Orzecznictwo Sądu Najwyższego w
sprawach adwokackich
Palestra 13/2(134), 110-112
1969
O n Z E C Z H I I C T W O S Ą D U N A J W Y Ż S Z E G O W S P R A W A C H A D W O K A C K I C H
WYROK SĄDU NAJWYŻSZEGO z dnia 19 października 1968 roku
(RAD 28/67) Udział adwokata w spółce, która b y
ła tworem fikcyjnym , a utworzona zo stała w celu uzyskania kredytu ban kow ego nie udzielanego spółkom cy w iln ym , może być poczytyw any za
czyn, który ogranicza niezależność ad w ok ata i podrywa do niego zaufanie,
a nadto m usi się spotkać z ujem ną -oceną, jako działanie sprzeczne z pra w em .
Sąd N ajw yższy w W arszawie po rozpoznaniu spraw y dyscyplinarnej ad w ok ata K.T., na skutek rew izji nad zw yczajnej założonej przez Prezydium N aczelnej Rady Adw okackiej od orze czenia W yższej K om isji D yscyplinar nej w W. z dnia 1 k w ietnia 1967 r. W KD 74/66,
u c h y l i ł zaskarżone orzeczenie i spraw ę p r z e k a z a ł W yższej K o m isji D yscyplinarnej do ponownego rozpoznania.
Z u z a s a d n i e n i a :
A dw okat K.T. stanął pod zarzutem, ż e w okresie od lata 1961 r. do sierp nia 1962 r. w e w si K., najpierw jako pełnom ocnik sw ej córki, a następnie od 15 k w ietnia 1962 r. rów nież osobiś cie, zajm ował się zarobkowo hodowlą w spółce pod nazwą „Zespół Hodowli Drobiu A .”, przez co dopuścił się po
stępow ania sprzecznego z zasadami godności zawodu. Za pow yższy czyn W ojewódzka K om isja Dyscyplinarna w ym ierzyła obw inionem u karę nagany.
W yższa K om isja D yscyplinarna, roz poznając w dniu 1 k w ietnia 1967 r. od w ołan ie Prokuratora W ojewódzkiego
dla m. st. W arszawy oraz obwinionego, orzeczenie W ojewódzkiej K om isji D y scyplinarnej uchyliła i obwinionego uniew inniła. Orzeczenie sw e W yższa K om isja D yscyplinarna uzasadniła tym, że prowadzona przez obwinionego za robkowo hodow la kaczek i brojlerów może być łączona z zawodem adwoka ta, skoro nie ogranicza jego n iezależ ności ani nie podrywa do niego zau fania.
Od tego orzeczenia założyło rew izję nadzwyczajną Prezydium Naczelnej Rady A dw okackiej, wnosząc o u chy lenie zaskarżonego orzeczenia i prze kazanie spraw y Wyższej K om isji D ys cyplinarnej do ponownego rozpoznania z powodu naruszenia art. 93 ust. 1 u. o u.a., a także oczywistej niesłuszności tego orzeczenia.
Sąd N ajw yższy zważył, co nastę puje:
W yższa Kom isja Dyscyplinarna w uzasadnieniu sw ego orzeczenia rozwa żała podstaw ow e dla rozstrzygnięcia spraw y zagadnienie, czy i w jakim za kresie poza pracą zawodową dopusz czalna jest działalność zarobkowa ad w okata oraz w jakich w ypadkach dzia łalność ta jest zabroniona i kolidująca z w ykonyw anym zawodem, i doszła ostatecznie do przekonania, że adwokat w P aństw ie Ludowym powinien dbać o godność zawodu i w łaściw ą postaw ę społeczną, a praca, która nie koliduje z tym zawodem i nie jest przez w sp ół obyw ateli ujem nie oceniana, nie może być przyczyną postępowania dyscyp li narnego przeciwko niem u, zajm owanie się zaś hodowlą drobiu w celach za
N r 2 (134) O rzeczn ictw o SN tu sp r a w a c h adiuokacktch 111
robkowych sam o przez się nie może b yć uznane za czyn dyskrym inujący
adwokata.
Adwokat podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępow anie sprzeczne z prawem , interesem mas pracujących, z zasadami słuszności lub godności bądź za naruszenie sw ych o- bow iązków zawodowych. Podjęcie przez adwokata zajęcia ubocznego nie jest zabronione, z tym tylko zastrze żeniem , że adwokat w ykonujący za w ód w zespole ma obowiązek — sto sow nie do § 35 rozp. Min. Spraw, z dnia 28.XII.1963 r. w spraw ie zespołów adwokackich — zawiadom ić o tym k ie row nika zespołu i w skazać w ysokość uzyskiw anych z tego tytułu stałych dochodów. Poragraf 8 Zbioru zasad etyk i adwokackiej i godności zawodu w ym ien ia zajęcia, których nie wolno łączyć z zawodem adwokata, zalicza jąc do nich takie, które ograniczałyby niezależność adwokata lub podrywały do niego zaufanie.
Sąd N ajw yższy podziela zajęte przez W yższą K om isję D yscyplinarną stano w isko, że prow adzenie hodow li drobiu w celach zarobkowych nie może być uznane samo przez się za czyn dyskry m inujący adwokata. Zaskarżone orze czenie nie uw zględnia jednak, że za równo akt oskarżenia, jak i przypisa ny obwinionem u czyn przez W oje wódzką K om isję D yscyplinarną nie ograniczają się tylko do faktu prow a dzenia przez obwinionego hodowli w celach zarobkowych, ale zarzucają mu nadto branie udziału w spółce pod
nazwą: Zespół Hodowli Drobiu A .”, która w ed łu g ustaleń W ojewódzkiej K om isji D yscyplinarnej w założeniu sw ym była tworem fikcyjnym , utw o rzona zaś została w celu uzyskania kredytu bankowego nie udzielanego spółkom cyw ilnym .
Z m ateriału dowodow ego w sprawie i z ustaleń W ojewódzkiej K om isji D y scyplinarnej w ynika, że obwiniony w szed ł w poczet członków tego Zespo łu i w skład jego Zarządu, takie zaś postępow anie obwinionego m ogłoby być poczytane za czyn, który ogranicza n ie zależność adwokata i podrywa do n ie go zaufanie; nadto postępow anie takie m usiałoby się spotkać z ujem ną oce ną, jako działanie sprzeczne z prawem, które rów nocześnie nie m ogłoby być uspraw iedliw ione dążeniem do ratow a nia interesów córki, zagrożonych n ie w łaściw ym postępow aniem w spólni ków.
W prawdzie W yższa Kom isja D yscy plinarna stwierdziła, że podjęcie się przez adwokata hodow li w celach za robkowych m ogłoby być zaliczone — przy istnieniu odpowiednich przesła nek — do uchybień przeciwko godnoś ci zawodu adwokackiego, jednakże sta nowiska sw ego na tle rozpoznawanej spraw y bliżej nie uzasadniła, pom ija jąc w swoich rozważaniach te u stale nia W ojewódzkiej K om isji D yscyp li narnej, które przem awiają za ujemną oceną postępowania obwinionego, co pociąga za sobą uchylenie zaskarżone go orzeczenia i przekazanie spraw y do ponownego rozpoznania.
WYROK SĄDU NAJWYŻSZEGO z dnia 26 października 1968 roku
(RAD 19/68) Likw idacja kosztów za staw ien nic
tw o na rozprawie, na której adwokat nie był obecny, jest sprzeczne nie tylko z przepisem § 60 regulam inu zespołów
adwokackich z dnia 26 czerwca 1965 r.> ale także z godnością adwokata, oraz podrywa zaufanie klienta i dobre im ię adwokatury.
112 O r ze c z n ic tw o S N w sp r a w a c h a d w o k a c k ic h N r 2 (134>
Sąd N ajw yższy w W arszawie, na posiedzeniu jaw nym w dniu 26.X. 1968 r., uw zględniając rew izję nad zw yczajną M inistra Spraw iedliw ości od prawomocnego orzeczenia W ojewódz kiej K om isji D yscyplinarnej Izby Ad w okackiej w Y z dnia 30.XII.1967 r. na niekorzyść adw. CD, na zasadzie art. 103 i 104 ustaw y o ustroju adw o katury.
1. u c h y l i ł orzeczenie o karze łącznej nagany;
2. z m i e n i ł zaskarżone orzeczenie w ten sposób, że obok w ym ierzo nej adw okatow i CD kary nagany
skazał go za przypisany mu czyn opisany pod pkt „b” aktu oskar żenia na dodatkow ą karę p ie niężną w kw ocie 1 000 zł;
3. w y m i e r z y ł adwokatowi CD nową karę łączną nagany i do datkową karę pieniężną w k w o cie zł 1 000 oraz
4. nakazał pobrać od obwinionego na rzecz W ojewódzkiej Izby A d w okackiej w X koszty postępo w ania w form ie zryczałtowanej opłaty 1 200 zł za w szystk ie in stancje.
Z u z a s a d n i e n i a :
Orzeczeniem W ojewódzkiej K om isji D yscyplinarnej z Y z dnia 30 grudnia 1967 r. adw okat CD został uznany za w innego tego, że w dniu 10 lutego 1966 r. nie zastąpił LM na rozprawie przed Sądem Pow iatqw ym w Z, a m i mo to przedstaw ił do realizacji d ele gację służbow ą i pobrał z kasy zespołu odpowiednią kwotę.
Za przytoczone przew inienie w ym ie rzono obwinionem u karę dyscyplinarną nagany.
Pow yższe orzeczenie zaskarżył rew i zją nadzwyczajną na niekorzyść adw o kata CD M inister Spraw iedliw ości, za rzucając oczyw istą niesłuszność p ole gającą na w ym ierzeniu obwinionem u
adw. AB niew spółm iernie niskiej kary w stosunku do stopnia jego w in y i okoliczności sprawy, i w nosił o zmianę- orzeczenia w części dotyczącej w y m ia ru kary i w ym ierzenie adw okatow i AB obok kary nagany również k ary pieniężnej.
R ew izja nadzwyczajna M inistra Spraw iedliw ości jest zasadna.
W ymierzona obwinionem u kara na gany za przepisane mu p rzew inienie opisane pod punktem „b” aktu oskar żenia jest niew spółm iernie łagodna w stosunku do stopnia jego przew inienia, jeżeli się w eźm ie pod uwagę, że n ie zastąpił on na rozprawie LM, pozba w iając ją fachowej pomocy p raw nej,
i że m imo to pobrał z kasy zespołu na jej rachunek koszty przejazdu i d iety.
Słusznie podniosła W ojewódzka K o m isja D yscyplinarna w Y, że lik w id a cja kosztów za staw iennictw o na roz prawie, na której adwokat nie b y ł obecny, jest sprzeczna nie tylko z przepisem § CO regulam inu zespołów adwokackich z dnia 26 czerwca 1965 r., ale także z godnością adwokata, oraz podrywa zaufanie klienta i dobre im ię adwokatury.
N ie m ożna jednak, jak to uczyniła W ojewódzka K om isja Dyscyplinarna w Y, tłum aczyć przew inienie adw. CD błędem z jego strony na skutek n ie znajom ości przepisów, i to takich, które bezpośrednio dotyczą jego pracy zaw odowej. Skoro adw. CD działał z chęci osiągnięcia bezprawnie — kosz tem klienta — korzyści m ajątkow ej, to w ym ierzenie mu kary pieniężnej obok kary nagany jest uzasadnione, tym bardziej że obw iniony w stosunkow o krótkim okresie dopuścił się 3 pow aż nych przew inień dyscyplinarnych.
W związku z powyższym Sąd N aj w yższy orzekł jak w sentencji w yroku, p ostanaw iając o kosztach postępow ania zgodnie z przepisem § 54 o postępo w aniu dyscyplinarnym .