AndrzejPorębski
InstytutStudiówRegionalnych Uniwersytet Jagielloński
WIELOKULTUROWOŚĆ SZWAJCARII W PROCESIE ZMIANY. SZKIC ANALIZY*7"
Autor pragnie wyrazić podziękowanie Szwajcarskiej Fundacji dla Kultury PRO-HELVETIA za udzielenie grantu, który umożliwiłzrealizowanie dziesięciodniowego pobytu studyjnegowstolicy kantonu Gryzonii, Chur, na przełomie lipca i sierpnia 2005 roku.
' Niniejszy tekst stanowi wstępną wersję szerszego opracowaniapt. Wielokulturowość Szwajcarii wprocesie zmiany,znajdującegosię obecniew fazie przygotowania.
1A. Baur, Viva la Grischa, Huber Verlag, Frauenfeld 1997,s. 15.
1. Wprowadzenie
Podstawowymzadaniem, jakiestawiam sobie w tym tekście, jest historycznei socjolo
giczne przeanalizowanie jednego tylko ze stereotypowych wyobrażeń o Szwajcarii, a mianowicie jej wielokulturowości. Jaka jest jej geneza?Na czym polegała wielokul- turowośćSzwajcarii w przeszłości,naczym polega dzisiaj, iczy wprzyszłości udasię ją utrzymać w dotychczasowej formie? Nie jest wykluczone, że przy okazji uda się
zweryfikować takżeniektóre inne składniki stereotypowegoobrazu Szwajcarii.
2. Geneza wielokulturowości Szwajcarii
W pierwszym tysiącleciu p.n. e. teren dzisiejszej Szwajcarii zamieszkiwali starożytni Celtowie i Retowie. Na krótko przed przełomem epok pojawili się na tym obszarze Rzymianie (I wiek p. n. e.), których obecność rozciągnęła się aż do przełomu IV i V wieku n. e. Obszar alpejskich dolinulegał stopniowo bezprzymusowej latynizacji*1.
Rzymianie ustąpili pod naporem plemion germańskich. Allemanowie osiedlili się tam wV iVI wieku n.e., najpierw w częściśrodkowej kraju (tzw. Mittelland), a potem powoli, lecz nieprzerwanie, osiedlali się w na Przedgórzu Alpejskim (Voralp) i w samychAlpach.
W średniowieczunapływnowych mieszkańców miał charakterekonomiczny;byli to przedewszystkim rzemieślnicy i kupcy.Z czasem jednak otwartość miast stawała się coraz bardziej ograniczona. Cechy broniły swoich członków przed obcąkonku rencją.
160 Andrzej Porębski
Od 1291 roku, czyli od pierwszego etapu formowania się Konfederacji, kształto wała się tradycja układania stosunków z romańskojęzycznymi sąsiadami. Ale wtedy jeszcze Konfederacja nie była bynajmniej wielojęzyczna, leczniemieckojęzyczna. Re
lacje i spory między pierwszymi kantonami-członkami Konfederacji a Habsburgami, które leżą u początków szwajcarskiej historii, były wyłącznie regionalnym konfliktem wewnątrzniemieckim.
Od XVI do XVIII wieku do imigracjiekonomicznej dołączyli uciekinierzy zpowo
dówreligijnych. Doreformowanychkantonównapływali protestanci. Były todość du że grupy ludności: na liczącą w początkach XVIII wieku około 1,2 min mieszkańców Szwajcarię obcy przybysze stanowili w sumie około 140 tys. osób. Nie wszyscy za trzymywali się w Szwajcarii; wielu udawało się w dalszą podróż. Początkowo przyj
mowano ich przyjaźnie, ale gdy ich pobyt wywoływał różnego rodzajuproblemy, po
jawiały sięteżwrogie reakcje ze strony ludnościmiejscowej.
Równolegle do wspomnianych wyżej procesów ¡migracyjnych ze Szwajcarii stale odpływała ludność, zwłaszcza najuboższa(znaczna jej część zaciągała się do obcych armii)2. Szacuje się tę emigrację od XV do XVIII wieku na około milion osób. Do trzeciej ćwierciXIX wiekubilans migracji był dla Szwajcarii ujemny.
2 Tzw. najemna żołnierka, bardzopopularnaw Szwajcarii jakosposób na kłopoty ekonomicznewielu ubogich rodzin, stała się zarzewiem poważnej demoralizacji społecznej, piętnowanej m.in.przezczołowego szwajcarskiego reformatora, Ulricha Zwingliego;por. J. Wojtowicz, Historia Szwajcarii, Wydawnictwo Ossolineum, Wrocław 1989, s. 78.
3 U. Dürmüller, Mehrsprachigkeitim Wandel. Von der viersprachigen zur vielsprachigen Schweiz,Pro Helvetia,Zürich1996, s. 12.
Dzisiejsza czterojęzyczność Szwajcarii jest zatem spadkiem po wielojęzycznej,tak że tej najdawniejszej przeszłości. Współczesne granice językowe zaczęły powstawać wewczesnym średniowieczu tam, gdzie stykałysię ze sobą grupy alemańskie zromań
skimi. Tylko częściowo są to granice naturalne.
Powstanie państwa szwajcarskiego nie przebiegało według wzorca jednej kultury
¡języka. Dzisiejsze państwo opiera się na połączeniu różnych składników w jedność, anajistotniejszym czynnikiem charakteryzującym owąjedność jest wielość i róż norodność jej części składowych.
Szwajcaria nie stanowi wśród europejskich państw wyjątku. Jej szczególność pole
ga na tym, żestanowi ona historycznie wczesny przykład konstytucyjnie zagwaranto
wanej równości trzech, a potem nawet czterech języków.
Ale zanim dotej równości doszło, mniejszościowe grupyjęzykowe przeszły długą i niełatwą drogę. Jak wspomniano wyżej, początki Szwajcarii łączą się z dominacją jednego tylko języka - niemieckiego. Pierwsza Konfederacja todo 1798roku zasadni
czo państwo niemieckojęzyczne. Od czasów rewolucji francuskiej zaczęła formować się idea równouprawnienia; centralizacja władzy była wyrazemkształtującej się świa domości wielojęzyczności państwa. Państwowoprawne uznanie wielojęzyczności roz
poczęło się dopiero w czasach napoleońskich, na początku XIX wieku. Pod protekto ratem Francji pierwsze kantony romańskie przyjęte zostały do Konfederacji na zasa
dach równouprawnienia (Akt Mediacyjny; część terytoriów dotychczas zależnych uzy
skało status kantonów). Ale dopiero w okresie wasalnej wobec Francji, scentralizowa nej, tzw. Republiki Helweckiej (1798-1803) język francuski i włoski zdobyły takąsa ma pozycjęjak niemiecki3.
Wielokulturowość Szwajcariiwprocesie zmiany. Szkicanalizy 161
Konstytucjaz 1848 roku (po zakończeniuostatniej szwajcarskiej wojny domowej) uznała za narodowe trzy języki: niemiecki, francuski i włoski. Wtedy to Szwajcaria otwarłaprzedsobą istotny, choć jeszcze nie ostatni, etap przekształcania się wpaństwo wielojęzyczne.
Kształtowanie się Konfederacji Szwajcarskiej nie było wolne od wewnętrznych izewnętrznych napięć (czasynapoleońskie, powstanie sąsiednich potęg państwowych, napięcia wewnętrzne pomiędzy poszczególnymi grupami językowymi i wyznaniowy mi).
Jednym zczynników wspomnianych napięć były kolejne fale imigracji do Szwajca
rii. Po 1815 roku a do 1848 roku, napłynęły do Szwajcarii liczne fale uciekinierów z prawie wszystkich krajów z nią sąsiadujących. O zasadach przyjmowania decydo
wały suwerennie kantony. Jednak rozwój sytuacji politycznej w kierunku liberalizmu i demokracji sprzyjał imigrantom; wieluz nich otrzymywało obywatelstwo.
Kolejną, znaczącą datą w historiiimigracjido Szwajcarii jest rok 1848. Uciekinie
rów po 1848 roku było wielu4. Na2,4 min Szwajcarów -12 tys. (0,5%); z Lombardii, Wenecji, Rzymu i całego Półwyspu Apenińskiego, żołnierze węgierscy, francuscy so cjalistycznidemokraci...
AM. Vuilleumie, Flüchtlinge undImmigranten in der Schweiz. Ein historisches Überblick, Pro Helve
tia, Zürich 1987, s. 26.
5 Tamże, s. 38.
Imigracji politycznejtowarzyszyła imigracja ekonomiczna. Obydwa te czynniki ra
zem wzięte sprawiły, że odsetek cudzoziemców w Szwajcarii w omawianym okresie wzrastał bardzoszybko: w 1850 roku stanowili oni 3% społeczeństwa szwajcarskiego, w 1860 roku 4,6%, a w 1870 rokujuż 5,7%5.
Konstytucja z 1848 roku dawała duże możliwości osiedlania się i migracji we
wnętrznych, aletylkoosobomwyznania chrześcijańskiego; Żydzi byli wyjęci spodte
goprawaaż do 1866 roku.
Po 1885 roku Szwajcaria doświadczyła gwałtownego wzrostu ekonomicznego; brak rąk do pracy stymulował nieograniczoną przepisamiimigrację; po raz pierwszy Szwaj caria odnotowała pozytywnybilansmigracji (ludność krajuwzrosła w latach 1888-1910 o28,6%,z czego /5 to wynik imigracji); procent cudzoziemców wzrósł wówczas z 7,9%
do 14,7%, by w 1914roku osiągnąć 16%. Duży odsetek cudzoziemców charakteryzuje Szwajcarię do 1914 roku. Nie obowiązuje w tym kraju ius soli, a więc dzieci cudzo
ziemców, o ilecinie zdołają się naturalizować, są także cudzoziemcami. Trzeba jednak podkreślić, że do 1914 roku 95% cudzoziemców w Szwajcarii pochodziło z krajów z nią sąsiadujących.
Narodowa świadomość szwajcarska zaczęła się wyraźnie wyodrębniać dopiero na początku XX wieku, zwłaszcza w sytuacji pojawienia się wrogich, totalitarnych ten dencji w państwachsąsiednich, czyli w Niemczech i Włoszech po 1 wojnie światowej.
W okresie przed I wojną światową,jako odpowiedź na wewnętrzne procesy asymi lacji oraz zagrożenie przez zewnętrzne, rywalizujące ze sobą potęgi europejskie, kry stalizowałasię ideanarodu szwajcarskiego.
W okresie międzywojennym procent obcokrajowcóww Szwajcarii nadal wyraźnie się zmniejszał; w 1920 roku stanowili onijuż tylko 10,4% ludności. Ale też rodzaj rozwoju ekonomicznego nie wymagałjuż napływu nowej siły roboczej z zewnątrz;
postęp dokonywał się bardziej na drodze racjonalizacji i rozwoju technologii; np. za-
162 AndrzejPorębski
kończono budowę sieci kolejowej, a przystąpiono do jej elektryfikacji, co nie wyma
gało już tylu niewykwalifikowanych rąk do pracy. Dotego doszły kryzysy ekonomicz ne wlatach 1920-1922 i 1930; wiele osób utraciło pracę. Siła przyciągająca Szwajcarii znacząco osłabła.
Takżew okresie międzywojennym pojawiłosię zagrożenie ze strony wielkich tota litaryzmowi faszyzmu i komunizmu. Walka z nimi wzmocniła szwajcarską tożsamość, świadomość odmienności6. Szczególną rolę odegrał konflikt z Włochami, które rościły pretensje do włoskojęzycznego kantonu Tessin (Ticino) oraz obszarów romańskoję- zycznychkantonu Gryzonia7. Odwołaniesię do wielościjęzykowej, także na poziomie dialektów, okazało się skuteczną ochroną. To w tym właśnie okresie pojawiło się wzmożonezainteresowanie szwajcarskimi dialektami języka niemieckiego, tzw. Schwy- zertüütsch. Faktem, którego rolę trudno byłoby przecenić, było referendum narodowe i zmiana konstytucji (1938), która polegała na uznaniu języka retoromańskiego za czwarty języknarodowy Szwajcarii. Wartozwrócićuwagę na to, że dopoziomu języka narodowego został podniesiony język wówczasjeszcze niestandaryzowany (a właści
wie zespół dialektów regionalnych).
6 Szerzej na tan temat zob.: H. Florkowska-Franćić, „Obrona duchowakraju" w Szwajcariiprzed II wojnąświatową. Między kulturąa polityką [w:] Wokół historiii polityki. Studia z dziejówXIXi XX wieku dedykowane profesorowi Wojciechowi Wrzesińskiemu w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, S. Ciesiel ski i in.(red.), Wydawnictwo AdamMarszałek, Toruń 2004, s. 173-184.
7 Zustandund Zukunft derviersprachigen Schweiz.Abklärungen, Vorschläge und Empfehlungen einer Arbeitsgruppe des Eidgenössischen Departements des Innern, August1989, Bem, s. 45.
Takwięc, w okresie II wojny światowej, wobec zagrożenia ze strony narodowoso- cjalistycznych Niemiec, pod przewodnictwem popularnego, pochodzącego z francu
skojęzycznej Szwajcarii generałaHenri Guisana,udało sięprzywrócićnadwątloną jed nośćnarodową Szwajcarii.
W okresie ekspansji niemieckiego faszyzmu pojawiła się też kolejna fala imigran
tów; najpierw zNiemiec, potem także z Austrii. Władze Szwajcarii broniły się przed tymi uciekinierami; chciały, aby Szwajcaria była dla nichkrajem tranzytowym, a nie krajem azylu.
Po zakończeniu II wojny światowej Szwajcaria, jako kraj niedotknięty zniszcze
niami, dysponowała sprawnym aparatem produkcyjnym.Zaczął się okres nadzwyczaj nej prosperity, trwający ażdo 1974 roku. Znowupojawiłosię zapotrzebowanie na obcą siłę roboczą. Rosła liczba imigrantów, rosła też liczba krajów, z których przybywali.
W porównaniu do okresu przedwojennego zmieniły się zasady ruchów migracyjnych.
Obecnie to Szwajcaria jednostronnie dyktowała warunki przyjazdu i pobytu robotni- ków-obcokrajowców, dążąc z jednej stronydozaspokojenia potrzeb swojej gospodar ki, a z drugiej chroniąc kraj przed zjawiskiem określanym słowem Überfremdung (przeludnienie obcokrajowcami) oraz Verjudung (wyrażenie trudno przekładalne na język polski; oznaczapokaźny udział ludności żydowskiejw społeczeństwie); stąd ści sła współpracamiędzy urzędami pracy, przemysłem a policją {Fremdepolizei). Stoso
wano zasadę rotacji. Większość obcokrajowcówprzebywała w Szwajcarii nie dłużej niż cztery lata. Starano się traktować obcokrajowców jako elastyczną „rezerwę siły roboczej”, anie stałą wielkość. Skrupulatnie przestrzegano także zasady utrzymywania obcokrajowców z dala oddziałalnościpolitycznej.
W pierwszejpołowie lat60., w obliczu ułatwieńpobytowychw krajach rodzącej się Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, atrakcyjność Szwajcarii dla robotników wło
WielokulturowośćSzwajcarii w procesie zmiany.Szkic analizy 163
skichwyraźnie się zmniejszyła. Ich miejsce zaczęlizajmować Hiszpanie, potem Portu galczycy, obywatele Jugosławii, Grecji i Turcji. Zasada rotacji ustępowała zasadzie asymilacji8. Zaczęto dążyć do stabilizacji i ograniczania napływu obcokrajowców. Jed nocześnieznoszonobariery mobilności imigrantów - przestrzenne i zawodowe (dopusz czono możliwość zmiany stanowiska, zawodu, miejsca zamieszkania - kantonu). To z kolei wspomogło koncentrację, racjonalizację i modernizację zakładów, a dalej - pro dukcyjność.
8 M. Vuilleumier,dz.cyt., s. 108.
’ U. Dürmüller,dz.cyt., s.12.
Władze starają się, aby problemy wynikające zobecności obcokrajowców nie pro wadziły do niepokojów społecznych,lecz by byłyrozwiązywane nadrodze instytucjo
nalnej. Najbardziej ekstremalne postawy ujawniają się marginalnie w działaniach skrajnie prawicowych partii (np. Nationale Aktion). Najbardziej znana inicjatywa ustawodawcza, jaka wyszła z tych kręgów, to tzw. Schwarzenbach-Initiative (1970;
ograniczenieudziału cudzoziemców do 10% w każdymkantonie, z wyjątkiem Genewy -25%); projekttenprzepadł w referendum, ale niewielkąwiększością głosów. Kolejne inicjatywy już nie miały tak silnego poparcia, jakkolwiek jądro owego protestu prze ciwko „obcemuzalewowi” {Überfremdung) pozostałoi jest czynne do dziś.
Skrajna prawica w Szwajcarii jestnieliczna (raport rządowyz 2004 roku szacuje ją na około 1000 osób); zorganizowana w formie małych, słabo powiązanych ze sobą grupek skinheadów oraz małychpartii.
Tabela 1.Cudzoziemcy wSzwajcarii
rok 1837 1850 1860 1870 1910 1914 1920 1930 1941 1950 1960 1970 1980 1987
% 2,6 3,0 4,6 5,7 14,7 16,0 10,4 8,7 5,2 6,1 10,8 17,2 14,8 15,0
Źródło:M.Vuilleumier, Flüchtlinge und Immigranten in derSchweiz. Einhistorisches Überblick, Pro Helvetia, Zürich 1987.
Notabene, jak podaje Survista Statistica da la Svizra 2005, w 2004 roku odsetek obcokrajowców wSzwajcarii osiągnął 20,4%.
3. Tradycyjny model wielokulturowości szwajcarskiej i jego kryzys
Na straży podstaw szwajcarskiego ustroju społecznego, wyrosłego z doświadczeń wielokulturowości, oraz tradycyjnej szwajcarskiej czterojęzyczności, stoją dwie zasa dy, wzajemnie się uzupełniające: zasada wolności językowej {Sprachenfreicheit) i za sadaterytorialna {Territorialitatsprinzipf.
Zasada wolności językowej głosi, iż każda osoba maprawo posługiwać się swoim językiem ojczystym. Zasadaterytorialna ogranicza zasadę wolności językowej, stano wiąc, iż komunikacja między organami władzya obywatelami przebiega w jednym z czterechszwajcarskich języków narodowych, a mianowiciew języku tej grupy naro dowej, która stanowi większość na danym terytorium. Podstawowąjednostką, która
164 Andrzej Porębski
określafunkcjonowanie zasady terytorialnej jest kanton (a w dalszej kolejności gmina), a niepaństwo jako całość. Szwajcaria składasię z23 kantonów: 19 z nich jest jednoję- zycznych (14 - niemieckojęzycznych, 4 - francuskojęzyczne i 1 - włoskojęzyczny;
3kantonydwujęzyczne ffancusko-niemieckie lub niemiecko-francuskie oraz 1 kanton trójjęzyczny - niemiecko-włosko-retoromański).
Obiegowa opinia o Szwajcarii jako kraju wielojęzycznym, gdzie wzajemnie się znają,respektują i zgodniewspółżyją ze sobą różne grupy językowe(narodowe) i spo
ra liczba imigrantów, poddawana jest ostatnio coraz szerszej, krytycznej analizie.
Ukształtowany ostatecznie w pierwszej połowieXX wieku model szwajcarskiego spo
łeczeństwa, wyrosły z wieloletniej tradycji kontaktów międzyróżnymi grupami naro dowymi ijęzykowymi, i opisywany za pomocą sloganu Jedność w wielości”, podda
wany jest poważnej próbie. Regionalne (terytorialne) zakorzenienie czterojęzyczności Szwajcarii przestajejuż odpowiadać rzeczywistości. Złożyły się na to wszechogarnia
jące,nieodwracalne procesymakrospołeczne:
- wewnętrzne i zewnętrzne przemiany gospodarcze(gospodarka globalna; transfer wiedzy i technologii);
- rosnąca mobilność społeczeństwa szwajcarskiego, która doprowadziła w wielu miejscach do destabilizacji językowej;
- internacjonalizacja społeczeństwa, uwarunkowana gospodarczo i politycznie (imigracja robotnikówz zagranicy; napływ azylantów i uciekinierów; rozwój turysty
ki);
- nowoczesnetechniki komunikacyjne;
- poszerzanie się zjawiska dyglozji, któregeneruje trudności w porozumiewaniu się między Szwajcarami z różnychgrup językowych oraz powiększa izolację Szwajcarów niemieckojęzycznychodkultury niemieckiej;
- postępującyzanik języka retoromańskiego;
- utrata pozycjijęzyków narodowych na rzecz angielskiego.
Wymienionewyżej, najistotniejsze czynnikizmiany sytuacji językowejw Szwajca
rii prowadzą do zmiany stereotypu tego kraju jako kraju wielokulturowego, w którym każdy obywatel zna język ojczysty innych obywatelioraz zna i rozumie ichkulturę* .
Zagadnienie szwajcarskiej wielokulturowości należy rozpatrywać oddzielnie dla społeczności imigrantów, i oddzielnie dla czterech grupjęzykowo-narodowych.
W roku 2004 odsetek cudzoziemców w Szwajcarii wynosił 20,4%**. Na dzisiej szym położeniu ponadmilionowej społeczności imigrantów-obcokrajowców w Szwaj
carii zdaje się ciążyć przede wszystkim swoista ideologianarodowatego kraju, wyra
żająca się zjednej strony w tradycyjnej otwartości na obcych przybyszów, z drugiej jednak w sztywnym rozróżnieniu na obywateli szwajcarskich i obcokrajowców (imi grantów, azylantów, uciekinierów, pracowników). Barieramiędzy tymi dwiema kate goriami społecznymizmieniałasię w poszczególnych okresach historycznych, zreguły jednak była i jest nadal trudna do pokonania. Obowiązuje ius sanguinis, czyli prawo
uzależniające obywatelstwo dziecka od obywatelstwa jego rodziców, a nie od kraju urodzenia.Obcokrajowcy mogąspędzać w Szwajcarii wiele lat życia, pracować, spro
wadzaćrodziny, kształcić dzieci (wszystko to oczywiście w ramach określonych pra
wemzasad), ale tylko bardzonieliczni uzyskająpełnię praw obywatelskich.
10Tamże, s.49.
11 Survista statisticada la Svizra2005,UffiziFederalda Statistica, Neuchâtel, s. 5.
Wielokulturowość Szwajcarii w procesie zmiany. Szkic analizy 165
Wśród najpoważniejszych problemów obcokrajowców wymienia się kłopoty z in tegracją (ludzie ci nigdzie nie czują się „u siebie”, ani w kraju pochodzenia, ani wSzwajcarii) oraz utrudnionyprzekazwartości w rodzinie.
Powyższy obraz Szwajcariijako społeczeństwa w negatywnym sensie „zakonser
wowanego” w swym zróżnicowaniu, a przez to coraz bardziej „atomizującego się”, ulegajeszczedodatkowemuwzmocnieniu w perspektywie wyznaniowej.
3.1. Problemy narodowych grup językowych
Jak wspomniano wyżej, od 1938 roku konstytucja szwajcarska określa cztery języki jako narodowe: niemiecki, francuski, włoski i retoromański. Obywatele Szwajcarii
dzielą sięnate cztery grupy językowe w następujących proporcjach:
Tabela2. Podziałosób narodowościszwajcarskiej (obywateli Szwajcarii) nagrupy językowe (pytanie o język ojczysty)
1950 1960 1970 1980 1990 2000
niemiecki 74,2% 74,4% 74,5% 73,5% 73,4% 72,5%
francuski 20,6% 20,2% 20,1% 20,1% 20,5% 21,0%
włoski 4,0% 4,1% 4,0% 4,5% 4,1% 4,3%
retoromański 1,1% 1,0% 1,0% 0,9% 0,7% 0,6%
języki nienarodowe 0,2% 0,3% 0,4% 1,0% 1,3% 1,6%
Źródło: G. Lüdi, I. Werten, Sprachlandschqft in derSchweiz. Eidgenössische Volkszählung2000, Bundesamtfür Statistik, Neuchâtel2005.
Dia98,4%obywateli Szwajcarii językiem ojczystym jest więc któryś z czterech języ ków narodowych. Homogenizacja poszczególnych obszarów językowych (zwyjątkiem retoromańskiego) jest dość znaczna; stąd uczenie się innych języków narodowych po
strzeganejest jako mało istotne.
3.2. Problem wzajemnej izolacji narodowych grup językowych
Przytoczone w powyższej tabeli dane nie stanowią jeszcze dowodu faktycznejwieloję
zyczności i wielokulturowościSzwajcariii Szwajcarów.
3.2.1. Problemy Szwajcariiretoromańskiej1
Podstawowy problem grupy retoromańskiej to jej mała liczebność bezwzględna iwzględna (ok. 60 tys. osób; 0,6% Szwajcarów). Dotego dochodzi jeszcze wewnętrz
ne rozbicie na obszary dialektalne (Surselwa, Sutselwa, Surmeir, Oberengadin, Unte- rengadin, ValMüstair).
12 Zustand und Zukunft..., dz.cyt., s. 262-263.
166 AndrzejPorębski
W porównaniu do trzech pozostałych narodowych grup językowych Szwajcarii, Retoromanie późno i powoli zaczęli rozwijać poczucie własnej tożsamości (m.in.
z powodu braku powszechnie akceptowanego centrum grupotwórczego). Nie majątak że, w odróżnieniu od pozostałych grup, narodowo-językowegozaplecza poza granica
mi kraju (Friulanie we Włoszech, mimo większej liczebności, sami borykająsię z po ważnymiproblemami jako grupa mniejszościowa,podobnie zresztą jak inni „krewnia
cy” Retoromanów - Ladyńczycy).
W ostatnich latach gwałtowniewzrasta mobilnośćludności retoromańskiej, prowa
dząca do przełamywania małych, zamkniętych przestrzeni życiowych - wioskowych i regionalnych - stanowiących dotychczas ochronne ramy języka retoromańskiego, oraz do zwielokrotnienia kontaktów.
Obok wymienionych zagrożeń i trudności można też wymienić pewne pozytywne aspekty zachodzącychprocesów. Przede wszystkim należy wskazać na poprawę sytu acji języka retoromańskiego na poziomie kantonalnym i federalnym (referendum w 1996 roku, które doprowadziło do zmiany konstytucji i do uznania języka retoro
mańskiego, rzecz jasna zpewnymi zastrzeżeniami, za czwartyjęzyk urzędowy Federa
cji)13. Lepiej też wygląda sytuacja gospodarcza regionu14 15.
13 A. Baur, Allegra genügtnicht. Rätoromanisch als Herausforderung fürdie Schweiz, Verlag Bündner Monatsblatt/DesertinaAG, Chur1996.
14 Szerzej o najnowszychprzemianach w społeczności retoromańskiej pisze H. FIorkowska-Franćić, Retoromanie. Trudny sukces malejgrupy: perspektywa historyczna i stan obecny [w:] „Przegląd Polonijny” 4/2004.
15 Zustand undZukunft..., dz.cyt., s. 272-279.
3.2.2. Problemy Szwajcarii włoskojęzycznefs
Obszar włoskojęzyczny uzależniony jest gospodarczo i strukturalnie od reszty Szwaj
carii, zwłaszcza niemieckojęzycznej; to powoduje emigrację młodzieży, tym bardziej że większość młodychzdobywa wykształcenie poza swoim kantonem, gdyż jeszczedo niedawna brakowało w nim wyższychuczelni; dopiero w 1996 roku powstał w Lugano uniwersytet. Przez długi czas kanton Tessin był zdominowany przez drobne gospodar stwa chłopskie; stosunkowo niedawno rozwinął się tu przemysł i turystyka. Krajobraz jest bardzo atrakcyjny; powoduje to zmasowany napływ niemieckojęzycznych Szwaj
carów (na wakacje,ale także nadłuższe pobyty)i Niemców.
Mimo statusu języka urzędowego włoski jestsłaboznany nie tylko poza kantonem, alenawet najegoobszarze; tłumaczenia oficjalnych dokumentówurzędowych najęzyk włoskiukazują się jakoostatnie, z opóźnieniem.
Egzystencja grupy włoskojęzycznej nie jest zagrożona liczebnie (notabene dzięki imigracji zWłoch - liczba włoskojęzycznych mieszkańców Szwajcarii nawetwzrasta), leczjakościowo; włoski jest na drodze do stania się małym językiemregionalnym (re liktemjęzykowym kantonu Tessin i niektórych południowych dolin Gryzonii), coraz bardziej ograniczonym przestrzennie i społecznie (mniejszy obszar, mniej liczne kręgi użytkowników). Pewną nadzieję stwarza rosnąca otwartość na Włochy, zintensyfiko wana wymiana; mówi siętakże opotrzebie większej kontroli co do obecności w życiu społecznym języka niemieckiego oraz o ewentualnym stosowaniu środków skłaniają cych grupy niemieckojęzyczne do asymilacji (zwłaszcza chodzi tu o mass media).
Wielokulturowość Szwajcarii w procesie zmiany. Szkic analizy 167
5.2.3. Problemy Szwajcariifrancuskojęzycznej^6
Ten obszar językowy Szwajcarii jest - dzięki reformacji -najmniej zróżnicowany pod względem dialektalnym (jakkolwiek od lat 90. XX wieku obserwuje się rewitalizację dialektu frankoprowansalskiego). Mieszkańcy regionu mają dobre i liczne relacje z frankofonaminacałym świecie - m.in. uczestniczą w„szczytach” wszystkich krajów francuskojęzycznych, organizowanychod 1986 roku. Dzięki znacznej sileasymilacyj- nej nie ma groźby zdominowaniagrupy przez liczną imigrację. Dużojest też na tym obszarze stowarzyszeń kulturalnych i językowych (Alliance culturelle romande, Asso
ciation française deBerne,Helvetialatind).
Wśród najpoważniejszych problemów wymienia się izolację nie tylko w stosunku do sąsiadującej grupy niemieckojęzycznej, ale także do grupy włosko- i retoromań- skojęzycznej. W odniesieniu do stosunków ze Szwajcarami niemieckojęzycznymi funkcjonuje nawet osobne pojęcie,tzw. Röstigraben'1 (rów, fosa), symbolizujące kul
turową barierę między dwiema najliczniejszymigrupami narodowymi Szwajcarii.
3.2.4. Problemy Szwajcariiniemieckojęzyczne}*
Niemieckojęzyczni Szwajcarzy stanowią największągrupęjęzykową tego kraju (około 73%). Najważniejszy problem w relacjach z pozostałymi grupamijęzykowymi Szwaj
carii to dyglozja, którana tym obszarze jest szczególnie wyrazista. Forma standardo
wa, czyli Hochdeutsch, używanajest zasadniczo tylko w piśmie, a i to niechętnie.
Obok niej funkcjonuje tzw. szwajcarskoniemiecki język pisany. W mowie natomiast króluje niepodzielnie tzw. Schwyzerdütsch (Schwyzerdeutsch, Schwyzertüütsch), do
datkowopodzielony na szereg wzajemniezróżnicowanych dialektów . W sferze życia publicznego, a zwłaszcza w mass mediach (RTV)Schwyzerdeutsch jest używany po
wszechnie. Coraz częściej mówi się o „holandyzacji” Szwajcarii niemieckojęzycznej, mając na myśli barieryjęzykowe, wznoszące się między niemieckojęzycznymi Szwaj carami a NiemcamiczyAustriakami. Schwyzerdeutschjest przez niemieckojęzycznych Szwajcarów uważany za język ojczysty, chociaż oficjalnie nie posiada statusu od
rębnego języka. Powszechna dyglozja powoduje problemy w relacjach z innymi Szwajcarami, bo chcąc porozumieć się z niemieckojęzycznymi krajanami, muszą oni opanować dwa języki niemieckie. Najmocniej protestują przeciwko temu frankofoni.
Retoromanie i Tessyńczycy są dużo bardziej elastyczni-potrafią posługiwaćsię także dialektami. Generalnie, kwestia dialektów używanych przez grupę niemieckojęzyczną, * * * *
16 Tamże, s.280-286.
17 Jest to wyrażenie z obszaruszwajcarskiegojęzyka politycznego, oznacza: (a)różnicę w mentalności międzySzwajcaraminiemieckojęzycznymi a francuskojęzycznymi (Romans), (b) ukrytykonflikt między większością niemieckojęzyczną a mniejszościami: ftankofońską i włoskofońską. Owo Rösligraben wyraża sięm.in. w zróżnicowaniu zachowań wyborczych w kwestiach polityki zagranicznej (Romandia jest znacz
nie bardziejotwarta na zagranicę);także - chociażsłabiej - w kwestiachpolityki transportowej, narkoty
ków, środowiska, polityki społecznej; tuobszar francuskojęzyczny (Romandie)jestbardziej konserwatyw
ny, technokratyczny isocjalistyczny. Niektórzy twierdzą, że liniaz północy na południe: Brünig-Napf-Reuss to jedyna wyraźnagranica kulturowaSzwajcarii. Szerzej na tematRöstigraben zob.B. Christoph,Röstigra ben. Das Verhältnis zwischen deutscher und französischer Schweiz. Geschichte und Perspektiven, Neue Zürcher Zeitung Verlag, Zürich 2000.
18ZustandundZukunft..., dz.cyt., s. 287-292.
19 Zob.T.M.Marzantowicz,Sytuacja językowa wniemieckojęzycznej Szwajcarii, Zurych 1995.
168 Andrzej Porębski
obok jej przewagi ludnościowej i gospodarczej, powoduje, że Szwajcarzy z „bloku ła cińskiego” sąnegatywnie nastawieni do grupy niemieckojęzycznej; wręcz mówi się o pogardziedlaniej.
3.3. Zmiany w charakterze szwajcarskiej wielojęzyczności
Mając na uwadze powyższą analizę usytuowania poszczególnych grupjęzykowych wSzwajcarii, zaproponować można trzy teoretyczne modele relacji pomiędzy nimi20:
20 U. Dürmüller, dz.cyt., s. 23.
- model 1: grupa niemieckojęzyczna pozostaje w opozycji do grup łacińskoję- zycznych (francuskiej, włoskiej i retoromańskiej); model ten charakteryzowałby się stosunkiem liczebnościowym grup ludnościowych3:1;
- model II: grupa niemieckojęzyczna konfrontuje się oddzielnie z każdąz pozo
stałych grup: francuską, włoską i retoromańską; model ten charakteryzowałby się sto
sunkamiliczbowymi4:1 + 16:1 +72:1;
- model III: grupa niemieckojęzyczna pozostaje na obrzeżach układu, relacje zaś nawiązywanesąpomiędzygrupą francuskojęzyczną a pozostałymigrupami wywodzą cymi się zpnia łacińskiego; model ten charakteryzowałby się stosunkami liczbowymi 4:1 +20:1.
W praktyce funkcjonuje model II; w tradycji szwajcarskiej każdagrupa ma myśleć osobiesama. Czyli grupy łacińskojęzyczne, każda zosobna, załatwiają swojesprawy zwiększością niemieckojęzyczną. Relacje te charakteryzuje lęk przed germanizacją.
Stosunki między grupąniemieckojęzycznąa francuskojęzycznąsą od dawna ustabili zowane (i poniekąd „utrwalone” przez Róstigraben), podobnie ustabilizowane (choć dopierood końca XX wieku) są stosunki grupyniemieckojęzycznej z włoskojęzyczną.
Natomiast od XII wieku nieustannie rośnie napływ ludności niemieckojęzycznej na obszary retoromańskie.
Pod koniecXX wieku Szwajcariaokazała sięnie wielojęzyczną całością,lecz zlep
kiem partykularyzmów, dużych i małych obszarówjęzykowych, odrębnych kantonów i gmin. Wspólnota grup językowych jest wprawdzie mniej sprawą mas, a bardziej pewnych klas politycznych i intelektualistów poczuwającychsię do odpowiedzialności za kulturę, ale ostatnie badania pokazują, że nawet w środowiskach opiniotwórczych coraz bardziej rozpowszechniony jest swoisty „narodowy leseferyzm”. Sceptycyzm w stosunku do prowadzenia polityki językowej widocznyjest zwłaszcza w kręgach gospodarczych.
Mitem okazuje się m.in. przekonanie o Szwajcarachjako poliglotach. Tylko 6%
Szwajcarówwynosi dwujęzycznośćz domu rodzinnego.
Tabela5. Repertuary językowe wposzczególnych grupach językowychSzwajcarii
niemieckojęzyczni francuskojęzyczni wloskojęzyczni Retoromanie
Li niemiecki francuski włoski retoromański
francuski niemiecki francuski niemiecki
L3 otwarty otwarty niemiecki francuski
Źródło: U. Dilrmüller, Mehrsprachigkeit im Wandel. Von der viersprachigen zur vielsprachigen Schweiz, Pro Helvetia, Zürich 1996, s. 52.
Wielokulturowość Szwajcariiw procesiezmiany. Szkic analizy 169
A więcto Szwajcarzy włoskojęzyczni i Retoromanie w największym stopniu wno szą wkład w komunikacjęwewnątrzszwajcarską.
Ciekawą jest rzeczą zestawić powyższe dane z danymi odnośnie repertuaru języ
kowego pożądanego przez młodych Szwajcarów:
Tabela6. Pożądana znajomość językówwposzczególnych grupach językowych
niemiecko języczni
francusko języczni
włoskojęzyczni retoromańskojęzyczni
L. niemiecki francuski włoski retoromański
l2 angielski angielski angielski niemiecki
l3 francuski niemiecki francuski/niemiecki francuski
Źródło: U. Dürmüller, Mehrsprachigkeil im Wandel. Von der viersprachigen zur vielsprachigen Schweiz, Pro Helvetia,Zürich 1996, s. 55.
Najbardziej znaczącym elementem powyższej tabeli jest język angielski, którynie pojawiał się w dotychczasowychrozważaniach, ale którego niedasiępominąćwana lizie obecnej i przyszłej szwajcarskiej wielokulturowości. Kwestia ta zostanie jeszcze poruszona w dalszejczęści tekstu.
Ijeszczejeden aspekt mitu o wielojęzyczności Szwajcarów: badania wykazują, że
’/5młodych Szwajcarów w ogóle nie jest wstanie porozumieć się zkrajanami z innych niżwłasnagrup językowych,atylko '/4 może to uczynić bez żadnych problemów21.
Można więc zaryzykować tezę, żewielojęzyczność Szwajcarii uzyskała nowy sens:
kraj nie składa się z regionów homogenicznych językowo,leczjest wielojęzyczny już napoziomie regionów. Dawna czterojęzyczność zaczęła się przekształcać wkierunku międzynarodowej wielojęzyczności.
Wielojęzyczność traci swój wymiar terytorialny, ale zachowuje (czy raczej: „oby zachowywała...”)personalny - Szwajcarzy stają się (czy raczej: „oby się stawali...”) wielojęzyczni. Granice językowe tracąwymiar geograficzny, a zyskują (czy raczej:
„oby zyskiwały...”) wymiar mentalny. Dotychczas granice językowe miały wymiar bardziej konfrontacji niż spotkania pomiędzy obszarami językowymi; bardziej barier chroniących przed wpływami z zewnątrz, środka zabezpieczającego „czystość języko
wą” wewnątrz obszaru. Aktualna, wysoka mobilność wewnętrzna społeczeństwa szwajcarskiego zmienia ten stan rzeczy. Kontakty mają miejscenie tylko na linii grani
cy, ale wewnątrz obszarów; owszem - granice przebiegająterazw konkretnych oso
bach, i wnichteż dokonuje się spotkanie. Dwu- czy wielojęzyczność nie oznacza już niebezpieczeństwadla języków wewnątrz ichterytorium, ale szansęna ponadgraniczne spotkaniew sobie samymz językiem i kulturą innych ludzi,czyli ubogacenie jednostki i całego społeczeństwa.
21Tamże, s. 62.
170 Andrzej Porębski
3.4. Problem języka angielskiego22
22 S. Dingwall, H. Murray, The future of English inSwitzerland: a majority/minority problem? [w:]
Minderheitensprachen im Kontext. Band 2: Minderheitensprachen in Bewegung: Mobilitätund Sprach
wandel. „Bulletinsuisse de linguistiqueappliqée”, 69/2, juin 1999, s. 189-206.
23 Do1980 roku w statystykach używano pojęcia .językojczysty“ (Muttersprache).
24 Zob.R.Coray, „Sprachliche Minderheit"ein Grundbegriffder schweizerischen Sprachenpolitik[w:]
Minderheitsprachen im Kontext. Band 1. Minderheitsprachen zwischen Vielfalt und Standarisierung,
„Bulletinsuisse de linguistique appliquée”, Juin 1999.
25 Quadrilinguismo svizzero redottoa 2/i? Rapporto su presente e futuro del romancio e del’italiano nelGrigioni - Chiarimenti e raccomandazionidel Gruppodi lavoroistituito dal Consiglio federale, ed.
Hans Rudolph Dörig eChristph Reichenau con lacollaborazione di Iso Camartin, Edizione Desertina, Disentis1983.
26 Model: .język ojczysty+ angielski” osłabiłbyspójność więzinarodowej. Poszczególne regiony jesz cze mocniej niż obecnie zwracałyby siękukrajom sąsiednim - nosicielom danej kultury.Brak komunikacji międzyróżnymigrupamiSzwajcarów będzie powiększa! dystans do wartości wyrosłych na gruncie wspól
noty narodowej. Poszczególne grupy językowe Szwajcariioddalą się odsiebie,gdyich mieszkańcyzaczną porozumiewać siępoangielsku.Siła wspólnoty narodowej uległaby osłabieniu lub zanikowi. To wydaje się zbyt wysoką ceną za powszechną formę dwujęzycznościzudziałem językaangielskiego.
Czy angielski jest językiem mniejszościowym czy większościowym w Szwajcarii?
Z punktu widzenia ilościowego (cenzus 1990) -mniej niż 1% Szwajcarów uważa go za swój Lj (główny język23), czyli mniej, niż hiszpański, portugalski czy języki byłej Jugosławii. Awięc ilościowo rzecz ujmując - angielskojęzyczni stanowią bardzo nie wielką mniejszość. Ale procent angielskich native speakerów w Szwajcarii ostatnio rośnie. Z innych punktów widzenia (mniejszości w sensie językowo-kulturowym, prawno-politycznym i terytorialno-narodowym)24, angielskojęzyczni native speakerzy nie stanowią w Szwajcarii grupymniejszościowej.
Angielski można jednakowoż uważać zajęzyk większościowy w tym sensie, że staje się onbardzo ważnym językiem obcym. 53%kursów języków obcych dla doro słych to kursy angielskiego; takżew szkołach widocznyjest powszechny trenddo na
uczania tego języka. Nakażdego angielskiego native speakeraw Szwajcarii jest dzie
sięciu Szwajcarów, którzy znają angielskijakojęzyk obcy na poziomie co najmniej Cambridge First Certificate. Tak więcz punktu widzenia ilościowego, angielski staje sięw Szwajcariiwiększościowym językiemobcym.
4. Alternatywy rozwojowe wielokulturowości w Szwajcarii
Mając na uwadze wspomniane wyżej zjawiska i procesy,pytanie o kierunki przemian szwajcarskiego, wielokulturowego społeczeństwa jest jak najbardziej na czasie.
Utrzymanie tradycyjnej czterokulturowości jest bardzo mało prawdopodobne. Czym zostanie ona zastąpiona? Czyjeszcze szerszą wielojęzycznością? A może tzw. dwu-i- -pół-języcznością (przetrwają języki niemiecki i francuski, zaniknie retoromański, a włoski zostanie zredukowany do reliktu kulturowego)25? Czy do sytuacji, w której przeciętny Szwajcar będzie dwujęzyczny, ale w układzie: znajomość jednego z języ
ków narodowych + znajomość angielskiego26? Czy do powszechnej anglojęzyczności?
A możedocoraz silniejszej regionalizacji i dialektyzacji?
Wielokulturowość Szwajcarii w procesie zmiany. Szkic analizy 171
Niestety, wszystkie możliwe alternatywy zdają się groźne (choć, oczywiście, w niejednakowym stopniu)dla szwajcarskiej tożsamości narodowej27.
27 Zustand und Zukunft..., dz.cyt., s. XIII.
M U. Dilrmüller, Mehrsprachigkeit im Wandel. Von der viersprachigen zur vielsprachigen Schweiz, Pro Helvetia, Zürich 1996, s.65-82.
Najwięcej miejscaw aktualnej dyskusjinad powyższymiproblemami poświęca się dwóm możliwym scenariuszom: poszerzonej wielojęzyczności („dialog poliglotów”) oraz przyjęciu jakiegośjednego języka za wspólny dla wszystkich środek komunika cji28.
1. Dialog poliglotów. Oficjalnie ten właśnie kierunek się popiera i tak się po
strzega rolę systemu edukacyjnego - abywprowadzić dwu-, trój- lub nawetczteroję- zyczność.
2. Linguafranca. Żaden z języków narodowych Szwajcarii nie ma szans napeł nienie takiej funkcji, a toze względów historycznych i psychologicznych (żaden język nie jest neutralny dla pozostałych).
5. Refleksje na zakończenie
Opcja tradycjonalna odniosła niedawno znaczący sukces. Referendum narodowe po
zwoliło zmienićzapis konstytucyjny i podnieść -zestosownymi ograniczeniami -ję
zyk retoromański do rangi czwartego języka urzędowego Szwajcarii (nowyzapiskon
stytucyjny z 18 kwietnia 1999 roku; art. 70). Ale czy udasię utrzymaćprocesy zmiany społecznej wtym kierunku? Zapewne zadecyduje rynek, a nie politycy. Ale jeśli do
tychczas trwanie Szwajcarii jako narodu w warunkach wielojęzyczności i wielokultu- rowości było możliwe dzięki przecinaniu się wielu granic (wyznaniowych, języko
wych, administracyjnych) oraz wspólnie podzielanej woli jej obywateli, to obytej woli nie zabrakło w nowym kontekście wielojęzyczności i wielokulturowości; oby nie za brakło solidarności międzygrupowej, świadomości wspólnej historii.