1 9 0
SYN00 AKWILEJSKI 3 8 1
-ZACHODNI ODPOWIEDNIK SOBORU KOMSTANTYNOPOLSKIEOO I
Obohody 1 6 0 0 -le o ia I I Soboru skumsnloznsgo /obradował on w Konstantynopolu od maja do 9 lip o a 381/* p rza a ło n tły n l s - oo pamlęó o Innym zgromadzaniu kościelnym , która m iało m ls js - oa w tym samym roku i d otyczyło podobnej problem atyki. Chodil mianowicie o synod, który odbył s i ę w Akwilei 3 w rześnia 081 r . i zajmował s i ę przede wszystkim sprawą o sta te c zn ej lik w id a c j i arianizmu w zaohodniej c z ę ś c i oaaarstwa rzymskiego.
Synod a k w ile jsk i pod względem lio z e b n o śo i uczestników n ie mógł Żadną miarą równaó s i ę z Soborem Konstantyncpolsktm 1 . ohooiaZ i ten o s ta tn i n ie był obesłany nadzwyozajnie /150 b i s kupów/. Znaczenie tego zgromadzenia było jednak równorzędne, bo p o leg a ło na faktycznym utrw alaniu*ortodoksji n ic e j s k ie j w oasarstw le zaohodnim. Trzeba te z dodaó.Za wśród w ielu synodów poświęconych k w e stii a r ia d sk ie j ty lk o synod a k w ile jsk i p o sia da ten p r z y w ile j, że zachował s i ę po nim niemal w c a ło ś c i urzę dowy z a p is , który pozwala d z iś krok po kroku ś le d z ió przebieg ożyw ionej, a niekiedy wręcz dramatycznej wymiany zdad 1 p oglą dów^. W ta k ie j s y tu a c ji wydaja s i ę rzeczą pożyteczną, by sko- rzy sta ó je sz o z e z niedawno minionej rooznloy i nieco sz er z e j przypomnleó ten synod^.
1 Por. Conciliorum oeeumenloorum d e c r eta , Bologna 1972**, 21-38, 2 Dyskusja t a zaw ierała niekiedy akcenty bardzo o s o b is t e , od
b ieg a ją ce o z ę sto od głównego tematu obrad. Ariadaki biskup P a lla d lu sz zw rócił s i ę np. w pewnym momencie do św.Ambroże go: "Cum im p le ta tis t e a r g u i, t e iu d ic e non u to r , T ranegres- sor e s" . I chociaż najpierw biskup Sabinus z Piaoenzy a po tem sam św.Ambroży za żą d a li na t o dowodów, P a lla d lu sz n ie podał n io w ię c e j, odwołując s i ę u staw iczn ie do p rzy szłeg o soboru powszechnego. Por. Gęsta episooporum A ę u lle ia adver- sum h a e r e tlo o s arrlanos 48-80, w: S o o lie s arienn es sur le c o n o ile d 'A q u ilśe, Parls 1980, SCh 287, 386.
3 O statnie wydanie urzędowych akt synodu a k w ilejśk ieg o przy gotował R.Gryson, Gęsta episooporum A ę u lle ia adrersua haore- t ic o s a rrla n o s, w: S o o lie s a rien n es, d z .c y t . 330-383. Ariad- s k i punkt w idzenia na przebieg 1 wyniki synodu p rzed staw ił
1, Przygotowania do aynodu
Synod a k w ile jsk i 3 8 i r . stan ow ił in te g r a ln ą c z ę ść w ie l k ie j kampanii, p o d jętej przez św.Ambrożego z Mediolanu, k tó ra zm ierzała do lik w id a o ji w św ieo ie łacińskim o sta tn ic h pun któw oporu arianlzm u. Około 380 r . utrzymywały s i ę one j e s z cze w prowlnojaoh naddunajskich, gd zie opozycja wobeo Soboru N ic e jsk ie g o z a p u śc iła - ze względów historycznyoh - korzenie o w ie le g łęb sz e n iż w innych rejonaoh Zaohodu*. Zabiegi św. Ambrożego około zorganizowania synodu w Akwilei miały ju ż w punkoie w y jścia duże szanse powodzenia, gdyż w kołaoh k o ś o ie l- nyoh i państwowych od dawna mówiono o zwołaniu w tym m ieście nawet soboru powszechnego*^.
Propozycja zwołania soboru do Akwilei z o s ta ła po raz pierwszy zgłoszona przez papieża L ib eriu szą /3 S 2 -3 6 6 / tuż po o b jęciu przezeń S to lic y P iotrow oj. Biskup Rzymu o h c ia ł bowiem w te n sposób stworzyć okazję do pojednania pomiędzy r o zd zie lonymi, zwłaazoza od ozasów podwójnego synodu w Sardyoe /o k . 3 4 3 /, biskupami Wschodu i Zachodu. P o lity k a k o śo ie ln a oesarza K onstancjusza /+ 3 6 1 / u niem ożliw iła jednak natychmiastową rea
l i z a c j ę tego planu.
Do m yśli rzuconej przez L ib eriu szą powróoił po 25 l a - taoh św.Ambroży. Biskup Mediolanu w id z ia ł,ż e po synodzie w
natom iast - na podstawie s z c z ę ś liw ie zachowanych powyż szych " Soolies ariennes" z 1. p o ł. V w. - Y.M.Duval,La p r e sen ta tio n arienne du o o n o ile d'A quilee de 381, "Bevue d 'h is t o ir e e o c le s ia s tlq u e " , 7 6 /1 9 8 1 / 317-33Ł.
4 Por. G .C usoito, L'amblente e la v i t a c r ls t ia n a d l ^ ą u ile la n el IV s e o o lo , w: 11 o o n o ilio d l A ą u ile ia d e l 381 n el XVI o en ten a rio , Udine 1980, 24.
5 Wybór Akwilei na m iejsce ewentualnego soboru powszechnego był warunkowany przede wszystkim dogodnym położeniem tego m iasta, k tóre posiadało dobre drogi lądowe, łą czą ce je z I t a l i ą , G alią oraz Illy r lo u m , a także regularne p o łą c ze n ia morskie z Afryką ła c iń sk ą i Wschodem. Por. R.Gryson, In trod u otlon , w: S o o lie s a rien n es, d z . c y t . , 121.
1 9 2
-Slrmium /3 7 8 / ortodokaja n ic ejsk a zapanowała także w I l l y r i - oum, a le równoozaśnie pozostawał nie rozwiązany problem 2 a r- iań sk ioh biskupów z D acji: P a lla d lu sza z R a t ia r ii /o b ecn ie Aozar w B u łg a r ii/ i Seoundlanusa z Singidunum / d z iś B elg ra d /, którzy nie w z ię li udziału w tym synodzie. Właśnie d latego św.Ambroży zw róoił s i ę do oesarza Oraojana /te r en y Illyriou m o r ie n ta le podlegały od j e s i e n i 380 ponownie oesarzowi zaohod- niemu/8 z propozycją sp ecjaln ego synodu, który, rozstrzygnąłby o sta te o z n ie sprawę owych biskupów a ria ń sk lch ? .
Trzeba przyznaó, że n ie udało s i ę w yjaśnió do końoa w szystkich o k o lio zn o ści towarzyszących zwołaniu synodu akwi- le js k le g o 381. Cesarze Gracjan i Teodozjusz W ielki s k ła n ia li s i ę je s z c z e w le o le 380 r . ku id e i zwołania do Akwilei sobo ru powszechnego. O stateoznie jednak p o sta n o w ili zwołaó 2 od rębne synody generalne: w Konstantynopolu d la prowinoji wsohod- nloh oesarstwa i w Akwilei - d la Zachodu.
Rozwiązanie ta k ie odpowiadało intenojom św.Ambrożego, konsekwentnie zabiegającego o t o , by z jednej strony synod ak- w ile j s k l miał w szelk ie cechy jak n a jsze r sz ej reprezentatywno ś c i , z drugiej z a ś , by n ie b r a li w nim u d ziału biskupi wschod n i, spośród których w ielu mogłoby popieraó sprawę P a lla d lu sza i Seoundianusa. W wyniku zabiegów św.Ambrożego wytworzyła s i ę dosyć dziwna sytu aoja prawna. Najpierw bowiem Graojan u stn ie
o b ieca ł P alladiuszow i w Sirmium, że do Akwilei będą wezwani także biskupi wschodni^. 3w.Ambroży zaozął jednak u s iln ie przedkładać oesarzow i, że woale n ie ma potrzeby poruszania oałego św iata c h r z e śc ija ń sk ie g o , by ty lk o p o tęp ić 2 jawnych heretyków, gdyż wystarczy on sam 1 s ą sie d n i biskupi d la zapew n ie n ia prawdzie zwycięstwa. Przekonany takim rozumowaniem Gra ojan wydał reskrypt "Ambigua", w którym odradzał biskupom
B Tamże, 127.
7 Por. S.Tavano, Gil a n t e f a t t i d e l o o n c llio di A ą u ile ia del 381. w: 11 c o n o ilio d i A ą u ile ia , d z .o y t. 21.
g
z o d le g ły o h k r a in udawania s i ę do A k w ilei . Aby jednak n ie p om n iejszać ra n g i planowanego synodu 1 dać biskupom wsohodnim do zro zu m ien ia , Ze fo rm a ln ie n ie z o s t a l i o n i w yk lu czen i od u d z ia łu w obradach - rezydująoy w M ed iolan ie p r e fe k t I t a l i i w ystosow ał pismo we własnym im ie n iu , o b w ie sz c z a ją c e m o ż li wość u d z ia łu każdego b iskupa w tym zg r o m a d zen iu ^ .
Efektem ty c h w s z y s tk ic h zabiegów b y ł fa k t n ie p o ja w ie n ia s i ę żadnego z biskupów wsohodnich w A k w ile i, z w ła s z c z a
że T eodozjusz W ielk i wezwał ic h rów n o cześn ie do K onstantyno p o la . Obaj b isk u p i a ria ń so y z D a c ji, P a lla d lu s z i S eou n d ia- n u s, z d o ł a l i zo rien to w a ć s i ę w z a i s t n i a ł e j s y t u a c j i zb y t póź no, bo ju ż po swoim p rzy b y ciu do A k w ile i, a le wtedy na wyoo- fa n ie s i ę n ie b y ło o za su . Św.Ambroży n atom iast m iał podstawę prawną, by z oałym spokojem zw rócić s i ę do o e sa r z a T eod ozju - s z a W ielk iego o u zn a n ie, przynajm niej co do i n t e n c j i , sy n o du a k w ile js k le g o za sobór powszechny.
2 . U ozestn lo y synodu
Zgodnie z żyozeaiem św.Ambrożego p rzy b y ła do A k w ilei s t o sunkowo mała l i c z b a biskupów / 3 5 / , przy czym n ie k tó r z y z nioh s p ó ź n il i s i ę prawdopodobnie nawet na decydujący d z ie ń 3 wrze ś n ia 381 r o k u H . N a j l i c z n i e j s z ą grupę p r z y s ła ła I t a l i a p ó łn o o
-9 Odnośny fragment wspomnianego resk ry p tu o e sa r śk ie g o zob. G ęsta episooporum A, d ź .o y t . 332: "Nam quod Ambrosius e t v i t a e m erito e t Del d ig n a tlo n e oonspiouus ep iso o p u s Medio- lanenslum o i v l t a t l s i b i m ultitudinem non opus esa e su g g e- r l t ubi v e r it a s non la b o r a r e t ln p lu r lb u s , s l lo o a ta e s - s e t in p a u o is , seque eorum qui oo n tra a e ta r e n t a s s e r t l o - nib u s e t sa o e r d o te s vloinarum ex I t a l i a o iv ita tu m s a t i s abundeque s u f f l c e r e p o sse s u g g e r l t , abstinendum v en er a - b iliu m virorum f a t ig a t lo n e oensuim us, ne q u is v e l maturo aevo g r a v is v e l o o r p o r a li d e b i l i t a t e c o n fe o tu s v e l la u d a - b i l i p au p erta te m e d io cr is r e p e ta t te r r a s " .
10 św.Ambroży w y ja ś n ia ł na sy n o d z ie a k w ilejsk im : "Denique e t - iam p r a e fe o tu s I t a l i a e l i t t e r a s d e d it u t , s i v e l l e n t oon- v e n ir e , in p o t e s t a t e haberent" /G ęsta episooporum , s . 3 3 4 / . Por. S.Tavano, 11 o o n c ilio d 'A q u ile la . F a t t i e p e r so n a g g i, w: 11 c o n c i l i o d i A q u ile ia , d z . o y t . , 3 3 .
194,
-na, o ż y li rejon n a j s iln ie j s z y c h wpływów św,Ambrożego. Opróoz niego i gospodarza obrad, biskupa Waleriana, na synod s t a w ili s i ę następujący biskupi z tego rejonu, któryoh sie d z ib y udało s i ę u s t a li ć na podstawie akt: Eusebius Bononensis /B o lo n ia /, Limenlus V e r o e lle n sis / V e r o e l l l / , Sabinus P laoentinus /P la o e n - z a /, Abundantius T rldentinus /T r y d e n t/, P ila s t e r B rlctia n u s /B r e s o la /, Bossianus Laudensis /L o d i/ H eliodorus A ltln e n s ls / A l t i n o / , Eksuperantlus D ertonensis /T o rto n a /, Diogenes Ge- novensis /Genua/, Eventius T ic ln ie n s is /P a w ia / i Mazimus Emo- n en sis /prawdopodobnie z d z i s i e j s z e j s t o llo y S ło w e n ii, Lubia n y / ^ . Illyriou m reprezentow ali b isk u p i: Anemlus Sirm lensia /Hrvatska M ltrovloa w S e r b i i/ , Constantlue S la o ia n en sis /Siaak w Chorwacji/ i F e lix D ladertinus /Zadar w D alm aojl/. G alla po- łudniowo-wsohodnia p r z y sła ła 3 delegatów , którymi b y li bisku p i: Constantius Arąuslous /O range/, Iu stu s Lugdunensls /L yon/ i Prooulus M a s sllie n s is /H a r s y lia /. Do nioh d o łą o z y ll in n i biskupi: Theodorus Ootodorensis /S io n w S z w a jo a r il/, Domnlnus G ratlanopolitanus /G renoble/ i Amantlus I o v ie n s is ^ lo s a /l* * . Afrykę ła o iń sk ą reprezentow ali biskupi F e lik s 1 Numldlusz /n ie udało s i ę u s t a l i ć ioh s t o l i o , podobnie z r e s z tą jak i p o zo sta - łyoh uozestników synodu, którzy z ł o ż y l i swe podpisy pod o s ta teczn ą redakcją a k t /.
Synod a k w ile jsk i odbywał s i ę z wyłącznym udziałem osób duohownyoh, a le n ie b y li to wyłąoznie b isk u p i. Ze Waohodu przy był bowiem, jako jedyny u o z e stn ik , pewien Ewagriusz, który mo że być identyfikowany z późniejszym następoą Paulina na s t o l i
-niespodziew anle, gdyż P a lla d iu sz , sp o str z e g łsz y w reszoie zupełny brak biskupów wschodnich, w ystąp ił na piśm ie o prywatne spotkanie ze zgromadzonymi ju ż ozęśolowo biskupa mi zaohodnimi. Ci p o sta n o w ili sk o rzy sta ć z o k azji i pod j ę l i z arianami dyskusję merytoryozną. Por. R.Gryson, In - trod u otion , S c o lle s a r ie n n e s , d z .o y t. 133.
12 Por. F.Lanzoni, Le d io o e sl d ' l t a l i a d a lie o r lg in i a l p r in - o lp io d e l seo o lo VII, Faenza 1927, SM .
13 Cytowany już &.Tavano ma wyraźne trudności z ułożeniem p e ł nej l i s t y g a lij s k io h uozestników synodu a k w ilejsk ieg o /P o r. 11 o o n o llio d 'A q u ile la , d z .o y t ., 3 4 /. D zieje s i ę tak d la t e go, że R.Gryson, z którego S.Tavano k o r z y s ta ł, n ie
uwzględ-14
oy b is k u p ie j w A n tio c h ii S y r y js k ie j . Na sy n o d z ie występował jak o " p resb y ter e t le g a tu s" * ^ . Aktywny u d z ia ł w d y s k u s ji w z ią ł ta k że "Cromatius p resb y ter" * ^ , k tó ry od 3 8 7 /8 r . miał z a s t ą p ić W aleriana na s t o l i c y b is k u p ie j w A k w ile i. Do o b s łu g i te c h n ic z n e j synodu n a le ż a ł diakon S abin ianu s i in n i duchowni n l ż
-17 szy ch s to p n i .
Z o a ł o ś c l powyższego z e s ta w ie n ia w ynika, że zab rak ło w A k w ilei p r z e d s t a w ic ie li H is z p a n ii oraz B r y t a n ii. Ich a b sen cję mogła tłum aczyć zb yt duża o d le g ło ś ć . B a rd ziej wymowna b y ła j e d nak n leo b eo n o ść biskupćw z I t a l i i środkowej i p o łu d n io w e j, cz y l i z terenćw podlegająoyoh b ezp o śre d n iej ju r y s d y k c ji p a p ie s k i e j . Papież Damazy / + 3 8 4 / odmówił w y sła n ia swych leg a tó w , gdyż n ie w p e łn i p o p ie r a ł samą in lo ja ty w ę zw o ła n ia synodu do t A k w ile i. P o s ła ł je d y n ie 3 l i s t y z w yjaśnieniem w łasnego s t a nowiska w t e j sp ra w ie. Miał ta k że - według św iadectw a r la ó - s k io h - p o le c i ć okolicznym biskupom, by n ie udawali s i ę do A k w i l e i ^ .
'Na s y n o d z ie obecnych b yło 3 p r z e d s t a w ic ie li obozu a r i a ć - s k le g o . Dwaj z n ic h to znani ju ż b isk u p i z D a o ji: P a lla d iu s z i Seoundianus oraz tow arzyszący im k apłan A t t a lu s . Zabrakło w ięc biskupa J u lia n a W alensa, k tó ry ch ro n ią c s i ę przed Dotami o p u ś o ił I lly r io u m 1 d z i a ł a ł na teren a ch p ó łn ocn ej I t a l i i , a zw ła sz cza w M e d io la n ie .
n l ł /p o r . I n tr o d u o tio n , 130 n / p ro p o zy o ji M .Palanque'a, by pod nazwą "Iovla" w id z ie ć N iceę /S a in t Ambrolse e t l'E m pire rom aln. C o n trib u tio n a l ' h l s t o i r e des rap p orts de l'M g lis e e t 1 'R ta t a l a f l n du ąuatrlem e s l o c i e , P a ris 1933, 8 2 / .
14 Tamże.
15 G ęsta eplsooporum 11, d z .o y t . 336. 16 Tamże, 45, s .3 6 4 .
17 P or. R.Oryson, I n tr o d u o tio n . S c o l i e s a r le n n e s , d z . o y t . , 135 n.
18 S c o l i e s a r le n n e s 124, d z .o y t . 306: "Et s i p ro p ter Sama- r ita n o s s o lo s b e a tissim u s P e tr u s , qul pro prim atu suo apostolorum oolumna e r a t , e t h u m llis e t o f f i o i o s u s in v e n i- t u r , quae t a n ta , ro g o , a d ro g a n tia e s t Damasi, ut g e n e r a lis f i d e i oausa non solum ip s e v e n ir e ad o o n ciliu m non d ig n e - t u r , sed etiam a l i o s ne v e l l p s i ooeant i n t e r p o s i t a sua
196
-3 . P rzeb ieg obrad aynodalnyoh
Prace synodu a k w ile js k ie g o ro zp o o zęły s i ę w s ie r p n iu . N atom iast 3 w rześn ia m iało m ie jsc e p o s ie d z e n ie o f l o j a l n e , zamykająoe o a ło ś ó dokonań. Miejscem obrad b y ła n ie w ie lk a a u la
19 "in e o o le s ia " , sta n o w ią ca zatem in t e g r a ln ą o zę śó b a z y lik i . Przewodnlotwo obrad spoczyw ało fo rm a ln ie w rękaoh z a s łu ż o n e go d la o r to d o k s ji n io e j s k ie j biskupa A k w lle i, W alerian a. Fa- k ty o z n le jednak w szelk ą in ic ja ty w ę p o s ia d a ł w swych rękach św.Ambroży.
Decydująoa d y sk u sja z d n ia 3 w rześn ia 3 8 i r . d o ty c z y ła najpierw problemu le g a ln o ś o i synodu. S tron a a r ia ń sk a p r o te s to w a ła tak że przeciw ko p r z e k s z ta łc e n iu obrad w try b u n a ł k o ś c i e l n y , j e j zdaniem s tr o n n ic z y , przed którym a r ia n ie m u s ie ll staw ać jak o podsądnl . R o ś o ili rów nież p r e t e n s j e , że n o ta r iu s z e sp orząd zający akta urzędowe synodu r e p r e z e n tu ją w y łą cz n ie s tr o n ę k a t o lic k ą .
W k w e s t ii le g a ln o ś o i synodu św.Ambroży odwołał s i ę do wyrażonej na p iśm ie w o li o e s a r s k i e j . Nie p rostow ał n a to m ia st tw ie r d z e n ia , że synod p r z e k s z t a ł c i ł s i ę w try b u n a ł sądząoy a r ia n . W spraw ie n o ta r iu sz y r e p lik o w a ł, że wolno komuś z o to c z e n ia biskupów a r ia ń sk ic h r e je s tr o w a ć r ó w n o leg le p r z e b ie g d y s
-21
k u s j i . Gospodarz synodu, W alerian , dodał od s i e b i e , że w szy - 22
s t k l e wypowiedzi są i ta k odnotowywane sum iennie? .
a u o t o r lt a t e per vestram oon ib en tiam u t p rin o ep s e p is c o p a - tu s exou set?"
19 G ęsta eplscoporum 1, d z .o y t . 330! "Suagrlo e t E ucherio v i r i s o l a r i s s i m i s c o n s u lib u s , I I I nonas sep tem b res, A ą u ile ia e in e o o l e s i a . . ."
20 Tamże 3 2 , s .3 5 2 : " P a lla d iu s d i x i t : lam d i x i , seoundum d i s - putationem prout possumus respondemus v o b is . Vos enim s o l i v u l t l s e s s e iu d i o e s , vos l i t i g a t o r e s e s s e v u l t i s . Non v o - b is respondemus nunc, sed in o o n o ilio g e n e r a li e t p len o respondemus v o b is " .
21 Tamże 34, s .3 5 4 : " P a lla d iu s d i x i t : Tu iu d ex e s , t u l e x o e p to - r e s h ic su n t. Ambrosdus ep isco p u s d i x i t : S o rib a n t t u l qui v o lu n t" .
-T eo lo g io zn e meritum d y s k u s ji - blokowanej 1 w cią ż p rze rywanej p rzez s tr o n ę a ria ń sk ą - koncentrow ało s i ę wokół u s ta l e n i a r z e o z y w lste g o sta n o w isk a p rzesłu ch iw an ych a r ia n w s t o sunku do węzłowyoh wypowiedzi A riu sza o J e z u s ie C h r y stu sie , zawartyoh w je g o wyznaniu wiary skierowanym do b iskupa A leksan dra z A le k s a n d r ii. P a lla d iu s z r o b i ł u staw lozn e u n ik i i odpowia d a ł, że n ie zna A r iu sz a , a w sprawaoh dyskutowanych uznaje w y łą c z n ie powagę Pisma Ś w ięte g o . Z je g o n ie ja s n y c h wypowiedzi
1 lic z n y o h p rzem ilczeń w ynikało w szak że, i ż uznaje C hrystusa za prawdziwego Syna B ożego, a l e n ie za prawdziwego Boga. Dla n ie g o Chrystus j e s t w y łą cz n ie Panem s tw o r z e n ia , podozas gdy prawdziwym Panem j e s t ty lk o O jo ie c . Obie str o n y odwoływały s i ę do wypowiedzi zaw artych w Piśm ie Świętym. T eksty p rzytaczan e na p o p a rcie w łasnego sta n o w isk a in terp reto w a n e były czasem in a - o że j p rzez s tr o n ę p rzeoiw ną. W końcu w szyscy k a to lio c y u c z e s t - n io y synodu / ł ą o z n l e z kapłanem Chromaojuszem/ w y r a z ili po ko l e i sw oje u r o c z y s te p o tę p ie n ie d la poglądów a r ia n obecnyoh na ' auli^.W s z o z e g ć ln o ś c i zarzucano im, że najpierw n ie o h c i e l i s i ę o d c ią ć od tw ierd zeń A riu sza , a n a stę p n ie sami wypowiadali b lu ź n le r c z e i h e r e ty c k ie o p in ie o Synu Bożym^^. Synod p o sta n o w ił usunąć P a lla d iu s z a / l i o z y ł wtedy ju ż ok. SO l a t / i Seoun- d ia n u sa z ic h s t o l i o b isk u p ic h z R a t ia r ii i Singidunum^^.
W sumie o zn aozało to w z a k r e s ie doktryny zu p ełną s o l i d a r n o ść z Soborem N ioejsk lm 325 i Soborem K onstantynopolskim 3 8 i . W s f e r z e p ra k ty k i b y ł t o triu m f o r to d o k s ji w o e s a r s tw ie zaohod- nim.
t e r s t e n t e t omnia s o r ib a n t" . Odpowiedź b iskupa a k w ile j s k ie - go b rzm iała: "lam quae d l x l s t i e t n e g a s tl s o r ip ta sunt omnia" 23 Tamże 5 4 -6 4 , a . 370 nn.
24 Odpowiedni fragment s e n t e n c j i św.Ambrożego dotyoząoy b i s kupa P a lla d iu s z a b rzm iał: " . . . Iu x ta ea quae h o d le a u d iv i- mus P alladiu m p r o fite n te m e t iu x ta ea quao oondemnare n o l u i t , p ron u n tio lllu m s a o e r d o tio indignum e t carendum, ut in l o -oo e iu s o a th o lic u s o rd in etu r" /Tamże 52, s . 3 6 8 / . Por. O.Co- r t i , Le p o s iz io n l d o t t r i n a l i n el d i b a t t l t o o o n o ilia r e , w: 11 o o n o ilio d i A q u ile ia , d z .c y t . 4 8.
i9 8
-A. Podsumowanie synodu
Do akt synodu d ołączon o 3 l i s t y , adresowane do c e s a r z y . Z aw ierała s i ę w n ic h p rośb a, by władza cy w iln a u zn ała uch wały synodalne i z a b e z p ie c z y ła ic h fa k ty o zn e w ykonanie. Po nieważ c h o d z iło o p o tę p ie n ie w sz y stk ic h a r ia n na Z aohodzie, d la te g o opróoz obecnych w A k w ilei P a lla d iu s z a i Seoundianusa wymieniono ta k że nieobeonego tam J u lia n a W alensa. Synod wy s z e d ł n a stę p n ie poza ś o i s ł y krąg problem atyki a r ia ń s k le j i p o t ę p ił w szy stk io h zwolenników Fotyn a, k tó rz y o i ą g l e je s z o z e m iew ali swe zgrom adzenia w Sirmium. P o tę p ie n ie ojoów synodu z w r ó c iło s i ę t e ż przeciw ko knowaniom a n ty p a p ieża Ursyna u s i - łu ją o o g o pozyskać s o b ie względy c e s a r z a Oraojana. W d z i e d z i n ie r e l a c j i między K ościołem a państwem synod przypomniał o e - sarzom o k o n ie c z n o śo i le p s z e g o u ło ż e n ia wzajemnyoh stosunków, oelem u n ik n ię o ia na p r z y s z ło ś ć szk ó d , ja k ie ju ż n ie r a z przy n o s i ł a K o śo io ło w i in g e r e n c ja w je g o sprawy ze str o n y cz y n n i ków p o lity c z n y o h . Synod wysunął w r e s z c ie p ro p o zy o ję, by w n a j b l i ż s z e j p r z y s z ło ś c i kompetentne zgrom adzenie k o ś c i e l n e , zwo ła n e do A le k s a n d r ii, rozw ażyło i z a ła t w iło p a lą o e sprawy K oś- o i o ł a w schodniego /so h izm a a n tlo o h e ń sk a /^ ^ . Ten o s t a t n i p os t u l a t w yraźnie wykraozał poza kom petencje lo k a ln y ch K ośoiołów Zachodu. Był to jednak znak, że synod a k w ile j s k i, prowadzony mooną ręką św.Ambrożego, p r z y p is u je s o b ie powagę zn a o zn ie wy- k ra o za ją cą poza ramy, w k tórych r z e c z y w iś c ie z o s t a ł zw ołany.
Synod a k w ile js k i złam ał r e s z t k i arlanizm u w ś w ia c ie ł a - o lń sk lm , a le n ie b y ł w s t a n ie p rzeprow adzić je g o p e łn e j l i k w i - d a o jl na Z ach od zie. Arianizm bowiem ż y ł d a le j wśród n a p ie r a ją cy ch na oesarstw o zachodnie lio z n y o h plem ion germ ańskich. Trzeba b y ło upływu k ilk u wieków, by sprawa k a to lic k a w z ię ła górę także wśród Oermanów. Nie ob niża to woalo w a r to ś c i i h i s to ry czn eg o z n a cz en ia synodu a k w ile js k le g o w 381 roku. Na dobrą
sprawę, kiedy nowa o aymbolu w iary, odmawiamy" podczas uro- ozystyoh Mszy ćw lętyob, to należałoby poszerzać jogo nazwę o c z ło n t r z e c i 1 mówić o symbolu nioejsko-konstantynopolsk o- a k w ile js k in ie .
Ks.Jan Erutwa
SYNODE D'AQUIL^E 381
^QUIVALENT OCCIDENTAL DU CONCILE CONSTANTINOPLE I /Resumć/
En ra iso n du 1600-eme an n lv ersa ire du synode d'A qullóe oćlćbr4 rćoemment, 1 auteur r a p p elle son h ls t o ir e presque entterem ent passee sous slle n o o dans l* h isto r lo g r a p h ie p o lo - n ^ is e . Ce synode dont le s a o tes furen t heureusement spuvós, s ^oooupa de 1^ llq u ld a tio n des r e s t e s de 1 arlanlsm e a 1 Oooident. L a r t io le se oompose de quatre oh a p ltres: P re- p aratlon au synode, s e s p a r tio lp a n ts , deroulement des d eb ats, resume des r ó s u lt a t s des debats du synode.
28 Por. R .fa b r ls , A ttu a lita d e l o o n o llio d l A q u llela del 381, w: 11 o o n o illo d i A q u ile ia , d z . o y t . , 56 nn.