• Nie Znaleziono Wyników

Komunikat PAP: RPO: przemoc to problem nie tylko kobiet – 6 marca 2008 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Komunikat PAP: RPO: przemoc to problem nie tylko kobiet – 6 marca 2008 r."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Komunikat PAP: RPO: przemoc to problem nie tylko kobiet – 6 marca 2008 r.

06.03.2008 17:53

6.3.Warszawa (PAP) - Przemoc to problem społeczny, który dotyczy nie tylko kobiet - mówił rzecznik praw obywatelskich na spotkaniu z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet.

Na zorganizowaną przez RPO debatę "Kobieta Współczesna?" zostały zaproszone m.in.

przedstawicielki fundacji pomagających kobietom i walczące o ich prawa, organizacji feministycznych oraz prasy kobiecej. Na spotkaniu dyskutowano na temat problemów kobiet:

przemocy domowej, zdrowia, prostytucji.

Janusz Kochanowski podkreślił, że rozmawiając o przemocy, należy zastanawiać się nad czynnikami, które ją wyzwalają. "Przemoc to przejaw brutalizacji współczesnego świata. Nie jest to jednak problem wyłącznie kobiet, nie zgadzam się na feminizację problemu przemocy" - mówił rzecznik.

Ze stanowiskiem rzecznika nie zgodziły się niektóre z uczestniczek debaty. Przypomniały, że ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie nie jest realizowana. Joanna Piotrowska z Feminoteki chciała wiedzieć, co konkretnie RPO robi, by przeciwdziałać przemocy i jakie podejmuje działania w obronie praw kobiet. O monitorowanie działań wymiaru sprawiedliwości w sprawach związanych z przemocą domową zaapelowała do rzecznika Wanda Nowicka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Kochanowski zapewnił, że zajmie się każdym indywidualnym przypadkiem, który zostanie do niego zgłoszony.

Siostra Anna Bauchan ze Stowarzyszenia im. Marii Niepokalanej na rzecz pomocy kobietom i dziewczynom w Katowicach podkreśliła, że wciąż to kobiety z dziećmi muszą uciekać z domu przed przemocą. Zwróciła uwagę, że trudno skutecznie odseparować sprawcę przemocy od rodziny, tym bardziej, że sprawy w sądach ciągną się bardzo długo, a wyroki często ciężko jest wyegzekwować.

Ofiary przemocy na ogół same stają się jej sprawcami - uważa s. Bauchan. Jej zdaniem, osoby dorastające w rodzinach, w których była przemoc, nawet jeśli same jej nie stosują, często nie potrafią okazać swoim dzieciom miłości i akceptacji.

"Każde niewłaściwe zachowanie ma swoje właściwe powody" - mówiła szefowa fundacji La Strada Stana Buchowska, mówiąc o przyczynach, dla których kobiety decydują się zostać prostytutkami. Przemoc w rodzinie jest, według niej, jedną z przyczyn, dla których szuka się akceptacji gdzie indziej.

Na spotkaniu poruszano także kwestie związane z dostępem do opieki medycznej. Okazuje się, że kobiety mają problemy z wyegzekwowaniem należnych im w tej dziedzinie praw. Dotyczy to zarówno seniorek, jak i kobiet w wieku reprodukcyjnym.

"Rodzenie dziecka stało się w Polsce rodzajem biznesu. Trzeba płacić za to, co powinno być standardem" - mówiła Anna Otffinowska z Fundacji Rodzić po Ludzku. Dodała, że wciąż funkcjonuje wiele stereotypów i tematów tabu, np. jeśli chodzi o syndrom stresu poporodowego i depresję poporodową. Podkreśliła także, że jest wiele miejsc w Polsce, gdzie trudno dostać się do specjalisty i otrzymać fachową opiekę podczas ciąży.

Uczestniczki debaty przypomniały, że kobiety nie wykonują regularnie badań profilaktycznych, niechętnie też korzystają z zaproszeń na badania. Z tego powodu wiele chorób wykrywanych jest zbyt późno - wciąż główna przyczyna zgonów kobiet to nowotwory złośliwe.

Zdaniem prof. Eweliny Nojszewskiej ze Szkoły Głównej Handlowej kluczową kwestią jest edukacja. "Trzeba informować kobiety nie tylko, jak dbać o zdrowie i zachęcać do badań, ale także mówić im, jakie mają prawa" - przekonywała. Na spotkaniu zastanawiano się, kto za tę edukację powinien odpowiadać. Według Otffinowskiej, choć rola organizacji pozarządowych jest duża, edukacją powinno zająć się państwo.

Nowicka przypomniała, że wciąż brak instytucji, do której mogą odwoływać się kobiety, gdy lekarz odmawia im jakiegoś świadczenia. RPO powiedział, że zwracał się w tej kwestii do

(2)

minister zdrowia oraz do premiera, wciąż czeka na odpowiedź i wyznaczenie terminu spotkania.

Pytany przez PAP, jak ocenia rozwiązanie zawarte w projekcie ustawy o rzeczniku praw pacjenta, Kochanowski odpowiedział, że składające się z lekarzy gremium byłoby właściwą instytucją do rozpatrywania tego rodzaju spraw, zaznaczył jednak, że przeciwny jest tej ustawie i wolałby, by zapis taki znalazł się w innym dokumencie. (PAP)

akw/ itm/ jra/

Cytaty

Powiązane dokumenty

30.11.Warszawa (PAP) - Decyzja o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu na rozprawę dziennikarzy "Gazety Polskiej" była uzasadniona, nie naruszała też praw i wolności Tomasza

Karta stanowi, że każde dziecko ma prawo do szacunku i intymności w warunkach domowych, do nauki, opieki i leczenia zmierzającego do poprawy jakości życia, powinno się je

"My myśląc o przechodzeniu na emeryturę mamy bardziej w pamięci nasze babcie niż nasze żony i córki (...) nie przenośmy sytuacji z jednego pokolenia na drugie - wiele

"Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do mnie z prośbą o pilne spotkanie i nie wykluczone, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie do tego spotkania" - powiedział Tusk

27.11.Warszawa (PAP) - Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski zwrócił się do minister zdrowia Ewy Kopacz o podjęcie działań zapobiegających zagrożeniu praw pacjentów

poinformować o aktualnej skali zjawiska, prowadzonym monitoringu zachorowań, funkcjonowania systemu profilaktyki, diagnostyki i leczenia sepsy, systemu szczepień ochronnych

Krawczyk podkreślił też, że oddawanie głosu przez sieć wyklucza transparentość procesu głosowania, bo przy tradycyjnej metodzie praktycznie każdy może być członkiem komisji

22.1.Warszawa (PAP) - Nie będzie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisu dopuszczającego usunięcie ciąży ze względu na zagrożenie zdrowia kobiety - powiedział PAP