Pełen tekst
Idę prosto w przód Nie chcę w górę Nie chcę w dół
W sercu czuję kamień W skroni mam odłamki ust I nie szukałem wcale
Nie prosiłem nawet w snach Chciałem być jak palec Chciałem sam
Wiem, to koniec, W twoich oczach tonę, Ginę pośród fal
Gdzieś w połowie
Drogi czekam na twój znak Nie mówisz nic
Wiszę głową w dół Coraz bliżej mam do ust Do twych ust
Nie ucieknę nigdzie
Nie ucieknę choćbym chciał To silniejsze niż ja
Sam pośród fal Czekam na twój znak
LOREIN - Fale w Teksciory.pl
Powiązane dokumenty
Nie potrafię już tego unieść Tyle wyrzuconych słów Tyle zapomnianych snów A przed nami tylko przyszłość Idę póki starczy sił. Wierze ze
Niech żyje Polska - piękny, dziki, trzeci świat Ciąży na nas jego klątwa, martyrologii czar Kim dzisiaj jesteś?. Co
w miejscu gdzie uświęca środki cel bezsenności presją nie mocny sen wiem /3x.
czy wiesz ze dzisiaj dla mnie już nie znaczysz nic czy wiesz, ze od dziś nie chcę już widzieć cibie nie wiem sam jzu nie wiem. czy warto było kochać cienie bez pamięci kochać
Gdzie Mieć, nie być - to na ogół jest podstawa Gdzie chce się zyć a nie ma do tego prawa Gdzie nie ma nic, jest się nad czym zastanawiać Wiem jak to jest, gdy a ciebie nikt
Wiem ile mogę zyskać Wiem ile mogę stracić Znam paru dobrych ludzi Pamiętam zwykłe szmaty Czas pokazał mi wszystko /2x. Męczy powoli
Nie płacz więcej, ze się rozlało Rękę podaj, choć złamaną Mową, gestem, myślą, ciałem Daje znaki, lecz zbyt małe Lecz zbyt małe!. Tonę, znów tonę A ty patrzysz I
wiem ile poświęciłem żeby z dołu wejść na szczyt jak bardzo będziesz chciał, masz przed sobą cały świat sam nie mogą się doczekać jaki znów odwiedzę kraj jaki znów odwiedzę
