Cena 25 gr Oplata pocztowa uiszczona gotówka
TYGODNIK GOSPODARCZY
ADRES REDAKCJI I ADMINISTRA CJI: KATOWICE, UL. NARCYZÓW 3. TELEFON 344-53. KONTO P. K. O. KATOWICE 300-670.
Nr. 14. KATOWICE, 11 kwietnia 1938 r. Rok VII
Polska musi Jeszcze nie tak dawno, bo zaledwie uzyskać surowce
przed kilkunastu laty, rozbiegły się po świecie wieści, że Polska buduje wła
sny port na Bałtyku. Od tego mo
mentu Gdynia, będąca wówczas małą kaszubską wioską na wybrzeżu Bał
tyku, stała się przedmiotem ogólnego zainteresowania. W miarę jak na miej
scu niskich chatek i płowych piasków nadbrzeżnych poczęło wyrastać, jak wyczarowane z nicości, wielkie i pię
kne miasto oraz wspaniały, nowocze
sny port, zainteresowanie to poczęło się przeradzać w podziw i uznanie.
Dzisiaj Gdynia posiada opinię najwię
kszego i najnowocześniejszego portu na Bałtyku, wykazując dobitnie pra
wa Polski cło posiadania wolnego do
stępu do morza. Równocześnie poczę
ła się rozwijać polska marynarka wo
jenna i handlowa i bandera polska jest dziś znana w całym świecie.
Takie były wyniki pierwszych prac Polski niepodległej na morzu, prac, w których brał udział cały naród. W budowie Gdyni wzięły bowiem udział wszystkie warstwy ludności, do jej powstania przyczyniła się praca ca
łego narodu polskiego. Dzisiaj okazu
je się dobitnie, jak cenny był trud włożony w powstanie tego wspania
łego portu.
To były jednak tylko pierwsze kro
ki. Obecnie nadszedł czas, gdy należy postąpić jeszcze krok naprzód, gdy trzeba sobie jasno zdać sprawę z te
go, że posiadanie własnego portu i rozbudowa floty nie mogą i nie po
winny być końcowym etapem naszej ekspansji morskiej. Dzisiaj cała Pol
ska musi zrozumieć,' że. były to tylko kroki wstępne, położenie fundamentu pod budowę potężnego gmachu naszej pracy na morzu, na której całość zło
żą się dopiero polski port, silna pol
ska flota wojenna i handlowa, polskie tereny kolonialne.
Rząd polski już przed dwoma laty wystąpił na forum Ligi Narodów, po
ruszając doniosłe zagadnienie spra
wiedliwego rozdziału surowców kolo
nialnych. Poruszenie sprawy tej przez Polskę spotkało się naogół z życzli
wą oceną państw ligowych, nic jed
nakże do tej pory nie uczyniono w kierunku jej realizacji. Ta jedynie życzliwa bierność stanie się zupełnie zrozumiała, gdy uświadomimy sobie, że na świecie nie ma już dzisiaj miej
sca, że wszystkie tereny kolonialne już dawno zostały podzielone, że miedź, kauczuk, nikiel, bawełna, kopra, kawa;
herbata, skóry i inne surowce znala
zły już właścicieli, którzy zazdrośnie strzegą swego stanu posiadania.
Wytworzył się dziś paradoksalny stan, że zaledwie 7 państw, a miano
wicie: Anglia, Francja, Wiochy, Por
tugalia, Belgia, Z.S.R.B. i Holandia, są posiadaczami 60 proc. terytoriów całego świata. Sama Afryka np., wy
nosząca ok. 30 milionów kilometrów kwadratowych, a więc trzy razy wię
ksza od Europy, znajduje się w 70
proc. w pogMw&mw ćpf&o ^ pcwWw Anglii i Francji.
Ten niesprawiedliwy podział tere
nów kolonialnych sprawił, że pod
czas gdy jedne państwa posiadają ich nadmiar, drugie, jak Polska duszą się na swych przepełnionych terytoriach, a, za konieczne dla rozwoju swego przemysłu surowce, kolonialne muszą płacić setki milionów rocznie, W roku uh. Polska za sprowadzone surowce zapłaciła olbrzymią kwotę 600.000.000 zł, przepłacając co najm,niej 1/3 tej kwoty, tj. 200.000.000 zł jedynie za to, że awowce poc&odb%% 2 o&cg/cA żrófW produkcyjnych.
Ten nienormalny . - Lan musi ulec rewizji. I tak, jak L roiliśmy pierw
szy krok na odcinku morskim, budując Gdynię i stwarzając kadry polskiej marynarki, tak obecnie powinniśmy postąpić jeszcze krok naprzód, zdohy-
l wając dla. Polski własne tereny ko- I lonialne.
Może się to stać jednak tylko wte
dy, gdy akcja polskiego rządu w kie
runku przyznania Polsce obszarów ko
lonialnych zostanie poparta przez ca
ły naród polski, gdy w społeczeństwie zapanuje zrozumienie, że własne ko
lonie to lepsze jutro Polski, to rozbu
dowa przemysłu, to zatrudnienie dla milionów rąk roboczych. Tak samo jak wspólny wysiłek całego narodu powołał do życia Gdynię, musi on o- hecnie zjednoczyć się w żądaniu dla Polski kolonii.
W dniach od 7 do 13 kwietnia od
będą się na terenie całej Polski „Dni Kolonialne“. W dniach %. \ cala Pol
ska, jak długa i szeroka, powinna, wy
kazać światu,, że żądanie kolonij dla, PoWcf Mu/m&ä 2 mo^omwej wolf go narodu,. Tylko zbiorowa wola i po-
MARKA OCHR.
KONWENCJA
B 1 ELSKO
Ten znak gwarantuje BIELSKIE wyroby włókiennicze
wszechny zapał mogą sprawić, że kwestia sprawiedliwego podziału su
rowców z uwzględnieniem słusznych żądań polskich stanie się tak aktualną, Że' wymagać będzie natychmiastowego pozytywnego załatwienia.
O wzmożenie eksportu w Polsce
Polska, jako kraj pozbawiony swych własnych koloni j, musi bardzo wiele artykułów sprowadzać z zagranicy, a jednocześnie baczyć pilnie, by nasz bilans handlowy był wyrównany, by nie był ujemny.
Oczywiście wyrównanie bilansu handlowego może nastąpić jedynie przez eksport. Na różnych rynkach za granicznych wytwarza się obecnie dla Polski bardzo korzystna okazja do wzmożenia swego eksportu, a sądzić można o tym fakcie po Kanadzie.
Kraj ten zaczął silnie bojkotować w pierwszym rzędzie towary japońskie ze względu na specyficzną atmosferę wytworzoną na Dalekim Wschodzie przez wojnę japońsko - chińską i to
wary japońskie, chociażby propono
wane były po jaknajriiższych cenach, są stale bojkotowane przez większych i mniejszych importerów. Ten sam objaw — spowodowany polityczno, wewnętrznym ustosunkowaniem się Kanady do Niemców — daje się zau
ważyć i w stosunku do towarów „Ma
de in Germany“. W innych krajach spostrzeżono te same objawy. Zalane do tej pory rynki zbytu tandetą nie
miecką i japońską zaczynają pusto
szeć. Towarów tych państw nikt nie chce sprowadzać, a jeśli to czynią importerzy — to jedynie pod wyraź
nym naciskiem odbiorców, których liczba jednakże stale się zmniejsza.
Moment ten powinien być przez Polaków odpowiednio wyokrzystany.
Jakkolwiek nie posiadamy w kraju wielkich firm eksportowych jakie są np w Londynie, Antwerpii czy Hambur
gu i handel nasz eksportowy odbywa się przeważnie przez pośredników, je
dnakże wśród kupiectwa polskiego winien obecnie nastąpić zwrot pod hasłem „frontem do eksportu“.
Oczywiście, iż początki pracy eks
portowej są zawsze bardzo trudne, wy
magają odpowiednio wielkich kapita
łów i znajomości rynku zbytu — je
dnakże przy dobrej woli, wysiłku, energii — można dużo zrobić.
Moment ten zrozumiało jedno z warszawskich konsorcjów handlo
wych, które ostatnio założyło dom handlowy p. n. „Dal“, nastawiony specjalnie na eksport.
Przede wszystkim sprawą ekspor
tu winni się zająć sami producenci,
Poprawa w przemyśle
ELEKTROTECHNICZNYM.
W dziedzinie produkcji elektrotechni
cznej rok 1937 zaznaczył się znaczną po
prawą. Polski przemysł elektrotechniczny i radiowy wyprodukował towaru w roku 1937 za 156 milionów złotych, a więc w porównaniu do roku 1936 o 27 milionów więcej. Stan zatrudnienia ludzi w tej ga
łęzi przemysłu również znacznie wzrósł, bo z 12 tysięcy do 18,300 osób.
Stopień pokrycia zapotrzebowania ryn-
iku krajowego przez przemysł rodzimy jest coraz wyższy, gdyż import towarów wzrósł w tymże roku tylko o 2 miliony złotych (z 37 milionów na 39).
Poprawa ta nastąpiła nasfcutek ogólne
go polepszenia gospodarczego, co się do
datnio odbiło i na przedsiębiorstwach elek
troinstalacyjnych oraz spowodu urucho
mienia nowych licznych placówek handlu artykułami elektrotechnicznymi.
a jeśli nie mogą oni podołać jedno
cześnie pracy związanej z produkcją i połączoną z pracą eksportową — win
ni się problemem powyższym zainte
resować bliżej i energicznie zająć kupcy pośrednicy.
Podejście do tej sprawy nie jest znów tak trudne, jeśli się zważy, iż każdy eksporter czy w Warszawie czy też na prowincji, ma do dyspozy
cji swej zawsze i wszędzie bardzo cenną rzecz: informację.
Zarówno Państwowy Instytut Eks
portowy, jak i izby przemysłowo- handlowe oraz izby handlowe polsko- obce, a poza tym nasze placówki dy
plomatyczne zagraniczne mogą każ
demu udzielić wszelkich, bardzo ści
słych informacyj odnośnie możliwości zbytu zagranicą każdego' towaru.
Najwięcej pomóc tu mogą izby prze
mysłowo - handlowe, które dostarczą zarówno adresów, rewizję kalkulacji eksportowej, koszta przewozu morskie
go, wszelkich manipulacyj natury przewozowej, celnej, reglamentacyj- nej, taryf przewozowych, ubezpieczeń oraz jednocześnie możności korzystne
go zakupu i t. d.
Izby przemysłowo - handlowe usu
ną więc eksporterowi te wszystkie trudności natury informacyjno - for
malnej, które wydają się zrazu tak wielkie i ciężkie, że wielu nieobznajo- mionych zrażają już na wstępie po
czynań.
Jeśli więc każdy kupiec zabierze się energicznie do sprawy eksportu — w krótkim czasie moglibyśmy w Pol
sce wytworzyć silną gałąź handlu eksportowego, tak niezbędnego dla zrównoważenia, a idźmy jeszcze da
lej, uaktywnienia naszego bilansu handlowego.
Możliwości są duże — należy je w sposób umiejętny i energiczny wy
korzystać!
Walka z komunizmem nakazem chwili
Polska przedrozbiorowa zwana była przedmurzem chrześcijaństwa Głębokozakorzeniony w narodzie kult wiary i relL gil był puklerzem, o który rozbiły się hor
dy tatarskie i turecka nawała.
Słuszną nazwą przedmurza chrześcijań
stwa zawsze się szczyciliśmy i nawet Eu
ropa, a właściwie jej trzy cyniczne pań
stwa Niemcy, Rosja i Austria, które u schyłku 18-go wieku ćwiartowały naszą Oj
czyznę na kawałki, z iaryzeuszowską łez
ką w oku musiały się szczerze przyznawać do niezaprzeczonego nam tytułu obrońcy zachodniej kultury, do miana prawdziwego obrońcy chrześcijaństwa.
Minęły czasy niewoli, powstała Polska Wielka, Niepodległa, wzrastająca w silę i potęgę. Nieszczęśliwe jednakże położenie geograficzne naszej Ojczyzny zawsze stwa
rza dla nas duże niebezpieczeństwa.
Narażeni jesteśmy obecnie stale na wpływy ideowe potężnych państw są
siednich,
Z jednej strony Rzesza Niemiecka, pro
wadzona przez Hitlera, oddziaływa silnie na nas, z drugiej strony Rosja Sowiecka, kolos przeszło 150-milionowy zaraża nas swą doktryną bolszewicką. I przed pierw
szymi i przed drugimi wpływami — jako obcymi naszej kulturze i duchowi narodu
— musimy się energicznie i skutecznie bronić.
O ile narazie wpływy naszego zachod
niego sąsiada, Niemców, nie są zbyt groź
ne narazie dla naszej struktury wewnętrz
nej polityczno-gospodarczej, o tyle miaz- maty zbolszewizowanego Wschodu muszą być stale obserwowane, tępione i niszczo
ne w sposób bezwzględny.
Przenikający do nas z Rosji Sowieckiej ruch komunistyczny zagraża nam nie tylko gospodarczo, ale i politycznie, a ponadto wprowadza chaos w nasz ustrój socjalny.
Stosunki z Rosją Sowiecką nigdy nie układały się pomiędzy nam» korzystnie.
Sowiety, marzące do tej pory o zaprowa
dzeniu idei komunistycznych wśród „zgni
łych kapitalistycznych państw", a w pierw
szym rzędzie wśród „burżuazyjnej, szla
checkiej" Polski, te Sowiety zawsze wy
silały swą energię i całą siłę, by w Polsce założyć jaknajwięcej komórek komunistycz
nych, któreby od wewnątrz rozsadzały na
sze państwo, któreby swym destrukcyjnym działaniem podważały zasady bezpieczeń
stwa, ładu i porządku społecznego u nas.
Różne etapy tych prób na szczęście nieudanych — mogliśmy zawsze zaobser
wować. Najlepiej ilustrowały je wielkie procesy.
We wszystkich większych ośrodkach przemysłowych tworzono za bolszewickie pieniądze komitety komunistyczne, które pod różnymi hasłami, czasami spowite w płaszczyki całkiem niewinnej działalności, starały się krzewić komunistyczne doktry
ny-
Cel uświęca środki: zasadzie tej hołdo
wali komuniści na każdym kroku. Wciska
li się do wszystkich organizacyj społecz
nych i politycznych, by siać ferment i za
burzenia, skierowali swą ekspansję, po nieudanych próbach w ośrodkach miejs <
kich, na wieś, bałamucili chłopa, oszuki
wali robotnika, umieli zwodzić z właści
wych dróg związki zawodowe robotnicze, a nawet pracowników umysłowych, umieli szerzyć swe komunały wśród nauczyciels
twa. docierali do ośrodków szkolnych, wpa
jając w młode, nieuświadomione dusze u- czniów gimnazjalnych miraże „bolszewic
kiego raju", zakładali „jaczejki" wśród młodzieży uniwersyteckiej, a co najgorsze, umieli zakraść i w szeregi armii, gdzie wśród nieuświadomionych politycznie głu
pich, ciemnych chłopów szerzyli agitację bolszewicką.
Wszędzie towarzyszyło im zakłamanie.
Kłamstwo siedziało na kłamstwie i kłam
stwem poganiało.
Ostatni proces, jaki się toczył przeciwko komunistom, siejącym propagandę bolsze.
wicką wśród wojska, ujawnił naiwne meto
dy działania wysłanników Moskwy.
Komuniści fabrykowali całe odezwy, pi
sane rzekomo przez „rady żołnierskie“
tego czy innego pułku, które to odezwy kolportowano następnie wśród wojska.
Dzięki czujności naszych władz oraz energicznym wystąpieniom rządu, który na.
kazał bezwzględne tępienie wszelkich wy
stąpień komunistycznych, akcja ich jest na.
j razie wszędzie bardzo skutecznie paraliżo
wana.
Jednakże w walce z komunizmem win- I no wziąć udział całe społeczeństwo. Same
! władze i Rząd nie będą w stanie tak sku
tecznie tępić bolszewizmu, jeśli nie pomoże im w tej akcji uświadomione politycznie społeczeństwo, które winno pilnie baczyć i skrzętnie notować a zarazem paraliżować wszelkie komunistyczne zakusy.
Jak się obecnie przekonywujemy, nie
bezpieczeństwo komunistyczne grozi nam nie tylko ze strony samej Rosji Bolszewic
kiej, ale i ze strony Czechosłowacji, która bojąc się o swój niepodległy byt, tak sil
nie związała się obecnie z komunista
mi, że pozwoliła na założenie u siebie głó
wnej bazy wypadowej komunizmu, mające
go na celu przede wszystkim opanowanie
Polski, ,
infiltracja propagandy i akcji komuni
stycznej na teren Polski jest dla Sowietów sprawą szczególniejszego znaczenia. Niem
cy, odrodzone narodowo przez Hitlera, wy
tępiły komunizm prawie zupełnie, j jeśli jeszcze gdzieniegdzie w Niemczech istnie
ją komuniści, to są oni tak zakonspirowani,
l tak bojaźliwi, że nie śmieją nawet wydobyć j z siebie głosu. We Francji, po niefortun- j nych rządach Frontu Ludowego, rządach
! opłaconych miliardowymi deficytami i cha
osem wewnętrzno-gospodarczym, następu
je otrzeźwienie. Już się słyszy zewsząd głosy, by do steru rządów powołano ludzi ponadpartyjnych, którzy jedynie dobro Frań cji, a nie partykularnej partii, będą mieli na celu. W Hiszpanii, po krwawych zma
ganiach, rozsypuje się w proch rząd ko
munistyczny, pod naciskiem zwycięskich wojsk generała Franco.
Wśród sojuszników sowieckich została tylko Czechosłowacja, a jako kraj, mający iść na pierwszy ogień zdobyczy idei komu
nistycznych, wybrano sobie Polskę.
Rząd pod kierunkiem gen. Sławoj-Skład- kcwskiego, skutecznie sobie radzi z naszy
mi domorosłymi komunistami, a pozosta
wienie tego rządu bez zmian dalej daje rę
kojmię, iż jeśli chodzi o zwalczanie komu
nizmu to dalsze tempo tej akcji nie ulegnie osłabieniu, przeciwnie, będzie zwiększone.
Miusimy bowiem nie zapominać, iż Ro- s=a Sowiecka umie jednak zaszczepiać swe bakcyle ludom czego dowodem była
i jest jej polityka na Dalekim Wschodzie, gdzie jednakże przez skomunizowanie czę
ści Azji doszło do wielkich zamieszek, a pośrednio i do wojny chińsko-japońskiej.
Nie kto inny, lecz tylko Rosja Sowiecka przez swą sprytną politykę na terenie Ligi Narodów doprowadziła do wystąpienia z ' Ligi Narodów Japonii, doprowadziła nastę
pnie do stałych konfliktów w Chinach, Mandżurii, pogrążając cały Daleki Wschód w odmętach anarchii. , . , ,
Tyle już lat upłynęło od chwili wybu
chu incydentu mandżurskiego, od miesię
cy trwa krwawa rzeź w Chinach, a jeszcze tak wiele państw nie umiało zająć ściśle określonego stanowiska wobec bolszewiz
mu.
Jest to wielki błąd, który w przyszło
ści może się fatalnie odbić na ogólnej struk
turze tych państw.
Z zadowoleniem możemy powiedzieć sobie, iż w zwalczaniu bolszewizmu w Pol
sce nie ustajemy i walczymy coraz energi-
! czniej, zasługując — tak jak niegdyś na
! nazwę przedmurza chrześcijaństwa — na
; nazwę przedmurza Europy przed bolszewi- i zmem.
Blaski i cienie sojuszu gospodarczego
z Litwa
Już raz poruszyliśmy na łamach nasze
go pisma sprawę ewentualnych możliwości gospodarczych po- nawiązaniu normalnych stosunków Polski z Litwą.
W dziedzinie komunikacyjnej, jeśli wy
korzystamy wszelkie środki — mamy tu na myśli żeglugę wodną i połączenia kolejo
we — uzyskamy najbliższe wyjście do morza dla ziem północno-wschodnich Pol
ski. Droga ej owa do portów litewskich będzie znacznie krótsza i bardziej ułatwio
na jeśli chodzi o względy natury formaiłs- tycznej zaś wykorzystanie jej, a także i portów litewskich przyczyni się do zrów
noważenia naszego bilansu płatniczego z Litwą. Wykorzystanie tych dróg będzie również -celo-we bardzo, jeśli chodzi o o- chr-oinę i wyodrębnienie -niektórych gatun
ków eksportu z ziem p ó} n ocn o -wsidh od - nich Polski z ogólnej masy ekisportu pol
skiego.
Doniosłe zwłaszcza będzie miał zna
czenie spław drzewa po- Niemnie. Niski koszt i sizybkoś( pławu otworzą tu du
że możliwości i ułatwią eksport drzewa z ziem północno-wschód nich. jednakże na
leży bacznie dbać o to, by zbyt intensywne tempo spławu nie weszło w kolizję z uprze.
Strzybnica Woj. Śląskie Telefon 540-52.
Fabryka
wyrobów ołowianych i cynowych.
Budowa
armatur i aparatów kwasoodporny ch.
Wytwórnia
syfonów cienkościennych w/g zastrzeżonego wzoru, oraz
Bondratu
patentowanego metalu łożyskowego Odlewn i a metali.
Turystyczne pulmany sypialne budują warsztaty
przetwórcze
Warsztaty przetwórcze w Chorzo
wie, należące (Jo Wspólnoty Interesów, otrzymały zamówienie z Min. Komuni
kacji na- budowę 20 pulmanowskich wagonów turystycznych za cenę 3 mi
lionów złotych.
Budowę wagonów już rozpoczęto, przyczyni będą one odpowiadać najno
wszym wymaganiom komfortu i tech
niki i zrobione będą, nie jak dotych
czasowe z drzewa, tylko ze stali, co zapobiegnie rozbiciu się wagonu w ra zie katastrofy kolejowej.
Nowe wagony pulmanowskie przy
stosowane będą specjalnie do celów turystycznych. Każdy przedział, obli
czony tylko na- 6 osób, można będzie zamienić — nawet w trzeciej klasie — na sypialnię, ponadto zaopatrzony zo
stanie w radioodbiorniki, elektryczne oświetlenie przy każdym siedzeniu, n- rządzenie wentylacyjne specjalnego
w Chorzowie
systemu, zaś w korytarzach będą spe
cjalne urządzenia, dla przechowywania sprzętu sportowego. Ponadto Min. Ko
munikacji zamówiło w warsztatach przetwórczych w Chorzowie 15 loko
motyw, poruszanych motorem Diesla, t. z w. „przetaczalek“, służących do ma
newrowania pociągami na stacjach węzłowych. Nowe lokomotywy są zna
cznie ekonomiczniejsze w użyciu, a ich siła pociągowa jest znacznie większa od siły lokomotywy parowej. Koszt budowy lokomotyw — bez motorów, które wmontuje inna fabryka — wy
niesie 650 tys. złotych.
Zaznaczyć musimy, iż wzór no
wych wagonów pulmanowskich tury
stycznych znajdował się na wystawie w Paryżu w pawilonie komunikacyj
nym, gdzie wzbudził powszechne za
interesowanie swym eleganckim, a je
dnocześnie praktycznym wyglądem.
mysłowieniem drzewnictwa. Spław należa
łoby -zorganizować jedynie dla tych sorty
mentów i w takiej ilości, które nie stwa
rzały by trudności dla przemysłu własnego.
1 W innym wypadku bowiem groziłoby nam c-dprzemysłowienie, co kolidowałoby z na
szymi zasadniczymi postulatami polityki gospodarczej.
— Poza tym widoki naszej wymiany to
warowej z Litwą przedstawiają się słabo.
Posiadamy, coprawda s.zereg artykułów., których Litwie brak. Są to: nafta, węgieł, wyroby przemysłu metalowego, włókien
ni czego, chemicznego, cukier itp. Wszyst
kie te rzeczy mogłyby być wywożone na Litwę. Lecz znacznie gorzej jest z tym, co moglibyśmy nawzajem z Litwy brać, Litwa wywozi wyłącznie produkty hodowli i rol
nictwa, które Polska sama eksportuje. Mo
glibyśmy importować z Litwy niektóre su
rowce rolnicze, jednak celowość ich przy
wozu jest kwestionowana ;i zwalczana przez sfery rolnicze. Możliwości w dziedzinie ko
rzystania z usług kolei i portów litewskich są ograniczone.
Za tym naszego eksportu do Litwy nie (byłoby czym kompensować. W tych warun_
kacih Litwa łzawsze chętniej będzie zaopa
trywać się w brakujące jej artykuły kopal
niane i przemysłowe w tych krajach, któ
re mogą być i są odbiorcami wytworów jej produkcji h o d owi ano - r oln;i cz ej, jak np.
Niemcy i Anglia. Jedną z poważnych przy
czyn, hamujących rozwój gospodarczy ziem północno-wschodnich była a poniekąd jest jeszcze i obecnie pewna niechęć do inwe
stowania i lokowania kapitałów na tym terenie, powodowana przez rzeczywistą, ozy też urojoną niepewność panującej tu atmosfery politycznej. Z tym zastrzeżeniem -stwierdzić należy, że normalizacja stosun
ków polsko-litewskich usunie u nas jeden z czynników niepewności. Wpłynie to do
datnio na nasze życie gospodarcze,
— Ostatnie wypadki polsko-litewskie miały duże -znaczenie polityczne w skali co- najmniej europejskiej. Ich refleksje go
spodarcze dały się zauważyć w postaci zwyżki akcyj, aż na giełdzie nowojorskiej.
Lecz dla terenów na,'bliższych, na których te wypadki rozgrywały się, pod względem gospodarczym na dłuższą metę nic przeło
mowego po nich spodziewać się nie należy.
Mur chiński na granicy polsko-litewskiej wzniesiony został przez Litwę ze wzglę
dów czysto politycznych, wyraźnie wbrew iej własnym interesom gospodarczym. Rap
towne zniesienie przez nas tego muru, przy
noszące Litwie znaczne a niezbyt zasłużo
ne korzyści, może narazić na szwank nie
które istotne interesy życia gospodarczego ziem dółn-ocrno- ws-cho-dnich. Zamiast zwro
tu na lepsze mielibyśmy wyraźne pogorsze
nie naszej sytuacji gospodarczej. Tych fa
talnych niekonsekwencyj należy unikać przez odpowiednie środki polityki gospo
darczej.
Ciernie motoryzacji
B ezpłatnie
Kupując
2 duże paczki
RADIONU
otrzymacie
1 paczkę
PROSZKU SCHICHTA
BEZPŁATNIE
ale tylko
I
RA Dl ON pierze wszystko!
RADION
sam pierze:
PROSZEK SCH ICH TÄ rozpuszcza brud!
Ostatnie dwa lata przyniosły bezsporną poprawę w motoryzacji. Zmianie uległ sto
sunek urzędów do właścicieli pojazdów mechanicznych. O ile przed tym każdy po
jazd mechaniczny był uważany za luksus, to od potowy 1936 r. nastawienie władz skarbowych uległo dużej zmianie.
Zamiast ściągać z właściciela auta do
datkowe podatki, zaczęto mu wypłacać premię, dawać ulgę podatkową, w pewnych wypadkach pozwolono mu odliczać wydat
ki ma utrzymanie samochodu od sum de
klarowanych do podatku dochodowego, pokasowano masę przeróżnych zarządzeń i przepisów administracyjnych, które w gruncie rzeczy były szkodliwe.
Zmieniło się i nastawienie społeczeńst
wa do motoryzacji. Uświadomione warst
wy ludności nie odnoszą się już wrogo do ruchu motorowego,
W rezultacie wytworzyła się bardziej sprzyjająca rozwojowi motoryzacji atmos
fera, ale nie znaczy to, że jest dobrze.
Zastrzeżenia pewne musi wywołać na
stawienie niektórych czynników państwo
wych i sfer społecznych do motoryzacji.
Rząd zdaje sobie sprawę z konieczności szybkiego popierania rozwoju motoryzacji, gdyż niewątpliwie doszedł do wniosku, że postępy na froncie motoryzacyjnym są ni
kłe.
Liczba kursujących w Polsce pojazdów mechanicznych uległa wprawdzie w ostat
nich 2 latach zwiększeniu, ale przyrost ten jest śmiesznie mały w porównaniu do ol
brzymiego wzrostu, jaki następuje prawie we wszystkich innych państwach, a zwłasz
cza u naszego zachodniego sąsiada. W r.
1937 przybyło u nas netto (po wycofaniu pojazdów zniszczonych) 6.732 pojazdów mechanicznych i :na dzień 1 stycznia br. po
siadaliśmy ogółem 44.200 pojazdów mecha
nicznych, w tym 19.548 samochodów oso
bowych, 9.876 motocykli, 6.843 samocho
dów ciężarowych, 4.946 taksówek, 1.754 autobusów i 1.233 pojazdów specjalnych.
Samochodów więc wszystkich kategorii (osobowych, ciężarowych, taksówek i au_, , tobusów) było zarejestrowanych na począt
ku br. 33.091 sztuk. Pierwsze dwa miesią
ce br. przyniosły zamiast oczekiwanej po
prawy, wprawdzie nie wielki, ale wyraźny spadek i w dniu 1 marca br. było zareje
strowanych w kraju ogółem 43.071 wozów, w czym samochodów wszelkiego' rodzaju było 32,350. Spadek powyższy »powodowa, był głównie, poza momentami natury sezo
nowej (wycofywanie samochodów na okres zimowy), brakiem nowych ulg podatko
wych. Dopiero w końcu marca br. Sejm uchwalił ustawę o ulgach inwestycyjnych, w których przewidziano również znacznie rozszerzone ulgi dla osób, kupujących nowe pojazdy mechaniczne,.
Jakże nędznie wygląda ta nasza mo
toryzacja w porównaniu z Niemcami. Rok 1937 przyniósł dalsze i to bardzo znacizne zwiększenie staniu taboru motorowego Rze
szy. W ciągu roku uh. zarejestrowano w Niemczech 261 tys. nowych samochodów osobowych i 141 tys. nowych motocykli.
Dn. 1 stycznia 1938 r. kursowało na tere
nie Niemiec 1.108.000 samochodów osobo
wych 1 1.327.000 motocykli. Oprócz tego było w Niemczech 121 tys. samochodów ciężarowych i dostawczych, 17.300 autobu
sów, 74 tys. pojazdów specjalnych. Ogółem posiadały Niemcy na początku br, prawie 2.900.000 pojazdów mechanicznych, nie li
cząc pojazdów urzędowych i wojskowych (nasza statystyka obejmuje pojazdy urzę
dowe, z wyłączeniem tylko pojazdów woj
skowych). W pierwszym kwartale br. licz
ba kursujących pojazdów mechanicznych w Niemczech w dalszym ciągu się zwięk
szyła i na dzień 1 kwietnia br. Niemcy po
siadały bez mała 1.500.000 samochodów osobowych.
Wymowa tych cyfr jest przekonywująca.
To też szereg posunięć naszego rządu na początku br. pozwala wnioskować, że za
nosi się na poważną zmianę na lepsze. Do
wodem tego może być rozporządzenie Ra
dy Ministrów z dnia 16 lutego br. o ulgach w opłatach od pojazdów mechanicznych na Państwowy Fundusz Drogowy, które to rozporządzenie wprowadziło bardzo znacz
ne ulgi dla samochodów ciężarowych (z 300 zł rocznie do 20 zł!), wszelkiego rodza
ju iprzyczepeik i dorożek samochodowych (pominięto, niestety, autobusy), dalej usta- j wę o rejestrowym prawie rzeczowym na i
pojazdach mechanicznych, umożliwiającą ratalną sprzedaż wozów i wreszcie ustawę o ulgach podatkowych, przyznającą aż 20 proc, premię dla każdego nabywcy nowego pojazdu mechanicznego bez względu na ro
dzaj wozu, jego przeznaczenie i wysokość ceny kupna.
Jednak mimo, iż Rząd przechodzi do oifenzywy na froncie motoryzacyjnym, po
stępowanie dołów administracyjnych nie zawsze odpowiada temu nastawieniu.
Objekcje nasuwają źbyt wysokie kary, nakładane na automobilistów za stosunko
wo nie wielkie przekroczenia.
Wysokość nakładanej kary powinna być zawsze współmierna do popełnionego przestępstwa czy też wykroczenia, a tym
czasem dość często zdarzają się wypadki pociągania automobilistów do zbyt surowej odpowiedzialności za błahe i nieistotne wy
kroczenia.
Zastrzeżenia musi również budzić do
tychczasowy system rozpraw w sprawach automobilowych. Sprawy automob !owe rozpatrywane są zwykle przez urzędnika, nie posiadającego umiejętności prowadze
nia samochodu i nieobeznanego- należyde z techniką motorową, to też taki wyroku
jący urzędnik mimowoli nie jest w stanie dokładnie zbadać stopnia winy automobi- listy.
Również ustosunkowanie się szerokich sfer społeczeństwa do ruchu motorowego bynajmniej nie jest nacechowane życzliwoś
cią i poparciem. Jakże często szerokie warstwy ludności nie uświadamiają sobie, że rozwój motoryzacji, to zwiększenie sta
nu zatrudnienia w kraju, podniesienie do
chodu społecznego, rozwój turystyki moto
rowej, a więc poprawa dobrobytu w szere
gu osiedli i miejscowości, gdzie kolej nie dochodzi. Nienawistne spojrzenia, wygra
żanie pięścią, podrzucanie pod koła ostrych przedmiotów, przecinających opony, ba na
wet kamienie, rzucane w przejeżdżający -samochód — to wyrazi tej specyficznej ,,sympatii", jaką często spótyka podróżują-
W związku z rozpoczętym sezonem na Śląsku rozpoczął się ożywiony ruch budowlany. W Katowicach Wydział Powiatowy rozpocznie wkrótce reali
zację projektów, objętych budżetem na rok 1938/39. Projekt ten przewidu
je roboty wodociągowe i drogowe, a mianowicie: budowę nowego rurocią
gu od Powiatowego Zakładu Woclocią-
W roku ubiegłym liczba wypadków przy pracy, zarejestrowanych przez ubezpieczał- nie, wyniosła 122.499. Cyfra ta obejmuje wypadki śmiertelne, ciężkie 'i lekkie. Z ty
tułu świadczeń ubezpieczenia od wypad
ków w zatrudnieniu i chorób zawodowych Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił w ciągu wspomnianego okresu przeszło 42 miliony złotych.
Tak znaczna liczba wypadków powstaje wskutek nieprzestrzegania przepisów bez • pieczeńatwa i higieny pracy, wskutek bra
ku urządzeń ochronnych, wadliwego» roz
planowania zabudowań i urządzeń w za
kładzie pracy, ciasnoty pomieszczeń ro
botniczych i t. d.
Wiele przedsiębiorstw1 nie stosuje środ
ków obrony indywidualnej, potrzebnych przy niektórych rodzajach ' pracy , często też części maszyn, wymagające specjalnej osłony, :są niezabezpieczone, co powoduje nieszczęśliwe wypadki.
Przemysł zatrudnia czasem osoby nie
fachowe przy pracach wymagających spec
jalnych kwalifikacyj, a są i przedsiębiorst
wa, które nie dbają odpowiednio o utrzy
manie w stanie sprawności urządzeń tech
nicznych ; zabezpieczających,
A zapewnienie robotnikowi bezpieczeń
stwa winno być jedną z głównych trosk pracodawcy, nie tylko ze względów huma
nitarnych i socjalnych, ale również ze wzgię
-cy autom-obiłista zarówno w odległych za
kątkach -kraju, jak i w miejscowościach tuż pod bokiem dużych miast.
Jest tu ogrom pracy do wykonania, a nic -się w tym zakresie nie robi potężne in
strumenty propagandowe, jak radio, -sizko--
gowego przez Dąb, Załęże i Ligotę aż do Piotrowic, ,na długości 8,5 kim. ko
sztem 360 tys. złotych (ogólny koszt 880 tys. zł).
Na budowę dróg powiatowych prze
znaczono 705 tys. zł. (udział Urzędu Wojewódzkiego Śląskiego 105 tys. zł).
Projektuje się budowę drogi z Małej Dąbrówki do Milowic, długości 1,5
du na dobrze zrozumiany interes własny.
W okresie dużego nasilenia produkcji prze
mysłowej i w przededniu uruchomienia wiosennych robót inwestycyjnych ogłoszone zostało rozporządzenie Ministra Opieki Społecznej o zasadach obliczania wyso
kości składek za ubezpieczenia od wypad
ków w zatrudnieniu i chorób zawodowych, oraz warunkach obniżania lub podwyższa
nia tych składek (Dziennik Ustaw Nr 12 z 25 lutego rb).
Rozporządzenie to ustala wysokość składek według trzech klas w zależności od stanu bezpieczeństwa danego zakładu pra
cy, Za okoliczności zmniejszające niebez
pieczeństwo ustawa uważa prowadzenie akcji zapobiegania wypadkom, jeśli akcja uznana jest przez ZUS, stosowanie specjal
nych urządzeń ochronnych.
Zakłady nie dbające odpowiednio o bez
pieczeństwo pracy płacą więc składki wed
ług najwyższej klasy, bardziej dbałe wed
ług średniej a te, w których stan bezpie.
czeństwa pracy i higieny wykazuje wysoki poziom, płacą stawki najniższe.
Przy ustalaniu klas niebezpieczeństwa Zakład Ubezpieczeń Społecznych posługi
wać -s!ię będzie statystyką wypadków i cho
rób w zakładach pracy, badać będzie urzą
dzenia techniczne, organizację pracy i wa
runki higieniczne.
ła, kółka rolnicze, organizacje sportowe, in
stytucje kulturalno-oświatowe, nie są lesz
cze zupełnie objęte akcją motoryzacyjną.
Błędy te należy usunąć jaknajrychlej.
Mm.; budowę mostu na tejże drodze na Brynicy; drogę z Szopienic do Ma
lej Dąbrówki długości 900 mtr.; budo
wę drogi w Kończycach dług. 800 mtr.
I oraz remont drogi na długości 2,1 kim.; naprawę drogi Kończyce — Ma
koszu wy na dług. 2,9 kim.; przebudo
wę drogi Nowa Wieś — Nowy Bytom oraz drogi z Mysłowic do Rad ochy.
Roboty te zostały już rozpoczęte i znajdzie przy nich zajęcie większa ilość bezrobotnych z chwilą, gdy będą prowadzone całym tempem. Projekty te zostaną zrealizowane kosztem prze
szło miliona złotych, wyasygnowanych z sum budżetowych Wydziału Powia
towego przy pomocy Urzędu Woje
wódzkiego Śląskiego oraz Funduszu Pracy.
Prace budowlane również rozpoczę
to na wielką skalę, dzięki finansom Skarbu Śląskiego.
W Katowicach uruchomiono budo
wę na 6 placach, dalszy plan przewi
duje jeszcze 2 place; w powiecie pszczyńskim 8 placów i 7 w projekcie;
w rybnickim — 12 placów i 6 w pro
jekcie; w iublinieckim — 9 placów i 3 w projekcie; w tarnogórskim — 4 place i 5 w projekcie; w świętochłowi- ckim 5 placów i 6 w projekcie; w po
wiecie katowickim — 9 placów i 3 w projekcie; w Chorzowie 8 i 5 w pro
jekcie; w Bielsku 12 i 9 w projekcie, a w samym powiecie 10 placów znaj
duje się w budowie.
Rozpoczęte roboty dały już zatru
dnię dla 3516 robotników, a z chwilą rozszerzenia, robót i przystąpienia; do projektowanych budowli, liczba ta zwiększy się znacznie.
Jest to wielce pocieszający objaw, bowiem zarówno bezrobotni zarobią przez sezon, a w przemysłach, związa
nych z ruchem budowlanym nastąpi duże ożywienie.
*
*
Sezon prac budowlanych"
drogowych i robót publicznych na Śląsku rozpoczęty
Niepowetowane miliony' strat
r
Na ostatnim plenarnym zebraniu Izby Przemysłowo-Handlowej p. prezes, inż. J.
Cybulski w obszernym referacie scharak
teryzował sytuację .gospodarczą okręgu Izby za rok 1937 na tle sytuacji ogólno-poL slkiej.
W obszernym swym referacie, ujętym jednakże treściwie, ze wizględu na ogrom poruszonych spraw, p. prezes omówił ko
lejno kwestie: poziom cen oraz poziomu produkcją sprawę liberalizmu i interwen
cjonizmu w polityce gospodarczej, następ
nie scharakteryzował ogólne położenie prze
mysłu śląskiego a później szczegółowe, jak węgla, koksu, żelaza, cynku, przemysłu włókienniczego, stanu zatrudnienia oraz handlu.
W roku 1937 wobec poprawy gospo
darczej wytknięto sobie za zasadę nie pod
wyższania cen, gdyż groziłoby to zahamo
waniem obrotów gospodarczych, Zasadę tę przestrzegano b, ściśle, to też wskaźnik cen hurtowych kształtował się przy końcu roku na poziomie 58,1, podczas gdy w in
nych państwach był o wiele większy i do
chodził od 75,1 (Niemcy) do 108,2 (Dania).
Polityka ta nie dała jednakże spodziewa
nych rezultatów. Wskaźnik bowiem pro
dukcji u nas kształtował się na poziomie 88,3, a przeciętny w produkcji światowej
— 114,2,
Omawiając następnie kwestię liberali
zmu i d nterwen.c jonizmu — jako. dwóch prą
dów polityki gospodarczej — referent wy
powiedział się .za tezą ..złotego środka".
Liberalna polityka gospodarcza może wy
wołać szkodliwy pasywizm, jeśli będzie zbyt krępowana w zakresie inicjatywy prywatnej. Interwencionizm zaś winien u nas być dokładnie bardzo sprecyzowany, by każda jednostka gospodarcza wiedziała co może i ma prawo Państwo, od niej wy
magać. oraz i akie uprawnienia i regresy w stosunku do Państwa ze strony zaintereso
wanej.
Z kolei prelegent omówił ogólne poło
żenie przemysłu śląskiego, stwierdzając, iż w niektórych gałęziach przemysłu nie zostały jeszcze dostatecznie odbudowane podstawy rentowności. Następnie omówio
ne zostały szczegółowo najważniejsze ga
łęzie przemysłu.
i Pijcie j
zdrowotną herbatę j
H e r v a \ j Matte Parana! [
: Uprawianą przez kolonistów ; 5 polskich w BRAZYLII, j
Jeśli chodzi o węgiel — produkcja wzro
sła o 24,04 proc., zbyt był większy o 23,14 proc., przyczyni na polskim obszarze cel
nym wzrósł tylko o 9,05 proc,, a eksport o 29,55 proc. W końcu roku 1937 zauważo
no spadek zbytu węgla. Zarówno na ryn
ku wewnętrznym, wskutek zmniejszenia gwałtownego zapotrzebowania przemysłu, jak również w eksporcie, zwłaszcza jeśli chodzi o rynki najbliższe, a więc najrento
wnie jsze.
Warunki gospodarcze dla koksu ukła
dały się pomyślnie. Mimo, iż w niektórych państwach zmniejszyło się zapotrzebowanie na koks, produkcja u nas wzrosła o 31,43 proc., a zbyt ogólny o 23,74 proc. w po
równaniu z ub. r.
Dla żelaza rok ubiegły był rokiem wiel
kiej, wzmożonej pracy, zakończonej wspa
niałymi rezultatami. Zwiększono produk
cję surówki o 22.52 proc., wytwórczość sta
li wzrosła o 21,25 proc., walcowni o 22,54 proc., zbyt wszystkich gatunków wzrósł od 3.2,5 proc. do 81,7 proc., eksport wzrósł również bardzo znacznie. Jedynie w końcu roku sprawozdawczego zanotowano znacz
ny spadek eksportu.
Fatalnie natomiast przedstawiała się sprawa rynku. Spadek cen cdbił się ujem
nie na rentowności przedsiębiorstw
d
osłabił tempo produkcji. I tuta’ jednak daje się
na tle sytuacji
zauważyć wzrost produkcji cynku o 15,9 proc., zanotowano jednak zniżkę produkcji blachy cynkowej o. 4,52 proc. Zbyt tego ar.
tyku i u w kraju wzrósł o 10.97 proc, a eksport spadł o 20,28 proc. Również i pro
dukcja ołowiu była wyższa o 17,33 proc,, i zbyt wewnętrzny wzrósł o 20,8 proc.,a tym
czasem eksport zmalał o 94,45 proc.
W przemyśle włókienniczym zanotowa
no b. nieznaczną poprawę. Do maja 1937 r.
koniunktura kształtowała się pomyślnie, a następne miesiące wykazały zniżkę zapo
trzebowania i spożycia.
Niekorzystnie kształtowały się warunki płatności, rosła liczba upadłości, jedynie eksport wyrobów wełnianych wzrósł o 31 proc. co do. wartości o 25 proc.
ogólno ■ polskiej
Zatrudnienie w całym przemyśle wzrosło zmocznie, sięgając około. 20 — 25 proc., co pociągnęło za sobą znaczny wzrost siły na
bywczej klasy pracującej, i jako dodatni objaw wywołało znaczną poprawę w han
dlu. Poprawa ta jednakże w każdej prawie branży była inna: najsłabsza w branży spo
żywczo -lk ol on'i a ln ej.
Uwagi swe końcowe zakończył p. pre
zes w następujący sposób:
,,Na tym kończę moje informacje, cha
rakteryzujące sytuację gospodarczą Polski oraz naszego okręgu w r. ub. Sądzę, iż za
równo te obserwacje, które Panowie bez
pośrednio w .pracy swej mogli poczynić, jak i te, które poczyniła Izba we współpracy z życiem gospodarczym, uprawniają nas do
I
I Kalendarzyk podatkowy w kwietniu
W kwietniu płatne są następujące podatki:
do dnia 15-go — pierwsza rata (pół
roczna) podatku dochodowego od upo- j sążeń z tytułu różnicy, wynikającej i z komulacji uposażeń otrzymanych j w 1937 r.;
do 25-go zaliczka miesięczna na S podatek przemysłowy od obrotu za rok 1938 w wysokości podatku przy
padającego od obrotu osiągniętego w marcu 1938 r. przez wszystkie przed
siębiorstwa obowiązane do publiczne
go ogłaszania sprawozdań do zatwier
dzenia, a z innych przedsiębiorstw — przez przedsiębiorstwa handlowe I i II kategorii oraz przemysłowe I — V kategorii, prowadzące prawidłowe księgi handlowe;
do 25-go — zaliczka miesięczna, na 1 kwartały la podatek przemysłowy
| od obrotu za r. 1938 w wysokości po- I datku, przypadającego od obrotu osią
gniętego w ubiegłym kwartale (sty
czeń, luty i marzec 1938 r.);
do dnia 30-go — pierwsza rata (półroczna) podatku gruntowego za 1938 r.; pierwsza ratą (półroczna) po
datku od lokali za 1938 r.;
do dnia 1 -go maja — przedpłata na podatek dochodowy na rok podat
kowy 1938 przez osoby prawne, w wy
sokości połowy po datek u, jaki (przy
pada od zeznanego dochodu.
Ponadto płatne są w kwietniu za
ległości odroczone lub rozłożone na raty z terminem płatności w tym mie
siącu oraz podatki, na które płatnicy otrzymali nakazy płatnicze z termi
nem płatności również w kwietniu b. r.
winiosku, iż zasadniczym warunkiem dalsze
go rozwoju i postępu ekenomicznego jest zdanie sobie sprawy, przy pomocy jakich środków i metod zamierza zdążać polityka gospodarcza do realizacji wysuniętych ce
lów.
Wyrobienie samodzielności gospodar
czej, inicjatywy ora/z przesiębiorczości jest kanonem polityki ekonomicznej nawet tych państw, które posiadają totalny system po
lityczny i hołdują -zasadom gospodarki zam
kniętej. Państwa te precyzują wobec jed
nostki gospodarującej ogólne zasady i okre
ślają ogólne granice, w których działalność tej jednostki, zgodnie z interesami Państwa, może się rozwijać. Istnieje wzajemne zro
zumienie, na co może sobie pozwolić pro
ducent, kupiec czy spożywca, jakie są jego prawa i obowiązki. Zaprawione w samo
dzielności jednostki są -nie tylko cennym elementem z punktu widzenia rządzenia i kierowania życiem gospodarczym, lecz rów
nież wartościowym materiałem, z -którego może wyjść zdrowa inicjatywa i koncepcja p ol i tyk i gospodarczej.
Braki w kulturze gospodarczej i uświa
domieniu społeczeństwa mogą być przesz
kodą porządnego- funkcjonowania go-spodar.
stwa narodowego na zasadach liberalizmu, jednak jeszcze większą stanowią one prze
szkodę sprawnego funkcjonowania gospo
darki kierowanej. Bez względu na ustrój gospodarczy społeczeństwo za-wsze jest jed
nością i trudny jest do- pomyślenia taki stan rzeczy, w którym kierownictwo polityki -oo-siadałoby zdecydowanie większą wartość c-d kierowników warsztatów produkcyjnych -czy też handlowych. Minimum sw-obody i inicjatywy oraz jasność i stabilizacja polity
ki gospodarczej są koniecznymi warunkami postępu i poprawy“.
Interesująca broszura o możliwościach
ekspansji kupiectwa i rzemiosła na Polesiu
Zarząd Główny Towarzystwa Rozwo;
Ziem Wschodnich przesłał nam świeżo wyda
ną przez Koło Młodych T. R. Z. W. broszurę p. t. „Uwagi i dane o możliwościach ekspan
sji gospodarczej kupiectwa i rzemiosła pol
skiego na Polesiu, dodatek informacyjny o Wołyniu“.
Broszura ta, będąca rezultatem dwumie-
i sięcznych (w lipcu i sierpniu b. r.) studiów j członków Koła Młodych T. R. Z. W. na Po
lesiu, zawiera aktualne dane o możliwości osiedlenia się kupców, rzemieślników, drob
nych przedsiębiorców rozmaitego rodzaju oraz przedstawicieli wolnych zawodów w 27 mia
stach i miasteczkach Polesia i Wołynia.
: Broszurę powyższą można bezpłatnie o~
trzymać w Redakcji naszego pisma i ją go
rąco polecamy uwadze kupców i rzemieślni
ków.
Ze względu na ważność zagadnienia zasi
lenia miast i miasteczek na Ziemiach Wscho- nich wartościowym elementem polskim, po
dajemy treść broszurki poniżej w skrócie ścisłym, kreśląc jedynie najważniejsze zaga
dnienia, poruszone w niej przez autorów.
* 4- *
Trzeci numer „Wspólnoty Interesów“
Na teren Polesia, wrażliwy na antypań
stwową agitację i bombardowany przez obce agentury, winien przybyć element pod wzglę
dem narodowo-państwowym wartościowy i pe
Wyszedł z druku 3-ci numer mie
sięcznika- „Wspólnoty Interesów“, wy
dawanego przez tejże nazwy koncern.
Numer poświęcony został budownic
twu nadziemnemu, dając szkicowy i przegląd działów produkcji „Wspói- I noty Interesów", związanej z ruchem budowlanym. Niektóre działy potrak
towane zostały obszerniej, jako bar
dziej rozpowszechnione i o większym znaczeniu.
Do numeru załączona jest ulotka o wyrabianych przez „W. /." gara
żach z blachy falistej. Jest to nowość, nader praktyczna i tania. Garaże te będą wystawione przez „W. /.“ w ma
ju br. na pokazie budownictwa i urzą
dzeń garaży samochodowych w War- szawte.
Na numer składają się prace: „Za
rys wytwórczości, działu budowy mo
stów i konstrukcji Warsztatów Prze
twórczych w Chorzowie" (ini. Jerzy Koziołek); Doświadczenia porównaw
cze na belkach żelbetonowych uzbrojo
nych żelazem okrągłym i stalą „Grif
fel“ — pióra inż. Henryka. Griffeła;
„Projektowanie konstrukcyj stalo
wych" ; „Konstrukcje składane z rur stalowych" (arch. W. Domisz-ewski);
„Stal S 52“ (Włodzimierz dechom - ski); „Tanie dachowe pokrycie bla
szane"; Cegielnie Wspólnoty Intere
sów Górniczo - Hutniczych S. A.“;
bogata kronika oraz specjalny dział:
„Nasze dostawy".
Wszystkie artykuły są bogato ilu
strowane, dopełniając treści. Zewnę
trzna szata jak zawsze, b. bogata i wy
różniająca, powyższe czasopismo z po
śród tysięcy innych.
wny, przy czym wybitnie fachowy oraz po
siadający odpowiedni kapitał do stworzenia placówki handlowo - rzemieśniczo - gospo
darczej — taką zasadniczą tezę wypowiada na wstępie autor. Tylko ludzie dzielni, nie - bojący się pracy, znający swój zawód, na- i stawieni do życia pozytywnie i realnie, mo-
! gą na Polesiu znaleźć dobre warunki byto- j wania.
i Z kolei autor charakteryzuje kolejno 27
| miast i miasteczek Polesia i Wołynia pod j względem gospodarczym, wykazując szczegó-
I
Iowo możliwości ekspansji gospodarczej kup- i ców, rzemieśników, handlowców, drobnych I przedsiębiorców i przemysłowców, wyszcz'e- j gólnia drobiazgowo jakiego rodzaju rzemieślnicy, ludzie wolnych zawodów i poszczegól
nych branż handlowych mogą tam osiąść i ja
kie mają szanse rozwoju.
W sposób bardzo drobiazgowy opisane są niedomagania natury gospodarczo - handlo
wej miast, powiatów: brzeskiego, drohickiego, kobryńskiego, prużańskiego, kosowskiego, pińskiego, runinieckiego, stolińskiego, Ka
mienia Koszyskiego i wszystkich miast całe
go Województwa Wołyńskiego.
Ostatnią pracą Tow. Rozwoju Ziem Wscho
dnich winny się bliżej zainteresować nasze organizacje kupiecko - handlowe, a być mo
że znajdzie się u nas niejeden energiczny i przedsiębiorczy rzemieślnik, czy kupiec który pojedzie na Polesie, by z jednej stro
ny założyć swą gospodarczą placówkę, a z drugiej, by mógł spełniać szczytną misję pionierską.
sląski dom mebli Sp. z o. o. K atowice
3 Maja 19 Tel. 312-77. Filia Katowice, M. Piłsudskiego 4 Tel. 332-71.
POLECA WSZELKIEGO RODZAJU MEBLE Sypialnie, jadalnie, pokoje męskie i panieńskie, garnitury salonowe, klubowe, urządzenia kuchenne i wszelkie meble pojedyncze, kanapy, otomany, tapczany i kompletne łóżka
— — PO NIEBYWALE NISKICH CENACH.
LEON JANIK.
Polega -żywego słowa“ a technika „Żywe słowo“ posiada nieocenione wartości. Przez „Żywe słowo“ utrwa
la się kontakt ze społeczeństwem, „ży
we słowo“ porywa i zostawia znacz
nie większe wrażenie od słowa pisa
nego. Kraje prowadzące na wielką skalę, propagandę jak np. Niemcy, zrozumiały potęgę „żywego słowa“.
Wciągnięto tu technikę dla umożli
wienia słyszenia „żywego słowa“ bez względu na przestrzeń, jaka dzieli słuchaczy od mówcy.
Celom tym służą aparatury zwane wzmacniacz,owymi, albo instalacjami rozgłośn i ko wym i wielkie j mocy, lub też krótko „urządzeniami dźwiękowy
mi“. Urządzenia te składają się ze sprzętu jak: wzmacniacze, mikrofo
ny, gramofony elektryczne, odbiorniki radiowe do wzmocnionego przekazy
wania audycji radiowych i głośniki — megafony. Wodoszczelne megafony o potężnej sile ustawia się na rynku, czy innym placu publicznym, zaś w salach zamkniętych stosuje się głośni
ki mniejsze. Zależnie od warunków akustycznych, rozmiarów i rodzajów przestrzeni, lokali, dysponuje technika i najrozmaitszymi typami głośników.
Cały szereg poważnych względów powoduje konieczność jak najsilniej
szego docierania „żywego słowa“, a niestety, u nas mało jeszcze przypi
suje się temu wagi i wartości i ma
ło korzystamy z dobroczynności tech
niki w tym kierunku.
W kraju odbywają się często licz
ne uroczystości, które ze względu na swe okoliczności mają charakter bar
dzo poważny i z tego powodu mają oddziaływać sugestywnie na społe
czeństwo. „Żywe słowo“ nie dociera jednak do słuchaczy, szczególnie, gdy udział publiczności jest wielki, i dla
tego nie uzyskuje się efektów, nie osiąga się zamierzonych korzyści.
Musi tu być pomocną technika, z opisywanymi urządzeniami. Wów
czas mowa słyszalną jest w dalekim promieniu, wszędzie jednakowo, wszę
dzie dociera „żywe słowo“, a jego j
moc sugestywna przenika wszystkich j uczestników i nastraja duchowo zgo- i
dnie z prelegentem. Następuje ż y w y | udział każdego uczestnika w uroczy- i
Mości i wówczas zadanie czy to uro- | czystości, czy propagandy, zostanie spełnione zgodnie z zamierzeniami:
siła wrażenia pozostaje utrwaloną.
Urządzenia dźwiękowe spełniać będą szczególne znaczenie podczas wojny. Zagranicą np. każde większe skupienie otrzymuje megafony, które ustawia się na placach publicznych, wzmacniacze zaś pozostają w lokalach służby bezpieczeństwa. Komunikaty wojenne, czy przemówienia, mające na celu wytworzenie i utrzymanie pew
nych nastrojów, podawane będą przez megafony. Odbiorniki radiowe zosta
ną niewątpliwie skonfiskowane, względnie ograniczone tylko na nie
które instytucie. W ten
«nosnh-ci się przeciwdziałanie, zaś urządze
nia wzmacniaczowe pozostaną w „pe
wnych“ rękach, jako dobry najlepszy instrument celowej propagandy. Urzą
dzenie to spełnia też poważną funkcję alarmu, przy ataku lotniczym — ga
zowym, przy wybuchu pożaru itd.
Urządzenia dźwiękowe służą rów
nież do- różnych innych celów, np. reli
gijnych, kulturalnych, wojskowych, rozrykiwowych itd. Między innymi za
stosowanie wzmacniaczowych urzą
dzeń służy do transmisji:
w kościołach: nabożeństwa, kazania, chóru, muzyki —
w szkołach: przemówień, pogadanek, muzyki, wykładów —-
w koszarach: do komend na placach ćwiczebnych, igrzysk sportowych, pogadanek, wykładów w świetli
cach, alarmu, muzyki, rozrywek — na dworcach kolejowych: do informo
wania publiczności o przyjazdach, odjazdach, spóźnieniach pociągów itd.
w hutach, kopalniach, fabrykach: do szatni, sal zebrań, sal odpoczyn
kowych, do zapowiadnia prac, wy
woływania osób, do transmisji mu
zyki —
na stadionach sportowych, pływal
niach: wywoływania zawodników, podawania wyników, nadawania muzyki w czasie przerw —
w kąpieliskach — zdrojowiskach: do przemówień, informowania, nada
wania muzyki rozrywkowej — w ogrodach miejskich, parkach itp.:
dla rozrywek dla dzieci, do nada
wania muzyki itd. —
w wielkich salach koncertowych, te
atrach, salach restauracyjnych, ce
lem rozprowadzenia w jednolitej sile akcji mowy i muzyki do odle
głych od sceny punktów, w któ
rych słyszalność naturalna jest normalnie słaba. Poza tym urzą
dzenia dźwiękowe służą do wszel
kich innych celów, gdzie spełnia
ją swą rolę zawsze dobrze i poży
tecznie.
TF zww%z&w z foamgcg/m w «aa zam- Zeregowamcm w/ wząŻzcma
kowe, powstała w Wilnie fabryka specjalna, pod firmą MAGNAFON Spółka Akcyjna, która trudni się wy-
2 miliony megafonów na ulicach i placach
publicznych
W najbiliżisaeij przyszłości na terenie Rzeszy niemieckiej stanie 2 miliony słu
pów — kiosków reklamowych, na których zainstalowane będą głośniki radiowe. Gło
śniki te połączone będą z centralami ka
blowemu, lub z centralnemu odibiorinlkami radiowemu, W ten sposób będzie można u- dostępnić szerokim rzeszom publiczności r' ' 1 ' " - 1 •" 1 - '■
w Niemczech
chanie ma ulicach urzędowych tramsimiisyj radiowych.
Nowe słupy z głośnikami będą się sa
me opłacały, gdyż będzie można rozlepiać na nich różne płatne ogłoszenia reklamo
we. Pierwszy model takiego kiosku rekla
mowego, zaopatrzonego w głośnik, wysta
wiony był na wystawie radiowej w Ber-
Ćwiczenia sokole — Kato wic o
„Dożynki“ — Siemianowice
INSTALACJE ROZGŁOŚNIKOWE
wielkiej mocy
(wzmacniacze, gigamtofony — głośniki kierunkowe, prze
strzenne, na ekran — gramofony elektryczne, mikrofony, DLA KOŚCIOŁÓW, SZKÓŁ, KOSZAR HOTELI. RE
STAURACJI, STADIONÓW SPORTOWYCH, KOPALŃ, ZAKŁADÓW PRZEMYSŁOWYCH, OGRODÓW MIEJ
SKICH, ZDROJOWISK, LECZNIC i t. d.
DO TRANSMITOWANIA NABOŻEŃSTW, KAZAŃ, PRZEMÓWIEŃ, POGADANEK, KOMEND, ’ UROCZY
STOŚCI, MUZYKI i t, p. — — — — — — przeprowadza fachowo — solidnie, sporządza kosztorysy
„Magnaten äm Wilno
Katowice
Przedstawicielst Poznań
Dom Wio w? Leon Janik Dom Handlowy IW. Łozowski
ul. M. Piłsudskiego 29 teł. 312-66
ul. św. Marcina 45a lei. 53-65
Warszawa
St. Ziołeeki
Hotel Bristol
łącznie wytwarzaniem urządzeń dźwię- kowych, wysokiej klasy.
„Kaziuk“ w Wilnie
Urządzenia dźwiękowe w lotnictwie
Nowoczesna technika rozgłośnilkowa czyni zadziwiające postępy. Przy rozbudo
wie lotnisk wojskowych w Argentynie zna
lazła ona szerokie zastosowanie przy war
kocie motorów, gotowych do startu samo
lotów, oraz przy wielkich przestrzeniach lotniska. Komendy nie można usłyszeć przy huku motorów nawet w krótkiej odległo
ści. Tak więc dowództwo wojsk argenityń- tyńisikich zdecydowało posługiwać się naj
bardziej nowoczesnym środkiem komun iiko_
waimia, a mianowicie głośnikami radiowy
mi.
Na wszystkich większych lotniskach woskowych Argentyny polecono zainstalo
wać wielkie głośniki radiowe, przegłusza- jące huk motorów. Również i na terenie koszar zainstalowano kilkanaście 20-wato
wych głośników na wysokich masztach, a w samych koszarach mniejsze głośniki o mocy 5 watów. W centrali radiowej lot
niska ustawiono 3 mikrofony i wzmacnia
cze o mocy 150 i 70 watów.
Urządzenia dźwiękowe
w szpitalach - sanatoriach
W lecznictwie nie bez znaczenia jest moment psychologicznego oddziaływania na pacjentów, przez stworzenie jak najmil
szej atmosfery, przez skrócenie nudów i da
nie dobrej duchowej rozrywki. Jednym z tych środków stanowi między innymi radio-, odczyty, muzyka lub inne słuchowiska.
W zagranicznych lecznicach wprowadzo
no- w tym celu, nie bez dobrych rezultatów, urządzenia rozgło-śnikowe. Zainstalowanie radia na sali, okazało- się niepraktycznym, bo pacjenci przez częste -manipulowanie szybko psują odbiornik, a zresztą do zwyk
łego odbiornika rad'owego nie można dołą
czyć więcej -o-ddizielnych głośników. Nato
miast zadanie to spełnia doskonale celowe urządzenie rozgło-śnikowe przy pomocy wzmacniacza. Umożliwia on0 umieszczenie głośników w poszczególnych salach z mo żliwością dowolnego wyłączania każdego głośnika oddzielnie czy wszystkich razem, przyczyna aparatura główna może być umieszczona pod zamk:nięc'em w jednej słu
żbowej ubikacii. Tam, gdzie nie jest wska
zana muzyka dla wszystkich, zainstalowano zamiast głośników słuchawki. Urządzenie tokie służy do przekazywania audycji ra
diowych, jako też własnych przemówień przez naczelnego- lekarza do mikrofonu, lub też muzyki z -ołyt Gramofonowych ri-tp.
Ostatnio daje się zauważyć wzrost za!n_
tere-sowania tego rodzaju urządzeniami i w naszych lecznicach. .