• Nie Znaleziono Wyników

Kłopoty z genderem

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kłopoty z genderem"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Nasiłowska

Kłopoty z genderem

Teksty Drugie : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 5 (113), 6-8

(2)

9

Kłopoty z genderem

Termin gender wybrany został kilka lat temu jako hasło rozpoznawcze studiów fem i­ nistycznych w Polsce. W ydawał się właściwy, bo spełniał kilka warunków. Zachodnia proweniencja naznaczała go niczym niemożliwa do wytarcia pieczęć, a zarazem gwaran­ cja właściwego pochodzenia. Przeciwstawienie sex - gender (płci biologicznej i kulturo­ wego obrazu) obiecywało oczyszczenie myślenia z biologicznego fatalizm u towarzyszącego tradycyjnym ujęciom płci i zarazem odpowiadało wymogom nowszej, poststrukturalistycznej refleksji. Simone de Beauvoir stwierdziła: „On ne naît pas fem m e”, co po polsku można oddać jako: „ N ikt nie rodzi się kobietą” lub trochę słabiej: „Nie rodzimy się kobietami, stajemy się nim i”... W myśleniu de Beauvoir to rozróżnienie wynika z egzystencjalistycz- nych zasad: radykalnego antyesencjalizmu i uznania bycia kobietą za „sytuację”. Skoro według Sartre’a egzystencja poprzedza esencję, czyli samo bycie jest pierwotniejsze niż nadawane mu znaczenia, to znaczenia „kobiecości” również będą wynikiem pewnego pro­ cesu, w którym liczy się zarówno jednostkowa aktywność, ja k i społeczne role.

De Beauvoir w D rugiej płci nie używ a - anglosaskiego przecież - pojęcia gender jako instrumentu analizy, ale wydaje się, że dalszy rozwój feministycznej teorii poszedł tropem jej myśli, odcinając jedynie ściśle egzystencjalistyczną argumentację i terminolo­ giczną otoczkę. „Genderyzacja” rozumienia kobiecości oznaczała zerwanie z przekona­ niami o „naturalnymprzeznaczeniu” kobiet. Wszystko stawało się wytworem społecznym, także heteroseksualność jako szczególny rodzaj przymusu, głęboko wpisanego w struktury psychiczne kształtowanych z zew nątrz i poddanych presji jednostek. Wykroczenie poza emancypacyjny model myślenia powoduje jednakże, że odsłonięcie owego obrazu modelo­ wania kulturowego nie może oznaczać nadziei na zbudowanie alternatywy. B o gdzie jej szukać? Poza kulturą? Zwracano też uwagę - czyni to na przykład Ju d ith B utler w G en­ der tro u b le 1 - że przeciwstawienie sex - gender w gruncie rzeczy kopiuje serię binarnych opozycji, takich jak: duch - ciało, mężczyzna - kobieta czy natura - kultura, które w kul­ turze zachodniej są narzędziem dyskursu służącym dla ustanowienia dominacji jednej ze

P ra ca ta w ła ś n ie u k a z a ła s ię w p r z e k ła d z ie p o ls k im p o d z a sk a k u ją c y m z p u n k tu w id z e n ia te r m in o lo g ic z n e j tr a d y c ji ty tu łe m U w ik ła n ie w p łe ć ; c h o d z i je d n a k ż e o u w ik ła n ie w g en d er (J. B u tle r U w ik ła n ie w p łe ć , p r z eł. K. K r a su sk a , w s tę p O . T o k a r c z u k , „ K ry ty k a P o l it y c z n a ”, W a r sz a w a 2 0 0 8 .

(3)

stron tych przeciwieństw. Umieszczenie „kobiety” wyłącznie po stronie kulturalnych kon­ ceptów niczego jeszcze samo w sobie nie rozstrzyga, jej „nieistnienie” oznaczać może tak radykalną inność, że wykracza poza wizję de Beauvoir.

G ender jest kłopotliwy jako hasło, co bardzo wnikliwie pokazuje w niniejszym numerze German R itz. Jako narzędzie analiz literackich bywa pożyteczny w momencie, gdy odsła­ nia się kulturowy stereotyp bohatera, związany z jego płcią. Właściwie jednak dla kultury polskiej trzeba by mówić o kilku genderach. Bohaterki Sienkiewicza, a więc pisarza bar­

dzo zaangażowanego w odtwarzanie tradycyjnych norm płci zapisanych w polskiej kultu­ rze, nie są spod jednej sztancy. Są różne ja k M arynia Połaniecka i B aśka Wołodyjowska, która nosiła spodnie i lubiła się fechtować. Oczywiście, obie reprezentują „obowiązkowy heteroseksualizm”, choć co do M aryni można by mieć pewne wątpliwości, czy obowiązek religijno-narodowy nie dominuje nad jakąkolwiek seksualnością. Co do Baśki takich w ąt­ pliwości nie ma, to ona pierwsza wyznaje miłość Wołodyjowskiemu, ju ż jako jego żona

budzi dzikie żądze A zji i najwyraźniej fa k t, że nie jest „anielską M arynią” jest przyczyną jej niebywałej atrakcyjności. Trudno natomiast w kategoriach genderu opisywać bohate­

rów mniej stereotypowych, świadomie kształtujących siebie i bardziej skomplikowanych. J a k i jest gender bohatera T rans-A tlantyku? Wyraźnie nawiązuje on do tradycyjnych, rycerskich ujęć polskości, ale zarazem pozostaje chwiejny, kompromitując się co krok, w sta­ nie dezintegracji i nieustającej sprzeczności ze sobą. Skoro to jest możliwe - opowieść, jaką przekazuje tu literatura, znajduje się w sprzeczności z wizją totalnego uwikłania.

W tym samym czasie, gdy myśl feministyczna zaangażowała się w „genderyzację”, w refleksji dotyczącej homoseksualizmu dominowały inne, sprzeczne z feminizmem ten­ dencje. Oba nurty powinny wpisywać się w ten sam model „wolnościowo-antypatriarchal- ny” oraz - co oczywiste - przeciwny traktowaniu heteroseksualności jako jedynego mode­ lu. Donald E. Hall, autor hasła Tożsamość (Identity) w podstawowym kompendium Gay an d L esbian L ite ra ty H erita g e2 co praw da uznaje naturalistyczne ujęcia homo- seksualności za rodzaj esencjalizmu, ale go nie neguje. Argumenty, że za homoseksualną orientację odpowiada genetyka, wydają się niezbędne dla udowodnienia normalności i

na-G a y a n d L e sb ia n L it e r a r y H e rita g e . A R e a d e rs C o m p a n io n to the W riters fr o m A n t iq u ity

(4)

W stęp

turalności tej orientacji; kulturowo-zmienny charakter mają jedynie formy, w jakich prze­ jaw ia się ona w życiu społecznym i ja k jest postrzegana i definiowana. Niekoniecznie jako

coś odmiennego i odrębnego - przymus wyróżnienia „homoseksualności” jako odrębnej orientacji jest raczej znakiem unifikującej i wypierającej presji dyskursu, co opisał Michel Foucault w H isto rii seksualności. Termin „homoseksualność” i potrzeba jego stosowa­ nia są świeżej daty, pochodzą z końca X I X wieku. Homoerotyzm ma historię dużo dłuż­ szą, co nie oznacza, że nie ma natury i pozostaje wyłącznie zachowaniem nabytym. Trak­ towanie jednak Sonetów Szekspira jako przejawów homoseksualizmu jest pew nym ana­ chronizmem. Dużo więcej sensu ma określanie Safony jako „lesbijki”, bo chodzić może 0 mieszkankę wyspy Lesbos. Praktyki dzielenia i zamykania w odrębnych, klasyfikują­ cych orientacjach są stosunkowo świeżej daty, literatura natomiast od wieków mówi o płyn­ ności erotyzmu.

Spośród różnych „izm ów” współczesności uwzględnić trzeba jeszcze myśl ekologiczną. 1 tu traktowanie natury jako wtórnego efektu dyskursywizacji lub jako nieobecnej i nie­ wyrażalnej - nie ma sensu.

A n n a NA SIŁO W SK A

Abstract

Anna NASIŁOWSKA

In s titu te o f L ite ra ry Research, Polish Academ y o f Sciences (W a rs z a w a )

Troubles with Gender

T h e te rm ‘g e n de r' plays a role o f im p o rt in fem inist(ic) discussions in Poland. H o w e ve r, it m ay trig g e r doubts. A p p ro ach in g th e pair o f notions ‘s e x '/g e n d e r' as m utually opposing ones misses a perspective th a t is m ost fre q u e n tly assumed in gay studies w h e re a natural­ ness o f h o m o e ro tis m is an im p o rta n t p o in t o f argum entation. T h e p o s tm o d e rn is t tho ug h t's cultural sta ndpoint does n o t p ro v id e fo r a possibility o f c o m ing to te rm s w ith ecology, the la tte r being an im p o rta n t challenge o f th e future.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie wyni- ka to jednak z faktu, że użyliśmy terminu „suma prędkości” niezgodnie ze znaczeniem językowym, ale z tego, że treść przypisana systemowo do termi- nu i

Rozwiązaniem, które nasuwa się jako pierw- sze, jest przyjęcie, że wyrażenie nie posiada znaczenia, jeżeli jest całkowicie izolowane, a zatem jeśli nie występuje w sposób

Niezgoda – jak przekonują zatem realiści – nigdy nie jest bezbłędna. Uzna- nie powyższego argumentu za konkluzywny nakłada jednakże na realistę obo- wiązek wyjaśnienia,

Jeśli jednak zgodzimy się z tym, że „wypreparowanie” jednego tylko sensu regionalizmu me jest dziś już możliwe, to zgodzić się też trzeba z inna prawdą,

Niewątpliwie jednak dominantą kolekcji Stanisława Piotrowicza i jej najcenniejszą czę- ścią stały się przedmioty związane z dziejami kieleckiego garnizonu Wojska Polskiego w

The obtained results were ultimately used to suggest possible process configurations that can be applied to the downstream process of those compounds in two proposed

Ja chodzę do szkoły po to, żeby się nauczyć – na przykład biologii, fizyki, wszystkiego, takie żeby wiedzieć co to jest świat, organizm, wszystko. Wszystkiego to się nie

Keywords: fairy tales, ugliness, aesthetics, Grimm, aesthetic value,