzymskiego. W ynikiem kilku cennych interw encji archeologicz­ nych było zabezpieczenie ciałopalnych grobów łużyckich w Bogucicach (pow. pińczowski), skarbu m onet z Fołańca

(pow. staszowski) oraz miecza z Mis­ trzowie (pow. kazimierski).

Wśród tem atów naukowych podjętych przez pracowników działu archeologicz­ nego w ym ienić warto: katalog w y s t a w y

kafli, opracowanie badań w ykopalisko­ wych w Ujeździe (zamek Krzyżtopór), Sam sonowie (X IX -w ieczne zakłady m e­ talurgiczne), K iełbowie (grodzisko), Grój­ cu i Opatowie (osady w czesnośrednio­ wieczne). Opracowano też część zbioru rzymskich denarów z Muzeum Regio­ nalnego w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz zespół X IV -w iecznych kafli z Pań­ stw ow ego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Problemom metodologicznym poświęcony był artykuł Uwagi nad p ro­

b lem atyką badań archeologicznych przy z a b y tk o w y c h obiektach architektonicz­ nych. Archeolodzy mają też w swoim

dorobku szereg tem atów popularnonau­ kowych. Prasa inform owała na bieżąco o w ażniejszych odkryciach archeologicz­ nych.

Dla wspom nianej uprzednio w ystaw y kaflarskiej w e w łasnym zakresie w yle- piono 56 kafli i w w iększości uzupełnio­ no również ubytki.

W w yniku prac w ewnątrzdziałowych zinwentaryzowano 187 pozycji, a 817 cenniejszych obiektów opracowano na kartach katalogu naukowego.

DZIAŁ SZTUK I

Najpoważniejszym przedsięwzięciem naukowym było zakończenie trwającego 3 lata opracowywania zbiorów m alar­ stw a polskiego Muzeum Św iętokrzyskie­ go. Praca ukaże się drukiem w formie

(18)

Kronika muzealna 1968 697

katalogu. Zbiory grafiki doczekały się również opracowania, które opublikowa­ ne zostanie w przygotowyw anym przez WAiF Albumie grafiki polskiej. Pracow ­ nicy działu w spółuczestniczyli w zbie­ raniu m ateriałów do katalogu, który zo­ stanie w ydany w związku z w ystaw ą dzieł Józefa Szerm entow skiego *w roku 1969. Zgodnie z ustaleniam i programo­ w ym i przyjętym i dla problem atyki ar­ tystycznej muzeum rozpoczęto przygoto­ wanie następujących tematów: Portret

sarm acki w zbiorach Muzeum Ś w ię to ­ krzyskiego, Obrazy Jacka M alczew skie­ go w zbiorach kieleckiego muzeum

i Obrazy Olgi Poznańskiej w zbiorach

kieleckiego muzeum.

Najpoważniejszą realizacją w ysta­ w ienniczą była organizacja galerii m a­ larstw a polskiego.

Obrazy J. M alczewskiego i H. S iem i­ radzkiego wypożyczone zostały na w y ­ stawy w Muzeum Narodowym w Pozna­ niu i Muzeum Sztuki w Łodzi.

W analizowanym okresie zinw enta­ ryzowano 33 nowe nabytki, a do kata­ logu naukowego wciągnięto 120 zabyt­ ków.

DZIAŁ HISTORII

S tale wzrastają prace badawcze i działalność w ystawiennicza, szczególnie z historii najnowszej Kielecczyzny. Z pomocą przebywających na praktyce wakacyjnej studentów historii UMCS w Lublinie w ykonano 685 kart k atalo­ gu m iejsc straceń, egzekucji i pacyfi­ kacji w si dokonanych przez hitlerow ­ skiego okupanta w K ielecczyźnie.

Poza artykułami popularnonaukowy­ mi przygotowane zostały następujące te­ maty: Problem atyka historii n a jn o w ­ szej w muzeach okręgu kieleckiego (do

rocznika „Muzea W alki”) i Niektóre proble m y współdziałania PPR i PPS na Kielecczyźnie w latach 1944— 1948 (do

„Rocznika Muzeum Św iętokrzyskiego”). Dział historyczny legitym uje się w m u­ zeum najpoważniejszym i osiągnięciam i w ystaw ienniczym i. Poza zaprezentow any­

mi w działalności ośw iatow ej w ystaw a­ mi (1 stała, 2 czasowe) zorganizowano dla Jednostki Wojskowej nr 2359 tzw. „Sale Tradycji”. Dla tej ekspozycji ze­ brany został m ateriał faktograficzny i ikonograficzny.

W w yniku prowadzonej kwerendy archiwalnej i bibliotecznej archiwum działu wzbogaciło się o ok. 500 klatek m ikrofilm ów, zawierających m ateriały z działalności KPP w Kielecczyźnie, ruchu oporu i działalności partyzanckiej w okresie okupacji. Zinw entaryzow a­ nych zostało 445 pozycji, a do katalogu naukowego wprowadzono 50 obiektów.

DZIAŁ ETNOGRAFII

Badania stacjonarne na obszarze Puszczy Kozienickiej zostały przerwane w 1968 roku (brak kredytów u głów ne­ go organizatora, tj. Muzeum Archeolo­ gicznego i Etnograficznego w Łodzi). Za­ kończenie prac nastąpi w 1969 r. Z in i­ cjatyw y Muzeum Świętokrzyskiego roz­ poczęto zespołowe badania penetracyjne budownictwa ludowego w w ojew ództw ie kieleckim pod naukowym kierow nic­ twem prof. dra Romana R einfussa z Instytutu Sztuki PAN. Oprócz pra­ cowników Muzeum Świętokrzyskiego (dwóch etnografów, fotografa i k ierow ­ cy) w skład ekipy wchodziło jeszcze czterech etnografów. Zakres chronolo­ giczny i tem atyczny obejm ował m ożliwe jeszcze do zarejestrowania najstarsze budownictwo drewniane w iejskie, jak też budownictwo X IX wieku oraz obiek­ ty pochodzące z X X wieku, a kontynuu­ jące dawniejsze formy. Problematyka badawcza skoncentrowała się wokół ta­ kich zagadnień, jak: m ateriał, konstruk­ cja ścian i dachu, funkcja budynku i rozplanowanie pomieszczeń, urządzenia ogniowe, układ zagrody.

W oparciu o zgromadzone m ateriały oraz dokumentację będącą w posiadaniu innych placówek m uzealnych i nauko­ w ych (m. in. Pracowni Badania Sztuki Ludowej w Instytucie Sztuki PAN, Za­ kład w Krakowie) dokonany zostanie

(19)

698 A lojzy Oborny

w przyszłości wybór typów budownic­ twa dla potrzeb parku etnograficznego w w ojew ództw ie kieleckim , a ponadto opracowana będzie monografia budow­ nictw a ludowego w w ojew ództw ie k ie­ leckim . Nie m niejsze znaczenie ma fakt, że najstarsze i dobrze zachowane obiek­ ty mogą zostać zaproponowane do w łą ­ czenia w rejestr zabytków architektury i budownictw a, a co za tym idzie za­ bezpieczone przed zniszczeniem. W opar­ ciu o w yniki badań, 50 obiektów wpro­ wadzono do ew idencji zabytków W oje­ wódzkiego Urzędu Konserwatorskiego, w którym powołano stanowisko etnogra­ fa zajm ującego się budownictwem lu­ dowym.

Penetracja odbywała się w dwóch etapach (lipiec, październik) w północ­ no-zachodniej części w ojew ództw a k ie­ leckiego (powiaty: Opoczno, Końskie, Przysucha, Białobrzegi, Szydłow iec, Ra­ dom, Kielce) oraz części południowo- -w schodniej (powiaty: K ielce, Busko, Pińczów, Kazimierza Wielka, Staszów, Sandomierz, Opatów).

Łącznie przeprowadzono penetracje w 63 w siach, uzyskując dane do skróco­ nej inw entaryzacji 387 obiektów i doku­ m entację fotograficzną w ilości ok. 650 zdjęć. W ykonano skróconą inw entaryza­ cję architektoniczną 25 obiektów. Ba­ dania kontynuowane będą w latach na­ stępnych.

Prowadzone były też przez pracow­ ników działu badania penetracyjne, zw iązane z gromadzeniem zbiorów z za­ kresu tkactw a i ubioru (Chełmce; Ka- konin; Podmąchocice; Bęczków, pow. kielecki), rolnictwa (Dębska Wola; Ka- konin, pow. kielecki) oraz zdobnictwa wnętrza izby i plastyki obrzędowej, rów nież w powiecie kieleckim .

Poza drobnymi artykułami do kata­ logu w ystaw i w ydaw nictw WOiT opra­ cowano Przew odn ik po w y s ta w ie etno­

graficznej Muzeum Ś w iętokrzyskiego,

który można uznać za skróconą m ono­ grafię etnograficzną w ojew ództw a k ie­ leckiego.

W związku z przemianowaniem Pań­ stw ow ej Orkiestry Symfonicznej na F il­ harmonię im. O. Kolberga pracownice działu współuczestniczyły w organizacji sesji popularnonaukowej poświęconej O. Kolbergowi oraz urządziły niew ielką w ystaw ę jemu poświęconą.

Rzeźby ludowe ze zbiorów muzeum, w liczbie 16, eksponowane były na W y ­

sta w ie polskiej sztuki ludowej w Lon­

dynie (organizatorzy: Państw ow e Mu­ zeum Etnograficzne w W arszawie i In ­ stytut Sztuki PAN), zaś w ekspozycji

Współczesnej rze źby Ziem N adw iślań ­ skich, zorganizowanej przez Muzeum w Płocku, znalazło się 12 eksponatów.

N aj poważniej szym przedsięwzięciem ekspozycyjnym była organizacja stałej w ystaw y etnograficznej.

Na zlecenie muzeum przeprowadzono konserwację 27 zabytków etnograficz­ nych (tkactwo i ubiory, m aski kolędni­ ków, narzędzia rolnicze, kołowrotek).

Zinwentaryzowano 744 eksponaty, zaś 72 zabytki wpisano do kart katalogu na­ ukowego.

Z dniem 1 sierpnia dotychczasowa kierowniczka działu, mgr Aleksandra Dobrowolska, przeniesiona została na stanowisko kuratora do spraw m uzeów biograficznych. K ierownictwo działu objęła mgr Barbara Erber.

D ZIAŁ PRZYRODY

Prace badawcze prowadzone przez dział m iały na celu scharakteryzowanie budowy geologicznej glin garncarskich w rejonie Łagowa (pow. kielecki). Ba­ dania prowadzono w następujących m iejscowościach: Cegielnia, Nowy Staw, Zagościniec, Łagów, Płucki. Poza tym określono pochodzenie kam ienia w yko­ rzystanego do budowy zamku iłżeckie­ go. W yniki badań opublikowane zostaną na łamach „Rocznika”. We w łasnym za­ kresie wykonano konserwację 1950 sztuk okazów entomologicznych i 544 sztuk eksponatów geologicznych.

Inwentaryzacją objęto 230 pozycji, a na kartach katalogu naukowego opra­

(20)

Kronika muzealna 1968

699

cowano 456 eksponatów (entomologia — 218, geologia — 238).

Muzeum Św iętokrzyskie utrzymuje stały i serdeczny kontakt z kielczani- nem, światowej sław y entom ologiem — prof. drem Czesławem Bieżanko — w y ­ kładowcą na U niw ersytecie Rolniczym w Pelotas (Brazylia). Prof. Bieżanko nadsyła do naszego muzeum zbiory en ­ tomologiczne Am eryki Południow ej, a biblioteka otrzymuje w ydania jego prac naukowych. Dlatego też zam iesz­ czamy w tym m iejscu krótką notkę bio­ graficzną jemu poświęconą.

Czesław Marian Bieżanko urodził się 22 IX 1895 r. w Kielcach. W latach 1905— 1913 uczył się w Szkole Handlo- w o-R ealnej. N astępnie studiow ał kolejno na U niw ersytecie W arszawskim — Wy­ dział Filozoficzny (1915—1917) oraz w Szkole Głównej Gospodarstwa W iej­ skiego w W arszawie — W ydział R olni­ czy (1913—1917), U niwersytecie Jagiel­ lońskim — W ydział Filozoficzny (1917— —1920), w reszcie na U niw ersytecie Po­ znańskim — chem ię (1920—1923). Tu uzyskał dyplom nauk rolniczych i dy­ plom inżyniera. W latach 1924— 1926 w ykładał chem ię i nauki przyrodnicze w gimnazjach warszawskich. W roku 1929 w yjech ał na dalsze studia do Fran­ cji, Włoch i Hiszpanii. Od roku 1932 w ykładał chem ię na U niw ersytecie Pa- rańskim w Kurytybie. W roku 1936 zo­ stał profesorem zwyczajnym entom ologii na U niw ersytecie Rolniczym w Pelotas. Wspólnie z prof. T. M. Forbesem (Cam­ bridge) oznaczyli około 10 tys. gatun­ ków owadów Urugwaju, A rgentyny, Brazylii i innych państw Am eryki Po­ łudniowej. Prof. Bieżanko zgromadził olbrzymie zbiory entomologiczne. Owady te znajdują się w w ielu instytucjach naukowych i muzeach w całym świecie.

BIBLIO TE K A NAUK O W A

Trwały nadal prace przy porządko­ w aniu i katalogowaniu księgozbioru. Do

księgi inwentarzowej wciągnięto 571 w o­ luminów w ydaw nictw zwartych i ciąg­ łych. Skatalogowano 539 pozycji biblio­ graficznych. Z ogólnego księgozbioru w ydzielono katalogi w ystaw . Udostęp­ niono 609 wolum inów i 67 roczników czasopism. W drodze wypożyczeń m ię­ dzybibliotecznych sprowadzono 19 w olu ­ m inów i w ysłano innym bibliotekom 37 w olum inów. W ramach w ym iany w y ­ dawnictw nawiązano dalsze kontakty z następującym i instytucjami: Katedra Zabytkoznawstwa i K onserwatorstwa U niwersytetu M. Kopernika w Toruniu; The British Museum, London; Muzeum A loise Jiraska, Praha; Narodni Muzej, Ljubljana; Sem inar für Ur und Früh­ geschichte der Georg August U niversi­ tät, Göttingen; K ungliga Biblioteket, Stockholm.

W YDAW NICTW A

Dorobek w ydaw niczy zam yka się dwoma pozycjam i książkowym i, dwoma katalogam i, jednym drukiem okolicznoś­ ciowym i jedną składanką informacyjną. W grudniu ukazał się z pewnym opóź­ nieniem tom V „Rocznika Muzeum Św iętokrzyskiego” (W ydawnictwo L ite­ rackie, ark. wyd. 33,9, nakład 700 egz.). Mały jubileusz stałego w ydaw nictw a naukowego muzeum zbiegł się z 60 rocznicą założenia placówki. W tomie reprezentowane były w szystkie progra­ m owe dziedziny pracy Muzeum Ś w ięto­ krzyskiego; pod względem ilościowym niestety najsłabiej etnografia. W prowa­ dzony po raz pierwszy podział na roz­ prawy oraz studia i m ateriały um ożli­ w ił segregację artykułów w edług ich specyfiki naukowej. Wśród opracowań archeologicznych zwraca uwagę rozpra­ wa podejmująca próbę charakterystyki problemów osadniczych tzw. późnego la- tenu na terenach m iędzy Wisłą, Pilicą i Nidzicą, jak też artykuł om awiający w yniki badań archeologiczno-architekto- nicznych dawnego zespołu zam kowego w Pińczowie. Z pograniczem archeolo­

Cytaty

Powiązane dokumenty

У этого изображения преподаватель Олимпий написал несколько замечаний относительно своего ученика, по заметкам Олимпия мы узнаем, что автором был Иван Лем

Кроме того, то обстоятельство, что серия действий или бездействий была прервана и, таким образом, никогда не была завершена,

Nie tylko człowiek jest więc obrazem Bożym, lecz całe stwo­ rzenie doprowadzone do swojej doskonałości przez pracę ludzką jest kopią przestrzeni promieniowania Boga,

Odkryte elementy formalne struktury tekstu nie przeczą strukturze łogiczne-j mowy, na co starano się także zwracać uwagę. W świetle przeprowadzonej analizy Struktury

Арешт поширюється також на кошти на рахунках, відкритих після винесення постанови про накладення арешту (ст. 48 Закону

Yalta Film Studio deserves particular attention, given that for some time in the 1920s it was run by AUPCA, which oversaw the entire film industry, including film studios,

Зазначено, що до критеріїв оцінки ефективності функціонування механізму адміністративно-правового регу- лювання забезпечення екологічної безпеки в

Стаття 218 Податкового кодексу визначає, що суми податку з товарів (продукції), які ввозяться на митну територію