• Nie Znaleziono Wyników

Postawa artystyczna jako postawa etyczna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Postawa artystyczna jako postawa etyczna"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Magdalena Saganiak

Postawa artystyczna jako postawa

etyczna

Wiek XIX : Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 5

(47), 603-607

(2)

U z d o ln io n a literack o p isy w a ła p o d p se u d o n im e m K a lin a. W ysz ła za m ąż za T h e ­ o d o ra N e u m a n n a , k o n su la au stria ck ie g o w E g ip c ie 5.

M im o w s k a z a n y c h w a d w y d a n ia n a le ż y L itw in o m p o d z ię k o w a ć za o c a le n ie p a p ie ro w e j, ale trw alszej n iż inn e, p am iątk i p o lsk iej. O k azu je się b o w ie m , że ślad y m aterialn e p o T yszkiew iczach na dzisiejszej L itw ie giną. L ilia n a N a rk o w ic z z W iln a p isze ze sm u tk iem :

Nie m a już hrabiów Tyszkiewiczów na Litwie, rodu, którego siedziby od w ieków były wzorem postaw, obyczajów i wzorców kultury. W ich pałacu w Połądze urządzono m uzeum bursztynu. W Kretyndze działa m uzeum krajoznawcze, a w ogrodzie zim o­ w ym - ulokow ała się kawiarenka. W Landw arowie, m im o od lat planowanych zmian, od czasów sow ieckich gnieździ się adm inistracja lokalnej fab ryki dyw anów . Pałac w W ace o fic jaln ie należy do L itew skiego T ow arzystw a Szlach eck iego - Lietuvos B ajorij Sajunga, ale jest zam knięty na przysłow iow e trzy spusty i błaga o pow ażny rem ont. W m ocno podniszczonej siedzibie w O rnianach (przed laty klub m łodzieżo­ wy) jedynie część budynku zajm uje poczta. W Zatroczu, ostatnio, dzięki sponsorom zagranicznym , odrestaurow ano elewacje, ale nadal niszczeje i dziczeje park, drzwi i okna budynku są zabite deskami, a wnętrza - zżerają grzyb i pleśń. Jest nadzieja, że braki te się nadrobi. Zarów no jed nak tu, jak i w W ilnie, Birżach, C zerw onym D w o ­ rze czy O rnianach - brak jest odpowiednich tablic pam iątkowych, więc tylko nielicz­ ni potrafią dziś zidentyfikować m iejsca związane z nazwiskiem Tyszkiew iczów i nie tylko ich.6

'Krystyna Stasiewicz

Po s t a w a a r t y s t y c z n a j a k o p o s t a w a e t y c z n a

R ec.: M aria Jolanta Olszewska,

Heroizm ludzkiego istnienia. W kręgu wy­

branych zagadnień etycznych w literaturze polskiej IIpołow y wieku

XIX i Ipołowy XX wieku. Szkice, Wydawnictwo Wydziału Polonistyki

U niwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2008, ss. 404.

Ma r i a Jo l a n t a Ol s z e w s k a p o d e jm u je z a g a d n ie n ie lu d z k ie g o istn ie n ia w a s p e k ­ cie rz a d k o ro z w a ża n e g o p ro b le m u h eroizm u.

K sią ż k a sk ła d a się z d w u d z ie stu artyku łó w , d ru k o w a n y c h w cześn iej w różnych z b io ra c h lub g ło sz o n y c h ja k o re fe ra ty w latach 2 0 0 3 -2 0 0 7 , ro z sz e rz o n y ch i p rz e ­ tw orzonych, które A utorka podzieliła na siedem części: W ierności patriotycznej sprawie.

E tyka p o św ięc e n ia ; H ero izm trw a n ia ; H eroizm biografii; E tyka o b o w ią z k u ; H eroizm m im o w szystko; H ero izm co dzienności; H eroiczn e p y ta n ia o sens istn ien ia; D y le m a ty

5 R. Skręt, N eum an now a A n n a z Szaw łowskich, w: Polski Słow n ik Biograficzny, t. 22, W rocław 1977, s. 693.

6 L. N arkowicz, Tyszkiewiczowie, „R egiony i Pogranicza” 2008, nr 1, s. 64; tejże, O rdy­

(3)

etyczne now oczesności. O m a w ia ją one g łó w n ie p o w ie śc i (n ajczęściej te m n ie j z n a­

ne), rzad ziej u tw o ry d ra m atyczn e (Sk a rb L e o p o ld a Staffa) i liry cz n e (m .in . Psałterz

dziecka M arii K onopnickiej) oraz dokum ent (ju bileuszow y p ortret E lizy O rzeszkow ej,

p a m ię tn ik S ta n isła w a P ig o n ia). S k ro m n e o k re ślen ie „sz k ic e ” n ie z u p e łn ie p asu je do a rtyk u łó w , sk ła d a ją c y c h się na b a rd z o o b sz e rn ą (404 stro n y) k siąż k ę fo rm a tu p o d ­ rę c z n ik a a k a d e m ic k ie g o , z a p isa n ą gę sty m d ru k ie m , w p is u ją c y c h k a ż d y ro z p a try ­ w a n y u tw ó r w k ilk a kontekstów , k tó rych p rz y w o ła n ie św ia d c z y o b u d z ą ce j sz a c u ­ n ek e ru d yc ji. O w e „sz k ic e ” u to n ę ły b y w m o rz u e ru d y c y jn y c h o d n ie sie ń , g d y b y nie scalająca, w y ra ź n ie d a ją ca się o d cz u ć, p o sz u k u ją ca m yśl O lsz e w sk iej, z n ajd u jącej giętkie słow o dla każdego etapu streszczenia (niezbędnego p rzy m ało znanych i trudno d o stęp n ych u tw o rach ), analizy, o d tw o rze n ia kon tek stu , d la relacji z c u d z y ch bad ań i d la sw o ich ro zw ażań - i s p o k o jn ie p ro w ad zącej c z yteln ik a d o fin a łu , k tó ry je d n a k rzad k o m a p o stać je d n o z n a c z n e j puenty.

K a ż d y n o w y szkic je st dla c z yteln ik a w y p ra w ą w k ra in ę c z y je jś m y śli a rty sty c z ­ nej, ale u w ik ła n e j w św iat rz e c z y w isty tam tych czasów , gd zie z a k re ślen ie p rzez p i­ sarza tem atu p o w ie śc i, u jęcie p ro b le m u , p rezen tacja p o sta w id e o w y c h ja w i się ja k o b a rd z o w a ż n y w y b ó r, d o k o n a n y przez tw órcę w d zied zin ie ż ycio w ej p r a x is , re a liz o ­ w an ej p o p rz ez je g o u czestn ictw o w kulturze. A u to rk a, k tó ra je st tak że h isto ry k ie m , św ie tn ie b a d a d o k u m en t i u w a ru n k o w a n ia h isto ry cz n e , ale je st w stan ie p rz ejść od p re ze n tacji fik c y jn eg o św iata literack iego d o p rezen tacji p ro b le m a ty k i, ja k ą autor p o d a w a ł czyteln ik ow i do p rzem yślen ia w św iecie rzeczyw istym w ch w ili, g d y w p ro ­ w a d za ł sw ó j u tw ó r literack i w k o n k re tn ą sy tu a cję h isto ry c z n ą i sp o łec z n ą . O lsz e w ­ ska p o k o n u je tru d n y p ró g m ię d z y fik c jo n a ln o śc ią a rz e c z y w isto śc ią p o p rz e z u m ie ­ ję tn e w łą c z e n ie k o n tek stu p o e to lo g icz n e g o , te o re tyczn o literack iego , h is to ry c z n o ­ literackiego i k u ltu ro w ego. W y m ie n io n y ja k o p ierw szy, k on tek st h isto ry c z n y p ełn i u b ad aczk i fu n k c ję nie ty le ra m y słu żącej w n ik liw sz e m u o d c z y ta n iu se n su u tw oru , ile b ezp o śred n io w p row ad za rzeczyw istość ja k o pole d ziałan ia tw ó rc y zm agającego się z w a ż n y m i m yśla m i i w y b o ra m i. T ak w ła śn ie M a ria O lsz e w sk a u p ra w ia h isto rię literatu ry - w p e rsp e k ty w ie a n tro p o lo g ic z n e j, n ak reślo n ej na sp o só b h isto ryczn y.

K a ż d y szk ic d o ty c zy in n ej rz e c zy literack iej i in n ej sp ra w y lu d zkiej. K a ż d y m o ż ­ na czytać o so b n o , nie ja k n u d n ą o p o w ie ść o m n iej cz y b ard ziej w a ż n y m sk ła d n ik u literack iej tra d y c ji, ale ja k o relację z p rz y g o d y lu d zk iego życia, w k tó ry m to w ła śn ie d o k o n a n ie arty sty cz n e je st w a ż n ym w yd a rz en ie m . A u to rk a p o trafi też w p ro w a d z ić sp o łecz e ń stw o - ja k o b o h atera, o d b io rcę i w sp ó łk rea to ra p o sta w a rty sty c z n y c h .

W u jęciu O lszew sk iej fra p u ją c y m d o k u m en tem staje się n aw et c o ś tak, z d a ło b y się, m ało p o c ią g a ją c e g o , ja k ju b ile u sz o w y n u m er cz aso p ism a „Ś w ia t”, p o św ię c o n y Elizie O rzeszkow ej. Jest on w id z ia n y w p ersp ek ty w ie w łasn ej etyki p isarsk iej autorki

N a d N iem n e m , na tle jej m y śle n ia i zab iegó w d o tyczą cych ju b ile u sz u M a rii K o n o p ­

n ick iej, k tó rą c en iła , i m y śle n ia o H e n ry k u S ie n k iew icz u , k tó reg o tw ó rc z o śc i nie c e n iła , a ta k ż e n a tle s y tu a c ji p o lity c z n e j i w o b e c ró ż n y c h n u r tó w s p o łe c z n y c h (m .in . „w śc ie k łyc h w a riatek ”, to je st fem in istek ). U k a z a n y z arazem w o b ręb ie w y ­ z n a cza n y ch so b ie p rz ez p isa rk ę z ad ań d y d a k ty c z n y c h , p o m ię d z y id e a liz a c ją s y l­

(4)

w etk i p isark i a je j rz e czy w istą b io grafią , w śró d ró żn ych m o ż liw y c h strategii ju b ile ­ uszu, re a liz u ją c y c h się w o b ec ro zm aitych w z o rc ó w tw ó rcz o ści, n a ro d u i w o b ec g ry ż y w io łu sp o łe c z n e g o - staje się so czew k ą sk u p ia ją cą i ro z sz cz ep ia jącą p ro m ie n io ­ w a n ie ty się c y cz y n n ik ó w , które kształtu ją to, co n a z y w a m y fak tem h isto ry c z n o lite ­ rack im , a czeg o z ło ż o n o ść m oże zadziw ić.

Puszcza

Jó z e fa W e y s e n h o ffa , k tó rą m o ż n a b y ło b y p rz e c z y ta ć ja k o p o n o w n ą zach ętę d o p o w ro tu na ło n o natu ry, czytan a w o p o zy c ji d o n a tu ra liz m u , a w łą c z ­ ności z n ie m ie ck im n eoid ealizm em , w p ersp ek ty w ie „W ieczności trw an ia” i o d k r y ­ w a n ia G o e th e a ń s k ic h „p ra z ja w is k ”, u a k ty w n ia m y śle n ie m ity c z n e , k tó re p o p rzez p o e tyc k o ść d a je „w g ląd w sp ra w y absolu tn e”.

Szkic o p o w ie ści L eo B elm o n ta

Tamten człowiek

skupia się n a a rc ytru d n ej kw estii lustra, N a rc y z a i sob o w tó ra, z której A u to rk a w y p ro w ad za „d ą ż en ie d o o b jaw ien ia pierw iastka duchow ego, tęsknotę za nieskończonością, m o cn ym cen tru m a k sjo lo g ic z ­ n ym , P ełn ią”.

K ilk a sz k ic ó w (m .in . szkice o p o w ie ści T o m asza T e o d o ra Jeża

Za gwiazdę prze­

wodnią

, o n o w e li S ie n k ie w ic z a

We mgle

, o p o w ie śc ia c h R o d z ie w ic z ó w n y

Florian

z Wielkiej Hłuszy, Gniazdo Białozora,

o u tw o rze A n d rz e ja S tru g a

Sen noc letniej,

0 h isto ryczn ych p ow ieściach H elen y M n iszek, należących d o literatu ry p o p u larn ej) p o d e jm u je p ro b le m m ie jsc a c z ło w ie k a w h isto rii, w id z ia n y ja k o p ro b le m a k s jo lo ­ giczny, ja k o w y b ó r p rzestrzen i d u ch o w ej, ja k o ro z p o zn an ie s fe ry z n a k ó w p o rz ą d ­ kującej św iat, a także kształtow anie postaw y, która - w rzeczyw isto ści p o lsk iej ta m ­ tego czasu - o zn acza n ie k ie d y w y b ó r w a lk i, p ro w a d z ą ce j aż d o m a rty ro lo g ii.

M a ria O lsz e w sk a nie p rezen tu je w ła sn eg o system u w a rto śc i ani w ła sn ych p rz e ­ k on ań w d z ie d z in ie o n to lo g ii c z y e p iste m o lo g ii. S z u k a ta k ic h d o k o n a ń a rty sty c z ­ n ych , w k tó ry ch u k azu je się życie lu d zkie, w id z ia n e ja k o p e w n e g o ro d za ju zad an ie, w id z ia n e w w ie lu p lan ach .

W y b ie ra u tw o ry , k tó ry c h in te rp r e ta c ja w y m u s z a m y ś le n ie o ż y c iu ja k o s w e ­ go ty p u w y z w a n iu e p iste m o lo g ic z n y m (o d k ry c ie c z y n a d a n ie ż y c iu s e n su ), a k s jo ­ logicznym (odsłonięcie i w y b ó r św iata w artości, dążenie do sp e łn ie n ia tych w artości), e ty c z n y m (ro z p o z n a n ie z ła, sp e łn ie n ie d o b ra ), s p o łe c z n y m (ż ycie w ś ró d in n ych , z a g a d n ie n ie o b o w ią z k u ), p a trio ty c z n y m (z a g a d n ie n ie p o ls k o ś c i, p ro b le m w o ln o ­ ści), re lig ijn ym i e sch a to lo g iczn y m (ro z p o zn an ie rz e c zy w isto śc i tra n sce n d e n ta ln e j 1 w y b ó r o d p o w ie d n ie j p o sta w y ). P ro b le m a ty k ę u k azu je w o ry g in a ln ie p rzez siebie k o n s tru o w a n e j u n iw e rsa liz u ją c e j p e rsp e k ty w ie , k tó rą tw o rz y d la k a ż d e g o ro z p a ­ try w a n e g o u tw o ru oso b n o. W je j b o g a ty m w a rsztacie b a d a w cz y m z n a jd u ją się n ie tylko narzędzia historii literatury, p oetyk i, teorii literatury, ale także filozofii, historii id ei, p sy c h o lo g ii, p sy c h o a n a liz y i so c jo lo g ii.

M o ż n a b y p o m y śle ć , że k sią ż k a M a rii O lsz e w sk ie j

Heroizm ludzkiego istnienia

w p isu je się w tzw. „z w ro t etyczn y”, k tó ry d o k o n a ł się w literatu ro zn aw stw ie w ostat­ nich latach. A le p roblem h eroizm u został u jęty przez A u to rk ę nie p o p rz ez m o d n e d ysk u rsy p o stm o d ern istyczn e, ale pop rzez w gląd w nie tak o d le g łą trad ycję literacką d ru g ie j p o ło w y X IX i p rz e ło m u X IX /X X w ie k u - zd an iem w ie lu b a d a c z y k u ltu ry

(5)

z a p o c z ą tk o w u ją c ą w sp ó łc z e s n o ś ć . O lsz e w sk a z a jm u je p e w n e m ie jsc e w ty m p r ą ­ d zie, o b ie ra ją c w łasn y, n ie z a leż n y typ d ysk u rsu . A u to rk a , b ę d ą c ta k ż e h isto ry k ie m z a jm u ją c y m się z w ła sz c z a w ie k ie m X IX (k siąż k a :

Studenci z Królestwa Polskiego

przed powstaniem styczniowym. Glosa do „Lalki" Bolesława Prusa,

W arszaw a 2 0 0 4 ), m yśli o naszych p rz o d k a c h sp rzed stu lat w ich p ersp ek ty w ie h isto ry c z n e j, ale w i­ d z ia n ej w p o lu n a sz y c h re fle k sji i w y b o r ó w e ty c z n y c h . D la O ls z e w s k ie j lu d zk ie p roblem y, ro z p o zn an e w te d y p rzez k o n k retn ych ludzi i p rz e d sta w io n e p rzez n ich w św ie cie literatu ry, d o d ziś nie z o stały ro zw iązan e, a ch o ć p o d le g a ją ro z m a itym n o w y m a rty k u la c jo m , które A u to rk a p otrafi p rz y w o ła ć , p o z o sta ją w c ią ż żyw e ja k o w te d y p o s ta w io n e - i to w tak iej p o sta c i, w ja k ie j je u c h w y c o n o . I ta k je trzeb a ro z p a try w a ć , p o n ie w a ż - o ile p ra w id ło w o re k o n stru u ję m yśl b a d a c z k i - w a rto ść m a nie ty lk o u k az a n ie tak iego cz y in n ego p ro b lem u , ale je g o k o n k re tn e ro z w ią z a ­ nie w k o n k re tn e j ch w ili. D latego, ja k sądzę, A u to rk a ro z p a tru je k w estie w y b o ró w a k sjo lo g ic z n y c h w ich m a c ierzy sty m k on tek ście, k tó ry c h c ia ło b y się n az w a ć „ lu d z ­ k im ”, z s u b te ln y m w y k o r z y s ta n ie m e le m e n tó w b io g r a fic z n y c h , le c z w id z ia n y c h zaw sze w g łęb szej p e rsp e k ty w ie św ia ta h isto ry c z n e g o . Ó w św ia t p rz e sz ły M a ria O lszew sk a p rz y w o łu je , cz y n ią c go n ie jak o ch w ilą te ra ź n ie jsz ą , w której o d b y w a ją się ro z w a ża n ia i w y b ó r, ja k ie i nas m o gą b e z p o śre d n io o b ch o d z ić.

M a ria O lszew ska prezentuje św iat k u ltu ry ja k o p o sz u k u ją cy w sk a z ó w ek w k w e ­ stii n ajw a ż n ie jsz e j: za d a n ia życia lud zkiego. Jeśli w p o p rz e d n ic h sw o ic h k siążk ach A u to rk a w id z i to z a d a n ie w p e rsp e k ty w ie p o s z u k iw a n ia s e n su i ro z p o z n a je ja k o p o w ią z a n e z tra g iz m em , to w o m aw ian ej p ra c y zad an ie ży cia O lsz e w sk a ro z p o z n a ­ je ja k o h eroiczn e. H ero iz m u w y m a g a - w jej u jęciu - z a ró w n o d o jśc ie d o św iata w a rto ści, czyli p ra w id ło w e ro z p o zn an ie tego, co m o g ło b y d la m n ie sta n o w ić w a r­ tość, k tó ra n a d a ła b y m o je m u ż y ciu sens, ja k i trw a n ie p rz y o b ra n e j w a rto śc i - p rz y niep ełn ej w iedzy, w zw ątpieniu, w obec p rzeciw n ości losu. W artość w iąże się n a jc z ę ­ ściej z p rz yję c ie m n a siebie ob o w iązk u . A sp e łn ia ć go trzeb a n ie u sta n n ie - na ty m p o lega „h e ro iz m trw a n ia ” - w o b ec n ie p ew n o śc i w sz ystk ich ro z w ią z ań : e p istem o - lo g icz n ych , a k sjo lo g ic z n y c h , artystyczn ych . L ek tu ra k siąż k i M a rii O lsz e w sk iej p o ­ k azu je św iat, w k tó ry m h ero izm u w y m a g a sa m o istn ie n ie w n ie z m ie rn ie złożon ej rz e czyw isto ści. S am o istn ien ie w p isu je c z ło w ie k a - istotę ś w ia d o m ą i stale sw o ją św ia d o m o ś ć p o g łę b ia ją c ą - w h isto rię i sp o łe c z e ń stw o , k tó re są n a m d a n e ja k o sfera faktów , lecz bez in terp retacji. W szystk ie k siążk i tej A u to rk i p o k a z u ją , że fakt m u si być d o p ie ro ro z p o zn an y i zin terp reto w a n y w o d n ie sie n iu d o sen su istn ie n ia i w p e rsp e k ty w ie a k sjo lo g icz n ej. W akcie ty m u c zestn iczy sztu k a. Sztu ka literack a, u k azu jąca p ra w d ę o św ie cie ja k o je d n o z m o ż liw y ch ty się c y sp o jrz e ń , m a zatem dla M a rii O lsz e w s k ie j p rz e d e w s z y stk im w a lo r p o z n a w c z y , d a ją c y w g lą d n ie ty lk o w s u b ie k ty w n ą sfe rę c z y ic h ś w y o b ra ż e ń , ale w z o b ie k ty w iz o w a n ą sfe rę d o ś w ia d ­ czenia. To d o św ia d c z e n ie , w p isa n e w sło w o d o k o n a n ia a rty sty c z n eg o , p ró b u je d o ­ s ię g n ą ć s fe r y u n iw e r s a ln e j, m o ż e - tra n s c e n d u ją c e j z a k re s lu d z k ie g o p o z n a n ia . A je śli nie u n iw ersa ln e j, to p rz y n a jm n ie j o d p o w ie d z ia ln ie u k az a n e j w ro z ja śn ia ją ­

(6)

H ero izm lu dzk iego istnienia n ie jest je d y n ą k siążk ą M a rii O lsz e w sk iej p o d e jm u ­

jącą p ro b le m aty k ę a n tro p o lo g ic z n ą . W cześn iejszy z b ió r szk icó w : W po sz u k iw a n iu

sensu. Szkice o literaturze polskiej X IX i X X wieku (W ydział Polonistyki U W , W arszawa

2005) o p is u je u ja w n io n e w lite ra tu rz e p o s z u k iw a n ia c z ło w ie k a d otyczące sensu istn ie n ia , k tó re b a rd z o c z ę sto łą c z ą się z ro z p o z n a n ie m tr a g iz m u ż y c ia , w id z ia ­ nego ta k w p la n ie o so b iste go losu , ja k i h isto rii. K a teg o rii tra g ic z n o śc i, w id z ia n e j w o b ręb ie tzw. „tra g e d ii ch ło p sk iej” (A n czyca, G alasiew icza, G alicy, G o rc z y ń sk ie g o , K a s p ro w ic z a , O rk a n a , R o s tw o r o w s k ie g o , S e w e ra , S ta ffa , S z u k ie w ic z a , W y sp ia ń ­ skiego, Z a p o ls k ie j, Z e g a d ło w ic z a ), d o ty c z y m o n o g ra fia : „ T rag edia c h ło p sk a ”. O d

W.L. A n cz y c a d o K .H . R o ztw o ro w sk ieg o. T em atyka - k o m p o z y cja - id e e (W yd z ia ł

P o lo n isty k i U W , W a rsz a w a 2 0 0 1) . B a rd z o w a ż n y tem at c z ło w ie k a w o b e c h isto rii ro zw aża A u to rk a w sw o jej d ru g iej książce: C z ło w iek w św iecie W ielkiej Wojny. L ite­

ratura p olska z lat 19 14 - 19 19 w obec I w o jn y św iatow ej. W ybrane zaga dn ien ia (W ydział

P o lo n istyki UW , W arszaw a 2004). Z ain tereso w an ie p o w ieścią h isto ry c z n ą z a o w o c o ­ wało n ow ą książka, która ukazała się w roku 2009 , zatytułow aną D rogi nadziei. Polska

pro za h isto ryczn a z lat 18 7 6 -19 3 9 . Ten b o g a ty d o ro b e k n a u k o w y M a rii O lszew skiej

tw orzy p ew n ą całość, którą m ożn a w id zieć ja k o p o szu k iw an ia h isto ryczn oliterackie, d ok on u jące się w p ersp ek ty w ie an trop olo gii literatury, osad zon ej w b a d a n iu h istorii oraz h isto rii k ultu ry.

W sz k ic u o P u szczy W eyssen h o ffa, M a ria O lszew sk a u ż y w a w sto su n k u d o d o ­ św ia d c z e n ia , ja k ie ta p o w ie ść p rz yn o si cz y te ln ik o w i, w y ra ż e n ia V erk läru n g , które tłu m a c z y ja k o „z ła g o d z e n ie o b ra z u św ia ta ”. T ak że to d o ś w ia d c z e n ie , ja k ie n io są je j k sią ż k i w s to s u n k u d o św ia ta , w k tó ry m żyjem y , m o ż n a o k re ślić s ło w e m Ver­

kläru n g , ale w z n a c ze n iu „p rz e m ie n ien ie ”, i m o że nie „z ła g o d z e n ie o b ra z u św iata”,

ale „w y o strz e n ie w id z e n ia ”, p rz y n o sz ą ce n ie u c h ro n n ie k o m p lik a c ję ob razu .

Magdalena Saganiak

R e c .:

Paweł W ojciechowski, Logos, byt, harmonia. Antoniego Langego

czytanie kultury, Norbertinum , Lublin 2010, ss. 235.

Ks i ą ż k a Pa w ł a Wo j c i e c h o w s k i e g o jest p ró b ą p rzyb liżen ia cz yte ln ik o w i au tora n ie z w y k łe g o , p rz e z S ta n isła w a B rz o z o w sk ie g o ja k ż e słu sz n ie n a z w a n e g o je d n y m z rz a d k ich w P o lsce u m y słó w p ra w d ziw ie e u ro p e jsk ic h . A n to n i L an ge, p o e ta , k tó ­ rego w ie rsz y ju ż d ziś nikt n ie czyta, ch oć sw ego czasu m ó w io n o o n im ja k o o m istrzu lir y k i re fle k sy jn e j, filo z o f im a ją c y się sp iry tu a liz m u , o k u lty zm u i b u d d y z m u , d ia lo ­ g u ją c y z K an tem , V ico , N ietzsch em , ren esan so w ym i u to p ista m i...; św ietn y tłu m acz z san sk rytu , arabskiego, szw edzkiego, nie w sp o m in ając naw et o fra n cu sk im , a n g ie l­ sk im , n ie m ie ck im czy w ło sk im ; k ry ty k literacki, p u blicysta, au to r dram atów , p o w ie ­ ści, je d en z p io n ie ró w lite ra tu ry fa n ta sty c z n o n a u k o w e j...

Cytaty

Powiązane dokumenty

Chodzi nam w tym m iejscu o relacje między utworami literackim i tego samego autora; niektóre sygnały postawy autobiograficznej u jaw niają się bowiem nie w

Analizując czas trwania objawów (ryc. 3) można zauważyć pewne różnice pomiędzy grupami cho- rych z nowotworami o znanym i niemożliwym do ustalenia punkcie wyjścia, mimo

Иная ситуация сложилась в польской историографии, которая отождествляет Новодворского именно со своей нацио- нальной наукой, что объясняется

Przedstawia pokrótce dzieje aptek klasztornych, zakładanych przez zakonników jeszcze w czasach średniowiecza, aptek miejskich, sięgających XVI stulecia, oraz

Tím, kdo měl na starosti režijní velkostatek reprezentovaný především dvory, byl nepochybně úředník v pramenech označovaný jako villicus.. Jde

W stadzie bydła chorego na gł bok posta grzybi- cy skórnej mo liwe jest oznaczanie poziomu haptoglobiny w celu wykrywania współwy- st puj cych chorób, za oznaczanie fibrynogenu mo

Miasto przemysłowe to nie tylko przestrzeń ukształtowana w okresie inten- sywnej industrializacji, to przestrzeń mająca często bardzo bogatą historię sięga- jącą średniowiecza,

Działalność domu zakonnego w Bagnie wyrażała się w pracy dydaktyczno- -wychowawczej (prowadzenie nowicjatu i klerykatu o charakterze międzyna- rodowym) oraz