Orzecznictwo Sądu Najwyższego w
sprawach adwokackich
Palestra 5/10(46), 95-96
1961
ORZECZNICTWO SĄDU NAJWYŻSZEGO W SPRA WACH AUWOHACHICH. W Y R O K SĄDU NAJWYŻSZEGO z dnia 21 czerw ca 1961 r. (R. A dw . 1/61)
Podjęcie się przez adw okata - rad cę prawnego jednostki uspołecznionej obrony funkcjonariusza tej jednostki, oskarżonego o dokonanie przestępstw a na jej szkodę, koliduje z obowiązkam i radcy prawnego i stanow i jaskrawe naruszenie zasad etyk i adwokackiej.
Sąd N ajw yższy w Izb ie K a rn e j, po ro zp o z n an iu sp ra w y a d w o k a ta X ob w inionego z a rt. 87 u st. 1 u st. o u.adw . z pow odu re w iz ji założonej przez M i n is tra S p raw ied liw o ści od orzeczenia W ojew ódzkiej K om isji D y scy p lin arn ej Iz b y A dw okackiej w A z d n ia 18 czer w ca 1960 r. (sygn. K d. 6/60), n a pod s ta w ie a rt. 100 i 101 ust. o u s tr . adw . i § 40 rozp. M in. S p ra w ied l. o p o stę p o w an iu d y scy p lin arn y m ,
1) z m i e n i a zask a rż o n e orzeczenie co do k a r y w te n sposób, że za p rzy p isa n e obw inionem u ad w o k a to w i X p rze w in ien ie d y sc y p lin a rn e w y m ierza k a r ę d y sc y p lin a rn ą za w ieszenia w czynnościach zaw odo w ych na okres 3 (trzech) m iesięcy, 2) o b c i ą ż a obw inionego k o sztam i
p o stę p o w an ia d y scy p lin arn eg o w obu in s ta n c ja c h w _w ysokości 2 400 zł.
U z a s a d n i e n i e
W ojew ódzka K o m isja D y scy p lin arn a Izb y A dw okackiej w A orzeczeniem z d n ia 18 cz erw ca 1960 r . u zn a ła
ad w o k a ta X za w innego n a ru sz e n ia obow iązków zaw odow ych, polegającego n a ty m , że b ędąc ra d c ą p raw n y m GS „Sam opom oc C h ło p sk a” w Ł.N., w k w ie tn iu '959 r. o b is ł i n a ste p n ie p ro w ad z ił o b ro n ę p rez esa te jż e S półdzielni S., oskarżonego o k rad z ież m ienia spo łecznego te jż e Spółdzielni, i za to na p o d sta w ie a rt. 87 ust. 1 i a rt. 89 u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry w y m ie rz y ł m u k a r ę d y s c y p lin a rn ą u p o m n ie nia.
O rzeczenie to u p raw o m o c n iło się w I in sta n c ji.
Od pow yższego orzeczenia założył re w iz ję M in ister S praw iedliw ości.
R ew izja zarzu ca oczyw istą niesłusz ność te g o orzeczenia, w y ra ż a ją c ą się w w y m ie rz en iu obw inionem u ad w o k a to w i k a ry d y sc y p lin a rn e j n iew sp ó ł m ie rn ie łag o d n ej w sto su n k u do sto p n ia jego p rze w in ien ia , i w k o n k lu z ji w nosi o zm ian ę zaskarżonego orze cz en ia przez w y m ie rz en ie obw inionem u k a r y d y sc y p lin a rn e j zaw ieszenia w czynnościach zaw odow ych na o k res z n ^ c z ^ e w yższy od do ln ej g ran ic y u staw o w eg o zagrożenia.
W u za sa d n ien iu re w iz ja w yw odzi, że w d a n y m w y p a d k u w y stę p o w a ła oczy w is ta k o liz ja in te re só w zastę p o w an ej p rze z obw inionego je d n o stk i g o sp o d a r k i uspołecznionej z in te re sa m i o sk a r żonego S., że p o djęcie się w tych w a r u n k a c h o b ro n y oskarżonego było d zia ła n iem na szkodę je d n o stk i g o sp o d ark i uspołecznionej i było sprzeczne z in te re se m m a s p ra c u ją c y c h , w reszcie że w zględy p rew en c ji g en e raln e j w z a k re sie w łaściw eg o p ełn ie n ia przez a d w o k a tó w o bow iązków rad c ó w p ra w nych je d n o ste k gosp o d ark i uspołecznio n ej u z a sa d n ia ły zastosow anie do a d w o k a ta X znacznie surow szej r e p r e s ji d y sc y p lin a rn e j.
96 Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawach adwok. N r 10(46)
S ąd N ajw yższy zw ażył, co n a s tę p u je:
S., b. prez es Z arzą d u Spółdzielni, k tó r e j ra d c ą p ra w n y m b y ł a d w o k a t X , o sk a rż o n y zo stał o d o konanie k ra d z ie ży n a szkodę Spółdzielni 2 000 sztu k cegły, n ied o p ełn ien ie obow iązku n a le ż y te j k o n tro li p rz y b u d o w ie dw óch sk le p ó w spółdzielczych o ra z p rz y w ła szczenie sobie 910 złotych sta n o w iąc y ch m ie n ie te jż e S półdzielni.
Z pow yższego w y n ik a , że ciężar g a tu n k o w y czynów S. był p o w ażn y i że w ty m sta n ie rze czy podjęcie się przez o b w in io n eg o a d w o k a ta o b ro n y S. go dziło w in te re s y S półdzielni, bo S p ó ł d z ie ln ia n a sk u te k za ch o w a n ia się je j r a d c y p raw n eg o pozbaw iona zo stała m ożności dochodzenia sw y ch e w e n tu a l n y c h ro szczeń n a d ro d ze p ra w n e j.
G dy się zw aży, że p o stę p o w an ie a d w o k a ta X w sposób ra ż ą c y k o li d ow ało z z a sa d am i p r a w a i e ty k i ad w o k ack iej i było ja w n y m n a ru s z e n iem jego obow iązków ra d c y p r a w n e go S półdzielni, w y m ie rz o n ą m u k a rę d y sc y p lin a rn ą u p o m n ien ia i należało u zn ać za n ie w sp ó łm ie rn ie łagodną.
O bw inionego a d w o k a ta X w n a j m niejszej m ierze n ie u sp ra w ie d liw ia an i je g o osobiste p rze k o n a n ie o n ie w inności S., an i późniejsze losy s p r a w y S., bo o cen a d o w odów w te j s p r a w ie nie n a le ż a ła d o niego.
P rz y w y m ia rz e k a r y d y sc y p lin a rn e j Sąd N ajw yższy uw zg lęd n ił d o tychcza sow e n ie n a g a n n e p e łn ie n ie p rzez obw i n io n eg o obow iązków a d w o k a ta w ciągu stosunkow o dłu g ieg o cz asu (la t 10) i d la te g o o rze k ł je k w se n ten c ji.