• Nie Znaleziono Wyników

Studja taktyczne BÓJ POD WOŁKOWYSKIEM. z historji wojen polskich BIURO HISTORYCZNE SZTA BU GENERALNEGO TOM IV w rz e ś n ia 1920 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Studja taktyczne BÓJ POD WOŁKOWYSKIEM. z historji wojen polskich BIURO HISTORYCZNE SZTA BU GENERALNEGO TOM IV w rz e ś n ia 1920 r."

Copied!
126
0
0

Pełen tekst

(1)

BIURO HISTORYCZNE S Z T A BU GENERALNEGO

Studja taktyczne

z historji wojen polskich 1918 — 1921

TOM IV

BÓJ POD WOŁKOWYSKIEM

23— 24 w r z e ś n ia 1920 r.

O P R A C O W A Ł

P IO T R D E M K O W S K I

K A P I T A N 59 P U Ł K U P IE C H O T Y

W A R S Z A W A 1924

W O J S K O W Y IN S T Y T U T N A U K O W O - W Y D A W N 1 C Z Y

(2)

BIURO HISTORYCZNE SZTA BU GENERALNEGO

Studja taktyczne

z historji wojen polskich 1918 — 1921

TOM IV

BÓJ POD WOŁKOWYSKIEM

23— 24 w r z e ś n ia 1920 r.

O P R A C O W A Ł

P IO T R D E M K O W S K I

K A P I T A N 59 P U Ł K U P l E C H O T Y

W A R S Z A W A 1924

W O J S K O W Y IN S T Y T U T N A U K O W O - W Y D A W N 1 C Z Y

(3)

CM 318036

W pisano do K się g i A kcesji

Akc. D l nr

aa.

..72012/..ÍH.V

(4)

W S T Ę P .

Bój p o d W o łk o w y sk iem , s to c z o n y p rz e z g ru p ę o p e r a ­ c y jn ą g e n e ra ła J u n g a w d n ia c h 23 i 24 w rz e ś n ia 1920 r., je s t fra g m e n te m b itw y n a d N iem n em , k tó ra się ro z e g ra ła w o k re ­ sie n a s z y c h k o ń c o w y c h d z ia ła ń z a c z e p n y c h w k a m p a n ji te g o roku. S ta n o w i o n og n iw o w ła ń c u c h u w alk, to c z o n y c h p rz e z 2 i 4 a rm je p o lsk ie. S p e c ja ln ą ro lę bó j te n o d e g r a ł w s t o ­ su n k u do d z ia ła ń p ra w e g o s k rz y d ła 2 arm ji, k tó re , z a a n g a ż o ­ w a n e w u c iąż liw y m b o ju p o d B rz o s to w ic a m i (W ielką i M ałą), b y ło n a r a ż o n e n a fla n k o w e u d e rz e n ie n o w y c h sił ro s y js k ic h od w sc h o d u . W c a ło k s z ta łc ie ty c h o p e ra c y j z a w ła d n ię c ie p rz ez g ru p ę g e n e ra ła J u n g a w ę z łe m w o łk o w y sk im s ta n o w i a k c ję z u p e łn ie w y o d rę b n io n ą , o c e c h a c h b o ju s p o tk a n io w e g o .

Z a d a n ie g ru p y g e n e ra ła J u n g a b y ło n ie z w y k le d o n io ­ słe. S ą s ia d u ją c a o d p ó łn o c y 3. dyw . p iech . leg. b y ła c a ł ­ kow icie z w ią z a n a ro z w ija ją c e m się p rz e c iw d z ia ła n ie m XV.

a rm ji ro sy jsk ie j. N ie b e z p ie c z e ń s tw o p o ło ż e n ia g ru p y zw ię k ­ s z a ło się w ia d o m o śc ia m i o g ro m a d z e n iu p o z a jej sk rz y d łe m

d w o d ó w ro sy js k ic h , k tó ry c h u d e r z e n ie w y c h o d z iło b y n a s k r z y ­ d ło i ty ły te j dyw izji. T em s a m e m ró w n ie ż s ta w a ł p o d z n a ­ kiem z a p y ta n ia z a m ie rz o n y p rz e z N a c z e ln e g o W o d za m a n e w r 3. dyw . piech. leg. n a M osty.

D o ro z w ią z a n ia te g o tru d n e g o p o ło ż e n ia z o s ta je p o w o ­ ła n a g ru p a g e n e r a ła J u n g a , rz u c o n a ro z k a z e m N a c z e ln e g o W odza ze S w isło c z y k u W o łk o w y sk o w i n a s p o tk a n ie n o w y m siło m n ie p rz y ja c ie la . W ódz N a c z e ln y , p rz y b y w sz y 23 w rz e ­ ś n ia o g o d zin ie 10 n a s ta c ję S w is ło c z w chw ili w y ru s z e n ia n a ta r c ia g ru p y , p rz e d s ta w ia g e n e ra ło w i Ju n g o w i p o w a g ę p o ­

(5)

— 4 —

ło ż e n ia 2. arm ji, ż ą d a ją c ja k n a jw ię k sz e g o n a tę ż e n ia en e rg ji d la sp a ra liż o w a n ia cio su , k tó ry p rz y g o to w u je n ie p rz y ja c ie l, i u ła ­ tw ie n ia 3. dyw . piech. leg. jej m an ew ru .

W y k o n y w u ją c to zlec en ie, g ru p a w cią g u je d n e g o d n ia p rz e ła m u je n a p o tk a n y o p ó r i z a jm u je p o d w ie c z ó r W ołko- w y sk i Izab elin , ro z ry w a ją c te m z w ią zek m ięd zy ro s y js k ie m i a rm ja m i — XV. i XVI. R zu co n a p rz ez n ie p rz y ja c ie la w k ie­

ru n k u S w isło c z — B ielsk 27. dyw izja s trz e lc ó w z o s ta je z a tr z y ­ m a n a p rz e z p o ls k ą 15. dyw izję p ie c h o ty , p o d c z a s gdy lew e sk rz y d ło g ru p y — 4. bryg. piech. leg. w s p ie ra b e z p o ś re d n io s ą s ia d a , w a lc z ą c e g o p o d B rzo sto w icam i.

B rak m a te rja łó w d o k u m e n to w y c h , o ra z n ie w y k o ń c z e n ie je sz c z e h is to ry j p u łk o w y c h nie pozw o liło n a w y d o b y c ie w s z y s t­

kich szc zeg ó łó w te j akcji w ro z m ia ra c h , w ła śc iw y c h s tu d ju m ta k ty c z n e m u . Z ty c h s a m y c h p ow odów ta k ż e i szk ice m a ją c h a r a k te r s c h e m a ty c z n y . D latego te ż p o p rz e s ta je m y n a p rz e d s ta w ie n iu o g ó ln y c h ty lk o z a ry s ó w w p rz e ś w ia d c z e ­ niu, iż w te j n a w e t fo rm ie p ra c a ta p o zw o li n a ro z ­ s z e rz e n ie ta k b o g a ty c h d o św ia d c z e ń z m in io n e j n a sz e j w ojny. M apę te re n u , n a którym , ro z e g ra ły się o p isy w a n e w y d a rz e n ia , p o n ie k ą d m o że czy teln ik o w i z a s tą p ić szk ic Nr.

2 (w sk a li 1 :300000), n a k tó ry m , p o n a d jeg o w ła śc iw ą tre ś ć , u m y śln ie w ty m ce lu z o s ta ły u m ie sz c z o n e n ie k tó re d o d a tk o w e szczeg ó ły . S tu d ju m to , ja k o opis w alki n a s ty k u 2. i 4. a r ­ mij, je s t z a p o c z ą tk o w a n ie m szereg u p ra c B iu ra H isto ry c z n e g o , d o ty c z ą c y c h b itw y n a d N iem nem .

O śro d k ie m ty c h p ra c b ęd z ie m o n o g ra fja p u łk o w n ik a S z ta b u G e n e ra ln e g o T a d e u s z a K utrzeby, o b e jm u ją c a tę b itw ę w r a ­ m a c h d o w ó d z tw a fro n tu , poczem n a s tą p ią s tu d ja ta k ty c z n e , u ję te w ra m y ty c h dyw izyj, k tó re w b itw ie b ra ły u d ział.

W te n s p o s ó b m o n o g ra fja i stu d ja b ę d ą się w z a je m n ie u z u ­ p e łn ia ły .

„Bój p o d W o łk o w y sk ie m “ sta n o w i je d n o z ty c h s tu - djów .

P r a c a n in ie jsz a z o s ta ła p o d d a n a g ru n to w n e j a n a liz ie B iu ra H isto ry c z n e g o S z ta b u G e n eraln e g o . W edług w s k a z ó ­ w ek sze fa b iu ra , g e n e ra ła brygady S ta c h ie w ic z a , d o k o n a n e z o s ta ły w te j p ra c y p rz ez m ajora S zt. G en. Z a w a d z k ie g o i m a jo ra p. d. S zt. G en. P erk o w icza p o p ra w k i i u z u p e łn ie n ia , o ra z n a d a n a o s ta te c z n a form a.

(6)

— 5 —

P o c z u w a m się do o b o w ią z k u z ło ż e n ia w te m m iej- sc u p o d z ię k o w a n ia P a n u G e n e ra ło w i B ry g ad y J u lja n o w i S ta - chiew iczow i, M ajo ro w i S z ta b u G e n e ra ln e g o B o le sła w o w i Z a ­ w ad zk iem u i M ajo ro w i p. d. S z ta b u G e n e ra ln e g o E d w a rd o w i P erkow iczow i.

AU TO R.

(7)
(8)

O P I S T E R E N U .

W łaściw e p o le o p isy w a n y c h d z ia ła ń s ta n o w i d o rz e c z e g ó rn ej i śro d k o w e j R osi. R zeźb ę te r e n u c h a r a k te r y z u ją tu ta j z n a c z n e w z n ie sie n ia, o k s z ta łta c h sz e ro k ic h i ła g o d n y c h fali­

sto ści. W o k o lic a c h W o łk o w y sk a p ag ó rk i te w y s tę p u ją n ie c o o strz e j, d o c h o d z ą c m ie js c a m i d o 200—300 m. n a d p o zio m m orza; z n a n e s ą p o d n a z w ą w zgórz W ołkow yskich.

G leb a — p ia s z c z y s to -g lin ia s ta . Z w a rte p iask i s p o ty k a m y rz ad k o , p rz e w a ż n ie n a k ra w ę d z ia c h d o lin rz e c z n y c h i g dzie­

niegdzie n iew ielk ie w y se p k i n a s to k a c h w zgórz. P o d ło ż e s t a ­ no w ią p o k ła d y k re d o w e . C zyni to te r e n d o s tę p n y m d la d z ia ­ ła ń w o jsk — n a w e t p o z a d ro g am i. J e d y n ie w p o rz e w io s e n ­ nej i w c z a sie d łu g ich d e sz c z ó w lu b s z a ru g je s ie n n y c h ru c h p o lem je s t u tru d n io n y (sz c z e g ó ln ie d la a rty le rii).

O b s z a r te n p rz e rz y n a rz e k a R oś o k ie ru n k u p o łu d n ik o ­ w ym . J e s t to n ie w ie lk a rz e c z k a o bieg u p o w o ln y m , d la p rz e j­

ś c ia w b ró d ła tw a i d o s ta te c z n ie z a o p a tr z o n a w m o sty . Je j z n a c z e n ie o b ro n n e w zg lęd em w ę zła W o łk o w y sk ieg o w ra z ie n a ta r c ia o d z a c h o d u — m in im aln e . S y tu a c ję o b ro n n ą W o łk o w y sk a p o le p sz a w p ew n ej m ierz e rz e k a S w isło c z, p ły n ą c a w s z e ro ­ kiej i b a g n is te j d olinie; w re sz c ie lin ja P o ło n k i i N au m k i, le w y c h d o p ły w ó w R osi. R zeki te , p o d o b n ie ja k R oś, t r a c ą sw e z n a ­ cz e n ie w ra z ie d z ia ła ń n a W o łk o w y sk o d p o łu d n io w e g o z a ­ c h o d u , w z g lę d n ie p o łu d n ia . N a ta rc ie , id ą c e n a W o łk o w y sk o d p ó łn o c y , w sc h o d u lu b p o łu d n io w e g o w sc h o d u , ż a d n y c h p rz e ­ sz k ó d n a tu ra ln y c h p o z a la s a m i n ie s p o ty k a .

Z a le sie n ie te r e n u b itw y n ie ró w n o m ie rn e . O b s z a r le w o b rz e ­ żny R osi z a le s io n y s ła b o , w o k o licy Ś w is ło c z y i M ścib o w a p rz e j­

(9)

— 8 —

rz y sty ; te r e n p ra w o b rz e ż n y n a to m ia s t w je d n e j trz e c ie j p o ­ k ry ty lasam i. W o łk o w y sk i Izabelin s ta n o w ią ja k b y d n ie p rz e jrz y s te w y sp y w ś ró d o ta c z a ją c y c h je lasó w . S a d y i o g ro ­ dy z a jm u ją b a rd z o n ie z n a c z n ą cz ę ść o k o lic w si i m ia s te c z e k . P o d w zg lęd em k lim a ty c zn y m o m a w ia n y o b s z a r n a le ż y d o d zied zin y śro d k o w e j P o lsk i. C e c h u je go je d n o s ta jn o ś ć te m p e r a tu ry , u w y d a tn ia ją c a się z w ła sz c z a n a w io sn ę, la te m i w jesieni. Ilo ść o p a d ó w u m ia rk o w a n a . W c z a s ie b itw y d n ie b y ły p o g o d n e, n o c e m ro źn e; o k re s te n p o p rz e d z a ły d w u ty g o ­ d n io w e u le w n e d eszcze.

Z a lu d n ie n ie — 35 m ieszk a ń có w n a 1 km . kw. — W ięk­

s z o ś ć lu d n o śc i s ta n o w ią P o la c y (o k o ło 60%) i B iało ru sin i.

W s ie ró ż n e j w ielk o ści; p rz e w a ż a ty p ś re d n i (20— 40 dom ów ).

B u d o w le w y łą c z n ie d re w n ia n e , k ry te s trz e c h ą . F iz jo g n o m ja m ia s t p o lsk a z p rz e w a g ą e le m e n tu ży d o w sk ie g o , u s p o s o b io ­ n eg o p o d ó w c z a s n ie p rz y c h y ln ie dla n as.

W o łk o w y sk — n a jw a ż n ie js z y o b je k t ta k ty c z n y o m a w ia ­ n eg o o b s z a ru — je s t to m ia s te c z k o w 2/5 d re w n ia n e , z re s z tą m u ro w a n e o z a lu d n ie n iu o k o ło 10.000 m ie sz k a ń c ó w ; b u d y n k i m a sy w n e s ta n o w ią d o g o d n e gniazdo o p o ru i s p rz y ja ją w a l­

ce ulicznej. W p rz e c iw sta w ie n iu do ś ro d k a , p rz e d m ie ś c ia s ą w y łą c z n ie d re w n ia n e ( Z a p o l e — Z a m o ś c i e ) . O b fito ść p ło ­ tó w u tru d n ia k a w a le rji d o s tę p do m ia sta , n a to m ia s t p rz e d ­ m io ty te nie p rz e d s ta w ia ją p o w ażniejszej p rz e s z k o d y d la n a ­ c ie ra ją c e j p ie c h o ty .

P o ło ż o n y w k o tlin ie, W o łk o w y sk tru d n y je s t d o o b ro n y b e z p o śre d n ie j. D o p ie ro w p ro m ien iu 2— 3 km o 9 m ia s ta b ie ­ gnie ła ń c u c h p ag ó rk ó w , d a ją c y dogodne s ta n o w is k a o b ro ń c y . W z a s a d z ie d o b rz e z o rg an izo w a n ą o b ro n ę W o łk o w y s k a m o ż n a p rz e p ro w a d z ić d o p ie ro na p o z y c ja c h , w y s u n ię ty c h o 6—8 km o d m ia sta .

G łó w n e a r te r je k o m u n ik a c y jn e tu ta j s ta n o w ią k o le je ż e ­ lazn e : d w u to ro w a H a jn ó w k a — M osty i je d n o to ro w a B ia ły ­ s to k — B a ra n o w ic z e . P ie rw s z ą u z u p e łn ia s ta r y szlak , ł ą c z ą ­ cy P o d la s ie z L itw ą, d ru g ą s z o s a B iały sto k — S łonim . P ró c z te g o m n ie jsz e tr a k ty i drogi tw o rz ą d o ś ć g ę s tą sie ć k o m u n i­

k a c y jn ą , d o s tę p n ą p rz e z w ięk sz ą część ro k u d la w sz y s tk ic h ro d z a jó w w o jsk a. N iem niej je d n a k drogi t e p o o b fity m d e s z ­ cz u ro z m ię k a ją , u tru d n ia ją c w w ysokim s to p n iu p o ru s z a n ie się cięż k ich je d n o s te k np. a rty le rji, k o lu m n s a m o c h o d ó w c ię ­

(10)

żarowych i t. p. Niepewne są mosty, szczególnie na drogach bocznych: drewniane, budowy prymitywnej i często źle utrzy­

mane.

W całokształcie swym omaw iany obszar jest idealnym terenem walk ruchowych.

- 9 -

(11)
(12)

P

o ł o ż e n i e

.

ÓGÓLNY POGLĄD NA PO ŁO ŻEN IE PRZED BITWĄ NAD NIEMNEM.

P o zw y cięsk iem p rz e c iw u d e rz e n iu sie rp n io w e m z linji W isły , p ó łn o c n e s k rz y d ło w o jsk R z e c z y p o sp o lite j z n a la z ło się 20 w rz e śn ia w linji o g ó ln ej K o b ry ń — P r u ż a n y — S w is ło c z — K uźnica — L ipsk, re jo n n a w s c h ó d o d A u g u sto w a i S u w ałk . N aczeln y W ódz z a m ie rz a ł p rz e jś ć s tą d p o n o w n ie do d z ia ła ń z a c z e p n y c h w c e lu ro z b ic ia s ił ro s y jsk ic h , s k u p io n y c h w c z w o ­ ro b o k u G ro d n o — L ida — S ło n im — W ołkow ysk.

2. a rm ja polska.

G łó w n y c ię ż a r w z a m ie rz o n e j o p e ra c ji p rz y p a d a ł w u d z ia ­ le 2. arm ji. M iała o n a o p a n o w a ć M o sty i G ro d n o n a ta r c ie m cz o ło w em d la z w ią z a n ia g łó w n y c h sił n ie p rz y ja c ie lsk ic h , g ru p ą z a ś s k r z y d ło w ą l) o b e jś ć p rz e z D ru sk ie n ik i fr o n t r o ­ syjsk i o d p ó łn o c y i z a a ta k o w a ć o d w o d y n ie p rz y ja c ie lsk ie , g ru p u ją c e się w re jo n ie L idy, o ra z o d c ią ć dro g i o d w ro tu o d ­ d ziało m , k tó re b y u c h o d z iły z G ro d n a i z p o łu d n io w e g o b rz e ­ gu N iem n a.

4. a rm ja polska.

4. a rm ja , w a lc z ą c a d o ty c h c z a s o re jo n K o b ry n ia, m ia ła w e sp rz e ć d z ia ła n ia 2. arm ji. P ó łn o c n a jej d y w izja (15. d y ­ w izja p ie c h o ty w ielk o p o lsk iej), d z ia ła ją c a w o b s z a rz e m ia s ta S w isło c z i p u sz c z y B iało w iesk iej, z o s ta ła w ty m c e lu w z m o c­

1) 1. Dywizja piechoty leg., 1. litewsko-białoruska dywizja strzel­

ców, 2. i 4. brygady jazdy.

(13)

— 12 _ —

n io n a; u tw o rz o n o tu ta j g ru p ę o p e ra c y jn ą g e n e ra ła J u n g a , d o w ó d c y 15. dyw izji p ie c h o ty , z z a d a n ie m o p a n o w a n ia w ę zła w o łk o w y sk ieg o , a n a s tę p n ie o b jęcia po 2. arm ji p rz e p ra w n a N iem n ie w M o sta c h . W ra z ie n ie p o w o d z e n ia n a ta r c ia 2.

a rm ji n a M o sty , p rz e w id z ia n e b y ło z a a n g a ż o w a n ie w ty m k ie ru n k u g ru p y g e n e ra ła Ju n g a , w c e lu s fo rs o w a n ia N ie m n a i u tw o rz e n ia ta m p rz e d m o śc ia .

P a s d z ia ła n ia g ru p y z a m y k a ła od p ó łn o c y g ra n ic a 4.

arm ji: s z o s a B ia ły sto k — W o łk o w y sk w łą c z n ie , o d p o łu d n ia z a ś linja: rz e k a L e śn a L ew a — S ta ro w o la — M okre, rz e k a Z elw ia n k a — W ielkie S io ło (w szy stk ie m ie jsc o w o ś c i w łą c z n ie d la g e n e ra ła Ju n g a ) — K o n iu ch y — M ięd zy rzecze — Z elw a (dla 14. dyw izji p iech o ty ).

In n e dyw izje 4. arm ji u b e z p ie c z a ły m a n e w r n a W ołko­

w y sk o d p rz e c iw d z ia ła ń ze w sc h o d u p rz e z u d e rz e n ie c z ę ś c ią sił po osi R ó ż a n a — S ło n im , b ro n ią c je d n o c z e ś n ie w y jść z b ło t P iń sk ic h w o b s z a rz e n a w sc h ó d od K obrynia.

N ie p rzy jacie l.

P ó łn o c n e sk rz y d ło w o jsk ro sy jsk ich , z d e z o rg a n iz o w a n e w w y p ra w ie w a rsz a w sk ie j, w połow ie w rz e ś n ia z o s ta ło p o ­ n o w n ie u p o rz ą d k o w a n e . A rm je ro sy jsk ie III. i XV., z a s ilo n e k ilk o m a św ieżem i d yw izjam i, w ziętem i z in n y c h fro n tó w , p rz y ­ g o to w y w a ły się d o n o w y c h d z ia ła ń z a c z e p n y c h . XVI. a r m ja ró w n ie ż re o rg a n iz o w a ła sw e dyw izje w re jo n ie S ło n im — B a ­ ra n o w ic z e . W edług w ia d o m o śc i, p o s ia d a n y c h w ó w c z a s, R o ­ s ja n ie śc ią g a li n a sw ój fro n t zach o d n i, a n a o m a w ia n y jeg o o b s z a r w sz c z e g ó ln o śc i, w sz y stk ie ro z p o rz ą d z a ln e siły. T u, g łó w n ie p o z a lin ją rz e k N iem n a i Z elw ianki, p rz e p ro w a d z a li re o rg a n iz a c ję sw y c h ro z b ity c h dyw izyj, tu d z ie ż k o n c e n tr a c ję n o w y c h , p o d o s ło n ą d ziesię ciu już w a lc z ą c y c h , rz u c o n y c h p rz e d linję ty c h rz e k i o b s a d z a ją c y c h w ła śc iw y fro n t.

S tą d , w y c h o d z ą c z o b s z a ru G rodno (p rz e d m o śc ie ) — S w i­

sło cz, z a m ie rz a ł n ie p rz y ja c ie l za d a ć n a m c io s d e c y d u ją c y , a b y o b ró c ić n a sw o ją k o rz y ś ć bieg p e rtra k ta c y j p o k o jo w y c h w R ydze.

N a le ż a ło w ięc u p rz e d z ić n ie p rz y ja c ie la i p o k rz y ż o w a ć je g o plany.

(14)

— 13 —

Z A R Z Ą D Z E N I A N A C Z E L N E G O W O D Z A .

Dla osiągnięcia tego celu rozkaz Naczelnego W odza Nr.

1 /III. z dnia 19/IX. 20. roku w yznaczał następujące ugrupow a­

nie, które m usiało być dokonane do dnia 21 września:

2. a r m j a g r u p u j e s ię b a r d z o s i l n e m l e w e m s k r z y d ł e m n a pół- n o c o - z a c h ó d o d G r o d n a . 21. d y w i z j a p i e c h o t y 1) i 3. d y w iz ja p i e ­ c h o t y l e g j o n ó w n a l e w e m s k r z y d l e p o z o s t a j ą w d o t y c h c z a s o w y c h s w y c h r e j o n a c h .

D o w ó d z t w o 2 a r m j i — w B i a ł y m s t o k u .

G r a n i c a m i ę d z y 2. i 4. a r m j a m i , s z o s a G r ó d e k — W o ł k o w y s k , n a l e ż y c a ł k o w i c i e d o 4. a r m j i.

4. a r m j a g r u p u j e s ię w te n s p o s ó b , by c z ę ś c i ą p i e c h o t y z a ­ a t a k o w a ć W o ł k o w y s k w s z y b k i e m t e m p i e ; g r u p a t a w z m o c n i o n a z o ­ s t a j e n a s w e m l e w e m s k r z y d l e p r z e z b r y g a d ę 2. d y w i z j i p i e c h o t y l e g j o n ó w , k t ó r a 21.IV. p r z y b ę d z i e d o G r ó d k a ; n a d t o d o w ó d z t w o 4. a r ­ m j i p r z y d z i e l i te j g r u p ie p u ł k j a z d y d la ł ą c z n o ś c i z o d d z i a ł a m i 2.

a r m j i i r e s z t ą 4. a r m j i .

P o z o s t a ł ą c z ę ś ć w o js k 4. a r m j i z g r u p o w a ć n a d r o g a c h , w i o ­ d ą c y c h n a P r ó ż a n y — B e r e z ę K a r t u s k ą i P i ń s k , z t y m w y r a c h o w a ­ n ie m , b y l e w e s k r z y d ł o t e g o u g r u p o w a n i a m o g ł o s w o j e m p o s t ę p o ­ w a n i e m n a p r z ó d c z y n n ie p o p i e r a ć d z i a ł a n i e p ó ł n o c n e j g r u p y 4. a r ­ m j i n a W o ł k o w y s k .

D o w ó d z t w o 4. a r m j i — w B r z e ś c i u L i t e w s k i m .

J a k o r e z e r w a w d y s p o z y c ji N a c z e l n e g o W o d z a p o z o s t a j e b r y ­ g a d a 2 d y w i z j i p i e c h o t y l e g j o n ó w , w r a z z d o w ó d z t w e m te j d y w iz ji (w w a g o n a c h ) , w H a j n ó w c e , o d d n i a 22.IX . p o c z ą w s z y ; n a d t o 34. p u ł k p i e c h o t y — w B i a ł e j i 213. p u ł k p i e c h o t y — w B r z e ś c i u .

G ł ó w n a K w a t e r a : o d p o ł u d n i a 21.IX . — w B i a ł y m s t o k u ( d w o ­ r z e c ) .

Z a d a n i a i w y k o n a n i e .

1) Z a d a n i e m 2. a r m j i j e s t m o ż l i w i e s z y b k ie w y s u n i ę c i e m o ­ c n e g o le w e g o s k r z y d ł a w k i e r u n k u p ó ł n o c n o - w s c h o d n i m , o b c h o d z ą c G r o d n o od p ó ł n o c y , i o s i ą g n i ę c i e w d w ó c h d n i a c h l i n j i k o l e j o w e j G r o d n o — M a r c i n k a ń c e , c e l e m z a j ę c i a f l a n k o w e g o s t a n o w is k a w s t o ­ s u n k u do w s z y s t k ic h b o l s z e w i c k i c h w o js k , z n a j d u j ą c y c h s ię n a p o ł u­

d n io - w s c h ó d o d te j l i n j i , i z d y w i z j ą o c h o t n i c z ą i 21-ą k o n c e n t r y c z ­ n e g o a t a k u n a G r o d n o , tak, by z p i e r w s z e g o r o z p ę d u w z i ą ć m i a s t o i p r z y n a j m n i e j p o c h w y c i ć j e d e n z i s t n i e j ą c y c h t a m t r z e c h m o s t ó w .

2) 3. d y w i z j a p i e c h o t y l e g j o n ó w d z i a ł a ć b ę d z i e w o d o s o b n i e ­ n iu . Z e d a n i e je j ł ą c z y s ię z z a d a n i e m 4. a r m j i . J e j r u c h r o z p o c z n i e s ię tak, b y w d n i u r o z p o c z ę c i a d z i a ł a ń n a f r o n c ie 2. i 4. a r m j i d y ­ w i z j a ta m o g ł a s z y b k i m r u c h e m z a j ą ć M o s t y n a d N i e m n e m . C e l g ł ó w n y te g o w y s u n i ę c i a — s z y b k ie p o c h w y c e n i e m o s t u k o l e j o w e g o n a N i e m n i e 2).

D y w i z j a m a d z i a ł a ć z d e c y d o w a n i e , n ie o g l ą d a j ą c s ię n a s ą s i a ­

!) 1. d y w iz ja s t r z e l c ó w p o d h a l a ń s k i c h (t. z w . g ó rs k a ).

2) W r e j o n i e m . M o s ty .

') 1. d y w iz ja s t r z e l c ó w p o d h a l a ń s k i c h (t. z w . g ó rs k a ).

2) W r e j o n i e m . M o s ty .

Z A R Z Ą D Z E N I A N A C Z E L N E G O W O D Z A .

(15)

— 14 —

d ó w ; w o b e c t e g o m u s i b y ć p r z y g o t o w a n a n a w e t n a o d c i ę c i e c z a ­ s o w e o d t y łu w p r z e c i ą g u je d n e j dob y, d a le j n a f la n k o w e a t a k i o d Ł u n n e j W o li, w r e s z c ie n a u t r z y m a n i e p r z y c z ó łk a m o s t o w e g o w r a z ie u d a n i a s ię o p e r a c ji.

W o b e c p o w y ż s z e g o 3. d y w izja p ie c h o t y le g j o n ó w u t r z y m y w a ć m u s i ł ą c z n o ś ć p r z e d e w s z y s t k i e m z l e w o s k r z y d ł o w e m i o d d z i a ł a m i 4 a r m ji.

3) Z a d a n i e m 4. a r m ji je s t o p a n o w a n i e w p i e r w s z y c h 2 d n i a c h o p e r a c ji W o ł k o w y s k a i z l u z o w a n i e 3. d y w iz ji p i e c h o t y l e g j o n ó w n a p r z e p r a w ie w M o s t a c h n a d N i e m n e m .

W r a z ie z a ś n i e u d a n i a s ię o p e ra c ji 3. d y w i z ji p i e c h o t y le g jo ­ n ó w , s f o r s o w a n i e ł ą c z n i e z n i ą m o ż liw ie w k r ó t k i m c z a s i e N i e m n a i u t w o r z e n i e p r z y c z ó łk a m o s t o w e g o d la s z y b k ie g o u r u c h o m i e n i a p r z e p ra w y k o le jo w e j p r z e z N ie m e n . D la t e g o c e lu s t a ć b ę d z i e d o d y s p o z y c ji 4. a r m j i d y w i z jo n c i ę ż k i c h d z ia ł (8 a 120 m m . ) w B i a ł y m s t o k u w w a g o n a c h , o r a z p a r k p o n t o n o w y (b e z k n i ) r ó w n i e ż t a m z a w a g o­

n o w a n y . D z i a ł a n i a r e s z ty w o js k 4. a rm ji m u s i b y ć w p i e r w s z y c h d n i a c h o p e r a c j i d o s t o s o w a n e d o te g o g łó w n e g o z a d a n i a , m a j ą c n a w z g lę d z i e p rz y k ry c ie r u c h u n a W o łk o w y s k i M o s t y o d j a k i c h k o l w i e k w y s t ą p i e ń n ie p r z y ja c ie ls k ic h o d s tro n y S ł o n i m a .

4) D a t a r o z p o c z ę c ia a k c ji p o d a n a b ę d z i e t e l e g r a f i c z n i e .

§ VI. Z a m i a r d o w ó d z t w a 4. a r m j i :

a ) S t w o r z y ć z 15. d y w iz ji pie ch o ty , je d n e j b r y g a d y 1) 2. d y ­ w i z j i p i e c h o t y le g jo n ó w , 215. p u ł k u u ł a n o w i 18. p u ł k u u ł a n ó w g r u p ę o p e r a c y jn ą g e n e r a ł a J u n g a i u d e r z y ć z s y t u a c ji w y jś c io w e j, z lin j i B o b r o w n i k i — S w i s ł o c z — Ł a s z e w ic z e — B i e r n ik i — N o w o s i ó ł k i — N o w y D w ó r w ś c is łe j ł ą c z n o ś c i z 3. d y w iz ją p i e c h o t y l e g j o n ó w k o n c e n ­ t r y c z n ie d n ia „ X “ n a W o łk o w y s k ( d z i e ń „ X “ o z n a c z a p i e r w s z y d z ie ń o p e r a c ji) , z a j ą ć r e jo n W o łk o w y s k a i s zu k a ć ł ą c z n o ś c i z 3. d y w i z j ą p i e c h o t y le g jo n ó w z a p o m o c ą j e d n e g o p u ł k u ja z d y w r e jo n ie M o s ty , c e le m o s ło n y r u c h u p r a w e g o s k r z y d ła 2. a r m ji.

W d n i u „ X " p lu s 1, b r y g a d ą p ie ch o ty l e g jo n ó w i w y s u n i ę t y m p u ł k i e m ja z d y z l u z o w a ć 3. d y w iz ję pie ch o ty l e g jo n ó w , w r e j o n i e M o ­ sty, w y s u n ą ć j e d e n p u łk ja z d y na Z e lw ę i u g r u p o w a ć 15. d y w iz ję p i e c h o t y w r e jo n ie W o łk o w y s k a , ta k , aby m ó c k o n t y n u o w a ć o f e n­

1) 4. d y w . p ie c h . leg.

Z A R Z Ą D Z E N I E D O W Ó D Z T W A 4. A R M J I .

O party na tych wytycznych rozkaz operacyjny dowódcy 4. arm ji (Nr. 35., z d. 20.IX. 20. r.) w odpowiednich ustępach brzmi:

(16)

— 15 —

sywę w kierunku na Mosty, celem forsowania Niemna, lub w kie­

runku na Zelwę, celem odrzucenia ewentualnego kontrataku ze strony Słonima.

b) Wykorzystując przez zajęcie rejonu Prużany lukę, stwo­

rzoną we froncie XVI. armji sowieckiej, odrzucić przez szybkie zde­

cydowane uderzenie w kierunku ogólnym na Kartuską Berezę nie­

przyjacielskie lewe skrzydło XVI. armji i prawe skrzydło IV. armji do wejścia do cyplu Pińskiego, przy równoczesnem zabezpieczeniu się jedną brygadę w rejonie Różany i jednym pułkiem jazdy w re­

jonie Pedorosk od strony Słonim a i Zelwy, a następnie dnia X plus 1 skoncentrować 14. dywizję piechoty w rejonie Różana, 16. dywi­

zję piechoty w rejonie Kartuska Bereza — Minki — Dziadłowicze i kontynuować 16. dywizją piechoty, współdziałając z 7. dywizją pie­

choty i grupą generała Bałachowicza, likwidację wciśniętej do cy­

pla Pińskiego IV. armji i części XVI. armji sowieckiej.

§ VI I . W y k o n a n i e :

W dniu 21.IX. przyjmie 4. armja sytuację wyjściową w nastę- pującem ugrupowaniu.

a) Grupa generała Junga (skład: 15. dywizja piechoty, bry­

gada 2. dywizji piechoty legjonów, 18. pułk ułanów bez jednego szwadronu, 215. pułk ułanów i dywizjon pociągów pancernych), skon­

centruje 21.IX. wieczorem główne siły w rejonie Swisłocz — Łasze- wicze, jeden bataljon 59. pułku piechoty — w Bernikach, détache­

ment złożone z gros sił 59. pułku piechoty i 18. pułku ułanów i je ­ dnej baterji w rejonie Nowy D w ó r— Nowosiołki; brygada 2. dywizji piechoty legjonów i 215 pułk ułanów (wywagonują w Gródku) przej­

dzie z Gródka do Bobrowników, gdzie zluzuje w miarę przybycia transportów elementy 3. dywizji piechoty legjonów do szosy Bobro­

wniki — Wołkowysk (włącznie dla grupy generała Junga).

Dowództwo dywizji pozostanie w Małej Norewce. Ścisłe na­

wiązanie łączności pomiędzy oddziałami grupy konieczne.

b) 14. dywizja piechoty w składzie: oddziały organizacyjnie przynależne, 32. pułk piechoty, 15. pułk ułanów, baterja konna, po­

ciąg pancerny „Śmiały", zgrupuje gros sił w Prużanach z wysunię­

tym pułkiem do Koladycz, a dla zabezpieczenia défilé w błotach Najekowskich, opanować o ile możności mniejszym detachement wzgórze 172 (przy szosie na południe od Smolanicy); 32 pułk pie­

choty należy skoncentrować w Linowej, a 15. pułk ułanów, konną baterję i jeden bataljon piechoty wysunąć na północ drogą Prużany — Łyskowo do rejonu Huta (8 km. na południe od Łyskowa).

59. pułk piechoty1) z artylerją 15. dywizji piechoty skierować do Nowego Dworu do dyspozycji 15. dywizji piechoty. Grupa Nowy Dwór utrzymuje łączność przy centrali w P r u ż a n a c h ..

e) Strefa działań (patrz strona 12).

Dowództwo 4. armji pozostaje w Brześciu.

Ł) Należący organicznie do 15. dywizji piechoty; czasowo był przy^

dzielony do 14. dywizji piechoty.

(17)

— 16 —

§ VII I 1. f a z a : d z i e ń „ X " :

a) Grupa generala Junga przełamuje o świcie dnia „X“ opór nieprzyjacielski na własnym odcinku i gwałtownym marszem à cheval do toru kolejowego pod Swisłoczą uderzy głównemi siłami wzdłuż drogi Swisłocz — Mścibów i wzdłuż turu kolejowego, a boczną ko­

lum ną południową z Łaszewicz przez Wardomicze— Chodźkowce na Wołkowysk i ma jeszcze w ciągu tego dnia węzeł kolejowy opano­

wać i utrzymać. Detachement z Nowego Dworu i Nowosiółek oraz Biernik zaatakuje Wołkowysk od strony południowej, przez G eru­

ciów i Michajły, Jasionowice i Izabelin, starając się jazdą odciąć linje odwrotowe wschodnie.

Dla utrzymania łączności z 3. dywizją piechoty legjonów i osłony jej od strony Wołkowyska, należy skierować brygadę 2. dywizji pie­

choty legjonów i 215. pułk ułanów z początku szosą Bobrowniki — Mścibów, a następnie skierować ją ruchem oskrzydlającym na Li­

czyce do uderzenia już to na Wołkowysk, gdy zajdzie potrzeba, już to na Piaski i Mosty.

Dla łączności z 3. dywizją piechoty legjonów użyć 215. pułku ułanów, który będzie miał równocześnie za zadanie, po zajęciu W o ł­

kowyska, jeszcze tego samego dnia skierować część sił swoich jak najdalej w kierunku na Mosty,

c) 14. dywizja piechoty.

Dla osłony akcji grupy generała Junga, należy jedną bry­

gadą przez uderzenie wzdłuż szosy Słonimskiej opanować Różanę, a 15. pułkiem ułanów z jednym bataljonem — rejon Podoroska, z wy­

słaniem detachement na Zelwę, celem opanowania mostu pod Zelwą 1).

Łączność nawiązać z 15. dywizją piechoty przez Izabelin.

Dowództwo dywizji — Prużany,

e) Dowództwo 4. armji — Brześć.

§ IX. Z a m i a r n a d z i e ń " X " p l u s 1:

Skoncentrować gros sił grupy generała Junga w rejonie W oł­

kowysk — Izabelin, z opanowaniem przez brygadę 2. dywizji pie­

choty legjonów i 215. pułk ułanów rejonu Piaski—Mosty, a 18. pułkiem ułanów — Zelwy. 14. dywizja piechoty zgrupować w rejonie R óżana — Wernice (południo-zachód)j 15. pułkiem ułanów uderzyć z Podoroska przez Międzyrzecze — Iwaszkiewicze — Klepocze na Jeziornicę.

Dowództwo armji pozostaje w Brześciu.

$ X. Ł ą c z n o ś ć :

1) 1 5 . dywizja piechoty — oś główna wzdłuż toru kolejowego Czeremcha — Wołkowysk. Przystąpić natychmiast do retablacji prze­

1) Resztą swych sił 14. dywizja piechoty utrzymywała przejście przez rzekę Jasiołdę i współdziałała w uderzeniu na siły nieprzyjacielskie zgrupowane na cyplu pińskim, osaczane przez wspólne działanie 4. armji z sąsiadującą z nią od południa 3. armją.

(18)

— 17 —

wodów telefonicznych i telegraficznych z Wołkowyska do Izabelina i Podoroska, a w kierunku północnym na Roś i Mosty.

Detachement z Nowego Dworu przesyła m eldunki do Prużan.

2) 14. dywizja piechoty — oś główna Słonim — Prużany — Brześć — Hajnówka. R em ontuje przewody na linji Prużany — R ó ­ żana i R ó ż a n a — Podorosk, oraz wykorzystuje linję R óżana—Łyskowo.

5) Szef łączności armji, . . . dla zapewnienia szybkiej re- tablacji linji przez Zelwę i Słonim, posunie partję budowlaną do Wołkowyska za grupą generała Junga, a za 14. dywizją piechoty— dla odbudowy linji Prużany — Słonim. W dniu X należy przygotować centralę w Hajnówce dla bezpośredniej rozmowy z Prużanami, Brze­

ściem, 2. armją i 15. dywizją piechoty, przyczem jeden przewód na­

leży zarezerwować dla kwatery głównej Naczelnego Wodza.

Radiostacje posiadają: dowództwo grupy generała Junga, d o ­ wództwo 14. dywizji piechoty i dowództwo 4. armji. W miejscu po­

stoju powyższych dowództw stacje pozostają aktywnemi stale a szcze­

gólnie codziennie od godziny 21 do godziny 24 przy wszelkich wa­

runkach.

§ XI Szef kolejnictwa przyciągnie dywizjon ciężkich dział i park pontonowy z Białegostoku dnia „X" jak najdalej pod Wołkowysk i za­

melduje dnia „X“ o godzinie 18 postój tych transportów, w celu otrzymania dalszych rozkazów.

§ XII. Lotnictwo. . . . . . . . .

b) eskadrę bojową Nr. 19. przenieść natychmiast do Tewli, gdzie zostanie podporządkowana dowództwu 14. dywizji piechoty, celem użycia jej do ataku kolumn, nadchodzących od strony Sło- nima lub Baranowicz.

c) Zadanie lotników 4. armji polega na obserwacji szos W oł­

kowysk— Słonim , P ru żan y—Słonim, Tewle— Baranowicze i Kobryń—

Pińsk, a wreszcie dróg, prowadzących ze wschodu na front 4. armji.

Wyniki obserwacji podawać niezwłocznie do dowództwa 4. armji i do głównej kwatery, skąd rozesłane będą do zainteresowanych armij.

§ XIII. Inżynierja.

2/5. kompanję saperów i 1/3. mostową należy zawagonować wraz z materjałem pontonowym, określonym osobnym rozkazem m ate­

rjalnym, i posuwać wślad za 15. dywizją piechoty, jak najdalej pod Wołkowysk.

( - ) SKIERSKI gen.-por. i dowódca

armji.

DZIAŁANIA WSTĘPNE P O STRONIE PO LS K IE J.

D n ia 22 w rz e ś n ia 2 a r m ja ro z p o c z ę ła k ro k i z a c z e p n e . N a ta rc ie je d n a k g ru p y c z o ło w e j n ie ro z w in ę ło się: u p rz e d z iło go p rz e c iw d z ia ła n ia ro sy js k ie , ro z p o c z ę te n a c a ły m fro n c ie

2

(19)

— 18 —

III i XV arm ij. W y w ią z a ła się z a c ię ta b itw a. O o p a n o w a n iu linji N ie m n a n ie m o ż n a b y ło ch w ilo w o m y śle ć ; c a ły w y siłe k s k ie ro w a n y b y ł n a u trz y m a n ie s ta n o w isk , z a ję ty c h 21 w rz e ­ śnia. S z c z e g ó ln ie c ięż k ie p o ło ż e n ie w y tw a rz a ło się n a p o łu - d n io w e m s k rz y d le 2 arm ji, n a linji K w atery — M ieńki — B rzo- s to w ic a W ielka. 3 d y w izja p ie c h o ty leg jo n ó w , z m ie r z a ją c a n a M o sty , u tk n ę ła n a sw y ch s ta n o w is k a c h w y jśc io w y c h i b r o ­ n iła się.

N a fro n c ie g ru p y g e n e ra ła Ju n g a n a to m ia s t p rz e w a g a b y ła w y ra ź n ie po s tro n ie p o lsk iej. P rz e c iw n a ta r c ie ro sy js k ie j 48 dyw izji s trz e lc ó w (143 b ry g a d a ) n a m ia s to S w isło c z z o ­ s ta ło z ła tw o ś c ią zlik w id o w an e. 15 dyw izja p ie c h o ty w ie lk o ­ p o lsk iej w y s u n ę ła się w ie c z o re m 22 w rz e ś n ia n a Iinję B o- ja ry — S z u ry c z e — Ł a sz e w ic z e — w zgórze 205 (5 km . n a w sc h ó d o d m ia s ta S w isło c z) — B o rtn ik i — W idzejki. 4 b ry g a d a p ie ­ c h o ty leg jo n ó w w y ła d o w y w a ła się w W aliłach ( s ta c ja k o le ­ jo w a k o ło G ró d k a ) i s ta m tą d m a rsz e m p ie sz y m n a d c ią g a ła d o re jo n u K w a te ry -G o rb a c z e . J e d e n b a ta ljo n 4 p u łk u p ie ­ c h o ty p ó ź n y m w ie c z o re m ju ż z lu z o w a ł p o łu d n io w e sk rz y d ło 3 dyw izji p ie c h o ty leg jo n ó w (g ru p a k a p ita n a D o ro b c z y ń sk ie g o ), w c h o d z ą c n a linji K w a te ry — M ieńki w s ty c z n o ś ć z n ie p rz y ­ jacie le m .

P o ło ż e n ie n a p o łu d n io w e m sk rzy d le g ru p y , w re jo n ie N o w eg o D w oru, b y ło n ie w y ja śn io n e . S k ie ro w a n y ta m z P ie ­ n ią ż e k 18 p u łk u ła n ó w p o m o rsk ic h nie d a w a ł o s o b ie ż a ­ d n y c h w iad o m o ści. N iew ia d o m o b y ło rów nież g d zie z n a jd u ją się d w a b a ta ljo n y 59 p u łk u p ie c h o ty z b a te r ją , d z ia ła ją c e w o s ta tn im c z a s ie w o k o licy K otry, w ro z p o rz ą d z e n iu 14 d y ­ w izji p ie c h o ty . W ed łu g ro z k a z u d o w ó d ztw a 4 a rm ji, d o w ó d c a 14 dyw izji p ie c h o ty m ia ł je s k ie ro w a ć do N o w e g o D w o ru . T y m c z a se m b a ta ljo n y te , sk u tk ie m n ie z ro z u m ie n ia o tr z y m a ­ n e g o ro z k a z u , z n a la z ły się p ó ź n y m w ieczorem 22 w rz e ś n ia w m. R u d n ia — p o p rz e d n ie m m iejscu p o s to ju d o w ó d z tw a 59 p u łk u p ie c h o ty . P u łk 18 u ła n ó w dzięki te m u k rw a w o m u s ia ł z d o b y w a ć p rz e jśc ie p rz e z b ło ta górnej J a s io łd y ; p rz e ­ d o s ta ł się je d n a k i o k o ło g o d zin y 1-ej 23 w rz e ś n ia w k ro c z y ł d o N ow ego D w oru.

W te n s p o s ó b lin ja sta n o w is k w y jścio w y c h d o u d e r z e ­ n ia n a W ołk o w y sk , w y k re ś lo n a p rz e z d o w ó d c ę arm ji, z o s ta ła

z a ję ta . S ą s ia d u ją c a o d p o łu d n ia 14 dyw izja p ie c h o ty o p a n o ­

(20)

— 19 —

wała linję m.m. H uta — Sm olanice — Komlice, gotowa do natarcia w kierunku R óżana — Słonim . Łączności bezpośre­

dniej z nią grupa generała Junga nie m iała.

P O S T R O N I E R O S Y J S K I E J .

Rosyjska 48 dywizja strzelców (północne skrzydło XVI armji), broniąca rejonu W ołkowyska, po nieudanych w alkach na linji górnej Swisłoczy i w obszarze Nowego Dworu, ode­

szła wieczorem 22 września na linję M ścibów — W erdom icze—

Porozowo — Łyskowo, łącząc się w okolicy R óżany z rosyj­

ską 17 dywizją strzelców. Na styku armij XV i XVI zary­

sowała się pow ażna luka. W celu zam knięcia jej, rzuconą została jeszcze 22 września w południe 56 sam odzielna brygada strzelców z odwodu XV armji. Przeciwnatarcie tej brygady w zdłuż drogi W ołkow ysk.— Białystok, poparte pociągiem pan­

cernym, zostało wstrzymane, początkow o przez grupę ka­

pitana Dorobczyńskiego (południow e skrzydło 3 dyw.

piech. leg.) później zaś przez 4 pułk piechoty legjonów. B ył to jedyny punkt na froncie grupy generała Junga, gdzie nieprzyjaciel zachow yw ał się zaczepnie. Na przedpolu 15 dy­

wizji piechoty w nocy z 22 na 23 września panow ał zupełny spokój.

O rosyjskiej 27 dywizji strzelców dow ódca grupy do­

kładnych w iadom ości nie posiadał. K om unikat wywiadowczy polskiej 4 armji w ykazywał ją w obszarze Słonim a; w ob­

szarze Mosty — Piaski aw izow ana była 38 dyw izja strzelców (szkic Nr. 1). Tymczasem 27 dyw izja dokonyw ała swej re­

organizacji w łaśnie na południe od Niem na w dorzeczu dol­

nej Zelwianki (szkic Nr. 1a). W ieczorem 22 września dyw izja ta była już całkowicie gotowa do działań zaczepnych.

Tak przedstawiało się położenie, poprzedzające bezpo­

średnio bój wołkowyski.

P O S T R O N I E R O S Y J S K I E J .

wała linję m.m. H uta — Sm olanice — Komlice, gotowa do natarcia w kierunku R óżana — Słonim . Łączności bezpośre­

dniej z nią grupa generała Junga nie m iała.

(21)
(22)

SK ŁA D I STAN W ALCZĄCYCH . SK ŁA D W O JS K W ALCZĄCYCH .

S T R O N A P O L S K A .

Do uderzenia na W ołkow ysk dow ódca 4 arm ji przezna­

czał: 15 dyw izję piechoty wielkopolskiej, 4 brygadę piechoty legjonów , 18 i 215 pułki ułanów , oraz dyw izjon pociągów pan­

cernych: „W ilk“ i „Bartosz G łow acki“.

S kład w pierwszym dniu działań (23.IX).

W chwili rozpoczęcia działań (dnia 23.IX. godzina 6) były do rozporządzenia:

1) 15 dywizja piechoty w swym składzie organizacyjnym 12 bataljonów piechoty, 9 bateryj artylerji lekkiej, 2 baterje artylerji ciężkiej (3-cia baterja nieczynna z pow odu kontuma- cji), 3 kom panje saperów, 1 szwadron strzelców konnych (8/3 pułku strzelców konnych). Razem: 4482 bagnety, 102 cięż­

kie karabiny m aszynowe, 89 lekkich karabinów m aszynow ych, 14 m iotaczy m in, 33 działa lekkie (jedno w napraw ie i dwa w ypożyczone dyw izjonow i pociągów pancernych), 8 ciężkich dział, 138 szabel.

2) 18 pułk ułanów pomorskich — 3 szwadrony linjowe i szwadron karabinów m aszynow ych w łącznej sile 509 sza­

bel i 8 ciężkich karabinów m aszynowych.

3) Dywizjon pociągów pancernych. Pociąg pancerny „W ilk“

— 12 karabinów m aszy n o w y ch ,! działo p o lo w e i 1 działko pie­

choty, oraz pociąg pancerny „Bartosz G łow acki“ — 10 kara­

binów m aszynow ych, 2 działa polowe (wypożyczone z 15 p.

a. p.; w łasne — nieczynne).

SK ŁA D W O JS K W ALCZĄCYCH .

S T R O N A P O L S K A .

(23)

— 22 —

4) 4 pułk piechoty legjonów 1) — w sile 3 bataljonów i 2 bateryj 2 pułku a. p., razem — 1764 bagnetów, 7 dział, 29 karabinów maszynowych.

Razem stan bojowy grupy generała Junga w pierwszym dniu działań, 23 września, wynosił: 15 bataljonów , 11 bateryj lekkich, 2 baterje ciężkie, 3 kom panje saperów, 4 szwadrony.

Razem 6246 bagnetów, 139 ciężkich karabinów maszynowych, 89 lekkich karabinów maszynowych, 40 dział lekkich, 8 cięż­ kich, 14 miotaczy min, 647 szabel i 2 pociągi pancerne.

W drugim dniu działań (24 IX.).

24 września przybył 24 pułk piechoty — 3 bataljony i 1 baterja lekka (5/2 pułku artylerji polowej) — 1986 b a ­ gnetów, 27 ciężkich karabinów maszynowych, 8 ręcznych ka­

rabinów m aszynowych i 4 działa lekkie.

O gółem w boju pod W ołkowyskiem po stronie polskiej brały udział: 18 bataljonów , 12 bateryj lekkich, 2 baterje cięż­

kie, 3 kom panje saperów, 4 szwadrony jazdy, 2 pociągi pan­

cerne, co stanow iło — 8232 bagnety, 166 ciężkich karabinów m a­

szynowych, 97 lekkich i ręcznych karabinów maszynowych, 44 działa lekkie, 8 dział ciężkich, 14 miotaczy min, 647 sza­

bel i 2 pociągi pancerne.

S T R O N A R O S Y J S K A .

W pierwszym dniu działań.

Po stronie nieprzyjacielskiej 22 i 23 września, według danych ówczesnych dow ództw a 15 dywizji piechoty, były czynne:

1) 56 sam odzielna brygada strzelców w sile około 3000 bagnetów (w tem konni zwiadowcy po 70 na pułk) i 54 ka­

rabinów m aszynowych (po 1 ciężkim i 1 lekkim na kom­ panję);

2) 48 dywizja strzelców 2) — dwie brygady: 143 brygada strzelców, licząca około 2000 bagnetów, 6 karabinów m aszy­

') Z 4 b ry g a d y p i e c h o t y l e g jo n ó w . D r u g i p u łk tej b ry g a d v (24 p u ł k p ie c h o t y ) b y ł w d r o d z e i p r z y b y ł d o p ie r o n a s t ę p n e g o dnia. 215 p u ł k u ł a ­ n ó w , z a t r z y m a n y w B r z e ś c i u d la u k o ń c z e n i a o rg a n iz a c ji, w c a le u d z i a ł u w b o j u n ie b r a ł.

2) D y w iz ja r o s y js k a p o d ó w c z a s lic z y ła 3 bry g ad y, b ry g a d a — 3 p u łk i, p u ł k — 3 b a t a ljo n y , b a t a l jo n - 3 k o m p a n je .

(24)

— 23 —

nowych i 144 brygada strzelców — około 2500 bagnetów , 25 karabinów maszynowych; razem — około 4500 bagnetów i 31 karabinów m aszynowych;

3) 48 pułk kaw alerji — około 300 szabel;

4) pociąg pancerny „Internacionał“, liczący około 12 ka­

rabinów m aszynow ych i 3 działa artylerji polowej.

Artylerja naogół reprezentowana była słabo. Brygady 48 dywizji strzelców posiadały około 3 — 4 bateryj polowych (12—

16 dział).

W pierwszym dniu bitwy po stronie bolszewickiej dzia­

łało, jak przypuszczano, 27 bataljonów , 2 szwadrony (bagne­

tów 7500, karabinów m aszynow ych 90, dział 16, szabel 300 i jeden pociąg pance rn y 1).

W drugim dniu działań.

D nia 24 września skład ten zm ienił się. Przybyła świeża 27 dyw izja strzelców w sile: 27 bataljonów , 6 bateryj polowych, 2baterje ciężkie, 27 pułk kawalerji razem bagnetów 6500, karabi­

nów m aszynow ych 120, dział lekkich 24, ciężkich 7, szabel 235, jeden pociąg pancerny (Nr. 22)2).

Odeszły natom iast oddziały 48 dywizji strzelców wraz z pociągiem pancernym „Internacionał“, odw ołane przez do­

w ództw o XVI arm ji do rejonu Międzyrzecza.

Razem w drugim dniu bitwy po stronie rosyjskiej były zaangażowane: 36 bataljonów , 6 bateryj lekkich, 2 ciężkie, 1 pułk kawalerji, 1 pociąg pancerny — 9500 bagnetów, 174

1) W i ę c e j k r y t y c z n e d a n e N a c z e ln e g o D o w ó d z t w a ( O d z i a ł II. z d n..

23 i 24.IX. 20.) o k r e ś l a j ą s t a n t e n n ie c o d o k ł a d n i e j a m i a n o w i c i e : 56 s a m o ­ d z i e l n a b r y g a d a s t r z e l c ó w o k o ło 2700 b a g n e t ó w , 30 k a r a b i n ó w m a s z y n o ­ w y c h i 8 d z ia ł, 2 b ry g a d y (143 i 144) 48-ej dyw . s t r z e l c ó w — o k o ło 4500 b a g n e t ó w , 60 k a r a b i n ó w m a s z y n o w y c h i 8 d z ia ł, 48 p u ł k k a w a l e r j i — o k o ł o 300 s z a b e l, p o c ią g p a n c e r n y „ I n t e r n a c i o n a ł “ o k o ło 12 k a r a b i n ó w m a ­ s z y n o w y c h i 3 d z i a ł p o l o w y c h . R a z e m w ię c w p i e r w s z y m d n i u b i t w y d z i a ­ ł a ć m o g ł o 7200 b a g n e t ó w , 90 k a r a b i n ó w m a s z y n o w y c h , 16 d z i a ł i 1 p o c ią g p a n c e r n y .

R z e c z y w i s t y c h cyfr l i c z e b n o ś c i t y c h o d d z i a ł ó w w e d łu g ź r ó d e ł n i e ­ p r z y j a c i e l s k i c h d o t y c h c z a s n ie d a ło s ię u s t a l i ć .

2) A r t y k u ł P u t n y , str. 228. D a n e o 27 d y w . s t r z e lc ó w m o ż n a u w a ż a ć za ś c is łe , g d y ż s ą p o d a n e p r z e z u c z e s t n i k a b itw y , z a j m u j ą c e g o p o d ó w c z a s w y ż s z e s t a n o w is k o w d o w ó d z t w i e tej d y w iz ji.

D a n e te p r a w ie c a ł k o w i c i e z g a d z a j ą s ię z d a n e m i , k t ó r e p o d ó w c z a s m i a ł y d o w ó d z t w a p o l s k i e .

W drugim dniu działań.

D nia 24 września skład ten zm ienił się. Przybyła świeża 27 dyw izja strzelców w sile: 27 bataljonów , 6 bateryj polowych, 2 baterje ciężkie, 27 pułk kawalerji razem bagnetów 6500, karabi­

nów m aszynow ych 120, dział lekkich 24, ciężkich 7, szabel 235, jeden pociąg pancerny (Nr. 22)2).

Odeszły natom iast oddziały 48 dywizji strzelców wraz z pociągiem pancernym „Internacionał“, odw ołane przez do­

w ództw o XVI arm ji do rejonu Międzyrzecza.

Razem w drugim dniu bitwy po stronie rosyjskiej były zaangażowane: 36 bataljonów , 6 bateryj lekkich, 2 ciężkie, 1 pułk kawalerji, 1 pociąg pancerny — 9500 bagnetów, 174

(25)

— 24 -

O ddziały, przeznaczone do uderzenia na W ołkowysk, tw orzyły grupę operacyjną generała Junga, dowódcy 15 dywizji piechoty. Rdzeń tej grupy stanow iła 15 dyw izja piechoty wiel­

kopolskiej. Zahartow ana w kilkom iesięcznych bojach dyw izja ta w całości swej była jednostką, jak na owe czasy, w arto­

ści pierwszorzędnej.

M asa żołnierska tej dyw izji składała się z roczników od 1895 do 1901 w łącznie. P odw alinę jej stanowił podoficer i stary szeregowiec, żołnierz b. w ojska zaborczego (niem iec­

kiego), bogaty dośw iadczeniem i karny.

1) U w z g l ę d n ia j ą c d a n e ó w c z e s n e p o ls k ie g o N a c z e ln e g o D o w ó d z t w a o 56 s a m o d z i e l n e j b r y g a d z ie s t r z e l c ó w ( p a t r z p r z y p is e k Ns 2 str. 12) o tr z y ­ m u je m y : b a g n e t ó w 9200, k a r a b i n ó w m a s z y n o w y c h 150, d z ia ł le k k ic h 32, c i ę ż ­ k i c h 7, s z a b e l 235 i 1 p o c ią g p a n c e r n y .

S u m a r y c z n e z e s t a w ie n ie s ił o b u p r z e c i w n ik ó w n a jb a r d z ie j z b l iż o n e do r z e c z y w is t o ś c i d a ło b y s ię w y r a z ić t a b l ic ą :

b a g n . s z a b e l kar.

masz. d z i a łle k . d z i a ł c i ę ż .

m i o t . m i n

p o c . p a n c .

G r u p a gen. J u n g a 8232 647 253 44 8 14 2

N ie p r z y ja c ie l . . 9200 235 150 32 7 1

C y fry po s t r o n ie n ie p r z y ja c ie ls k ie j n ie c o s ię p o d n io s ą , j e ż e l i u w z g l ę d n i ć , i ż w s tr e fie d z i a ł a ń g ru p y g e n . J u n g a d a ło się o d c z u ć d z i a ­ ł a n ie je d n e j b ry g a d y r o s y js k ie j 11. d yw . s tr z e lc ó w .

STAN W O JS K W ALCZĄCYCH .

S T R O N A P O L S K A .

15 dyw izja piechoty.

karabiny m aszynow e, 24 działa lekkie, 7 dział ciężkich, 235 szabel, 1 pociąg pancerny *). D o tego należy doliczyć brygadę 11 dyw izji strzelców (32-gą), która 24 września w znacznej mierze była użyta na froncie grupy generała Junga (4 bryg. piech. leg.).

Liczebność wojsk w alczących m ożna byłoby w yrazić proporcją: Polacy : Rosjanie = 4 :5 . S iłą bojow ą jednak w oj­

ska się w zajem nie rów now ażyły (liczniejszy sprzęt artyleryj­

ski i bogatsze w yposażenie techniczne po stronie polskiej).

(26)

— 25 —

O s ta tn ie u z u p e łn ie n ia , o trz y m a n e w p o ło w ie w rz e śn ia w p o s ta c i b a ta ljo n u 223 p. p. o c h o tn ic z e g o (250 s z e re g o w y c h ) i b a ta ljo n u re z e rw o w e g o 168 p. p. (421 sz e re g o w y c h ), d a w a ły m a te r ja ł c o k o lw ie k s ła b sz y . W p o ło w ie s k ła d a ł je e le m e n t s ta rs z y — re k o n w a le s c e n c i, u rlo p o w a n i (168 p. p.), w p o ło w ie ży w io ł m ło d y (223 p. p.), p e łe n z a p a łu , le c z n ie d o s ta te c z n ie w y sz k o lo n y i m niej w y trw a ły . R ó ż n ic a t a z r e s z tą w c z a sie o p is y w a n y c h tu d z ia ła ń nie d a ła się z b y tn io o d czu ć.

W s z e re g a c h a rty le rji b y li w y łą c z n ie s ta rz y a rty le rz y ś c i b. w o jsk a z a b o rc z e g o , zg ran i i w y trw a li, dzięk i c z e m u b ro ń t a n ie d o z n a ła te g o ro z k ła d u , jak i o d c z u w a ły je d n o s tk i p ie ­ c h o ty w c z a s ie lip co w eg o o d w ro tu , a w d z ia ła n ia c h b o jo ­ w y c h o d z n a c z a ła się z a w s z e n ie z w y k łą b itn o ś c ią .

K o rp u s o fic e rsk i dyw izji b y ł sz c z u p ły , sz c z e g ó ln ie w je ­ d n o s tk a c h p ie c h o ty . S ta n o w is k a d o w ó d c ó w k o m p a n ij s p r a ­ w o w a li c z ę s to k ro ć c h o rą ż o w ie , m ło d zi p o d c h o rą ż o w ie lu b sie rż a n c i.

Z a o p a trz e n ie p o z o s ta w ia ło b a r d z o w iele d o ż y c z e n ia , z w ła s z c z a u m u n d u ro w a n ie i o p o rz ą d z e n ie . W p ie c h o c ie b y ło d o V3 b o sy ch ; b ra k o w a ło sp o d n i, p łaszc zy , p lecak ó w , kocy;

źle b y ło z b ie liz n ą : n ie k a ż d y ż o łn ie rz b o w ie m p o s ia d a ł je d e n g a rn itu r. W a r ty le rji i o d d z ia ła c h s p e c ja ln y c h b y ło co k o lw ie k lepiej.

W y ży w ien ie d o s ta te c z n e . D n ia 22 w rz e ś n ia o d d z ia ły p o b ra ły p e łn e p o rc je n a c z a s d o 25 w rz e śn ia . M ięso i p a s z ę tw a r d ą d o s ta r c z a n o d ro g ą rekw izycji. P o n a d to u rz ą d g o s p o ­ d a rc z y dyw izji p o s ia d a ł w c z o łó w c e sw ej z a p a s ż y w n o śc i n a c z a s d o d n ia 5 p a ź d z ie rn ik a i 4 p o rc je ż e la z n e . T u ż p rz e d b itw ą d y w izja o trz y m a ła o d s p o łe c z e ń s tw a W ielk o p o lsk i 5 w a g o n ó w ży w n o śc i, ja k o p o d a ru n e k .

U z b ro je n ie n ie m ie c k ie w s ta n ie b a r d z o -dobrym. W p ie ­ c h o c ie k a ra b in y M a u s e ra wz. 98, lek k ie k a ra b in y m a s z y n o w e wz. 0,8— 15, cięż k ie k a ra b in y m a sz y n o w e M axim a wz. 0,8;

62 p. p. i 15 b a ta ljo n s a p e ró w p o s ia d a ły m io ta c z e m in.

W a r ty le rji p ie rw sz e b a te r je d y w izjo n ó w (1-a, 4-a i 7-a) p o ­ s ia d a ły d z ia ła n ie m ie c k ie 77. F. k. — 16; d ru g ie b a te r je (2-a, 5 -a i 8 a )— d z ia ła 77— 96 n /a. B a te rje (3-a, 6 -a i 9 -a )— d z ia ła 105 F. k.— 16. P ie rw sz y d y w izjo n 15 p. a. c. w y p o s a ż o n y b y ł je d n o lic ie w d z ia ła fra n c u s k ie 155 m m S c h n e id e r a -C re u z o t 1917.

A m unicji z re g u ły w o d d z ia ła c h b y ło p o n a d p rz e p is a n ą d o ta c ję (4 dni d la p ie c h o ty , 2 ł/ 2 d n ia d la a rty le rji, lic z ą c n a

(27)

— 26 —

karabin 40 naboi, na ciężki karabin maszynowy — 2000, na lekki i ręczny karabin m aszynowy po 500, na działo poło­

wę — 60, haubicę — 40, działo ciężkie — 24).

W edług raportu z dnia 22 września dywizja posiadała:

w piechocie 5 7 2 dni ognia, w artylerji 4 dni. Transport z parkiem uzbrojenia arm ji (P. U. A.) był w drodze. Brakło sm arów dla broni, tak w piechocie jak i w artylerji.

W yposażenie inżynieryjno-saperskie oddziałów było do­

stateczne. Kom panje techniczne pułków i 15 bataljon sape­

rów całkow icie zaspakajały potrzeby dywizji; oddziały te mogły rów nież w ystąpić jako doborowe jednostki bojowe, czego niejednokrotnie dowiodły. Brakło map; dowódcy kom- panij, bataljonów , a częstokroć i pułków nie posiadali ich zupełnie, posługiw ano się w takich w ypadkach przewodnikami.

Jazdę dyw izyjną stanow ił 8 szwadron 3 pułku strzelców konnych, bardzo dobrze w yposażony, lecz składający się wy­

łącznie z ochotników , słabo wyszkolonych, dzięki czem u w artości wielkiej nie posiadał; ze 138 jeźdźców okazało się zdolnych do d ziałań zaledwie 70 (odparzenie koni). P onadto istniał przy dywizji nieliczny oddział jeźdźców utw orzony w czasie lipcowego odw rotu z rozbitków różnych form acyj konnych.

Ł ączność dywizji zapew niała 15 kom panja telegraficzna, całkowicie zaopatrzona i należycie wyszkolona; działała sprawnie. Braki w zakresie m aterjału łączności, a specjalnie kabla, w ypełniała obfita zdobycz. Ponadto do rozporządzenia dow ództw a dywizji była radjostacja Nq 9; w pułkach — plu­

tony łączności i oddziały łączników konnych.

Kolum ny taborowe nr. 48, 714, 713, stanowiące ciężki tabor dywizji (razem 83 wozy krajowe), zapewniały dow óz żyw ności i am unicji. A utokolum na nr. 69 składała się z 14 sam ochodów (półtonnow ych Fordów).

Ponadto 15 dyw izja piechoty posiadała 2 szpitale polowe (704 i 705), kolum nę epidem iczną, szpital i zapas koni oraz własny urząd gospodarczy i park uzbrojenia dywizji.

4 brygada piechoty legjonów.

Fizjognom ja 4 brygady piechoty legjonów była nieco od­

mienna. Przew ażał w niej elem ent młodszy, pochodzący z ró ż­

nych zaborów, a więc m niej jednolity. M im o to dzięki licznym ka­

4 brygada piechoty legjonów.

Fizjognom ja 4 brygady piechoty legjonów była nieco od­

mienna. Przew ażał w niej elem ent młodszy, pochodzący z ró ż­

nych zaborów, a więc m niej jednolity. M im o to dzięki licznym ka-

(28)

drom, głównie oficerskim, brygada ta była jednostką o znacz­

nych zaletach bojow ych i dzielnie w yw iązała się z przypada­

jących jej zadań.

Piechota uzbrojona była w broń francuską, częściowo rosyjską (ciężkie karabiny maszynow e rosyjskie). Artylerja posiadała: 5-ą i 7-ą baterje 2. p. a. p — francuskie arm aty 75 m m , a 8-a baterja — 100 m m haubice austrjackie.

A m unicji w piechocie — 4 dni ognia, w artylerji — 2l/2 dni. W parku uzbrojenia dywizji (P. U. D.) nie było wcale am unicji dla karabinów francuskich, dla arm at 75 m m i dla haubic austrjackich 100 mm. U trudniło to niezmiernie po ło ­ żenie w dniu 24 września.

U m undurow anie i oporządzenie — w stanie dobrym.

W żyw ność oddziały brygady zaopatrzone były do dnia 1 p aź­

dziernika.

Tabor brygady stanow iła kolum na taborow a Nr. 446, licząca 47 wozów. III/2. p. a. p. posiadał w łasną kolumnę am unicyjną (15 wozów).

18 pułk ułanów.

18 p. uł. pom orskich w szeregach swych posiadał wy­

łącznie starych kawalerzystów b. wojska niemieckiego. M a­ terjał koński i oporządzenie — doborowe. Złe były karabiny maszynow e Schwarzlose (brakow ało części składowych; po­

siadane— były źle dopasowane); częste zacięcia obniżały ich wartość.

W całości swej pułk przedstaw iał tęgą jednostkę bojow ą.

Pociągi pancerne.

D yw izjon pociągów pancernych składał się z dwóch po­

ciągów pancernych: „W ilk“ — 3 wozy pancerne i „Bartosz G ło ­ w acki“ — 6 wozów. Z powodu zepsucia dział w akcji jesz­

cze 18 — 19 września „Bartosz G łow acki“ wielkiej wartości nie posiadał. Prowizorycznie ustaw ione na platform ach działa polowe, w ypożyczone z 1/15. p. a. p., nie mogły być należy­

cie wykorzystane. D ziałalność pociągów pancernych polegała głów nie na ogniu karabinów m aszynow ych

Charakterystyka ogólna.

Biorąc ogólnie, stan m aterjalny oddziałów , m im o bra­

ków , nie był zły. Chorych zgłaszało się bardzo m ało. R a­

— 27 —

— 27 —

(29)

~ 28 -

port 15 dywizji piechoty z dn. 22 września podaje zaledwie 8 wy­

padków. M aruderów nie było.

Pod względem wartości m oralnej jednostki grupy stały bardzo wysoko. Żołnierz uśw iadam iał sobie konieczność walki, był pewien zwycięstwa, szedł chętnie. Jedynie przemęczenie skutkiem ustawicznych marszów i ciągłych walk stanowiły pow ażny minus, z którym należało się lic z y ć .1).

S T R O N A R O S Y J S K A .

48 dywizja strzelców.

Strona rosyjska przeciwstawiała jednostki różnej war­

tości. Brygady 48 dywizji strzelców, jak świadczyły ówczesne dane (jeńcy), były w znacznym stopniu zdezorganizowane, źle zaopatrzone i uzbrojone, nie m ogły one dorównać piechocie polskiej. Artylerja dywizji — nieliczna, wykazywała jednak wiele ruchliwości i śmiałości. N ikła celność ognia i zła am u­

nicja zm niejszały jej istotną wartość.

Kawalerja dyw izyjna w 48 dywizji strzelców była słaba i jako jednostka bojow a samodzielnie nie występowała. Ł ąc z­

ność w dywizji funkcjonow ała dobrze.

56 samodzielna brygada strzelców.

Brygada ta, przerzucona z granicy finlandzkiej, była liczebnie dość silna i dobrze w yposażona. Brakło jej dośw iad­

czenia bojowego, co dobitnie zaznaczyła w natarciu swem dnia 22 września na styku XV i XVI armij.

Dyscyplina w pułkach 56 brygady była niepewna i, po do ­ bnie jak w 48 dywizji strzelców, podtrzym yw ana jedynie bez- względnem postępowaniem licznych kadrów komunistycznych.

27 dywizja strzelców.

Zupełnie inne oblicze posiadała 27 dyw izja strzelców (Om- ska). Po katastrofie warszawskiej, dyw izja ta została zu peł­

nie zreorganizowana. O koło 90% wlanego uzupełnienia sta-

1) 15. dyw . p ie c h ., p r z e s u n i ę t a z r e j o n u n a p o ł u d n ie o d p u s z c z y B i a ł o w i e s k i e j , t o c z y ła w d n ia c h 18 — 21 w r z e ś n ia c i ę ż k i e w a lk i o S w i­

s ło c z , a 4. b ryg. p ie c h . leg., p o b it w ie p o d Z a m o ś c i e m p r z e rz u c o n a b y ł a k o l e j ą d o s t a c ji W a l i ły , k o ło G r ó d k a , s k ą d m a r s z e m p ie sz y m ( p r z e s z ł o 30. k m .) p r z e c h o d z i ła w r e j o n n a p ó ł n o c o d S w is ło c z y .

S T R O N A R O S Y J S K A .

48 dywizja strzelców.

port 15 dywizji piechoty z dn. 22 września podaje zaledwie 8 wy­

padków. M aruderów nie było.

Pod względem wartości m oralnej jednostki grupy stały bardzo wysoko. Żołnierz uśw iadam iał sobie konieczność walki, był pewien zwycięstwa, szedł chętnie. Jedynie przemęczenie skutkiem ustawicznych marszów i ciągłych walk stanowiły pow ażny minus, z którym należało się lic z y ć .1).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tym, którzy trafili na ziemię słupską, człuchowską i sławieńską po latach udało się stworzyć Środowisko Żołnierzy 27 Wołyńskej Dywizji Piechoty Armii

The effect of the temperature depen- dency of the insulation when the cable is loaded is an inversion of the field: the highest field strength is now found near the lead sheath of

The case study shows that the separation scheme also can be applied with even the most simplistic artificial force field models to simulate the ship traffic, and AIS data is a

The hypotheses are linked to the detection and measurement of explicit behavioral responses, namely staring behavior (moment of perception and looking back) and

Ze zgrupowania włodzimierskiego przybył tylko szpital polowy (chirurgiczny) z porucznikiem lekarzem Zygmuntem Podlipskim „Sanusem” na czele. Natomiast szpital zakaźny,

Tym, którzy trafili na ziemię słupską, człuchowską i sławieńską po latach udało im się stworzyć Środowisko Żołnierzy 27 Wołyńskej Dywizji Piechoty Armii

The Polish country profile based on LADM indicates overlapping information about rights in the real-estate cadastre and the land and mortgage register.. In order to

Okazało się przede wszystkim, że ogólny poziom wiedzy respondentów jest niski: na III, najwyższym poziomie znajomości dziedzictwa kulturowego znalazła się mniej