• Nie Znaleziono Wyników

Zgromadzenie prowincjonalne w rzymskich prowincjach okresu wczesnego cesarstwa : (w związku z książką J. Deiningera, Die Provinziallandtage der römischen Kaiserzeit von Augustus bis zum Ende des dritten Jahrhunderts n. Chr., München 1965)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zgromadzenie prowincjonalne w rzymskich prowincjach okresu wczesnego cesarstwa : (w związku z książką J. Deiningera, Die Provinziallandtage der römischen Kaiserzeit von Augustus bis zum Ende des dritten Jahrhunderts n. Chr., München 1965)"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

T A D E U SZ K O T U L A

Zgromadzenie prowincjonalne w rzymskich prowincjach

okresu wczesnego cesarstwa

[w z w ią z k u z k s ią ż k ą J . D e i n i n g e r a , „D ie P ro v in z ia lb a n d ta g e d er rö m isch en K a is e rz e it von A u g u stu s b is zum E nde des d ritte n J a h rh u n d e rts n . C h r.”, „ V e stig ia ”

t. V I, C. H. B eck , M ü n ch en 1965, s. X V I, 220]

C e le m n in ie js z y c h u w a g n ie je s t szczegó ło w a o cen a k s ią ż k i, k tó r a u k a z a ła się p rz e d d w o m a la t y i d o czek ała ju ż k ilk u p o z y ty w n y c h r e c e n z ji w czaso p ism ach s p e c ja lis ty c z n y c h (np. P . P e t i t , „ A n tiq u ité C la s s iq u e ” t. X X X V , 1966, s. 336—339; L . P o l v e r i n i , „ R iv is ta di filo lo g ia e di istru z io n e c la s s ic a ” t. X C V I I , 1967, s. 217—·222), le c z o m ó w ien ie p e w n y c h p o sta w io n y c h w n ie j d y s k u s y jn y c h p ro b lem ów .

Z g ro m a d z e n ia p ro w in c jo n a ln e , n oszące w e w sc h o d n ie j części Im p e riu m R o m a­ n ům n azw ę κοινά, a w z ach o d n iej c o n c i l i a , b y ły w ep oce c e s a rs tw a je d y n ą in s ty tu c ją , k tó r a w osobach d e le g a tó w p o szczeg ó ln ych m ia s t w p e w n y m sto p n iu re p re z e n to w a ła o p in ię i in te r e s y lu d n o ści c ałych p ro w in c ji, a w isto c ie rz e c z y je j w y ż sz y c h , z h e lle - n iz o w a n y c h i z ro m a n iz o w a n y c h w a r s tw . J a k słu szn ie a u to r p o d k re ślił, in s ty t u c ja o ta k d o nio słym z n a c z e n iu h isto ry c z n y m n ie z o stała d o tąd n a le ż y c ie do cen io n a w o g ó ln ych o p ra c o w a n ia c h d z ie jó w rz y m sk ic h .

M o n o g ra fia J iir g e n a D e i n i n g e r a z a s tą p iła — d la o k re s u p ry n c y p a tu — je d y n ą d o tych czas w ię k s z ą sy n te z ę p ro b lem u , p ió ra P . G u i r a u d , dziś ju ż , po 80 la ta c h , zd ec y d o w a n ie p r z e s t a r z a ł ą l , zaró w n o z pow odu znacznego w z ro stu b a z y ź ró d ło w ej (g łó w n ie d z ięk i z n alezisk o m e p ig ra fic z n y m ), ja k i w o b ec u k a z a n ia się w ie lu p ra c s p e c ja lis ty c z n y c h p o św ię co n y ch b ąd ź p ro w in c jo n a ln e m u k u lto w i c e s a r ­ s k ie m u , b ąd ź też z gro m ad zen io m p ro w in c jo n a ln y m w ró ż n y ch częściach Im p eriu m . T rz y le tn ie s tu d ia z a g ra n ic z n e p o z w o liły D e in in g e ro w i k o m p le tn ie zeb rać często rozproszone w lo k a ln y c h p u b lik a c ja c h źró dła, k tó ry c h zn aczn ą część s ta n o w ią n o w ­ sze in s k r y p c je g r e c k ie , d o ty c z ą ce k ilk u n a s t u ogółem κοινά, o ra z ca łą lit e r a t u r ę p rz e d ­ m io tu do 1964 r .

J a k a u to r s tw ie rd z ił w e w s tę p ie , sam c h a ra k te r p rz e k azó w , n a k tó re poza dość p rz y p a d k o w y m i i n a ogól m ało p re c y z y jn y m i w z m ia n k a m i a n ty c z n y c h a u to ró w s k ł a d a ją s ię ta k ż e m o n e ty i m a te r ia ł a rc h e o lo g ic z n y , a g łó w n ie n a p is y h o n o ry fik a - c y jn e , z a z w y c z a j k u czci a r c y k a p ła n ó w p ro w in c jo n a ln y c h s to ją c y c h n a c zele z g ro m a ­ d zeń — n ie z ac h ę c a do sy n te ty c z n e g o o p ra c o w a n ia k w e s tii κοινά i c o n c i l i a . W sw o im c z a sie z ta k ie g o o p ra c o w a n ia w ła ś n ie d la teg o z re z y g n o w a ł T h. M o m m s e n . T a k ie źró d ła, choć c en n e ja k o ś w ia d e c tw a lo k a ln e , m o n o to n n ie p o w ta r z a ją sc h em a ty c z n e fo rm u ły : n azw iiska, t y t u la t u r ę , szczeb le k a r ie r y o so b isto ści uczczo n ych p o są g a m i. W t e j p o s ta c i u n ie m o ż liw ia ją one n a p is a n ie c ią g łe j h is to r ii z g ro m ad zeń p ro w in c jo ­ n a ln y c h w c e s a rs tw ie rz y m s k im , h is to r ii s e n s u s t r i c t o . T ę tru d n o ść d z ie li z re sz tą ro z p ra w a D e in in g e ra z m o n o g ra fia m i in n y c h in s ty t u c ji a n ty c z n y c h z n a n y c h g łó w n ie z in s k r y p c ji.

O beony s ta n źró d eł n a rz u c ił a u to ro w i, s ta r a ją c e m u s ię u n ik a ć n ie p e w n y c h h ip o ­ tez i k o n s tru k c ji, d y sp o z y c ję p r a c y , k tó r e j n a jw ię k s z a część (ro z d ziały II—III,

i P. G u i r a u d , Les a s se m b lé e s p r o v in c ia le s d a n s l'E m p ir e ro m a in , Paris 1887.

(3)

502

T A D E U S Z K O T U L A

s. 36—(135) m a c h a ra k te r a n a lity c z n y . Z a w ie ra ona, po ro z d z iale I, u k a z u ją c y m g e n e ­ zę b a d a n e j in s ty t u c ji w p ie rw s z y m s tu le c iu c e s a rs tw a , s y s te m a ty c z n e o m ó w ien ie w s z y s tk ic h z n a n y c h d o tąd zgro m ad zeń , zgodn ie z ch ro n o lo gią te m a tu , n a jp ie r w w sch o d n ich κοινά-, p ó źn iej c o n c i l i a . D a le j n a s tę p u je część s y n te ty c z n a (s. 137—172), w k tó r e j p rz e d sta w io n o z p o d k re śle n ie m je d n o lito śc i in s ty t u c ji z gro m ad zeń p ro w in ­ c jo n a ln y c h ich s tru k tu r ę , o rg a n iz a c ję i d ziałaln o ść w dobie p ry n c y p a tu . T u ró w n ie ż z n a jd u ją się n a jw a ż n ie js z e w n io sk i w y c ią g n ię te z a n a liz y źródeł i lit e r a t u r y . Z a m y k a m o n o g rafię ro zd ział p o św ię co n y sch yłk o w e m u e ta p o w i h is to rii κοινά i c o n c i l i a p rzed re fo rm a m i D io k le c ja n a w r a z z k ró tk im sz k ic e m ich ro z w o ju i u p a d k u w o k re sie późnego c e s a rs tw a . Z e s ta w ia ją c w k o n k lu z ji o stateczn e w y n ik i sw y c h b ad an (s. 189—194) au to r położył n a c is k n>a h isto ry c z n ą ro lę zgro m ad zeń p ro w in c jo n a ln y c h śc iś le z w ią z a n y c h w o m a w ia n y m c za sie z k u lte m c e s a rs k im i w y k o n u ją c y c h sw e fu n k c je p o lity c z n e w g ra n ic a c h , n a ja k ie p o z w a la ła s c e n tra liz o w a n a m o n a rc h ia .

P ie r w s z y p ro b lem , k tó ry m z a jm ie m y s ię b a rd z ie j szczegółow o n a m a rg in e s ie k s ią ż k i D ein m g e ra , sp ro w a d z a się w ła ś n ie do p o ró w n a n ia z a sa d n ic z y ch f u n k c ji zgro ­ m ad zeń w e w sc h o d n ie j i z ach o d n iej części Im p e riu m R o m an ům . Z a p o d staw o w ą ic h cechę a u to r słu sz n ie u w a ż a o ry g in a ln e p o łączen ie k u ltu w ład có w z o gran iczo n ą r e p r e z e n ta c ją in te re s ó w p o lity c z n y c h Os. 189 n. e t p a ssim ). N ie w ą tp liw ie ze źródeł w y n ik a , iż m a m y do c z y n ie n ia z je d n o litą o rg a n iz a c ją , le c z D einim ger n ie z a m y k a te ż o czu n a p e w n e ró żn ice p o w stałe w w y n ik u o d m ien n ych w a r u n k ó w h is to ry c z ­ n y c h je j ro z w o ju w p a r s G r a e c a i p a r s L a t in a . J e d n a k ż e p o d su m o w u ją c d ziałaln o ść zg ro m ad zeń u tr z y m u je , że p ro w in c jo n a ln y k u lt c e s a rs k i i z w ią z a n e z n im u ro c z y ­ s to śc i n ie b y ły ic h p ie rw o tn ą f u n k c ją . S i e w a r e n v i e l m e h r v o n a l l e m A n f a n g a n [p o d k re ś le n ie m o je — T. K.] a u c h d i e b e r u f e n e n V e r t r e t e r b e s t i m m t e r p o l i t i s c h e r I n t e r e s s e n d e r P r o v i n z i a l e n . . . (s. 161). Otóż ta k ie sfo rm u ło w a n ie p ro w a d zi do z b y tn ie j g e n e r a liz a c ji. W ty m sy n te ty c z n y m u ję c iu a u to r z a ta rł b ard zo isto tn ą ró żn icę m ię ­ dzy κοινά, k tó r y c h k o rz e n ie s ię g a ją e p o k i h e lle n is ty c z n e j, a n o w o u tw o rz o n ym i zgro ­ m a d z e n ia m i p ro w in c jo n a ln y m i n a Z ach o d zie. R ó żn ica o w a u ja w n ił a s ię w p ie rw s z y m e ta p ie ro z w o ju κοινά i c o n c i l i a w p o c z ą tk a c h p ry n c y p a tu .

W n o w y c h p ro w in c ja c h zacho d n ich , p o w s ta ją c y c h w c ią g u I w . n.e., słabo zro - m a n iz o w a n y c h , d ziałaln o ść p o lity c z n a b y n a jm n ie j n ie b y ła p ie rw o tn ą f u n k c ją u s ta ­ n o w io n y c h ta m zgro m ad zeń . W y jd ź m y od n a js ta r s z e g o z n ich , a z a ra z e m m a ją c e g o n a jw ię c e j źródeł c o n c i l i u m G a lW a r u m , z g ro m ad z en ia T rzech P ro w in c ji z sie d zib ą o podal L u g d u n u m , u -spływ u R o d an u i S a o n y . T u ju ż w 12 r. p .n .e. p o w sta ła z in i­ c ja t y w y D ru z u sa S ta rsz e g o A r a R o m a e e t A u g u s t i . Z w o łan ie p ie rw s z y c h spośród G alló w , d e le g a tó w trz e c h p ro w in c ji, dało p o c z ą tek ta m te js z e m u c o n c i l i u m . S ło w a D io na K a s ju s z a (L IV L3 2 ,1): τούς πρώτους... προφαόει τής εορτής... μεταπεμψάμενος [sc. D ru sus] dow odzą św iad o m eg o w y s u w a n ia n a p ie r w s z y p la n celó w r e lig ijn y c h , z o k a z ji, pod p re te k s te m ś w ię ta , p ierw sz e g o ze ś w ią t o dtąd dorocznie obchodzonych p rz y p ro ­ w in c jo n a ln y m o łta rz u , o śro d ku k u ltu c e sa rsk ie g o . P odobną ro lę m ia ła z ap e w n e od­ g r y w a ć p o św iad czo n a w 9 r. n.e. a r a U b i o r u m , p rz e w id z ia n a b y ć m oże n a c en tru m k u ltu R o m y i A u g u s ta w n ied o szłej p ro w in c ji G e rm a n ii n a p ra w y m b rz e g u R en u . T a k ż e w B r y t a n ii w c ie lo n e j do im p e riu m aa K la u d iu s z a p ie rw s z a w iad o m o ść o z g ro ­ m a d z e n iu p ro w in c jo n a ln y m d o tyczy ś w ią ty n i k u ltu c e sa rsk ie g o , t e m p l ů m D i v o C l a u d i o c o n s t i t u t u m , i je j a r c y k a p ła n ó w — s a c e r d o t e s . W re sz cie i A r a e F l a v i a e (R o tt- w e il) n a A g r i D ecu m ates św ia d c z ą o k o n ty n u o w a n e j p rzez F la w iu s z ó w t e j sa m e j p o lity c e im p la n to w a n ia w p ie rw s z y m rzęd zie k u lt u w ła d c ó w n a św ieżo o p a n o w an ych o b szarach , n a w e t je ś li p rz y ją ć , iż n ie b y ł to w A ra e F la v ia e k u lt p ro w in c jo n a ln y 2.

2 Podkreślim y, że D eininger podsum owując nowsze badania przekonująco w ykazał, iż

przełom ow ym etapem w genezie zarów no c o n c ilia , które za Augusta ledw ie zaczęły pow sta­ wać, ja k i prow incjonalnego k u ltu cesarskiego, był p ryncypąt, W espazjana jak o e in g e w is s e r A b s c h lu s s in d e r E n ts te h u n g s g e s c h ic h te d e r L a n d ta g e d e r K a is e r z e it (s. 27).

(4)

Z G R O M A D Z E N IA P R O W IC JO N A L N E O K R E S U W C Z E S N E G O C E S A R S T W A

M im o W szystko D e in in g e r sąd z i, iż now o p o w stałe c o n c i l i a ro z w in ę ły od s a ­ m ego p o c z ą tk u d z ia ła ln o ść p o lity c z n ą w zo rem w sch o d n ich κοινά. P o w o łu je s ię m ia ­ n o w ic ie n a w y s tą p ie n ie p r i m o r e s G a lU a e, k tó rz y w 48 r . p ro s ili K la u d iu sz a o i u s h o n o r u m (s. 163, p or. też s. 105 n.). P o n ie w a ż n a p is ilu s t r u ją c y r e la c ję T a c y ta z n a­ lezio n o n a te ry to riu m , k tó r e n ale żało do z g ro m a d z e n ia p ro w in c jo n a ln e g o , au to r p r z y jm u je z a k ilk u b a d a c z a m i k u s z ą c ą h ipo tezę, że b y ła to a k c ja c o n c i l i u m G a l l i a - r u m . W szelak o tę p ie r w s z ą a k c ję p o lity c z n ą , p o selstw o w s p ra w ie p rz y w ile jó w d la p r o v i n c i a l e s , tru d n o u z n ać za p o c z ątek d z iałaln o śc i c o n c i l i u m obchodzącego w 48 r . n.e. 6 0 -le c ia is tn ie n ia . Od 12 r . p.n.e. n a s tą p iły w G a llia C o m a ta p o w ażn e z m ia ­ n y w sto su n k a c h w e w n ę trz n y c h , k tó ry c h w y ra z e m b yło w ła ś n ie p o se lstw o p r i m o ­ r e s , p rz e d s ta w ic ie li w a r s t w ju ż z ro m an iz o w an y c h luib szyb ko się ro m a n iz u ją c y c h .

P o g lą d D e in in g e ra odnosi się n a to m ia s t w c a łe j p ełn i do κοινά, k tó re is to tn ie od sam ego p o c z ątk u w y k o n y w a ł y sw e f u n k c je p o lity c zn e . W p ra w d z ie z a rz ą d z e n ie A u g u s ta z 11 r . n .e., z m ie rz a ją c e do o g ra n ic z e n ia p o ch w ał n a m ie s tn ik ó w , m u siało m ie ć z a s ię g o g ó ln y (Dio Cas,s. L V I 2'5, 6), lecz np. dość lic z n e o s k a rż e n ia n a m ie s tn i­ k ó w p rzez z g ro m a d z e n ia p ro w in c jo n a ln e .dotyczą w p ie rw s z e j połow ie I w . n .e. w y ­ łą c z n ie W schodu. J e s t to c a łk o w icie zro zu m iałe i m o żn a tu p rzyp o m n ieć jed no z b a rd z ie j in te r e s u ją c y c h o sią g n ięć p r a c y D e in in g e ra , że κοινά — z g ro m a d z e n ia p ro w in c jo n a ln e w y ro s ły z t r a d y c ji κοινά — z w ią z k ó w m ia s t w p a ń s tw a c h h e lle n is ­ ty c z n y c h , ta k ic h m ia n o w ic ie z w ią z k ó w , w k tó ry c h ro z k w ita ł z araz e m k u lt w ła d ­ có w . One to, a po n ich z g ro m a d z e n ia o k re su r e p u b lik i, s ta n o w iły p ro to ty p in s t y ­ tu c ji ep o k i c e s a rs tw a , o rg a n iz a c ji, k tó re j g e n ez a łą c z y s ię z p o w ie rz e n ie m je j p ie ­ c z y n ad k u lte m c e s a rs k im . W zo ro w ym p rz y k ła d e m m o że tu b y ć κοινόν jo ń s k i i jego s p a d k o b ie rc a w r z y m s k ie j p ro w in c ji A z ji — κοινόν Ά σ ία ς, w y s t ę p u ją c y w źró d łach od p o c z ą tk u I w . p .n.e. i w dobie p ry n c y p a tu n a jle p ie j z n a n y ze w s z y s tk ic h κοινά. T ę w ła ś n ie o rg a n iz a c ję , κοινον Ά σ ία ς, k tó re m u a u to r p o św ię cił n a jw ię c e j u w a g i (s. 36—60), ju ż A u g u s t z a sta ł ja k o r o z w in ię tą in s ty tu c ję o b ard zo ro zb u d o w an ej a d m in is tr a c ji i u s ta lo n y c h f u n k c ja c h , ta k ż e p o lity c z n y c h . R z y m w p r o w a d z a ją c w t a ­ k ic h o rg a n iz a c ja c h k u lt c e s a rs k i, je d y n ie le g a liz o w a ł ich e g z y ste n c ję . Od A u g u s ta p o c z ąw sz y ce sa rz e m u s ie li s ię lic z y ć z tr a d y c ja m i κοινά, u z n a w a ć ic h p e w n ą a u to ­ n o m ię i d ziałaln o ść p o lity c z n ą , p o le g a ją c ą m ię d z y in n y m i n a o cen ie u rz ęd o w a n ia n a m ie stn ik ó w .

In a c z e j b yło n a Z ach o d zie, szczeg ó ln ie, p o w tó rzm y to, w now o z a k ła d a n y c h , n ie z ro m a n iz o w a n y c h i n ie c a łk ie m je sz c z e u sp o k o jo n ych p ro w in c ja c h . T u R zym z a c h o w y w a ł in ic ja ty w ę , p o w o łu ją c do ż y c ia c o n c i l i a c a łk ie m e x n i h i l o . P rz y z n a n ie ty m z g ro m ad zen io m od r a z u u p ra w n ie ń p o lity c z n y c h , lu b n a w e t p ro w o k o w a n ie ro z ­ w o ju tyc h ż e, b yło z p u n k tu w id z e n ia r z y m s k ie j r a c ji s ta n u n iep o ż ąd an e. J e d y n ie u z n a n ą fo rm ę d z ia ła ln o śc i p o lity c z n e j sta n o w ił tu w ła ś n ie k u lt c e s a rs k i z jego o śro d k am i, a r a e R o m a e e t A u g u s t i , k u lt b ę d ą c y , ja k słu sz n ie s tw ie rd z a D ein in g er, p o w ażn y m n a rz ę d z ie m ro m a n iz a c ji i szko łą lo ja liz m u . D opiero z b ieg iem czasu, stop n iow o , z e b ra n ia d e le g a tó w m ia s t s ta ły s ię try b u n ą in te re s ó w p ro w in c ji. T a k ie p rz y n a jm n ie j b y ły z a p e w n e in te n c je w ła d z y c e n tr a ln e j. O czyw iście je s t fa k te m , że w u tw o rzo n ej za K la u d iu s z a M a u r e ta n ii C e z a r e js k ie j źró dła c y tu ją ja k o p ie r w ­ sz y p rz y k ła d d z ia ła ln o śc i c o n c i l i u m (ta k p rz y ję to w lite r a tu r z e ) o sk a rż e n ie je j p ro ­ k u r a to r a o z d z ie rs tw a ju ż w 60 r., je s t to je d n a k w y ją t k o w y w y p a d e k . J u ż np. w s ą s ie d n ie j p ro w in c ji m a u r e ta ń s k ie j, T in g ita n a , je j a r c y k a p ł a n k i słu żące k u lto w i w ła d c z y ń p o ja w ia ją s ię n ie m a l jed n o cz eśn ie, bo od o k re su F la w iu sz ó w .

T a k w ię c o m a w ia n ą , n ie w ą tp liw ą ró ż n ic ę m ię d z y d z ia ła ln o śc ią κοινά i c o n c i l i a w p o c z ą tk a c h ich h is to rii w in ie n b ył a u to r n a le ż y c ie p o d k re ślić, i to ju ż w ro z d z ia­ le o g e n ez ie b a d a n e j in s ty tu c ji.

Z k o le i ro z w a ż m y in n y p ro b le m , b ardzo k o n tro w e r s y jn y , ró w n ie ż z w ią z a n y z p o lity c z n ą a k ty w n o ś c ią , a m o że r a c z e j z p o lity c z n ą p o s ta w ą zg ro m ad zeń p ro w in

(5)

-504

TADEUSZ KOTULA

c jo n a ln y c h w p ó ź n ie jsz y c h o k re s a c h ic h is tn ie n ia . C zy u c z e stn ic z y ły one w p rz e ­ w ro ta c h , w k tó ry c h p r z e ja w ia ł się k ry z y s Im p e riu m ? Z d ec y d o w an ie w se n sie n e ­ g a ty w n y m o d po w ied ział n a to p y ta n ie P. G u ira u d i je g o p o g ląd w z a sa d z ie p o w tó ­ r z y ł J . D e in in g e r (s. 174). W p rz e k o n a n iu p iszą c e g o te sło w a z g ro m a d z e n ia złożone z re p re z e n ta n tó w w y ż s z y c h w a r s tw , n a ogół lo ja lis ty c z n y c h , n ie b y ły n ig d y k u ź n ią s e p a ra ty z m u . T rzeb a p rz y z n a ć , iż m a r a c ję D e in in g e r k o n s ta tu ją c , że w źró d łach b ra k fo rm a ln y c h ś w ia d e c tw o a k ty w n e j r o li κοινά czy c o n c i l i a w w a lk a c h o tro n c e s a rs k i. W ty m p u n k c ie k r y t y k u je on m o ją h ip o te z ę 3, że c o n c i l i u m A f r i c a e p r a w ­ dopodobnie o pow iedziało się w 238 r. ja k o in s t y t u c ja po s tro n ie G o rd ian ó w (s. 134, p rz y p . 7). A je d n a k w ła ś n ie tz w . p o w sta n ie G o rd ian ó w m oże b y ć p rz y k ła d e m , iż w p e w n y c h w y p a d k a c h źró d ła ja k im i d y s p o n u je m y , n ie o d d a ją p ra w d y o fa k ta c h . N ie m ie ck i uczo n y s k ą d in ą d n ie w a h a s ię u zn ać w z m ia n e k o w y s tą p ie n ia c h ’Ασιανοί, G a lii, H i s p a n i itp ., za do w o dy d z ia ła ln o śc i z gro m ad zeń p ro w in c jo n a ln y c h . A p rz e ­ cież H erio d an o raz a u to r b io g ra fii M a k sy m in ó w i G o rd ian ó w w y m ie n ia ją Λ ίβυες i A f r i ja k o sp ra w c ó w p rz e w ro tu w A fry c e . O czyw iście p o ję c ia te w y s t ę p u ją w e w sp o m ­ n ia n y c h źró d łach w b ard zo sz ero k im sen sie Ogółu p r o v i n c i a l e s , le c z n ie w y k lu c z a ją one a b so lu tn ie u d z ia łu c o n c i l i u m A f r i c a e w o w ym ru c h u , z czego a n i g r e c k i h i­ s to r y k , a n i p óźn y b io g ra f ła c iń s k i m o g li so bie n ie z d a w a ć s p ra w y . D e in in g e r c h ę tn ie też p rz y jm u je , że p r i m o r e s G a l l i a e w p o se ls tw ie do K la u d iu s z a to d e le g a c i zgro ­ m a d z e n ia (por. oi πρώτοι u D io na K a s ju s z a w 12 r . p.n .e.). W y d a je s ię zatem , iż a n a lo g ic z n ie οί πρωτεύοντες, z e b ra n i w K a r ta g in ie s tro n n ic y G o rd ianó w , m o g li b yć czło n k am i c o n c i l i u m , z k tó reg o pom ocy ja k o d o św iad czo n ej o rg a n iz a c ji s k u p ia ­ ją c e j d e le g a tó w w s z y s tk ic h m ia s t z ap ew n e s k o r z y s ta li a f r y k a ń s c y c e sa rz e w p o w ­ s z ec h n e j m o b iliz a c ji w s z y s tk ic h sił p rz e c iw M a k s y m in o w i. W p ra w d z ie św ia d e c tw o T a c y ta o p r i m o r e s G a l l i a e p o p a rte je s t in s k r y p c ją , k tó r ą b ad acze z w y k li odnosić, j a k w sp o m n ian o , do a k c ji c o n c i l i u m G a l l i a r u m , le c z w A fr y c e —■ je ś li n a w e t w go- rączice 20 d n i zdążono w y s ta w ić w im ie n iu p ro w in c ji d e d y k a c je k u czci n o w y ch c e s a rz y —· źró d ła tego ro d z a ju n ie m ia ł y ż a d n y c h szan s p rz e tr w a n ia po k lę s c e G or­ d ia n ó w i r e p r e s ja c h K a p e lia n a .

P . G u ira u d s tw ie rd z a ją c , iż r z y m s k i s e n a t w s w y m m a n ife ś c ie do p ro w in c ji p o m in ął je d y n ie z g ro m a d z e n ia (SH A , M a x im . 15, 6), ch ce w ty m w id z ie ć dow ód, że n ie o d g ry w a ły one ż a d n e j r o li w ó w czesn ych w y p a d k a c h . J e d n a k ż e , je ś li m ożna się o p ie rać n a f ik c y jn y m te k ś c ie m a n if e s tu s e n a tu ad, o m n e š p r o v i n c i a s , p o m in ięcie c o n c i l i a tłu m a c z y się — zgo d n ie z p o g lą d em sam ego G u ira u d — w y s ta r c z a ją c o ty m , że z g ro m a d z e n ia p ro w in c jo n a ln e ja k o o rg a n iz a c ja o c h a ra k te rz e n a pół p ry w a tn y m i, ja k p o d k re ś la J . D e in in g e r, oddzielone od r z y m s k ie j a d m in is tr a c ji p ro w in c jo ­ n a ln e j, n ie m a ją c e m ie js c a w h ie r a r c h ii a d m in is tr a c y jn e j, po p ro stu n ie m o g ły b y ć je d n y m z a d re s a tó w lis tu (P. G u irau d , op. cit., s. 114 i 211; J . D e in in g e r, p a ssim i s. 180: e t w a s v a g e r e c h t l i c h e S t e l l u n g d e r L a n d t a g e ) . Nie w y k lu c z a to w sz a k ż e b y n a jm n ie j sa m e j m o żliw o ści ic h fa k ty c z n e g o z a a n g a ż o w a n ia się w p o w sta n iu .

R a m y n in ie js z y c h u w a g n ie p o z w a la ją n a w y c z e r p u ją c e p rz e d s ta w ie n ie t e j s k o m p lik o w a n e j k w e s tii, le c z w y d a je s ię , iż m o żn a b y z n ac z n ie p o g łęb ić in te r p r e t a ­ c ję z a c h o w a n y c h r e la c ji, w k tó ry c h z w ie lu w z g lę d ó w n ie ja k o z a ta rła s ię i u k r y ł a z a p e w n e a k ty w n a ro la p r z y n a jm n ie j je d n e g o ze zg ro m ad z eń p ro w in c jo n a ln y c h w w y d a rz e n ia c h ty p o w y c h d la k r y z y s u III w . O c zy w iśc ie p o w yższego s ta n u rz e c z y n ie d a s ię n a p o d s ta w ie ta k ic h źródeł u d o w o d n ić, le c z m a on z a so bą w s z e lk ie p o zo ry p ra w d o p o d o b ie ń stw a .

D o d a jm y , że p o w s ta n ie G o rd ian ó w n ie b yło ż a d n ą m ia r ą ru c h e m s e p a r a ty s ty c z ­ n y m . W p ro st p rz e c iw n ie , o b w o łan ie c esarz em m ęż a z a u fa n ia rz y m sk ie g o s e n a tu ,

з Por. m oje a rty k u ły : L 4 n s u r r e c t io n d e s G o rd ie n s e t l ’ A f r iq u e R o m a in e , „Eos” 1959/60, z. 1; Z n a c z n ie a f r y k a ń s k ic h c o n c ilia w e p o ce w cz e sn e g o c e sa rstw a , A n tiq u itas”, Acta Uni- v e rsita tis W ratislaviensis I, 1963, s. 69—132.

(6)

Z G R O M A D Z E N IA P R O W IC JO N A L N E O K R E S U W C Z E SN E G O C E S A R S T W A

rz e c z n ik a id e o lo g ii k o n s ty tu c y jn e g o p r y n c y p a tu , u s tro ju godzącego p rz y n a jm n ie j fo rm a ln ie w ła d z ę c e s a rs k ą z p re s tiż e m n a jw y ż s z e j ra d y , św iad cz yło o te n d e n c ja c h z a c h o w a w cz y c h ze s tro n y sił, k tó re w y w o ła ły p o w sta n ie . P ro k la m o w a n o w o jn ę w s z y s tk ie m u , co w p o ję c iu z ro m an iz o w an y c h w a r s tw groziło u sta lo n e m u p o rząd ­ k o w i, n a k tó ry m o p ierało s ię p a ń stw o i sp o łeczeń stw o , w o jn ę w s z y s tk ie m u , co n io ­ s ła ze so b ą „ m o n arc h ia w o js k o w a ”, le k c e w a ż ą c a n a jle p s z e t r a d y c je o k re su A n to ­ n in ó w , u c ie le ś n io n a p rz ez w ła d c ę uch o dzącego w oczach r z y m s k ic h se n a to ró w za b a rb a rz y ń c ę . L o ja ln e z g ro m ad z e n ia m o g ły w ię c śm iało u c z e stn ic z y ć w ta k im ru c h u , k tó re m u n ad an o p a trio ty c z n y c h a ra k te r.

N a le ż y w re s z c ie p o d k re ślić , że D e in in g e r zbył z w y k ły m stw ie rd z e n ie m fa k tu p rz y c z y n y z a m ilk n ię c ia zg ro m ad zeń p ro w in c jo n a ln y c h w c ią g u III w . S a m e w z m ia n ­ k i o k r y z y s ie b ez ja k ie jk o lw ie k p ró b y w y ja ś n ie n ia , ja k ten k r y z y s w p ły n ą ł n a s y ­ t u a c ję κοινά i c o n c i l i a , zu b o żyły Obraz ro z w o ju in s ty t u c ji (por. s, 182 n.).

T rz e ci p ro b lem d o tyczy s p ra w b a rd z ie j te c h n ic z n y c h , a m ia n o w ic ie t y t u la t u r y a rc y k a p ła n ó w p ro w in c jo n a ln y c h . Z asłu g ą D e in in g e ra są p ew n e w a ż n e u s ta le n ia w ty m p u n k c ie . I t a k d z ię k i zn aczn em u p o w ię k sz e n iu s ię ilo ści źródeł ro z strz y g n ą ł on, ja k s ię z d a je o sta te c z n ie , d łu g o trw a ły sp ór n a te m a t n a tu r y dw ó ch ty tu łó w w y s tę p u ją c y c h w κοινά 1) άρχιερεύς і 2) o k r e ś le n ia ty p u Ά σ ιά ρ χ η ς, Βιθυνιάρχης itp . n a k o rz y ść ic h to żsam o ści. N ow a in s k r y p c ja z B e ty k i p o zw o liła m u p o tw ie rd zić w y r a ż a n y ju ż d a w n ie j p o g ląd , że a rc y k a p ła n k i p ro w in c ji (z ty tu łe m f l a m i n i c a p r o - v i n c i a e ) z a jm o w a ły s ię k u lte m c e sarz o w y c h .

N a u w a g ę z a s łu g u je ró w n ie ż w n ik liw a o cen a k w e s tii s a c e r d o t a l e s — f l a m i - n a l e s i n c s r t i , k tó rz y w y s t ę p u ją n a jc z ę ś c ie j w p ro w in c ja c h n a d d u n a js k ic h (s. 113 n n). T u je d n a k n ie w e w s z y s tk im s ię z g a d z a m y ze z d an iem a u to ra . P r z y jm u je on dość s z ty w n ą z a sa d ę m e to d y c zn ą , że s a c e r d o t a l e s n u d e d i c t i , b ez d o d a n ia n a z w y p ro w in c ji, w in n i b yć z r e g u ły u w a ż a n i z a b y ły c h k a p ła n ó w m u n ic y p a ln y c h . J e d ­ n a k ż e w śró d ta k ic h s a c e r d o t a l e s m o gą s ię (kryć b y li a r c y k a p ła n i p ro w in c jo n a ln i, w ię c trz e b a k a ż d y w y p a d e k r o z p a tr y w a ć b ard zo o stro żn ie, b ez g e n e r a liz a c ji. W szcze­ g ó ln o ści n ie m o żn a iś ć z b y t d a le k o w p o ró w n y w a n iu sto su n k ó w ty p o w y c h d la p ro ­ w in c ji n a d d u n a js k ic h ze z w y c z a ja m i p a n u ją c y m i w in n y c h częściach Im p e riu m . N a le ż y s ię lic z y ć ze s p e c y f ik ą dan ego o b szaru . I ta k a u to ro w i w iad o m o , że n a p rz y ­ k ła d w A fr y c e ep o k i p óźn ego c e s a rs tw a s a c e r d o t a l e s to d a w n i a r c y k a p ła n i p ro w in ­ c jo n a ln i. Otóż w je d n y m w y p a d k u ten s a m a r c y k a p ł a n w y s tę p u je ja k o s a c e r d o - t a l i s (IR T 588), d ru g i r a z , znó w w o fic ja ln y m n a p is ie , ja k o s a c e r d o t a l i s p r o v i n c i a e (C IL V III 11025). W b re w z d a n iu D e in in g e ra n ie w id a ć , d laczeg o w dobie d o m i­ n a tu n a le ż a ło b y się w ty m a k u r a t w z g lę d z ie lic z y ć ze zm ien io n ym z w y c z a je m . R a ­ c zej ju ż w e w c z e sn y m c e s a rs tw ie z d a rz a ły s ię z ap e w n e o d stę p stw a od re g u ły , ja k ą b yło p o d a w a n ie n a z w y p ro w in c ji po ty t u le b yłego a r c y k a p ła n a , z w łasz cza w in ­ s k r y p c ja c h w y s ta w io n y c h z in ic ja t y w y p r y w a tn e j, a w ię c w u ż y c iu n ie o f ic ja l­ n y m (por. s. 1212', p rz y p . 5). W ie r n y s w e j z a sa d z ie , k w e s tio n u je a u to r n a p rz y k ła d m o je z d a n ie 4, że f l a m i n a l e s w M a u r e ta n ii C e z a r e js k ie j to d a w n i a r c y k a p ła n i te j p ro w in c ji (s. 114, p rz y p . 12 i 132, p rz y p . 4). O czyw iście, m o żn a ic h u w a ż a ć z a f l a ­ m i n a l e s i n c e r t i , a le ta k ic h w ła ś n ie , k tó rz y , ja k w olno p rz y p u sz cz a ć z d u żą dozą p ra w d o p o d o b ie ń stw a , p ia s to w a li n ie g d y ś f u n k c ję a rc y k a p ła n ó w p ro w in c jo n aln y c h .·

W ty m w z g lę d z ie a n a lo g ię d la M a u r e ta n ii m oże sta n o w ić t y t u la t u r a w p o b li­ s k ie j H isz p a n ii. H isz p a ń sk ic h a r c y k a p ła n ó w tytu ło w a n o f l a m i n e s p r o v i n c i a e , po

o d b y c iu zaś u rz ęd u w B e ty c e p o św iad czo n y je s t f l a m i n a l i s p r o v i n c i a e (C IL II 983), a w H is p a n ia C ite rio r — v i r i f l a m i n a l e s (C IL II 4248). W M a u r e ta n ii C e z a r e js k ie j w y s t ę p u ją o d p o w ied n io : f l a m e n p r o v i n c i a e (C IL V III 21066) і — n a sz y m z d a ­ n ie m — f l a m i n a l i s v i r (ΑΕρ. 1958, 134). J e ś li w in s k r y p c ji z T h a m a llu la (AEp.

(7)

506

T A D E U S Z K O T U L A

1937, 57) opuszczono słowo v i r po ty tu le f l a m i n a l i s , to d lateg o , iż te n o sta tn i n a s tę ­ p u je .b ezp o śred n io po e p ite c ie e ( g r e g i u s ) v ( i r ) , z k tó ry m połączono go n ie ja k o w je d n ą cało ść: e g r e g i u s v i r f l a m i n a l i s , p o d k r e ś la ją c p rz y n a le ż n o ść p rz e w o d n icz ą c e ­ go c o n c i l i u m do s ta n u e k w itó w . W łaśn ie w c e lu o d ró żn ien ia b y ły c h a rc y k a p ła n ó w od b y ły c h fla m in ó w m u n ic y p a ln y c h n a p is z m ia s ta R u su c c u ru o k re ś la ty c h d r u ­ g ic h ty tu łe m f l a m i n i c i u s (C IL V III 2070-6). Ze w s z y s tk ic h w y m ie n io n y c h w z g lę ­ dów p o d z ie la m y p o g lą d w y s u n ię ty w n o w sze j lite r a t u r z e (J. B a r a d e z), iż r z a d k i ty tu ł f l a m i n a l i s v i r oznaczał w (M a u re ta n ii b y ły c h a rc y k a p ła n ó w .

W z ak o ń czen iu w y p a d n ie ra z je sz c z e stw ie rd z ić , że je ś li te n lu b in n y a s p e k t o m aw ian eg o z a g a d n ie n ia zgro m ad zeń p ro w in c jo n a ln y c h w Im p e riu m R o m an ům o k re su p ry n c y p a tu w u ję c iu J . D e in in g e ra p ob u d za do d a lsz e j d y s k u s ji, je ś li n ie udało m u się b ezsp o rn ie ro z strz y g n ą ć w szysitk ich w y s u n ię ty c h w k s ią ż c e d y le m a ­ tó w , to w p o w a ż n y m sto p n iu p rz y c z y n ę tego n a le ż y p rz y p is a ć źródłom , w p ie r w ­ sz ym rz ę d z ie e p ig ra fic z n y m , n a d e r n ie ró w n o m ie rn ie rozłożonym , w w ie lu p u n k ta c h b ard zo f ra g m e n ta ry c z n y m , źródłom , p rz ed e w s z y s tk im n ie a d e k w a tn y m w sto su n ­ k u do isto tn ego s ta n u rz e c z y, a w ię c c ią g le jeszcz e ś w ia d c z ą c y m w i e w e n i g m a n . . . v o n d e r e i g e n t l i c h e n T ä t i g k e i t d e r P r o v i n z i a l l a n d t a g e e r f ä h r t u n d w i e b l a s s u n s e r a u s d e n I n s c h r i f t e n g e w o n n e n e s B i l d i m V e r g l e i c h z u r W i r k l i c h k e i t s e i n m u s s (s. 107). P rz y w s z y s tk ic h tru d n o śc ia c h n a le ż y z a p is a ć n a dobro św ie tn e g o z n a w c y p ro b lem u , że w s w e j d o sko n ałej i b ard zo w p o rę o p u b lik o w a n e j syn itezie w m a ­ k s y m a ln y m sto p n iu w y z y s k a ł p o z y ty w n e d an e całego zespołu z ró ż n ic o w an y c h p rz e ­ k azó w źró d ło w ych o ta k n ie ró w n e j w a rto śc i.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The technique has been shown as a method that may be used to do imaging of the complex field, retrieving both the phase and amplitude distribution in the pupil plane of the

Ponadto osiemset stron Miniatury i mikrologii literackiej, która gromadzi teksty wielu autorów, oraz powstałe poza tą serią prace (w moim odczuciu każda z książek

Prim etshofer, redem ptorysta, profesor praw a kanonicznego na Instytucie Praw a Kościelnego na Wydziale Te­... już trzecie w ydanie swojego kom entarza do praw a

Pojęcie prawa wypiera pojęcie obowiązku w takiej mierze, że życie człowieka we wspólnocie określa się mianem przede wszystkim praw jemu przy­ sługujących.. Słowo

„Aktu- alne problemy społeczno-ekonomiczne polsko-ukraińskiej współpracy transgranicznej” (Contemporary Socio-Economic Issues of Polish-Ukrainian Cross-border Cooperation).

de periode (afgerond op even aantallen seconden) en de hoogte (afgerond op halve meters). Een ,,golfsysteem" wordt dan gevormd door de golven die in hoofdzäak uit êên richting

Otóż — biorąc pod uwagę wszystkie wymienione powyżej zmiany (wy- jąwszy wszakże niegdysiejsze skażenie prognostyki wróżbiarstwem) — wydaje się, iż rozwój prognostyki