• Nie Znaleziono Wyników

Budowa geologiczna i procesy dynamiczne w strefie brzegowej w Orłowie i Rewie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Budowa geologiczna i procesy dynamiczne w strefie brzegowej w Orłowie i Rewie"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

R O C Z N I K P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A G E O L O G I C Z N E G O 1 A N N A L E S D E L A S O C l E T E G f i O L O G I Q U E D E P O L O G N E

T o m (V olum e) X X IX — 1959 Z eszy t (F ascicule) 4 K ra k ó w 1960

LEONARD BOHDZIEWICZ

BUDOWA GEOLOGICZNA I PROCESY DYNAMICZNE W STREFIE BRZEGOWEJ W ORŁOWIE I REWIE

(Tabl. X X X III, X X X IV i 4 fig.)

Structure geologique et processus dinamiques dans la zone littorale d (Orłowo et de Rew a

(PI. XXX I I I , X X X I V et 4 fig.)

W artykule niniejszym om ówiono pokrótce w yniki obserwacji geolo­

gicznych na kilku odcinkach brzegu morskiego, a to w związku z jedną z w ycieczek X X X Zjazdu Polskiego Towarzystwa G eologicznego w Gdańsku. U czestnicy w ycieczki zw iedzili odcinki brzegów morskich w Orłowie i Rewie.

Formowanie się naszych wybrzeży morskich jest zagadnieniem złożonym, bow iem całokształt procesów m odelujących brzeg morski stanowi wypadkową w ielu skom plikowanych czynników, wśród których znaczną rolę odgrywają budowa geologiczna strefy brzegowej i jej ukształtowanie.

Kępa redłowska, do której prowadzi początek trasy, w znosi się do 91 m npm. Od wschodu jest ona ucięta klifem praw ie 4-kilom etrowej długości i wysokim do 40 — 50 m. Jest to bez wątpienia jeden z p iękniej­

szych brzegów tego rodzaju w Polsce. K lif redłowski tylko w nielicz­

nych punktach ma względnie ustabilizow any charakter dzięki czynni­

kom naturalnym lub sztucznym . W ogólności jednak natężenie proce­

sów dynam icznych jest tak intensyw ne, że k lif podlega stale niszczeniu i cofa się.

W okolicy mola w Orłowie brzeg morza przebiega poprzez aluw ialno- -m orskie osady w ujściu rzeki Kaczej wzdłuż nieczynnego i zdeform owa­

nego odcinka klifu. W miarę zbliżania się do aktyw nego odcinka k lifu zmienia się charakter plaży. Początkowo szeroka i piaszczysta z w yraź­

nym w ałem otoczakowym . zwęża się, przy czym zwiększa się w niej udział otoczaków, żwiru i głazów (tabl. X X X III, fig. 1).

Plaża otoczakowa składa się z północnego m ateriału krystalicznego (m agmowego i m etam orficznego) jak również osadowego w postaci czerwonych piaskowców, licznych wapieni sylurskich i rzadziej margli

(2)

kredowych. Najgrubszy m ateriał stanowią bloki skandynawskich gra­

nitów i gnejsów. M niejsze głazy stanowią różnorodne fragm enty skał krystalicznych i osadowych. Otoczaki wapienne zawierają często okazy ortocerasów, ramienionogów, małżoraczków, liliow ców i korali, rzadziej trylobitów i igraptolitów. Szczególnie kam ienista jest plaża przy cyplu redłowskim .

a

r r y - 6

---

2

O

---

2 -C f C TA -e

< S S - f A .. B -t>

0 5 00 ?000m

--- 1 1---1

Fig. 1. Szkic południow ej części kępy redłow skiej, (z Zeisego, częściow o zm ieniono i uzupełniono), a —. granice kępy; b —. k lif czynny; c — izobaty z m apy 1937 r.;

d — iziobaty z m ap y 1894 r. (1862?); e — glin y zw ałow e; / — piaski fluw ioglacjalne;

g — utw ory m ioceńskie poza klifem ; A — B — odcinek przedstaw iony na fig. 2;

91 — punkt w ysok ościow y

Cypel redłowski jest tu najdalej w ysuniętą w morze częścią lądu, tworzącą charakterystyczne załamanie linii brzegowej. Tego rodzaju cyple zwane są przez Kaszubów hakami. Cypel redłowski jest twardziela zbudowaną z gliny zwałowej w postaci nieforem nych pokładów. Glina ta w klifie łupie się nieregularnym i podłużnym i bryłam i o ostrych kra­

wędziach (tabl. X X X III, fig. 4). W profilu dolnej części cypla często w ystępuje charakterystyczny podcios w form ie niszy brzegowej

(tabl. X X X III, fig. 3). Od północy cypel wznosi się stromo i skośnie do wysokości około 30 m , tworząc w yniosłe urwisko nadbrzeżne.

W górnej części jest on zbudowany z brązowożółtej glin y zwałowej, a w dolnej z gliny szarej o różnych 'odcieniach. K ontakt tych glin jest słabo uchw ytny wobec nieprzystępności tej partii klifu. Strona północna

(3)

— 349 —

cypla obfituje w liczne zaburzenia w y ­ w ołane glacitektoniką i częściowo rów­

n ież procesami zboczowymi. Wczesną w iosną 1958 r. była doskonale widoczna kra miocenu o rozmiarach 15 X 3 m z w yraźnym i niezaburzonym w arstw o­

waniem , w ciśnięta pomiędzy gliny zwa­

łowe.

Można tu również obserwować w miarę now ych odsłonięć lokalne zm iany barwy gliny zwałowej. W tym sam ym pokładzie gliny w ystępują często u dołu cypla przejścia barwy z szarej na popielatoszarą, intensyw nie zieloną, brunatną, a naw et czerwoną. Zmiany te nie są w yw ołane procesami geoche­

m icznym i, lecz przypadkową obecnością w glinie różnego materiału z widocz­

nym i w iększym i okruchami. Mogą to być roztarte okruchy białoszarego mar- glu, w ęgla brunatnego, zielonych pias­

ków glaukonitowych, wiśniowoczerw o- nych iłów itp.

Utwory m ioceńskie pojawiają się już przy cyplu, w postaci białych i sza­

rawych delikatnych piasków i pyłów kwarcowych z m uskowitem , przewarst- w ionych brunatnym i m ułkam i (tabl.

X X X III, fig. 2). Rzadziej obserw uje się przewarstwienia ilaste i soczew ki lub kieszenie z w ęglem brunatnym . Żwirów m ioceńskich dotychczas nie udało się znaleźć. W yjątkowo gruby pokład czy też soczewkę w ęgla brunatnego obser­

wowano krótko w 1957 i 1958 r. u pod­

staw y cypla redłowskiego (tabl. X X X IV , fig. 3). Ponad nim leżą utw ory pylaste miocenu, wyżej glina zwałowa.

Strop utworów mioceńskich tworzy w k lifie łagodnie kopułowatą formę się­

gającą do wysokości 20 m npm. W ier­

cenie w R edłow ie (1904 r.) napotkało pod czwartorzędem utwory m ioceńskie na rzędnej około +35 m npm. i nie przebiło ich do końca otworu zatrzy­

manego na rzędnej około —27 m ppm.

Inne w iercenie położone przy ujściu rzeki Kaczej u stóp kępy redłowskiej w ykazuje całkowicie odm ienny profil.

Przebijało ono aż do rzędnej —65 m

u j 0 t - ę c -

Fig. 2.Fragmentpołudniowej częściklifuredłowskiego (rysunekwykonanyw kwietniumaju1958).1utworymioceń­ skie; 2 fluwioglacjał;3gliny zwałowe;4 obsuncia, zwaliska, osypiska(zaznaczonodla przejrzystości częściowo)

(4)

ppm . czwartorzęd, po czym weszło bezpośrednio w oligocen, a następnie w kredę, nie znajdując w tym m iejscu miocenu. Stw ierdzone różnice w w ystępow aniu miocenu na tak niew ielkich odległościach podważają pierwotny pogląd, że m iocen odsłonięty w k lifie redłowskim jest poło­

żony in situ.

Ponad m ioce nem południowej części klifu rysuje się dosyć regular­

nie piaszczysto-żwirowa seria fluwioglacjalna. Na cyplu gubi się ona w zaburzonej partii klifu. Ku północy przechodzi ona w piaski drobniej­

sze i m ułki kosztem grubszych składników, osiągając grubość kilku­

nastu i więcej metrów. W spągu piaszczysto-żwirowej serii i przeważnie w obniżeniach stropu utworów mioceńskich dosyć często znajdujemy fragm enty i soczew y bruku morenowego, a naw et płaty gliny zwałowej.

Nieco dalej na północ od zwiedzanego odcinka stw ierdziłem w klifie następujący profil. Pod 3-m etrową gliną zwałową w ystąpiły drobne piaski i m ułki łącznej miąższości 15 m etrów. Pod nim i znajdował się pokład szarej gliny zwałowej zawierający 9-m etrową krę piasków oligoceńskich. Niżej w ystąpiły utw ory m ioceńskie. Przykład ten jest dowodem zawiłej m iejscam i budowy geologicznej klifu.

Ogólnie można budowę geologiczną kępy redłowskiej zinterpretować w następujący sposób. Na nierównej powierzchni kępy, stanowiącej ongiś silnie falistą powierzchnię zwartej w ysoczyzny, leży z reguły glina zwałowa do kilku m etrów miąższości. Stanowi ona górny poziom zlodowacenia bałtyckiego (stadiał pomorski). Poniżej w ystępuje inter- stadialna seria fluw ioglacjalna reprezentowana przez piaski i żw iry odsłonięte w klifie. Pod nimi leży nieciągły dolny poziom zlodowacenia bałtyckiego. W ystępuje on w postaci soczew gliny zwałowej lub bruku morenowego. Są one również widoczne w klifie. Z kolei pod tym po­

ziomem w ystępuje seria interglacjalna eemska reprezentowana przez część utworów piaszczystych i m ułkowatych, stwierdzonych w w ierce­

niu w Orłowie u w ylotu doliny Kaczej. Ta seria w południowej części klifu nie jest odsłonięta. Najniższym członem czwartorzędu jest glina zwałowa stwierdzona w cytow anym wierceniu na głębokości — 49 do

— 65 m npm. Przynależy ona już do starszego zlodowacenia, prawdo­

podobnie środkowopolskiego. Pow yższy układ wilkła się z powodu bar­

dzo silnych zaburzeń glacitektonicznyeh.

N iszczenie klifu przez kipiel morską wzrasta ogrom nie przy nakła­

daniu się w ysokich Stanów morza ze sztormami. Amplituda wahań sta­

nów morza tej części Bałtyku sięga 2 — 3 m etrów i zależna jest od czynników m eteorologicznych, głównie wiatrów i ciśnienia barom etrycz- nego. P rzypływ morski nie sięga wysokości 1 cm i stąd n ie wchodzi tu w rachubę.

W k lifie redłowskim zm iany brzegowe zaznaczają się po każdym sztormie w postaci now ych nisz brzegowych i św ieżych obrywów.

N ajw iększe zmiany obserw uje się na ogół po Okresie sztorm owym przy­

padającym na m iesiące X I— III. Obraz zniszczenia klifu jest wówczas uderzający. W ciągu lata brzeg jest uprzątany z rumowiska.

Tworzenie się i wędrówka w ałów podwodnych n ie jest na tym odcinku zbadana. Mają on e w procesach brzegowych ogromne znacze­

nie, gdyż obecność ich i odpowiednie rozmieszczenie w pływ a na energię fal i niszczenie brzegu.

(5)

— 351 —

Szczególnie niekorzystna zbieżność warunków m eteorologicznych i hydrograficzno-morskieh zdarzyła się tu w 1914 r. Zanotowano w ówczas duże ubytki w klifie redłowskim . W tym że roku koło M iędzy­

zdrojów na Pomorzu Szczecińskim morze zerwało w k lifie m asy ziem ne objętości około 2 m ilionów m etrów sześciennych, układając je w ławicę

wzdłuż brzegu.

Cofanie się klifu redłowskiego wiąże się głównie z obrywam i. T y­

pow e osuwiska tworzą się tu rzadziej, gdyż nie sprzyja im charakter litologiczny klifu oraz dobre odwodnienie K ępy dzięki drenażowi natu­

ralnemu wód gruntowych. Duże osuwisko położone przy cyplu ma charakter chroniczny. Obecność jego warunkuje siln ie zaburzona bu­

dowa geologiczna tego odcinka oraz okresowe przesączanie się drobnych ilości wody z zaplecza. Osuwisko to, podobnie jak inne osuw iska nad­

morskie, pozbawione jest jęzora uprzątanego przez fale.

Fig. 3. Profil k lifu red łow sk iego 200 m na N od cypla redłow skiego. I — glina zwałowa; II —. piaski i żw iry w arstw ow ane, w spągu 'bruk m orenow y; III — utw ory m ioceńskie: p iask i k w arcow e drobne i pylaste, przew arstw ione brunatnym i iłam i

piaszczystym i, soczew ki z w ęg lem brunatnym

Spływ y błota z odmarzającego w iosną klifu przenoszą na plażę i wprost do morza nawodniony m ateriał gliniasty. Są one jednak czyn­

nikiem drugorzędnym w rozwoju klifu.

Profil klifu redłowskiego jest najczęściej zniekształcony osypiskam i i m ateriałem oberwanym ze ścian. W lepiej odsłoniętych m iejscach profil klifu ujawnia załamania strukturalne (fig. 3) w ynikające ze zmian litologicznych. Podkreślają je ponadto stromo pochylone pła­

szczyzny obryw ow e glin zw ałow ych i utworów m ioceńskich. Ściśnięte pomiędzy nim i piaski i żw iry fluwiogiacj alne tworzą łagodniejsze stoki pochylone pod kątem około 30°.

Prędkość cofania się klifu redłow skiego nie została ustalona. Zjawisko to przebiega nieregularnie, w zależności od natężenia sił dynam icznych działających w strefie brzegowej. Poznanie rzeczywistej w ielkości co­

fania się klifu i prędkości tego zjawiska wym aga specjalnej sieci stacjo­

(6)

narnych punktów pom iarowo-obserwacyjnych zainstalowanych w strefie brzegowej. Punktów takich n ie ma. Zresztą i najprostsze obserw acje geologiczne są tu z przyczyn obiektyw nych utrudnione, a do niedawna były w ogóle niem ożliwe.

Odmiennym typem brzegu m orskiego jest rejon R ew y. Form owanie się tego odcinka brzegu pozostaje w związiku ze znacznie słabszym dzia­

łaniem morza w małej i prawie zamkniętej Zatoce Puckiej. Na zachód od R ew y niski brzeg morski wżera się w zatorfione ujście pradoliny Redy. Brzeg biegnie tu nierówną linią, m iejscam i ztamaskowaną przez roślinność wodną. Zatorfione dno Zatoiki Puckiej stanowi przedłużenie pradoliny Redy, skręcającej lukiem ku pradolinie P łutnicy pod Puckiem , mniej więcej zgodne z przebiegiem izobaty 5-m etrowej (fig. 4).

W R ewie i na wschód od niej brzeg jest również niski, lecz posiada wyraźną plażę piaszczystą związaną z jego akum ulacyjnym charakte­

rem. Na załamaniu linii brzegowej wyrasta półw ysep rew ski zwany gwarowo „Szpyrkiem ”, stanowiący swoistą formę akum ulacji piasków morskich w strefie brzegowej. Pod w zględem m orfogenetycznym jest to m ierzeja szeroka na powierzchni do kilkunastu m etrów i wybiegająca około 1300 m etrów w kierunku K uźnicy na Helu (tabl. X X X IV , fig. 1).

W jej przedłużeniu rysu je się piaszczysta m ielizna zwana Rewą (albo Ryfem ) M ew ze sztucznym przekopem dla przejścia kutrów rybackich nazywanym Dypką. W czasie niskiego stanu morza i długotrw ałych wiatrów z NW znaczna część R ew y Mew wynurza się z morza. Dalsza akumulacja m ateriału piaszczystego bez ingerencji człowieka dopro­

wadzi w przyszłości do zamknięcia przez m ierzeję Zatoki Puckiej i przekształcenie jej w zalew.

Ukształtow anie dna tej części akwenu jest różne po obu stronach R ew y Mew. Ku wschodowi dno morza opada zdecydow anie w głąb Zatoki Gdańskiej. Natom iast w Zatoce Puckiej dno jest urozmaicone m ieliznam i i przegłębieniam i zw anym i „jamami”. Ciekawe to ukształto­

wanie stanowiło przedmiot dociekań do tej chw ili nie zakończonych.

W ysuwano na ten tem at różne koncepcje nawiązujące do zmian postglacjalnych Bałtyku, transgresji litorinowej, zatopienia form lądo­

wych itp. Warto również zwrócić tu uwagę na znaczenie dynam iki procesów brzegowych działających niezależnie od faz rozwojowych Bałtyku.

Wiadomo na przykład, że H el przed dw ustu laty i dawniej stanow ił zespół w ysp dochodzących do liczby kilkudziesięciu. Nie stanow ił on wówczas dostatecznej osłony przed potężnym okresowo działaniem morza otwartego. D ziałanie to mogło w pewnej m ierze w płynąć rów­

nież na kształtowanie się jam i m ielizn w Zatoce Puckiej. Pouczające są pod tym względem przykłady żyw iołow ych katastrof, opisywanych dokładniej w nowszych czasach na wybrzeżu pomorskim. W r. 1904 na północ od Kosarzewa na w yspie Uznam m orze pokonało tamę 4-m etro- wej wysokości, niszcząc w następstw ie szosę na odcinku 1,2 km i żłobiąc jam y do 5 m głębokości. Na tym że odcinku burzliwe fale zniszczyły poprzednio całą wieś. Innym przykładem jest wdarcie się morza poprzez niski wał w ydm nadmorskich na nizinne, zatorfione zaplecze w rejonie ujścia Piaśnicy w latach 1904 i 1914. Zaznaczyło się wówczas podnie­

sienie poziomu wód w Jeziorze Żarnowieckim odległym o 4 km od

(7)

— 353 —

morza. Zjawiska takie powodują różne zm iany w części lądowej i odkła­

danie znacznych ilości m orskiego m ateriału przybrzeżnego nieraz na

/ h ' a b ^ c .'V.* ct = = e

agffia f g

Fig. 4. Fragm ent Zatoki Puckiej, a — izobaty w g m apy z 1938 r; b — głębokości 0 — 2 m; c — schem at k ierunków przew ażających prądów m orskich (wg K. D e- m ela 1930); d — piaski m orskie i w ydm ow e; e — pradolina Redy; f — kępy d y lu -

w ialne; g — w y sp y plejstoceńskie w dnie pradoliny

23 R o cz n ik P T C

(8)

dalszym zapleczu. U tw ory takie b yły niekiedy przyczyną zamieszania, wobec zakwalifikowania ich jako osadów transgresji litorinowej itp.

Powstanie m ierzei rewskiej i R ew y Mew jest częściowo wiązane z, układem prądów morskich. Jednakże geneza tych utw orów nie została d efinityw nie wyjaśniona.

WYKAZ LITERATURY REFERENCES

1. C z e k a ń s k a M. (1948), Fale burzowe na południow ym B ałtyku. Badania Fizjograficzne n ad Polską Zachodnią, nr 1, Rocznik 1948. Poznań.

2. D e m e l K. (1929), O prądach przy cyp lu P ółw ysp u H elskiego. A rch iw u m H ydrobiol. i R ybactw a,, t. IV, nr 3 — 4, 1930.

3. O t t o T h ., K e i l h a c k K., M e n z e l H., J e n t z s c h A., M e y e r E., T o r n a u , K a u n h o w e n F. (1916), G eologische W irkungen der Sturm flut der Jahresw ende 1913/1914 auf die K usten der Ostsee. Jahrb. P. G. L., t. X X X V oz. II, (1914) Berlin.

4. P a w ło w sk i St. (1922), O utworach na dnie Zatoki G dańskiej. Tow. Pr z yj . Nauk, Poznań.

5. Pazdro Z. (1948), P ółw ysep H el i jego geneza. Technika Morza i W yb rze ża . Rocznik III, nr 1/2. Gdynia 1948.

6. Zeise O. 1903 Erlauterungen z. G eologischen Kartę L ief. 107, u. G eologische Kartę BI. Oliwa, Gr. 16, nr 32. P.G.L. Berlin.

OBJA ŚNIEN IA TABLIC Tablica X X X III

Fig. 1. Widok od strony m ola w O rłowie na k lif redłowiski. Na pierw szym planie w a ł brzegowy otoczak owy. W k lifie w idoczne jest stopniow e przejście z fazy zamarłej do fazy czynne].

Fig. 2. D olna część k lifu redłow skiego zbudowana z drobnych i pylasitych k w a r­

cow ych piasków m ioceńskich z przew arstw ieniam i m ułków burow ęglow ych.

Na dalszym planie św ieży obryw.

Fig. 3. Profil cypla redłowskiego. U dołu nisza abrazyjna. Na pierwsizym planie resztki um ocnień k lifu sprzed r. 1939. N iski stan morza

Fig. 4. G liny zw ałow e w k lifie redłowskim . Cios pionow y, typ ow y dla jednolitych, zwartych pokładów glin w k lifie

Tablica X X X IV

Fig. 1. M ierzeja R ew ska — „Szpyrk”. Na p ierw szym planie zebrane przez rybaków kępki morszczynu, przy ostatniej kępce sylw etk a człow ieka

Fig. 2. Fragm ent k lifu redłow skiego. U góry strom e ociosy glin y zw ałow ej, po­

niżej osypisko m askujące piaski m ioceńskie. Na przednim planie głaz granitow y średnicy 1,8 m

Fig. 3. Soczew ka w ęgla brunatnego wśród pylastych piasków m ioceńskich w k lifie redłowskim . Morze burzliwe, stan w y so k i

(9)

Rocznik Pol. Tow. Geol. t. X X I X , z. 4 Tabl. X X X I I I

L. B o h d ziew ic z

(10)

L. B o h d ziew ic z

Cytaty

Powiązane dokumenty

Powoli obniżającą się liczbę seminarzystów zaczęli zastępować studenci świeccy przyjmowani na nowe kierunki, które ks. Bernard (przy współpracy niektórych nowych

Badania podwodnego stoku Półwyspu Helskiego w rejonie portu Hel.. 19 Stanisław Rudowski, Maciej Kałas, Łukasz Gajewski,

Szczególnym zainteresowaniem cieszą się 2 koncepcje teoretyczne – przywiązania do organizacji (organizational commitment, autorstwa Meyera i Allen) oraz

Ksaweiy Jasiński 13 (ur. Studia lekarskie odbył na Uniwersytecie Warszawskim. byl lekarzem fabrycznym Towarzystwa Akcyjnego K. założył Zakład Chirurgiczno- Glnekologiczny,

Byt dzieła sztuki jest odsłonięciem pewnej prawdy o rzeczywistości, która ujawnia się tylko po- przez to dzieło.. Gadamerowskiej analizie dzieła sztuki, jej wartości poznawczej

143 wpływami morskimi, zaliczyć można jeziora: Dołgie Małe i Wielkie, jezioro Żarnowieckie, Pusty Staw, Wicko, Sarbsko, Kopań, Modła, Druzno, Smołdzińskie i Jamno, do

W Polsce ogromna większość osuwisk występuje na terenie Karpat; według szacunku Łukasika (2002) - 90%, a zdaniem Poprawy i Rącz- kowskiego (2003) - nawet 95%. Na pozostałym

Celem zestawienia wyników analizowanych jednostek ze wskaźnikami wyliczonymi dla dziedzin wiedzy podano w tabeli także informacje zawarte w edycji JCR 2007 o liczbie