• Nie Znaleziono Wyników

Marek Grechuta - tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Marek Grechuta - tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Marek Grechuta,

Śpij bajki śnij

Kolorowe piękne dobre bajki W nich na łące ty

Wokół ciebie niezapominajki Abyś zapamiętał sen radosny Pełen słońca i oddechów wiosny

Sen gdzie powietrze niesie wiatr od gęstwin Las

Sen gdzie są rzeki w których żyją kwiaty Tam wszystko jest

Zdrowe jak sen dobre jak sen Twój sen

Śpij bajki śnij

A w tych bajkach jasny dom z ogrodem W nim owoców raj

A wokoło małe domki z miodem Można zbierać wielkie kosze malin Nie ma dymu fabryk miasta spalin Tam gdzie łagodną ciszę zdobi koncert Ptak

Tam tam gdzie życie się wydaje czarem Cudownym darem

Takim jak ty jak dla nas ty Jak ty

Śpij bajki śnij

Aż nadejdzie wreszcie dzień wspaniały Gdy obudzisz się

Ujrzysz nagle świat tych bajek cały Wreszcie spełni się twój sen radosny Pełen słońca i oddechów wiosny Sen

Gdzie powietrze niesie wiatr od gęstwin Las

Sen gdzie są rzeki w których żyją kwiaty Przyrzekam ci nadejdzie dzień

Sen spełni się Już śpij

Marek Grechuta - w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zachłanna i zła wciąż więcej chcę Nie ma nic nie ma mnie niby cudownie Ale wcale nie jest dobrze w moim śnie Budzi mnie wiatr - wiatr niesie strach Budzi mnie deszcz - deszcz tuli

wiatr w cichy szmer przeszedł żeby nam nie przeszkadzać tu cień, chwila padł na to miejsce, gdzie zostanie mu już. tak pięknie nam nieskończenie cudnie nam że prawie grzech

Widzę jak twój cień wyłania się Drżę na myśl, że może spojrzeć tu Zobaczyć mnie i nie poznać oczu Odłamki szkła w ciemności Nie mam już cierpliwości Nie mogę spojrzeć w

więc ja chciałbym twoje serce ocalić od zapomnienia u twych ramion płaszcz powisa. krzykliwy z leśnego ptactwa długi przez

Kiedyś dojdę tam gdzie kieruje mnie mój wewnętrzny pęd z Tobą będzie lżej Zdobyć świata szczyt wtedy powiem Ci. ocierając łzy, że mój Sen to Ty

Zabiorę ciebie właśnie tam Zostawmy to za sobą Możemy uciec teraz Wystarczy jedne krok W stronę blasku słońca Nic więcej nam nie trzeba Gdy płynie w nas gorąca krew Rozpala

Musze walczyć sam Co było – nieważne Wystarczy że Wiem już gdzie Mam szukać drogi Gdy ktoś zgasi światło By zniechęcić mnie. Dziś wiem już czego chce A

Po ulicy ludzie biegną nie wiadomo gdzie pochłonięci załatwianiem nieistotnych spraw a ktoś czeka w oknie tylko na Twój znak Czekam aż, kolejny raz. zabierzesz mnie w miejsce