• Nie Znaleziono Wyników

Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, Nasza Matka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, Nasza Matka"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Ryszard Zapotoczny

Uroczystość Matki Bożej

Częstochowskiej, Nasza Matka

Wrocławski Przegląd Teologiczny 8/1, 259-260

(2)

POMOCE DUSZPASTERSKIE 2 5 9

D laczego nie je st? P rzed przystąpieniem do K om unii św. staw iam y sobie praw dziw e i urojone przeszkody. D la w ierzącego je d y n ą tu rzeczyw istą przeszkodę stanow i tylko grzech ciężki, to je s t zdecydow ane i otw arte zerw anie z B o g iem w ważnej spraw ie życiow ej. To m y sam i w naszych spaczonych trad y cjach uczyniliśm y B o g a m ściw ym tyranem , który ja k okrutna niańka b ije dziecko i rzuca do lochu za k ażd y m razem , gdy dziecko się p rz e ­

w raca. N ie należy lekcew ażyć grzechu, ale też w idzieć zbrodni nie trzeb a tam , gdzie ich nie m a, a nie m a się tym sam ym przeszkody do K om unii św. A je ż e li o b ciąża nas grzech, co zerw ał n aszą łączność z B ogiem , i tej przeszkody do K om unii św. nie usuwam y, to znaczy, że św iadom ie żyjem y w nieprzyjaźni z B ogiem . K om unia św. to nie C hleb anio­ łów, ale ludzi - po d ró żu jący ch i grzesznych. Jeżeli grzech - to w stań z grzechu, a je ś li grzechu nie m a - to K om unia św.

D la w ielu ludzi K om unia św. je s t p rzeży ciem codziennym . N ie m am y n a m yśli starusz­ ków i rencistów , którzy m ając czas, m o g ą sw obodnie chodzić do kościoła. C hodzi tu szcze­ gólnie o szereg osób pracujących, zajm ujących pow ażne stanow iska, którzy K om unię św. p rzy jm u ją codziennie. N ie są to chodzący aniołow ie, ale ludzie z pow ażnego przem yśle­ nia w iedzący, że b e z K om unii św. nie u m ie ją żyć.

N ie chcem y je d n a k , aby słow a te były bezw zględnym nakłam aniem do codziennej K om unii św. w szystkich w ierzących. W szystkich b e z w yjątku dotyczy tylko w ezw anie do K om unii n ied zieln ej. N ie c h ona będzie um ocnieniem na ty d zień p o niedzieli. O brączka na tw oim p alcu p rzypom ina w ew nętrzną w ięź z w ybraną osobą, przypom ina zaw sze i w szę­ dzie. N ied zieln a K om unia św. m a być i w ty m znaczeniu przypom nieniem , a w ięc także um ocnieniem n a praw dziw e, pełne zjednoczenia z B o g iem życie chrześcijańskie.

ks. Robert Zapotoczny

UROCZYSTOŚĆ MATKI BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ - 26 V III2000

Nasza Matka

O pow iadał o sobie p ew ien m ężczyzna ojciec tro jg a dzieci: gdy m iał 5 lat zm arła m u m atka. P łak ał ze w szystkim i, ale ta k napraw dę nie w iedział, co się stało. N ie rozum iał, że m am a na zaw sze odeszła. Z apam iętał je d n a k w iejsk ą lipow a aleję, k tó rą odprow adzali m am ę i to, że ju ż p o tem nigdy nie w róciła. D ziecku coraz bardziej b ra k było m atki. Szukał mamy, pytał o nią, płakał, czekał. W ychodził często z a zabudow ania i patrzył w stronę lipow ej alejki. K tóregoś d nia zaskoczył go ta m ojciec, i niespodziew anie zapytał: Stasiu za k im ty ta k w yglądasz? Tatusiu, bo ja k j a ta k patrzę w tam ta stronę, to m i się w ydaje, że stam tąd przyjdzie mam a. O jciec w ziął chłopca n a ręce i nie pow iedział ani słowa.

K ażdy z nas tęskni za kim ś, kto m oże m u dać szczęście i p o k ó j. Tym kim ś je s t dla nas M atka.

W iadom o, ja k spostrzegaw cze i troskliw e je s t oko m atki. D ojrzy w szystko, co dotyczy je j dziecka, i dopatrzy w szystkiego, czego m u rzeczyw iście potrzeba. Sięga ono głębiej niż kogokolw iek z ludzi do w nętrza, do duszy dziecka. D ojrzy źródło je g o radości czy sm utku.

(3)

2 6 0 POMOCE DUSZPASTERSKIE

M a tk a w idzi i czuje. W raz z d zieckiem się cieszy i ra z e m z n im boleje. Jego niepow o­ dzenie j a sam ą obarcza, sm uci i przygniata. P rzyjm uje n a siebie ciosy, ja k ie los lub zły człow iek kieruje w stronę je j dziecka. C hciałaby też, o ile to tylko w je j mocy, ustrzec, chronić p rz e d n im i sw oje dziecko. C zęsto w brew w oli sw ego dziecka, które, niedośw iad­ czone, nie w id zi zagrożenia. A le m atka w idzi. W idzi daleko, w idzi głęboko - b o kocha, praw dziw ie i szczerze. To przecież m atka. P o p ro stu - m atka.

N ajczęściej nie j e s t to je d n o tylko dziecko, j e s t ich w ięcej. W szystkie j e dobrze w idzi, rów nież w tym , w czy m się ró ż n ią I ja k o ś potrafi zaradzić p o trzeb o m w szystkich, tak zróżnicow anym p otrzebom . U m ie im okazać zrozum ienie, zaw sze życzliw e, często n ace­ chow ane troską, niekiedy bólem .

Z adow oleni m usieh b y ć oblubieńcy i ic h rodzice, że zostali w ybaw ieni z w ielkiego kłopotu, a w ięc, że za p ro sih M aryję z N azaretu i Jej Syna Jezusa - ja k słyszeliśm y w dzisiejszej Ew angelii. A le m oże n aw et nie znali tego serdecznego dialogu m iędzy M ary ją i Jezusem , który przy tacza św. Jan, zapew ne bezp o śred n i św iadek, najbliższy uczeń C hry­ stusa. G dy b o w ie m M atk a N aj św iętsza dostrzegła, że zabrakło w ina, zw róciła się z ty m do Syna, b y zaradził tem u, korzystając ze swej m ocy cudow nej. B ezpośredni o dzew Jezusa to stw ierdzenie: „Jeszcze nie n adeszła god zin a m oja” . C zy były je sz c z e ja k ie ś słow a lub spojrzenia błagalne M aryi, nie wiemy. A le Jezus nie odm ów ił naw et m ilczącej prośbie swej M atki. D okonuje cudu. U kazuje publicznie, że szanuje w pełni szczególne praw a M aryi, swej N ajśw iętszej M atki.

D ziś obchodzim y św ięto M atki B oskiej C zęstochow skiej, uroczystość m aryjną i naro­ dową. W ty m d niu słyszym y E w angelię o cudzie w K anie G alilejskiej. K ościół chce nam ukazać, ja k c z u łą ip o tę ż n ą O piekunkę, M atkę i K ró lo w ą m a n y w M atce Z baw iciela. C hce nas przekonać, a raczej chce um ocnić nasze przekonanie, że Jezus, W cielony Syn Boży, który d la N iej przyśpieszył sw ą cu d o w n ą działalność niesien ia pom ocy ludziom , z a Jej w staw iennictw em je s t gotow y uczynić w szystko. U kazuje je d n o cześn ie, ja k d obre i czułe serce m a M aryja, M atka K ościoła.

My, Polacy, dośw iadczyliśm y w ciąg u cały ch n aszy ch ty siącletn ich dziejów i ciągle dośw iadczam y Jej szczególnej op iek i i pom ocy. T ro n swej łaski d la naszego n aro d u u sta ­ now iła w C zęstochow ie. N a Jasnej G órze sp ełn iają się, ja k b y tu także skierow ane słow a p ro ro k a Izajasza z pierw szego dzisiejszego czytania: „W szystkie narody do niej popłyną, m nogie ludy p ó jd ą i rzekną: C hodźcie, w stąpm y n a G órę P a n a do św iątyni B o g a Jakuba. N iech nas nauczy d ró g sw oich” .

U roczystość M atk i B oskiej C zęstochow skiej j e s t o k a z ją do w yrażenia naszej N ie b ie ­ skiej P ani, K rólow ej i M atce najgłębszego u w ielbienia i szczerej w dzięczności z a opiekę, niekiedy cudow ną, n ad nam i indyw idualnie i n ad n aszy m n a ro d e m

Święto dziś n a w skroś polskie, nasze, narodowe. Uwielbiam y M aryję, M atkę Z baw icie­ la, ja k o M atkę, O piekunkę i O rędow niczkę naszą. Tę, co św ieci nam z Jasnej G óry o d VI wieków, błogosław i i w spiera. Tę, k tóra tow arzyszy n am poprzez dzieje, krzepi naród w nieszczęściach, zagrożeniach i klęskach, dźw iga z upadków, ratuje o d zagłady. W yrażamy tej naszej Przejasnej P ani z o b hczem Czarnej M adonny oprom ienionym podw ójną b liz n ą - obhczem znanym przez najm niejsze dziecko polskie i um iłow anym przez cały naród - cześć i m iłość najgłębszą. P rosim y jednocześnie o d alszą opiekę nad naszym krajem i narodem .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wszystkich, którzy pragną dołączyć się do wspólnoty Matki Bożej Częstochowskiej prosimy o kontakt z biurem parafialnym. Przynależność do parafii jest

Przynależność do parafii jest dobrowolna, ale też jest wyznaniem swojej wiary w Boga i poczuciem przynależności do wspólnoty Kościoła.. Należą do niej

Jakie jeszcze są warunki, aby dostać się do nieba – Jezus w dzisiejszej Ewangelii dalej uczy: poproś, aby ktoś w imię Jezusa pomodlił się nad tobą, by wyszło z Ciebie zło;

to wszystko (zdaniem lutra) wskazuje, jak Piotr i Paweł dale- cy byli (od Jakuba), i że wiele ich dzieliło” 21. 5) „skoro Jakub domaga się wiary poświadczonej uczynkami, to

Jedynie obnażone po kolana nóżki Dzieciątka Jezus wskazują na oddziaływanie sztuki współczesnej na twórcę tego wizerunku.. P an na M a rja Częstochowska jest

objawia się już nie tylko członkom narodu wybranego, ale całemu światu pogańskiemu, który jest reprezentowany przez trzech mędrców.. Święto trzech Króli

Przejście przez bramę Miłosierdzia w Katedrze jest również możliwe w każdą niedzielę po Mszy św..

W 1776 r. 11 maja dokonał arcyb. Sierakowski koronacji obrazu Matki Boskiej Łaskawej koronami poświęconymi przez pap. Po nieszporach odbyła się procesja z cudownym obrazem po