• Nie Znaleziono Wyników

Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawach adwokackich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawach adwokackich"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Orzecznictwo Sądu Najwyższego w

sprawach adwokackich

Palestra 9/3(87), 59-63

1965

(2)

Nr 3 (87) O rzeczn ictw o Sąd u N afto, w spraw ach ad w o k . 59 S t r . 2 R o z l i c z e n i e k o s z t ó w W yjazd z ... d n ia godz. ... P rz y ja z d do ... d n ia godz. ... Ś ro d e k lokom ocji ... zł i. W yjazd z ... d n ia godz. ... P rz y ja z d do ... d n ia godz. ... Ś ro d e k lokom ocji ... _... zł D iety z a ... do b y p o 50 zł zł N oclegi iwg zał. r -k ó w zł T ak só w k i w g zał. ośw iadczeń i rac h u n k ó w zł

R a z e m : ... zł

(podpis delegow anego) A k c e p tu ję do w y p ła ty n a k w o tę ... zł K iero w n ik Z espołu

O R Z E C Z I M C T W O S Ą tJU _l\! A J

M

V Ż S Z E G O

*

*

4f»K/ł

W A C H

/IDHOłt/ICNICM

1

.

W y r o k z dnia 19 w rześnia 1964 r. (R.Adw. 8/64)

1. Zarówno przyjęcie przez adwoka­ ta zlecenia od klienta bez w iedzy k ie- ' rów nika zespołu, jak i uzgadnianie z klientem poza zespołem wysokości kwot tytu łem wynagrodzenia za udzieloną pomoc prawną stanow ią pogw ałcenie

podstaw ow ych obowiązków zawodo­ w ych adwokata i naruszają przepisy

§ 18 ust. 1 i § 20 ust. 1 obowiązującego w ów czas rozporządzenia Ministra Spra­ w iedliw ości z dnia 31.111.1958 r. w spra­ w ie zespołów adwokackich.

2. N iedopuszczalne jest, jako w yrzą­ dzające szkodę dobremu im ieniu adw o­ katury, prowadzenie przez adwokata sw oistej egzekucji przypadającego mu wynagrodzenia adwokackiego skierow a­ nej do należności klienta zasądzonej od

(3)

60 O rzeczn ictw o Sądu N a jw . w spraw ach adw ok. N r 3 (87) dłużnika — bez zgody tegoż klienta

i bez uprzedzenia go o zamierzonej czynności.

S ąd N ajw yższy, p o rozp o zn an iu s p r a ­ w y a d w o k a ta R. K. n a s k u te k re w iz ji n ad z w y cz ajn e j M in istra S p ra w ie d li­ w ości od orzeczen ia K o m isji D yscypli­ n a rn e j W ojew . Izb y A dw okackiej w A., z m i e n i ł zask arżo n e orzeczenie w części dotyczącej k a r y w te n sposób, że za p rz y p isa n e czyny oraz łącznie, n a pod staw ie a r t. 89 u st. 1 p k t 2 u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry , w y m ie rz y ł obw i­ nio n em u ad w o k a to w i R. K. k a r ę d y s­ c y p lin a rn ą n a g a n y (...).

U z a s a d n i e n i e

P raw o m o cn y m o rzeczeniem W oje­ w ódzkiej K o m isji D y scy p lin arn ej do S p ra w A d w o k ató w w A. z d n ia 21 w rz e śn ia 1963 r . w s p ra w ie K D 12/63 ad w o k a t R. K. sk a z a n y z o sta ł (d w u ­ k ro tn ie i łącznie) n a k a r ę d y sc y p li­ n a r n ą u p o m n ie n ia za to, że: 1) w d n iu 17 sie rp n ia 1960 r. w A p r z y ją ł poza zespołem od k lie n tk i 5'. J. zlecenie w n iesien ia pozw u o ra z u zg a d ­ n ia ł z n ią , ró w n ież poza zespołem , w y ­ sokość w y n ag ro d ze n ia z a w y k o n an e czynności;

2) w sty c zn iu 1963 r., bez u p rze d n iej zgody« sw ej k lie n tk i F. J., zlec ił jej d łużnikow i W. J., by te n z należności p rz y słu g u ją c e j k lie n tc e p rz e sła ł k w o tę 366 zł d o k a s y Z espołu A dw okackiego N r 1 w A. n a poczet należnego w y n a ­ g ro d ze n ia adw okackiego.

P ow yższe orzeczenie W ojew ódzkiej K om isji D y scy p lin arn ej z a sk a rż y ł r e ­ w iz ją n a d z w y cz ajn ą M in ister S p ra w ie d ­ liw ości w części dotyczącej w y m ia ru k a r y i w n o sił o z m ian ę zaskarżonego orzeczenia w te j części przez w y m ie­ rz e n ie o b w in io n e m u za k a ż d y z p o p e ł­ nion y ch czynów k a r y n a g a n y oraz o o rzeczenie ta k ie j sam ej k a r y łącznej.

R ew izja podnosi, że w y m ie rz o n a k a ra up om nienia za o b a czyny je s t łagodna

w sto su n k u d o szkodliw ości społecznej p rze w in ien ia obw inionego adw . R. K. o raz p o p rze d n iej jego k a ra ln o śc i dyscy­ p lin a rn e j.

R o zpoznając re w iz ję n ad z w y cz ajn ą , S ąd N ajw y ższy zw ażył, co n a s tę p u je :

T ra fn ie p o d k reślo n o w rew izji n a d ­ zw y czajn ej, że K o m isja D y scy p lin arn a n ie u w zg lę d n iła p rz y w y m ia rz e k a ry znacznej społecznej szkodliw ości obu prze w in ień obw inionego. Z arów no b o ­ w iem p rz y ję c ie p rzez a d w o k a ta zlece­ n ia od k lie n ta bez w ied zy k ie ro w n ik a zespołu, ja k i u zg a d n ia n ie z k lie n te m poza zespołem w ysokości k w o t ty tu łe m w y n ag ro d zen ia za u d zielo n ą • pomoc p ra w n ą sta n o w ią p o gw ałcenie p o d sta ­ w ow ych obow iązków zaw odow ych a d ­ w o k a ta i n a ru s z a ją p o stan o w ien ia p rz e ­ w id zian e w ( § 18 u st. 1 i § 20 ust. 1 o b o w iązującego w ów czas ro zp o rzą d ze­ n ia M in istra S p raw ied liw o ści z dn ia 3LIII.1968 r. w sp raw ie zespołów ad w o ­ kackich.

J a k w y n ik a z a k t sp raw y , obw iniony przez dłuższy czas n ie re je s tro w a ł o m a ­ w ianej s p ra w y w zespole i dopiero w ro k u 1962 d o szło d o u sta le n ia w ła ś c i­ w ej w ysokości w y n ag ro d ze n ia za p ro ­ w ad z en ie s p ra w y i z a re je stro w a n ie je j w zespole.

S łu szn y je s t ró w n ież z a rz u t n ie ro z - w ażen ia przez K om isję D y scy p lin arn ą znacznej szkodliw ości społecznej d r u ­ giego czynu obw inionego. N iedopusz­ czalne je st bow iem , ja k o szkodliw e dla d o b reg o im ien ia ad w o k a tu ry , p ro w a ­ dzenie przez a d w o k a ta sw oistej egze­ k u cji p rzy p a d ają ce g o m u w y n ag ro d ze­ n ia adw okackiego sk ie ro w a n ej do n a ­ leżności k lie n tk i, zasąd zo n ej od d łu ż ­ n ik a — bez zgody te j k lie n tk i i bez u p rzed zen ia jej. o zam ierzonej cz y n ­ ności.

S łu szn y ijest w reszcie za rzu t, że K o­ m isja D y scy p lin arn a 'nie w zięła pod u w agę d o tychczasow ej k ara ln o ści o b ­ w inionego, co n ie je st bez znaczenia d la w ysokości k a r y d y sc y p lin a rn e j w s p ra w ie n in ie jsz e j. J a k w y n ik a bow iem

(4)

Nr 3 (87) O rzeczn ictw o Sądu N ajw . w spraw ach aclwok.. 61

z a k t W K D 85/59, orzeczeniem W yż­ szej K om isji D y scy p lin arn ej o b w iniony b y ł ju ż sk a z a n y n a k a r ę upo m n ien ia za kw estio n o w an ie u p ra w n ie ń k ie ro w ­ n ik a zespołu d o p rz e g lą d a n ia k o re sp o n ­ d e n c ji z a w ie ra ją c e j z a r z u ty k lie n ta przeciw k o obw in io n em u o ra z — w zw iązk u z ty m — za 'poniżenie godności k ie ro w n ik a zespołu.

Z w yżej z a te m przytoczonych w zglę­ dów z a sk a rż o n e orzeczenie n ależ ało zm ienić w części dotyczącej k a r y w te n sposób, że za p rz y p isa n e czyny oraz łącznie, n a p o d sta w ie a r t. 89 u st. 1 p k t 2 u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry , w y ­ m ierzono obw in ian em u adw . R. K. k a rę d y sc y p lin a rn ą nagany.

2

.

W y r o k z dnia 18 grudnia 1964 r.

(R.Adw. 74/64)

Społecznym celem przepisu o ochro­ n ie tajem nicy zawodowej adwokata jest rów nież m. in. zagw arantow anie nie tylko klientow i, ale także każdej osobie, która w zw iązku ze sprawą rozm awia z adwokatem w zespole, że okoliczności rozm owy nie m ające w p ły­ w u na w ynik pertraktacji bądź stano­ w iące wyraz em ocjonalnych uprzedzeń do klienta nie zostaną ujaw nione przez adw okata na zewnątrz i w ykorzystane na szkodę rozm ówcy w spraw ie zupeł­ nie innej niż sprawa, która się toczy.

S ąd N ajw yższy, po ro zpoznaniu s p r a ­ w y a d w o k a ta S. K. n a sk u te k re w iz ji n ad zw y czajn ej M in istra S p ra w ie d li­ w ości od orzeczenia W yższej K om isji D y scy p lin arn ej w D.,

u c h y l i ł zask a rż o n e orzeczenie d p r z e k a z a ł sp ra w ę do .ponownego ro zp o z n an ia te jż e W yższej K om isji D y scy p lin arn ej w D.

U z a s a d n i e n i e

O rzeczeniem W ojew ódzkiej K om isji D y scy p lin arn ej Izb y A dw okackiej w D. z dnia 5 lu te g o 1964 r. sygn. KD 40/63 ad w o k a t S. K. z o sta ł u zn a n y za w in ­ nego p rze w in ien ia d y sc y p lin a rn e g o po­ pełnionego w te n sposób, że:

1) pom iędzy 13 a 17 lutego 1961 r. u ja w n ił p rz e d sw oim /klientem część rozm ow y, k tó rą p ro w a d ził ja k o adw o­ k a t z jego p rzeciw n ik iem S. G., w ez­ w a n y m 'W ty m celu sp e c ja ln ie do Z e­ społu A dw okackiego, a m ianow icie u ja w n ił n ie k tó re zw ro ty u ży te w tej rozm ow ie p rzez S. G. a zniew aż ające T., w w y n ik u czego T. w niósł a k t o sk a rż en ia z a rt. 255 § 1 k.k. p rze ciw ­ ko G., p o w o łu ją c a d w o k a ta K. n a św iad k a w sp raw ie V II K p 98/61;

b) w d n iu 21.VI.1961 r. i w dniu 15.XI.1961 r. p rze d S ądem P o w iato w y m d la m. D. ze zn a w ał ja k o św iad ek n a okoliczności w ym ien io n e pod lit. a), nie k o rz y sta ją c z p ra w a odm ow y zeznań n a zasadzie p rz e p isu a r t. 275 § 2 k.p.c. w zw iązku z przep isem a rt. 53 u. o u.a. (w b rzm ien iu te k s tu jed nolitego: Dz. U. z 1959 r. N r 8, ipoz. 41).

Z a p rzy p isa n e powyższe przew in ien ie W ojew ódzka K o m isja D y scy p lin arn a w y m ierzy ła o b w inionem u k a r ę dyscy­ p lin a rn ą upom nienia.

R o zpoznając sp ra w ę z odw ołania ob ­ w inionego, W yższa K om isja D yscypli­ n a r n a do S p ra w A dw okatów orzecze­ niem z d n ia 16 m a ja 1964 r. u c h y liła zask a rż o n e orzeczen ie i obw inionego a d w o k a ta S. K. u n ie w in n iła .

O d orzeczen ia Wyższej K om isji D ys­ c y p lin a rn e j M in ister S praw iedliw ości założył re w iz ję n ad z w y cz ajn ą n a n ie ­ korzyść a d w o k a ta S. K.

R ew izja zarzu ca zask a rż o n em u orze­ czeniu oczyw istą niesłuszność, w y n ik a ­ ją c ą z b łę d n ej oceny okoliczności f a k ­ tycznych p rz y ję ty c h za ipodstawę u n ie ­ w in n ie n ia adw . K. z za rzu ca n y ch m u a k te m o sk a rż en ia czynów, i w nosi o u ch y le n ie w ym ienionego orzeczenia

(5)

62 O rzeczn ictw o Sądu N a jw . w spraw ach adtook. Nr 3 (87) o ra z o p rz e k a z a n ie s p ra w y do p o now ­

n eg o ro zp o z n an ia W yższej K o m isji D ys­ c y p lin a rn e j do S p ra w A dw okatów .

S ąd N ajw yższy zw ażył, co n a s tę p u je : R e w izja n ad z w y cz ajn a je s t za sa d n a. S ta n fa k ty c z n y w sp ra w ie je s t n ie ­ sp o rn y , a d la oceny d z ia ła ń o b w in io ­ n eg o isto tn e są n a s tę p u ją c e m o m e n ty :

1) rozm ow a obw inionego z G. od b y ­ w a ła się n a te re n ie Z espołu A d w o k ac­ k ie g o n a żąd an ie obw inionego, do cze­ go G. d o stosow ał się, iprzy czym celem rozm ow y b y ła m e d iacja. B yła to w ięc czynność ad w o k a ck a (rokow anie) po d ­ ję ta bez u d ziału k lie n ta T., lecz w jego in te re s ie dla u zy sk an ia sta n o w isk a stro n y p rze ciw n ej w »porze bąd ź lik w i­ d a c ji sp o ru m ajątkow ego;

2) cel pow yższej czynności zbieżny b y ł z in te rese m w y m ia ru sp ra w ie d li­ w ości o ra ? z zasad ą w sp ó łd z iałan ia a d w o k a tu ry w o chronie p o rzą d k u p ra w n e g o w P R L ;

3) czynność nie p rzy n io sła p o zy ty w ­ n ego e fe k tu , a le część rozm ow y nie m a ją c a zw iązku z p rze d m io te m m e ­ d ia c ji o b w in io n y u ja w n ił p rzed k lie n ­ te m w celu w ytoczenia przez niego p ro ­ cesu p ry w atn o sk arg o w eg o p rzeciw ko G., zgodził się n a stę p n ie w y stą p ić w ty m procesie ja k o św iadek i rzeczy­ w iśc ie złożył z e zn a n ia w c h a ra k te rz e św ia d k a.

O ce n iając ten sta n fak ty c zn y , W oje­ w ó d zk a K o m isja D y scy p lin arn a u z n a ła w in ę a d w o k a ta K. za u d o w o d n io n ą i u z a s a d n iła orzeczenie w sposób d o sta ­ te c z n y przez w łaściw ą in te rp re ta c ję

a r t. 53 u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry , • o p a r tą n a orzecznictw ie S ąd u N ajw y ż­ szego, że p rzy p isa n e o bw inionem u czy­ n y m a ją zn a m io n a p rze w in ien ia d y sc y ­ p lin a rn eg o . N ato m iast W yższa K o m isja D y scy p lin a rn a , in te rp re tu ją c pow yższy Etan fa k ty c z n y n a tle a r t. 53 u. o u.a. (obecnie a rt. 7 u. o u.a.), w y ra z iła p o ­ g lą d n ie ty lk o dow olny, a le sprzeczny

z

założeniam i zarów no d a w n e j, ja k i -obecnej u. o u.a., a n a w e t z u sta w o ­ d a w s tw e m P o lsk i L ud o w ej o ra z p rz e ­

p isa m i § 18 i 19 Z bioru za sa d e ty k i ad w o k ack iej i godności zaw odu.

M iędzy in n y m i W yższa K o m isja D ys­ c y p lin a rn a doszła do w niosku, że obo­ w iązek za ch o w a n ia ta je m n ic y zaw odo­ w ej m usi być p rze strzeg a n y „w obec s ą d u ty lk o w g ran ic ac h in te resó w m o­ codaw cy”, o ra z p o dzieliła pogląd w y ra ­ żony w odw ołaniu u sta la ją c , że „do­ słow ne sto so w an ie tego za k az u dopro­ w ad z iło b y do a b s u rd u , bo rzeczyw iście a d w o k a t m ógłby ty lk o m ilczeć”. Poza ty m W yższa K o m isja D y scy p lin arn a stw ie rd z iła m. in., że „istn ien ie obo­ w iąz k u za ch o w a n ia ta je m n ic y zaw odo­ w ej u zasad n io n e je st in te rese m osób k o rz y sta ją c y c h z pom ocy ad w o k a ta i re a liz u je ono poręczone p rzez K o n sty ­

tu c ję p raw o do obrony a przez inne n o rm y u sta w o w e m ożność k o rz y sta ­ n ia z pom ocy ad w o k a ck ie j w z a k re ­ sie p ra w o sobistych i m a ją tk o w y c h ”.

W szystkie pow yższe a rg u m e n ty sp ro ­ w a d z a ją się do sta n o w isk a, że w y ty cz­ n ą d z ia ła n ia a d w o k a ta je s t w yłącznie in te re s k lie n ta i że w im ię tego in te ­ re s u a d w o k a t m oże sobie dow olnie in ­ te rp re to w a ć n a w e t ta k ie p rze p isy p r a ­ w a, k tó re m a ją c h a ra k te r g en e raln y i bezw zględnie go obow iązujący.

T a k ie je d n a k sta n o w isk o p row adzi k o n se k w e n tn ie do p o g lą d u , że tym , k tó ry ocenia in te re s k lie n ta , je st ad w o ­ k a t i jeśli te n o s ta tn i u z n a za stosow ­ ne, „m oże u ja w n ić p rze d są d em w szy ­ stko, czego dow ied ział się w zw iązku z p ro w a d ze n iem sp ra w y ”.

S p ra w a n in ie jsz a n ie w y m ag a je d n a k aż ta k zasadniczych rozw ażań.

W yższa K o m isja D y scy p lin arn a nie u w zg lę d n iła z u p e łn ie w sw oich ro z w a ­

żaniach, że przep is a rt. 53(7) u. o u.a., ja k o przep is o c h a ra k te rz e gen eraln y m , re a liz u je rów n ież in te re s społeczny, a w ty m ta k ż e in te re s w y m ia ru sp raw ie d ­ liw ości. Tym sa m y m w ięc W yższa K o­ m is ja D y scy p lin arn a u z n a ła za zgodny z in te rese m w y m ia ru spraw iedliw ości i in te re se m społecznym sk u te k działań adw . K.

(6)

Tfr 3 (87) P rzegląd w y d a w n ic tw pra w n iczych

T ym czasem p u n k t ciężkości całej s p r a w y i o ce n y d ziała ń ad w. K . ja k o p rz e w in ie n ia d y sc y lin a m e g o polega w y łą c z n ie n a w łaściw y m p o glądzie co d o sikutków ty c h d z ia ła ń , k tó r e obw i­ n io n y pow in ien b y ł p rze w id y w a ć ja k o a d w o k a t ob o w iązan y d o p rze strzeg a n ia

p rz e p is u a r t. 53 (7) u. o u.a.

D zia ła jąc w Tam ach udzielonego m u z le c e n ia a d w . K. m ia ł doprow adzić do ugodow ego ro z ra c h u n k u — i to był z a k r e s in te re su k lie n ta , k tó re g o po w i­ n ie n b y ł bronić, p rz e strz e g a ją c przy •tym ściśle z a sa d y w y ra żo n e j w p rz e p i­ s ie § 19 Z b io ru zasad e ty k i a d w o k a c ­ k ie j i godności zaw odu.

S p ołecznym celem p rz e p isu o o ch ło ­ n ie ta je m n ic y zaw odow ej a d w o k a ta j e s t ró w n ież m. in. za g w a ra n to w a n ie n ie ty lk o k lie n to w i, a le ta k ż e każdej oso b ie, k tó r a w zw ią zk u ze sp raw ą ro zm a w ia z a d w o k a te m w zespole, że o k o liczności rozm ow y n ie m a ją c e w p ły ­ w u n a w y n ik p e r tra k ta c ji b ąd ź sta n o ­ w ią c e w y ra z em o cjo n aln y ch u przedzeń -do k lie n ta n ie zo stan ą u ja w n io n e przez a d w o k a ta n a z e w n ą trz i w y k o rz y sta n e n a szkodę rozm ów cy w s p ra w ie zu p e ł­ n ie in n e j niż sp ra w a , k tó r a się toczy. M ed iacja czy — ja k fo rm u łu je to Z b ió r zasad ety k i ad w o k a ck ie j i god­ n o śc i zaw odu — „ ro k o w an ia” są je d n ą -z fo rm u d ziela n ia pom ocy p ra w n e j.

B ro n iąc in te re su k lie n ta w rozm ow ie

2 p rze ciw n ik ie m pro ceso w y m w n ie ­

obecności k lie n ta i osób trzecich , ad w o ­ k a t pow inien sk ru p u la tn ie p rze strzeg a ć sw ej niezależności i n ie dopuszczać do n a ra ż e n ia n a sz w a n k a u to ry te tu w ła s­ nego ja k o a d w o k a ta o raz a u to ry te tu ad w o k a tu ry , ja k o o rg a n iz a c ji w y p o sa­ żonej w a try b u ty za u fa n ia .publicznego w z a k re sie u sta lo n y m o b o w iązu jącą u sta w ą.

Z p u n k tu w id ze n ia in te re su społecz­ nego i in te re s u w y m ia ru sp ra w ie d li­ w ości m e d ia c ja ad w o k a ck a je st z ja w is­ k iem n a d e r pozytyw nym , gdyż zap o ­ biega TÓżnego ro d z a ju sporom , łagodzi ich koszt społeczny, a ta k że zm n iejsza k o sz ty e fe k ty w n e ponoszone przez strony.

M e d iac ja m u si być je d n a k p rz e p ro ­ w a d z a n a w ta k i sposób, żeby n ie ro z­ szerzała sp o ru i n ie ro d ziła now ych sp ra w sp o rn y ch .

W s p ra w ie n in ie jsz ej zachodzi w y p a ­ dek ca łk o w ite g o niepow odzenia m e ­ d ia cji i w y w o łan ia now ego sporu w y ­ łącznie z w in y ad w o k a ta , k tó ry n ie w y k o rz y sta ł odpow iedniego p rzepisu u. o u.a., g w a ra n tu ją c e g o m u u trz y m a ­ n ie niezależności i godności zaw odu w to k u p o d ję te j czynności zaw odow ej.

Z pow yższych w zględów orzeczenie W yższej K o m isji D y scy p lin arn ej nie m oże się Ostać.

M ając w ięc pow yższe n a uw adze, S ąd N ajw y ższy o rz e k ł ja k w sen ten cji.

i P R Z E G Ł Ą D W rD A W /% /ICTW § * n * W I % I C Z r C H

1 S . K a l i n o w s k i : P ostęp o w a n ie ka rn e. Z a ry s części szczególnej. P W N , W arszaw a

Jl964 r., s. 356.

P o w y d a n iu w 1963 r. z a ry su części ogólnej p o stę p o w a n ia k arn e g o tegoż a u to ra , o k a z u je się obecnie jego z a ry s części szczególnej. K sią żk a je s t pod ręczn ik iem do­

stosow anym do p o trze b u n iw ersy te ck ich . Ja k o je d y n y p o d ręc zn ik p ostępow ania k a r n e g o w y d a n y w ciągu k ilk u o sta tn ic h la t (poza dw om a w y d a n ia m i P rz eb ie g u

Cytaty

Powiązane dokumenty

Renowacja kanału metodą wewnętrznej iniekcji zalewowej nie zapewnia nawet średnioterminowego efektu uszczelnienia, w jej wyniku następuje niejednorodne wzmocnienie podsypki

W stosowanych metodach oszacowania jakościowego ryzyka korzysta się zarówno z predefiniowanych zakresów wartości różnych parametrów procesu szacowania ryzyka jak i z miar

Sze- rzej na temat zagadnień związanych z stosowaniem dostępnych polowych i laboratoryjnych metod określania modułu ścinania gruntów w warunkach polskich, w tym ich

W szczególności odnosi się to do określenia mi- nimalnych parametrów wytrzymałościowych elementów wy- korzystywanych do budowy danego obiektu, ponieważ współ- czesne

Dwa różne szlaki odbioru światła powodują, że wpływ światła na organizm człowieka poprzez narząd wzroku staje się nie tylko zagadnieniem ciekawym poznawczo, ale

Higher content of oxide- extractable and bioavailable phosphorus extracted with double lactate solution, dissolved reactive phosphorus in water solution as well as degree of

Właściwy pomiar również składa się z trzech odczytów, na podstawie których określa się trzy wartości mo- dułu dynamicznego E vd.. Jeżeli odczyty różnią się o

Prior to implementation of the full-scale DDC across the en- tire footprint area of the proposed structure, a pilot test program was implemented to evaluate the effectiveness of