• Nie Znaleziono Wyników

Komisje Porządkowe Koronne za powstania Kościuszkowskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Komisje Porządkowe Koronne za powstania Kościuszkowskiego"

Copied!
69
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

3 . A L E K S A N D ER W I L K O SZ E W SK I

KOMISJE PORZĄDKOWE KORONNE ZA POWSTANIA

KOŚCIUSZKOWSKIEGO1)

A kt powstania m ieszkańców w ojew ództw a krakow skiego w pun­

kcie

6

-ym stan ow ił kom isję porządkową, którą należało zaw ią­

zyw ać w województw ach, ziemiach i powiatach wolnych od nieprzy­

jaciela. K om isja miała być jedynem narzędziem wykonawczem N a ­

czelnika siły zbrojnej narodowej i Rady N ajw yższej i dopełniać w szel­ kich ich rozkazów i rozporządzeń, określonych w akcie powstania. Za­ daniem inicjatorów powstania, wobec tego, że insurekcja kościusz­ kowska była ruchem przedewszystkiem wojskowym , b yło wciągnięcie szerokich mas ludności Rzeczypospolitej do pracy na rzecz powstania. W ten sposób cały kraj pokryje się później siecią instytucyj po­ wstańczych.

Rola ,i znaczenie komisyj w insurekcji przedstawiane były dotych­ czas przez historyków ubocznie, czy to jak u K o r z o n a w K o ś c iu s z c e (K raków

1894

) i w W e w n ę trzn y ch d z ie ja c h P o ls k i z a S ta n isła w a A u g u s ta (W arszaw a

1898

). O komisjach wspom ina również, przy­ nosząc kilka nowych szczegółów , B artoszew icz w In s u r e k c ji K o ś c iu s z ­ k o w s k ie j (W iedeń

1909

). N ajw iększego opracowania doczekała się K om isja K rakowska, której rola na tle K rakowa w pierwszych dwóch

miesiącach powstania, om ówiona została przez Tadeusza K upczyń­

skiego w dziele p. t. K r a k ó w p o d czas p o w stan ia k o ściu szk o w sk ie g o

(K raków

1912

). Przyczynki do dziejów powstania i zaw iązywania

komisyj w .W ielkopolsce daje Adam Skałkowski w D ą b ro w sk im (W ar­

szaw a

1904

). O statnia jego publikacja Z d zie jó w in s u r e k c ji 1794 ro k u

(W arszaw a

1926

), w związku z rozpatrywanem zagadnieniem daje

obraz obrony frontu nadnarwiańskiego. W . Tokarz w pracy p. t.

W a rsz a w a z a rzą d ó w R a d y Z a stę p cze j T y m c z a s o w e j (Bibljoteka W ar­ szawska

1911

T. IV ) porusza politykę Rady Zastępczej także i w

sto-b Z n a c z e n ie u ż y ty c h s k r ó tó w : A. G. = A r c h iw u m G łó w n e w W a r s z a w ie . B ib l. K ra s . = B ib ljo te k a K ra s iń s k ic h w W a r s z a w ie . A. C z. — A r c h iw u m C z a r to r y s k ic h w K ra k o w ie . A. P . K. = A k ty p o w s ta n ia K o śc iu s z k i. B . W . = B ib lio te k a W a r s z a w s k a .

(3)

220 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 2 sunku do kom isji. W M a r s z u M a d a liń sk ie g o (W arszaw a

1926

) daje nowe -przedstawienie ugrupow ania w ojsk polskich i rosyjskich przed wybuchem insurekcji.

Źródła pamiętnikarskie są szczupłe i przeważnie ubocznie traktują sprawę kom isyj. Bezpośrednim św iadkiem -zawiązania K om isji K rakow ­ skiej był Lichocki Filiip, ów czesny prezydent K rakowa. „Pam iętnik“ jego ( P a m ię t n ik i z X V I I I w ie k u -wyd. Żupańskiego, Poznań

1867

T. II) przynosi kilka szczegółów , które się dadzą -zużytkować po sprawdzeniu

z innemi źródłami. Obraz życia Kom isji Chełmskiej pozostaw ił

w siwych wspom nieniach W ażyńskł, biskup chełmski w „D iarjuszu“

(P rzegląd A rcheologiczny L w ów

1882

1883

). O K om isji Lubelskiej

w spom ina Kajetan Koź-mian, był nawet jakiś czas sekretarzem K o ­ misji, ( P a m ię t n ik i Poznań

1858

, T. I), ale wspom nienia pisał w późnej

starości. N astroje społeczeństwa -krakowskiego i lubelskiego osądza

bardz-o nieprzychylnie Zajączek (P a m ię t n ik i z X V I I I w ie k u T. II). Pew ną charakterystykę Ko-misyj przynosi W ojda w „Rewolucji pol­ skiej“ ( P a m ię t n ik i z X V I I I w. T. V I I I ). Inform acje dają rów nież

W sp o m n ie n ia z p rz e s z ło śc i Stanisław a W odzickiego (K raków

1873

) i P a m ię t n ik i W ybickiego, pełnomocnika rządowego, jak również Li- n ow skiego K o łłą t a j w re w o lu c ji k o śc iu sz k o w sk ie j (Leszno

1846

) ■i Starzyńskiego Michała K a r t k i z p a m ię tn ik a (Biblj-oteka W arszaw ska

1911

T. IV ).

N ajistotniejszym bogatym materjałem były akta kom isyj, zawiera­ jące protokóły poiSiiedzeń, rezolucje i t. p., ale te do nas n ie doszły, roz­ proszone bowiem w zaw ierusze wojennej zaginęły. Fragm enty, które

przechowały się w rękopisach Bibljoteki K rasińskich (Rkp Nr.

4084

),.

zawierają -materjały do dziejów instrukcji w wojew ództw ie Sandomier­ skiem i Lubelskiem ( A k t a w o jew ó d ztw a sa n d o m ie rsk ieg o i p o w iatu

ra d o m sk ie g o w cza sie p ow stania narod ow ego za szłe , A k t a z w ią z k u obyw atelów m ie szk ań có w w o jew ó d ztw a lub elskieg o w cza sie pow sta­ n ia n arod ow ego z a sz łe). Protokóły czynności K om isyj Drohick:ej i Bielskiej, znajdują się w rękopisach Akademji U m iejętności (Rkp N r.

190

). Garść szczegółów , dotyczących K om isji Krakowskiej i ziemi

chełmskiej znalazła się w rękopisach Bibljoteki Czartoryskich (Rkp

Nr.

831

). Archiwum Akt Dawnych miasta Krakowa posiada pro­

tokóły M agistratu krakowskiego o zawiązaniu K om isji K rakowskiej, jak -również, znajdujący się w tem -archiwum fascykuł „Rewolucja I794“> zawiera luźne akty -i druki, przew ażnie rozporządzenia K om isji K ra­ kowskiej i K ościuszki.

Praca niniejsza oparta jest głów nie na materjałach do rewolucji kościuszkowskiej, rewindykowanych z Rosji, a -znajdujących się w A r­ chiwum Głownem w W arszawie.

(4)

3 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 221 Z nich najważniejsze są raporty komisyj porządkowych do Rady

Zastępczej i Rady N ajw yższej Narodowej; ra,porty generałów zie­

miańskich: Potockiego, Zielińskiego, K arw ow oskiego i innych; ra­

porty pełnom ocników rządowych: Popiela, B ądzyńskiego, H oraina,

K rzuckiego, T om aszew skiego i wielu innych; raporty kom isarzów

W ydziału Żywności Rady N ajw yższej. Pow ażny dział stanowi ko­

respondencja K ościuszki z Radą Zastępczą i N ajw yższą, i kom isjam i porządkow ani i w iele innych.

Składową część tego działu aktów stanow ią protokóły i dzien­ niki Rady Zastępczej Tym czasowej i Rady N ajw yższej N arodo­

wej, wydane przez A skenazego ii D zw onko w skiego (K raków

1918

,

1-2

tom y). Z dawnych puiblikacyj źródłowych wym ienić na­

leży Z b ió r w s z y stk ic h p is m u rzę d o w y ch od z a p is a n ia aktu p ow stania narodow ego w K r a k o w ie i in n y c h do n ie g o ś c ią g a ją c y c h się. D z ie ło słu żące do n a p isa n ia h is t o r ji p o w stan ia naro d o w ego . (K raków

1794

), : Nabielaka T a d e u sz K o ś c iu s z k o je g o od ezw y i raporta. (Przedruk Kraków гдт

8

). L is t y K o ś c iu s z k i do g e n e ra ła M o k ro n o w sk ie g o i in ­ n y ch osób, wydane przez Siem ieńskiego (L w ów

1877

) i koresponden­ cja prezydenta Zakrzewskiego i K ościuszki (Dzwonków,ski P r z y ja c ie l lud zko ści. W arszaw a wiosną

1794

roku. L isty prezydenta Zakrzew­

skiego do K ościuszki. W arszaw a

1912

). Źródła dopełnia współczesna

prasa. Przedew szystkiem G azeta W o ln a W a rsz a w sk a , organ Rady Zastępczej Tym czasowej i G azeta R z ą d o w a (wychodząca od

1

lipca),

organ Rady N ajw yższej Narodowej. Relacje z kraju o wypadkach

^pomieszczał D z ie n n ik P a t r jo t y c z n y P o lity k ó w , w ychodzący w e L w o ­

wie. Dotychczasowe opracowania przedstawiły form owanie się nie­

których kom isyj. Z prac kom isyj poda,wały przeważnie ich prace

dla wojska.

Zadaniem niniejszej pracy będzie przedstawienie tworzenia się ko­ misyj na terytorjum K orony, organizacji, prac, jakie wykonały na rzecz insurekcji, stosunku do K ościuszki, Rady Najw yższej i Zastęp­ czej oraz roli, jaką odegrały w powstaniu.

1. O R G A N IZ O W A N IE .

Kraków, po ogłoszeniu w clniu

24

marca

1794

roku aktu powsta­

nia, stał się ośrodkiem insurekcji, gdzie zaczęły się wstępne prace

insurekcyjne. K ościuszko w ysłał w różne strony kraju wiiele osób.

p rzyp u szczaln i z wiadom ością o zaczęciu p o w stan ia1).

') K o r z o n T . K o ś c iu s z k o . K r a k ó w 1894, 289 sq . K u p c z y ń s k i K r a ­

kó w w p o w s ta n iu K o śc iu s zh o w sh ie m . K r a k ó w 1912, 77 i n . B a r t o s z e w i c z

(5)

222 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 4 D w udziestego piątego marca zwołani zastali do Szarej K am ienicy w Rynku, stanowiącej własność członka K om isji Porządkowej Cy-

wilmo-W ojskowej K rakowskiej, Franciszka Żeleńskiego, wybitniejsi

obywatele m iejscy i M agistrat. K ościuszką za radą 'zebranych ułożył

z Linow skim listę członków K om isji Porządkowej1).

P o m szy w kościele M arjackim odbyło się uroczyste posiedzenie na Ratuszu, gd zie Aleksander Limowski odczytał -akt ustanowienia K o­ m isji Porządkowej, a wybrani kom isarze złożyli natychm iast pnzyisięgę na w ierność N arodow i i Naczelnikowi i objęli .niezwłocznie sw e obow ią­

zki, urzędując w kam ienicy „pod W agą“, stojącą obok kościoła Św . W ojciecha. Pracę sw oją rozpoczęła kom isja pod prezydencją Stefana D em bow skiego, kasztelana Czechowskiego 2) .

Program zajęć dla kom isji określił K ościuszko w instrukcji, w y­

danej

25

marca, tyczącej spraw wojskowych, zaopatrzenia wojska,

skarbu. Nakoniec zalecała instrukcja polecić duchowieństwu, aby od­

czytało z ambon akt powstania i zagrzew ało lud do obrony3) .

Z pracą organizacyjną K om isji w K rakow ie rozchodziły się roz­ porządzenia K ościuszki i K om isji po cafem województw ie. Duchowni otrzym ali nakaz ogłaszania z ambon powstania i zachęcania ludu do czynn ego w walce udziału. W ysłannicy rozchodzili się po w ojew ódz­ twie, aby przeprowadzić wszędzie form alne przystąpienie do po­ wstania4) .

R ów nocześnie czynione były usiłow ania do poruszenia sandom ier­ skiego. K iedy nie chciał się podjąć tej m isji Stadnicki z Łaganow a, udał się tam z rozkazu Naczelnika Jan D em biński, były podporucznik

garnizonu częstochowskiego, mianowany teraz kapitanem m ilicji.

W ziął ze sobą akt krakowski, uchw ały ,i proklamacje wraz 'z patentami na generał-m ajorów dla Stanisław a W od zick iego i Siem ieńskiego.

W liście pisanym z K rakow a do W odzickiego, polecał K ościuszko ogłoszenie w Sandom ierzu aktu powstania i utworzenie kom isji po­

rządkowej; nadm ieniał Naczelnik, ż e pisał do w ojew ody sandom ier­

skiego, do podkom orzego, do chorążego K ochanow skiego i opata

') K o p ja li s t u p e w n e g o p is a n e g o z K r a k o w a 26 m a r c a . „ K o m is ja Po* r z ą d k o w a c z y li r a c z e j C y w iln o s W o js k o w a w c z o r a j się z a c z ę ła . S a m K o ­ ś c iu s z k o j u r y s d y k c j ę u f u n d o w a ł i a k t o n e j z a p i s a ł “. A . G. v. 323, k a r t a 21. N u m e r y v o lu m in ô w p o d a ję w e d ł u g R i a b i n i n a A r c h iw C a rstw a P o lsk a g o . M o s k w a 1914. s) P ą c z o w s k i, O p is i n s u r e k c j i w o j e w ó d z t w a k r a k o w s k ie g o . P r o t o k ó ­ ły s e s j i M a g is tr a tu p o d d a tą 16 k w i e t n i a 1794. L i c h o c k i P a m ię tn ik , s t. 14— 15. 3) Z le c e n i e p i e r w s z e N a c z e ln i k a d o K o m is ji P o r z ą d k o w e j K r a k o w s k ie j z 25 m a r c a 1794 r . w r k p . M u z. C z a r to r y s k ic h , N r. 831, k a r t a 527— 528. 4) К u p с z y ń s к i, 1. с , st. 99.

(6)

5 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 223 Jędrzejowskiego, z którym miał się zająć W odzioki pośpiesznem zor­ ganizowaniem w ojew ód ztw a1).

W odzicki nie odrazu wybrał się w sandom ierskie. Odpisał K o ś­

ciuszce, że list g o nie doszedł na czas; zgłosił się dopiero, kiedy doszły g o wieści, że dobra osób nie biorących udziału w powstaniu mają być konfiskow ane 2) .

N ie pom ógł nic wyjazd

7

i

8

kwietnia „wielu obywateli“ vw sando­ m ierskie „dla zrobienia zw iązku“ i uzbrojenia ch ło p ó w s),

00

było przyczyną koncentracji wojsk pruskich i rosyjskich po Racławicach,

zdążających do- osaczenia armji polskiej, przecięcia jej komunikacji

z W arszawą i resztą kraju. Generał Apraksyn trzym ał w szachu

ludność województw a sandom ierskiego, odgradzając ją od K ościuszki.

N iew iele pom ogła odezwa Naczelnika do Sandom ierskiego z

17

kw ietnia z obozu pod Bosutowem , pełna w yrzutów i zachęty do

powstania 4) .

D w udziestego czwartego kwietnia K ościuszko zw inął obóz w B o- sutow ie i z częścią armji skierow ał się wzdłuż W isły do Igołom ji, inna część zwróciła się na północ ku Żarkom.

Około

22

kwietnia odbył się w D zikow ie zjazd Sandom ierzan dla

ułożenia aktu p o w sta n ia 6), a pod zasłoną zbliżającej się armji po­

wstańczej przystąpili Sandom ierzanie do powstania. T rzyd ziestego

kw ietnia w N ow ym K orczynie, ustanaw iali kom isję porządkową z Jo­ achim em Tarnow skim na czele*).

N iezależnie od Sandom ierzan, którzy uchwalili „jedną generalną“

kom isję dla całego w ojewództw a, wskutek obecności wojska rosyj­

skiego, które w dniu

7

maja stało m iędzy Staszow em a Opatowem,

w pow iecie radomskim w szczął się już na kilka dni przedtem ruch. W ysłano Św ldzyńskiego ,i K am ienieckiego d o generała G rochow skiego

o pom oc wojskową. O rganizatorzy n ie wiedzieli, ilu mają obrać ko­

m isarzów, jak 'zorganizować kom isję porządkową 7).

*) K o ś c iu s z k o d o S t a n i s ł a w a W o d z ic k ie g o . S i e m i e ń s k i , L i s t y K o « ś c iu s z k i. L w ó w 1877, 133. *) W o d z i c k i S t., W s p o m n ie n ia z p r z e s z ł o ś c i. K r a k ó w 1873, 344— 78. *) K o r z o n , I. c., s t r . 313. *) N a b i e l a k Z ., T a d e u s z K o ś c iu s z k o , je g o o d e zw y i r a p o r ta . K ra* k ó w 1918. K o ś c iu s z k o d o S a n d o m i e r z a n ó w , 104— 106. 5) К u p с z у й s к i, 1. c., s t r . 149. e) A k t p o w s t a n i a W o j e w ó d z t w a S a n d o m i e r s k i e g o , R k p . B ib lo te k i K r a ­ s iń s k ic h , N r. 4084, s t r . 233. A k ta W o je w ó d z tw a S a d o m i e r s k i e g o i p o w ia tu r a d o m s k ie g o , w c z a s i e p o w s ta n i a n a r o d o w e g o z a s z ł e . r) S ta d n ic k i, o b y w a t e l r a d o m s k i d o R a d y Z a s t ę p c z e j T y m c z a s o w e j w im ie n iu o b y w a te li o z j e ź d z i e s z l a c h t y d o R a d o m ia . A r c h iw u m G łó w n e . A k ta p o w s ta n i a K o ś c iu s z k i, v. 253, k a r t a 65— 56.

(7)

224 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 6 Okrążeni ze wszystkich stron Radomianie przez wojska rosyjskie

zjechali się

10

maja do Radomia w ilości około

431

osób z pośród

ziem ian i m unicypalności m iast wojewódzkich. N a zjeździe zapadła

uchwała „na wzór województw a krakowskiego i K sięstw a M azowiec­ k iego w celu uzbrajania się i dalszego ojczyzny i swegio zabezpiecze­

nia, wybrania kom isji porządkowej...''. P o przeczytaniu akcesu m ia­

sta Iłży, które już

5

maja ogłosiło akces, oraz od ezw od członków,

utworzonej w W arszaw ie

19

kwietnia Rady Zastępczej Tym czasow ej,

pisanych do mieszkańców w ojew ództw a sandom ierskiego, wybrano

do kom isji porządkowej tak obecnych na zjeździe, jak nieobecnych mieszkańców wszystkich pow iatów województw a, t. j. .radomskiego z ziem ią stężycką, sandom ierskiego, opoczyńskiego i w iślick ie g o 1).

W tem samem w ojew ództw ie utworzyła się

7

maja komisja ziem i

stężyokiej w Stężycy, po oddaleniu się wojska rosyjskiego z m iasta

i okolic i wejścia wojska polskiego. O utworzeniu komisji uwiado­

miony został Kościuszko., a akt powstania w pełnem brzm ieniu prze­ słany Radzie Zastępczej Tym czasowej 2).

Sandoimierzanom przeoiw staw iał K ościuszko w swej odezwie zie­ mię chełmińską, w której znacznie prędzej wszczął się ruch insurek-

cyjny. Z łożyły się na to sprzyjające okoliczności, dzięki poruszeniu

się dyw izji wielkopolskiej, w której do

3

kw ietnia panow ał zupełny

spokój. Gdy zaś dow ództw o po M iączyńskim objął generał R aszyń-

ski, sym patyzujący z powstaniem , oddziały dywizji poczęły ośw iad­ czać się za insurekcją.

T rzeciego kw ietnia pułk

8

piechoty, szefostw a M iączyńskiego,

stojący przy sztabie dyw izji w Łącznie zebrał się przed kwaterą sw ego dowódcy pułkownika Zawiszy, zabrał kasę oraz chorągiew i ruszył

w stronę Chełma, za nim poszedł g en erał Raszyński. N azajutrz po

otrzym aniu wiadom ości o odmarszu

8

-go pułku podpułkownik Jan

Grochowski zehrał w Praczew ie swoje dwie kompanje i ruszył z nie­ m i do Chełma, w ypow iedziaw szy posłuszeństw o swem u dowódcy puł­

kownikowi K n roju szow i.s) D o Chełma przyszedł rów nież regim ent

V II pod komendą Deischa, z Radynia V pułk lekkiej jazdy K am ień­

') A k c e s R a d o m ia n ó w w k t ó r y m s ię z n a j d u j e a k c e s m ia s ta Iłż y . R k p B ib ljo te k i K r a s iń s k ic h N r. 4084 s tr . 234—236. G a z e ta W o ln a W a r s z a w s k a N r. 9 s tr. 127. 2) Z a w i a d o m i e n ie R a d y Z a s t ę p c z e j T y m c z a s o w e j w o d e z w ie A. G. v. 241 k a r t a 206. O d e z w a s tę ż y c z a n ó w d o N a c z e ln ik a c y t. R k p B ib l. K r a s i ń s k ic h s tr . 233. Z a p is a n i e a k tu p o w s ta n i a z ie m i s t ę ż y c k ie j d o k s ią g z ie m ia ń s k ic h B . G. v . 241 k a r t a 207—211. 3) T o k a r z W . M a r s z M a d a liń s k ie s o . W a r s z a w a 1926, s tr . 62—63.

(8)

7 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 225

skiego. Zgrom adzone w ojsko w ezw ało na dowódcę Jana Grochow­

skiego, mimio obecności

4

generałów .1).

Za sprawą G rochowskiego zjechali się obywatele chełm scy w cerkwi bazyłjańsfeiego pod przewodnictwem biskupa unickiegp, W ażyń skiego2) .

O sobnego aktu nie spisyw ali, ale pod przytoczonym aktem z

24

mar­

ca podpisali: „ W w yż wyrażanej akt pow stania Narodu P olskiego przez w ojew ództw o sporządzony i ogłoszon y we wszystkich szcze­

gółach przyjmując, obywatele wolni województwa R uskiego ziem i

chełmskiej i pow iatu krasnostaw skiego .podpisują. D atum w M ie­

ście Stołecznem Ziemi Chełmskiej, Chełmie w kościele J JX X . B a-

zyljanów dnia szóstego miesiąca kw ietnia

1794

roku“. A kt podpisali

również gen. R aszyński i ppłk. Jan Grochowski3). K om isja rozpo­

częła sw oje czynności dopiero

16

k w ie tn ia 4).

M arsz K ościuszki w Sandom ierskie przyczynił się do zorganizo­ wania województw a, zachodziła jednak konieczność wejścia w bez­ pośredni kontakt z generałem Grochowskim i z województw em lu- belskiem, które zacznie się organizować: marsz w kierunku lubelskie­

go ułatwiał komunikację z W arszaw ą i Litwą. '

Już po Racławicach wysłał K ościuszko do L ubelskiego goń ca

z wieścią o 'zwycięstwie, a w przeddzień opuszczenia B osutow a skiero­ w ał tam że ks. Sapiehę, dla porozum ienia się, co d o d zia ła n ia 5).

T ego ostatniego widzim y

30

kw ietnia w Lublinie przemawiającego· i zachęcającego' licznie zgrom adzonych obywateli do powstania.

Lublinianie „zagrzani 'gorliwością innych województw , a szcze­ gólniej krakow skiego“ łączyli się do powstania. K om isja złożona z kil­ kunastu osób, rozpoczęła urzędowanie pod prezydencją Tom asza D łu ­ skiego, podkom orzego lubelskiego®).

b C z ti e n ia 1866, IV , s tr. 204. Z a j ą c z e k , P a m ię tn ik , w y d a n ie Ż u p a ń - s k ie g o , s tr . 1 1 2. 2) G r o c h o w s k i d o R a d y Z a s tę p c z e j T y m c z a s o w e j z o b o z u p o d P ia s k a m i 1 m a j a 1794 r . W z ie m i c h e łm s k i e j i p o w i e c i e k r a s n o s t a w s k i m z r o b i ł e m z w ią z e k i p o r z ą d k o w e u s t a n o w i ł e m k o m is je , p o m a s z e r o w a łe m z k o lu m n ą p o d W ło d z i m i e r z . A. G. v. 253 k a r t a 55. *) D o n ie s i e n ie K o m is ji K r a k o w s k ie j o a k c e s i e in n y c h w o je w ó d z t w . Z b ió r w s z y s t k ic h p is m u r z ę d o w y c h o d z a p is a n i a a k tu p o w s ta n i a n a r o d o ­ w e g o w K r a k o w ie i in n y c h d o n ie g o ś c i ą g a ją c y c h s ię , d z ie ł o s łu ż ą c e d o n a p is a n ia h i s t o r j i p o w s t a n i a n a r o d o w e g o . K r a k ó w 1794, s t r . U 4 — 117. b D i a r j u s s W a r y ń s k ie g o . P r z e g . a r c h . L w ó w 1882, s tr . 31. 5) K u p c z y ń s к i, 1. c., s t r . 84—85. B a r t o s z e w i c z , 1. c., s tr . 180. 6) A k t z w ią z k u o b y w a t e ló w m i e s z k a ń c ó w w o j e w ó d z t w a l u b e l s k i e g o . R k p . B ib l. K r a s iń s k ic h , N r. 4084, s t r . 250. A k ta Z w i ą z k u o b y w a t e l i m ie s z k a ń * c ó w w o je w ó d z t w a lu b e ls k ie g o , w c z a s ie p o w s t a n i a n a r o d o w e g o z a s z ł e . G e ­ n e r a l m a j o r G ro c h o w s k i d o R a d y Z a s t ę p c z e j 1 m a ja ... „ D z iś o d e b r a ł e m o d o b y w a t e l a K s ię c ia K a z im ie r z a S a p i e h y z L u b li n a , ( k t ó r y ta m z w ią z e k z r o

(9)

-226 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 8 W przeddzień w Ł ukowie ziem ia łukowska pod przewodnictwem Piotra Potockiego „idąc za przykładem innych ziem “ przystąpiła do

aktu krakowskiego. U stanow iona kom isja porządkowa wystaw iła

m ilicję swej ziemi, ze w zględu na niebezpieczeństwo n ieprzyjaciela1). Ruchowi w lubelskiem sprzyjały wieści, przychodzące z W arsza­ w y i K sięstw a M azow ieckiego. W alka w W arszaw ie zaczęta

17

kw iet­

nia z załogą rosyjską, zakończyła się klęską Rosjan. Inspiratorzy

ruchu nie zdołali zapanować nad sytuacją, wzam ian poczęły się o rga­

nizow ać żyw ioły mieszczańskie. D o tym czasow ego kierownictw a

w W arszaw ie i K sięstw a M azow ieckiego wybrano Radę Zastępczą

Tym czasow ą, złożoną z ludzi umiarkowanych poglądów, — przedsta­ w icieli zam ożnego m ieszczaństw a i liberalizującej szla ch ty 2).

Jedną z pierw szych czynności Rady było zorganizow anie K om isji Porządkowej K sięstw a M azowieckiego, której głów nym celem miało hyć opatrzenie potrzeb wojska, pom nożenie siły zbrojnej i zapewnie­ n ie bezpieczeństwa m ieszkańców sto lic y 8) .

O ile ruch pow stańczy w województwach południow ych odbywał

się przynajmniej częściow o w kontakcie z K ościuszką, insurekcja

w arszaw ska była odosobniona. P ierw szy raport wysłano K ościuszce

21

kwietnia o god zin ie

10

rano przez trzech kurjerów, którzy ruszyli

praw ym brzegiem W isły na Galicję, drugi

24

kwietnia przez dwóch

M ichała Sokolnickiego, podpułkownika inżynierji litewskiej i Leopolda

S ierp iń sk ieg o 4). D o K ościuszki pierw szy dotarł O jrzamowskiB).

W powrotnej drodze w yprzedził go- Sokolnicki, który przybył

1

maja. Jeździli później i inni, jednak d o połow y maja podróż taka trwała co- najmniej dziesięć dni i rozporządzenia Naczelnika przychodziły do W arszaw y spóźnione e) .

Tym czasem Rada Zastępcza zaczęła czuwać nad rozwojem pow sta­ nia w K sięstw ie. C hodziło o to, aby ziem ie trzym ały się ściśle po­ stanowień krakowskich co do rekruta, uzbrojeń, wyboru osób do ko­ m isyj porządkowych. b ił ) d o n i e s i e n i e , ż e n i e p r z y j a c i e l w s t ę ż y c k ie m r a b u j e i w ie lk i e o b y w a te * lo m c z y n i g w a ł t y “. A . G. v . 253, k a r t a 55. К o ź m i a n K. P a m ię tn ik . P o -z n a ń 1858, s t r . 228. 4) D o n ie s i e n ia K o m is ji łu k o w s k i e j do R a d y Z a s t ę p c z e j z Ł u k o w a 29 k w ie t n i a . · A . G. v. 253, k a r t a 46. η A. P . K. t. I, s tr . 3—4. ’) T a m ż e s t r . 10. <) T o k a r z W . W a r s z a w a z a r z ą d ó w R a d y Z a s tę p c z e j T y m c za so w e j. B. W . 1911, IV , s tr. 211. S o k o l n i c k i M. G e n e ra ł M ic h a ł S o k o ln ic k i, W a r s z a w a 1912, s tr . 34. 5) K o ś c iu s z k o do R a d y Z a s t ę p c z e j z o b o z u p o d B r z e s k i e m 27 k w ie tn ia . A . G. v. 270, k a r t a 3. ') T o k a r z , 1. c.

(10)

9 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 227 Poniew aż K om isja K sięstw a M azow ieckiego nie m ogła w ydołać

zadaniu, ze względu na obszar, jaki obejm owała, uchwałą

30

kwietnila

ustanow iła Rada w każdej ziemi K sięstw a, t. j. czerskiej,, wąskiej, wy-N szogrodzkiej, zakroczymskiej, ciechanowskiej, łom żyńskiej, różańskiej,,

liwskiej, nurskiej i warszawskiej tym czasow o „deiputację kom isyjną

porządkową", wyznaczając do niej na kom isarzów m ieszkańców po­

szczególnych ziem. K om isarze ci m ieli się zebrać w m iejscu przez

siebie wyibranem i porozum iew ać z komisją Porządkow ą K sięstw a

M azowieckiego. Rada obow iązyw ała kom isarzy do ogłoszen ia A ktu

powstania stosow nie d o k rak ow sk iego4) .

P ow stanie po zw ycięstw ie racławickiem szerzyło się szybko, do

R ady napływ ały akcesy ziem i powiatów. Najbliżej W arszaw y orga­

nizow ała się ziem ia czerska i powiat garw oliński. Niedobitki w ojska

rosyjsk iego snuły się w pobliżu W arszaw y, paląc

1

rabując. W końcu

kwietnia Rada wydała polecenie K arolow i W odzińskiem u, staroście nursikiemu, m arszu ·ζ wojskiem do ziemi czerskiej przeciw ko nieprzy­ jacielowi.

Z polecenia jego w dniu

1

maja zeszli się do ratusza w W arce

urzędnicy i obywatele ziemi czerskiej oraz m agistrat i m ieszkańcy

W arki, czyniąc akces do powstania, wybór o'sób do kom isji pozosta­ wili uznaniu naczelnej w ła d z y 2).

Ziemia czerska składa się z czterech pow iatów : górsk iego, warec­ kiego, grójeckiego i garw ołińskiego. Zdzitowiecki, .prezes komisji cy- wilno-wojskowej złożył Radzie Zastępczej m em orjał z żądaniem utwo­ rzenia kom isji dla powiatu garw ołińskiego. Rada odpowiadając na żądanie, polecała Zdzitowieckiem u powrócić do powiatu, K om isję po­ rządkową izwołać i A kt pow stania o g ło s ić s) .

P ierw szego maja K om isja Cyw ilno-W ojskow a ziem i czerskiej po­ wiatu garw ołiń skiego uczyniła R adzie Zastępczej raport, że K om isja porządkowa w obecności mieszkańców powiatu garw ołińskiego zw oła­ na została, akt w K rakow ie uform ow any, ogłoszony i w ielu podpisa­ mi stw ierdzony został, komisja zachęcała m ieszkańców do składania ofiar oraz d o dostarczenia w olontarj.uszów 4).

W ybicki, członek Rady w im ieniu obywateli pow iatu garw oliń-

skiego w n iósł na posiedzenie Rady

8

maja prośbę, aby pow iat m iał

>) A . P . Κ., t. I. s t r . 83— 87. 2) R a p o r t a K a r o la W o d z iń s k ie g o , s t a r o s t y s ą d o w e g o , z ie m i n u r s k i e j i Jó* z e f a K o m ir o w s k ie g o , e z e ś n i k a i n o w r o c ł a w s k ie g o o d R a d y Z a s t ę p c z e j d o w o js k a w y k o m e n d e r o w a n e g o u c z y n io n e j w z ie m i c z e r s k i e j . A . G. 253, k a r ­ t a 59—62. *) A. P . Κ., t. I, s t r . 69—70. 4) R a p o r t K a z im i e r z a Z d z it o w i e c k ie g o , p r e z e s a k o m is ji c y w iln o - w o j* s k o w e j, z ie m i c z e r s k i e j , p o w ia tu g a r w o łi ń s k ie g o . A . G. v . 241, k a r t a 146.

(11)

228 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 10

osobną dla siebie komisję. Żądanie Rada uznała za celowe i w yzna­

czyła Deputację K om isyjną dla powiatu, mianując do niej kom isarzów z poleceniem, aby K om isja odbyw ała czynności -swe na wzór innych kom isyj w .ziemiach u stan ow ion ych .*)

Deputacja K om isyjna Ziemi W arszaw skiej, wyznaczona rezolucją

Rady

30

kwietnia, sesje swoje rozpoczęła w dniu

6

m aja na Zamku

w lokalu sądów ziem iańsk ich .2)

P ow stanie w -innych ziem iach K sięstw a M azow ieckiego napotykało na trudności z powodu obsadzenia go przez wojska pruskie, które w (początkach insurekcji stały na prawym brzegu Narwi poniżej jej

•ujścia nad W isłą. Od W yszogrodu do Zegrza stał generał W olcky,

W ildau od Serocka do Różan poprzez M aków, Günther od W ielunia do spławu Biedrzy i wzdłuż tejże do Grajewa. N a granicy L itw y stal korpus Brünneck'a,.8)

K ordon ten oddzielał ziem ię liwską, nurską, różańską i łomżyńską od W arszaw y, uniem ożliwiając przystąpienie narazie do poiwstania.

W W arszaw ie rozum iano, że ludności trzeba dać pom oc orężną, aby ośm ielić ją do wystąpienia. D w u d ziestego dru giego kw ietnia do Jabłonny i N o w eg o D w oru w ysłany został K saw ery W ojoiechowski z

150

ludźmi piątego pułku jazdy lekkiej „dla szukania nieprzyjaciela".

W iększa rola przypadła W alentem u N ałęcz-К waśnierwiskiemu, dzię­ ki którego operacjom organizow ano północno-wschodnią część K się­ stw a M azow ieckiego, przedew szystkiem ziem ię łomżyńską.

Już

26

kwietnia na zgrom adzeniu w O strow iu obrani zostali na

kom endantów N orbert i Jan Zielińscy, czynni oddawna w tych str o ­ nach n a rzecz insurekcji.4)

Szczególnie około pow stania zaczęli się krzątać m ieszkańcy O stro­ łęki, ośm ieliła ich wiadom ość o oswobodzeniu W arszaw y, przyzw ano

do pomocy Zielińskich. D nia

3

maja na R atuszu w Ostrołęce „oby­

watele ziem i Nurskiej, Łom żyńskiej i Różańskiej ; powiatów do nich należących, to jest wszelkiej kondycji, R eligji i obrzędu n ik ogo n ie w y­ łączając, węzłem nierozerwalnym Jedności i M iłości złączeni, mając przed oczym a chwalebne D zieło w K rakowie, pod dniem dwudziestym czw artym marca, roku bieżącego... na zgrom adzeniu obywateli woje­

wództwa krakowskiego... udziałane..., takowe dzieło za największy

i jedyny cel pow stania nieszczęśliwej Polski mając," zatwierdzili na ko­ m endantów Z ielińskiego i Wioisińskiego z warunkiem „aby tychże sił

') Ą. P . IC. T . I, s t r . 119— 120. ' 2) D o n ie s i e n ie D e p u ta c j i K o m is y jn e j W a r s z a w s k i e j K o m is ji K s ię s tw a M a z o w ie c k ie g o o r o z p o c z ę c i u c z y n n o ś c i. A . G. v . 241, k a r t a 200. 3) S k a ł k o w s k i A d a m , Z d zie jó w in s u re k c ji. W a r s z a w a 1926, s tr . 37. 4) T o k a r z W. , W a r s z a w a p r z e d w ybuchem p o w s ta n ia / 7 k w ie tn ia ι η94 r. K r a k ó w 1911, s t r . 36— 37, 141— 142.

(12)

11 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 229 tym czasow o sobie powierzonych nie na ucisk obywatela, ale na odpiera­

nie w ojsk nieprzyjacielskich zażyli...“ . Siódm ego maja akt powstania

zapisany został w księgach ziem iańskich powiatu łom żyńskiego

w Ł o m ż y l ) .

Równocześnie Rada Zastępcza, celem przyspieszenia akcesu we

wszystkich ziemiach K sięstw a M azowieckiego, ustanow ienia komisyj i wyboru kandydatów na generałów ziem iańskich w ysłała A ugusta K arsk iego do ziem i łomżyńskiej i różańskiej i Świniarskiego do zie­ mi liwskiej.

K arski przybył do Ostrołęki

12

maja. M iasta strzegło kilkuset

ochotników na czele z Zielińskimi i W osińskim od Prusaków. Tutaj K arski wezwał mieszkańców ziem i łom żyńskiej do uczynienia akcesu, m im o, że akt

3

m aja wspom inał o tej ziem i. Weziwani uczynili akces

15

m aja „dając przyczynę, że dawniej przed bliisto stojącymi Prusakami nie byli sposobni, aż pod zasłoną ochotników Zielińskich i uzbrojenia się m iasta O strołęki“ . T egoż dnia z polecenia K arskiego rozpoczęła się K om isja Porządkowa, bo wysłannik, „widząc to m iasto tak g orli­ we, tak uzbrojone osoby, do zasiadania Deputacji K om isyjnej zapro­ s ił“. 2)

W dniu przybycia Św iniarskiego do L iw a

(7

maja) utworzono

akces i Zorganizowano kom isję. Na, nadzwyczajnej sesji zdecydowane

zostały najpilniejsze sprawy, jak ogłoszen ie

10

akcesie ziemi, nakaz

p ospolitego ruszenia, wybór Ign acego H ryniew icza na generała zie­ m iańskiego 3).

N ie posiadam y aktu ziemi nurskiej, ale zorganizow anie komisji n a ­ stąpiło na początku maja, gdyż już dziesiątego na żądanie kom isji Rada Zastępcza um ieszcza W K om isji K sięstw a M azow ieckiego Jana Zam brzyckiego, a skład K om isji Nurskiej powiększa przez dodanie

10

nowych komisarzów. *)

N a ipółinoano-wscbadzie K sięstw a nie zorganizow ały się dotąd trzy ziem ie, w których w edług uchwały Rady m iały powstać kom isje po­ rządkowe, t. j. ziemia ciechanowska, różańska i wiska, w szystkie le­

żące na prawym brzegu Narwi. Komenda w arszaw ska (O rłow ski)

') S к a ł к o w s к i, 1. c., s tr . 54. W p is a n i e a k tu p o w s ta n i a z ie m i n u r ­ s k i e j, ło m ż y ń s k ie j, r ó ż a ń s k ie j do a k tu k a n c e l a r ji ł o m ż y ń s k i e j. A. G. v . 241, k a r t a 192. J) A. P . Κ., t. I, s tr. 113— 114. R a p o r t K a r s k ie g o d o R a d y Z a s t ę p c z e j A. G. 253, k a r t a 90. Z ie liń s k i J a n d o R a d y Z a s tę p c z e j, ta m ż e v. 252, k a r t a 297— 298. S к a ł к o w s к i, 1. c., s tr . '55. K o r z o n , W e w n ę tr z n e d zieje. T . V I, s t r . 10 0. 3) W p i s a n i e a k tu p o w s ta n ia do a k tu k a n c e l a r ji z ie m i liw s k ie j. A. G. v. 241, k a r t a 181. / ) A. P . Κ., t. I, s tr . 135.

(13)

230 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 12

zalecała K w aśniew skiem u jedynie taktykę bierną i odporną. Plany

K w aśniew skiego przedarcia się przez kordom pruski, ostatni z

24

czerwca, nie zostały urzeczyw istnione, zapewne wskutek rozkazów

z W arszaw y.

W yzw olenie ziem i wiskiej nastąpiło wskutek działań wojennych

na Podlasiu, generała ziem i bielskiej, K arw ow skiego.

K om enda majora Rotzberga w sile

100

strzelców,

34

głów ka-

walerji,

1

kompanji regim entu X V II I,

200

pikimierów w ojew ództw a

podlaskiego, jednej arm aty i pospolitego ruszenia powiatu zam brow­

sk iego przeprawiła się nocą

27

czerwca do W izny,. gdzie obywatele

uczynili akces do powstania. W ybór osób i organizację komisji po­

rządkowej poruczyl/i obywatele Radzie N ajw yższej N arodow ej, ale

„aby ziem ia bez m agistratury egzekucyjnej nie zostawała tym czasową K om isję porządkową sobie postanowili." *)

D o oswobodzenia ziem i wiskiej przyczyniło się między innemi i pospolite ruszenie ziemi bielskiej.

Andrzej K azanow ski, podpułkownik i Jan Stryjeński, szef gw ardji konnej litewskiej raportują Radzie Zastępczej o wyznaczeniu B ielska, gdzie m ogłoby się zgrom adzić obyw atelstw o i wojsko w ojew ództw a podlaskiego, celem utworzenia akcesu, któryby był „stosow ny do aktu krakowskiego : K sięstw a M azow ieck iego" .2)

Ze sprawozdania członka Rady, H oraina i generała G orzeńskiego,

wysłanych

26

kw ietnia na L itw ę w celu wspierania p ow stan ia3)

wiadomo, że „ziem ie w ojew ództw a podlaskiego pełne są chęci i g o rli­ w ości w cielenia się w a,kt krakowski, lecz są zupełnie błędne i koniecz­ nie żądają m ieć tak wsparcie od jakiego wojska, jako też wskazania osób, z któremiiby się łączyć m ogły"; pierwsze prace organizacyjne podjął gen. K arw ow ski, lecz odjechał, „zostaw iw szy w szystko bez dal­ szej organizacji." 4)

W praw dzie w okolicy Bielska stał parotysięczny korpus к-s. Sapie­ hy, ale ten wahał się, g d zie m aszerować. O statecznie ziem ia Irelska

*) R a p o r t g e n .- m a jo r a K a r w o w s k ie g o A J o R a d y N a jw y ż s z e j z o b o z u p o d W i z n ą 1 li p c a A. G. v . 252 k a r t a 304. A k t p o w s ta n i a w K s ię s tw ie M a z o w ie c k ie m z ie m i w is k ie j A. G. v. 252 k a r t a 305. R a p o r t K o m is ji W is k ie j A. G. v. 247 k a r t a 253. G a z e ta W o l n a W a r s z a w s k a s tr. 38— 39. S k a I к o w s к i, 1. c., s t r . 78— 80. *) A. P . K. t. I. s tr . 50. A n d r z e j K a z a n o w s k i i J a n S tr y je ń s k i do r a d y Z a s tę p c z e j 24 k w ie tn ia . A . G. V . 253 k a r t a 49. 3) А. P . K. 1. c. s tr . 54— 55. 4) H o r a in i G o r z e ń s k i d o R a d y Z a s tę p c z e j 28 k w ie tn ia . T a m ż e k a r t a 53.

(14)

13 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 231 zgłosiła swój akces pierw szego maja, gd y obóz k s:ęcia zbliżył się do

Bielska. T egoż dnia ustanowiona kom isja porządkowa zajęła się za­

opatrywaniem wojska w ż y w n o ść 1). Pow stanie w ziem i bielskiej

zbiega się z wydaną i maja w obozie pod W iniaram i odezwą K ościu sz­ ki do Podlasia» 2). Odezwa oczywista, nie przyczyniła się do ruchu powstańczego, gdyż dopiero

8

maja została w ysłana z W a r sz a w y 3) .

Przykład obywatelom ziem i bielskiej dali Drohiczanie. Już

28

kwietnia odbył się w D rohiczynie zjazd m ieszkańców w ojew ództw a

podlaskiego ziemi dm hickiej J). W ysłali oni wkrótce delegatów do

Kdściuszki w osobach Feliksa K uczyńskiego i Jana Św idzińskiego, sami oczekując „dalszych w tej mierze od Szanow nego S iły Zbrojnej

Krajowej N ajw yższego Naczelnika potrzebnych... urządzeń". D ele­

gaci długo nie wracali, i kom isja nie została utworzona.

Pow olność w organizowaniu województw a znalazła swój w yraz

w niezadowoleniu sfer rządzących w W arszaw ie, gdzie bano się, aby ząpał początkowy, jaki ogarnął województw o, nie o s t y g ł5). T ym cza­

sem

12

maja obywatele nie doczekawszy się powrotu delegatów w y­

brali kom isarzy porządkoavych “).

W sąsiadującej ziemi mielnickiej w M ielniku

1

maja zebrało się

około

3

tysięcy obywateli w celu łączenia się do- powstania, ale ko­ m isja zawiązana została dopiero około

15

m a ja 7).

Takiiby był obraz zaw iązywania się komisyj w województwach,

ziemiach i powiatach na terytorjum K orony bez ziem zabranych w dru­

gim rozbiorze. Ale i na obszarach zagarniętych, gdzie przenosi się

akcja wojenna wzorem macierzy dawne części Rzeczplitej będą się or­ ganizow ały.

P o zw ycięstw ie warszawskiem , Stanisław W ojczyński, gen.-m ajor,

udał się w Rawskie, celem form ow ania siły zbrojnej województw a.

C zw artego maja donosił Radzie Zastępczej, że „w tych dniach lubo

*) R a p o r t K o m is ji B ie ls k ie j 28 m a j a A. G. v . 247 k a r t a 358. S t a r z e ń s k i , K a r t k i z p a m ię tn ik a . B. W . 1911, IV , s tr . 263— 264. 2) N a b i e l a k , I. c., s tr . 166— 167. 8) D z w o n k o w s k i W . P r z y j a c ie l lu d z k o ś c i. W a r s z a w a w io sn a 179 4 r. L i s t y p r e z y d e n ta Z a k r z e w s k ie g o do K o ś c iu s z k i. W a r s z a w a 1912, s tr . 42. *) A k t p o w s ta n i a o b y w a te ló w w o je w ó d z tw a p o d la s k ie g o z ie m i d r o h i o k ie j A . G. v. 241 k a r t a 101. B a r t o s z e w i c z , I. c., s t r . 230. *) D z w o n к o w s к i, 1. c., s t r . 1 2. 6) R k p . A k a d e m ji U m ie j ę tn o ś c i, N r. 190, s tr. 3—10. 7) K o m is a r z P o to c k i d o Z a k r z e w s k ie g o 1 m a ja . A. G. v. 381, k a r t a 39. D a tę z a w ią z a n ia k o m is ji o p ie r a m n a p r o to k ó le r a p o r t u , n a d e s ł a n e g o d o R a d y N a jw y ż s z e j, o b e jm u ją c e g o c z y n n o ś c i o d 15 m a ja do 14 c z e r w c a . A. G. V. 321, k a r t a 24. F r a e g l ą d H is to r y c z n y T . V I I I , z . 2 .

(15)

232 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 14 całe odkryte od ściany pruskiej w ojew ództw o raw skie, akt będzie pro­ klam owało stosow ny do aktu krakowskiego i K sięstw a M azowieckie­ g o “ ’). R zeczyw iście,

10

maja generał-m ajor proklam ował a k t 2), ale nietrwałe było to pierwsze wystąpienie W ojczyńskiego, wobec za­

jęcia całego województw a przez wojska pruskie. Nieprędko nastąpi

sposobność utworzenia przez obywateli rawskich „oddzielnych m agi- stra tu r“.

Pow stanie w W ielkopolsce, wyprawa Dąbrow skiego osw obodziły W arszaw ę od oblegających wojsk prusko-rosyjskich.

K iedy generałow ie Frankenberg i Elsner, pierwszy przez B łonie

drogą na Sochaczew ku Bzurze, drugi na M szczonów w kierunku

południowo-zachodnim ustępowali do Wielkopolski', uwolnili częściow o w ojew ództw o rawskie, chociaż łańcuch pruskich posterunków ciągnął się po lewym brzegu B zury a,ż do jej ujścia i po prawym brzegu P ili­ cy, a linja między Bzurą a Pilicą, wzdłuż Rawki od Ł ow icza do R a­ n y zamknęła głów na ar-mja pruska skoncentrowana w warownym o-

bozie w Chr zono wicach s). W takich warunkach rozpoczęło się po­

wstanie w rawskiem.

Szesnastego w rześnia obywatele rawscy Szajewski, Zembrzucki,

W alicki i Bielicki donieśli Radzie o chęci łączenia się do powsta­

nia, jak tego tylko dozwolą obroty nieprzyjacielskie4).

Patentow any na generał-m ajora, Leon Bielicki rozipoczął · akcję

w ziemi sochaczewskiej. „S ta ło 'się przecież, że znalazłem — pisze do Rady Najwyższej — jednych zatrwożonych pogróżnem i uniwersałam i Sekulego, generała majora wojsk pruskich, zalecającego obywatelom pod karą śm ierci i dóbr zniszczeniem, wchodzić i wiązać się do po­ w stania N arodow ego, drugich uciekających z dom ów w ła sn ych ...6) W obec takiego położenia wydaje Bielicki odezwę do obywateli, po­ lecając zjechać się w pobliżu S o ch a czew a6). W dniu

29

w rześnia nastąpił zjazd obywateli w Kampinosie, w si leżącej niedaleko Socha­

czewa, g d zie uchw alono akces. Bieliński z żalem donosił Radzie,

że -mała ilość sta,wiła się na zjazd i obrała kom isarzów . N a zjeździe byli i tacy co nie czekawszy końca obrad rozjechali się do d o m ó w 7)·

1) W o jc z y ń s k i d o R a d y Z a s tę p c z e j 4 m a ja . A. G. v. 253, k a r t a 53— 56. 2) G a z e ta W o l n a W a r s z a w s k a , s t r . 56.. 3) S к a ł к o w s к i A. D ą b ro w ski. W a r s z a w a 1904, s tr . 97. 4) A . P . K., t. I, s t r . 429. W o j d a, O r e w o lu c ji p o ls k ie j 17 9 4 r . P a m i ę ­ tn ik i z X V I I I w ., t. V III, s tr . 128. 5) L e o n B ie lic k i, g e n e r a l - m a j o r z ie m i s o c h a c z e w s k i e j, do R a d y N a jw y ż ­ s z e j z B ło n ia 26 w r z e ś n i a . A. G. v . 253, k a r t a 273. 6) O d e z w a B ie lic k ie g o do o b y w a te li z ie m i s o c h a c z e w s k i e j, ta m ż e k a r ­ t a 272. r) A k c e s o b y w a te li z ie m i s o c h a c z e w s k ie j do p o w s ta n ia . W i e ś K a m p in o s

(16)

Szczupłość materjałów nie pozwala na szersze przedstawienie for­ mowania się kom isji w W ielkopolsce Zachodniej. N ajpierw szą wzmian-

Icę posiadamy o kom isji sieradzkiej, która powstała

12

sierpnia po

zbrojnym napadzie na Sieradz obywateli sieradzkich na czele z Lip­ skim 4) .

Czternastego sierpnia pod Gąbinem spi-sano akces do insurekcji

i wybrano icisdby do kom isji poznańskiej 2).

W powiecie wieluńskim

27

sierpnia ogłoszone zostało w m yśl

odezw y K ościuszki powstanie w pow iecie wieluńskim i ostrzeszow - skim , zaprzysiężone kom isję do spra,w cyw ilnych i kryminalnych, za sprawą Psarskiego, m ożnego pana, który powołał rów nież do życia

przy końcu sierpnia kom isję ostrzeszow ską w Ostrzeszowie, oraz

w Bobrowie zachęcał mieszczan do powstania i jednego z nich m ia­ now ał prezesem k o m isji3).

Pow stała jeszcze

5

września komisja gn ieźn ień sk a 4).

P ow staw ały komisje na całym obszarze Rzeczpiitej przy sprzyjają­ cych okolicznościach t. j. akcji wojsk powstańczych i niedużego w y­ siłku ze strony społeczeństwa, jednocześnie w rozmaitych częściach kraju, przeważnie w miastach stołecznych województw, ziem lub po­ w iatów .

W zorem przy spisywaniu aktu pow stania był akt krakowski, ha­ słem niepodległość i K ościuszko „niezw yciężony N aczelnik S iły Zbroj­ nej N arodow ej“ .

Form ow anie się komisyj było pierw szą czynnością powstania,

w której szerszy ogół obywateli kraju brał udział.

B ył to ruch naśladowczy, gd yż władze powstańcze nie odegrały żadnej roli w układaniu się stosunków przy tworzeniu się komisyj i nie m iały narazie wpływu na bieg przesuwających się spraw.

Przed komisjami otwierał się rozległy teren pracy dla dobra in­ surekcji.

II. O R G A N I Z A C J A .

I. Początkowy oikres działalności komisyj posiada duże znacze­

nie, gdyż przygotow ać m iały niezbędne dla wojska zapasy żyw ności, przeprowadzić pobór rekruta, w edług pierwszych uchwał m ieszkań­ ców województwa krakowskiego i wskazań, wydawanych przez K o­

29 w r z e ś n i a 1794 r., w m i e js c u k o n s y s te n c ji, z ie m i s o c l ia c z e w s k i e j, o b y w a ­ t e l a B ie lic k ie g o , g e n e r a t a z ie m i s o c h a c z e w s k i e j. A. G. v. 252, k a r t a 353. R a ­ p o r t B ie lic k ie g o . T a m ż e k a r t a 357. b R a p o r t K o m is ji W o je w ó d z t w a S ie r a d z k ie g o . A. G. v . 247, k a r t a 476—9. 2) D z ie n n ik P a t r j o t y c z n y c h P o lity k ó w , N r. 184. ’) S к a i к o w s к i, 1. c., str. 101. 4) D z ie n n ik P a t r jo t y c z n y c h P o lity k ó w , N r. 159.

(17)

234 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 16

ściu szk ę1). Nadto odezw y i .rozporządzenia K om isji K rakowskiej

stały się wzorem , a nawet obowiązujące dla całego kraju 2).

M im o form alnego przystąpienia kraju do powstania, groziły ko­

m isjom napady wojsk nieprzyjacielskich, szczególniej w w ojew ódz­

tw ie Sandomierskiem, ciągle zagrożonem przez Deniiso/wa i generała

pruskiego Favrata. K om isja Sandom ierska na drugi/ dzień po zorga­

nizowaniu się żąda od K ościuszki zabezpieczenia od grożącego nie­ przyjaciela, 3) chroni się nawet

8

maja do obozu Naczelnika pod P o ­

łańcem, gdzie przebywa do i

8

, przenosząc się dopiero

19

maja do

S an d om ierza4). W podobnem położeniu znalazła się Radomska, zmu­ szona .więc była .zwrócić się do R ady Zastępczej ii Generała G rochowskie­ g o o wsparcie żołnierzem regularnym , bronią i amunicją dla prędszego

uform ow ania zbrojnych oddziałów m iejsco w y ch e). T o też pierwsze

czynności komisyj województw a sandom ierskiego zmierzają do stw o­ rzenia oddziałów m iejscowych, któreby m ogły zabezpieczyć je przed napaścią.

Jeżeli w W arszaw ie jeszcze w początkach maja gro ziły wojska pru­ skie i rosyjskie i napełniały oba,wą napadu ludność i Radę Zastępczą,*) to ziem ie leżące w dorzeczu Narwi ciągle narażone były na niebez­ pieczeństwo zaatakow ania.T)

') T u ta j n a le ż ą : U c h w a ła o b y w a te ló w m ie s z k a ń c ó w w o je w ó d z tw a K r a ­ k o w s k ie g o , w z g l ę d e m u r z ą d z e n i a i o p a t r z e n i a s iły z b r o j n e j . K r a k ó w 24 m a r ­ c a 1794 r. Z b ió r w s z y s tk ic h p is m u r z ę d o w y c h , s tr . 19—23. T a d e u sz K o ś c iu s z k o

N a jw y ż s z y N a c z e ln ik s i ły z b r o jn e j n a ro d o w e j do obyw atelów . ("K raków 24 m a r c a ). 2) N a k a z u z b r o j e n i a w s z y s t k ic h m ie s z k a ń c ó w , d o s t a r c z e n i a r e k r u t a k o n ­ n e g o , o d b y w a n ia m u s z tr y i ś c ig a n ia n i e p r z y j a c i e l a (14 k w ie tn ia ) . T a m ż e s t r . 127— 133. N a k a z p o s p o l it e g o r u s z e n i a n a o b r o n ę o jc z y z n y (19 k w ie tn ia ! . T a m ż e s tr . 152— 159. L i s t o k ó ln y d o o b . W o j e w ó d z t w a K r a k o w s k ie g o o u z b r o j e n i u się , fu ­ r a ż u i r e k r u t a d o s t a w i e n iu o r a z o o p ła c a n ie p o b o r u ty m c z a s o w e g o . K o m is ja P o r z ą d k o w a W o j e w ó d z t w a K r a k o w s k ie g o (25 m a r c a ). Z b ió r w s z y s tk ic h p is m u r z ę d o w y c h str. 40—48. U n i w e r s a ł d o d u c h o w ie ń s t w a , z a le c a ją c y c z y ta n ie A k tu p o w s ta n i a N a ­ r o d o w e g o w n ie d z i e l e i ś w ię t a z a m b o n i o s u p p lik a c ji. ,T a m ż e s t r · bS—

a) R k p . B ib l. K r a s iń s k ic h , N r. 4084, s t r . 241— 242. *) O d e z w a S a n d o m i e r z a n d o N a c z e ln ik a z p r z y c z y n y r a b u n k ó w m o ­ s k ie w s k ic h . T a m ż e s tr . 233. {) R a p o r t k o m is ji r a d o m s k ie j d o K o ś c iu s z k i z K a d o m ia 18 m a ja . T a m ż e str.238. R a p o r t k o m is ji r a d o m s k ie j do R a d y Z a s tę p c z e j z R a d o m ia 15 m a ja . A. G . r . 241, k a r t a 309. *) T o k a r z , 1. c., s tr . 210—211. 7) S k a ł k o w s k i , .O b ro n a N a r w i, p a s s im . R a p o r t K o m is ji L iw s k ie j d o R a d y Z a s t ę p c z e j z L iw a 18 m a ja . A. G. v. 241, k a r t a 274. S z y m o n S k a r ż y ń ­ sk i d o R a d y Z a s t ę p c z e j 8 m a ja . T a m i e k a r t a 193.

(18)

Najlepiej stosunkowo przedstawiała się sytuacja w województw ie podlaskiem , graniczącem z L itw ą częściow o lubelskiem i w ziemi chełmskiej.

U stanow ione kom isje w edług aktów powstania posiadały charakter

instytucyj utworzonych ad hoc o przeznaczeniu insurekcyjnem.

0 wszystkich m ożna powiedzieć, że pow stały „wedle osobnego tym ­ czasow ego układu m iędzy obywatelam i“ i stąd w każdej z nich pano­ w ały odmienne stosunki, zależne od warunków miejscowych.

D o utworzonej kom isji krakowskiej pow ołano

16

osób, w tern sie­ dmiu obywateli ziemiańskich, siedmiu miejskich i dwóch duchownych1) . Ten skład osohaw y wynikał z ducha aktu powstania, który wyrzeka!

się „wszelkich przesądów opimji, które obywatel ów, m ieszkańców

jednej ziemi i synów jednej O jczyzny d zieliły lub dzielić m ogą“, a nad­ to chciał oprzeć insurekcję także na siłach ludowych; jednakowa ilość przedstawicieli m iast i szlachty w kom isji krakowskiej była pierwszym objawem równości wpibec prawa.

K onsekw entnie przy organizowaniu komisji sandomierskiej zwra­ cał K oścuszko uwagę „aby -zachowaną była największa jednostajność w duchu i sposobie, w jakim są rzeczy ustanowione w województw ie krakowskiem “ 2).

W e wszystkich komisjach porządkowej organizacji spotyka się

przedstawicieli stanu m iejskiego, chociaż nie w tym stosunku, co

w krakowskiej. Inna jest rów nież ilość obywateli ziemian i duchow­

nych. I tak do komisji radomskiej powołanych zostało 1 8 ziemian,

3

duchownych i

6

m ieszczan s), w sandomierskiej miały zasiąść „osoby stanu miejiskiego w liście kom isarzów wysunięte, jaklo· i te które póź­ niej z tego stanu dołączone i dapisalne będą“ 4), w chełmskiej widzim y

i i ziem ian · 8 m ieszcza n 5), w łukowskiej 1 0 obywateli ziemiańskich

1 tylko

2

m ieszczan ®), do stężyokiej

40

członków z czeg o

5

duchownych

i

3

m ieszcza n 7) . Rada Zastępcza do komisyj ziem K sięstw a M azo­

w ieckiego wyznaczyła od

4

do

6

ziem ian i

3

mieszczan 8).

Podobnie jak niejednolity był skład osobow y komisyj, tak rów nież 17 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 235

*) K o ś c iu s z k o do S t. W o d z ie k ie g o 28 m a r c a . S i e m i e ń s k i , 1. c., str. 133. К u p с z y ń s к i, 1. c., s tr . 159 p r z y p i s e k p ie r w s z y . !) S i e m i e ń s к i,

1

. c. 3) A k c e s R a d o m ia n ó w . R k p . B ib l. K r a s iń s k ic h N r. 4084 s tr . 234— 236. 4) A k t p o w s ta n ia w o je w ó d z t w a s a n d o m ie r s k ie g o . T a m ż e s tr . 233. 5) Z b ió r w s z y s tk ic h p i s m u r z ę d o w y c h , str. 114— 117. 6) R a p o r t K o m is ji Ł u k o w s k ie j do R a d y N a jw y ż s z e j. A. G. v. 247 k a r t a 409. 7) Z a p is a n ie a k tu p o w s ta n i a z ie m i s tę ż y c k ie j do k s ią g z ie m ia ń s k ic h A . G. v. 241, k a r ta 207—211. *)' A. P . Κ., t. I, s t r . 83— 87.

(19)

236 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO l a

różną była ich organizacja. R ów nież nie było innych w zorów orga­

nizacyjnych nad kom isje porządkowe cyw ilno-w ojskow e sejmu czte­ roletniego, w edług nich układały się stosunki w komisjach.

Praw o sejmowe z dnia

15

grudnia

1789

roku nie wprowadzało

podziału pracy n a wydziały, zm ieniający się komplet rozpatrywał ma-

terje cywilno-wioljskowe, kwaterowania, rekrutowania i t. p . ł). T o

też na wzór tego w komisji łukowskiej, „nim organizacja kom isjów porządkowych nadesłaną została, K om isja w ogóle swoim zatrudniała

się ułatwieniem potrzeb w ojskow ych“ 2). Podobnie było w ziemi

bielskiej, gdyż kom isja „nie mając w początkach żadnego zarządzenia tak od N ajw yższego Naczelnika, jako i Rady Zastępczej, mając tylko cel szczególny dla dobra ojczyzny... nakazała najpierwszym swoim

baczeniem prow iant i furaż z każdego dymu...“ 3). Lubelska poszła

drogą, jaką jej zjazd obywateli przypisał i wskazały ok o liczn o ści4) . Stężyczaniie uchwalili, że, nim Rada N ajw yższa przepisze organizację kom isyj, kom isja ma się zajmować: wybieraniem rekrutów, zaległych podatków, przez obywateli uchwalanych i zaległych, prawem sejmu konstytucyjnego ustanowionych, przyjmowaniem ofiar na wojsko* Przepisali rów nież przysięgę dla kom isarzów 5). W krakowskiej w po­

czątkach działalności istnieje podział na wydziały: bezpieczeństwa

publicznego, potrzeb wojskowych, skarbu i żyw ności, ale na. zorga­ nizow anie jej m iał w pływ K o ściu sz k o 8).

Taki stan rzeczy mógł przetrw ać do chwili ustanowienia Rady

N ajw yższej, która m iała w m yśl

6

punktu Aktu powstania przepisać

organizację i szczegółow e obow iązki dla komisyj. W kw ietniu, kiedy K ościuszko reorganizow ał armję, utworzenie Rady N ajw yższej było jeszcze kwestją przyszłości.

Tym czasem komisje przez swoich delegowanych dom agały się od K ościuszki szczegółowych instrukcyj,. na podstawie których m ogłyby prowadzić zaczętą pracę r) .

b V o lu m . L e g . T . IX , s tr . 146— 158. b R a p o r t K o m is ji Ł u k o w s k ie j do R a d y N a jw y ż s z e j z Ł u k o w a 12 s i e r p ­ n ia A. G. V. 279 k a r t a 139. b R a p o r t K o m is ji B ie ls k ie j d o R a d y N a jw y ż s z e j z B ie ls k a 28 maja·. A . G. V. 247 k a r t a 358. Μ R a p o r t K o m is ji L u b e ls k i e j d o K o ś c iu s z k i z L u b li n a 17 m a ja R k p . B ib l. K r a s iń s k ic h c y t. s t r . 253—254. b Z a p is a n i e a k tu p o w s ta n i a d o k s ią g z ie m ia ń s k ic h 1. c. P r z y s i ę g a b r z m ia ­ ła: „ Ja , N. N., p r z y s i ę g a m P a n u B o g u w T r ó j c y Ś w i ę t e j j e d y n e m u , iż d o ­ p ó k i o r g a n i z a c ją od N a jw y ż s z e j R a d y d la K o m is ji P o r z ą d k o w e j p r z e p i s a n ą i n a d e s ł a n ą m i b ę d z ie , w s z e lk i e p r z e p is y ,., w y k o n y w a ć b ę d ę ...“ 6) К u p с z у ń s к i, 1. c., s tr . 177. b A k t p o w s ta n ia z ie m i d r o h ic k ie j. A. G. v 241, k a r t a 1 0 1. R a p o r t K o

(20)

-Zaradzając koniecznej potrzebie, „gdy jeszcze w tym czasie Rada Najw yższa N arodow a ustanowioną być nie może... a dla jednostajności

w czynieniu jednostajnego potrzeba praw idła“, wydał K ościuszko

30

kwietnia w obozie pod W ieniarami „O rganizację komisyj porząd­

kowych“ .

O rganizacja określa sposób pow oływ ania komisarzy, ogóln e obo­ wiązki Komi.syj, wewnętrzny regulam in obrad, poleca utworzenie

7

wydziałów: porządku, bezpieczeństwa publicznego, sprawiedliwości,

skarbu, potrzeb wojskowych i instrukcji narodowej, oraz utworzenia

dozorów wojewódzkich, obejmujących

1000—1200

gospodarstw z do­

zorcami. Skład kom isyj m iał wynosić

16

osób, w tem

6

obywateli

ziemskich,

6

miejskch i

4

d uchow nych 1).

W powołaniu

16

kom isarzy do komisyj znać w pływ organizacji

komisyj porządkowych cyw iłno-wojskowych.

Są dowody, że organizację z

30

kwietnia wprowadziły kom isje w o ­ jewództw południowych i województw a podlaskiego i ziem ia chełmska. Przedewszystkiem w szystkie oddziały wprowadziła komisja krakow­ s k a 2), w innych komisjach zachodziły trudności zastosowania orga­

nizacji. K iedy i i maja komisja lubelska podzieliła się na

7

wspom ­

nianych wydziałów, znalazła się w kłopooie, k og o oddzielić z

26

wybra­

nych kiomisarzów, skoro przepisy stanow iły tylko

16

3). Również

w ziemi łukowskiej, komisja nie m ogąc wybrać więcej mieszczan, jak

dwóch „deklarowała z pom iędzy siebie czterech obywateli ziemian

w M ieście (Łukow ie) reprezentować kom isarzy z M iasta“ i w tym

składzie kontynuowała swe cz y n n o śc i4). N a zarzut bezczynności za­

służyć musi komisja województw a sandom ierskiego, a obywatele na „oziębłych“ wobec powstania, wobec niezgłoszenia się tylu komisarzy,

ilu w ym aga komplet. Sprawę tę odkłada kom isja aż do

30

maja, po­

lecając listem okólnym zjechanie się wybranym kom isarzom do S a n ­ d om ierza5).

19 KOMISJE PORZĄDKOWE KORON. ZA POWSTANIA KOŚCIUSZKOWSKIEGO 237

m is ji lu b e l s k i e j, 1. c. W y s i a n i e d e l e g a t ó w d o K o ś c iu s z k i p r z e z o b y w a te li c h e łm s k ic h . R k p . B ib ljo te k i C z a r to r y s k ic h , N r. 831, s t r . 871. ’) K u p c z y ń s k i , 1. c., s t r . 177— 178. O r g a n iz a c j a k o m is ji p o r z ą d k o ­ w y c h (d r u k ). P r ó c h n i k , D e m o k r a c ja K o ś c iu s z k o w s k a . L w ó w 1920, s tr . 156 P o r a z p i e r w s z y o d o z o r a c h w s p o m i n a z le c e n i e K o ś c iu s z k i d o K o m is ji k r a ­ k o w s k ie j 19 k w ie tn ia 1794 r . R k p . B ib l. C z a r to r y s k ic h , N r. 831, s t r . 546. 2) IC u p с z у ń s к i, 1. c., s tr . 179. 3) R a p o r t K q m is ji l u b e l s k i e j, I. c. 4) R a p o r t K o m is ji łu k o w s k ie j d o R a d y N a jw y ż s z e j 1 1 lip c a , A . G. v. 247, k a r t a 409. 5) R a p o r t K o m is ji S a n d o m i e r s k i e j d o R a d y N a jw y ż s z e j 22 m a ja c y t. R k p B ib l. K r a s iń s k ic h s tr . 240. W K o m is ji (K ra k o w s k ie j o r g a n i z o w a ł ta k ż e K o ł­ łą ta j, ja d ą c d o W a r s z a w y A. P . K. W s t ę p s t r . X X X V .

Cytaty

Powiązane dokumenty

For the SP-specimens, the load-displacement curves were plotted i n Figure 10. For comparison, the three curves of UP-specimens were also included i n the same figure. The degree

Er wordt in deze paragraaf dan ook alleen kort melding gemaakt van de sedimentstrategie (bagger- en stortstrategie) welke voor de Westerschelde is ontwikkeld in het kader van de

W tym miejscu nie podejmuję się przeprowadzić gruntownej i wyczerpującej analizy wymienionych wyżej czasowników, w wyniku której można by za­ proponować

Jednostka samorządu terytorialnego każdego szczebla mogła współpracować w sferze kul- tury fizycznej z organizacjami pozarządowymi, które nie były jednostkami sek- tora

na Wydziale Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Kardy­ nała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie odbyła się publiczna obrona pracy dok­ torskiej pani mgr Aleksandry Brzemia -

[r]

The increasingly fast growing demand for air transportation services in the last decade has been reflected by the adequate production of large communication

Вступ. Важливим завданням сучасної україністики є осмислення вітчизняної інтелектуальної та духо- вної спадщини в контексті розвитку