• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2012, sierpień, nr 179

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2012, sierpień, nr 179"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w Głosie prawa pasażerów linii lotnie

Czwartek 2 sierpnia 2012

Środkowego

www.gp24.pl Redaktor wydania: KizystofNal(a ROK VI - ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 29 047 egz. 179 (1692) 1,80 zł u«%v»i)

„Głos" na lato

zaprasza na imprezy

Wieczór kabaretowy w Dolinie Charlotty (m.in. Piotr Bałtroczyk i Jerzy Kryszak) oraz inne atrakcje letnie. Informacje znajdziesz na stronach letnich „Głosu".

Tomasz Majewski wchodzi do gry

Nasz kulomiot Tomasz rozpoczyna walkę o medal na igrzyskach. Niestety nasi sportowcy mają jak dotąd niewiele

sukcesów.

Ze Słupska na tor w Wielkiej Brytanii

Nissan Gran Turismo Academy to program kszta­

łcenia umiejętności kierowców przez kompute­

rowy symulator. Słupszczanin wszedł do mię­

dzynarodowego finału promującego akcję.

Surowy sąd daje 5 lat za skatowanie dziecka

Z WOKANDY Pięć lat więzienia, taki wyrok usłyszał wczoraj Jacek D., który opiekował się

2,5-letnim malcem podczas nieobecności matki. Brutalnie pobity chłopczyk omal nie stracił życia.

Bogumiła Rzeczkowska

boqumiia.rzeGkowska@mediareqionalne.pl

acek D. zajmował się dzieckiem 22-letniej partnerki życiowej Sary K., gdy kobieta wyjechała do sezonowej pracy w Niem­

czech. Para, która od kilku miesięcy mieszkała razem, uzgodniła, że mężczyzna po­

prowadzi dom, roztoczy opiekę nad 2,5-letnim Kubu- siem, a kobieta będzie łożyć na utrzymanie. Sara K. wyje­

chała za granicę w paździer­

niku 2011, wróciła na po­

czątku stycznia tego roku, gdy Kubuś walczył o życie.

D. stanął przed sądem oskarżony o fizyczne znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad Kubu- siem. Prokuratura twierdziła, że opiekun bił go po twarzy i po głowie od 6 grudnia do 6 stycznia. Ostateczny akt dra­

matu rozegrał się w święto Trzech Króli. Wtedy mężczyzna wielokrotnie miał uderzać dziecko ręką i różnymi twardymi przed­

miotami po twarzy, głowie i całym ciele. Katowane dziecko upadło i doznało ko­

lejnych obrażeń. Nieprzy­

tomny Kubuś trafił do szpi­

tala. Miał krwiaki w mózgu.

W Słupsku przeszedł dwie operacje ratujące życie. W In­

stytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi wsta­

wiono chłopcu zastawkę.

Sąd uznał, że Jacek D., pe­

dagog z wykształcenia, przez

Psi żywot

Znowu bestialskie potraktowanie zwierząt. Ktoś wyrzucił przy drodze psa i kotkę.

9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 4 5 3 1

NASZA AKGA

Kupuj tanio

Już jutro na łamach „Głosu"

rozpoczynamy nietypową akcję.

Zaczynamy drukowanie spe­

cjalnych kuponów rabatowych na wybrane artykuły w hiper­

markecie E.Leclerc w Słupsku.

Kupony rabatowe pojawiać się będą w piątkowych wydaniach

„Głosu" do 17 sierpnia. Już jutro wydrukujemy 10 kuponów ra­

batowych, z którymi możesz za­

oszczędzić nawet 30 procent.

Wśród prawdziwych okazji znalazły się m.in. lody Algida, różne smaki, czy masło Extra 200 g za 2,29 złotych (tańsze o 1,20 złotych).

(DA)

SZCZEGÓŁY str, 7

Policja

okradziona

Pijani młodzieńcy porwali usteckim policjantom ra­

diowóz i rozbili go. Wczoraj ok.

piątej nad ranem dwaj mężczyźni (20 i 21 lat) na widok przejeżdżającego radiowozu zaczęli machać w kierunku po­

licjantów. Gdy auto podje­

chało, jeden kopnął w ra­

diowóz i zaczął uciekać.

Policjanci udali się w pościg. W tym czasie drugi z mężczyzn - jak podaje policja w komuni­

kacie, „dotąd zachowujący się spokojnie, wykorzystał fakt, że policjanci byli zaabsorbowani zatrzymaniem jego agresyw­

nego kolegi, wsiadł do radio­

wozu i po przejechaniu kilkuset metrów rozbił go, uderzając w zaparkowany samochód".

- Sprawca zapłaci za uszko­

dzenia - zapewnia Grzegorz Gadoś, komendant usteckiej policji.

Sprawcom grozi do pięciu lat więzienia, bowiem ich lista przewinień jest dłuższa. M.in.

zarzuca im się czynną napaść na policjanta. Obaj mężczyźni są zatrzymani i trzeźwieją w areszcie.

(GH)

R E K L A M A

D o m y

w morelach

BOLESŁAWCE KOŁO SŁUPSKA

s k H D O s e a ® H 0 o

492512K03A

Skazany na więzienie Jacek D. przyjął wyrok spokojnie. Do apelacji będzie przebywał w areszcie. Fouubaupa, miesiąc znęcał się fizycznie

nad małoletnim Jakubem K.

Bił go otwartą ręką po twarzy i całym ciele, powodując si­

niaki. Jednak po procesie sąd zmienił nieco kwalifikację czynów. Uznał, że 7 grudnia ubiegłego roku oskarżony uderzał chłopca otwartą ręką w plecy, pośladki, twarz, ale wtedy spowodował obra­

żenia, których skutki trwały poniżej siedmiu dni, czyli sińce.

Do eskalacji przemocy do­

szło 6 stycznia. Wtedy opiekun z całą siłą bił chłop­

czyka w twarz i głowę. Aż do nieprzytomności. Spowo­

dował krwiaki i obrzęk

mózgu, czyli chorobę, która zagrażała życiu.

Prowadząca proces sędzia Kamila Legowicz uznała to działanie za szczególne okru­

cieństwo, bo granica zwy­

kłego znęcania została prze­

kroczona, udręczenie było znaczne, przemoc brutalna, ciosy zadawane z dużą siłą, a ofiarą malutkie dziecko.-To nie było karcenie, które miało czegoś dziecko nauczyć, choć to także jest karygodne.

Oskarżony bił, żeby zadać dziecku cierpienie. Jakub był pod pieczą oskarżonego, który powinien się o niego troszczyć. Jak się opiekował, wiemy. Gdyby nie zabieg

neurochirurgiczny, Jakub zmarłby - argumentowała sędzia. - Obrona mówi, że oskarżony sam wezwał po­

gotowie i to uratowało dziecku życie. Niewątpliwie uratowało. Gdyby było ina­

czej, oskarżony odpowia­

dałby przed sądem okręgowym, a nie przed rejo­

nowym, a sprawę można by było rozpatrywać w kategorii zabójstwa.

Sędzia podkreśliła, że Jacek D. w śledztwie wyja­

śniał co innego niż w sądzie.

Dlatego, że chciał uniknąć odpowiedzialności karnej.

Obciążał winą chłopca, któiy rzekomo go nie słuchał, krzy­

czał, nie reagował na pole­

cenia. Raz oskarżony twier­

dził, że Kuba przewrócił się na samochód, raz, że spadł z pufy. Obrażenia nazywał od­

leżynami od łóżeczka. - Nic nie tłumaczy oskarżonego, który stosował przemoc wobec malutkiego dziecka, całkowicie od niego uzale­

żnionego - dodała sędzia.

Sąd skazał Jacka D. na pięć lat więzienia. Jacek D. nie będzie też mógł kontaktować się z małoletnią ofiarą przez sześć lat - telefonicznie, li­

stownie i osobiście. Jedyną okolicznością łagodzącą jest fakt, że Jacek D. nie był wcze­

śniej karany.

Sędzia natomiast podkre­

śliła głęboką demoralizację oskarżonego. Wyrok jest o rok wyższy od żądania pro­

kuratury.

- Pięć lat nie jest karą ra­

żąco surową - uzasadniała sędzia. - Na taki brutalny i dotkliwy sposób działania oskarżonego reakcja musi być skuteczna, szybka i taka, żeby odstraszała, bo wzrasta agresja skierowana prze­

ciwko małym dzieciom.

Jacek D. wysłuchał wyroku ze spokojem. - Zrozu­

miałem. Nie mam pytań - powiedział na koniec.

Wyrok nie jest prawo­

mocny. Paweł Skowroński, obrońca Jacka D., zapowie­

dział apelację. Wt

PODYSKUTUJ NA FORUM g www.gp24.pl/fomm

1 Przyroda

Komu przeszkadzają topole, a komu nie

Pozornie drzewa wyglądają na zdrowe. Ale to może być mylące.

Sprawę bada ogrodnik miejski.

Drzewa są zaatakowane przez szkodnika przeziemika osowca, który drąży głębokie tunele i osłabia system korzeniowy. Aby uniknąć tragedii, urzędnicy zastanawiają się • nad wycinką starych drzew.

Karetka pływa do godziny

Słupskie starostwo już w po­

przednim sezonie kupiło nowo­

czesną karetkę wodną za 1,3 miliona złotych. Niestety, kontrakt z NFZ po­

zwala ją wykorzystywać tylko przez 12 godzin w ciągu doby. Za to nie­

wiele osób wie, że przez 24 godziny pracuje WOPR. Zamiast dzwonić na 601100100, wolimy 112.

(2)

kraj świat

czwartek 2 sierpnia 2012 r.

Chcesz kupić mieszkanie, wynająć?

Zajrzyj do

naszego serwisu

wwwjegiodom.pl

Cały kraj oddał cześć Powstańcom Warszawskim

_ _

Irooystą zmianą warty przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie uaaono wczoraj Cybuchu Powstania Warszawskiego.

Wieńce złożyli przedstawiciele środowisk powstańców warszawskich, najważniejszych urzędów w Polsce i ambasad. Powstanie Warszawskie było największym niepodległościowym zrywem Armii Krajowej i największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie. Rozpo­

częte 1 sierpnia 1944 r., na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, miało tiwać kilka dni. Zakończyło się kapitulacją po 63 dniach walk. Poległo lub zostało zamordowanych przez Niemców 18 tys. powstańców i ok. 180 tys. cywilów. Waoraj o godz. 17 wybuch powsta­

nia upamiętnił dźwięk syren w całym kraju. W godzinę „ W tradycyjnie oddano w ten sposób hołd powstańcom. Na zdjęciu prezes Zarządu Główne­

go Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Ścibor - Rylski rozmawia z dziećmi. (pap)

Fot. PAP/Tomasz Gzell

Wrak tupolewa może wrócić

do kraju samolotem 15 Polaków zostało

ewakuowanych z piekła Syrii

PROKURATURA Strona polska chciałaby, by wrak Tu-154M został przetransportowany do Polski samolotem z lotni­

ska Smoleńsk-Siewiernyj. We­

dług prokuratora ppłka Karo­

la Kopczyka rozważana jest możliwość, by do transportu elementy wraku były rozbie­

rane, a nie cięte.

- Będziemy tworzyć kon­

kretny plan określający, które elementy można przewieźć, czy drogą lotniczą, czy lądo­

wą - mówi ppłk Karol Kop­

czyk z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, któ­

ry jest w Smoleńsku. - Specja­

liści zakończyli już mierzenie elementów wraku. Zgłosimy Rosjanom postulat wykorzy­

stania lotniska Smoleńsk-Sie­

wiernyj w ewentualnym po­

wrocie wraku drogą lotniczą.

W rozmowach ma być także poruszony problem, czy Ro­

sjanie zapewnią nam nie­

zbędny sprzęt

Największe elementy wra­

ku mają więcej niż 10 metrów

Zabił kobietę na ulicy.

Szuka go polkja

Gdyńska policja poszukuje 22-letnie- go mężczyzny, który prawdopodob­

nie we wtorek wieczorem na ulicy zabił 39-letnią kobietę. Sprawca podbiegł do idącej z mężem kobiety i zadał jej cios nożem w okolice ser­

ca. Mimo natychmiastowej pomocy, kobieta zmarła. Sprawca to znajomy ofiary. Policja zna jego dane.

długości i 5 metrów szeroko­

ści. Wszystkie należy ozna­

czyć i skatalogować, co zabie­

rze nieco czasu. Grupa pol­

skich biegłych i ekspertów za­

częła w poniedziałek w Smo­

leńsku prace przy wraku TU- -154M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. Licząca 13 osób „grupa rekonesansowa"

składająca się z prokuratora wojskowego, biegłych oraz wojskowych specjalistów z dziedziny transportu i logi­

styki wyjechała do Smoleńska w niedzielę.

Wrak Tu-154M pozostaje cały czas w dyspozycji Komi­

tetu Śledczego Federacji Ro­

syjskiej. Strona rosyjska wielo­

krotnie zaznaczała, że wyda­

nie wraku będzie możliwe do­

piero po zakończeniu rosyj­

skiego śledztwa w sprawie ka­

tastrofy z 10 kwietnia 2010 r.

Cały czas nie jest znany ter­

min zakończenia rosyjskiego postępowania. Także podczas rozmów w Smoleńsku nie zo­

stały podane żadne daty. (pap)

ŚWIAT - Objęte walkami mia­

sto Aleppo opuściło około 200 Ukraińców i 15 Polaków (6 kobiet, które założyły rodziny w Syrii oraz dziewięcioro ich dzieci) - mówi rzecznik Mini­

sterstwa Spraw Zagranicz­

nych Marcin Bosacki. - Spe­

cjalnie ze względu na ewaku­

ację wyrobiono polskie pasz­

porty czterem dzieciom.

Polacy zostali ewakuowani z Syrii ukraińskim samolotem wojskowym. Wczoraj wieczo­

rem dotarli do Kijowa, a w najbliższych dniach będą już w Polsce.

- Nie mamy w tej chwili więcej chętnych, którzy chcieliby opuścić Aleppo - dodaje Bosacki. - Są tam jesz­

cze Polacy, ale nie chcieli wy­

jeżdżać. 90 proc. to kobiety, które wyszły za mąż za Syryj­

czyków i mają dzieci, które z reguły miały do tej pory tylko obywatelstwo syryjskie.

MSZ od wielu miesięcy apeluje o rozważenie wyjaz­

du z Syrii. W momencie wy­

Śląscy kolejarze pikietowali w stolicy. Kiedy wrócą do domu, czekają ich zwolnienia

-14 tys. zł odprawy dostanie każdy pracownik likwidowanego zakładu Przewozów Regionalnych na Śląsku - twierdzi prezes spółki Małgorzata Ku- czewska-Łaska. Przeciw likwidacji ślą­

skiego zakładu protestowało wczoraj przed warszawską siedzibą spółki kil­

kuset związkowców.

Fot. PAP/Ralał Guz

Agenci (BA chcą

dokumentów od ministra

WARSZAWA Śledczy weszli do ministerstwa rolnictwa, Agencji Rynku Rolnego i spółki Elewarr.

- Chodzi o śledztwo w sprawie możliwych niepra­

widłowości w Elewarze - mówi rzecznik biura Jacek Dobrzyński. - Dokumenty będą analizowane i weryfi­

kowane przez agentów Centralnego Biura Antyko- rupcyjnego.

Śledztwo wszczęto 23 lipca. Dotyczy niedopeł­

nienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicz­

nych z Agencji Rynku Rol­

nego. Urzędnicy mieli nie­

skutecznie nadzorować spółkę Elewarr.

Wątek Elewarru (należą­

cego do Agencji Rynku Rol­

nego) pojawił się w ujaw­

nionej w mediach rozmo­

wie szefa kółek rolniczych Władysław Serafina i byłe­

go prezesa ARR Władysła­

wa Łukasika na temat moż­

liwych nieprawidłowości w spółkach związanych z Mi­

nisterstwem Rolnictwa.

Pokłosiem ujawnienia na­

grania z tej rozmowy była dymisja ministra rolnictwa Marka Sawickiego.

- Śledztwo w sprawie Elewarru miało związek z kontrolą Najwyższej Izby Kontroli. Kontrolerzy stwierdzili w 2011 roku

liczne nieprawidłowości co do zasad i wysokości wy­

nagrodzeń członków za­

rządu spółki i innych za­

trudnionych tam osób.

Ustalono też, że nieprawi­

dłowości przy wypłacie wynagrodzeń istniały na­

dal w 2012 r. - choć od po­

nad roku zarówno Agencja Rynku Rolnego, jak i Mini­

sterstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wiedziały o tym fakcie - mówi rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Dariusz Ślepo- kura.

16 lipca - gdy „Puls Biz­

nesu" ujawnił rozmowę Władysława Serafina z Łu­

kasikiem - prokuratura wszczęła z urzędu postę­

powanie sprawdzające.

Chodzi o artykuł kodeksu karnego, który stanowi, że funkcjonariusz publiczny, który niedopełniając obo­

wiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze do 3 lat więzienia. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. (pap)

Sąd wypuścił z aresztu matkę półrocznej Madzi

buchu walk, było tam ponad 400 Polaków. Obecnie w całej Syrii jest ich kilkudziesięciu.

Szef MSZ Radosław Sikor­

ski za pomoc w ewakuacji Po­

laków z Aleppo podziękował njinistrowi spraw zagranicz­

nych Ukrainy. W ewakuację byli też zaangażowani polscy dyplomaci w Kijowie, Bejru­

cie, Libanie oraz dyplomaci ewakuowani z Damaszku. W ubiegłym tygodniu Polska podjęta decyzję o czasowym zawieszeniu działalności na­

szej ambasady w stolicy Syrii - Damaszku. Sikorski zapowie­

dział, że wrócimy do Syrii, kiedy tylko będzie to możli­

we. W ciągu ostatnich dni kon­

flikt w Syrii przekształcił się z działań partyzanckich w od­

ległych prowincjach w zaciętą bitwę o kontrolę nad dwoma największymi miastami w kraju - Aleppo i Damaszkiem.

W ciągu trwającego już 17 miesięcy konfliktu zginęło od 18 do 19 tys. ludzi. (pap)

Przekręty w policji u prokuratora

CBA zawiadomiło prokuraturę o po­

dejrzeniu popełnienia przestępstw przez byłego i obecnych funkcjona­

riuszy Komendy Głównej Policji.

Sprawa dotyczy nieprawidłowości w związku z rozstrzygnięciem prze­

targu na zakup usługi informatycz­

nych. CBA prowadzi kontrolę w tej sprawie od 14 maja.

- Areszt nie jest niezbędny - uznał waoraj sędzia Tomasz Saladina.

Fot. PAP/Andrzej Grygiel

KATOWICE - Choć istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia zbrodni przez Katarzynę W. i może jej gro­

zić surowa kara, nie jest to wystarczająca przesłanka do stosowania aresztu - tak sąd uzasadniał decyzję o zwol­

nieniu matki półrocznej Magdy z aresztu.

Sąd zamienił areszt na do­

zór policji i zakaz opuszcza­

nia kraju.

Kobieta przebywała w areszcie od 13 lipca, kiedy

Partie to: patriotyzm, nowoczesność, albo...

Z badań wynika, że partia Solidarna Polska nie kojarzy się wyborcom z ni­

czym - donosi „Rzeczpospolita". PO jest określana jako nowoczesna, a PiS - pa­

triotyczny. Afery i podnoszenie podat­

ków nie wpłynęły na razie na wizeru­

nek Platformy Obywatelskiej. Swój

„skojarzeniowy" wizerunek wzmocnił PiS. Zaś ziobryśti mają problem.

prokuratura zmieniła sta­

wiane jej zarzuty z nie­

umyślnego spowodowania śmierci dziecka na zabój­

stwo. Poza zabójstwem ko­

biecie zarzuca się też zawia­

domienie organów ścigania o niepopełnionym prze­

stępstwie oraz tworzenie fałszywych dowodów.

Zaginięcie małej Magdy zgłoszono 24 stycznia tego roku. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczyn­

kę porwano. (pap)

Ścieki wyciekły do Zatoki Gdańskiej

Zakaz kąpieli w wodach Zatoki Gdańskiej na wysokości kąpieliska w Brzeźnie wprowadził gdański samo­

rząd. To efekt wycieku ścieków. Roz­

szczepiona rura została już zatkana.

Wczoraj trwało wypompowywanie ścieków ze zbiornika retencyjnego.

Teraz pobrane zostaną próbki z ką­

pieliska. (opr.pap)

(3)

Widzisz ciekawe zdarzenie, niety­

pową sytuację, wyślij zdjęcie lub filmik na nasz portal pod adres

alarm@gp24.pl

Napisz lub zadzwoó do nat Andrzej Gurtw

andrzej.qurba@mediareqionalne.pl

598488124

w godz. 12.00-15.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 2 sierpnia 2012 r.

Małek a budowa akwaparku

PARK WODNY Największa słupska inwestycja ma kolejny problem. Brakuje pieniędzy na część dróg wokół Trzech Fal.

Mimo że od miesiąca akwapark powinien być otwarty, dopiero teraz są właściwe projekty. Całkiem nowe.

Bogumiła Rzeczkowska

boqumila.rzegkowska@mediareqionalne.pl

Wydzielone drogi, ścieżki rowerowe, trakty i parkingi przy akwaparku powstają na działkach dwóch właścicieli - miasta i znanego biznes­

mena Jerzego Malka z sąsiedztwa.

- Miasto buduje na dzia­

łkach, które należą do mnie -mówi Jerzy Małek. - Jednak to nie są moje drogi i wła­

ściwe działki też już nie. Wy­

dzierżawiłem j e miastu za 500 złotych rocznie na trzy­

dzieści lat. To bardzo tanio, ale nie na wszystkim trzeba zarabiać. Chciałem pomóc.

Przedsiębiorca wyjaśnia, że zawarł z miastem umowę dzierżawy, gdy radni nie zgo­

dzili się na zamianę działek miejskich z jego ziemą.

Umowa nie zobowiązuje go jednak do budowy dróg. - Jak ktoś dostaje dzierżawę na 30 lat, to wiadomo, że się w przyszłosci uwłaszczy. To miasto zlecało wykonawcy budowę dróg. Niech płaci ten, kto to zamówił - argu­

mentuje Małek i dziwi się. - Urzędnicy wzięli działki za darmo, zamówili drogi, a j a mam za nie zapłacić? To chyba żarty Chyba trzeba się Kobylińskim nazywać albo innym urzędnikiem z ra­

tusza. Jak prokurator zaczął koło nich latać i brakuje pie­

niędzy, to proszą o jakieś 500- 700 tysięcy. Ja na razie nie planuję żadnych inwestycji na moich terenach. Nie ma koniunktury.

To gorący sezon dla parku wodnego, który miesiąc temu powinien być oddany

No i na e

KOLIZJA Kilka tysięcy butelek piwa wypadło z ciężarówki na drogę wojewódzką nr 212 w okolicy Udorpia (gm. Bytów).

Z tiężarówki wypadło kilka tysięcy butelek piwa.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 12. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ładunek był źle zamoco­

wany. Kierowca ciężarówki, który jechał do hurtowni w Lęborku, twierdzi, że nie je­

chał szybko. Skrzynki z piwem wypadły z ciężarówki po wyjściu z zakrętu. Jeden pas jezdni był przez kilka go-

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp.zo.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@metfiaregionalne.pl

inłuTtimtmiT

do użytku. Do marszałka wo­

jewództwa pomorskiego do­

tarła już zażądana infor­

macja na temat strategii na najbliższą przyszłość (mar­

szałek wstrzymał wypłatę 3,5 miliona złotych z pieniędzy unijnych za dwie faktury przedstawione przez miasto). Zapowiedział, że dalsza realizacja umowy z miastem nie będzie możliwa, dopóki nie uprawomocni się pozwolenie na budowę. Ra­

tusz przedstawił już swój sce­

nariusz. - Pismo wpłynęło.

Muszą się z nim zapoznać prawnicy-mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Woje­

wództwa Pomorskiego.

- Później departament pro­

gramów regionalnych prze­

analizuje sprawę.

Wszystko wskazuje na to,

że pozwolenie na budowę pierwotne i zamienne, którym wydaniu towarzy­

szyły okoliczności badane teraz przez prokuraturę, zo­

staną uchylone.

Okazało się też, że obiekt wymaga przeprojektowania - nie tylko ze względu na po­

większenie stref saun i plaż, lecz także błędy projek­

tantów.

Nowe projekty są gotowe.

Inżynierowie wykonali j e na zlecenie biura Pas-Projekt.

Tego samego, które przed­

stawiło pierwsze projekty z podrobionymi podpisami.

Zapytaliśmy, czy tym razem inżynierowie są prawdziwi i żyją (bo wcześniej wykorzy­

stano nazwisko zmarłego in­

żyniera), spełniają wyma­

gania przetargu i mają uprawnienia budowlane.

-Sprawdziliśmyi zatwier­

dziliśmy projektantów.

Wszyscy spełnili wymagania przetargu - zapewnia Henryk Jarosiewicz, dyrektor SOSiR-u, czyli inwestora.

To projektanci branż ar­

chitektonicznej, konstruk­

torskiej, elektrycznej, insta- latorstiej, drogowej, telekomunikacyjnej. A to oznacza, że powstał zupełnie nowy projekt i jest koniecz­

ność wydania nowego po­

zwolenia na budowę, choć nie wiadomo jeszcze, co ze starymi pozwoleniami.

Teraz jednak pojawia się problem kar, wynikających z umowy z wykonawcą.

Miasto ich nie nalicza. 30 czerwca minął termin zako­

ńczenia inwestycji.

Tymczasem prezydent Maciej Kobyliński przedłużył

do 14 sierpnia czas pracy specjalnego zespołu ds. ana­

lizy inwestycji i do składu czteroosobowego dorzucił Bartosza Gwoździa-Sproke- towskiego, dyrektora wy­

działu inwestycji i rozwoju miasta. Teraz zespół m a przeanalizować przyczyny opóźnienia wskazane przez Termochem, a w szczegól­

ności, czy wykonawca nie ponosi za nie odpowiedzial­

ności.

Prezes Termochemu Cze­

sław Byczek jest spokojny: - Nikt nas nie ukarze. Myślę, że się obronimy - zapewnił. - Inaczej, siedząc na budowie, bylibyśmy samobójcami.

Z rzecznikiem prezydenta nie można się skontaktować.

Nie odpowiada na nasze maile ani nie odbiera tele­

fonów. B

dzin wyłączony z ruchu. W tym czasie strażacy usuwali potłuczone szkło i butelki.

- Kierowca ciężarówki zo­

stał ukarany mandatem w wy­

sokości 500złotych za spowo­

dowanie zagrożenia w ruchu drogowym - mówi Jarosław Juchniewicz z Komendy Po­

wiatowej Policji w Bytowie.

(ANG)

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin

tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl GksPomora-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk

tel.598488100 fox598488104 tei. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczedński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin

tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakga.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie art. 25 ust. I p k t l b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp.

z 0.0. zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

arsza

Jak co roku była salwa ho­

norowa, przemówienie oko­

licznościowe i składanie wieńców. Zapytaliśmy słupszczan, dlaczego 1 sierpnia jest dla nich ważną datą.

W Słupsku uroczystość upamiętniającej 68 rocznicę powstania warszawskiego odbyła się tradycyjnie w parku przy ul. Szarych Sze­

regów. Byli na niej obecni przedstawiciele lokalnych władz, parlamentarzyści, 10 pócztów sztandarowych i LOTTO

mieszkańcy Słupska. - Za­

wsze przychodzę, bez kon­

kretnego powodu, bo nikt z mojej rodziny w tym po­

wstaniu nie walczył - powie­

działa nam starsza kobieta, która na obchody przyszła z wnuczką. - Czy naprawdę muszę tłumaczyć, czemu tu jestem? Może dlatego, że skończyłem historię i dobrze znam problematykę po­

wstania - zastanawiał się nad odpowiedzią młody męż­

czyzna.

- Napisałam pracę magi-

sterską o „Pamiętniku z po­

wstania warszawskiego" Mi­

rona Białoszewskiego nie­

długo po ukazaniu się tej książki - powiedziała nam kobieta w średnim wieku, która 1 sierpnia pod pomni­

kiem Bohaterów Warszawy pojawia się co roku. -Trochę szkoda, że ta uroczystość za­

wsze wygląda tak samo.

Może czas pomyśleć o cie­

kawym widowisku plene­

rowym z tej okazji. Przycho­

dzących na obchody witały wojenne piosenki z lat 40.

Później odbyła się polowa msza święta. - Po co nam było to powstanie? Ono było w imię wartości. Taką warto­

ścią była wolność i taką war­

tością była ojczyzna - stwier­

dził w kazaniu ks. ppłk.

Eugeniusz Łabisz. W czasie przemówienia okoliczno­

ściowego prof. Stanisław Łach podkreślał, że po­

wstanie warszawskie było największe, a zarazem naj­

tragiczniejsze w okupowanej

Europie. j

FILIP PIETRUSZEWSKI

Lotto z 31.07 8,12,13,15,36,37

Mini Lotto z 31.07 5,8,9,31,37

Multi Multi z 31.07 godz. 22.15 2,4,6,7,9,10,11,18,19,25, 34,44,47,56,65,66,68,78,79

plus 44

K 0 N D 0 L E N C J E

Multi Multi z 1.08 godz"

1,3,5,9,15,19,41,43,44,46, 50,51,55,59,63,64,71,78,80

plus 37 KURSY WALUT

bis średni zmiana EUR 4,1147 +0,15 A USD 3,3420 •0,26Y Otf 3,4253 +0,14 A GBP 5,2283 -0,54 •

Wyrazy głębokiego współczucia P a n i Stanisławie Głąbickiej-Samotyi pracownicy Banku Spółdzielczego w Ustce Oddział Kępice

z powodu śmierci

OJCA

składają

RADA NADZORCZA, ZARZĄD BANKU SPÓŁDZIELCZEGO W USTCE oraz PRACOWNICY CENTRALI, ODDZIAŁÓW,

FILII I PUNKTÓW KASOWYCH.

(4)

wydarzenia

czwartek 2 sierpnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Widzisz ciekawe zdarzenie,

nietypową sytuację, wyślij zdjęcie lub filmik na nasz portal pod adres

alann@9p24.pl

Rozmowa Lubię wyścigi samochodowe

Tomasz Bogusławski

finalista Nissan Gran Turismo Academy

- Od kiedy gra pan n a PlayStation 3 i czy wła­

śnie wyścigi samocho­

dowe są pana ulubio­

nym gatunkiem gier?

- Wyścigi są tak na­

prawdę jedynym gatun­

kiem gier, jakie lubię, jeśli nie liczyć ąuizów, w które bawię się z rodziną i zna­

jomymi. Natomiast Gran Turismo 5 jest w zasadzie jedynym tytułem, po który sięgam - wystarcza mi w zupełności i nie szukam innych gier.

- Jakim samochodem jeździ pan i czy trudno jest po odejściu od kon­

soli przyzwyczaić się do mniej spektakularnego stylu jazdy?

- Jeżdżę obecnie ro­

dzinnym sedanem i mam raczej spokojny styl jazdy.

Gran Turismo 5 pozwala mi pojeździć w sposób wyścigowy, co uwielbiam.

Symulacja w GT5 jest na tak wysokim poziomie, że w zasadzie bardziej niż jako grę traktuję to jako nego ryzyka i ponoszenia nadmiernych kosztów.

Czy uczestniczył pan już w innych wirtualnych lub prawdziwych raj­

dach samochodowych?

- Kiedyś miałem możli­

wość regularnych startów autem w amatorskich im­

prezach. Bardziej niż rajdy fascynują mnie wyścigi, więc były to raczej im­

prezy, gdzie jeździłem na czas po lotniskach lub lo­

kalnych, polskich torach wyścigowych, takich jak np. tor kartingowy w Ko­

szalinie. Jako nastolatek uczestniczyłem też w wy­

ścigach motocyklowych na Torze Poznań.

OPRAC.(GREG)

Grał na konsoli, będzie ścigał się na torze F1

A TO CIEKAWE Słupszczanin Tomasz Bogusławski został jednym z finalistów Nissan Gran Turismo Academy. Będzie rywalizował z zawodnikami z całego świata na torze Silverstone w Anglii.

Wyrzucili psa i kota z pędzącego samochodu

BESTIALSTWO Pani Joanna i bytowscy urzędnicy szukają nowego domu dla psa i kota, które zostały wyrzucone na ulicę z pędzącego samochodu. Pies jest połamany, ale dojdzie do siebie, a kotka poroniła.

Zwierzęta zostały wyrzu­

cone kilka dni temu w nocy na ulicę Wojska Polskiego w Bytowie koło Bytowskiego Centrum Kultury. Świad­

kowie mówią, że kiedy pies upadł na jezdnię, został po­

trącony przez inne auto.

Kotka była ciężarna i po upadku poroniła.

- Kiedy zrobiło się zbiego­

wisko, syn wyszedł zobaczyć, co się stało. Każdy komen­

tował, ale nikt nie chciał wziąć zwierząt. Zrobiliśmy to m y - mówi pani Joanna, która m a sklep przy ulicy Wojska Polskiego w Bytowie.

Zwierzętami zajął się też miejscowy lekarz wetery­

narii. Pies m a połamane tylne łapy i miednicę. - Le­

karz mówi, że szybko wyjdzie z tego. Jest młody. Kotka też jest już w dobrej kondycji.

Szukam domu dla tych zwie­

rzaków. Nie mogę ich za­

trzymać na stałe, bo mam już kota, a praca nie pozwala mi na właściwe zajmowanie się psem - mówi pani Joanna.

Dodaje, że zwierzaki są to­

warzyskie i dogadują się ze sobą. - Najlepiej byłoby, gdyby miały jeden nowy

dom - oznajmia kobieta. Wyrzucone z samodiodu pies i kotka czekają na dom **.

Mieszkanka Bytowa nie znajduje słów, aby nazwać osoby, które dopuściły się tak bestialskiego czynu, po­

dobnie jak i inne osoby, które znalazły się wtedy na ulicy Wojska Polskiego. - Jak ktoś nie chciał już zwierząt, to mógł je oddać do schroniska albo nawet zostawić w ru­

chliwym miejscu, ale nie wy­

rzucać jak niepotrzebną rzecz w czasie jazdy. To lu­

dzie bez serca - komentują mieszkańcy.

Sprawa została zgłoszona policji. Niestety, nikt nie za­

pamiętał numerów rejestra­

cyjnych samochodu, a więc bardzo trudno będzie ustalić sprawców.

Osoby zainteresowane a- dopcją zwierząt mogą kon­

taktować się z Marcinem Chacem, kierownikiem wy­

działu spraw rolnych i ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim w By­

towie pod nr. tel. 59 822 89 26 lub e-mailowo:

marcin.chac@wp.pl.

Można też dzwonić bez­

pośrednio do pani Joanny pod numer telefonu - 692 888621.

(ANG)

Słupszaanm Tomasz Bogusławski został jednym z finalistów Nissan Gran Turismo Academy. Na zdjęciu polski finał w Warszawie.

Grzegorz Bryszewski

qrzeqorz.biyszewski@mediareqionalne.pl

Nissan Gran lUrismo Aca­

demy to program kształcenia kierowców, który m a udo­

wodnić tezę, że ucząc się jazdy na wyścigowym symu­

latorze-grze Gran Turismo 5 na PlayStation, można roz­

winąć swoje umiejętności na tyle, aby stać się praw­

dziwym, profesjonalnym kie­

rowcą wyścigowym. W tym roku Polska wzięła po raz pierwszy udział w międzyna­

rodowych eliminacjach do tego programu, a imprezę fi­

nałową zorganizowały wspólnie dwie firmy Nissan i Sony (twórca konsoli Play­

station).

Kto mógł brać udział w zawodach?

Udział w eliminacjach mógł wziąć każdy pełnoletni, niekarany posia­

dacz prawa jazdy. Wystarczyło wziąć udział w jednym z czterech eventow na żywo, podczas których przeprowadzano eliminacje (ko­

lejno były to eliminacje w Poznaniu,

Wrocławiu, Warszawie i Katowicach) lub wziąć udział w eliminacjach on- line. Do eliminacji online mógł po­

dejść każdy pełnoletni i niekarany po­

siadacz PlayStation®3 i konta w PlayStation Network. Podstawą pro­

gramu jest gra na PS3 - Gran Turismo

5. Na rywalizację zaproszono także

„żywą reklamę zawodów". Jest nią Hiszpan Lucas Ordońez, który wy­

grał GT Academy, grając na konsoli w 2008 roku, a cztery lata później zajął drugie miejsce w prawdziwym wyścigu Le Mans.

Finał narodowy Nissan GT miał miejsce 23 i 24 lipca w warszawskim centrum Expo XXI. Tam rywalizowało w sumie 32 graczy, a rozgrywki odbywały się przed ekranem konsoli i za kierownicą raj­

dowego samochodu Nis­

sana.

- Pierwszego dnia zawod­

nicy rywalizowali na specjal­

nych fotelach rajdowych podłączonych do konsoli Playstation 3, drugiego dnia w zamkniętej hali prowadzili samochód rajdowy Nissana i próbowali uzyskać naj­

lepszy wynik czasowy - tłu­

maczą współorganizatorzy wydarzenia.

Najlepszymi rajdowcami okazali się ex aequo Krystian

Korzeniowski i słupszczanin Tomasz Bogusławski, którzy w ogólnej klasyfikacji uzy­

skali po 67 punktów. Dla zwycięzców wygrana oznacza możliwość spe­

łnienia swoich marzeń o ka­

rierze kierowcy wyścigo­

wego.

Bo dwóch Polaków zmierzy się z najlepszymi fi­

Fot materiały prasowe

nalistami z całej Europy pod­

czas zawodów Race Camp.

Taka rywalizacja odbędzie się w sierpniu na słynnym torze Silverstone w Wielkiej Bry­

tanii.

Tam konsole i pady mają zostać odłożone na bok, a za­

wodnicy usiądą za kierowni­

cami samochodów i będą próbowali na torze pokonać kilkunastu innych zawod­

ników.

Absolwenci GT Academy, którzy zwyciężą w zawodach Race Camp, zostaną poddani Programowi Szkolenia Kie­

rowców, który przygotuje ich na główną nagrodę. A będzie to udział w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju w styczniu 2013 r. 9

(5)

Codziennych raportów z lokalnych dróg szukaj w naszym serwisie

www.gp24.pl

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 2 sierpnia 2012 r.

Ruty zamiast Ronda

Z MIASTA Na nowe centrum handlowe w Słupsku poczekamy jeszcze rok. Na dawnym placu czołgowym położono rury.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

- Na rogu ulic Westerplatte i Gdyńskiej, czyli dawnym placu czołgowym, rośnie stos z rur. Przyjeżdżają tu tirami, aż z Turcji, a z naczepy rozła­

dowuje j e specjalny dźwig.

Każda rura m a około 100 metrów długości i metr śred­

nicy. Czy m a to związek z jakąś nową inwestycją w na­

szym regionie? - dopytują czytelnicy.

Ma, i to z dwoma. Mowa o

Centrum Handlowym

Rondo Park, które miało po­

wstać w tym miejscu. Przy­

pomnijmy, że koncepcją ko­

lejnego w mieście centrum, które chciał zbudować lo­

kalny inwestor, zajęła się warszawska firma Resco In­

ternational już w paździer­

niku tamtego roku. Poważnie myślano o stworzeniu parku handlowego na niezagospo- darowanej jeszcze pod względem handlowym tej części Słupska. Lokalizacja wydawała się atrakcyjna, szczególnie ze względu na bliskość osiedla Akademic­

kiego i osiedla Hubalczyków.

Ale to było rok temu. Teraz zweryfikowano plany.

Zmianie uległy zamierzenia inwestora. Jak dowiadujemy się od przedstawicieli Resco International, wszystko z po­

wodu rosnącej i sporej ilości powierzchni handlowej w

mieście oraz bezustannej konkurencji pomiędzy obiektami, która źle wpływa na kondycję znajdujących się tam sklepów. Co do dalszego losu planowanej inwestycji wpływ na to będą mieli na­

jemcy, z którymi obecnie prowadzone są rozmowy

- Ponieważ jeszcze się toczą, a analizy lokalizacji i samej koncepcji Rondo Parku się przedłużają, posta­

nowiono, że przez najbliższy okres około 12 miesięcy teren zostanie wykorzystany jako skład rur dla budowanego odcina gazociągu Świno­

ujście - Gdańsk-mówi Rafał Szyłański z Resco Interna­

tional. - W kwestii wielkości galerii wiele się zmieniło choć koncepcja wizualna po­

zostanie niezmieniona.

Obecne nasycenie po­

wierzchnią handlową miasta Słupska zweryfikowało za­

mierzenia inwestora i plano­

wany jest na tym terenie su­

permarket ze sklepami uzupełniającymi ofertę tj.

sklepem z elektroniką użyt­

kową, drogerią, apteką, skle­

pami wyposażenia domu oraz sklepami obuwniczymi i odzieżowymi, a także punk­

tami gastronomicznymi i ka­

wiarnią.

Realizacja projektu, jak za­

pewnia Rafał Szyłański, roz­

pocznie się wiosną 2013 roku. Zakupy powinniśmy zrobić tam w 2014. •

Ruty do gazociągu zajęły wolny plac w Słupsku. Fot Kamil Nafórak

W lokalach w Słupsku obejrzysz igrzyska

W Słupsku igrzyska w Londynie są transmitowane tylko w kilku lokalach. Jak za­

znacza obsługa i kierow­

nictwo lokali, w których transmitowane są zmagania z Londynu, rezerwacja w tym przypadku nie jest ko­

nieczna, można przyjść spontanicznie. Jedynie wię­

ksze grypy, które chciałyby obejrzeć transmisję w Ma- riłyn Monroe cafe, proszone są o wcześniejszą rezerwację stolików pod nr. teł. 515 818 112. Na miłośników sportu czekają telebimy lub telewi­

zory umieszczone wewnątrz lokalu.

Każdy, kto chce obejrzeć olimpiadę w Londynie, może udać się do wymienionych lokali w Słupsku:

- Marilyn Monroe cafe przy ul. Kopernika 39

-MK Bowling w CH Jantar przy ul. Szczecińskiej 58

- Pub Kaktus przy ul. 3 Maja 72/3

- Restauracja et Cetera przy ul. Kaszubskiej 18

- Pizzeria Corleone przy ul. Andersa 5E

DOROTA ALEKSANDROWICZ

ZYSKUJESZ I U U U U ZŁ

P E U G E O T 3 0 0 8 SERIA OLIMPIJSKA

S j h u g s y

Słup na linii energetycznej

Wczoraj przez kilka godzin ulica Partyzantów była za­

mknięta dla rudiu.

Wszystko przez to, że samo­

chód uderzył podóas parko­

wania w betonowy slup z la- tamią, a ten przewrócił się na linię energetyczną.

Co ciekawe, mieszkańcy nie zo­

stali pozbawieni prądu. Do czasu usunięcia usterki przez pogotowie energetyczne, po­

licja podjęła decyzję o zam­

knięciu odcinka ulicy na wyso­

kości więzienia.

Dopiero około godziny 1630 ulicę ponownie otwarto dla radiu samochodów.

(FP) Fot Łukasz Capar

223912S01B P E U C E O T « , ™ T O T A L Zużycie paliwa w cyklu mieszanym - 3008: od 5,0 do 7,8 t/100 km, 308:

od 4,2 do 7,2 i/100 km, 5008: od 5,4 do 7,91/100 km, Partner Tepee: od 4,8 do 7,3 t/100 km. Emisja C 02 - 3008: od 130 do 182 g/km, 308: od 110 do 166 g/km, 5008: od 140 do 183 g/km, Partner Tepee od 125 do 169 g/km.

PEUGEOT - SPONSOR POLSKIEJ REPREZENTACJI OLIMPIJSKIEJ LONDYN 2012

Poczuj niezwykłe emocje, bo Peugeot przygotował niecodzienną ofertę: Serię Olimpijską w atrakcyjnej cenie i konkurs z wyjątkowymi nagrodami. Wygraj zaproszenia na spotkanie z Polską Reprezentacją Olimpijską, rowery Peugeot oraz zestawy z kolekcji olimpijskiej Londyn 2012. Regulamin konkursu na www.olimpiada.peugeot.pl

* Peugeot - sponsor Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej Londyn 2012. Serio Olimpijska obejmuje wybrane wersje modeli 308, 3008, 5008 oraz Partner Tepee. Modele prezentowane na zdjęciu mogą różnić się od samochodów dostępnych w ofercie. Liczba samochodów dostępnych w ofercie ograniczona.

Oferta ważna do 31 sierpnia 2012 r. Szczegóły w salonach Peugeot.

M O T I O N & E M O T I O N P E U G E O T

ANKRIS, ul. Witolda Lutosławskiego 22, Stupsk

(6)

. T b

Kontakt z redakgą Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl czwartek 2 sierpnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl Gadu-Gadu: 10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

kontrapasie dla rowerzystów przy ul. Małachowskiego. Opinie na

www.gp24.pl/forom

Kłopotliwe topole

PRZYRODA Z naszą redakcją skontaktowały się dwie czytelniczki. Obie poruszyły problem topoli.

Pierwsza z kobiet, miesz­

kanka ul. Kaszyńskiej w Słupsku, poinformowała nas o rozmowie z dwiema pa­

niami, które przyglądając się drzewom, robiły notatid.

- Powiedziano mi, że te drzewa mają szkodniki i będą wycięte. Problem w tym, że j a nie zauważyłam, aby te drzewa były chore.

One tryskają zdrowiem i zdobią naszą okolicę. Po co usuwać drzewa, które ni­

komu nie przeszkadzają?

- pyta czytelniczka.

Aby wyjaśnić sprawę, skontaktowaliśmy się z Za­

rządem Infrastruktury Miej­

skiej w Słupsku.

- Sprawę badał ogrodnik miejski. Drzewa te są zaata­

kowane przez szkodnika przeziernika osowca, który drąży głębokie tunele i osła­

bia system korzeniowy. Są to stare topole, które grożą oba- cia tragedii lub strat mate­

rialnych planujemy wycinkę

tych drzew - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrek­

tora ZIM.

Z kolei czytelniczka miesz­

kająca przy ul. Kotarbiń­

skiego żaliła się na topole py­

lące wpobliżu jej bloku. -Ich gałęzie były wcześniej krótko podcinane, a teraz nikt nic z tym nie robi. Te pyłki fruwają po osiedlu, mam tego pełno na balkonie, wlatują mi też do mieszkania. Jestem na nie uczulona - twierdzi kobieta.

Jak się dowiedzieliśmy od Marcina Grzybińskiego, ZIM nigdy nie przycinał topól celem ograniczenia pylenia.

- Prześwietlenia drzew służą jedynie celom pie­

lęgnacyjnym, zachowaniu odpowiedniej higieny zieleni miejskiej - mówi. Dodaje, że pylenie tych drzew roznosi się nawet n a kilka kilome­

trów. - Pylenie topoli zawsze ustaje pod koniec maja, a więc problemy z pyleniem nie powinny mieć już miej­

sca - stwierdza Grzybiński.

DOROTA ALEKSANDROWICZ

Woda bez tiśnienia

PROBLEM Mieszkańcy Redzikowa skarżą się na niskie ciśnienie wody.

Wszystko przez uszkodzoną elektronikę zasilającą pompę.

Daniel Klusek

daniel.ldusek@mediareqionalne.pl

Burzę, jaka przeszła nad Redzikowem w nocy z soboty na niedzielę, mieszkańcy tamtejszego osiedla zapa­

miętają na długo. A wszystko za sprawą pioruna, który uszkodził zasilanie pompy tłoczącej wodę do sieci.

- Jeszcze podczas burzy zobaczyłam, że nie mamy wody w kranach - mówi pani Teresa, mieszkanka redzi- kowskiego osiedla. - Rano już była, ale sączyła się nie­

wielkim strumieniem. Po­

czątkowo myślałam, że coś stało się z kranem. Podobny problem mają wszyscy moi sąsiedzi, niezależnie od pię­

tra, na którym mieszkają.

Na brak lub niskie ci­

śnienie wody narzekają nie tylko sąsiedzi z bloku, w Irtórym mieszka nasza czy­

telniczka, ale również loka­

torzy sąsiednim budynków.

Twierdzą, że z powodu ni­

skiego ciśnienia psują im się urządzenia elektryczne.

- Gdy nastawiłam pranie, okazało się, że pralka nagle przestała wirować. Być może dostały się do niej zanie­

czyszczenia z wodociągu - mówi pani Danuta, miesz­

kanka Redzikowa.

- U mnie od niedzieli nie działa przepływowy pod­

grzewacz wody. Teraz boję się go włączać, bo z powodu zbyt niskiego ciśnienia wody może przepalić się grzałka - dodaje pan Bogdan, sąsiad pani Teresy.

Również nasza czytelnicz­

ka martwi się o stan swojego bojlera.

- Gdy tylko nastąpiła awaria, w bojlerze zaczęło coś stukać. Prawdopodobnie grzałka dostaje mniej wody.

Boję się, że wkrótce będę musiała kupić nowy bojler.

Kto mi za to odda pieniądze?

- pyta nasza czytelniczka.

Zbigniew Sarnowski, kie­

rownik Wojskowej Admini­

stracji Koszar ze Słupska, która odpowiada za dostar­

czanie wody do redzikow- skiego osiedla, potwierdza, że w wyniku ostatniej burzy doszło do uszkodzenia elek­

tronicznych elementów za­

silających pompę, która tło­

czy wodę do sieci.

- Piorun uszkodził fa­

lownik. To urządzenie regu­

lowało pracę pompy. Dzięki niemu pompa doprowadzała wodę cały czas pod tym samym ciśnieniem. Teraz steruje nią manometr, który załącza się, gdy ciśnienie wody jest zbyt niskie, a wy­

łącza, gdy jest wysokie. Stąd różnice ciśnienia wody - tłu­

maczy Zbigniew Sarnowski.

-Urządzenie musi zostać na­

prawione. Zbieram właśnie informacje o firmach, które mogą to zrobić. Wyślę do nich zapytania ofertowe. Gdy dostanę konkretne oferty,

wybiorę spośród nich tę naj­

korzystniejszą.

Dodaje, że cała procedura przetargowa wraz z wykona­

niem prac może potrwać nawet dwa tygodnie. Tym­

czasem mieszkańcy osiedla w Redzikowie boją się, że w tym czasie urządzenia korzy­

stające z wody w ich miesz­

kaniach zostaną nieodwra­

calnie uszkodzone. W to nie wierzy jednak Zbigniew Sar­

nowski.

- Nie słyszałem o przy­

padkach, by niskie ciśnienie spowodowało uszkodzenie urządzeń. Co najwyżej nie włączy się pralka lub prze­

pływowy podgrzewacz wody - twierdzi kierownik WAK.

Mieszkańcy, którzy uwa­

żają, że ich pralka, podgrze­

wacz wody lub bojler zostały uszkodzone, mogą napisać do WAK wniosek o odszko­

dowanie. Wszystkie one zo­

staną rozpatrzone przez spe­

cjalną komisję. * BANK POMOCY

Pylące topole przeszkadzają naszym czytelnikom. Fot Kani Nafórek

Czytelnicy - czytelnikom Oddam

• Pan Henryk z Krzywania (gm. Dębnica Kaszubska) ma do oddania tapczan. Kontakt: 607 276 642 (w godz. 8-20).

• Pani Sylwia ze Słupska ma do oddania komplet wypoczyn­

kowy. Kontakt 530 293 649.

• Pan Mirosław ze Słupska ma do oddania telewizor 20-ca- lowy. Kontakt: 600178 281.

Potrzebuję

• Pan Mirosław ze Słupska prosi o segment pokojowy.

Kontakt-515 316 709.

• Pan Marcin ze Słupska pro­

si o pralkę. Kontakt 881 382992.

• Pani Agnieszka ze Słupska prosi o meble dziecięce. Kon­

takt 501 267 574.

• Pan Zdzisław prosi o ku­

chenkę. Kontakt: 692 609 305.

(DMK)

LISTY

Promoqao promocji

W nawiązaniu do artykułu Katarzyny Sowińskiej Agen­

cja promocji bezpromo- cyjnej" („Głos Pomorza" z 19 lipca, str. 4), w której pisa­

liśmy o niedostatecznej, zda­

niem autorki, reklamie im­

prezy „Słupskie Grillowanie - II Europejski Festiwal Smaków", otrzymaliśmy pis­

mo od Remigiusza Łosia, prezesa Agencji Promocji Re­

gionalnej Ziemia Słupska.

Oto fragmenty tego pisma:

„Już 21 czerwca infor­

macja na ten temat ukazała się w „Głosie Pomorza" oraz na portalu internetowym www.gp24.pl. Informacje o

„Słupskim Grillowaniu" po­

jawiły się też w Telewizji Słupsk w sieci Vectra, Radiu Koszalin i Radiu Fama. Do­

datkowo informacje o im­

prezie, w której uczestniczyło miasto Słupsk i gminy: Dęb­

nica Kaszubska, Damnica, Główczyce, Kępice, Kobyl­

nica, Słupsk, Smołdzino i Ustka, pojawiły się dwu­

krotnie w formie plakatu w wydawanym przez spółkę dwutygodniku „APR Ziemia Słupska" 3 i 17 lipca br., a więc w łącznym nakładzie 10 tys. egzemplarzy. (...) Po­

nadto wydaniu naszej gazety towarzyszy wersja elektro­

niczna, która zwielokrotnia liczbę czytelników „APR Ziemia Słupska". (...)

Obszerny artykuł na temat imprezy opublikował także tygodnik „Teraz Słupsk". Do­

datkowo spółka wywiesiła plakaty reklamujące „Słup­

skie Grillowanie" w swojej siedzibie, gdzie znajduje się Centrum Informacji Tury­

stycznej, oraz w gablotach in­

formacyjnych na terenie Słupska, a także w siedzibie Lokalnej Organizacji Tury­

stycznej „Ustka i Ziemia Słupska" w Ustce. (...)

REMIGIUSZ ŁOŚ, PREZES ZARZĄDU A P R ZIEMIA SŁUPSKA Od autorki

Szanowny panie prezesie.

Wybaczy pan, ale istnieje wielka różnica pomiędzy la­

koniczną wypowiedzią na temat planowanej za miesiąc imprezy, bez konkretów, a wysłaniem do redakcji naj­

większych i najbardziej po­

czytnych mediów jasnej i Sprecyzowanej informacji, zawierającej dokładny plan i program. Takiej informacji nie było. Pańskim zdaniem to, że w waszym dwutygo­

dniku , APR Ziemia Słupska"

i na stronie internetowej uka­

zała się informacja na temat

„Słupskiego Grillowania"

było wystarczające, stoi w sprzeczności do pozycji ryn­

kowej i zasięgu tych no­

śników informacji. Tygodnik

„Teraz Słupsk" faktycznie opublikował obszerny tekst na temat „Słupskiego Grillo­

wania" - sama ten tekst na­

pisałam, opierając się wła­

śnie na przypadkowo zdobytej informacji. Pro­

mocji imprezy z pewnością dobrze przysłużył się tekst krytykującyjej sposób jrpzre- klamowaniay b o przy okazji zawierał niezbędne dla zain­

teresowanych informacje.

Agencja nie musiała też za­

mieszczać płatnej reklamy w

„Głosie Pomorza". Wystar­

czyło poinformować tę re­

dakcję o imprezie w profe­

sjonalny spo- sób.

KATARZYNA SOWIŃSKA

Ładne macie miasto

Otrzymaliśmy list od Krzysztofa Zienkiewicza z Olsztyna, który wraz z ro­

dziną spędził urlop w Słup­

sku i Ustce.

„W niedzielę zakończyłem z moją rodziną kilkudniowy pobyt w Słupsku i Ustce. A do waszego miasta na wypo­

czynek przyjechaliśmy z Olsz­

tyna i gościliśmy tu już drugi raz. Tym razem chciałem po­

dzielić się wrażeniami z na­

szego pobytu. Na początek w zachwyt wprawiła nas impo­

nująca liczba ławek. Na ka­

żdym rogu ławki. Dla mnie taka duża liczba ławek była zbawienna. Można było w każćlęj chwili przystanąć, gdy dzieci byłyjuż zmęczone. Po­

mysł z ławkami na głównej

' ulicy od dworca uważam za wyśmienity.

Jestem też zaskoczony stanem waszych podwórek.

Idąc ulicą Krasińskiego przez przypadek (zaciekawieni okrzykami dzieci) zajrzeliśmy na jedno z podwórek, a tam plac zabaw, siłownia, stoły do szachów i wszystko dookoła odnowione. Byliśmy mile za­

skoczeni. U nas w Olsztynie place zabaw w zabytkowej części miasta są według władz zbyteczne. Olsztyn, mimo że jest uważany za miasto zabytkowe, to jednak ma mniej kamienic godnych uwagi niż Słupsk.

Macie piękny ratusz, po­

dobał mi się tramwaj, zaś ma­

łżonce dywany kwiatowe i opisy na tabliczkach przy po­

szczególnych zabytkach.

Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że mieszkał tu m.in.

twórca kartki pocztowej. Po­

dobały nam się zdjęcia przedstawiające, jak dawniej wyglądały dane miejsca w Słupsku.

Podziwialiśmy rewitali­

zację Słupska, najmłodsze dziecko woziliśmy wózkiem i nie przeszkadzał nam bruk, bo prócz niego były też wyło­

żone odcinki z kostką. Je­

dyne, do czego mogę się do­

czepić, to puszczenie samo­

chodów przy Starym Rynku.

Tam naszych pociech musie­

liśmy szczególnie pilnować.

Podoba mi się też pomysł, że w starym kinie powstała Bie­

dronka. Lepiej taki sklep niż miałoby to być przez kilka lat pustostanem. Jeszcze rok temu widok tego obiektu był fatalny.

Największym hitem dla naszych dzieci były gołębie na Starym Rynku i placu Bro­

niewskiego. A dla nas wizyta w Poranku. Bary mleczne to prawdziwa perełka waszego miasta.

I najważniejsza rada dla turystów: wypoczynek w dzień na plaży w Ustce, ale nocleg i spędzanie wolnego czasu zdecydowanie po­

lecam w Słupsku. Zwłaszcza dla rodzin z dziećmi.

KRZYSZTOF ZIENKIEWICZ Z RODZINĄ

Od 3 do 17 sierpnia, w każdy piątek

K u p u j t a n i e j z Głosem Pomorza w E.LECLERC Słupsk

Już jutro wytnij kupon i zrób zakupy z rabatem

(7)

Gdzie kupisz tańsze produkty?

Raporty o wyprzedażach w każdy czwartek w „Głosie Pomorza '

www.strefabiznesu.pl

nasza akcji

www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 2 sierpnia 2012 r.

Oszczędzaj

z Głosem u|SP

HANDEL Na łamach jutrzejszego „Głosu Pomorza" wydrukujemy specjalne kupony, dzięki którym zaoszczędzisz na zakupach w hipermarkecie E.Leclerc.

Dorota Aleksandrowicz

dorota.aleksandrowig@fnediareqionalne.pl

Akcje promocyjne na ła­

mach gazet cieszą się coraz większym powodzeniem, nie tylko w kraju, ale i za granicą.

Jeżeli chcesz kupić dobre produkty po niskiej cenie, skorzystaj z naszej akcji.

Do prawdziwych okazji promocyjnych zaliczyć można m.in. masło Extra 200 g, kiełbasę podwawelską Nove, lody Algida 11, kawę rozpuszczalną Velvet 200 g, ryż śródziemnomorski Wio­

dąca Marka 1 kg, koreczki śledziowe: pirackie, miodzio, gajowego 220 g czy parówki Berlinki Morfiny 500 g. Ich okazyjne ceny poznasz już w jutrzejszym „Głosie".

Jak zaznacza Katarzyna Głodek z działu marketingu

„Głosu Pomorza", wszystkie produkty objęte promocją zostały specjalnie za­

mówione do akcji „Kupuj ta­

niej". Jeśli okazałoby się, że ich zabrakło, to sklep E.Lec­

lerc w Słupsku będzie zama­

wiać następne partie tego to­

waru. Jak nas poinformowali przedstawiciele E.Leclerc, niektórych artykułów nie można {

zapasac]

produktów spożywczych, takich jak masło.

- Gdyby jednak za­

brakło artykułów z promocji, ich miejsce zastąpią inne z tej samej grupy towarowej, np. kawę Velvet zastąpi kawa Maxwell. W każdym przy­

padku towar promocyjny będzie oznakowany logo

„Kup taniej" - mówi Kata­

rzyna Głodek. Jak zaznaczają handlowcy RLeclerc, do tej akcji promocyjnej są dobrze przygotowani. Podkreślają też, że ceny po redukcji pro­

duktów promocyjnych są obecnie bezkonkurencyjne na rynku.

W przypadku pytań lub kłopotów z realizacją ku­

ponów pomocą służyć będzie Biuro Obsługi Klienta w E.Leclerc w Słupsku, które znajduje się przy kasach.

Jeżeli chodzi o pro­

cedurę akcji raba­

towej, ta jest bardzo rosta. Wszyscy, :órzy kupią jutrzejsze

wydanie „Głosu Pomorza", znajdą 10 kuponów rabato­

wych na zakupy w hipermar­

kecie RLeclerc w Słupsku. Te ukazywać się będą w kolej­

nych piątkowcyh wydaniach

„Głosu" aż do 17 sierpnia. Na każdym kuponie znajdzie się jeden produkt w bardzo atrakcyjnej cenie. Należy wy­

ciąć kupon z produktem, który chcemy kupić, a na­

stępnie udać się z nim do hi­

permarketu E.Lec

lerc. Tam

produkty, które możemy kupić po niższej cenie, będą specjalnie oznaczone. Przed dokonaniem za­

kupu należy poinformować obsługę kasy o tym, że chcemy zrealizować kupon.

Co ważne, kupon umożliwia zakup jednej sztuki towaru z rabatem, are

alizacji podlegają wyłącznie oryginalne kupony wycięte z

„Głosu". Nie można ich kse­

rować, ani skanować. Jeśli chcemy kupić więcej niż jeden produkt w promo­

cyjnej cenie, musimy po­

siadać tyle kuponów rabato­

wych, ile sztuk danego to­

waru zamierzamy nabyć.

Maksymalnie może być ich 20. Kupony można reali­

zować przez tydzień, po­

cząwszy od piątku, 3 sierpnia. Tracą one wa­

żność w czwartek, 9 sierpnia o godz. 22. W piątek w „Głosie Po­

morza" wydruku­

jemy kolejną partię nowych kuponów

:h.e

1. Już jutro (3 sierpnia) w wydaniu «Głosu Pomorza", na str. 2 tygodników lokalnych znajdziesz 10 kuponów rabatowych na zakupy w hipermarkecie

E.Leclerc w Słupsku.

2. Na każdym kuponie znajduje się 1 produkt w bardzo atrakcyjnej cenie. Wytnij kupon z produktem, który chcesz kupić 3. Z wyciętymi kuponami rabatowymi udai się do hipermarketu E. Leclerc w Słupsku na zakupy.

4. Zapakuj do wózka towar lub towary, które chcesz kupić po niższej cenie.

Będą one specjalnie oznaczone na półkach w hipermarkecie.

5. Udaj się do kasy i poinformuj wcześniej obsługę kasy, że chcesz zrealizować kupon lub kupony rabatowe. Kupony po

zrealizowaniu zostają w kasie.

6. UWAGA!

Jeden kupon umożliwia zakup jednej sztuki towaru z rabatem. Realizacji podlegają wyłącznie oryginalne kupony wycięte z «Głosu Pomorza".

7. Jeżeli chcesz kupić więcej niż jeden produkt w promocyjnej cenie, musisz posiadać tyle kuponów rabatowych, ile sztuk danego towaru zamierzasz nabyć - maksymalnie 20 sztuk.

8 . Kupony można realizować przez tydzień, począwszy od piątku 3 sierpnia 2012 r. Tracą ważność w czwartek, 9 sierpnia 2012 r. o godzinie 22.00 lub w momencie wyczerpania asortymentu.

9. Kolejne kupony rabatowe będziemy drukować 10 i 17 sierpnia 2012 r.

w piątkowych wydaniach «Głosu Pomorza".

t

rabatowyc

SU*!

Słupsk

Osładzamy życie.

na rosoł królewski z domowymi kluseczkami i flądrę z marchewką mini, fasolką szparagową i masełkiem ziołowym w Restauracji et Cetera

na zastrzyk młodości kwasem hialuronowym w Gabinecie Pedologii i Estetyki RobAnOla

miiw

E.LECLERC

38912K01GQ

Cytaty

Powiązane dokumenty

w sprawie sposobu i trybu przeprowadzania przetargów oraz rokowań na zbycie nieruchomości (Dz. 2108),Wójt Gminy Kobylnica ogłasza kolejne rokowania na sprzedaż

Małżonkowie biorą udział w przetargu osobiście (łącznie) lub okazując pełnomocnictwo współmałżonka. W przypadku ustanowienia pełnomocnika przez osobę fizyczną lub

doczny na osiedlu Niepodległości. Janina Maciąg, rolnik Jestem spoza Słupska. Wydaje mi się, że jest to ładne miasto, zadbane. Jeżeli chodzi o główne ulice, to są one

Wadium osoby wygrywającej przetarg zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. Wadium pozostałych uczestników przetargu zostanie zwrócone po zakończeniu przetargu, zgodnie

Bałem się, ale tylko o to, czy nadam się na dawcę, czy przeszczep się uda i czy nerka Na zdjęciu-w towarzystwie córki Kasi, która dzięki podarowanej przez niego

- Boję się, że gdy pojawią się szyby w wiacie, znajdzie się ktoś, kto będzie chciał je zaraz wybić.. Dziennikarze wraz z urzędnikami zrobili bardzo

położonej: 84-300 Lębork, ul. Licytant przystępujący do przetargu zobowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości 1/10 sumy oszacowania, tj. 22 379.25 zł w gotówce lub w

prawo budowlane (tekst jednolity Dz. 1623 ze zmianami), nie występuje wymóg sporządzenia świadectwa charakterystyki energetycznej. Cena sprzedaży nieruchomości gruntowych