• Nie Znaleziono Wyników

Etyka zawodowa adwokatów w Skandynawii na przykładzie Szwecji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Etyka zawodowa adwokatów w Skandynawii na przykładzie Szwecji"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Renata Kranc-Trok

Etyka zawodowa adwokatów w

Skandynawii na przykładzie Szwecji

Palestra 21/8-9(236-237), 121-126

(2)

I z b a w a ł b r z y s k a W s p o m n i e n i e p o ś m i e r t n e

o a d w o k a c i e M i e c z y s ł a w i e S z c z y p c z y k u . W d n iu 22 k w ietn ia 1977 r. z m a rł w K łodzku adw . M ieczy­ sław Szczypczyk. U rodził się w dniu 4 czerw ca 1906 r. w C zortkow ie (woj. ta rn o p o lsk ie) w rodzinie in teligenckiej. O jciec b y ł in ż y n ierem P K P . Szkołę p o d staw o w ą i śred n ią ukończył w S ta ­ nisław ow ie. Po u zy sk an iu m a tu ry w 1925 r. rozpoczął stu d ia n a W ydziale P ra w a U n iw e rsy te tu J a n a K azim ierza w e Lw ow ie, k tó ry ukończył w 1929 r.

W k w ie tn iu 1930 r. rozpoczął a p lik a ­ cję sądow ą w Sądzie O kręgow ym w S tan isław o w ie. Po zd an iu egzam inu sędziow skiego w m a rc u 1935 r. został m ia n o w an y sędzią S ąd u G rodzkiego w B ohorodczanach i na ty m stanow isku p rac o w a ł do w rześn ia 1939 r. Po p r z y ­ łączeniu tego reg io n u do Zachodniej U k ra in y p rac o w a ł w S tanisław ow ie d o ­ ryw czo ja k o in w e n ta ry z a to r m ienia upaństw ow ionego. Po w kroczeniu w ojsk h itle ro w sk ic h do S tan isław o w a p ra c o ­ w ał w P o lsk im K om itecie O p ie k u ń ­ czym w S tanisław ow ie. A resztow any, p rz e b y w a ł później w h itlero w sk im w ię ­ zieniu w S tan isław o w ie do chw ili w y ­ zw olenia S tan isław o w a przez w o jsk a

radzieckie. W lip cu 1944 r. p o d ją ł p ra c ę w O kręgow ym U rzędzie S taty sty cz n y m w S tan isław o w ie i p rac o w a ł n a ty m sta n o w isk u do chw ili r e p a tria c ji do PRL.

W e w rz eśn iu 1945 r. p rz y b y ł do K łodzka. Z dniem 1 stycznia 1946 r. ob jął stanow isko w ic e p ro k u ra to ra S ą ­ du O kręgow ego w K łodzku i n a tym stan o w isk u pozostał do 1950 r. P rz e n ie ­ siony w sta n spoczynku, w p isa n y zo­ sta ł z dniem 1 lip c a 1950 r. n a listę a d w o k a tó w Izby w rocław skiej z s ie ­ dzibą w B ystrzycy K łodzkiej, gdzie rozpoczął p ra k ty k ę . Po u tw o rz e n iu Z e ­ społu A dw okackiego w B ystrzycy K łodzkiej, w y k o n y w ał ta m zaw ód adw okacki, a n astęp n ie po lik w id a c ji S ądu P ow iatow ego w B ystrzycy K ło d z­ kiej — pozostał w D PP w ty m m ieście. W 1976 r. przeszedł n a e m e ry tu rę .

O dszedł człow iek szlachetny, w y b it­ ny p r a w n ik -k a rn is ta , w sp an iały e ru d y - ta. Jego przem ów ień z u w ag ą i sz a ­ cunkiem w ysłuchiw ali ta k sędziow ie ja k i p rzeciw nicy procesowi. P am ięć o nim na długo pozostanie w śró d tych, k tó rzy z nim w spółpracow ali.

adw. K a z im ie rz G ilewicz

A D W O K A T U R A T A G R A f i l l C Ą

RENATA KRANC-TROK

Etyka zawodowa adwokatów w Skandynawii

na przykładzie Szwecji

P rz estrz eg an ie ety k i adw okackiej je st w n ie k tó ry ch k ra ja c h S k an d y n aw ii tylko obow iązkiem n a tu ry m o raln ej, ale w Szw ecji i F in la n d ii także obow iązkiem p r a w ­

(3)

nym . Z godnie z rozdziałem 8 § 4 szwedzkiego k odeksu p ostępow ania procesowego a d w o k a t je s t obow iązany „z n ależnym n ak ład e m p rac y i z konieczną dokładnością, p rz e strz e g a ją c przy ty m zasad e t y k i z a w o d o w e j (podkr. — R.K.-T.), z a ­ ła tw ia ć polecone m u sp ra w y ”. P rzep is te n opatrzony je s t san k cjam i, k tó ry c h egzek­ w o w an ie prze k aza n e zostało przez u sta w o d aw cę organom sam o rząd u adw okackiego, Są to sa n k c je o c h a ra k te rz e d y scyplinarnym , ja k w ykluczenie z ra d y adw okackiej, u p o m n ie n ie (nagana) i ostrzeżenie.

W śród szw edzkich a d w o k a tó w (panuje pogląd, że w y cz erp u jąc y zbiór przepisów o k reśla ją cy c h p ostępow anie zgodne z ety k ą ad w o k ack ą (z ja k im np. sp o ty k a m y się n a te re n ie p raw o d aw stw a angielskiego i zachodnioniem ieckiego) nie stanow i lepszego u reg u lo w a n ia za g ad n ien ia niż p rze p is o c h a ra k te rz e ogólnym , ja k i o b o w ią ­ zuje w p raw ie szwedzkim . T akże w F in lan d ii zagadnienie p rze strzeg a n ia etyki ad w o k a ck ie j je s t u reg u lo w a n e w ta k i sam sposób ja k w Szwecji.

W N orw egii b ra k je s t p rze p isu ustaw y, k tó ry by n a k ła d a ł n a ad w o k ató w obo­ w iązek p rze strzeg a n ia etyki zaw odow ej. Tylko w sp raw o zd an iach z działalności norw eskiego Z w iązku A dw okatów m ożna się spotkać z tym pojęciem . P odobna sy­ tu a c ja je s t rów nież w Danii.

W obec tego, że zagadnienie ety k i adw okackiej je s t n ajo b szern iej tra k to w a n e w S zw ecji, będę się p rzy jego om ów ieniu opierać n ajczęściej n a p rzep isach szw ed z­ kich.

Z historycznego p u n k tu w idzenia pojęcie ety k i adw okackiej nie je s t „w ynalaz­ k ie m ” szw edzkiego ustaw odaw cy, chociaż kodeks p ostępow ania procesow ego, k tó ry po ra z p ierw szy zaw iera w yraźnie sfo rm u ło w an y przepis dotyczący adw okackiego obow iązku p rzestrzeg an ia p rzy w ykonyw aniu swego zaw odu ety k i adw okackiej, w szedł w życie w 1948 roku. Pojęcie to w ykształciło się o w iele w cześniej. P o w ­ stało ono m ianow icie na tle p ra k ty k i dyscy p lin arn ej Szw edzkiej R ady A dw okackiej począw szy od za ran ia jej istn ien ia, tj. od 1887 roku.

N a czym po leg ają zasady etyki adw okackiej, nie zostało w ów czas dokładnie sprecyzow ane ani w p rzep isach kodeksu p ostępow ania procesow ego, an i też w re g u ­ la m in ie S zw edzkiej R a d y A dw okackiej. D opiero w 1971 ro k u z in ic ja ty w y tejże R ady A dw okackiej n astąp iło opracow anie, a n astęp n ie publiczne ogłoszenie pod­ staw ow ych przepisów dotyczących działalności adw okackiej zgodnej z e ty k ą zaw o­ dow ą.

P rz e p isy te są ro d zajem w ytycznych dla ad w o k ató w p rzy w y k o n y w an iu przez n ic h czynności zaw odow ych. Rzecz ja sn a, nie sta n o w ią one obow iązującego praw a. Nie są te ż w y czerp u jące, albow iem nie w szy stk ie s p o rn e za g ad n ien ia zostały w nich uw zględnione. Nie w szystko też, czego p rzepisy w yraźnie nie z a b ra n ia ją , je s t doz­ w olone. O dpow iedzi na pytan ie, czy dane odstępstw o od p rzepisów pociągnie za sobą n a s tę p stw a dyscyplinarne, m ożna udzielić ty lko n a pod staw ie d okładnej a n a ­ lizy k o n k retn e g o w ypadku.

P rz ep isy o k re śla ją k ilk a dziedzin p racy ad w o k ata, k tó re om ów ię po k ró tce niżej. P R Z E P IS Y OGÓLNE

Z godnie z p rzy ję ty m i zasadam i obow iązkiem szwedzkiego a d w o k a ta je s t w r a ­ m ach p rze w id zia n y ch przez praw o i etykę zaw odow ą oraz stosow nie do p o sia d a ­ nych k w a lifik a c ji bronić ja k n ajle p ie j in te resó w swego k lienta.

A d w o k a t je st o bow iązany ta k w łaśn ie p o stępow ać bez w zględu n a w ła sn e k o rzy ­ ści lu b e w e n tu a ln e tru d n o śc i z ty m zw iązane. W sw o jej działalności ad w o k a t p o w i­ nien się zachow yw ać w sposób rzeczow y o raz z godnością, aby um a cn ia ć przez to u z n a n ie i za u fan ie S połeczeństw a do zaw odu adw o k ata.

(4)

STOSUNEK DO K LIEN TA

A dw okat pow inien w sto su n k u do k lie n ta postępow ać w sposób lojaln y . Je st on obow iązany zachow yw ać d y sk rec ję co do sp ra w swego klien ta. N ie m a p ra w a bez zgody k lie n ta udzielać osobom trzecim in fo rm ac ji lub w ypow iadać się na te m at spraw , o k tó ry ch dow iedział się w zw iązku ze sw o ją pracą.

A dw okat nie m a p ra w a bez zgody k lie n ta zaw ierać ugody ze stro n ą przeciw ną. Je śli je d n ak okoliczności w spraw ie są tego rodzaju, że w ym agany je st pośpiech przy podjęciu decyzji w zw iązku z p ropozycją za w arcia ugody, a jednocześnie b ra k je st czasu, aby o trzym ać zgodę k lie n ta , ad w o k a t m a praw o, jeżeli ty lk o zo­ stał upow ażniony do tego przez k lie n ta , w yrazić swój a k c ep t n a zaw arcie ugody. Ugoda ta k a m usi być k o rzy stn a dla klien ta.

K lie n ta z ad w o k atem nie pow inny łączyć żadne k o n ta k ty o c h a ra k te rz e ekono­ micznym , k tó re nie m a ją zw iązku z d an ą sp raw ą. A d w o k at nie pow inien z reguły prow adzić in teresó w handlow ych z klientem , nie może brać osobiście udziału w jego interesach, nie pow inien też udzielać k lien to w i pożyczki lu b być g w a ra n ­ tem pożyczki zaciąganej przez klien ta. N ie pow inien rów nież sam zaciągać pożyczki u klienta.

L ojalność i uczciwość w sto su n k u do k lie n ta są bardzo przestrzeg an e w p r a k ­ tyce. Głośny je st pew ien w ypadek opisany w o rganie S zw edzkiej R ady A d w o k ac­ kiej z 1943 roku. A d w o k at otrzy m ał w ów czas od swego k lie n ta sum ę 4000 koron, aby zapłacić w ierzycielow i k lie n ta zaległy dług. A d w o k at z a w arł przed tem ustnie um ow ę z w ierzycielem , że z należnej m u sum y d ostanie 500 koron ja k o w y n a­ grodzenie, jeśli dojdzie do zapłacenia długu. W ra c h u n k u p rzesłan y m k lientow i, adw o k at podał k w otę 4000 koron jako spłacenie długu, nie w spom inając nic o otrzy ­ m anych z tego 500 koronach. Z arząd R ady A dw okackiej ocenił p ostępow anie ad w o k ata jako niezgodne z e ty k ą adw okacką. Z arząd u stalił, że jeżeli w ierzyciel był skłonny zadow olić się su m ą niższą niż ta, k tó ra m u się zgodnie z praw em należała, to ad w o k a t pow inien był tę okoliczność w ykorzystać w in te resie swego k łie n ta -d łu ż n ik a , a nie w sw oim w łasn y m . O trzy m ał też za sw oje p ostępow anie surow ą naganę.

PRO W A D ZEN IE SPRAW

P o ra d y p ra w n e pow inny być u d zielane po dokładnym p rze stu d io w an iu obow ią­ zującego a k tu a ln ie p ra w a w danym zak resie spraw y.

S p ra w a p ow inna być przep ro w ad zo n a z dbałością o in te resy k lie n ta i d o k ła d ­ nością oraz m ożliw ie szybko, a także bez p rzy sp a rz an ia k lie n to w i zbytecznych kosztów .

K le n t pow inien być zaw iad am ian y o tym , co zaszło nowego w jego spraw ie. Z ain tereso w a n ie k lie n ta pod tym w zględem pow inno być szybko realizow ane.

STO SUN EK DO KOLEGÓW

A d w okat pow inien ściśle w spółpracow ać ze sw oim i kolegam i, przestrzeg ając przy tym zasad dobrego koleżeństw a.

Je że li stro n a przeciw na ustan o w iła ad w o k ata, w szystkie czynności p ra w n e zw iązane ze sp ra w ą pow inny być za łatw ian e za p o średnictw em tego adw o k ata. W szystkie też pism a i zaw iadom ienia pow inny być w ysyłane pod jego adresem .

(5)

A dw okat nie m a p ra w a naw iązyw ać osobiście k o n ta k tu ze stro n ą p rzeciw ną, gdy posiada ona swego adw o k ata. W y jątk iem je st w ypadek, gdy przepis p ra w a w yraźnie na to zezw ala lub gdy ad w o k a t strony przeciw nej nie w yw iązuje się ze sw oich obow iązków. Je d n ak ż e n a w e t w tak iej sytuacji pow inien on być zaw iad o ­ m iony o podjętych krokach.

Jeżeli dany ad w o k a t zaangażow ał kolegę do sp ra w swego k lie n ta np. jako swego su b sty tu ta, odpow iada osobiście za jego h o n o rariu m i koszty bez w zględu na to, czy o trzym ał odpow iednie śro d k i od klien ta, czy też nie.

K ry ty k a w stosunku do kolegi ad w o k a ta pow inna być rzeczow a i u trz y m a n a w dopuszczalnych granicach. S tosunek ad w o k a ta do kolegów re p re z e n tu ją c y c h in ­ teresy stro n y przeciw nej pow inien być zaw sze popraw ny.

W pew nej spraw ie z 1961 ro k u opisanej w organie S zw edzkiej R ady A dw okackiej Z arząd R ady A dw okackiej stw ierdził, że ad w o k a t w yraził się w p rzem ów ieniu orzed sądem o w ypow iedzi swego kolegi: „A dw okat X p a m ię ta tylko tyle, ile chce p am ię ta ć ”. Z arząd uznał to za sprzeczne z ety k ą ad w o k ack ą i u d zielił ad w o ­ katow i upom nienia.

N iedozw olone są wszelkiego rodzaju groźby w sto su n k u do ad w o k a ta stro n y przeciw nej, m a jąc e na celu w płynąć n a sposób załatw ien ia przez niego danej spraw y.

OBOW IĄZEK U D ZIELENIA ODPOW IEDZI NA OTRZYMYW ANĄ KORESiPONDENCJĘ

A dw okat obow iązany je s t odpow iadać bez zw łoki na pism a, k tó re o trzy m u je w zw iązku ze sw oją pracą. Jeżeli ad w o k a t nie może się ustosunkow ać bezzw łocznie do m e ritu m spraw y, pow inien potw ierdzić otrzym anie pism a, a n astęp n ie udzielić odpow iedzi na nie ta k szybko ja k tylko będzie to możliwe.

B ardzo dużą w agę p rzy w ią zu je się w S kan d y n aw ii do term inow ego o d p o w iad a­ nia na pism a skierow ane do adw o k ata. B rak je s t S kandynaw om angielskiej flegm y, k tó ra spraw ia, że zw łoka z odpow iedzią na listy je s t oceniana tam z dużą to le ­ ran c ją. W A nglii znany je st fak t, że tylko jako „zaw odow e uchybienie" z a k w alifi­ kow any został przez K om isję D y scy p lin arn ą L aw Society fak t, iż je d en z ad w o ­ k ató w nie odpow iadał na skierow ane do niego 60 pism w okresie od czerw ca 1944 do lutego 1947, N ato m iast w k ra ja c h nordyckich stosunek do tego uchybienia tra k to w a n y je st bardzo rygorystycznie. U w aża się, że p ostępow anie ta k ie je st n ie ­ zgodne z ety k ą adw o k ack ą. P ow szechnie p a n u je pogląd, p o p a rty orzeczeniam i d y s ­ cy p lin arn y m i S zw edzkiej R ady A dw okackiej, że a d w o k a ta n ie tłum aczy a n i zm ęcze­ nie, ani n ad m iar p ra c y lu b b ra k p erso n e lu a d m in istra cy jn e g o , gdy zw leka z u d ziele­ niem odpowiedzi. Z asłu g u je w tym w y p ad k u na pow ażne upom nienie.

PO B IER A N IE HONORARIUM ZA W YKONANĄ PRACĘ

W yznaczone h o n o ra riu m pow inno odpow iadać n ak ład o w i w łożonej pracy. Jeżeli k lie n t p ro te stu je przeciw ko w yznaczonej kw ocie ho n o rariu m , ad w o k a t pow inien pouczyć go o istn iejące j m ożliw ości odw ołania się w te j sp raw ie do R ady A d w o ­ kackiej.

Dopóki ad w o k a t nie zapozna się z zakresem ew e n tu aln ej pracy, ja k ą musi włożyć w spraw ę, nie pow inien zaw ierać z k lie n te m um ow y o w ysokość swego h o n o rariu m , chyba że k lie n t się tego dom aga. H o n o ra riu m za p o stę p o w an ie p r o ­ cesow e nie może przew yższać kw oty, ja k ie j ad w o k a t zażądał przed sądem od stro n y przeciw nej dla swego k lie n ta jako zw rotu kosztów spraw y. O dstępstw o

(6)

od tej zasady je s t m ożliw e w bardzo nielicznych w ypadkach, gdy p rze m aw ia ją za tym szczególne okoliczności w spraw ie.

A dw okat m a obow iązek poinform ow ać swego k lie n ta o ew e n tu aln ej m ożliw ości uzyskania obrońcy z u rzędu i bezpłatnego p o stęp o w an ia przed sądem , a także o m ożliw ości w y k o rz y sta n ia (bardzo popularnego w Szw ecji) ubezpieczenia na w y­ p adek potrzeby uzyskania opieki p raw n ej, jeżeli k lie n t je ma.

W ystęp u jąc ja k o obrońca z urzędu, ad w o k a t n ie m a p ra w a zastrzegać sobie od k lie n ta lu b innej osoby jakiegokolw iek w ynagrodzenia ponad kw otę, ja k ą o trz y ­ m u je zgodnie z przep isam i p ra w a od państw a.

Je śli ad w o k a t p rag n ie otrzym ać zadatek, gdy okoliczności sp raw y tego w y m ag a­ ją, m a on praw o dom agać się go od klienta.

W w y p ad k u gdy sp ra w a została zakończona, ad w o k a t pow inien bez zwłoki przesłać k lientow i rach u n ek , R achunek za sprawrę, k tó rej h o n o rariu m zostało u stalone z góry, nie m u si zaw ierać dokładnej specyfikacji. A d w o k at je st je d n a k obow iązany na żądanie k lie n ta dostarczyć m u pisem ne spraw ozdanie co do n akładu pracy zw iązanej z załatw ieniem spraw y.

W Y N A GRODZENIE DLA OSOBY T R ZEC IEJ ZA ZDOBYCIE SPRAW Y DLA ADW OKATA (PROW IZJA)

Adwmkat nie m a p ra w a zrzekać się na rzecz innej osoby części swego h o n o ra­ rium , ja k rów nież odw dzięczać się w innej fo rm ie za otrzy m an ie spraw y albo za podjęcie się działalności w pow yższym celu przez osobę trzecią.

ZA G A D N IEN IE REK LA M Y

R e k la m a działalności adw okackiej je st w S zw ecji1 dozw olona. W ym aga się je d n ak , aby była ona rzeczow a. Nie może zaw ierać żadnej info rm acji, k tó ra m og­ łaby w yw ołać w rażenie, że d any ad w o k a t je st zdolniejszy, energiczniejszy lu b ta ń ­ szy niż jego koledzy.

N iezgodne z ety k ą ad w o k ack ą je st:

1) p rze d staw ia ć się w ogłoszeniach lu b na b la n k ietac h listow ych ja k o sp e c ja lista w ja k ie jś w y b ra n e j dziedzinie p ra w a z p odaniem do publicznej w iadom ości, że rek la m u ją cy się p rac o w a ł przed podjęciem pracy a d w o k a ta n a takim sta n o ­ w isku, k tó re g w a ra n tu je sp e cja ln ą znajom ość pew nej dziedziny p ra w a lub od­ pow iednich stosunków ;

2) w y sy łać do e w e n tu aln y ch k lie n tó w b ro szu ry rek lam o w e;

3) w ykorzystyw ać udział w aud y cjach radiow ych lu b telew izyjnych oraz w ypo­ w iedzi w p rasie do rek la m o w a n ia sw ojej działalności ja k o adw okata.

To co zaw iera w ym ieniony p k t 1, nie stanow i je d n a k przeszkody dla adw okata, aby n a b lankiecie firm ow ym lub w ogłoszeniu w ym ienić je d n ą lu b k ilk a dziedzin sw ej działalności adw okackiej.

Z agadnienie rek la m y w p rac y adw okackiej je s t obecnie te m atem bardzo a k tu ­ aln y m w S z w e c ji.1 2 Istn ie ją c e tu duże (pryw atne b iu ra adw okackie, z a tru d n ia ją c e w ielu a d w o k a tó w i duży p e rso n e l pom ocniczy, s ta r a ją się w yk o rzy stać m ożliwość rek la m y w g ran icach dozw olonych przez praw o. N ierzadko d ziała n ie ta k ie może być p rzyczyną długotrw ałego p rocesu sądowego. N iedaw no je d en z bard ziej znanych ad w o k ató w sztokholm skich został oskarżony przed sądem przez swego byłego k lie n ta (odbyw ającego obecnie k a rę w ięzienia za zabójstw o) o to, że ad w o k a t w y­

1 T a k sa m o w N o rw eg ii.

(7)

k o rz y sta ł w w ydanej p rzez siebie książce pod ty tu łe m „M orderca w w io sce” in fo rm a c je , ja k ie uzyskał od swego k lie n ta przed la ty w czasie pełn ien ia f u n k c ji jego obrońcy. S p ra w a ta okazała się bardzo dyskusyjna. D zienniki codzienne stra sz y ły czytelników n o ta tk a m i w rodzaju: „Ż aden k lie n t nie będzie m iał w p rz y ­ szłości zag w aran to w a n ej pew ności, że szczegóły jego sp raw y nie dostan ą się do w iadom ości publicznej, jeśli adw okaci b ęd ą w dalszym ciągu ta k bardzo żąd n i r e k la m y ”. A d w okat ze sw ej stro n y o d p ierał a ta k i p ra sy , r a d ia i telew izji, a w k o ń ­ cu n a w e t n a sali sądow ej, tłum acząc się, że osobiście żadnej re k la m y nie p o trz e b u ­ je, tre ś ć zaś jego k siążk i, sta n o w iąc a c z y stą fik cję lite ra c k ą , nie m a żadnego z w ią ­ zk u z a u te n ty c z n ą sp raw ą, ja k ą kiedyś prow adził. D ow iódł w czasie procesu, że is t­ n ie ją c e zbieżności są dziełem zw ykłego p rzy p a d k u .

P ro b le m ta je m n ic y zaw odow ej a d w o k a ta oraz .problem, czy p isa rstw o o m a ­ w ianego w yżej ro d zaju je st jej nadużyciem , czy też m a ono n a celu rek la m ę usług dan eg o ad w o k a ta — je s t tu na raz ie o tw arty .

T yle o zasadach etycznych obow iązujących w p rak ty c e zaw odow ej adw okatów skan d y n aw sk ich .

*

B ardzo p o p u la rn ą i pozytyw nie o cenianą przez ogół społeczeństw a była refo rm a p ra w n a w Szw ecji w ro k u 1973, k tó ra w p ro w ad ziła obok istn ie ją c y c h p ry w a tn y c h k a n c e la rii adw okackich p ań stw o w e b iu ra pom ocy p ra w n e j (patrz „ P a le stra ” n r 3/1975). Poza tym możliwość otrzy m an ia p orady od p ra w n ik a opłacanego ze środków p aństw ow ych w różnych in sty tu c ja c h zajm u jący ch się sp raw am i zw ykłe­ go oby w atela, ja k np. B iuro Pom ocy S ocjalnej (in sty tu c ja o dużym znaczeniu społecznym w Szwecji), by ła rów nież k ro k iem nap rzó d w k ie ru n k u sw oistego uspołeczn ien ia ad w o k atu ry .

W p row adzenie ta k s reg u lu jący c h wysokość h o n o rariu m a d w o k a ta oraz op ła­ ca n ie p rze z p ań stw o h o n o rarió w adw o k ack ich n ależnych od osób o trzy m u jąc y ch n isk ie uposażenie spow odow ało, że zasięgnięcie p o rad y p ra w n e j u ad w okata p rze stało być p rzyw ilejem ludzi zam ożnych. W zw iązku z p rzeprow adzonym i re fo r­ m a m i b iu ra ad w okackie strac iły swój dotychczasow y e lita rn y c h a ra k te r. Z w iększy­ ła się liczba odw iedzających je klientów . A należy tu przypom nieć, że w S k an d y ­ n aw ii ad w o k a t w y stę p u je bardzo często nie tylko jako p rze d staw ic ie l procesow y stro n y , ale rów nież jako d oradca w sp raw ac h k o n flik tó w osobistych, ja k o doradca fin an so w y (głów nie w sp raw ac h p odatkow ych) albo ja k o d o rad c a p rzy tra n sa k c ja c h o b ro tu nieruchom ościam i. P rz ec iętn y obyw atel je s t zatem dość często w potrzebie zasięgnięcia porady adw okata.

D odać też trzeba, że p ra c a a d w o k a ta je s t zajęciem bardzo odpow iedzialnym pod w zględem m a teria ln y m . D robne niekiedy zanied b an ia ze stro n y ad w o k ata m ogą pociągnąć tu za sobą k a ta s tro fa ln e sk u tk i dla jego k lie n ta , a w k o n se k ­ w e n c ji — czasem naw et... i dla adw okata.

S kandynaw ow ie, a zw łaszcza Szwedzi znani są w św iecie z su m ien n ej i dok ład ­ nie w y konyw anej pracy, z dążenia w sw ej działalności do osiągnięcia absolutnej n ie m a l precyzji. Odnosi się to rów nież do gru p y zaw odow ej, k tó rą tw o rzą adw o­ kaci. W sposób też p ośredni zw iększa to w ym agania etyki sta w ian e adw okatom . Is tn ie ją w zw iązku z tym usilne dążenia, p o p ie ra n e przez R ad ę A dw okacką, aby zaw ód ad w o k a ta był w ykonyw any przez osoby p o sia d ające w ysokie k w alifik acje fach o w e czyniące zadość najw yższym norm om etycznym . W spom niane powyżej częściow e uspołecznienie p ra k ty k i adw okackiej pow ażnie u trw a liło zasady etyki zaw odow ej, zespalając p rac ę osobistą ze służbą społeczną.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na to, by firmę można było nazwać etyczną, mają wpływ czynniki zewnętrzne (system gospodarczy, prawo, polityka i etyka społeczna [Etyka społeczna jest

5 Geographical distribution of the dependent and independent variables: (a) Stop throughput; (b) Betweenness centrality of the basic L-space network without link label and O-D

The correlation between several peat properties (degree of humification, organic and water content, cation exchange capacity, pH and conductivity of the pore fluid) and

Przepływy odcieków z zagęszczania nadmiernego osadu czynnego były prawie 2-krotnie wyższe (2,3 ÷ 2,9% przepływu ścieków), jednak zawierały one znacznie niższy

Gleby Niziny Wielkopolskiej wytworzone z glin zwałowych moren dennych różnego wieku odznaczają się regionalną specyfiką składu chemicznego frakcji ilastej, co

Antologia polskiej myśli społeczno-radykalnej 1831-64, Warszawa 1981. Kalbarczyk D., Liberałowie wśród radykałów [w:] tenże (red.), Wskrzesić Polskę –

Zadawano sobie pytanie, dlaczego lek ten działa głównie na stronę uszkodzoną, gdzie neuro- ny dopaminergiczne (potrzebne do syntezy dopaminy z lewodopy) zanikły prawie

rozpoczęła działalność Szwedzka Administracja Transportu (Trafikverket), jako publiczny organ odpowiedzialny za długoterminowe planowanie systemu trans- portu drogowego,