• Nie Znaleziono Wyników

Biblioteka Jagiellońska w latach 1868-1918

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Biblioteka Jagiellońska w latach 1868-1918"

Copied!
227
0
0

Pełen tekst

(1)

BIBLIOTEKI JAGIELLOŃSKIEJ

TOM II CZĘŚĆ III

Piotr Lechowski, Urszula Perkowska

BIBLIOTEKA JAGIELLOŃSKA

W LATACH 1868–1918

(2)
(3)

Kraków pod koniec lat 60. XIX w. był niewielkim, zaniedbanym, słabo uprze- mysłowionym miastem1. W roku 1869 liczył 55 000 ludności, co stawiało go na siódmym miejscu w monarchii austriackiej, a na drugim w Galicji (za Lwowem).

W okresie autonomii galicyjskiej, po przywróceniu samorządności oraz języka pol- skiego do szkół i urzędów, miasto weszło w okres szybszego rozwoju. Rosła liczba ludności. W roku 1880 Kraków zamieszkiwało ponad 66 000 osób, w 1890 prawie 75 000, a w roku 1900 ponad 90 000, natomiast w roku 1915 – po przyłączeniu nowych dzielnic – ponad 200 000.

Na czele władz miejskich stali wybieralni prezydenci. W omawianym okresie byli to kolejno: Józef Dietl, balneolog, profesor medycyny, rektor UJ (1866–1874), Mikołaj Zyblikiewicz, adwokat, syndyk miejski (1874–1881), Ferdynand Weigel, prawnik, długoletni wiceprezydent (1881–1884), Feliks Szlachtowski, adwokat, docent prawa cywilnego UJ (1884–1893), Józef Friedlein, księgarz (1893–1904), Juliusz Leo, profesor skarbowości UJ (1904–1918), Jan Kanty Fedorowicz, ku- piec (1918–1924). Z tego zespołu najwybitniejszymi postaciami byli Józef Dietl, Mikołaj Zyblikiewicz i Juliusz Leo, którzy przeprowadzili wiele reform związanych z rozbudową Krakowa, uporządkowaniem gospodarki fi nansowej i rozwojem jego kultury. W roku 1866 uchwalono statut miasta Krakowa. Stanowił on, że władzą wykonawczą miasta jest Rada Miejska. W jej skład wchodziło 60 radnych wybie- ranych na sześć lat, a od roku 1915 – 103 radnych wybieranych na sześć lat, przy czym po trzech latach miała ulegać wymianie połowa rady. Do Rady wchodzili obywatele wpłacający większy podatek oraz przedstawiciele inteligencji i tzw. wol- nych zawodów, a także właściciele przedsiębiorstw przemysłowych i handlowych.

1 J.M. Małecki, W dobie autonomii galicyjskiej (1866–1918) [w:] J. Bieniarzówna, J.M. Małecki, Kraków w latach 1796–1918, Kraków 1979; J. Dużyk, „Polskie Ateny” [w:] Kraków stary i nowy.

Dzieje kultury, red. J. Bieniarzówna, Kraków 1968; J. Buszko, Kraków w dobie autonomii galicyjskiej [w:] Szkice z dziejów Krakowa od czasów najdawniejszych do pierwszej wojny światowej. Praca zbiorowa, red. J. Bieniarzówna, Kraków 1968.

(4)

Do kompetencji Rady Miejskiej należało ustalanie ogólnych zasad zarządu miasta, uchwalanie budżetu, kontrola nad gospodarką i instytucjami miejskimi. Organem wykonawczym gminy był magistrat2.

Ożywienie gospodarcze spowodowało, że powstawały nowe fabryki.

Rozwijał się przemysł metalowy. Działały: Fabryka Maszyn Rolniczych i Sprzętu Komunikacyjnego Zieleniewskiego, Fabryka Maszyn Peterseima, fabryka pudełek blaszanych, wytwórnie świec i mydła oraz sody w Borku Fałęckim (Solway), fabry- ka cementu Liban, fi rma Tepege (Towarzystwo dla Przedsiębiorstw Górniczych), zakłady odzieżowe i papiernicze. Wznoszono nowe budynki, takie jak Collegium Novum, Gimnazjum św. Anny, gmach Powszechnej Kasy Oszczędności, Dom Ubogich im. Helclów, Teatr Miejski, Pałac Sztuki. Dzięki środkom pochodzącym z fundacji księcia Aleksandra Lubomirskiego założono Schronisko dla Chłopców.

Unowocześniona została gospodarka komunalna. Wprowadzono oświetlenie ga- zowe, a później elektryczne. Wiązało się to z uruchomieniem z początkiem XX w.

gazowni i elektrowni miejskiej. W roku 1901 nastąpiło otwarcie stacji wodociągów.

Komunikację miejską obsługiwały tramwaje, początkowo konne, a od roku 1901 elektryczne. W roku 1891 powstało jako pierwsze w Polsce Pogotowie Ratunkowe.

Ważną rolę w życiu miasta odgrywał Kościół katolicki3. Po wielu latach rządów tymczasowych administratorów, w tym zwłaszcza darzonego powszechną niechęcią Antoniego Gałeckiego, nastąpiło unormowanie stosunków w diecezji. W roku 1879 biskupem ordynariuszem został mianowany Albin Dunajewski, a dwa lata później nastąpiła restauracja diecezji krakowskiej, która została znacznie rozszerzona.

W okresie rządów Dunajewskiego (1879–1894), ks. Jana Puzyny (1894–1911) oraz ks. Adama Stefana Sapiehy (1912–1951) nastąpił rozwój życia religijnego.

Biskupi wzmocnili karność duchowieństwa poprzez częste wizytacje kanonicze, konferencje dekanalne, rekolekcje. Zajmowali się seminarium duchownym, dla którego postawiono nowy gmach na Podzamczu. Puzyna otworzył w roku 1894 małe seminarium przygotowujące kandydatów na kleryków. Prowadzono, szczególnie w okresie rządów biskupa Puzyny, wielką restaurację katedry krakowskiej. Dzięki wprowadzonym reformom odrodziło się życie zakonne. Do Krakowa napłynęły zgro- madzenia żeńskie i męskie, które wypędzono z ziem zaboru rosyjskiego i pruskiego.

Należały do nich m.in. urszulanki, felicjanki, karmelitanki, magdalenki. Krakowskie zakony zajmowały się nie tylko pracą duszpasterską, ale również działalnością oświa- tową i charytatywną4. Prawie wszystkie zgromadzenia żeńskie prowadziły szkoły dla dziewcząt. Siostry szarytki opiekowały się chorymi w szpitalach i zakładach

2 M. Małecki, W dobie autonomii…, op.cit., s. 225–228.

3 J. Urban, Diecezja krakowska w XIX w. [w:] Kościół krakowski w tysiącleciu, Kraków 2000, s. 347–382; B. Przybyszewski, Zarys dziejów diecezji krakowskiej, Kraków 2000.

4 Z. Krzyżanowska, Dobroczynność w Krakowie [w:] Kraków w XIX w., t. 1, Kraków 1932, s. 181–248; J. Majka, Kościelna działalność dobroczynna w Polsce w XIX i pierwszej połowie XX w.

[w:] Księga tysiąclecia katolicyzmu w Polsce, Lublin 1969, s. 547–583.

(5)

opiekuńczych, a także udzielały pomocy osobom starszym i ubogim. W Krakowie rozwinął wówczas szeroką działalność misjonarz ks. Kazimierz Siemaszko, który utworzył placówkę zajmującą się opieką, wychowaniem i przygotowaniem do zawodu osieroconych i opuszczonych chłopców. Z fundacji księcia Aleksandra Lubomirskiego powstały dwa zakłady wychowawcze dla dziewcząt i chłopców.

Pod koniec XIX w. pełną poświęcenia dla najbiedniejszych pracę rozpoczął Adam Chmielowski, brat Albert, założyciel schronisk i przytułków dla dorosłych oraz zakładów dla chłopców i dziewcząt, a także dwóch zgromadzeń zakonnych.

Wybitny malarz Piotr Michałowski założył zakład wychowawczy dla chłopców.

W Krakowie działały aktywnie liczne organizacje charytatywne będące pod opieką kościelną, ale gromadzące również osoby świeckie, wywodzące się głównie z kręgów arystokratyczno-ziemiańskich oraz inteligenckich, w tym profesorów UJ (oraz ich małżonek). Zaliczały się do nich m.in. Arcybractwo Miłosierdzia, Towarzystwo Dobroczynności, Towarzystwo św. Wincentego a Paulo, Towarzystwo Opieki Szpitalnej dla Dzieci, Towarzystwo Kolonii Wakacyjnych.

Mimo trudności gospodarczych pomyślnie rozwijały się instytucje naukowe i kulturalne. Z tego powodu określano miasto „Nowymi Atenami”5. W roku 1877 utworzono Archiwum Akt Dawnych. Powstawały nowe placówki muzeal- ne. W roku 1878 Adrian Baraniecki założył Muzeum Techniczno-Przemysłowe.

W roku 1883 otwarto w Sukiennicach Muzeum Narodowe, w roku 1897 rozpoczęło działalność Muzeum Czartoryskich, a w roku 1907 otwarto Dom Matejki. Teatr Miejski pod kierownictwem: Stanisława Koźmiana, Tadeusza Pawlikowskiego, Józefa Kotarbińskiego, Lucjana Rydla, Adama Grzymały-Siedleckiego, wystawiał sztuki polskie i obce. W zespole aktorskim znaleźli się tak wybitni artyści, jak Helena Modrzejewska, Antonina Hoff mann, Irena Solska, Wanda Siemaszkowa, Feliks Benda, Wincenty Rapacki, Ludwik Solski. W Krakowie tworzyli i publi- kowali wybitni literaci: Adam Asnyk, Władysław Bełza, Stanisław Wyspiański, Stanisław Przybyszewski, Lucjan Rydel. W mieście działało blisko 20 drukarni, m.in. Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego, Drukarnia W.L. Anczyca, Drukarnia Narodowa. Rozwijały one szeroką działalność wydawniczą, zarówno w zakresie literatury naukowej, jak i pięknej, szczególnie polskiej. Wychodziły liczne perio- dyki: „Czas”, „Głos Narodu”, „Nowa Reforma”, „Naprzód”, „Przegląd Polski”.

Rozwijało się szkolnictwo. Wysokim poziomem nauczania odznaczały się dwa gimnazja męskie: św. Anny i Jana III Sobieskiego, oraz Instytut Techniczno- -Przemysłowy. Dołączyło do nich w roku 1894 pierwsze gimnazjum żeńskie.

W roku 1873 powstała Szkoła Sztuk Pięknych, która w roku 1900 została prze- kształcona w szkołę wyższą, Akademię Sztuk Pięknych. Uczyli w niej tacy artyści, jak Jan Matejko, Władysław Łuszczkiewicz, Stanisław Wyspiański, Julian Fałat, Jacek Malczewski, Józef Mehoff er.

5 J. Dużyk, „Polskie Ateny”, op.cit.

(6)

Do rozwoju nauki przyczyniła się działalność utworzonej w roku 1872 Akademii Umiejętności oraz UJ6. Akademia Umiejętności gromadziła uczonych polskich ze wszystkich zaborów, a także badaczy zagranicznych. W jej pierwszym składzie, obejmującym 12 członków, znalazł się Karol Estreicher. Pracami tej instytucji kie- rował wybieralny zarząd, składający się głównie z profesorów UJ, na którego czele stali prezes i sekretarz generalny. Funkcję prezesa pełnili do roku 1890 Józef Majer, a następnie do roku 1917 Stanisław Tarnowski. Pierwszym sekretarzem Akademii został historyk Józef Szujski, a kolejnymi byli: Stanisław Tarnowski, Stanisław Smolka oraz (od 1903 r.) historyk prawa Bolesław Ulanowski. Akademia dzieliła się na trzy wydziały: Filologiczny, Historyczno-Filozofi czny oraz Matematyczno- -Przyrodniczy. Prace badawcze i wydawnicze koncentrowały się w licznych ko- misjach. Uczestniczyli w nich również uczeni spoza grona członków Akademii.

Wydawano roczniki ze sprawozdaniami z działalności, rozprawy i sprawozdania poszczególnych wydziałów, a także liczne monografi e. W ramach wydawnictw Akademii ukazywały się poszczególne tomy Bibliografi i Polskiej Karola Estreichera oraz katalog rękopisów BJ opracowany przez Władysława Wisłockiego. Akademia utrzymywała się z dotacji rządowej i dotacji Sejmu Krajowego. Dotacja rządowa, wynosząca początkowo 12 000 koron, była stopniowo podnoszona i wyniosła ostatecznie 50 000 koron, natomiast zasiłek udzielany przez Sejm Krajowy wzrósł od 10 000 do 70 000 koron. Fundusze Akademii zostały zasilone darami społe- czeństwa polskiego. Ten mecenat prywatny pozwolił na prowadzenie wielu badań naukowych i publikację cennych rozpraw i monografi i. Akademia Umiejętności szybko zdobyła sobie uznanie jako centralna polska instytucja naukowa.

W nowy okres rozwoju wszedł Uniwersytet Jagielloński7. Uczelnią rządził rektor obierany na okres jednego roku akademickiego. Zostawał on automatycz- nie prorektorem na rok następny. Władzą ustawodawczą był Senat Akademicki składający się z rektora, prorektora, dziekanów czterech wydziałów, prodziekanów oraz czterech delegatów poszczególnych wydziałów. Fakultetami: Teologicznym, Prawniczym, Lekarskim i Filozofi cznym, zarządzali dziekani, prodziekani oraz rady wydziałowe. W roku 1890 utworzono Studium Rolnicze z dyrektorem na czele, włączone w ramy Wydziału Filozofi cznego. Wybierane władze uczelni za- twierdzało austriackie Ministerstwo Wyznań i Oświaty. Uniwersytet był zależny zarówno od Namiestnictwa lwowskiego, jak i od władz austriackich. Przez cały omawiany okres borykał się z trudnościami fi nansowymi. Brakowało odpowied- nich budynków do działalności dydaktycznej i naukowej oraz nowoczesnego wyposażenia pracowni. Po wielu staraniach udało się doprowadzić do postawienia

6 J. Hulewicz, Akademia Umiejętności w Krakowie 1872–1918. Zarys dziejów, Wrocław 1958;

J. Dybiec, Polska Akademia Umiejętności 1872–1952, Kraków 1993.

7 A.K. Banach, Czasy zaborów. Uniwersytet Jagielloński w latach 1795–1918 [w:] K. Stopka, A.K. Banach, J. Dybiec, Dzieje Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2000; M. Stinia, Uniwersytet Jagielloński w latach 1871–1914. Modernizacja procesu nauczania, Kraków 2014.

(7)

kilku nowych gmachów: Collegium Novum, Collegium Chemicum, Collegium Medicum, Collegium Agronomicum, Zakładu Fizyki, klinik: chirurgicznej, oku- listycznej, chorób wewnętrznych. Charakterystykę stosunku władz austriackich do Uniwersytetu przedstawił w ciekawym memoriale profesor fi zyki teoretycznej Władysław Natanson:

Uniwersytet Jagielloński przez długie lata był w zaniedbaniu. Na zachodzie potężniały i kwitły społeczeństwa zamożne i rządne, które otaczały ogniska nauki najtroskliwszą opieką […] W Polsce tymczasem trzy rządy zaborcze nie szerzyły nauki, tylko niegodziwość i postrach. Czyniły to z wyracho- waniem, albowiem lękały się narodu dzielnego oświatą, wiedzą, życzyły sobie widzieć go bezbronnym i ciemnym […]. Była jeszcze dzielnica trzecia, oderwana najdawniej, zabiedzona i głodna, nad nią czuwał rząd trzeci, który, gdy mu kły i pazury wydarto, z ciemiężcy przeobraził się w obłudnego opiekuna, złość przyoblekł uśmiechem, ciasnotę, niedołęstwo i nicość ustroił gestami przyjaźni. Ten od pół wieku miał troszczyć się o los uniwersytetu naszego. Troszczył się istotnie we właściwy sobie sposób. Jak tylko umiał i mógł, opędzał się od wszelkich posiewów i świeżych powiewów, głuche milczenie przeciwstawiał wołaniu o pomoc lub uciszał je niekończącym się odsyłaniem od obojętnych i gnuśnych do jeszcze bardziej jałowych i zbytecznych instancji. W niezliczonych organach bronił się przed każdym pomysłem i wnioskiem, sprzeciwiał się wszystkiemu ulepszeniu i rozwojowi, zwłaszcza gdy miał się łączyć chociażby z małym nakładem. Upływały lata na bezowocnych lub mało owocnych staraniach. Profesorowie pisali referaty i memoriały, jeździli do Lwowa i Wiednia, przedstawiali się ministrom i dygnitarzom, urzędnikom rang różnych i ich pomocnikom jak również posłom i radcom.

Tłumacząc lub prosząc, przekonując i ucząc cierpliwości, musieli rozbrajać krótkowidztwo i zacofa- nie, ignorancję i niekiedy zupełną bezmyślność. Od czasu do czasu wracali z jakowąś zdobyczą. Ale zużywali na to cały czas i zapał, energię, zdrowie8.

Wzrastała stopniowo liczba katedr i zakładów, powiększało się grono pracowni- ków dydaktycznych. W roku 1870 na uczelni pracowało 56 profesorów i docentów oraz 15 asystentów. W roku 1900 grono profesorów i docentów wzrosło do 117 osób, a asystentów do 54. W roku 1914 na uczelni pracowało 159 profesorów i docentów oraz 117 asystentów. Katedry obejmowali uczeni wywodzący się zarówno z terenu Galicji, jak i pochodzący z pozostałych zaborów. Przyciągały ich do Krakowa możliwość wykładania w języku ojczystym oraz praca dla dobra nauki polskiej9. Uczeni ci dzięki własnym funduszom oraz stypendiom naukowym legitymowali się studiami podstawowymi i uzupełniającymi odbytymi w Krakowie i Lwowie oraz na czołowych uczelniach austriackich, niemieckich, francuskich i angielskich.

W gronie zespołu nauczającego i badawczego uczelni znalazło się wielu wybitnych uczonych. Można wymienić historyków: Józefa Szujskiego, Stanisława Smolkę, Karola Potkańskiego, Wacława Tokarza, historyka prawa Bolesława Ulanowskiego, historyka sztuki Mariana Sokołowskiego. W gronie fi lologów spotykamy polo- nistów: Stanisława Tarnowskiego, Józefa Tretiaka, Ignacego Chrzanowskiego, Jana Łosia, slawistę Lucjana Malinowskiego, fi lologów klasycznych: Kazimierza Morawskiego, Leona Sternbacha, Tadeusza Sinkę. Wysoki poziom naukowy

8 Memoriał W. Natansona z r. 1919, Arch. UJ sygn. S II 608.

9 U. Perkowska, Kształtowanie się zespołu naukowego w Uniwersytecie Jagiellońskim w latach 1860–1920, Wrocław 1975.

(8)

reprezentowali przedstawiciele nauk prawnych: Fryderyk Zoll senior, Fryderyk Zoll junior, Władysław Leopold Jaworski, Franciszek Kasparek. Osiągnięciami naukowymi mogli się poszczycić profesorowie Wydziału Lekarskiego: Józef Dietl, Napoleon Cybulski, Kazimierz Kostanecki, Jan Piltz, Maksymilian Rutkowski.

Fizyk Zygmunt Wróblewski oraz chemik Karol Olszewski zasłynęli skropleniem składników powietrza. Katedry fi zyki zajmowali ponadto Marian Smoluchowski oraz Władysław Natanson. Studium Rolniczym kierował znany fi zjolog Emil Godlewski senior, jego syn Emil Godlewski junior zasłynął pracami z embriologii, natomiast Marian Raciborski, badacz roślinności Jawy, zaliczał się do najwszechstronniej- szych botaników. Ważne prace z antropologii pozostawili Izydor Kopernicki i jego następca Julian Talko Hryncewicz. Należy jeszcze wymienić wybitnego chemika Leona Marchlewskiego, matematyka Kazimierza Żorawskiego oraz astronoma Maurycego Rudnickiego. Odrodził się Wydział Teologiczny, któremu w roku 1881 przywrócono prawo promowania oraz zwiększono liczbę katedr. Wykładali na nim m.in. badacz dziejów Kościoła i zarazem znany kaznodzieja Władysław Chotkowski, wybitny historyk Jan Fijałek, fi lozof Stefan Pawlicki, profesor dogma- tyki, neoscholastyk Marian Morawski, kanonista Józef Pelczar, późniejszy biskup przemyski, kanonizowany w roku 2003.

Grono profesorskie nie ograniczało się tylko do pracy naukowej i dydaktycznej.

Wielu uczonych zajmowało się działalnością społeczną i polityczną. Byli członkami instytucji i organizacji o charakterze charytatywnym i wychowawczym (Henryk Jordan, Władysław Chotkowski), wchodzili w skład Rady Miejskiej Krakowa, Sejmu Krajowego czy też Rady Państwa w Wiedniu.

Powiększało się szybko grono studenckie. W Krakowie kształciła się młodzież ze wszystkich zaborów. Rodzice młodzieży z zaboru pruskiego, Królestwa Polskiego, ziem rosyjskich wysyłali tutaj swoich synów zarówno w celu zdobycia zawodu, jak też na krótszy, dwu–trzy-letni okres „dla dokształcenia się w polskości”. W roku akademickim 1869/1870 w Krakowie studiowało 557 osób, w tym na Wydziale Teologicznym – 62, na Wydziale Prawa – 180, na Wydziale Lekarskim – 191, a na Wydziale Filozofi cznym – 124. W roku 1889/1890 kształciło się na UJ 1219 osób, w tym na teologii – 85, na prawie – 450, na medycynie – 551, a na Wydziale Filozofi cznym – 133. W roku 1904/1905 studiowało blisko 2000 osób, w tym teologię – 74, prawo – 713, medycynę – 189, a nauki wykładane na Wydziale Filozofi cznym – 971, natomiast w roku 1913/1914 kształciło się ogółem 3736 studentów (teologia – 112, prawo – 1626, medycyna – 644, fi lozofi a – 1354).

W roku 1894 w murach uczelni pojawiły się pierwsze studentki. W roku 1905 kształciły się już 232 panie10.

10 Statystyka UJ, Arch. UJ sygn. S II 574–576. Zmniejszenie napływu młodzieży na medycynę po 1890 r. wynikało z przywrócenia w 1890 r. Wydziału Lekarskiego na Uniwersytecie Lwowskim;

U. Perkowska, Studentki Uniwersytetu Jagiellońskiego w latach 1894–1939: w stulecie immatrykulacji pierwszych studentek, Kraków 1994.

(9)

Studia na Wydziale Filozofi cznym trwały trzy, a od 1872 r. cztery lata11. Czteroletni okres nauczania obejmował też naukę na Wydziale Teologicznym i Prawniczym, natomiast pięcioletni na Wydziale Lekarskim. Nauka w Studium Rolniczym trwała początkowo trzy, a następnie cztery lata, natomiast nauka far- macji – dwa lata. Doktorat w zasadzie był stopniem naukowym. Jego uzyskanie na teologii (doktorat św. teologii) i fi lozofi i zależne było od przedstawienia rozprawy pisemnej i złożenia określonej liczby rygorozów (egzaminów). Na Wydziale Prawa nie obowiązywało przy doktoracie napisanie pracy doktorskiej. Prawnicy celem uzyskania prawa do wykonywania zawodu zdawali egzaminy zawodowe z po- szczególnych grup przedmiotów, natomiast absolwenci Wydziału Filozofi cznego zamierzający poświęcić się pracy pedagogicznej uzyskiwali pełne prawa nauczyciel- skie po napisaniu kilku rozpraw oraz złożeniu egzaminów w zakresie planowanej specjalizacji przed Komisją Egzaminów Nauczycielskich. Tylko na Wydziale Lekarskim doktorat wszech nauk lekarskich uzyskiwany po złożeniu przepisanych w regulaminie studiów egzaminów był stopniem zawodowym uprawniającym do wykonywania zawodu lekarza.

Studenci wywodzili się z różnych środowisk społecznych. Młodzież akademicka zrzeszała się w ramach licznych organizacji: naukowych, oświatowych, samopo- mocowych. Działało wiele kółek przedmiotowych, z których najaktywniejsze było koło przyrodników i koło historyków. Zebrania dyskusyjne organizowała Czytelnia Akademicka. W roku 1866 rozpoczęła działalność Bratnia Pomoc Studentów UJ, która zajmowała się udzielaniem pożyczek, zapomóg, a także przyczyniła się do wybudowania domów akademickich ze stołówkami i czytelniami.

Ważnym wydarzeniem w dziejach uczelni stał się jubileusz 500-lecia fundacji jagiellońskiej, obchodzony uroczyście w czerwcu 1900 r., który zgromadził liczne grono uczonych polskich i zagranicznych. Jubileusz ten pokazał społeczności pol- skiej rolę i znaczenie krakowskiej uczelni, a zarazem przypomniał całemu światu – w okresie, gdy Polska była wymazana z mapy Europy – o istnieniu i nieprzerwanej a ważnej działalności polskiego Uniwersytetu12.

W miarę spokojne życie miasta i uczelni przerwał wybuch pierwszej wojny światowej13. Najtrudniejszy dla Krakowa okazał się pierwszy rok wojenny, gdy miastu, będącemu ważną twierdzą, groziło oblężenie. Zajęcie wielu budynków szkolnych i rządowych, rekwizycje wojenne, powołania do służby wojskowej oraz

11 A.K. Banach, Czasy zaborów…, op.cit., s. 121–130.

12 U. Perkowska, Jubileusze Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2000.

13 Kraków w czasie I wojny światowej. Materiały sesji naukowej z okazji Dni Krakowa w roku 1988, Kraków 1990, tu referaty: J. Bogdanowski, Rola krakowskiej twierdzy w I wojnie światowej, s. 35–52; J.M. Małecki, Życie gospodarcze Krakowa w czasie wielkiej wojny, s. 53–68; C. Bąk- Koczarska, Władze miejskie Krakowa w latach wojny, s. 69–96; J. Bieniarzówna, Opieka społeczna w Krakowie w latach wojny. Z dziejów KBK, s. 97–111; U. Perkowska, Kultura Krakowa w latach pierwszej wojny światowej, s. 113–137.

(10)

dobrowolne i przymusowe wysiedlenie prawie 1/3 ludności zdezorganizowały życie miasta. Zamknięto szkoły i teatry. Do tego doszły wyjazd do Wiednia prezydenta Lea, równocześnie prezesa Naczelnego Komitetu Narodowego, i konieczność ustanowienia komisarycznego zarządu. W następnych latach, po odsunięciu się frontu, sytuacja stopniowo się normowała. Odczuwano jednak skutki ciągłych transportów wojskowych, w tym też rannych żołnierzy. Do końca wojny miasto zmagało się z ograniczeniami aprowizacyjnymi i niedostatkiem. Tragiczny brak żywności, odzieży, opału, a także dachu nad głową dotykał wszystkie tereny ob- jęte działaniami wojennymi. Do tych nieszczęść dochodziły szerzące się choroby zakaźne. Pomoc rządowa dla potrzebujących była niewystarczająca. W Krakowie powstało wiele organizacji charytatywnych starających się ulżyć biedzie rodaków.

Najważniejszą i największą z nich utworzył z początkiem roku 1915 biskup Adam Stefan Sapieha. Książęco-Biskupi Komitet Pomocy dla Dotkniętych Klęską Wojny, zwany KBK, gromadził fundusze od Polaków ze wszystkich zaborów oraz od roda- ków przebywających na emigracji. Udzielał pomocy w zakresie odzieży, żywności, opału, opieki sanitarnej, a także odbudowy zniszczonych domów i gospodarstw.

Panowanie austriackie dobiegało swego kresu z końcem października 1918 r.

27 października została utworzona Polska Komisja Likwidacyjna, a kilka dni później, 31 października, oddział polskich żołnierzy pod dowództwem Andrzeja Stawarza dokonał rozbrojenia garnizonu austriackiego i przekazania władzy w ręce polskie.

Kraków jako pierwsze polskie miasto zrzucił panowanie zaborcy.

Uniwersytet Jagielloński dzielił w okresie wojennym losy miasta. Zajęcie budyn- ków uczelnianych, opuszczenie Krakowa przez pracowników naukowych i studentów na skutek ewakuacji oraz powołania do wojska austriackiego i wstępowania do Legionów Polskich spowodowały konieczność zamknięcia uczelni14. Zajęcia od- bywały się jednak bez przerwy na Wydziale Teologicznym dzięki wsparciu biskupa Adama Stefana Sapiehy. Wykłady i ćwiczenia wznowiono w bardzo ograniczonym zakresie już w maju 1915 r. W kolejnych latach, wraz z powrotem studentów i pracowników naukowych, stopniowo przywracano przedwojenny program na- uczania. Na frontach wojennych, głównie w armii austriackiej i Legionach, zginęło co najmniej 127 studentów i kilkunastu pracowników naukowych uczelni15.

Krakowska uczelnia włączyła się aktywnie w działalność Naczelnego Komitetu Narodowego, którego prezesem był początkowo Juliusz Leo, a następnie profesor prawa Władysław Leopold Jaworski. Z komitetem tym współpracowało blisko 20 pracowników naukowych uczelni. Uniwersytet cieszący się ogromnym auto- rytetem w społeczeństwie wielokrotnie zajmował głos w sprawach społecznych i narodowych. Najważniejszym z nich była enuncjacja profesorów z 9 maja 1917 r.,

14 U. Perkowska, Uniwersytet Jagielloński w latach I wojny światowej, Kraków 1990. Do wojska powołano ok. 50% studentów oraz ok. 40% pracowników naukowych.

15 Lista strat w: U. Perkowska, Uniwersytet Jagielloński…, op.cit., s. 142–143, 146–152.

(11)

przesłana do Koła Polskiego w Wiedniu, domagająca się utworzenia niepodległej Polski ze wszystkich ziem polskich, z dostępem do morza. Wykładowcy i pracow- nicy naukowi brali też liczny udział w pracach instytucji charytatywnych, głównie KBK. W zarządzie KBK 50% członków stanowili profesorowie UJ. Szczególną aktywność wykazali przedstawiciele Uniwersytetu w działalności sekcji sanitarnej KBK zajmującej się m.in. zwalczaniem epidemii chorób zakaźnych, dziesiątkujących ludność Małopolski. Na jej czele stał profesor embriologii Emil Godlewski junior.

Sekcja zajmowała się tworzeniem kolumn sanitarnych organizujących szpitale epidemiczne i szczepienia ochronne. W roku 1916 w wielkiej akcji zwalczania chorób wzięło udział ponad 300 studentek i studentów oraz pielęgniarki i asystenci medycyny, którzy zaszczepili ponad półtora miliona osób.

(12)

W OKRESIE DYREKCJI

KAROLA ESTREICHERA 18681905

2.1 Organizacja i fi nanse

Po śmierci Adolfa Mułkowskiego tymczasowe kierownictwo krakowskiej biblioteki sprawował Karol Mecherzyński, profesor literatury polskiej. Już od października 1867 r. na wniosek Namiestnika Galicji na posiedzeniach Senatu Akademickiego UJ poruszano sprawę kandydatur na nowego dyrektora16. Profesor fi lologii germańskiej Tomasz Bratranek zaproponował na to stanowisko Karola Estreichera, który wyraził zgodę na objęcie dyrekcji biblioteki uniwersyteckiej bez łączenia jej z katedrą bi- bliografi i. Katedra bibliografi i była przez długie lata łączona z dyrekcją biblioteki17. Została ona skasowana przez Ministerstwo Wyznań i Oświaty postanowieniem z 5 lutego 1866 r. Mimo to Wydział Filozofi czny starał się o jej przywrócenie.

Gorącym orędownikiem tej sprawy był profesor fi lozofi i Józef Kremer. Przy pro- ponowaniu kandydatury Estreichera, znanego już z prac bibliografi cznych, liczono na to, że uda się przeprowadzić pomyślnie tę sprawę. Wysyłane do Ministerstwa petycje z uchwałami Senatu nie przyniosły jednak pomyślnego rezultatu. Zarządzenie Ministerstwa Wyznań i Oświaty z 4 października 1870 r. potwierdziło decyzję do- tyczącą likwidacji katedry bibliografi i. Ministerstwo uważało, że zagadnienia te, jak

16 Korespondencja z roku 1868 dotycząca objęcia dyrekcji BJ przez K. Estreichera, opinia o jego działalności zawodowej i naukowej oraz charakterystyka dorobku naukowego, Arch. UJ sygn.

S II 904; tam też nominacja na dyrektora; Protokoły posiedzeń Senatu UJ 1867–1868, Arch. UJ sygn. S II 80; J. Baumgart, Karol Estreicher jako bibliotekarz [w:] Księga pamiątkowa ku czci Karola Estreichera 1827–1908. Studia i Rozprawy, red. R. Hennel, Kraków 1964, s. 146–147.

17 H. Barycz, Schyłek katedry bibliografi i na Uniwersytecie Jagiellońskim i niedoszła profesura tego przedmiotu Karola Estreichera [w:] Księga pamiątkowa ku czci Karola Estreichera…, op.cit., s. 32–43.

(13)
(14)

również dyplomatyka i genealogia, mogą być wykładane w ramach zajęć i ćwiczeń z nauk historycznych. Do konkursu na kierownika biblioteki zgłosił się również Franciszek Matejko przygotowujący się do habilitacji z bibliografi i. Ostatecznie na posiedzeniu Senatu odbytym 8 lutego 1868 r. uchwalono, że najodpowiedniej- szym kandydatem jest Karol Estreicher. Kandydatura ta spotkała się z akceptacją austriackiego Ministerstwa Wyznań i Oświaty, które pismem z 24 sierpnia 1868 r.

powołało Karola Estreichera na stanowisko bibliotekarza (dyrektora) BJ. Z uwagi na swoje wcześniejsze zajęcia nowy dyrektor zobowiązał się przejąć zwierzchnictwo placówki z początkiem listopada 1868 r.

Karol Estreicher urodził się 22 listopada 1827 r. w Krakowie jako syn profesora UJ Alojzego i Antoniny Rozbierskiej. Ukończył Liceum św. Anny w Krakowie oraz studia fi lozofi czne i prawnicze na UJ. W latach 1848–1862 pracował jako urzędnik sądowy w Krakowie i Lwowie. Od roku 1862 pełnił obowiązki podbi- bliotekarza (faktycznie kierownika biblioteki) w Szkole Głównej Warszawskiej.

Na Wydziale Filologiczno-Historycznym tejże uczelni jako adiunkt wykładał bibliografi ę. W roku 1867 na podstawie pracy o Günterze Zainerze i Świętopełku Fiolu uzyskał doktorat fi lozofi i. Od roku 1868 do kwietnia 1905 sprawował funkcję dyrektora BJ. Był członkiem Towarzystwa Naukowego Krakowskiego.

Wszedł też do pierwszego grona utworzonej w roku 1872 Akademii Umiejętności jako członek czynny. Pełnił tam funkcje m.in. sekretarza i przewodniczącego Wydziału Filologicznego oraz przewodniczącego Komisji Bibliografi cznej. Był twórcą Bibliografi i Polskiej, znawcą teatru, autorem wielu artykułów i recenzji z tej dziedziny. Żonaty ze Stefanią Grabowską, córką krakowskiego księga- rza i bibliofi la Ambrożego, miał pięć córek: Jadwigę Kulczyńską, Bronisławę Domaszewską, Zofi ę Rosnerową, Wandę, Marię, nauczycielkę i publicystkę, oraz dwóch synów: Stanisława (1869–1939), profesora prawa UJ zamordowa- nego przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, i Tadeusza (1872–1952), profesora chemii we Fryburgu i Krakowie18. Karol Estreicher zmarł w Krakowie 30 września 1908 r.

W dniu 25 listopada 1868 r. rektor Julian Dunajewski, w obecności dzieka- na Wydziału Filozofi cznego Stefana Kuczyńskiego, zastępcy bibliotekarza Karola Mecherzyńskiego, sekretarza UJ Hilarego Hankiewicza oraz pracowników biblioteki:

Józefa Straszyńskiego, Franciszka Matejki, Tadeusza Wojciechowskiego i Adama Piwowarskiego, przedstawił zebranym nowego dyrektora i powierzył mu klucze od

18 J. Dybiec, Karol Estreicher (1827–1908) [w:] Złota Księga Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, red. J. Dybiec, Kraków 2000, s. 39–49; A. Birkenmajer, Estreicher Karol Józef [w:] PSB, t. 6, s. 309–312; J. Grzybowska, Karol Estreicher (1827–1898). Studium biografi czne [w:] Księga pamiątkowa ku czci Karola Estreichera, op. cit…, s. 7–28; J.W. Brzeski, Środowisko Biblioteki Jagiellońskiej 1775–1939. Słownik biografi czny, Kraków 2014, s. 55–56; U. Perkowska, Starania Karola Estreichera seniora o unowocześnienie organizacji Biblioteki Jagiellońskiej, „Rocz.

Krak.” 2010, t. 76, s. 153–160.

(15)

gmachu Collegium Maius w symbolicznym akcie przekazania placówki19. Z uwagi na stosunki panujące w bibliotece, tymczasowe zarządy, nie było możliwości przepro- wadzenia urzędowego odbioru biblioteki. Estreicher oświadczył wówczas, iż należy:

[...] z odbiorem częściowym aktów, ksiąg, pieniędzy i innych precjozów wstrzymać się, z powodu iż życzy sobie uprzednio rozpatrzyć się powierzchownie z rozkładem zasobów bibliotecznych i po- informować się od urzędników bibliotecznych o niektórych szczegółach co do stanu biblioteki a to w sposób, iżby według tychże informacji dalsze odbieranie biblioteki mogło mieć miejsce20.

W kolejnych dniach Estreicher ustalił z prof. Mecherzyńskim oraz delegatem Senatu prof. Kuczyńskim, że sprawdzenie stanu biblioteki wobec braku dokład- nych katalogów może nastąpić stopniowo przez dokonanie szczegółowego scon- trum księgozbioru. Mecherzyński przekazał nowemu dyrektorowi tylko rachunki i znajdujące się w kasie zasoby pieniężne21.

BJ posiadała pewną samodzielność, była jednak częścią UJ i jako taka podlegała władzy rektora i Senatu Akademickiego. Zakres zależności biblioteki od władz uniwersyteckich normowało zarządzenie Ministerstwa Wyznań i Oświaty z 1 marca 1870 r.22 Do kompetencji Senatu należały: sprawy obsady stanowiska dyrektora (zatwierdzanego przez Ministerstwo), przekazanie biblioteki kolejnemu następcy, kontrola inwentarza bibliotecznego, przekazywanie opracowanych przez dyrekcję rocznych sprawozdań do Namiestnictwa Galicyjskiego i Ministerstwa, przedsta- wianie życzeń odnośnie do zakupu książek, pośredniczenie w kontaktach biblioteki z władzami samorządowymi i państwowymi. Nadzór nad biblioteką sprawowało też Namiestnictwo Galicyjskie we Lwowie. Miało ono obowiązek okresowej kontroli stanu biblioteki, opiniowało sprawy personalne, budżetowe, lokalowe.

Z ramienia Namiestnictwa lwowskiego przeprowadzane były przez jego przed- stawicieli okresowe kontrole zasobów bibliotecznych. Rewizje takie, kilkutygo- dniowe lub kilkudniowe, odbywały się w obecności dyrektora Karola Estreichera23. W roku 1887 szczegółową trzymiesięczną kontrolę biblioteki przeprowadzili radca Namiestnictwa Milan Władysław Pogonowski oraz Władysław Bętkowski.

Sprawdzano stan zbiorów według inwentarza, a także sposób przechowywania i katalogowania rękopisów i inkunabułów. W latach 90. kilkudniowe rewizje

19 Protokół spisany z okoliczności wprowadzenia w urzędowanie nowo zamianowanego bibliotekarza przy Uniwersytecie Jagiellońskim Dr Estreichera z 25 XI 1868 r., Arch. UJ sygn. BJ 46.

20 Protokół z 25 XI 1868 r. Arch. UJ sygn. S II 904.

21 Protokoły Komisji Bibliotecznej z 30 XI 1868 r. oraz z 3 XII 1868 r., Arch. UJ sygn. S II 904.

22 Zarządzenie z 1 III 1870 r. [w:] F. Grassauer, Handbuch für Universitäts- und Studien- Bibliotheken sowie für Volks-, Mittelschul- und Bezirks- Lehrerbibliotheken Österreichs. Neue Ausgabe.

Wien 1899, s. 279.

23 Informacje o rewizjach biblioteki podawane są w: K. Estreicher, Kronika Biblioteki Uniwersytetu Jagiellońskiego od 1811 roku, oprac. i wstępem opatrzył J. Brzeski, Kraków 2012, a także w sprawozdaniach rocznych BJ, Arch. UJ sygn. BJ 505, 506. Kilka protokołów z kontroli rewizji z lat 80. i 90. znajduje się w teczkach korespondencji biblioteki z tego okresu. Arch. UJ sygn. BJ 65, 68, 69.

(16)

odbywał radca namiestnictwa Ludwik Niżałowski. W lipcu 1891 przeprowadził ją z kolei Alfred Blumenstock, wychowanek UJ habilitowany w Krakowie z prawa kanonicznego, z czasem profesor w Czerniowcach i we Lwowie. Kontrole z reguły nie wykazywały większych nieprawidłowości w Bibliotece. Tak np. w protokole z 26 lipca 1890 r. zanotowano: „komisja obejrzała wszystkie działy biblioteczne i przekonała się, że wszędzie istnieje wzorowy porządek pod względem umieszczenia dzieł, że wszystkie manuskrypty tudzież wszystkie inkunabuły i cymelia, jak też i literatura polska XV wieku przechowywane są pod zamknięciem”24.

W roku 1894 kontrola urzędnika rachunkowego wykazała pewne braki w za- kresie wydatków, co spowodowało wystosowanie odezwy przez Namiestnictwo.

Domagano się wyjaśnienia tej sprawy. Niezadowolony z tego Estreicher zanotował w swoim dzienniku, że „ofi cjał ten całkiem nie rozumiał racji bibliotecznej, nie mogły jego uwagi być uwzględnione. Gorliwość jego prywatna znacznie przekra- czała zakres rewizji biblioteki, którą mu powierzono”25.

Organem doradczym BJ z ramienia uczelni był Senacki Komitet Biblioteczny.

Działał on od roku 1872, a składał się z profesorów, delegatów poszczególnych wydziałów, przy czym od połowy lat 80. wielokierunkowy Wydział Filozofi czny reprezentowany był przez dwóch profesorów, przyrodnika i humanistę. Członkowie komitetu proponowani byli przez Senat Akademicki. Ze swojego grona wybierali przewodniczącego. Przykładowo można wymienić składy komitetu z wybranych lat – rok 1872: Jan Chrzciciel Schindler (teologia), Aleksander Bojarski (prawo), Ludwik Teichman (medycyna), Franciszek Karliński (fi lozofi a); rok 1882: Józef Czerlunczakiewicz (teologia), Udalryk Heyzman (prawo), Edward Korczyński (medycyna), Józef Łepkowski (fi lozofi a); rok 1889: Władysław Knapiński (teo- logia), Lotar Dargun (prawo), Napoleon Cybulski (medycyna), Anatol Lewicki (fi lozofi a – humanistyka), August Witkowski (fi lozofi a – przyroda). Na posiedzenia komitetu zapraszano również dyrektora Biblioteki Karola Estreichera26.

Do Senackiego Komitetu Bibliotecznego należały opiniowanie corocznych spra- wozdań dyrekcji i postulatów Karola Estreichera odnośnie do spraw lokalowych, fi nansowych, personalnych, a także nadzór nad zakupem książek. Prawie do połowy lat 90. współpraca komitetu z dyrekcją Biblioteki układała się harmonijnie, szcze- gólnie w okresie przewodniczenia Lotara Darguna oraz Bolesława Ulanowskiego.

W następnych latach, gdy przewodnictwo objął germanista Wilhelm Creizenach, często zdarzały się sytuacje konfl iktowe.

Możliwość rozwoju Biblioteki przy długoletnim jej zaniedbaniu zależała od spraw fi nansowych. Dochody pochodziły z dotacji ministerialnej oraz wpływów

24 Protokół z rewizji z 26 VII 1890 r., w której poza Niżałowskim brał udział komisarz hr.

Stażyński, Arch. UJ sygn. BJ 68.

25 Odpis Dzienników K. Estreichera, notatka z grudnia 1895 r., TPSP Krak.

26 Fragmentaryczne akta Komitetu Bibliotecznego z lat 1872–1893, Arch. UJ sygn. S II 904 oraz Arch. UJ sygn. S II 902.

(17)

przekazywanych przez Senat z taks studenckich. Fundusze przekazywane przez Ministerstwo były od początku dyrekcji Estreichera bardzo niewielkie, nie wy- starczały nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Dochody biblioteczne powiększane były uzyskiwanymi z kwestury UJ kwotami, pochodzącymi z taks studenckich. W roku 1869 dotacja państwowa wyniosła zaledwie 2000 fl orenów.

Doszły do niej pewne kwoty z taks studenckich oraz zaległych rozliczeń fi nansowych.

Już pod koniec tego roku dyrektor po usilnych staraniach uzyskał powiększenie dotacji do 4000 fl orenów. Poniżej przedstawiono zestawienie dochodów we fl orenach (złotych reńskich). Po roku 1892 wartości pieniężne podawane były w koronach, ale w celu zachowania przejrzystości przeliczono je na fl oreny27.

Tab. 6. Dochody BJ w latach 1869–1904 (we fl orenach)

Rok Dochody Rok Dochody Rok Dochody

1869 4 000 1881 6 497 1893 10 484

1870 5 769 1882 6 484 1894 10 028

1871 4 039 1883 6 506 1895 9 447

1872 4 215 1884 6 521 1896 11 180

1873 4 831 1885 6 531 1897 11 136

1874 4 350 1886 6 637 1898 11 369

1875 4 357 1887 7 385 1899 11 220

1876 4 318 1888 7 223 1900 10 210

1877 4 253 1889 7 592 1901 11 596

1878 6 405 1890 7 391 1902 12 384

1879 6 449 1891 10 422 1903 14 536

1880 6 390 1892 9 917 1904 12 098

Zestawienia dochodów i wydatków na podstawie sprawozdań rocznych dyrekcji BJ oraz cytowanej Kroniki Biblioteki… K. Estreichera. Szczegółowe zestawienia wydatków znajdują się w korespondencji własnej BJ z lat 1868–1905 BJ, Arch. UJ sygn. BJ 46–83.

W ciągu kolejnych lat działalności przyznawana BJ dotacja wzrosła od 4 000 fl orenów do 10 000. Wypłacano ją z reguły w czterech kwartalnych ratach. Wzrastała też cena książek i usług introligatorskich. Wysokość taks studenckich zależała oczy- wiście od wpisów młodzieży na uczelnię. W roku 1900 wpływy z opłat studenckich ograniczone zostały do zaledwie 210 fl orenów (420 koron), ponieważ prawie cały dochód z tego źródła władze uczelni przeznaczyły na druk ustaw uniwersyteckich.

Spowodowało to duże kłopoty fi nansowe Biblioteki i wzrost długów księgarskich.

27 Od 1892 r. obowiązywał w monarchii habsburskiej nowy system pieniężny, którego podstawową jednostką była korona licząca 100 halerzy. Korona miała wartość połowy dotychczasowego guldena (fl orena), zwanego po polsku złotym reńskim. Zob. J.A. Szwagrzyk, Pieniądz na ziemiach polskich X–XX w., Wrocław 1973, s. 257–264.

(18)

Do stałych subwencji oraz opłat studenckich dochodziły czasem dodatkowe za- siłki na zakup potrzebnych dzieł lub zwroty wydatków na sprowadzenie bibliotek darczyńców. Tak np. w roku 1873 biblioteka otrzymała zwrot kosztów (315 fl .) za sprowadzenie księgozbioru Erazma Bromirskiego, w roku 1890 – dodatkową dotację w wysokości 300 złr na zakup czasopism lekarskich, a w roku 1891 – 700 złr na zakup publikacji Towarzystwa Literackiego w Stuttgarcie, obejmującego 186 to- mów. W roku 1903 do budżetu Biblioteki doszedł legat Marii z Wyczechowskich Pożyckiej wynoszący 5574 korony, który został przeznaczony na zakup książek28. Pod względem dotacji rządowych BJ była upośledzona w stosunku do pozostałych placówek austriackich.

Dotacje przyznawane bezpośrednio Bibliotece nie obejmowały kosztów zatrud- nienia. Pobory przyznawane przez Ministerstwo Wyznań i Oświaty wypłacała za pośrednictwem Namiestnictwa kwestura uniwersytecka. W monarchii austriackiej działało siedem bibliotek uniwersyteckich – w Krakowie, Lwowie, Wiedniu, Grazu, Innsbrucku, Pradze i Czerniowcach. Pod względem wielkości zasobu książkowego krakowska Biblioteka zajmowała drugie miejsce po Wiedniu. W roku 1880 w bi- bliotece wiedeńskiej znajdowało się 265 970 tomów książek, w Krakowie – prawie 200 000, w Pradze – 160 000, w Grazu – 100 000, w Innsbrucku – 90 000, we Lwowie – ponad 76 000, a w Czerniowcach – 50 000. Łączne dotacje (obejmujące również fundusz płacowy) wynosiły odpowiednio: w Wiedniu – ponad 37 000 fl orenów, w Pradze – ponad 24 000, w Grazu – 16 500, w Czerniowcach – prawie 15 000, w Krakowie – 14 500, w Innsbrucku – 14 000, a we Lwowie – niespełna 14 000. Biblioteka uniwersytecka w Krakowie pod względem uposażenia znajdo- wała się dopiero na piątym miejscu29.

Równie proste jak zestawienie dochodów były zestawienia wydatków.

Obejmowały one w zasadzie trzy pozycje: zakup książek, oprawy introligator- skie oraz wydatki kancelaryjne. Największe sumy pochłaniał oczywiście zakup książek. Przykładowo w roku 1870 na zakup książek wydano 4965 fl orenów, na introligatora – 613, na przybory kancelaryjne, w tym na kartki katalogowe – 191.

W roku 1880 na zakup książek przeznaczono 5565 fl orenów, na oprawę – 649, a na kancelarię – 176. W roku 1890 nabyto książki za 6379 fl orenów, oprawa kosztowała 569, a kancelaria 442. W roku 1900 na zakup książek wydano 8900 fl orenów, na oprawę – 905, a na przybory kancelaryjne – 404. Takie informacje podawane były w corocznych sprawozdaniach i kronice Biblioteki. Do obowiązków dyrekcji należało natomiast coroczne przedstawianie Namiestnictwu szczegółowego zestawu kwot wypłacanych poszczególnym księgarzom, a także dokładnych spisów wydatków kancelaryjnych, w tym opłat pocztowych związanych z przesyłanymi

28 K. Estreicher, Kronika…, op.cit., s. 188; Sprawozdanie z działalności Biblioteki UJ za 1903 r., Arch. UJ sygn. BJ 506.

29 Zestawienia zasobów i dochodów bibliotek uniwersyteckich z r. 1880. F. Grassauer, op.cit., s. 38, 40.

(19)

darami czy też za drobne naprawy – prace ślusarskie, remonty szaf i innych mebli, naprawę zegarów. Zestawienia wydatków były dokładnie sprawdzane we Lwowie i czasami nawet drobna niezgodność wynosząca tylko kilka halerzy musiała być korygowana30.

Władze rządowe zwracały przy tym cały czas uwagę na konieczność obniżenia wydatków, np. na introligatora, oraz wybieranie ofert korzystnych i możliwie najtańszych. Dyrekcja starała się zastosować do tych zarządzeń, niemniej Karol Estreicher musiał się wielokrotnie tłumaczyć z zawyżonych – według urzędników ministerialnych – rachunków introligatorskich31. W roku 1884 Namiestnictwo zwróciło dyrekcji uwagę na zawyżone sumy przeznaczone na oprawę książek. W wy- jaśnieniu wystosowanym w związku z tym zarzutem Karol Estreicher stwierdzał:

Co do uwagi względem rachunków z introligatorem w ogóle i co do znacznego wydatku na oprawę, jak istotnie słusznie wytknięto, iż wiele wydano na oprawę. Jednakowoż Dyrekcja uniknąć tego wy- datku nie może z powodu ogromnej liczby dzieł rocznie przybywających. Już i tak wbrew zasadom bibliotekarstwa i wbrew przepisom wydaje się stronom książki nie oprawne, bo gdyby wszystkie oprawiać, fundusz na zakup książek nie wystarczyłby. Oprawia się tylko to, co najpotrzebniejsze i co jest zniszczone użyciem. Wystrzega się biblioteka ile możności opraw w półskórek i tylko dzieła kosztowniejsze lub często będące w użyciu daje się w mocniejsze oprawy32.

W okresie dyrekcji Karola Estreichera prace introligatorskie w BJ prowadzili właściciele kilku warsztatów. Kolejno byli to: Emil Schrott znany z umiejętno- ści artystycznych opraw zabytkowych książek, spółka Klemens Fedunio i Karol Schramm, Marceli Żenczykowski, Wojciech Czekajski, Gabriela Czekajska oraz od lat 90. Karol Schramm33.

Dla ilustracji prac wykonywanych w tym zakresie można przytoczyć umowę z Marcelim Żenczykowskim z 11 kwietnia 1875 r.:

1. Introligator ma oznaczyć, w jakim czasie jaką ilość tomów może oprawić, oraz zobowiązać się, ażeby gdyby jakiekolwiek dzieło było pilnie potrzebne, takowe najdalej w przeciągu dni 4ch było oprawione.

2. Książka każda ma być przed rozebraniem skollacjonowana, czy są wszystkie arkusze, w razie braku którego książka ma być natychmiast bibliotece zwrócona.

3. Książki mają być należycie zszyte, jednakże mają się dobrze i łatwo otwierać.

4. Tektura ma być stosowna do grubości tomów, a oprawa z tekturą zbyt cienką nie będzie przyjęta.

5. Klajster użyty do oprawy ma być z dobrego krochmalu, a woda do zarobienia go użyta ma być z ałunem lub piołunem przygotowana, dla zabezpieczenia książek od robaków.

6. Kolor papieru, płótna i skóry, w które się książki oprawia, nie ma być jednostajny […],

30 Zestawienia sporządzone na podstawie danych z korespondencji BJ z lat 1868–1905, Arch.

UJ sygn. BJ 46–83.

31 Pismo Namiestnictwa Galicyjskiego z 5 IX 1884 r., Arch. UJ sygn. BJ 62.

32 Pismo K. Estreichera do Namiestnictwa Galicyjskiego z 22 X 1884 r., Arch. UJ sygn. BJ 62.

33 M. Kocójowa, U źródeł przemian introligatorstwa krakowskiego doby autonomii galicyjskiej,

„Biul. BJ” 1988, R. 38, s. 157–184; J. Dobrzycki, Introligatorstwo krakowskie ostatnich lat pięćdziesięciu, Kraków 1926; idem, Zarys dziejów introligatorstwa w Krakowie, Kraków 1968.

Informacje o introligatorach zamieszczane były w sprawozdaniach fi nansowych BJ, przechowywanych w teczkach korespondencji Biblioteki z lat 1868–1905, Arch. UJ sygn. BJ 46–83.

(20)

7. Kontynuacje mają być ściśle podług poprzednich wzorów wykonane.

8. Tytuły na grzbietach książek mają być równo i dobrymi głoskami odbite, a złoto do tego użyte ma być w dobrym gatunku, ażeby zbyt prędko nie czerniało i nie nikło.

9. Na dole grzbietu każdej książki ma być odbity stempel biblioteczny, a stempli stosownych Biblioteka dostarczy.

10. Książki nie mają być zbytecznie obcinane, tylko tyle, ile koniecznie potrzeba.

11. Oprawione książki mają być oddawane w suchym stanie i należycie w prasie wyleżałe.

12. Książek bibliotecznych introligator nie dozwoli obcym u siebie przeglądać, takowych nikomu nie ma wypożyczać, a tym mniej takowe u kogo zastawiać, w razie podobnych przekroczeń utraciłby robotę na zawsze.

13. Introligator musi mieszkać w Krakowie i mieszkanie podać do wiadomości Dyrekcji Biblioteki i na każde wezwanie do tejże się stawić.

14. Introligator żądać tylko może zapłaty za roboty zamówione i rzeczywiście odstawione.

15. Na odstawione roboty introligatorskie prowadzona będzie książka robót w dwóch egzemplarzach sporządzonych, której jeden egzemplarz introligator wraz z rachunkiem sporządzonym przy końcu każdego kwartału przedłoży Dyrekcji Biblioteki, a któremu po poprzednim sprawdzeniu rachunku należytość przypadającą za kwitem ostemplowanym przez Dyr. Bibl. wypłaconą zostanie.

16. Książki źle oprawione Dyr. Bibl. może dać innemu introligatorowi do poprawienia, a to na koszt przedsiębiorcy34.

2.2. Siedziba

Dla należytego funkcjonowania biblioteki uniwersyteckiej niezbędny był lokal mogący pomieścić szybko powiększające się zbiory. Cały trzydziestokilkuletni okres urzędowania Karola Estreichera charakteryzuje się uporczywymi staraniami dyrektora o przebudowę gmachu bibliotecznego i jego odpowiednie wyposażenie.

Starania te rozbijały się o powolność austriackiej biurokracji oraz politykę oszczęd- nościową rządu w stosunku do potrzeb nauki polskiej.

Obejmując w grudniu 1868 r. dyrekcję biblioteki, Karol Estreicher zastał gmach biblioteczny, Collegium Maius, w trakcie kończącej się przebudowy zaczętej jesz- cze przez jego poprzedników. Przebudowa prowadzona pod kierunkiem Karola Kremera, Hermanna Bergmanna, a od roku 1866 będąca pod nadzorem znanego krakowskiego architekta Feliksa Księżarskiego, trwała formalnie do roku 1871, a faktycznie przeciągnęła się aż do roku 187735. Jak stwierdzał Andrzej Chwalba:

Celem Kremera i Bergmanna było dostosowanie gmachu do nowych potrzeb jako biblioteki i czytelni.

I to zostało wykonane. W efekcie, po gruntownej przebudowie, powstał gmach biblioteczny o har- monijnej architekturze, z niejednokrotnie ujednoliconymi drzwiami i oknami, dachami i gzymsami,

34 Umowa z M. Żenczykowskim załączona do zestawienia przychodów i wydatków za rok 1876, Arch. UJ sygn. BJ 54.

35 A. Chwalba, Collegium Maius, Kraków 2009, s. 111–112; K. Estreicher (jun.), Collegium Maius – dzieje gmachu, Kraków 1968; W. Konczyńska, Zarys historii Biblioteki Jagiellońskiej.

Z 40 rycinami w tekście i 3 planami, Kraków 1923, s. 138, 184–186; S. Tomkowicz, Gmach Biblioteki Jagiellońskiej. Historia i opis, „Rocz. Krak.” 1901 [druk: 1900], t. 4, s. 150–176.

(21)

2. Budynek Collegium Maius, 1871 r. Źródło: „Kłosy” 1871, t. 13, nr 330, s. 261 z solidnymi fundamentami i nowymi fasadami. Jednocześnie powstał gmach, który zgodnie z credo Kremera ujawniał wielotorowość jego rozwoju oraz specyfi kę każdej z jego części36.

Na parterze mieściło się siedem sal bibliotecznych. Były tam również introliga- tornia oraz mieszkania pracowników biblioteki: adiunkta, praktykanta, portiera, dwóch woźnych, a także kaplica św. Jana Kantego. Na pierwszym piętrze znajdowały się niewielka czytelnia, sala katalogowa oraz kilka sal magazynowych. Na drugim piętrze ulokowane były mieszkanie dyrektora obejmujące pięć pokoi z kuchnią i spiżarnią, kancelaria oraz kilka sal magazynowych. Lokalizacje te ulegały zmianom wynikającym z konieczności odpowiedniego rozmieszczenia zbiorów. Stopniowo likwidowano też mieszkania urzędników.

Remonty i przebudowa Collegium Maius spowodowały, że zwiększyła się dość znacznie liczba sal przeznaczonych na zbiory biblioteczne. Kilka z nich nie było jeszcze zapełnionych. Na prośbę Senatu UJ w listopadzie 1869 r. Karol

36 A. Chwalba, op.cit., s. 104.

(22)

Estreicher zgodził się na umieszczenie w trzech salach parterowych zbiorów Muzeum Archeologicznego kierowanego przez profesora Józefa Łepkowskiego. Muzeum wprowadziło się do tych pomieszczeń wiosną 1871 r.37

Dzięki energicznej akcji Estreichera do biblioteki zaczęło napływać coraz więcej książek pochodzących z planowanych zakupów i darów. W gmachu bibliotecznym zaczęło brakować miejsca na nowe nabytki. Już od początku lat 80. dyrektor infor- mował Senat o konieczności usunięcia archeologii z Collegium Maius. Dyrektor zdawał sobie jednak sprawę, że w tym momencie, przy ogólnej ciasnocie lokali uniwersyteckich, jego prośby nie mogą zostać spełnione. Dopiero postawienie obszernego gmachu Collegium Novum spowodowało, że w roku 1887 Muzeum Archeologiczne opuściło budynek Biblioteki.

W roku 1888, po śmierci księdza Ignacego Polkowskiego, historyka i archiwisty, jego spuścizna została tymczasowo umieszczona w lokalu BJ. Ta tymczasowość

37 K. Estreicher, Kronika…, op.cit., s. 86, 89.

3. Sala Obiedzińskiego w 1871 r. Źródło: „Kłosy” 1871, t. 13, nr 330

(23)

przeciągnęła się na następne lata mimo kilkakrotnych interwencji Karola Estreichera, który relacjonował, że zajmowane przez materiały Polkowskiego pomieszczenie było przeznaczone na mieszkanie dla sługi Wincentego Matlaka. Przechowywanie bezpłatne tej spuścizny powodowało dodatkowe obciążenia dla biblioteki oraz konieczność wynajmowania dodatkowego lokalu dla Matlaka. Ostatecznie dopiero w roku 1896 wspomniana dokumentacja opuściła lokal biblioteczny38.

Opróżnienie trzech sal parterowych nie załatwiało problemu umieszczenia nabytków książkowych. Od roku 1881 do początku lat 90. trwały uporczywe starania Karola Estreichera o rozbudowę gmachu bibliotecznego. Pierwszy projekt obejmował postawienie nowego skrzydła bibliotecznego39. Plany tej dobudowy zostały przygotowane przez Feliksa Księżarskiego. Budynek miał przylegać do południowej części Collegium Maius i ciągnąć się wzdłuż ulicy Jagiellońskiej.

Wiązało się to z koniecznością zburzenia Collegium Minus. Karol Estreicher nie widział żadnych przeszkód:

Obecnie między Biblioteką a nowym gmachem uniwersyteckim stoi mały budynek zwany Collegium Minus, lichy budynek bez wartości budowniczej i ledwie trzymający się, który kiedykolwiek zburzony być musi. Przez rozszerzenie gmachu bibliotecznego owe Collegium Minus ulec musi zagładzie, a gdy jedno skrzydło biblioteki rozszerzy się, zbliży się do nowego gmachu… dzisiaj nadarza się Dyrekcji znów sposobność wzięcia inicjatywy w stworzeniu pięknego kompleksu uniwersyteckich budynków40.

Dyrektor uważał, że projektowana suma 82 000 fl orenów jest „arcyumiarkowana i małoznaczna wobec przysługi, jaką się wyświadczy uniwersytetowi”41.

Karol Estreicher był pełen nadziei na realizację swojego projektu. Nie zrażały go kolejne odmowy. W styczniu 1885 r. dyrektor otrzymał pismo z Namiestnictwa, że Ministerstwo Wyznań i Oświaty nie wyraziło zgody na budowę z uwagi na brak funduszy. Estreicher uważał jednak, że sytuacja lokalowa biblioteki jest tak dramatyczna, że muszą się znaleźć środki na realizację budowy skrzydła. W piśmie odwoławczym do Senatu UJ stwierdzał:

Tymczasem fundusze znaleźć się muszą, bo ta rzecz pilna i nagląca. Przeprowadzenie tej dla uniwersy- tetu sprawy tym pożądańsze, iż obecny minister skarbu sprawie jest najprzychylniejszy, że poruszoną została z jego wiedzą. Jak długo on stoi u steru, można liczyć na pomyślny bieg moich zabiegów, a jeżeliby ustąpił, wszystko pójdzie w odwłokę42.

Ministrem skarbu w rządzie austriackim był w latach 1880–1891 profesor i rektor UJ Julian Dunajewski, prywatnie szwagier Karola Estreichera. Poparciu

38 Pisma K. Estreichera dotyczące spuścizny I. Polkowskiego z lat 1895–1896, Arch. UJ sygn.

BJ 73, 74.

39 Z. Białkiewicz, Feliks Księżarski (1829–1884). Krakowski architekt epoki historyzmu, Kraków 2008; I. Kęder, Plany rozbudowy siedziby Biblioteki Jagiellońskiej w 2 połowie XIX w. i utworzenia na Plantach placu Mickiewicza, „Biul. BJ” 1989, R. 39, s. 121–127.

40 Pismo K Estreichera do Senatu UJ z 8 III 1884 r., Arch. UJ sygn. BJ 62.

41 Ibidem.

42 Pismo K. Estreichera do Senatu UJ z 9 IV 1886 r., Arch. UJ sygn. BJ 64.

(24)

Dunajewskiego uczelnia zawdzięczała realizację budowy Collegium Novum.

W odniesieniu do Biblioteki nawet on nie był w stanie przełamać oporów au- striackiego Ministerstwa Wyznań i Oświaty. Po kolejnych ponagleniach Karola Estreichera Ministerstwo 10 lipca 1886 r. wyraziło wstępnie zasadniczą zgodę na rozbudowę Biblioteki. Przedstawiono jednak dyrektorowi konieczność modyfi - kacji przygotowanych planów. W lipcu 1887 r. K. Estreicher wystosował kolejne podanie z dodatkowym projektem połączenia gmachu Collegium Novum z no- wym skrzydłem bibliotecznym piętrowym gankiem. Na żądanie Ministerstwa wprowadzono też poprawki do pierwotnych planów opracowane przez architekta Józefa Pokutyńskiego. Podkreślał przy tym dyrektor, że proponowane zmiany nie przyczynią się w żadnym stopniu do zwiększenia kosztów budowy43.

Władze ministerialne nie zgodziły się na przyjęcie planów. Nową ich wersję opracował wiedeński radca budowlany Hermann Bergmann. Karol Estreicher nie chciał się zgodzić z tą zmianą koncepcji budowy. Z rozżaleniem pisał do Senatu UJ:

Mimo iż uwzględniono uwagi CK ministerstwa, plany, dostawszy się do Wiednia do biura budownic- twa, zostały tam przeistoczone, iż naruszono zasadnicze myśli genialnego Księżarskiego, a naruszono z krzywdą projektu i z nieuwzględnieniem warunków sytuacyjnych terytorium, na którym gmach ma stanąć. Pod pozorem trudności jasnego oświetlenia sali przeistoczono salę czytelni i nadwyrężono wybrane przeze mnie za arcypraktyczne rozpołożenie sal sąsiednich. Co najgorsze, skasowano wejście główne do ogrodu. Tym sposobem ze skrzydła, które miało być odpowiednie rysunkiem do gmachu nowego uniwersytetu, utworzono kamienicę wprawdzie w gotyckim stylu, ale kamienicę pospolitą, tak jak budynek przyległy do kościoła św. Anny. Taki budynek położony między dwoma monumen- talnymi budynkami szpecić je będzie… Co więc spowodowało władzę budowlaną w Wiedniu do zadania tak ciężkiej krzywdy pamięci Księżarskiego, jest mi niezrozumiałe44.

Protesty Karola Estreichera nie przyniosły żadnego rezultatu. W grudniu 1888 r. Namiestnictwo przesłało swoje nowe plany do zaopiniowania Senatowi Akademickiemu, zaznaczając przy tym, „że nie może zachodzić się obecnie o jaką- kolwiek modyfi kację pod względem przeprowadzenia budowy w harmonii z istnie- jącym budynkiem, gdyż pod tym względem szkice Bergmanna Ministerstwo uznało za najodpowiedniejsze”45. Faktycznie jednak nowa przeróbka planów sporządzona została w Wiedniu już po śmierci H. Bergmanna (zmarł w 1886 r.). Pertraktacje na temat rozbudowy BJ toczyły się na początku lat 90. między Namiestnictwem oraz Ministerstwem Wyznań i Oświaty i Ministerstwem Finansów. Stwierdzano tam m.in., że budynek Collegium Minus jest w całkiem dobrym stanie i nie ma konieczności jego burzenia. Poza tym znajdują się tam zakłady uniwersyteckie, które ewentualnie mogłyby znaleźć pomieszczenie po wybudowaniu Instytutu Patologii. W piśmie Ministerstwa Wyznań i Oświaty do Ministerstwa Finansów

43 Brulion pisma K. Estreichera z VII 1887 r., Arch. UJ sygn. BJ 65.

44 Pismo K. Estreichera do Senatu UJ z 28 V 1888 r., Arch. UJ sygn. S II 1019.

45 Pismo Delegata Namiestnictwa Galicyjskiego do Senatu UJ z 21 XII 1888 r., Arch. UJ sygn. S II 1019.

(25)

z lutego 1891 r. przedstawiono nawet konkretny harmonogram prac budowlanych:

w latach 1891–1893 – postawienie Instytutu Patologii; w 1893 r. – rozbudowa Collegium Fizycznego i przeniesienie tam zakładów z Collegium Minus; w la- tach 1894–1895 – rozbudowa BJ46. Projekty te zostały szybko odrzucone przez Ministerstwo Finansów.

Jeszcze w latach 1889 i 1890 Karol Estreicher przygotował kolejne modyfi kacje projektu dotyczące rozbudowy biblioteki opracowane przez inżyniera Józefa Sarego.

Po odrzuceniu przez władze państwowe wszystkich propozycji oświadczył, że nie będzie się już więcej interesował sprawami budowy, ponieważ nie pozostawiono mu żadnej możliwości decydowania o kształcie nowego skrzydła.

Blisko dziesięcioletnie starania Karola Estreichera o postawienie nowego skrzyd- ła bibliotecznego, mimo licznych petycji, poparcia Senatu Akademickiego UJ i ministra Juliana Dunajewskiego oraz wielokrotnie przerabianych planów nie

46 Zestawienie korespondencji ministerialnej i Namiestnictwa Galicyjskiego z lat 1889–1891 dotyczącej m.in. rozbudowy BJ, AGAD z. 304, sygn. 23 u, s. 1435–1452, 1635–1641, 1694–1704.

4. Zbiory biblioteczne w Collegium Maius (Sala Wazów), 1890. Fot. Karol Olszewski.

Ze zbiorów Muzeum UJ

(26)

przyniosły spodziewanego rezultatu. Wysiłek włożony w realizację tego projektu poszedł całkowicie na marne.

Na początku lat 90. projekt budowy nowego skrzydła BJ został ostatecznie zarzuco- ny. Zajęto się innymi możliwościami ulokowania zbiorów w sąsiadującym z Collegium Maius gmachu Collegium Nowodworskiego zajmowanym przez Gimnazjum św. Anny.

Szkoła ta po początkowych projektach remontu i nadbudowy drugiego piętra uzy- skała zgodę na postawienie nowego gmachu przy placu na Groblach47. Został on ukończony w roku 1897, a uroczyste otwarcie nastąpiło w roku 1898.

Już w trakcie wznoszenia siedziby nowego gmachu gimnazjalnego w roku 1892 starostwo krakowskie przekazało Senatowi UJ decyzje władz o tym, że opróżnione Collegium Nowodworskiego zostanie oddane do dyspozycji UJ z uwzględnieniem potrzeb Biblioteki. Termin tego przekazania zależał od ukończenia budowy gim- nazjum i jego przeprowadzki48. Karol Estreicher przyjął zmianę planów dotyczącą lokalu bibliotecznego z ogromną obawą. Zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że remont Collegium Nowodworskiego i przystosowanie go do potrzeb bibliotecznych znacznie opóźni poprawienie stanu lokalowego Biblioteki. Niemniej jednak włączył się energicznie w zagospodarowanie nowego lokalu. W roku 1892 wystosował do Senatu UJ prośbę o przyznanie funduszy na remont budynku i jego wyposażenie w meble konieczne do funkcjonowania Biblioteki.

W momencie kończenia budowy nowego gmachu gimnazjalnego w dniu 8 li- stopada 1897 r. zebrała się Komisja Biblioteczna (Bolesław Ulanowski, Kazimierz Kostanecki, Władysław Szajnocha, Wilhelm Creizenach, Karol Estreicher, rektor ks. Władysław Knapiński, architekt, budowniczy Józef Sare, sekretarz UJ Leon Cyfrowicz). Dwa dni później w kancelarii dyrekcji BJ został spisany protokół w spra- wie przeznaczenia budynku gimnazjalnego na potrzeby Biblioteki i innych instytucji uniwersyteckich. Przewodniczący Komitetu Bibliotecznego, historyk prawa profesor Bolesław Ulanowski, wskazał jednak, że ustawiczny rozwój biblioteki każe przewi- dywać, że za lat kilka znów braknie miejsca i wypadnie pomieszczone w gmachu po Gimnazjum św. Anny instytuty znów gdzie indziej przenosić. Dlatego był zdania, że Senat Akademicki powinien przedłożyć wniosek „oddania całego gmachu po gimnazjum św. Anny na cele Biblioteki Uniwersyteckiej”. Ten wniosek profesora Ulanowskiego został teoretycznie przyjęty, przy założeniu, że w gmachu tym znajdą miejsce inne biblioteki seminaryjne. Dyrektorowi Estreicherowi polecono opracowanie szczegółowego programu, która część budynku zostanie zajęta na cele biblioteczne.

Było to znów znaczne ograniczenie możliwości rozwojowych Biblioteki49.

47 J. Bąk, Semper in altum. Z dziejów szkół nowodworskich, Kraków 1976, s. 129, 180–188;

M. Ferenc, Collegium Nowodworskiego, Kraków 2012, s. 93.

48 Pismo Starostwa Krakowskiego z 24 III 1892 r. do Senatu UJ, Arch. UJ sygn. S II 1022;

Pismo Namiestnictwa Galicyjskiego do Ministerstwa Wyznań i Oświaty z 8 X 1892 r., AGAD z. 304, sygn. 397 u.

49 Protokół Komisji Bibliotecznej z 10 XI 1897 r., Arch. UJ sygn. S II 1021.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W kręgu znaczeń symbolicznych archi- tektury sakralnej XIX wieku, Toruń 2011 (= Monografie Fundacji na rzecz Nauki Polskiej), s. Sedlmayr, Verlust der Mitte. Die bildende Kunst des

Zwrotu książek można dokonać przez „wrzutnię” znajdującą się przy wejściu do budynku A, lub przy wypożyczalni. Wypożyczone książki można również odsyłać pocztą

Szczęśliwicka 36, 02-353 Warszawa – realizacja: Poradnia Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia, ul.. nr 1, 02-495

Natomiast ostatnie trzy rozdziały poruszają aspekty dydaktyki języ- ka niemieckiego jako drugiego języka nauczanego po języku angielskim, a także działania mające na celu

W przeciwieństwie do prozy Dandy, w której bohaterowie z własnej woli w takiej relacji się znaleźli, w powieści jest ona bardziej skomplikowana, przede wszystkim ze względu na

Chwistek od dziesięciu lat nie stoi już na czele gminy, lecz nadal aktywnie się udziela w życiu wio- ski – jako działacz zarządu PZKO i Związku Działkowców oraz jako

Organizacją pielgrzymki zajęła się Akcja Katolicka, a wśród uczestników było wielu Polaków zamieszkałych na Węgrzech 63. Dla podkreślenia zasług jakie

Dwudziestego marca 1950 dyskusja na temat obiektywności bądź subiektywności dobra (tak to się wtedy mówiło) była dość burzliwa, a jej temperaturę podnosiło