• Nie Znaleziono Wyników

Agnieszka Osiecka - Oczy tej małej tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Agnieszka Osiecka - Oczy tej małej tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka Osiecka, Oczy tej małej

Posłuchaj pan, panie podróżny, co się zdarzyło na Próżnej:

Żyła tam Jagna, dobra i czysta, i chodził do niej Jan kancelista, akurat to była niedziela,

kręciła się karuzela.

Zabrał tam Jagnę kochanek czuły i całkiem zmącił jej miły umysł.

Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty.

A on był dla niej jak młody bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł.

A lato, jak bywa w Warszawie, młodym slużyło łaskawie.

On ją zabierał nieraz na łódki, a ona jego leczyła smutki.

Posłuchaj pan, panie wędrowny:

nastał ten dzień niewymowny, odszedł bez słowa kochanek podły, na nic się zdały płacz jej i modły.

Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty.

A on był dla niej jak młody bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł.

Pociągi odchodzą i statki, ona nie wróci do matki.

Kto by uwierzył w całym Makowie, że dla niej światem był jeden człowiek.

Przez niego więc siebie zabiła ta, co z miłości tańczyła.

Bóg jej wybaczył czyny sercowe i lody podał jej malinowe.

Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty.

A on był dla niej więcej niż Bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł.

Posłuchaj, niewierny kochanku, co nienawidzisz poranków:

wróci jeszcze do ciebie ta trumna, gdzie leży twoja kochanka dumna.

Bo taki, co kochać nie umie, przegra - choć wszystko rozumie.

Bóg cię pokaże swą nieczułością za to, żeś gardził ludzką miłością.

Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty.

A tyś był dla niej więcej niż Bóg, pokłoń się do jej martwych nóg

Agnieszka Osiecka - Oczy tej małej w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nigdy już więcej nie zranię Serce z kamienia chce Ci je dać Jestem skurwielem do bólu I nie znam tych granic Ty przy moim boku Dzięki Bogu. Góry dla Ciebie przeniosę Zostawię

dwuzłotówki w kieszeniach na kino, żywią się chlebem i piwem,.. marzną im

może jednak to miłości znak jak to robi ze przyciąga tak nie wiem co sie ze mną dzieje szukam wciąż przyczyny czy to oczy tej dziewczyny. może jednak to miłości znak jak to robi

Tylu nocy, tych majowych nocy mi żal Lecz po cichu pomyśl o mnie pliz Kiedy innej dasz. Twoje oczy, te zielone oczy dasz Ktoś

Już cienie się włóczą wśród jeżyn, wyglądają legendy spod pierzyn, już noc, już noc, już noc.... Możesz zamknąć swój dzienny teatrzyk, nikt na ciebie nie patrzy, nie patrzy,

Co to za laska, jest jak z obrazka Piękna, nieśmiała po prostu wspaniała Za takie oczy w ogień byś skoczył Uważaj na nie bo serce złamiesz To zbyt banalne, wręcz nie realne

Pytasz mnie o sens, też go szukam Jedne mały krok, jak jeden strzał. Podejmiesz walkę, czy będziesz

bo ta dziewczyna miała w sobie coś co bardzo często mi dawało w kość nie mogłem przez nią spać. i czasem chciałem zwiać by cały czas o niej nie myśleć ba ta dziewczyna miała w