• Nie Znaleziono Wyników

Powstanie władzy ludowej na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Powstanie władzy ludowej na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

JANUSZ WOJCIECH GOŁĘBIOWSKI

Powstanie władzy ludowej na Górnym Śląsku

i w Zagłębiu Dąbrowskim

W w y n ik u w yzw oleńczej o fen sy w y A rm ii R adzieckiej i m istrzo w sk iej o p e ra c ji stra te g ic z n e j w ojsk I F ro n tu U k raińskiego Zagłębie Ś ląskie w końcu sty c z n ia 1945 r. o k azało się n ie ty lk o w olne, ale i niezniszczo­ n e 1. N a sukces te n złożyła się rów nież o fiarn a, p a trio ty c z n a p ostaw a lu d u śląskiego, k tó ry w o sta tn ic h dniach niemieckiego· p an o w an ia p rzy ­ czynił- się do u d a re m n ie n ia h itlero w sk ic h p lan ó w zniszczenia.

W św iadom ości zn aczn ej części ludności Śląska, zbliżanie się A rm ii R adzieckiej było· zw iastu n em n ie ty lk o w olności, ale jednocześnie zapo­ w iedzią społecznego· odro d zen ia Polski. D ecydująca w ty m zasługa leża­ ła p o s tro n ie P o lskiej P a r tii R obotniczej 2. Ju ż w iosną 1944 r. P P R p od ­ jęła n a Ś lą sk u i w Z agłębiu D ąbrow skim in ic ja ty w ę u tw o rzen ia pod­ ziem nych r a d narodow ych, jako d e m o k raty czn ej re p re z e n ta c ji społe­ czeństw a i zalążka w ładzy lud o w ej 3. W p ierw szy m półroczu ra d y nie p rz e ja w ia ły jeszcze szerszej działalności. O lbrzym i w p ły w n a ożyw ienie i ra d y k a liz a c ję m as p ra c u ją c y c h Ś ląsk a wywarło· u tw o rze n ie PK W N i p ierw sze rew o lu c y jn e p rze o b ra że n ia dokonane w „Polsce lu b e lsk ie j” . S tw o rzy ło to s p rz y ja ją c y g ru n t d la ro zb ud ow y k o n sp ira c y jn y c h ra d . N a te re n ie Z agłębia D ąbrow skiego p o w sta ły one w e w szystk ich w ięk­ szych m ia sta c h (Sosnowiec, Będzin, D ąbrow a G órnicza, Z aw iercie, Ol­ kusz, Czeladź) oraiz w w iększości gm in. Sieć ra d n aro dow ych p o k ry ła talkże G ó rn y Śląsk (pow iaty: pszczyński, ry b n ick i, tarno gó rsk i). W sierp ­ n iu 1944 r. zawiązała· się k o n s p ira c y jn a W ojew ódzka R ad a N arodow a.

D ziałalność p o lity czn a i o rg a n iz a c y jn a r a d n aro do w y ch w ty m o k re ­ sie s k u p ia ła się głów nie n a ■przygotowaniach d o o b jęcia w ładzy. N a Ś lą ­ sk u w p ły w y u g ru p o w a ń p ro lo n d y ń sk ich n ie b y ły w ielkie, co u łatw ia ło rozszerzenie s k ła d u rad . K o m itet .Obwodowy P P R zw racał uw agę n a konieczność p o zy sk an ia idących n a w sp ó łp racę ludow ców z SL, so cjali­ stów z W RN, a przede w szy stk im R P P Ś , o raz członków S tro n n ic tw a P ra cy , co- n a G ó rn y m Ś lą sk u przyniosło· naiwet p e w n e re z u lta ty . G łów ­ n y ciężar p ra c y k ładziono jed n a k na p rzed staw icieli ró żny ch środow isk społecznych i zaw odow ych — ludzi, k tó rz y w ogro m nej w iększości n ie n a le ż e li ido· żadn y ch u g ru p o w ań . W obec nich w y su n ę ła P P R propozycję w sp ó łd ziałania w p rzy g o to w an iach do u tw o rzen ia w ła d z y w zb liżającym się m om encie w yzw olenia.

P ra k ty c z n ie , zasadę tę realizo w ała p a rtia poprzez rozbudow ę pod­ ziem nych zw iązków zaw odow ych, k o m itetó w fab ry czn y ch , r a d

załogo-1 P or. T. R a w s k i , W y zw o le n ie Ślą ska , „ S tudia Ś lą s k ie ” t. V I, K atow ice załogo-1964. 2 P or. H. R e c h o w i c z , D ziałalność P P R w V O bw odzie, P P R na G ó rn ym

Ś lą s k u i w Z a g łę b iu D ą b ro w sk im , K ato w ice 1962.

3 P o r. H. R e c h o w i c z , Z d zie jó w p o d zie m n y c h rad naro d o w ych , „ Z a ra n ie Ś lą sk ie ” 1960, z. 2.

P R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y T o m LV — z e s z y t 4

(3)

P O W S T A N IE W Ł A D Z Y L U D O W E J N A ŚL Ą SK U 623

w ych, 'kom itetów sam oobrony, pom ocy s a n ita rn e j itd. W ty c h to o rg a n i­ zacjach w id ziała P P R re a ln e o p arcie dla działalności ra d i bezpo śred nie ich p rzedłużenie.

K u lm in a c y jn y p u n k t w ro zw o ju p o dziem nych r a d naro dow y ch p rz y ­ p a d ł n a o k res bezpośrednio p o p rze d z a ją c y w yzw olenie Śląska. R ady ognisk o w ały w ów czas całość p rzy go to w ań — p a rtii, A rm ii L udow ej, k o m itetó w fab ry czn y ch — do· zbliżających się d e c y d u ją c y ch -wydarzeń. Ś ląsk a o rg an iz ac ja P P R sk ie ro w a ła też gros sw ych k a d r do te j p ra c y 4.

N ajw cześniej i n ajszerzej oddblny, re w o lu c y jn y p ro ces p rze jm o w an ia przez r a d y n arodow e o rg an ó w m iejscow ej w ła d z y ro zw in ął się w Za­ g łęb iu D ąbrow skim . B ezpośrednim sy g n ałem do w alk i b y ły odgłosy zbliżającego się fro n tu . Z chw ilą w yzw olenia n a s tro je radości i ulgi, go­ rącego· p a trio ty z m u o b ję ły szerokie w a rs tw y sp ołeczeństw a 5. K lasa ro ­ botnicza, in te lig e n c ja tech n iczn a i tw órcza, nauczycielstwo·, w a rs tw y po­ śre d n ie p rz y stą p iły do· o d b u d o w y życia i państw ow ości p o lsk iej.

W B ędzinie — p o w iato w a i m ie jsk a ra d a n aro do w a w yszły z ko n ­ sp ira c ji z chw ilą w k ra c z a n ia p ierw szy ch oddziałów A rm ii C zerw onej, tj. 27 sty c z n ia 1945 r. Z alążek ich sta n o w iła w yłoniona przez P P R w sie rp n iu 1944 r. tzw . „ p ią tk a ” do· s p ra w o rg an izacji p rzy sz łej w ład zy w powiecie, w składzie: przew odniczący B. śliw a , z-ca przew odniczącego F r. G w iazda (Bąk) o raz członkow ie — St. D om agała (Bez), St. P o d lew - sk i (A ndrzej) o raz W. P a c ie j (Leon). W pierw szej kolejności zorganizo­ w an o staro stw o , przystąpiono· do zabezpieczania budyn kó w , naw iązano k o n ta k t z K o m e n d a n tu rą W ojenną w osobie m jr a P o ło w k in a, rozpoczęto w e rb u n e k u rzędników . P rzew o d n iczący m P o w iato w ej R ad y N arodow ej został St. D om agała. Ju ż dnia 1 lu teg o część b iu r b y ła uruchom iona. Tegoż dnia zjaw ił się w B ędzinie p ełn o m ocnik R ządu Tym czasow ego R P p łk E. O chab, k tó ry po zapoznaniu się z s y tu a c ją zatw ierdził do ty ch cza­ sow e k o n sp ira c y jn e n om inacje. N a r y n k u m iejskim odbyło· się w ielkie zgrom adzenie lu d n o ści B ędzina, n a k tó ry m w y stą p ili p rzed staw iciele W ojska Polskiego, R ady M iejskiej i P P R 6.

W D ąbrow ie G órniczej w ład ze m iejscow e w y łon ion e zostały n a p ie rw ­ szym po w y zw o len iu posiedzeniu k o m ite tu partyjnego· w d n iu 28 sty cz­ nia. P re z y d e n te m został J a k u b D ębski, p rzew odniczącym M iejskiej R ady N arodow ej — Jó zef Ł ydek. N a k o m en d a n ta M ilicji L udow ej pow ołano E d w ard a M arca. S p raw ie sk ła d u i działalności MRN, organ izacji zw iąz­ ków zaw odow ych w m iejscow ych zak ładach p racy , o dd eleg o w an iu człon­ ków p a rtii do p ra c y w o rg an a c h bezpieczeństw a i m ilicji poświęcono· n a ­ ra d ę m iejscow ego a k ty w u w p ierw szy ch dniach lutego. O rganizacja P P R liczyła ju ż w ów czas 265 członków . N a członków ra d y desygnow ani zo­

4 P or. W y b ó r m a te ria łó w a rc h iw a ln y ch d o ty czą c yc h działalności V O b w o d u

P P R , „ Z a ra n ie Ś lą sk ie ” 1960, z. la.

5 P or. N. K o l o m e j c z y k , U dział P P R w bud o w ie w ła d z y lu d o w e j n a G ór-

- n y m Ś lą s k u i w Z a g łęb iu D ą b ro w sk im w 1945 r., „ Z a ra n ie Ś lą sk ie ” 1962, z. l a

oraz J. G o ł ę b i o w s k i , N. K o l o m e j c z y k , Rola P P R w u k s z ta łto w a n iu w ła ­

d zy lu d o w ej i d o ko n a n iu re w o lu c y jn y c h p rze o b ra że ń sp o łe czn y ch na te ren ie G ór­ nego Ś lą sk a i Z agłębia D ą brow skiego w 1945 r., w: P P R na G ó rn ym Ś lą s k u i w Z agłębiu.

6 S p ra w o z d an ie K P P P R w B ędzinie z 17 lutego 1945. A rc h iw u m K o m ite tu W ojew ódzkiego P Z P R w K ato w ic ac h [cyt. d a le j: AKW P Z P R K at.], zespół K P P P R B ędzin, t. V, sp raw o z d a n ia 1945. P or. też W p ow iecie b ęd ziń skim , „ T ry b u n a R ob o tn icza” n r 27 z 27 sty c zn ia 1945.

(4)

Ó24 JA N U S Z W O JC IE C H G O Ł Ę B IO W S K I

s ta li z ram ien ia p a rtii: J a k u b D ębski, F ran ciszek K ołakow ski, N em e- riu s z P asiek, T ym oteusz Z ajączkow ski i W łodzim ierz Z ieliński 7.

W p o do b n y sposób n astępow ało p rzejm o w an ie w ład zy w licznych gm inach p o w iatu będzińskiego. J a k czytam y w p ierw sz y m spraw ozda­ n iu o rg an izacji p a rty jn e j w Zagórzu: ,,Z chw ilą w k ro czen ia w o jsk C zer­ w onej A rm ii, tj,. dnia 29 stycznia, tu te js z y oddział P P R i AL, jako· je d y ­ n a istn ie ją c a o rg an izacja, p rzy stą p ił d o a k c ji. Z organizow ana z żołnierzy AL M ilicja O b yw atelsk a u zb rojon a w zdobyte n a N iem cach k a ra b in y p a tro lu je d zień i noc, strzeg ąc p rz e d grabieżą opró żn ion ych przez N iem ­ ców dom ów i sklepów , u trz y m u je p orząd ek i p om aga w ojsk om Czerwo­ n ej A rm ii w z b ieran iu b ro n i i pocisków , k w a te ru n k ó w , do starcza pod­ wód, u p rz ą ta drogi itd... W sp lą d ro w a n y m przez N iem ców U rzędzie G m inn y m dopro w ad zon y m do po rząd ku , zw ołaliśm y posiedzenie, n a k tó ­ ry m w y b ra n o tym czasow e k o m itety : ap ro w izacyjn y, m ieszk an io w y i ad ­ m in is tra c y jn y ” 8.

U jaw n iły się ró w n ież pięcioosobow e k o n sp ira c y jn e ra d y gm inne w Gołonogu i w Ząbkow icach. T a o s ta tn ia z chw ilą rozpoczęcia p rac y ro zszerzy ła sw ój sk ła d d o 18 osób — przew ażn ie członków P P R . R ada zabezpieczyła sk ła d y , a z pozostały ch po· N iem cach 170 q zboża zorga­ nizo w ała w y p iek chleba i rozdzieliła go pom iędzy robotników . M ieszka­ n ia p orzucone przez N iem ców o trz y m a ły ro d zin y n a jb a rd z ie j poszkodo­ w an e w czasie o k u p acji i podczas o sta tn ic h d z ia łań w o jen n y ch . K om itet G m in n y P P R u tw o rzy ł k o m isariat m ilicji, d e le g u jąc do niego 18 to w a ­ rzy szy 9.

„...Tym czasow y Z arząd G m in n y w G rodźcu u k o n sty tu o w a ł się jesz­ cze w o k resie o k u p a c ji — c z y ta m y w sp raw o zd an iu tam tejszeg o kom i­ te tu P P R . — U rzędow anie rozpoczęły n a stę p u ją c e w y d ziały : a d m in istra ­ cyjn y, policyjno-wojskoiwy, ap ro w izacy jn y , b ud ow lano-drogow y, kom i­ s ja m ieszk an iow a” . W śród pierw szy ch czynności w ład z gm innych, n a

czele k tó ry c h s ta ł S te fa n B ędkow ski, sp raw ozdan ie w y m ien ia m .in.: za­ bezpieczenie m ie n ia poniem ieckiego, w ty m zboża w sp ichrzu dw orskim , zorganizow anie k uchni, opieki społecznej oraz dw óch Sklepów spożyw ­ czych, ud zielen ie opieki w ra c ają cy m z obozów i rod zin om w ysiedlonym . A d m in istra c ję m a ją tk u ziem skiego p ow ierzono członkow i P P R , k tó ry u tw o rzy ł jednocześnie spo śró d ro b o tn ik ó w d w o rsk ich czteroosobow y ty m czaso w y zarząd 10.

W B ob row nikach do ‘k o n sp ira c y jn e j pięcioosobow ej ra d y gm innej w eszli obok członków P P R p rzed staw iciele P P S i SL oraiz b e z p a rty jn i — łącznie 20 osób. P ow ołano ró w n ież m ilicję liczącą 40 ludzi. Je d n ą z pierw szych czynności ra d y b y ł rozd ział m ieszkań opuszczonych przez Niem ców , k tó re przydzielono około stu n a jb ie d n ie jsz y m rodzinom ro b o t­ niczym . Z biorow ym w ysiłkiem społeczeństw a p rzy stąp ion o do odbudo­ w y m o s tó w 11. Do dnia 3 lu teg o 1945 r. w e w szy stk ich 11 gm inach po­ w ia tu zorganizow ano m iejscow e w ładze.

7 A Z H P 295/IX—9, N o ta tk i z te re n u , lu ty 1945 oraz sp raw o zd a n ie W ładysław a M ichalskiego z dotychczasow ej działalności P P R w D ąbrow ie G órniczej z lutego 1945, A Z H P 295/IX— 101.

8 A K W P Z P R K at., K P P P R B ędzin, t. sp raw o z d a n ia 1945.

9 iS praw ozdanie K o m ite tu G m innego P P R w Z ąbkow icach z lutego 1945. A ZHP, 295/IX— 101.

10 S p ra w o z d an ie z działalności P P R n a te re n ie g m in y G rodziec z 27 lutego 1945. A Z H P 295/IX— 141.

(5)

P O W S T A N IE W Ł A D Z Y L U D O W E J N A ŚL Ą SK U 625

„27.1.1945 r. p o w k ro czeniu A rm ii C zerw onej do naszego· m ia sta C zeladzi — czy tam y w sp ra w o zd a n iu K o m ite tu D zielnicow ego — P P R zam eld ow ała się u d ow ódcy w ojskow ego, a b y rozpocząć w sp ó ln ą pracę. Po p o ro zu m ien iu się z K o m en d ą M iasta P P R rozpoczęła d ziałaln o ść tw o ­ rz ą c m a g is tra t m iejscow y, M ilicję O b y w atelsk ą, ja k rów n ież o b e jm u ją c w szy stk ie z a k ła d y przem y sło w e, z n a jd u ją c e się na te re n ie m iasta. W e w szy stk ich pow yższych zak ład ach zostały p rzep ro w ad zo n e w iece p ro ­ pagandow e, n a k tó ry c h p rze m aw ia li to w a rz y sz e z P P R n a w o łu ją c do w stę p o w a n ia w szereg i p a rtii i p ra c y n a d u ru ch o m ien ie m w a rs z ta tó w p ra c y ...” l2. P ie rw sz y m b u rm is trz e m Czeladzi został Józef C hm iel, w y ­ znaczony n a t o stan o w isk o z ra m ie n ia p a rtii w o k resie o k u p acji.

S k ła d w ładz m ie jsk ic h Sosnow ca u s ta lo n y został jeszcze 14 sty czn ia n a k o n s p ira c y jn e j n a ra d z ie a k ty w u P P R w K azim ierzu . N a stan o w isko s ta r o s ty pow iatow ego p o w o łan y został W a le n ty P e te re k , p re z y d e n te m m ia s ta m ia n o w a n o S ta n isła w a H ero k a, jego za stę p cą E d w ard a P a sk a , k o m e n d a n te m M ilicji L u d o w ej S ta n is ła w a C zarn eck ieg o 13. D n ia 28 s ty c z ­ nia, n a ty c h m ia s t po w y zw o len iu , p rz y s tą p ili o n i ido· p e łn ie n ia fu n k c ji. J u ż d n ia 9 lutego· od było się p ierw sze p o sied zen ie M iejsk iej R ad y N a ro ­ d o w ej z u d z ia łem p rz e d sta w ic ie la W RN w Kiellcach — S te fa n a D y b o w ­ skiego. Do r a d y obo k 15 członków z o k re s u o k u p a c ji w e sz ło 7 'p rzed sta­ w ic ie li P P R , 5 P P S , 2 SD, 7 zw iązk ó w zaw odow ych, 2 o rg a n iz a c ji m ło ­ d zieżow ych o ra z po je d n y m .p rzedstaw icielu spółdzielczości, rze m io sła i h a n d lu , P C K i in n y c h o rg a n iz a c ji m aso w y ch (łączn ie 44 członków ) i4.

W a n a lo g icz n y sposób tw o rz o ro w ład zę lu d o w ą w p o w ie c ie z a w ie r­ c iań sk im .

N a G ó rn y m Ś ląsk u , część lu d n o śc i początkowo· z a c h o w a ła re z e rw ę n ie w iedząc, jak ie stanow isko· zajm ie no w a w ła d z a w obec sk o m p lik o w a ­ n y c h p ro b le m ó w naro d o w o ścio w y ch . J e d n a k k la s a robotnicza, czy n n ie poiparła w ład zę lu d o w ą, p rz y s tę p u ją c n a ty c h m ia s t po· 'w y zw o leniu do· za b ezp ieczen ia i u r u c h a m ia n ia p rz e m y s łu . W w ie lu m ia s ta c h i g m in a c h m ie js k ic h u ja w n ia ły się k o m ó rk i p a r t y j n e i p o d z ie m n e r a d y n a ro d o w e , p o w o ła n e z in ic ja ty w y P P R w o s ta tn im r o k u o k u p a c ji.

W K a to w ic a c h 'p osiedzen ie k o n s ty tu c y jn e T y m czaso w ej M ie jsk ie j R a­ d y N a ro d o w e j odbyło* się d n ia 9 lutego·. W s k ła d P re z y d iu m w e sz li: d z ia ­ łacz 'P P R inż. H e r b e rt K u c h ta — p rz e w o d n ic z ą c y , F e lik s S zo t — za­ s tę p c a p rze w o d n ic z ąc e g o , A d o lf S o b o ta — s e k re ta r z o ra z J ó z e f S ta n ­ k iew ic z i S ta n is ła w W in szczy k — członkow ie. W s u m ie R a d a lic z y ła 30 członków . Za n a jw a ż n ie js z e p ro b le m y K a to w ic k a M R N u z n a ła k w e ­ s tię m ie sz k an io w ą , u s u n ię c ie śla d ó w w o jn y o ra z z o rg a n iz o w a n ie sz p i­ ta li 15.

O p rz e ję c iu w ła d z y w S ie m ia n o w ic a c h Ś lą sk ic h c z y ta m y w s p ra w o ­ z d a n iu o r g a n iz a c ji P P R , co n a s tę p u je : „W d n iu 27 s ty c z n ia 1945 r. W k ro c z y ły do n a sze g o m ia s ta w o js k a A rm ii C z e rw o n e j. Z o rg a n iz o w a n i r o b o tn ic y w P P R w liczb ie 13 osób, 'w y sz liśm y n a u lic ę d la o b ję c ia w ła ­ dzy. Z a ję liś m y b u d y n e k d a w n ie js z e j p o lic ji n ie m ie c k ie j i ro z p o c z ę liśm y o rg a n iz o w a n ie M ilicji O b y w a te ls k ie j. K o m e n d a n te m M O z o sta ł m ia n o ­ w a n y c z ło n e k P P R o b . S te f a n S zew czu k , k t ó r y cieszy s ię d o b rą o p in ią

12 S p ra w o z d a n ie s e k r e ta r z a K D 'P P R w C z e la d z i B o le s ła w a D y sk o z 26 l u ­ te g o 1945. A Z H P 295/IX — 191.

13 P o r. H . R e c h o w i c z , Z dziejów podziemnych rad narodowych.

M P r o to k ó ł z p o s ie d z e n ia o rg a n iz a c y jn e g o M R N w S o sn o w c u z 9 lu te g o 1945. S A W R N , S e k r e t a r i a t W o je w o d y , Og. 1945.

(6)

626 JA N U S Z W O JC IE C H G O Ł Ę B IO W S K I

robotników ... W sp ó łp racu jem y a d pierw szego d n ia z W ojskow ą K om endą A rm ii C zerw onej. O rganizow aliśm y po· w szy stk ich fa b ry k a c h i k o p a l­ n iac h w iece, m ów iliśm y do ro b o tn ik ó w o w yzw oleniu P olsk i D em ok ra­ tyczn ej przez C zerw oną A rm ię, w y b ie ra liśm y K o m ite ty fabryczne, ra d y załogow e i zarząd y zw iązków zaw odow ych. Z organizow aliśm y m a g istra t w n aszy m m ieście o raz R adę N arodow ą. N a stęp n ie celem naszym było zo rg an izow anie opieki społecznej i w ie lu in n y c h in s ty tu c ji p a ń stw o ­ w y c h ” 16.

W M ichałkow icach PP R ow cy, n a z a ju trz p o w y zw o len iu — 29 sty cz­ n ia — stw o rzy li „K om itet G m in n y ”, zalążek przyszłej a d m in istra c ji. Na stra ż y p o rzą d k u publicznego s ta n ę ła zorganizow ana jednocześnie m ilicja.

P ie rw sz ą a k cją kom unistów , k tó rz y znaleźli się n a te re n ie Bielszo- wic, było· zorganizow anie 3 -tysięcznej m an ifestac ji m ieszkańców przed ta m te jsz ą k o p a ln ią d la uczczenia pam ięoi bestialsk o zam ordow anego przez h itlero w có w ob. K okota. Z ra m ie n ia p a rtii przem aw iali w ów czas L eon S tasiak i A lfre d P an ic. Z ich in ic ja ty w y p o w o łan o n ieb a w em u rzą d g m inny, m ilicję, ra d y załogowe, zorganizow ano ap ro w izację lu d n o ś c i17. P o czątek w ładzy ludow ej w Ja n o w ie d a ł u tw o rzo n y przez m iejsco­ w ych d ziałaczy robotn iczy ch dnia 27 sty c z n ia Tym czasow y K om itet O byw atelsk i, p rze k sz ta łco n y po· m iesiącu w R adę G m in ną 18.

P rz eję cie m w ładzy n a te re n ie P aw ło w a k iero w ał p o w sta ły jeszcze w k o n sp ira c ji T ym czasow y Z arząd G m inny. Z ćhw ilą u jaw n ie n ia się zajął on b u d y n k i p u b lic z n e i zabezpieczył m ie n ie p oniem ieckie 19.

W Szopienicach, po ucieczce N iem ców , członkow ie P P R utw o rzy li „M ilicję L u d o w ą”, p rzy stą p ili też do szybkiego u ru ch o m ien ia urząd zeń k o m u n aln y c h i e le k tro w n i 20.

P o w sta n ie Władzy lu do w ej w Ś w iętochłow icach stan o w i ty p o w y p rz y ­ k ła d oddolnego, rew o lu cy jn eg o ru c h u m as p ra c u ją c y c h , jak i o g a rn ą ł Śląsk n a przełom ie 1944/45 r. „N a posiedzeniu ta jn y m w d n iu 27.1.1945 r. w chw ili, g d y N iem cy jeszcze m ieli sw ą w ład zę na. naszym te re n ie , zwo­ łan i zostali re p re z e n ta n c i u g ru p o w a ń P P R , P P S , S tro n n ic tw a D em o kra­ tycznego, lew icow ej in te lig e n c ji p rac u jąc e j i in n y ch , p odległych Rządo­ w i L u b elsk iem u u g ru p o w a ń ” — czy tam y w sp ra w o zd a n iu z teg o zebra­ nia. „W yłoniono kom isję z -robotników celem n aw iązan ia łączności z w ła­ dzam i w ojskow ym i, ta k z A rm ii C zerw onej ja k i A rm ii P o lsk iej. W dniu 29.1 d eleg acja n aw iązała k o n ta k t z p u łk o w n ik ie m S eredinem , dowódcą sow ieckich w ładz w ojskow ych n a naszym te r e n ie ” . W s k ła d w yłonione­ go „K o m itetu n a gm inę Ś w iętochłow ice” , k tó re g o celem było „objęcie w ła d z y zw ierzchniej, do czasu n ad ejścia d e le g a ta Polskiego- R ządu L u ­

belskiego z siedzibą w W arszaw ie” , w chodziło początkow o 5 osób. T rzech z nich, w ty m p rzew odniczący — Tom asz Dobiosz, należeli do' P P R , dw aj pozostali rep re z en to w a li lew icow ą in te lig e n c ję p racu jącą. Po· k ilk u dn iach sk ła d K o m ite tu poszerzono- -o dalszych 5 osób — członków S tro n ­ n ictw a D em okratycznego1. K o m ite t stw o rzył S tra ż B ezpieczeństw a, k tó ra zabezpieczyła m ieszkania p o n iem ieckie o raz zapasy żyw ności, w y s ta r­

16 S p ra w o z d an ie z działalności P P R w S iem ian o w icach Ś ląsk ich z 17 m a rc a 1945. AK W P Z P R K at., K P P P R K atow ice, t. sp raw o z d a n ia 1945.

17 P ro to k ó ł sp raw ozdaw czy KD P P R w B ielszow icach z 22 m a rc a 1945. Tam że. 18 P ro to k ó ł posiedzenia GRN w Ja n o w ie z 24 lu teg o 1945. W A P K at., W RN, t. PR N K atow ice.

19 P or. „ T ry b u n a R ob o tn icza” n r 20 z 14 m a rc a 1945. 20 „ T ry b u n a Ś lą s k a ” n r 4 z 11 lu teg o 1945.

(7)

P O W S T A N IE W Ł A D Z Y L U D O W E J N A ŚL Ą S K U 627

czające dla z a ap ro w ian to w an ia p rzez ty d zie ń p ra c u ją c e j w przem yśle ludności 2l.

W p o dobny sposób k o n sty tu o w an o no w e w ła d z e w L ub lińcu . Z aw ią­ zek ich stan ow ił P olsk i K o m itet O by w atelski u tw o rzo n y idnia 18 stycz­ n ia 1945 r. p o d p rzew od n ictw em 'M ichała Poleskiego·. Chociaż, ja k czy­ tam y w jego spraw o zd aniu , „b y ła to organizacja, w ładz bardzo k a d łu ­ bow a” , o d p o w iad ała o n a n a jp iln ie jsz y m w y m ag an io m chw ili. P rz ed e w szystkim zabezpieczono gm achy użyteczności p u b liczn ej i zakład y p rz e ­ m ysłow e o raz objęto· słu żb ę bezpieczeństw a w m ieście i w pow iecie. D nia 5 lutego zw ołano wiec, n a k tó ry m polska ludność w y b ra ła Tym czasow ą R adę N arodow ą. R ad a m ia n o w a ła b u rm is trz a i jeg o zastępcę. W sto su n ­ kowo k ró tk im czasie we w szy stk ich 42 gm inach w ie jsk ic h p o w ia tu osa­ dzono sołty só w i zorganizow ano M ilicję Ludow ą. W lu ty m p rzy stąp iono do o rgan izacji g m in ny ch ra d n arodow ych 22.

W sąsiedn im pow iecie ta rn o g ó rsk im w d n iu w yzw olenia, tj. 24 sty c z ­ nia, grono m iejscow ych oby w ateli, w śró d n ic h członkow ie P P R , w y ło n i­ ło „T ym czasow y K o m ite t” , pow ołując na tymczasowego· b u rm is trz a Józe­ fa M arka, zaś n a tym czasow ego s ta ro s tę Ob. Buczka. W pierw szej k o le j­ ności zajęto się zorganizow aniem m ilicji. P ie k arz o m dostarczono· m ąki na w y piek ch leb a d la p o lsk iej ludności. D zięki w ysiłkom p e rso n e lu te c h ­ nicznego· zakładów m iejsk ich , m im o uszkodzenia p rze z N iem ców w ielu u rządzeń k o m u n aln y ch , już w czw arty m d n iu po w yzw o leniu m iasto m iało św iatło i wodę. N a w ezw an ie K o m itetu k o le ja rz e z T arno w skich G ór i oko licy p rz y stą p ili n a ty c h m ia st do u ru ch o m ien ia linii k olejow ych •do L ublińca i B ytom ia. D n ia 3 lu te g o wybrano· tym czasow ą pow iatow ą ra d ę narodow ą. J e j p rzed staw iciele w y ru sz y li tegoż d n ia d o K atow ic dla n aw iązan ia łączności z w ład zam i w ojew ódzkim i 23.

Rów nież w nieco· później w yzw olonych p o w ia ta c h b. w ojew ództw a śląskiego, ja k R ybnik, Bielsk, Pszczyna·, C ieszyn o d d oln a in ic ja ty w a spo­ łeczna w y p rzed zała najczęściej d ziałanie pełnom ocników delegow anych

z siedziby w ojew ództw a. W (k ażd y m zaś w y p a d k u b y ła oparciem w ich pracy.

G łów ny 'w ysiłek g ru p y p a rty jn e j p rz y b y łe j z K atow ic ido B ielska d n ia 15 lu te g o 1945 r., k tó ra połączy ła się n a m ie jsc u z 'podziem ną o rg a ­ n izacją P P R , sk u p io n y był n a budow ie a d m in istra c ji m iejsk iej i pow ia­ tow ej (starostw a, m a g istra tu , u rzęd ó w gm innych) o raz na. pom ocy po­ w s ta ją c y m in sty tu c jo m p ań stw o w y m i sam orządow ym 24. O p rac y g ru p y

czytam y w pierw szym , n a gorąco p isa n y m m e ld u n k u : „ P rz e d B ielskiem in fo rm u ją nas, że p ozostali h itlero w cy s ta r a ją się zniszczyć n ie k tó re o biek ty . M ilicja i wojsko· szybko· lik w id u ją d y w ersję... N a ulicach Biel­ sk a ożyw iony ru ch . D om y ozdobione b iało-czerw o n ym i i czerw onym i

flagam i... W yw ieszam y afisz o re je s tra c ji członków P P R . J u ż w p ie rw ­ szy m d n iu zgłosiło się k ilk u d ziesięciu członków by łej org an izacji AL...

21 S p ra w o z d an ie z działalności „K o m itetu n a g m in ę Ś w ięto ch ło w ice” z 7 lutego 1945. SA WRN, S e k r e ta ria t W ojew ody, Og. 1945.

22 R a p o rt P olskiego K o m ite tu O b y w atelsk ieg o do w o jew o d y ślą sk o -d ą b ro w ­ skiego, b.d., SA WRN, S e k re ta ria t W ojew ody, t. sp raw o z d a n ia 1945.

23 P or. „T ry b u n a Ś lą sk a ” n r 11 z 23 lutego 1945 oraz „D ziennik Z ac h o d n i” n r 16 z 23 lu teg o 1945.

24 Por. S p ra w o z d an ie K P P P R w B ielsk u za o k res 17 lu te g o —25 m a rc a 1945. A K W P Z P R K at., K P P P R B ielsko, oraz sp raw o zd a n ie Jó z e fa F a ru g i z d o ­ tychczasow ej działalności K M P P R w B ielsk u B iałej z 24 m a rc a 1945. P or. ró w ­ nież H. R e c h o w i c z , Z d ziałalności P P R w B ie ls k u i w p ow iecie b ie lsk im

(8)

628 JA N O S Z W O JC IE C H G O Ł Ę B IO W S K I

N a niedzielę [18 Lutego] zw o łujem y wiec. N a r y n k u grom adzą się ty siące obyw ateli... L udność chciw ie ro zc h w y tu je po lsk ie pism a. D o p y tu ją się 0 sto su n k i n a d aw n iej w yzw o lo n y ch te re n a c h ...” 25. S tab ilizacja s to s u n ­ kó w gospodarczych i p o lityczn ych w m ieście n astę p o w a ła znacznie w ol­ niej aniżeli n a in n y ch te re n a c h ze w zględu n a bliskość linii fro n tu (Cie­ sz y n w y zw olony został dopiero 3 m aja).

W D ziedzicach in ic ja to re m tw o rzen ia w ład zy b y ł działacz zw iązków zaw odow ych, p rz y b y ły tu ta j podczas w o jn y z K rak ow a. W edle r a p o rtu z 14 lu te g o zorganizow ano' t u „na w ła sn ą r ę k ę ” R adę M iejską (15 osób), istn ie je ju ż 'PPR, Milicja, licząca 120 ludzi o raz ra d y załogow e w m ie j­ scow ych fa b ry k a c h 26.

W pow iecie ry b n ic k im p ełnom ocnik R ządu Tymczasowego·, k p t. Leon Fojcik, o rg an iz u ją c ra d y narodow e, m ilicję ludow ą, pow ołując n aczel­ n ik ó w gm in, w szędzie sp o ty k a ł się z p e łn y m po p arciem m iejscow ego społeczeństw a, ko m itetó w fab ry czn y ch i o rg an izacji P P R , liczącej po m iesiącu już około 280 członków . J a k czytam y w p ierw sz y m po· w yzw o­ le n iu sp raw o zd an iu K o m itetu Pow iatow ego P P R w R y b n ik u : „pierw si

członkow ie P P R nie tylko, że zajm ow ali' się o rgan izow an iem sw oich ko­ m ó re k p a rty jn y c h , lecz jednocześnie tw o rzy li MO, organizow ali a d m in i­ s tra c ję sam orządow ą, fa b ry c z n ą ” 27.

Do· dnia. 20 lutego u tw o rzo no w Czerw ionee, Czuchowie, G ie ra łto w i­ cach, W ilczy, Stam ow icach, P a n terk a ch , Przyszew icach, K n urow ie, D ę- bień sk u i Szczygłow icaeh ra d y narodow e. W p ra c y tej w y d a tn e j pom o­ cy u d z ie lił pełnom ocnikom w ie lo le tn i działacz k o m u n isty cz n y ziem i ry b -, n ick iej — J e rz y Biały. D uże zasługi p rzy o rgan izacji słu ż b y zdro w ia w 'powiecie p o n ieśli dw aj lekarze-czło n k ow ie P P R — d o k to rz y B od nar 1 Lisiecki. D zięki o fia rn em u w ysiłkow i k o lejarzy , k tó ry c h b ry g ad y na b ezp o śred nim zapleczu fro n tu n a p ra w ia ły uszkodzone to ry , w połow ie lu te g o gotow y już b y ł do u ru ch o m ien ia p ierw szy odcinek tra k c ji kole­ jow ej R zędów ka — O rzesze 28.

A k cja tw o rzen ia w ładzy n a G ó rny m Ś ląsku i w Z agłębiu D ąbrow ­ sk im m iała c h a ra k te r rew o lu cy jn y , m asow y i spo n tan iczn y . P oprzez działalność r a d narodow ych, k o m itetó w o b y w atelsk ich i fab ry czny ch, o rg an izacji p a rty jn y c h i oddziałów A rm ii L udow ej, różnego· ro d za ju b ry g a d robotniczy ch i „tym czaso w y ch ” in sty tu cji, w dniach w yzw olenia Z agłębia i Ś ląsk a w y k o n an e zostało p o d staw o w e zadanie rew o lu c ji lu d o ­ w o-d em o k raty czn ej: stw o rzo n y został a p a ra t w ład zy m as pracu jący ch . W skazyw ał n a to s e k re ta rz К С P P R W ładysław G om ułka w listopadzie 1944 r. m ów iąc: „ Jeśli chcem y n a p ra w d ę budow ać now ą d em o k ra ty c z n ą P olsk ę, to m u sim y n a m iejsce starego· a p a ra tu państw ow ego, k tó ry był zbudow any p o d k ą te m wildzenia w a lk i .z d e m o k ra cją i ty m du ch em p rzepojony, zorganizow ać now y, duchem d e m o k racji (przesiąknięty apa­ r a t pań stw o w y odrodzonej P olski. D okąd tego nie zrobim y, d o k ą d nie z b u d u je m y P o lski D em o kratyczn ej, do tąd d e m o k ra cja będzie się zam y­

25 S p ra w o z d an ie W ład y sław a W icka i J a n a P od siad łeg o z B ielsk a. AK W P Z P R K at., t. sp ra w o z d a n ia in s tru k to ró w KW P PR .

26 R a p o rt z o b ja zd u m iejscow ości P szc zy n a—G oczałkow ice—D ziedzice w d n iu 13 lu teg o 1945 r. d la Szefa W ydz. Org. G ZPW p łk a S zyra, p o d p isa ł por. S. K ra w ­ czyk. SA WRN, S e k r e ta ria t W ojew ody, t. spraw o zd an ia.

27 AKW P Z P R K at., K P P P R R ybnik, t. sp raw o z d a n ia 1945.

28 S p ra w o z d an ie z te re n ó w w yzw olonych p o w ia tu ry b n ick ieg o , sporządzone przez k p ta L. F ojcika. SA WRN, S e k re ta ria t W ojew ody, t. sp ra w o z d a n ia oraz s p r a ­ w o zdanie z dotychczasow ej działalności P P R n a te re n ie w yzw olonych gm in pow. ry b n ick ieg o , m arzec 1945, A K W P Z P R K at., K P P P R R ybnik, t. sp raw o z d a n ia 1945.

(9)

P O W S T A N IE W Ł A D Z Y L U D O W E J NA ŚL Ą S K U 629

kać w p u sty ch , p ię k n ie brzm iący ch hasłach, nie z n a jd u ją c y c h p o k ry cia w rzeczyw istości życia” 29.

R ealizacja pow yższego zadania na o m aw iany m przez nas te re n ie p rze b ieg a ła w sp ecyficznych w a ru n k a c h . N ie b yło tu ta j n a w e t w szcząt­ kow ych fo rm ach pozostałości a p a ra tu p a ń stw a przedw rześniow ego·, jak np. policji, n iek tó ry ch urzędów , in sty tu c ji. S łabo była rozb ud ow an a, bądź też w ogóle n ie istn iała a d m in is tra c ja D e le g a tu ry rz ą d u lo n d y ń ­ skiego. A le błędem b y łoby w idzenie w p rze o b rażen iach re w o lu c y jn y c h w Z agłębiu czy na G órnym Ś ląsku jed y n ie tw orzenia now y ch fo rm u stro jo w y ch n a „ p u sty m ” m iejscu.

P e łn e u z a sa d n ien ie — zdaniem n a szy m — m a teza, że g d yb y pod k iero w n ictw em P P R n ie ro zw in ął się m asow y ru c h śląskiego św ia ta pracy, skupionego w okół w ychodzących z podziem ia r a d narodow ych, g dyb y m łoda w ładza ludow a n ie p o tra fiła sw y m i p ierw szy m i po czyna­ n iam i spełn ić oczekiw ań szerokich m as, bądź też g dyby w y kazała b r a k w łasnej koncepcji p a ń stw a i o rg an izacji na now ych zasadach gospo­ d a rk i — zn alazły b y się siły, k tó re p c h n ę ły b y rozw ój w yd arzeń w o d w ro t­ n y m k ie ru n k u , z m yślą o re s ty tu c ji s ta ry c h stosunków społecznych 30. R ew olucja ludow a n ie kończy się n a sam ym uchw y ceniu w ładzy, lecz w ładzę tę n a ty c h m ia st w y k o rz y stu je w in te re sie najszerszy ch m as. D zięki te m u też zdobyw a ich poparcie. W y daje się, że w y d arzen ia rew o ­ lu cy jn e п а Ś lą sk u z pow odzeniem sp e łn ia ły te n w a ru n e k . M yśl ta p rz e ­ ziera, w y ra ź n ie zarówno· z o ficjaln y ch d y re k ty w k iero w n ictw a V Obwo­ d u P P R , k o n sp ira c y jn e j W ojew ódzkiej R ad y N arodow ej, ja k też z w ielu in stru k c ji, w ytycznych, rozkazów pisanych często n iew p ra w n ą ro b o tn i­ czą rę k ą działaczy k o m itetó w fabrycznych, tere n o w y c h o rg an ó w w ładzy. D zięki tem u, że P P R i k ie ro w a n e p rzez nią ra d y nie og ran iczały się , do tw o rze n ia sta ro stw , zarządów m iejsk ich czy urzędów gm innych, lecz jednocześnie, a n aw et p rzed e w szystkim , p rz y s tą p iły do zabezpieczania porzuco ny ch przez N iem ców m ieszkań, sklepów , m agazynów , z m yślą o zaspokojeniu p o trzeb m iejscow ej ludności, że k o n k re tn ie dały w y ra z dążeniu aby ziemia, fab ry k a , b an k i, tra n s p o rt s ta ły się dobrem całego n a ro d u — zy sk ały talk w ie lu zw olenników . T u ta j też — zdaniem n a ­ szym — tk w i podstaw ow a p rzy czy n a szybkiego ro zszerzan ia się b azy ■społecznej r a d w Z agłębiu i n a Ś ląsk u o raz zm ian w ich składzie. P o ­ czątkowo· p ep ero w sk ie w większości, po> k ilk u , «kilkunastu d n iac h koop­ tu ją już re p re z e n ta n tó w poszczególnych środow isk — głów nie b e z p a rty j­ n y c h robotn ik ó w , chłopów, in te lig e n c ję tech niczn ą o raz (wówczas jesz­ cze w m n iejszy m stop n iu ) p rzed staw icieli o rg an izu jący ch się pozostały ch stro n n ic tw d em o k raty czn y ch (P P S , SL, SD).

O zasięgu i fak ty czn y ch w p ływ ach p o w stającej w ład zy m ów i p rzed e •wszystkim odzew, z jak im się o n a sp o tk ała w śró d ty sięcy ro b o tn ik ó w

29 Wł. G o m u ł k a , Z adania p a rtii w za k resie organizacji siły zb ro jn e j odro­

d zo n e j P olski, Z pw 1959, n r 2, s. 130.

30 Siły ta k ie istn iały , b y ły n a w e t zorganizow ane, ale ro zm ach oddolnego ruchu, spo łeczeń stw a Ś ląsk a , jego p o p arc ie d la p o w sta ją c e j w ładzy ludow ej sp raw iły , że nie m ogły zrealizow ać sw ych planów . „L o n d y ń sk ie i h itle ro w sk ie a g e n tu ry są. tu ta j p rzy g o to w a n e” — p isa ł z K ato w ic 19 lu teg o 1945 w szyfrów ce do К С P P R A le k sa n d e r Z aw adzki. (AZH P 295/'VH— 15). W in fo rm a c ji sp orządzonej w tym sam y m czasie dla К С P P R p rze z g ru p ę o p era cy jn ą , M a ria K a m iń sk a stw ie rd z a ła , że „zarów no naczeln ik ó w gm in, ja k i k o m e n d an tó w m ilicji osadzam y po ro zp ę­ dzen iu istn ie ją c y c h z p o lecenia L o n d y n u »władz«, k tó re pow yłaziły z A K -o w sk ie - go podziem ia pod przew odem b y ły c h p rzodow ników p o lic ji i zaciekłych s a n a to - rów ...” (AZHP 295/IX—91).

(10)

630 JA N U S Z W O JC IE C H G O Ł Ę B IO W S K I

•przemysłu, k o lejarzy , praco w n ikó w in sty tu c ji państw ow ych, k o m u n a l­ nych , słu ż b y zdrow ia, k tó rz y s ta n ę li n a p o ste ru n k a ch , b y udzielić jej

czynem pop arcia. N ie b y ł to ru c h zorganizow any, k iero w an y , czy n aw et św iadom y. O gólne cele, ja k ie n a k re ś lił m u p ro g ra m P P R o raz k o n k re t­ n y w n im ud ział jej o rg an iz ac ji spraw iły, że nie s ta ł się ru c h e m żyw io­ łow ym . Z n am ien n ą je d n a k cechą teg o ru c h u b y ła spontaniczność in ic ja ­ ty w , przedsięw zięć, rozw iązań, czynów szerokich m as. W ty m tk w iła jeg o wielka) siła.

Isto tn y m , sp rz y ja ją c y m czy nn ik iem k sz ta łto w an ia się w ła d z y ludo­ w e j n a Ś ląsku b y ła o gó lna s y tu a c ja P o lsk i n a p rzeło m ie 1944/45 r. P o­ sta n o w ie n ia k o n fere n c ji w Ja łc ie dotyczące naszego k ra ju , w szczegól­ ności zaś jego· g ranic zachodnich, pop arcie udzielone Rządow i T ym cza­ sow em u p rze z ZSRR o raz o fic jaln e u zn anie go p rzez Czechosłow ację, Ju g o sław ię i faktyczn ie przez F ra n c ję — sp rz y ja ły um ocn ieniu m ięd zy ­ n aro d o w ej pozycji Polski.

'Półroczny okres d ziałalności PK W N — przep ro w ad zen ie p o d staw o ­ w ych p rzeo b rażeń społecznych, a. p rze d e w sz y stk im re fo rm y ro ln e j, przezw yciężenie o g rom n y ch tru d n o śc i zw iązanych z u ru chom ieniem zniszczonej gospodarki, pow ołanie blisko· 300-tysięcznej a rm ii polskiej, sku teczn e od parcie ata k ó w sił an ty lu d o w y c h — w sz y stk o to zyskało· jego op arcie w społeczeństw ie.

Z d ru g iej s tro n y k lę sk a p o w stan ia w arszaw skiego· i prób rea liz a c ji założeń po lity czn y ch „ B u rz y ” n a ziem iach w schodnich, porażka ponie­ siona w Jałcie, p o g łęb iające się rozdżw ięki s tro n n ic tw em ig racy jn y ch zw iązane z coraz w y ra ź n ie jsz y m odchodzeniem ludności od „koalicji lon­ d y ń sk ie j” , zm usiły obóz re a k c ji ido· o d w ro tu i p rze g ru p o w a n ia sw ych sił. .Im pas, w jak im znalazł się obóz re a k c y jn y zim ą i w czesną w iosną 1945 r. u ła tw ia ł tw o rzen ie w ładzy ludow ej n a now ow yzw alanych te r e ­ n ach .

A le jednocześnie przyjęcie, z jak im sp o tk a ła się w ład za ludow a n a zachód od W isły, pogłębiało k ry zy s obozu reakcyjnego·. Mało· posiadam y d ok u m en tó w o b raz u jąc y c h w e w n ę trz n ą s y tu a c ję o rg an izacji p ro lo n d y ń - s k ic h na Ś ląsku. W yraźn e je s t je d n a k zaskoczenie, dezorientacja, a n a ­ w e t oszołom ienie tem p em , nap ięciem re w o lu c y jn y m i zasięgiem społecz­ n y m w ydarzeń ze stycznia i lutego. Z zachow anego np. m e ld u n k u w y ­ sła n n ik a D e p a rta m e n tu In fo rm acji D e le g a tu ry b ije jednoznacznie n ie ­ pokój z pow odu d u żej ak ty w n ości k o m u n istó w w dniach w yzw olenia. „P rze jeż d ż a ją c przez Zagłębie D ąb row skie (Sosnowiec, D ąbrow a, B ę­ dzin) w idzi się dużo ro b o tn ik ó w z opaskam i A L ” — stw ie rd z a m eld u ­ n e k 31. Z innego sp raw ozd ania, ty m raz e m o fic e ra a p a ra tu politycznego W ojska Polskiego·, objeżdżającego· w p o czątk u lutego· 1945 r. p o w iaty cieszyński i bielski w y n ik a , że „ z n ajd u ją c e się w górach g ru p y A K w ra ­ c a ją do dom ó w ” 32.

W iększość lu d zi zw iązanych d o tą d z k o n sp ira c ją lo n d y ń sk ą zerw ie z dotychczasow ą przeszłością i p rz y stą p i ido n o rm a ln ej p rac y . T ylko n ie­ liczne k a d ry kiero w n icze w ró cą niedługo·, b y ż e ru jąc n a nieśw iadom ości z b łą k a n y c h p o lity czn ie o b y w a te li rozpocząć b rato b ó jcz ą w alkę.

W procesie bu do w y a p a ra tu w ład zy ludow ej w w ojew ództw ie śląsko- d ąb ro w skim szczególną ro lę o d eg rała bezpośrednia, polityczna, k a d ro ­

31 A ZH P, D e le g a tu ra 202/III, t. 38.

(11)

P O W S T A N IE W Ł A D Z Y L U D O W E J NA ŚL Ą SK U 631

w a, m a te ria ln a pomoc p ań stw a ludow ego, istniejącego* już od pół ro ku n a w schodnich te re n a c h Polski.

W tra k c ie zap o czątkow anych w lipcu 1944 r. p rzem ian ustro jow o -sp o- łecznych, nag ro m ad zo n o niemało, p ra k ty c z n y c h dośw iadczeń. Bieg w y­ darzeń p o tw ierd zał w św iadom ości coraz szerszych m as, słuszność kon­ cepcji czołow ej siły koalicji dem o k raty czn ej —. P olskiej P a rtii Robot­ niczej. Z jej to* in sp irac ji .i po d jej k iero w n ictw em p od jęte zostały jesio­ nią 1945 r. w L u b lin ie p rzy g o to w an ia ido p rze jęc ia re s z ty o kup o w anych d o tą d ziem polskich.

P ro b le m te n m iał szczególne znaczenie zarów no ze w zględu na roz- p ad nięcie się n iem ieck iej m ac h in y p ań stw o w ej, ja k i z pow odu realn eg o n iebezpieczeń stw a p rzech w y cen ia w ład zy p rzez ośro dk i b urżu azy jn eg o podziem ia. T ak zrodziła się u schyłku. 1944 r. z in ic ja ty w y K o m itetu C en traln eg o P P R k o n cep cja g ru p o p eracy jn y ch , do k tó ry c h o rg an izacji p rzy stąp io n o w L ublinie. Z ad aniem ich było n aw iązanie bezpośred nio za fro n te m k o n ta k tu z u jaw n ia jąc y m i się o rg an izacjam i i rad a m i n a ro d o ­ w ym i, u d zielan ie im pom ocy w rea liz a c ji p rzeo b rażeń rew o lu cy jn o -sp o - łecznych o raz tw o rze n iu a p a ra tu w ładzy.

O rg an izacja g ru p odpo w iad ała n ajw a żn ie jsz y m dziedzinom ich p rz y ­ szłej działalności. Tw orzono w ięc g ru p y do. s p ra w przem y słu , tra n s p o r­ tu , telek o m u n ik acji, g ru p y p ow ołane d o tw o rze n ia ad m in istracji, szkol­ n ictw a, m ilicji, słu żb y bezpieczeństw a. D obór ludzi, ich szkolenie i zao­ p a trz e n ie o raz rozdział n a poszczególne te re n y leżały w rę k a c h poszcze­ g ó ln y ch re so rtó w PK W N . P o lity czn e kierow n ictw o całością ak cji sp ra ­ w ow ał K o m itet C e n tra ln y P P R . O gółem o rg an iz ac ją g ru p ob jęto k ilk a ty się c y osób.

K o o rd y n acja działalności g ru p reso rto w y c h n a obszarze w ojew ódz­ tw a leżała w rę k u pełnom ocnika R ządu Tym czasow ego RP, k tó ry dele­ gow ał sw y ch pełnom ocników do poszczególnych m ia st i pow iatów . D zia­ łalność pełn o m o cn ik ów i g ru p m iała trw a ć do. czasu pow ołania w łaści­ wego a p a ra tu adm inistracyjnego· i gospodarczego·. P rzew id yw ano , że g ru p y stan o w ić będą zalążek przy szłej aidm inistracji publicznej i go­ spodarczej.

Ś ląsk ą g ru p ę o p e ra c y jn ą zaczęto form ow ać w L u b linie na p o czątk u stycznia 1945 r. Kierownictwo* objął, m ia n o w a n y d n ia 21 sty czn ia przez R adę M in istró w pełnom ocnikiem R ządu Tymczasowego, n a Śląsk, gen. dyw. A lek san d er Z a w a d z k i33, członek K o m itetu Centralnego. P P R , dobrze zn any k lasie ro b o tn iczej Ś ląsk a i Z agłębia z p rze d w o je n n e j dzia­ łalności rew o lu c y jn ej. W sk ła d g ru p y w eszli m .in. 34: Leon Bielski, M a­ r ia K am ińska, G e rtru d a P aw lak , E ugeniusz Szyr, S te fa n W ęgierow , J e rz y Z iętek 33 o raz k ilk u n a s tu ab so lw entów pierwszego* k u rsu Szkoły P a r ty jn e j P P R w L ub lin ie.

W iększość p ra c przy g o to w aw czy ch p rz y p a d a n a o k res p o b y tu g ru p y w K rakow ie. T u ta j n aw iązano k o n ta k ty z licznym i g ru p am i in telig en cji, zw łaszcza tech n icznej, pochodzącej ze Ś ląska i w ysiedlonej przez o k u ­

33 A rc h iw u m U rzędu R ad y M in istró w [cyt. d a le j: AU.RM], p ro to k o ły p o sie­ dzeń R z ąd u t. 2/1, k. 2.

34 L ist E u g en iu sza S zy ra do R o m an a Z am brow skiego, K ra k ó w 26 stycznia 1945. A Z H P 295/IX.

35 O sw ej drodze do g ru p y pisze J. Z ię tek co n a s tę p u je : „...S tyczeń b y ł m ro ź­ ny. S ta n ą łe m pod T o ru n iem ja k o zastęp ca dow ódcy 3 d y w izji im. R om u ald a T ra u g u tta . T am o trzy m ałe m ro zk a z n aty ch m iasto w e g o sta w ie n ia się w K a to w i­ cach. Z ab rałem k ilk u oficerów , k tó rzy m ogli być pom ocni n a Ś lą s k u ”. Por. „D zien­ n ik Z a c h o d n i” n r 27 z 27 sty c zn ia 1946.

(12)

632 JA N U S Z W O JC IE C H G O Ł Ę B IO W S K I

p a n ta na te re n b. G e n e raln e j G ubernii. D nia 26 sty czn ia p rzy b y ła do K rak o w a d e le g a c ja Ś ląskiej W ojew ódzkiej R ad y N arodow ej, przyw ożąc p ierw sze w ieści z w yzw olonych teren ó w . D elegacja p rz y ję ta została przez przew odniczącego K R N — B olesław a B ie ru ta 36. D nia 27 sty czn ia, w w yzw olonym K lim o n to w ie zatrzy m ał się p rzejazd em pełnom ocnik R ządu Al. Zaw adzki. Nastąpiło· sp o tk a n ie i pierw sza rozm ow a z p rze ­ w odniczący m W ojew ódzkiej R ady N arodow ej — Z dzisław em W iśniew ­ s k im 37.

T ery to riu m , n a jak im m ia ła pracow ać g ru p a o p e ra c y jn a „Ś ląsk ”, fo rm a ln ie obejmowało· ty lk o 7 pow iató w i 2 m iasta w ydzielone b. w oje­ w ództw a śląskiego·38. W rzeczyw istości jed n a k , mimo· że Zagłębie jesz­ cze ido· końca lu teg o 1945 r. pozostawało· w sk ład zie w ojew ództw a kie­ leckiego, g ru p a o p e ra c y jn a o b jęła sw ą działalnością rów nież i jego ob szar (2 p o w iaty — będziński i zaw ierciański oraz Sosnowiec). N a w n io­ sek pełnom ocnika R ządu Z agłębie zostało· w łączone do w ojew ództw a śląskiego· n a m ocy u ch w ały R ad y M in istró w R ządu Tym czasow ego R P z d n ia 24 lu teg o 1945 r. 39.

P ie rw sz y etap o rg an izacji w ład z tere n o w y c h o b e jm u ją c y te ry to riu m byłego w ojew ó d ztw a śląskiego o raz Z agłębia Dąbrowskiego· trw ał, z w y­ ją tk ie m rejo n ó w w y zw olonych nieco· później, m niej w ięcej do· połow y lu ­ teg o 1945 r.

Ś ląsk a g ru p a o p e ra c y jn a m iała w ty m okresie naw iązać k o n ta k t z u jaw n ia jąc y m i się o rg an izacjam i p a rty jn y m i i rad a m i n aro do w y m i, •stworzyć jed n o litą a d m in istra c ję pań stw o w ą aż do szczebla gm in w łącz­ nie, uruchom ić w szy stk ie człony o rg an izm u społecznego·, ja k gospodarka, tra n s p o rt, aprow izacja, ko m u n ik acja, słu żb a zdrow ia, ośw iata, k u ltu r a itd. K luczem do· rozw iązania ty ch p ro b lem ó w było· d o tarcie d o m iejsco­ w y ch działaczy i o rg an izato ró w w ła d z y w teren ie, do· w szystkich oddol­ n y ch in ic ja ty w społecznej aktyw ności m as i u dzielenie im niezbędnej pom ocy.

W gąszczu skom p likow an y ch pro b lem ów narodow ościow ych tego reg io n u kierownictwo· potrafiło· d o strzec i ocenić d o m in u jąc y w społe­ czeństw ie śląsk im p a trio ty z m polski i odw ołać się doń jako do· m oto- ry cz n e j siły poczynań now ej w ładzy.

Ju ż p ierw sz a odezw a, z jak ą p ełnom ocnik R ządu zw rócił się do m ieszkańców w ojew ództw a n a z a ju trz po przy b y ciu do· K atow ic, tj. d n ia 29 sty czn ia 1945 r. d aw ała w y raz z au fan iu w ładz do m iejscow ej lu d ­ ności. C zytam y w niej m .in.: „B racia Ślązacy!... S tań cie w szyscy do a k ty w n e j w sp ó łp racy z o rg an a m i w ład zy d em o kratyczn ego p a ń stw a p o l­ skiego. P o m ag ajcie p rzedstaw icielom Rządu, żołnierzom W ojska P o l­ skiego i A rm ii C zerw onej w oczyszczaniu waszego te re n u od w rogich a g e n tó w niem ieckich. O czyszczajcie w asze m ia sta i w sie z w szelkich śladów p a n o w a n ia germ ańskiego. S tańcie 'wszyscy niezw łocznie do p ra ­ cy w sw y ch zak ładach przem ysłow ych, u rzęd ach i in sty tu cja ch , w eźcie

36 H. R e c h o w i c z , Z d zie jó w p o d zie m n y c h rad, narodow ych. 37 Tam że.

38 Z ogólnej liczby 7 pow iatów , k tó re sta n o w iły d a w n ie jsz e w ojew ództw o śląsk ie, w p ierw szy m e ta p ie rozpoczętej ofensyw y zo stały w yzw olone 4 po w iaty , a m ian o w icie: k ato w ick i, ta rn o g ó rsk i, lu b lin iec k i i pszczyński. W d ru g im eta p ie (lu ty 1945) zo stały w yzw olone p o w ia ty ry b n ic k i i bielski. P od o k u p a c ją h itle ro w ­ sk ą p o został jeszcze p o w iat cieszyński (w yzw olony n a p rzełom ie k w ie tn ia i m aja)

38 AURiM, p ro to k o ły po sied zeń R ząd u t. 2/1, k. 92. Cyt. w g N. К o ł o m e Ι­ ό z y k a, op. cit.

(13)

P O W S T A N IE W Ł A D Z Y L U D O W E J N A ŚL Ą SK U 633

w sw e ręc e ich o ch ro nę p rzed w rogiem i grabieżą, tw ó rzc ie tym czaso­ wą s tra ż porządkow ą. U jaw niajcie m a ją tk i poniem ieckie, zachow ane m aszyny, narzędzia, gotow ą p ro d u k cję i su ro w ce i p rze k a z u jc ie je jako dobro p a ń stw a polskiego w ręc e p rzed staw icieli w ładz. R ozw ijajcie in ic ja ty w ę w u ru ch o m ien iu h a n d lu , p iekarń, rzem iosła, zakładów lecz­ niczych i in n y ch ...” 40.

B ył to jednocześnie p ro g ram działania na n ajb liższe dni. Stanow ił o n poidlstawę d la p rze o b ra że ń s tru k tu ra ln y c h zgodnych z in te n c ja m i R ządu i p a rtii. In stru k c ja P re zy d iu m K R N z końca sty czn ia 1945 r. p o lecała pow ołać ra d y tere n o w e „niezw łocznie po w yzw oleniu d an y ch teren ów , ab y n a ty c h m ia st p rzy stą p ić d o o d b u do w y a d m in istra c ji p u ­ blicznej, życia gospodarczego i p rzeprow ad zenia refo rm y ro ln e j”. In ­ s tru k c ja p o d k reślała, że w ok resie p rzejściow ym d o chw ili pow ołania w łaściw ych o rg an ó w a d m in istra c ji p ublicznej, r a d y n aro d ow e p ełn ią n ajp iln ie jsz e i k onieczne fu n k cje w ładz w ykonaw czych (zarządów gm in­ nych, w iejsk ich i m iejskich, sta ro stw i w o jew ód ztw ”) 4l.

Obok u n aro d o w ien ia p rzem y słu i re fo rm y ro ln e j — kluczow ych za­ dań rew o lu cji, trz e b a było jednocześnie o rganizow ać szkolnictw o, słu ż ­ bę zdrow ia, ko m un ik ację, sądow nictw o, obejm ow ać op iek ą zabytki, tw o ­ rzy ć te a try i m uzea, p rasę codzienną i literack ą, ściągać k o n ty n g en ty , zao patry w ać ludzi w a rty k u ły codziennego· u ży tk u , zaw ierać pierw sze um o w y zbiorow e. Wszystko· to w ym agało u tw o rzen ia jed n o litej, s p rę ­ żyście d z ia łają c ej ad m in istra c ji, •podporządkow anej rea liz a c ji głów nych celów p olitycznych, re p re z en to w a n e j przez k a d ry fachow e i o· dem o kra­ ty czn y m obliczu. Zaczęto od org an izacji U rzędu Wojewódzkiego· i s ta ­ rostw , zarządów m iejsk ich o raz gm in. Początkowo· obow iązki w ojew ody p e łn ił p łk J e rz y Z iętek. Od m arca 1945 r. po połączeniu Ś ląska i Zagłę­ bia D ąbrow skiego w jedno w ojew ództw o — fu n k c ję w ojew od y objął gen. A le k san d e r Zaw adzki. O rg an izacja a p a ra tu u rzę d u W ojew ódzkiego trw a ła n iesp ełn a m iesiąc. P ierw sza in s tru k c ja w e w n ętrzn a z 25 lutego o k re śla ła k o m p ete n cje poszczególnych w ydziałów i zw iązanych z U rzę­ d em W ojew ódzkim in s ty tu c ji (jak np. W ojew ódzkiego U rzędu Z iem skie­ go, W ojew ódzkiego U rzędu In fo rm a c ji i P ro p ag an d y , P ań stw o w ego U rzędu Repatriacyjnego·) 42. Jednocześnie tw o rzo no a d m in istra c ję w te­ ren ie. Z naczną część staro stó w , b u rm istrz ó w i w ójtów d esygnow ały o rg an izacje p a rty jn e P P R b ąd ź r a d y n arodow e. W ty ch w y pad kach peł­ nom ocnik R ządu n a w n io sek w o jew o d y zatw ierd zał k a n d y d ató w . B yły je d n a k m ia sta (m niejsze z reg u ły ) oraz gm iny, w k tó ry c h u rzę d y w y ­ m ag a ły dopiero obsady.

P rz e d now ą w ładzą s ta n ą ł p ro b le m k a d r. O grom ną większość m ie j­ scow ych u rzęd n ik ó w w la ta c h o k u p acji stan o w ili N iem cy, k tó rz y uciekli ze Ś ląsk a w raz z cofającą się a rm ią. P rz ed w o je n n y perso n el uległ roz­ proszeniu. N ie w szyscy spo śró d tych, co· ocaleli, p ra g n ę li pow rócić, bądź to· ze w zg lęd u n a zm ianę zawodu, bądź z pow odów p olity czny ch czy też m a te ria ln y c h (niskie płace). K onieczny b ył w e rb u n e k now y ch zupełnie ludzi. P ań stw o w e w ładze w ojew ódzkie i K o m itet W ojew ódzki P P R ju ż w p ierw szy ch dniach p o ^wyzwoleniu Ś ląsk a u staliły , że należy : pow ie­ rzy ć k iero w n ictw o a p a ra te m p ań stw o w y m szczerym dem okratom , lu ­

40 SA WRN, G ab in e t W ojew ody, In s tru k c je , za rząd z en ia 1945. 41 P or. „R ada N aro d o w a” r. II, 1945, n r 2, s. 2 n.

42 P or. O rganizacja w ła d z a d m in istra c ji ogólnej w w o je w ó d z tw ie ślą s k o -d ą ­

b ro w sk im w latach 1945—46, „Ś lą sk o -D ą b ro w sk i P rz e g lą d A d m in is tra c y jn y ” I,

(14)

634 JA N U S Z W O JC IE C H G O Ł Ę B IO W S K I

dziom , k tó rz y zdolmi b ęd ą w o p a rc iu o sw e p rzek o n an ia p o lity czn e do rea liz o w a n ia p o lity k i w ła d z y ludow ej; pozyskać i p rzy c iąg n ą ć ja k n a j­ szerzej s ta r y p e rso n e l u rzędniczy, k tó ry m im o, iż s to ją c y n a o dm ien ­ n y c h p o zycjach św iatopoglądow ych, zgłosił w olb rzy m iej w iększości go­ tow ość w spółpracy, o raz rozpocząć ja k n ajszy bciej szkolenie k a d r o no­ w y m obliczu społecznym i politycznym .

R ealizacja pow yższych zasad p o lity k i k a d ro w e j p rzy nio sła we w szy st­ kich trz e c h skład o w y ch jego e lem en tach re z u lta ty , ogólnie biorąc, po­ zytyw ne.

Oboik działaczy P P R i r a d naro d o w y ch z l a t o k u p a c ji znaleźli się lu­ dzie now i, ideow o i p o lity cz n ie zaangażow ani w procesie b u do w y w ład zy ludow ej, w w iększości w yw odzący się ze śro do w isk rob o tn iczy ch 43. Do­ b ó r k a d r sta n o w ił jedno· z pierw szo plan o w ych w ów czas zadań organ izacji p a rty jn y c h P P R . „ ...P rzy w szy stk ich n aszy ch p o sun ięciach — p isała „ T ry b u n a Ś lą sk a ”, o rg a n K W P P R — m u sim y s ta le uśw iadam iać so­ bie, że jako członkow ie p a rtii w spółrząd zącej b ierz em y n a siebie odpo­ w iedzialność za cało k ształt s y tu a c ji w d a n e j m iejscow ości. O bsadzenie sta n o w isk tymczasowego· n aczeln ik a g m in y lu b s ta r o s ty i ich w sp ółp ra­ c o w n ik ó w ,'K o m e n d a n ta M ilicji O b y w atelsk iej i k iero w n ik ó w p o s te ru n ­ k ó w m u si być sk o n tro lo w a n e p rz e z o rg an iz ac ję p a rty jn ą ...” 44.

P P R k iero w a ła do· p ra c y w o rg a n a c h w ład zy ró w nież a k ty w p a rty jn y . „Z d ając sobie sp ra w ę z doniosłości natychm iastow ego· zbudow ania a p a ­ r a t u w ład zy — czy tam y w sp ra w o zd a n iu К W P P R d l a К С z 18 lutego 1945 r. — k iero w aliśm y n a szy c h to w arzy szy n a odpow iedzialne stano ­ w iska. I ta k d la p rz y k ła d u w pow iecie p szczy ńskim sta ro sta , w ic e sta ro - s ta i k o m en d a n t m ilic ji — z g ru p y p o d ziem n ych peperow ców ^ w pow ie­ cie lu b iin ie c k im — s ta ro s ta z g ru p y podziem nej, to· sam o w pow iecie ry b n ick im , to sam o w ie e sta ro sta w pow iecie tarn o g ó rsk im . W Chorzo­ w ie — p rez y d e n t P P R -ow iec, w M ysłow icach b u rm is trz — Zagłębiak, w K atow icach w icep rezy d en t — działacz k la sy ro b o tn iczej. W ielki n a ­ cisk k ład ziem y n a obsadę naczeln ik ó w gm in i k o m en d an tó w m ilicji o b y w atelsk iej. O bsadziliśm y w iele stan o w isk : C hropaczów , L ipiny, D ą­ b ró w k a M ała, Jan ó w , Szopienice, Św iętochłow ice, Ł aziska, W ielkie H a j­ du k i itp. ...K om endantów m ilicji m am y w W ielkich H a jd u k a ch , L ipi- nach , C bropaczow ie i szeregu in n y ch m iejscow ości” 45.

P o zy ty w n e r e z u lta ty p rzy n io sła p o lity k a w ładz w o jew ódzkich w sto sü n k u d o p rze d w o je n n y c h p raco w n ik ó w spo śród s ta r e j in telig en cji. D o a d m in istra c ji z re g u ły p rzy jm o w an o każdego, k to chciał sttanąć do p racy . F a k t, że zasadniczy trz o n p raco w n ik ó w p rzed w o jen n ej a d m in i­ s tra c ji udzielił P olsce L udow ej p o p arcie tłu m aczy się n a sile n ie m n a ­ stro jó w a n ty h itle ro w sk ic h i p a trio ty czn y ch . J a k dalece śm iała b y ła p o li­ ty k a k a d ro w a n a ty m odcinku, a zarazem ja k głębokim p rzem iano m u legli lud zie zw iązani do· n ie d a w n a z a p a ra te m przedw rześniow egO p a ń ­ stw a, m oże św iadczyć m .in. fak t, że w W ydziale S połeczno-P olitycznym U rzędu W ojewódzkiego· na 8 p raco w n ik ów z a tru d n io n y c h p o w ojnie, sied m iu pracow ało w a d m in istra c ji p ań stw o w ej p rz e d 1939 r. (z teg o dw óch jako· n aczeln icy w U rzędzie W ojew ódzkim Śląskim ). B ył to· p e r ­

43 T ak np. spośród 40 p rac o w n ik ó w k ierow niczego szczebla a d m in is tra c ji p o ­ w ia tu P szczyna (staro sto w ie i z-cy k ie ro w n ik ó w w ydziałó w sta ro s tw a , b u rm is trz o ­ w ie i ich z-cy, n aczelnicy gm in) — 26 n ależało do P P R . P or. SA WRN, S p ra w o ­ zdan ie S ta ro stw a w P szczynie 1945, G ab in e t W ojew ody, t. sp raw o zd a n ia .

44 N asza p a rtia w pracy cod zien n ej, „ T ry b u n a Ś lą sk a ” n r 8 z 18 lu teg o 1945. 45 „T ry b u n a Ś lą sk a ” n r 10 z 22 lutego 1945.

(15)

P O W S T A N IE W Ł A D Z Y L U D O W E J NiA Ś L Ą S K U 635

sonel w ysokokw alifikow any. S iedm iu miało· ukończone w yższe stu d ia . O dpow iedzialne stan o w isk a n aczeln ik ów powierzono': drow i S tan isław o ­ w i W ierzb iań sk iem u w W ydziale S połeczno-Politycznym , w W ydziale Sam orządow ym d ro w i T adeuszow i K arczew skiem u, w W ydziale P re z y ­ d ia ln y m d ro w i Z dzisław ow i G rebow skiem u, w W ydziale O pieki Społecz­ n ej m ecenasow i K azim ierzow i W ójcickiem u. S ta ro stą pow iatow ym w K atow icach b y ł dr J e rz y Łaszcz, a w L u b liń cu d r W łady sław K u tzn er. F u n k c ję w ic e sta ro sty w Pszczynie p e łn ił m g r J e rz y Szafarczyk.

O tym , ja k szybko sk o m p leto w an o kaidry a p a ra tu ad m in istracy jn eg o w Z agłębiu i n a G ó rn y m Ś ląsku, św iadczy p rz y k ła d K atow ic. Do· poło­ w y lu teg o 1945 r. w tam te jszy m Z arządzie M iejskim fu n k cjo n o w ały już 24 odd ziały z a tru d n ia ją c e łącznie 950 pracow n ikó w um ysłow ych i fi­ zycznych.

Spośród w ielu nauczycieli, lek arzy , pisarzy, a rty stó w , pracow ników , „ k tó rz y — ja k m ów ił w ów czas A lek san d er Z aw adzki — s ta n ę li do·' p ra c y d la Polski, zdając sobie sp raw ę, że chodzi tu o· P o lsk ę in n ą, niż ta m ta sp rzed ro k u 1939, że chodzi o no w ą P o lskę L u d o w ą”, w ym ienić m ożna by przyk ład ow o tylko·: 'dra E ugeniusza K ra la — prezesa Sądu A p e la cy jn e ­ go, o rg an iz ato ra sąd o w n ictw a n a Ś ląsku, d a le j pierwszego- re d a k to ra ro z ­ głośni śląskiej — E d m u n d a (M onkiewicza, d ra R om ana L u tm a n a ·—· D y­ re k to ra In s ty tu tu Śląskiego:, d ra Jó zefa L isaka — d y re k to ra W yższego S tu d iu m N au k Społeczno-G ospodarczych, A dam a D idura, znanego a r ty ­ stę, w sp ó łtw ó rcę O p ery Ś ląskiej, reż y se ró w i d y re k to ró w te a tru w K a ­ tow icach — K a ro la A dw entow icza i W ilarna H orzycę, o rg an iz ato ra F il­ harm o n ii i szkolnictw a m uzycznego — prof. L u d o m ira Różyckiego·, d y ­ ry g e n ta W itolda Row iekiego, r e k to ra now o założonej P o lite ch n ik i w G li­ w icach — prof, d ra W ładysław a K uczew skiego, k u ra to ra J a n a Smolenia,, o rg an iz ato ra szk o ln ictw a zaw odow ego inż. W iesław a G orzechow skiego i szereg in n y ch 46.

Obok szerokiego· w y k o rz y sta n ia „ s ta ry c h ” praco w n ik ó w a d m in istra c ji przystąpiono· jednocześnie do· p rzy g o to w an ia k a d r now ych. D otyczyło to w szczególności działów a d m in istra c ji b u d o w an ej od now a, ja k np. a p a ra t gospodarczy o raz a d m in is tra c ja p a ń stw o w a n a Opolszczyźnie. T u ta j w spo m n im y tylko·, że w śró d ogółu p racow nik ów z a tru d n io n y c h w a d m in istra c ji ogólnej I i II in sta n c ji i w zakład ach p ra c y jej p o d leg a­ jący ch n a te re n ie całego w ojew ództw a, o dsetek przed w o jen n y ch u rzę d ­ n ikó w z ro k u 1946 w y n o sił 35,3°/o 47.

P P R — ja k stw ie rd z ał S e k re ta rz K o m ite tu Wo-jewódżkiego M arian B a ry ła — „zd aw ała sobie sp ra w ę z tego·, że n ależy iść dro g ą śmiałego· w y su w an ia n a sta n o w isk a ludzi n a jle p szy c h i n a jb a rd z ie j o d d an y ch sp raw ie d em o k racji. Po· k ilk u ty g o d n io w y m p rzeszk o len iu posyłaliśm y te m łode k a d ry do· tw o rz e n ia now ego a p a r a tu ” 48. P ie rw sz y k u r s zo rg a ­ nizow any został ju ż w m a rc u 1945 r. Do o b jęcia stan o w isk w a d m in is tra ­ cji p aństw o w ej i sam orządow ej przygotow yw ano· głów nie ro botników , w ziętych bezpośrednio z kopalń, h u t, fab ry k . W ciągu dwóch m iesięcy

(m arzec— kw iecień 1945 r.) przeszkolono ogółem około· 500 osób.

46 A. Z a w a d z k i , B ila n s p ie rw szeg o ro k u w ła d zy lu d o w ej na Ś lą sk u , Zpw 1964, n r 2.

47 Z a g adnienia personalne w o je w ó d z tw a ślą sko -d ą b ro w sk ieg o , „Ś lą sk o -D ą ­ b ro w sk i P rz eg lą d A d m in is tra c y jn y ” I, 1947, n r l/II.

48 M. B a r y ł a , P P R — p a rtia o d b u d o w y , „T ry b u n a R obotnicza” n r 25 z 25 sty c zn ia 1946.

(16)

636 JA N U S Z W O JC IE C H G O Ł Ę B IO W S K I

R ów nolegle ak cję w e rb u n k u i szkolenia 'pracow ników tech nicznych d o b iu r i u rzędów p ro w ad ziły o rg an iz ac je m łodzieżowe, a w szczegól­ ności Z w iązek W alki .M łodych 49.

B ardzo w ażny, a jednocześnie n ie ła tw y p ro b lem stan o w iła o rg an iza­ c ja ^aparatu przem ocy. T u kon ieczn a była 'zm iana nie ty lk o k a d ry k ie­ ro w n iczej, a le tak ż e a p a ra tu wykonaw czego' i fo rm o rg an izacy jn y ch . Za­ lążek sta n o w iła m ilicja lu d o w a w yłonio na w m om encie w yzw olenia p rzez ra d y narodow e, o rg an iz ac je p a rty jn e , k o m ite ty fabryczne, spośród m iejscow ego' ak ty w u . Do m ilicji kierow ano' przew ażnie członków P P R i żo łn ierzy A rm ii L udow ej. W yposażenie jej stano w iła najczęściej broń z d o b y ta n a N iem cach.

Z chw ilą n a w iązan ia łączności z p rz y b y łą d n ia 29 sty czn ia do K ato ­ w ic g ru p ą o p e ra c y jn ą re s o rtu bezpieczeństw a publicznego· oddziały u z b ro jo n y c h robotników , zorganizow anych w szeregach m ilicji ludow ej, ro b o tn ic ze j i p a rty jn e j przekształcono' w p o ste ru n k i i k o m isa ria ty M ili­ cji O byw atelsk iej. K o m e n d a n te m w ojew ódzkim M O był 'początkowo m jr S ta n isła w B artosz, a n a stę p n ie p p łk Józef K ra tk o 50. W ciągu lutego pow ołano k o m en d y m iejsk ie i pow iato w e M O w K atow icach, Chorzowie, B ędzinie, Z aw ierciu, Sosnow cu, T arn o w sk ich G órach, L ublińcu, R ybniku,

P szczynie i B ielsku.

W okresie o d 1 m arc a do 15 k w ie tn ia 1945 r. K om itet W ojew ódzki P P R sk ierow ał 37 członków p a rtii do p ra c y w MO i w u rzęd ach bezpie­ czeństw a publicznego. D o szk o ły o ficersk iej MO w y d eleg o w an o 23 to w a ­ rz y s z y — członków P P R i ZWM 51.

W św iadom ości przeciętnego· o b y w a te la ogólne p ojęcie sp ra w ie d li­ w ości i d e m o k ra cji k ształto w ało się najczęściej n a podstaw ie zetkn ięcia w te re n ie z szeregow ym i fu n k cjo n a riu sza m i o rg an ó w w ładzy. W p ierw ­ sz y ch ty g o d n iach p o w yzw oleniu, zanim sto su n k i społeczne i polityczne

u le g ły n o rm a liz a cji i stab ilizacji, n ie należało d o rzadkości, że różne e le m e n ty p rzestępcze i p ro w o k a to rsk ie w y stęp o w ały w im ien iu MO lub w ładz bezpieczeństw a poidryw ając w te n sposób ich a u to ry te t i zau fan ie lu d n o ści d o W ładzy ludow ej. B yw ało, że jed n o stk o m tak im udaw ało się

ró w nież p rzed o stać do· a p a ra tu państw ow ego!52.

W celu przeciw d ziałan ia w yp ad k om nad uży ć ze stro n y osobników pod szyw ających się p o d praco w n ikó w MO, bądź jed n o stek zd em o rali­ zow anych, k tó re p rzy p ad k o w o zn alazły się w o rg an a c h w ładzy, w oje­ w oda śląsk o -d ąb ro w sk i w y d ał dnia 7 m arc a 1945 r. zarządzenie ro zp la­ k a to w a n e n a u licach m ia st śląsk ich o konieczności o k azy w an ia przez m ilic ja n tó w leg ity m acji i w łaściw ych zaśw iadczeń w czasie w y k o n y w a ­ n ia czynności s łu ż b o w y c h 53. O drzucono jednocześnie sk ła d a n e przez

ośrodki re a k c y jn e propozycje, a ż eb y w zw iązku z „nieudolnością i s ła ­ bościam i słu ż b y m ilic y jn ej w łączyć in corpore .do MO fu n k c jo n a riu sz y d a w n e j policji g ra n a to w e j” 54. W celu oczyszczenia o rg an ó w MO i UBP z elem en tó w karierow iczoiw skich i przestępczy ch p rzeprow adzona zo~

49 A. Z a w a d z k i , p rze m ó w ien ie n a I se sji W RN, w d n iu 15 m a ja 1945. P o r. „D ziennik Z ac h o d n i” n r 90 z 16 m a ja 1945.

50 „ T ry b u n a R ob o tn icza” n r 27 z 27 sty c zn ia 1946.

61 S p ra w o z d an ie K o m endy W ojew ódzkiej MO d la U rzęd u W ojew ódzkiego W K ato w ic ac h z 20 lu teg o 1945. SA WRN, S e k r e ta ria t W ojew ody 1945.

52 J. K r a t k o , P ie rw szy ro k pracy m ilic y jn e j, „ T ry b u n a R obotnicza” n r 27 z 27 sty c zn ia 1946.

63 SA WRN, O g.-G osp. 1945, t. zarządzenia. 64 Z. K r a t k o , op. cit.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Członkowie młodzieżowych organizacji niepodległościowych w swoich ulotkach powtarzali, za „dorosłą konspiracją” i społe- czeństwem, zasłyszane negatywne opinie

To bow iem prow adzi najczęściej do niejednoznaczności

Jó zefa T isc h n era opow iadającego się za psychologią (filozoficzną)

administracja państwowa zezwoliła na odłączenie wymienionych wsi od Sławkowa i utworzenie nowej parafii, którą 5/18 sierpnia tego samego roku erygował kanonicznie

1. A restarted Induced Dimension Reduction method to approximate eigen- pairs of large nonsymmetric matrices.Poster in 10th International Work- shop on Accurate Solution of

Najpoważniejszą placówką postępowej oświaty był Uniwersytet dla Wszystkich zalegalizowany przez władze carskie w październiku 1906 roku.. Wcześniej Uniwer­ sytet

Barwa produktu może oddziaływać na człowieka w różny sposób i może to wynikać z kontekstu albo też z nagłej potrzeby zlokalizowania poszukiwanego przedmiotu.