'«WKOI „CIERNIE" w t y c h a c h
K O M U N I K A T Y Rzecznika prasowego KK NSZZ
7) . ^
¡SAM
C o b W i i t
nosc
,o do ’ ostatni i o komunikatu Komitetu strów d /s związków zawodowych wyjai- , Ha wiązi
'Rady Mi 'niami
1. Krajowa Komisjo NSZZ ''Solidarność* p o d a ł a uchwałę proklamującą na dzień 2 0 , bm. krót kotrwałą jc.K'«>o akcją protestacyjną o zasięgu ogólnopolskim. Motywy ta j akoji są następująca <
a / uporczywe odrzucania lub ignorowanie przez władz* konatruktywnyoh propozycji
"S o lida rn o śc i" zmierzająoych do popra
wy zaopatrzeni* /w tym w szczególności w mięso i Jogo przetwory/ oruz ustano
wienie efektywnych form współpracy z władzami w wyprowadzeniu naszefo kraju
kryzysu przez atworzanie warunków ao społecznej kontroli projektów antykryzy
‘ ' ' * adminiatracyj» ‘
"Solidarności w aowych posunięć władz administrocyjnyon R e a lizac ja propozyoji "Solidarności w tym względzie Jeat albo odrzuoana w da»
laką przyszłość, Jak to ma miejaoe w przypadku działa«! na rzecz poprawy uku- pu żywca, albo kategorycznie odrzuoana Jak to ma miejaoe w przypadku ustanowi*
nie ogólnospołecznego organu kontrolno«
-doradczego - Społecznej Rady Gospodar
ki Narodowej, Stwierdzania takie z n a j
dują się w odnośnych oświadczeniach rzc Cznika prasowego rządu i Komitetu Rady Ministrów d /s związków zawodowych.
Powtarzam, te Rada ta nie ma być ładny#
"nojfarządem", gdy* n ie projektuje się dla n io j żadnych uprawni«« wykonawczych Powołanie tej Rady Jest konieczne ze wz gladu na katastrofalny stan gospodarki p o lsk iej 1 konlecznośoią wyprowadzenia kruju z kryzysu, W t * j sytuacji i s t n ie je potrzeba zapewnienia wiarygodności' poczynaniom rządu poprzez powołanie nie zależnego organu reprezentującego apoła czeństwo, któremu to organowi rząd - na drodze społecznej ugody - zapewni dos
tęp do ułanów gospodarczych i możliwość porozumiewania się ze społeczeństwem.
Związek n. «łz postuluje przygnanie temu ciału społecznemu - na drod/.e porozumie n ia z rządem - możliwotSoi pełnienia nas tępujacych funkcjil
- współkształtowani» polityki gospodar
c ze j i strategii rozv ju ,
- współkształtowania znand systeaowyoh kierowania gospodarką,
- oceny aktów normatywnych,
- podejmowunla inicjatyw w zakresie unc n rn; owa ii prawnych.
Odrftewlając społeczeństwu prawa do ocen) antykryzysowych działań władz administ
racyjno-gospodarczych rząd proponuje w zam an u d zia ł w komisji mieszanej o ni«
określonym składzie i n ija k ich kompetei ncjach, komisja ta byłaby swoistym klu*
bera dyskusyjnym ludzi dobrej w o li. Po
nieważ władze zaczęły odstępować od swych pierwotnych konoeęcji; Związek nasz godzi się prowadzić dyskusję nad sposobem formowania 1 funkcjonowania t«
go organu, zaznaczając jednakże, że nie może się on zgodzić na uczestnictwo w pracach ciała pozbawionego wszelkich praw poza prawem do okresowych spotkań, b / wbrew oficjalnym oświadczeniom mnożą
się w niektórych regionach kraju akcje represyjne 1 nękające wobec działaczy związkowych w tym w szczególności wobec ludzi prowadzących działalność informa-
■ cyjną i kolportaż materiałów związkowy
ch. Komisja Krajowa uważa, że wszystkie dzia ła n ia obywateli PRL winny być zgod
ne z prawem. Uważa ona Jednocześnie, że interpretacja obowiązujących w naszym kraju praw nie może być naciągana tak, aby prawo mogło stanowić podstawę do og r aniczania lub uniem ożliwiania d z ia ł a l ności związkowej. Postulaty strajkowe zostały sformułowane w uchwale Komisji Krajowej. Ich spełnienie usunie konlecz ność przeprowadzenia JednogodzinneJ^ak- c jl p rotestacyjnej.
2 . Komisja Krajowa wezwała wszystkie regiony JL zakłady pracy do zakończenia lokalnych akcji protestacyjnych,
3 . Nieprawdą Jest, Jakoby związek groził Jesz oze większym, niż 60-ntlnutowym protestem, akcjami strąjkoj/ymi. Komisja Krajowa Jest zdania, że należy unikać a k cji strajkowych ze względu na ich niekiedy negatywne skut
ki ekonomiczne 1 jeat zawsze gotowa do osi gnlęcia porozumienia z władzami przed d.op*
rowadzeniem zdesperowanych ludzi do podję
cia a k cji p rotestacy jnej. Uchwała Komisji Krajowej mówi o przygotowaniu i ewentual
nym przeprowadzeniu strajku czynnego w wyb ranyoh dziedzinach gospodtrki.
S tra jk taki Jest strajkiem produkcyjnym, takim, w trakcie którego zakłady pracują normalnie a Związek dba o to, aby wytworzo ne dobra trafiały do potrzebujących ich lu dzl w naszym kraju zamiast ton^c w nieudol nej strukturze dystrybucyjnej.
ccj
GDAŃSKIE
ił. nieprawdą Jest, Jakoby "Solidarność" blok»
wała wzrost, wydobycia węgla»-Wy jaśniał«»!
ju ż, ie górnicy rezpoczęli na-apel byłej.
Krajowej Komisji Porozumiewawczej intansyw ne wydobycie w cUii ustawowo wólce od pracy, pod warunkiem, że d<$Eit^>wo wydobyty w^gioi zostanie wykorzystany « “ ¿raju na potrzeby ) rolnictwa i przemysłu spożywczego i ogrzewa- nie naszych domów. Forsowana przez władze ustawa 199/81 Rady ministrów pozbawia ich pewności w tym wzglądzie, jstwarzając ponad-
to drastyczna dysproporcje między wynagro
dzeniem za pracę w dni robocze 1 wolne od pracy. ¡Postulaty załóg górniczych domagają cych .się zmodyfikowania treści ww ustawy .są od długiego Już, czasu ignorowane przez
władze, które dla zachowania prestiżu reso rtu ¿órnictva pozbawiają nasz kraj zwięksa:
ne;;o dopływu węgla.
Podzielamy zdanie Kosi te tu Rady Ministrów ds związków zawodowych, że społeczeństwo w toj tragicznej sytun cji, do której zostało dopro- l wodzone potrafi rozróżnić rezultaty b|ędóv z .»
przeszłości ou rezultatów faktycznego saboto- wt.uia działań na rzecz ęoprawy sytuacji bieżą cej i stv.'orzenia;»iarunkóv/ i gwarancji ala wyp rowadzeniŁi k r a ju .« kryzysu.
Korala ja Krayowa uaęaje za bezwzględnie koniec;
pe y,rz«i.wtif.fti« kryzysu zaufania dla gospodar
czych p o c w ł ś f c z , stworzenia stanu w któ- 'ryin zbsaiinoać n-3'.-.-et niepopularnych decyzji ek<
nonie m ych bidzie wiarygodtia [.-rzez ich wyraź
no ukierunkowanie na szybr ie, wyprowadzenie kraju z H »y zy r gosjwtercsegó. _‘ y ^ 9 WarunV-*c'-> apoieczerfstw) *0*. -**1«
wyrzeczenie w imię poprawy Warunków zyc*d . przyszłości.
Rzecznik Prasowy Komisji Krajowej
;-larek Brunne
Zarządu R@g.‘ ] Slgsko-Dąbrowskiego
Koci? sja Krajowa RSZZ "Solidarność" uohwaliła jednogodzinny strajk protestacyjny w dnitf 2 8 ,1 0 .8 1 r.-<<xi godz. 1 2 ,0 0 do 1 3 .0 0 .
Strajkują wszystkie zakłady pracy oraz korami kac ja rciejsKa. Komisje Zakładowe decydują o wyłączeniu ze strajku służby, których praca Jest bezwzgltdrie konieczna. Dotyczy to zwła
szcza zakładów precy erzemysłu spożywczego,ha :-.alu, służby,- 2drowia, energetyki, PKP i inny
Sytuacja żywnościowa jr ; ch. -*', r.o zł a . Jedyną szansą wyjścia z kryzysu j«s t samoorganizują
ce si^. społeczeństwo - c zy li "Solidarność1'.
Nasilająca się ostatnio f a la r ep resji w sto
sunku do Związku, zwierzająca do jego unices
twienia, przekreśla szanse wyjście, z głębokie go kryzysu. Jest to stan zagrozenia całego społeczeństwa. W takiej sytuacji Jedyną odpo
wiedzią związku “Solidarność* Jest s tr a jk . Aparat yładzy nie posiada mandatu zaufania i
nie chce poddać się kontroli społeczeństwa, lylko zdecydowana1 postawa całego społeczer.ss- wa zmusi władzę do postępowania zgodnie z wo
lą narodu.
prezydium ZR Śląsko-Dąbrowskiego NS7Z
"Solidarność"
y, r i--V- Cyt i;- ■■
Od czwartku aż do późnego popołudnie w ^ ią - . tek Komisja Krajowa omawiała oktualną- 9'tU a f oje w kraju i zastanawiała s^q nad pttdjęcle*
takich d e c y zji, które by mogły w sposob Zde*
cydowany spowodować długo oczekiwany zwrot, /szyscy zgadzali s i ę , że zdobyołe^ierpnle.,,- zmierzają ku zaprzepaszczeniu, a -.olidarno- ić " znalazła się w stanie zngrożenia. . KK wiedziała też dobrze o nastrojach wsrod załóg i ich ro dzin, j pogarszającym się zao
patrzeniu o wzburzeniu całego społeczeństwa, wiedzieliśmy także, *e władze zamiast w s- p o l n e g o działania na rzcoz wyjęcia z kryzysu postanowiły wykorzystać tragiczną sy*
tuaoje kraju do rozprawy ze Zv<iązki«n i prze
forsowanie takich uchwał v Sejm ie, które gv;a rantowałyby umocnienienie władzy a utraty szans na t r w a ł ą reforu-.t, s»wera.ntu.>tcą nie tylko odbicie od dna, jak i perspektywy
ną p r z y s z ło ś ć - . m
Wbrew a n u c ja c jo o c z ę i d p ra sy (z 'IV. r»a a tm o sfera w R atu szu S ta ro m ie jsk im w Gdańsku - g d z i e t o c z y ły s i ę obrady - cechowało poczu*
c le ogromnej o d p o w ied z ia ln o śc i i pó*vagi» *0
właśnie - zrozupienie wagi każdego włowa Uctu wały - spowodowało wielokrotne powracanie do nawet r.rzy '.ętyćh ’już sformułowań.Chodziło "o to by odpowiadając zdecydowanie w imieniu Związku i Społeczeństwa na zadziw ia
jące »/ ist n ie ją c e j sytuacji poczynania władz - ograniczyć do minii-.um ew. straty w gospoda, rce i nie zamykać dróg do porozumienia i wsp>
lnsgo działania w wypadku zmiany obecnej polj
tyk i. ■
Jeszcze jedno uderzyło wszystkich obserwato- i róv/' dąwnvch posiedzeń KKP v porównaniu z os
tatnimi obradami KK. Skończył się już bała
gani chaos» Obrady miały jakąś koncepcję i koncentrowały się przede wszystkim na kluczo
wych problemach.
Bardzo mało było demagogii, popisów aktorski, ch o wiele więcej rzetelnej troski i rzeczo
wych głosów. 1 to też świadczy dobrze o no
wych władzach. Związki^, _ ___
W0JCIE2H tRZMIEL
IX SPOTKANIA
23 bm. w DHZONKOWIE k /Z r elo n ej G ^ ry za k o ń c z y ło się posiedzenie poenarne i spot. ^ania. a i qi wiodących zak^ąĄów pracy, stanowiące finał S f s e s 5 ? Cr e p r ^ n t o w a n y c h było
kładów pr-^cy i jlacówek naukowych, Wsrod 63 osób która prac.«tóiy w DrzonkoW^e, było ŁS fek spertów, 45 p r z ,d s U w i c i e l i “ oczek*
6 osób1’ź sekretariatu CKP oraz 4 dziennikar-y Mimo ogromnych wysiłków nie udało
nełneio uzrodnisnia Tna ut*i ¿.n-^w w ^ nsówt planowania i cen, kt >rt powinny oyć wsz;
stkie Boólne. Nudal otwarta jest sprawa usto- i i i * ! „ /« c l do rozdzielnictwa dóbr deficytowych w okresie przejściowym. Nie dobl*
eły równieżl końca prace naa nową oraynacją wy- bnrc-»a do rud narodowych i sejmu PhL. Ustalo
ne iż nastepne spotkanie s ie c i odbęuzie się w białymstoku w dniach 10-13 grudnia, zas pro gram tego spotkania przewiduje: wypracowanie stanowiska sie ci ws, "pakietu reformy“ d i a l izę nrace nad nową ordynacją wyborczą i samo
rządem terytorialnym oraz omowienie hiera rc h U ważności i pilności różnych zagadnień.
/
Jat'. się dowiadujemy w KWK ."Zabrze" sta n pos kodowanego jeot b. ciężki. Stwierdzono poma
rzenie I I I stopnia, ¿łamanie żeber i «3zkodze nte mózgu. Pogrzpby 7 ofiar wypadku odbędą sit; w dr.iu jutrzejszym i w źr^dę w Kościele św. Franciszka w Zabrzu.
u j c h fcuasA w a iu v a w i e
" — • • - • — - —■ ,-
Dziś w godzinach wieczornych przybył do War
szawy Loch Wajitjsa., który jutro spotka się 2a strajkującymi załogami ¿yf«rdowa.
DO WSZYSTKICH LUU/J PRACY
'■:! dniu 28 października 1961 r . w godzinach . ia - 13 ludzie pracy całego kr^ju zaprotestu
ją przaciw dotychczasowej polityce rządu, przeciw prowokowaniu społeczeństwa stojącego na e^-anicy wytrzymałości fizy c zn e j i psychicz nej.. Zaprotestują przeciw decyzjam i działa- , -nioia najwyższych władz partyjnych i państwo
wych, któro zamiast dąfcyć do wyprowadzenia kraju z kryzysu myślą tylko 9 jednym: jak sk- łócic i podzielić społeczeństwo, Jak zniszczy Solidarność. Tomu colowt raa służyć miedzy in nymi ojólnonarodo
ny»vl uchwała XV Plenum KC, w tym s tr *jk w
• dniu 2 3 .1 0 b r . będzie ogólnonarodową manifes
tacją jedności społeczeństwa, które mimo c ię żkiej sytuacji w ja k ie j zn a lazł się nasz kraj głęboko wierzy, i^ boqzic w stanie zmusić wia dze do przeprowadzenia w naszej gospodarce społecznie akceptowanych zmian. Zmian, które dają perspektywy na przyszłość.
Nie damy 3ię zagłodzić, skłócić, zastraszyć, wciągnąć ,/ u liczne awantury, wywoływane nieo- . ' dpcwledzialnymi akcjami jpecjalnyoh oddziałów
Z OHO.
Chcemy spokoju, konstruktywnego dialogu i ucz ciwoóci. Hasżyra obowiązkiem Jeat o to walczyć do tego zobowiązuje statut.
-.'Strajk jes t Jedyną skuteczną formą protestu, ■■ . dlatego w walce o być albo niebyć polskiego
społeczeństwa bodziemy go używać. I Apelujemy o zachowanie w dniu 2 8 .1 0 br, szcza gólnej powagi i zdyscyplinowania, o walkę z tą propagandą partyjną, która dąży do podzia
łu członkow naszego związku na onrtyjnych i bezpartyjnych.
Many n ad ziejg , żo s iln i Jednością wprowadzimy wkrótce r.asż kraj na drogę odnowy, drogę wy- ohodzenia z kryzysu.
Prezydium Zarządu 1 » Regionu Gdańskiego
Sekretarz Prezydium ’ ’ i Konrad M a ru A zy k
GŁOSY Z FRANCJI
Radio France Internatio nale Chaîne Est
W Polsce władzę ostro napiętnują "Solidarno
ść" za organizowanie generalnego strajku os
trzegawczego na środę.
Deklaracja wydana wspólnie przez PZPR i SI), , oskarża’ "Solidarność" że godzi w żywotne i n
teresy ekonomiczne, polityczne i militarne Polsk i, dlatego trzeba temu przeciwstawić od.
powiedni kontrakt. W kałach zbliżonych do 1 agencji "PAP" podano do wiadomości, że n ie za leżny Związek zawiesi akcję strajkową,- Jeże
l i Rzr-.d zgodzi się na utworzenie narodowej komisji dla kontroli gospodarki i wyżywienia, oraz zakończy rejiresje m ilic ji wobec d z ia ła czy Związku.
Wczoraj wieczorem rzecznik "S olidarności" os
karżył władze o systematyczne odrzucanie pro
pozycji niezależnego związku dla wyciągnięcia kraju z kryzysu.
Plenum KC PZPR które miało się odbyć-na począ tku tygodnia zostało przełożone na czwartek.
Ha plenum mają zajść poważne zmiany w Biurze Politycznym i. sekretariacie P a r t ii.
Polska prawdopodobnie jest głównym powodem ze brania się rady wojskowej Paktu Warszawskiego Zabi'anie[ ma odbyć się w n ajb liższy ch dniach w Budapeszcie. Rada wojskowa Paktu Warszawa*
kiego zbiera się zazwyczaj dwa razy do roku w różnych stolicach państw Układu Warszawskie
go; !
V tym samym czasie w Budapeszcie Komitet Cen- tralny Węgierskiej P artii Komunistycznej ma
nifestował swój rosnący niepokój obrotem sy
tuacji w Poj.3ce. KC Węgier obiecał nieść po
moc wśzytkim zwolennikom "socjalizm u11 w Pol
sce. W końcowy® komunikacie twierdzi że "e k s tremistyczne elementy11 dysponując programem, który rozkłada porządek konstytucyjny w Pols»
ce, osłabia jedność wspólnoty s ocjalistyc zne;
oraz staje się zagrożeniem dla "p o k o J u ” na kontynencie europejskim / . . . /
W Waszyngtonie ogłoszono że Sekretariat S ta nu w tej chwili nie jest w 3tanie wypowiedzi«
się na teroat' inięjatywy polskich władz. Ogło
szono że tylko cżąs pokaże, 00 przyniesie to nowe posunięcie
P U N K T Y W A D Z E N I A #
W ID ZOW-IOOO, CH U LIG A N Ó W - 5 0 0
Rćwa o moczu hokejowym między dwoma GKJ-ami z Katowic i .y c h . ria trybunach w pewnym momencia rozpoczęia s i^ formalna bitwa między Pkibicai«
obu drużyn. Byli to przeważnie m łod zi'ludzie Z , ' y ’ począwszy, Interwencja m ilic ji miała ten akut&k, że bójka przeniosła się na zewnątrz, co skończyło się rozbiciem wielu twiotlówok pod rondem.
Czy na rozwydrzone bandy wyrostków nie ma s i ły?
A swoją dr^gą i tak dobrze, że nie sugeruje s i ę ,i ż to J«3t znowu winą "S o lid a r n o ś c i" Jak to czyni się w przypadku kiedy wyrostki tego samego autoramentu bezczeszczą groby żołnie
rzy r ad zieck ich. Odpowiedz na pytanie - kto doprowadził do takiego zwyrodnienia młodzieży - Jest sprawą dużo ba rdziej złożoną.
* — - ■ 1 - ■■— . .... mmi« . 1 ~—-.--- - - ---- --- ---- - —--- - NASZYM Z D A N IE M ..." dziennik
redakcji
»ę jK K N W * N4Xl«Solidarno**}*
wTwohągh
do użytku wewnatrzzwlaz kowego, pod p a tr o n a te < fc M M i-d w 2 , \ 'M «U a lft ». W * i , IR S N 8 , rt«d! Stoa W « *K1^ I S * « ^ rea redal^ l! **3-100 ul, Kooirnik 57^3- il. 2 T ^ 8 - % U U * Ó3l5d29.
Nakład 5 ,0 0 0 cgz. Cena ¿ z ł , N i t i r U U « n l « * » » ó ¥ t W * « h r «da ko ją nj.* * w r * c * . Sł?K>,.- ISJ/f?
Mój wierny kundel "Z b ó j ", który da l*ln l*
isaetępuje mnie easson w kolejkach i ansKoml- eie broni iajętego miejsca zapowiedział »tri»*
jk ńsi^iegawcay o ile nie spełnię jego poatu*
lat,*- i nie hapiaeę fell*ton u o naszym atoaun«
ku dfr uwiera^t. Bydle tyło na tyle a p ry tn *,!*
jak wydiiírtlem * nltr, m poranny apacer pray pe
■aoay eesB^Uania s w a U ł cale atado okolioanyefc
«p.woreneKów i wiałem da wyboru całoii swej skóry i ubioru, albo bodjęele iesHdniaaaj dy- feUueji narl postulatami ftaaayeh nsjwlerrúu jeay ah ptayjHćioł, W tej aytuaeji wybrałam navura lnie awobodn,* dyskusję. Dała ona aporo fntta- riał\i,do wcale niewesołych r e f la k e jl .
Sąsiadka craybiegła k wladotiOasieii * » 3*
at pasta da Bębów i krsa do golenia. Peniewa*
adają sobie aprewv'i » é j urok a&lety ud wy«
¡jłtłdu a zwłacsoea od nieodpartego u*mleehu
«ttijłj ter&ss v kolajea i moknę, oaaaea siąpit ozapkl w poćpieehu nie waiąłett i dudni mi po tyclnie, papier na ktúryia plaiię też mokry ■ iW o(,óle smutno i ponuro, sasro i ohmurne ni-
euytit r&pertuar polskich kin w nowym aeaonia, • VI tyrr: ponurym nastroju, obserwując ba»« , d o n n i e Kundla daremnie eaukaJąoełjo ourobinyj poaywlenia i abhroniania praea doaaoaee i phi dćnt prsypoifthiałttiti aobié pale postula ty.
I tnk aobia du»affl, to nie ohodal tu ty l
ko o pay, bar>tsiej o lu d a i, W chwili gdy pod«
wyissune opłaty aa pealadnai* psa, prtw«» ka«
duka irenstf-j, oo n i* dająo nie w zamian - ; Jus warosła ílodd porzuconych zwierząt. T*rua ilyes! ioh i dale w tyaiąee, bo by je wykaraid trzeba waaak etanui, trzeba także zrezy^nowad z« st'eréj ilaáei włatnego przydziału by pO- d s ie lić *l<ł sa "Zbójom", "Kajtkiem », ''Saba"
fiijt ja'.', alę tam zwie nasza psina, A tego juá w ielu , bardzo wielu nie p o tra fi. Jest taki* 1 ‘ przysłonie, niediw.itiizie ¿resztą "prawdziwych przyjaciół poznaja się w b i e d z i e ".
Za smutki*« »twierdzara, ż* coraa trud*
i n ie j o prawdziwyęh p rzy ja ció ł. Co for«a* wa*y atko to n ajbardsitj prsatywają d i i a c i , ktdra ' dostają poglćjdow^ ¿akcję na całe ż ycia, i *
n i * prayjażii jest ważna, ż* można ją praehaA»
; d lo «< L b o ważni*ja^a jeat trochę kaszy, 1 t trgasiejo gatunku mięsiwa,___________
Qfo*i nam, ¿o postawy takie będą coraa oiijatffze, bo sytuacja żywnościowa może byd go rasa i wbrew zal«c*niom psychologii wychowa aiij m m pokolenie pozbawione kontaktu z psem a kontakt taki w dzieciństwie ja k udowodniły badania naukowe, ma ogromna znac**nie w kaz- tałjtęwaniu poeta* społecznych i to w stopniu tak wysokim, że nie nadrobią tego setki go»
d «in wychowania obywatelskiego w szkołach, 4 pouęsenia rodzioów,
tfiem, że piszę to w złym momencie, Udwla domiłirii to sąsiad * kolejki zaglądający ml . prs**i ramię i przy każdym pochyleniu wlewają»
i Oy mi kołnierz strumień wody z szerokiego i* ¡rondla swego kapelusza. Opowiadał mi o swoim R*kal* 1 urawle -i* wpędził mnie w kompleksy, Qtd* t*n Reks tp prawi* psi geniusz.
fana obronił wielokrotnie przed chuliga
nami,, Jlodzieja: prsytrzymał a i do nadejioia S l l i « j i , a trwałe to 5 godzin, gasęotę z kioa«
ku ^rayneaił i t d , t t d . . .
7
Pytam wreszcie przygnębiony troszkę pr?*I wagą talentów. Hei;sa nad moim Zbójem oo z ty , Rekai*» S ii stało,
! « A i » « moyfł zoiagając głos troohę zmieszany k o lłjk arz, znów pochylając Bię ku mojemu
«ohu i wlewając przy okazji kolejny strugę wody z kapelusza za mój kołnierz,
« Kuayn za wal poszukiwał ostrego psa do p i l nowania otejścia i dał mi za niego pół ¿wl-
^ W iaka,Pan ie co to była za wyżerka - dodał wyraźnie r o z m a r z o n y . * , ’ * "
{■¡«ujhnąłem rśką na pastę do zębów 1 krem do golenia. Jakoś odeszła mi ochota do usm ie.
i- oh«nla s ię . Jak mało cenimy sobie wyćwiadozo- ne fMiW zaaługi i prawdziwą wiło.4ć 1 p rzyjaiń.
l jmyilę tak sobie, że jak tal: dalej pój- d ł l i t4 wogi; wkrótce podzielić psi loo i j u t
ro sutor tyoł) iellistonów też mo>.e ¿naleió się .; na 'Jbediu. w końou falietonem nikt się nie na j * , i jjół awJtniąka tp jednak wyżerka, h o ,h o , j IhO*
. ,
i i i ; .• -, —...—
1 -w— ... .WOJCIECH TRZMIEL