• Nie Znaleziono Wyników

Rok 1980 w Białymstoku - Dariusz Boguski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rok 1980 w Białymstoku - Dariusz Boguski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

DARIUSZ BOGUSKI

ur. 1958; Białystok

Miejsce i czas wydarzeń Białystok, PRL

Słowa kluczowe projekt Wagon 2010, Białystok, "Solidarność", rok 1980, pismo "Przy budowie"

Rok 1980 w Białymstoku

W roku osiemdziesiątym byłem studentem w filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku, na dodatek [przebywałem] na wakacjach, tak że sierpień mnie w zasadzie ominął. Pojawiłem się w Białymstoku gdzieś w połowie września, wtedy jeszcze myśmy się z przewodniczącym nie znali. W [19]80 roku byłem zaangażowany w tworzenie NZS-u w filii [uniwersytetu], natomiast w Solidarności pojawiłem się dopiero w [19]81 roku jako redaktor „Biuletynu Informacyjnego”

Solidarności.

[W Białymstoku] mieliśmy takie zalążki tej opozycyjnej, trudno powiedzieć organizacji, to raczej było grono przyjaciół, którzy czytali bibułę i dyskutowali. Utkwiła mi w pamięci taka sytuacja, kiedy przed wakacjami siedzieliśmy i zastanawialiśmy się, co tu zrobić, żeby tych ludzi pobudzić, wytłumaczyć, że trzeba coś zmienić.

Rzeczywistość przerosła te nasze naiwne wyobrażenia, bo po powrocie z wakacji okazało się, że już to się stało. Ja byłem zaangażowany raczej w działania na uczelni związane z powstawaniem NZS-u. Założyliśmy tam wtedy pismo, które nazywało się

„Przy budowie”, chyba jedno z pierwszych NZS-owskich pism w Polsce. Dzięki temu, potem jak w Białymstoku konstytuował się właściwy Zarząd Regionu, po tych kolejnych MKZ-tach, ludzie z tegoż Zarządu zwrócili się do nas o to, żebyśmy wzięli udział w redagowaniu „Biuletynu Informacyjnego” Solidarności. Zaczął się epizod solidarnościowy. Myśmy się tam pojawili bodajże w maju [19]81 roku i potem trwało to w zasadzie do [19]89 roku, do niepodległości, że tak powiem.

(2)

Data i miejsce nagrania 2010-08-10, Białystok

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota, Justyna Maciejewska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tutaj po prostu wiem ogólnie, że w różnych miastach Polski to wrzenie narastało i Gdańsk stanął jakby na czele tych strajków. Ale to miało miejsce w różnych miastach Polski,

Lublin rzeczywiście był tym pierwszym miejscem o którym cała Polska, nie tylko ze źródeł nieoficjalnych, takich jak „Robotnik” [czy z oficjalnych, jak] Wolna Europa, ale

Każdy potem swoją nazwę przyjmował, na przykład Region Środkowo-Wschodni, żeby to nie było ściśle związane z miastem, bo to budzi zawsze jakieś takie konflikty, dlaczego

W domu chodziłem ubrany, no przynajmniej w jakieś spodenki, w koszulę, a tam jak kazali mi się rozebrać, to po prostu po kilku godzinach, to już miałem porządne oparzenia.

Ponieważ [praca zakładu] jest to ruch ciągły, to nie, nie można było zrobić strajku, który polegał na tym, że wyłączamy maszynę i odchodzimy.. [Oczywiście] zawsze

Przed 1980 rokiem nie byłem w jakiejś opozycji studenckiej, natomiast – tak, jak chyba większości studentów – nie podobał mi się komunizm, nie podobały mi się media,

Przyjechałem do Wrocławia, do przyjaciół, samochodem, mówię do nich: „Wy wiecie, co się dzieje u was w kraju?”.. Oni mówią: „Nic się

W 1980 roku, jak żeśmy się dowiedzieli, że coś się zaczyna dziać, myśmy [drukarnia przy ulicy Kościuszki] się też zatrzymali.. Cały nasz zakład powiedział, że