• Nie Znaleziono Wyników

"Aby poznać Boga i człowieka", praca zbiorowa pod red. B. Bejzego, Warszawa 1974 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Aby poznać Boga i człowieka", praca zbiorowa pod red. B. Bejzego, Warszawa 1974 : [recenzja]"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Wojciech Chudy

"Aby poznać Boga i człowieka", praca

zbiorowa pod red. B. Bejzego,

Warszawa 1974 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 13/2, 185-194

(2)

sw ych b a d a ń n ad językiem . W yniki te d adzą się streścić w zespole tw ie rd z eń :

1. Ję z y k je st tw o re m d w u w arstw o w y m , zbudow anym z a) typow ych b rzm ień i b) połączonych z nim i znaczeń.

2. Z naczenia są tw o ram i złożonymi. P o d staw o w ą cechą je st z a w a rta w n ich in te n c ja , odnosząca je do „czegoś od nich różnego” .

3. In te n c ja ta „ p ro je k tu je ” in te n c jo n a ln y k o re la t znaczenia. K o re la tu tego nie m ożna u tożsam iać z żadnym rea ln ie , bąd ź id ealn ie istn iejący m przedm iotem . P o siad a on ta k ie i tylk o ta k ie w łasności, ja k ie były do ­ m n ie m a n e w tre śc i znaczenia.

4. In te n c jo n a ln y odpow iednik znaczenia, choć nie u tożsam ia się z ty m , co n azw an e przez nazw ę, je s t ta k że czym ś różnym od sam ego znacze­ nia, je s t o d ręb n y m przedm iotem , choć w łaśn ie w znaczeniu (ściślej: w su b ie k ty w n ej o p era cji znaczeniotw órczej) z n a jd u je sw ą podstaw ę b y to ­ wą.

5. Is tn ie ją co n a jm n ie j trz y „językow e” ty p y intencjonalności. Są to: a) ty p n o m in a ln y , w łaściw y nazw om , b) ty p w erb aln y , w y stę p u jąc y w czasow nikach i c) ty p w erb aln o -n o m in aln y , p o ja w ia ją c y się w z d a­ niach.

W ym ienionym ty p o m o d p o w iad ają trz y ty p y ich korelatów : p rz e d ­ m ioty (podm ioty w łasności), „dziania się” p rzedm iotów -procesów i sta n y rzeczy.

A b y poznać Boga i człow ieka. P ra c a zbiorow a pod red. bpa B. Bejzego,

W arszaw a 1974. Cz. I. O Bogu dziś, s. 238; cz. II. O czło w ie ku dziś, s. 256 W ydaw nictw o SS. L o retan ek .

C oraz częściej słyszy się o w yjątk o w o ści i przełom ow ym c h a ra k te rz e o sta tn ic h dziesięcioleci naszego w ieku. N o tu je się w iele sym ptom ów , z k tó ry ch w nosić m ożna o daleko idących zm ianach, ja k ie n a stą p ią p rz y ­ puszczalnie w s tr u k tu r z e m yślen ia i życia ludzkiego. Epoka społeczeństw k on su m p cy jn y ch (przezw yciężana ju ż sp oradycznie w n ie k tó ry ch k r a ­ jach), nagro m ad zen ie w ielu te n d e n c ji i n u rtó w filozoficznych bez zde­ cydow anego p r io ry te tu jakiegoś k ie ru n k u , stopniow y odw rót od idei pozytyw istycznych; w dziedzinie w ia ry z je d n ej stro n y do m in u jąca se­ k u la ry z a c ja społeczeństw , ek sp a n sja ateizm ów i „teologia śm ierci B oga”, a z d ru g iej odw ażne decyzje V atican u m II., d u ch odnow y relig ijn ej, otw arto śc i w k ie ru n k u człow ieka i jego problem ów , atm o sfera dialogu religijnego.

Ta sk o m p lik o w an a sy tu a c ja sk ła n ia do przypuszczeń i sw oiście f u tu ­ rologicznych prognoz na te m a t przyszłości filozoficznej i ideologicznej św iata. G łosy są ró w n ie przeciw staw n e, ja k p rzeciw ne są sym ptom y

(3)

p o zw alające n a fo rm u ło w a n ie przesłan ek . O w ie k u X X I m ów i się jako o w iek u ześw iecczenia i ateiz m u ; opozycyjne głosy zaś p rze w id u ją, że będzie to w iek w iary sk ie ro w a n ej do w n ę trz a człow ieka, pozbaw ionej zew nętrznego sp e k ta k u la ry z m u , m ów i się o N ow ym Ś redniow ieczu к

N a ty m tle k aż d a p u b lik a c ja pośw ięcona p ro b lem aty c e m etafizycznej oraz z a jm u ją c a się p ro b le m a ty k ą A b so lu tu zaikłada p ew n e p y ta n ia, n a k tó re odpow iedź u zależniona je st od p o sta w y w zasygnalizow anej p o w y ­ żej d y sk u sji. Czy p u b lik a c ja z a jm u ją c a się w y m ia re m poznaw czym A bso­ lu tu o ra z r e la c ją onty czn ą człow iek — A b so lu t je s t p u b lik a c ją d e fe n ­ sy w n ą, b ro n iąc ą jed y n ie sw ych ko rzen i tk w ią cy c h w tra d y c ji i sk azan y ch n a z a n ik ? 2. Czy też p u b lik a c ja ta je st pełnow artościow ym uczestn ic­ tw e m w d y sk u sji n ad p ra w d ą o rzeczyw istości i człow ieku, głosem o tw a rty m i isto tn y m d la przyszłości?

1. P u b lik a c ja A b y poznać Boga i czło w ie ka w y d an a pod re d a k c ją b p a B. Bejzego w oficynie S ió str L o re ta n e k re la c jo n u je sk om plikow aną d y ­ sk u sję toczoną n ad pro b lem em B oga i człow ieka przez w spółczesną n au k ę , filozofię i teologię — i w łącza się w nią. J e s t to p u b lik a c ja d w u to m o w a: część pierw sza O B ogu dziś za w iera szereg arty k u łó w z dziedziny filozofii religii, teodycei, m etodologii filozofii i n au k , m e ta ­ fizyki i teologii; część d ru g a O c zło w ie k u dziś — a rty k u ły z z a k re su antro p o lo g ii filozoficznej i przyrodniczej, m e tafiz y k i i m etodologii filo­ zofii. A u to ra m i p rac są n a jw y b itn ie jsi filozofow ie i teolodzy polskich uczelni kato lick ich , a w śród n ich : M. Gogacz, W. G ra n a t J. K alinow ski, St. K am iń sk i, K. K łósak, M. A. K rąp iec, A. B. Stępień, T. Ślipko, Z. J. Z dybicka i inni.

B p B ejze zred ag o w ał ju ż w y sta rc za jąc o w iele pozycji, ab y w zbudzić z a u fa n ie do kolejnego w y d aw n ic tw a, ukazującego się w se rii „ B ejzja n a” ; oprócz o m aw ian ej tu p u b lik a c ji u kazało się już 17 tom ów cyklu firm o ­ w anego ty m n a z w isk ie m 3. N ajcen n iejsze ich za le ty to: bogato re p re z e n ­ to w a n a p ro b le m a ty k a Boga i człow ieka, w ysoki stopień fachow ości filozoficzno-teologicznej, obiektyw izm a rg u m e n ta c ji n a rzecz tez głoszo­ nych w a rty k u ła c h , m etodologiczna sta ra n n o ść p rac, klarow ność i k o n ­ se k w e n cja u k ła d u i doboru tek stó w , eleg a n cja w ydaw nicza.

1 O Ś redniow ieczu m ów i się tu w ta k im sensie, w ja k im je s t ono do dziś d la nas w zorem poziom u duchow ego, tra n sc e n d e n tn y c h celów i g łę­ b o k iej sensow ności życia indyw id u aln eg o i społecznego.

2 P or. np. S. S arnow ski: Z m ie rzc h absolutu?, W arszaw a 1974.

3 Do ch w ili obecnej u kazało się ju ż 8 tom ów W nurcie zagadnień p o ­

soborow ych (W arszaw a 1967— 1975), W k ie r u n k u człow ieka (W arszaw a

1972), W k ie ru n k u p ra w d y (W arszaw a 1976), C hrześcijanie (2 tom y, W a r­ szaw a 1974 i 1976), 3 to m y S tu d ió w z filo zo fii Boga (W arszaw a 1968, 1973, 1977), 2 to m y O Bogu i o czło w ie k u (W arszaw a 1968, 1969) i 2 to ­ m y niniejsze. W nikliw ą i w y cz erp u jąc ą rec en zję w iększości pozycji sk ła d ający c h się n a „B ejzjan a” n a p isa ła Z. J. Z dybicka: K sią żk i i n ­

(4)

P ozycja o m aw ian a przez nas, dziedzicząc d o b re stro n y tra d y c ji w y ­ d aw niczej b p a Bejzego, za w iera ta k ż e cechy sw oiste, k tó re różnią ją nieco od te j „rodziny” p u b lik a c ji O ile bow iem w iększość w ydanych d o tą d z cy k lu „ B ejzja n a” k siążek to pozycje ściśle tom istyczne, (w ge­ n e ra ln e j części a rty k u łó w w nich z a w a rty c h płaszczyzna neotom izm u w w y d a n iu egzy sten cjaln y m była głów nym obszarem tem aty czn y m i m iejscem odniesienia), o ty le A b y poznać Boga i człow ieka p rez e n tu je szeroki w ac h larz w spółczesnych poglądów na A bsolut i osobę lu d z­ k ą; p rze k azu je złożony obraz naukow o-filozoficzno-teologiczny, oddający w y m ia r ludzkiego m y ślen ia o sta tn ic h dziesięcioleci. D rugim m om entem różniącym p u b lik a c ję , o k tó re j m ów im y, od w iększości pozostałych po­ zycji zred ag o w an y ch przez b p a Bejzego je s t zasygnalizow anie w niej i zaak c ep to w a n ie m ożliw ości in te rd y sc y p lin a rn e j d yskusji, in sp ira cji, a n a w e t w y m ian y narzęd zi i w sp ó łp racy m iędzy au tonom icznym i dzie­ dzin am i w iedzy 4. P o d k re śla to jeszcze m ocniej o tw a rty i a k tu a ln y ch a ­ r a k te r te j książki.

Ze w zględu n a in fo rm u ją c y p ro fil dzieła — p re z e n tu je bow iem tw ie r­ dzenia n a te m a t Boga i człow ieka począw szy od n a u k szczegółowych, poprzez s tru k tu ra liz m i T e ilh a rd a d e C h a rd in , aż po fenom enologię i tom izm — dopuszcza ono szeroki k rą g rec ep to ró w : w ykładow ców i s łu ­ chaczy se m in a rió w duchow nych 5 oraz inn y ch czytelników zain te re so w a­ nych p ro b le m a ty k ą o b jętą przez ty tu ł p rac y , a jednocześnie oczytanych już nieco w lite ra tu rz e filozoficzno-teologicznej.

2. W y p u n k to w u jąc cechy A b y poznać Boga i czło w ieka należy w spom ­ nieć o ty ch , k tó re są w y ró żn ik am i w spółczesnej i a k tu a ln e j p u b lik a c ji i k tó re czynią z n iej k siążk ę liczącą się n a ry n k u filozoficznym .

O sta tn ie d ziesiątk i la t filozofia n o tu je jako „ la ta p o w ro tu do człow ie­ k a ”. Z auw ażono ogrom ne obszary ontologiczne zaniedbane bądź zapo­ znane d o tą d w bycie ludzkim 6. Z apoczątkow ana przez fenom enologiczne opisy i irra c jo n a listy c z n e analizy eg zy sten cjalistó w (choć m a jąc a sw e źródła o w iele d a le j, bo w karte zja n iz m ie) p e rsp e k ty w a antropologiczna s ta ła się o sta tn io jed n y m z ch a ra k te ry sty c z n y c h m om entów w sposobie filozofow ania. T en niezw ykle płodny i cenny d la człow ieka znak czasu — 4 T ak je st w p rz y p a d k u filozofii i teologii, fenom enologii i m etafizyki, a n a w e t te o rii m odeli i teologii; w rócim y do tego za g ad n ien ia przy o m a­ w ia n iu poszczególnych arty k u łó w .

5 A b y poznać Boga i czło w ieka je st ta k ż e zw iązane z listem Sacra

C ongregatio pro In stitu tio n e C athołica (ze stycznia 1972 roku) p o d p isa­

nym przez k a rd y n a ła G ab riele M. G a rro n e ’a, a dotyczącym n auczania filozofii w se m in a ria ch duchow nych; lis t ów postu lo w ał zazn ajam ian ie a d e p tó w se m in a rió w z m nogością w spółczesnych te n d e n c ji filozoficznych oraz podnosił rolę w spółpracy filozofii i teologii. R ecenzow ana tu ta j k siążk a je s t p o zytyw ną odpow iedzią n a te n apel.

6 S iln ie d es tru k c y jn y w p ły w m iała w te j sy tu a c ji m inim alisty czn a te o ria n a u k i pozytyw istów .

(5)

dociekanie filozoficzne isto ty ludzkiego b y tu , jego m iejsca w św iecie i w obec A bso lu tu , n iesie ze sobą w iele niebezpieczeństw zw iązanych z h isto ry c zn ą genezą n u rtu , k tó ry zrodził się w ra z z „filozofią po d m io tu ” oraz ze sp e cy fik ą te re n u badań, p rz y k tó ry c h częstym n arzędziem jest dośw iadczenie w ew n ętrzn e. W ym agane je st duże baczenie m etodologiczne i w yo strzo n a św iadom ość filozofow ania, ab y p rzy ro z p a try w a n iu te m a ­ ty k i, do k tó re j p o trzeb n e są analizy podm iotow e, nie zejść ze ścieżki o biek ty w izm u i rea lizm u teoriopoznaw czego na drogę su b ie k ty w isty c zn ą i id ealistyczną.

K siążk a przez nas o m aw ian a w łącza się w n u r t d y sk u sji nad sy tu a c ją filozoficzną w spółczesnego człow ieka. P ró b y sfo rm u ło w an ia po d staw pod sy stem a ty cz n ą teorię b y tu ludzkiego lub pierw sze tezy system ow e na g ru n cie filozofii klasycznej (K. K łósak, Z agadnienie przygodności czło­

w iek a , cz. II k siążki; A. B. S tępień, W p o szu k iw a n iu isto ty człow ieka,

cz. I I; M. Gogacz, J a k u praw iać e g zyste n cja łn o -to m isty czn ą filozofią

człow ieka?, cz. II) c h a ra k te ry z u je się porząd k iem i popraw nością m eto ­

dologiczną oraz te n d e n c ją do w y p ełn ien ia lu k system ow ych istn iejący c h n a g ru n cie tom izm u.

W iększość a rty k u łó w teologicznych p rez en to w an y c h w obydw u częś­ ciach r e fe ru je p ersonalistyczny n u r t w spółczesnej teologii i zaab so rb o ­ w a n ie m y śli re lig ijn e j eg zy sten cjaln ą stro n ą w iary (W. G ra n at, G odność

czło w ieka i je j w spółczesne uzasadnienia, cz. II; S. C. N apiórkow ski, T ry n ita rn o -zb a w c ze działanie Boga w e d łu g w sp ó łczesn ej teologii, cz. I;

A. Nossol, F u tu ru m i n o v u m ja k o e le m e n ty k o n s ty tu ty w n e pojęcia Boga, cz. I); w p ra c a c h ty c h u d erz a o tw arto ść d y sk u sji i chęć w spółpracy i w za jem n ej in sp ira c ji w im ię p ra w d y relig ijn ej — n a w e t z różnym i d o k try n a ln ie k ie ru n k a m i.

A tm o sfera dialogu d o m in u je ta k ż e w przeglądzie obcych tom izm ow i n u rtó w filozoficznych zw róconych w stro n ę człow ieka. R e fe ra ty n a te n te m a t ce ch u je o tw artość, b ra k ten d en cy jn o ści, rzeteln e operow anie źró ­ dłam i, obiektyw izm i podejm ow anie d y sk u sji przez au to ró w re p re z e n ­ tu ją c y c h przew ażn ie szkołę to m isty czn ą (T. Ślipko, M a rksizm a osoba

lu d zk a , cz. I I; W. G aw lik, Z agadnienie człow ieka w str u k tu ra lizm ie ,

cz. II; L. W ciórka, Fenom enologia i ew olucja w antropologii T eilharda

de C hardin, cz. II, i in n e arty k u ły ). C zytelnikow i um ożliw iony zostaje

bez stro n n y w gląd w a k tu a ln y sta n m yśli o człow ieku i (w w iększości k ie ru n k ó w ) o pozostającym z nim w ścisłym zw iązku A bsolucie n a p o d ­ sta w ie re p re z e n ta ty w n y c h poglądów m a rk sizm u , te ilh a rd y z m u , s tr u k tu r a - lizm u, fenom enologii, egzystencjalizm u, n u r tu augustyńskiego i tom izm u egzystencjalnego 7.

7 W y d a je się, że b rak ie m w ty m przeg ląd zie je st nieobecność re fe ra tó w o antro p o lo g izu jący ch o statnio an a lity k a c h b ry ty jsk ic h i anglosaskich oraz o ek sp an sy w n y m n u rc ie herm en eu ty czn y m .

(6)

3. P rz y stą p m y obecnie do szczegółowego om ów ienia zaw artości d w u ­ częściow ej p u b lik a c ji A b y poznać Boga i człow ieka.

Część pierw sza (O Bogu dziś) za w iera 15 arty k u łó w : 10 z nich sk ła d a się n a D ział filo zo fic zn y, D ział teologiczny liczy 5 szkiców. Część d ru g a p u b lik a c ji (O człow ieku dziś) sk ła d a się z 12 pozycji: jednego a rty k u łu pośw ięconego antropologii w aspekcie n a u k przyrodniczych, dziew ięciu filozoficznych i dw óch a rty k u łó w teologicznych.

U kład te k stó w w obydw u tom ach je st upo rząd k o w an y sym etrycznie: k ażd ą z części o tw ie ra a rty k u ł tr a k tu ją c y o dziedzinie n au k szczegóło­ w ych (bądź styczny tem atycznie z tą dziedziną), po k tó ry m n a s tę p u je ce n tra ln y i n a jb a rd z ie j obszerny zbiór szkiców filozoficznych; każdy z tom ów z a m y k a ją p rac e dotyczące p ro b le m a ty k i teologicznej. (Ten po­ rzą d ek m etodyczny przy jm iem y ta k ż e przy refe ro w a n iu poszczególnych pozycji).

O czło w ie ku dziś rozpoczyna a rty k u ł Sz. W. Slagi, C złow iek w p e r­ s p e k ty w ie n a u k przyro d n iczych . A u to r w y k az u je w nim tru d n o ści a n tro ­

pologii przy ro d n iczej p o szukującej p rzy pom ocy n arzędzi biologii i p a le ­ ontologii odpow iedzi n a p y ta n ie o isto tę u n ik aln o ści człow ieka w św iecie przyrody. P y ta n ie to z g ru n tu filozoficzne zak ła d a odpow iedź w tej sam ej płaszczyźnie m etodologicznej; ze w zględu na ty p a rg u m e n ta c ji i w arto śc io w an ie w y m y k a się ono z o bszaru przyrodoznaw stw a. K om pe­ te n cjo m n au k szczegółow ych oraz trz e c h ty p ó w filozofii przy ra c jo n a l­ nym zgłębieniu pro b lem u istn ien ia A b so lu tu pośw ięcony je st a rty k u ł E. M oraw ca N a u k i szczegółow e, filozofia a poznanie istnienia Boga (cz. I). I tu m etodologiczna an aliza u ja w n ia bezzasadność p y ta n ia o A b­ so lu t n a bazie dyscyplin w sp arty c h o pozytyw istyczną koncepcję n a u k i o raz pow ażne kłopoty k ie ru n k ó w filozoficznych, k tó re u tra c iły k o n ta k t poznaw czy z re a ln ą rzeczyw istością p rzy p o szukiw aniu odpow iedzi na to pytan ie. A u to r stw ie rd z a silne po d staw y w u zasad n ian iu istn ien ia Boga, ja k ie posiada filozofia b y tu realnego, a n astęp n ie u sta la jej lo­ giczne pierw szeń stw o w sto su n k u do filozofii Boga. T akże w aspekcie m etodologicznym p rze d staw ia p roblem poznaw alności A bsolutu w filo ­ zofii tr a k to w a n e j jako m e ta n a u k a b ąd ź n ad b u d o w a n ad n au k a m i szcze­ gółow ym i St. K am iń sk i w szkicu Z agadnienie A b so lu tu w filo zo fii scjen-

ty s ty c z n e j (cz. I). Ten ty p filozofii — k o n k lu d u je A u to r — od czasów

je j pozytyw istycznych początków zm aga się z p roblem em A bsolutu nie b ęd ąc je d n a k w sta n ie rac jo n aln ie go rozw iązać n a sw ojej płaszczyźnie. Po k ró tk ie j c h a ra k te ry sty c e n u rtó w scjen ty sty czn y ch A u to r w sk azu je n a kultu ro w o -sp o łeczn e źródła k a rie ry , ja k ą te n ty p filozofow ania zro­ dził w m e n taln o ści X X w ieku.

F ilozofia T e ilh a rd a de C h a rd in sta n o w i p rzy k ła d system u stycznego i o partego poznaw czo na w iedzy p ły n ą ce j z n a u k szczegółowych. W A b y

(7)

zofa: w cz. I L. W ciórka p rz e d sta w ia a rty k u ł P roblem Boga w ram ach

e w o lu c y jn e j w iz ji św iata T eilharda de C h a rd in ; w cz. II te n sam A u to r: F enom enologia i ew olucja w antropologii T eilharda de C hardin. Is tn ie ­

nie Boga nie je st u T e ilh a rd a p roblem em , k tó ry należy rozw iązać przez dow ód, stw ie rd z a A utor, w sk az u ją c n a apologetyczny c h a ra k te r te j filo ­ zofii; „istnienie Boga — w edług sy stem u C h a rd in a — je st p o stu late m m yśli n au k o w e j, k tó re j przed m io tem je st ew olucja ro z p a try w a n a na szczeblu lu d z k im ” 8.

W d ru g im a rty k u le L. W ciórka, a n a liz u ją c dw a kluczow e d la filozofii T e ilh a rd a te rm in y : „fenom enologia” i „ew o lu cja”, fo rm u łu je specyficzne cechy antro p o lo g ii tego k ie ru n k u i w sk az u je na jego w alo ry w p rz e ­ zw yciężaniu pew nych tra d y c y jn y c h tru d n o śc i w filozofii człow ieka. S ys­ te m T e ilh a rd a je d n ak ze w zględu n a sw oisty eklektyzm m etodologiczny nie je st w sta n ie odeprzeć k ry ty k i ze stro n y te o rii m etody filozoficznej.

Szczególną sta ra n n o ść m etodologiczną p re z e n tu ją a rty k u ły pośw ięcone w y b ra n y m fra g m en to m tom izm u egzystencjalnego. M. Gogacz w p ra c y

J a k u p ra w ia ć e g zyste n cja ln o -to m isty czn ą filo zo fię człow ieka? (cz. II)

fo rm u łu je k ilk a p o stu lató w m etodologicznych i m erytorycznych, k tó re pozw olą na g ru n cie tom izm u u n ik n ą ć błędów przek azan y ch przez t r a ­ d y cję p la to ń sk ą (esencjalizm , qu asi-d u alizm ) i zbudow ać rze teln ą a n tro ­ pologię to m isty czn ą o p a rtą n a eg z y ste n cja ln e j (dotyczącej b y tu ja k o istniejącego) analizie człow ieka. M etodologicznem u aspektow i u z a sa d n ia ­ n ia k o n k re tn y c h tez tom izm u pośw ięcone są dw a a rty k u ły K. K łósaka.

Z agadnienie przygodności czło w ieka (cz. II) dotyczy s tr u k tu r y u za sa d ­

n ia n ia tw ie rd z en ia o heteronom iczności istn ie n ia b y tu ludzkiego; u z a sa d ­ n ien ie to w ychodzi od em pirycznego opisu faktyczności b y tu ludzkiego a kończy się filozoficzną w e ry fik a c ją tezy o przygodnym c h a ra k te rz e bytow ości człow ieka. D rugi a rty k u ł Z m etodologii filo zo fii Boga (cz. I) k o rz y sta ją c z u sta le ń w spółczesnej te o rii rozum ow ań m a na celu w y k a ­ zanie, iż fo rm y a rg u m e n ta c ji za istn ien iem Boga to nie dow ody, lecz w y jaśn ien ia (tłu m aczen ia ty p u redukcyjnego).

P re cy z u ją c y i w y ja śn ia ją c y c h a ra k te r m a ją dw a bardzo cenne d la w spółczesnych, ciągle p ełnych n ieporozum ień in te rp re ta c ji filozofii To­ m asza z A k w in u a rty k u ły J. K alinow skiego (cz. II). O bydw a p o w sta ły pod w pływ em polem icznej d y sk u sji z k siążk ą Cl. T re sm o n ta n ta L e pro­

b lè m e de l’âm e 9, w k tó re j za w a rte zostały pew ne m yśli A k w in aty d o ty ­

czące ontycznej s tr u k tu r y człow ieka; m y śli te obarczone zostały przez a u to ra k siążk i in te rp re ta c y jn y m i błędam i. Szkic K alinow skiego C zło­

w iek : m a teria i dusza w d y sk u sji z w y p ac za jąc ą sens hilem o rfizm u te r ­

m inologią T re sm o n ta n ta w p ro w ad za w iele uściśleń i ła d u w w y ja śn ia n iu te j p o d staw o w ej teo rii n u rtu p ery p atety ck ieg o , głoszącej bytow e zało­

8 O B ogu dziś, 103.

(8)

żenie człow ieka z m a te rii pierw szej i fo rm y su b sta n c ja ln e j (duszy). D rugi a rty k u ł O c zło w ie ku i a ry sto te lizm ie c h r ześc ija ń sk im w p ro w ad za k ilk a isto tn y ch p o p ra w e k do polem icznej w ypow iedzi R. L ah a y e’a, k tó rą ten sfo rm u ło w ał w sto su n k u do k siążk i T re sm o n tan ta . I tu ta j K alinow ski przy o kazji p rec y zu ją ce j dy sk u sji p rz e k a z u je u w agi tłum aczące tre ść p ew nych fo rm u ł filozoficznych Tom asza i A rystotelesa.

A utorzy w spólnej w ypow iedzi O to m isty c zn e j drodze poznania Boga (cz. I) M. A. K rą p ie c i Z. J. Z dybicka a k c e n tu ją konieczność h isto ry cz­ nego podejścia do te k stó w T om asza z A k w in u i zw rócenia szczególnej uw agi n a ty p tra n sc en d e n ta lizu jąc eg o m yślen ia w jego filozofii, k tó re to m o m en ty są niezbędnym i do praw idłow ego zrozum ienia ciągle a k tu ­ aln ej w arto śc i sy stem u A k w in aty ; w dalszej części w ypow iedzi A utorzy podnoszą specyficzność w y ja śn ia n ia tom istycznego w aspekcie egzysten­ cjaln y m i jego w alo r d la filozofii Boga. Na w alo r te n zw raca ta k że uw agę w k o n k lu z ji swego a rty k u łu B. D em bow ski (P oznanie Boga jako

A b so lu tu i O soby, cz. I). A rty k u ł jego m a c h a ra k te r historycznego p rz e ­

gląd u ro zu m ien ia p ojęcia „Bóg” począw szy od o k resu h elleń sk o -rzy m - skiego, po k tó ry m h isto ria filozofii odziedziczyła k o n flik t m iędzy k o n ­ cepcją B oga-A bsolutu (Boga filozofów ) i B oga-O soby (Boga religii). A utor, stw ie rd z a ją c zespolenie tych k o ncepcji przez egzystencjalny p u n k t w idzenia filozofii tom istycznej, n aw ią zu je do innych ten d en c ji m yślo­ w ych i dialogu z nim i w celu u zy sk an ia pełn o w y m iaro w ej teo rii Boga. P alący m d la w spółczesności zagadnieniem p o stę p u ją cej laicyzacji i a te - izacji w św iecie um ysłow ym społeczeństw z a jm u ją się trz y a rty k u ły om aw ianej książki. P roblem ta k zw a n ej śm ierci Boga (cz. I) p rac a Z. J. Z dybickiej p re z e n tu je typologię zróżnicow anego zjaw isk a filozoficznego i św iatopoglądow ego, ja k im je st odsunięcie um ysłow e od p ro b lem u Boga lu b o tw a rta w a lk a z nim , docieka p sychologiczno-kulturow ych i filozo­ ficznych źródeł tego s ta n u rzeczy i w sk a z u je n a k onsekw encje an tro p o ­ logiczne neg acji Boga w w ym iarze k u ltu ro w y m . Je d n y m ze sk u tk ó w d o k try n a ln y c h tego procesu, ru ch e m znanym w św iecie p ro testan c k im pod nazw ą teologii śm ierci Boga z a jm u je się a r ty k u ł W. H ryniew icza

C h ry stu s i C zło w iek w teologii śm ierci Boga (cz. II). A u to r p rze d staw ia

genezę tego k ie ru n k u , jego głów ne o rie n ta c je (kenotyczną, p asch aln ą, etyczną) oraz n ajisto tn iejsze b ra k i i w ypaczenia teologiczne, ja k ie niesie ze sobą n u r t re d u k u ją c y n a u k ę o Bogu do antropologii. W k o n k lu z ji A u to r stw ie rd z a konieczność „prób ponow nego sfo rm u ło w an ia n a u k i ch rz eśc ija ń sk iej” 10 ; sym ptom em tej konieczności, a jednocześnie sty m u ­ la to rem niep o k o ju tw órczego c h rz eśc ija ń stw a są w spółczesne n u rty te o ­ logii p ro te sta n c k ie j. P roblem ow i w spółczesnego ateizm u podw ażającego sensow ność po jęcia Boga pośw ięcony je st szkic M. Jaw orskiego Idea

(9)

Boga a w sp ó łczesn y a te izm (cz. I). P rz ed sta w io n e zostają w nim ty p y

ateiz m u hum anistycznego m ającego u p o d sta w opis egzystencji ludzkiej (np. n u r t w y ro sły z S a rtre ’a, m a rk sizm itp.).

P rz y k ła d e m o tw arc ia filozoficznego i w spółpracy in te rd y sc y p lin a rn e j (teo rii p oznania, ontologii, m etafizyki) je st a rty k u ł A. B. S tęp n ia Z a ­ g ad n ien ie Boga w fe n om enologii (cz. I). D okonane w nim zo stają pod­ staw o w e rozróżnienia i p recy zacja te rm in u „fenom enologia”, m eto d y tego n u r tu m yślow ego oraz je j p rzy d atn o ści dla filozofii n astaw io n e j p rz e d ­ m iotow o. A u to r stw ie rd z a w zakończeniu, iż fenom enologia opisow a, a ta k ż e eidety czn a (o ile ta o sta tn ia zostanie z in te rp re to w a n a w d u ch u rea lizm u u m iarkow anego) je st niezb ęd n a dla m etafizycznej te o rii b y tu dochodzącej do tezy o istn ie n iu A bsolutu. W sw ym d ru g im a rty k u le W p o szu k iw a n iu isto ty człow ieka (cz. II) S tęp ień rea liz u je fra g m e n ta ­ rycznie p o stu la t w spółpracy m ię d zy k ieru n k o w e j na płaszczyźnie a n tro - 'jlo g ic z n e j. P o słu g u jąc się m etodą fenom enologii oraz m e tafiz y k i tom i- sty czn ej k re śli k o n tu r b a d a ń i analiz, z a d aje podstaw ow e p y ta n ia , d o ­

k o n u je w y b orów m etodologicznych — m ając y ch n a celu znalezienie isto ty b y tu ludzkiego. Filozofię człow ieka w idzi A u to r tró je tap o w o : fe n o ­ m enologię człow ieka — czyli ogląd i opis czysty k ie ro w a n y p y ta n ia m i m e tafiz y k i — n a w stęp ie; po w tó re m etafizyczną in te rp re ta c ję tego, co d an e ; i w reszcie m etafizyczne w y ja śn ie n ie danych.

E gzystencjalistyczny p u n k t w id zen ia w antropologii re p re z e n tu je St. G rygiel w szkicu Z p ro b lem ó w eg zyste n c ja listy c zn e j filo zo fii człow ieka (cz. II). W obec niem ożności k ateg o rializa cji istn ie n ia ludzkiego, k tó re w y m y k a się próbom p e try fik a c ji językow ej, G rygiel p ro p o n u je język sym boliczny, z n a tu ry dw uznaczny, jako skuteczne i „b ardziej n a tu ra ln e dla człow ieka” n arzędzie w y ra ż a n ia filozofii. T en niezw ykle k o n tro w e r­ sy jn y m e ry to ry c zn ie i m etodologicznie — ze w zględu na głoszone w nim

su b ie k ty w iz m i irra c jo n a liz m — a r ty k u ł p re z e n tu je pro b lem y zw iązane z u w ik ła n iem językow ym w spółczesnych n u rtó w egzystencjalistycznych.

Z m eto d ą i ogólnym i re z u lta ta m i s tru k tu ra liz m u L é v i-S tra u s s ’a zazn a­ ja m ia p ra c a W. G aw lik a Z agadnienie człow ieka w str u k tu ra lizm ie (cz. II). K ie ru n e k te n nazyw am y „ n a jb a rd z ie j k o n sek w en tn y m m a teria liz m em i n a jb a rd z ie j rygorystycznym ateiz m e m ” , re d u k u ją c y w olność i św iado­ m ość człow ieka do bezosobow ej s tr u k tu r y — stanow i sw oiste „w yzw a­ n ie ” i im p u ls do ch rześcijańskiego d ziała n ia filozoficznego, n adającego te o re ty cz n y sens człow iekow i i św iatu.

O tw a rty w k ie ru n k u k o n stru k ty w n e j d y sk u sji je st a rty k u ł T. S lipki

M a rk sizm a osoba lu d zk a (cz. II) n ap isa n y w zw iązku z k sią żk ą T. M.

Jaroszew skiego O sobowość i w spólnota (W arszaw a 1970). Ś lipko stw ie r­ dza w iele pozytyw nych elem en tó w w te o rii osoby będ ącej c e n tra ln ą częścią re fe ro w a n e j k siążk i filozofa m arksistow skiego, k tó ry p rzyczynił

(10)

się do podn iesien ia ety k i m a rk sisto w sk ie j n a w ysoki szczebel filozoficz­ ny. Istn ie je je d n a k k ilk a m om entów tr u d n y c h do teoretycznego p rz e ­ zw yciężania n a bazie te j in te rp re ta c ji (sw oisty „konceptualizm ”, socjo- prioryzm ) — A u to r a r ty k u łu zw raca n a nie uw agę. Część szkicu za­ w ie ra ta k ż e w y ja ś n ia ją c ą odpow iedź n a z a rz u ty postaw ione neotom i- stycznej k o n cep cji osoby przez Jaroszew skiego.

Z a z n a ja m ia ją c y z m etodą i te m a ty k ą filozoficzną w e w spółczesnym au g u sty n iz m ie je s t ta k że a rty k u ł W. E borow icza W sp ó łczesn y a u g u sty -

n izm w p ro b le m a tyc e Boga (cz. I). A u to r r e fe r u je specyfikę dow odów

na istn ie n ie B oga w edług M. F. Sciacci, p ro fe so ra z G enui. W śród c h a ­ ra k te ry sty c z n y c h d la tego m yśliciela dró g dojścia do poznania istn ien ia Boga z n a jd u je się dow ód z p ra w d koniecznych w um yśle człow ieka, dow ód z p ra g n ie n ia szczęścia absolutnego czy nieskończonego dobra, dow ody w ięc noszące w y ra źn y ślad um ysłow ości b isk u p a z H ippony.

O bydw ie części dzieła A b y poznać Boga i czło w ieka kończą a rty k u ły teologiczne. D ział teologiczny w O B ogu dziś za w ie ra pięć prac.

L. S tac h o w iak w a rty k u le Bóg w pism ach sta ro testa m e n ta ln y ch i lite ­

ra tu rze m ię d z y te sta m e n ta ln e j an a liz u je cechy, ich zróżnicow anie, d y n a ­

m ik ę zm ian i zależność od tr a d y c ji po jęcia Boga na obszarze czasow ym w yznaczonym przez S ta ry T estam e n t i lite ra tu r ę pow stałą do ok resu n o w o testam en taln eg o (należą do n ie j m iędzy in n y m i pism a ą u m ra ń sk ie i dzieło F ilona z A leksandrii). L ite ra tu r ą Nowego T e sta m e n tu za jm u je się J. K udasiew icz w a rty k u le N a u ka o Bogu w ew angeliach s y n o p ty c z­

nych. P o słu g u jąc się m e to d ą p o zw a lając ą n a oddzielan ie w ew angeliach

(M ateusza, M a rk a i Ł ukasza) w a rs tw te k s tu w y k az u jąc y ch jednorodność pochodzenia (od Je zu sa , A postołów i w reszcie od sam ych ew angelistów ) A u to r u k a z u je cechy ró żn icu jące i jednoczące n au k ę o Bogu z poszcze­ gólnych w arstw . W. H ryniew icz w p rac y M odele p rzedstaw iania Boga

w teologii w sp ó łczesn ej p rze d sta w ia je d n ą z te n d e n c ji m o d ern izacji ję ­

zyka teologicznego poprzez w sp ó łp racę z te o rią m odeli. Typologia głów ­ nych m odeli p rz e d sta w ia n ia Boga i ich ogólna an aliza m etodologiczna w y k azu je, iż ta k sk o n stru o w an y języ k je st zasadniczo n ie w y starcz aln y do a d e k w atn e g o o ddania w iedzy o B ogu z a w a rte j w P iśm ie Ś w iętym ; „m ów ienie o Bogu zaw sze odznaczać się będzie sw oją specyfką i osobli­ w ością” 11, k o n k lu d u je w zakończeniu A utor. W spółczesnym i te n d e n c ja ­ m i teologii w iążącej ściśle n au k ę o B ogu z człow iekiem i jego przyszło­ ścią z a jm u je się też a rty k u ł A. N ossola F u tu ru m i n o v u m ja k o e le m e n ty

k o n s ty tu ty w n e pojęcia Boga. A nalizie p o d le g ają w nim fra g m e n ty B iblii

p o zw alające n a in te rp re ta c ję po jęcia Boga w aspekcie przyszłościow ym i u ję cie człow ieka w p ersp e k ty w ie historiozbaw czej. U kieru n k o w an ie naszych czasów w stro n ę perso n alizm u i eg zystencjalizm u coraz

częś-11 O B ogu dziś, 203.

(11)

ciej b ęd ący ch płaszczyzną dociekań teologicznych oraz rów nie częsty a s p e k t soteriologiczny ty c h dociekań są ta k ż e te m a te m a rty k u łu S. C. N apiórkow skiego — kończącego część O B ogu dziś — T ry n ita rn o -zb a w -

cze d ziałanie Boga w ed łu g w sp ó łcze sn ej teologii.

Tom O czło w ie k u dziś kończy, zw ieńczając p ro fil i atm o sferę o tw a r­ tości i dialogu całego dzieła, a rty k u ł W. G ra n a ta Godność człow ieka

i je j w sp ó łczesn e uzasadnienia. A u to r n a w ią zu jąc do d o k u m en tó w V a ti­ ca n u m I I u s ta la podstaw ow e w y znaczniki filozoficzne i teologiczne god­

ności człow ieka — p rz e d sta w ia ją c ty m sam y m głębokie i pełn e ujęcie s ta tu s u człow ieka w e w spółczesnym św iecie, ja k ie głosi hu m an izm c h rz e­ ścijański. O dniesienia i p o ró w n an ia z P ow szechną D ek la racją P ra w C złow ieka o raz z in n y m i ty p a m i h um anizm ów , ja k ie A u to r czyni w tr a k ­ cie u sta le ń , szu k an ie w spólnej w y k ła d n i roli i w arto śc i człow ieka w św ie­ cie — w sk a z u ją na pow ażną tro sk ę o godność lu d zk ą i przyszłość czło­ w iek a, ja k ą w y k a z u je n u r t m yślow y re p rez en to w an y przez A u to ra a r ty ­ k u łu oiraz n a głęboki sens dialogu w tej sp raw ie.

4. O tw arto ść k siążk i w k ie ru n k u d y sk u sji z w ielom a n u rta m i filozo­ ficznym i, w ażkość problem ów po d ejm o w an y ch w niej, w ysoki stopień k o m p e ten c ji filozoficznej i teologicznej poszczególnych au to ró w , o b ie k ty ­ w izm re fe ra tó w , poziom p opraw ności i ścisłości m etodologicznej w ię k ­ szości a rty k u łó w , p rz e jrz y sty i k o n se k w e n tn y u k ła d pozycji w obydw u częściach k sią żk i — oto, m im o k ilk u dostrzeżonych u ste re k , w alo ry św iadczące o ty m , że p u b lik a c ja A b y poznać Boga i człow ieka, nie jest pozycją d efen sy w n ą w e w spółczesnej lite ra tu rz e filozoficznej. K siążka ta sk u te cz n ie w łącza się w n u r t a k tu a ln ie n ajp iln ie jsz e j d la filozofów d y sk u sji nad sta n em człow ieka w św iecie i jego w artościam i. W ydaje się, że w św ietle w iększości m yśli fo rm u ło w a n y ch w tom ach te j p u b li­ k a c ji, je j głos z a b ran y w d y sk u sji n ad człow iekiem w yrazić m ożna n a ­ stę p u ją co : N a tu ra ln ą i konieczną d la do p ełn ien ia k o n sty tu c ji ontycznej człow ieka oraz n ajw yższą w h ie ra rc h ii jego w arto śc i — je st w artość A bsolutu. P ozbaw ienie życia człow ieka w y m ia ru absolutnego i p e rsp e k ty ­ w y tra n sc e n d e n tn e j og ran icza św ia t lu d zk i do h oryzontalnej i z a m k n ię­ te j m ożliw ościam i n a tu ry lu d z k iej płaszczyzny. „Ś m ierć Boga — pisze cyto w an y w n iniejszej książce w spółczesny teolog R oger M ehl — ozn a­ cza ta k ż e śm ierć człow ieka i (...) chcąc u n ik n ą ć te j o sta tn ie j, nie m ożna p om ijać p ro b lem u tra n sc e n d e n c ji” 12.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponieważ nie jest możliwe omówienie całości, chciałbym się zatrzymać na serii „O Bogu i człowieku” i to tylko na tych artykułach, które dotyczą filozofii

Dokument o tytule: Wytyczne Konferencji Episkopatu Polski doty- czące duszpasterstwa emigracji polskiej1 zawiera długo wyczekiwane przez środowiska emigracyjne wskazania kanoniczno

Kolejną częścią pracy Krzysztofa Kowalczyka jest analiza stosunku partii i ugrupowań wobec postulatów Kościoła w praktyce politycznej.. Rozdział oparty jest na

Students were struggling with the complexity of many layers of and many types of stories and how to turn these into spatial designs."' I n general, two different

Now that all basic concept are defined, we can proceed to illustrate how Top-k DBPSB extends DBPSB to generate top-k SPARQL queries from the Auxiliary queries of DBPSB. Figure 1

[r]

2 shows the porosity and pore size distribution of hardened Portland cement pastes as measured by MIP technique using a water-cement ratio of 0.40 and hydrated at 7, 14 and 28

Analogous to the use of Rayleigh waves in MASW on land, Scholte waves can be used to derive shear wave velocity profiles for the subsurface under water.. These profiles are useful