Michał Głowiński
W sprawie jednego zdania
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
literatury polskiej 79/1, 415-416
1988
V. D Y S K U S J E — K O R E S P O N D E N C J A
P a m i ę t n i k L i t e r a c k i L X X E X , 1988, z . 1 P L I S S N 0031-0514
JESZCZE O „N A G IEJ D U S Z Y ”
S z a n o w n a R edakcjo!
W „P am iętn ik u L iterack im ” 1987, z. 1, u kazał się a rtyk u ł D oroty S iw ic k ie j
„N aga d u s z a ” i e k s p e r y m e n t e g z y s te n c ja l n y . W zw iązk u z tek stem podanym tam na s. 156 pozw alam sobie zacytow ać fragm en t O b ja ś n i e ń z m ojego tom iku p oezji W n i e w o l i w śn ieg u w c i e p ł y m czółnie k r w i (O ssolin eu m 1981, s. 48):
„ F ragm en ty p rzem ów ien ia A. M ick iew icza, w y g ło szo n eg o na p osied zen iu T o w a r zy stw a L iterack iego P olsk iego w dniu 3 m aja 1842 r.
(W k sią żce C u d o w n y k a n to r e k <PIW 1979, str. 86) A dam W ażyk pisze: » S ta
n isła w P rzy b y szew sk i tw ierd ził, że term in „naga d u sza” w z ią ł od M ick iew icza, w s k a zał przy ty m jako źródło L it e r a tu r ę słow iań ską. K azim ierz W yka ( M o d e r n i z m p o l ski, 1968) p oszedł za tą w sk a zó w k ą i nie udało m u się tego term in u odszukać. P rzy b y sz e w sk i dał m ylną w sk azów k ę. Jedno źródło — to W i d z e n i e : „I ziarno duszy n a g ie p o zo sta ło ”. D rugie, m oże w a żn iejsze, to rozm ow a z S ew ery n em G oszczyń sk im w r. 1844 o św ie c ie duchów . „Co w am p ow iad am , n ie gadam teg o z g ło w y , n ie daję w a m doktryny; w id ziałem ten św ia t, b yłem w nim k ilk a razy, d otk n ąłem się go duszą n a g ą ”«. W ydaje m i się, że p raw d ziw ym , d osłow n ym źródłem P r z y b y szew sk ieg o było cyto w a n e przeze m nie p rzem ów ien ie M ick iew icza, w y g ło sz o n e na p osied zen iu T ow arzystw a L iterack iego P o lsk ieg o , k tóre ła tw o m ogło się p o
m ieszać P rzy b y szew sk iem u z w y k ła d em L i t e r a t u r y s ł o w i a ń s k i e j.)”
Prof. dr hab. m ed. K r z y s z t o f B ą c z k o w s k i B ęd ę w d zięczn y R edakcji za op u b lik ow an ie m ego listu .
W arszaw a, listop ad 1987
W SPR A W IE JEDN EG O Z D A N IA
S za n o w n y P an ie R edaktorze,
in teresu ją cy artyk u ł A n n y M artu szew sk iej P r a w d o p o d o b i e ń s t w o ja k o k a te g o r ia t e o r e t y c z n o l i t e r a c k a („P am iętnik L itera c k i” 1987, z. 3) zaczyna się od n a stę p u ją ceg o zdania: „W obu polsk ich sło w n ik a ch term in ó w litera ck ich k ategoria p ra w d o p od o b ień stw a n ie p o ja w iła się jako odrębne hasło, n ie u zysk ała b ow iem jeszcze u n as ran gi term in u sensu s tric to teo rety czn o litera ck ieg o ”. N iestety , zdanie to m ija się z rzeczy w isto ścią . Ł atw o się o tym przekonać, gdy się sięg n ie po S ło w n i k t e r m i n ó w li te r a c k ic h pod redakcją Jan u sza S ła w iń sk ieg o (W rocław 1976) i otw orzy się go na s. 336; o d p ow ied n ie hasło nosi ty tu ł P r a w d o p o d o b i e ń s t w o w lite r a tu rz e i za jm u je całą szpaltę. R ów n ież w S ł o w n i k u t e r m i n ó w li te r a c k ic h S ta n isła w a S ie r o tw iń sk ie g o
416
D Y S K U S J E — K O R E S P O N D E N C J A(w yd. 3, W rocław 1970) p o ja w ia się h a sło P r a w d o p o d o b i e ń s t w o li te r a c k ie (s. 242).
J eśli w ię c po sło w n ik a ch sądzić, k ateg o ria p raw d op od ob ień stw a m a w p o lsk iej te o r ii litera tu r y rangę w y so k ą i m iew a się ca łk iem dobrze.
P roszę przyjąć w y ra zy p ra w d ziw eg o szacunku.
Michał G ł o w i ń s k i W arszaw a, 6 lu tego 1988
ERR ATU M
R ed ak cja „P am iętn ik a L ite r a c k ie g o ” P rzez n iep ojęte dla m n ie w tej ch w ili przeoczen ie, pisząc a rtyk u ł o p raw d o
p o d o b ień stw ie litera ck im (op u b lik ow an y w zeszy cie 3 „P am iętn ik a L ite r a c k ie g o ” z r. 1987), nie zau w ażyłam , że w p olsk ich sło w n ik a ch term in ó w litera ck ich zn ajd u je się hasło „praw d op od obień stw o” i zaczęłam artyk u ł od sform u łow an ia: „W obu p olsk ich sło w n ik a ch term in ó w litera ck ich k ateg o ria p raw d op od ob ień stw a n ie p o
ja w iła się jako odrębne hasło, n ie u zysk ała b ow iem jeszcze u nas ran gi term in u s en s u s t ric to teo rety czn o litera ck ieg o ”. B ardzo gorąco przepraszam za te n e w id e n tn y błąd zarów no R ed ak cję „P a m iętn ik a ”, jak A u torów sło w n ik ó w , tj. prof. S ta n isła w a S iero tw iń sk ieg o oraz prof. Jan u sza S ła w iń sk ieg o i c a ły zesp ół autorski sło w n ik a , k tóry ukazał się pod jego redakcją. Z w łaszcza zaś prof. M ich ała G łow iń sk iego, który w tym sło w n ik u zred agow ał obszerne hasło pt. P r a w d o p o d o b i e ń s t w o w li te r a tu r z e , za w iera ją ce w ie le elem en tó w tego pojęcia, k tóre zn ajd u ją się zarów no w obco
języ czn y ch sło w n ik a ch term in ów literack ich , jak są przeze m n ie w a rty k u le om a
w ia n e (p ow stał on jednak bez jego znajom ości).
A n n a M a r t u s z e w s k a Sopot, 9 m arca 1988