Voskovy x W.E.N.A., Freestyle
Ten bit jest ciężki w chu*
Ja mam potężny grunt Nie wiem czemu węszysz tu
W do E wchodzę w ten bit z pewnością Wiec najlepiej człowieku szybko odstąp
Nie zawaham się użyć tego co siedzi mi w naturze I to właśnie lubisz!
Mógłbym cię ubić
I nie wierzysz że jaram szlugi
Spoko, jaram więcej blantów akurat
Ty zamulasz człowieku, potrzeba ci PitBulla Może kula przeszyć twoją skroń nawet
Ale dzisiaj ja pozdrawiam jedno miasto: Warszawę¡
Ja pierd* jaki prosty Freestyle leci teraz Nie wiem czemu musisz go wybierać Przecież możesz kur* wyjść na melanż W do E mówią na mnie Sztuki W.E.N.A.
....
Voskovy x W.E.N.A. - Freestyle w Teksciory.pl