• Nie Znaleziono Wyników

Władimir Wysocki : indywidualizm barda rosyjskiego w epoce komunizmu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Władimir Wysocki : indywidualizm barda rosyjskiego w epoce komunizmu"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Władimir Wysocki – indywidualizm barda rosyjskiego w epoce komunizmu

Socrealizm – zgodnie ze swoimi założeniami ideologicznymi – podjął zadanie ukształtowania na gruncie kultury nowego człowieka. Była to kontynuacja założeń materializmu antropologicznego Nikołaja Czernyszewskiego1. Jednocześnie zaś przejaw podporządkowania założeniom bolszewizmu, w którym wysunięto koncepcję kolejną w kulturze rosyjskiej – koncepcję nowego człowieka, określane- go też mianem homo sovieticusa2, mającego być wypranym z własnego systemu wartości, wierzeń oraz pragnień, de facto z całego indywidualizmu, stanowiące- go ważny element istoty człowieczeństwa. Idealny „twór” socjalizmu to czło- wiek zatopiony w kolektywie, a więc nieposiadający tożsamości, narodowości, bezmyślnie i bezwarunkowo posłusznie wykonujący wszelkie dyrektywy par- tii. Człowiek, którym można było bez najmniejszych trudności sterować. Jak słusznie zauważa Małgorzata Abassy w swojej książce pod tytułem Inteligencja a kultura: „Człowiek w całym bogactwie swojej natury został usunięty z pola widzenia na rzecz idei, oderwanej od żywego świata”3.

Jewgienij Zamiatin, w powieści o wymownym tytule My, w sposób bardzo obrazowy opisuje znaczenie indywidualnego człowieka dla radzieckiej władzy i jego miejsce w nowym systemie, za pomocą metafory grama konfrontowanego z toną, która wyraża całe państwo: „(…) Dwie szale wagi: na jednej gram, na drugiej tona, na jednej «ja», na drugiej «my», Jedyne Państwo. Czyż nie jest jasne, że przypuszczać, iż «ja» może mieć jakieś prawa w obliczu Państwa to tyle samo, co przypuścić, że gram może zrównoważyć tonę?”4.

Autor powyżej postawionego, retorycznego pytania udziela puentującej cały ten wywód odpowiedzi: „Stąd i podział: tona ma prawa, gram obowiązki”5.

Władza wielonarodowościowego imperium, jakim był Związek Radziecki, podjęła się nieudanej próby zatarcia różnic narodowościowych poprzez budo-

1 Zob. także: N. Czernyszewski, Что делать?, Moskwa 1862.

2 Termin pochodzący z języka łacińskiego i oznaczający człowieka radzieckiego, wprowadzony do litera- tury przez Aleksandra Zinowiewa, a w Polsce spopularyzowany przez Józefa Tischnera.

3 M. Abassy, Inteligencja a kultura, Kraków 2008, s. 242.

4 J. Zamiatin, My, Nowy Jork 1967, s. 100. Cytat przytoczony za: M. Heller, Maszyna i śrubki. Jak har- tował się człowiek sowiecki, Warszawa 1989, s. 12.

5 Ibidem.

(2)

wę nowej kultury (socrealizmu), już nie kultury narodowej, ale kultury radzie- ckiej. Jak pisze Józef Smaga:

Strategia tworzenia „narodu radzieckiego” niekoniecznie musiała oznaczać rusyfi kację w stylu stalinowskim i hegemonię Rosjan, na pierwszy plan wysuwała się tu bowiem poli- tyka denacjonalizacji, rozbijania spójności grup narodowych, neutralizacji ich duchowej tożsamości. Polityka ta zawsze była realizowana pod kryptonimem „rewolucji kulturalnej”.

(…) efektem fi nalnym miała być nie rusyfi kacja, lecz sowietyzacja, roztopienie w jednym kotle6.

Do podobnych wniosków, co Józef Smaga, dochodzi Andrzej Walicki w publikacji Marksizm i skok do królestwa wolności. Dzieje komunistycznej utopii czy Anna Raźny w publikacji Literatura wobec zniewolenia totalitarnego. Warłama Szała- mowa świadectwo prawdy.

W przypadku zacierania się warstw społecznych władza miała w pewnym sensie ułatwione zadanie, ponieważ proces ten zaczął się już znacznie wcześniej – wraz z nadejściem rewolucji przemysłowej w XIX wieku i przemieszczaniem się mas ze wsi do miast. Wiąże się to także z zanikiem stanu szlacheckiego, któ- ry stał na straży starego porządku. Jak powołując się na Nikołaja Aleksandro- wicza Bierdiajewa, o procesach mających miejsce w drugiej połowie XIX wieku pisze Małgorzata Abassy:

Rola szlachty dobiegła końca (…) ta potężna niegdyś strażniczka wartości sprzeniewierzyła się wyznawanym ideałom. Proces upadku rozpoczął się w latach sześćdziesiątych wieku dziewiętnastego, kiedy część przedstawicieli szlachty zespoliła się z ruchem liberalno-de- mokratycznym, a część skupiła się na obronie własnych interesów. Byt wiejski zanikał, gdy chłopi przenosili się do miast w nadziei na lepszy zarobek, oderwani od korzeni przyłączali się do inteligencji, tworząc „inteligencję trzeciego gatunku”7.

Pomocną rolę w tym procesie odegrała także na początku XX stulecia in- teligencja rosyjska, która zdaniem Aleksandra Sołżenicyna8 zdradziła naród – opowiadając się po stronie rewolucji, a później – w znacznej części – podtrzy- mywała kłamstwo ideologiczne, i która tym samym doprowadziła do swojego unicestwienia. Oczywiście jest to pewne uogólnienie, ponieważ część inteligen- cji, a w szczególności literatów, widząc okrucieństwa 1905 roku i nowe czasy, które niczym pozytywnym nie wyróżniały się od starych, a przejawiały się znacz- nie większą tyranią, szybko rozczarowała się ich nadejściem, jednak w obawie o swoje kariery czy wręcz ze strachu o własne życie nie podjęła ofi cjalnie walki z nową władzą oraz z kulturą ukształtowaną pod jej dyktando.

6 J. Smaga, Rosja w XX stuleciu, Kraków 2002, s. 227.

7 M. Abassy, Inteligencja..., s. 241.

8 A. Sołżenicyn w rozdziale: Образованщина [w:] Из-под глыб, red. A. Sołżenicyn, Moskwa 1974, s. 217–259, pisze nt. inteligencji, która jego zdaniem wsparła i podtrzymywała kłamstwo ideologii mar- ksistowskiej, opowiadając się po stronie rewolucji, dla odniesienia własnych korzyści, całkowicie nie rozu- miejąc przy tym narodu i nie odpowiadając na jego potrzeby: „Народ-не такой (…) интеллигенция не знала его, была от него безнадежно отобщена!”.

(3)

W ofi cjalnej literaturze nie poruszano problemu samoświadomości relacji interpersonalnych, stosunku do Boga i Jego obecności w świecie. Z programów szkolnych wykreślono wszystko, co mogło kształtować niezależne myślenie9.

Oczywiście próba stworzenia „odczłowieczonego” nowego człowieka skazana była na niepowodzenie, ponieważ wydaje się, iż to właśnie indywidualność, to, że różnimy się od siebie nawzajem, a nie kolektyw, jakby chciała tego władza radziecka, pozwala uznać człowieka za istotę rozumną (homo sapiens) i wolną wewnętrznie. Wolność tę człowiek może manifestować jedynie poprzez indy- widualne postawy i własny – indywidualny, nie zaś narzucony przez władzę – światopogląd.

Michał Heller, pisząc o początkach czasów radzieckich, stwierdza wprost:

„Wodzowie Rewolucji Październikowej mieli w pogardzie «wolność ludu» i ani myśleli o przyznaniu mu samodzielności, za to od pierwszych dni zdobycia władzy zabrali się do obróbki «materiału ludzkiego epoki kapitalistycznej»”10.

Walkę władzy radzieckiej z wszelkimi formami indywidualizmu i indywi- dualności na rzecz zatopienia wszystkich i wszystkiego w jednej bezmyślnej i bezuczuciowej masie trafnie podsumowuje Małgorzata Abassy, która pisze:

Podporządkowanie dążeń indywidualnych kolektywnym interesom, dyktowanym przez par- tię, okazało się brzemienne w skutki. Wrogość wobec wszelkich przejawów jednostkowych dążeń była wyrazem o wiele głębszego procesu kulturowego o podłożu antropologicznym.

Został zahamowany proces samoidentyfi kacji kulturowej, który ze swej natury ma charakter jednostkowy i wyraża się w dążeniu do samowiedzy i samoartykulacji11.

Na porażkę w budowaniu nowego człowieka zwraca też uwagę Józef Smaga w swojej książce Rosja w XX stuleciu, który stwierdza: „«Człowiek radziecki» nie stał się nowym typem antropologicznym. (…) mimo dziesięcioleci budowania

«nowego życia» – «człowiek radziecki» niczym specyfi cznie radzieckim się nie wyróżnia, «po staremu» przeżywa ludzkie emocje, jest równie nieszczęśliwy, sa- motny i zagubiony jak każdy inny człowiek”12.

Niemniej jednak władza Kraju Rad, aż do czasów chruszczowowskiej odwilży, podejmowa- ła usilnie próby stworzenia homo sovieticusa. W tym celu wykorzystywała szczególnie mocno wszelkie formy kultury, nie wykluczając z nich literatury, a w tym poezji, na której wyraźne zaangażowanie ideologiczne odcisnęło szczególnie mocne piętno.

Jak słusznie zauważył Florian Nieuważny w Historii literatury rosyjskiej XX wieku pod redakcją Andrzeja Drawicza:

9 Zob. także: A. Lipatow, Rosyjska inteligencja wobec władzy: od samostanowienia do samozagłady [w:] Inteligen- cja. Tradycja i nowe czasy, red. H. Kowalska, Kraków 2001, s. 225.

10 M. Heller, Maszyna..., s. 9–10.

11 M. Abassy, Inteligencja..., s. 245–246.

12 J. Smaga, Rosja..., s. 222.

(4)

Nadmiernie wąskie, dogmatyczne traktowanie poezji, ograniczenie jej do funkcji agitacyj- nych i ilustratywnych, pozbawienie liryki prawa do ujawnienia konfl iktów duchowych, do zgłębienia skomplikowanych aspektów życia człowieka i społeczeństwa, do stawiania pytań, na które poeci nie zawsze mogli znaleźć odpowiedzi – wszystko to powodowało odsunięcie się poezji na dalszy plan w procesie literackim. (…) prowadziło bezsprzecznie do unifi kacji stylu i szarzyzny w poezji13.

Jedynie chruszczowowska odwilż przyniosła chwilowe odprężenie w sztuce, które, podobnie jak totalitaryzm w wydaniu stalinowskim, także odbiło się na poezji:

(…) od połowy lat 50. sytuacja wyraźnie ulega zmianie. (…) Połowę lat 50. charakteryzuje wzrost aktywności poetów starszego pokolenia i poszerzenie sposobów widzenia świata o nowe formy poetyckiej wypowiedzi: od folklorystycznej stylizacji (Prokofi ew) przez zako- twiczony w codzienności romantyzm (Swietłow) ku medytacjom nad zagadką więzi łączącej człowieka z przyrodą i historią, nad złożonością relacji między prawdą i dobrem14.

Artyści sprzeciwiający się panującym normom ideowym i estetycznym byli zmuszeni do wydawania swoich niepoprawnych politycznie dzieł za granica- mi bloku komunistycznego, w tzw. tamizdacie. Pojęcie to defi niuje Lucjan Su- chanek w tomie poświęconym temu zjawisku pod tytułem Emigracja i tamizdat.

Szkice o współczesnej prozie rosyjskiej: „[Tamizdat] oznacza publikację za granicą tekstów pisarzy rosyjskich tworzących w kraju, które nie mogły ukazać się ze względów cenzuralnych”15.

Istniał także nieofi cjalny obieg zakazanej literatury na terenie ZSRR, tzw.

samizdat, który polegał na własnoręcznym powielaniu dzieł, często prymityw- nymi metodami.

Jednak zarówno tamizdat, jak i samizdat trafi ały do stosunkowo niewielkiej liczby odbiorców i nie sposób stwierdzić, by masowo oddziaływały na szero- ko pojmowanego odbiorcę radzieckiego, skazanego wciąż na kulturę ofi cjalną, a więc na realizm socjalistyczny.

Sytuacja wyglądała nieco inaczej w przypadku kultury półofi cjalnej (określa- nej także mianem magnitizdat), niemającej aprobaty władzy, jednak ukazującej się za jej cichym przyzwoleniem, traktowanej przez nią z tak zwanym przy- mrużeniem oka. Kultury, z którą musiała się liczyć władza radziecka, i którą musiała niejako tolerować, zważywszy na rzesze jej fanów czy wręcz „wyznaw- ców”. Mowa tu oczywiście o twórczości bardów rosyjskich epoki radzieckiej, a w szczególności o twórczości poetycko-scenicznej uwielbianego w tamtych czasach i cieszącego się sporą sympatią i uznaniem współcześnie w Rosji –

13 F. Nieuważny, Poezja [w:] Historia literatury rosyjskiej XX wieku, red. A. Drawicz, Warszawa 2007, Część III – literatura po roku 1953, s. 462–473.

14 Ibidem.

15 L. Suchanek, Literatura rosyjska jest tam, gdzie znajdują się pisarze rosyjscy [w:] Emigracja i tamizdat. Szkice o współczesnej prozie rosyjskiej, red. L. Suchanek, Kraków 1993, s. 54.

(5)

Władimira Wysockiego. Pieśniarza-aktora, o którego fenomenie tak piszą au- torzy zbeletryzowanej biografi i pod tytułem: Nie uśmiecha się życie do wilków…

Ballada o Włodzimierzu Wysockim:

Nieofi cjalnie Wysocki był najpopularniejszym człowiekiem w kraju, jego pieśni rozbrzmie- wały z co drugiego otwartego okna. Był idolem noszonym na rękach, człowiekiem, dla którego dyspozytorzy lotów mogli zatrzymać kołujący już na pasie startowym samolot do Paryża (nie na kilka minut czy kwadrans, ale na wiele godzin!), prokuratorzy tuszowali prowadzone przeciwko niemu śledztwa, zaś agenci wywiadu celowo dezinformowali cen- tralę, byle tylko umożliwić mu realizację planów twórczych i nie narazić go na represje ze strony władz16.

Wśród wielu wątków, jakie pojawiają się w bogatej twórczości tego poety- -pieśniarza, warto oddzielnie rozpatrzyć problem indywidualizmu, pojawiający się w jego utworach poetyckich. Indywidualizm rozumiany jako wyjście z ko- lektywistycznej wspólnoty, a w tym przypadku jako przeciwstawienie się tota- litarnej rzeczywistości, nie zaś w zachodnim rozumieniu – zdeterminowanym przez racjonalizm oświeceniowych i postoświeceniowych idei. Ów indywidua- lizm, osobność pragnień, marzeń, ale także wiara w lepszą przyszłość, wolną od zakłamania i totalitarnego zniewolenia, stanowi kontrast dla założeń ideolo- gicznych nowego człowieka, o których mowa powyżej. W tym kontekście indywi- dualizm jest cechą pozytywną, pomimo iż obcą kulturze rosyjskiej.

Indywidualizm ten pojawia się nawet wśród spersonifi kowanych nut z Piosen- ki o nutach (Ноты)17, w której refrenie pada wers dosadnie podkreślający indywi- dualizm nut: „Пляшут ноты врозь и с толком”.

Cała ballada opowiada anegdotkę o nutach, które mimo tego, iż wiedzą:

Разбросает их по полкам Чья-то дерзкая рука,

to wyłamują się z kolektywu, każda chcąc w ten sposób wyeksponować swoją indywidualną naturę. Pod metaforą nut możemy odczytywać ludzi współczes- nych poecie, żyjących w ustroju totalitarnym.

Bohater wiersza Rejs Moskwa–Odessa (Москва–Одесса) podkreśla, że chce le- cieć tam, gdzie nie przyjmują, nie zważając na to, co radzą mu inni. Użycie ter- minu „bohater wiersza” zamiast „podmiot liryczny” jest celowym zabiegiem, podkreślającym kulturoznawczy, nie zaś fi lologiczny charakter tego tekstu.

Pojęcie podmiotu lirycznego bowiem niesie z sobą nierozerwalnie skojarzenia z podmiotowością, a w niniejszym wystąpieniu chciałem zwrócić uwagę nie na podmiotowość, ale na indywidualizm w twórczości poetyckiej Władimira

16 P. Słowiński, I. Wygoda, Nie uśmiecha się życie do wilków... Ballada o Włodzimierzu Wysockim, Katowice 2008, s. 12.

17 W. Wysocki, Piosenki i wiersze, Lublin 1986, s. 4. Cytaty z kolejnych wierszy Wysockiego będą po- chodzić z tego samego wydania, a numery stron zostaną podane bezpośrednio po cytacie w nawiasach.

(6)

Wysockiego. Wiersz ten jest też manifestacją niezgody bohatera, którego może- my utożsamiać z autorem tej ballady, na działanie tylko w wyznaczonym przez władzę, przedstawioną tutaj pod postacią stewardesy: стюардесса–мисс Одесса, Доступная, как весь гражданский флот (s. 6–7), kierunku:

(…) Открыты Киев, Харьков, Кишинёв, И Львов открыт, но мне туда не надо.

Сказали мне: „Сегодня не надейся, Не стоит уповать на небеса…”

(…) А мне в Одессу надо позарез,

Но надо мне туда, куда три дня не принимают И потому откладывают рейс (s. 6–7).

Bardzo wymowna w opisie jest władza z Piosenki lirycznej (Лирическая) per- sonifi kowana za pomocą na wpół bajkowego czarnoksiężnika. Władza, która to zdławiła indywidualność, której uosobieniem staje się twój (a więc indywi- dualny) las:

Твой мир колдунами на тысячи лет укрыт от меня и от света, –

и думаешь ты, что прекраснее нет, чем лес заколдованный этот (s. 12).

W poezji Władimira Wysockiego często pojawia się motyw dzikiej przyrody czy gór. Są to miejsca wolne od skażonej kolektywem rzeczywistości radzieckiej oraz od całej ideologii. Jednym z takich wierszy jest utwór Pożegnanie z górami (Прощание с горами), którego podmiot liryczny zdaje się krzyczeć, że wbrew naturze ludzkiej jest gromadzenie ludzi w jednej masie zatłoczonego miasta, miejsca zarówno pracy, jak i wypoczynku, i że nawet jeśli konieczność nas we- pchnie w tę zbiorowość, to nasze serce pozostanie wciąż w sferze wolności, którą utożsamiają górskie szczyty. Świadectwo tego mamy już w pierwszej stro- fi e tej ballady:

В суету городов и в потоки машин Возвращаемся мы – просто некуда деться!

И спускаемся вниз с покоренных вершин,

Оставляя в горах, оставляя в горах свое сердце (s. 19).

Jeszcze ciekawsze wydają się dwa ostatnie wersy drugiej strofy, w których zawarta jest aluzja do schodzących na ziemię bogów. We wszystkich religiach schodzący na ziemię bogowie mają do wypełnienia misję, najogólniej mówiąc, pokazują się ludziom, aby potwierdzić, że istnieje inny (w przypadku schodzą- cych na ziemię bogów – pozaziemski, a w przypadku bohaterów literackich wracających z górskich szczytów do rzeczywistości skażonej totalitaryzmem komunistycznym – wolny) świat:

(7)

Но спускаемся мы с покоренных вершин…

Что же делать – и боги спускались на землю (s. 19).

Kolejnym często pojawiającym się motywem w twórczości Wysockiego jest rywalizacja sportowa, w której niejednokrotnie na pierwszy plan obok indywi- dualizmu w psychice sportowca wysuwa się indywidualizm w predyspozycjach fi zycznych. Wymienić wystarczy takie wiersze jak: Piosenka boksera (Боксёр), Piosenka długodystansowca (Песня про бегуна) czy Piosenka skoczka wzwyż (Песенка прыгуна в высоту). We wszystkich zmaganiach bohaterów lirycznych na arenach sportowych należy podkreślić indywidualizm sportowca chcącego zwyciężyć z pozostałymi, który wyraźnie zarysowuje się w następujących fragmentach po- wyższych wierszy:

Бить человека по лицу я просто не могу! (s. 22).

Inny fragment dotyczy rywalizacji dwóch zawodników w długodystanso- wym biegu, gdzie każdy z nich chce indywidualnie triumfować. Widzimy w tym wierszu niezadowolenie „ja poetyckiego” z powodu gorszej dyspozycji fi zycz- nej od swojego rywala:

Так вот, друг гвинеец так и прёт, Всё больше отставание,

Но я надеюсь, что придёт Второе мне дыхание (s. 24).

Jednak najbardziej wyraźnie zamanifestowana indywidualność objawia się w trzecim z przytoczonych wierszy, w którym podmiot liryczny wbrew regula- minowi wybija się z prawej nogi, gdyż prawą nogę ma silniejszą od lewej:

У тебя - растяженье в паху;

Прыгать с правой – дурацкий каприз, – Не удержишься ты наверху –

Ты стремительно падаешь вниз.

Но, задыхаясь словно от гнева, я Объяснил толково я: главное, Что у них толчковая – левая, А моя толчковая – правая! (s. 26).

Mówiąc o indywidualizmie podmiotu lirycznego w poezji Władimira Wy- sockiego, należy podkreślić nieco bardziej ironiczne podejście do tego tematu, a mianowicie indywidualizm nieboszczyka z Piosenki o nieboszczykach (Веселая покойницкая), który swoim zachowaniem odróżnia się od kolektywu żałobników szlochających nad jego trumną. Tym samym zyskuje szacunek w oczach pod- miotu opowiadającego jego historię:

(8)

Бывший начальник – и тайный разбойник – В лоб лобызал и брезгливо плевал,

Все приложились, – а скромный покойник Так никого и не поцеловал (s. 30).

Nieboszczyk będący bohaterem tej piosenki swój indywidualizm „mani- festuje” nie tylko przez „niepodanie ręki”, ale także swoim „zachowaniem”.

Gdy zaczyna padać deszcz i wszyscy z wyjątkiem nieboszczyka chowają się pod drzewem:

Но грянул гром – ничего не попишешь, (…) Все побежали под плиты и крыши, – Только покойник не стал убегать (s. 30).

W sposób bardzo dobitny chęć bycia samemu, z dala od otaczającego go świata, uzewnętrznia podmiot liryczny wiersza Mam was już dosyć… (Сыт я по горло…), który chce schować się przed otoczeniem niczym łódź podwodna:

Лечь бы на дно, как подводная лодка И позывных не передавать (s. 50).

Bez wątpienia twórczości liryczno-scenicznej Władimira Wysockiego nie możemy zaliczyć do nurtu ofi cjalnej kultury radzieckiej ze względu na tematy, jakie podejmował autor, ale także nie możemy jej włączyć do tego zideolo- gizowanego nurtu poprzez fakt, że bohaterowie tych ballad, niejednokrotnie w konfrontacji z trudną rzeczywistością, zachowali swój indywidualizm, tym samym nie stając się „nowym człowiekiem – homo sovieticusem”, który wtopiłby się w jedną masę z pozostałą częścią społeczeństwa.

Indywidualizm jako cecha kultury zachodniej – od czasów oświecenia mani- festującej ideę indywidualizmu – obcy był kulturze staroruskiej, ukształtowanej na idei sobornosti – wspólnotowości o charakterze personalnym. Warto w tym miejscu przytoczyć tytuł książki Granice Europy. Granice fi lozofi i18, który sugeruje wydzielenie ośrodka myśli zachodniej – europejskiej od pozostałej, w tym kon- tekście rosyjskiej. Indywidualizm krytykowany był na gruncie myśli rosyjskiej przez słowianofi lów. Krytykę tę przejął od nich Fiodor Dostojewski19. Pisze o tym między innymi Andrzej Walicki w Zarysie myśli rosyjskiej. Od oświecenia do renesansu religijno-fi lozofi cznego, odnosząc się do twórczości „Pisarza – proroka”, jak określa na równi z Lwem Tołstojem Fiodora Dostojewskiego: „Zracjona- lizowanemu egoizmowi kapitalistycznej cywilizacji europejskiej przeciwstawił

18 Granice Europy. Granice fi lozofi i, red. W. Rydzewski, L. Augustyn, Kraków 2007.

19 Zob. A. Raźny, Indywidualizm i wspólnotowość w twórczości Fiodora Dostojewskiego. Konfl ikt czy współistnienie [w:] Fiodor Dostojewski i problemy kultury, red. A. Raźny, Kraków 2011.

(9)

pisarz ideał braterskiej wspólnoty, przechowany, jego zdaniem, w prawosławiu i w tradycjach rosyjskiego ludu”20.

Autor Zarysu myśli rosyjskiej… wyjaśnia, na czym polega ideał braterskiej wspólnoty:

We wspólnocie takiej jednostka nie przeciwstawia się zbiorowości, ale oddaje się jej bez resz- ty, nie żądając praw, nie stawiając warunków i nie kierując się żadną kalkulacją; zbiorowość zaś, ze swej strony, nie chce przyjąć ofi arności zbyt daleko idącej, daje jednostce wolność i bezpieczeństwo, którego gwarancją jest braterska miłość. Wspólnota taka musi być natu- ralna, nie można jej wymyślić, zrobić21.

Poza słowianofi lami i Fiodorem Dostojewskim indywidualizm na gruncie rosyjskim krytykowali między innymi Nikołaj Aleksandrowicz Bierdiajew i fi lo- zofowie renesansu religijnego22.

Indywidualizm w twórczości Władimira Wysockiego ma jednak inne, po- zytywne znaczenie. Stanowi w kulturze rosyjskiej epoki komunizmu sprzeciw wobec radzieckiego kolektywizmu, który był zaprzeczeniem ukierunkowanej transcendentnie zasady sobornosti. Ukierunkowany był na unifi kację ludzi, ich uprzedmiotowienie i dyspozycyjność wobec władzy. Każdy przejaw indywidu- alizmu hamował procesy kolektywizacyjne, a tym samym rozwój negatywnej antropologii.

Резюме

Владимир Высоцкий – индивидуализм русского барда в эпоху коммунизма

Период творчества Владимира Высоцкого приходится на грустное время в истории русской культуры – время борьбы с индивидуализмом личности в пользу коллектива.

Советская власть посредством своих распоряжений, а прежде всего значительного влияния на культуру (формирование нового культурного направления – соцреализма) боролась со всеми проявлениями индивидуализма и личностного мышления.

Индивидуальное мышление, а также восприятие мира с метафизической точки зрения явилось опасностью для существования и функционирования коммунистического государства.

Владимир Высоцкий в своем творчестве показывает индивидуальные проблемы, желания своих лирических героев. Герои его произведений часто убегают от актуальной действительности. Они ожидают лучшего будущего, в прибытие которого они глубоко веруют. Это отличает их от так называемых «положительных героев»

соцреалистической литературы, которых Н. Чернышевский определил понятием

«новые люди».

20 A. Walicki, Zarys myśli rosyjskiej. Od oświecenia do renesansu religijno-fi lozofi cznego, Kraków 2005, s. 482.

21 Ibidem.

22 A. Walicki, Zarys myśli..., s. 761–816. Zob. także: H. Kowalska, Kultura staroruska XI–XVI w. Tradycja i zmiana, Kraków 1998.

(10)

Nota o autorze

Radosław Sławomirski – magister pedagogiki, doktorant Interdyscyplinarnych Studiów Doktoranckich w Instytucie Rosji i Europy Wschodniej na Wydziale Studiów Międzynaro- dowych i Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Zainteresowania badawcze: twórczość bardów rosyjskich, problem zniewolenia oraz wybra- ne zagadnienia z XIX-wiecznej kultury rosyjskiej.

Publikacje w monografi ach:

Twórczość Włodzimierza Wysockiego jako sprzeciw wobec totalitaryzmu komunistycznego [w:] Idea i ko- munikacja w języku i kulturze rosyjskiej, red. A. Dudek, Kraków 2010, s. 193–202.

Wspólnotowy wymiar krytyki Zachodu w Idiocie Fiodora Dostojewskiego [w:] Fiodor Dostojewski i prob- lemy kultury, red. A. Raźny, Kraków 2011, s. 114–123.

Wpływ poezji bardów rosyjskich na kształtowanie postaw wolnościowych u schyłku Związku Radzieckiego [w:] Rozpad ZSRR i jego konsekwencje dla Europy i świata. Reinterpretacja po dwudziestu latach, red.

A. Jach, M. Kuryłowicz, Kraków 2012, s. 121–138.

Wymiar prawdy w tekstach bardów rosyjskich [w:] Między autentycznością a udawaniem. Postawy twórcze w kulturze współczesnej, red. A. Kawalec, W. Daszkiewicz, Lublin 2013, s. 187.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skarżąca udała się więc w tym celu do specjalistycznej kliniki, gdzie zaproponowano jej od razu zapłodnienie komórek jajowych nasieniem męża z uwagi na fakt, że

Zdanie proste (tzw. kategoryczne) to zdanie, którego żadna część nie jest odrębnym zdaniem np.. Monika

towaru w losowym momencie czasu. Przed przystąpieniem do gry obaj gracze w sposób niezależny ustalają okresy trwania produkcji i zaopatrują się w odpowiednie

Jak Polska się uchrześcijani, stanie się wielką siłą m o raln ą, kom unizm sam przez się

[r]

Najbardziej pospolitymi gatunkami są żaby zielone, w tym żaba jeziorowa, najmniejsza żaba zielona w Polsce oraz żaba moczarowa – przedstawiciel żab brunatnych. Samce w

Zgodnie jednak z inną tezą, która mówi, że niemożliwe jest dokonanie całościowego oszacowania tego, co się dostało, ani oddanie w słowach całej wdzięczności wobec tych,

Uczestnicy projektu Wagon Pamięci spotkają się dzisiaj o go- dzinie 11 na placu Kobzdeja.. Przedstawicielom Europej- skiego Centrum Solidarności przekażą materiały z ich po-