Marian Żurowski
"Staatskirchenrechrliche
Grundgedanken der deutschen
Kanonisten an der Wende vom 18.
zum 19. Jahrhundert", Engelbert
Plassmann, Freiburg 1968 : [recenzja]
Collectanea Theologica 38/4, 221-222
RECENZJE
221
Je d e n k ró tk i rozdział pośw ięciła a u to rk a najn o w szej fo rm ie życia z a k o n nego żeńskiego (in sty tu ty ) i n a stę p n y ro zd ział ru ch o w i zak o n n em u w sp o łecznościach kościołów p ro te sta n c k ic h .
W części II p rz e d sta w iła a u to rk a ideologiczne p o d sta w y życia zakonnego. N a jp ie rw w ięcej m ie jsc a pośw ięciła p o w o łan iu zakonnem u, jego p o w sta w a
niu, rozw ojow i i znakach, po k tó ry c h m ożna go poznać. P odeszła do z a g ad n ie nia b ard z iej od stro n y psychologicznej. N a stę p n ie w osobnych rozd ziałach om ów iła in n e p o d sta w o w e p ro b lem y życia zakonnego, z zastosow aniem do kobiet, m ianow icie p ro fe sję zakonną, czystość, ubóstw o, p osłuszeństw o. T e m a ty te u ję ła w św ietle d o k u m en tó w S o b o ru W aty k ań sk ieg o II, b ard zo jasn o i głęboko. W reszcie w końcow ym rozd ziale z a sta n a w ia się, ja k w p ro w adzić jedność w zgrom adzeniach zakonnych (zniesienie chórów ) i w za jem n ą w sp ó łp racę m iędzy zgrom adzeniam i żeńskim i o p o k rew n y ch celach szcze gółow ych.
W d o d a tk u są w yliczone zakony i zgro m ad zen ia żeńskie m a ją c e dom y n a te re n ie A u strii, N iem iec i S zw ajc arii. P o d an a je st ich nazw a i cel szczegó łow y. W ykaz za w iera 138 zakonów i k o n g reg a cji oraz 35 stow arzyszeń życia w spólnego i in sty tu tó w .
Dzieło s. P r a g e r je s t n ap isan e p rzy stę p n ie , d okładnie, d a je do b ry p o gląd na rozw ój i isto tę życia zakonnego ko b iet, o p iera się na najn o w szej lit e ra tu rz e h isto ry c zn e j i te o lo g ic zn o -p ra w n ej. S zata g raficz n a doskonała, p o c ią g ając a. D obry indeks osób i rzeczy zn akom icie u ła tw ia k o rzy sta n ie z dzieła. O. JO A C H IM RO M AN B A R O FM C onv, W ARSZAW A
EN G ELBER T PLA SSM A N N , S ta a ts k irc h e n re c h tlic h e G ru n d g ed a n k en der d e u
tsc h en K a n o n iste n an d er W en d e v o m 18. z u m 19. J a h r h u n d e rt, F re ib u rg
1968, V erlag H erd er, in 8° s. 191, bibliogr.
W ciągu pół w iek u , tj. o d 's a m o w ła d z tw a J ó z e f a II (1780) aż do la t trzy d z iesty ch X IX w., doko n ała się isto tn a zm ian a poglądów na sto su n ek K o ścioła katolick ieg o do w ład zy p ań stw o w e j w N iem czech. W ty m czasie z a częto lep iej rozum ieć ideę w olnego K ościoła w w olnym p ań stw ie . Tę p rz e m ia nę n a ś w ie tlił ju ż W. L i p g e n s w p ra c y h isto ry c zn e j o pierw szy m a r c y b isk u p ie K olonii h r. S p i e g el. O becna p ra c a P l a s s m a n n a chce te n pro b lem p rze d sta w ić z kanonicznego p u n k tu w idzenia. A u to r u siłu je u w zględnić całe piśm ien n ictw o k an o n istó w tego o k resu z p om inięciem p isa rz y ew an g elick ich i p ra w n ik ó w św ieckich w y p o w iad a jąc y ch się na te te m aty . Z w ra ca on uw agę nie ty lk o n a h isto rię kano n iczn ą, lecz ta k że n a osobow ość ów czesnych k an o n istó w łącznie z ich pochodzeniem .
W szystkie u sta w y J ó z e f a II z je d n ej stro n y , a z d ru g iej p o sta n o w ie nia o sto su n k u K ościoła do p a ń s tw a w K o n s ty tu c ji F r a n k fu r c k ie j 1849 r., to ja k b y p u n k ty g ran ic zn e te j p rze m ian y u w a ru n k o w a n e j różnym i czynnikam i. A u striac cy kan o n iści re p re z e n to w a li system józefiński. U w ażali oni, że p a ń stw o m a ius in sacra. K an oniści n a to m ia st k ra jó w n iem ieckich p rzy z n a w a li p a ń s tw u ius circa sacra. M ożna pow iedzieć, że ogół k an o n istó w niem ieckich z końca X V III w . — n iezależnie z ja k ic h k ra jó w pochodzili — należeli do zw olenników p o g lą d u feb ro n iań sk ieg o i dlateg o p o p ie ra li ideę R eich sk irch e . Nie d o strzeg ali oni niebezp ieczeń stw a grożącego ze stro n y k sią ż ą t p rz e n o sz ą cych w łasn e in te re sy n ad dobro K ościoła. B isk u p i m ogli oczekiw ać w ów czas pom ocy je d y n ie z R zym u, a feb ro n ian iści s ta ra li się te n k o n ta k t ograniczyć.
N a p o cz ątk u X IX w . byli je d n a k kanoniści, k tó rzy w obec d o jrze w an ia idei K ościoła pań stw o w eg o zrozum ieli jej k o n sek w en cje. T u ta j trz e b a w y m ie nić p rze d e w szy stk im w ü rz b u rsk ie g o s u fra g a n a G rzegorza Z i r k e l i p ro fe sora w B a m b e rg u F r. A. F r e y ’ a. N a p o d sta w ie norm ogólnokościelnych
222
RECENZJEi teologicznych doszli oni do k o n k lu z ji, że id ea K ościoła pań stw o w eg o je st sprzeczna z p o d sta w o w y m i założeniam i K ościoła C h rystusow ego i d latego o d nośne decyzje p a n u ją c y c h są u z u rp a c ją . Np. je śli chodzi o m ia n o w an ie b i sku p ó w i d u sz p aste rzy przez w ładców św ieckich. W ówczas a d m in istra c ja S łow a Bożego i sa k ra m e n tó w nie m ogłaby się dokonyw ać w ed łu g zasad E w angelii. B yłoby to n aru sz en ie m w olności re lig ijn e j. Ta idea zo stała d alej w d y sk u sja c h ro zw in ię ta i w y p ra co w a n a. W końcu zw yciężyła, zgodnie z id e am i p o w sta ły m i w e F ra n c ji, gdzie k o n sty tu c ja odrzuciła ideę K ościoła państw ow ego. D alszy rozw ój te j m yśli d o p ro w ad ził do szczęśliwej syntezy, k tó ra dopiero w d ru g iej połow ie X IX w. za m ie n iła się w nieszczęśliw ą w ro gość m iędzy K ościołem a lib eralizm em sp rz y ja ją c y m początkow o w z a je m n e m u u n ie za leż n ien iu się K ościoła i p ań stw a . N iezręczne z a ła tw ien ie sp raw y W e s s e n b e r g a i pew n e in g e re n cje odgórne d o starczy ły zw olennikom fe - b ro n ian izm u now ych arg u m en tó w .
Je d n a k , choć w podręczn ik ach szkolnych jeszcze p an o w a ły poglądy fe b ro - nianizm u, p rz e k o n a n ie o niezależności w p ełn i się rozw inęło i doprow adziło do zw ycięstw a idei w olnego K ościoła w w olnym p ań stw ie, m im o p o lity k i r e sta u ra c y jn e j, n aw ią z u ją c e j do su p re m a c ji w ładców . L ib e ra ln a k a n o n isty k a p o czątk u X IX w . pom ogła w ięc do p o k o n an ia sztyw nego sy stem u K ościoła p a ń stw ow ego i p rzy w ró c iła K ościołow i jego niezależność oraz p rzy c zy n iła się do ro zw oju lib e ra ln y c h i dem o k raty czn y ch idei.
P ra c ę tę należy ocenić jak o p o zy ty w n y w k ła d do h isto rii kościelnego p ra w a publicznego. N a koniec w a rto dodać, że ze w n ętrzn a sz ata dzieła robi bardzo k o rz y stn e w ra że n ie.
KS. M A RIA N ŻU RO W SK I S J, W ARSZAW A
D IE T R IC H K U RZE, P fa rre rw a h len im M itte la lte r . E in B eitra g zu r G eschichte
der G em ein d e u n d des N ie d e rk irc h e n w e se n s, F o rsc h u n g en zu r k irc h lic h e n
R e ch tsg esch ich te u n d zum K irc h e n re c h t, h erau sg eg e b en von H. E. F e i n e (+), S. G r u n d m a n n un d H. N o 11 a r p, B a n d 6, K öln—G raz 1966, V erlag B öhlau, in 8° s. X II, 607, bibliogr.
D ietrich K u r z e w sw oim obszernym dziele s ta ra się n aśw ietlić p ełn iej, niż to było zrobione dotychczas, in sty tu c ję w y b o ru proboszczów w śre d n io w ieczu. Z d aje on sobie sp raw ę, że dotychczasow ą h isto rię średniow iecza
opracow ano je d n o stro n n ie . U w zględniano bow iem czyny p a n u ją c y c h i m o ż nych, a h isto ria sfe r niższych nie m ia ła sw oich h isto ry k ó w . N a p rzy k ła d zie w y b o ru proboszczów chce a u to r u w y p u k lić potęgę i słabość tego, rzekom o nie m ającego h isto rii, lu d u . W ybory b ę d ą c e dow odem pew n ej d o jrzałości poszczególnych g m in są do tego dosk o n ałą o k az ją . A żeby to p rze d staw ić , a u to r uw zg lęd n ia cały kom p lek s p ro b lem ó w od p o cz ątk u c h rz eśc ija ń stw a, szcze gólnie zaś od czasu p o w sta n ia p a ra fii do ko ń ca średniow iecza.
S tw ie rd z a on słusznie, że nie w y sta rc zy u sta lić fa k tu istn ie n ia w yborów , by s tą d w y cią g n ąć w niosek o do k o n an iu się tego pod w p ły w em pod staw o w ej idei ch rz eśc ija ń stw a . T rz eb a zw rócić uw ag ę n ie ty lk o n a d ziałan ie cz y n n i ków teologicznych i k o śc ieln o -p raw n y ch , ale ta k ż e społecznych. Szczególnie p o d k re śla a u to r znaczenie zw iązków cechow ych, w a ru n k ó w w iejsk ic h i m ie j skich, a n ad e w szy stk o zależności p o lity czn y ch . S łu szn ie w ięc tr a k tu je te n p ro b lem w ścisłym połączen iu z rozw ojem d a n e j g m iny w k o n k re tn y c h w a ru n k a c h lo k a ln y ch . N ie p o m ija też zróżn ico w an ia pod w zględem zależności poszczególnych je d n o ste k k o śc ie ln o -te ry to ria ln y c h .
U w zględnienie ty ch w szy stk ich elem e n tó w — z rów noczesnym za ch o w a niem zasady chronologicznego p rz e d sta w ie n ia p ro b le m u — je s t b ard z o w a ż ne w św ie tle dzisiejszych w ym ogów b a d a ń h isto ry c zn o p raw n y ch . D o d atk o w ą tru d n o ść, ja k stw ie rd z a a u to r, sta n o w i fa k t, że p o g ran ic zn e p ro b lem y jeszcze